Dobre, i tak jak myślałem PKP PLK plus jeszcze inne spółeczki utrudniające życie.Oj w tym regionie na prawdę trzeba męskiej ręki ministra.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 28-01-2013, 09:11
No jest to totalna porazka, jesli problemem jest przejecie kladki od PKP Nieruchomosci przez PKP PLK. Jeśli jedna spółka z drugą w ramach PKP nie mogą się dogadać, to co tu wymagać od firm zewnętrznych.
Starosta oświęcimski Józef Krawczyk przekonuje, że jeśli szynobus będzie dojeżdżał do Bierunia, to jest szansa na szybkie dalsze połączenie z Oświęcimiem. Tym bardziej że pojawiły się możliwości pokonania największej dotąd przeszkody - konieczności budowy od podstaw dwukilometrowego odcinka omijającego kopalnię "Piast".
Na ten cel 20 mln zł obiecało Ministerstwo Infrastruktury. Reszta linii ma przebiegać po istniejących torach, które wymagają modernizacji.
Oby nie były to tylko kolejne obiecanki.
Czy są jakieś oficjalne źródła potwierdzające to co można przeczytać w tym artykule?
Raczej nie będzie tej reaktywacji.
Pociągi w relacji Tychy-Bieruń Stary nie mają żadnego sensu. Pociągi relacji Katowice Oświęcim przez Tychy także nie mają sensu bo mamy krótszą trasę Katowice-Mysłowice Oświęcim na której KŚ obecnie uruchamia 8 par. Dodatkowo znaczne braki taborowe naszego przewoźnika oraz silne parcie samorządów na wydłużenie połączenia Rybnik Wodzisław do Chałupek i reaktywację połączenia Bielsko Biała -Cieszyn, zmniejszają jeszcze bardziej możliwość przeprowadzenia w/w reaktywacji.
Póki co linię tą modernizują aby pociągi towarowe z samochodami z fabryki Fiata mogły szybciej jeździć ponieważ jak jechały z prędkoćią 20-30 km to zdarzały się częste kradzieże części samochodowych z nowych aut.
Nie wiem, czy to jest tylko kwestia kładki. Obok znajduje się dawny budynek dworca i inna infrastruktura (nie wiem, w czyim jest posiadaniu, mogę sprawdzić). Z tego, co gdzieś czytałem, to PKP chce zebrać jak najwięcej tego typu obiektów i hurtem przekazać je gminom, więc jeśli to ich własność, to może opóźnienie jest efektem tych zabiegów.
Nie szukajcie teorii spiskowych
po pierwsze:
1. PLK remontuje tory na wniosek Fiata i EC Tychy pod pociągi towarowe
2.Koleje Śląskie nie mają wystarczającej ilości taboru na w/w linię
3. Są inne ważniejsze reaktywacje.
Raczej nie będzie tej reaktywacji.
Pociągi w relacji Tychy-Bieruń Stary nie mają żadnego sensu. Pociągi relacji Katowice Oświęcim przez Tychy także nie mają sensu bo mamy krótszą trasę Katowice-Mysłowice Oświęcim na której KŚ obecnie uruchamia 8 par. Dodatkowo znaczne braki taborowe naszego przewoźnika oraz silne parcie samorządów na wydłużenie połączenia Rybnik Wodzisław do Chałupek i reaktywację połączenia Bielsko Biała -Cieszyn, zmniejszają jeszcze bardziej możliwość przeprowadzenia w/w reaktywacji.
W pierwszej kolejności powinniśmy przeprowadzić reaktywacje które doprowadzą do zamknięcia pętel w tym:
1. Rybnik-Gliwice
2.Bielsko Biała Cieszyn
3. Wydłużyć połączenia relacji Rybnik Wodzisław do Chałupek.
A potem myśleć ewentualnie o nowej linii.
Ze źródeł KŚ wiem że planowana jest reaktywacja Bielsko Biała Cieszyn być może jeszcze w tym roku.
Miasto Tychy nie musi przecież korzystać z usług KŚ przy reaktywacji w/w linii.
1.Może zakupić 4 pociągi spalinowe i powołać własnego przewoźnika.
2. Może przeprowadzić przetarg na przewozy na w/w trasie.
Niestety miasto Tychy liczy na to że połączenia te sfinansuje województwo, podobnie jak połączenia Tychy lodowisko- Sosnowiec których koszt to ponad 5 mln zł a miasto Tychy do biletu dopłacało tylko 700 tys. i wmówi mieszkańcom że to utrzymuje.
Na pewno powodem nie jest żaden most tym bardziej że pociągi mogłyby jeździć do stacji Lędziny i tam zawracać, szukanie problemów na siłę.
Za młodu pamiętam jak jeździłem pociągiem, i one jeździły zawsze w relacji Tychy Lędziny lub Tychy Mysłowice, a tu ktoś z jakimś wynaturzonym ogryzkiem wyskakuje i głównym motorem dla tych pociągów byli pracownicy kopalni Ziemowit i licealiści dojeżdżający do tyskich szkół, niestety po likwidacji połączeń górnicy przestawili się na samochody, a uczniowie oraz mieszkańcy Lędzin pracujący w Tychach na autobusy MZK 262 i 536, które są notorycznie przepełnione.
Czy na prawdę sądzicie że połączenia do Bierunia się utrzymają bo ja uważam, że nie. Jako mieszkaniec Tychów daję wam gwarancję, że nie.
A ja zadam takie pytanie , czy Fiat nie ma przypadkiem ostatnio problemów i przez uruchomienie tego połączenia nie dało by się ograniczyć kosztów transportu pracowników Fiata do pracy i do innych zakładów zlokalizowanych w tej okolicy?
Nie, bo stacja Fiat jest dosyć daleko od zakładu, dodatkowo przewóz koleją jest droższy, nie wszyscy pracownicy mieszkają w pobliżu torów etc. Fiat mógłby ograniczyć koszty na przewozie pracowników przez wykup biletów na PKSIS Oświęcim SA, widocznie przewóz własnymi autobusami jest tańszy niż bilety na PKSIS.
Tu masz tabliczkę przystankową odjazdów PKSIS do Bierunia
Nie wydaje mi się, koszt uruchomienia autobusu to ok 8 zł wozokm
koszt uruchomienia pociągu to 15 zł/pockm
Jak chcesz pracowników fabryki zawieść na stare miasto gdzie od dworca jest prawie 5 km, a jak ich przetransportować do dzielnic obrzeżnych. Fiatowskie autobusy rozwożą pracowników po całym mieście obsługując dziesiątki przystanków.
[ Dodano: 28-01-2013, 17:02 ]
Do Fiata można także dojechać miejskimi autobusami MZK jadącymi do Lędzin 262 i 536.
Pociągi na krótkich trasach MOIM ZDANIEM w tym miejscu się nie sprawdzą... krótkie relacje powinny być uzupełnieniem dłuższych, tak jest np. na odcinku Katowice-Gliwice i działa raczej dobrze. KŚ powinni zaryzykować z jakąś dłuższą relacją typowo objazdową która dowoziła by uczniów/pracowników do zakładów. Wiązało by się to z optymalizacją ilości oraz położenia przystanków ale ta linia ma potencjał, popatrzcie jak jest z Cieszynem, szynobusy pięknie zapełnione.
No to właśnie mówię zlikwidować autobusy MZK Tychy z Tychów do Lędzin, oraz KZK Gop z Lędzin do Mysłowic i uruchomić raz na 1 h dwuczłonowy szynobus w relacji Tychy-Mysłowice. Odbudować przystanki w Lędzinach i wybudować nowe Górki-Ściernie, Lędziny Górki Ścierne, Lędziny, Lędziny Hołdunów, Lędziny Świniowy.
Sam czasami korzystam z 262 i 536 i są nabite do granic możliwości głównie jeżdżą przeguby. Tysiące Lędzińskich uczniów chodzi do tyskich liceów, w kopalni Ziemowit Lędziny pracuje prawie 2000 tyszan. Wielu mieszkańców Lędzin jeździ do Tychów na zakupy, czy do pracy. Wielu tyszan wybudowało domy w Lędzinach bo jest tańsza ziemia.
Konkurowanie z PKSIS Oświęcim SA na trasie Tychy-Oświęcim się nie sprawdzi, nikt kto ma do dyspozycji często jeżdżący PKS nie wybierze pociągu dlatego pomysł z Lędzinami jest lepszy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum