Wydaje mi sie że SA132 puszczą Głogów-Ostrów lub będzie jeżdził do Zbąszynka wiadomo wakacje Boszkowo, 2 lata i rok temu jeździł z głogowa tym o 13 16 a teraz wydaje mi sie ,że pojedzie również o tej porze. Co do kursów do Jarocina to sadze że dalej będzie KKZ. Nic nie zanosi sie aby wielkopolska kupowała szynobusy więc kolorowej przyszłości dla tej lini nie ma, a te kursy z Gostynia to zapewne podsył z lini Wolsztyńskiej.
Wymysł marszałkostwa Wielkopolskiego pod nazwą "Koleje Wielkopolskie" prędzej czy później zmusi UM do zakupu szynobusów. Co do SA132 to niewydaje mi się aby jeździły do Wolsztyna. SU42 ze składem na dwóch parach pociągów ma podobno jeździć do końca RJ.
W Lesznie ilośc szynobusów sie nie zwiększa, a przez awarie zmniejsza, w czasie gdy do Głogowa jechały składy wagonowe ,w lesznie mieli jakieś pole manewru, a teraz gdy cały czas liczba par pociągów jest zwiększay na przy takiej samej ilości taboru, to sory ,ale ktoś zapomniał o rezerwie taborowej w postaci przynajmniej dwóch dodatkowych su lub sm42 i bonanzach. Sytuacja do Głogowa jest w tym roku o tyle dobra ,że ten pociąg jeżdzi aż do Ostrowa potok podróznych spory więc wiedzą że szynobus musi być. Do Głogowa nie mogą puścić składu wagonowego bo jechał by około 90 minut a to na odcinku zaledwie 45 km za długo.
Eee... pótorej godziny na składzie wagonowym? To trochę przesada. Na podobnym odcinku tj. Wolsztyn-Leszno skład wagonowy jedzie tylko 7 minut dłużej od szynobusu. Dziwi mnie tylko jeden fakt-Piła ma 5 szynobusów; 4 w ruchu, 1 rezerwa. Może czasem lepiej nie mieć rezerwy, a za to wznowić ruch na Jarocin-Leszno. Dlaczego nie przekażą go do Leszna? Może Piła się do ich zakupu dokładała? Pozatym ruch na Piła-Chojnice mógłby przejąć całkowicie Chojnicki SA102/1 lub ten "zmodernizowany" SN81. Słyszałem też że UM po weekendzie majowym, miało uruchomić połączenie Leszno-Głogów-Nowa Sól-Zielona Góra na rzecz Głogów-Ostrów, ale koncepcja chyba upadła, zapewne zewzględu na brak taboru.
Ostatnio zmieniony przez Emillex dnia 16-05-2010, 11:59, w całości zmieniany 1 raz
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 16-05-2010, 11:57
Tutaj dobry byłby SA104. Wtedy byłaby rezerwa w razie defektu SA105 Niestety jednak trafił do Małopolski.
SA104 podobno, ale tylko podobno, ma wrócić do Krakowa. Kilka miesięcy temu stał w szopie w Chojnicach na naprawie. Ciekawe co remontowano. Jeżeli żadnych poważniejszych przeróbek w "bzyku" nie zastosowano, to nie ma sensu poddawać go eksploatacji bo się zaraz pospuje. Zastanawiam się też poco małopolsce ten prototyp, choć mimo wszystko, w Lesznie by się przydał.
Sytuacja wygląda więc nieciekawie. Na Dębica-Tarnobrzeg też cały rok było KKS sprytnie przedłużane co miesiąc, a jak się to skończyło wiadomo
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 16-05-2010, 14:39
Wydaje mi się że montowano w SA104 to, co w SN81 czyli toaletę i chyba lepsze hamulce. To wszystko . Myślę że jednak bardziej przydałby się na Jarocińskiej niż Baliczance ze względu na profil linii do Balic i awaryjność Kolzłoma. Ale nie więcej nie powiem o innych liniach, żeby nie oberwać żółtej kartki
A propo iloma szynobusami dysponuje teraz Leszno? I czy jest 1 czy 2 SA105 w zasobach. Dodam jeszcze ,że Leszno obsługuje ruch w 4 kierunkach dodam jeszcze ,że ostatnio są zdolni puszczać KKA na odcinku Głogów-Leszno-Ostrów!!!!
Najlepsze jest jak o godz. 16:35 (z Głogowa do Ostrowa Wielkopolskiego) jedzie KKS na odcinku Głogów - Leszno, a z Leszna do Ostrowa Wielkopolskiego już szynobus... I jeszcze jedno: przyjechał kiedyś z Ostrowa Wielkopolskiego szynobus do Leszna (godz. 14:26) SA108-005, który pojechał sobie na bocznicę. Do Głogowa o godz. 15:20 jechał KKS. Spotkałem w Głogowie kolegę, który jechał do Ostrowa Wielkopolskiego. Poprosiłem go, aby sprawdził czym będzie jechał z Leszna do Ostrowa Wielkopolskiego. Ok. godz. 17:40 dostaję wiadomość: "Jedzie szynobus. SA108-005". Czy więc nie mógł on jechać do Głogowa i z powrotem?
Przypomina mi się sytuacja z poprzedniego rozkładu, o której rob21 kiedyś wspominał. Z Legnicy do Leszna jeździł szynobus. A parę razy tenże szynobus z Legnicy przyjechał tylko do Głogowa. A z Głogowa do Leszna i z powrotem KKS.
Jeśli chodzi o skład wagonowy. Owszem z Leszna do Głogowa jechałby on ok.1,5 godziny, a z powrotem ok. 1h 15 min. Ale KKS jedzie zbliżonym czasem. Poza tym jeszcze w Serbach jest remont i często KKS traci dużo minut w korku. Tak więc czas jazdy podobny, a poza tym o ile bardziej są wygodne siedzenia w wagonie niż w starym Autosanie (Intertrans Głogów w poprzednim rozkładzie jak obsługiwał KKS, to chociaż nowsze i wygodniejsze autobusy jeździły). Poza tym ludzie często jak się dowiedzą zbyt późno, że jedzie KKS, to rezygnują z podróży. Byłem świadkiem jak zrezygnowało 10 osób (w sumie dobrze, bo nie zmieściliby się w autobusie wszyscy). A jak jedzie skład wagonowy, to jest chociaż ta pewność, że na pewno pojedzie.
Potrzebuje informacji na temat pociagu z Leszna 8 25 do Jarocina 10 16 wybieram się 19 czerwca na Jarocin i nie chce spotkac kka. Prosze was o info na temat tego kursu czy zdarza się szynobus??
Byłem i sprawdziłem 10 czerwca ten kurs o 14.45 w Lesznie szedł SA 132 ale tylko do Gostynia, a dalej to PKS podstawiają jak się wyraził zapytany przeze mnie mechanik.Jaki jest więc sens takiej dziwnej kombinacji?
Odpuściłem więc i pojechałem do Głogowa 15.20 z tym że czekał 15 min na opóźniony Wrocław tyle że nikt się nie przesiadał dalej już przed samym Głogowem jechał tak wolno, że zgasł mu silnik. Mechanik sprawnie uruchomił go jednak z drugiej kabiny po 5 minutach. Efekt - gdyby Wrocław - Zielona Góra nie opóźniła się 15 min to zaliczyłbym chyba nocleg w głgowskiej szopie. Tyle zostało z 18 minut jakie niby miałem na przesiadkę.
Dzięki kurcze ten pociąg co mi pasuje jeździ niestety w D, a ten co jeździ o 14 45 z Leszna to niestety z Głogowa 13 16 jeżdzi w D!!!! Niestety rozkład jest słabo przemyślany. W latach 90tych jak jechałem z Głogowa Ostrowianinem to w lesznie przeskakiwałem tylko do su42+3bh załadowanego po brzegi i jechałem spokojnym tępem na Jarocin. Niestety w Pyrlandii też się dużo pozmieniało z tym PKP.
[ Dodano: 23-06-2010, 21:30 ]
No i wracałem linią Jarocin - Leszno autobus może 12 osób w fostyniu przesiadłe sie na sa108 z przyzwoitą frekwencją.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
Niestety jednak trafił do Małopolski. 
. Myślę że jednak bardziej przydałby się na Jarocińskiej niż Baliczance ze względu na profil linii do Balic i awaryjność Kolzłoma. Ale nie więcej nie powiem o innych liniach, żeby nie oberwać żółtej kartki 
