Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
KD oszczędzają na hamulcach pociągów
Autor Wiadomość

Kulejarz Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 23 Lip 2013

PostWysłany: 26-07-2013, 10:08    Odpowiedz z cytatem

@franciszek10574 przyznam szczerze, że nie rozumiem na czym polega ten problem. Przecież wystarczy sprawdzić karty ATM. Wtedy wszystko będzie jasne.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Noema Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 13 Lis 2005
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: 26-07-2013, 13:52    Odpowiedz z cytatem

Lady Makbet napisał/a:
Przed chwilą w "Wydarzeniach" na Polsacie mówili o hamulcach w taborze KD. Wypowiadał się jeden z maszynistów. Sprawą zainteresował się UTK, który przeprowadzi kontrolę w KD.

Oto ten reportaż:

http://www.ipla.tv/2013-07-25-zadnych-hamulcow/vod-5742764

polsat.jpg
Plik ściągnięto 89 raz(y) 37.36 KB


_________________
Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Taurus Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 30 Lis 2010

PostWysłany: 26-07-2013, 15:03    Odpowiedz z cytatem

Dopóki nie znajdzie się pismo o tym że został wyłączony system hamowania elektromechanicznego to na nic się zda całe to zamieszanie.
Wątpie aby ktokolwiek odwarzył się takie pismo podpisać, chyba że jest niespełna rozumu.
W takich składach czy lokomotywach np Siemensa, zaleca się stosowanie systemu hamowania elektrodynamicznego (podczas hamowania służbowego) i tyle. Ktoś sfrustrowany zapewne próbuje wyżyć się na pracodawcach. Ale mało umiejętnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Noema Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 13 Lis 2005
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: 26-07-2013, 15:22    Odpowiedz z cytatem

Taurus, pismo pismem, ale słowa dyrektora technicznego KD wypowiedziane na antenie radiowej, o zaleceniu nieużywania od dwóch lat systemu rappid, też są dowodem świadczącym przeciwko KD. To jak przyznanie się do winy, bez względu na to, czy papier jest czy go nie ma.

Oczywiście wszyscy z UTK na czele będą teraz świrować, że jak nie ma dowodu na papierze to w ogóle nie ma sprawy. W takim razie dyrektor Zgółka bredził w radiu pod wpływem gorączki?

_________________
Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Kefalos Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Sie 2010
Skąd: Legnica

PostWysłany: 26-07-2013, 16:06    Odpowiedz z cytatem

Maszynisci nie jezdziliby z przełaczonym hamulcem na P z własnego widzimisie. Takie bylo pisemne zarzadzenie i mimo ze maszynisci ktorzy mieli wiekszy staz oraz ci co przyszli z IC stawiali sie to ich szybko sprowadzili na ziemie. Znaczy albo robisz tak jak ci mowimy albo Cie "zerzniemy". I w tym momencie ich zdanie sie skonczylo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 26-07-2013, 16:17    Odpowiedz z cytatem

Kefalos, tak samo było z przeglądami technicznymi szynobusów. Albo robisz przegląd na mrozie i deszczu na torze nr 13 przy peronie 5 w Legnicy (tzn. przybijasz pieczątkę, że wszystko jest OK i dopuszczasz szynobus do jazdy), albo cię udupimy. Czekając na pociąg widziałam takie "przeglądy", co potwierdzili znajomi serwisanci i maszyniści. Odkąd KD wynajęły od PKP Cargo bazę techniczną w Miłkowicach takich przekrętów już nie robią.

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Kefalos Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Sie 2010
Skąd: Legnica

PostWysłany: 26-07-2013, 16:25    Odpowiedz z cytatem

Duzo by o tym pisac ale Paw narzuca sie sam. Trzymajcie sie maszynisci z KD. Zobaczymy ile starczy wam cierpliwosci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Taurus Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 30 Lis 2010

PostWysłany: 26-07-2013, 16:42    Odpowiedz z cytatem

Noema, ale co w tym złego, niebezpiecznego ? Sposób hamowania elektrodynamicznego jest bardziej skuteczny od elektromechanicznego i jeszcze ekonomiczny. Do hamowania służbowego (np. zatrzymanie w stacji nie muszę używać dwóch hamulców) mój wybór jak prowadzę pociąg. Co innego hamowanie awaryjne, ale w takim przypadku nie wydaje mi się aby ktoś zabraniał używać tego hamulca czy go wyłączył.

Może na szkoleniach mówili o tym aby nie nadużywać hamulca elektromechanicznego i teraz ktoś robi z tego awanturę stulecia. Bo jeżeli hamulec nie był wyłączany, to ja nie widzę żadnego zagrożenia bezpieczeństwa.

Na lokomotywach np ET22 od wielu lat instruktorzy uczą aby podczas hamowania hamulcem zespolonym, wyluzowywać loka odluźniaczem, z powodów właśnie zminimalizowania uszkodzeń zestawów kołowych w lokomotywie. Różnie ten hamulec bywa skręcony. I jakoś nikt przez 30 lat nie mówił że to niebezpieczne, chociaż jednak niezgodne z przepisami.

To dla mnie typowa medialna trzepaczka do bicia piany. No ale poczekamy na rozwój wydarzeń. Chociaż nie chciałbym się mylić i nie z powodów żeby tu wyjść na tego co ma intuicję a zupełnie innych Smile

[ Dodano: 26-07-2013, 20:59 ]
A i jeszcze jedno, ten cały "Rappid" został zaprojektowany i wykonany z myślą o prędkościach jazdy powyżej 120 km/h. Chyba te nieliczne jednostki posiadające ten system nie miały okazji rozpędzić się nawet do tych prędkości, nie mówiąc już o eksploatacji w KD.
Tak poprzeglądałem doniesienia od tych maszynistów i nie do końca rozumiem o co im chodzi, coś próbują udowodnić ale tak nieudolnie. Mają tylko "sensacje" dla mediów ale nie dla prokuratury.
Droga hamowania krótsza o 125 metrów, ale z jakiej prędkości się pytam.... ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

kizior11 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 27 Lis 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 26-07-2013, 23:33    Odpowiedz z cytatem

Człowieku co ty piszesz jakie luzowanie lokomotywy !!!!!!!!!!!!!!! baranie !!!!! od tylu lat nie słyszałem takich bredni !!! NA PEWNO NIE JESTEŚ MASZYNISTĄ!!!! Zapewne z KD jesteś!!! Maszyniści sami sobie przełączają na rapid bo w Mińskach tak je nazywają w KD nie ma hamulców .Co do sprawdzenia to mają rejestr ATM !Z tego co wiem to nakazano i grożono MASZYNISTĄ Z KD aby nie stosowali tego hamulca .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 27-07-2013, 00:02    Odpowiedz z cytatem

Taurus napisał/a:
A i jeszcze jedno, ten cały "Rappid" został zaprojektowany i wykonany z myślą o prędkościach jazdy powyżej 120 km/h.

Szynobusy KD mają V max 120 km/h. Po co więc Pesa montuje w nich system hamowania "Rappid", który wg Ciebie jest przeznaczony do jazdy powyżej 120 km/h? Po to, żeby sobie był, czy po to, żeby go używać dla podniesienia stopnia bezpieczeństwa?

Gdy składam komputer to nie montuję komponentów, które nie będą wykorzystane przez użytkownika, bo to nieekonomiczne i pozbawione sensu.

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Taurus Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 30 Lis 2010

PostWysłany: 27-07-2013, 05:42    Odpowiedz z cytatem

Pirat, z tego co wiem KD mają na stanie m.in 31WE które posiadają max prędkość eksploatacyjną 160 km/h i coś tam jeszcze na 130/140 km/h. I to chyba tego dotyczy dyskusja o "Rappidzie"
Masz rację,z tym że hamulec powinien być sprawny zgodnie DK itp, ale nie musi być stosowany przez maszynistę przy hamowaniu kiedy nie hamuje awaryjnie. Cały problem rozbija się o to czy wyłączono (mechanicznie, pneumatycznie, elektrycznie) ten hamulec na czyjeś wyraźne polecenie i ewentualnie o system szkoleń. Ale na razie poza chaotycznymi opowieściami maszynisty, nic więcej nie wiemy.
A media szczególnie te ogólnikowe wywalą tytuł "Bez hamulców" i ludzie nie będący branżowcami pomyślą że maszynista ma dziurę w podłodze i butami hamuje.

Co do ciebie kizior11, masz jakieś problemy z trzymaniem nerwów na wodzy ?
Dla Twojej satysfakcji przyznam się do tego że NIE jestem maszynistą, będziesz spał spokojnie.
Nie zwalnia mnie to z wiedzy o eksploatacji taboru.
Chyba za mało pracujesz na kolei, bo mało jeszcze wiesz, nawbijał ci do głowy ktoś teorii i zaczynasz podskakiwać jak małolat po dopalaczach.
Popytaj starszych kolegów (jeżeli takich masz, którzy nie tylko kolej widzieli zza okna na EN57 czy w iC na EP09) albo wiekowego instruktora o technikę prowadzenia ciężkich pociągów towarowych i techniki hamowania hamulcem zespolonym i mogących wyniknąć skutków nie wspomagania się odluźniaczem lokomotywy podczas prowadzenia lokomotyw z systemem Oerlikona/Knorra/Dako.
Ty naprawdę jesteś maszynistą ? Bo bardziej mi pasujesz na nadgorliwego pomocnika którego pracodawca nie chce wysłać na kurs maszynisty.

Gdyby było inaczej niż napisałem wcześniej, to część byków byłaby poodstawiana na płaskie miejsca.

A teraz zła wiadomość dla ciebie. Nie jestem z KD, nie znam nawet jednej osoby z tej firmy. Nie faworyzuje nikogo z przyczyn politycznych i też nikogo nie gnoję bo kogoś np nie lubię. Próbuję tylko odnieść się do tych rewelacji i podać inne przykłady. Ty natomiast masz duży problem z KD czytając posty które napłodziłeś do tej pory na forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Kefalos Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Sie 2010
Skąd: Legnica

PostWysłany: 27-07-2013, 07:54    Odpowiedz z cytatem

Taurus-ty to juz prosze nic nie pisz bo to sie kupy nie trzyma.I Widac ze to ty nie jestes maszynista i nie miales z tym nic wspolnego.Popracuj, poczytaj i dopiero sie wypowiadaj.Niestety reżim hamowania"R" dotyczy też pojazdów PESA SA-134, SA-135 poniewaz w takowy zostaly wyposażone. To że dochodza do tego jeszcze obliczenia według różnych wzorow itd itp. to juz inna bajka. Maszynisci powinni uzywac zawsze hamulca skuteczniejszego, przy ktorym jest jak najkrotsza droga hamowania i mowimy o hamulcu zespolonym ktorego uzywamy normalnie podczas pracy.Hamulec awaryjny to juz całkiem inna bajka. To ze PESA "sprowadziła" zestawy kołowe do swoich pojazdów z Chin a ci wyprodukowali je z aluminium(tu żart oczywiscie) a na dodatek system przeciwposlizgu SAB-Wabco który często miał awarie. Ten system współpracował z czujkami przeciwpoślizgu które wiecznie zamakały lub wilgotniały. Przedstawiciele firmy PESA kiedys zostali zapytani przez maszynistów dlaczego w szynobusach dzieje sie to lub co innego odpowiadali z dużym poczuciem humoru -"przeciez to sa pojazdy niskobudzetowe". A najważniejsze że maszyniści ktorzy podjeli sie pracy w KD nie wzieli jeszcze jednego czynnika- że szynobus to nie lokomotywa. Że pojazd jest o wiele lżejszy, inaczej zbudowany układ hamulcowy i jest za lekki do siły hamowania. I mozna by jeszcze kilka spraw dołożyc ale po co. Co to zmieni. Wiadomo tylko ze zamiast wymusic na producencie wymiane systemow ktore podlegały awarii i wymiana zestawow na twardsze oraz lepsze przeszkolenie niektorych pracownikow woleli wprowadzic zakaz uzywania reżimu"R" na nastawniku hamowania. Trzeba zapamietac jeszcze jedno że szynobus to nigdy nie bedzie lokomotywa-żadna. U nas czasami jak zamontowali w lokomotywach zestawy kołowe to predzej w szynie podczas ruszania z ciezkim pociagiem wytarły sie miejsca niz na kole. Wiec to daje do myslenia. PESA oszczedziła na czym sie tylko dało zeby pojazd byl jak najtanszy a pan Z. ze swoimi doradcami zadecydowali że zamiast jeżdzic na tzw"obtoczki" z ktorych kazda kosztuje kilkanascie tysiecy lepiej zmniejszyc siłe, skutecznosc, szybkosc hamulca zespolonego. Nie zmienia to takze faktu że po wprowadzeniu tego zarzadzenia pojazdy PESA jeszcze kilka razy jezdzily na obtaczanie zestawow kolowych. I tu odechciało mi sie juz pisac bo mozna by ten temat ciagnac i ciagnac. Wpływ na wprowadzenie zakazu uzywania tego rezimu "R" miało bardzo wiele czynnikow lecz zamiast usuwac przyczyne usunieto czesc skutkow a tak ludzie z odrobina inteligencji nie postepuja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Taurus Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 30 Lis 2010

PostWysłany: 27-07-2013, 08:20    Odpowiedz z cytatem

Ale bądź precyzyjny, co źle napisałem, konkretnie ! Następny z ogólnikowymi stwierdzeniami. Może piszemy o innych pojazdach, co ?

Cytat:
Wiadomo tylko ze zamiast wymusic na producencie wymiane systemow ktore podlegały awarii i wymiana zestawow na twardsze oraz lepsze


Myślę że zmuszanie tu nic nie da, nie przyszło ci do głowy że to kwestia CENY ? Rolling Eyes

Cytat:
PESA oszczedziła na czym sie tylko dało zeby pojazd byl jak najtanszy a pan Z. ze swoimi doradcami zadecydowali że zamiast jeżdzic na tzw"obtoczki" z ktorych kazda kosztuje kilkanascie tysiecy lepiej zmniejszyc siłe, skutecznosc, szybkosc hamulca zespolonego


A co maszyniści robili płaskie miejsca ?
Może po prostu ktoś włożył do" hulajnogi hamulce z motoru" ?
To już jest problem do rozwiązania w KD i jeżeli hamulce są źle obliczone, to istnieje zagrożenie bezpieczeństwa tzn. wpadnięcia pojazdu w poślizg i wydłużonej drogi hamowania przy Rappidzie. W takim razie wyłączenie R paradoksalnie nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu, pod warunkiem pozytywnej mojej odpowiedzi na poniższe pytanie.

Widzę że jesteś blisko z tematem przewodnim, Odpowiedz mi zatem, czy podczas hamowania w innych reżimach (poza R) zachowane są drogi hamowania zgodnie z wytycznymi uzyskania Świadectwa Dopuszczenia Pojazdu do eksploatacji ?

[ Dodano: 27-07-2013, 11:35 ]
UTK kontroluje pociągi Kolei Dolnośląskich

Urząd Transportu Kolejowego przeprowadził kontrole w Kolejach Dolnośląskich. Dotyczyły one systemu hamowania rappid w szynobusach. Wstępne wyniki kontroli nie wykazały nieprawidłowości.


Więcej: tutaj: http://www.rynek-kolejowy.pl/46855/utk_kontroluje_pociagi_kolei_dolnoslaskich.htm

Źródło: Rynek Kolejowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

kizior11 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 27 Lis 2012
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 27-07-2013, 12:18    Odpowiedz z cytatem

Może porozmawiaj sobie z Panem Kamińskim lub P. Mazurkiem z Wrocławia są to kontrolerzy to ci wytłumaczą technikę prowadzenia pociągu .Wyobraź sobie skład z 25 wagonami paliwa lub innego płynu latającego w środkach beczki i wtedy wyluzuj lokomotywę WTEDY POROZMAWIASZ SOBIE Z KONTROLERAMI O TECHNICE PROWADZENIA POCIĄGU podczas dochodzenia po tym co nawyrabiasz .Inna jest jazda osobowy a inna towarowym .Jak mogą stwierdzić nieprawidłowości skoro pracuje w KD pani z UTK WROCŁAW. ,skoro na to pozwalali to co mają z tym zrobić .Co do hamowania to żaden prokurator po wypadku chyba nie zadał sobie tyle trudu aby sprawdzić na jakim hamulcu jechał pojazd .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Taurus Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 30 Lis 2010

PostWysłany: 27-07-2013, 13:33    Odpowiedz z cytatem

Przepraszam że ciągnę tego offtopa. Administracjo, ostatni.

Co nawyrabiam ? w skrajnym przypadku zerwiesz hak ciegłowy, ale to tylko wtedy jako sobie go źle skręcisz i nie potrafisz prowadzić pociągów z minimalnym poziomem kultury jazdy. Jak już łamie się jakieś przepisy to głowy trzeba używać, trzeba wiedzieć kiedy i jak sobie podluzować lokomotywę. Smile Potwierdzasz mnie tylko w przekonaniu że za nastawnikiem długo nie bywasz, albo nie masz do tego drygu.
Jeszcze kilkanaście lat temu to była częsta praktyka szczególnie jak loki były planowe, dbało się o nie i podwozie, żeby syf ścierany z wstawek się nie zbierał na podwoziu lokomotywy. Obsługa też nie była pewna tego jak hamulec skręcają na warsztacie i tym sposobem minimalizowano ryzyko podkucia zestawów.

Nie chcę już wracać do tego tematu bo to taka tajemnica Poliszynela i w przepisach nie ma o tym mowy, więc krótko:
1. Pogadaj sobie z tymi kontrolerami ale tak przy piwie, prywatnie, pewnie dużo ci opowiedzą.
2. Jest takie forum gdzie poruszono ten temat (jak sobie wyguglujesz to znajdziesz) gdzie jest o tym kilkanaście postów napisane. I nie pisali to bynajmniej maszyniści którzy wypadli sroce spod ogona, m.in współtwórcy słynnego polskiego symulatora.

Dalsze dywagacje w temacie luzowania loka, zgodnie z obietnicą będę prowadził najwyżej na PW. Chyba ze temat zostanie wydzielony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 4 z 7 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl