Przyłączam się, linia C-E59/1 Nowa Sól - Zgorzelec, na odcinki Nowa Sól - Żagań jest jako technologiczne - o co w tym chodzi? Jakieś doświadczenia technologiczne będą/są przeprowadzane czy co?
Witam!
Nie wiem gdzie dokładnie umieścić swoje pytanie? Niech będzie że właśnie TU. KOMPLETNIE nie jestem zorientowany w temacie więc proszę na mnie nie krzyczeć. Oto pytanie: Czy to jest prawda że jeśli z jakichkolwiek powodów maszynista musi nagle zmienić trasę jazdy i pierwszy raz w życiu pojechać nową, sobie nieznaną trasą to pomimo DOKŁADNEJ wiedzy na temat sygnalizacji świetlnej i wszelkich "znaków drogowych" znajdujących się przy torach NIE WOLNO MU JECHAĆ WĘCEJ NIŻ 40KM/H?!?!? Mam wrażenie że wyczytałem o tym przy okazji objazdów pociągów przez Łódź i "węglówkę" spowodowanych katastrofą pod Babami. Jeśli to prawda to wydaje mi się to niepojęte. Żaden przepis nie każe kierowcy samochodu, który pierwszy raz w życiu jedzie jakąś szosą jechać np.40 km/h. Proszę o odpowiedź. Dziękuję!
Między stacjami Kraków główny i Kraków płaszów aktualnie jest czynny tylko jeden tor gdyż trwają prace na mostku.Owe zamknięcie jest jakoś od początku września i ma w sumie potrwać do końca pażdziernika.Nie mogę zrozumieć tylko dlaczego na ta ważnym odcinku prace przy tym mostku trwaja niespełna osiem godzin na dobę bez dni wolnych.Kto wymyśla takie terminy wykonania pracy że można w tak ślamazarnym tempie je wykonywać a cierpią na tym pasażerowie.Dlaczego też skoro już jest zamknięty tor nie robi się komleksowej naprawy typu wymiana podkładów remont innych mostków rozjazdów itp.Chyba naprawdę żyjemy w dzikim kraju z dziką plk-ą .
O niemal pół godziny skróci się podróż kolejowa na Półwysep Helski dzięki rewitalizacji i modernizacji linii kolejowej z Redy do Helu.
Umowa na zaprojektowanie i wykonanie prac budowlanych na około 60 km trasie została podpisana 5 października 2011 r. z włoską firmą Salcef Costruzioni Edili E Ferroviarie S.p.A. Termin realizacji kontaktu wynosi 27 miesięcy. Na razie trwają prace projektowe, a prace w terenie rozpoczną się w marcu 2012 r.
Prace obejmą m.in wymianę nawierzchni kolejowej na długości ponad 10 km, wymianą podkładów na długości ponad 23 km oraz naprawę nawierzchni torowej na długości ponad 24 km,
Trasa Reda - Hel jest jednotorową, niezelektryfikowaną, pasażersko-towarową linią. Jest jedną z najpiękniejszych w Polsce. W wielu miejscach z okna pociągu widać Bałtyk. Podróż mogłaby być krótsza ale na wielu przejazdach kolejowych maszyniści zwalniają nawet do 20 km/h, aby w razie konieczności móc zatrzymać pociąg. Po rewitalizacji to ulegnie zmianie. W 23 miejscach zostaną zainstalowane aktywne urządzenia zabezpieczające -w tym, między innymi samoczynna sygnalizacja przejazdowa, telewizja przemysłowa, rogatki, sygnalizacja świetlna i dźwiękowa.
Trasa Reda - Hel jest bardzo popularna, zwłaszcza w trakcie wakacji. Prace modernizacyjne będą wymagały okresowego zamykania linii ale roboty zaplanowano w taki sposób by nie utrudniać ruchu turystycznego w sezonie wakacyjnym.
Koszt całkowity projektu to 117 mln zł brutto. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej – Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego na lata 2007-2013.
- Trwa realizacja największego w historii polskiej kolei programu inwestycyjnego - powiedział Remigiusz Paszkiewicz, prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. - Tylko w tym roku PKP PLK zainwestuje ponad 7 mld zł, co umożliwi modernizację kolejnych 1,5 tys. km torów. Zapewnienia o największym w historii programie modernizacyjnym stały się jednym z najczęściej powtarzanych sloganów przez przedstawicieli Grupy PKP. Jest tylko jeden problem - slogan ten ma niewiele wspólnego z prawdą. W latach 1986-1990 wymieniano 1742 km torów na rok, a dziś już wiadomo, że średnia roczna wymiana torów w latach 2011-2015 nie przekroczy poziomu 1049 km.
Nie wiedziałem, że Tramer to zwolennik 'komuny" ? No bo raczej laikiem w sprawach kolejowych bym go nie nazwał. A może jednak ?
Co do drugiej części to do wyliczanki dodał bym jeszcze linie nr 6, 8, 271 ( tzw. "nielot" C z FCC na czele).
Co do struktur PKP PLK SA - "karuzela" znowu ruszyła.
Inwestycje PKP przypominają film fantastyczno-przygodowy
Nie wiem, jakie dokładnie filmy oglądają władze PKP. Jednak widząc tempo przeprowadzanych inwestycji kolejowych, można sądzić, że do ich ulubionych produkcji kinowych należy "Niekończąca się opowieść". Remonty infrastruktury kolejowej ciągną się bowiem w nieskończoność, są niezwykle kosztowne i w trakcie ich realizacji często dzieją się niewiarygodne rzeczy.
PKP PLK twierdzi, że nie zamierza płacić wykonawcom za dodatkowe prace – informuje jeden z dzienników. Kolejna spółka rozwiązała kontrakt z powodu sporów o zapłatę za dodatkowe prace na kontrakcie z firmą podległą PKP.
Jak wskazują wykonawcy, do największych problemów z inwestorem należy m.in. niska jakość dokumentacji przetargowej, zwlekanie z podejmowaniem decyzji bądź w rażący sposób przekraczanie terminów.
PKP PLK traktuje wykonawców jak dostarczycieli kar umownych. Inwestor wymaga restrykcyjnego trzymania się programu, mimo że jest on wykonany źle.
Rząd, MIIR, oraz PKP PLK ze wszystkich sił pragną przekonać Polaków, że obecnie trwająca modernizacja infrastruktury kolejowej odbywa się na niespotykaną dotąd skalę a nagrodą za utrudnienia i opóźnienia pociągów będą szybkie, nowoczesne linie kolejowe. Niestety, realizowany właśnie plan wymiany torów pozostaje daleko w tyle za tym z lat 80 tych XX wieku, pozatym wisi na nas bardzo realna groźba utraty unijnych dofinansowań.
Oczywiście, że robi. W Warszawie wiszą tablice, pokazujące jak to super będzie po remoncie linii do Białegostoku, że 160 km/h, nowocześnie, bezpiecznie itd. Czas przejazdu - 2,30. A ile było 2 lata temu - 2,30. Po krzywych torach. Coś tu nie gra...
Od lat charakterystyczną cechą modernizacji realizowanych na polskiej sieci kolejowej jest degradowanie stacji do przystanków osobowych lub posterunków odgałęźnych. Skutkuje to ograniczeniem liczby punktów umożliwiających wyprzedzanie pociągów wolniejszych przez pociągi szybsze. W efekcie na świeżo zmodernizowanej linii Warszawa - Gdańsk postoje pociągów osobowych w celu wyprzedzenia przez szybsze pociągi trwają nawet trzy razy dłużej niż na zmodernizowanych liniach w Czechach.
Bo i takie to modernizacje. Ja się bardzo cieszę z przywrócenia parametrów linii, itd., czekaliśmy na to tyle lat, ale modernizacja to też m.in. LCS-y. Godzące oszczędności obsady z dobrą przepustowością.
_________________ PLK - Pazerne Likwidatorstwo Kolei
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum