Wolfchen, masz racje, legitkę trzeba oddać ale zapewne zrobią tak jak w podstawówkach, nikogo to nie będzie obchodziło czy zdasz czy nie.
Mozliwe w sumie...
tomasi.fi napisał/a:
Ja mam REGIOkarte i jeszcze zniżkę.
Dla mnie karta jest za droga, po prostu mi się nie zwróci za nic w świecie... A jeszcze w nowym zarysie RJ nie ma słowa o połaczeniach Łódź - Warszawa, więc tym bardziej...
_________________ W codziennych podróżach kolei dziękuję, wybieram transport drogowy!
Bo jeszcze rok temu jaśnie panująca nam Platforma Obywatelska stanowczo sprzeciwiała się wyższym ulgom ustawowym dla studentów na przejazdy koleją. Pamiętasz? Jeśli nie to poszukaj w necie.
Zwolennicy Platformy Obywatelskiej niczego nie będą szukać, bo mają klapki na oczach. Ja znalazłam. Poniżej artykuł Gazety Wyborczej z dnia 27.09.2009 r. świadczący o zakłamaniu PO i kupowaniu sobie elektoratu:
Pociąg do oszczędności
Dlaczego za pieniądze podatników studenci z zamożnych rodzin mają sobie jeździć na wakacje?
Dziś każdy z 2 mln studentów ma prawo do 37-proc. zniżki na przejazdy. W ubiegłym roku budżet wydał na nie 890 mln. Tyle dopłacił - za pośrednictwem samorządów - PKP i PKS.
- To nie jest sprawiedliwe - mówi poseł PO Sławomir Piechota, szef sejmowej komisji polityki społecznej. - Mój syn, który w tym roku zaczyna studia, żadnej zniżki nie powinien dostawać. Bo rodziców stać, aby mu zapłacić za dojazd. Co innego pracownica mego biura, która ma dziewięcioro rodzeństwa. Jej zniżka się należy.
Piechota mówi, że pomysł ograniczenia dopłat w Platformie się spodobał. Projekt ustawy ma być gotowy jesienią, tak by wszedł życie 1 stycznia 2010 r. w ramach ustaw okołobudżetowych. PO ustala, jaki ma być próg dochodów na członka rodziny, powyżej którego student traciłby ulgę. Oszczędności na bogatych studentach miałyby iść na stypendia dla najuboższych.
- Przecież zamożni studenci podróżują ze zniżką na Mazury czy nad morze. Dlaczego mają się na to składać wszyscy podatnicy? - pyta Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan". - Popieramy pomysł PO.
Mordasewicz uważa, że studenci powinni się wreszcie nauczyć, że na studiach też się pracuje i zarabia na utrzymanie. W tym - na przejazdy. - Polska ma najniższy w Europie wskaźnik zatrudnienia młodzieży w wieku 20-24 lata. Za granicą studenci pracują. U nas nie.
Dlaczego? Zdaniem Mordasewicza mamy podejście do dzieci odziedziczone z przeszłości, że dziecko jest skarbem i pracować nie musi. To błąd, bo praca na studiach zwiększa szanse na karierę po studiach.
Mordasewicz zapewnia, że w czasie studiów sam się utrzymywał i wyszło mu to na dobre.
Studentom, co oczywiste, pomysł Platformy się nie podoba. I to bardzo. - Po prostu nie rozumiem. Przecież to głównie młodzi głosowali na PO, a teraz takie rzeczy nam robią - kręci głową Grzegorz Dębowski, wiceprzewodniczący Niezależnego Zrzeszenia Studentów.
Jego zdaniem rząd już i tak na studentach oszczędza. - Płatny drugi kierunek studiów, ograniczone stypendia naukowe, teraz jeszcze zabiorą zniżki? Państwo się ośmiesza. Gdzie ta polityka proedukacyjna - pyta Dębowski.
A argument wakacji? - Przecież po ciężkiej pracy w roku akademickim student zasługuje chyba na ulgowy przejazd na odpoczynek - twierdzi wiceszef NZS.
Co ciekawe, studenci właśnie walczą, aby ulgę... podnieść z 37 do 49 proc. Taki obywatelski projekt ustawy podpisało 130 tys. osób. Prace nad nim właśnie trwają w Sejmie. Koszt dla budżetu - 350 mln zł.
Ministerstwo Finansów już powiedziało, że na zwiększanie ulg się nie zgodzi, bo jest kryzys i trzeba oszczędzać. Podobnie zareagował klub PO, choć - jak przypominają studenci - Donald Tusk na Uniwersytecie Jagiellońskim w grudniu 2008 r. poparł ich inicjatywę. Aby odświeżyć premierowi pamięć, studenci wysłali mu niedawno bilet PKP z Warszawy do Sopotu.
- Przed górnikami rząd ugina kolana, bo wyjdą na ulice, zrobią zadymę. Na studentów nie zwraca uwagi - mówi Dębowski.
Dla Gazety prof. dr hab. Irena Kotowska, Szkoła Główna Handlowa
Odbieranie bogatym studentem zniżek w imię tzw. sprawiedliwości społecznej nie sensu. Studentów z dużymi dochodami jest niewielu. Żeby sprawdzić dochód, trzeba uruchomić machinę biurokratyczną. I - ostrzegam - będzie dochodzić do nadużyć. Dzieci rolników na kilkudziesięciu hektarach mogą wykazywać, że w rodzinie nie ma dochodów i im zniżka będzie przysługiwać. A osobom z miasta, które o kilka złotych przekroczą próg, już nie.
Koszty wykształcenia rosną. Rodziny, które łożą na wykształcenie dziecka, już ponoszą olbrzymie wyrzeczenia. A że za pieniądze podatników bogaci studenci pojadą na wakacje? Podobnie możemy zapytać np. o wydatki na obsługę administracyjną Kancelarii Prezydenta. Zamiast takich argumentów, zastanówmy się nad wizją edukacyjną państwa. Na co stawiamy?
Źródło: Gazeta Wyborcza
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Projekt ustawy: 49 proc. zniżki dla młodzieży szkolnej, 51 proc. dla studentów
24 września Ministerstwo Finansów ujawniło projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej. Dokument zawiera m.in. uregulowania prawne dotyczące ulg na przejazdy pociągami.
Projekt uchyla ust. 4 pkt. 3 wspomnianej ustawy: "Do ulgi 37% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego oraz autobusowego, na podstawie biletów jednorazowych lub miesięcznych imiennych, są uprawnione osoby niewidome, jeśli nie są uznane za osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji".
Dokument dodaje także ust. 4a, brzmiący: "Do ulgi 51% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego w pociągach osobowych, pospiesznych i ekspresowych, na podstawie biletów jednorazowych, są uprawnieni studenci do ukończenia 26. roku życia".
Ust. 6 wspomnianej ustawy ma otrzymać brzmienie: "Do ulgi 49% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego w pociągach osobowych i pospiesznych, na podstawie imiennych biletów miesięcznych, są uprawnione osoby wymienione w ust. 4 pkt 2.” Chodzi tutaj o osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji.
Projekt zakłada także dodanie ust. 6a w brzmieniu: "Do ulgi 51% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego w pociągach osobowych i pospiesznych, na podstawie imiennych biletów miesięcznych, są uprawnieni studenci do ukończenia 26. roku życia.”
Ust. 1 ustawy ma otrzymać brzmienie: "Do ulgi 49% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego autobusowego w komunikacji zwykłej i przyspieszonej, na podstawie biletów imiennych miesięcznych, są uprawnione dzieci i młodzież w okresie od rozpoczęcia odbywania obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego do ukończenia gimnazjum, szkoły ponadpodstawowej lub ponadgimnazjalnej - publicznej lub niepublicznej o uprawnieniach szkoły publicznej, nie dłużej niż do ukończenia 24. roku życia.”. Po ust. 1 ma zostać dodany 1a w brzmieniu: „Do ulgi 51% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego autobusowego w komunikacji zwykłej i przyspieszonej, na podstawie biletów imiennych miesięcznych są uprawnieni studenci do ukończenia 26. roku życia.”
Obecnie do ulgi 37% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego w pociągach osobowych, pospiesznych i ekspresowych, na podstawie biletów jednorazowych, są uprawnione dzieci w wieku powyżej 4 lat do rozpoczęcia odbywania obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego; dzieci i młodzież w okresie od rozpoczęcia odbywania obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego do ukończenia gimnazjum, szkoły ponadpodstawowej lub ponadgimnazjalnej - publicznej lub niepublicznej o uprawnieniach szkoły publicznej, nie dłużej niż do ukończenia 24 roku życia oraz studenci do ukończenia 26 roku życia, a także posiadacze ważnej Karty Polaka.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Halo ! Mógłby mi ktoś wyjaśnić, czy na podstawie tej ustawy będę mógł zakupić sieciówkę tygodniową , miesięczną czy kwartalną z ulgą 51 % ?????????????????????????
_________________ Komuno ratuj PKP !
W 2009 - 14416 km
W 2010 - 18252 km
Darek -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-10-2010, 09:56
I gdzie Ci pis-owscy prześmiewcy i niedowiarki - miała być ulga i jest. PO nikomu się nie podlizuje nie było obietnicy ulgi dla uczniów tylko dla studentów.
Dla uczniów ma podobno być 49% ulgi, część uczniów ma prawo głosu, ja jeszcze nie mam, ale z pewnością zapamiętam sobie jeżeli podwyższą ulgi tylko studentom.
_________________ 2012 - 16464 km
2013 - 25289 km
2014 - 03715 km
I gdzie Ci pis-owscy prześmiewcy i niedowiarki - miała być ulga i jest. PO nikomu się nie podlizuje nie było obietnicy ulgi dla uczniów tylko dla studentów.
Uważaj, ten post może niedługo zniknąć! Co innego, gdyby pisać o "POpaprańcach niszczących POlskę" - takie posty nie mają się czego bać :p .
Ale! Jestem świadomy, że podwyższenie ulgi to TYLKO i WYŁĄCZNIE kiełbasa wyborcza, ale w sumie cieszę się. Będę miał ciut tańsze bilety . Wzrostu popytu na jazdę koleją raczej nie przewiduję w swoim regionie, bo kto miał tu jeździć pociągiem to już od dawna jeździ. Ulgi nie nagonią nowych pasażerów skoro wszyscy już są pasażerami kolei od dawna .
Cytat:
świadczący o zakłamaniu PO i kupowaniu sobie elektoratu:
Ja tam wolę czytać o tym jak prezes PiS jeszcze dwa miesiące temu wyciągał rękę do braci rosjan i mówił lewicy, że jego serce też bije z lewej strony. To nie było kupowanie elektoratu, o nie .
Bo uczniowie nie mogą głosować. Jakby mogli to zaraz by mieli 51% zniżki.
Darek -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-10-2010, 10:51
Grygus napisał/a:
Uważaj, ten post może niedługo zniknąć! Co innego, gdyby pisać o "POpaprańcach niszczących POlskę" - takie posty nie mają się czego bać :p . .
Może jednak nie dostanę ostrzeżenia Nie wstydzę się swoich poglądów przecież nie popieram LPR albo innej Samoobrony ( wielu zapomniało jakie "wybitne" osoby były wicepremierami w rządzie PIS-u )
Do uczniów- też będziecie kiedyś studentami więc ulga Wam się przyda.
Nawet jak jest to kiełbasa wyborcza to z takich kiełbas tylko się cieszyć.
Nie rozumie dlaczego młodzież szkolna ma miec 49% zniżki a studenci 51%.Jesli jest równouprawnienie to winno byc po 50%.Dlaczego studenci maja byc lepsi od mł. szkolnej.W/g mnie powinno byc nawet na odwrót 51 do 49
norbert -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-10-2010, 20:04
Ponieważ studenci to przyszłość narodu i to oni będą ,,odpowiedzialn''i za ten kraj za kilka lat, dlatego należy młodych ludzi zachęcać do studiowania m.in poprzez takie ulgi. Polska powinna być ,,rajem'' dla studentów i ogólnie młodych ludzi, a nie emerytów jak to jest w tej chwili.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum