Witam, to mój pierwszy post. Nie wiem czy wybrałem dobry dział, jeśli nie to bardzo przepraszam.
Piszę z zapytaniem (jak w temacie) o dofinansowanie do wynajmu mieszkania przez pracownika PLK. Wiem, że funkcjonuje coś takiego, jeśli pracownik okaże się umową wynajmu, a odległość miejsca zameldowania od miejsca pracy przekracza 100 km. Chciałbym się dowiedzieć, co dzieje się później z tymi dokumentami, tj. ze skanem umowy wynajmu? Wynajmuję mieszkanie od znajomej, która ma obiekcję przed udostępnianiem tego typu dokumentów pracodawcy, nie wiem czy chodzi o obawę przed Urzędem Skarbowym, czy o coś innego. W każdym razie, pytaniem moim jest, czy dokument ten funkcjonuje tylko w administracji spółki, czy jest puszczany gdzieś dalej? Nie wiem czy napisałem zrozumiale, mam nadzieję, że tak. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Nie wiem już gdzie skierować pytanie, a potrzebuję informacji żeby móc się ze wspomnianą znajomą porozumieć.

A cóż to komuna wraca? Jakie dofinansowanie. Powinni płacić tyle pracownikowi żeby go było stać na całkowite sfinansowanie najmu a jakoś okrężnie z możliwością zaistnienia korupcji.

Cóż, nie ja to ustalam. Zadałem tylko pytanie odnośnie problemu, który mnie interesuje.

Grad napisał/a:

A cóż to komuna wraca? Jakie dofinansowanie. Powinni płacić tyle pracownikowi żeby go było stać na całkowite sfinansowanie najmu a jakoś okrężnie z możliwością zaistnienia korupcji.

a co komuna ma wspólnego z tym, że pracodawca dopłaca do wynajmowanego mieszkania? jeśli gościu jest dobry i potrzebny firmie, to ona zawsze dopłaci niezależnie czy w RFN, USA czy Holandii.

Coś takiego jest dopuszczalne tylko w firmach prywatnych. W państwowych a zwłaszcza PKP to jakieś kanciarstwo na niekorzyść podatników dotujących kolej.

Pytania nalezy kierowac do pracownika zajmujacego sie sprawami socjalnymi ,ewentualnie za posrednictwem sekcji jezeli w niej pracujesz.Dokumenty sa doatepne dla pracownika socjalnego ewentualnie dla czlonkow komisji socjalnej (przewodniczacych zwiazkow zawodowych lub ich upowaznionych przedstawicieli dzialajacych w zakladzie pracy.Szczegoly jak zwykle w regulaminie zfss.

Do wynajmu, czy do najmu ?

A jest jakaś szczególna różnica między tymi pojęciami?

Musisz mieć umowę na wynajem. Dopłącają chyba nawet do tysiąca zł o ile jesteś pracownikiem "niezbędnym" i pewnie większość osób w centrali taka jest

mietekzuqwertyl napisał/a:

Musisz mieć umowę na wynajem. Dopłącają chyba nawet do tysiąca zł o ile jesteś pracownikiem "niezbędnym" i pewnie większość osób w centrali taka jest

Tak to wygląda. Rozumiem. A orientujesz się może czy dokumenty te, tj. skany umów są do wewnętrznej weryfikacji w samej spółce, czy "wędrują" gdzieś dalej?

W każdym biurze jest ograniczona ilość możliwych umów, około 3-6-10. Umowy są weryfikowane w firmie a czy US jest informowany to wątpię. Raczej jakby chcieli kogoś umoczyć to możliwe