Sobota 27.07, pociąg z Lubina do Legnicy, który przyjeżdża o 21:04 - wysiadło z niego ok. 25 osób. Większość osób wysiadła w Legnicy, reszta przesiadka na Lubań-Legnica-Wrocław.
W sumie coś mało relacji tutaj z frekwencji po reaktywacji. Ale frekwencja jest zadowalająca a to dopiero początek. Pytanie co zrobi kolej, zachęci ludzi do siebie czy po czasie zrazi.
krzysztoff, pociągi w krótkiej relacji Lubin - Legnica to są zwykłe zjazdówki na obsługę. Dzisiaj jechałem pociągiem 8:15 z Lubina do Wrocławia to na starcie 80% zapelniony był 31WE. Jak jeżdżę z Legnicy przyspieszonym o 20:18 to nawet nie ma gdzie usiąść.
[ Dodano: 01-08-2019, 09:50 ]
Poniżej filmik z przyjazdu pociągu w Lubinie z Jelcza Laskowic:
https://youtu.be/OCXCjQJfXt0
_________________ 2012/17- 149 556 km
2018- 55 920 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138km
2021- 50 251km
2022- 18 455
I przy okazji paraliż na Legnica-Wrocław bo uszczęśliwiono nas wydłużeniem relacji z Legnicy do Lubina. I teraz sobie stoimy i czekamy bo oczywiście KKZ nie przyjedzie z Lubina do Legnicy w czasie porównywalnym do pociągu.
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
voyager1231, już nie przesadzaj! Paraliż to był na lubinskiej a nie na Legnica - Wrocław.
A tak wogole to jak jedzie pociąg z Lubina na Wrocław to chwilę przed nim albo za nim to jedzie pociąg z innej relacji to mogłeś po prostu się przesiąść do innego pociągu.
_________________ 2012/17- 149 556 km
2018- 55 920 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138km
2021- 50 251km
2022- 18 455
No popatrz, głupi ja! Mogłem się przesiąść! Dlaczego tego nie zrobiłem? Hmmmmm, kurde. BO KOLEJNY POCIĄG BYŁ ZA 40 MINUT. Wiem, bo siedziałem na peronie gdy pisałem komentarz.
Paraliż na lubińskiej był, ale odbijało się na ludziach chcących się dostać do Wrocławia, a których uszczęśliwiono wydłużeniem relacji z Legnicy do Lubina.
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
To są właśnie „uroki” linii jednotorowej. Jakaś awaria, usterka, wypadek i ruch na całej linii jest sparaliżowany ze względu na brak wolnego toru. W tym przypadku kolejowy paraliż przekłada się w jakimś stopniu również na linię sąsiednią Wrocław - Zgorzelec i niech to będzie dla decydentów przestrogą przed tzw. „lubinocentryzmem” o czym pisał już Ralny:
No bo wyobraźmy sobie taką sytuację. Jest pociąg ze Zgorzelca do Legnicy, tam przesiadka na pociąg jadący z Lubina do Wrocławia. Linia lubińska sparaliżowana i pociąg zablokowany przykładowo w Raszówce. I co mają zrobić ludzie jadący ze Zgorzelca i Bolesławca do Wrocławia? Czekać na dworcu w Legnicy aż KD się ogarną i podstawią tabor zastępczy, albo zdecydują się puścić do Wrocławia ten szynobus (z frekwencją 500%), który przyjechał ze Zgorzelca? A takie „atrakcje” możemy mieć od grudnia!
Jeśli ruch pasażerski na międzynarodowej magistrali kolejowej podporządkowuje się drugorzędnej, jednotorowej bocznej linii to musi się to skończyć źle. Przed czym przestrzegam #BezpartyjneŚwinie z Lubina.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Noema, też proponuję się nie uruchamiać. A jak pociąg ze Zgorzelca da ciała to pociąg z Lubina do Wrocławia również musi na niego czekać. Awarie i inne wypadki mogą się zdarzyć wszędzie i o każdej porze i czasami nawet drugi tor nie pomorze. Takie ujadanie w stronę Lubina wiąże się z durnymi wojenkami między tymi miastami.
A linia 289 nie jest żadną boczną drugorzędówką...
...powiadasz że E30 to wielka międzynarodowa linia? chyba towarowa 😁
A wracając do tematu: jak nastąpiła awaria sieci w Raszówce to w tym samym czasie również wystąpiła taka awaria na szlaku Legnica - Miłkowice gdzie również były zakłócenia w ruchu tylko jakoś o tym nikt nie mówi i nikt nie pisze.
Ciekawi mnie co się będzie działo na lubinskiej od grudnia gdzie zacznie tam jeździć od groma pociągów IC, KD, pmt i innych towarniaków, jeden IC się opóźni i będzie kolejne ujadanie bo zaburzylo to ruch.
_________________ 2012/17- 149 556 km
2018- 55 920 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138km
2021- 50 251km
2022- 18 455
Jerry, tu nie chodzi o wojenkę tylko o zdrowy rozsądek. A ten podpowiada, że potoki pasażerskie na trasach Wrocław - Lubin oraz Wrocław - Węgliniec/Lubań/Zgorzelec powinny być od siebie niezależne. Czyli bez zbędnych, idiotycznych przesiadek w Legnicy. A co UMWD/KD zaserwują nam od grudnia? Pogorszenie oferty na linii zgorzeleckiej na rzecz linii lubińskiej. Przykład? Proszę bardzo. Ostatni pociąg do Wrocławia (obecnie z Lubania, od grudnia z Görlitz) będzie realizowany małym szynobusem i zostanie skrócony do Legnicy (tam przesiadka na Impulsa z Lubina). Inny absurd to szynobus na ostatnim wieczornym kursie Wrocław - Węgliniec. To po jaki penis PKP PLK elektryfikują linie kolejowe, a KD kupują tabor elektryczny? Żeby spalinowe, powolne szynobusy pchać pod drutem i wozić w nich ludzi jak sardynki? Do tego ze zbędnymi przesiadkami w Legnicy, które tylko zniechęcają ludzi do kolei!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum