Chciałbym przeanalizować okresy rządów PO i PiS … dlaczego te dwa rządy? … bo spośród pozostałych uczestników obecnej kampanii wyborczej żaden inny samodzielnie nie uczestniczył w sprawowaniu władzy … analizował będę okres od 2008 do końca roku 2022 … pomijam wcześniejszy okres rządów PiS czyli od listopada 2005 do listopada 2007, kiedy rządzili Kazimierz Marcinkiewicz i Jarosław Kaczyński … w mojej ocenie ten okres był zbyt krótki, żeby uwzględniać go w samodzielnej analizie …
PO rządziła od drugiej połowy listopada 2007 do drugiej połowy listopada 2015 … w sumie 8 lat … składa się na to rządzenie najpierw Donalda Tuska, a przez ostatni rok Ewy Kopacz … dlatego rządom Platformy przypiszę lata od 2008 do 2015 …
A od listopada 2015 rządzi PiS … najpierw przez 1,5 roku rządziła Beata Szydło, a potem Mateusz Morawiecki … Morawiecki premieruje do dzisiaj, ale wyniki, te międzynarodowe wyniki, mamy do końca roku 2022 … oba okresy są w miarę jednakowe co do długości ...
Porównując naszą polską sytuację, za każdym razem będę odnosił się do gospodarek grupy wyszehradzkiej, do wybranych gospodarek Zachodniej Europy, w szczególności do Niemiec ...
i będę odnosił się do USA, krajów OECD i gospodarki światowej … chcę pokazać najszersze spektrum i przez ten pryzmat ocenić naszą polską gospodarkę … jeśli zdaniem Państwa coś pominąłem to proszę o życzliwe uwagi, chętnie się do nich odniosę, chętnie zaproszę do siebie do kanału … bo chcemy zgłębić gospodarkę, a nie uprawiać propagandę …
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Marsz miliona „Silnych Razem”, to koniec marzeń o przejęciu władzy – Tusk to wie!
Znów mnie kusi, aby nie psuć esencjonalnego efektu i zakończyć felieton na tytule, bo rzecz jasna nic innego się w niedzielne południe nie wydarzy. Z drugiej strony każdemu autorowi zależy, żeby trafił pod wszystkie możliwe strzechy, dlatego pozwolę sobie wyjaśnić w szczegółach, przede wszystkim wyborcom PO, czego się mogą, a czego się nie powinni spodziewać. Przede wszystkim zapowiadana frekwencja w tym marszu to absolutna abstrakcja, o milionie nikt przy zdrowych zmysłach nawet nie myśli, ale Trzaskowski policzy tyle ile trzeba.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Kiedy tylko nadchodzą wybory, politycy i wszelkiej maści „autorytety” twierdzą, że udział w nich „jest naszym moralnym obowiązkiem”, a także, że jeżeli nie zagłosujemy na któregoś z kandydatów, to nie mamy później prawa narzekać. To stary trik, mający wzbudzić w nas poczucie winy i wewnętrzny przymus.
Polacy boją się agresywnej reakcji na swe poglądy polityczne
62 proc. Polaków mówi otwarcie o swoich poglądach politycznych i nie przejmuje się opiniami innych na ten temat. Jednak ponad połowa przyznała, że unika rozmów o polityce i poparciu dla partii politycznych, a 12 proc. nigdy nie porusza tego tematu – wynika z badania przeprowadzonego na Panelu Ariadna. Przyczyny są różne. Wśród nich są obawy o brak zrozumienia, a nawet agresywną reakcję rozmówcy.
„Słodkie życie przy korycie kończy świniobicie” – głosi popularny polityczny żart. W PiS jeszcze się łudzą, że Jarosław Kaczyński dogada się z PSL i wspólnie z częścią Konfederacji utworzy kolejny rząd.
Czuję wewnętrzny spokój i uważam, że dobrze się stało
Zaraz po tym jak przekreśliłem wszystkie listy i nazwiska na kartach do głosowania, czułem się mało komfortowo, jak każdy człowiek, który próbuje wyjść z sytuacji bez wyjścia. Argumenty były powszechnie znane, PiS narobił mnóstwo bzdur, a do tego jeszcze sponiewierał własny elektorat. Z drugiej strony każdy trzeźwo myślący człowiek wiedział, że „demokratyczna opozycja” zrobiłaby dokładnie to samo i dodała sporo od siebie. Za to prawie nikt nie zwracał uwagi na coś, co w polityce i w życiu jest nieodzowne, aby zapobiec patologii – trzeba płacić za błędy.
Co za różnica. PO z przystawkami będzie robić dokładnie to samo co PiS. Tylko że oni będą to robić z jawną chęcią, a PiS robił to z udawaną niechęcią. Między nimi nie ma żadnej różnicy! Kłócą się tylko na pokaz i o lepszy dostęp do pieniędzy z koryta, natomiast decyzje zapadają w innych miejscach.
Dla zwykłych ludzi, Polaków nie ma absolutnie żadnego znaczenia kto tam, z kim itd. Od ponad 30 lat rządzi Polską ta sama agenturalna grupa przestępcza realizujące obce, niepolskie interesy i zmierzająca powoli do unicestwienia Polski i Polaków!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum