Wczoraj zwiedziłem. Oznakowanie fatalne. Wchodząc do kompleksu CC na dworzec trafisz tylko wtedy, gdy wiesz gdzie iść - takie mam wrażenie. Zastanawia mnie też kwestia dworca autobusowego. Jak będziemy do niego wchodzić?? Przez galerię? Wczesnym rankiem i w nocy też? Galeria będzie 24h??
Fajnie też, że w artykule ktoś zauważył kwestie brudnych szyb na dworcu. Ciekawe jak często te powierzchnie będą myte...
Filip Springer jest chyba kolejnym zakompleksionym furiatem który leczy swoje kompleksy gdzie popadnie....Żygam takimi ludzmi! Prostak jakich mało...nikt mu nie karze pojawiac sie na PCC niech siedzi w swojej norze i niech sobie robi dobrze bo tylko to chyba potrafi...Ludzie nie podoba sie Wam to nie chodzcie proste! Jest wolnosc wiec kupuje gdzie chcesz choc gdzie chcesz z biletami wcale nie jest zle tylko trzeba troszke oleju we łbie i troszke wystarczy pomyśleć a nie wszystko podać pod dziób! Społeczeństwo polskie jest coraz uboższe w pierwiastek umysłu a juz zwłaszcza widząc kilku krzykaczy w mediach którzy za jedyny cel swojego parszywego zycia stawiają sobie krzyczenie dla krzyczenia bez sensu bez składu bez ładu i z dala omijając prawde....żenada...
W odniesieniu do galerii handlowej uwaga jak najbardziej słuszna, ale na dworzec kolejowy niestety czasem trzeba iść. Jestem bardzo ciekaw jak nowy dworzec zda egzamin w trakcie najbliższego przedłużonego weekendu.
_________________ Pozdrawiam mkonst
Tomek-Gliwice -Usunięty- Gość
Wysłany: 29-10-2013, 22:26
Dworzec ma być funkcjonalny! Tego nowemu dworcowi PKP w Poznaniu zdecydowanie brakuje. Nie jest normalne że trzeba iść 600 metrów z bagażem do peronu 4a. Współczuję ludziom przesiadającym się tam zimą, szczególnie w nocy!!
Kolego z postu dwa powyżej, nie wiem kogo reprezentujesz ale zapewne rzadko korzystasz z dworców PKP.
Dworzec PKP Katowice OK po remoncie, dworzec Wrocław prawie OK, poza brakiem najemnców, dworzec z Zielonej Górze po remocnie OK. Poznań Główny jednak nie umywa się do tych dworców. Współczuje szczególnie osobom starszym.
Cytat z powyższego artykułu:
(...) o zdrowy rozsądek apelowali społecznicy i zwykli mieszkańcy. Niewiele wskórali. Za to gdy prywatny inwestor chciał w zeszły piątek hucznie otworzyć nową galerię handlową i zależało mu, by ludzie mogli do niej dojechać, nagle okazało się, że wszystko można załatwić. Nawet udostępnić przystanek z nieczynnymi windami. I zostawić tymczasowe, słabo oznakowane przejście, które skłania podróżnych do chodzenia po torach.
Tym razem urzędnikom jakoś nie przeszkadzały ani kwestie bezpieczeństwa, ani brak zgody nadzoru budowlanego.
Test dla nowego dworca. Kolejki do biletomatów prawie jak do kas
Poznaniacy ruszyli pociągami na Wszystkich Świętych. To pierwszy tak poważny test dla nowego dworca. Podróżni przeważnie go chwalą, mimo że stoją w sporych kolejkach po bilety.
To pierwszy długi weekend, przed którym nowy dworzec musi sobie radzić bez "wsparcia" starego gmachu. Jak wypada? Sprawdziliśmy. W czwartek po południu w kolejkach stało po około 20 osób. Nie jest tak źle jak w środę - ale i tak trzeba się uzbroić w cierpliwość nawet na kilkanaście minut.
Dlaczego "nie wyszło" Przejście jest i wszystko gra. Jedyny problem, że przejście podziemne usytuowano w całości podporządkowując je wejściu do centrum handlowego, a nie wejściu na dworzec. Niby czemu spółka budująca kompleks miała robić coś pod kątem funkcjonalności dworca PKP, skoro ich interesuje głównie podniesienie funkcjonalności centrum handlowego??
Tak - obecni ludzie chodzą po torach tramwajowych - wszystko masz w art. powyżej
Dlaczego "nie wyszło" Przejście jest i wszystko gra. Jedyny problem, że przejście podziemne usytuowano w całości podporządkowując je wejściu do centrum handlowego, a nie wejściu na dworzec.
Szłem dziś tamtędy - rano na światłach, po południu zdziwienie: zuruck i lochami.
Plus dwie minuty - pociąg zwiał...
Problem to rzeczywiście "jedyny".
W swoim rodzaju - zasadniczy.
Można powiedzieć: większość ran niegroźna, tylko jedna śmiertelna.
To nie tylko sprawa dojścia do dworca, a ruchu pieszych na Moście i przekraczania jednej z głównych ulic, w ogóle.
O ile mię dziurawa pamięć nie myli, jeszcze nie tak dawno było tam proste jak drut przejście.
Cytat:
Niby czemu spółka budująca kompleks miała robić coś pod kątem funkcjonalności dworca PKP, skoro ich interesuje głównie podniesienie funkcjonalności centrum handlowego??
Nikt się nie czepia firmy.
Zawisnąć powinni "uzgadniacze" projektu z ramienia miasta.
I ci od psów też.
No i szpenie komisji bezpieczeństwa ZDM tysz.
Wespół w zespół - stosowne maszty i olinowanie na Moście jakby czekało.
Niech się niejaki Klimczewski z linkowanego artykułu pierdyknie w czerep.
Najpierw uzgadniają rozwiązania, które utrudniają ludziom życie, a potem lamentują nad naruszaniem zasad bezpieczeństwa i jeszcze mają czelność wystawiać mandaty tym, którzy tak właściwie powinni wpaść do ratusza, i na komendę i z idiotami zrobić porządek bez żadnej dyskusji, a zamiast tego, spokojnie i pobłażliwie pukając sie w czółko, wytwory chorej wyobraźni owych idiotów, obchodzą.
Skrótami.
Jeżeli nawet pasy na skrzyżowaniu stanowiłyby problem, to czy naprawdę nie dało się wyprowadzić tych schodów wprost na chodnik?
Stękanie, że to prywatny inwestor wybudował, a "darowanemu koniowi..." jest zwykłą ściemą i próbą odwrócenia uwagi.
Od czego?
Albo głupoty, albo wziątki.
Czy ktoś wie w jakim w sumie celu zamknięto budynek dotychczasowego dworca?? Przecież żadnych prac budowlanych w jego obrębie i tak się nie prowadzi. Więc?? Dla czystej zasady - "zobaczycie, że zmusimy was do korzystania z nowego budynku"??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum