Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Stopnie awansowania w PKP
Autor Wiadomość

ic konduktor Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 11 Lip 2009

PostWysłany: 16-01-2010, 12:36    Odpowiedz z cytatem

@Gabbana
Z drugiej strony, patrząc na to co się wyprawia z koleją, to nie wiem czy byliby chętni na stanowisko naczelnika. Ja nie chcę być nawet kierownikiem pociagu, a już mogłem dawno. Chyba, że znajdzie się ktoś mocno nawiedzony, co ma nieprzygaszone ambicje, no to zostałby już tym naczelnikiem. Jednak czy na długo? Chyba nie zaprzeczysz, że naczelnik to idealne stanowisko do bicia i udupienia niwygodnego człowieka w firmie.
A co do płacy i obowiązków...
Naczelnik ma średnio o 3 setki więcej od konduktora, a zasadnicza różnica polega na tym, że konduktor kończy zmianę np. o 20 i do następnej zmiany ma w czterech literach PKP. Naczelnik zaś musi się martwić, czy wszystko zagra i czy jakiś maszynista alkoholik nie napierdzieli się w pracy.

_________________
" Doświadczenie to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś."
E. Murphy
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

gabbana Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 18 Lut 2009

PostWysłany: 17-01-2010, 15:32    Odpowiedz z cytatem

ic konduktor napisał/a:
@Gabbana
(...) Chyba nie zaprzeczysz, że naczelnik to idealne stanowisko do bicia i udupienia niwygodnego człowieka w firmie.


Owszem, tak jest wszędzie indziej tylko nie w Biurach Centrali...
Tutaj to cieplutka synekurka,częściej tworzona z myślą i w trosce o "najbliższych" ,rzadziej z myślą o rzeczywistych potrzebach firmy. Odpowiedzialność bliska zeru ,za to zarobki o parę całkiem niezłych setek wyższe od średniej w Biurze.Fucha po prostu Very Happy Very Happy Very Happy

Ale znacznie gorsze jest to ,że zasady awansowania coraz bardziej przybierają na Kolei i tzw. aspekt selekcji negatywnej, co tłumacząc z polskiego na nasze- oznacza , że niedługo będą tu rządzić sami IDIOCI.

Idea swoją drogą to ciekawe skąd Zarząd bierze pieniądze na te wszystkie chocki-klocki w Centrali, bo jakoś na niwelowanie różnic- choćby częściowe- w zarobkach drużyn konduktorskich , pieniędzy nie ma i nie będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

olaf Płeć:Mężczyzna
Nowy


Dołączył: 18 Lut 2010

PostWysłany: 18-02-2010, 12:47   Re: Stopnie Awansowania w PKP Odpowiedz z cytatem

kedar84 napisał/a:
grand napisał/a:
Cześć wie ktoś jak wygląda ścieżka awansowania w PKP?



Na początku kariery musisz stosować zasadę "Uprzejmie donoszę", następnie zapisać się do "S" wiedzy nie musisz mieć i być ślepo posłuszny"SZEFOWI"" to zostaniesz zastępcą dyrektora w CARGO.



Na poczatku kariery pracujesz raz lepiej a wiecej gorzej w Crago ,
potem idziesz do konkurencji ,
a tam euforia krótko trwała z powodu ?raz lepiej więcej gorzej,
a potem bolesny upadek i co dalej?
skrószony powrót do Cargo ,
a potem musisz stosować zasadę "Uprzejmie donoszę", następnie zapisać się do "S" wiedzy nie musisz mieć i być ślepo posłuszny"SZEFOWI"" i jesteś DYREKTOREM
jak długo? i znów stara zasada "uprzejmie doonoszę " i kolejny awansik w drodze Śmiech
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sawka Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 18 Lut 2010

PostWysłany: 23-02-2010, 14:43   Re: Stopnie Awansowania w PKP Odpowiedz z cytatem

...no ale żeby wszystko się kręciło, ściągasz kolegów od konkurencji, bo przecież ktoś musi robić, doradzać i ewentualnie kolejny raz ratować..., żebyś miał czas na "posłuszeństwo", "uprzejmie donoszę" i kopanie dołków pod "następnym szczeblem" awansu...

//nie cytuj przedmówcy. ~Iktorn
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Prezes Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 07 Lut 2010
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: 22-03-2010, 09:52    Odpowiedz z cytatem

gabbana napisał/a:
ic konduktor napisał/a:
@Gabbana
(...) Chyba nie zaprzeczysz, że naczelnik to idealne stanowisko do bicia i udupienia niwygodnego człowieka w firmie.


Owszem, tak jest wszędzie indziej tylko nie w Biurach Centrali...
Tutaj to cieplutka synekurka,częściej tworzona z myślą i w trosce o "najbliższych" ,rzadziej z myślą o rzeczywistych potrzebach firmy. Odpowiedzialność bliska zeru ,za to zarobki o parę całkiem niezłych setek wyższe od średniej w Biurze.Fucha po prostu Very Happy Very Happy Very Happy

Podobnie jes tez porównując charakter pracy naczelnika sekcji eksploatacji w PLK, która ma około 150 osób i ciągłe problemy - a to 10 zgłosiło L-4, a nie ma kim zastąpić, a jak się ludzie zgodzą, to dyrektor zakładu nie daje zgody na nadgodziny, itp. Dyżury,w dni wolne od pracy, pracę w komisji wypadkowej, w razie zaistnienia zdażenia.
Na drugim biegunie jest stanowisko naczelnika wydziału w oddziale regionalnym (moim zdaniem oddział to zbędna struktura), który zarządza aż np.: 5 pracownikami, nie ma problemów z grafikami i innymi cudami,wystepującymi w sekcji. Znam jednego wielkiego naczelnika wydziału,który nie ma pojęcia, czym dokładnie jego wydział się zajmuje. To co kiedyś wykonywała tma jedna osoba,teraz robią 2 + kerujący zespołem, a tata naczelnik buja się przez cały miesiąc...

[ Dodano: 22-03-2010, 10:00 ]

Co do ścieżki awansowania:
Cytat:
Na poczatku kariery pracujesz raz lepiej a wiecej gorzej w Crago ,
potem idziesz do konkurencji ,
a tam euforia krótko trwała z powodu ?raz lepiej więcej gorzej,
a potem bolesny upadek i co dalej?
skrószony powrót do Cargo ,
a potem musisz stosować zasadę "Uprzejmie donoszę", następnie zapisać się do "S" wiedzy nie musisz mieć i być ślepo posłuszny"SZEFOWI"" i jesteś DYREKTOREM
jak długo? i znów stara zasada "uprzejmie doonoszę " i kolejny awansik w drodze Śmiech

I do tego, jak masz możliwość, to załawtiasz "szefowi", a to pół świniaczka, a to jajeczka, itp.
Na moim podwórku, jeden z obecnych naczelników wydziału, w ten właśnie sposób, przekonał "szefową S"o swojej" wielkiej" przydatności na tym stanowisku. Pomijam już wcześniej wymienione sposoby,których też się imał....
I tak świnka zapewniła karierę..... Śmiech Śmiech Śmiech
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

ibonek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 27 Maj 2008
Skąd: Rudnik

PostWysłany: 22-03-2010, 14:49    Odpowiedz z cytatem

gabbana napisał/a:

Ale znacznie gorsze jest to ,że zasady awansowania coraz bardziej przybierają na Kolei i tzw. aspekt selekcji negatywnej, co tłumacząc z polskiego na nasze- oznacza , że niedługo będą tu rządzić sami IDIOCI.



No cóż, zapewne szefowie obawiają się, że ich podwładny okaże się mądrzejszy i ich wygryzie. Ale tak chyba jest w każdej firmie, nie tylko państwowej Twisted Evil Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Iktorn Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 08 Gru 2005

PostWysłany: 22-03-2010, 17:36    Odpowiedz z cytatem

W normalnej, prywatnej firmie to szef ma coś w głowie i nie musi się o swoją pozycję obawiać. Ale jak się jest matołem ze średnim robionym w szkole 18 miesięcznej gdzieś w Pcimiu Górnym to nic dziwnego, że taki się obawia lepszych od siebie i mu kłody pod nogi rzuca. Tak niestety jest w PKP.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

ibonek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 27 Maj 2008
Skąd: Rudnik

PostWysłany: 22-03-2010, 18:37    Odpowiedz z cytatem

Zapewniam cię Iktorn, że nie tylko w PKP. W firmach gdzie szef jest gdzieś dalej niż w przysłowiowym Pcimiu bardzo często tak jest. Co gorsze, tak zachowują się ludzie wykształceni, i to absolwenci poważnych uczelni
Taki OT .
Tak więc PKP ma swoich naśladowców. Niestety.


Ostatnio zmieniony przez ibonek dnia 23-03-2010, 00:38, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

dyżurna Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 25 Sie 2008

PostWysłany: 22-03-2010, 18:48    Odpowiedz z cytatem

Iktorn napisał/a:
W normalnej, prywatnej firmie to szef ma coś w głowie i nie musi się o swoją pozycję obawiać. Ale jak się jest matołem ze średnim robionym w szkole 18 miesięcznej gdzieś w Pcimiu Górnym to nic dziwnego, że taki się obawia lepszych od siebie i mu kłody pod nogi rzuca. Tak niestety jest w PKP.


I dlatego:


"Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty tak, aby swoim pojmowaniem istoty rzeczy przełożonego nie peszyć"

Ukaz Cara Rosji Piotra I z 9 grudnia 1708 roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

chester Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 08 Cze 2009
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 23-03-2010, 09:32    Odpowiedz z cytatem

Iktorn napisał/a:
W normalnej, prywatnej firmie to szef ma coś w głowie i nie musi się o swoją pozycję obawiać.


W normalnych warunkach to szef powinien dobierać sobie ludzi lepszych od siebie, bo tylko wtedy taki zespół coś stworzy. Szef nie jest od tego, by być najmądrzejszym, tylko by dobrze zarządzać pracą podległych mu ludzi.

_________________
Uwaga, na tym forum ostrzeżenie dostaje się również za zaprzeczanie kłamstwu.
historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Prezes Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 07 Lut 2010
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: 23-03-2010, 18:01    Odpowiedz z cytatem

ibonek napisał/a:
Zapewniam cię Iktorn, że nie tylko w PKP. W firmach gdzie szef jest gdzieś dalej niż w przysłowiowym Pcimiu bardzo często tak jest. Co gorsze, tak zachowują się ludzie wykształceni, i to absolwenci poważnych uczelni
Taki OT .
Tak więc PKP ma swoich naśladowców. Niestety.


Zgadzam się, nie wykształcenie świadczy o człowieku. Miałem wielu szefów "po technikum kolejowym" i przewyższali, zarówno wiedzą, jak i kulturą," panów inżynierów"...
Taka jest rzeczywistość.

[ Dodano: 23-03-2010, 18:07 ]
Cytat:

No cóż, zapewne szefowie obawiają się, że ich podwładny okaże się mądrzejszy i ich wygryzie. Ale tak chyba jest w każdej firmie, nie tylko państwowej Twisted Evil Twisted Evil


Dokładnie tek jest - 90 % kadry kierowniczej, w podwładnych, prezentujących wyższy poziom wiedzy, czy posiadających lepsze wykształcenie - widzi stałe zagrożenie swego bytu. Dlatego,wykorzystując różne "układy" utrudniają awans takiego człowieka.
W myśl zasady: "Lepszy mierny,bierny,ale WIERNY". Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl