O tym, że osoba niepełnosprawna może normalnie się przemieszczać po samym budynku dworca tymczasowego, to wiadomo.
Ale jak wygląda sprawa z dostaniem się na perony? Czy tunel z windami jest normalnie czynny?
Zamykając Dworzec Główny, zapomniano o niepełnosprawnych. W tunelu, który prowadzi na perony, nie ma wind ani podjazdów dla wózków, a jedynie schody. - Nie mam szans dostać się do pociągu - mówi Bartłomiej Skrzyński, rzecznik Wrocławskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych
Wcześniej niepełnosprawni korzystali z wind w tunelu głównym. W piątek kolej zamknęła jednak przejście, by wyremontować dworzec. Do pociągu można się teraz dostać tylko tunelem bocznym, który łączy pocztę z budynkiem dyrekcji PKP. Na perony prowadzą stamtąd strome schody.
- To dla mnie absurd, że PKP nie pomyślały, jak taką barierę mają pokonać niepełnosprawni - mówi Bartłomiej Skrzyński, który od kilkunastu lat porusza się na wózku. - To spychanie na margines takich ludzi jak ja. Jestem osobą aktywną i lubię podróżować. Teraz nie dostanę się do pociągu, jeśli nie znajdę kogoś, kto zechce mi pomóc. Osoby na wózkach elektrycznych będą mieć jeszcze większy problem, bo trzeba czterech osób, by je wnieść po schodach.
Bartek dostał się we wtorek na peron tylko dzięki temu, że towarzyszył mu ojciec. Wciągnięcie wózka na górę kosztowało sporo wysiłku. Do tego jest to mało bezpieczne, bo trzeba tyłem pokonać schody w tłumie zabieganych pasażerów. - Kłopot z dostaniem się na perony mają nie tylko niepełnosprawni, ale też matki z dziećmi w wózkach czy seniorzy - mówi Skrzyński.
PKP przyznają się do błędu. - Zdajemy sobie sprawę, że to poważny problem, jednak ze względu na inne prace jakoś nam umknął - mówi Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP Oddział Gospodarowania Nieruchomościami we Wrocławiu. - Jeszcze w tym tygodniu postaramy się znaleźć jakieś rozwiązanie. Może to być platforma dla wózków czy schodołaz. Czas realizacji zależy od tego, jak drogie będą takie urządzenia. Być może trzeba będzie rozpisać przetarg. Tymczasowo osoby niepełnosprawne, które chcą się dostać do pociągu, mogą dzwonić do mnie. Wyślę na miejsce pracowników ochrony dworca, by im pomogli.
Na świeżo wyremontowanym dworcu tymczasowym osoby na wózkach również mogą mieć kłopot. Wprawdzie wybudowano tam dla nich podjazd, jednak wczoraj po południu toaleta dla niepełnosprawnych była zamknięta. Dostęp do innych toalet utrudniał natomiast próg. PKP tłumaczy, że tylko chwilowo zamknęły toaletę, bo kończyły tam remont. Wkrótce ją także oznakują.
** Telefon dla niepełnosprawnych - Bartłomiej Sarna 601 26 11 50.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Niestety mało kto myśli na PKP ... Po za tym nie tylko we Wrocławiu jest taki problem w Legnicy też są windy na perony i w tunelu bocznym przy 2,3,4 peronie i w tunelu głównym od dworca 5 wind przy każdym peronie ale żadna nie jest używana .Nawet nie wiem czy działają . Chciałbym jednak bardzo by nie popełniono tu takiego błędu jak we Wrocławiu i podczas planowanego już od lat remontu tej trasy ktoś pomyślał i zrobił dostęp do tych lini od strony tunelu i je urouchomił . A co do Wrocławia to nie wiem jaki tam będze ścisk i jak będze niebezpiecznie dla wszystkich kiedy w tym tunelu bocznym będą ruchome schody..Wtedy dopiero będze niebezpiecznie jak wszyscy będą po nich biegac i się przeciskac ..
Otwarto pasaż handlowy koło Dworca Tymczasowego we Wrocławiu
Od dziś (20 kwietnia) rozpoczął działalność pasaż handlowy zlokalizowany na rampie koło Dworca Tymczasowego we Wrocławiu.
Podróżni znajdą w nim 36 punktów handlowo-usługowych, a także toalety. Do pasażu można dostać się bezpośrednio wyjściem z budynku Dworca Tymczasowego lub wejściem z podjazdem zlokalizowanym na drugim końcu rampy. W 36 kontenerach podróżni znajdą punkty handlowo – usługowe z szeroką gamą usług, które pozwolą w zupełności przygotować się do podróży. Wśród nich czternaście lokali gastronomicznych, kantor, fryzjera, bankomat, przechowalnię bagażu, kasę biletową oraz szesnaście lokali handlowych (np. z prasą czy biletami komunikacji miejskiej).
źródło: PKP SA
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Przechadzałem się dziś po tym dworcu i oglądałem ten prawdziwy ogrodzony dworzec PKP. Co do tego tymczasowego to nie wiem co oni tam takiego robili że aż się spózniali z jego otwarciem .. Fuszera a po za tym ta galeria kontenerowa jak oni to nazywają wygląda jak jakiś bazar nawet nie zadaszony.. Wszyscy się tam nie wprowadzili bo widziałem robotników pod kioskami nie zagospodarowanymi popijających piwko .. Pomieszczenie ogólnie małe a zagraniczni turyści nic jak tylko się śmieją z tego co tam widzą..Troche mi było za to wszystko wstyd .
Pozdrawiam
W sumie tylko tu mi to pasuje:
Czy posiada ktoś rozkład stacyjny Wrocławia Głównego? Względnie, czy ktoś z bywalców mógłby powiedzieć mi, na których peronach zazwyczaj staje Kamieńczyk [w stronę Poznania] i IR Ślązak [w stronę Legnicy]? Planuje trasę Poznań <-> Kraków takim wariantem.
I o ile -> tam, jest 20min na przesiadkę, tak z powrotem 5. Trochę mało na bieganie po peronach po całym dni w podróży...
Na początku lipca wybieram się z żoną na urlop do Międzywodzia z przesiadką we Wrocławiu Głównym. Czy może mi ktoś podesłać linka do aktualnego planu Dworca PKP Wrocław-Główny, ponieważ jeśli dobrze pamiętam Dworzec PKP Wrocław-Główny jest remontowany i całkiem zamknięty.
Konkretniej chodzi mi o plan, na którym będzie objaśnione przejście na kolejne perony w celu znalezienia pociągu relacji TLK38204 Kraków Główny - Świnoujście, który we Wrocławiu Głównym będzie o godzinie 00:21, ponieważ chcę wiedzieć, z którego peronu odjeżdża ten pociąg.
Będę wdzięczny za każdą informację na powyższy temat.
Często wracam tym pociągiem do domu - TLK Kraków-Świnoujście i sprawa wygląda tak:
- pociąg zawsze gdy z niego korzystam wjeżdża na tor 5 przy peronie 3 i ma krótki postój we Wrocławiu
- często zdarza mu się małe opóźnienie (ostatnio nawet 70-minut, ale sytuacja była wyjątkowa bo opóźniony 40 minut na trasie zaliczył kolejne prawie 30 minutowe powiększenie opóźnienia z powodu zasłabnięcia pasażerki i interwencji pogotowia ratunkowego na stacji w Brzegu)
- we Wrocławiu mogą być spore kłopoty ze znalezieniem wolnego miejsca
- należy pamiętać, że pociąg zestawiony jest z tylko 5 wagonów ogólnodostępnych oraz 6 wagonów sypialnych lub kuszet, 3 pierwsze ogólnodostępne jadą do Świnoujścia natomiast 2 pozostałe kończą bieg w Szczecinie
Wysłany: 24-06-2010, 17:00 Dworzec w remoncie, bilety u konduktora
Aż do początku przyszłego roku pasażerowie nie będą mogli kupić biletów w kasie na dworcu Wrocław - Mikołajów.
Cały budynek został już zamknięty. Firmy Marapol i Jamp, które do obsługi pasażerów przygotowywały dworzec tymczasowy przy ul. Suchej, zaczęły właśnie kapitalny remont. Na razie robotnicy skuwają tynki wewnątrz dworca, a także demontują starą instalację. Potem zabiorą się za wybicie przejścia z głównego holu dworca do tunelu prowadzącego na perony. Gruntownie odnowiona zostanie też elewacja budynku. Odtworzone będą zniszczone gzymsy i pilastry, a także dworcowy zegar. Modernizacja obiektu zakłada również wymianę instalacji, remont klatki schodowej, a także ocieplenie budynku od zewnątrz. cała ta inwestycja pochłonie 2,4 mln zł.
- Prace mają się zakończyć na przełomie 2010 i 2011 r. - mówi Bartłomiej Sarna, rzecznik spółki PKP Oddział Gospodarowania Nieruchomościami we Wrocławiu. - W tym czasie pasażerowie bilety będą kupować u konduktora bez dodatkowej opłaty.
Już pod koniec czerwca, najdalej na początku lipca z tego samego powodu zostaną zamknięte trzy inne dworce: Wrocław Pracze, Kuźniki i Leśnica. Tam remonty również zakończą się na przełomie 2010.2011 r.
Co do remontowanego Wrocławia: to co się dzieje to jest dla mnie - szarego pasażera masakra. Przyjechałem pociągiem TLK Przemyśl - Szczecin do Wrocławia o 16:36 (zamiast 16:25), z nadzieją, że czeka gdzieś jeszcze pociąg do Węglińca (odj. 16:32) biegałem po peronach, niestety nie spostrzegłem żadnego pociągu do Węglińca właśnie. Niby o wszystkim mówi megafon, no ale o pociągu który odjechał się nie dowiem.. Po tym jak wysiadłem z tego pociągu to mogłem tylko stwierdzić, że stoi w cholerę EZTów, podane perony na rozkładzie są nieważne - ogarnął mnie chaos i tyle.. No i usiadłem sobie i czekałem na pociąg o 17:32 ..wraz z kilkunastoma innymi osobami ze wspomnianej TLKi którym uciekło połączenie.. Rozumiem, że są roboty itp, ale czy pociąg nie może poczekać tych 5 minut? Co najwyżej jakiś inny EZT podstawiłby się te kilka minut później. Takie moje odczucie z Wrocławia jako osoby mało ogarniętej w tym rejonie. Teraz już wiem, żeby omijać przesiadki we Wrocławiu, szczególnie gdy czas na przesiadkę to aż około 5 minut...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum