Dlaczego bogate koleje DB nie uruchamiają składów wagonowych z lokomotywą do Gorlitz po trakcji spalinowej? Bo to kosztuje!
Koszty jakie wygeneruje przedłużenie jednego IR do Zgorzelca można by przeznaczyć na uruchomienie dodatkowych kursów KD na szynobusach. Wolę więcej połączeń lokalnych bez IR niż mniej z IR.
Jeśli już w ogóle mówimy o pociągach dalekobieżnych do Zgorzelca to warto rozważyć jakiś REGIOekspres relacji Kraków - Drezno do spółki z DB Regio. To miałoby sens.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Niech związkowcy z PR Wrocław zaczną wreszcie myśleć realnie! Odnoszę wrażenie, że w tej propozycji związkowcom bardziej chodzi o kolejarzy z PKP, którym chce się stworzyć "darmowy" dojazd do pracy ze Zgorzelca do Węglińca, bo w pociągach KD żadnych ulg nie mają.
Związkowcy nigdy nie działają w interesie pasażerów tylko w swoim (pracowałam kilka lat w PKP S.A. więc wiem co mówię). Dlaczego milczą gdy likwiduje się pociągi? W tym przypadku może być tak jak sugeruje Noema: chodzi o darmowy dojazd dla kolejarzy ze Zgorzelca do pracy w Węglińcu (brak kolejarskich ulg w KD) oraz kolejne zupełnie zbędne etaty w Węglińcu dla maszynistów lokomotyw spalinowych.
Gdy podczas niedawnej modernizacji planowano elektryfikację linii Węgliniec - Zgorzelec to nikt inny jak związkowcy lobbowali za tym, żeby nie elektryfikować, bo to oznaczałoby likwidację węglinieckiej lokomotywowni. Ważniejsze okazało się utrzymanie kilku etatów dla kolejarzy niż wygoda pasażerów. Gdyby do Zgorzelca była trakcja elektryczna to dziś wszystkie EZT z Wrocławia dojeżdżałyby do Zgorzelca i nie byłoby przesiadek w Węglińcu, a pociągi dalekobieżne PKP IC być może nie zostałyby zlikwidowane.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Związkowcy nigdy nie działają w interesie pasażerów tylko w swoim (pracowałam kilka lat w PKP S.A. więc wiem co mówię). Dlaczego milczą gdy likwiduje się pociągi?
Na moim podwórku tak uwalono Wetlinę. Najpierw pan Stasiu zażyczył sobie wjazdu do Stróż (15-20 minut straty), a potem jak ją beton skasował, to żaden działacz się nie odezwał. Banda sprzedajnych [autocenzura].
Zacznijcie w końcu myśleć ekonomią. To się musi zwrócić. Niech się zrzucą samorządy Bolesławca i Węglińca i reszta zainteresowanych, i puśćcie skład na miesiąc. Jak się sprawdzi, to ok, jak nie, to do widzenia. W końcu są pociągi Regio, to niech wożą ludzi do węzła przesiadkowego (Legnica) i po sprawie.
Najlepsza opcja to IR relacji Węgliniec - Rzeszów. Na odcinku Węgliniec - Legnica pociąg może jechać jako REGIO. W Węglińcu skomunikowanie z pociągami z/do Jeleniej Góry, Zgorzelca i Żar, a w Legnicy skomunikowanie z/w kierunku Głogowa, Żagania i Jaworzyny Śl. To zapewni znakomitą frekwencję i co najważniejsze nie podniesie kosztów uruchamiania tego pociągu. Będzie wilk (pasażerowie) syty i owca (kasa PR) cała.
Związkowcy z PR Wrocław niech nie kombinują, bo przekombinują. Zacznijcie wreszcie myśleć ekonomicznie, bo demagogicznymi zapędami doprowadzicie swoją spółkę do upadku. Teksty o misji społecznej PR do nikogo nie przemówią, bo misja też kosztuje! Nic nie jest za darmo.
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Dlaczego bogate koleje DB nie uruchamiają składów wagonowych z lokomotywą do Gorlitz po trakcji spalinowej? Bo to kosztuje!
Dokładnie. Pchanie IR do Zgorzelca i uczynienie go nierentownym połączeniem to skrajna głupota. Czy ktoś naprawdę chce na siłę rozwalić te połączenia?
Związkowcy przez lata niszczyli kolej. Czas już najwyższy by zamilkli na wieki i chociaż nie szkodzili.
Moim zdaniem, pociag ten powinien kursowac w relacji Węgliniec - Rzeszów. Oprócz tego wydłużyłbym jeden z IR Przemysl - Wrocław do Jeleniej Góry przez Węgliniec.
Pozdr.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Sheva, oszczędź aronowania. Nie każdy ma ochotę jeździć piekarnikiem-sauną KD do Zgorzelca. Niech choć jeden pociąg jak IR na wagonach w ludzkich warunkach dotrze do Zgorzelca.
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Beatrycze, Nawet nie byc może a napewno .. Wtedy przez E30 było by więcej pośpiechów z prawdziwego zdarzenia .. A teraz? Co? Nic bo i tak i tak w Węglińcu nie ma żadnych pociągó osobowych ani TLK w strone Zgorzelca na wagonach.. A zmiane kierunku na JG mieli by i z drutem do Zgorzelca i bez . Więc kolejarze strzelili sobie samobuja.. No chyba że firmy towarowe i PKP CARGO jeżdżą tamtędy choc po co skoro do Bielawy jest drut i nowiuśkie tory .. Chciałbym IR do Zgorzelca ale byc może macie tu rzeczywiście słusznośc .
Sheva, oszczędź aronowania. Nie każdy ma ochotę jeździć piekarnikiem-sauną KD do Zgorzelca. Niech choć jeden pociąg jak IR na wagonach w ludzkich warunkach dotrze do Zgorzelca.
PiterTarnów, Iktorn, dzięki za poparcie wydłużenia relacji IR Ślązak .
Powiem krótko - nikt , a tym bardziej kolejarze myślą o dobrobycie tzn. aby w/w. pociąg był dla kolejarzy .
Powtarzam jeszcze raz - Noema,, Beatrycze - przypomnijcie sobie, jak krytykowali internauci Spółkę "PR", a później "IC", jak likwidowały te Spółki pociągi ze / do Zgorzelca .
Nie wystarczy sobie kupić samochód - bo po prostu nie każdego stać na taki pojazd, przy astronomicznej cenie paliwa
Dolnoślązak, PKP IC (a wcześniej PKP PR) otrzymuje rządowe dotacje do nierentownych pociągów dalekobieżnych i dlatego krytykowałam obie spółki za likwidatorskie zapędy na linii zgorzeleckiej. Pociągi interREGIO dotowane nie są (z małymi wyjątkami). Jeśli UMWD wyłoży kasę na wydłużenie IR do Zgorzelca, a oferta będzie stała, a nie tymczasowa jak bywało dotąd w przypadku pośpiechów to niech sobie ten pociąg jeździ. Uważam jednak, że jest to marnotrawienie funduszy, które można spożytkować lepiej, np. uruchamiając 2-3 dodatkowe pary szynobusów w relacji Zgorzelec - Węgliniec - Legnica. Mam wiele zastrzeżeń do KD, ale nikt przez ostatnie 5 lat nie zjadł mi tyle nerwów co beton PR Wrocław. Dlatego na samą myśl o powrocie PR do Zgorzelca (RE nie liczę, bo są to składy DB Regio) dostaję alergicznej wysypki!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
morpheo -Usunięty- Gość
Wysłany: 10-06-2010, 09:12
Dolnoślązak, nie dziwię się Tobie i związkowcom. Przy Waszym postulacie przedłużenia do Zgorzelca generuje się tak naprawdę wiele dodatkowych etatów dla węglinieckich kolejarzy. A więc postulat naprawdę godny związków.
Nie czarujmy się, nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie podróżował do Zielonej Góry z przesiadką w Węglińcu, jeżeli ma możliwość przesiadki we Wrocławiu.
Zgadzam się z niektórymi przedmówcami co do kursów do Jeleniej Góry, na odc. Wrocław - Lubań Śląski w taryfie i z obsługą przystanków jak REGIO. Pociąg jeździłby w zamian za R-66538/9 (Wrocław 18:42 - Lubań) i R-60/66526 (Lubań 5:34 - Legnica), od Legnicy niedawno zastąpiony właśnie IR Ślązak), gdzie właściwszym taborem ze względu na tłok byłyby dwa piętrusy z przedziałową "dwójką". Godziny przyjazdu wydają się sensowne, prosto na nocleg po długiej podróży. Pytanie, czy wyjazd o 4:34 przypadłby do gustu turystom. Wydaje się za wcześnie, choć - jak by nie było, to właśnie rano się wykwaterowujemy
Koszt zmian nie powinien być tak wielki, zakładam bowiem rezygnację z jednej pary REGIO Lubań - Wrocław - Lubań.
Wypadałoby też zmienić czas odjazdu poc. R-67129 do Żar na 21:00 z Legnicy. Właściwie już w tym rozkładzie, skoro odjazd Ślązaka jest skomunikowany z pociągiem z Żar, podobnie mogłoby być w drugą stronę.
Noema nie chciałbym być złośliwy, ale mam pytanie co do Twojej pewnej niekonsekwencji... kto właściwie ma do Zgorzelca jeździć? w dzisiejszym poście napisałaś:
"Mam wiele zastrzeżeń do KD, ale nikt przez ostatnie 5 lat nie zjadł mi tyle nerwów co beton PR Wrocław. Dlatego na samą myśl o powrocie PR do Zgorzelca (RE nie liczę, bo są to składy DB Regio) dostaję alergicznej wysypki!"
w swoim poście z 26-04-2010, 18:23 w wątku "Komunikacje zastępcze na Dolnym Śląsku" kategorycznie (co poskreślam gdyż tak to zabrzmiało, w przeciwieństwie do wątku dzisiejszego) stwierdziłaś: " No, betonie KD, to już jest wojna! KD precz z linii zgorzeleckiej!"
więc abstrahując od całości? kto Twoim zdaniem w dzisiejszych realiach powinien tam jeździć? PR? KD? IC? bo ja już się gubię
kto Twoim zdaniem w dzisiejszych realiach powinien tam jeździć? PR? KD? IC?
Najlepiej żadne z nich. Polskie spółki kolejowe, zarówno pekapowskie jak i samorządowe są mega upolitycznione i nieudolnie zarządzane przez tzw. beton rodem z PKP. Wszystkie bez wyjątku. Najlepiej gdyby woziły nas koleje niemieckie. Próbkę tego mamy już na linii zgorzeleckiej i czy ktoś narzeka? Nie! Wszyscy są zadowoleni, a pociągi DB Regio są oblegane.
KD to najmniejsze zło, ale za KKZ na linii Zgorzelec - Węgliniec mają u mnie duży minus.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
dziękuję za odpowiedź teraz jest już klarowniej jeden tylko mały szczegół na pociągi RE z Drezna ludzie narzekają 1 jednostka to zdecydowanie za mało jazda na stojaka przez 1,5-2h to żadna przyjemność ale domyślam się że to nie niemiecki wymysł
tomornik, jedna jednostka to niestety wynik nieudolności PR, które kooperują z DB Regio. Beton PR przestał płacić za drugą, więc Niemcy puszczają do Polski tylko jedną. Tłok w pociągach RE świadczy tylko o popularności tych połączeń. Może jak Niemcy samodzielnie zaczną jeździć po naszych torach to sytuacja diametralnie się poprawi, a i połączeń zapewne przybędzie. Przydałoby się minimum 5 par RE Wrocław - Drezno, a najlepiej gdyby pociągi jeździły w takcie co 2-3 godziny.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum