Grzegorz Mędza - życiorys
ur. 6 listopada 1965, Warszawa
Wykształcenie:
1985-1989 - absolwent Wydziału Handlu Zagranicznego Szkoły Głównej Handlowej (dawniej SGPiS) w Warszawie
Doświadczenie:
1999-2004 - prezes Zarządu Pekao Access Sp. z o.o., jednej z wiodących firm doradztwa finansowego, wchodzącej w skład grupy Banku Pekao S.A.
1992-1999 - wiceprezes Zarządu, a wcześniej dyrektor i starszy konsultant w Pekao Access Sp. z o.o. (dawniej Access Sp. z o.o.)
1991 - wicedyrektor Departamentu Prywatyzacji Kapitałowej w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych
1990 - zatrudniony w Ministerstwie Finansów (Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Przekształceń Własnościowych)
1989-1990 - asystent w Katedrze Ekonomii, Wydział Handlu Zagranicznego Szkoły Głównej Handlowej (dawniej SGPiS) w Warszawie
Bardzo dobrą wiadomością jest też odwołanie Marka Nitkowskiego, który w zarządzie PKP IC, a wcześniej w zarządzie PKP PR, odpowiadał za pogromy pociągów dalekobieżnych:
Warto jeszcze przypomnieć pismo do MI podpisane przez Celińskiego i Nitkowskiego, uzasadniające potrzebę likwidacji pociągów pospiesznych we wrześniu 2009 roku:
Ciekawe w zarządzie której spółki PKP teraz wyląduje?
Może w PLK? Albo zrobią mu jakąś nową spółeczkę.
Cytat:
Można by rzecz, nareszcie. Jego strategia wzięła w łeb. Może teraz zapanuje normalność i na pewne szlaki wrócą w końcu pociągi.
Nie chcę krakać, ale mam wrażenie, że MI doszło do wniosku, że Celiński sobie nie poradził (z udupieniem PR) i wymieniają go na osobe skuteczniejszą...
Cytat:
No i związkowy beton w PR-ach.
Z tym będzie najtrudniej...
_________________ W codziennych podróżach kolei dziękuję, wybieram transport drogowy!
Żegnamy, oby na zawsze Niestety pewnie racja jest w tym, że obaj gdzieś się zaczepią i dalej będą szkodzić, ale na dziś można się cieszyć
_________________
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 07-04-2010, 19:19
Pocieszeniem jest to, że zostali wyrzuceni z PKP IC, a w PR-ach raczej nie mają czego szukać, więc pociągom jako tako nie będą już zagrażać. Lepszy rydz jak nic.
A ksywka "rzeźnik" do Celińskiego pasuje o wiele bardziej niż "Celiniak"...
Ostatnio zmieniony przez Gurami22 dnia 07-04-2010, 19:20, w całości zmieniany 1 raz
mk1992, jednak jest jeszcze wiele spółek, a także jak zauważono urzędów a może specjalnie dla nich powołają spółkę PKP Likwidacja Połączeń Kolejowych sp. z o.o.
Ta wiadomość jest dobra pod jednym warunkiem. Następca nie będzie gorszy - choć przyznam, akurat o to nie będzie trudno. Cieszy odejście Nitkowskiego, autora obecnej "strategii niepromocyjnej" firmy, i tu upatruję największych szans na poprawę. Podejrzewam, ze ruch ten zawdzięczamy katastrofalnej sytuacji finansowej firmy po ubiegłym roku. Kiedy pojawiły się wyniki kolei sąsiednich krajów (w których kryzysu w branży nie widać tak mocno jak u nas), ktoś w końcu postanowił wyczyścić tę stajnię Augiasza. Z drugiej strony, możliwe, że to tylko personalne roszady bez większego znaczenia.
Mnie tylko martwi, że gdy zabraknie Celińskiego cała ironia skupi się na prezesie Wachu, albo, co nie daj Boże, na Jacku Prześludze. Minister Engelhardt bardziej będzie zagrożony uszczypliwością, a i Grabarczykowi na tym forum Trybunałem Konstytucyjnym grożono. Nie będzie już komu zarzucać zamknięcia 10 lat temu 1000 km linii kolejowych, unieważnienia przetargu na Pendolino i wypowiedzenia kontraktu na dostawę 50 lokomotyw elektrycznych. Winny w oczach gawiedzi kolejowego paraliżu odchodzi, a może kozioł ofiarny. Gdyby nie ochrona przedemerytalna, Celińskiego spuszczono by dwa lata temu. Co było zaplanowane, stało się teraz. Ku uciesze maluczkich i lodziarzy przede wszystkim.
_________________ "Demokracja to rządy hien nad osłami."
W końcu dobra wiadomość. Główny szkodnik polskich kolei w ostatnich kilkunastu latach został w końcu usunięty ze stanowiska. Cekawy jestem czy moment odwołania wynika z tragicznej sytuacji finansowej spółki za ostatni rok (co by oznaczało jakąś refleksję), czy jest motywowany jedynie osiągnięciem wieku emerytalnego przez Celińskiego i to jest to zaledwie roszada personalna, która ma na stołek wnieść kogoś jeszcze bardziej posłusznego i związanego z władzą.
Bardziej mnie jednak cieszy odejście Nitkowskiego. Mam nadzieję, że wraz z nim upadnie obecny "dział marketingu", który od 2 lat nie wypuścił żadnej sensownej promocji. No i odejść powinien oczywiście rzecznik Ney, który pasażerów IR porównał kiedyś do bezdomnych.
Dokładnie Wacha powinni jako pierwszego wywalic na zbity pysk A po za tym to faktycznie wydaje mi się że wiele się nie zmieni a ich choc wywalili to i tak po znajomości jak to starym kolesią znajdą im jakieś stołki w które będą mogli dalej pierdziec nic nie robiąc i niszczyc kolej..Poprostu zostali zdjęci na bok z afiszu i tyle .. :/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum