Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Szpion-biznes w PKP CARGO
Autor Wiadomość

Krycha Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 10 Lis 2005
Skąd: Leicester (UK)

PostWysłany: 19-01-2009, 16:44   Szpion-biznes w PKP CARGO Odpowiedz z cytatem

SZPION-BIZNES W PKP CARGO

W związku z kryzysową sytuacją w PKP CARGO od kilku miesięcy prowadzimy "śledztwo dziennikarskie" związane z mega-przekrętami w tej spółce. Przypominam, że dziś PKP CARGO (niegdyś kura znosząca złote jaja) stoi na krawędzi bankructwa i bynajmniej nie jest to "zasługą" tzw. kryzysu. Upadek PKP CARGO przewidziałam już wiele miesięcy temu na tym forum, gdy światowy kryzys finansowy nikomu się nawet nie śnił. Niektórzy mnie wtedy wyśmiali...

Dowody jakie zgromadziliśmy i informacje do jakich dotarliśmy wskazują na to, że w PKP CARGO zagnieździła się tzw. mafia powiązana ze służbami (w tym z WSI) i z przemysłem zbrojeniowym, który jest opanowany przez te służby. Stąd tytuł "Szpion-biznes w PKP CARGO".

Wyniki naszego kilkumiesięcznego "śledztwa" wykazały bezwzględny drenaż PKP CARGO przez kilku cwaniaków, za wiedzą i przyzwoleniem prezesa zarządu Wojciecha Balczuna i przewodniczącego rady nadzorczej Andrzeja Wacha. Celem jest doprowadzenie spółki PKP CARGO do upadłości i wyprzedaż jej majątku za bezcen, najprawdopodobniej obcemu kapitałowi (niekoniecznie z UE). Kryzys jest tylko wymówką!

Ponieważ sprawa jest wielowątkowa i rozwojowa, a sytuacja w PKP CARGO bardzo dynamiczna, publikacja będzie podzielona na kilka części. Dziś część pierwsza, w której przedstawię osoby faktycznie sprawujące władzę w PKP CARGO...

Część 1.
Marionetki i szare eminencje


Pierwsze skrzypce w PKP CARGO grają Paweł Pajka, Bogusław Ney i Remigiusz Adamiak. Ci panowie to gracze giełdowi (Adamiak jest licencjonowanym maklerem giełdowym) i inwestorzy w niektóre gałęzie gospodarki. Widząc ich determinację w kwestii biopaliw można przypuszczać że zainwestowali w ten rynek, lub są mocno naciskani przez koalicjanta. Mają teraz ogromne pole do popisu, ze względu na wiedzę na temat podpisywanych umów przez PKP CARGO.

Paweł Pajka jest najbliższym współpracownikiem Balczuna i tak naprawdę to on trzęsie całą firmą. Wszyscy się go boją i liczą z jego zdaniem. Wykonują bez mrugnięcia okiem wszystkie nawet najgłupsze polecenia. Pajka podporządkował sobie Biuro Kontroli Wewnętrznej i biuro ds. niejawnych, tam ma swoich ludzi, więc póki co wszystkie polecenia niezgodne w regulacjami obowiązującymi w firmie nie mają prawa ujrzeć światła dziennego. Zresztą zatrudnione tam towarzystwo nie jest w stanie wychwycić niezgodności, bo wojskowi i policjanci nie mają o tym pojęcia. Pajka umie się sprzedać i ma w sobie bardzo niebezpieczną charyzmę. Ktoś kiedyś puścił plotkę, że siedzi w nieruchomościach i salonach samochodowych...

Prezes PKP CARGO Wojciech Balczun to tylko marionetka (podobnie jak Andrzej Wach, przewodniczący rady nadzorczej). Panicznie boi się podpisywania wszelkich dokumentów. Najchętniej przerzuciłby tą odpowiedzialność na innych. Pajka i Balczun razem byli w zarządzie Poczty Polskiej. Pajka ponoć ma jakieś kwity na Balczuna. Ponoć chodzi o duże pieniądze. Balczun może mieć powody, żeby się go bać, więc zatańczy tak jak mu Pajka zagra...

Bogusław Ney jest dyrektorem ds. strategii w centrali PKP CARGO. Jego celem jest, żeby lokomotywy jeździły na "oleju do frytek". Krótko mówiąc forsuje w spółce rynek biopaliw. Producenci silników do lokomotyw zastrzegają w gwarancji możliwe do użycia rodzaje i parametry paliw. W przypadku zastosowania innych gwarancja traci ważność. Co będzie jak za którymś razem uda się Neyowi przeforsować i zawrzeć długoterminowe umowy na dostawę biopaliw?

Remigiusz Adamiak to najbardziej tajemnicza postać z tej trójcy. Nie wiadomo skąd się wziął w PKP CARGO i kto za nim stoi. Wiadomo, że jest osobą niezwykle wpływową i umocowaną. Działa samotnie, ma swoich wiernych współpracowników (Pajka i Ney). Przyjrzyjmy się mu bliżej...

Za prezesury Balczuna administracja centrali spółki rozrosła się do niespotykanych rozmiarów. Kolesie kolesi i wypacykowani brylantyną chłopcy oraz mundurowi na emeryturach snują się korytarzami na Grójeckiej... Za chwilę zrozumiecie dlaczego w centrali PKP CARGO jest tyle wojskowych i dlaczego wszyscy się boją i podejrzewają, że w firmie są zainstalowane podsłuchy.

Adamiak pojawił się w PKP CARGO 21.01.2008 gdy razem z prezesem Wachem trafił do rady nadzorczej. Tego samego dnia prezesem zarządu PKP CARGO został Wojciech Balczun, dotychczasowy przewodniczący rady nadzorczej PKP S.A. Jednak sytuacja jest trochę zagmatwana, bo według KRS panowie Balczun i Adamiak przez prawie dwa miesiące (od 21.01.2008 do 18.03.2008) byli jednocześnie członkami i rady nadzorczej i zarządu PKP CARGO:
http://www.infoveriti.pl/firma/27702/pkp-cargo-spolka-akcyjna/warszawa/grojecka/

Adamiak był członkiem zarządu (wg KRS) od 21.01.2008 do 14.08.2008. I tu zadziwia kolejny fakt, bo okazuje się, że Adamiak był jednocześnie prokurentem spółki (od 29.04.2008 do 14.08.2008) i jak dotąd była to jedyna prokura ustanowiona w PKP CARGO.
Istotna uwaga: prokura łączna upoważniała Adamiaka do działania w imieniu PKP CARGO łącznie z prezesem zarządu. I tu nasuwa się pytanie: jakie decyzje w tym czasie podjął prezes Balczun pod wpływem/naciskiem Adamiaka?

Adamiak w zarządzie PKP CARGO był dyrektorem ds. marketingu, ale prawdopodobnie liczył na fotel członka zarządu ds. finansowych, bo ten zgodnie z "Zarządzeniem 180" uzgadniał dokumentacje i podpisywał umowy w imieniu PKP CARGO. Teraz zgodnie z nowymi regulacjami te kompetencje znalazły się w ręku członka zarządu ds. strategii. Jak to nie wypaliło Adamiak ewakuował się do spółki TRADE TRANS i tu mamy kolejny wątek naszego śledztwa...

TRADE TRANS to austriacko-polska spółka spedycyjna, której jednym z dwóch udziałowców jest PKP CARGO. Prezesem zarządu TRADE TRANS od 19.09.2008 jest Remigiusz Adamiak. Prezes PKP CARGO Wojciech Balczun jest natomiast członkiem rady nadzorczej. Do spółki TRADE TRANS powrócę w następnej części!

Prezesowanie w austriacko-polskiej spółce dojącej PKP CARGO to nie jedyne zajęcie Adamiaka. I tu dochodzimy do sedna sprawy. Otóż podczas "prześwietlania" Adamiaka odkryliśmy, że jest on również prezesem prywatnej spółki TOMWAR handlującej bronią. W Internecie nie znajdziemy żadnych informacji o tej spółce, z wyjątkiem KRS! TOMWAR nie ma nawet strony internetowej. Po prostu próżnia! Jednak nie byłabym sobą gdybym poprzestała na tym co jest w KRS. Przyjrzałam się bliżej udziałowcom spółki TOMWAR...

Właścicielem TOMWARU jest Leszek Cichocki, a konkretnie należąca do niego spółka GEEM DEVELOPMENT. Natomiast TOMWAR jest udziałowcem spółki CENREX. Cichocki posiada stosowne koncesje oraz certyfikaty pozwalające na międzynarodowy handel bronią, sprzętem specjalnym itp. Przez swoje firmy związany z PHZ Bumar, Polską Izbą Producentów na rzecz Obronności Kraju. Od początku lat '80 był związany ze służbami specjalnymi PRL, a potem RP.

O firmie CENREX, której udziałowcem jest spółka TOMWAR, której prezesem jest Adamiak przed kilku laty pisała gazeta "NIE" w odniesieniu do afer, jak np. nielegalna sprzedaż broni do Iraku czy dla rosyjskiej mafii. Bardzo interesująca lektura:
http://www.nie.com.pl/art3507.htm oraz http://www.nie.com.pl/art3300.htm
I jeszcze jeden artykuł z tygodnika "WPROST" na ten sam temat:
http://www.wprost.pl/ar/57326/Cichocki-Arms/
Remigiusz Adamiak od 15.01.2008 zasiada w radzie nadzorczej spółki CENREX.

Zdaję sobie sprawę z tego, że to o czym piszę jest zawiłe i skomplikowane, ale tylko tak można pokazać zależności i powiązania Adamiaka z przemysłem zbrojeniowym, który z natury rzeczy jest kontrolowany przez służby. Na uwagę zasługuje również fakt, że w zarządach i radach nadzorczych w/w spółek wciąż przewijają się te same nazwiska (generałowie, oficerowie WSI itp.), a w radzie nadzorczej spółki TOMWAR zasiada taka osobistość jak Stanisław Dobrzański (PSL), były minister obrony narodowej, podejrzewany o kontakty z SB. W radzie nadzorczej TOMWARU do 01.09 2008 był niejaki Marek Pawlik, ale niestety nie jestem w stanie zweryfikować czy to ten sam Marek Pawlik z zarządu PKP PLK (od 24.06.2008). Przypadkowa zbieżność nazwisk?

Co w tak "doborowym towarzystwie" robi Adamiak, prezes spółki TRADE TRANS, który o PKP CARGO wie dosłownie wszystko i ma (nieformalny) wpływ na zarządzanie spółką, poprzez swoich zaufanych ludzi ulokowanych w biurach centrali PKP CARGO?

Ale spółka TOWMAR nie jest incydentalnym przypadkiem! Dogrzebałam się do informacji, że Adamiak był także członkiem rady nadzorczej firmy zbrojeniowej PONAR Wadowice (przypadkową zbieżność nazwisk wyklucza ten dokument). To mnie upewniło o jego powiązaniach ze służbami!

Stawiam zatem tezę, że PKP CARGO plus spółki spedycyjne i niektóre ZNTK-i zostały przejęte przez "smutnych panów" (o tym w następnej części) a prezes Wach, który przejął stołek po rezygnacji Męclewskiego jest tylko wykonawcą postawionych mu zadań.

Reasumując...
Do tej pory panowie Balczun, Pajka, Ney i Adamiak wszystkie swoje działania w PKP CARGO skupili na obstawieniu się zaufanymi ludźmi. Swoich trzeba dobrze wynagradzać, aby sprawnie donosili, kłamali i tuszowali nikczemności, więc mimo że nie mają pojęcia o specyfice tej pracy zajęli kierownicze stanowiska i uczą się od podległych pracowników. Aby mogli zrealizować zatrudnienie w centrali spółki tak wielkiej ilości osób, zrobili pseudo reorganizację polegającą na połączeniu kilku Biur w większą całość z Wydziałami. W ten sposób pozbyli się byłych dyrektorów (Biur nieistniejących po reorganizacji) degradując ich lub wyrzucając i nowo powstałe stanowiska obsadzili swoimi dyrektorami, naczelnikami, kierującymi... Tak naprawdę poza chaosem nic to nie zmieniło w funkcjonowaniu firmy, ponieważ pracownicy cały czas wykonują to co do tej pory, tylko zwierzchników mają niedouczonych. I to jest katastrofa dla PKP CARGO jak i dla całej Grupy PKP.

Pod pozorem usprawniania procedur przetargowych wprowadzają takie korupcjogenne uchwały, przy których można udzielić zamówienia do 1 miliona zł na podstawie zapytania o cenę 3 firm i negocjacji z nimi. Wyobrażam sobie jak firmy walą drzwiami i oknami do PKP CARGO. Jak kurierzy na niespotykaną dotąd skalę dostarczają do sekretariatów kosze świąteczne, może z wkładkami?

Spółce PKP CARGO była potrzebna silna zdecydowana ręka, podparta zespołem doradczym, która wykorzystałaby istniejący potencjał ludzki do realizacji zamierzonych celów, a nie wymieniała ich na bandę matołów. Tu zwyczajnie wpadła grupa cwaniaków, krętaczy i pseudo menadżerów, załatwiających swoje prywatne interesy przy dużym poparciu odgórnym, politycznym. Teraz za nic nie odpowiedzą ze względu na pseudo kryzys gospodarczy, w którym kontrakty być może oddali spółce TRADE TRANS.

Ktoś nie tak dawno napisał anonim do członków zarządu (i chyba do Wacha), w którym określił ich działania jako zmierzające do upadku PKP CARGO i odkupienia spółki za grosze. Jest w tym jakaś tragiczna logika...

Na koniec tej części cytat z forum "Rynku Kolejowego" sprzed kilku miesięcy, który dał mi wiele do myślenia i skłonił do przeprowadzenia "śledztwa dziennikarskiego" (celowo używam cudzysłowu, bo nie jestem ani dziennikarką ani tym bardziej śledczą):

Autor: railman IP: ---.eranet.pl
Do Andrzeja Wacha miałem dużo szacunku za to co zrobił dla kolei. Tego szacunku zostały tylko resztki. Myśle że jego największym "grzechem" nie jest firma brata, czy błędy przy usamorządowieniu PR. Będzie miał na kolejarskim sumieniu to co dzieje się z CARGO od czasu gdy jest przewodniczącym Rady Nadzorczej tej spółki. Balczun i horda jego pokemonów zniszczą do końca tę dochodowa kiedyś spółkę. To właśnie A. Wach przywlókł do CARGO Balczuna i jego zauszników, to on będąc przewodniczącym RN jest głuchy na to co się w CARGO dzieje. Wszyscy wiedzą o tzw. taryfikatorze przetargowym Pajki i asie od strategii Neyu. Rozpełzli się po CARGO jak karaluchy i osadzili wszystkie kluczowe stołki. Jak myślicie po co? Całą grupą rządzi Adamiak a Balczun jest tylko ich marionetką, chorym na iluzje władzy małym człowieczkiem z kompleksami. Upadek CARGO będzie winą Andrzeja Wacha, który petryfikuje ten mafijny układ i za to powinien jak najszybciej stracić stołek.

Ciąg dalszy...

_________________
Follow me!
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

fury Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 26 Mar 2007

PostWysłany: 19-01-2009, 19:01    Odpowiedz z cytatem

Krycha zaczęła wyliczankę od środka. Różni ludzi kręcili się przez lata wokół PKP. Już w drugiej połowie lat 90., gdy coraz głośniej mówiono o komercjalizacji przedsiębiorstwa jako wstępu do prywatyzacji, pojawili się ludzie bez życiorysów, zainteresowani "wspólnymi" z PKP przedsięwzięciami biznesowymi. Tak powstało kilkadziesiąt spółek, w których PKP były udziałowcem ale tylko po to, by z niej pieniądze wyciągnąć. Wystawione przez Janika weksle, do których posiadania przyznawali się różni, to trop prowadzący do ludzi służb. Podejrzewam, że chodzi o te same służby, które w okresie rządów SLD skierowały do PKP byłych wojskowych i pracowników PRL-owskich central handlu zagranicznego. Dlaczego central handlu zagranicznego? Bo to była najlepsza i powszechnie stosowana przykrywka wywiadu.

Nieżyjący już prezes PKP w latach 2002-2004 Michał Męclewski był naczelnym dyrektorem Centrali Handlu Zagranicznego Polimex-Cekop - po transformacji ustrojowej przekształconej w spółkę akcyjną. Dlatego prezesował jej od 1991 roku aż do objęcia stanowiska prezesa PKP w roku 2002. To za jego kadencji służby przejęły kontrolę nad PKP. Wymienianie nazwisk nie ma żadnego sensu, bo więcej się pominie.

Wszyscy dziwią się, jak to możliwe, że prezes Wach obsadzony przez SLD, przetrwał PiS i został zaakceptowany przez PO. Wydarzenia minionego roku, nazwane duperelami, stanowią tylko potwierdzenie recepty na długowieczność. Obecne zmiany kadrowe na najwyższych stanowiskach w spółkach PKP są tylko kolejnym na to dowodem.

Chciałbym wierzyć, że kontrola służb ma na celu wzmocnienie zdolności obronnych państwa. Uwierzyłbym, gdyby nie ujawniano różnych afer finansowych, gdyby gentelmeni nie kręcili własnych interesów, gdyby kondycja spółek PKP przez te lata się poprawiła. Nie uwierzę nawet wtedy, gdy Wach zatrudni 10 agencji PR dla poprawy swojego i PKP wizerunku. Taka działalność wymaga szczególnych predyspozycji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Grad Płeć:Mężczyzna
Zbanowany


Dołączył: 15 Lis 2005

PostWysłany: 19-01-2009, 19:17    Odpowiedz z cytatem

do Fury: nie Michał a Maciej Męclewski.
do Krychy trzeba tym materiałem zainteresować dziennikarzy. Obawiam się jednak, że skrzynkę e-mail będziesz miała regularnie "prześwietlaną" przez kolesi powiązanych ze spec służbami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

mc Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 14 Sty 2009

PostWysłany: 19-01-2009, 19:24    Odpowiedz z cytatem

Należy pamiętać że tam gdzie rządzi Paweł Pajka zostało jeszcze paru pracowników którzy pracowali tam zanim on przyszedł do Cargo... Jest ich garstka, choć jak trzeba zwalniać, to pośród kilkudziesięciu pracowników których ma pod sobą woli zrezygnować z tych starych którzy jako jedyni znają się na tym co robią, jeśli teraz będzie musiał zwolnić kogoś ze swojego Biura, nikt się nie zdziwi że będzie to ktoś ze starych pracowników. Wszyscy których zatrudnił za swojej kadencji Pajka zarabiają co najmniej kilka tysięcy i są to naczelnicy, zastępcy naczelników i kierujący, zwykłych pracowników nie ma bo nikt z jego znajomych nie przyjdzie do niego zarabiać marne 1300zł, a należy pamiętać że w jego Biurze są jeszcze takie osoby które pracują i muszą poprawiać błędy po tych z wyższej półki, a które nie mają co liczyć na takie pensje co ich nowi zwierzchnicy, którzy uważają się za "lepszych ludzi ", szczerze powiedziawszy to im współczuję, bo mimo ich starań i prób utrzymania wszystkiego w porządku i tak w razie zwolnień oni poleca i nikt na nich nich nie będzie się patrzył.
Panie Pawle jako rade mogę powiedzieć Panu jako mężczyzna, że jeżeli chce Pan utrzymać jeszcze to swoje Biuro to powinien Pan lepiej traktować tych którzy ratują Pana Biuro.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

gocha Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 19 Sty 2009

PostWysłany: 19-01-2009, 19:38    Odpowiedz z cytatem

Ludzie, co Wy gadacie, tam się nikt nie zna na robocie, to sabotaż jest. Ale Panie Pawle, Pan się nie boi, giełda
za Panem stoi ,po marynarsku: tak trzymać!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

xirtama Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Sty 2009

PostWysłany: 19-01-2009, 20:12   Re: Szpion-biznes w PKP Cargo Odpowiedz z cytatem

Może i ilość nazwisk uprawdopodobnia tekst, ale związki przyczynowo-skutkowe są bardzo luźne i chaotyczne. Jest parę istotnych błędów w faktach podanych w tekście. To jest na razie artykuł o dobych chęciach autorki. Skoro są dowody na to - to może by zamieścić skany takich dokumentów. Trudno mi sobie wyobrazić konkretne dokumenty (przy braku konkretnych zarzutów), które by potwierdzały aferalne wątki (których na razie nie ma). W grupie "mafijniej" jest więcej osób, czemu je pominięto ? A można o nich sporo powiedzieć, łącznie z tym, że kiedyś ich sprawy zahaczały o prokuraturę.

A co do tekstu:
1. w cargo nie ma i nigdy nie było biura ds. niejawnych
2. kazdy członek RN może być oddelegowany na max. 3 miesiące do pełnienia funkcji członka zarządu (przykład obecnego zarządu TVP), nie ma tu nic sensacyjnego i dziwnego (kodeks spółek handlowych się kłania)
3. na te osoby, o których pisze autorka jest jedna nazwa: pokemony. Wiadomo że coś z nimi nie tak jest, ale raczej nie w tym tropie "zbrojeniowym".

I jeszcze jedno - giełda. Kryzys, spadki, bessa. Wątek - trup wg mnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Krycha Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 10 Lis 2005
Skąd: Leicester (UK)

PostWysłany: 19-01-2009, 20:58    Odpowiedz z cytatem

xirtama napisał/a:
kazdy członek RN może być oddelegowany na max. 3 miesiące do pełnienia funkcji członka zarządu (przykład obecnego zarządu TVP), nie ma tu nic sensacyjnego i dziwnego (kodeks spółek handlowych się kłania)

Nie napisałam, że jest to sensacyjne czy dziwne, tylko że zagmatwane, czyli mało zrozumiałe dla przeciętnego Kowalskiego. Kodeks spółek handlowych nie każdemu musi się kłaniać. Podałam informacje, które znajdują się w Krajowym Rejestrze Sądowym. Nie wnikałam w mało istotne detale, ale skoro jestem łapana za słówka to proszę bardzo...

Nie jest dziwnym zwyczajem delegowanie członków rady nadzorczej do pełnienia obowiązków członków zarządu - tak bywało już wcześniej w PKP CARGO, tak dzieje się też w innych spółkach Grupy PKP (np. PKP PLK i Szafrański), zgodnie z odpowiednim przepisem KSH.

Z tego co mi wiadomo, panowie Balczun i Adamiak pojawili się w składzie rady nadzorczej PKP CARGO z dniem 10.12.2007 kiedy to uchwałą WZA zostali powołani w jej skład. Dnia 27.12.2007 zostali delegowani do czasowego wykonywania obowiązków członków zarządu - odpowiednio prezesa i członka zarządu ds. marketingu. Uchwałą WZA z dnia 28.01.2008 powołano Balczuna na stanowisko prezesa i jednocześnie odwołano ze składu rady nadzorczej Balczuna i Adamiaka. I tak 29.01.2008 Balczun został prezesem zarządu PKP CARGO, a Adamiak został pełnomocnikiem zarządu ds. strategii w miejsce Neya, który został dyrektorem Biura Strategii. Z dniem 25.02.2008 udzielono Adamiakowi prokury łącznej. Adamiak złożył rezygnację z prokury w momencie powołania go na prezesa TRADE TRANSU.

_________________
Follow me!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

xirtama Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Sty 2009

PostWysłany: 19-01-2009, 21:03    Odpowiedz z cytatem

Nie mam pewności, ale Wojtek był w RN długo przed oddelegowaniem do Zarządu, więc data grudnia 2007 nie jest chyba właściwa
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Xawras Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 28 Gru 2007

PostWysłany: 19-01-2009, 21:49    Odpowiedz z cytatem

Xirtama ma rację. W przedstawionym tekście nie ma nic co mogłoby być niezgodne z prawem. Zagmatwane? No cóż, nikt nie mówi, że KSH jest prosty. KRS czy Księgę Więczystą też nie wszyscy potrafią czytać, ale czy jest to niezgodne z prawem? Szczerze liczyłem na poważne oskarżenia w stosunku do Balczuna i jego beznadziejnej ekipy. A tak mamy na razie jedno pomówienie:
Cytat:
Pajka ponoć ma jakieś kwity na Balczuna. Ponoć chodzi o duże pieniądze. Balczun może mieć powody, żeby się go bać, więc zatańczy tak jak mu Pajka zagra...
i kilka plotek.
Jakie mega-przekręty robią ci panowie? Czy masz lub widziałaś chociaż jedną nieprawnie zawartą umowę? Dokumenty potwierdzające kradzież czy chociażby ten drenaż? Cokolwiek? Bo to, że pracownikami CARGO są ludzie z policji czy służb "różnych" to wie wiele osób i nie jest to żadna sensacja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Modliszka Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 15 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 19-01-2009, 22:08    Odpowiedz z cytatem

Xawras napisał/a:
Szczerze liczyłem na poważne oskarżenia w stosunku do Balczuna i jego beznadziejnej ekipy.

Od oskarżania to chyba jest prokuratura a nie Krycha, co nie?

Xawras napisał/a:
W przedstawionym tekście nie ma nic co mogłoby być niezgodne z prawem.

A czego się spodziewałeś? Namacalnych dowodów na przestępstwa panów w białych kołnierzykach? Krycha nie mówi o przestępstwach tylko o przekrętach, a to nie musi być tożsame. W tym kraju już niejedną dobrze prosperującą firmę rozwalono w majestacie prawa, majątek rozgrabiono lub uwłaszczyło się na nim kilku cwaniaków. Wszystko wskazuje na to, że PKP Cargo czeka to samo!

_________________
Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

jjk Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Sty 2009

PostWysłany: 19-01-2009, 22:08   Re: Szpion-biznes w PKP Cargo Odpowiedz z cytatem

Krycha napisał/a:
Remigiusz Adamiak to najbardziej tajemnicza postać z tej trójcy. Nie wiadomo skąd się wziął w PKP CARGO i kto za nim stoi. Wiadomo, że jest osobą niezwykle wpływową i umocowaną. Działa samotnie, ma swoich wiernych współpracowników (Pajka i Ney). Przyjrzyjmy się mu bliżej...

Czy ja wiem, czy taki tajemniczy ?

fragment krążącego "po mieście" życiorysu: Remigiusz Adamiak, zam. w Warszawie, lat ..., na stanowiskach kierowniczych: 2001-2004 Dyrektor Inwestycyjny z PZU NFI Management sp. z o. o., 2004-2006 kierownik działu nadzoru właścicielskiego PLL LOT S.A., 2006 – Dyrektor Finansowy 
i prokurent Polskiego Holdingu Farmaceutycznego S.A., 2007 – Dyrektor Biura Finansowego, prokurent Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., 2007 – członek Zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń sp. z o. o., 2007-2008 Dyrektor Finansowy, prokurent Spółki Instytut Innowacji i Społeczeństwa Informacyjnego sp. z o. o. Prezes Zarządu PHU TOMWAR sp. z o. o.

Występuje często w parze z panem Wojciechem Fedko, niegdyś Członkiem Zarządu Łańcuckiej Fabryki Śrub Śrubex S.A. (w portfelu PZU NFI), członkiem Zarządu PHF S.A., prezesem zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A.

Obaj ubiegali się o członkostwo w zarządzie Cargo, obecnie obaj są w TradeTransie. Raz prezesuje jeden dżentelmen, raz drugi.

Aktywność pana Fedki w Śrubexie oraz obu panów w PHF oraz SRK najlepiej obrazuje taki cytat z Forbesa

"Wydarzenia [Forbes 05/07, str. 12]
Kolejny menedżer PiS do zadań specjalnych
Wojciech Fedko, który chybionymi prognozami dla Śrubeksu naraził inwestorów giełdowych na straty (pisaliśmy o tym w "Forbesie" z września 2005 r.), został w marcu 2007 r. prezesem Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). Na działalność otrzyma w tym roku 240 mln zł z państwowego budżetu. - W mojej ocenie Fedko był najlepszym kandydatem wybranym w konkursie - mówi Paweł Poncyljusz, wiceminister gospodarki. Mianował go mimo zastrzeżeń płynących z ministerstwa skarbu, związanych z działalnością Fedki w Śrubeksie i następnie Polskim Holdingu Farmaceutycznym (PHF), dla którego Fedko opracował strategię wysoko ocenioną przez Poncyljusza.
- Jaka strategia? Nic nie robił, stracił kilka miesięcy, dopuścił się nadużyć, o czym informowałem ministra skarbu - mówi Jerzy Milewski, były prezes PHF, który doprowadził do usunięcia Fedki z tej spółki. Ale Milewski sam stracił zaufanie ministra Jasińskiego i musiał odejść. W PHF po Fedce i Milewskim została tylko sterta nierozwiązanych problemów.
Fedko wierzy, że tym razem będzie inaczej i jego misja w SRK się powiedzie. "


Czy to jest wizerunek funkcjonariuszy służb specjalnych, czy młodych (no, już nie tak bardzo Wink cwaniaków wzajemnie się wspierających i wykorzystujących znajomości z czasów aktywności w firmach zarządzających NFI - niech sobie każdy sam odpowie.

Pięć minut góglania Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 19-01-2009, 22:23    Odpowiedz z cytatem

jjk, jeden drobiazg. Krycha nikogo nie określiła funkcjonariuszem służb specjalnych. Napisała tylko w odniesieniu do Adamiaka: "To mnie upewniło o jego powiązaniach ze służbami!"

Być funkcjonariuszem służb specjalnym, a mieć (nieformalne) powiązania ze służbami (na co mogą wskazywać pewne fakty) to spora różnica.
Radzę dokładnie wczytać się w tekst, zanim zaczniecie komentować.

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.


Ostatnio zmieniony przez Pirat dnia 19-01-2009, 22:26, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

alea iacta est Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 08 Paź 2008

PostWysłany: 19-01-2009, 22:26   To tylko poszlaki... Odpowiedz z cytatem

Xawras napisał/a:
Xirtama ma rację. W przedstawionym tekście nie ma nic co mogłoby być niezgodne z prawem.
...
Jakie mega-przekręty robią ci panowie? Czy masz lub widziałaś chociaż jedną nieprawnie zawartą umowę? Dokumenty potwierdzające kradzież czy chociażby ten drenaż? Cokolwiek? Bo to, że pracownikami CARGO są ludzie z policji czy służb "różnych" to wie wiele osób i nie jest to żadna sensacja.


No cóż... wszyscy czekaliśmy na nie lada sensacje, a tu - jak na razie przynajmniej - mamy wyniki siedzenia przed komputerem i buszowania po zapisach w KRS. To akurat wymaga przede wszystkim cierpliwości Wink

Widać tu jednak jakąś sieć powiązań, tło. Czy ma Pajka jakieś kwity na Balczuna? Prawda pewnie nie ujrzy światła dziennego, zatem kwestia ta pozostanie w sferze domysłów...

Że pokemony są ludźmi małymi (z dużymi portfelami i potrzebami, ale i plecami), to wiemy. Że pozatrudniali miernoty, którymi łatwo rządzić (sławetne "mierny, bierny, ale wierny"), też wiemy.
Czy zatrudnianie takich oób nie jest przypadkiem działaniem na szkodę spółki?
Że niszczą Cargo - też wiemy, tylko kto i jak udowodni to przed sądem - oto jest pytanie. I jak zainteresować tym media? Bo na prokuraturę to na razie za mało... Dowodów tu potrzeba, a nie poszlak Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

jjk Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Sty 2009

PostWysłany: 19-01-2009, 22:32    Odpowiedz z cytatem

Pirat napisał/a:
Być funkcjonariuszem służb specjalnym, a mieć (nieformalne) powiązania ze służbami (na co mogą wskazywać pewne fakty) to spora różnica.

No dobrze. To był (z mojej strony) nadmierny skrót myślowy. A rzecz w tym, że tym panom lepiej zarzucić i udowodnić niekompetencję (co jest łatwe) albo nadużycia (co jest znacznie trudniejsze) niż insynuować powiązania ze służbami, które same w sobie nie muszą (chociaż oczywiście mogą) prowadzić ani do niekompetencji ani do nadużyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

xirtama Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Sty 2009

PostWysłany: 19-01-2009, 22:53    Odpowiedz z cytatem

A co to są według was powiązania ze służbami ? Czy każdy w biurze pana taryfikatora, skoro pracuje i wykonuje jego polecenia, ma w związku z tym powiązania ze służbami ? Czy każda osoba, która zobaczyła cudne oblicze innych asów, tez ma takie powiązania ? Jak już tak wszystko tropicie, to zainteresujcie się innymi osobami - wtedy z prostych powiązań zrobi się pajęczyna, a pisowców nazwiecie komuchami.

Po 1 - nie rozumiem, na czym polega to powiązanie pokemonów ze służbami ? Każdy z nas zna kogoś, kto z kolei ma kolegę, którego brata firma robi interesy ze smutnymi panami - od prania pieniędzy po chrzczone paliwo

Po 2 - zakładając że te powiązania są - na czym polega szkodliwość tych powiązań. Zadaję naiwne pytania (jeśli te powiązania rzeczywiście są to prawie na pewno czemuś muszą służyć), bo tekst jest niestety zbyt luźny. Brakuje choćby jednego konkretu/przykładu transakcji i jej szkodliwości

Po 3 - nie mam pewności, czy wszystkie kaeresy z internetu są aktualne
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 9 Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl