No doskonała akcja. Całkowicie odwrócono uwagę społeczeństwa od istoty szczepień, bliżej nie określoną substancją na rzecz sprawy, że ktoś korzystając ze swojego autorytetu przyjął nadal średnio zbadany specyfik. Teraz ci, którzy kiedyś byli zagorzałymi przeciwnikami szczepień dzisiaj przejmują się że nadzwyczajna kasta przetestowała szczepionki za nich. Osobiście kocham twórczość Orwella pt. 1984 dlatego porównam teraz tą całą sytuację do 10 minut nienawiści. Otóż to było zgromadzenie organizowanie przez partię dla jej zewnętrznych członków czytaj normalnych obywateli. Polegało na przelewaniu całej frustracji życiem w tej dystopii na nienawiść do wroga narodu Goldsteina. I teraz sprawą nadzwyczajnej kasty szczepionych jak i za sprawą w sumie innych wydarzeń podczas epidemii rządzący próbują odwrócić uwagę od rzeczywistego problemu i przelać wynikłą frustrację w nienawiść do określonych osób. Doskonała zagrywka
PiS znów zafundowało swoim wyborcom propagandowe disco-polo. Przez aferę z tym, że zaszczepiło się kilka znanych osób, wielu znów zapomniało, że codziennie umiera kilkaset osób z powodu COVID, a z powodu niewydolności służby zdrowia jeszcze więcej.
Ostatnie badania wykazały, że większość Polaków nie zamierza się szczepić. To jest problem dla rządu. Ktoś wymyślił, żeby zaangażować do akcji propagowania szczepień celebrytów, bo każdy fachowiec w branży marketingowej wie doskonale, że to się sprawdza. Marek Kondrat od lat promuje bank, więc widocznie przynosi to efekty. Mało kto też zwrócił uwagę, że rząd wydał miliony na spot promujący noszenie maseczek, uznając, że jest to skuteczny sposób oddziaływania na społeczeństwo. Tak więc celebryci zostali wciągnięci w pułapkę PiS, które teraz rozkręca kolejną aferę, zbierając z niej same profity.
Co zyskuje PiS na tej aferze?
- może się zemścić na celebrytach, których tak bardzo nie lubi,
- odwraca uwagę od zaniedbania służby zdrowia,
- pokazuje społeczeństwu jak bardzo dba o zwykłych obywateli,
- w przyszłości będą mogli za wszystko winić celebrytów,
- na końcu osiąga główny efekt, który miał być celem tej kampanii - pokazuje, jak bardzo ludzie pchają się do szczepień, rozpychając się łokciami.
W tym całym zamieszaniu wielu ludzi zapomniało, że to właśnie rząd jest odpowiedzialny za program szczepień i dystrybucję szczepionek.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Korwin do gazu!
Za zdradę tajemnicy państwowej, używanie zakazanych słów: "mordercy", "Mengele", "wyszczepianie", "bydło" i - ogółem - niestosowne zachowanie na kumisji.
Od 44:55 do 50:45.
Petycja Brauna, na BIP naszej gminy niedostępna - tytuł jest, ale zamiast dokumentu, "błąd 404".
Tak więc celebryci zostali wciągnięci w pułapkę PiS, które teraz rozkręca kolejną aferę, zbierając z niej same profity.
Co ciekawe, cała ta banda celebryckich darmozjadów została zgłoszona do szczepień jako personel medyczny niepracujący w szpitalu. To nie jest fałszowanie dokumentacji i powód, żeby ktoś poszedł siedzieć? Zapewne nie, w końcu jesteśmy w Wielkim Imperium Dykty i Kartonu, z kastowym podziałem społeczeństwa.
Teraz w „grupie zerowej” swoich pracowników chce szczepić właściciel kosmetycznej firmy Ziaja, a także chcieli być szczepieni w tej grupie... adwokaci. Bo mają kontakt z osadzonymi w aresztach i biorą udział w rozprawach.
Jak pamiętacie żyjemy niestety tu gdzie żyjemy (Wielkie Imperium Dykty i Kartonu, z kastowym podziałem społeczeństwa), więc wszystko się wszystkim należy. A pracownicy Lidlów, Biedronek i podobnych, którzy naprawdę mają kontakt z ludźmi mogą poczekać, bo kolejna część samozwańczej elyty żąda przywilejów. Przecież jak adwokaci to i sędziowie, jak sędziowie to i prokuratorzy, jak prokuratorzy to i komornicy, jak komornicy to i... można wyliczać do śmierci. Won do kolejki i przestańcie kombinować!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Cyrk szczepionkowy druha Michała Dworczyka kończy występy wielką klapą!
Nigdy nie miałem takiego komfortu jak dziś, gdy pisałem o manipulacjach polityków, a to z tego względu, że manipulacje druha Dworczyka są nie tylko czytelne, ale on sam je pięknie opisuje. Jesteśmy na froncie szczepień i jak zwykle dane muszą się zgadzać, czyli krzywa tym razem rośnie prawidłowo. Polska w awangardzie Europy, za chwilę będą zaszczepione miliony Polaków, co zawstydzi cały świat. Każdego dnia pokazywane są statystyki szczepień, czego jeszcze tydzień temu nie było i każdego dnia wszyscy są skupieni na jednym parametrze i chodzi oczywiście o ilość szczepień. Dworczyk niczym Szumowski organizuje konferencję za konferencją i przedstawia swoje kolorowe slajdy z nowymi osiągnięciami.
Wątki rozmowy:
- ile zarobił "największy polski szarlatan"
- badania dr Judy Mikovits
- książka "Pandemia kłamstw"
- jak się tworzy wirusową broń biologiczną
- retrowirusy znajdują się również w szczepionkach
- ponad połowa wiedzy o immunologii na świecie pochodzi od Franka Rosetti
- artykuł w PubMed dr Margaret Liu
- najważniejsze są składniki szczepionki, których producent nie ujawnia w ulotce
- dlaczego ta szczepionka musi być przechowywana w temp. -70 stopni
_________________ Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
Za chwilę Dworczyk z Niedzielskim sami będą dzwonić do Jandy!
Siłę propagandy można pokazać na tysiąc sposobów, choćby tak, że 20 szczepionek dla celebrytów miało zrujnować system szczepień i zagrażać życiu lekarzy, natomiast 365 szczepionek, które zostały zutylizowane, to już żaden problem. Jak tylko rozpoczęła się afera szczepionkowa z udziałem celebrytów, dyrektorów TVN i władz WUM, byłem pewny, że to wszystko skończy się zupełnie inaczej niż się zaczęło. Trzeba na początek zrozumieć i oddzielić dwa zjawiska. Po pierwsze jest grupa sceptyczna i w tej grupie mamy zdecydowanych przeciwników szczepień, umiarkowanych przeciwników szczepień i takich, którzy jeszcze nie mają zdania. Łącznie ta grupa liczy około 60%. Potem mamy grupę zainteresowanych szczepionką, ale z podziałem na zdecydowanych, których nie ma więcej niż 20% i raczej zdecydowanych, mniej więcej w tej samej sile.
Co ciekawe, cała ta banda celebryckich darmozjadów została zgłoszona do szczepień jako personel medyczny niepracujący w szpitalu. To nie jest fałszowanie dokumentacji i powód, żeby ktoś poszedł siedzieć? Zapewne nie, w końcu jesteśmy w Wielkim Imperium Dykty i Kartonu, z kastowym podziałem społeczeństwa.
Już od czasów stalinowskich wszelkiej maści artyści, celebryci korzystali z ochłapów, które władza rzucała im ze stołu, a oni aportowali je z wesołym poszczekiwaniem. Dzisiejsi celebryci różnią się od tych z czasów PRL tym, że są głupsi, bardziej zdemoralizowani i porażają bezczelnością. Są natomiast tak samo przekonani o swej wyższości nad motłochem. Ich nie obowiązują żadne zakazy i przepisy, stoją ponad prawem. To nie jest elita narodu ale intelektualne lumpy, które potrzebne są każdej władzy jako "autorytety" dla ludzi ogłupianych przez medialny przekaz. Najlepiej brak zasad i moralnego kręgosłupa "elity" pokazał Stanisław Bareja w kultowym "Misiu", w scenach gdy wygrywającemu festiwal piosenki wykonawcy tekst pisali funkcjonariusze SB. A on rozpromieniony po otrzymaniu lauru, zaraz za kulisami mówi do nich - "Kochani, ja wam zawsze wszystko wyśpiewam". I tak to trwa do dziś - przywileje, załatwianie, ustawianie - celebrycka codzienność w III RP.
_________________ Lady Makbet to typ kobiety, którą nieokiełznana ambicja prowadzi do zbrodni, a potem do wyrzutów sumienia.
Skoro szczepionki nie były długofalowo przebadane, nie jest znana ich skuteczność ani nie są znane skutki uboczne, mamy do czynienia z zakrojonym na szeroką skalę eksperymentem medycznym! De facto każda osoba szczepiona na covid robi za królika doświadczalnego.
Każda osoba musi podpisać stosowne oświadczenie, że poddaje się szczepieniu dobrowolnie i jest świadoma ryzyka, natomiast władza w Dzienniku Ustaw zwalnia samą siebie z odpowiedzialności cywilnej za wynik tego eksperymentu medycznego.
Druh Dworczyk nie ma kiedy taczki załadować, ale jego zdążą załadować
Na pewno wszystkim znane jest takie powiedzenia budowlańców: „taki zapie…l, że nie ma czasu taczki załadować”, a jeśli nie jest znane to właśnie dało się poznać. Michał Dworczyk rzucony na front „szczepień” właśnie w ten sposób zaczyna się tłumaczyć i gonić w piętkę. Przypomnijmy jak było na początku i kto zapewniał, że wszystko idzie rewelacyjnie niczym plan pięcioletni. Zaczęło się od naczelnego czarodzieja, czyli Morawieckiego, który w kolejnych dniach informował, że Polska zakupiła 30 milionów szczepionek, następnie 60 milionów szczepionek, chociaż to były dawki, nie pełne szczepionki. Potem Niedzielski oświadczył, że bez problemu „zaszczepimy” całą dorosłą trzydziestomilionową populację. Wreszcie sam Dworczyk i Horban nadali tempo „szczepieniom” na poziomie 3-4 milionów miesięcznie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum