Oki. Dzięki za odpowiedź.
Na 90% to ERA-tomani.
Pewnie. jak to w korporejszyn - dział sprzedaży wciska każdemu frajerowi ten ich blukoniec, bo ważne są słupki wzrostu na koniec roku, a technicy niech się drapią po łbach, z powodu, że się anteny grzeją do czerwoności. No więc wpadli na genialny pomysł na przepustowość - chwila bezczynności łącza i wyp...dol.
Na innych forach mam to samo.
mk1992, taki błąd czasem może się pojawić. Jest to zabezpieczenie przed nadmiernym obciążeniem serwera lub błąd przy łączeniu z serwerem. Wystarczy chwilę odczekać i odświeżyć stronę.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Czy mogę prosić o pomoc z cytowaniem? Stosuję się do zasad Iktorna, a mimo to moje cytowania są źle interpretowane:
Dominik napisał/a:
U mnie żadnych problemów nie ma.
Dzieje się tak niezależnie od przeglądarki i systemu operacyjnego, jakiego użyję.
Jeśli usunę z kwadratowych nawiasów quote część napisu: ="username", to problem zanika:
Cytat:
U mnie żadnych problemów nie ma.
Aktualizacja: jak się okazało, problem występuje jedynie przy "podglądzie", a w momencie publikacji już interpretuje się dobrze. Wobec tego zgłaszam go tylko jako drobną usterkę. Może to właśnie przez błędy przy wyświetlaniu podglądu ludzie cudują z cytatami?
I na forum faktycznie jest tak, że jak weźmiesz podgląd, to nie widzisz cytatu, tylko kod - dopiero jak wyślesz post, to cytat będzie widoczny tak jak powinien.
Nie rozmawiajmy tu o cytowaniu, bo ten wątek temu nie służy - jak będziesz miał jakieś niejasności do napisz do mnie na PW.
EDIT. Tak samo jest, jak umieszczasz film z YouTube - jak weźmiesz podgląd, to zobaczysz kod - ale jak wyślesz post, wtedy już film będzie widoczny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum