Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
[rel] Targi Trako 2019
Autor Wiadomość

Kolejoman2 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 07 Gru 2010
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: 05-12-2020, 10:33   [rel] Targi Trako 2019 Odpowiedz z cytatem

Witam

W ramach nadrabiania jeszcze zeszłorocznych zaległości...


27.09.2019
Kędzierzyn - Gliwice - Strzelce Opolskie - Opole - Wrocław - Poznań - Bydgoszcz - Gdańsk - Bydgoszcz - Poznań - Wrocław - Kędzierzyn


Pod koniec września już po raz trzeci wybrałem się do Gdańska na targi Trako. Jak zwykle zdecydowałem się na ostatni dzień czyli piątek, ponieważ od poprzedniej edycji to właśnie w ten dzień jest najwięcej atrakcji dla osób, które związane są z koleją bardziej hobbystycznie niż zawodowo. Na dojazd został wybrany pociąg TLK ROZEWIE który w obecnym rozkładzie kursuje z Bielska-Białej zastępując TLK UZNAM. Ponieważ skład kursuje przez Strzelce Opolskie, ostatnie regio z Kędzierzyna do Gliwic jest o 19.00 a w Opolu dość ciasna przesiadka zdecydowałem, że po zakończeniu pracy w piątek nie będę już wracać do domu. Wyruszam więc standardowo porannym regio do Gliwic i udaję się do pracy. Pracę kończę o 16.00, więc mam jeszcze dużo czasu, bo ROZEWIE odjeżdża z Gliwic dopiero o 20.53. Postanowiłem wybrać się do centrum handlowego Europa Centralna, którego nie miałem jeszcze okazji odwiedzić. Znajduje się ono na obrzeżach Gliwic w pobliżu skrzyżowania autostrad A1 i A4. Docieram tam autobusem linii 232. Część centrum to normalna galeria handlowa z butikami itp., natomiast do większych sklepów wchodzi się od zewnątrz i skupione są one dookoła dużego parkingu. Jest tu między innymi SMYK w wersji Megastore, kilka sklepów meblowych, sklep ACTION, w którym można znaleźć różne ciekawe rzeczy i zagraniczne słodycze, a także wystawa KOLEJKOWO. Około 19.00 powracam autobusem do centrum. Zachodzę jeszcze na pizzę na starówce, a następnie na dworzec. ROZEWIE przybywa planowo.
Tym razem zdecydowałem się na podróż wagonem sypialnym, aby jutro być przytomny. Wstyd się przyznać ale jest to moja pierwsza w życiu podróż wagonem sypialnym (nie licząc dziennego przejazdu z Chełma do Kowla), w dzieciństwie kilka razy jechałem kuszetką na trasie Katowice-Łeba. Tradycyjnie już na targi udaję się z kol. Michałem (za pierwszym razem spotkaliśmy się przypadkowo w Gdańsku, później już jechaliśmy wspólnie), który jedzie już ROZEWIEM. Wzięliśmy miejscówki w tym samym przedziale, więc dosiadam się do niego. Na górnej leżance podróżuje z nami jeszcze jeden pan. Za Opolem kładziemy się spać. Z przebudzeń pamiętam Wrocław i Inowrocław, a w okolicach Tczewa konwojent przynosi nam nasze bilety. W Gdańsku melduję się o 6.10. Michał jedzie dalej do Gdyni, spotkamy się ponownie w Amber Expo. Perony na dworcu głównym w końcu przeszły remont.
Do otwarcia targów jeszcze prawie 4 godziny, więc tradycyjnie chcę zajrzeć na starówkę i nad morze. Miasto spowija dzisiaj gęsta mgła, więc całe stare miasto jest w nieco tajemniczym klimacie.
Zaglądam też na nowy kompleks rekreacyjno-handlowy, który powstał nad wybudowanym tunelem kolejowym (na wyjeździe z Gdańska Głównego w stronę Tczewa), ale nie mogę dokładnie go obejrzeć bo zwiałby mi tramwaj i mój plan by się posypał. Tramwajem linii 3 udaję się na plażę w Brzeźnie. Bałtyk również spowity gęstą mgłą.
Na plaży sporo muszelek. Kontynuuję jazdę tym razem 5-ką.


Na targi docieram tramwajami z przesiadką w Nowym Porcie. Jestem tuż przed 10.00 i spotykam się z Michałem. Najpierw meldujemy się w punkcie rejestracyjnym i odbieramy nasze darmowe wejściówki, a następnie rozpoczynamy zwiedzanie. W pierwszej kolejności udajemy się na grupę stoisk grupy PKP, gdzie spodziewamy się konkursu, w którym wygrywa określona ilość osób, które będą najszybsze.
W tym roku trzeba na stoisku każdej ze spółek wykonać zadanie, za które dostajemy naklejkę. Naklejki zbiera się na specjalnej karcie, a pierwsze 100 osób, które uzbierają komplet dostaje nagrody. Wraz z Michałem załapaliśmy się na wygraną, którą jest torba różnych fajnych gadżetów wśród których między innymi gra planszowa Kolejowy Szlak. Następnie kierujemy się stoisko Polregio, bo tam również jest konkurs.
Zasady podobne. trzeba zaliczyć kilka miejsc (np. symulator jazdy pociągiem), za co dostajemy pieczątkę na specjalnej karcie, którą później wymieniamy na polregiowy workoplecak z gadżetami (m.in. słuchawki i bidon). Tradycyjnie składam również dłuższą wizytę na stoisku ZDG TOR gdzie uzupełniam sobie brakujące numeru Rynku Kolejowego z ostatnich 2 lat.
Jest też wspólne stoisko czasopism Świat Kolei, Technika Transportu Szynowego oraz Autobusy, tutaj również jak zawsze do pobrania cała masa czasopism.
Na stoisku Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej można wziąć udział w quizie.
Wygraliśmy z Michałem koszulki. Są także stoiska pozostałych przewoźników samorządowych.
A także czołowych polskich producentów taboru jak Stadler, Newag czy Bombardier.
Na stoisku PESY tradycyjnie makiety ich pojazdów m.in. Dart w skróconej wersji.
Dużym zainteresowaniem cieszy się stoisko firmy MS Masters Service, na którym ustawiono pudło z EN57 wystylizowane wewnątrz i na zewnątrz na styl orient expresu. Tradycyjnie duże stoisko ma także Izba Kolei, która wydaje Raport Kolejowy i Raport Tramwajowy.
Na stoisku CRRC (chińskiego producenta taboru) wystawione są modele lokomotyw.
Na jednym ze stoisk przy kompleksie Grupy PKP można zrobić sobie zdjęcie, na które następnie nakładany jest komputerowo mundur kolejowy. Zdjęcie takiego delikwenta w mundurze widnieje sobie na telebimie dopóki nie podejdzie ktoś następny, jest również wysyłane na maila.
Nie mogło zabraknąć również takich instytucji jak Urząd Transportu Kolejowego, Ministerstwo Infrastruktury czy Instytut Kolejnictwa.
Na niektórych stoiskach podmiotów, które są klientami firmy, w której obecnie pracuję odbywam kilka miłych rozmów. Czasami takie rozmowy skutkują otrzymaniem jakiegoś ciekawego gadżetu „spod lady” np. pendrive’a. Targi jak zwykle są ogromne, a czasu bardzo niewiele. Godziny otwarcia w ostatni dzień to 10.00-16.00 jednak w praktyce po 14.00 wszyscy zaczynają już się zwijać, tak więc na zwiedzenie są w zasadzie 4 godziny. Hale w których są stoiska typowo techniczne oglądam tylko pobieżnie bez zatrzymywania się fotografując co ciekawsze.
Na stoisku ZOS Zvolen fragment pudła lokomotywy.
Jest też wystawa makiet oraz modeli kolejowych. Na jednej ze ścian w głównej hali mamy zdjęcie dworca w Katowicach.


Po obejściu wszystkiego wewnątrz przenosimy się na powietrze. Tradycyjnie już na ulicy przed halą wystawiony jest tabor tramwajowy i różne pojazdy techniczne a na pobliskim przystanku Gdańsk Stadion Expo można zwiedzać tabor kolejowy. W tym roku mamy między innymi zabytkowy wagon silnikowy typu I z Bergsiche Stahlindtrudie wraz z wagonem doczepnym Carl Weyer, należącym do MPK Poznań, Pesa Twist w wersji dla Gorzowa Wielkopolskiego, Moderus Gamma LF 03 AC BD w wersji dla MPK Poznań oraz TANGO NF2 firmy Stadler.
Jest także cały szereg różnych pojazdów kolejowo-drogowych, a także rozjazd, który prezentuje firma Track Tec.
Następnie przenosimy się na część kolejową.
Możemy tu zwiedzać zmodernizowane wagony PKP Intercity z lokomotywą ET26 „Dragon 2” na czele, hybrydowego Impulsa, Elfa 2 dla Kolei Wielkopolskich, Flirta 3 dla Kolei Mazowieckich, a także maszynę torową ZRK DOM, oraz lokomotywę TRAXX DC3 firmy Bombardier i ET25 (E6ACTa „Dragon 2” należącą do PKP Cargo.


Po obejrzeniu taboru wracamy jeszcze do hali gdzie większość wystawców zaczyna się pakować. To zawsze dobry moment na obejście najbardziej interesujących nas stoisk gdyś nieraz właśnie wtedy rzucane są najciekawsze gadżety, które do tej pory były chomikowane albo których wystawcom zwyczajnie nie chce zabierać się z powrotem. Po 15.00 opuszczamy Amber Expo i udajemy się tramwajem na dworzec Gdańsk Główny. W drogę powrotną do domu wyruszam IC MIESZKO, na którego odprowadza mnie Michał. Zapełnienie jak zwykle duże, ale trafiło mi się miejsce w dobrym układzie. Podróż spokojna. Niestety w Poznaniu łapiemy prawie godzinę w plecy z powodu oczekiwania na opóźniony pociąg z Warszawy. Za Lesznem zgłaszam przesiadkę na NIGHTJETA. Kierpoć trochę zakręcony, więc mam nadzieję, że nie pomylił NIGHTJETA z POGÓRZEM i zgłosił to co trzeba. Po przyjeździe do Wrocławia cisza, więc lecę w ciemno na peron 4. Na tablicach pusto, ale gdy wchodzę na peron zostaje wyświetlony mój pociąg (który prawdopodobnie uciekł z tablic dyżurnemu) a skład stoi przy peronie. Zajmuję miejsce w wagonach przemyskich i po północy docieram do Kędzierzyna.

Fotki. skany biletów: www.kolejomania.rail.pl/19trako.html

Pozdrawiam
Grzesiek

_________________
Pozdr.
Grzesiek
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl