Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Odcinek Jerzmanice Zdrój - Marciszów
Autor Wiadomość

richard52 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 30 Cze 2009
Skąd: Recklingh./Jel.Gora

PostWysłany: 26-07-2009, 18:45    Odpowiedz z cytatem

Czy ktos sie orientuje, czy odcinek Wojcieszow Gorny-Jerzmanice Zdroj jest
przejezdny?. Ewent.jest niezbedna duza naprawa?.

Richard T.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

mateuszpiszcz Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 17 Gru 2007

PostWysłany: 29-07-2009, 23:36    Odpowiedz z cytatem

Załączam tabelę z archiwalnego Sieciowego RJP 1985 roku, gdy linia jeszcze żyła .

1985_249m_marciszow-legnica-marciszow.jpg
Plik ściągnięto 342 raz(y) 142.55 KB


_________________
Mniej pracuj, więcej odpoczywaj!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

DonPawlako Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 26 Mar 2009
Skąd: Legnica

PostWysłany: 30-07-2009, 21:05    Odpowiedz z cytatem

richard52 napisał/a:
Czy ktos sie orientuje, czy odcinek Wojcieszow Gorny-Jerzmanice Zdroj jest
przejezdny?. Ewent.jest niezbedna duza naprawa?.

Richard T.


Odcinek ten jest nieprzejezdny. Relacje z tej trasy znajduja się na 1 stronie. Trasa Legnica- Marciszów przejezdna jest jedynie na odcinku Legnica- Jerzmanice oraz Wojcieszow Górny- Marciszów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Mares Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 04 Sty 2008
Skąd: Chojnów

PostWysłany: 30-07-2009, 21:43    Odpowiedz z cytatem

Żeby się tylko nie okazało, że PLK wycięła krzaczory dla łatwiejszego pozyskania złomu...

Nie raz juz tak właśnie było... Cool

_________________
Hobby zawsze trzeba mieć... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

morpheo
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 07-07-2010, 14:25   

Dolnośląskie gminy walczą o szynobusy

Samorządowcy z Marciszowa i Wojcieszowa będą dobijać się u marszałka Dolnego Śląska o niewielki szynobus, który połączyłby obie miejscowości. Na razie ogłosili swój zamiar mieszkańcom. Sprawdzają, jakie jest zainteresowanie i zbierają sugestie dotyczące rozkładu jazdy.

- Chcemy się do tego dobrze przygotować - mówi Artur Pawłowski z Urzędu Gminy w Marciszowie. - Nie wolno nam powtórzyć błędu, który popełniono przy wskrzeszaniu połączeń z Legnicy do Jerzmanic-Zdroju.

Pociągi wróciły tam w grudniu 2008 roku tylko po to, aby niespełna rok później zaprzestać kursowania. Woziły powietrze, bo rozkład jazdy kompletnie rozmijał się z potrzebami pasażerów.

Po zbudowanej pod koniec XIX wieku trasie kolejowej łączącej Marciszów z Wojcieszowem ostatni pociąg pasażerski przejechał w 1995 roku. Pięć lat później wstrzymano tutaj także ruch towarowy, a w 2006 roku linię całkowicie usunięto z ewidencji PKP. Lokalni samorządowcy nigdy się z tym nie pogodzili. Byli gotowi sami przejąć niszczejące tory i je wyremontować. Rozmawiali też ze spółką Pol-Miedź-Trans o puszczeniu pociągów. Wszystkich ubiegł wałbrzyski oddział spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, który w 2008 roku oczyścił 16-kilometrowe torowisko z drzew i krzewów, naprawił i udostępnił przewoźnikom.

Dziś jeżdżą tędy składy towarowe, ale i Marciszów, i Wojcieszów mają większe ambicje. Według Artura Pawłowskiego, pociągi osobowe zintegrowałyby dwa regiony. Wojcieszowianie mogliby w Marciszowie przesiąść się do busu do Kamiennej Góry. Mieszkańcy Marciszowa uzyskaliby możliwość dojechania (także z przesiadką) do Złotoryi i Legnicy - miast, które dziś są dla nich praktycznie niedostępne.

- Istniejącą sieć kolejową można bez problemów uzupełnić o transport pasażerski, który mógłby się odbywać małym szynobusem - mówi Artur Pawłowski. - W naszym przypadku im mniejszy szynobus, tym lepiej. Taki malutki szynobusik należący do Przewozów Regionalnych kursuje raz, dwa razy dziennie na równie króciutkiej trasie z Żar do Niegosławic, dzięki czemu mieszkańcy zyskali połączenie z Zieloną Górą.

- Myślę, że wielu mieszkańców chciałoby się przejechać szynobusem, chociażby z ciekawości - mówi Anna Pańczyńska, mieszkanka Marciszowa. - Na pewno zabrałabym dzieci na wycieczkę, zwłaszcza że nigdy nie byliśmy razem w Wojcieszowie. Oba miasta leżą tak blisko, a się nie znają. Pociąg ułatwiłby kontakty.

Włodzimierz Ziemniak z Wojcieszowa, choć z sympatią obserwuje działania obu gmin, obawia się o frekwencję na trasie. - Za mało nas dziś chyba łączy z Marciszowem, aby to mogło się udać - uzasadnia. - Ale po przedłużeniu tej linii z jednej strony do Złotoryi, z drugiej do Czech, weekendowe pociągi mogłyby kursować jako atrakcja turystyczna. Na nie pewnie byłoby zapotrzebowanie.

Dolnośląski urząd marszałkowski nie mówi "nie".

- Samorząd województwa stawia na kolej - przekonuje Marta Libner-Zoniuk, rzeczniczka prasowa DUW. - Uważamy, że nie ma lepszego sposobu na ułatwienie mieszkańcom dojazdu do szkół, do pracy, na uczelnie. Dlatego na przykład zdecydowaliśmy się na przejęcie i uruchomienie linii kolejowej z Wrocławia do Trzebnicy. Jesteśmy przed przejęciem i rewitalizacją trasy z Wrocławia do Świdnicy, żeby puścić tędy pociąg Kolei Dolnośląskich. A już w lipcu będzie otwarta nasza linia Harrachov - Szklarska Poręba.

Casus Lubina
Dobre chęci samorządowców to za mało, by uruchomienie pociągu miało sens.
W 2007 roku, po namowach władz Lubina, spółka PKP Przewozy Regionalne reaktywowała pociągi pasażerskie na trasie z Legnicy do Lubina. Część połączeń po kilku miesiącach wykreślono z rozkładu jazdy, bo okazało się, że niewiele osób z nich korzystało. Inne zostały, ale frekwencja na trasie jest niewielka. Są pociągi, którymi prócz drużyny konduktorskiej podróżuje mniej niż 10 osób. Powód? Fatalny stan torów. Na pokonanie trasy z Legnicy do Lubina pociąg potrzebuje prawie godziny. Busy docierają na miejsce dwa razy szybciej.

Piotr Kanikowski
źródło: Polska - Gazeta Wrocławska

------------------------
Gminy próbują przełamać marszałka na wykorzystanie kole w charakterze kiełbasy wyborczej? Wizja połączeń w relacji Wojcieszów - Marciszów to kpina. Społeczność oczekuje połączenia do Czech od samej Legnicy. 3 pary skomunikowane z "legnickimi" IR (dwie z Dreznem, jedna ze "Ślązakiem") mogłyby dać radę. Warunek - infra:

- Legnica - Jerzmanice Zdr. - 80 km/h i basta, bez realnej konkurencji dla drogi wojewódzkiej wzdłuż torów żadne pociągi pasażerskie nie mają tu sensu
- Jerzmanice Zdr. - Wojcieszów - naprawić tory tak, by dało się na nich wyciągnąć 50 km/h
- Marciszów - Krużyn - odbudować łącznicę. W życiu nie widziałem, czy są jeszcze w terenie warunki ku temu, więc ta część mojej "wizji" to niestety czyste SF.

Remont dla 3 szynobusowych par 2 dni w tygodniu w sezonie to bajka. Nadzieja na połączenia Legnica - np. Trutnov, albo Legnica - Lubawka, z przesiadką na CD w Lubawce, to remonty w ramach programu "kruszywa" i ew. budowa łącznicy wraz z odświeżeniem odcinka do Lubawki z funduszy dla euroregionów. Połączenia pasażerskie na tej linii dziś, gdy między Legnicą, Złotoryją, Wojcieszowem a Marciszowem 40 razy dziennie zasuwają busy, mogą być tylko dodatkiem do linii towarowej.
Powrót do góry

pawelW Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 12 Wrz 2009
Skąd: Legnica

PostWysłany: 07-07-2010, 15:00    Odpowiedz z cytatem

Wydaje mi się jednak wnioskując z tego tekstu że linia ma potencjał i można by było zrobić na niej coś ciekawego . Z przedmówcą się zgadzam i dodam że tymbardzej powinna być przyzwoita prędkość by można było puszczać naprawde ciekawe składy w kierunku Kamiennej Góy , Jeleniej Góry Wałbrzycha czech w kierunku na Thurnov i na Liberec przez Szklarską i Jakuszyce. Wszystko się da . A przyzowia prędkość właśnie z tych powodów tym bardzej powinna tam być i dla tego też że są remonty na trasie pomiędzy Złotoryją a Legnicą chociażby na której jest pełno aut i duży ruch to coś mówi ..Zapotrzebowanie na podróże w tym kierunku napewno jest . Tylko to nie może być nie wypał jak z Lubińską czy Jerzmanicami by nie zrazić tymbardzej ludzi do kolei bo sukces jest tylko począdkową ciekawością podrużnych któży potem i tak praktycznie nie mogą korzystać z tej trasy bo im to nie pasuje..

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

krzysztoff Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Mar 2008
Skąd: Chojnów/Legnica

PostWysłany: 08-07-2010, 00:36    Odpowiedz z cytatem

Brawo chociaż za determinację dla urzędników. Nawet gdyby wszystko miało spalić na panewce. W Chojnowie i w gminie nie robią nic by przywrócić ruch na 8km odcinku a tu proszę wyremontowano i oczyszczono 18km torów - jakby to było nic. A tu: no bo się nie da, bo za drogo, bo nie ma zjazdu z E30. Paranoja. A zwiększyliby ilość połączeń z Legnicą i połączyli Chojnów z północną częścią powiatu, gminy i województwa. Ale po co.. Powodzenia dla Marciszowa i okolic - niech pokażą, że w Polsce można jeszcze coś naprawić, a nie tylko zniszczyć i postawić krzyż na linii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 08-07-2010, 09:57    Odpowiedz z cytatem

Skoro już idziemy w tą stronę, to przydałoby się także odnowić kawałek linii z Kamiennej Góry do Krzeszowa. Duże potoki z Legnicy murowane Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Hewak Płeć:Mężczyzna
Sponsor


Dołączył: 07 Lip 2009
Skąd: Bolesławiec

PostWysłany: 08-07-2010, 12:48    Odpowiedz z cytatem

Ktoś tu wspomniał o pociągu Marciszów-Czerwieńsk.

Pociąg ten jest jeszcze w rozkładzie 89/90, i jechał trasami które dzisiaj w większości są nieczynne Marciszów-Jerzmanice-Legnica-Chojnów-Rokitki-Chocianów-Niegosławice-Kożuchów-Nowa Sól-Zielona Góra-Czerwieńsk.

Czyli jedyne czynne dzisiaj odcinki to Legnica-Chojnów i Nowa Sól-Czerwieńsk. Wie ktoś może jak wyglądał skład tego pociągu pod koniec kursowania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

pawelW Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 12 Wrz 2009
Skąd: Legnica

PostWysłany: 08-07-2010, 14:56    Odpowiedz z cytatem

bystrzak2000, Masz racje nie wiem co za idiota je zlikfidował . Dojazd autem cieżki okropne drogi a bus /PKS bezpośrednio na Legnice nie było żadnych dopiero w Kamiennej Górze coś by się znalazło. Pytanie tylko co za głupek zlikfidował te tory i trasę do Krzeszowa z Kamiennej Góry Question To jest oczywista oczywistość że powinny tam teraz jezdzić pociągi jak jeżdżą do Jakuszyc , Szklarskiej i innych miejscowości .

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Krzysiu Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 05 Lis 2008

PostWysłany: 08-07-2010, 23:05    Odpowiedz z cytatem

bystrzak2000 napisał/a:
Skoro już idziemy w tą stronę, to przydałoby się także odnowić kawałek linii z Kamiennej Góry do Krzeszowa. Duże potoki z Legnicy murowane Wink

Jasne, każdy legniczani marzy o tym, żeby co niedzielę pojechać do Krzeszowa pomodlić się w klasztorze.

A pomyślałeś, co ci legniczanie będą robić w dni powszednie? Bo w Krzeszowie są oprócz klasztoru tylko dwie knajpy i trzy sklepy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

morpheo
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 09-07-2010, 04:47   

Wstydu oszczędźcie, nie czujecie ironii? Zbędnej, nawiasem mówiąc, ale tak czasem wygodniej, niż zarzucić sensownym kontrargumentem... Trochę szkoda, że nie inaczej, bo poddaje coś pod dyskusję - od tego forum - a nie pod wyszydzenie.

Góry Kaczawskie, w części wyzyskiwanej górniczo i będącej w zasięgu torów, to w dużej mierze park krajobrazowy. Raczej nie będą wiecznie rozjeżdżane przez wywrotki z urobkiem, szczególnie, gdy gminy budzą się już ze świadomością posiadania od ponad 60 lat naprawdę niezłych walorów turystycznych. Niebawem dolnośląski odcinek E30 doczeka końca remontu, a perspektywa wywozu kruszywa przez magistralę, a nie zdezelowaną JG - Wałbrzych, może być na tyle atrakcyjna dla klientów, że nawet wałbrzyskie PLK połasi się na zaoferowanie tej trasy klientom. Cała linia nadkaczawska doczeka tym sposobem ponownej przejezdności, a wtedy będzie miejsce na weekendowe połączenia czymś pokroju SA105 dedykowane turystom z tobołkami, rowerami, a jeśli w Dziwiszowie i za Lubawką ktoś pomyślałby nad skibusami (w Polsce S-F), nawet i nartami. Nie wspominając tu o amatorach jednodniowych wypadów na piwo i knedliczki, czy inne czeskie specjały, po których ciężko tego samego dnia prowadzić auto Wink

2-3 pary przy prędkości zapewniającej, przy założeniu 40-60 min IR/RE z Wrocławia do Legnicy, nie więcej niż 3 h jazdy do Trutnova, powinny mieć sensowne jak dla małego szynobusu napełnienie. Najlepiej nie zatrzymującego się w Nowych Ziemiach, czy innych Starych Kraśnicach. Z uczniami, czy dojeżdżającymi pracownikami nyskarstwo daje sobie radę lepiej, niż dawniej PKP. Szynobus byłby dla klienteli, dla której rozsądną alternatywą wobec auta jest tylko kolej.

Nie jest tak, że pochodzę z Legnicy i daję popis lokalnego szowinizmu i popularnego wśród mikoli pragnienia puszczania pociągów wszędzie, gdzie kiedyś leżały szyny. Piszę tylko, co myślę nie tylko ja, ale i niektórzy wojcieszowianie (nie raz rozmawiałem, wczasując się tam), czy legniczanie. Potencjał tego szlaku, to Czechy na jednym jego końcu. Na drugim jest Legnica, gdzie za rok, dwa można będzie całkiem szybko dotrzeć z Wrocławia Głównego Wink
Powrót do góry

Krzysiu Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 05 Lis 2008

PostWysłany: 10-07-2010, 06:40    Odpowiedz z cytatem

Z taką argumentacją to można dyskutować, ale takie coś, jak napisał bystrzak2000, można jedynie wyszydzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 10-07-2010, 18:06    Odpowiedz z cytatem

Krzysiu napisał/a:
Z taką argumentacją to można dyskutować, ale takie coś, jak napisał bystrzak2000, można jedynie wyszydzić.

Udowodnij, że weekendowe pociągi w sezonie letnim do Krzeszowa nie miałyby pasażerów? Skoro ludzie w letnie weekendy jeżdżą z Wrocławia do sanktuarium w Trzebnicy (pociągiem rzecz jasna), to czemu by nie miało być potoków z Legnicy do Krzeszowa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

pawelW Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 12 Wrz 2009
Skąd: Legnica

PostWysłany: 10-07-2010, 18:31    Odpowiedz z cytatem

bystrzak2000, to Prawda
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 7 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl