Wysłany: 04-10-2008, 20:56 Re: Nie jeździmy do Trutnova
Ciekaw jestem kto z "góry" nie wydał zgody na kursowanie pociągów do Lubawki.
Czy to wydziału transportu UMWD czy też PLK?
Jakoś do września czeski skład miał zgodę na wjazd do Lubawki (w południe), a teraz już nie ma?
A może chodzi o pieniądze, bo jednak trzebaby za ten krótki odcinek płacić...
Wiedząc, kto winien, możnaby jeszcze gdzieś uderzyć w tej sprawie...
Jeśli czeski Viamont chciał jeździć do Lubawki bez naszych dotacji, czyli na własne "ryzyko" to UMWD nic do tego nie ma. Kłody pod nogi mógł rzucić tylko zarządca infrastruktury, czyli PKP PLK (niewykluczone, że w porozumieniu z betonem PKP PR).
_________________
Sponsorem mojej nieobecności na forum jest WizzAir.
Witam!
Jestem nowym użytkownikiem forum, aczkolwiek infokolej.pl czytam już od dość długiego czasu. Do napisania tego postu skłoniły mnie wypowiedzi niektórych userów dotyczące kursów trutnovskich, które nie do końca są zgodne z prawdą i dlatego chciałbym sprostować co poniektóre informacje.
Frekwencja podczas wakacji w pociągach do Trutnova jak wszyscy wiedzą była ogromna, ale z moich obserwacji (i częstych podróży tym pociągiem do Czech) wynikało, że zdecydowana większość pasażerów pochodziła z Jeleniej Góry, Lwówka, Kamiennej oraz Lubawki. Co prawda w Sędzislawiu czy Marciszowie istaniała możliwość przesiadki, ale korzystało z niej zwykle 0-10 osób
co przy 150 pasażerach stanowi mniej niż 10% pasażerów całego szynobusu.
Tutaj odnoszę się do postu ontario, który pisał, że "mówienie o wożeniu
miejscowych to bujanie". To nieprawda, bo właśnie miejscowi głównie zapewniali
frekwencję.
Teraz przejdę do sprawy wrześniowych kursów. Ostateczne porozumienie DZPR i UMWD osiągnęły dopiero 4 września czyli w czwartek. Rozkłady DZPR rozwiesił w piątek po popołudniu, więc skąd ludzie mieli się dowiedzieć o tym że przedłużono te kursy?
Nie każdy przecież ma dostęp do Internetu i śledzi na bieżąco sprawy kolejowe.
Tak więc pierwszy weekend wrześniowy przepadł, z powodu braku informacji.
Kolejna sprawa to ogromny wandalizm w Kamiennej Górze i Lubawce i co za tym idzie pozbawianie potencjalnych (nieskomputeryzowanych) pasażerów informacji.
O szczegółach można przeczytać tutaj: http://tinyurl.com/4ow6bc
Jak wiadomo w połączeniach turystycznych dużą rolę odgrywa także pogoda, a ta w
13/14 i 20/21 września była delikatnie mówiąc fatalna co także zaważyło na frekwencji.
Jednakże mimo to zauważyłem, że z zapełnieniem SA134 jest coraz lepiej np. w sobotę
20 września z Kamiennej Góry do Czech jechała 20 osobowa wycieczka ze szkoły podstawowej.
Kolejna sprawa to fakt, iż 15 września zmienił się rozkład na linii 274, i zerwano
poranne skomunikowanie w Sędzisławiu. Wysłałem w tej sprawie e-mail do PKP PR
i udało się to naprawić - http://tinyurl.com/4pmel3
Co ciekawe otrzymałem także oprócz tego odpowiedź od Geniusza Sudetów, który twierdził, że skomunikowania nie ma...
Ostatnim pociągiem (28 września) z Trutnova do Polski jechało ok. 50-60 osób.
większość podróżowała właśnie do Lubawki i Kamiennej Góry.
Z Kamiennej Góry w stronę JG pojechało jakieś 20 osób.
Niestety z tego co zauważyłem wydział Transportu UMWD od początku był nieprzychylny tej trasie. (Wysyłałem maile z zapytaniami w tej sprawie do Wojciecha Zdanowskiego i Zbigniewa Szczygła no i ZERO odpowiedzi).
Zastanawia mnie także dlaczego nie przedłużono kursowania tych pociągów do końca obowiązywania rozkładu czyli do grudnia, skoro sam Zbigniew Szczygieł przyznał, że podczas wakacji połączenie było rentowne i wygenerowało nawet niewielki zysk.
Przedłużenie kursowania o miesiąc to była kpina, bo jak ludzie się dowiedzieli że pociągi jednak jeszcze jeżdżą to nadszedł koniec miesiąca i kursy zawieszono.
A po drugie od października kolej mogłaby przejąć trochę studentów z Lubawki i Kamiennej Góry uczących się w Jeleniej Górze czy Wrocławiu i wracających do tych ośrodków akademickich w niedzielę.
Na koniec chciałbym wspomnieć o TOTALNYM brak promocji tych kursów przez DZPR we wrześniu. Na dworcu we Wrocku ZERO informacji!
Panie Rolandzie czym zajmuje się wydział marketingu w ZPR Wrocław?
Podsumowując moim zdaniem pociągi z Jeleniej Góry i Lwówka do Czech powinny kursować przez cały rok, w soboty, niedziele i święta.
Przy czym poza sezonem zamiast dwuczłona można by puścić SA135, ale uważam że jeśli
kursowanie pociągu będzie pewne przez cały okres obowiązywania rozkładu i towarzyszyć temu będą działania reklamowe np. darmowe rozkłady jazdy dla tej linii+info o biletach takie jak w zachodniopomorskim to pociąg nigdy nie będzie jeździł pusty.
Takie jest moje zdanie na ten temat i dlatego zapraszam do dyskusji.
No ale póki co trzeba się skupić na walce z betonem o wpuszczenie Viamontu do Lubawki, więc będę informował na bieżąco o postępach w tej sprawie.
Pozdrawiam!
Wysłany: 05-10-2008, 22:07 Pociągi do Trutnova - wyjaśnienie
Szanowny Krzysiekkg - czym zajmuje się marketing w ZPR we Wrocławiu. Przyznam szczerze, że nie jestem upoważniony do komentowania pracy tego wydziału. Z tym pytaniem należy zwrócić się do Dyrekcji DZPR we Wrocławiu.
Odnośnie składów do Trutnova - popieram przedmówcę w 100%!.
Niczym!
Czy dyrektorem nadal jest tam Arkadiusz Rojewski?
Ten spec od marketingu w ohydnym morskim garniturze przez lata swojej pracy w DZPR, moim zdaniem, co najwyżej raz "zabłysnął" - 1 lutego 2004 na Głównym we Wrocławiu powiesił kartki, że pociągi do Zgorzelca i Krotoszyna pojadą szybciej niż dotychczas. A ograniczenie wprowadzono w grudniu, nie wiem po co. Tyle wyśledziłem jego działalności.
Ten wydział rozpędzić na cztery wiatry, jest szkodliwy!
Wysłany: 06-10-2008, 17:06 Re: Pociągi do Trutnova - wyjaśnienie
Roland Potoczny napisał/a:
Szanowny Krzysiekkg - czym zajmuje się marketing w ZPR we Wrocławiu. Przyznam szczerze, że nie jestem upoważniony do komentowania pracy tego wydziału. Z tym pytaniem należy zwrócić się do Dyrekcji DZPR we Wrocławiu.
To było bardziej pytanie retoryczne i nie potrzebnie w sumie kierowałem je do Pana za co przepraszam.
Natomiast zwracam się do osób mających dostęp do pisma PKP PR "Pasażerka".
Czy w sierpniowym numerze był jakiś artykuł na temat pociągów do Trutnova i czy obok niego pojawiły się jakieś fotki tych pociągów?
Poza tym mam też dobrą wiadomość: Starosta Lwówecki Artur Zych został nominowany w konkursie "Człowiek roku - przyjaciel kolei". Info pojawiło się niedawno na stronie RK.
Wysłany: 06-10-2008, 18:49 Pociągi do Trutnova - wyjaśnienie
A. Rojewski od września przeszedł do "Przewozy Regionalne - Oddział Międzywojewódzki" w Poznaniu. Na razie chodzi po zakładzie we Wrocławiu. Na jego miejsce powołana została p. J. P.
Coś z archiwum. Popatrzcie jak fajnie wygląda na tablicy odjazdów w Trutnovie napis informujący o odjeździe polskiego pociągu (mimo iż jest spóźniony 20min): Trutnov Miejmy nadzieję, że będzie ich przybywać w roku na rok w różnych konfiguracjach!
Widać tutaj również, że ranny kurs pozwala na dojazd do Pragi pociągiem o 10:41. Jest akurat czas na kawkę i zakupienie biletu.
Sławetny w likwidacji kolei PR Wrocław - jak się domyślam - będzie się na każdym kroku starał "mścić" za wprowadzenie na tory konkurenta w postaci Kolei Dolnośląskiej.
Tak mi się wydaje - nie bezpodstawnie, choć oficjalnie nikt tego nie powie. Taką beton ma naturę.
Sławetny w likwidacji kolei PR Wrocław - jak się domyślam - będzie się na każdym kroku starał "mścić" za wprowadzenie na tory konkurenta w postaci Kolei Dolnośląskiej.
A mnie się wydaję, że to raczej sprawka wydziału transportu UMWD. Nie wiem dlaczego, ale im to połączenie od samego początku wyraźnie nie pasowało. Istniała nawet groźba, że pociąg w lipcu w ogóle nie ruszy, bo prawie w ostatniej chwili UMWD chciało się wycofać z przedsięwzięcia. Na szczęście presja mediów, starosty lwóweckiego oraz pani poseł Machałek spowodowała, że jednak pociągi ruszyły.
A tak w ogóle to moim zdaniem odkąd premier Schetyna wywalił z zarządu województwa marszałka Łosia i wicemarszałka Patryka Wilda, to UMWD nie już tak pro-kolejowy i zaczyna popełniać błędy w polityce kolejowej województwa. Ale to tylko moje zdanie.
Pojawiły się plotki, że PR Wrocław wycofał z PLK wniosek na pociągi do Trutnova w nowym rozkładzie jazdy 2008/2009. Czy ktoś może to zweryfikować?
A to są tylko plotki. Trutnov został uwzgledniony na rozkład jazdy 2008/2009 i od dnia 15.10.08 pociągi do Trutnova będą regularnie jeździć. Bliższe informacje kiedy i jak będą jeździć podam w najbliższym czasie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum