Była już o tym mowa, że pewnie dostali odszkodowanie od ubezpieczyciela oc sprawcy zdarzenia, więc teraz muszą zostać wykonane te prace pomimo optymalizacji. Z drugiej strony według zapowiedzi optymalizacja miała polegać na tym, że w razie złożenia zamówienia na daną trasę miała być ona udostępniana (dlatego optymalizacja a nie likwidacja), brak wiaduktu, to brak możliwości prowadzenia ruchu. Gdy obiekt będzie wyremontowany trasa stanie się przejezdna i przewoźnicy będą mogli składać zamówienia na tą trasę.
Zakres remontu przekracza zakres zniszczeń, widać to już po pracach jakie się tam dzieją. Zresztą jak rozmawiałem z gościem z PLK to mówił, że oprócz naprawy powypadkowej wykonają też inne prace, które już dawno mieli w planie.... Dobrze, że coś robią to może nie uwalą do końca tego szlaku.
W następnym tygodniu znowu pójdę z aparatem.
Właśnie za jednym zamachem zrobią kilka rzeczy i tak powinno być, myślę, że tego odcinka nie czeka fizyczna likwidacja w pobliżu jest przecież jednostka wojskowa, myślę, że Leopardy będą śmigać koleją a bocznica leży przecież przy tej linii.
Berlinka będzie modernizowana – zapowiedziała marszałek województwa lubuskiego, Elżbieta Polak podczas czatu Gazety Lubuskiej. - Jest to inwestycja, którą wpisaliśmy do Regionalnego Programu Operacyjnego. Także na pewno będzie sfinansowana w tej perspektywie – dodała.
Marszałek obiecując, że przeprowadzi modernizację Berlinki zastrzegła zarazem, że uruchomienie regularnych połączeń będzie uzależnione od tego, czy usługa spotka się z zainteresowaniem podróżnych.
Przydałoby się żeby było więcej połączeń z Zielonej Góry do Żagania i dobrze by było, żeby w Żarach były one sensownie skomunikowane z poc. w kierunku Węglińca lub nawet dalej np. Zgorzelca. Teraz rozkład jest słaby i rozkomunikowany ZG - Zgorzelec, przez 2 miesiące nie mając samochodu często korzystałem z komunikacji publicznej i mankamenty utrudniały podróżowanie. 1. Szkoda, że chociaż część kursów do Żagania z Zielonki nie dojeżdża do Szprotawy (frekwencja może i by była, chociaż jest tam teraz skandalicznie niska prędkość przejazdu co może odstraszać potencjalnych podróżnych). Druga sprawa, że trwa likwidacja PKS Nowa Sól co wpłynie na ograniczenie oferty przejazdowej z Zielonej Góry do Szprotawy, to może być dla kolei okazja, żeby przechwycić część podróżnych. Warto rozważyć ten temat. 3. Wracając do rozkomunikowań Zielonej Góry z Węglińcem to boli to, że kolej nie wykorzystuje potencjału po upadku PKS Zgorzelec i nie dąży do zagospodarowania podróżnych ze Zgorzelca do Zielonej Góry dzisiaj oczekiwanie w dni robocze w Żarach 1,5 godziny i Węglińcu ponad godzina to nie jest podróż na miarę XXI wieku. A do szczęści brakuje aby poc. Zielona Góra - Żary 15.45 kursował także w weekendy a poc. z Żar do Węglińca o 16.52 kursował także w dni robocze. I wtedy byłaby dogodna podróż z ZG do Zgorzelca z krótkimi przesiadkami.
Powinno sie wrocic do koncepcji 3-4 par pociagow Zielona Gora - Jelenia Gora, przez Zgorzelec. Innego wyjscia nie ma, bo po niemal calkowitym przejeciu polaczen przez KD na Zary - Wegliniec pociagi sa skomunikowane pod Wegliniec i polaczenia do JG i Wroclawia. A na Zielona Gore nie ma prawie nic.
Ten weekendowy z Zar do Weglinca kolo 17 musi(!) od nowego rozkladu jezdzic codziennie i najlepiej w rozszerzonej relacji do Jeleniej Gory, albo chociaz do Zgorzelca.
(Sorry za brak polfontow, pisze z pracy na niem. klawiaturze.)
Akurat w Węglińcu jest on skomunikowany z poc. do Jeleniej Góry p. Zgorzelec więc tutaj problemu nie ma. Być może, że nawet to ten sam pojazd jedzie dalej tylko zmienia swój numer ale tego nie jestem pewien.
Tak, jest skomunikowany, ale jest to trochę problematyczne bo:
- są tylko 3 minuty na przesiadkę, pociąg przyjeżdża często na styk i potem zaczyna się pogoń na peron po drugiej stronie;
- pociąg ten do Jeleniej zaczyna bieg w Węglińcu, gdy tylko do niego przyjedzie... z Jeleniej Góry; zdarza się że się spóźni, raz musiałem czekać blisko dwie godziny w Węglińcu na bus zastępczy.
Zdecydowanie wygodniejsze było wcześniejsze rozwiązanie, gdy było to bezpośrednie, codzienne połączenie z Żar.
ILE RAZY TRZEBA PROSIĆ ADMINISTRACJĘ ŻEBY POPRAWIŁA W TYTULE TEMATU NAZWĘ MIASTA NA LUBSKO?!?!?!?!?!?!?
Brandenburgia będzie lobbować za „Berlinką”.
Będę poruszał sprawę modernizacji linii Berlin – Wrocław na spotkaniu z przedstawicielami polskiego rządu – powiedział wczoraj premier Brandenburgii Dietmar Woidke, który wraz delegacją Landu Brandenburgii rozmawiał o współpracy trans granicznej z marszałek województwa lubuskiego Elżbietą Polak.
Środowe spotkanie z premierem Brandenburgii było okazją do rozmów o polsko-niemieckim projekcie monitorowania chorób nowotworowych, współpracy Uniwersytetu Zielonogórskiego z partnerami niemieckimi przy tworzeniu kierunku lekarskiego, a także o modernizacji linii kolejowej Berlin-Wrocław.
Dla strony niemieckiej bardzo istotny był problem planowanej przez PKP likwidacji połączenia na linii Berlin-Wrocław, tzw. "Berlince".
Naprawiony wiadukt - sam z siebie - nie wytworzy zapotrzebowania na ruch pociągów.
Poza tym nie wierzę, że kolega nie zna celu naprawy wiaduktu tym bardziej, że jest z Żagania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum