A niby w jaki sposób? Przecież pociągi będą kursowały przez cały rok a dodatkowo wokół linii znajduje się większa liczba ludność co nie jest bez znaczenia.
Co z tego, że obsłużysz więcej miast, jak wydłużając zacznie czas przejazdu zniechęcasz do podróży na odcinku Jelenia Góra - Gryfów - Lubań - Zgorzelec. Myślisz że jak pasażerowie będą mieli o 20 minut dłuższą podróż, to z chęci obejrzenia pięknych widoków wybiorą pociąg zamiast autobusu?
Może dla tych osób, które docelowo jadą do głównego dworca w JG to tak, ale dla tych co dojeżdżają później autobusem MZK do pracy, szkoły w JG. Zachodnia, Cieplice, Sobieszów to już niekoniecznie. W tym przypadku to dojazd mógłby nawet ulec skróceniu.
bystrzak2000 napisał/a:
kaja805 napisał/a:
Pociąg docelowo miałby pojechać przez Świeradów docelowo do Karpacza lub Szklarskiej Poręby a nie jednocześnie do tych dwóch miejscowości.
Już widzę te tłumy jadące z Wrocławia do Karpacza przez Zgorzelec
Akurat takiej relacji nie brałem pod uwagę raczej myślałem o Zielonej Górze czy Szczecinie z ominięciem Wrocławia
bystrzak2000 napisał/a:
(...) to z chęci obejrzenia pięknych widoków wybiorą pociąg(...)
Fakt, widoki na tym odcinku naprawdę byłby przepiękne Szkoda, że Niemcom nie udało się zrealizować pomysłu przedłużenia linii 336 w kierunku Szklarskiej Poręby co było pierwotnym założeniem koncepcji budowy tego odcinka. Obaj wiemy, że takiej inwestycji nigdy nie będzie a z naszej gadaniny i tak nic nie wyniknie Mimo to zawsze warto pogadać
Jednak mam cichą nadzieję, że chociaż nastąpi rewitalizacja linii świeradowskiej i w tym kontekście warto byłoby się zastanowić jak sensownie wpiąć ten odcinek w relację JG-Zgorzelec Wiadomo już, że jeżeli ta inwestycja dojdzie do skutku to elektryfikacji na pewno nie będzie co z pewnością będzie minusem całego tego przedsięwzięcia.
Wiadomo już, że jeżeli ta inwestycja dojdzie do skutku to elektryfikacji na pewno nie będzie co z pewnością będzie minusem całego tego przedsięwzięcia.
Bez elektryfikacji ciężko będzie znaleźć szersze grono pasażerów, nawet jak SZT będzie jechał z Węglińca, czy nawet Zielonej Góry. Niestety praktyka Szklarskiej Poręby i Kudowy pokazuje, że tylko bezpośrednie połączenia niwelują stosunkowo długi czas przejazdu. No ale pożyjemy, zobaczymy
To był kurs planowy (rozkładowy) na trasie Jelenia Góra - Görlitz?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie. Optymalizacja obiegów. Może planowa, może awaryjna, nie wiem. Nikt na złość nie zabiera Desiro z E 30, by puszczać je na mniej frekwencyjnych liniach.
Dzisiaj na 17.46 z Jeleniej Góry do Rębiszowa stał podstawiony Impuls na stacji Jelenia Góra peron 1C 18 . Rębiszów-Gryfów KKZ , Gryfów - Węgliniec chyba Szynobus .
Pozwolę sobie kontynuować dyskusję z tego wątku tutaj:
Jaro96 napisał/a:
Pociąg relacji Lubań - Wrocław powinien być wydłużony do stacji Jelenia Góra.
Pociąg relacji Görlitz - Jelenia Góra skrócić do Lubania, a w samym Lubaniu niech się przesiada ta osoba która chce jechać do Zgorzelca.
Widzę, że zasada wygaszania popytu wiecznie żywa. Nie ma to jak rozwalić połączenie trzech sąsiednich miast powiatowych, bo ważniejsze jest połączenie z metropolią Węgliniec.
Noema napisał/a:
Zgorzelec nie potrzebuje aż tylu bezpośrednich pociągów do Jeleniej Góry.
Nie chodzi o to, czy potrzebuje, czy nie, ale o stabilność i pewność oferty kolejowej. Jak zrobisz 3 pary bezpośrednie, 3 z przesiadkami, a 3 dookoła Polski, itp., to nikt z tych pociągów korzystał nie będzie, bo połączeń będzie w sumie mało, a przesiadki zbyt skomplikowane. W tej chwili jest to zrobione bardzo dobrze, czyli akceptowalna oferta na trasie Zgorzelec - Lubań - Jelenia Góra oraz zapewnienie Lubaniowi bezpośrednich połączeń z Wrocławiem. Ja wiem, że wszystkich tutaj razi, że SZT jeżdżą pod drutem, ale nie rodzaj trakcji powinien determinować kształt oferty. W tym rejonie już kiedyś tak było zrobione i ostatecznie pociągi na trasie Lubań - Zgorzelec mimo protestów lokalnych mieszkańców (pamiętam doskonale materiał na ten temat w TVP Wrocław) uwalono w ogóle, a kible na trasie Jelenia Góra - Węgliniec woziły powietrze. Teraz ani jedne, ani drugie całkiem puste nie jeżdżą.
Noema napisał/a:
Bolesławiec nie ma ani jednego i żyje. Podobnie Legnica. A mieszkańcy tych miast też jeżdżą w góry.
To pociągami do Jeleniej Góry jeździ się tylko w góry?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum