INFO KOLEJ - forum kolejowe

Bilety, oferty, promocje - Kasa a bilety Intercity

pasqudek - 25-11-2022, 16:13
Temat postu: Kasa a bilety Intercity
Czy ktoś wie czemu kasjerki usilnie zaznaczają na bilecie numer wagonu i miejscówkę?
Auderman - 25-11-2022, 16:36
Temat postu:
Bo tak

//Zamykam

A tak na serio to możesz się ich zapytać
TFZ - 25-11-2022, 17:13
Temat postu: Re: Kasa a Biilety Intercity
pasqudek napisał/a:
Czy ktoś wie czemu kasjerki usilnie zaznaczają na bilecie numer wagonu i miejscówkę?
Mają takie polecenie służbowe od przełożonych. Zapewne chodzi o to, żeby osoby mniej obeznane z biletem łatwo znalazły tę informację.
pasqudek - 25-11-2022, 19:43
Temat postu:
@,TFZ: ok. Ale to albo niech zrobią czytelne albo niech nie upierają się jak pasażer ładnie prosi.
sympatyk - 25-11-2022, 20:09
Temat postu:
To jest jedna z największych tajemnic Intercity! NO DLACZEGO Wątpliwość Moim zdaniem wcale nie chodzi o pasażera żeby sobie łypnął okiem tam gdzie powinien. Bardziej to ukłon w stronę drużyny konduktorskiej by w razie potrzeby spojrzenia na wydrukowany bilet ich wzrok przyciągnęło miejsce pomazane oczojebnym flamastrem. Ale to moje tłumaczenie sobie tego misterium. Mogę się mylić. Nigdy dotąd kasjerka poproszona przeze mnie o niemazanie po bilecie nie spełniła mojej prośby. Zawsze jakby na złość dostaję pomazany. Nie może więc chodzić o dobro (nawet indywidualnie zgłaszającego prośbę) pasażera.
TFZ - 25-11-2022, 21:21
Temat postu:
Tu akurat sprawa jest trywialna - jej szef wydał polecenie służbowe i tyle. A potem zawsze pasażer może donieść, albo może być podstawiony. Donieść może zresztą również kondi/kierpoć/rewizor.
Radek - 27-11-2022, 11:57
Temat postu:
Może nakupowali tych flamastrów i nie mają co z nimi zrobić? Smile
Gaspares - 09-12-2022, 14:58
Temat postu:
sympatyk napisał/a:
Moim zdaniem wcale nie chodzi o pasażera żeby sobie łypnął okiem tam gdzie powinien. Bardziej to ukłon w stronę drużyny konduktorskiej by w razie potrzeby spojrzenia na wydrukowany bilet ich wzrok przyciągnęło miejsce pomazane oczojebnym flamastrem. Ale to moje tłumaczenie sobie tego misterium. Mogę się mylić. Nigdy dotąd kasjerka poproszona przeze mnie o niemazanie po bilecie nie spełniła mojej prośby. Zawsze jakby na złość dostaję pomazany. Nie może więc chodzić o dobro (nawet indywidualnie zgłaszającego prośbę) pasażera.

Kiedyś może i tak. Ale odkąd weszły skanerki, dane z biletu sczytują się z kodu paskowego. Konduktor nie musi nawet fizycznie brać biletu do ręki.

Mazanie ma raczej za zadanie wyłapywać błędy - i chronić kasjera. Bo kreśląc, bilet trzeba podróżnemu odczytać. Można łatwiej wyłapać niewłaściwie wystawiony bilet. Oszczędza to iluś sporów "a bo tamta w okienku mi źle sprzedała".

A nawet gdyby ktoś zgłaszał wąty: Bilet zaznaczony, a więc odczytany. Podróżny miał czas i możliwość sprawdzić, czy bilet jest zgodny z życzeniem (co w sumie jest Podróżnego obowiązkiem). Zapłacił = zaakceptował taki właśnie bilet.

Procedura może nieidealna, ale zostawia namacalny ślad, że bilet został sprawdzony przed wydaniem za okienko.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group