I to jest bardzo ważne, bo KOLEJ jest ekologiczna w każdym kraju na świecie.
Im częściej ludzie będą korzystali z kolei, z podróżami koleją, a rzadziej jeździli samochodami, tym mniej będzie spalin z rur wydechowych w samochodach. Ale chodzi też o inną rzecz. Chodzi o mniejszą ilość samochodów w miastach, by nie tworzyły się korki na drogach i nie były miasta zastawione samochodami, np. przy chodnikach, bo to jest trochę uciążliwe dla mieszkańców miast.
Zamiast często wsiadać do samochodów i jeździć, lepiej częściej wybierać kolej, pociągi, które moim zdaniem są trochę lepsze w podróży, ale ma to swoje: wady i zalety, jak wszystko w życiu.
Samochód jest bardziej niezależny, ale za to spala paliwa i to się unosi do atmosfery, zatruwając powietrze i to powoduje ocieplający się klimat.
Trzeba ograniczyć ilość samochodów na drogach, ale do tego też muszą być chęci kierowców i postanowienie.
Natomiast, kolej jest unowocześniana w Polsce, nie tylko dworce i perony są remontowane, ale i jeżdżą po torach wyremontowane i nowe wagony, co powinno przyciągać podróżnych.
W Polsce kolej nie jest ekologiczna ponieważ energia elektryczna (trakcyjna) jest wytwarzana w elektrowniach, które wytwarzają prąd z węgla.
Poza tym kolej jest przesadnie droga bo jest okradana przez watahę pasożytów będących na ewidencji zatrudnienia ( nie mylić z efektywnie pracującymi). Jeśli przejazd pociągiem pasażerskim pomimo dotacji jest droższy (dla 2 osób+) w porównaniu z podróżą samochodem, to wniosek może być tylko jeden: kolej jest droga bo jest okradana.
_________________ Nie kupuję produktów Made in China
Krog, być może i racja, ale i tak kolej nie ma spalin z rur wydechowych, za to lokomotywy są napędzane energią elektryczną, co jednak jest ekologiczne, przynajmniej w znacznej części.
Gdyby realnie w Polsce ograniczyć ilość samochodów na drogach, by ludzie coraz częściej korzystali z przewozów kolejowych, to nie tylko byłoby mniej spalin z rur, ale też nie byłoby takich korków na drogach, w miastach przede wszystkim.
Podróże pociągami są wygodne ( bo kolej w Polsce jest unowocześniana, głównie dzięki dużym środkom unijnym ) i kolej też jest bezpieczna. To jest jeden z najbezpieczniejszych środków transportu na świecie, bo wypadki poważne na kolei zdarzają się bardzo rzadko.
To właśnie samochody powodują najczęściej poważne wypadki i tragedie na drogach, a w Polsce jest to plagą na drogach.
Gdyby tak ograniczyć ilość samochodów na polskich drogach, to też miałoby to pozytywny efekt, ponieważ ograniczyłoby to też ilość wypadków i tragedii na drogach.
Ale żeby tak było, to też musi być świadomość i chęci kierowców do tego, by jak najczęściej rezygnować z samochodów na rzecz kolei i podróżami koleją.
Ja rozumiem, gdyby w Polsce kolej była zacofana, zaniedbana to wtedy zniechęcałoby to ludzi do jak najczęstszego korzystania z kolei. Ale jak widać: po remontach taboru, po zakupie też nowego taboru, po inwestycjach kolejowych, to powinno ludzi na kolej przyciągać.
PKP Intercity chwali się rekordowymi wynikami przewozowymi
Tegoroczny maj okazał się miesiącem z największą liczbą pasażerów w ponad 20-letniej historii PKP Intercity. Przewoźnik podkreśla, że jeszcze nigdy nie odnotował tak dobrego wyniku po pierwszych pięciu miesiącach roku – już ponad 20 mln osób skorzystało od początku stycznia z jego usług, choć wpływ na to miały przewozy uchodźców.
PKP Intercity dba o to, by wyniki były jeszcze lepsze.
Nie udało się zarżnąć połączeń wiecznie jeb...mi się, "nowoczesnymi" Gamami, ani ewidentnie nie dającymi rady, "zmodernizowanymi" Stonkami z agregacikami z kosiarki na pokładzie, to może stare, sprawdzone, czeskie Nurki załatwią sprawę.
PKP Intercity chwali się rekordowym weekendowym wynikiem. Pasażerowie mają uwagi
W ostatnią niedzielę, 19 czerwca, PKP Intercity przewiozło najwięcej pasażerów w swojej ponad 20-letniej historii. Tego dnia pociągami przewoźnika podróżowało blisko 250 tys. pasażerów.
Skoro w Polsce są wysokie ceny za paliwo, bo może być nawet i 10 zł. za litr paliwa, a już 8 zł. za litr kosztuje, to drogo jest jeździć samochodem.
Oczywiście to zależy też od ilości przejechanych kilometrów, bo nie każdy kierowca jeździ po wiele kilometrów i nie spala dużo paliwa.
Ale tanio teraz nie jest. Więc powinno coraz więcej ludzi wybierać kolej. Wprawdzie, kolej też tania w podróży nie jest, bo np. jeżeli ludzie dojeżdżają do pracy, bez żadnej ulgi na bilety i kupują bilety miesięczne ( i to też w zależności od trasy i kilometrów ), to taki "miesięczny bilet" kosztuje i ponad 200 zł. na miesiąc.
Albo i drożej.
Dobrze, jeżeli niektórym przysługują ulgi na przejazdy, choć spółkom kolejowym nie bardzo leży, aby utrzymywać ulgi i tańsze przejazdy, szczególnie w wysokiej inflacji, bo chcą więcej zarabiać na podróżnych.
No ale z drugiej strony, jeżeli nie byłoby żadnych ulg na przejazdy koleją, a ceny biletów nie byłyby tanie, to zniechęcaliby ludzi do podróżowania koleją. Ceny wysokie za przejazdy by zniechęcały dużo ludzi do podróży, a to nie byłoby dobre dla kolei.
Zresztą w każdej usłudze jest tak samo. Ceny za usługi muszą być względnie przystępne, w pewnych granicach, żeby to zachęcało klientów.
Jeżeli, ceny są za usługi zawyżane, np. sztucznie ( a tak się na rynku dzieje i to nie tylko w Polsce ), to traci się klientów, których zniechęcają wysokie ceny i "pazerny" na tym i tak traci.
Teraz w Polsce prawie nic nie jest tanie w cenach.
PKP Intercity dba o to, by wyniki były jeszcze lepsze.
Nie udało się zarżnąć połączeń wiecznie jeb...mi się, "nowoczesnymi" Gamami, ani ewidentnie nie dającymi rady, "zmodernizowanymi" Stonkami z agregacikami z kosiarki na pokładzie, to może stare, sprawdzone, czeskie Nurki załatwią sprawę.
No i po było wywoływać wilka z lasu?
Jeden nurek spalony, dwa przypadki zadymienia w SU4220. Klęska urodzaju, tak się lokomotywy rwą do pracy, że ogień leci.
W pozytywów, Pesa w dwóch siedzibach tak napiża z wagonami 111AMM-20, że dostarczone jest już prawie setka, co uratowało znacznie sytuację taborową w sektorze IC. Wagony te można spotkać na większości wagonowych składów IC.
Drugi jest taki, że FPSowi udało się doprowadzić dostawy nowych wagonów do takiego staniu, że przynajmniej te kilka sezonowych EIC pojechało na nowych wagonach. Pomińmy milczeniem braki wagonów dla niepełnosprawnych i jedynek, ale reszta robi wrażenie szpitalną bielą.
Chwile ale ja czegos tu nie rozumiem. Przeciez w Niemczech bilet za 9 euro stosuje DB REGIO na pociagi regio i regioexpress. A dlaczego u nas w Polsce polregio nie stosuje takich biletow tylko PKP INTERCITY ? HMMMM?
Polacy szturmują kolej. „PKP IC zaskoczone tłumami jak drogowcy zimą”
Opóźnienia pociągów i tłok w wagonach, ale też promocja Taniej z bliskimi i wzrost cen benzyny. Wraz z początkiem wakacji podróżni dosłownie rzucili się na jazdę koleją.
Polska kolej przeżywa w te wakacje prawdziwe oblężenie. Ale trudno się dziwić: ceny paliw bardzo mocno poszły w górę, ludzie szukają więc dla samochodu atrakcyjnej alternatywy.
I bardzo dobrze.
Bo ceny za paliwo na stacjach paliw są drogie, a to sprzyja dużemu zainteresowaniu na kolei.
Ogólnie to zawsze, w sezonie: wiosna - lato najwięcej było podróżujących na kolei. Szczególnie w wakacje.
Jednak nie zmienia to faktu, że i przewoźnicy kolejowi podnoszą ceny biletów i dla osób, które nie mają żadnych ulg, muszą płacić normalne ceny biletów, a to też nie jest tak tanio.
Marek Chraniuk: Lipiec kolejnym rekordowym miesiącem w PKP Intercity
– Odnotowujemy bardzo duże zainteresowanie podróżami pociągami PKP Intercity w ostatnich tygodniach. Pierwsze półrocze bieżącego roku przyniosło kolejne rekordowe wyniki przewozowe, od początku tego roku do 30 czerwca przewieźliśmy 25,4 mln osób – powiedział w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Marek Chraniuk, prezes PKP Intercity.
PKP Intercity w lipcu przewiózł rekordową liczbę pasażerów
Tegoroczny lipiec był kolejnym rekordowym miesiącem pod względem przewiezionych pasażerów przez PKP Intercity. Z usług przewoźnika skorzystało blisko 6,5 mln pasażerów, o 34 proc. więcej niż w ostatnim lipcu przed pandemią - poinformowało PKP Intercity we wtorkowym komunikacie.
PKP Intercity w długi weekend przewiozło blisko milion pasażerów. To kolejny rekord
W sierpniowy długi weekend przejazdy z PKP Intercity cieszyły się rekordowym zainteresowaniem. Od piątku do poniedziałku pociągami przewoźnika podróżowało blisko milion osób. W czasie weekendu po raz pierwszy w historii została przekroczona liczba 250 tys. osób przewiezionych jednego dnia.
– Wprowadzenie dynamicznego systemu cen od razu przyniosło zauważalny wzrost liczby pasażerów. Poprawiła się zwłaszcza frekwencja w mniej popularnych dotąd pociągach. Liczymy na to, że wprowadzenie nowego systemu sprzedaży internetowej pomoże nam ugruntować ten trend – mówi w rozmowie z Rynkiem Kolejowym członek zarządu PKP IC Tomasz Gontarz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum