Polska leży na węglu - w Polsce nie ma węgla. Gdyby PiS rządził w Egipcie, to na Saharze zabrakłoby piasku. A gdyby PiS rządził w Arabii Saudyjskiej, to kraj ten sprowadzałby ropę naftową z Wenezueli. Bareja by tego nie wymyślił! A najgorsze jest to, że PiS nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Przed nami jesień i zima - w głodzie i w chłodzie!
Systemowy bezwład, czyli rtęciowa wojna Tutsi i Hutu
Jak powinno działać sprawne państwo w sytuacjach kryzysowych? Odpowiedź jest oczywista: sprawne państwo to takie, w którym funkcjonują rozwiązania systemowe umożliwiające skuteczną reakcję w takich sytuacjach. Rozwiązania systemowe powinny działać automatycznie i niezależnie od tego, gdzie w danej chwili jest premier, wojewoda, czy minister. Oczywiście, w sytuacji kryzysowej szczebel centralny powinien jak najszybciej włączyć się do akcji, pokazując, że nie zasypia gruszek w popiele, ale system powinien być skonstruowany tak, żeby działał sprawnie i skutecznie nawet jeśli władza centralna miota się bez ładu i składu. A co stało się w reakcji na katastrofę ekologiczną na Odrze? Czy zobaczyliśmy sprawne państwo? Nie! Zobaczyliśmy systemowy bezwład, w którym kwestią najważniejszą stała się nawalanka władzy i opozycji totalnej. Zobaczyliśmy rtęciową wojnę Tutsi i Hutu, która doskonale obrazuje kryzys państwa polskiego.
I podziękujcie za to wyborcom tego rządu, którzy zgodzili się na takie rządy.
Ja to jeszcze raz powtórzę, o czym już chyba nie raz w temacie mówiłem: za to, co się od 7 lat dzieje w Polsce, również odpowiadają wyborcy PiS, a nie tylko sam PiS.
Bo przyzwalają od 7 lat na to, co się dzieje złego.
A dlaczego na to przyzwalają? Nie robią tego z miłości do PiS, ani z sympatii do PiS. Robią to dla korzyści.
Po prostu większość wyborców PiS to są ludzie, biorący kasę od tego rządu i nie pracujący.
No może nie do końca, bo na PiS głosuje też cały Episkopat, Rydzyk i duchowni, ale oni też dostają, i to dużo kasy od PiS.
Czyli, prawie każdy kto popiera ten rząd, dostaje jakąś kasę od tego rządu i to jest jakaś korzyść.
O tym też, nie raz powiedział właśnie Jan Piński na kanałach i ma słuszną rację.
A większość ludzi, którzy uczciwie pracują i ciężko też i wiedzą, co to znaczy ciężko zapracować na każdą złotówkę i oddawać podatki i opłaty do państwa, najczęściej nie głosują i nie popierają PiS.
Bo tacy ludzie nie godzą się na to, co wyczynia taki rząd.
Tacy częściej popierają inne partie.
A w moim przekonaniu, wyborca PiS jest... frajerem... Bo godzi się na to, co teraz sam ma w kraju.
I jeżeli nadal takiemu nie przeszkadzają złe i szkodliwe rządy i nadal popiera, to jest dla mnie frajerem na swoje życzenie.
Bo w normalnym kraju, normalny wyborca już by przestał popierać szkodliwy rząd po tym, co on nawyprawiał przez 7 lat.
Praktycznie, zły i szkodliwy rząd, automatycznie straciłby poparcie, i to do zera.
Ale nie w Polsce.
Tutaj, wyborca złego rządu woli być naiwnym frajerem i dawać się robić gnojkom.
Tak to, Drodzy ludzie wygląda.
Czy to dobrze świadczy o takim wyborcy, który przez 7 lat akceptuje szkodliwą politykę, szkodników?
Czy to nie jest zwyczajny frajer, na swoje życzenie?
Depopulacja Polski. Niezaprzeczalny, ogromny „sukces PiS”
Depopulacja danego obszaru geograficznego jest procesem złożonym. Termin wyludnienie oznacza zmniejszenie liczby ludności. Nic jednak nie mówi o stosowanych metodach, a są to:
1. Depopulacja wojenna lub zakamuflowana (zgony nadmiarowe podczas lockdownu medycznego, zwiększenie śmiertelności z powodu obniżenia standardu świadczeń zdrowotnych).
2. Wysiedlanie, deportacje (metoda wojenna).
3. Pobudzenie emigracji (wyjazdów z kraju ludności rodzimej).
4. Zmniejszenie dynamiki urodzeń (mały wskaźnik dzietności) m.in. poprzez szykany ekonomiczne.
5. Przesiedlenie obcego pod względem cywilizacyjnym, kulturowym elementu etnicznego.
Żadna z dotychczasowych formacji politycznych po 1989 roku nie osiągnęła takich sukcesów w tej dziedzinie jak socjalistyczna formacja Kaczyńskiego, realizująca ze zbrodniczym rozmachem następujące punkty: pierwszy (częściowo), trzeci, czwarty i piąty.
W lipcu 2022 roku Konfederacja Korony Polskiej, czyli partia Grzegorza Brauna, wydała broszurę pt. „Stop ukrainizacji Polski”. W tej 60-stronicowej publikacji znajduje się analiza sytuacji Polski, obarczonej kilkumilionową mniejszością ukraińską przybyłą jako uchodźcy wojenni, oraz propozycje zmian legislacyjnych nakierowanych na powrót uchodźców do ich kraju, a nie na ich osiedlanie w Polsce. Publikacja wywołała furię zarówno po stronie zwolenników rządu, jak też opozycji totalnej. Braun został natychmiast opluty jako „ruska onuca” i „agent Kremla”. Jednak w mainstreamowych programach nikt nie podjął merytorycznej dyskusji z tezami i propozycjami zawartymi w tej broszurze. Dlaczego? Dlatego, że większość Polaków dowiedziałaby się wtedy, co się w tej broszurze znajduje i przyznałaby Braunowi rację. A przecież to byłby polityczny cios dla mainstreamu opowiadającego Polakom bajki z mchu i paproci.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum