sheva17, każdy wyrok znika z Krajowego Rejestru Karnego po 5 latach od odbycia kary i skazany ma czyste konto. Ale jest jeszcze pamięć ludzka no i... nasze forum, gdzie na każdego znajdzie się coś miłego. Dlatego kolejowy beton od kilku lat walczy z naszym niewygodnym forum, zaprzęgając do tej wojny prokuraturę i policję, a nawet grożąc sądami...
Pirex napisał/a:
Victoria, dodam tylko, że imć Artur Nastała jest członkiem jaśnie panującej Platformy Obywatelskiej.
Ten fakt prorządowe media mainstreamowe omijają szerokim łukiem. Wyobraźcie sobie co by się działo, gdyby wiceprezes KŚ był członkiem PiS. Dziennikarze z TVN i Gazety Wyborczej dostaliby sraczki, a we wszystkich prorządowych mediach huczałoby o PiS-owskich wyrokowcach, którzy doprowadzili do chaosu na śląskiej kolei. Jak nic Kaczyński musiałby posypać głowę popiołem w "Kropce nad i" u Moniki Olejnik...
Właśnie pokazali w "Wiadomościach" TVP jak jeden z dziennikarzy przycisnął Nastałę do ściany, gdy ten powiedział, że nigdy nie był karany. Na to dziennikarz zapytał o wyrok sprzed 6 lat i zaskoczony tym faktem Nastała oświadczył, że podaje się do dymisji.
każdy wyrok znika z Krajowego Rejestru Karnego po 5 latach od odbycia kary i skazany ma czyste konto.
@Victoria nie do końca masz rację przepisy stanowią, że zatarcie skazania może nastąpić z urzędu lub na wniosek. W razie skazania na karę pozbawienia wolności zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 10 lat od wykonania, uznania jej za wykonaną lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania. Sąd może jednak na wniosek skazanego zarządzić zatarcie skazania już po upływie 5 lat, jeżeli skazany w tym okresie przestrzegał porządku prawnego, a wymierzona kara pozbawienia wolności nie przekraczała 3 lat. W razie skazania na grzywnę albo karę ograniczenia wolności, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 5 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania. Na wniosek skazanego sąd może zarządzić zatarcie skazania już po upływie 3 lat.
_________________ Tiry na tory - tirówki na perony.
Osobiście wydaj mi się, że Marszałek zachował się jak tchórz. Naważył piwa, i teraz zamiast to naprawić, to ucieka w las jak ten dyspozytor w poniedziałek.
Szkoda że zniszczono tego młodego chłopaka, który niby namieszał i uciekł. To nieprawda. Nie dawajcie wiary choremu psychicznie prezesowi i byłemu rzecznikowi mijającym się z prawdą. W niedzielę kierownictwo imprezowało na bankiecie świętując sukces a on zasuwając od 58 godzin bez przerwy w pracy, próbował coś jeszcze uratować. Zapytajcie ile godzin bez przerwy pracowali dyspozytorzy. To też sprawa kryminalna. Oczywiście kierownictwo było niedostępne nawet na telefon. Jak doszli do siebie, w nocy z niedzieli na poniedziałek to było już za późno. Póżniej zwalili wszystko na niego licząc na to że we wtorek będzie inaczej. Niestety dla nich nie było...
myszka, do komentarzy na RK to ja podchodzę z dużym dystansem, bo tam często gęsto dużo głupot jest pisanych. 58 godzin bez przerwy w pracy? Jakoś średnio mi się w to chce wierzyć. Po za tym, ja tam nic nie mam do tego dyspozytora - szczerze mówiąc nawet nie dociekałem. Bardziej chodzi mi o porównanie zachowania marszałka, do tego które sam kreował odnośnie w/w dyspozytora.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum