Prezesi zostali ukarani odebraniem nagrody rocznej za bałagan towarzyszący wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy - powiedział w czwartek PAP rzecznik ministerstwa infrastruktury Mikołaj Karpiński
Chodzi o prezesów spółek: PKP SA, PKP Polskie Linie Kolejowe i PKP Intercity. Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk powiedział w TVN24, że kara ta jest dotkliwa i dotyczy też zastępców prezesów odpowiedzialnych za bałagan.
W ostatnich dniach pociągi opóźniały się nawet o kilka godzin, pasażerowie skarżyli się na brak informacji.
Karpiński przypomniał, że w poniedziałek odbyło się spotkanie, na którym minister Grabarczyk zobowiązał szefów spółek kolejowych do podjęcia natychmiastowych działań, których celem ma być poprawa sytuacji na kolei. Efekt tych działań i ich skutki miały być zweryfikowane w najbliższym czasie.
- Koordynujemy i na bieżąco monitorujemy sytuację na kolei, śledzimy, jakie działania podejmują spółki - dodał rzecznik.
Nowy roczny rozkład jazdy pociągów obowiązuje od niedzieli, 12 grudnia. Zgodnie z obowiązującym prawem, przewoźnik musi poinformować pasażerów o zmianach w rozkładzie najpóźniej na 7 dni przed wejściem zmian w życie. Problemy z nowym rozkładem zaczęły się jednak już na kilka dni przed jego wejściem w życie. Pasażerowie nie mogli na przykład kupić miejscówek na pociągi TLK - problem rozwiązano dopiero po kilku dniach.
W pierwszy dzień obowiązywania nowego rozkładu popsuła się popularna internetowa wyszukiwarka połączeń, umieszczona na stronie PKP SA. Pasażerowie nie mogli więc sprawdzić rozkładu z domu i przychodzili w niedzielę na dworzec, kierując się starym rozkładem. Często okazywało się, że pociąg już pojechał, albo w ogóle go nie będzie. Jak tłumaczył rzecznik Grupy PKP Łukasz Kurpiewski, wyszukiwarka przestała działać, bo była przeciążona.
Na problemy z rozkładem nałożył się dodatkowo atak zimy. Z powodu mrozu i śnieżyc opóźniało się przez ostatnie dni do kilkuset pociągów na dobę. Składy przyjeżdżały na stacje opóźnione nawet o kilka godzin. Zdarzało się też, że pociągi psuły się na szlaku i trzeba było czekać na ich odholowanie.
Przewoźnicy uruchomili dodatkowe punkty informacyjne na dworcach. W czwartek w prasie ukazały się przeprosiny kolejarzy, skierowane do pasażerów.
Jako że jestem z wykształcenia geografem, kilka informacji o dostępności do kolei w miastach Polski
1) Największe miasta, bez połączeń pasażerskich :
JASTRZĘBIE ZDRÓJ 93 554 mieszk. (43 miejsce w Polsce pod względem ludności)
LUBIN 75 225 mieszk. (50. miejsce)
SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE 71 118 (55. miejsce)
ZAMOŚĆ 66 530 (62. miejsce) - do marca
ŁOMŻA 63 304 (68. miejsce)
2)Największe miasta bez połączeń PKP IC:
RUDA ŚLĄSKA 143 930 mieszk. (24.) - pociągi TLK bądź EIC przejeżdżają ale się nie zatrzymują.
Miasta, gdzie wogóle nie ma pociągów PKP:
PŁOCK 126 709 mieszk (28.)
GRUDZIĄDZ 99 134 (40.)
3) Największe miasto bez codziennych połączeń PKP IC:
RYBNIK 141 177 (25.)
4) Największe miasto bez połączeń InterRegio:
BYTOM 183 829 mieszk. (20.)
5) Największe miasta bez codziennych IR (nie licząc wybranych dni świątecznych typu Boże Narodzenie) :
BYDGOSZCZ 358 928 mieszk. (8.) - Brda nie kursuje w soboty i niedziele
BIELSKO-BIAŁA 175 677 (22.)
6) Największe miasta bez pociągów EIC:
ŁÓDŹ 747 152 mieszk. (3.)
BYDGOSZCZ
LUBLIN 350 462 (9.)
Liczba ludności miast: stan na dzień 1 I 2009 r. (GUS)
Bardzo ciekawe zestawienie. Jednak pomyliłeś się co do Brdy - kursuje w niedziele . Ogółem zestawienie to pokazuje jak nisko upadła kolej w Polsce głównie przez nieudolność kolejnych ekip rządowych i kolejnych prezesów.
Tak tak
Brda z Warszawy do Bydgoszczy nie kursuje w soboty, a z Bydgoszczy do Warszawy w niedziele.
Nie zmienia to jednak faktu że Bydgoszcz nie ma codziennego połączenia IR
Kolejne pod względem ludności miasta bez połączeń pasażerskich to:
BEŁCHATÓW 61 418 mieszkańców
MIELEC 60 983 - do marca
PIEKARY ŚL. 58 832
KNURÓW 39 283
POLICE 34 213
CZELADŹ 33 848
BIELAWA 31 023
ŚREM 29 916
itd........
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 16-12-2010, 20:05
Co do Piekar Śląskich - brak druta, jest tylko jednotorowa linia łącząca Chorzów Stary z Piekarami i dalej Radzionkowem. Szansą dla Piekar jest tylko i wyłącznie szybka kolej do Pyrzowic, dzięki której to prężnie rozwijające się miasto mogłoby zyskać atrakcyjne połączenia kolejowe z centrum Chorzowa, Katowic, a także Bytomia, Gliwic i jeśli do tego czasu ktoś pomyśli o budowie przystanku kolejowego w Zabrzu na trasie pociągu Bytom - Gliwice, to i również z Zabrzem.
W Czeladzi natomiast w ogóle nie ma ani dworca, ani torów.
mk1992, jak daleko jest do zabudowań/centrum od stacji w Rudzie Śląskiej?
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 16-12-2010, 22:13
Generalnie w Rudzie Śląskiej są dwa czynne przystanki kolejowe na osi wschód - zachód, tj. Ruda Śląska i Ruda Śląska Chebzie. Przystanek Ruda Śląska leży w dzielnicy Ruda, którą można uznać za centrum miasta (dookoła bloki i inne postkomunistyczne obiekty). Natomiast przystanek Ruda Śląska Chebzie jak sama nazwa wskazuje, znajduje się w dzielnicy Chebzie, czyli największym węźle komunikacyjno-drogowym (Drogowa Trasa Średnicowa i DW 925) tego miasta i z największą pętlą tramwajową w GOP-ie, obsługującą linie tramwajowe do Bytomia, Świętochłowic, Zabrza, Chorzowa i Katowic. W pobliżu nie ma zbyt wielu zabudowań, ale to właśnie z racji komunikacyjnego charakteru ów dzielnicy.
Niemniej uważam, że warto tutaj zatrzymać, może nie wszystkie, ale przynajmniej część pociągów TLK lub IR. Miasto leży dokładnie w połowie drogi między Katowicami, a Gliwicami, więc pomimo dogodnych połączeń REGIO do obu miast, jazda tymi pociągami, zwłaszcza w godzinach szczytu niekoniecznie musi należeć do przyjemności, zwłaszcza jak ktoś wybiera się w dalszą podróż i ma ze sobą mnóstwo bagaży. Po jednym pociągu na Wrocław, Poznań i Kraków, Przemyśl odpowiednio rano, w okolicach południa, popołudniu i pod wieczór można by tutaj zatrzymać.
mk1992, no właśnie myślałem o tym zatrzymaniu kilku składów. W takich Zdzieszowicach się zatrzymują co poniektóre dalekobiegi, to samo myślę o Będzinie,no ale to też nie moje strony więc nie wiem jak tam sytuacja.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 16-12-2010, 22:21
W Będzinie jest podobna sytuacja jak w Rudzie Śląskiej, z tym, że prędzej przejdzie zatrzymanie TLK-i w Rudzie, aniżeli w Będzinie. Dlaczego? Ano dlatego, że Będzin praktycznie przylega do Sosnowca (REGIO z Będzina Miasta do Sosnowca jedzie dokładnie 6 minut. Niemniej jednak pociągi dalekobieżne, które rozpoczynają bieg np. w Katowicach, mogłyby mieć postoje w tym mieście.
O ile pociąg nie jedzie tranzytem przez GOP, to można swobodnie zatrzymywać tutaj pociągi, czy puszczać je okrężną drogą (np. IR Podkarpacie zamiast przez Zabrze, mógłby lecieć przez Bytom). Kombinować można na wiele sposób tak, aby możliwie jak najwięcej mieszkańców GOP-u miało bezpośrednie pociągi łączące ich miasta z Polską. Wszak, GOP nie sprowadza się tylko do Gliwic i Katowic, czyż nie?
mk1992, sprawdzałem czas przejazdu IR Barbakan trasą p.Toszek i porównałem czas przejazdu TLK p. Bytom i wyszło mi podobnie, mam rację?
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
mk1992, patrzyłem tylko w strone Szczecina, a co w przeciwną jest gorzej? o ile?
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 16-12-2010, 22:44
Porównajmy:
Pociąg IR 38120/1 Barbakan odcinek Katowice - Gliwice - Lubliniec pokonuje w 1 godzinę i 47 minut, natomiast TLK d. Orkan odcinek Katowice - Bytom - Lubliniec będzie pokonywał w 1 godzinę i 42 minuty, przy czym należy zwrócić uwagę na zestawienie tego pociągu, bo z tego co podaje hafas będzie sypialka, kuszetka, wagon dla osób niepełnosprawnych, wagon klasy 1 no i dwójki, czyli skład dłuższy i cięższy, no i z siódemką na czele, która rozpędza się wolniej od byka. Czyli plus dla linii bytomskiej.
Ale porównajmy powroty:
Pociąg IR 83120/1 Barbakan odcinek Lubliniec - Gliwice - Katowice pokonuje w 1 godzinę i 31 minut, natomiast TLK d. Orkan ten sam odcinek, ale przez Bytom pokonuje w 2 godziny i 2 minuty, czyli o 31 minut dłużej niż przez Gliwice. Przy czym zwracam uwagę na magiczną prędkość maksymalną na torze numer 2 między Tarnowskimi Górami, a Radzionkowem, gdzie pociągi wleką się 20km/h, a tuż obok, na torze numer 1 pociągi mogą sunąć 100km/h, co jest rzadkością w ścisłym GOP-ie, gdzie takich odcinków jest na prawdę niewiele. Czas przejazdu TLK d. Orkana z Bytomia do TG to 43 minuty, natomiast ten sam pociąg, tyle, że w kierunku TG będzie jechał 26 minut. No i tu mamy przewagę linii gliwickiej.
Gdyby PLK-a chciała uruchamiać składy wahadłowo po wyremontowanym torze, to linia TG - Katowice - TG stałaby się o wiele bardziej atrakcyjna zarówno dla rogówek, jak i dla TLK-ek czy IR. Bo co z tego, że z Katowic do TG pojadę w 55, a czasem nawet w 53 minuty (całkiem nieźle, choć po drobnych remontach mogłoby być lepiej), jak z TG do Katowic będę już jechał 72 minuty?
Ostatnio zmieniony przez Damian Łódź dnia 16-12-2010, 22:47, w całości zmieniany 1 raz
mk1992, więc trzeba podziękować PLK, bo nie wierze że jest tam tak duży ruch,żeby nie szło dalekobiegów prowadzic torem "szybszym"
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum