Skoro UMWD chce jeździć ze Zgorzelca do Lubania przez Mikułową to czymś trzeba tam jeździć, czyli jakaś ilość szynobusów musi jeszcze dojść (bo na razie jest i tak za mało). Wolałbym aby wykorzystać szynobusy w podwójnym zestawieniu jako Zgorzelec-Wrocław - może być przecież jako IR finansowany w całości przez UMWD. Może startować z Wrocławia i kończyć we Wrocławiu - nie byłoby wtedy problemu z nocowaniem. Na spokojnie 2 pary (może nawet 3) można rozkład ułożyć. Jeśli byłby problem z obsłużeniem linii Węgliniec-Zgorzelec (bo np. w tym samym czasie powinien być regio na odcinku Węgliniec-Zgorzelec) to można wprowadzić postoje w Jędrzychowicach, Lasowie i Pieńsku. Dalej już tylko na wybranych stacjach, aby czas przejazdu nie odbiegał za dużo od czasu przejazdu RE. Pomogłoby to również "rozładować" zapchanie RE, bo byłoby 5 lub 6 bezpośrednich i szybkich połączeń. W końcu trzeba zacząć wykorzystywać jedną z nielicznych tras, gdzie można rozwijać duże prędkości.
Warunki:
1. 2 szynobusy
2. Chęć do zrobienia takiego połączenia
Z czym może być jeszcze problem?
_________________ Koniec degradacji-gminy dla Chełmska Śl. i Ruszowa
takie VT642 to mogloby byc lekarstwo nie tylko na dolnym slasku, ale i w lubuskiem, potrzeba tylko madrych ludzi ktorzy sie za to wezma :] tych niestety brakuje
Podsunąłeś pomysł żeby zciągnąć do nas SP32 - nie jest zły ale znowu pojawia się pewne "ale". Lokomotywy te są po modernizacji (jeżeli można ją tak nazwać) i efektem tej pseudo-modernizacji było to że tak jak były tak i dalej są defektowne. Po pierwsze potrzeba by warsztatu który by się znał na elektronice zastosowanej na tych lokach - powiedz mi czy te gamonie z Cargo w Węglińcu i Jeleniej mają o tym pojęcie?? Otóż nie bo tam nigdy te lokomotywy (nawet w wersji z przed modernizacji) nie stacjonowały. Jedynie na dolnym śląsku te lokomotywy (powyżej nr 200) stacjonowały w Kamieńcu Ząbkowickim gdzie tamtejsza szopa też borykała się z problemami defektów na tych lokomotywach. Reasumując te lokomotywy potrzebują warsztatu który się na tym zna a PR i Cargo nie ma takiego w posiadaniu na tym terenie.
Kiedys jedna SP32 stacjonowala w Marciszowie, ale ta szopa juz nie istnieje. Poza tym jeszcze nie tak dawno egzemplarze 096, 208 i 209 smigaly po kudowiance, wiec Klodzko jakos sobie musialo z tym radzic. Niemniej tu racja, ani Jelenia, ani Wegliniec rumunskich wytworow nie mialy na stanie (choc w Jeleniej czasem goscila marciszowska SP32 z pociagiem z/do Lubawki). Trzeba by sciagac razem z lokomotywa ludzi, ktorzy sie na tym znaja. A silniki MTU sa tak awaryjne jak rumunskie?
[ Dodano: 28-12-2010, 10:42 ]
A co do SP32, to odstawionych na dolnym slasku stoi pelno w dwoch miejscach- Wroclaw Nadodrze i wspomniany Kamieniec.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Silniki MTU nie są tak awaryjne jak elektronika w tych lokomotywach. Nawet w wersji rumuńskiej (czyli na starych żółtkach) ciągle były problemy z prądnicami które są na prąd przemienny i układem prostowniczym. Na zmodernizowanych nic się nie zmieniło oprócz nowego silnika spalinowego a elektronika po drobnych przeróbkach pozostała ta sama. W Kłodzku one stacjonowały owszem ale więcej stały w Kamieńcu na naprawach jak jeździły - całą sytuacje na Kudowach ratowały nasze kochane "polsaty".
[ Dodano: 28-12-2010, 12:19 ]
Jeżeli chodzi o Nadodrze to jakiś czas temu wszystkie SP32 które tam stały wywieziono ponoć do byłego ZNTK Piła (dziś Interlok). A w Kamieńcu to już chyba nawet żadna nie stoi ponieważ Cargo wyzbywa się majątku stałego i tnie trupy jak popadnie.
A gdzie tam. Pojechały do tej Piły w nie wiadomo jakim celu i w wielkiej tajemnicy. Na własność PR przeszły tylko te powyżej nr 200 i resztówki z tzw pierwszej modernizacji.
Szkoda. Ale wracajac do tematu to gdyby VT642 jakims cudem udaloby sie wynajac, to moznaby sie pokusic o przywrocenie pociagu Gorlitz- Wroclaw- Gorlitz, moze nawet na dwoch trasach (przez Boleslawiec i Legnice oraz przez Mikulowa, Luban i Jelenia Gore). Nie wiem, na ile trafionym na takim sprzecie byloby polaczenie Gorlitz- Lwowek- Jelenia.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Wszystkie nasze spekulacje na temat VT642 mogą się zakończyć tylko marzeniami. Ostatnio słyszałem (mam nadzieje że tylko) plotke że UTK i PLK chcą zabronić jazd szynobusami pod siecią , za wyjątkiem przejazdów technicznych (eS, ściąganie ze szlaku itp). Także na odcinku Wrocław - Węgliniec tylko kible lub ewentualnie skład z elektrowozem. Mam nadzieje że to tylko plota!!
[ Dodano: 28-12-2010, 14:19 ]
Jeżeli chodzi o połączenie Goerlitz - Lwówek - Jelenia trzeba by było to wypróbować. Pomysł nie jest zły - pytanie czy MI dało by dofinansowanie na ten ruch przygraniczny.
Jezeli ta plota okazalaby sie prawda, to na odcinku Jelenia- Szklarska zostaje PIC, bo ET22 tam nie wjedzie (zakaz wjazdu lokomotyw trzyosiowych ze wzgledu na ciasne luki). A EM10 stoja na poznanskim Franowie.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
EM10 to własność Cargo, chociaż 10 lat temu one stacjonowały w Jeleniej Górze i jeździły do Szklarskiej - mam nawet zdjęcie
A tak po za tym to jak by PLK zrobiła tam jakiś częściowy remont podnosząc prędkość chociaż do 40km/h to kibelki spokojnie by mogły wjeżdżać. A PIC raczej nie jest zainteresowane żeby puszczać tam więcej pociągów.
maszynista, kibel tam moglby wjechac, jesli udaloby sie podniesc szlakowa odcinka Gorzyniec- Szklarska Poreba Srednia. To jedyny odcinek, gdzie jeszcze jest 20. Na dole masz w ogole 60. A ze na 311 jezdzily dziesiatki to ja wiem- przeciez pochodze z Jeleniej Gory Wlasnie dlatego warto by je wyciagnac z Franowa i dac na obsluge tego szlaku. A jezeli EZT na Szklarska, to lepiej EN71. Albo kupic EN81. Silnikowo da rade, tylko czy z ukladem 2'Bo' pokona to wzniesienie...?
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Jeżeli chodzi o połączenie Goerlitz - Lwówek - Jelenia
Przecież powszechnie wiadomo że takie połączenie miało być ale wówczas o licencję na przewozy na terenie RP starała się firma Viamont a był to czas gdy konkurencja była dłamszona zanim jeszcze złożyła podanie do UTK. Viamont chciał uruchomić bezpośrednie pociągi relacji Trutnov hl.- Gorlitz przez Lubawkę, Kamienną Górę, Sędzisław, Jelenią Górę, Lwówek Śl., Zebrzydowę, Węgliniec, Zgorzelec na swoich "pszczołach".
We wspomnianej relacji odbył się nawet przejazd promocyjny o którym więcej mowy jest w tym wątku http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=3110 pomysł nie jest więc nowy, a sam projekt został częściowo realizowany w 2008 r. gdy uruchomiono pociąg z Lwówka do Trutnova tyle że Viamont nigdy nie był samodzielnym operatorem tej relacji ale działał w kooperacji z PR. Pociąg z Lwówka do Trutnova jeździł tylko przez jeden sezon, cieszył się sporym zainteresowaniem (średnio 30 - 50 osób z samego tylko Lwówka) nie mniej w roku 2009 zopstał skrócony już tylko do Jeleniej Góry.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum