Prawicowi dziennikarze pożarli się o kontrolę nad Telewizją Publiczną. W sumie jest to cecha niepodrabialna dla naszej prawicy, mieniącej się tą bardziej moralną i zatroskaną o „dobro wspólne”, jakim jest telewizja publiczna. Problem w tym, że owo „dobro” jest tylko i wyłącznie im znane. Im chodzi tylko o wpływy. Czy rozumieją to widzowie przedstawienia?
W Polsce na historycznych uroczystościach kilkanaście osób pokrzyczało na innych ludzi. „Ofiary” same o sobie twierdzą, że zostały zaatakowane przez „faszystów”, choć to nieprawda.
W Anglii młodzi Anglicy zabili Polaka za to że był Polakiem. Tragiczne przestępstwo wynikające z nienawiści, można je nawet nazwać rasizmem czy faszyzmem.
Zgadnijcie któremu z tych wydarzeń więcej uwagi poświęcają polskojęzyczne media głównego ścieku?
Atak na KOD podczas pogrzebu „Inki” i „Zagończyka” był tak brutalny, że... „ofiary” zapomniały go zgłosić na policję. Grunt, że media zawiadomili.
Przy okazji wczoraj okazało się, że to nie „faszyści”, a „kibole”. Nie zdziwię się, jeśli jutro Kijowski będzie twierdził, że napadła go załoga pisowskiej łodzi podwodnej, która jakimś cudem, wpłynęła do Wisły, kanałami podjechała pod Katedrę i zakotwiczyła w oczekiwaniu na bojownika o demokrację.
KOD-omici są na tyle rozgarnięci, że... sami wrzucili filmik, na którym się namawiają na tę marną prowokację. To czyste amatorstwo. Soros nie będzie zadowolony. Swoją drogą Kijowski chciał zdobyć władzę ulicą i ulica mu pokazała co o nim myśli.
Kijowski ma takie parcie na bycie „ofiarą reżimu”, że jest gotów sam się spałować, żeby tylko udowodnić, że Kaczafi prześladuje opozycję... A Kaczafiego nie rusza nawet tabor pod KPRM. Jak żyć?
A propos... Działaczka KOD napisała list. Polecam lekturę. Skomentowałabym, ale nawet ja nie mam we łbie takich pokładów absurdu.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Ta sama gazeta, ten sam autor, ten sam problem i dwie różne przyczyny.
Albo nagle wybudowano w Warszawie multum nowych przedszkoli, albo mamy przykład typowej dla Gazety Wyborczej manipulacji, która w tym przypadku miała na siłę uderzyć w decyzję o zawróceniu sześciolatków ze szkół do przedszkoli.
Wykorzystanie śmiertelnego wypadku żołnierza i relacji ze zdarzenia do napędzania fobii swoich czytelników? Media Agory nie widzą problemu. Mamy przed sobą prawo nagłówków Betteridge'a* oraz typową dla redakcji z Czerskiej dedukcję w jednym.
* "(...) Na każdy nagłówek kończący się znakiem zapytania można odpowiedzieć NIE. Powodem, dla którego dziennikarze stosują ten rodzaj nagłówka, jest to, że wiedzą, że ich narracja jest prawdopodobnie gówno warta i nie ma żadnego pokrycia w źródłach oraz faktach, do których się odnosi, i mimo to, oni (dziennikarze) wciąż chcą upublicznić swój tekst".
Rano parówki wyglądały tak jak na zdjęciu. W pewnym momencie naliczyłam 9 artykułów dotyczących tego arcydzieła. Nie pamiętam żeby jakikolwiek temat tyle miał. Może poza dyżurnym problemem typu „Polacy to wrzód na dupie świata” serwowany nam przez postępowców.
natemat-smoleńsk.JPG
Plik ściągnięto 7 raz(y) 66.07 KB
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wielka manipulacja TVN. Za Artura Wosztyla wypowiadał się... ktoś inny.
Telewizja TVN przygotowała materiał z premiery filmu "Smoleńsk". W relacji wypowiada się postać, przedstawiona jako Artur Wosztyl, pilot Jaka-40. Tyle że... nie jest to Artr Wosztyl. - Właśnie tak wygląda manipulacja i próba przedstawiania rzeczy przez media, które sympatyzują z pewnymi siłami politycznymi, a które odrzucają kilka groszy do tego,aby dyskredytować sam film, który poruszył mnie - komentuje pilot.
O całej sprawie por. Artur Wosztyl poinformował na Facebooku.
Szczerość "Wyborczej". To z ich pisma: „żadnego pożytku z wiadomości, które są prawdziwe".
W internecie kolportowany jest skan pisma, jakie „Gazeta Wyborcza” wysłała do prezesa Ordo Iuris Instytutu na rzecz Kultury Prawnej. Odnosi się do prośby umieszczenia sprostowania na łamach gazety. W dokumencie zastępca redaktora naczelnego Piotr Stasiński pisze, że „opinia publiczna a w tym czytelnicy, nie mają żadnego pożytku z wiadomości, które są prawdziwe”. Zdumienie nie mija nawet po kolejnym przeczytaniu.
„Press” wyliczył, że media zrobiły filmowi „Smoleńsk” kampanię wartą 18 milionów złotych. I to całkiem za darmo. Wielkie jest poświęcenie parówek i GóWna w krzewieniu polskiej kultury.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Jest finałowa czwórka konkursu na prezesa TVP: Jacek Kurski, Agnieszka Romaszewska-Guzy, Krzysztof Skowroński i Bogdan Czajkowski. W tym towarzystwie stawiam na Kurskiego.
O konkursie na prezesa TVP mówi jak jest Max Kolonko:
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wyborcza wyje, bo odcięli im dopływ gotówki za reklamy i komunikaty spółek Skarbu Państwa. To się nazywa "DOBRA ZMIANA"!
Dominika Wielowieyska, jedna z czołowych publicystek "Gazety Wyborczej", poskarżyła się na twitterze, że PiS ogranicza im zlecenia na publikowanie rządowych komunikatów oraz reklam spółek Skarbu Państwa. Innymi słowy - odcinane jest całkiem spore źródło gotówki dla Agory, z którego Adam Michnik i jego koledzy czerpali pełnymi garściami przez ponad ćwierć wieku. To się nazywa "DOBRA ZMIANA"!
Tusk był hojny dla Agory. Za wydrukowanie 1 artykułu w "Wyborczej" dostawali od rządu 120 tys. zł! Nie dziwne, że teraz tak głośno wyją...
Dlaczego środowisko "Wyborczej" tak bardzo szanowało poprzednią ekipę rządową, a obecnej wręcz nienawidzi? Poza oczywistymi kwestiami światopoglądowymi, istotne mogą się okazać także kwestie finansowe. W czasach rządów PO-PSL podpisywane były bowiem umowy, zgodnie z którymi Agora dostawała niemal 120 tys. zł za opublikowanie na łamach "Wyborczej" tekstu zleconego przez ministerstwo. Po zmianie władzy strumyczek z kasą zaczął usychać, co - jak podejrzewam - wpłynęło na obecną skalę histerii i wycia środowiska "GW".
Kilka słów na temat kolejnych tematów zastępczych (tym razem młody polityk i aborcja), które mają odwracać nasz wzrok od tematów ważnych i istotnych, takich jak umowy handlowe z USA i Kanadą.
wodkangazico, żenująca jest ta nagonka propisowskich mediów na ks. Jacka Międlara, wpisująca się w narrację lewackiej Gazety Wyborczej. Polecam ostatnie "Warto rozmawiać" w TVP1 z udziałem byłego już księdza. Sposób prowadzenia rozmowy przez Pospieszalskiego - DNO.
_________________ Lady Makbet to typ kobiety, którą nieokiełznana ambicja prowadzi do zbrodni, a potem do wyrzutów sumienia.
Lady Makbet, a propos... Prokuratura w Białymstoku umorzyła śledztwo w sprawie rocznicy powstania ONR i kazania ks. Jacka Międlara. W uzasadnieniu prokuratura stwierdziła, że zawiadomienia zostały złożone „bez zapoznania się z rzeczywistym przebiegiem wydarzeń, opierając się na przekazach medialnych”, a cytaty z kazania ks. Międlara zostały wyrwane z kontekstu, co zmieniło sens wypowiedzi. Posłanka Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej, która zgłosiła sprawę prokuraturze może sobie zaśpiewać „znowu w życiu mi nie wyszło”...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum