Szkoda że nie ma w godzinach porannych IR z Katowic do Warszawy Wsch, skomunikowanego z IR Pomorze.
Czyli z Katowic około godziny 10, przyjazd do Warszawy ok.13. Myśle, że byłoby to atrakcyjne połączenie przesiadkowe.
Z Warszawy do Katowic około godziny 19, przyjazd do Katowic ok. 22
_________________ na forum od 2005 roku:)
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 22-06-2011, 15:20
A po co pchać IR przez CMK-ę i tłuc się z Zawiercia do Warszawy z jedynym postojem we Włoszczowej? Od dawna powtarzam, że jeżeli PR-y chcą zarabiać i wozić pełne pociągi między Katowicami, a Warszawą, to niech kursują przez Częstochowę i dalej "wiedenką".
Może i masz racje z tą Częstochową, ale najważniejsze, żeby była możliwość dojazdu pociągami IR z jednego końca Polski na drugi. Chciałbym dojechać na IR Pomorze Warszawa - Gdańsk, ale jazda Ex czy TLK mija z celem, bo cena będzie nieopłacalna. Nie mówie, żeby z Katowic było kilka IR, ale 1-2 składy, dopasowane do przesiadek w Warszawie w kierunku Gdańska czy Białegostoku. Jeśli Częstochowa czy Piotrków miałyby zapewnić frekwencję, to jak najbardziej tą trasą.
_________________ na forum od 2005 roku:)
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 22-06-2011, 15:36
Na trasie jest sporo innych miast, do Zawiercia wiadomo, ale dalej jest Myszków, Częstochowa, Radomsko, Piotrków Trybunalski, Koluszki, Skierniewice, Żyrardów. A i jazda linią numer 1 wyjdzie taniej w kontekście zapłaty dla PLK-i, aniżeli jazda przez CMK-ę, nawet ze 100%-frekwencją na pokładzie kibla.
Sebek ma rację. Powinny być ze dwie pary IR z Katowic do Warszawy z dobrym i pewnym skomunikowaniem w Warszawie na pociągi IR w kierunku północy i na powrót to samo. Wiadomo, że przez CMK byłoby szybciej, ale biorąc pod uwagę opłaty dla PLK, może rzeczywiście lepiej puścić go przez Częstochowa i Koluszki. Wtedy na pewno i frekwencja byłaby większa, i opłaty dla PLK mniejsze, a więc taki pociąg z powodzeniem by się sprawdził i zagościł na torach dłużej niż do pierwszej rocznej korekty.
Co do IR na liniach niezelektryfikowanych. Uważam, że właśnie tutaj byłaby szansa aby na tych terenach zupełnie opuszczonych przez PIC na nowo przyciągnąć pasażerów do kolei. I tu moim zdaniem PR powinny poważnie się dogadać z samorządami województw o dofinansowanie, bo to jest szansa dla nich. Właśnie takie Suwałki, Zamość, Gorzów Wlkp, Bieszczady (jeżeli już nie przez cały rok to przynajmniej w sezonie i w weekendy), Kotlina Kłodzka. Bo samym konkurowaniem z PKP IC na liniach zmonopolizowanych przez nich chyba niewiele się wskóra.
odcinek zawiercie - WWZ sprawdzałem w Kalkulacji PLK.
Przez Częstochowę, Piotrków, Koluszki, Rogów i Skierniewice wyszło 306km /1584zł.
Przez CMK 250km/ 1905zł
Pokusiłby się ktoś o oszacowanie czasu jazdy? Spodziewałem się więcej zysku niż 320zł,ale dobre i tyle. Pytanie czy utrata pasazerów "szybko i tanio" będzie niższa niż pozyskanie ludzi z tych ośrodków na Wiedence.
Te 320zl to raptem 8 normalnych biletów w pełnej relacji.
Zgadza się, ale uruchamiając pociąg IR w relacji dajmy na to Katowice - Warszawa Wschodnia linią nr 1 masz mnóstwo różnych kombinacji biletowych do wyboru, np.: z Sosnowca do Koluszek, z Katowic do Koluszek, z Częstochowy do Skierniewic, z Żyrardowa do Zawiercia etc. itd. itp. A przez CMK-ę co masz? Katowice/Sosnowiec/Dąbrowa Górnicza/Zawiercie - Warszawa i nic więcej. Patrzmy na to pod tym kątem, bo nie tyko katowiczanie lub warszawiacy będą z takiego pociągu korzystali, na dodatek w pełnej relacji.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 23-06-2011, 12:18
mk1992 napisał/a:
Zgadza się, ale uruchamiając pociąg IR w relacji dajmy na to Katowice - Warszawa Wschodnia linią nr 1 masz mnóstwo różnych kombinacji biletowych do wyboru, np.: z Sosnowca do Koluszek, z Katowic do Koluszek, z Częstochowy do Skierniewic, z Żyrardowa do Zawiercia etc. itd. itp. A przez CMK-ę co masz? Katowice/Sosnowiec/Dąbrowa Górnicza/Zawiercie - Warszawa i nic więcej. Patrzmy na to pod tym kątem, bo nie tyko katowiczanie lub warszawiacy będą z takiego pociągu korzystali, na dodatek w pełnej relacji.
Taaaaak,bo wiecej osob kupi bilety z Zyrardowa do Koluszek niż z GOPu do stolicy kraju Idac tym tokiem myslenia powinnismy pociagi z Katowic i Krakowa do Warszawy puscic przez Kielce, Radom, bo to sa duze miasta no i duzo kombinacji biletowych. Ludzie z Katowic chca dojechac szybko do stolicy, bo sa przyzwyczajeni ze dojada do niej w 3 godziny. A gdy zobacza w rozkladzie, ze IR jedzie dłuuuuuugo i na około to zrezygnuja. A pasazerowie z Zyrardowa tego niestety nie odrobią.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 23-06-2011, 12:57
Bez przesady, idąc Twoim tokiem rozumowania, już dawno powinniśmy pożegnać TLK-i z Katowic w stronę Warszawy kursujące "wiedenką". Poza tym:
Pułtuś napisał/a:
A pasazerowie z Zyrardowa tego niestety nie odrobią.
Słaba argumentacja, gdyż to był tylko przykład skąd dokąd ludzie mogliby takim pociągiem pojechać.
a ja sie nie całkiem zgadzam, bo przez Częstochowę potrzebne są połączenia typu Katowice(i okolice)/Kraków - Łódź i tutaj potrzebny jest nawet takt. Raz na 2h? Obecnie jest pustynia.
W takiej sytuacji gdzieś koło Koluszek można robic skomunikowanie na IR do Warszawy (w ostateczności na Widzewie lub w Koluszkach jak pojedzie się ze zmianą czoła - dla EZT to nie problem) a to oznacza, że pociągi do Warszawy mogą pojechać szybszą trasą,by nie dublować tych do Łodzi wypełniając dziury pomiędzy EIC oraz obsługując także mniejsze stacje (typu Będzin Miasto, Dąbrowa Górnicza, Włoszczowa, Grodzisk) takie np. trzy pary, jedna wczesnie rano przed pierwszym EIC, druga koło wczesnego popołudnia, trzecia wieczorem.
Te IR do Łodzi powinny byc dotowane zwłaszcza gdyby była ich cywilizowana ilość (takt).
Jeśli IR z Katowic do Warszawy, poleciałby CMK, to wydaje mi się, jedynie przy odpowiednich wagonach czyli coś zblizonego do Regio Ex miałoby tu sens. Tańsza cena od Ex, wygoda i dobry czas przejazdu, to wystarczy, żeby odcinek Katowice - Zawiercie był zapełniony pasażerami, ale jak pojadą składy na EZT to ludzie przyzwyczajeni do IC, Ex, ciężko będą mieli z przekonaniem do podróży w dużo gorszych warunkach.
Wtedy trasa przez Częstochowę wydaje się lepsza, wymienność pasażerów zapewni frekwencję na całym odcinku. Cena i odpowiedni komfort podróży muszą być ze sobą powiązane jeśli IR czy RE poleci po CMK.
ja trzymam się zdania, że przez Częstochowę brakuje pociągów do Łodzi + przesiadki na IR z Łodzi do Warszawy.
Tak samo IR z Warszawy do Krakowa jada po CMK, dzięki czemu jest wielu chętnych.
Co do skomunikowania na pociąg IR Warszawa - Gdynia to tu mozna by zrobic jakis wyjatek (to i tak godziny w środku dnia) ale na zasadzie przesiadki w....Sochaczewie albo Skierniewicach;) może z pomoca jakiegos dodatkowego Regio (dwie przesiadki ale byłoby niezłe szybkie połączenie)
Co myślicie o pomyśle, żeby IR Bursztyn, dziś uruchamiany przez węglówke i tylko wakacje/święta, np. był pociągiem całorocznym, ale trasą: Katowice - CMK - Warszawa Zachodnia, zmiana kierunku Warszawa Zachodnia - Kutno - Toruń - Jabłonowo Pom. - Iława - Malbork - Gdynia a po remontach E65, czyli od Warszawy przez Ciechanów, Działdowo.
Czyli całorocznie przez Warszawę, w godzinach nie nakładających z IR Pomorze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum