INFO KOLEJ - forum kolejowe

Administracja - Komornik w Przewozach Regionalnych

andrzej_sz - 12-10-2009, 19:06
Temat postu: Komornik w Przewozach Regionalnych
Komornik, działając na zlecenie wierzyciela - PKP Intercity - zablokował dziś konta spółki PKP Przewozy Regionalne. Zadłużenie samorządowych Przewozów Regionalnych względem PKP Intercity narastało od wiosny 2009 r. Dziś suma przeterminowanych zobowiązań samorządowego przewoźnika to ponad 100 mln złotych.

Zarząd Intercity wielokrotnie występował z propozycją polubownego załatwienia sprawy, niestety bez rezultatu. PKP Intercity skierowało sprawę do sądu i wygrało

Zadłużenie PKP Przewozy Regionalne względem PKP Intercity jest przede wszystkim wynikiem nie wywiązywania się samorządowego przewoźnika z umowy o wzajemnym świadczeniu usług sprzedaży biletów. Dzięki tej umowie podróżni mogą w kasie Przewozów Regionalnych kupić bilet na pociąg PKP Intercity i odwrotnie. To wygodne dla pasażerów rozwiązanie stało się jednak przyczyną sporu pomiędzy przewoźnikami. Problem w tym, że Przewozy Regionalne sprzedawały w swoich kasach bilety na pociągi Intercity, ale nie odprowadzały spółce Intercity należności. Taki stan rzeczy utrzymywał się od wiosny 2009 r. Próby polubownego rozwiązania sprawy nie przyniosły żadnych efektów, dlatego PKP Intercity w dniu 18 września br. złożyło pozew do sądu. Siedem dni później Sąd Okręgowy dla Warszawy - Pragi, X Wydział gospodarczy, uznał roszczenia PKP Intercity i wydał nakaz zobowiązujący PKP Przewozy Regionalne do zapłaty 89 mln złotych. Obecnie Intercity prowadzi działania mające zabezpieczyć płatność tych należności.

W dniu 12 października komornik zablokował konta Przewozów Regionalnych ponieważ istniało zasadne podejrzenie, że przewoźnik samorządowy będzie unikał stosowania się do nakazu sądowego. Obecnie przed sądem toczy się odrębne postępowanie, którego stronami są PKP Przewozy Regionalne i Intercity. Suma nieuregulowanych przez Przewozy Regionalne zobowiązań względem PKP Intercity znacznie przekracza kwotę 89 mln złotych.

źródło: Rynek Kolejowy
Torreador - 12-10-2009, 20:18
Temat postu:
i baaardzo dobrze ! Brawa
wreszcie wzięli się za złodziei. Pławi się w luksusach wataha zbędnych dyrektorów i naczelników wydziałów a pieniędzy nie chcą zwrócić. Komornik powinien zacząć od zabrania stołków spod dupy dyrektorom/naczelnikom z centrali spółki. Może nie jeden upadł by nagle na łeb zaskoczył i pomyślał, że czas rozpocząć zwolnienia pracowników od likwidacji zbędnych stanowisk naczelników wydziałów. Jak do tej pory tylko na zapowiedziach skończyło się a koniecznych zwolnień jak nie było tak nie ma. Na zbędną biurokrację pieniądze są a dla IC nie było, to się doigrali.
SP42 - 12-10-2009, 20:55
Temat postu:
Nienawidze IC!


I bardzo dobrze ze kasy nie dostali, niech swoje kasy na dworcach otwierają!!!
szomiz - 12-10-2009, 21:07
Temat postu:
Dobrze powiedziane. Umowa jest umową. Jedna z umów była taka, że samorządy przejmują regionalne w dobrej kondycji finansowej. Co się okazało? Wzięli spółkę z ponad 130 milionami straty za rok 2008.

A zanim znowu nazwiesz kogoś baranem sprawdź jak się beton przemieszał w zarządach i radach nadzorczych. Spadł komuś za ten numer włos z głowy?

Edit: Jakoś tak wyszło, że wpis jest do wypowiedzi z dołu a nie z góry Wink
Torreador - 12-10-2009, 21:09
Temat postu:
Mnie w centrali PR potrzeba. Jak bym wpadł któregoś dnia z batem i roztrzaskał te zasiedziałe wielkie d... to może wreszcie zaczeliby ograniczać wydatki na zbędne etaty. Umowa jest umową PR zobowiązało się, to niech płaci.
Anonymous - 12-10-2009, 21:12
Temat postu:
Jestem ciekaw, czy IC zapłaciło PR-om za wynajem wagonów podczas ostatnich wakacji?
Torreador - 12-10-2009, 21:12
Temat postu:
Cytat:
Jedna z umów była taka, że samorządy przejmują regionalne w dobrej kondycji finansowej. Co się okazało? Wzięli spółkę z ponad 130 milionami straty za rok 2008.

Widziały gały co brały tylko, że aparatczykom z samorządów stołki zapachniały i dlatego nieracjonalnie umysły ich funkcjonowały. Zamiast egalitaryzmu TKM.
szomiz - 12-10-2009, 21:16
Temat postu:
Nie widziały. Umowa była podpisywana w grudniu. Odmówiono przeprowadzenia audytu przed jej podpisaniem. Dodatkowo: wyniki finansowe za dwa poprzedzające lata były "podrasowane" przychodami ze zwrotów za zaległe refundacje ulg ustawowych.
Torreador - 12-10-2009, 21:20
Temat postu:
Cytat:
Jestem ciekaw, czy IC zapłaciło PR-om za wynajem wagonów podczas ostatnich wakacji?

Tak zapłaciło w innej sytuacji PR podałoby IC do sądu.
Urzędników z PR wypędzić na stacje kolejowe. Niech się uśmiechają do pasażerów/klientów i przypominają o tym, ze jutro warto zabrać ze sobą do pracy parasol. Może wreszcie by się przewietrzyli i mniej by śmierdziało w tych biurach. Tych w sweterkach siedzących za biurkiem, popijających mocną herbatę w szklankach w aluminiowym uchwytach wypędziłbym w pierwszej kolejności. I oczywiście batem z całej siły przez plery i wynocha, ruszyć się mniej smrodu będzie, grzyb na ścianach nie wyrośnie Śmiech

[ Dodano: 12-10-2009, 21:21 ]
Cytat:
Nie widziały. Umowa była podpisywana w grudniu.

To się nie podpisuje. Jedkak ważniejsze były etaciki w terenie dla rodzinek i kolesi.
szomiz - 12-10-2009, 21:27
Temat postu:
Było nie przejmować? Znaczy było wprost powiedzieć, że członkowie zarządów i rad nadzorczych Regionalnych i PeKaPu są niewiarygodni w swoich zapewnieniach i powinni zostać natychmiast powymieniani?

Jakie etaciki? Jakich kolesi? Dyrektorów ZPR'ów zmieniło się od tego czasu zdaje się trzech. Biurwy ubyło (w/g informacji z sierpnia) 700 etatów od początku roku.
Anonymous - 12-10-2009, 21:27
Temat postu:
Czujesz się dowartościowany szczekając tak na Przewozy Regionalne? Nie bronię tutaj nikomu mieć własnego zdania w danej kwestii, ale teksty w stylu: "batem z całej siły przez plery" są nie na miejscu. Zjedź nieco z tonu i zacznij dobierać łagodniejsze słowa na poparcie swoich argumentów. Z góry bardzo Ci dziękuję.

Z mojej strony EOT.

Pozdrawiam, @mk1992.
obiezykraj - 12-10-2009, 23:28
Temat postu:
Śmieszne są te argumentacje, że czegoś nie wiedzieli, że nie mogli zrobić audytu itp. - to jakieś przedszkole !
Nikt kota w worku nie kupuje.
No chyba, że najważniejsze są nowe etaty... (i tak to niestety wygląda)
Pirat - 12-10-2009, 23:35
Temat postu:
Zgadzam się z Torreadorem. Samorządy same są sobie winne. Wzięły "kota w worku" to teraz mają czego chciały. Długi się spłaca, a spółkę przejęły się z całym inwentarzem. Przejmować nie musieli. Najpierw trzeba było zrobić rzetelny audyt, a nie po fakcie!
pospieszny - 12-10-2009, 23:53
Temat postu:
Pirat,

To nie "kot w worku" to studnia bez dna...
Każdy może zapoznać się o jaką kwotę zostały oddłużone PR-y przed przekazaniem samorządom i co ktoś wyciągnął z tego faktu jakieś wnioski?
Gdzie jest nadzór właścicielski kto toleruje takie postępowanie że zobowiązanie nie są regulowane co powoduje paraliż i generuje jeszcze większe obciążenie na przyszłość?
andrzej_sz - 12-10-2009, 23:57
Temat postu:
Moze i marszalkowie sa sobie winni ale czy przypominacie sobie jak 'TFU'rca reformy razem z Wachem jezdzili na wszelakiego rodzaje konwenty marszalkow i obiecywali jak to bedzie fantastycznie jak przejma PR? Jakie byly wyliczenia... Bajki o oddluzeniu spolki, zapewnienia o dofinansowaniu.Beton z profesorkiem ze Szczecina wiedzial co robic by 'uwalic' te spolke. Przetransferowaly tabor i zostawily tak by predzej czy pozniej PR-y upadly... Niektorzy marszalkowie sprzeciwiali sie takiemu przejeciu bez pospiechow ale czas naglil i beton tez chcial sie pozbyc 'bagienka'. Obawiam sie ze w tej sytuacji gdzie dwoch sie bije tam trzeci skorzysta i nie bedzie to zadna firma spod loga PKP czy ex-PKP. Smiesza mnie teraz wywody ludzi ktorzy byli w PR a teraz sa po tej drugiej stronie w PKP SA i wyciagaja rzeczy dotyczace finansow, np Pani Wasiak ktora byla prezesem PKP PR. O Ney'u juz nie wspomne. Najpierw rzecznik PR a teraz prestizowej spolki... a czemu nie zrobiono audytu przed przejeciem? To chyba najwieksza tajemnica betonu. Teraz Moraczewski odkrywa te bagienko zostawione przez beton i te umowy zawierane tuz przed przejeciem przez marszalkow PR (sprawa wielu milonow na sprzatanie skladow, skladki za korzystanie z logo, itp itd). Podejrzewam ze w to akurat marszalkowie nie mieli wgladu wiec teraz takie 'kwiatki wachowskie' wylaza...
Pirat - 13-10-2009, 00:14
Temat postu:
Nie liczcie na to, że w PR coś się zmieni na lepsze w kwestii zarządzania. Prezes Moraczewski ma bardzo ograniczony wpływ na obsady stanowisk dyrektorskich w zakładach PR. Tu karty rozdają marszałkowie, którzy obsadzają stołki według klucza kolesiowsko-partyjnego. W kilku zakładach PR szykuje się desant na stołki urzędniczego betonu z urzędów marszałkowskich. Po usamorządowieniu PR będą bardziej upartyjnione i obsadzone kolejowymi laikami niż były przed usamorządowieniem. To właśnie wizja wygodnych stołków dla siebie i swoich kolesi/pociotów zdecydowała o tym, że samorządowcy rzucili się na PR jak hieny.

Nie zapominajmy o silnych związkach zawodowych, które już nie jedną firmę wepchnęły do grobu. PR też rozłożą, bo najważniejsze są dla nich absurdalne gwarancje pracownicze, które rozłożą spółkę finansowo!
Dolnoślązak - 13-10-2009, 00:22
Temat postu:
Jednym słowem - wiadomości niesamowite Exclamation . Tragedia Hmm .

Tylko w tej sytuacji, czy kasa na wypłatę 10 listopada będzie w PR-ach Question
obiezykraj - 13-10-2009, 00:24
Temat postu:
...i w tym cały problem, bo znowy dotknie bogu-ducha winnych pracowników...
pawelW - 13-10-2009, 09:32
Temat postu:
A ja powiem że mi też szkoda tych 89mln bo to duża kasa ,która mogła by zamiast dla IC które uwala wszystko co ma.. Pojśc w PR np. na dofinansowanie przewozów w jakimś województwie bo to naprawdę spora kasa . Szkoda..
ic konduktor - 13-10-2009, 10:09
Temat postu:
@Torreador
Mocne słowa ale popieram w całości. Tym "batem pzrez plery" to potraktowałbym jeszcze wszelkiej maści związkowców pierdzistołków!
czarna1 - 13-10-2009, 11:37
Temat postu: Zemsta za InterRegio - Komornik w PKP PR
Zostało potwierdzone, że na konta PKP PR wszedł komornik za długi dla PKP SA tj. PKP IC, PKP PLK, PKP Cargo,PKP Nieruchomości.
Prezes Wach zemścił się za uruchomienie InterRegio prawdopodobnie cały Zarząd będzie musiał poddać się dymisji a PKP PR rozwalą.
Rząd Rzeczpospolitej przyznał dodatkowe pieniądze dla PKP IC jako dofinansowanie do pociągów pośpiesznych dlatego tak walczą z PKP PR o InterRegio.
Anonymous - 13-10-2009, 11:42
Temat postu:
Pirat, ja -po krótkim okresie pełnym entuzjazmu i wiary- przestaję wierzyć całkowicie w to, że spółka PR się zmieni. Moraczewski dwoi się i troi i widać, że facet chce. To pierwszy prezes PR, który zaskarbił sobie sympatię pasażerów i zaczął tworzyć pozytywy wizerunek spółki. Ale niestety działalność PR przebiega dwutorowo: z jednej strony centrala warszawska, która ma jakąś wizję i coś chce zmienić na lepsze, a z drugiej strony bagienko w regionach. I to takie konkretne bagienko. Jak do tego jeszcze dodamy polityków z UM-ów (świetnie to Pirat zresztą nakreślił) to mamy to, co mamy.

Swoją drogą: skoro spółka PKP IC upomniała się o swoje w stosunku do PR, to może wyliczymy dokładnie tu na forum ile, co i komu jest winne Intercity? I apelujmy potem do wszystkich podmiotów, którym IC z czymś zalega, by egzekwowały swoje należności tak, jak to zrobiło Intercity w stosunku do PR.

Samorządy liczyły, że będzie eldorado stołkowe... a tu bagienko. Bez dna. A "twórcy" reformy (usamorządowienia)... ok, nie będę się wyrażał na publicznym forum.
czarna1 - 13-10-2009, 14:55
Temat postu:
Pytanie? Kto wie ile PKP IC jest dłużna dla PKP PR za Lokomotywy EU - 07 , wagony Przewozów Regionalnych zmoderrnizowane przez Unię Europejską.
mateuszpiszcz - 13-10-2009, 15:23
Temat postu:
Mam pomysł, niech PR doprowadzą do wszczęcia postępowania komorniczego celem odebrania wspomnianych zmodernizowanych budyniów i spotów i kupionych Ed 74 za unijną kasę dla PR. To dziwnym trafem pomijany skandal na skalę europejską, szczególnie jeśli chodzi o ED 74 których zakup dla PR dofinansowała Unia. Dlaczego przekazano je non profit dla IC? Z jakiego tytułu? Ograbienie z taboru, sprzedaż spółki z zatajonym długiem i obecne działanie komornicze jest jawną próbą zarżnięcia spółki PR, sprzedaży IC i tym samym całkowitej prywatyzacji kolei w Polsce. Skandal.
szomiz - 13-10-2009, 15:42
Temat postu:
Jeżeli w sprawie chodzi o odgryzanie się i odgrywanie to beton jest po prostu niepoważny. W ramach złośliwości można napluć komuś do zupy, powietrze z kół spuścić albo coś w tym stylu.

Jeżeli na prawdę chodzi o te 100 baniek (a jest to 5-10% rocznych przychodów PIC'u), których już-natychmiast do czegoś potrzebują to jestem w stanie pod tym kątem skojarzyć tylko rozstrzygnięcie części przetargu na rewizje i wysłanie sporej liczby wagonów wo Pesy.
Anonymous - 13-10-2009, 16:10
Temat postu:
Furgalski: PKP PR toną!

Sytuacja w PKP Przewozy Regionalne jest dramatyczna. Komornik zajął wszystkie konta. Spółka jest winna 360 mln zł. swoim kontrahentom, przede wszystkim PKP Intercity ok. 120 mln zł. i PKP PLK 60 mln zł., ale także pozostałym firmom usługowo – dostawczym, z którymi nie jest w stanie na bieżąco regulować swoich należności. Takie stan rzeczy raczej się nie zmieni. Przeciwnie, zatory płatnicze będą się pogłębiać - twierdzi Adrian Furgalski, dyrektor w ZDG TOR.

PKP Intercity korzysta rzecz jasna z instrumentów przysługujących każdemu podmiotowi gospodarczemu, który chce odzyskać swoje należności. Szkoda jednak, że mamy do czynienia z odrzuceniem przez Intercity propozycji podpisania porozumienia o spłaceniu zadłużenia na raty. Może być do odebrane – choć mam nadzieję, że tak nie jest - jako kara za uruchomienie pociągów interRegio.

Zadziwiający jest brak jakiejkolwiek reakcji, prób pomocy i mediacji ze strony Ministerstwa Infrastruktury, a nie ma co się oszukiwać, że mamy do czynienia w dużej mierze z ujawnianiem się negatywnych konsekwencji przygotowanej na kolanie „reformy” z 2008 r.

O wiele poważniejsze skutki mieć będzie, coraz bardziej realna zapowiedź wypowiedzenia przez spółki z Grupy PKP SA ugody restrukturyzacyjnej z 2004 r. Oznaczać to będzie powstanie po stronie PKP PR długu w wysokości 1,7 mld zł. Ciekawe jak ten dług zostanie wytłumaczony podatnikom, którzy dopiero co złożyli się na ustawowe oddłużenie PKP PR na kwotę 2,16 mld zł?

Taki scenariusz oznacza w praktyce zaprzestanie działalności przez PKP PR. Ponadto, dosyć nieoczekiwanie, wg naszych prawników, w konsekwencji przekazania w ub. roku połączeń międzywojewódzkich do Intercity, spółka ta może zostać zobowiązana solidarnie do spłaty ok. 40% długu, co odpowiada proporcji majątku wniesionego do spółki.

Źródło: Rynek Kolejowy
Anonymous - 13-10-2009, 16:24
Temat postu:
Jeśli spełniłby się czarny scenariusz i Przewozy Regionalne niebyły by w stanie w dalszym ciągu funkcjonować, to co stanie się z taborem należącym do tego podmiotu?
mateuszpiszcz - 13-10-2009, 16:37
Temat postu:
Zostanie wystawiony na sprzedaż a środki ze sprzedaży przeznaczone na spłatę części zobowiązań spółki.
Anonymous - 13-10-2009, 16:39
Temat postu:
A kto w takim razie będzie obsługiwał pociągi osobowe?
piotrbk - 13-10-2009, 16:40
Temat postu:
Kiedyś była jedna kolej więc nie było takich problemów ,pamietam nawet jak moja spółka darowała PR i Cargo dziesiątki jak nie setki milionów długu za energię elektryczną ,a teraz wszyscy dbają tylko o zyski swojej spólki .A prawda jest niestety taka że tak samo jak bez kasy nie będzie dobrze w służbie zdrowia tak samo bez takich dopłat do kolei jakie są na zachodzie nie będziemy mieli kolei takie jak tam są i to niezaleznie od tego jak niektórzy z was będą zaczarowywali rzeczywistosc .Skoro społeczeństwa nie stac na utrzymanie kolei ,byc może czeka nas wariant Kenijski lub Meksykański.Ciekawszych z was zapraszam do poszperania po necie i poszukania ile Np Niemcy dopłacaja do swojej kolei.Zresztą na zdrowy rozum wystarczy policzyc ile kosztuje utrzymanie wszystkich niezbędnych ludzi odpowiedzialnych za infrastrukturę kolejową i za bezpieczeństwo ruchu ,i porównac to do przejazdu autobusem i juz wszystko wtedy wiadomo
Anonymous - 13-10-2009, 16:48
Temat postu:
piotrbk, to co piszesz o jednej kolei (jako całości) podoba mi się. Kiedyś sam zastanawiałem się, czy czasem droga do uzdrowienia naszej kolei nie polega na scaleniu z powrotem jej w jedną całość. Tylko szybko ochłonąłem, bo jest to proces już raczej nie do wykonania. Zgadzam się też, że dobra kolej kosztuje.

Ale mnie w tym wszystkim ciekawi co innego: jak te problemy PR odbiją się a pasażerach? Co to będzie oznaczało w kontekście 13 grudnia 2009 r. (nowy rozkład)? Czy kolejne cięcia pociągów to tylko kwestia czasu?
piotrbk - 13-10-2009, 17:08
Temat postu:
A jak myślicie po co było wsadzenie samorządom PR-ów Po prostu rząd przekazał problem samorządom A czy poszły za tym pieniądze szczerze wątpie ,a teraz jak będą jakieś problemy to rząd powie że nie jest stroną w sprawie i po problemie .Po prostu pozbyli się problemów.
szomiz - 13-10-2009, 17:53
Temat postu:
Sądowy nakaz zapłaty jest nieprawomocny i będziemy się od niego odwoływać - odpowiada Paweł Olszewski, rzecznik PKP Przewozy Regionalne. - Kwestionujemy też wysokość zobowiązania, które wyliczyła spółka PKP Intercity.
http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,7140525,Komornik_blokuje_konta__pociagi_jezdza_dalej.html

Jeżeli dziennikarz czegoś nie pokręcił, oznacza to że komornik wszedł w trybie zabezpieczenia powództwa klepniętego przez sąd (tezę potwierdzają teksty Ney'a!). Ergo: do prawomocnego wyroku PIC nie zobaczy ani złotówki.

O co oni grają?
janekp - 13-10-2009, 17:58
Temat postu:
Jeżeli wyrok nie ma klauzuli wykonalności to jest to tylko papier toaletowy.

Wydaje mi sie że IC poszło na całego, patrz artykuł w GW na temat Zamojszczyzny.

Jestem zdziwiony bardzo brakiem stanowiska nieporadnościa MI
Zed - 13-10-2009, 17:59
Temat postu:
Ja bym tak nie tragizował. Nie lubię PKP IC, tak jak nie lubię PKP PR. Ale PKP IC ma prawo domagać się zwrotu swoich należności i czyni to w najbardziej cywilizowany sposób, czyli w sądzie.

Samorządy wojewódzkie same są sobie winne, bo za namową kolesi partyjnych z warszawki wzięły przysłowiowego kota w worku, nie do końca oddłużonego. Tu wina jest po stronie Rządu i PKP S.A., bo obie te "instytucje" obiecały całkowite oddłużenie PKP PR przed usamorządowieniem. To powinien wykazać audyt, ale przeprowadzony przed a nie po fakcie.

Co mogą zrobić samorządy, które solidarnie i proporcjonalnie biorą na siebie długi PKP PR?

Po pierwsze wszcząć procedurę odzyskania od PKP IC zagrabionych lokomotyw, wagonów i jednostek ED zakupionych/zmodernizowanych za środki unijne z przeznaczeniem do obsługi ruchu regionalnego. Podobno toczy się postępowanie sądowe w tej sprawie, ale nikt tego oficjalnie nie potwierdza. Temat tabu?

Po drugie, i to byłaby ostateczność, samorządy mogą zbyć swoje udziały w PKP PR na rzecz Skarbu Państwa. I wtedy problem zadłużonych PKP PR automatycznie spada na Rząd. Jednak czy marszałkowie odważą się na taki krok? Przecież w Rządzie siedzą ich POpaprani partyjni kolesie...
prezes11 - 13-10-2009, 18:13
Temat postu:
Jakoś nic nie słychać ,w związku z obecną sytuacją ,o reakcji związków zawodowych z PR. Już od rana powinni głodować a to przed sądem a to przed siedzibą komornika... W końcu ludzie najprawdopodobniej zostaną bez wypłat!
Gdyby planowana była jakaś reforma a przez to zagrożone były stanowiska związkowe bez końca słyszelibyśby lament i jazgot oraz nawoływanie do strajku!
Zed - 13-10-2009, 18:21
Temat postu:
Spłatę długów można rozwiązać w prosty sposób:

1. Dogadać się z PKP IC i dług spłacić taborem. PKP PR mają za dużo lokomotyw spalinowych, a PKP IC nie ma ich wcale. Wszyscy na tym skorzystają. PKP IC nie mogłoby już tłumaczyć się, że likwiduje połączenia na liniach spalinowych z powodu braku lokomotyw.

2. Zwolnić zbędną biurokrację w centrali PKP PR i w zakładach PR. Redukcja zatrudnienia w przerośniętej administracji i tak jest koniecznością. Zaoszczędzone w ten sposób fundusze, które pójdą w setki mln zł rocznie, należy przeznaczyć na spłatę zobowiązań wobec spółek Grupy PKP.
Arek - 13-10-2009, 19:22
Temat postu:
Konta PKP PR zajęte przez komornika

Konta Przewozów Regionalnych zostały wczoraj zablokowane przez komornika na zlecenie wierzyciela - firmy PKP Intercity. Zdaniem Pawła Neya, rzecznika PKP Intercity, zachodziło podejrzenie, że PR będą się uchylały od sądowego nakazu zapłaty 89 mln zł.

Dług wobec PKP Intercity to wynik niewywiązywania się z umowy o wzajemnym świadczeniu usług sprzedaży biletów. Umowa miała gwarantować podróżnym zakup biletu na pociąg PKP Intercity w kasie PR i odwrotnie.

- PKP Przewozy Regionalne sprzedawały w swoich kasach bilety na pociągi Intercity, ale nie odprowadzały należności. Dług urósł do wysokości 89 mln zł. Upominaliśmy się o jego zwrot już w kwietniu, ale bezskutecznie - powiedział Ney.

Intercity złożyło w połowie września pozew do sądu. Sąd uznał roszczenia spółki.

- Nie działamy impulsywnie; pozew do sądu wnieśliśmy dopiero po pół roku starań o polubowne rozwiązanie sprawy. Gdyby zarząd PKP Intercity nie domagał się zwrotu należności, to mógłby zostać oskarżony o działanie na szkodę spółki - wyjaśnił Ney.

Jak na razie PKP PR odmawiały komentarza. Dziś mają przedstawić swoje stanowisko.

Ney poinformował, że toczy się także kolejne postępowanie - o zwrot należności, którego stronami są PKP Przewozy Regionalne i PKP Intercity. Jak twierdzi, należność zobowiązań Przewozów regionalnych w obydwu sprawach przekracza kwotę 89 mln złotych.

źródło: PAP
dm77 - 13-10-2009, 19:32
Temat postu:
Z tego co wiem Unia Europejska przeznaczyla w mln. EURO( nie pamietam w tej chwili kwoty) na modernizacje i zakup nowego taboru PKP PR w latach 2006-2008.Z tego majatku ok 80%w grudniu 2008 przejelo jakims cudem IC jakim prawem.!!?? jakos nikt o tym nie chce glosno mowic .Teraz slysze ze IC ma roszczenia majatkowe do PR.Co za BURDEL o co w tym wszystkim chodzi?Mam wrazenie ze kolej to dojna krowa ktora poki co sie da trzeba wydoic, nakrasc ile sie da a pozniej zostawic niech ja naprawiaja- nas juz nie bedzie.Przyklad to Anglia gdzie ja naprawiaja ,rzad WBrytani placze i placi aby to jakos bylo,a u nas kto bedzie naprawial napewno nie rzad RP bo on ma nas gleboko w....!!!!! Twisted Evil
szomiz - 13-10-2009, 20:13
Temat postu: Stanowisko PKP Przewozy Regionalne
Obecna sytuacja spółki PKP Przewozy Regionalne jest wynikiem przeprowadzenia restrukturyzacji zgodnie z założeniami Strategii rządowej dla transportu kolejowego do roku 2013. Już w trakcie dyskusji nad kolejnymi projektami strategii, w PKP PR podkreślano, że podział firmy doprowadzi do załamania jej finansów. Niestety, wbrew tym sygnałom zmiany przeprowadzono.

W efekcie przekazania Oddziału Przewozy Międzywojewódzkie (OPM), PKP PR utraciła przychody z przewozów międzywojewódzkich w kwocie ponad 850 mln zł rocznie, natomiast nie pozbyła się znacznej części kosztów działalności bieżącej związanych z tymi przewozami. Powodem opisanej sytuacji było przeprowadzenie w 2008 r. procesów restrukturyzacyjnych w oparciu o nieprawidłowe prognozy ekonomiczne przygotowane przez Grupę PKP. W wyniku tych działań znacznie pogorszyła się efektywność gospodarcza spółki PKP Przewozy Regionalne. W ich następstwie zadłużenie w momencie przekazania udziałów spółki samorządom kształtowało się na poziomie 360 mln zł. Praktycznie, z chwilą przekazania (OPM) do PKP IC, spółka zaprzestała bieżącego regulowania swoich zobowiązań.

Obecnie jedyną drogą dla spółki jest przeprowadzenie możliwie najszybszej restrukturyzacji nadmiernych zasobów. Eksperci oceniają, że w praktyce czas trwania takiej restrukturyzacji to dwa lata. W chwili obecnej spółka rozważa podjęcie kroków prawnych zmierzających do uzyskania odszkodowania w związku z doprowadzeniem jej do niewypłacalności przez poprzedniego właściciela – PKP SA.

http://www.pr.pkp.pl/aktualnosci,s,0,281.html
Torreador - 13-10-2009, 20:21
Temat postu:
Bzdury, nawet nie chce się komentować Młot
Torreador - 13-10-2009, 21:09
Temat postu:
Cytat:
Biurwy ubyło (w/g informacji z sierpnia) 700 etatów od początku roku.

Nie kłam !
Jeśli nawet zwolniono (?), to podaj też ilu zatrudniono. W sytuacji kiedy wszyscy spodziewają się zwolnień w centrali PKP PR są zatrudniani w biurze nowi pracownicy. Tak jeszcze o tym nikt nie pisze ale to kwestia czasu. Oj będzie skandal ...
Danuta B. poczyna sobie coraz bardziej bezczelnie...
szomiz - 13-10-2009, 21:30
Temat postu:
No to kłamię, czy jeżeli nawet? Waż słowa.
Pirat - 13-10-2009, 22:47
Temat postu:
Stanowisko PKP PR w sprawie zablokowania konta spółki

Obecna sytuacja spółki PKP Przewozy Regionalne jest wynikiem przeprowadzenia restrukturyzacji zgodnie z założeniami Strategii rządowej dla transportu kolejowego do roku 2013. Już w trakcie dyskusji nad kolejnymi projektami strategii, w PKP PR podkreślano, że podział firmy doprowadzi do załamania jej finansów. Niestety, wbrew tym sygnałom zmiany przeprowadzono.

W efekcie przekazania Oddziału Przewozy Międzywojewódzkie (OPM), PKP PR utraciła przychody z przewozów międzywojewódzkich w kwocie ponad 850 mln zł rocznie, natomiast nie pozbyła się znacznej części kosztów działalności bieżącej związanych z tymi przewozami. Powodem opisanej sytuacji było przeprowadzenie w 2008 r. procesów restrukturyzacyjnych w oparciu o nieprawidłowe prognozy ekonomiczne przygotowane przez Grupę PKP. W wyniku tych działań znacznie pogorszyła się efektywność gospodarcza spółki PKP Przewozy Regionalne. W ich następstwie zadłużenie w momencie przekazania udziałów spółki samorządom kształtowało się na poziomie 360 mln zł. Praktycznie, z chwilą przekazania (OPM) do PKP Intercity, spółka zaprzestała bieżącego regulowania swoich zobowiązań. Obecnie jedyną drogą dla spółki jest przeprowadzenie możliwie najszybszej restrukturyzacji nadmiernych zasobów. Eksperci oceniają, że w praktyce czas trwania takiej restrukturyzacji to dwa lata. W chwili obecnej spółka rozważa podjęcie kroków prawnych zmierzających do uzyskania odszkodowania w związku z doprowadzeniem jej do niewypłacalności przez poprzedniego właściciela - PKP SA.

źródło: PKP Przewozy Regionalne
szomiz - 14-10-2009, 09:35
Temat postu:
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU20080970624&type=1&name=D20080624L.pdf

Art. 33m. 1. Skarb Państwa reprezentowany przez ministra właściwego do spraw
transportu przekaże PKP Przewozy Regionalne sp. z o.o., zwanej dalej
„PKP PR”, tytułem rekompensaty za straty poniesione przez PKP
PR w związku z wykonywaniem przewozów pasażerskich w ramach
obowiązku świadczenia usług publicznych w okresie od dnia 1 października
2001 r. do dnia 30 kwietnia 2004 r. dotację w kwocie
2 160 000 000 zł, przy czym kwota:
1) 500 000 000 zł zostanie przekazana - w terminie do dnia 31 lipca
2008 r.;
2) 883 000 000 zł zostanie przekazana w równych transzach miesięcznych
- w terminie do dnia 30 listopada 2008 r.;
3) 777 000 000 zł zostanie przekazana - w terminie do dnia 30 listopada
2009 r.

2. Kwoty, o których mowa w ust. 1, mogą być przekazywane zgodnie
ze szczegółowym harmonogramem
określonym w umowie zawartej
między ministrem właściwym do spraw transportu a PKP PR.

Exsimus - 14-10-2009, 09:50
Temat postu:
PR sobie poradzą spokojnie. Nie wiem, ale wydaje mi się, że wpływy z biletów są tak duże, że to zapłacą. Sytuacja raczej nie powinna się odbić na świadczeniu usług pociągami osobowymi, ale według mnie PKP IC zemściło się na IR, bo w tej sytuacji przewoźnik może po prostu zaprzestać uruchamiania tych pociągów.
Andrzej - 14-10-2009, 10:38
Temat postu: Może stanąć większość pociągów w Polsce
Pociągi PKP Przewozy Regionalne mogą wkrótce przestać obsługiwać pasażerów. Zarząd przyznaje, że spółka utraciła zdolność działania i najchętniej złożyłby wniosek o upadłość.
Ministerstwo Infrastruktury nakazało wczoraj PKP PR szybką spłatę bieżących długów wobec PKP Intercity, PKP Polskie Linie Kolejowe oraz PKP Energetyka. Chodzi o 0,5 mld zł. Jeżeli pieniądze się nie znajdą, resort, który w imieniu Skarbu Państwa nadzoruje te spółki, nakaże wypowiedzieć ugodę restrukturyzującą stare długi Przewozów Regionalnych z lat 2002–2004. A to oznacza, że zadłużenie firmy wzrośnie o dodatkowe 1,5 mld zł.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Ministerstwo Infrastruktury nie tylko zagroziło wypowiedzeniem ugody, ale już nawet zleciło zarządowi PKP, które są właścicielem tych spółek, podjęcie stosownych przygotowań. – Straciliśmy zdolność wykonywania działalności operacyjnej – przyznaje Małgorzata Kuczewska-Łaska, wiceprezes PKP Przewozy Regionalne.

Zarząd najchętniej rozpocząłby procedurę upadłościową, jednak nie może, gdyż spółka nie podlega prawu upadłościowemu, a to dlatego, że jej działalność regulowana jest specjalną ustawą. Zarząd firmy nie ma nawet wglądu w konta bankowe. W poniedziałek zablokował je komornik, działając na zlecenie PKP Intercity.

PKP Przewozy Regionalne są winne Intercity 120 mln zł za sprzedane bilety. – Od poniedziałku prowadzimy w spółce kontrolę – mówi Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy Urzędu Transportu Kolejowego. Efektem może być odebranie PKP PR licencji przewozowej. Według Michała Wrzoska, rzecznika prasowego PKP, jeśli tak się stanie, Przewozy Regionalne same będą sobie winne.

– Spółka jest źle zarządzana, a samorządy w niewystarczającym stopniu finansują jej deficytową działalność – dodaje. – Całe zamieszanie to efekt źle przeprowadzonego przekazania spółki samorządom i może być próbą wyeliminowania konkurenta dla PKP Intercity. Takim niewątpliwie stały się PR uruchamiając połączenia międzyregionalne – powiedział Adrian Furgalski, dyrektor Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Autor: Cezary Pytlos, Dziennik Gazeta Prawna
Exsimus - 14-10-2009, 10:42
Temat postu:
Ale jaja...
mateuszpiszcz - 14-10-2009, 10:47
Temat postu:
Czy tą sprawą może zająć się Komisja Europejska?
szomiz - 14-10-2009, 10:54
Temat postu:
Nawet powinna. Coraz więcej wskazuje na to, że pomysł betonu polegał na przepompowaniu budżetowej kasy z usamorządowionych Regionalnych do spółek wybierających się na giełdę poza systemem kontroli nad pomocą publiczną.
mateuszpiszcz - 14-10-2009, 11:01
Temat postu:
Z tego co mi się wydaje to i tak osoba fizyczna nie może chyba zgłosić Komisji Europejskiej o nieprawidłowościach. Czy ktoś jest zagłębiony w tej sprawie? Co z Prokuraturą? Istnieje zasadne podejrzenie działania na szkodę spółki. Myślę , że należy zacząć działać.
Anonymous - 14-10-2009, 11:38
Temat postu:
Zapłacimy za długi kolei?

Komornik zablokował w poniedziałek konta samorządowej spółki PKP Przewozy Regionalne. W ten sposób pieniądze za sprzedaż biletów na swoje pociągi chce odzyskać inny kolejowy przewoźnik - PKP Intercity.
Sprawa znajdzie swój finał w warszawskim sądzie, lecz jej skutki mogą odczuć pasażerowie w naszym regionie. Samorząd województwa śląskiego ma bowiem ponad dziewięć procent udziałów w Przewozach Regionalnych, a tylko w tym roku z wojewódzkiego budżetu na dotowanie komunikacji kolejowej w regionie wydano około stu milionów złotych. Pieniądze mają wypełnić lukę między przychodami ze sprzedaży biletów, a kosztami funkcjonowania przewoźnika. Tyle tylko, że śląski zakład Przewozów Regionalnych nie jest osobną spółką na garnuszku marszałka, lecz częścią ogólnopolskiego przewoźnika. Co więcej samorządowa dotacja idzie do niego przez... warszawską centralę spółki. Istnieje zatem ryzyko, że przyznane przez samorząd pieniądze zamiast dotować deficytowe przewozy w regionie, posłużą do spłaty zadłużenia.

- Takie rzeczy dzieją się od dawna. Marszałkowie wrzucają pieniądze do wspólnego worka i tak naprawdę nie wiedzą, za co płacą - uważa Krzysztof Kuś, do niedawna koordynator Obywatelskiego Komitetu Obrony Kolei Województwa Śląskiego.

Aktualnie w około 1100 kasach należących do Przewozów Regionalnych można bez przeszkód kupić bilet na pociąg pośpieszny, ekspres, czy Intercity; problemu nie stanowi też kupno biletu na pociągi osobowe w ponad 300 kasach spółki Intercity. Właściciel kasy pobiera 8,5 procentową prowizję od każdego sprzedanego biletu, a resztę przekazuje spółce obsługujące dane połączenie. Rzecz w tym, iż od wiosny Przewozy Regionalne mają kłopot z terminowym przekazywaniem tych pieniędzy. Kwota zaległości wobec Intercity przekroczyła już 100 milionów złotych. Dwa tygodnie temu z tego powodu omal nie doszło do zerwania umowy o wzajemnym świadczeniu usług, co skończyłoby się kompletnym bałaganem w systemie sprzedaży biletów. Teraz Intercity sięgnęło po komornika. Fakt, iż pod koniec września sąd wydał nakaz zobowiązujący Przewozy Regionalne do zapłaty 89 mln. złotych pozwolił na rozpoczęcie egzekucji tych zaległości.

- Byliśmy zmuszeni do takiego kroku. Gdybyśmy tego nie zrobili moglibyśmy zostać oskarżeni o działanie wbrew interesem naszej spółki - argumentuje Paweł Ney, rzecznik PKP Intercity.

Przedstawiciele centrali Przewozów Regionalnych nie chcieli wczoraj komentować sprawy. Rzecznik spółki, Piotr Olszewski powiedział jedynie, iż wydane przez sąd orzeczenie nie jest prawomocne i przewoźnik na pewno będzie się od niego odwoływać. Nie zakwestionował samej kwoty zaległości, a to oznacza, że spółka wcześniej czy później będzie musiała wysupłać ponad sto milionów złotych. Skąd je weźmie? Jednym ze źródeł finansowania spółki są dotacje ze strony samorządów wojewódzkich. Dzięki dotacji samorządu województwa śląskiego, nasz regionalny zakład PKP PR codziennie wypuszcza w trasę 430 pociągów osobowych.

- Zajęcie konta Przewozów Regionalnych przez komornika nie powinno wpłynąć na wysokość dofinansowania z naszej strony. Traktujemy to jako wewnętrzną sprawę spółki. Na wszelki wypadek będziemy jednak przyglądać się jej poczynaniom. Obecnie mamy większe możliwości kontroli spółki, gdyż przedstawiciel marszałka zasiada w jej Radzie Nadzorczej - mówi Witold Trólka z biura prasowego urzędu marszałkowskiego w Katowicach.

Źródło: POLSKA Dziennik Zachodni
andrzej_sz - 14-10-2009, 11:58
Temat postu:
Zamieszanie coraz wieksze...jak to bylo w Seksmisji by skomentowac to co dzieje sie na polskiej kolei? 'Ja tu widze niezly bur*el'. Caly czas sie mowi o dlugach PR wobec IC, ale dlaczego IC sie nie wytlumaczy z 20 mln ktore jest winne PR za rewizje i inne rzeczy typu zapowiadanie pociagow, rozklady? I czemu nadal zwleka z podpisaniem umowy w tej sprawie? Mysle ze PR wobec tego ze byla wczoraj katastrofa za Wroclawiem powinna ten moment wykorzystac i odstapic od rewidowania pociagow IC. Jesli juz wojna to wojna na calego. Tylko faktycznie kto na tym ucierpi? Pasazer... a gdzie dwoch polskich przewoznikow sie bije tam trzeci (niemiecki lub czeski) wkrotce skorzysta...
Sebcio - 14-10-2009, 17:13
Temat postu:
A wtedy kolei stanie sie normalna. Odżyje! Skończą sięczasy betonu!
andrzej_sz - 14-10-2009, 18:10
Temat postu:
Prosto z Trako - informacja za Rynkiem Kolejowym

Ostatnio głośno jest na temat tego, ile kto komu jest dłużny wśród spółek kolejowych. W tym tygodniu pojawiła się informacja, upubliczniona przez PKP Intercity, o wejściu komornika na konto Przewozów Regionalnych. Jak poinformował nas prezes spółki Tomasz Moraczewski, także PKP Intercity również nie jest wolne od zobowiązań.

Chodzi o świadczenie usług przez PKP Przewozy Regionalne, w zakresie tzw. przeglądów rewidenckich wagonów należących do Intercity. - Za tego typu usługi, które od początku roku świadczymy bez umowy, musieliśmy już wystawić faktury na podstawie wcześniejszych ustaleń, ponieważ nie możemy się doprosić o umowę. Rozważamy również możliwość zawieszenia świadczenia tych usług, bo to jest duża kwota, ponad 20 mln zł. W związku z tym automatycznie nasze zobowiązania wobec PKP Intercity spadną do około 70 mln zł. Nie twierdzę, że to jest dobrze, ale nie jest to 130 mln zł, o których jeszcze niedawno słyszałem, że podobno zalegamy - powiedział nam prezes Moraczewski.
szomiz - 14-10-2009, 19:29
Temat postu:
Wszystko się składa do kupy. Z cytowanej ustawy budżet przekazał Regionalnym dwa miliardy na spłatę starych długów. Na dwa tygodnie przed ostatnią transzą (ZTCW: około 100 milionów) Intercity zabezpiecza powództwo blokując konta.

Ciekawostka: pojawiła się ostatnio kwota zadłużenia w wysokości 0,5 miliarda. Wcześniej mówiono o 380 milionach. Czyżby ktoś wiedział, że zadłużenie wzrośnie, ponieważ do czasu uzyskania prawomocnego wyroku i klauzuli wykonalności PIC nie zobaczy z zajętej kwoty ani złotówki?

Regionalne nie wywiązują sie z ugody i jest pretekst do zadłużenia oddłużonej spółki w wysokości porównywalnej z kwotą oddłużenia. Taki betonowy oscylator.
Anonymous - 14-10-2009, 19:41
Temat postu:
To polityczna reforma "usramorządowiająca" doprowadziła kolej w naszym kraju na krawędź totalnej mega zapaści. To politycy tego "cudu" dokonali! Nie ufoludki, nie masoni, nie cykliści.. to POLITYCY i kolejne rządy. A rząd PO/PSL tak do pieca dołożył, że gorzej być nie może. A może jednak może? Aż strach się bać!
Torreador - 14-10-2009, 22:26
Temat postu:
A na co liczyłeś. Po co partyjni kolesie angażują się w politykę?
Stołki, stołki to jest ich cel a nie egalitaryzm. Od wielu lat tak jest a niektórzy tego jeszcze niezauważyli.
Anonymous - 15-10-2009, 10:06
Temat postu:
Torreador, we mnie jeszcze ciągle tlą się gdzieś tam resztki młodzieńczego idealizmu i wiary w dobroć... ludzi i świata. Pora się z tego ostatecznie wyleczyć. Wiem.

Co do meritum sprawy. Natychmiastowa dymisja ministrów od dupereli, solidne rozliczenie całego "usramorządowienia" przed opinią publiczną i rozliczenie jego autorów.
andrzej_sz - 15-10-2009, 10:24
Temat postu:
A Pan Wrzosek to teraz mega ekspert. Panie Wrzosek prosze sobie przypomniec co Pan opowiadal przed rozpoczeciem reformy, ze jesli ED74 i budynie przejda do IC to rzad bedzie musial oddac do UE pieniadze, ktore poszly na zakup jednostek i remont budyniow i wagonow. Wszystko jest w oficjalnych komunikatach PKP SA...Wyplywa Pan teraz, ze samorzady sa same winne? A kto uprawial propagande i szastal samorzadom przed nosem wynikami jak to bedzie wspaniale po przejeciu PR? Teraz Pan oraz Wasiakowa (ex prezes PKP PR) wielcy specjalisci... Nie wiem czy ta sprawa nie powinno sie zajac CBA albo Komisja Europejska.
Anonymous - 15-10-2009, 10:37
Temat postu:
andrzej_sz, w moim przekonaniu jak najbardziej stosowne służby powinny się tym zająć. To musi być wyjaśnione i ktoś musi za to wszystko odpowiedzieć!

A "specjalistom" z PO od cudów i drugiej Irlandii gratuluję. Mamy... drugi kolejowy Bangladesz. Albo jeszcze gorzej. Tym z PSL od dupereli też gratuluję. I tym z PKP. Też gratuluję.

Czy do jasnej Tusk nie rozgoni wreszcie tego całego towarzystwa na cztery wiatry? Czy Premier Polskiego Rządu nie widzi, że dokonuje się właśnie totalna destrukcja kolej, a przewozom regionalnym grozi totalny chaos i krach?

A gdzie są związkowcy z PR? Do dzieła Panowie, walczyć w słusznej sprawie.
kowal331 - 15-10-2009, 10:44
Temat postu:
Jak pociągi staną to będzie tragedia.Pozostaną tylko somalijskie aronbusy.A może o to chodzi rządowi? Evil or Very Mad
szomiz - 15-10-2009, 10:49
Temat postu:
Dać sobie odebrać licencje. Jak najszybciej. Procedury upadłościowej marszałkowie wdrożyć nie mogą. Ale może mogą uruchomić procedurę likwidacyjną? Przez 2-3 lata powinno się udać realizować ruch regionalny na licencjach KM i KD.

Działać trzeba szybko. Dopóki zwiącholstwo siedzi cicho w nadziei, że poleci Moraczewski, a nie cała firma.
Anonymous - 15-10-2009, 10:49
Temat postu:
I jeszcze jedno: szanowni Panowie Marszałkowie! Co jest? Śpicie? Czy boicie się swojej POlitycznej góry? Już powinniście robić takie larum, że głowa boli. Bo PR to wszak Wasza własność? Czyż nie? Sami chcieliście. No to macie. Ale teraz ratować swoje!
kowal331 - 15-10-2009, 10:56
Temat postu:
Marszałkowie ratować PR nie bedą.Dla nich upadek spólki jest nawet na rękę.Pieniądze które szły na kolej bedzie mozna przeznaczyć na coś innego.A że komunikacja miedzymiastowa i podmiejska bedzie się opierać na poniemieckich autobusach z demobilu to inna sprawa.Polska ma "szansę" stac się jedynym "afrykańskim" państwem w UE Hmm .
szomiz - 15-10-2009, 11:24
Temat postu:
Upadek PR'ów to zmniejszenie przychodów PLK, które zgodnie z Ustawą o transporcie kolejowym będzie musiał podnieść stawki dostępu, co pogorszy sytuację Intercity i Cargo.

Czyli sytuacja idealna dla betonu - chcieliśmy dobrze, ale ponieważ wyszło jak zwykle trzeba dosypać do systemu kilka kolejnych miliardów.
chester - 15-10-2009, 11:25
Temat postu:
Krzysztof21 napisał/a:
Sami chcieliście.


Czy aby?
Anonymous - 15-10-2009, 11:37
Temat postu:
chester, jak coś źle powiedziałem, to proszę mnie poprawić. Alfą i omegą nie jestem i wiele rzeczy nie wiem. Dlatego będę wdzięczny za uzupełnienie mojej wiedzy.
Maks - 15-10-2009, 11:47
Temat postu:
Jacy eksperci taka reforma, czy to jeszcze kogoś dziwi ?
Andrzej - 15-10-2009, 11:47
Temat postu: Coraz ostrzej na linii PKP PR i PKP
PKP PR chce wystąpić o odszkodowanie do PKP za doprowadzenie do niewypłacalności - informuje '"Rzeczpospolita".
Według samorządowych władz regionalnego przewoźnika za jego sytuację odpowiedzialny jest poprzedni właściciel PKP. Andrzej Wach, prezes PKP nie zgadza się z tą opinią.

Piotr Olszewski, rzecznik PKP PR, tłumaczy w dzienniku, że przeniesienie do PKP Intercity pospiesznych przewozów osobowych, które dawniej obsługiwało PKP PR zmniejszyło przychody spółki o 850 mln zł. Jednocześnie ze spółki nie pozbyto się wszystkich kosztów związanych z tą działalnością. Jak dodają władze PKP PR spółkę przekazano samorządom z zobowiązaniami w wysokości 360 mln zł, tymczasem PKP miało przekazać spółkę oddłużoną.
W rozmowie z dziennikiem wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhart nazwał obie kwoty podane przez PKP PR bzdurą.

Jednocześnie PKP Intercity domaga się od PKP PR 100 mln zł. W tym tygodniu komornik zajął konta PKP PR.

źródło wnp.pl
andrzej_sz - 15-10-2009, 11:53
Temat postu:
'Bzdura, duperele'... oto slowa czlowieka z tytulem profesora... Rece i inne czlonki opadaja Neutral
Anonymous - 15-10-2009, 11:58
Temat postu:
Panie profesorze od bzdur i dupereli: długo jeszcze Pana mądrości będziemy musieli słuchać? O dymisji Pan nie myśli? Mam nadzieję, że inni (Ci wyżej postawieni) pomyślą o tym za Pana. Żywym dowodem Pańskiego geniuszu jest "reforma", po której będziemy sprzątać długie lata. Syf jakiego dawno nie było i totalna destrukcja przewozów regionalnych. O to chodziło?
ibonek - 15-10-2009, 13:37
Temat postu:
szomiz napisał/a:
Upadek PR'ów to zmniejszenie przychodów PLK, które[...] będzie musiał podnieść stawki dostępu, co pogorszy sytuację Intercity i Cargo.


A to oznacza ni mniej ni więcej tylko :
1 ) zamknięcie kolejnych linii kolejowych, a co za tym idzie redukcja zatrudnienia w PLK
2 ) podwyżki cen biletów w IC a to pociągnie za sobą spadek liczby pasażerów co z kolei spowoduje uwalanie kolejnych pociągów, a to spowoduje pkt 1).
3 ) likwidację PKP Cargo, ponieważ nie będzie miało po czym wozić, jeżeli pozamykamy wszystkie linie. Do tego nie będzie mialo co wozic, ponieważ okaże się, że transport kolejowy jest za drogi. Hmm
Amen
Victoria - 15-10-2009, 14:22
Temat postu:
Pociągi PKP PR staną?

Pociągi PKP Przewozy Regionalne mogą wkrótce przestać obsługiwać połączenia na trasach regionalnych i wojewódzkich. Zarząd przyznaje, że spółka utraciła zdolność działania.

Ministerstwo Infrastruktury nakazało wczoraj PKP PR szybką spłatę bieżących długów wobec PKP Intercity, PKP Polskie Linie Kolejowe oraz PKP Energetyka. Chodzi o 0,5 mld zł. Jeżeli pieniądze się nie znajdą, resort, który w imieniu Skarbu Państwa nadzoruje te spółki, nakaże wypowiedzieć ugodę restrukturyzującą stare długi Przewozów Regionalnych z lat 2002–2004. A to oznacza, że zadłużenie firmy wzrośnie o dodatkowe 1,5 mld zł.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Ministerstwo Infrastruktury nie tylko zagroziło wypowiedzeniem ugody, ale już nawet zleciło zarządowi PKP, które są właścicielem tych spółek, podjęcie stosownych przygotowań.

– Straciliśmy zdolność wykonywania działalności operacyjnej – przyznaje Małgorzata Kuczewska-Łaska, wiceprezes PKP Przewozy Regionalne.

Zarząd najchętniej rozpocząłby procedurę upadłościową, jednak nie może, gdyż spółka nie podlega prawu upadłościowemu, a to dlatego, że jej działalność regulowana jest specjalną ustawą.

Zarząd firmy nie ma nawet wglądu w konta bankowe. W poniedziałek zablokował je komornik, działając na zlecenie PKP Intercity.

PKP Przewozy Regionalne są winne Intercity 120 mln zł za sprzedane bilety.

– Od poniedziałku prowadzimy w spółce kontrolę – mówi Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy Urzędu Transportu Kolejowego.

Efektem może być odebranie PKP PR licencji przewozowej.

Według Michała Wrzoska, rzecznika prasowego PKP, jeśli tak się stanie, Przewozy Regionalne same będą sobie winne.

– Spółka jest źle zarządzana, a samorządy w niewystarczającym stopniu finansują jej deficytową działalność – dodaje.

– Całe zamieszanie to efekt źle przeprowadzonego przekazania spółki samorządom i może być próbą wyeliminowania konkurenta dla PKP Intercity. Takim niewątpliwie stały się PR uruchamiając połączenia międzyregionalne – powiedział Adrian Furgalski, dyrektor Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

źródło: Dziennik Gazeta Prawna
jakubuk - 15-10-2009, 14:26
Temat postu:
Draństwo.
Victoria - 15-10-2009, 14:29
Temat postu:
Samorządowa kolej chce odszkodowania

PKP Przewozy Regionalne chce wystąpić o odszkodowanie do PKP SA za doprowadzenie jej do niewypłacalności. Jak twierdzą władze samorządowego przewoźnika kolejowego za jej trudną sytuację winny jest poprzedni właściciel PKP SA.

- To subiektywna opinia, której nie podzielam. Dbaliśmy o interesy PKP Przewozy Regionalne póki były pod naszą opieką - mówi "Rzeczpospolitej" Andrzej Wach, prezes PKP SA. - Zarząd PKP Przewozy Regionalne rozważa podjęcie kroków prawnych zmierzających do uzyskania odszkodowania w związku z doprowadzeniem jej do niewypłacalności przez poprzedniego właściciela PKP SA. Wyodrębnienie ze spółki pospiesznych przewozów osobowych i przekazanie ich do PKP Intercity miało przełożyć się na spadek przychodów PKP Przewozy Regionalne o ok. 850 mln zł rocznie. Jednocześnie nie pozbyliśmy się wszystkich kosztów związanych z prowadzeniem tej działalności - mówi Piotr Olszewski, rzecznik PKP Przewozy Regionalne.

Jak dodają władze spółki w momencie przekazania jej samorządom w grudniu zeszłego roku była ona obciążona zobowiązaniami bieżącymi w kwocie 360 mln zł. Zgodnie z umową wynegocjowaną przez rząd z marszałkami, samorządy miały otrzymać spółkę oddłużoną. Tymczasem strata netto za 2008 rok wynosiła 138 mln zł, bieżące zobowiązania do spłacenia w latach następnych 360 mln zł.

W tym tygodniu komornik zajął konta spółki PKP Przewozy Regionalne. Zrobił to na wniosek jego wierzyciela PKP InterCity. PKP Przewozy Regionalne jest jej winna ponad 100 mln zł. Na 89 mln zł sąd wystawił nakaz zapłaty i taką kwotę zabezpieczył komornik.

Źródło: Rzeczpospolita
Beatrycze - 15-10-2009, 14:54
Temat postu:
I w ten sposób paradoksalnie Grupa PKP przyczyni się do upadku kolei regionalnej w Polsce.

Dolny Śląsk od biedy ma KD, Mazowsze KM i WKD, Pomorskie SKM, a Kujawsko-Pomorskie Arrivę/PCC.
A co z resztą kraju?

Mam pytanie do związkowców z PR: ruszycie wreszcie swoje tłuste i wąsate tyłki, aby ratować firmę, czy nadal będziecie domagać się tylko absurdalnego paktu gwarancji pracowniczych? Wsiadajcie w pociągi i róbcie zadymy pod siedzibą MI i PKP S.A.
Zed - 15-10-2009, 15:35
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
I w ten sposób paradoksalnie Grupa PKP przyczyni się do upadku kolei regionalnej w Polsce.

Nie zgadzam się z Tobą. Za pogrzebanie PR odpowiedzialni będą marszałkowie, którzy zgodzili się na przejęcie spółki z gigantycznym przerostem zatrudnienia w administracji, z ukrytym zadłużeniem, ograbionej ze zmodernizowanego taboru i pozbawionej najlepszych połączeń. Zresztą już o tym pisałem wcześniej.

Beatrycze napisał/a:
Mam pytanie do związkowców z PR: ruszycie wreszcie swoje tłuste i wąsate tyłki, aby ratować firmę, czy nadal będziecie domagać się tylko absurdalnego paktu gwarancji pracowniczych? Wsiadajcie w pociągi i róbcie zadymy pod siedzibą MI i PKP S.A.

Obawiam się, że związkowych bossów z PR interesują tylko gwarancje zatrudnienia na 100 lat i gwarancje podwyżek wynagrodzenia co rok o 20%. Los szeregowych pracowników mają w dupie, tak jak w dupie mają pasażerów. Liczą się tylko wygodne związkowe stołeczki. Zresztą zrobiło się zimno i żaden związkowy pasożyt nie ruszy teraz swojego tyłka z cieplutkiego gabinetu.
pospieszny - 15-10-2009, 15:58
Temat postu:
"W dniu 5 października br. zarząd spółki spotkał się z przedstawicielami ponadzakładowych organizacji związkowych. Podczas zebrania poruszono kwestie paktu gwarancji pracowniczych oraz omówiono bieżącą sytuację Przewozów Regionalnych."

Spokojnie,wszystko pod kontrolą taki oto przekaz wydaje się bić z tego komunikatu...

Dlatego spokojnie,życie i biznes nawet w transporcie kolejowym nie znoszą próżni nie będzie PR-ów będą inne podmioty , skorzystają na tym wszyscy.
kowal331 - 15-10-2009, 16:55
Temat postu:
Tak,rynek nie znosi próżni.Miejsce PR napewno ktoś zajmie,tylko wątpię by szybko.Najszybciej to próznię po PRach zapełnią busiarze Hmm Juz sobie wyobrażam te przewozy np z Tczewa do Chojnic,gdy normalnie w pociąg wsiada 200-300 osob,a będa musieli sie miescic w 20-30 osobowych busach,ewentualnie autobusach. Hmm
Anonymous - 15-10-2009, 17:43
Temat postu:
A co stanie się z taborem, kiedy dojdzie do sytuacji, w której PR-y nie będą w stanie uruchamiać swoich pociągów? Setki EZT będą stały bezczynnie na bocznicach? Mam uwierzyć w to, że największe dworce kolejowe w Polsce (Warszawa, Poznań, Wrocław, Kraków, Katowice etc.) będą świeciły pustkami?
siwiutki91 - 15-10-2009, 17:45
Temat postu:
kupią je samorządy następnie przetarg na usługi regionalne np. wygrywa Ariva i jeździ po danym województwie.
czarna1 - 15-10-2009, 17:49
Temat postu:
Zed napisał:
Nie zgadzam się z Tobą. Za pogrzebanie PR odpowiedzialni będą marszałkowie, którzy zgodzili się na przejęcie spółki z gigantycznym przerostem zatrudnienia w administracji, z ukrytym zadłużeniem, ograbionej ze zmodernizowanego taboru i pozbawionej najlepszych połączeń. Zresztą już o tym pisałem wcześniej.

Zed Beatrycze ma rację PKP SA. to jest beton, osobami zasiadającymi w niej już dawno powinni zająć się służby CBA a to dopiero Afera by była. Afera Hazardowa to pikuś?

Jeżeli Zed chodzi o związkowych bossów to nie wywodzą się z PKP PR tylko z grupy PKP SA ciekawie jak zachowa się Federacja Związków Zawodowych - Solorz, Solidarność w sprawie PKP PR.

Zed słodzisz PKP IC a kim ty ku.....a jesteś, żeby oczerniać PKP PR.

Anonymous - 15-10-2009, 17:50
Temat postu:
@siwiutki91, a to oczywiście oznacza długie miesiące oczekiwań na nowego przewoźnika... Chyba, że zdarzy się jakiś cud i wejdą oni na tory z dnia na dzień po PR-ach?
siwiutki91 - 15-10-2009, 17:56
Temat postu:
pożyjemy zobaczymy.
fiaa - 15-10-2009, 18:12
Temat postu:
Zed napisał/a:

Nie zgadzam się z Tobą. Za pogrzebanie PR odpowiedzialni będą marszałkowie, którzy zgodzili się na przejęcie spółki z gigantycznym przerostem zatrudnienia w administracji, z ukrytym zadłużeniem, ograbionej ze zmodernizowanego taboru i pozbawionej najlepszych połączeń. Zresztą już o tym pisałem wcześniej.

No nie wiem. Zadania mogą być nadane samorządowi na mocy ustawy i wtedy samorząd nie ma nic do gadania, musi te zadania realizować. Czyli marszałkowie nie mogli odmówić przejęcie PR - wina leży po stronie rządu i sejmu.
szomiz - 15-10-2009, 19:36
Temat postu:
Yassne. Najlepiej zaszczuć PR'y, a jeszcze lepiej tylko Moraczewskiego, byle szybko, bo jak dotrwa do grudnia, to się okaże, że można zmniejszając zatrudnienie zwiększać pracę przewozową i jeszcze na tym zarabiać.

Możeby ktoś wreszcie zapytał Wacha gdzie są dwa miliardy wypłacone PR'om na spłatę "historycznych" długów? Przecież ta kasa wylądowała w całości w spółkach grupy PKP! Pytam: co genialni stratedzy zrobili z tą górą szmalu?
Noema - 16-10-2009, 08:15
Temat postu:
Cytat:
Zadania mogą być nadane samorządowi na mocy ustawy i wtedy samorząd nie ma nic do gadania, musi te zadania realizować. Czyli marszałkowie nie mogli odmówić przejęcie PR - wina leży po stronie rządu i sejmu.

Owszem, i tym zadaniem samorządów wojewódzkich jest organizowanie i finansowanie kolejowych przewozów regionalnych, a fundusze zapewnia "zleceniodawca" czyli Skarb Państwa poprzez odpowiednie odpisy z CIT.

Natomiast żadną ustawą nie można zmusić żadnego samorządu do objęcia udziałów/akcji w spółce prawa handlowego, tym bardziej w spółce zadłużonej. Na przejęcie PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. samorządy musiały wyrazić zgodę! I mają czego chciały.
inkognito - 16-10-2009, 08:33
Temat postu:
zastanawia mnie cisza w TV ........
Noema - 16-10-2009, 08:52
Temat postu:
inkognito, o jakie media Ci chodzi?

Lokalne są powiązane towarzysko z samorządami, więc nie będą bruździć marszałkom.

Ogólnopolskie prywatne (TVN, Polsat, Wyborcza itd.) są proplatformerskie.

TVP jest kaczystowska. Usamorządowienie PKP PR to wymysł Kaczystów. POkemony tylko dopełniły dzieła.

Wiele redakcji gazet jest przekupionych przez beton PKP.

No i kto ma nagłaśniać przekręty na kolei? Zostaje tylko nasze forum, atakowane jak nie przez prokuraturę to przez policję napuszczaną przez beton. Ewentualnie jeszcze urbanowe "NIE", które jako jedyne opisuje afery w PKP ujawniane na naszym forum.
andrzej_sz - 16-10-2009, 09:23
Temat postu:
Z mediami tak jak napisala Noema tak niestety jest. Poza tym wsrod wydawcow, zarowno lokalnych czy tez w centrali - temat kolei istnieje tylko wtedy gdy sa mega opoznienia lub wydarzy sie jakas katastrofa, albo nie rozumieja ze pociag moze byc opozniony na czas nieograniczony... Ja staram sie przynajmniej na swoim poletku zadawac niewygodne pytania i ciagnac marszalka za jezyk... Poza tym jest jeszcze jeden problem - nie wszyscy dziennikarze znaja sie na kolei - nie znaja zagadnien ze teraz mamy kilkanascie spolek. Dla nich istnieje po prostu PKP. Patrzac na wydarzenia ostatnich dni, gdy pociag KM z Radomia do Warszawy utknal gdzies pod jakas miejscowoscia - media mowily w wiekszosci o PKP... wiec jak sie tu starac o czytelny i rzeczowy material o kolei? Tym bardziej o przekrecie ktory dzieje sie na naszych oczach? Aha i jeszcze jedno - wiekszosc wydawcow czy dziennikarzy jezdzi samochodami a z tym wiaza sie dodatki od firm ktore samochodami sie zajmuja tzw gadzety Smile
kowal331 - 16-10-2009, 10:17
Temat postu:
W zwiazku z ta nie pewnościa,czy PR pojedzie od grudnia,czy nie pojedzie,mam pytanie,kupowac nadal bilety miesieczne na pociagi osobowe,czy szukac alternatywnego transportu.Nie chciałbym z dnia na dzien pozostac bez możliwości dojazdu.Jesli PR padnie to nim rozstrzygniete bedą przetargi to upłynie wiele miesiecy,a po tym czasie uruchamianie pociagów osobowych nie będzie miało sensu,bo ludzie beda jeżdzic samochodami i autobusami.Stracic klienta jest bardzo łatwo,ale odzyskac go jest trudno
Noema - 16-10-2009, 10:25
Temat postu:
kowal331, upadek PKP PR = upadek PO.
POkemony już są skończone. Kolejny gwóźdź do trumny to dla nich polityczny niebyt.

Powojują i za jakiś czas wszystko wróci do "normy". Gra toczy się o pociągi IR, które są solą w oku MI, PKP IC i PKP S.A.
kowal331 - 16-10-2009, 10:34
Temat postu:
Dla mnie PO moze sie rozpaśc nawet dzis,ale ja chce jezdzic pociagami,a nie zdezolowanymi busami.
Anonymous - 16-10-2009, 10:50
Temat postu:
kowal331, a ja POlityków mam od dawna w... nie będe sie wyrażał na forum. I to tych z każdej opcji. I jedni i drudzy są siebie warci. Ja już co do tego złudzeń nie mam dawno. Ale fakt: żadna partia nie napsuła tyle, ile PO. Jak przyszło do "usramorządowienia", to zgodzono się na nie bardzo szybko, w nadziei na stołki dla pociotków, kolesi i przydupasów rozmaitych. Teraz jak okręt tonie... to coś nie widać zdecydowanych reakcji.

Co do mediów: też tutaj nie żyję w iluzji i nie wierzę w niezależność tych ciał. No, może poza nielicznymi wyjątkami.

Dziwię się, że nie ma nadal jakiegoś oficjalnego stanowiska Marszałków. Dziwię się też, że związki zawodowe nadal siedzą cicho. Zastanawia mnie ta cisza.
szomiz - 16-10-2009, 10:51
Temat postu:
Noema niekoniecznie o IR. IR jest tylko dobrym pretekstem. Poczytaj:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,7151175,Najpierw_szybkie_pociagi__pozniej_prywatyzacja_Intercity.html
andrzej_sz - 16-10-2009, 10:53
Temat postu:
Krzysztof21 marszalkowie w sprawie sytuacji w PR maja sie zebrac w przyszlym tygodniu (z tego co wiem)
Anonymous - 16-10-2009, 10:56
Temat postu:
andrzej_sz, tyle, że sprawy dzieją się o wiele szybciej. No ale dobrze, że choć zmierzają się spotkać. Tylko czy coś z tego wyniknie?
andrzej_sz - 16-10-2009, 10:57
Temat postu:
Haha Celinski jest spokojny ze nie wjada obcy na polskie tory - jak wynika z artykulu ktory jest pod linkiem a Wach opowiada, ze do prywatyzacji IC jest wielu chetnych (w tym i slowackie koleje). Panowie chyba maja jakies rozdwojenie jazni Very HappyVery HappyVery Happy

Krzysztof21 - spraw jest wiele a ze stoimy u progu mega kryzysu w kolei regionalnej to mysle ze z tego spotkania cos wyniknie. Nie wiem tylko gdzie to spotkanie ma sie odbyc. Konwenty marszalkow organizuje przez najblizsze pol roku opolskie ale to spotkanie nie odbedzie sie tutaj.
Anonymous - 16-10-2009, 10:59
Temat postu:
andrzej_sz, albo nie uzgodnili wersji. Śmiech
kowal331 - 16-10-2009, 11:06
Temat postu:
Co moze byc?Najpewniej ogranicza dzialalnosc spólki do dwóch par pociagów na kazdej linii,kursujących tylko w D,a najlepiej tylko w dni nauki szkolnej...Ot tak to wygląda,gdy za kolej biora sie politykierzy wszelkiej masci
Sebcio - 16-10-2009, 18:04
Temat postu:
Marszałkom powinno udać się naprawa polskich kolei. Muszą zlikwidować PR, albo stopniowo zmniejszać jego znaczenie, na rzecz prywaciarzy. W takiej sytuacji powinny takie firmy się organizować bo będzie na usługi kolejowe popyt. Jednocześnie Urzędy Marszałkowskie powinny wyjaśnić kwestie PR-ów z ministerstwem. Może będzie dobrze...
Dolnoślązak - 16-10-2009, 19:55
Temat postu:
Stępień - PKP Przewozy Regionalne może otrzyma pomoc publiczną.

Wiceminister infrastruktury Radosław Stępień powiedział, że resort absolutnie nie chce, żeby PKP Przewozy Regionalne zniknęły z rynku. Dodał, że przewoźnik jest potrzebny, a jego obecne kłopoty wynikają z trudności przy przekazywaniu spółki samorządom województw. Zarząd spółki wdrożył plan restrukturyzacyjny, który potrwa około dwóch lat.

Z usług PKP Przewozy Regionalne korzystają głównie uczniowie i studenci oraz osoby dojeżdżające do pracy. Połowa z nich korzysta z biletów okresowych.

Na początku tego tygodnia komornik zajął konta przewoźnika, żeby zabezpieczyć roszczenie PKP Intercity w wys. 89 mln zł, co spowodowało poważne kłopoty z prowadzeniem przez niego działalności. Dług narósł, ponieważ samorządowa spółka nie przekazywała swojemu dzisiejszemu wierzycielowi należności ze sprzedaży biletów. Przewoźnik boryka się też z zaległościami płatniczymi jeszcze z czasów, gdy należał do Grupy PKP - według danych spółki, jej długi przekraczają 300 mln zł.

"Gdybyśmy nie wierzyli, że PKP Przewozy Regionalne poradzą sobie na rynku, to byśmy nie usamorządowiali tej spółki" - powiedział wiceminister. Jednakże - jego zdaniem - obecne władze PKP Przewozy Regionalne powinny zacząć postrzegać swoją działalność jako biznes i rygorystycznie pilnować przychodów i wydatków.

Według wiceministra, jest jeszcze za wcześnie przesądzać o przyszłości PKP Przewozy Regionalne. "To marszałkowie województw najlepiej wiedzą, jakie są potrzeby przewozowe w ich regionach. Oni też mogą najlepiej zorganizować trasy pociągów, żeby mieszkańcy byli zadowoleni" - powiedział.

Jak powiedział PAP rzecznik PKP Przewozy Regionalne Piotr Olszewski, spółka musi przejść restrukturyzację. "Program naprawczy już ruszył. Przede wszystkim zarząd przygląda się kosztom i szuka oszczędności. Przede wszystkim trzeba przypisać koszty przewozów do każdego województwa, by marszałkowie mieli dokładne rozeznanie, co ile kosztuje" - powiedział.

Porozumienie, na mocy którego samorządy województw przejęły udziały w tej największej spółce kolejowej w Polsce, zawarto w grudniu zeszłego roku. Na jego mocy rząd zobowiązał się m.in. do zagwarantowania środków finansowych na zakup, modernizację i naprawy kolejowych pojazdów szynowych przeznaczonych do przewozów pasażerskich w latach 2009-2020. Z połączeń PKP Przewozy Regionalne dziennie korzysta ponad 200 tys. pasażerów.

Źródło - onet.pl - Biznes
andrzej_sz - 16-10-2009, 20:07
Temat postu:
Obawiam sie ze ta pomoc to bedzie handel wymienny. My Wam kase a Wy zlikwidujecie IR...ku chwale betonu i umacniania monopolu IC.
Anonymous - 16-10-2009, 20:13
Temat postu:
Przewozy Regionalne na coś takiego nie pójdą. Na pewno nie z Moraczewskim na czele. Pamiętaj jednak, iż nie mamy pewności co do tego, że pomoc publiczna zostanie wręczona w zamian za likwidację IR...
szomiz - 16-10-2009, 20:24
Temat postu:
Nie będzie w zamian. Formalnie musiało by to zostać ustanowione aktem publikowanym w Dzienniku Ustaw. Nieformalnie musiało by polegać na cichej umowie z wszystkimi marszałkowami. No łej.

Zdaje się, że beton przegrał tę potyczkę. Zdaje się, że zgubiła go pazerność.

Kolejny v-ce wypuszcza przekaz dezawuujący profesora od dupereli...
andrzej_sz - 16-10-2009, 20:30
Temat postu:
Tez chcialbym byc optymista, ze handlu nie bedzie. Czesc marszalkow chciala IR a pozostalej czesci nie zalezalo. Caly czas mnie zastanawia jedna rzecz w PR. Po co Mazowszu najwiekszy udzial w PR, skoro maja wlasne koleje? Mazowsze nie wnosi w tej chwili do PR niczego. Ani sprzetu ani nie honoruje biletow PR. Czy ktos moze cos w tej sprawie wie?
Pirat - 16-10-2009, 20:31
Temat postu:
Na pomoc publiczną dla PR zgodę musi wyrazić Unia Europejska. A jak unijni komisarze zaczną badać źródła finansowych problemów spółki i węszyć gdzie podział się tabor zakupiony/zmodernizowany dla PR za środki unijne to dopiero będzie afera...
szomiz - 16-10-2009, 20:40
Temat postu:
Afera będzie jak się UE kapnie, że dwa miliardy oddłużenia Regionalnych w całości wpłynęły na konta spółek, które w grupie PKP zostały. Z tego około 700 milionów na konta wybierającego się na giełdę Cargo.

A jeszcze ciekawiej będzie jak się ktoś zainteresuje z jakich to nadzwyczajnych powodów w roku usamorządowienia zobowiązania wobec jednostek niepowiązanych wzrosły o prawie miliard złotych...
Torreador - 16-10-2009, 20:55
Temat postu:
Cytat:
mnie zastanawia jedna rzecz w PR. Po co Mazowszu najwiekszy udzial w PR, skoro maja wlasne koleje?

Jeśli dają za darmo tyle udziałów to się bierze a nie zastanawia. Jeśli tobie by ktoś tyle wręczał to byś nie wziął ? Nie przyda się? a może kiedyś odsprzedaż lub dostaniesz równowartość w taborze. Ja bym wziął Smile
andrzej_sz - 16-10-2009, 21:02
Temat postu:
Torreador owszem ze bym wzial. Tylko jesli wszyscy pozostali udzialowcy cos w spolce robia a Mazowsze nie to chyba jest cos nie tak Smile
Torreador - 16-10-2009, 21:11
Temat postu:
Mazowsze ma inną strategię sprzeczną z PR np. wożenie jako IR na linii Warszawa-Łódź. Dla Mazowsza najlepiej aby PR upadło.
A tak przy okazji, IC znowu zapłacze, że KM to nieuczciwa konkurencja i, że wszyscy uwzięli się na nich. Nie ma to jak kradło się z PKP PR najlepsze pospieszne lub likwidowało się i puszczało swój ale expres.
pospieszny - 17-10-2009, 04:52
Temat postu:
"...Z uwagi na bogaty w wydarzenia ostatni rok działalności usamorządowionych Przewozów Regionalnych jednym z najbardziej wyczekiwanych było wystąpienie Tomasza Moraczewskiego, prezesa PKP PR. Zapowiedział on. m.in. dalszy rozwój połączeń interREGIO: – Zgodnie z założeniami przyjętymi podczas ostatniego konwentu marszałków, będziemy dalej rozwijać się w obsłudze połączeń regionalnych i międzywojewódzkich. Będą to połączenia skomunikowane np. Szczecin - Poznań, Poznań - Wrocław i jeśli tylko podróżni będą chcieli przejechać określoną relację, korzystając z połączeń kombinowanych, my im to umożliwimy. W ramach tego planu chcemy zrealizować także częściową modernizację taboru, około 200 szt. elektrycznych zespołów trakcyjnych EN57, do prędkości 120 km/h. – Prezes Moraczewski odniósł się też do obecnej sytuacji: – W spółce udało się m.in. zredukować zatrudnienie o 936 osób (z 16440 osób w grudniu 2008 roku) i zbilansować długi, które nie wynikają z obecnej działalności spółki, tylko związane są z zaszłościami jakie zostały przejęte przy usamorządowianiu spółki. Firma stara się świadczyć swoje usługi w taki sposób, żeby pasażerowie nie odczuli żadnego dyskomfortu, związanego z obecnymi "przetasowaniami" pomiędzy Przewozami Regionalnymi, a PKP Intercity."

źródło PKP PR
Torreador - 17-10-2009, 12:48
Temat postu:
te 936 osób to:
- niedłużenie umów z pracownikami zatrudnionymi na czas określony,
- odejścia na emeryturę i niezatrudnianie na ich miejsce,
- przejęcie dalszej grupy kasjerek/kasjerów i rewidentów przez PKP IC
Zwolnień nie było a powinny być jak najszybciej. Tylko jak tu zwalniać jeśli pocichu zatrudnia się w biurach centrali pojedyncze osoby z rekomendacją partyjną-PSL.
pospieszny - 17-10-2009, 14:13
Temat postu:
szomiz napisał/a:
Upadek PR'ów to zmniejszenie przychodów PLK, które zgodnie z Ustawą o transporcie kolejowym będzie musiał podnieść stawki dostępu, co pogorszy sytuację Intercity i Cargo.


W chwili obecnej zaległości wszystkich przewoźników wobec PLK to 500 mln. prym wiedzie Cargo, kłopot z PR-mi jest taki że nie płacą bieżących zobowiązań. Kwota restrukturyzacyjna także do tej pory nie wpłynęła na rachunek PLK.

Więcej w rozmowie z prezesem PLK w Gazecie Transportowej.
Wrocławiak - 18-10-2009, 13:29
Temat postu: Pociągi w kierunku Węglińca, Zgorzelca, Jeleniej Góry !
W w tym tygodniu na pouczeniach w Legnicy zostały przekazane pracownikom wiadomości, że od 19.10.2009r. Spółka "Cargo" odmawia wykonywania usług przewozowych dla PR.
Jeżeli ta informacja się potwierdzi, to jak pociągi będą jeździć???

Oby ta nieoficjalna wiadomość się nie potwierdziła Sad .
Torreador - 18-10-2009, 16:05
Temat postu:
powinno być nieprzedłużenie umów
Arek - 18-10-2009, 16:32
Temat postu:
Wielki skandal na polskich torach

Zagłada PKP Przewozy Regionalne to afera, przy której skandal hazardowy, czy stoczniowy, to nic - twierdzą eksperci. Według nich rząd musi jak najszybciej zająć się sprawą, inaczej rynek kolejowy w Polsce przestanie istnieć.

Spełnienie czarnego scenariusza polegającego na wypowiedzeniu ugody restrukturyzacyjnej z 2004 roku, które doprowadziłoby do powstania w PKP Przewozy Regionalne długu w wysokości 1,7 mld PLN i skutkowało dezintegracją pasażerskiego ruchu kolejowego w Polsce zasługiwałoby na miano afery kolejowej, która w swych skutkach społeczno gospodarczych przyćmiłaby tak szeroko dyskutowane teraz afery stoczniową i hazardową" - powiedział portalowi rynek-kolejowy.pl ekspert ZDG TOR Adrian Furgalski.

Według niego resort infrastruktury musi jak najszybciej zacząć działać. Ministerstwo nie może tłumaczyć się, że sprawa go nie obchodzi, bo nie dotyczy firmy, której właścicielem jest państwo. Furgalski przypomina, że jeszcze kilka miesięcy temu wiceminister resortu wysyłał list do marszałków województw w sprawie PKP PR.

Ekspert wzywa do pilnego zebrania komisji infrastruktury w Sejmie, a także do tego, by problemem zajął się rząd. Inaczej dojdzie do sparaliżowania polskich kolei.

Źródło: Dziennik
Picolo - 19-10-2009, 00:22
Temat postu:
Cytat:
Według Michała Wrzoska, rzecznika prasowego PKP, jeśli tak się stanie, Przewozy Regionalne same będą sobie winne.
– Spółka jest źle zarządzana, a samorządy w niewystarczającym stopniu finansują jej deficytową działalność – dodaje.

Niedorzecznik Wrzosek znów pieprzy od rzeczy! Przypomnijmy sobie jak wspaniale były zarządzane Przewozy Regionalne gdy były w Grupie PKP, a sam prezes Wach był przewodniczącym rady nadzorczej PKP PR:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=4739
Andrzej - 19-10-2009, 11:45
Temat postu:
Stępień: resort nie chce, by PKP Przewozy Regionalne upadły

Wiceminister infrastruktury Radosław Stępień powiedział w piątek PAP, że resort absolutnie nie chce, żeby PKP Przewozy Regionalne zniknęły z rynku. Dodał, że przewoźnik jest potrzebny, a jego obecne kłopoty wynikają z trudności przy przekazywaniu spółki samorządom województw. Zarząd spółki wdrożył plan restrukturyzacyjny, który potrwa około dwóch lat.

Z usług PKP Przewozy Regionalne korzystają głównie uczniowie i studenci oraz osoby dojeżdżające do pracy. Połowa z nich korzysta z biletów okresowych.

Na początku tego tygodnia komornik zajął konta przewoźnika, żeby zabezpieczyć roszczenie PKP Intercity w wys. 89 mln zł, co spowodowało poważne kłopoty z prowadzeniem przez niego działalności. Dług narósł, ponieważ samorządowa spółka nie przekazywała swojemu dzisiejszemu wierzycielowi należności ze sprzedaży biletów. Przewoźnik boryka się też z zaległościami płatniczymi jeszcze z czasów, gdy należał do Grupy PKP - według danych spółki, jej długi przekraczają 300 mln zł.

"Gdybyśmy nie wierzyli, że PKP Przewozy Regionalne poradzą sobie na rynku, to byśmy nie usamorządowiali tej spółki" - powiedział wiceminister. Jednakże - jego zdaniem - obecne władze PKP Przewozy Regionalne powinny zacząć postrzegać swoją działalność jako biznes i rygorystycznie pilnować przychodów i wydatków.

Według wiceministra, jest jeszcze za wcześnie przesądzać o przyszłości PKP Przewozy Regionalne. "To marszałkowie województw najlepiej wiedzą, jakie są potrzeby przewozowe w ich regionach. Oni też mogą najlepiej zorganizować trasy pociągów, żeby mieszkańcy byli zadowoleni" - powiedział.

Jak powiedział PAP rzecznik PKP Przewozy Regionalne Piotr Olszewski, spółka musi przejść restrukturyzację. "Program naprawczy już ruszył. Przede wszystkim zarząd przygląda się kosztom i szuka oszczędności. Przede wszystkim trzeba przypisać koszty przewozów do każdego województwa, by marszałkowie mieli dokładne rozeznanie, co ile kosztuje" - powiedział.

Porozumienie, na mocy którego samorządy województw przejęły udziały w tej największej spółce kolejowej w Polsce, zawarto w grudniu zeszłego roku. Na jego mocy rząd zobowiązał się m.in. do zagwarantowania środków finansowych na zakup, modernizację i naprawy kolejowych pojazdów szynowych przeznaczonych do przewozów pasażerskich w latach 2009-2020. Z połączeń PKP Przewozy Regionalne dziennie korzysta ponad 200 tys. pasażerów.

źródło gazeta.gospodarka.pl
Dolnoślązak - 19-10-2009, 13:19
Temat postu:
Cytat:
19.10.2009r. Spółka "Cargo" odmawia wykonywania usług przewozowych dla PR.
Jeżeli ta informacja się potwierdzi, to jak pociągi będą jeździć???


Na szczęście Spółka "PKP Cargo" na dzień dzisiejszy nie odmówiła wykonywania usług przewozowych dla PR -ów Laughing .

A jak będzie dalej Question .
pospieszny - 26-10-2009, 18:43
Temat postu:
PKP Przewozy Regionalne wniosły do sądu o odblokowanie kont bankowych, zajętych przez komornika - poinformowała w poniedziałek spółka. Jak powiedział PAP rzecznik przewoźnika Piotr Olszewski, spółka uważa, że roszczenia PKP Intercity - na wniosek którego komornik zajął konta - "są przedwczesne".
Roszczenia PKP Intercity wynoszą 89 mln zł. Zadłużenie jest wynikiem niewywiązywania się samorządowej spółki z umowy o wzajemnym świadczeniu usług sprzedaży biletów. Dzięki tej umowie podróżni mogą w kasie Przewozów Regionalnych kupić bilet na pociąg PKP Intercity i odwrotnie.
Olszewski powiedział, że zgodnie z obowiązującą ugodą restrukturyzacyjną roszczenia PKP Intercity są przedwczesne. "Według nas nie są one wymagalne. Innymi słowy, termin ich spłaty jeszcze nie upłynął. Upłynie dopiero po 29 listopada" - dodał.
Zajęcie przez komornika kont PKP Przewozy Regionalne poprzedził wydany we wrześniu wyrok sądowy, który uznawał zasadność roszczeń PKP Intercity. Przedstawiciele spółki mówili wtedy, że komornik jest konieczny, ponieważ zachodzi obawa, że PKP Przewozy Regionalne będą się uchylały od sądowego nakazu zapłaty.

Spółka PKP Przewozy Regionalne od grudnia zeszłego roku należy do samorządów. Dziennie przewozi około 200 tys. osób.

źródło: PAP
Torreador - 26-10-2009, 20:13
Temat postu:
To łgarz bezczelny! Uważa, że roszczenia są przedwczesne a PKP Przewozy Regionalne sp. z o.o. zamiast oddać pieniądze wnosi do sądu o odblokowanie kont. Chyba tylko po to aby dygnitarze mogli napełnić worki, zarzucić je na plecy i spierd…ć lub zakopać w swoich ogródkach póki ziemia niezamarznięta i śnieg nie spadł.
Jeśliby nie było obaw sądu, że pieniądze będą zrabowane to sąd zaczekałby do 29 listopada. Jednak sąd i społeczeństwo ma wyrobione zdanie o Przewozach Regionalnych sp. z o.o.
Teraz już wiem dlaczego w nazwie zostawili sobie przedrostek PKP. Otóż jeśli kradną i będzie rozgłos w mediach to będzie, że PKP okrada PKP. To miało powstrzymać IC od nacisków na PR odnośnie zaległości finansowych.
Zamiast odwoływać się do sądu, niech PR zacznie zwalniać po kilkanaście osób (nie grupowo i nie z odprawą). Jak do tej pory z szumnych zapowiedzi o zwolnieniach nic nie wyszło. A zatrudnienie zmniejszyło się tylko z powodu odejść na emeryturę, nie przedłużenia umów, które były na czas określony oraz z powodu rozwiązania umowy z inicjatywy pracowników. W tym miejscu formułuję pytanie do prezesa Moraczewskiego, które powinni zadać mu dziennikarze: dlaczego od momentu zmniejszenia ilości pociągów (przekazanie pospiesznych do spółki IC), tj. od grudnia 2008r. nie zlikwidowano w centrali spółki żadnego etatu Dyrektora Biura (20) i Naczelników Wydziału (72) ??? Płace mają w umowie wg wielokrotności przelicznika średniej płacy krajowej a nie od efektów swojej pracy. I co ci ludzie robią codziennie przez 8 godzin. Jaka jest ich motywacja do pracy jeśli maja płacone nie od efektów swojej pracy lub sytuacji finansowej spółki PR a mają płacone w zależności od średniej ogólnokrajowej.
Anonymous - 26-10-2009, 21:01
Temat postu:
Roszczenia PKP Przewozy Regionalne wobec PKP Intercity przedwczesne

Zarząd PKP Przewozy Regionalne oświadcza, iż zgodnie z obowiązująca Ugodą Restrukturyzacyjną, żadne z zobowiązań finansowych objętych pozwem PKP Intercity nie jest na chwilę obecną wymagalne. Ugoda ta wprowadziła bowiem system rozliczeń rocznych, których ostateczny termin spłaty przypada dopiero w dniu 29 listopada br.

Z uwagi na fakt, że roszczenie PKP Intercity jest przedwczesne, spółka wniosła o uchylenie zastosowanego zabezpieczenia i odblokowanie swoich rachunków bankowych. W ocenie Zarządu PKP Przewozy Regionalne, działania PKP Intercity polegające na wytoczeniu bezzasadnego powództwa o zapłatę, a następnie zajęciu kont bankowych spółki są nie tylko zaskakujące, ale przede wszystkim szkodliwe dla pasażerów i pracowników PKP Przewozy Regionalne.

PKP Przewozy Regionalne codziennie przewożą kilkaset tysięcy pasażerów, w tym uczniów, studentów i osoby dojeżdżające do pracy. Jest to usługa o charakterze publicznym. Dokonana przez komornika na wniosek PKP Intercity blokada rachunków bankowych spółki stanowi zatem poważne zagrożenie dla ciągłości wykonywania przewozów pasażerskich w całej Polsce.

Należy ponadto pamiętać, że znaczna część obecnych zobowiązań finansowych PKP Przewozy Regionalne powstała na skutek niepełnego oddłużenia spółki oraz jest konsekwencją starych długów powstałych jeszcze w okresie, gdy spółka należała do Grupy PKP. Należy podkreślić, że w wyniku usamorządowienia spółki, poprzedzonego wydzieleniem z niej przynoszącego przychody segmentu przewozów międzywojewódzkich, zabrano najlepszy tabor i przeniesiono do PKP Intercity. Obecnie Zarząd PKP Przewozy Regionalne podejmuje szereg działań mających na celu optymalizację funkcjonowania spółki i zapewnienie jej zbilansowania finansowego. Odnosi też sukcesy we wprowadzaniu nowych ofert przewozowych, które spotkały się z pozytywnym odbiorem pasażerów.

Źródło: PKP PR
Torreador - 26-10-2009, 21:22
Temat postu:
Ble, ble, ble
Konkluzja tej wypowiedzi Zarządu Przewozy Regionalne sp. z o.o. jest taka: Nam (-PR) wolno kraść a wszystko co rzekomo jesteśmy winni jest naszym łupem i wara wam od tego !
Bezczelne chcamstwo tryska z wypowiedzi dygnitarzy PR. Chyba D. Bodzek (PSL) sformułowała ten pean na cześć gorącego zwolennika usamorządowienia kolei J. Piechocińskiego.
vetostop - 28-10-2009, 04:35
Temat postu:
Skoro tak wielka liczba głosów jest za pogrążeniem w niebyt Przewozów Regionalnych to proponuję odwołać wszystkie pociągi osobowe, rozdzielić całkowicie majątek tej spółki na wierzycieli, wszystkich pracowników pozwalniać. Jednocześnie proponuję już nie pisać o nowych połączeniach pociągów osobowych bo gdzieś ktoś nie może dojechać do pracy, szkoły. Najlepszą okazją do likwidacji jest czas grudniowy tego roku czyli od nowego rozkładu jazdy bo po co ponosić już koszty z jego układaniem.
inkognito - 28-10-2009, 07:44
Temat postu:
sam sie zlikwiduj.......troszke meretoryki
pospieszny - 03-11-2009, 14:00
Temat postu:
Pracownicy PKP PR dostaną pensje
Na dzisiejszym briefingu prasowym w siedzibie samorządowych Przewozów Regionalnych, członek zarządu spółki Danuta Bodzek poinformowała, że decyzją sądu odblokowano konto przewoźnika, jednak tylko w zakresie wypłat pracowniczych.
Na razie nie ma zatem niebezpieczeństwa, że pracownicy spółki nie otrzymają należnych wynagrodzeń w terminie.
- Możemy uregulować nasze należności względem Skarbu Państwa i ZUS-u, a także startować w przetargach, co jest dla nas bardzo ważne - dodał prezes PKP PR, Tomasz Moraczewski. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej decyzji sądu - stwierdził.

(źródło: mg, Rynek Kolejowy, 3 listopada 2009)

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group