PLK - pies ogrodnika... Sam nie zażre (nie wyremontuje, bo nie ma środków), ale innym wyremontować też nie da...
kaja805 -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-09-2018, 14:26
Zastanawia mnie jedna rzecz, minowicie PKP PLK uzasadniając swoją decyzję powołuje się na uchwałę Rady Ministrów z 16.01.2018 z tym, że ta uchwała będzie obowiązywała dopiero od 01.01.2019 roku
Kolenja kwestia w jaki spsób fragment linii 371 został przekazany samorządowi Nowej Soli skoro i ta linia podlega temu programowi?
Jest tu jakaś niekonsekwencja w działaniu PKP PLK.
Może chodzi o to, że tam powstanie ścieżka rowerowa a tu miałaby powstać linia kolejowa?
Niestety to jest decyzja czysto polityczna, aby broń Boże gminy i samorząd wojewódzki nie mogły zanotować sukcesu związanego z reaktywacją połączeń. W związku z tym żadnego przejmowania linii kolejowych przez gminy lub województwo nie będzie, gdyż kolej żadnej linii nie odda. Wedle toku myślenia władz w Warszawie lepiej będzie, jak linie kolejowe będą w posiadaniu PKP, nawet jeśli będą całymi latami gniły i padały łupem złodziei. Pozwolę sobie tego nie komentować, bo musiałbym użyć słów ogólnie uznanych za obelżywe...
Proszę zwrócić uwagę na linię 371 (Żagań - Wolsztyn, mapki) w całości ma być przejezdna z predkością 60 km/h a już wiadomo, że pomiędzy Nową Solą a Wolsztynem jest rozbierana.
Bystrzak2000 wg tego co piszesz wszystko po wyborach powinno się wyjasnić. Kwestia tylko tego z jakiego ramienia będzie marszałek województwa
W moim przekonaniu gminy powinny się odwołać od tej decyzji. Być może to nic nie da ale warto spróbować.
Przede wszystkim sprawę powinno się nagłośnić, zwłaszcza przed wyborami.
podjazdy -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-09-2018, 23:59
kaja805 napisał/a:
Proszę zwrócić uwagę na linię 371 (Żagań - Wolsztyn, mapki) w całości ma być przejezdna z predkością 60 km/h a już wiadomo, że pomiędzy Nową Solą a Wolsztynem jest rozbierana.
Czy to oznacza, że już nie da się przejść po moście kolejowym w Stanach? Bo to jednak było użyteczne, ale w sumie to chyba tory trzymały podkłady bardziej niż vice versa
PLK - pies ogrodnika... Sam nie zażre (nie wyremontuje, bo nie ma środków), ale innym wyremontować też nie da...
Nieczynne linie kolejowe są na stanie PKP SA. De facto są w gestii właściwego ministra, czyli rządu.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-09-2018, 16:53
To ma tutaj mniejsze znaczenie. Czy PLK czy PKP czy minister, są od tego samego koryta i (zapewne w zależności od opcji politycznej zabiegającego), albo linie oddadzą (bo przecież ścieżka rowerowa to fajna rzecz - jak Wolszyn-Żagań), albo nie (bo lepiej by zarastała krzakami - jak przedmiotowa linia). Jedna banda...
Nieczynne linie kolejowe są na stanie PKP SA. De facto są w gestii właściwego ministra, czyli rządu.
Akurat w tym przypadku zarówno linia 317 (Gryfów Śląski - Mirsk), jak i 336 (Mirsk - Świeradów-Zdrój) formalnie są czynne (zarządzają nimi PKP PLK), tylko obowiązują na nich prędkości 0 km/h.
Nic nie zostało z ubiegłorocznego optymizmu w sprawie reaktywacji Kolei Izerskiej. W listopadzie ubiegłego roku podpisano w tej sprawie list intencyjny. Teraz burmistrz Mirska ogłasza, że w najbliższym czasie nie ma na to żadnych szans.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 10-09-2018, 15:41
Cytat:
"28 sierpnia br., do Urzędu Miasta i Gminy Mirsk wpłynęło pismo od PKP S.A. informujące, iż linie kolejowe nr 317 i 336 nie mogą zostać przekazane, gdyż zostały objęte uchwalonym przez Radę Ministrów wieloletnim programem „Pomoc w zakresie finansowania kosztów zarządzania infrastrukturą kolejową, w tym jej utrzymania i remontów do 2023 roku” Wykonawcą tego programu jest minister właściwy ds. transportu. W związku z tym w okresie obowiązywania programu nie ma możliwości przekazania tych działek, a co za tym idzie, dalszych działań zmierzających do odtworzenia linii kolejowej. W ten sposób można stwierdzić, że w następnej kadencji samorządów gminnych o kolei będziemy mogli rozmawiać tylko w kontekście znikających torów i degradacji dworców – wyjaśnia burmistrz."
Za taką dbałość o mienie kolejowe, to ktoś tam w odległej Warszawie powinien beknąć...
Remont zabytkowego dworca. Torów już/jeszcze nie ma
Niecodzienna sytuacja w Świeradowie-Zdroju na Dolnym Śląsku. Trwa tam remont budynku dworca kolejowego, jednak w tym momencie nie ma już torów przed dworcem. Nie wiadomo też czy w ogóle jeszcze tam będą, ta sprawa rozstrzygnie się w ciągu najbliższych lat. W budynku dworca po remoncie, zamiast podróżnych, pojawią się mieszkańcy i turyści odwiedzający centrum muzealno-kulturalne.
Linia do Swieradowa jest wpisana w programie Kolej+.Jak również Jelenia Góra- Legnica oraz Dzierżoniów- Bielawa/Pieszyce. Mapa oraz inne linie do odtworzenia są na stronie Rynku Kolejowego.Jezeli to nie bylo tylko haslo przedwyborcze to są naprawdę duże szanse na ich realizację.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum