mk1992 jeśli DB (Arriva )wygra przetarg na następne 10 lat ,bo na taki czas ustalił UM kuj -pom to powiem szczerze że nie będzie potrzebne żadne IR w Grudziądzu ,powstaną ich własne regioekspresy no może nie taki jak w moim podpisie ,ale zapewne sytuacja zmieni sie diametralnie
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-06-2010, 13:23
Skoro nie jest Ci potrzebny IR w Grudziądzu, to przynajmniej nie narzekaj, że w innym mieście, gdzie nie ma trakcji elektrycznej, taki pociąg uruchomiono NA ZLECENIE URZĘDU MARSZAŁKOWSKIEGO.
DOTOWANE: Poznań-Słupsk, Poznań-Olsztyn, Wrocław-Olsztyn na odcinku Poznań-Olsztyn. Jak Ty @gryff, mając w podpisie że jesteś z Olsztyna, możesz tego nie wiedzieć i poruszać taką dyskusję...
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-06-2010, 13:26
Więc skoro to prawda IR nie są pociągam komercyjnymi jak wynikało z założenia,więć moja reklama jest im już zbędna ,bo to jest tak jakbym reklamował np jakąś szkołę którą dotuje samorzad, może to kiepski przykład ale wzięty pierwszy z brzegu
gryff, są nieliczne IR-y, które na jakimś kawałku swojej trasy są dotowane przez samorządy i dobrze, dzięki temu mieszkańcy mają połączenia, można uznać, że na tym odcinku są to po prostu przyspieszone REGIO. Jak już było mówione, jeżeli samorządy wojewódzkie, może w porozumieniu z powiatami i gminami (niech wykupią sobie reklamę na pociągu, nazwę promującą miejscowość), będą w stanie dołożyć się PR do uruchomienia IRów, tam gdzie PIC wyciął TLK, choć ma ze względu na dotację psi obowiązek je uruchamiać, to IR-y pewnie tam się zjawią, widać samorządowcy z Grudziądza nie są tym zainteresowani.
Orientuje się ktos jak z tym połączeniem. Bo oczywiście w rozkładach w Internecie go dalej nie ma. Nie ukrywam, że to połączenie bedzie mi niedługo kilka razy potrzebna.
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
W poniedziałek 7 czerwca, o godz. 5.26 wyruszył z Gorzowa Wlkp. pociąg do Warszawy. Dzięki staraniom Zarządu Województwa Lubuskiego pociąg wprowadzono na tory w rekordowym czasie.
Listy z apelami
W związku z dochodzącymi do Zarządu Województwa sygnałami odnośnie planowanych od dnia 1 czerwca 2010 r. ograniczeń w kursowaniu pociągów międzywojewódzkich, realizowanych przez przewoźnika PKP Intercity, 13 maja 2010 wystosowano do Ministra Infrastruktury pisemnie wyrazy protestu i zaniepokojenia tymi planami.
W piśmie do ministra Cezarego Grabarczyka stwierdzono, że wycofanie części pociągów dalekobieżnych z województwa lubuskiego doprowadzi do marginalizacji naszego regionu na kolejowej mapie Polski. Zdumiewający dla zarządu był w szczególności plan likwidacji kolejowego połączenia TLK 81112 Kostrzyn – Warszawa, który został uruchomiony po wielu negocjacjach i stanowił jedyne szybkie połączenie Gorzowa Wlkp. z Warszawą. Liczyliśmy, że Ministerstwo Infrastruktury, jako ustawowy organizator kolejowych przewozów międzywojewódzkich, nie dopuści do likwidacji istotnych dla Województwa Lubuskiego połączeń.
Jeszcze 20 maja 2010 podczas ostatniego posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury, poświęconej sytuacji na rynku kolejowych przewozów pasażerskich, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, prof. Juliusz Engelhardt zapewniał, że żadne miasto wojewódzkie nie utraci połączeń ze stolicą.
W dniu 25 maja 2010 rzecznik PKP Intercity ogłosił listę pociągów do likwidacji, na której znalazły się dwa pociągi kursujące przez Gorzów Wlkp. Według rzecznika pociągi, które znalazły się na liście połączeń likwidowanych bądź ich relacje zostaną skrócone od czerwca są pociągami nierentownymi, czego dowiodły wnikliwe analizy ekonomiczne. Oznaczało to, że wszystkie informacje PKP Intercity dotyczące zmian w rozkładzie jazdy wraz z listą pociągów, które mają być od czerwca zlikwidowane lub jeździć w skróconej relacji, pozostają aktualne, mimo że PKP PLK wycofały żądanie ograniczenia pracy eksploatacyjnej od PKP Intercity w związku z zaległościami płatniczymi.
Stanowczy sprzeciw członków zarządu
Zarząd Województwa natychmiast wystąpił do prezesa PKP IC ze stanowczym sprzeciwem dotyczącym likwidacji pociągów ważnych dla Gorzowa Wlkp. Jednocześnie w celu wypełnienia luki w rozkładzie, która powstanie po odwołaniu porannego pociągu PKP IC podjęto błyskawiczne rozmowy z Centralą Przewozów Regionalnych w sprawie uruchomienia nowego pociągu InterRegio na tej trasie.
Uzgodniono, że rano wagony bezpośrednie z Gorzowa będą dołączane w Poznaniu do pociągu Poznań - Warszawa. Połączenie powrotne uruchomione zostanie na bazie pociągu Warszawa - Szczecin, z którego osobne wagony bezpośrednie do Gorzowa Wlkp. będą odczepiane w Krzyżu. Pociąg z Gorzowa będzie wyjeżdżał o godz. 5.26 i na stację Warszawa Wsch. dojedzie około 11.27. Powrót z Warszawy Wsch. o 14.48 i w Gorzowie pociąg będzie o 20.47.
Pociąg już po długim weekendzie kursuje
Nowy pociąg wprowadzono na tory w rekordowym czasie, zważywszy na fakt, że tryb opracowywania rozkładu jazdy trwa minimum miesiąc. Konstrukcji rozkładu dokonuje na wniosek przewoźnika zarządca infrastruktury PKP Polskie Linie Kolejowe, który ostatecznie decyduje o wpuszczeniu pociągu na tory. Uprzednio należy dokonać wielu uzgodnień w tym z innymi przewoźnikami korzystającymi z tej samej trasy oraz innych kwestii technicznych np. wolnych torów w Poznaniu przy peronie odpowiedniej długości.
źródło: portal lubuskie.pl
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Co ciekawe nie ma podanego w rozkładzie jazdy bezpośredniego pociągu z Warszawy do Gorzowa czy na odwrót. Pokazuje tylko że ten intrRegio jedzie tylko do Krzyża, a sporotem tj. z Warszawy to tylko od Poznania. Pozatym nawet na rozkładzie jazdy w samym Gorzowie nie ma tego pociągu. Coś czuje że połączenie może upaśc w najbliższym czasie...
Emillex, nieudolność kolejarzy jest przerażająca, ale ten IR ma dość dobrą "oprawę" medialną, więc frekwencja powinna dopisać. No właśnie, jak z frekwencją w tym pociągu?
W rannym do Poznania frekwencja ok. 100%. Ale trudno się dziwić, bo jadą tylko dwie dwójki w malowaniu InterRegio. Co dziwne, do IR Mazowsze dołączany jest tylko jeden z tych wagonów, drugi wyrusza około godziny 10:00 z Poznania na podsyle SU45+2.
Z powrotem pewnie też frekwencja jest ok, bo przecież aż do Krzyża jadą wspólne wagony z RegioExpressem.
Na stronie pkp widać wyraźnie połączenie, wczoraj wskoczyło.
Co do tego pociągu to już wspominałem o tym w zestawieniach, ale tutaj też warto - bardzo wielkie rezerwy na SU45 dali. Pociąg jedzie trasę Krzyż-Poznań 1:11, a mógłby 1:05 bez problemu. Do Wronek przyjeżdża minutę za szybko, do Szamotuł dwie, do Poznania dwie-trzy. To daje 6 min, które możnaby uwzględnić w rozkładzie bez problemu. Przecież oni go wytrasowali na 18 km odcinek Wronki-Szamotuły na 15 min... A osobowy na kibelku z postojem minutowym w Pęckowie jedzie 14 min
Shamai, istnienie takiej siatki zależy od ich ekonomicznej opłacalności, lub dorzucania się samorządów wojewódzkich do niej, przez robienie z IR, na pewnych odcinkach REGIO lub REGIO+. Inna kwestią jest to, że się z Tobą zgadzam, państwu powinno zależeć na utrzymywaniu gęstej siatki połączeń między miastami wojewódzkimi (a moim zdaniem wszystkimi dawnymi wojewódzkimi), oraz doprowadzeniu do posiadania przez jak największą liczbę miejscowości bezpośredniego połączenia ze stolicą. To byłoby racjonalne, więc nie prędko nastąpi.
InterRegio z/do Gorzowa odnosi sukces w tak krótkim czasie! Rezultat: 3 pełne wagony. Dowód jest tu:
Autor: kubka12
Opis: Pociąg Inter Regio "18122" z Warszawy Wschodniej do Gorzowa Wielkopolskiego wjeżdża na tor przy peronie 1 stacji Strzelce Kraj. Wsch.
Dzięki temu IR Gorzów nie został odcięty od świata. Podziękowania dla PR!!
Skład, według mnie powinien mieć chociaż jeszcze minimalnie 1 wagon. Dzięki niższym cenom niż w IC pociąg był w całości zapełniony, a ludzie stali nawet na korytarzach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum