Ludzie to maja wymysły by na gapę poojechać. Domysalm się zę to nei był jakiś dłuszy odcinek trasy. Ale tak zawieszony np przez 500 km to raczej mało kto by wytrzymał ...
Na kilkunastu zlotych tak ryzykowac życie ... hmm nie jest to na mnie warte.
_________________ Lepiej jechać pospiesznym niż IC - mniej kosztuje a warunki takie same. drverde
skubi to że nie ma znaku STOP na przejeździe nie znaczy żeby się nie zatrzymać przed torami
A gdyby tak wyjechał nagle rower szynowy lub drezynka lekka na przejazd to kto by odpowiadał wtedy za wypadek???
_________________ TOZK nadal walczy!!!
POZDRAWIAM KOLEJOWO Z OPOLA!
*ARTUR*
jak jadę do pracy mijam taki przejazd. Pociągi jeżdża nim kilka razy w roku - gdy to sie zdarza pociąg staje przed przejzdem, a pracownik PKP zatrzymuje samochody.
masz rację , jeżeli pociąg jezdzi bardzo żadko , wówczas jest stosowana praktyka tak jak piszesz pociąg zatrzymuje się i pracownik wstrzymuje ruch samochodowy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum