Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Pociąg Pendolino potrącił człowieka
Autor Wiadomość

buballo Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Sty 2013
Skąd: Kraina Oz

PostWysłany: 10-01-2015, 01:46    Odpowiedz z cytatem

Aż dziw bierze, że ludzie potrafią tak wąsko myśleć ... Crying or Very sad

Krog napisał/a:
Jesteście okrutni. Żal wam maszynisty, który żyje i nie ma nawet zadrapania. A nie żal wam młodej kobiety.


Nie wiem skąd ten wniosek, jakoś z żadnej wypowiedzi komentujących nie wynika brak współczucia dla ofiary tej tragedii.

Krog napisał/a:
Nie wiecie co było powodem niedozwolonego przechodzenia, może rzeczywiście było coś wyjątkowo pilnego.


Ale to nie znaczy, że trzeba tracić zdrowy rozsądek, w pośpiechu łamać przepisy i w efekcie narażać się na niechybną śmierć ! Pośpiech jest uzasadniony w trzech przypadkach: gdy masz sraczkę, gryzą cię pchły lub jesz z jednego talerza ...

Krog napisał/a:
Nie znacie tego miejsca. Widoczność w tym miejscu jest fatalna. Pociąg pojawia się nagle jadąc po łuku jego wcześniejszą jazdę zasłania skarpa. Przejazd w tym miejscu jest zamykany zbyt wcześnie, z powodu Pendolino, dlatego trzeba czekać długo - kilka minut. Stąd tak podejmowane ryzyko.


Przesadzasz trochę z tym czasem oczekiwania. Rogatki, gdy są sprawne na tej linii zostają opuszczone automatycznie na ok. 60 sek. przed nadjeżdżającym pociągiem, podnoszą się w momencie gdy ostatnia oś składu minie odpowiedni punkt kontaktowy. Niech zatem ten cykl trwa nawet 120 sek. - to tak niewiele, aby dalej cieszyć się życiem ... nikt kto myśli i chce żyć nie powinien podejmować takiego ryzyka. No chyba, że ma słuchawki na uszach, rozmawia przez telefon, czy słucha muzyki. Powodów braku rozwagi jest wiele...

Krog napisał/a:
Trzeba też wspomnieć, że w Mławie są nowe gotowe od kilku miesięcy 2 wiadukty drogowo-kolejowe z chodnikiem dla pieszych (jeden z nich obok miejsca tragedii) ale żaden z nich PKP PLK nie chce "otworzyć".


Czy jesteś aż tak naiwny, aby uwierzyć że wszyscy, którym się spieszy ochoczo i z uśmiechem na ustach będą się wspinać po schodach na wiadukt ? Część może i tak, ale garstka i tak narażać się będzie przechodząc przez tory czynne ... nie będzie wtedy przejścia z rogatkami na poziomie szyn (które krytykujesz), bo jak PLKa odda wiadukt, to przejście zostanie zlikwidowane.

Muszą być jakieś powody, dla których PLKa zwleka z odbiorem, podejrzewam że nie znasz ich. Podobnie z II linia warszawskiego metra, też są jakieś powody, które uniemożliwiają jej odbiór Idea

Krog napisał/a:
Gdyby PKP PLK nie zwlekała z odbiorem gotowego wiaduktu (obok miejsca tragedii) kobieta może by żyła...


Czy naprawdę jesteś aż tak naiwny ? Tu nie chodzi o opieszałość prezesa PLKi, tylko o myślenie i zdrowy rozsądek. Przejazd spełniał wszystkie wymogi przewidziane dla tej kategorii, wiadomo że działał prawidłowo, działały rogatki i ssp (samoczynna sygnalizacja przejazdowa). Gdyby było inaczej, pociąg zbliżałby się do tego feralnego przejazdu z prędkością do 20 km/h a nie rozkładową.

Jednak aktualne jest hasło z kampanii "Bezpieczny przejazd" - ZATRZYMAJ SIĘ I ŻYJ !
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

pawelu Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 09 Lip 2008
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 10-01-2015, 10:08    Odpowiedz z cytatem

Dokładnie. Tych wypadków ostatnio nazbyt wiele. Tylko ja w przeciągu ostatnich 2 miesięcy miałem 2 duże opóźnienia, spowodowane właśnie czymś takim. Jedno w listopadzie na E-20 i drugie 2 dni przed Wigilią na E-65 tuż przed stacją w Ciechanowie.
A wracając do sprawy maszynisty feralnego składu EIC Premium to mój kolega germanista, który sporo czasu spędził w Niemczech pokazywał mi kiedyś chyba na youtubie film o tym jak potrącenie człowieka przez rozpędzony skład (a nie zapominajmy, że w Niemczech to i 300 km/h potrafią jechać składy ICE) przeżywają maszyniści niemieccy. Ci ludzie często się psychicznie nie podnoszą do końca życia, są dla nich organizowane i opłacane przez państwo specjalne programy terapeutyczne, dzięki którym mogą w miarę normalnie funkcjonować. Nasi polscy maszyniści o czymś takim niestety mogą zapomnieć, jeżeli chcą się leczyć to oczywiście za własne pieniądze. A w końcu w 99% takich przypadków nie są oni winni.
Ja naprawdę dużo podróżuje pociągami i jak czasami widzę bezmyślność ludzką i to jak ludzie skracają sobie drogę to aż mnie skręca ze złości. Tylko niech jeszcze Ci ludzie pomyślą o swoich bliskich, rodzinie, przyjaciołach którzy zostają potem z tą okrutną stratą, że stracili najbliższą osobę w tak bezsensowny sposób. Bo w końcu "nikt z nas nie żyje dla siebie".
A jest dokładnie tak jak napisał @ buballo. Nawet jeżeli już te wiadukty czy tunele podziemnie zostaną oddane do użytku to i tak znajdą się tacy, którym nie będzie chciało się nakładać tych 2 czy 3 minut i będą sobie skracać w ten sposób drogę. Pozostaje zadać pytanie w ilu przypadkach taka drogą będzie czyjąś ostatnią drogą???
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

siwiutki91 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 11 Sty 2009

PostWysłany: 10-01-2015, 11:14    Odpowiedz z cytatem

Krog sam napisałeś ze w tym miejscu przejazd jest niebezpieczny, że skarpa że łuk no to wytłumacz nam w takim razie po jaką cholerę pchać się na ten przejazd?

pawelu od roku w Ic jest program którym są objęci maszyniści i chyba drużyny konduktorskie po wypadkach śmiertelnych. Polega to m.in na spotkaniach z psychologiem bez próby zrobienia z ciebie wariata tak jak niektórzy myślą. jeżeli ktoś sobie po wypadku nie daje rady to jak najbardziej powinien z tego Skorzystać.

_________________
w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

dddbb
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 10-01-2015, 11:52   

Pomijając wszelkie aspekty dot. przechodzenia przez zamknięte rogatki czy stanu maszynisty, nikt nie poruszył ważnego w tych sytuacjach problemu, o którym wspomnial buballo w pierwszym wpisie, a mianowicie po kiego grzyba pociąg ma tak długo stać po wydarzeniu, robiąc jednocześnie z pasażerów zakładników?
Powrót do góry

rail_user Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 02 Lis 2012

PostWysłany: 10-01-2015, 14:10    Odpowiedz z cytatem

Krog napisał/a:
Jesteście okrutni. Żal wam maszynisty, który żyje i nie ma nawet zadrapania. A nie żal wam młodej kobiety. Nie wiecie co było powodem niedozwolonego przechodzenia, może rzeczywiście było coś wyjątkowo pilnego. Nie znacie tego miejsca. Widoczność w tym miejscu jest fatalna. Pociąg pojawia się nagle jadąc po łuku jego wcześniejszą jazdę zasłania skarpa. Przejazd w tym miejscu jest zamykany zbyt wcześnie, z powodu Pendolino, dlatego trzeba czekać długo - kilka minut. Stąd tak podejmowane ryzyko. Trzeba też wspomnieć, że w Mławie są nowe gotowe od kilku miesięcy 2 wiadukty drogowo-kolejowe z chodnikiem dla pieszych (jeden z nich obok miejsca tragedii) ale żaden z nich PKP PLK nie chce "otworzyć". Ciągle wymyśla jakieś problemy po stronie wykonawcy a jeśli wykonawca nagłośni sprawę w mediach, że to nie on winien to PLK twierdzi, że tak naprawdę to wina urzędników a potem robi sprostowanie, że to owszem PLK zwleka bo chcą kilka w jednakowym czasie odebrać itp. itd. W odległości niespełna 5 km od Mławy jest gotowy nowy wiadukt już od 3 lat (Otocznia). Ta sprawa była 2 lata temu w TVP . Przyjechała E. Jaworowicz, skrytykowano jak zwykle wszystko i wszystkich i nic w sprawie pozytywnego. Odcięto dojazd okolicznym mieszkańcom (zlikwidowano przejazd kolejowy). Nikt nie przyznaje się do winy. Oczywiście chodzi o linię E65 po modernizacji.
Gdyby PKP PLK nie zwlekała z odbiorem gotowego wiaduktu (obok miejsca tragedii) kobieta może by żyła. Ile jeszcze ofiar pochłonie indolencja i opieszałość prezesa Paszkiewicza z rekomendacji PSL.


Krog z takimi tekstami dobry byłbyś jako ekspert TV Republika albo onetu.
"Przejazd zamyka się zbyt wcześnie z powodu Pendolino - dlatego trzeba czekać długo"
" W Mławie są gotowe dwa wiadukty ale żaden z nich PKP PLK nie chce otworzyć"
"wybudowano wiadukt i likwidując przejazd odcięto dojazd okolicznym mieszkańcom"
"Gdyby PKP PLK nie zwlekała z odbiorem to kobieta może by żyła" A może nie ? A raczej nie - bo jak się przechodzi pod zamkniętymi rogatkami to tym bardziej nie będzie się chciało "wspinać" na wiadukt"
"widoczność w tym miejscu jest fatalna nie znacie tego miejsca" Dlatego jest przejazd kat. A ( a w przyszłości wiadukt)

[ Dodano: 10-01-2015, 14:13 ]
dddbb napisał/a:
Pomijając wszelkie aspekty dot. przechodzenia przez zamknięte rogatki czy stanu maszynisty, nikt nie poruszył ważnego w tych sytuacjach problemu, o którym wspomnial buballo w pierwszym wpisie, a mianowicie po kiego grzyba pociąg ma tak długo stać po wydarzeniu, robiąc jednocześnie z pasażerów zakładników?


Bo takie jest prawo a nie przepisy kolejowe. Wg "kolei" po oględzinach miejsca zdarzenia pociąg mógł by jechać dalej - ale służby mówią STOP. W niektórych wypadkach to i 6 godzin pociąg potrafi stać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Rodriges Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 24 Wrz 2008
Skąd: PKP Intercity

PostWysłany: 10-01-2015, 15:51    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jednak aktualne jest hasło z kampanii "Bezpieczny przejazd" - ZATRZYMAJ SIĘ I ŻYJ !

To hasło kojarzone jest z kosztowną kompromitacją i nic poza tym nie wniosło nowego do sprawy. Otóż, twarz kampanii - znany kierowca rajdowy w trakcie trwania kampanii został zatrzymany przez policję za jazdę po spożyciu alkoholu. Biedaczek tak był pijany, że nie pamiętał o odebraniu przez policję prawa jazdy. Początkowo twierdził, że zgubił.

Cytat:
A wracając do sprawy maszynisty feralnego składu EIC Premium to mój kolega germanista, który sporo czasu spędził w Niemczech pokazywał mi kiedyś chyba na youtubie film o tym jak potrącenie człowieka przez rozpędzony skład (a nie zapominajmy, że w Niemczech to i 300 km/h potrafią jechać składy ICE) przeżywają maszyniści niemieccy. Ci ludzie często się psychicznie nie podnoszą do końca życia, są dla nich organizowane i opłacane przez państwo specjalne programy terapeutyczne, dzięki którym mogą w miarę normalnie funkcjonować. Nasi polscy maszyniści o czymś takim niestety mogą zapomnieć, jeżeli chcą się leczyć to oczywiście za własne pieniądze.

Ja proponuję inne tańsze rozwiązanie (nie uderzające po kieszeni podatników dotujących kolej). A mianowicie chodzi o to żeby nie szkolono a potem nie zatrudniano jako maszynistów ludzi tak wrażliwych jak opisałeś. Powinna być odpowiednia selekcja; priorytetem w tym zawodzie odpowiednie badania psychologiczne i psychiatryczne a nie okulistyczne. Ale u nas nadal wszelkie zapóźnienia. Liczy się tylko bardzo dobry wzrok a faktycznie przy nowych technologiach ma on już trochę mniejsze znaczenie niż kiedyś. Choćby maszynista rozpędzonego pociągu miał sokoli wzrok to i tak nie wyhamuje zauważywszy przeszkodę na szlaku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

dak04 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 24 Maj 2012

PostWysłany: 10-01-2015, 17:50    Odpowiedz z cytatem

rail_user napisał/a:
Bo takie jest prawo a nie przepisy kolejowe. Wg "kolei" po oględzinach miejsca zdarzenia pociąg mógł by jechać dalej - ale służby mówią STOP. W niektórych wypadkach to i 6 godzin pociąg potrafi stać.

Wg służb też może jechać, tylko oględziny śledcze wyglądają "ciut" inaczej niż "kolejowe". Poza tym wymagają zaangażowania fachowców, którzy w danej chwili mają inne sprawy (Policja i Prokuratura nie zajmują się tylko koleją), ew. ściąga się ich z domu. Trochę lat przy tym pracowałem i wiem, że przy poważniejszym wypadku drogowym też trzeba blokować drogę na kilka godzin. Jeżeli nie dotyczy to autostrady, to media nie piszą o tym. Tylko, że tam można zorganizować objazdy lub inny transport a na kolei o to trudno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

rail_user Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 02 Lis 2012

PostWysłany: 10-01-2015, 19:26    Odpowiedz z cytatem

A jak dyżurny "prorok" jedzie ( z lenistwa) 2-3 godziny na miejsce zdarzenia ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

buballo Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Sty 2013
Skąd: Kraina Oz

PostWysłany: 10-01-2015, 22:03    Odpowiedz z cytatem

Rodriges napisał/a:
...chodzi o to żeby nie szkolono a potem nie zatrudniano jako maszynistów ludzi tak wrażliwych jak opisałeś. Powinna być odpowiednia selekcja; priorytetem w tym zawodzie odpowiednie badania psychologiczne i psychiatryczne ...


Selekcja była i nadal jest, ale ma ona charakter bardziej naturalny niż kontrolowany jakimikolwiek badaniami w kierunku podobnych dramatycznych sytuacji na torach. Czy jesteś pewien, że w ogóle są odpowiednie testy, które mogą wykluczyć kandydatów, którzy nie będą w stanie pozbierać się po takim zdarzeniu ?
Moim zdaniem nie ma czegoś takiego i cała armia psychoanalityków, psychiatrów i psychologów nie jest w stanie wymyśleć czegoś takiego jak miarodajny test - a jak wymyśli to będzie to jakaś wierutna głupota i wielka bzdura, którą ktoś nieświadomy "klepnie" i stanie się obowiązująca Śmiech

To życie weryfikuje czy masz mocną psychikę i poradzisz sobie z tymi tragicznymi zdarzeniami. Są maszyniści, którzy przez całą swoją karierę nie mają ani jednego takiego zdarzenia, są ci co mają ich kilka i ci co już nawet nie liczą bo jest ich naprawdę duuuużo, są tacy którzy przy pierwszym - zwyczajnie rezygnują z roboty. Pomijając tych ostatnich, wszyscy sobie jakoś radzą we własnym zakresie i kolejnego dnia ponownie siadają za nastawnikiem.

Dla zainteresowanych, polecam: ten link
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

beton44 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 29 Cze 2009

PostWysłany: 10-01-2015, 22:33    Odpowiedz z cytatem

Oczywiście że są takie testy.

Intuicyjnie stosuje je każda mafia/banda/itp - po prostu kandydatowi na członka grupy każą kogoś zabić.
Jeśli zabije bez większych problemów - nadaje się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

dak04 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 24 Maj 2012

PostWysłany: 10-01-2015, 23:10    Odpowiedz z cytatem

rail_user napisał/a:
A jak dyżurny "prorok" jedzie ( z lenistwa) 2-3 godziny na miejsce zdarzenia ?

A jak w międzyczasie ktoś inny zginął? Nie na kolei, może kogoś zamordowano, powiesił się? Nie tylko kolej istnieje na tym świecie... Dodam, że bywają pilniejsze sprawy, a prokurator i technik kryminalistyki jest jeden na powiat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Taurus Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 30 Lis 2010

PostWysłany: 11-01-2015, 07:12    Odpowiedz z cytatem

Czy to jest ten przejazd kolejowy ?
https://www.google.pl/maps/@53.106355,20.36509,3a,75y,135.41h,71.17t/data=!3m4!1e1!3m2!1s-oxOeNYwokQ9obBtefqZbg!2e0

Dla mnie widoczność jest co najmniej 400 metrów, chyba że była mgła.

Abstrahując od tragedii rodziny, zauważam często wśród dzisiejszej młodzieży, zachowania które trudno mi nazwać nie używając inwektyw. Ileż to razy na drodze widzę jak jegomość z słuchawkami na dyni jak nauszniki radzieckiego czołgisty wchodzi na przejście dla pieszych nie patrząc na sytuację, po prostu wchodzi bo ktoś mu wbił do głowy że ma pierwszeństwo. Nie bierze pod uwagę że ktoś z kierujących może mieć słaby wzrok, być na podwójnym gazie, lub po prostu nie wyhamować przed wtargnięciem pieszego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

rail_user Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 02 Lis 2012

PostWysłany: 11-01-2015, 12:15    Odpowiedz z cytatem

dak04 napisał/a:
rail_user napisał/a:
A jak dyżurny "prorok" jedzie ( z lenistwa) 2-3 godziny na miejsce zdarzenia ?

A jak w międzyczasie ktoś inny zginął? Nie na kolei, może kogoś zamordowano, powiesił się? Nie tylko kolej istnieje na tym świecie... Dodam, że bywają pilniejsze sprawy, a prokurator i technik kryminalistyki jest jeden na powiat.


Jak "suka" odbiera proroka z domu to raczej tam on czynności nie prowadzi. Ja piszę o "przypadkach szczególnych". Technik dawno na miejscu, dochodzeniówka również a na "wodza" trzeba czekać. A jak wreszcie sie zjawia to zazwyczaj żąda zamknięcia drugiego toru , by go "pociąg nie potrącił". I od tego momentu już wszystko stoi po ok. 2 godziny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sympatyk Płeć:Mężczyzna
Sponsor


Dołączył: 14 Lip 2008

PostWysłany: 16-03-2015, 20:00    Odpowiedz z cytatem

Zadziobani.

Czasooszczędni, preferujący skróty pod szlabanem, zarzucają pendolino zabójcze prędkości. Kandydaci na samobójców nie mogą się nachwalić.

Więcej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17566797.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

buballo Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Sty 2013
Skąd: Kraina Oz

PostWysłany: 16-03-2015, 22:17    Odpowiedz z cytatem

Powiem krótko: tory kolejowe nie są od łażenia, w ich obrębie nie powinno być nikogo.

Przy okazji pozdrowienia dla młodego dżentelmena spod Pruszkowa, który przebiegał dziś przed naszą 9-tką. Chyba zabolały uszy od naszej syreny, skoro pokazałeś nam "międzynarodowy znak pokoju" Laughing
Gdybyś potknął się na tłuczniu, dziś o jednego kretyna byłoby mniej Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 4 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl