[ibonek]

Adams, marszałkowie już się nie dogadali, i zapewne nie prędko to nastąpi. O ile nastąpi. Co do jazdy Zamość SWR i dalej do Lublina może być w tym jakaś logika. O ile będzie dobrze ułożony rozkład. A na to się nie zanosi.
Adams, jak znam życie takie skomunikowanie będzie wyglądało w ten sposób, że TLka czy co tam będzie odjeżdżała 5 minut przed Regio i vice versa.
Darek, najpierw taki turysta będzie musiał sie dostać do Lublina. A z tym może być problem po ostatnich i planowanych wyczynach IC.

[Adams]

Noi właśnie tak to jest. Panowie marszałkowie jeżdżą sobie samochodami i dla ich przyjemności to najlepiej wogule zlikwidować wszelką komunikację publiczną, niech ci co nie mają aut najlepiej chodzą na piechotę, a oni zaoszczędzoną kasę przeznaczyliby na podwyżki dla siebie. Tyle się wookoło mówi żeby w miarę możliwości zamiast samochodu korzystać z komunikacji publicznej, a notorycznie się ten dostęp do komunikacji utrudnia.
Ale wracając do tematu. Myślę że się ze mną zgodzisz że połącznie Rzeszowa z Lublinem i Zamościem byłoby bardziej opłacalne niż Zamościa z Lublinem, bo z Zamościa do Lublina bardzo łatwo jest się dostać autobusami, busami które jeżdżą w miarę często, są tańsze i szybsze niż pociąg (chociaż nie twierzę że połączenie kolejowe jest niepotrzebne), a do Rzeszowa aż tak rozwiniętej komunikacji autobusowej niema
Przecież Podkarpacie i Lubelszczyzna to dwa sąsiadujące ze sobą województwa, więc nie potrafię tego zrozumieć czemu się nieda. Dlaczego np. z Krakowa mogą jeździć pociągi regio do Katowic, Kielc i Rzeszowa, a z Rzeszowa do Lublina czy Zamościa nie??? Jeszcze lepszym przykładem jest pociąg regio Wrocław-Świnoujście jadący przez trzy województwa, więc widać że się można dogadać tylko trzeba chcieć.
Kolejny problem który poruszyłeś to skomunikowanie z pociągami dalekobieżnymi. PIC zamiast walczyć z z PR powinien się dogadywać w sprawie rozkładu tak żeby te skomunikowania były, bo wtedy jedni i drudzy by na tym zyskali. Przecież jakby np. ktoś z Zamościa chciałby jechać np.do Krakowa, Wrocławia,czy Szczecina z jedną tylko przesiadką w Rzeszowie to pojedzie pociągiem, a jak będzie musiał się przesiadać kilka razy to wybierze autobus.