W Bieszczady nie dojeżdża żaden pociąg, nie ma też autobusów zastępczych
Od 19 września jest zamknięta linia nr 106 na odcinku Czudec – Boguchwała. Spowodowało to wstrzymanie kursowania pociągów na trasie Boguchwała – Jasło. Za pociągi Przewozy Regionalne uruchomiły komunikację zastępczą. Natomiast całkowicie wstrzymano obsługę połączeń pasażerskich na odcinkach linii nr 107 Nowy Zagórz – Łupków i nr 108 Stróże – Krościenko, nie zapewniając podróżnym nawet autobusów. Jak wynika z komunikatu przewoźnika, było to zgodne z „wolą” samorządu województwa podkarpackiego, organizatora kolejowych przewozów pasażerskich w regonie.
Ten Motorak to jest coś wspaniałego. Rzeszów traktuje Sanok i okolice jak dziką krainę za górami, za lasami. Będąc w Bieszczadach świadomość, że Motorak przyjedzie i zabierze z powrotem do Zagórza działa budująco. Zaczęli nim jeździć miejscowi i przyzwyczajać się. Plany są ambitne ale nie przeskoczysz. Sanok potrzebuje motoraka do transportu na linii wschód-zachód i odciążenia zakorkowanych ulic.
Właśnie na podkarpaciu widać jak jego stolica olewa bieszczady.Szkoda ludzi którzy tam mieszkają.Rzeszów zepchną ten rejon na margines.Jak mozna bylo ten rejon odciąc od kolei?!Na czym ten problem polega,pyta wielu związanych z kolejnictwem.Marze o wycieczce dla decydentów kolejowych,autobusem po krętych i śliskich drogach podkarpacia,z Łupkowa do Rzeszowa,przez Sanok Krosno i Jasło z podkulonymi nogami na ciasnych siedzeniach
Reaktywacja kolei w Bieszczadach. Powiat Sanocki przejmuje inicjatywę i co dalej?
Trwający od września ubiegłego roku remont linii kolejowej nr 106 (Jasło - Rzeszów) prowadzony na 12 - kilometrowym odcinku Boguchwała - Czudec stał się tyleż wygodnym, co nieuprawnionym z wielu względów pretekstem do kolejowej izolacji Bieszczadów. Realnym i bardzo obiecującym krokiem w kierunku wyjścia z zaklętego kręgu kolejowej niemocy jest podjęta jednogłośnie w dniu 28 grudnia 2017 r. uchwała Rady Powiatu Sanockiego w sprawie zabezpieczenia środków finansowych w kwocie 50 000 zł na zorganizowanie powiatowych przewozów pasażerskich w publicznym transporcie zbiorowym w zakresie przewozów kolejowych.
To jest żenujące,ze lata mijaja a problem komunikacji kolejowej w rejonie bieszczadów do tej pory nie został rozwiązany!Za co ci "ludzie od kolei"biorą pieniądze?Wystarczyło w Jaśle zorganizować bazę do obsługi pociągów i prowadzic przewozy osobowe.Ale po co?!Wszyscy mają samochody,to dojadą.Tylko po czym jak dróg nie ma a te co sa to do remontu albo zakorkowane.Oj nie ma bata na to całe dziadostwo!!!!!!!
SKPL ma szanse jeździć w Bieszczady dla PKP Intercity.
PKP Intercity jest coraz bliżej podpisania umowy z SKPL Cargo na podwykonawstwo na odcinku linii kolejowej z Jasła do Zagórza. Negocjacje w tej sprawie trwają.
Jak udało nam się dowiedzieć, pociągi prywatnego operatora miałyby dowozić pasażerów na pociągi TLK kończące bieg w Jaśle. Pierwszy z nich: TLK Małopolska z Gdyni Głównej dojeżdżać ma do Jasła na godzinę 18:47 (odjazd o 11:35), drugi: TLK Karpaty, zamelduje się w Jaśle o godzinie 7:09 (odjazd o 21:42). TLK Małopolska ma być pociągiem codziennym (nie będzie kursował jedynie w kilka dni do czerwca), TLK Karpaty w Jaśle mają być świąteczno-weekendowym wzmocnieniem. Czasu na przygotowanie usługi jest bardzo mało, bo pociągi dowożące do Zagórza miałyby zostać uruchomione już 11 marca, z momentem wprowadzenia wiosennej korekty do rozkładu jazdy. SKPL mogłoby wykonywać usługi na podstawie umowy z PKP Intercity do 1 września 2018. Pociągi mają zatrzymywać się jedynie w Krośnie i w Sanoku, a potem na stacji końcowej w Zagórzu.
Zapytaliśmy spółkę SKPL Cargo o pierwsze spostrzeżenia dotyczące reaktywowanych niewielkimi szynobusami serii 810 połączeń z Krosna do Zagórza. Pierwsze doświadczenia są dość optymistyczne.
Jak uważa SKPL, pierwsze dni, w których pociągi wróciły na linię wiodącą w Bieszczady pokazują, że mimo bardzo krótkiego okresu na przygotowanie przewozów, można uruchomić taką usługę zaledwie w dwa tygodnie.
W niedzielę 11 marca, kiedy w związku z uruchomieniem połączeń w Jaśle zjawił się nawet minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, frekwencja była dość zadowalająca, pomimo tego, że połączenia trafiły do wyszukiwarek internetowych na krótko przed ich startem.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 15-03-2018, 12:07
Już chyba mniej zadowolone...
Autobus szynowy serii 810 należący do SKPL Cargo, realizujący kurs 33136 z Zagórza do Jasła, uległ wczoraj wypadkowi w miejscowości Besko pomiędzy Sanokiem i Krosnem.
Szynobus został uszkodzony na tyle, że prędko nie wróci do kursowania, nie uległ jednak, mimo niewielkiej masy, wykolejeniu. Pasażerom i obsłudze podróżującym na pokładzie pociągu nic się nie stało. Samochód, który brał udział w zderzeniu nadaje się do kasacji, a jego kierowca został ranny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum