Jednak ogłoszenie oficjalne wyników dopiero we wtorek!
Gratulacje!!! Dla odważnych, z jajami, urzędników z Kuj Pomu. Którzy nie chcą dawać się doić przez jedyny monopol. Teraz się już nie dajcie gierkom Pekapiarzy. Trzymajcie się do końca!
Przepowiadaliśmy gremialnie na forach, że KIEDYŚ w końcu ten moment nastąpi. I będzie precedensem na skalę kraju. I będzie początkiem NOWEJ epoki na polskiej kolei.
Nie zdziwią mnie blokady torów i pikiety solidaruchów pod Urzędem Marszałkowskim.
Teraz se mogą protestować.. jak trzeba było dbać o tabór aby przynajmniej był czysty a nie brudny i śmierdzący, zrobić sensowny rozkład jazdy i pokazać ze kasa nie idzie w błoto to gdzie byli?? Robili wszystko na odpi***dol się to się odpi***rdoli od nich. Mam nadzieje że teraz będzie z roku na rok więcej połączeń i żeby się jeszcze komfort poprawił
Do przetargu na świadczenie przewozów, oprócz dotychczasowego monopolisty, stawił się prywatny przewoźnik.
W czwartek w Urzędzie Marszałkowskim otwarto koperty. Do obsługi trasy Bydgoszcz-Toruń i pozostałych linii zelektryfikowanych chętne jest jedynie PKP Przewozy Regionalne. Natomiast walka toczyć się będzie o linie, gdzie jeżdżą pociągi spalinowe. Oprócz państwowej firmy pasażerów chce wozić również spółka PCC Rail która stworzyła konsorcjum z brytyjskim przewoźnikiem Arriva.
- PKP Przewozy Regionalne chcą za tę usługę 18,36 zł za kilometr, natomiast PCC 12 zł za kilometr. Zanim podejmiemy decyzję, czyje pociągi będą jeździły na torach do 2011 roku minie jednak trochę czasu - wyjaśnia Beata Krzemińska, rzecznik marszałka województwa.
Najkorzystniejsza oferta będzie wybrana do wtorku, później firmy startujące w przetargu będą miały tydzień na złożenie ewentualnych skarg. Jako, że wartość zamówienia przekracza 120 mln zł, podlega jeszcze obowiązkowej kontroli Urzędu Zamówień Publicznych. Tymczasem PKP Przewozy Regionalne już oprotestowały warunki przetargu i domagają się jego unieważnienia.
- Złożyliśmy skargę do prezesa UZP, bo uważamy, że przetarg został przygotowany z wieloma błędami formalno-prawnymi - informuje Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy PKP PR.
Tymczasem specjaliści od rynku kolejowego przekonują, że województwo kujawsko-pomorskie jako pierwsze w kraju dokonało wielkiego przełomu, dzięki czemu może być złamany monopol PKP.
- Należy pogratulować samorządowi województwa kujawsko-pomorskiego, który pomimo usilnych starań spółki PKP PR zmierzających do unieważnienia tego przetargu, udowodnił iż obsługę kolejowych przewozów pasażerskich w regionie można robić taniej - wyjaśnia Piotr Kazimierowski, prezes związku pracodawców forum transportu szynowego.
Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
_________________ "Demokracja to rządy hien nad osłami."
PKP i PCC Rail złożyły oferty na przewozy w Kujawsko- Pomorskiem
Spółka PKP Przewozy Regionalne oraz konsorcjum utworzone przez PCC Rail SA i Arriva Polska złożyły oferty w przetargu na kolejowe przewozy regionalne w województwie kujawsko- pomorskim w latach 2007-2010 - poinformował w czwartek zarząd województwa.
"Uczestnicy przetargu mogli składać oferty na całość przewozów regionalnych, lub na każdy z trzech segmentów, na jakie je podzielono: przewozy trakcją spalinową na liniach nie zelektryfikowanych, przewozy na trasie Bydgoszcz-Toruń oraz na pozostałych trasach zelektryfikowanych. Oferty na pierwszy segment złożyli obaj oferenci, na drugi i trzeci tylko PKP PR" - powiedziała PAP rzeczniczka marszałka województwa Beata Krzemińska.
Na pierwszy segment PCC Rail i Arriva zaproponowały stawkę dopłaty do jednego kilometra w wysokości 12,93 zł, a PKP PR - 18,36 zł. Na drugi segment PKP PR złożyła ofertę 6,53 zł, a na trzeci 11,03 zł. Przeliczając dotację do przewozów prowadzonych w tym roku, w całości realizowanych przez PKP PR, województwo dopłaca obecnie do poszczególnych segmentów odpowiednio: 15,71, 6,24 i 10,18 zł.
Znaczenie dla ostatecznego wyniku przetargu będzie miał także tzw. współczynnik punktualności. Konsorcjum PCC Rail zaoferowało 90,5 proc. dla pierwszego segmentu, natomiast PKP 95 proc. dla wszystkich swoich ofert.
W ramach obowiązującej w tym roku umowy samorząd wojewódzki dopłaci do przewozów regionalnych około 50 mln zł. W okresie na który rozpisano przetarg - od grudnia 2007 do grudnia 2010 - zaplanowano, że na dopłaty do przewozów powinno wystarczyć ok. 40 mln zł rocznie.
Pierwszy segment przetargu (przewozy na liniach nie zelektryfikowanych) obejmuje także dzierżawę i użyczenie zwycięzcy 13 szynobusów, zakupionych przez województwo w ostatnich latach. Zwycięzca będzie zobowiązany do ich eksploatacji i zapewnienia obsługi.
Rozstrzygnięcie przetargu i ogłoszenie wyników zaplanowano na najbliższy wtorek.
źródło: gospodarka.gazeta.pl
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Ogłoszony przez marszałka przetarg na przewozy pociągami w regionie po raz drugi storpedowany został przez PKP Przewozy Regionalne.
Przetarg miał rozstrzygnąć, kto będzie nas woził żelaznymi szlakami województwa od grudnia 2007 do grudnia 2010 roku. Po raz pierwszy dotychczasowy monopolista, czyli PKP Przewozy Regionalne, miały stawić czoło konkurencji. Usługi bowiem świadczyć chce przynajmniej jeszcze jedna firma, polsko-brytyjskie konsorcjum PCC Rail-Arriva. Według planu, dokładnie tydzień temu, 6 czerwca, w Urzędzie Marszałkowskim otwarte miały zostać koperty oferentów. Ten termin skutecznie zablokowały PKP PR. Oprotestowały 4 punkty specyfikacji i zażądały unieważnienia przetargu. Urzędnicy co prawda protest odrzucili, uznając tylko jeden z punktów za zasadny (brak sumy, za jaką samorząd województwa chce dzierżawić przewoźnikowi szynobusy), ale termin składania ofert musieli przesunąć do 14 czerwca.
PKP to nie wystarczyło. - Na ręce prezesa Urzędu Zamówień Publicznych złożyliśmy odwołanie w sprawie odrzucenia protestu. Naszym zdaniem, powinien zostać przez marszałka uznany - mówi Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP PR w Warszawie. - Poza tym, komisji przetargowej zgłosiliśmy 12 kolejnych zapytań, dotyczących braków merytorycznych w specyfikacji. Czekamy na odpowiedź.
Jakie braki wynaleźli fachowcy PKP? - Na przykład, niedoprecyzowanie pracy eksploatacyjnej pociągów. W kilku przypadkach, zamiast par pociągów, ujęto pojedyncze kursy, nie biorąc pod uwagę kilometrów na trasie powrotnej - podaje Łukasz Kurpiewski. - W przypadku tras, biegnących przez dwa województwa, z góry założono współfinansowanie połączenia przez sąsiedni region. Doświadczenie tymczasem uczy, że wcale tak być nie musi. Poza tym, w sąsiednim regionie przetarg wygrać może inny przewoźnik. W specyfikacji nie ma też ani słowa o indeksacji cen, przynajmniej o stopień inflacji. Skoro umowa zawarta ma zostać na 3 lata, taka informacja jest konieczna.
Co z 12 pytaniami zrobią urzędnicy, zobaczymy. Wygląda na to, że termin składania ofert znów się przesunie.
źródło: nowosci.com.pl
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Cieszę się jak wszyscy, ale jednocześnie przerażają mnie te słowa:
- Złożyliśmy skargę do prezesa UZP, bo uważamy, że przetarg został przygotowany z wieloma błędami formalno-prawnymi - informuje Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy PKP PR.
- Na ręce prezesa Urzędu Zamówień Publicznych złożyliśmy odwołanie w sprawie odrzucenia protestu. Naszym zdaniem, powinien zostać przez marszałka uznany - mówi Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP PR w Warszawie. - Poza tym, komisji przetargowej zgłosiliśmy 12 kolejnych zapytań, dotyczących braków merytorycznych w specyfikacji. Czekamy na odpowiedź.
Przecież PeKaPiści zrobią wszystko, żeby storpedować ten przetarg i zachować monopol!!! Zanosi się chyba na wojnę - beton PKP PR kontra reszta kraju!
_________________ Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil na które czekamy...
Gratuluję determinacji władzą Woj.Kuj.-Pom. z jaką chcą obalić komuszy monopol PKP. Jednakże wiadmo było, że beton PKP będzie się czepił każdego przecinka by nie dopuścić konkurencji na tory.
To precedensowy przetarg. Nie wiem na ile tamtejsi urzędnicy i prawnicy bezbłednie przeprowadzili te postępowanie a przede wszystkim jakie mieli doświadczenie w dużych przetargach kolejowych. Obawiam się, że niezaduże co może być bezlitośnie wykorzystane przez PKP.
Moim zdaniem przy przygotowaniu lub przeprowadzeniu takiego precedensowego przetargu powinna uczestniczyć dobra firma konsultingowa a są takie z doświadczeniem w podobnych przetargach za granicą. Wtedy UM podpatrywałby, uczył się by samodzielnie przeprowadzać następne przetargi a przy tym nie dać ciała.
Mam nadzieję, ze nie będzie obsuwy i wynik przetargu będzie prawomocny za co trzymam kciuki.
Jest to wydarzenie epokowe! Niestety podzielam obawy Minervy i nie zdziwię się, jeśli beton PKP PR stanie na głowie, żeby uwalić przetarg i konkurenta, a Urząd Zamówień Publicznych jako agenda rządowa tylko im w tym pomoże, bo naciski polityczne na pewno będą.
Na szampana i na skakanie z radości jest jeszcze za wcześnie! Poczekajmy na definitywny koniec procedury przetargowej - wtedy będziemy świętować albo walić głową w mur.
Jeśli Kujawsko-Pomorski UM pokaże, że da się bez PKP PR to inne województwa na pewno pójdą w ich ślady i takich przetargów będzie coraz więcej. A to przeraża beton PKP!
Jest to wydarzenie epokowe! Niestety podzielam obawy Minervy i nie zdziwię się, jeśli beton PKP PR stanie na głowie, żeby uwalić przetarg i konkurenta, a Urząd Zamówień Publicznych jako agenda rządowa tylko im w tym pomoże, bo naciski polityczne na pewno będą.
Ja bym zwrócił uwagę jeszcze na jedną ciekawostkę. Kwota dofinansowania do 1 pociągokilometra dla PCC będzie wynosiła 12,83zł. Całość linii będzie obsługiwana autobusami szynowymi ( samorządu oraz Arrivy ). Zakładając że PCC uda się obniżyć średni koszt pociągokilometra autobusu o 10% od poziomu jaki ma w tej chwili pkp pr ( co jest do osiągnięcia z palcem w d****) PCC nie musi przewieść ani jednego pasażera żeby wyjść na zero. Dotacja pokrywa praktycznie w pełni koszty - ktoś będzie się miał jak pączek w maśle.
całość linii będzie obsługiwana autobusami szynowymi ( samorządu oraz Arrivy ).
Tu może być prawdziwa złośliwość PRu-zajeżdzą szynobusy samorządowe,a Arriva nie ma zgody na swoje szynobusy(UTK nie chce dać)
Pożyjemy,zabaczymy jak to będzie
_________________ W Polsce nie ma nadziei na normalną kolej.....
Oddać samorządom przewozy w województwach! I będzie tak jak jest na Mazowszu.
Kogut jeszcze nie zapiał? Ciekawe co teraz knuje związkowy beton z Kujawsko-Pomorskiego ZPR. Nie zdziwią mnie blokady torów i pikiety solidaruchów pod Urzędem Marszałkowskim.
Beton PKP PR chyba jeszcze nie otrząsnął się z szoku. Taka porażka to na pewno dla nich wstrząs.
[ Dodano: 16-06-2007, 02:17 ] MaTe_, wszyscy się cieszymy z wyników przetargu. A ty?
MaTe_, wszyscy się cieszymy z wyników przetargu. A ty?
Ja również bo może być to punkt zwrotny w kształcie kolei regionalnych w tym kraju. Nic nie działa przecież tak dobrze na jakość usług jak konkurencja. Dodatkowo zazdroszcze sytuacji PCC bo wygrali przetarg na bardzo dobrych warunkach. ( np w zachpomie dotacja do jednego kilometra średnia dla autobusów, jednostek i pociagów konwencjonalnych wynosi 7,17 - gdzieś w BIPie UMWZ są dokładniejsze kwoty - a tu tymczasem mają 12zł do samych autobusów szynowych - żyć nie umierać ! ) Tak na prawdę zatem możliwa jest dalsza obniżka dotacji do 1pockm i oby to przełożyło się na wzrost pracy eksploatacyjnej a nie zmniejszenie ogólnej kwoty dotacji.
[ Dodano: 16-06-2007, 13:53 ]
Pirat napisał/a:
MaTe_ napisał/a:
PCC nie musi przewieść ani jednego pasażera żeby wyjść na zero. Dotacja pokrywa praktycznie w pełni koszty - ktoś będzie się miał jak pączek w maśle.
Do czego zmierzasz? Albo co sugerujesz?
Do niczego nie zmierzam a pokazuje tylko pewną ciekawostkę i tyle - nie masz co się spodziewać ukrytego jadu z okazji tego że PCC wygrało bo mi się to również podoba. Wbrew temu co sądzisz to betonikiem nie jestem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum