Sorry tego nie wiem. Trochę za szczegółowe pytania.
_________________ "Kolej na czytanie" - pasja i rozwój w jednym.
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 07-10-2010, 23:15
no widzisz nie Ty jeden tak reagujesz na konkretnie i rzeczowo zadane pytania... Wszyscy jak ognia unikają tematu Lublina - który od 1980 roku jest spisany na straty...
Dlatego złożylam deklaracje na PDO, nawet w Wawie mi sie nie chce pracować... Zreszta kto by w Wawie pracował za 1200 zł? No chyba raczej nikt...
I po co ja się produkuję skoro wszyscy olali temat...
IC idzie na dno - a ja nie chce iść na dno razem z nim...
Dlatego złożylam deklaracje na PDO, nawet w Wawie mi sie nie chce pracować... Zreszta kto by w Wawie pracował za 1200 zł? No chyba raczej nikt...
Jakbys nie zuważyła pół Lublina jeździ do pracy do W-wy. Wystarczy popatrzeć na na pociągi z Lublina i busy. Much to Oni nie wożą.
A tak na na marginesie - w tej chwili w KM-ach pracują ludzie z Działdowa i Sierpca którzy mają dwukrotny ( jak nie więcej) czas dojazdu do domu z W-wy, niż Ty byś miała z Lublina. Ewentualnie zawsze możesz z paroma osobami wynająć mieszkanie w W-wie - tak zrobiło 4 młodych ludzi z Krakowa pracujących w drużynach w KM-ach. Widać im się opłacało przyjść do pracy do W-wy.
Ewentualnie im się chciało - dziwni jacyś
Aaalisha jałomużna wpłyneła tak szybko ponieważ 10 przypada w niedziele przygotowali przelewy w czwartek żeby ludzie mieli pieniądzę w piątek Ci co maja konto w tym samym banku z którego IC robi przelew czyli CITIBANK maja szybciej kase (chyba).
Ja tam proponuje jak nas pozwalniają juz założyć związek kolejarzy który działałby poza strukturami PKP, któremu nie zależałoby na posadkach i kopertach pod stolikiem tylko na ludziach... Ciekawe czy toby wypaliło ale jest nas zbyt mało aby się udało... No ale kto wie czasem warto wyjść z motyką
Kto jest z Lublina zapraszam jutro na debatę o przyszłości kolei w Lublinie - ul. Królewska 3 godzina 10... Może w końcu nam ktoś odpowie na trudne i nurtujące nas pytania....
Szymek nie będę się kłócił ale CITI obsługuje IC... może nie jest jedynym bankiem ale napewno obsługuje... odkad mam konto w citi wyplate mam dzień wcześniej niż na koncie miałem w PKO... z resztą to akurat mało ważne
Aaalishaja przyjechać nie mogę...
CzarnyBohater, Kasy biletowe i kasy dopłat wykonują przelew do PEKAO S.A.
Nie tylko w Lublinie, w Poznaniu rozmowy będą z Panią Dyrektor Zakładu Zachodniego.
A czy za nami (pracownikami PR) ktoś z IC stanął kiedy u nas było gorąco??
Robiono z nas szmaciarzy, brudasów i kolejarzy drugiej kategorii. PR śmierdzi!!
Teraz kto inny śmierdzi i nie żal mi tych którzy taką opinię przedstawiali o PR- jest
też wielu porządnych ludzi którzy pracują w IC i im współczuję.
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 09-10-2010, 13:16
maszynista, Z moich doświadczeń to starzy pracownicy IC nie mieli nic do was. Ale OPM w części wami gardził. W OPM byli oczywiście uczciwi pracowici ludzie ale byli też co uważali się że to oni są tylko i wyłącznie kolejarzami a PR już nie i to ich nalezy piętnować!
Ostatnio zmieniony przez maszynista dnia 09-10-2010, 21:35, w całości zmieniany 1 raz
Maszynista i Kryniczanin: widać że jesteście ludźmi ,którzy piszą co im ślina na język przyniesie .Przedstawiacie "fakty " które są waszą wyobraźnią .Nikt z nas (PR/OPM) nie prosił się aby przejść do IC. Atmosferę psuli tylko szuje ,którzy przez naczelników puszczali plotki o nienawiści jednych do drugich aby wywalić nas do innych pomieszczeń i nie wpuszczać do swych pomieszczeń .Normalni zachowują się do dziś normalnie. Tylko część towarzystwa z prawdziwego IC mówiła(głównie świeżo przyjęci,bo starsi to pracowali razem z nami na sekcjach)że jesteśmy patologią a pociągi "patologiczne".Ja wierzę w ludzi i wiem że po PDO,zwolnieniach uspokoi się nawet na tym forum .Jak ktoś rzetelnie podchodzi do swej pracy,to obojętnie gdzie pracuję będzie wykonywał ją rzetelnie i nie będzie się jej wstydzić.
anas masz absolutna rację jak ktos chce pracować rzeelnie to i bedzie to robił nie zaleznie od miejsca zatrudnienia... Tylko cały bajer polega na tym że podczas reformy OPMy pozbyły się w wiekszości najbardziej nieodpowienich i problematycznych ludzi... Owe osoby przechodząc do IC swoim zachowaniem dają swiadectwo prostactwa nienawiści i betonu... niestety wiadomo że kilka osób zawsze rzutuje na wszystkich... Ja osobiście jak i wielu moich znajomych ze starego IC nie ma nic i ngdy nie miało do osób pracujących w PR... To właśnie przejęte OPMy do IC myślą ze pracując u łabędzia są nie wiadomo kim i PR traktują jak niepotrzebne śmieci... Ja uważam iż wszyscy wykonujemy tą samą prace i wszyscy powinnismy się szanowac... Jesteśmy kolejarzamy a zaczyna nas więcej dzielić niż łączyć... a władza zaciera ręcę bo może robić co chce... chyba czas najwyższy powiedzieć DOŚĆ TEGO... Tylko cóż ja jak i wiele osób na tym forum jesteśmy zwykłymi szarymi pracownikami bez siły przebicia i możliwości czegokolwiek zdziałania... Chociaż nie powiem może jakby wiele osób przeglądających to forum się skrzyknęło utworzyło swój związek zawodowy i probowało wszystkich połaczyć może i coś by się udało... no ale tutaj wszyscy się kłocą o marchewkę... szukając na siłe problemów i dziury w całym nie tedy droga Panowie i Panie...
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 09-10-2010, 21:39
Cytat:
Tylko cały bajer polega na tym że podczas reformy OPMy pozbyły się w wiekszości najbardziej nieodpowienich i problematycznych ludzi... Owe osoby przechodząc do IC swoim zachowaniem dają swiadectwo prostactwa nienawiści i betonu
Dokładnie tak
Cytat:
Ja osobiście jak i wielu moich znajomych ze starego IC nie ma nic i ngdy nie miało do osób pracujących w PR... To właśnie przejęte OPMy do IC myślą ze pracując u łabędzia są nie wiadomo kim i PR traktują jak niepotrzebne śmieci...
A co ja mówię? Dokładnie to. Dodatkowo boje się że na PDP odejdą główne stare icki a taki OPM zostanie...Więc w skali globalnej niski poziom obsługi poleci na łeb i szyję...
A ja z tymi co przeszli do IC i z tym co zostali w PR nadal chodzę na piwko i nie widzę żadnych animozji czy zazdrości. Natomiast obserwuje a także czasami słucham ludzi ze "starego IC" i nie wydaje mi się, by swą kulturą zachowania reprezentowali coś więcej aniżeli "młode IC". Opinie >Czarnego...< i >kryniczanina< zdają się potwierdzać, że to właśnie starzy traktują pogardliwie nowych i uważają siebie za lepszych. Może się martwią , że nowi mogą być od nich troszeczkę lepsi ,więc uznać ich trzeba za arogantów i prostaków? Słyszałem że przy okazji ostatnich egzaminów,na sekcji W-wa Grochów (druż. kond.) nikt ze "starych wyjadaczy" nie uzyskał lepszego wyniku od człowieka który przeszedł z OPM !Więc może mniej złości a więcej empatii. "Nie szanując innych ,nie szanujesz siebie"- warto to zapamiętać.
_________________ W czasach zakłamania, mówienie prawdy, jest czynem rewolucyjnym - Orwell
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum