Nauka w szkole? To nie będzie powrót do przerwanego filmu
Teraz należałoby się skoncentrować na tym, jak na nowo budować grupy w klasach, jak z ikonek na ekranie odtworzyć społeczność. Szybkie nadrabianie zaległości w materiale to kwestia drugoplanowa. Z Igą Kazimierczyk rozmawia Paulina Nowosielska.
Obrońcy "praw kobiet" obrońcami kowidu, zrobią wszystko co im lider powie
Ci którzy śledzą moje długie wywody natknęli się pewnie na moje gdybanie na temat przejmowania coraz to większej ilości miejsc użyteczności publicznej na cele związane z walką z epidemią. Dzisiaj to nie jest już gdybanie. Jakiś czas temu moja uczelnia ogłosiła ankietę dt. chęci lub jej braku zaszczepienia się w punkcie znajdującym się na terenie uczelni, który miałby powstać. Dzisiaj wspaniałomyślna uczelnia ogłosiła, że poparcie dla projektu wyniosło bagatela 93%. No lepiej niż podczas referendum w 46, sukces i to jeszcze wśród młodych. Oczywiście oznacza to wszystko że owy punkt powstanie. Nie jestem w stanie zweryfikować czy faktycznie jest takie poparcie czy może zostało to naciągnięte "bo przyszedł rozkaz z ministerstwa". Jednak po ostatnim zapoznaniu się z opinią znajomych stwierdzam że faktycznie szczepienia mają duże poparcie wśród młodych. Zapytani dlaczego mają chęć zaszczepienia się odpowiadali jednomyślnie "by mieć paszport i móc chodzić gdzie się chce". O samym zjawisku polaryzacji i całego programu szczepień jak rząd sobie to wykombinował wspomnę kiedyś indziej w innym poście. Bardziej niepokoi mnie fakt, że:
Ci sami ludzie jeszcze w listopadzie protestowali przed "zmianą prawa" a dzisiaj się zgadzają z segregacją
Dokładnie, ci sami ludzie, młodzież, która wychodziła na ulicę w listopadzie z szlachetnym sloganem ***** ***, w obronie tego że rząd ograniczał błahostkowe prawa dzisiaj nawet nie mrugnie jak rząd będzie łamał kolejne prawa. Pamiętam jak chodziłem do szkoły to na przedmiocie "wiedza o społeczeństwie" uczyli mnie zaledwie istoty funkcjonowania państwa czyli czym jest trójpodział, co robi rząd co robi prezydent, sądy i tym podobne. O konstytucji miałem zaledwie jedną lekcję jednak tylko o obowiązkach wobec państwa, z czego potem miałem kartkówkę. Tylko z wykucia na pamięć kilku artykułów i przepisaniu ich. O ile się nie mylę trzeba było preambułę, artykuły 1-11,28,82-88,95-98,126-128,146,163-165,173-174,216,235. Jednakże praw obywatela w tych artykułach na próżno szukać. Dlaczego o tym wspomniałem? bo niedawni bojownicy o wolność dzisiaj jak lewica idą ramie w ramię z rządem by wprowadzić segregację i złamali przysługujący im jeszcze artykuł 32 mówiący o równości KAŻDEGO obywatela.
Dlaczego wspomniałem o strajkach
Z prostego powodu, ten temat jest dalej zjadliwy. Sojusz PiSu z Lewicą może przywrócić eskalację bo prędzej czy później lewica upomni się o prawa do aborcji. Wtedy PiS może wymusić zmianę konstytucji, która będzie uwzględniała prawo do kompromisu aborcyjnego. Jednak w konstytucji mogą znaleźć się jeszcze zapisy o dostosowywaniu praw w niej zawartych do aktualnej "sytuacji epidemicznej". W tym przypadku sprana lewicową propagandą młodzież ani drgnie w dążeniu do obrony swoich nadrzędnych praw w zamian za możliwość aborcji w przypadkach, które zdarzają się dość rzadko.
Na koniec jeszcze szybki news, że jeden telefon wystarczył by dowiedzieć się że zaszczepienie nawet 100% osób na uczelni nie gwarantuje żadnego przywrócenia zajęć
Ech, w mojej głowie te wywody wychodzą lepiej niż jak je przeleję na papier
Matura 2021. Pojawiły się przecieki. Nauczyciele alarmują, że jest to objaw choroby tzw. „testozy”. Jak zreformować system edukacji w Polsce? Czy należy zlikwidować matury? Co na to minister Czarnek?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Jak zreformować - żeby było lepiej to ja nie wiem.
Wiem za to - jak pogorszyć stan edukacji w Polsce - i to na pewno - po prostu wprowadzić wiek przymusu szkolnego do 24 lat i obowiązek ukończenia "studiów wyższych"
wprowadzić wiek przymusu szkolnego do 24 lat i obowiązek ukończenia "studiów wyższych"
W dzisiejszych czasach żadnego przymusu nie trzeba. Wystarczy dać jakieś przywileje "uprzywilejowanym" a ten przymus sam się buduje. Poniekąd jest przymus pójścia na studia pod przykrywką byle jakich kierunków nawet dla najgłupszych co dają papierek ważny wszędzie
Dania. Uczestnik postępowego programu, w którym dorośli rozbierają się przed dziećmi, okazał się pedofilem. Został skazany za molestowanie dziecka oraz posiadanie 3 tys. zdjęć i filmów z pornografią dziecięcą.
Program nosi tytuł „Ultra smider tojet” i jest emitowany przez duńską telewizję publiczną DR1 na ich kanale dla dzieci. Dokładnie ta sama stacja zasłynęła z emisji serialu animowanego o mężczyźnie z najdłuższym penisem na świecie, którego nie potrafi kontrolować. Pisałam o tym tutaj:
Produkcja jest rzecz jasna chwalona przez postępowe środowiska. „Ultra smider tojet” ma prowokować do dyskusji, nastawiać pozytywnie do ciała itp. Nie zanosi się na jego zakończenie. Zdarzenie jest traktowane wyłącznie jako szokujący i niespodziewany incydent. Duńska stacja jest w trakcie emisji drugiego sezonu, sprzedała też licencje innym krajom, m.in. telewizji publicznej NTR z Holandii.
Niedawno świat obiegła informacja, że Disney, największa korporacja mediowa na świecie, na swojej platformie Disney+ zablokowała najmłodszym widzom dostęp do swoich kultowych bajek. W ramach „walki z rasizmem” i „utrwalaniem rasistowskich stereotypów”. Pisałam o tym tutaj:
A co ten sam postępowy świat, tak przejęty dziecięcą wrażliwością, przed którą należy ukrywać zakochanego kundla, sądzi o dorosłych ekshibicjonistach pokazujących się nago dzieciom? A o facecie z najdłuższym penisem świata, który kradnie dzieciom lody? Na kanale dziecięcym?!
Wprawdzie sprawy są na pozór nieporównywalne, bo z jednej strony mamy Disneya, a z drugiej duńską telewizję. Ale można z silnym przekonaniem przyjąć, że we wprowadzanych zmianach mamy tu jeden światopoglądowy mianownik osób decyzyjnych.
Patrząc na to co się dziś dzieje, określenia typu „ciemnogród” i „średniowiecze” brzmią jak komplementy...
Asteroido, przybywaj!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Co czwarty rodzic permanentnie udostępnia w mediach społecznościowych informacje o swoich dzieciach, które traktowane jak „mikrocelebryci” dorastają w przeświadczeniu, że dzielenie się szczegółami z prywatnego życia jest naturalną praktyką – wynika z badań dr Anny Brosch z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Zjawisko to nazywa się sharentingiem (ang. share – dzielić się i parenting – rodzicielstwo) i odnosi się do częstego upubliczniania informacji intymnych o dziecku, które naruszają jego prywatność i które mają zasięg publiczny, a więc mogą trafić do anonimowego odbiorcy. Mogą to być np. zdjęcia przedstawiające codzienne życie, ale i zdjęcia prześmiewcze np. gdy dziecko zaśnie z nosem w talerzu.
Nowa lista lektur szkolnych ministra Czarnka. Co będą czytać uczniowie?
Zamiast "Stowarzyszenia Umarłych poetów", "Winnetou" i "Małej apokalipsy" będą opowiadania o dzieciństwie Karola Wojtyły, raport Witolda Pileckiego i dzieła Jana Pawła II. Minister edukacji Przemysław Czarnek przedstawił projekt zmian w kanonie lektur szkolnych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum