Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Dyrektor z PKP oskarżony o narażenie życia pasażerów
Autor Wiadomość

xzielak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 27 Paź 2008

PostWysłany: 05-07-2009, 17:52   Dyrektor z PKP oskarżony o narażenie życia pasażerów Odpowiedz z cytatem

Dworzec w Międzyrzeczu mógł runąć na ludzi

Do sądu rejonowego w Międzyrzeczu wpłynął akt oskarżenia przeciw dyrektorom PKP z Poznania. Prokuratura zarzuca im doprowadzenie dworca do stanu ruiny i stworzenie zagrożenia dla pasażerów. Śledztwo zdopingowało urzędników do zabezpieczenia sypiącego się budynku.

Dach stacji kolejowej spłonął w lipcu 2007 r. Od pożaru mijają właśnie dwa lata, ale zdewastowany budynek wciąż szpeci miasto. Mieszkańcy są zbulwersowani biernością PKP.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła międzyrzecka prokuratura, która postawiła zarzuty dwóm osobom z Zakładu Nieruchomości PKP w Poznaniu. Dyrektor Roman B. i jego zastępczyni do spraw technicznych Alina S. odpowiedzą przed sądem za stworzenie zagrożenia dla zdrowia i życia pasażerów, którzy korzystali z kasy biletowej w holu budynku oraz klientów znajdującego się tam sklepu.

- Akt oskarżenia wpłynął już do miejscowego sądu. Oskarżeni sprawowali bezpośredni nadzór nad budynkiem i wiedzieli o jego fatalnym stanie technicznym. Nie wykonali jednak poleceń inspektora budowlanego i rzeczoznawcy. I w ten sposób stworzyli zagrożenie dla osób korzystających z dworca - mówi prok. Robert Trela, zastępca prokuratora rejonowego w Międzyrzeczu.

Nawet wiaty nie ma

Kasę w holu dworca zamknięto wiosną br. Od tej pory pasażerowie kupują bilety u konduktorów. - Po miesięczne musimy jeździć do Zbąszynka. A to dodatkowy koszt - skarży się Andrzej Olender z Panowic.

Pasażerowie narzekają, że od dnia zamknięcia kasy i holu muszą czekać na szynobusy na peronach. - nawet wiaty tutaj niema, żeby się schronić przed deszczem i wietrem - skarżą sie Alicja Wojtkowiak i Anna Nawrocka.

Oskarżonym przez prokuraturę urzędnikom grożą kary pozbawienia wolności na okres od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Twierdzą, że są niewinni. Efektem prokuratorskiego postępowania jest jednak zabezpieczenie budynku przed deszczem. Wpierw robotnicy zasłonili dyktą powybijane okna, a pod koniec minionego tygodnia pojawiła się tam kolejna ekipa remontowa i położyła na dachu plandekę z brezentu.

Stacja pójdzie pod młotek

Na początku br. Alina S. mówiła ,,GL'', że do Zakładu Nieruchomości PKP zgłosiły się firmy zainteresowane dzierżawą budynku. - Negocjacje zakończyły się fiaskiem. Osoby zainteresowane dzierżawą postawiły warunki, na które nie mogliśmy przystać - wyjaśniała nam w piątek.

Oskarżona urzędniczka przypomina, że jesienią ub.r. PKP ogłosiły przetarg na remont dachu, ale oferty zainteresowanych stron znacznie przekroczyły przeznaczoną na to kwotę. Dodaje, że jeszcze przed pożarem kolej chciała przekazać budynek miejscowym władzom, ale gmina nie była tym zainteresowana.

Dworzec wybudowano w 1885 r. To zabytek. Czy ma się rozsypać? - Jesienią ogłosimy przetarg i do końca roku powinniśmy go sprzedać - zapowiada Alina S.

Gazeta Lubuska
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Naczelnik Płeć:Mężczyzna
Administrator


Dołączył: 10 Lis 2005
Skąd: Polska

PostWysłany: 08-07-2009, 17:50    Odpowiedz z cytatem

Międzyrzecz: Katastrofa na dworcu

Dyrektor PKP z Poznania stanie przed sądem, bo dworzec, na którym pasażerowie kupowali bilety, mógł się zawalić. To pierwszy taki proces w kraju. Czy będą kolejne?

Prokuratura twierdzi, że zawalić mógł się ponad 120-letni dworzec kolejowy w Międzyrzeczu (Lubuskie), w którym dwa lata temu wybuchł pożar. Kolej nie miała pieniędzy na remont, którego koszty wyliczyła na 6 mln zł. Nie mogła też rozebrać dworca, bo jest na liście zabytków. Ostatecznie zamknięto największą część dworca. Ale w pozostałej nadal sprzedawano bilety.

Po doniesieniu od jednego z mieszkańców Międzyrzecza prokuratura rozpoczęła śledztwo. I doszła do wniosku, że kolej naraża zdrowie i życie pasażerów. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia. Na ławie oskarżonych zasiądą dyrektor Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Poznaniu Roman Biniszkiewicz (prosi, by podać jego nazwisko, bo czuje się niewinny) i jego zastępczyni od spraw technicznych. - To ewenement na skalę krajową. Mam pod sobą 500 dworców, z czego 160 czynnych. Nie zarabiam na nich ani złotówki. To, co dostajemy z najmu, idzie na remonty. Ale nie stać nas, żeby w 20-tysięcznym mieście, gdzie na dobę jadą cztery szynobusy, a pasażerów jest kilkunastu, wydawać 6 mln zł na remont dworca. Tym bardziej że nikt z niego nie korzysta. Gdybym podjął decyzję o takim remoncie, prokurator mógłby wsadzić mnie do więzienia za niegospodarność - komentuje Biniszkiewicz.

Dyrektor przyznaje, że na dworcu działała kasa, ale... nielegalnie. - Przewozy Regionalne otworzyły ją bez naszej zgody. Gdy się o tym dowiedzieliśmy, kazaliśmy ją zamknąć - podkreśla. - I tak się stało.

Grzegorz Dwojak, dyrektor Przewozów Regionalnych w Zielonej Górze sprawy nie chce komentować: - Moim zdaniem działaliśmy legalnie - ucina. Dla prokuratury ta kwestia nie ma zresztą większego znaczenia.

- W Polsce każdy tłumaczy się brakiem pieniędzy, ale to nie zwalnia z odpowiedzialności karnej. Oskarżeni wiedzieli, w jakim stanie jest budynek, znali opinię nadzoru budowlanego, a mimo to nic nie zrobili - twierdzi Robert Trela, zastępca prokuratora rejonowego w Międzyrzeczu.

Takich procesów może być więcej. PKP S.A. zarządza ponad 1,1 tys. czynnych dworców kolejowych i ponad 700 dworcami wyłączonymi z eksploatacji, przy których zatrzymują się pociągi pasażerskie. Większość z nich jest w złym stanie. Szansą dla kolei jest bezpłatne przekazywanie dworców samorządom. Prawo pozwala na to od tego roku. - W przypadku dworców, które znajdują się przy czynnych liniach kolejowych, samorząd musi zobowiązać się do zachowania kasy biletowej, poczekalni czy wywieszenia rozkładu jazdy. Z pozostałą częścią może zrobić, co chce. Pomysłów jest wiele: na dworcach powstają przychodnie, biblioteki, domy kultury, posterunki straży miejskiej, galerie i restauracje - zaznacza Barbara Leszczyńska z PKP.

Jednak samorządowcy nie palą się do przejmowania ruin. Dotychczas kolej przekazała im jedynie 37 dworców, a wydzierżawiła w całości lub części - 42.

Źródło: Gazeta Wyborcza

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 15-07-2009, 07:11    Odpowiedz z cytatem

Dyrektor z PKP oskarżony o narażenie życia pasażerów

Dyrektor z poznańskich PKP i jego zastępczyni odpowiedzą za narażenie na niebezpieczeństwo zdrowia i życia użytkowników dworca w Międzyrzeczu. Przez tamtejszą prokuraturę oskarżeni zostali Roman Biniszkiewicz, dyrektor Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami PKP oraz zastępca do spraw technicznych Alina S.

Z aktu oskarżenia wynika, że wiedząc o fatalnym stanie dworca, którego dach spłonął przed dwoma laty, dopuścili do użytkowania części budynku. Kolej nie zainwestowała w remont, ale sprzedawała bilety w holu zniszczonego dworca. Wina oskarżonych ma polegać także na tym, że nie zastosowali się do zaleceń inspektora nadzoru budowlanego.

- Jestem niewinny, bo nic złego nie zrobiłem - podkreśla Roman Biniszkiewicz, który chce, by podać jego nazwisko. - Chcieliśmy wyremontować dach, ale żaden z trzech przetargów nie został rozstrzygnięty. Zamierzamy teraz sprzedać budynek, bo on nam jest niepotrzebny. Ruch na tym dworcu jest znikomy - dodaje oskarżony dyrektor.

http://rynek-kolejowy.pl/images/upload/obraz(1698).jpg
Fot. Mateusz Niedziela (RK)

źródło: POLSKA Głos Wielkopolski

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Noema Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 13 Lis 2005
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: 15-07-2009, 07:48    Odpowiedz z cytatem

Czekam na dzień kiedy prokuratura przedstawi podobne zarzuty dyrekcji Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami we Wrocławiu za doprowadzenie do ruiny dworca Zgorzelec Miasto. Ten dworzec od wielu lat zagraża życiu i beton PKP nic z tym nie robi!

Więcej o dworcu Zgorzelec Miasto:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=673

Kiedyś dworcowa ruina straszyła też w Bolesławcu, ale tam ludzie wzięli sprawy w swoje ręce i siłą wymusili na władzach PKP remont dworca:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=2923

_________________
Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Piottr Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 12 Mar 2008
Skąd: Wilanów Wąsk

PostWysłany: 15-07-2009, 07:57    Odpowiedz z cytatem

Ursus Victorius napisał/a:
- Jestem niewinny, bo nic złego nie zrobiłem - podkreśla Roman Biniszkiewicz,

No i właśnie o to chodzi, że nie zrobił NIC, żeby chociaż zabezpieczyć ten dworzec... Zaniechanie działań też może być naruszeniem prawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 15-07-2009, 08:37    Odpowiedz z cytatem

OGN Poznań i jego dyrekcja w propagandowym Kurierze PKP.

Niewinny dyrektor Biniszkiewicz:

http://www.kow.com.pl/images/stories/2009-02-02-3044-06/27.jpg

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 16-07-2009, 08:18    Odpowiedz z cytatem

Wypowiedzi z forum Rynku Kolejowego:

a który z tych kolesi dyrektorów z państwówki kiedykolwiek przyznał się do winy...

Tlumaczy sie jak dziecko w przedszkolu...
Skoro jest odpowiedzialny za swoj teren to powinien bardziej dbac o te sprawy. Dyrektor tylko z nazwy.

Czekam na dzień kiedy prokuratura przedstawi podobne zarzuty dyrekcji Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami we Wrocławiu za doprowadzenie do ruiny dworca Zgorzelec Miasto. Ten dworzec od wielu lat zagraża życiu i beton PKP nic z tym nie robi!

Ale przecież dobrze mówi nic nie zrobił to go teraz ścigają właśnie za nic nie robienie.

ten budynek nadaje sie tylko do rozbiorki ale znajac polskie klimaty to dwa patyki + kilka starych dachuwek i jakos bedzie.

Trafne określenie podoba mi się. Każdy chce być dyrektorem lub prezesem i za nic nie odpowiadać i brać niezłą kasę, czas z tym skąńczyć. Pozdrawiam

Często na tym forum czy na innym padaja pytania - oskarżenia - za co ci dyrektorzy i prezesi biorą takie pensje? - Odpowiedz brzmi - za ponoszoną odpowiedzialnośc własnie. Dobrze, że chociaz jedna prokuratura w kraju to zauwazyła. Dyrektor ponosi cywilna i karna odpowiedzialnośc za funkcjonowanie tego, czym zarządza - ZA TO BIERZE PIENIADZE. To moze tez nauczy troche dyrektorów PKPowskich nie wysługiwania sie bezmyslnego zachciankom Zarządów.

wiadomo dlaczego nic złego nie zrobił. Bo on NIC nie zrobił!

Wreszcie ktoś się tej "NIEruchomej" biurwie - trwoniącej pieniądze - dobiera do tyłka. Brawo! Widziałem ten dworzec w tym roku: można tam horrory kręcić lub starszyć niegrzeczne dzieci - nawet w dzień strach się bać. wstydu, ani szcątek honoru tzreba nie mieć, aby czegoś z tym nie zrobić. Pekapiarskie DZIADOSTWO do mega sześcianu! Ale oczywiście "PKP Nieruchomości" nie odpowiadają za nic - to takie typowe w "Nieruchomościach" i w ogóle w PKP SA, bo te są częścią tej 3 tysięcznej biurwy.

Co jak co ale pan B. jako dyrektor powinien beknąc za wiele większe "przekręty" niż brak nadzoru nad spalonym dworcem w Miedzychodzie ( chyba nie postawią mu zarzutu , że budynek podpalił ?). Tylko nasi śledczy nie potrafią udowodnić niektórych spraw. I jeszcze jedno panie B. SKORO JESTEŚ DYREKTOREM TEGO BAŁAGANU TO JESTEŚ WINNY CHOĆBY ZA BRAK NADZORU NAD OBIEKTEM.

Z tym dworcem to dziwna rzecz: PKP Nieruchomości nie znalazło wykonawcy dachu, aż prokurator musiał się dobrać do d..y dyrektorstwu - to od razu znalazła się kasa i na zabezpieczenie okien i na wykonanie lekkiego dachu, a nawet na ogrodzenie dookoła dworca, aby w końcu nie można było wchodzić d tej riuny. Dziwna sprawa. Tutaj krzycza o swojej niewinności, a ja przyszło do odpowiedzialności za bałagan to od razu robią porządki.

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl