W odpowiedzi na pierwsze poważne ostrzeżenie pan Petru pobiegł do ABW! - Stanisław Michalkiewicz nie tylko niuansach obecnej kampanii wyborczej do parlamentu, których trzeba szukać w kontynuacji tradycji carskiej Ochrany.
Rysiek ratunkiem dla obozu utrwalaczy. Jego poparcie rośnie jak w ruskim cyrku.
Utrwalacze systemu przeorientowali swoje zaangażowanie, by "podpompować" ekipę swojaków od Ryszarda Petru. Główna twarz "NowoczesnejPO" w zależności od politycznej koniunktury mieni się jako "antysystemowiec", liberał gospodarczy, świeża persona w świecie polityki, potencjalny koalicjant PO i obrońca Polski przez rządami PiS-u. Kiedy Ewa Kopacz ostatecznie zawiodła nadzieję "systemowców" na powstrzymanie marszu Prawa i Sprawiedliwości po władzę, ci wydatnie włączyli się w kampanię "NowoczesnejPO".
Wysłany: 17-10-2015, 23:25 Kolejarze od Balcerowicza
Widzę, że kampania wyborcza zaatakowała i to forum. Naturalne, ale trochę niesprawiedliwe.
Czy jednodniowe przewodzenie Radzie Nadzorczej PKP S.A. czyni pana Petru "Kolejarzem"?
Jeżeli tak, to ok. Ale co to jest jednodniowy kolejarz?
Jeżeli niniejsze forum włącza się w kampanie wyborczą to sprawiedliwsze byłoby otwarcie osobnego tematu dostępnego dla wszystkich startujących opcji. To co tutaj widzę jest naciąganiem niniejszego tematu.
A co z innymi kolejarzami wcześniej tutaj opisywanymi? Czy naprawdę nic o nich nie wiadomo, że przenieśliśmy się do szczodrych opisów jednego z kandydatów wyborczych?
Merytorycznie mam jedno pytanie:
Jak mają zdobywać finanse na swoją działalność partie, komitety czy ugrupowania, które akurat w obecnej chwili nie mają finansowania z budżetu państwa? Jak mamy zmieniać siły w Parlamencie, odświeżać siłę polityczną? Atak na sposób zdobywania akurat funduszy na kampanię uważam za chybiony z założenia.
Inna sprawa jeżeli chodzi o "nowość" kandydatów w polityce. Obecność w drugim szeregu jako doradca czy współpracownik jest jednak inna skala działalności niż samodzielne decydowanie, do którego obecnie p. Petru pretenduje.
I jeszcze jedno spostrzeżenie... Czy widział ktoś innych poza p. Petru kandydatów do Parlamentu?
Przy ograniczonych funduszach jasne jest, że widoczny jest jedynie lider. Nie wierzę, że wśród kandydatów wszyscy to źli ludzie. Ważny jest tutaj proponowany program, którego w tym miejscu nikt nie prezentuje ani krytykuje.
To samo jednak dotyczy wszystkie kandydujące ugrupowania włącznie z PIS i PO.
Rozumiem rozgoryczenie obecna władzą. Każda z kolejnych nie była i nie jest doskonała. Apelowałbym jednak o pewną równowagę. Jeżeli forum włącza się w kampanię wyborczą to niech to robi równomiernie. Wszyscy albo nikt. Jak na forum społeczne przystało a nie jakiegoś agitatora.
_________________ "Kolej na czytanie" - pasja i rozwój w jednym.
To arogancki śliski facet, który powie i zrobi wszystko dla pieniędzy i stanowisk. Napisze nawet książkę dla dzieci, którą dofinansują podatnicy. Rodzaj naiwności, jaki dostrzegam u niektórych w odniesieniu do Nowoczesnej, może niestety doprowadzić nawet do zachowania władzy przez PO. Patrzmy zawsze na czyny, nie na słowa. Słowa Petru mogą brzmieć dobrze, ale nic dobrego nigdy nie wyszło z jego oportunizmu. Petru jest po prostu przykrywką dla tych, którzy stworzyli większość obecnych polskich problemów – dla PO, banksterów, państwowych spółek. Jego dwulicowość w promowaniu kredytów frankowych w czasie, gdy swój przewalutował, mówi wszystko o jego charakterze. Wielu daje się nabrać na oszustwa polityczne, ale ja znam Petru lepiej niż większość jego zwolenników, a moje oceny są oparte na faktach i doświadczeniu. Gdybym wierzył, że Petru będzie faktycznie realizował to, o czym mówi, to uznałbym jego partię za sensowną. Ale to przecież śpioch Platformy. A jego dziesięciopunktowy plan gospodarczy nie jest w ogóle wiarygodny. Petru wie o tym równie dobrze jak ja. Tacy ludzie powiedzą po prostu wszystko, by zdobyć głosy. A jeśli naiwni im uwierzą i zagłosują na nich, to cykl korupcji będzie trwał.
I jak tu zagłosować na kogokolwiek? Nie mam (już) sił i ochoty śledzić tego wszystkiego a potem mam dylematy nad urną. Dobrze, że trafiłem na to forum, bo już całkiem bym się pogubił.
Kuszeta, pożyjemy, zobaczymy. W 2005 roku frajerski PiS zostawił na kolejowych stołkach SLDowską sitwę, z Wachem na czele. Stary beton PKP kupił PiSowców jednym marnym peronem we Włoszczowie. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem PiS nie popełni drugi raz tego samego błędu i bez zbędnej zwłoki wypieprzy z PKP i PR wszystkich banksterów.
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Kolej potrzebuje dobrych i trzeźwo myślących menadżerów, natomiast na pewno nie potrzebuje prywatyzacji (czyli mówiąc inaczej: kanału do pompowania publicznych pieniędzy do prywatnych kieszeni). Obecny zarząd PKP IC i PKP SA jest jednym z lepszych jaki był, kolej zaczyna wychodzić na prostą. Ale niestety ich prawdziwym "zadaniem" jest właśnie prywatyzacja, co już im się zaczęło udawać. Dla mnie papierkiem lakmusowym dla obecnej ekipy będzie właśnie podejście to tych kwestii. Czekam na rewizję skandalicznej prywatyzacji Energetyki w pierwszej kolejności.
MK_Wro, to jest subiektywna ocena. Ja staram się być bardziej obiektywny. Zarządy PKP S.A. i PKP IC to zagłada kolei. Przez ostatnie lata tworzyli fikcję i mamienie dziennikarzy, którzy nie mieli możliwości zweryfikowania tego co wciskali im do głowy ludzie Balcerowicza. Pendolino owszem na obecną chwilę "jakoś się kręci" ale to tylko z powodu mnogości biletów za 49zł. Już za kilka tygodni nie będzie można sobie pozwolić na takie ogłupianie masmediów. Cena biletu na Pendolino będzie musiała wynosić co najmniej 120 zł aby zaprzestać dopłacania do interesu i nie zadłużać się dalej. Polityka prowadzona przez zarząd PKP Intercity pod dyktando prezesa PKP - J. Karnowskiego to coś w rodzaju kierowania w przeszłości gospodarką narodową przez towarzysza E. Gierka. Skończyło się zadłużeniem i bankructwem Polski w okresie PRLu.
A może właśnie o to chodzi. Zadłużyć, aby potem można było sprzedać nowy tabor jakiemuś cwaniakowi za pośrednictwem komornika. Poza tym ceny biletów w Pendolino to dumping, który jest karalny. Tak nie można dłużej.
Jednak aby sprywatyzować Spółkę nie może ona być zadłużona. Jak wiadomo PKP IC jest gigantycznie zadłużona bez żadnych szans na spłatę zadłużenia w ciągu najbliższych kilku lat. Chyba, że zostanie podzielona na część lepszą do prywatyzacji i na część gorszą do likwidacji.
Jest jeszcze inna opcja coś w rodzaju prywatyzacji ale przez syndyka masy upadłości spółki.
Sikorski ujawnił, że PO była dogadana z Petru tylko niestety coś stanęło na przeszkodzie w całkowitym połączeniu sił. Widać więc, że wszyscy mieliśmy rację nazywając twór Rycha NowoczesnąPO i innymi takimi. Za ujawnienie tej informacji na Radzia obraziła się HGW. I wysłała go do Lidla po ośmiorniczki.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
MK_Wro, to jest subiektywna ocena. Ja staram się być bardziej obiektywny. [...].
Śmieszne, z cyklu Ty się nie znasz ja znam się lepiej. Fakt, faktem ale trzeba przyznać, że PKP skończył z przetargami na sprzątanie oddzielnie dla peronów a oddzielnie dla dworców... Za to plus. Jakość sprzątania też na plus. Można narzekać na banksterów ale obiektywnie to właśnie wyszło im na plus. A takich spraw jest więcej... oczywiście zamiast banksterów przyjdą pociotki z PISu i będzie to samo. W spółkach państwowych nie zatrudnia się specjalistów tylko znajomków... i PIS tego nie zmieni bo musi wynagrodzić swoim pracę na sukces partii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum