Witam
Jadę z grupą w sobotę do SPG i mam dwie sprawy:
1) Jak wygląda przejezdność linii od Wrocławia do Szklarskiej? Jakieś problemy związane z opadami śniegu?( chyba najciężej może być od Jeleniej Góry)
2) Czy nie będzie problemu z przesiadką z pociągu który ma odjazd ze Szklarskiej o 14.40 na pociąg w Jeleniej Górze w kierunku Wrocławia? Tam tylko chyba 5 minut jest, dlatego się pytam;]
W Kamienczyku chyba juz na stale zagoscila oliwkowa bonanza (jechalem tym pociagiem w oba dni swiat i dwakroc wlasnie w wagonie w tym malowaniu). Tym razem nie leszczynska, a poznanska, jej nr to 50 51 21-18 057-2. Sklad tego pociagu to obecnie byk + 4 albo 5 bonanz.
[ Dodano: 26-12-2010, 18:34 ]
A to owa bonanza.
Bonanza po staremu.JPG Wspomniana bonanza na stacji Jelenia Gora
Plik ściągnięto 91 raz(y) 215.97 KB
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Orientuje się ktoś może jakiej frekwencji można się spodziewać na TLK 66510 rel. Szklarska Poręba Górna - Wrocław Główny?? Będę jechał najprawdopodobniej 5 lutego (a więc czas powrotów z pierwszego tygodnia ferii) i się zastanawiam czy wystarczy normalnie 2 klasa żeby mieć miejsce czy wziąć 1 +RF (po zeszłorocznej przygodzie w tym terminie z Kamieńczykiem jestem raczej skłonny do 1 +RF)?
Kolego - dużo szybciej i taniej pojedziesz PKS-em. No ale jak uprzesz się tak już na ten pociąg to powiem że frekwencja jest "dążąca do zera" (spójrz na godziny, prędkość handlową, relację i terminy - nawet byś nie musiał się mnie pytać wtedy) - ten pociąg to nic innego jak ujawniony podsył do Wrocławia. Może to i dobrze - nóż sie jakiś przypadkowy pasażer znajdzie
zresztą w ferie dużo ludzi tego typu pociągami nie jeździ. Dlaczego ?
narciarz = stać go na wyjazd w góry = bogacz = nie jeździ pociągiem Poza tym Dolnośląskie ferie dopiero zaczyna w II połowie lutego.
Dzięki za info
W każdym razie pamiętam jak rok temu na Kamieńczyku pomieścić się nie mogli w ferie w weekend (w tygodniu pusty), nie wiem kiedy Dolnośląskie miało ferie ale naród do Poznania walił.
Wiem że PKS taniej i szybciej ale ja się właśnie uparłem na ten pociąg (w końcu jestem MK a nie przypadkowym pasażerem). Tak w ogóle to jadę na Babimost czyli lepiej byłoby przez ZG ale nie cierpię jeździć szynobusami, za kiblami też nie przepadam dlatego właśnie to połączenia i dalej na Poznań.
Poza tym jadę sam więc różnica ceny nie ma specjalnie znaczenia (ale jazdy 1 klasą chętnie uniknę)
[ Dodano: 20-01-2011, 16:49 ]
PS. Wie ktoś może w jakim to to jeździ zestawieniu??
Z Jeleniej Góry do Wrocławia w dwie godziny pociągiem 2,5 godziny w tym roku i 2 godziny w przyszłym, tyle ma wynosić podróż pociągiem z Jeleniej Góry do Wrocławia.
Jak powiedział nam wicemarszałek województwa Jerzy Łużniak, wiceminister infrastruktury mocno zaangażował się w przywrócenie tego połączenia do normalnych standardów.
To jest śmieszne i zarazem żałosne! Jak można tak kpić z pasażerów, mamiąc ich obietnicami bez pokrycia?
Ponad 2 godziny jedzie pociąg REGIO z Węglińca do Wrocławia Gł. (136 km) po zmodernizowanej do 160 km linii E-30
Z Jeleniej Góry do Wrocławia Gł. przez Wałbrzych jest 127 km. Katastrofalny stan techniczny tej linii jest powszechnie znany. Jakim cudem za rok chcą tą linią jeździć szybciej niż po zmodernizowanej linii zgorzeleckiej?
Czy w UMWD siedzą idioci? Bądźmy poważni!
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Zaraz, zaraz z tego co wiem to we Wrocławiu trochę inaczej ustalono. Po pierwsze, z resortu infrastruktury nikt do niczego się nie zobowiązał, to była bardziej luźna rozmowa na temat długiej podróży z Warszawy w Karkonosze i naprawy torów z Wrocławia do Jeleniej Góry, tak żeby TLK jechała z Wrocławia do Jeleniej Góry w granicach 2,5 godziny.Po drugie o skróceniu czasu podróży do 2 godzin nie było mowy, tak samo o pociągach regio. Nie wierzę też w to , że ot tak dadzą kasę na remont.
_________________ Mniej pracuj, więcej odpoczywaj!
xzielak, oczywiście, że się da. Pod warunkiem, że linia jeleniogórska zostanie gruntownie zmodernizowana. Ta nieudolna dłubanina, którą na zlecenie ZLK Wałbrzych punktowo odstawia DOLKOM to są jakieś kpiny.
Chcę tylko przypomnieć, że modernizacja odcinka Legnica - Węgliniec kosztowała prawie 160 mln euro i trwała kilka lat. Proszę to teraz przyłożyć do bzdur, które wygaduje wicemarszałek Łużniak.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Ostatnio zmieniony przez Beatrycze dnia 28-05-2011, 13:57, w całości zmieniany 1 raz
Słowa takie pewnie padły, ale po prostu nie wierzę w to (szybkie polepszenie stanu 274). Dla mnie to puste gadanie pod kampanię do październikowych wyborów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum