INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. małopolskie - Linia Chabówka - Nowy Sącz

Anonymous - 21-05-2008, 23:20
Temat postu: Linia Chabówka - Nowy Sącz
Czy ktoś z Was może wie, kiedy jest (i czy jest) planowana reaktywacja tego odcinka? Będę wdzięczny za wszelkie informacje. To smutne, że ta najpiękniejsza linia kolejowa w Polsce niszczeje na naszych oczach. PKP powinno ze wstydu zapaść się pod ziemię. W Szwajcarii tego typu linia generowałaby zyski, byłaby swoistą atrakcją turystyczną. No ale to w Szwajcarii, u nas jest jak jest i pociągi z Chabówki do Nowego Sącza nie kursują. A "busiarze" zacierają ręce....
jeremiasz - 02-08-2008, 17:18
Temat postu:
Prawdopodobnie nikt tymi pociągami już nie jeździł
Anonymous - 06-08-2008, 16:15
Temat postu:
Jeździli tymi pociągami ludzie, były protesty, wszystko na nic. Oczywiście, liczba podróżnych spadała, PKP skutecznie do tego doprowadziła, najpierw rozkomunikowano przesiadki w Chabówce i Nowym Sączu, potem stopniowo kasowano pociągi, wprowadzono rozkład, w myśl którego pociągi odjeżdzały o naprawdę debilnych porach. Ale mimo tej polityki PKP ndal jeżdzili tą linią pasażerowie. Oczywiście najłatwiej powiedzieć, że nikt tymi pociągami nie jeżdził. Taka postawa jednak jest przejawem lenistwa intelektualnego, bowiem właściwe pytanie powinno brzmieć: dlaczego nikt tymi pociągami nie jeździł.
Piottr - 07-08-2008, 09:32
Temat postu:
To się nazywa "wygaszanie popytu" i na ten temat już wiele napisano. Jak myślicie, czy zakład fryzjerski otwarty od 4 rano do 10 miałby dużo klientów? Tak samo pociągi nie dowożące na skomunikowania, do szkoły i do pracy będą świecić pustkami.

A przed wojną kursował pociąg bezpośredni Zakopane - Krynica, właśnie tą linią... Zaręczam, że i dzisiaj miałby niezłe powodzenie.
Anonymous - 07-08-2008, 10:49
Temat postu:
Tak, każdy punkt usługowy miałby bardzo niską klientelę przy tak "ekstrawaganckich" godzinach pracy.
Cały problem kolei polega na tym, że jest ona swoistym państwem w państwie, które jest nastawione jedynie na własny zysk, na zaspokajanie potrzeb swojej do granic przecież rozdętej administracji, do tego koszt utrzymania tych wszystkich prezesów, dyrektorów i naczelników no i oczywiście związki zawodowe, które też potrafią nieźle szkodzić kolei i pasażerom. Efekt? Mamy moloch o nazwie PKP PR (i siostrzane spółki). dla którego pasażer jest największym wrogiem. Kolej nie myśli o promocji, o zarabianiu pieniędzy. Szkoda.
Wracając do meritum sprawy: pewnie, że pociąg pośpieszny relacji Zakopane-Krynica (przy sensownych skomunikowaniach w Nowym Sączu i Chabówce) mógłby liczyć na zainteresowanie podróżnych. Poza tym normalny, całoroczny ruch osobowy na odcinku Nowy Sącz-Chabówka też miałby wielu chętnych pasażerów, którzy już dość mają busów i z nostalgią wspominają czasy, gdy do szkoły lub pracy można było dojechać pociągiem. I jeszcze jeden argument: przecież to jedna z najpiękniejszych linii w Polsce. Jak można ją w ten sposób traktować!
Czy ktoś wie, czy jest tam prowadzony choć szczątkowy ruch towarowy?
b182 - 07-08-2008, 13:27
Temat postu:
Z tego co czytałem gdzieś to podobno od jesieni ma być wznowiony ruch na tym odcinku.
marekJG - 07-08-2008, 23:24
Temat postu:
Tą trasą nikt normalny nie będzie jeździł. Busy co 5 min. z bardzo tanimi cenami. Jak kolej ma z nimi konkurować. Nigdy nie zaproponuje stawki tak atrakcyjnej jak prywaciarz. Czasowo także nie ma z nim szans. Poza tym tam jest tak bandziorskie lobby busiarskie, że ich macki sięgają nawet władz Małopolskiego UM.
Anonymous - 07-08-2008, 23:42
Temat postu:
b182,możesz podać źródło swoich informacji?
MarekJG, nie masz zupełnie racji. Znam wiele osób, które oddałyby wszystko za możliwość podróży pociągiem. Busy jeżdżą jak chcą, wcale nie są już takie tanie (jak zawieszono ruch pociągów, ceny biletów u busiarzy poszły w górę), podróżowanie busami jest bardzo niebezpieczne, są niemiłosiernie zapchane. Pociąg dla wielu osób jest sensowną alternatywą!
Nie rozumiesz jednej rzeczy: w wielu państwach różne środki transportu przestają ze sobą konkurować, a zaczynają się uzupełniać!
Czy ktoś coś wie na temat wznowienia ruchu na tym odcinku?
marekJG - 08-08-2008, 00:15
Temat postu:
Cytat:
nie masz zupełnie racji. Znam wiele osób, które oddałyby wszystko za możliwość podróży pociągiem.

Ale tych ludzi jest mniej niż tych, ktorzy chcą tanio, szybko dojechać do/ z pracy, szkoły. A kolej na tej trasie tego nie zapewni.

Cytat:
Busy jeżdżą jak chcą, wcale nie są już takie tanie (jak zawieszono ruch pociągów, ceny biletów u busiarzy poszły w górę), podróżowanie busami jest bardzo niebezpieczne, są niemiłosiernie zapchane

Większość bandziorskich busiarzy po wyeliminowaniu PKSu i PKP zaczęła legalnie jeździć, i to jak napisałem z bardzo wysoką częstotliwością, jakiej nie zaoferuje nigdy kolej. Argumenty ludzi o bezpieczeństwie etc możesz sobie stosować wobec MKMów. Gdyby przeciętny pasażer brał je pod uwagę to nie byłoby busów Very Happy


Cytat:
Nie rozumiesz jednej rzeczy: w wielu państwach różne środki transportu przestają ze sobą konkurować, a zaczynają się uzupełniać!

A ty nie rozumiesz, że busiarz to istota z natury złodziejska, która nie chce się z nikim uzupełniać, dąży do makymalizacji zysku ( czyt: upchnięcie 30 osób w 15 osob. busie), najchętniej nie płaciłaby podatku a do tego nie widzi powodu do współpracy z koleją. Jak ty sobie to wyobrażasz, pociąg N Sącz<<>> Chabowka zostaje uruchomiony a busiarze zajmą się rozwożeniem ludzi po Limanowej i ioklicznych miejscowościach? Przypominam Tpbie, ze to oni wykosili ostatnie resztki podróznych na tej linii. A ty chcesz ich zachęcić do współpracy. Ile wtedu busów musiałoby się zwijać. To ci piszesz jest nierealne.

Cytat:
Czy ktoś coś wie na temat wznowienia ruchu na tym odcinku?

Poczytaj sobie trochę o tej linii ,jej przebiegu i prędkościach na niej obowiązujących. Wtedy okaże się, że byłby to pociąg widmo. I mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na taki głupi pomysł, gdyż byłoby to wyrzucanie pieniędzy podatników w błoto. Szczególnie, że jest co najmniej kilkanascie ważniejszych tras na których w Małopolsce dzieje się źle. Nie widze racjonalnego powodu dla którego mamy dla zasady pakować kasę na pociąg Nowy Sącz- Chabówka, kiedy nie ma pieniędzy na dodatkowe kursy w obrębie aglomeracji krakowskiej. Na razie trzeba się skupić na bardziej potokogennych połączeniach. Ja poki co dla tej linii upatruje szansy w uruchomieniu połączeń Retro ze Skansenu w Chabowce oczywiście dla zainteresowanego podmiotu i jeżeli taki pociąg zarobiłby na siebie.
Anonymous - 08-08-2008, 01:20
Temat postu:
Dzięki wielkie za ustosunkowanie się do mojej wypowiedzi. Nie rozumiem tylko Twojego zacięcia i napastliwości.
Z góry zakładasz, ze coś nie ma sensu i pod to dorabiasz ideologię. Może nie lokomotywa spalinowa z kilkoma wagonami, bo to faktycznie, będzie to porażka. Ale mały szynobus ma jak najbardziej szansę. Widzisz, wszystko zależy od tego, w jakich kategoriach się myśli. Ty myślisz w kategoriach betonu PKP PR. Faktycznie, wówczas nic nie ma sensu, żaden pociąg nie ma sensu. Powiedziałem już, że kolej ma być alternatywą i zarazem uzupełnieniem wobec busów i prywatnych samochodów. Kolej ma powalczyć o klienta, a nie tylko mówić, że nie ma sensu, bo i tak nikt nie będzie jeździł tymi pociągami. Nie wiem, czy jeździłeś tą trasą. Ja jeździłem bardzo często przed jej ostatecznym zamknięciem i pasażerowie byli. Znam też opinie wielu mieszkańców na temat tej trasy (mam tam kilku znajomych), którzy mówią, jak bardzo jest ona potrzebna, jak wielkim błędem było zawieszenie ruchu pasażerskiego. Skoro nie znasz miejscowych realiów, to bądź łaskaw nie wypowiadać się tak uczonym tonem, bo narażasz się na śmieszność.
Powiem jedno: ta linia ma szanse (wbrew temu co mówił mój przedmówca, którego rozumowanie i sposób argumentacji do złudzenia przypominają myślenie betonu PKP) pod jednym warunkiem: nie z PKP. Bo PKP Pr zniszczyło tą linię, w normalnym kraju tego typu linia generowałaby bardzo duże zyski i byłaby bardzo dużą atrakcją turystyczną. No ale u nas lepiej powiedzieć "nie-da-się" bo... bo busiarze, bo nikt nie będzie jeździł, bo coś tam jeszcze. Smutne, ale prawdziwe.
Mam nadzieję, że ruch pociągów na tej linii zostanie wznowiony. I to oby jak najszybciej. I oby nie z PKP PR.
marekJG - 08-08-2008, 16:26
Temat postu:
Cytat:
Dzięki wielkie za ustosunkowanie się do mojej wypowiedzi. Nie rozumiem tylko Twojego zacięcia i napastliwości

Napastliwością nazywasz odmienne zdanie. A to ciekawe.

Cytat:
Z góry zakładasz, ze coś nie ma sensu i pod to dorabiasz ideologię.

Ja argumenty, a nie powtarzam hasła "linia generowałaby zysk". Gdzie ty tu widzisz "ideologię"

Cytat:
Ale mały szynobus ma jak najbardziej szansę.

Jeżeli szynobus będzie woził odpowiednią liczbę podróżnych. Bo frekwencja na poziomie 15 osob (taka była kilka m-cy przed zawieszeniem)nawet jak na szynobus generowałaby zbyt duży deficyt.

Cytat:
Ty myślisz w kategoriach betonu PKP PR

Zawsze jak się ma liche argumenty używa sie tego typu sformułowań.

Cytat:
Powiedziałem już, że kolej ma być alternatywą i zarazem uzupełnieniem wobec busów i prywatnych samochodów

A ja napisałem, dlaczego busiarze współpracować nie mają zamiaru. Jakoś do tego się nie ustosunkowałeś.

Cytat:
Nie wiem, czy jeździłeś tą trasą. Ja jeździłem bardzo często przed jej ostatecznym zamknięciem i pasażerowie byli

Tak się składa, że jeździłem, bo w okolicach Limanowej mam pełno rodziny. I z tego co napisałem frekwencja w pociągach (dni robocze) oscylowała wokół 15 osób. W tym samym czasie busy jeżdżące z Nowego Sącza załadowane były ponad granice dopuszczalne prawem.

Cytat:
Znam też opinie wielu mieszkańców na temat tej trasy (mam tam kilku znajomych), którzy mówią, jak bardzo jest ona potrzebna, jak wielkim błędem było zawieszenie ruchu pasażerskiego

Ciekawe dlaczego ci, którzy tak licznie wypowiadali te opinie zasilali pottfele busiarzy, a nie pociągu. Z tymi opiniami to jest tak, że jak zapytasz kogoś o likwidację pociągu to powie, że to jest złe. Jak po wielu latach pociągi wracają to ludzie i tak z nich nie korzystają.

Cytat:
Skoro nie znasz miejscowych realiów, to bądź łaskaw nie wypowiadać się tak uczonym tonem, bo narażasz się na śmieszność.

Na śmieszność narażasz się Ty używając retoryki atakującej wszystkich, którzy mają odmienne od ciebie ("beton PKP" etc) zdanie. Mi akurat tego nie zarzucisz, gdyż moja branża działania nijak związana jest z koleją. Poza tym, gdzie ty widzisz mój "uczony" ton wypowiedzi. Używam prostych, jasnych sformułowań opartych na zasadzie logicznej wypowiedzi., zwrotów encyklopedycznych w niej nie zauważyłem Smile

Cytat:
Powiem jedno: ta linia ma szanse (wbrew temu co mówił mój przedmówca

Nie jestem człowiekiem chamskim, ale powiem: przydałoby się Tobie nauczenie czytania ze zrozumieniem. Czy ja napisałem, że ta linia nie ma szans. Oczywiście, że ma. Niech przejmą ją gminy, powiat, prywatny podmiot i uruchomi komercyjne przewozy bez DOPŁAT podatników. Ja chętnie przejadę się takim parowozem złożonym z wagonów retro. Kwestię mojego sceptycyzmu wobec reguralnych połączeń "dla okolicznej ludności" uargumentowałem. Oczywiście każdy ma swoją opinię i to szanuje. Pod warunkiem przedstawienia kontrargumentów, a nie obrzucania mających odmienne zdanie inwektywami "beton PKP" itd.
Cytat:
w normalnym kraju tego typu linia generowałaby bardzo duże zyski i byłaby bardzo dużą atrakcją turystyczną

Zyski z przewozów turystycznych nie zaprzeczam. Z przewozów lokalnych trzeba byłoby dopłacać sporą dotację dla jakiegokolwiek przewoźnika, gdyż z natury przewozy pasażerskie są nierentowne. Nie myl więc zysku z pokryciem deficytu, który to zabieg dokonywany jest przez wszystkich płacących podatki w tym kraju.
Reaktywacja połączeń pasażerskich w naszym kraju kuleje m.in ze względu na fakt, że robi się dla zasady (bo coś tam jeździło) Tymczasem trzeba w końcu zacząć do tego podchodzić kompleksowo wykonując szczegółowe ekspertyzy i nauczyć się ustalać priorytety w tego typu przedsięwzięciach. Najpierw te linie, które mają największą szansę na pozyskanie jak największej grupy klientów. Bo takie działania podejmuje się nie dla nas MKów, a dla lokalnej społeczności.
Mimo obrzucenia inwektywami pozdrawiam.
jóśko - 10-08-2008, 21:45
Temat postu:
Niestety dat nie pamiętam ale przytoczę kilka faktów i statystyk z linii Chabówka - Nowy Sącz .Kilka lat temu około roku 2002 kiedy pociągi na tej linii obsługiwano wagonami (Bh) frekwencja była jeszcze nie najgorsza i zależna od odcinka N. Sącz-Limanowa zainteresowanie spore, Limanowa-Chabówka mniejsze aczkolwiek w trakcie sezonu turystycznego spore. Podobno zawieszenie ruchu nastąpiło z przyczyn ekonomicznych wprowadzono zastępczą komunikacje autobusową oraz jak zwykle przy tego typu działaniach tak skonstruowano rozkład jazdy aby nikomu nie pasował co w istocie było pretekstem do zawieszenia przewozów. Podkreślę że wówczas były zagadkowe popalenia wagonów obsługujące tą linie. Następnie PR wznowiły ruch pasażerski szynobusami co było bardzo trafne a frekfencja od poczatku była stosunkowo wysoka i stale wzrastało do czasu kiedy cud techniki z kolzamu zaczął się notorycznie psuć, pasażerowie wówczas zaczęli odwracać się od kolei. Wówczas już ostatecznie zawieszono ruch pociągów na tej linii. To są fakty z autopsji . Zapewniam że zapotrzebowanie na kolej na tej linii jest ogromne a głównym warunkiem powodzenia reaktywacji tej linii jest wyłącznie porządny rozkład jazdy. Z tego co mi wiadomo linia ta jest utrzymana a prędkość oscylowała na poziomie 50km/h dla szynobusów.
lukasz92 - 11-08-2008, 10:40
Temat postu:
Szansę na reaktywację linii Chabówka - NS są wiązane z elektryfikacją linii Kraków Mydlniki - Balice, co zarazem oznacza zwolnienie krakowskich SA133 z dotychczasowego zajęcia i szansą przekazania ich na linię do Chabówki. W maju br. Instytut Promocji i Rozwoju Kolei opracował w porozumieniu z Zakładem Linii Kolejowych w Nowym Sączu oraz lokalnym samorządem plan reaktywacji linii Chabówka - NS, powstało specjalne opracowanie na ten temat liczące około 150 stron - miałem okazję się z tym zapoznać. Przewidziano tam wprowadzenie specjalnych taryf oraz rozkładu jazdy konkurencyjnego do przewoźników prywatnych. Tak więc można powiedzieć, że szanse na reaktywację są Wink

Trochę na ten temat jest w wątku o w/w linii na forum SSMK: http://www.ssmk.cba.pl/forum/viewtopic.php?t=37
Anonymous - 12-08-2008, 15:59
Temat postu:
Marek JG. Przeczytaj sobie, co napisał Jóśko. To są fakty, którym nie da się zaprzeczyć. Mam uczyć się czytać ze zrozumieniem. Dzięki za radę. Cóż. Ty naucz sie logicznie myśleć i zauważ pewne rzeczy. To PKP PR (beton) zniszczył tą linię i sprawił, że nikt tam nie jeździ. Wobec galopojacych cen ropy, przepełnionych dróg kolej ma niepowtarzalna szansę. Trzeba to dostrzec i zrozumieć.
eurek - 12-08-2008, 16:49
Temat postu:
Panowie, spokojnie...

Linia piękna, klimatyczna, wspaniała... z tym zapewne wszyscy sie zgadzamy. Dla turystyki regionalnej idealna... natomiast pytanie, czy w obecnym stanie służyłaby mieszkańcom na codzien, NA TERAZ? Powiem brutalnie...NIE. A wszystko przez dramatyczny stan torów. W wielu miejscach jest po prostu fataaaaalnyyy. Patrząc z perspektywy turysty jest ok ale gdy spojrzymy na mieszkańca, który ma dojeżdżać do pracy czy szkoły to juz takie ok nie jest. Porównajmy czasy przejazdów i zapytajmy co miejscowy człek by wybral... tak wiem, w busach tłok, nie można wziąść roweru itd. Czas... to teraz jest oprócz ceny główny argument. Jeśli mamy już robić z tej trasy "linie życiową" to musi byc przynajmniej kilka par dziennie. A na to nie bedzie kasy... Ktoś powie prywaciarz... a który by sie zdecydował? Co otrzyma w spadku? Rozwalajace sie tory? Poza tym w życiu małopolski pekap nie zrobi przetargu... Linia w rece samorządu? Ok... tylko, że samorząd jak mało kto/co potrafi liczyć kasę... Nie ma szans na teraz! (łza sie kreci jak to pisze)

Tutaj widziałbym jedynie analogiczne rozwiązanie jak na trasie Zagórz-Łupków. Puścic przez okres wakacji, tylko w weekendy 2 pary obojętnie czego. Stary szynobus czy polsata z bonanza. I kazdy bylby zadowolony. Samorząd, że linia żyje, ze "sie jezdzi", turyści, że maja ciaponga, a pekap, że dostał kase "do przejedzenia". Ale nie poza sezonem, nie teraz, nie w tym stanie. Dlatego częściowo będę zgadzał sie z Markiem. Emocje, marzenia na bok, patrzmy realnie...Może kiedyś, za kilkanaście lat jak... w końcu co jakiś czas chodzą info o budowie nowej trasy z Kraka do Zakopca własnie przez te tereny. Zobaczymy...
Anonymous - 13-08-2008, 10:09
Temat postu:
A kto doprowadził do takiego stanu torów? PKP. I potwierdza się tutaj moja teoria, że najbardziej kolei szkodzi PKP. Pamietaj, że tory można wyremontować. Gdzie są odpowiedzialni doprowadzenia do takiego stanu infrastruktury?
Mówisz, żeby zrobić pociagi wakacyjne, i będzie OK, bo PKP dostanie pieniadze do przejedzenia. Człowieku, w normalnym kraju coś takiego jak PKP nie istniałoby. Rozumiesz? A z Chabówki do Nowego Sącza jeździłyby szynobusy co godzinę. Zobacz, jak jest z Czechach, Słowacji, Szwajcarii, Niemczech. I zobacz jak jest u nas. Wiesz dlaczego tak jest u nas? Bo my mamy twór o nazwie PKP, grupę ludzi, którzy szkodzą na wszelkie możliwe sposoby kolei, którzy ją od lat systematycznie niszczą i przejadają nasze pieniadze. Zobacz tablicę odjzdów z polskiego Cieszyna. I zobacz z czeskiej części tego pięknego miasta. Robi wrażenie, prawda? No właśnie. Tylko u nas nigdy tak nie będzie, bo mamy PKP.
Co do stanu tej linii to do końca z Tobą się nie zgodzę. Nie jest tak źle. Linia Żywiec-Sucha jest dużo bardziej zniszczona i mamy tam 10 pociagów dziennie.
Mój pomysł jest taki: UM ogłasza przetarg na obłsugę tej linii. Jeśli stanie ktoś do walki z PKP PR i jeszcze ten ktoś wygra, to linia jest uratowana. Jeśli wygra PKP, to pociągi pojeżdzą 2 miesiące i beton zawiesi kursy. Oni tę linię naprawdę sami niszczyli na wszelkie możliwe sposoby. Wystarczy pogadać z konduktorami z tamtych terenów. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, co robiono, aby nic tamtędy nie jeździło.
eurek - 13-08-2008, 16:02
Temat postu:
Panie kolego... rozumiem emocje ale apeluje po raz kolejny- spokojniej. Nie musisz mi mówić o PKP bo ja naprawde swoje wiem i rozumiem. Zapewniam...

Piszesz, że "...w normalnym kraju coś takiego jak PKP nie istniałoby...", dalej: "zobacz, jak jest z Czechach, Słowacji, Szwajcarii, Niemczech. I zobacz jak jest u nas". I ja własnie widze jak jest u nas! A Ty niestety tego nie dostrzegasz. Albo nie chcesz dostrzec. Można bluzgac PKP, porównywać Polske do "lepszych i bardziej rozwinietych" ale co to pomoże w tym temacie? Mówimy o tym jak jest, stan na teraz! Naprawde apeluję do zejścia na ziemię... co do remontu torów- dopłóki włascicielem bedzie plk to zapomnij o remoncie, nawet śladowym. Myślisz, że to tak prosto/łatwo/tanio?? Przetargu takze nie bedzie...

Krzysztofie, cieszę się niezmiernie iż jestes tak zagorzałym orędownikiem reaktywacji tej trasy... uwierz, że każdy tu piszący z całego serca życzyłby sobie aby jeździły tam pociągi... jednak rzeczywistość na dziś dzien jest brutalna...taka ona jest...nie chcemy sie z tym godzić ale realnie nie ma możliwości, na pewno do 2013r aby coś tu ruszyć. To są mechanizmy, których na razie nie przeskoczymy. Na pewno nie na miare regularnych kursów.

Pozdrawiam Razz
marekJG - 14-08-2008, 11:53
Temat postu:
Cytat:
To są fakty, którym nie da się zaprzeczyć

Co jest faktem, to, że jest przygotowana ekspertyza IRPK czy, że linia będzie cieszyła się bardzo dobrą frekwencją. To drugie dopiero się okaże, więc faktem być nie może.

Cytat:
Przeczytaj sobie, co napisał Jóśko

A ty przeczytaj sobie co napisał Eurek. Ma trochę odmienne zdanie. Jośko napisał, że pojawiła się szansa reaktywacji. I bardzo dobrze. Natomiast ja piszę o tym jakie taka reaktywacja ma moim zdaniem szanse. Niigdzie nie napisałem, że planów reaktywacji nie ma. Więc znowu okazuje się, ze to ty masz kłopoty z czytaniem (ze zrozumieniem)


Cytat:
Ty naucz sie logicznie myśleć i zauważ pewne rzeczy

Na razie zauważyłem, że nie odniosłeś się w ogóle do mojego poprzedniego postu. I to u Ciebie z logiką jest chyba nie za dobrze. Na razie wypowiadasz tylko puste frazesy. Nic poza tym.

Cytat:
Wobec galopojacych cen ropy,

Ceny zaczęły na razie spadać. Co prawda nadal są wysokie, lecz wg zapowiedzi ekspertów trend zniżkowy w dalszej perspektywie ma sie utrzymać.


Cytat:
przepełnionych dróg kolej ma niepowtarzalna szansę.

Nie wszędzie kolego jako środek komunikacji lokalnej. Akurat specyfika tej trasy raczej skłania mnie do tego, aby uruchomić tu przewozy typowo turystyczne. Korków akurat w tametej okolicy, oprocz okresu zimowego, gdzie dość spora grupa narciarzy podróżuje do Kasiny nie uświadczysz zbyt dużych. Zgadzam się z tym, że kolej ma niepowtarzalną szansę. Ale jak napisałem nie wszędzie taką samą.
Pozdrawiam.

[ Dodano: 14-08-2008, 16:23 ]
Cytat:
Mój pomysł jest taki: UM ogłasza przetarg na obłsugę tej linii. Jeśli stanie ktoś do walki z PKP PR i jeszcze ten ktoś wygra, to linia jest uratowana.


Idea przetargu jak najbardziej słuszna. Tylko watpię, aby UM po przeanalizowaniu pieniędzy jakimi dysponuje na przewozy kolejowe w najbliższych latach i zestawieniu ich z ogromnymi potrzebami w samej aglomearcji krakowskiej skłonny będzie wziąść się za reaktywację lokalnej linii kolejowej. Priorytetami na najbliżesze lata póki co jest stworzenie SKMki w Krakowie, budowa porządnej kolejki do Balic i poprawa oferty przewozowej na najbardziej obleganych trasach. Poza tym jaki jest sens ogłaszania przetargu bez modernizacji linii. Przecież szynobus jadący z prędkością 20km/h nie jest żadną ofertą dla potencjalnych potoków lokalnej ludności.


Cytat:
Nie jest tak źle. Linia Żywiec-Sucha jest dużo bardziej zniszczona i mamy tam 10 pociagów dziennie.

To, że jest tam więcej pociągów wcale nie świadczy o potokach, ktore tam występują. Akurat część tam jeźdżących została utrzymana dzięki silnemu oporowi kolejarzy z Suchej. Takiego lobbingu w przypadku trasy Nowy Sącz- Chabowka nie ma. UM Małopolskiego już dawno chciał tej trasy się pozbyć, ale zwykły populizm (część mieszkanców powiatu suskiego ma silne tendencje separatystyczne) zadecydował, żeby ludu nie denerwować.


Cytat:
każdy tu piszący z całego serca życzyłby sobie aby jeździły tam pociągi... jednak rzeczywistość na dziś dzien jest brutalna...taka ona jest...nie chcemy sie z tym godzić ale realnie nie ma możliwości, na pewno do 2013r aby coś tu ruszyć

Podzielam ten pogląd. Dla mnie pociąg na tej trasie niech nawet jeździ pusty. Dla większości ludzi kursowanie składu musi mieć uzasadnienie ekonomiczne. Musi mieć sens. A w obecnej sytuacji raczej na to się nie zanosi.
Pozdrawiam.
jóśko - 15-08-2008, 12:35
Temat postu:
stan torów na linii Chabówka - Nowy Sącz w porównaniu do np.linii Sucha-Żywiec jest bez porównania lepszy a jak wcześniej wspomniałem prędkość dla szynobusa to wówczas 50 km/h a od tego czasu systematycznie prowadzone są bieżące naprawy szlaku tylko bez rozgłosu w ramach napraw bieżących.Przypomne że na tej linii kursują pociągi retro które to ujęte są w rozkładzie . Łukasz 92 ma rację iż przymierzano do obsługi SA 133 gdyż są mniej awaryjne aniżeli kolzmowskie które kursują na linii żywieckiej -przepraszam próbują jeździć i najczęściej udaje się to tylko jednemu drugi przeważnie stoi zepsuty. Uruchomienie komunikacji kolejowej Chabówka -N.Sącz byłoby trafne i potrzebne społecznie dlatego że wskutek poprzedniego podziału administracyjnego podhale podlega pod instytucje ulokowane w Nowym Sączu ZUS,Sądy,PIP, Sanepid a na dodatek w Nowym Targu ZUS zamierza zlikwidować orzecznictwo o niepełnosprawności i przenieś je do Sącza przy praktycznie braku komunikacji bezpośredniej pomiędzy Rabką a N.Sączem gdyż busy podzielili się rynkiem i świadczą usługi na krótkich odcinkach __Rabka-Mszana/Mszana-Limanowa i Limanowa- N.Sącz.Jeżeli zsumujemy koszt przejazdu busami i porównamy do taryfy PKP PR to nie jest wcale tak tragicznie z z tego co pamiętam szynobus miał lepszy czas przejazdu od komunikacji PKS.
marekJG - 16-08-2008, 08:20
Temat postu:
Cytat:
prędkość dla szynobusa to wówczas 50 km/h a od tego czasu systematycznie prowadzone są bieżące naprawy szlaku tylko bez rozgłosu w ramach napraw bieżących

Jeżeli rzeczywiście prędkość na tym szlaku byłaby coś koło 60km/ h to mnie to bardziej przekonuje do uruchomienie szynobusu. Tylko naprawdę musiałby wykorzystywać w pełni swoje zdolnościo trakcyjne. Oczywiście nie zmienia to faktu, że trzeba skonstruować porządny rozkład jazdy. A czy prędkość na całym szlkau tyle wynosi?. Ja pamiętam, że były dość duże odcinki gdzie pociąg telepał się 20km/h.


Cytat:
przy praktycznie braku komunikacji bezpośredniej pomiędzy Rabką a N.Sączem gdyż busy podzielili się rynkiem i świadczą usługi na krótkich odcinkach __Rabka-Mszana/Mszana-Limanowa i Limanowa- N.Sącz.

Rzeczywiście zmiana siedzib urzędów może spowodować powstanie większej ilości potoków na tej linii, tylko opieranie całego połączenia na emerytach i rencistach to jednak o wiele za mało, żeby móc mówić o sukcesie takich pociągów. Trzeba przyciągnąć młodzież szkolną i dojeźdżających codziennie do pracy, bo tacy pasażerowie uzasadniają kursowanie połączeń codziennie. Czy jest to możliwe? Cena biletu musiałaby być naprawdą atrakcyjna względem busiarzy, a oni po uruchomieniu pociągów bardzo szybko (jeśli zwietrzą interes) utworzą nowe kursy bezpośrednie.
Jeśli chodzi o komuniakcję PKS to na trasie Rabka- Nowy Sącz są 4 połączenia pospieszne. Pociągów z pewnością więcej nie będzie. Autobus jedzie 1h 42 minuty. Szynobus może twoim zdaniem osiągnąć taki czas.? Jeżeli tak to przejęcie takich podróznych (pod warunkiem niższej ceny) jest możliwe.
lukasz92 - 20-08-2008, 10:36
Temat postu:
Cytat:
A czy prędkość na całym szlkau tyle wynosi?. Ja pamiętam, że były dość duże odcinki gdzie pociąg telepał się 20km/h.


Za SRJ z 2006:

- do km 5.80 - 50km/h
- do km 8.70 - 40km/h
- do km 16.10 - 50km/h
- do km 22.20 - 40km/h
- do km 43.00 - 50km/h
- do km 59.50 - 40km/h
- do km 71.50 - 50km/h
- do km 73.10 - 60km/h
- do km 76.65 - 50km/h

Czas jazdy łącznie z postojami i krzyżowaniem w Tymbarku - 2h, 17min.
Anonymous - 02-09-2008, 14:58
Temat postu:
Widzę, że nikt z piszących nie rozumie jednej rzeczy. Ta linia (jak i kolej w naszym kraju) nigdy nie będzie miała sensu z PKP (tu wstawić co pasuje, a wiele tego jest Smile ).

Poniżej przedstawiam kilka faktów:


1884-12-16 Chabówka - Nowy Sącz Otwarcie linii
torów: 1 : 1435 mm
1986-05-28 Marcinkowice - Nowy Sącz Elektryfikacja

1993-06-11 Chabówka - Rabka Zdrój Elektryfikacja

2001-06-29 Mszana Dolna - Kasina Wielka Zamknięcie dla ruchu pasażerskiego i towarowego
powód: tory podmyte przez powodź w Kasinie
2001-06-29 Kasina Wielka - Tymbark Linia nieprzejezdna
tory podmyte przez powodź
2002-10-07 Rabka Zdrój - Mszana Dolna Zamknięcie dla ruchu pasażerskiego

2002-10-07 Tymbark - Nowy Sącz Zamknięcie dla ruchu pasażerskiego

2002-12-01 Kasina Wielka - Tymbark Przywrócenie przejezdności

2002-12-16 Rabka Zdrój - Nowy Sącz Otwarcie dla ruchu pasażerskiego

2002-12-31 Rabka Zdrój - Nowy Sącz Zamknięcie dla ruchu pasażerskiego

2003-03-17 Rabka Zdrój - Nowy Sącz Otwarcie dla ruchu pasażerskiego

2004-03-22 Rabka Zdrój - Limanowa Zamknięcie dla ruchu pasażerskiego

2004-04-01 Limanowa - Nowy Sącz Zamknięcie dla ruchu pasażerskiego
Na autobus szynowy nie ma szans, bo pod Kasinę Wielką nie podjedzie (SP32 się tam męczyły) - dlatego szynobus obługuje tylko Nowy Sącz - Limanowa, a szkoda. Marszałek Województwa dofinansowuje linię a ruch pasażerski na odcinku Chabówka Limanowa był naprawdę znikomy. PKP jak zwykle bez pomysłu... (info: seba)
2004-05-04 Tymbark - Nowy Sącz Otwarcie dla ruchu pasażerskiego

2005-01-01 Rabka Zdrój - Dobra koło Limanowej Otwarcie dla ruchu pasażerskiego
Pociągi ogólnodostępne RETRO (niektóre weekendy aż do końca września). (info: Filip Bebenow)
2005-03-24 Chabówka - Tymbark Zamknięcie dla ruchu towarowego

2005-12-11 Chabówka - Nowy Sącz Otwarcie dla ruchu pasażerskiego
Na odcinku Chabówka - Tymbark ruch raczej sporadyczny. częściej jeździ komunikacja zastępcza.
2006-06-01 Rabka Zdrój - Dobra koło Limanowej Otwarcie dla ruchu turystycznego

2006-06-19 Rabka Zdrój - Nowy Sącz Zamknięcie dla ruchu pasażerskiego
info: Paweł Świrek


Źródło: http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial=linie&id=373&okno=historia&od=0&do=88

I teraz mam pytanie: jak przy takich cyrkach, jakie na tej linii wyprawiało PKP mają jeździć ludzie? Oferta przewozowa musi być przede wszystkim stabilna! Jak się co chwilę odwołuje i przywraca ruch, to faktycznie, nie ma to większego sensu.
I teraz wniosek: linia ta została zarżnięta tylko i wyłącznie przez PKP. To kolejowy beton (kilka nazwisk mam nawet w głowie) swoją nieudolną polityką polegającą głownie na destabilizowaniu oferty przewozowej, zawieszaniu czego się tylko da, wygaszaniu popytu doprowadził do tego, że dzisiaj nic tą linią nie jeździ.
I druga część mojego wniosku: reaktywować, bo ma to sens, tylko nie z PKP. U nich nic "nie-da-się". Bo PKP to archaiczny twór, który niszczy kolej w naszym kraju, to właśnie PKP jest największym szkodnikiem kolei i pożeraczem naszych pieniędzy.
eurek - 03-09-2008, 00:10
Temat postu:
Hmmm czyli na szynobus nie ma szans... więc co? Składy wagonowe? No to kasa, kasa... i na razie pętelka sie zamyka... Przypomina sobie ktoś czy w ostatnim czasie tą trasą przejechało jakieś RETRO? Ale w całości aż do Nowego Sącza...
Anonymous - 04-09-2008, 12:46
Temat postu:
Wszystkich zainteresowanych odsyłam do dyskusji, jaka toczy się na Forum Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Nowym Sączu ("Agonia linii Nowy Sącz-Chabówka", oto link: http://www.ssmk.cba.pl/forum/viewtopic.php?t=37&postdays=0&postorder=asc&start=0). Oni podają także odnośnik do dyskusji toczącej się na naszym forum na temat połączeń Nowy Sącz-Chabówka.
lukasz92 - 06-09-2008, 18:39
Temat postu:
Cytat:
Przypomina sobie ktoś czy w ostatnim czasie tą trasą przejechało jakieś RETRO? Ale w całości aż do Nowego Sącza...


Jakoś tydzień temu jechał Ol12 z dwoma wagonami - była to jakaś jazda próbna, parę dni wcześniej był TKt48-191 na jeździe próbnej po NG

Najbliższe, ogolnodostępne retro juz 28.09.2008 na pełnej trasie Nowy Sącz - Chabówka, cena biletu 40zł
Info: http://www.pr.pkp.pl/w-regionach,malopolskie,wydarzenia-z-regionu,s,0,3591.html
eurek - 06-09-2008, 21:23
Temat postu:
Ooo ciekawa sprawa... troche kijowy dojazd z Wroca przez kichany rozklad "Sniezki"... po uja bylo przesuwac odjazd z wroca z 22:15 na 38? Wszystko teraz rozkomunikowane...i osobowka z Tarnowa i Wisłok z Rzeszowa...eech
Anonymous - 20-09-2008, 13:11
Temat postu:
Kurcze, skansen w Chabówce nie potrafi wykorzystać w pełni okolicznych linii. Przecież można zrobić pociąg retro wlaśnie w pełnej trasie w Nowego Sącza do Chabówki, można puścić czasami coś na linię Żywiec-Sucha. Nie mówię, że ma to być często, ale myślę, że przydałoby się coś więcej. Jakieś małe urozmaicenie rozkładu jazdy. Swoją drogą: jak wybudują linię Kraków Podłęże-Tymbark, to ten klimatyczne odcinek zniknie raz na zawsze...
eurek - 22-09-2008, 11:26
Temat postu:
Krzychu a może sie wybierzemy na to RETRO co? Very Happy Będzie okazja pogadac o tej trasie i naocznie ocenić jak to wygląda Cool

Kusi mnie to strasznie ale mordęga bedzie z dojazdem i powrotem... powrót Przemyslaninem na noc a o świcie pobudka Mad
Andrzej - 22-09-2008, 11:50
Temat postu:
Odbyłem taką przejażdżkę w czerwcu na trasie Chabówka-Dobra k/ Limanowej i Chabówka- Zakopane. Pogoda dopisała a widoki z pomostu super. Co do linii- coraz bardziej niszczeje , nikt już chyba o to nie dba. Może doczeka się kiedyś planowanego remontu , ale za to straci swój urok ,dojdzie jeszcze jeden tor no i zawisną druty.Przejże zdjęcia i cos może dodam.
Anonymous - 22-09-2008, 12:15
Temat postu:
Eurek, niestety teraz nie mogę, ale kiedyś jak najbardziej. Smile Ja często jeżdzę pociągami retro na tej trasie i do Zakopanego. I muszę przyznać, że linia w kierunku Dobrej jest coraz bardziej zaniedbywana. Właściwie utrzymuje się tylko przejezdność szlaku i tyle. Żadnych napraw, żadnych remontów. Panowie: gdyby taką linię mieli u siebie np. Anglicy, to byłaby ona perełką, nieustannie dopieszczaną, zadbaną i zarabiającą na siebie. A u nas? U nas się wszystko niszczy, złomuje, rozkrada, względnie sprzedaje do innych krajów (poczytajcie sobie w internecie o kolei wąskotorowej na Ślasku i o tym, jak jej "pomógł" pan Janusz G.).
Gurdol1 - 26-09-2008, 00:50
Temat postu:
A ja jechałem 7 września pociagiem towarowym z Chabówki do Dobrej i z powrotem - Ty2 - 911 posuwał 40 km/h - nie stwierdziłem jakiegoś tragicznego stanu torów. Nie jest to CMK ale na ruch szynobusowy się jak najbardziej nadaje. Tam przeszkodą są bardziej ostre łuki i strome pochylenia, niż stan torów.

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
Anonymous - 26-09-2008, 07:14
Temat postu:
Rozumiem Robert, że ten przejazd miał miejsce z okazji Parowozjady 2008. Smile Co do tych stromych pochyleń na trasie: podobno to właśnie był powód, dla którego szynobusy nie radziły sobie tutaj.
jóśko - 16-11-2008, 22:57
Temat postu:
Wówczas kiedy kursowały szynobusy jedyną przeszkodą była ich awaryjność
ALIVE23 - 25-11-2008, 00:05
Temat postu:
co sądzicie gdyby tą trasą jechał jakiś dalekobieżny pociąg? miałbym plan aby był to pociąg kursujący rano, trasą:
Jelenia Góra-Wrocław-Opole-K.Koźle-Rybnik-BielskoBiała-Żywiec-SuchaBeskidzka-Chabówka-Rabka Zdrój-MszanaDolna-Tymbark-Limanowa-NowySącz i dalej do Krynicy bądź Sanoka??? trasa kosmiczna ale sądzę że pociąg miałby dobrą frekwencje, pozatym trasa wiodłaby malowniczymi trasami Polski zarówno cała trasa Chabówka-Nowy Sącz(i dalej) jak i Żywiec-SuchaBeskidzka i Jelenia Góra-Wrocław. Pozatym szynobus kursujący ze skomunikowaniami w Chabówce na Kraków i w Nowym Sączu na Tarnów i to co najważniejsze REKLAMA!!!! jak w przypadku linii Bydgoszcz-Chełmża...co o Tym sądzicie?
sympatyk - 25-11-2008, 23:30
Temat postu:
ALIVE23 napisał/a:
co sądzicie gdyby tą trasą jechał jakiś dalekobieżny pociąg? miałbym plan aby był to pociąg kursujący rano, trasą:
Jelenia Góra-Wrocław-Opole-K.Koźle-Rybnik-BielskoBiała-Żywiec-SuchaBeskidzka-Chabówka-Rabka Zdrój-MszanaDolna-Tymbark-Limanowa-NowySącz i dalej do Krynicy bądź Sanoka??? trasa kosmiczna ale sądzę że pociąg miałby dobrą frekwencje, pozatym trasa wiodłaby malowniczymi trasami Polski


POPIERAM! Ale jak już by jechał tak kosmiczną trasą i tyle czasu, to NIECH ZAJEDZIE TE 20KM. DO RACIBORZA (tam zmiana czoła). Pół godzinki dłużej przy ponad połowie doby jazdy i tak nie zrobi mu większej różnicy;-).
ALIVE23 - 25-11-2008, 23:36
Temat postu:
bardziej przeszlaby grupa wagonow z/do Raciborza, tylko hmmmmmm relacji Raciborz-Jelenia Góra, czy Racibórz-Zagórz/Krynica, raczej zmiana czoła w Raciborzu by nie preszła...co nie znaczy ze nie jestem za:)) mam sentyment do Raciborza:))
b182 - 26-11-2008, 12:17
Temat postu:
JA CAŁE ŻYCIE SIĘ DZIWIĘ DLACZEGO TAKI POCIĄG NIE KURSUJE? Jeśli możesz działaj coś w tym względzie. Piękna linia na samym południu Polski!
Anonymous - 26-11-2008, 12:56
Temat postu:
Alive23, przyznam się szczerze, ze propozycje pociągów, jakie dajesz tutaj na forum coraz badziej mi się podobają. Jestem jak najbardziej za takową relacją. Tym bardziej, że pociąg ten jedzie przez Żywiec i Suchą. Osobiście zaproponowałbym sezonowy pociąg (kursujący wieczorem, przyśpieszony) relacji: Zakopane-Chabówka-Nowy Sącz-Krynica
(i oczywiście w odwrotną stronę, także wieczorem). W Chabówce i Nowym Sączu oczywiście dogodne skomunikowania. Co o tym myślicie?
b182 - 27-11-2008, 13:47
Temat postu:
Super, tylko co z tego! Zaje.... PKP
Anonymous - 27-11-2008, 13:51
Temat postu:
B182, myślimy podobnie. My możemy sobie tutaj pisać nasze relacje marzeń. A PKP i tak robi to, co robi. Zresztą zobaczycie, od nowego rozkładu jazdy będzie prawdziwy koszmar.
b182 - 01-12-2008, 08:10
Temat postu:
Mam taką nadzieje. Może gdy wszystko busiarze zgarną, związkowcy się obudzą i zaczną walczyć o to o co trzeba.
Anonymous - 01-12-2008, 08:17
Temat postu:
Wątpię szczerze mówiąc, by związki się obudziły i by zrobiły coś dobrego, z pożytkiem dla nas wszystkich. Zresztą, tutaj ratunek jest jeden: wpuszczenie na tory konkurencji.
Woojtek - 19-01-2009, 11:05
Temat postu:
Jaka jest frekwencja na odcinku Nowy Sącz - Nowy Sącz Miasto ?
Kto wpadł na pomysł żeby pociąg dojeżdżał tylko do Miasta a nie do Chełmca?
prezes11 - 19-01-2009, 11:32
Temat postu:
Na pewno nikt mądry..!
Anonymous - 20-01-2009, 10:36
Temat postu:
Mądrych - co to na kolei się znają- wszak u nas nie brakuje. Fachowców co niemiara. Całe zastępy. Wystarczy nieco głębsza lektura rozkładu jazdy, by przekonać się o mądrości tychże "fachowców".
kris123 - 23-07-2009, 19:31
Temat postu:
Czy ktoś orientuje się co dzieje się z linią 136?? Czy ona jest utrzymywana, czy nie. Ponoć na całej długości jest przejezdna, ale czy planują reaktywować linię, czy nie? Bo za reaktywację trudno nazwać odcinek Chabówka-Rabka i Nowy Sącz-Miasto. Co z tak szumnie zapowiadanymi planami budowy odcinka Podłęże- Piekiełko? Upadło?? Oraz do z pociągami do Marcinkowic? Pozdrawiam serdecznie.
Anonymous - 24-07-2009, 12:58
Temat postu:
W sytuacji, gdy systematycznie i konsekwentnie uwalana jest kolejowa zakopianka ciężko liczyć na rekatywację regularnego ruchu pasażerskiego na cudownej linii z Chabówki do Nowego Sącza.
kris123 - 26-07-2009, 11:26
Temat postu:
Ale musisz przyznać Krzyśku, że to była piękna linia(jedna z piękniejszych w Małopolsce) i szkoda, żeby została zdegradowana. Jedyną szansą jest wynajęcie tej linii przez prywatną firmę.

[ Dodano: 26-07-2009, 11:26 ]
Bo beton ją zniszczy do końca.
Anonymous - 28-07-2009, 09:03
Temat postu:
kris123, w innym państwie (Anglia, Niemcy) taka linia generowałaby spore zyski! Po pierwsze regularny ruch pasażerski ma sens na tej linii. To raz. A dwa: parowa ciufajka ma niesamowitą moc przyciągania! Tak jak mówię: ta linia mogłaby być jedną z małopolskich perełek turystycznych, atrakcji przyciągających masę turystów i kolejowych świrów (bez urazy, sam do nich się zaliczam Smile ).

Ostatnio przejeżdżałem przez Zator. Zdziwił mnie ogromny parking pełen samochodów i spory ruch w sennym do tej pory miasteczku. Okazało się, że owym magnesem przyciągającym tłumy jest niewielki park dinozaurów. Ruchomych jeszcze! Pociągi retro z Chabówki w tym sezonie zostały odwołane. Wnioski proszę wyciągnąć samemu już.
kris123 - 28-07-2009, 18:27
Temat postu:
Byłem w Zatorze atrakcja piękna. I wyobraź sobie nagle skok frekwencji w osobowych Kraków-Oświęcim przez Spytkowice z 60% do 90%. Pełno ludzi wysiada w Zatorze. A tak samo byłobyz Chabówką. Można by z tego atrakcję zrobić. Ale beton prędzej doprowadzi do zburzenia skansenu w Chabówce(patrz skansen w Krzeszowicach, ruina)niż do reaktywacji ruchu. A zapotrzebowanie na linię jest szczególnie w wakacje , ferie. Sądzę że 3 pary pociągów skomunikowane w Sączu i Chabówce by starczyły i miałyby dobrą frekwę. Zlikwidowali retro a ja pytam p[o co, skoro miały 150% frekwencji. Bo piękna lokomotywa cudna trasa przyciąga ludzi. I tak myśle że normalny skład w D a w wekendy pociągi retro. Szkoda, ze za rok, dwa po linii i po pociągach retro zostanie wspomnienie. Wielka szkoda, ze nie poitrafimy cenić i czerpać z tego cvo mamy. Likwidacja tej linii to był cios dla ludzi/turystów, którzy dziwią się, że pociągi w Polsce częściej stoją niż jeżdzą. A jak jeżdzą i ludzie są to się likwiduje kursy, albo zmienia co 3 miesiące. JKak mozesz to napisz do Um w sprawie linii 136 Chabówka-sącz oraz 131 biecz-stróże. Może uratujemy kursy?
stanley37 - 28-07-2009, 19:06
Temat postu:
Likwidacja pociągów retro nie jest skutkiem działań Małopolskiego MZPR to są pociągi organizowane i finansowane z z puli PKP Cargo , która to spółka PKP - Drogi Kris123 Cargo ma obecnie poważne problemy finansowe będące wynikiem czego - również polityki.Jeszcze rok temu PKP Cargo było drugim przewoźnikiem kolejowym w Europie , dzisiaj jest totalnym bankrutem.(to moje małe wyjaśnienie nie jest usprawiedliwieniem co do polityki betonu małopolskiego MZPR pod przewodnictwem panów Zadęckiego bądź teraz ,jeszcze gorszego Rębilasa)
kris123 - 28-07-2009, 19:49
Temat postu:
No pewnie tak. Tzlko na pociagach retro zarabiali a teraz nie.Pozdrawiam
stanley37 - 28-07-2009, 20:56
Temat postu:
I tu drogi Kris znowu małe sprostowanie .Zarabiali (chodzi o MZPR w Małopolsce) - owszem dając do obsługi tych pociągów (retro) tylko kierowników pociągów z t.z.w pasażerki . Jednak wpływy czyli bilety na tych pociągach sprzedawali zawsze konduktorzy Cargo (maszyniści Cargo na dodatkowym etacie).Kierownik pociągu (z MZPR) pełnił zawsze funkcję kierownika pociągu zgodnie z kolejowa z instrukcją R-1 i nic pozatym .(Co znowu nie świadczy o moich poglądach na temat pogrążania linii zakopiańskiej).
Pozdrawiam Cię serdecznie
kris123 - 28-07-2009, 21:02
Temat postu:
Czyli siupy i jeszce raz siupy. Tak to bywa a jeśli faktycznie tak było to się nie dziwię
stanley37 - 28-07-2009, 21:11
Temat postu:
I tu masz mój drogi jeden z pierwszych ,,owoców" podziału kolei na spółeczki - witaj Anglio. (tam ten system wprowadzono i skończyli kolej ,teraz naprawiają błędy sprzed 13 lat)
Poczekajmy jeszcze jak zaczną media informować o coraz to częstszych wypadkach kolejowych .
kris123 - 28-07-2009, 22:58
Temat postu:
Pewnie i do tego dojdzie. Choć u nas wypadków może nie być. zapytasz panie Stanley dlaczego? Bo stan infrastruktury jest tak słaby, że pociągi za chwilę próć będą 20na godzinę. I wtedy będą konkurencyjne. A co do spółek ja od początku byłem przeciw. Prosta sprawa więcej spólek to wiecej kierowników, dyrektorów. Kiedyś jechałeś na 1 bilecie wszystkimi połączeniami nawet z koziej wólki do stolicy. Teraz potrzeba klilku biletów. Do tego poprostu za dużo ludzi pracuje . Jak 1 pociąg ma kilka zmian konduktorskich to ja pytam jak ma na siebie zarobić? Już absurdem jest 3/4 krotne sprawdzanie biletów. To nie pociągi są nierentowne tylko ADMINISTRACJA. 1 pociąg 1 konduktor a nie 10. Efekt to za rok dwa zamiast pociągów będziemuy mieć drezyny. Ale popatrzcie tylko my mamy problemy. Na pomorzu przywracają ruch Sztutowo_nowy dwór a u nas mamy piękną linię i skansen i co zamykamy. Panowie to jest absurd i paranoja. A jeśli w Anglii po 13 latach przywracają to u nas jest tak zniszczona infrastruktura a swoje robią też ludzie kradnący co i gdzie się da, że nie będzie co remontować i przywracać. Prawda jest taka daj Polakom rządzić to zniszczą wszystko!! Wszak Polak potrafi!! A, że historia lubi się powtarzać to my się doigramy za nie wyciąganie wniosków z błędów, tylko b,edzie za późno!!
Anonymous - 29-07-2009, 07:07
Temat postu:
stanley37, z tą Anglią to tak nie do końca, choć mimo wszystko racji masz dużo.

kris123, do tego wszystkiego trzeba dodać obojętną postawę samorządów! Władze takiej Chabówki i Rabki nie rozumieją, że mają na swoim terenie prawdziwą perełkę turystyczną! I co? Nawet nie potrafią jej choć w minimalnym stopniu wykorzystać!
kris123 - 29-07-2009, 14:11
Temat postu:
Powiem wprost z moich info wynika poważne skłócenie władz Rabki/Chabówki i Mszany, które swoim działaniem doprowadzają do zniszczenia przewozów i skansenu. Gaszenie popytu trwa. Odwołany 5030 oraz 33123. Wcześniej 5024 do Suchej. Zamknięcie kas biletowych w Nowym Targu i Chabówce. A co do perełki brak jakiegokolwiek zainteresowania ze strony samorządów, bo na odczepne parowozjada i brak przewozów jest żenujące. Jesteśmy pośmiewniskiem w Europie pod względem kolei. Popatrz taka Słowacja czy Czechy mają pociągi i linie i są rentowne. tak samo jak kolej niszczy się kopalnie , huty. Wyprzedają co się da. Co za sens ma IR zatrzymujące się na każdej stacji. Paranoja. Zamiast likwidować i burzyć powinni łączyć regiony.Już teraz w miejscu linii 131 powstała biała plama w sieci. Z Sącza do Rabki trza jeździć przez Kraków. CHORE!!

[ Dodano: 30-07-2009, 13:32 ]
29.07.2009r.
Po wielu tygodniach oczekiwań do Chabówki nadeszła bardzo dobra, optymistyczna wiadomość.
Zarząd PKP CARGO S.A. podjął decyzję o organizacji kolejnej edycji Parowozjady w dniach 5, 6 września 2009r. pod hasłem
"Już od pokoleń kochamy kolej"
Tegoroczna edycja, podobnie jak poprzednia, będzie trwała dwa dni. W tym roku wszystkie urczystości odbędą się w Chabówce, dokąd w sobotę 5 września zjadą ogólnodostępne pociągi retro z Krakowa Głównego, Zakopanego i Mszany Dolnej.

[ Dodano: 30-07-2009, 13:32 ]
źródło http://www.skansen.hg.pl/1.html
bartik - 12-12-2009, 22:26
Temat postu:
Niestety nawet przy wspołpracy władz nie zawsze się udaje (szczucinka), więc to nie jest tylko wina władz gmin.
kris123 - 14-12-2009, 09:59
Temat postu:
Ale też nie pomagają . Śmiać mi się chce z jednej rzeczy obrazującej nasz krak. Mianowicie przed dworcem kolejowym w rabce stoi piekny pomnik z brązu św. Mikołaja, a zabytkowa stacja się rozpada. Podobnie brak reklam skansenu, brak przejazdow w stronę Sącza. Niestety Krzysiek zgadzam się, że zachowanie względem tej perełki jest karygodne i po prostu przykre. wszystko można pojąc, ale głupoty niestety nie. W kazdym razie tak sbie myślę, że gdyby w 2006 r nie zamkneli linii to do dziś byłaby czynna. ponieważ w okresie feryjno/wakacyjnym frekwencja zapewne by się znalazła.
sheva17 - 14-12-2009, 13:01
Temat postu:
Sentymenty Very Happy. Trzeba tu kogoś z głową kto nada tej linii charakter turystyczny.
kris123 - 14-12-2009, 17:37
Temat postu:
ta linia na pewno potencjał ma. Turystyczny na pewno. Dlatego na początek można dać kursy 2/3 razy na dobę w okresie świąt i ferii, a także wakacji. Na pewno taka atrakcja przyciągnęła by turystów. A linia jest przejezdna i szalenie urokliwa, z największym podjazdem Very Happy
I tak sobie myśle, że skoro PR czy CARGO nie chce utrzymywać przewozów na tej linii niech linie wynajmie. Być moze chętni się znajdą. Oczywiście jeśli Cargo użyczy za rozsądna cene tabor a PLK nie zastosuje drakońskich cen za użytkowanie infrastruktury.
bartik - 15-12-2009, 21:36
Temat postu:
kris123 napisał/a:

I tak sobie myśle, że skoro PR czy CARGO nie chce utrzymywać przewozów na tej linii niech linie wynajmie. Być moze chętni się znajdą. Oczywiście jeśli Cargo użyczy za rozsądna cene tabor a PLK nie zastosuje drakońskich cen za użytkowanie infrastruktury.

To niestety sa tylko pobożne życzenia, tak w ogóle ciekawe co bedzie z wyciągiem na śnieżnicy, parking składa się wyłącznie z terenu stacji oraz samych peronów i torów, ostatnio bedąc na nim widać było sporą degradację peronów przez samochody.
sheva17 - 16-12-2009, 12:17
Temat postu:
Taki pociąg turystyczy(retro) widziałbym w sylwestra, zimowe weekendy i oczywiście w wakacje. Wszystko musi być zrobione z głową. Wiele zakładów pracy mogłoby zainteresować się zapewnieniem takiej rozrywki dla pracowników.
Anonymous - 16-12-2009, 16:12
Temat postu:
No to przypomnijmy, co mogło być, a co -głównie za sprawą kiełbasy wyborczej made in Podłęże-Piekiełko- nie powstało. http://kolejbeskidzka.wikidot.com/chabowka
kris123 - 17-12-2009, 13:46
Temat postu:
Co wybory to ten temat powraca, niestety nie wiele robią. Wg mnie zamiast marzyć o idei fix powinni reaktywować trasę Chabówka-sS acz i sprawdzić czy trasa będzie rentowna na okres ferio/wakacyjny. Przy dobrej reklamie sądzę, że tak. Można zrobić promocje typu za free wstęp do skansenu jak ktoś będzie miał ważny bilet na trasie Ch-Sącz. I tak to lepsze jak stojace parowozy
yusek - 17-12-2009, 14:08
Temat postu:
A może by się tą linią zajęła jakaś spółka samorządowa powiedzmy powiatowa, która wypuściła by na początek jakieś obligację. Dodatkowo można by napisać książkę o tej linii i sprzedawać a dochód przeznaczyć na tabor na tej linii. Przy okazji jak tam z stanem technicznym i gęstością zaludnienia, bo wpuszczenie jakiegoś SA103 mogło by obsłużyć mieszkańców.
Anonymous - 17-12-2009, 14:18
Temat postu:
Poniżej ciekawy materiał o wartości już historycznej.

-------------------------------------------------

Notatka

z warsztatów organizowanych przez

Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji Rzeczpospolitej Polskiej Oddział w Krakowie

oraz PKP Polskie Linie Kolejowe S. A. Oddział Regionalny w Krakowie


nt. „Możliwości wykorzystania linii kolejowej nr 104 Chabówka - Nowy Sącz dla przewozów pasażerskich i towarowych”



Warsztaty odbyły się dnia 25.07.2005 r. w siedzibie PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Oddziale Regionalnym w Krakowie. Uczestnikami spotkania byli przedstawiciele Spółek Grupy PKP S.A., SITK RP, a także Samorządów oraz Urzędów Miast i Gmin - ogółem 40 osób.

Warsztaty otworzył Włodzimierz Żmuda -Naczelny Dyrektor Oddziału Regionalnego w Krakowie (IR), powitał wszystkich zebranych i przedstawił cel spotkania. Następnie Henryk Gil - Zastępca Dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Nowym Sączu (IZT) w prezentacji multimedialnej przedstawił stan istniejący infrastruktury kolejowej na linii nr 104 Chabówka – Nowy Sącz oraz możliwość zwiększenia maksymalnych prędkości rozkładowych po wykonaniu inwestycji odtworzeniowej na przedmiotowej linii.



Po przedstawionej prezentacji rozpoczęła się dyskusja, w której udział wzięli:



1. Dyrektor Ryszard Rębilas - Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych w Krakowie w prezentacji multimedialnej przedstawił realizację przewozów na liniach zarządzanych przez IR Kraków, omówił trudności eksploatacyjne na liniach kolejowych dla kursującego taboru, poziom stawek za bilety i użytkowanie infrastruktury. W podsumowaniu stwierdził, ze PR Kraków jest zainteresowany przewozami na linii nr 104 po podniesieniu prędkości rozkładowych (po przeprowadzeniu rewitalizacji linii możliwe jest wprowadzenie na całej jej długości autobusów szynowych).

2. Dyrektor Wiesław Popek - Zakład Przewozów Towarowych w Krakowie poruszył sprawę braku dostępu do placów i ramp załadunkowych (będących na stanie NZ Kraków) w st. Mszana Dolna dla zainteresowanych kontrahentów. Omówił problem przejazdu pociągów w aspekcie maksymalnej masy (brutto) jaką w chwili obecnej można jednorazowo przewozić na linii 104 (2-3 wagony max. 250 ton przy 1 lokomotywie). W odpowiedzi IZT poinformował, że po wykonanej naprawie zostanie odwołany zakaz kursowania ciężkich lokomotyw na odcinku Nowy Sącz- Marcinkowice i będzie można wytrasować pociągi o masie brutto 1200 ton.

3. Prezes Ryszarda Leszczyńska - Ogólnopolskie Forum Rozwoju Kolejowych Szlaków Turystycznych w Chabówce omówiła ofertę adaptacji obiektów i zabytków techniki kolejowej dla potrzeb regionalnego ruchu turystycznego i stworzenia stałej trasy turystycznej „Turystyczna Trasa Kolei Retro Chabówka - Nowy Sącz”. Zaproponowała, aby PKP PLK S.A. w szerszym stopniu wykorzystała fakt., że projekt trasy turystycznej objęty jest honorowym patronatem Ministerstw Gospodarki i Pracy, Kultury i Infrastruktury.

4. Dr Marek Łabaj - Wyższa Szkoła Turystyki i Ekologii w Suchej Beskidzkiej omówił strategię funkcji turystycznych obszarów, po których przebiega linia nr 104 (stan istniejący, prognoza rozwoju, plan strategiczny). Zaproponował, aby strategia przeszła konsultację społeczną. Zwrócił uwagę na możliwość wykorzystania linii 104 w obsłudze turystycznej regionu.

5. Andrzej Kamiński - LOTOS Kolej stwierdził, że w przypadku gdy linia będzie posiadała odpowiednie parametry eksploatacyjne, to Przedsiębiorstwo będzie zainteresowane uruchomieniem przewozów na odcinku Jasło – Czechowice z wykorzystaniem linii 104.

6. Henryk Paszut - Kancelaria Artystyczna FARO zauważył, że dobrym pomysłem jest wykorzystanie linii 104 w celach turystycznych. Jako przykład podał proponowaną imprezę „Małopolski pociąg dla przyjemności”, w której wykorzystany będzie tabor Skansenu w Chabówce.

7. Krzysztof Królikowski - PP Kolejowe Zakłady Nawierzchniowe „Bieżanów” w Krakowie stwierdził, że teza o nieopłacalności utrzymywania linii kolejowych jest nieprawdziwa. Przy analizie ekonomiczno – finansowej powinien być brany pod uwagę również rachunek kosztów zewnętrznych transportu w dłuższym okresie (w perspektywie kilku pokoleń). Przeciwstawił się opinii, że linie kolejowe trzeba zamykać. Jako przykład podał koleje niemieckie, które uruchamiają krótkie połączenia, aby utrzymać linie w eksploatacji. Zaproponował, aby PKP PLK S.A. opracowała atrakcyjne stawki dla linii przewidzianych do zamknięcia.

8. Andrzej Mutka - PKP INTERCITY Sp. z o.o. stwierdził, że spółka jest zainteresowana linią nr 104 służącą jako linia pomocnicza, po której można dowozić pasażerów do skomunikowania z IC (np. do pociągów relacji Kijów – Kraków -Zakopane, Rzeszów - Nowy Sącz – Zakopane). Uruchomienie połączenia Kijów – Zakopane z wykorzystaniem linii 104 możliwe będzie po przeprowadzeniu analizy ekonomicznej.

9. Kazimierz Żurowski - członek SITK wyraził uznanie dla wszystkich, którzy chcą utrzymać Skansen w Chabówce. Zaproponował opracowanie petycji do przyszłych parlamentarzystów , aby budowę linii kolejowej Podłęże – Piekiełko oraz modernizację linii nr 104 jako połączenia Nowego Sącza z Zakopanem wpisać do strategii rozwoju kraju, jako linie o strategicznym znaczeniu dla obronności państwa.

10. Stanisław Kogut - przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ Solidarność stwierdził, że linia nr 104 powinna być zmodernizowana przynajmniej do prędkości V=80 km/h, tak aby mogła przyciągnąć pasażerów i stać się konkurencyjną względem transportu drogowego. Jeżeli uruchomione zostaną połączenia pasażerskie z wykorzystaniem autobusów szynowych, to istnieje szansa na szerokie zainteresowanie mieszkańców regionu pod warunkiem, że rozkład jazdy opracowywany zostanie precyzyjnie pod klienta. Poruszył wydawanie koncesji na przewozy BUS-ami przez Urząd Marszałkowski, w aspekcie rachunku ekonomicznego za dewastację środowiska naturalnego. Ze względu na to, że linia nr 104 weszła do układu linii 17 tys. km, PR Kraków nie powinien likwidować połączeń z wykorzystaniem autobusów szynowych, lecz zwiększyć ich ilość na tej linii. Poruszył sprawę konieczności zwiększenia dotowania infrastruktury kolejowej przez budżet państwa, tak aby stawki za udostępnianie linii były mniejsze.

11. Dyrektor Irena Cebula - Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego stwierdziła, że kolej powinna być kręgosłupem transportu, ograniczanie i zamykanie linii kolejowych nie powinno mieć miejsca. Uważa, że rewitalizacja linii powinna być wdrożona w celu zwiększenia przewozów pasażerów, ładunków i turystów. Podkreśliła, że Ustawa o transporcie drogowym nie daje prawnych możliwości całkowitego zablokowania wydawania zezwoleń dla przewoźników drogowych, konkurujących z przewoźnikami kolejowymi (BUS-y). Opracowywany jest Regionalny Program Operacyjny na lata 2007 – 2013 dla Województwa Małopolskiego, w którym uwzględniono wykorzystanie linii 104.

12. Zbigniew Dutka – przedstawiciel Starostwa Powiatowego w Limanowej stwierdził, że ciągłość eksploatacyjna na linii 104 powinna być utrzymana i nie wolno dopuścić do zamknięcia tej linii (trudność w odzyskaniu raz utraconego pasażera). Poruszył problem wydawania zgód na przewozy realizowane BUS-ami przez Urząd Marszałkowski. Zauważył, że w chwili obecnej tłuczeń z kamieniołomu w Klęczanach oraz materiały budowlane z Limanowej przewożone są przy wykorzystaniu transportu samochodowego, zamiast koleją, co powoduje, że drogi kołowe niszczone są przez ciężkie samochody. Uważa, że sytuacja ta powinna się zmienić. Modernizacja linii 104 daje taką możliwość. Dodatkowo zwrócił uwagę, że budowa nowej linii kolejowej do Piekiełka daje szansę na rozwój całego Regionu i należy dołożyć wszelkich starań, aby zrealizować to zadanie.

13. Marta Wójcik przedstawicielka Urzędu Miasta Rabka Zdrój zaproponowała, aby przy rewitalizacji linii 104 nie zapominać o dworcach kolejowych, które są zdewastowane. Samorząd jest zainteresowany przejęciem dworca kolejowego w Rabce.

14. Jan Królikowski – przedstawiciel gminy Chełmiec stwierdził, że na kolej należy patrzyć perspektywicznie. Finansowanie przez Samorząd naprawy linii 104 nie jest możliwe ale gmina włączy się w projekt „Turystyczna Trasa Kolei Retro Chabówka - Nowy Sącz”

15. Karol Nędza - członek SITK stwierdził, ze wszystkie spółki PKP powinny podjąć wspólne działania mające na celu rewitalizację linii 104.

16. Paweł Popiela - Beskidzkie Stacje Narciarskie Sp. z o.o. poinformował, że planuje uruchomienie nowego wyciągu narciarskiego na Śnieżnicę. Ponadto spodziewa się w nadchodzącym sezonie narciarskim ok. 4 tys. turystów, którzy mogliby być dowożeni koleją do Kasiny Wielkiej. Planuje również opracować ofertę turystyczną na lato np. podróż pociągiem do Kasiny Wielkiej, zakończona zabawa regionalną.

Na zakończenie głos zabrał Dyrektor Włodzimierz Żmuda. Podsumowując przeprowadzoną dyskusję stwierdził, że rewitalizacja linii 104 jest konieczna i przyniesie wymierne efekty w postaci zwiększenia ilości przewozów pasażerskich i towarowych na omawianej linii.

Źródło: http://krakow.sitk.org.pl/archiwum/Odbyte%20konferencje/2005/notatka_warsztaty_piekielko.html
kris123 - 17-12-2009, 16:35
Temat postu:
Niby wiele rozmów wszyscy są za, tyle, że zawieszenie linii nadal istnieje. Choć szansa jest. Trzeba by tylko połączyć siły.
yusek - 17-12-2009, 17:05
Temat postu:
A właśnie przez ile powiatów przebiega ta linia?
Anonymous - 17-12-2009, 18:29
Temat postu:
Kapitalna strona o linii Chabówka-Nowy Sącz. Opis linii, jej historia, kapitalne zdjęcia i archiwalne rozkłady jazdy. http://www.kolej.pl/bajer/kolej/chns/
bartik - 17-12-2009, 20:03
Temat postu:
http://dreakmore.tigana.pl/photo/pcd0009/tymbark-3-166
widać jak ta linia była deficytowa i nie potrzebna (oczywiście ironizuję), bo ilośc pasażerów na tym zdjęciu nie była jakaś niezwykła dla tej linii, niestety po wprowadzeniu szynobusów były one potrzebne gdzie indziej...
kris123 - 17-12-2009, 20:18
Temat postu:
I prosze jaka fajna oferta była jeszcze na przelomie wieków. I co dało się prowadzić przewozy i to codziennie. Niestety prościej bylo linię zamknąć. A niestety dalsze utrzymywanie zawieszenia linii skutecznie zniechęca kogokolwiek do zainteresowania. Bo za chwilę okaże się, że linia będzie niepzrejezdna a aby ktokolwiek zaczął przewozy będzie musiał budować wszystko od początku. Ale co tam na rączke to jest PLK bo zawsze 1 linia do utrzymania mniej. Bardzo źle , że taką linią nikt zająć się nie chce. PR mówią, ze deficytowa, UM kasy dać nie chce, a Cargo nie am kasy na przewóz. Tak sobie myślę, że może komuś zalezy na tym aby linię zamknąć czy rozebrać. O tyle to śmieszne, ze skoro mówią co wybory o Piekiełku to powinno im zależeć aby linia była zcynna.
Szkoda, ze gminy, czy powiaty nie chcą zarabiać na tym co mają. A mają na swoim terenie linię idealną dla puszczania parowozów. Ale lepiej nie robić nic...
A szkoda, bo skoro rabka to miasto dzieci, miasto sanatoriów to nietrudno se wyobrazić jaką atrakcją byłyby ogólnodostępne pociagi retro czy to w wekendy czy w wakacje. kasa na skansen by się znalazła. Potrzeba tylko chęci
bartik - 17-12-2009, 20:33
Temat postu:
Sam mam informacje co sie stało w pkp cargo w krk po zmianach obsadowych po zmianie rządu (tutaj chodzi mi o obsadzające wszystkie możliwe stołki w przemyśle PSL), nie dziwię się, że ta firma ma kłopoty, i nie utrzymuje takich np. linii.
gines - 18-12-2009, 00:43
Temat postu:
Witam jak na razie żaden pociąg na tej lini się nie pojawi.Była mowa o remoncie ale nic z tego nie wyszło.Raz na jakiś czas przejedzie drezyna i tyle.Na odcinku Nowy Sącz -Limanowa jeździ pociąg towarowy i to nie zawsze.Pozdrawiam Very Happy
kris123 - 18-12-2009, 15:04
Temat postu:
Nieciekawie to wygląda. Niestety nie mamy co liczyć równiez na pociagi retro. Szkoda, że tak się dzieje.
gines - 18-12-2009, 22:47
Temat postu:
Nie za ciekawie to wygląda żadnych kursów retro w sezonie .Chętnych na przejazdy było by tylko według PKP Cargo z Krakowa nie opłacało się uruchamiać pociągów retro,tak mówił dyrektor finansowy z Cargo.Zobaczymy co przyniesie 2010 rok
Pozdrawiam
kris123 - 20-12-2009, 10:04
Temat postu:
Poki co poza parowozjada nie szykuje się wprowadzenie poc. retro a szkoda . a co do wypowiedzi władz Cargo to jest śmieszne. Bowiem jak pokazała sprzedaż biletów to frekwa srednia na retro pokazała 90 procent na przejazdy do Dobrej natomiast 80% do Nowej Huty. Co jest bardzo dobrym wynikiem. W każdym razie ja jestem zdania, ze CAŁA linia powinna byc czynna w wikendy, wakacje i ferie. bo zamkn iecie linii po częsci uderza w zakopianke i Żywczankę. Poza tym jak ktoś chce z rabki do Sacza jechac musi jechać przez Kraków. A to już idiotyzm.
Anonymous - 20-12-2009, 10:33
Temat postu:
kris123, podana przez Ciebie frekwencja (90% do Dobrej i 80% do Nowej Huty) była liczona w jakim okresie? Badania obejmowały wszystkie kursy?

Mówić o reaktywacji linii Chabówka-Nowy Sącz sugerowałby pomyśleć o innym przewoźniku niż PR. Przykładowo taka Arriva na zakopiankę, Żywiec-Sucha i Chabówka-Nowy Sącz. Smile
kris123 - 20-12-2009, 10:40
Temat postu:
Może i tak. Choć powiem Ci szczerze, że wąpię aby PR odpuściło sobie te trasy. Poza tym UM też się na to nie zgodzi. Z prostej przyczyny tam sa układy i przejęcie linii przez innego przewoźika mogłoby zagrozić innym przewoźnikom. I mogłoby się okazać , że linie byłyby rentowne.
A co do frekwencji jest to średnia frekwencja na trasach. Można by to rozbić.
I tak na przykład:
Chabówka- Mszana Dolna 90% średnio. 100 to niedziele 80 soboty
Chabówka-Dobra 85% średnio 90% soboty 80% niedziele
Kraków-Nowa Huta 80% kurs lipcowy 90% sierpień 70%

I ciekawosttka z tego roku frekwencja retro podczas parowozjady uwaga 110%.
I jeśli to jest nieopłacalne to ja się dziwię...
jóśko - 20-12-2009, 18:43
Temat postu:
Jeżeli mamy mówić o komunikacji kolejowej na tej linii należy miec swiadomośc że Cargo nie uruchomi nic co nie przyniesie jakielgokolwiek zysku lub przyniejmniej nie przyniesie strat a więc nie możemy liczyć na rozkładowe retra, gdyż one sa niedochodowe co jest chyba oczywiste. Czasami mozemy ujżeć retra zamówione przez podmioty z zewnątrz.
Cargo nie może inwestować w projekty które są deficytowe gdyż byłoby to działanie na szkodę spółki-takie jest prawo.
Skansen Chabówka jako muzeum powinno byc zarządzane i własnością Państwa(samorządu) i z tego co wiem sa plany przejęcia skansenu chabówka przez UM Małałopolski na etapie prac w komisji finansów. problemem sa nieuregulowane własności gruntowe na których umiejscowiony jest skansen.

Dopiero przejęcie przez UM skansenu spowodować mogłoby reaktywacje linii po przez uruchomienia pociągów w ramach projektów na promocje regionów chociaż zastanawiam się czy fundusze te nie mogłoby być uruchomione nawet wówczas kiedy właścicielem jest cargo. Miejmy nadzieje że włodarze województwa przejmą Skansen gdyż w przeciwnym razie Cargo przed debiutem na giełdzie może pozbywać się podmiotów kosztotwórczych a wówczas możemy być świadkami wywózki najcenniejszych eksponatów.

Wracając do tematu linia Chabówka - Nowy Sącz mogłaby mieć również zainteresowanie podróżnych w przypadku obsługiwaniem ją przez szynobusy, dokładnie nie pamiętam ale w 2006/2007 cieszyła sie rosnocym powodzeniem do czasu nagminnych awarii szynobusów i w konsekwencji ruch został zawieszony.
Brak woli UM i beznadziejne utyskiwanie samorządowców skazało na zapomnienie tej linii ale mam nadzieje że w zbliżającej się kampanii wyborczej sprawa znowu wyniknie i być może ktoś racjonalnie podejdzie do tematu.
Moim zdaniem reaktywując ruch na tej linii należałoby pójść dwutorowo tzn połaczyć przepływ pasażerów codziennych z turystycznymi jak również trakcje spalinową (szynobusy) z okresową obsługą przez składy retro w ramach rozkładowych pociągów spółki PR. Ale cóż jak zwykle są to pobożne zyczenia ludzi myślących pozytywnie a nie włodarzy.
Anonymous - 20-12-2009, 22:00
Temat postu:
jóśko, no proszę. Czyli przed uwaleniem linii frekwencja rosła? Dobrze wiedzieć.

Proponuję wysyłanie pism do UMWM w sprawie reaktywacji tej linii.
gines - 21-12-2009, 00:31
Temat postu:
Temat tej lini wraca jak bumerang co do szynobusów to tak myśle,że trzeba z mocniejszym silnikiem.Miałbyć we sylwestra pociąg do Zakopanego ale nie będzie szkoda bo była 100% frekfencja ale Cargo się nie zgodziło nie wiem czemu.
Pozdrowienia ze 104 Very Happy
Anonymous - 21-12-2009, 10:54
Temat postu:
Na remont linii 104 rzekomo nie ma kasy. Na uruchomienie pociągów ponoć też nie ma. Za to na budowanie pomników jest.

Otóż sądeccy kolejarze będą mieć pomnik, który stanie tuż obok dworca kolejowego. I to nie byle jaki pomnik. Pomnik jak się patrzy. A jak. Zastaw się, a postaw się. 180 cm wysokości, 40-sto centymetrowy postument. Figura stanie przed dworcem po Bożym Narodzeniu. Za jej wykonanie miasto zapłaci 55 tys. złotych! Figurę wykona Adam Janczy, rzeźbiarz i konserwator zabytków.

Z jakiej okazji ów pomnik? Z okazji 100-lecia dworca kolejowego i 120-lecia parowozowni w Nowym Sączu. O powstanie pomnika wnioskował sądecki oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego (jego prezesem jest Lech Zakrzewski).

Fajnie, prawda? Powiem brutalnie: na cholerę ta rzeźba. Guzik z niej ja i inni będą mieli. To utopienie 55 tys. złotych zupełnie niepotrzebnie. Tą kasę można było wydać zupełnie inaczej i sensowniej. Co z pomnika, gdy po linii 104 nic nie jeździ i nie zanosi się na to, by jeździło?
PiterTarnów - 21-12-2009, 11:04
Temat postu:
ten pomnik powinien nosić nazwę "Nędzy i rozpaczy". Kolej w Nowym Sączu właściwie zamarła ,jest to tylko dogorywająca linia , czarna kreska na mapie.kiedyś międzynarodowa, kiedyś miała potencjał gdy jezdziły pociągi do Chabówki, na Słowację , całoroczne pospieszne łączące z resztą kraju..
bartik - 21-12-2009, 20:54
Temat postu:
No może po kolei w w polsce zostana kiedyś... pomniki
kris123 - 22-12-2009, 09:12
Temat postu:
Co do pomników przykład mamy w Rabce. Dworzec w stanie rozsypki, ledwo jedna kasa czynna, ale pomnik przed dworcem z brązu jest. Ja nie wiem ale tak sobie myślę, ze nie potrafia wydawać pieniądzy. Wywala się kasę na remont lin ii na Wadowice gdzie jedzie 1 pociag. A brakuje kasy na regionalną linię, która w pewnych okresach czasu ma szanse generować zysk. Zresztą za reaktywacja linii idzie polepszenie frekwy na Żywcu i na zakopanem. A co do reaktywacji w sprawie przedmiotowej linii pisma idą od 4 lat i sprawa zawsze jest rozpattrywana negatywnie. Brak kasy. A popztrzecie dotacja rośnie. Więc nie mozna wydębić pieniędzy na cos dla ludzi?
Anonymous - 07-02-2010, 16:10
Temat postu:
Pismo UMWM odnośnie postulatu reaktywacji ruchu pasażerskiego na linii Chabówka-Nowy Sącz: http://kolejbeskidzka.wikidot.com/odpowiedz-umwm-styczen-2010
kris123 - 07-02-2010, 18:19
Temat postu:
Podziękowania Krzysiek za zajęte stanowisko. Pełne poparcie.
Mih - 08-02-2010, 13:49
Temat postu:
W szopie w Chabówce właśnie trwa remont dwóch parowozów (OKz32-2 i Ty42-107). Do tego 5 maszyn już sprawnych, z ważną rewizją kotła. Stoją i się nudzą. Czy zna ktoś inny skansen w takiej sytuacji? Przecież to Absurd przez duże A.
kris123 - 08-02-2010, 14:37
Temat postu:
Tak zgadzam się Mih, ale co porzdzić jak nie chcą wykorzystać potencjału skansenu czy linii kolejowej. Ale najbardziej mnie śmieszy odpowiedź na pismo Krzyśka jakoby stan linii Chabówka-Sącz był zły. Mało tego linia jest w pełni przejezdna ze szlakową nawet 40 km/h co jak na linię górską nie jest zlym wynikiem. Bynajmniej jeśli nadal przewozów nie będzie to regres linii bedzie postępował.
Janosik - 08-02-2010, 16:44
Temat postu:
kris123 napisał/a:
Mało tego linia jest w pełni przejezdna ze szlakową nawet 40 km/h co jak na linię górską nie jest zlym wynikiem.


NAWET 40km/h... juz widze te tłumy ludzi chętne do wleczenia się pociągiem NAWET 40 km/h. Ty chyba kris żyjesz w innym świecie... wszędzie widzisz pełne pociągi ( 60 osob na Stróże-Biecz itp. ) i wszędzie widzisz linie z potencjałem. Jesli myślisz, ze pociąg jadący nawet 40 km/h będzie jakąkolwiek konkurencją to sie mylisz. Z taką prędkością pociągi jeździły 40 lat temu i ludzie nimi jeździli bo nie było wyboru, ale teraz pociąg musi być szybszy/tańszy/wygodniejszy co obecnie nie jest do osiagniecia na takich liniach jak Chabówka-Nowy Sącz i przy obecnym kształcie kolei w Polsce.

Ps. Chyba, że mówisz o samych pociągach retro to wtedy prędkość nie gra roli ( tak jak 40 lat temu )
holdman - 08-02-2010, 16:48
Temat postu:
Proponuję relację Kraków- Zagórz przez Chabówkę, NS, Stróże, Jasło. Myślę, że w sezonie coś by mogło z tego wyjść
kris123 - 08-02-2010, 18:19
Temat postu:
Wyobraź sobie, że każda linia przy dobrym ułożeniu ma potencjał. Podobnie sądzę, że nie ma linii nierentownych są tylko źle zarządzane. A na marginesie jak może być dobrze jak z Chabowki do Sącza jedzie się przez Kraków. Poza tym może ta linia na początek największy zysk będzie przynosić na ferie i na wakacje. Powinny być na niej szynobusy a na przykąłd w wekendy pociągi retro. Zysk i reklama dla wojewodztwa oczywista. Poza tym z tego co pamietam to poc. retro jexdziły w obłożeniu 80/120%. A na marginesie szkoda takich linii, szkoda takich atrakcji.
A konkurencja będzie a dlaczego? Ponieważ w busie nie ma ulg, nie stosuja sie do rozkładu a o przewozie roweru można pomarzyć. Poza tym z tego co pamętam do 2006 roku pociagi jździły w pełnej rel. czyli Chabowka-Sącz 2 godz i 10 minut, droga 80km, a poza tym lokalna linia górska to nie CMK więc tu liczy się nietylko czas, ale także cena i dobre skomunikowanie
gines - 08-02-2010, 18:40
Temat postu:
@kris123 proponuje napisać pismo do fundacji Era Parowozów w sprawie pociągów retro bo kolega pisał pismo do PKP Cargo i napisali ,że muszą obliczyć koszt czy jest sens uruchamiać pociągi
Mih - 08-02-2010, 20:52
Temat postu:
Pewnie, większy sens jest żeby trzymać sprawne parowozy zamknięte w szopie. Jak nie wiedzą co z nimi zrobić to niech przynajmniej dwóje (uwaga herezja) Niemcom oddadzą, z pewnością nie pogniewają się na mało jeżdżone od naprawy głównej BR52 Wink
pp - 08-02-2010, 21:16
Temat postu:
kris szynobusy jeździły bodaj 2h15-2h20, ale wtedy PLK-a podniosła im prędkości na całej linii. Teraz wszędzie jest niżej o 10-20km/h. Na początek trzeba się zabrać za kawałek Dobra - Limanowa. Profil praktycznie płaski (szczególnie od Tymbarku do Limanowej - kto tam jechał, ten wie) i można uzyskać tych 60 km/h względnie niewielkim kosztem i spore skrócenie czasu jazdy. Oczywiście mówię o szynobusach. Tak aby na całej trasie zejść z czasem przejazdu do 2h-2h10'. To jest realne. Potem można wpuścić i komunikację regularną i retro. Dasie. Ale czy z pekape? Nie wiem.
Co do ostatniego roku kursowania szynobusów to tu był jeden haczyk. Jeśli dobrze pamiętam, to stacjonowały w Sączu i Chabówce. I np. poranny z Sącza do Tymbarku (wyjazd przed czwartą rano, bodaj 3.54) to miał murowaną frekwę na poziomie 0%, i jeden kurs był ekonomicznie z głowy. Niestety, ale trzeba do tego sprzętu mieć jakąś namiastkę szopy, na nocownie w Limanowej, bo inaczej będzie d... zbita jeśli chodzi o koszty.
gines - 08-02-2010, 22:33
Temat postu:
pp pierwszy kurs z Nowego Sącza do Tymbarku był 4:06 i frekwencja była 0%.Linia jest piękna szkoda ,żeby umarła trzeba ją ratować.Pozdrowienia z 104 Very Happy
kris123 - 10-02-2010, 17:56
Temat postu:
jakby nie patrzeć szkoda linii, która jest jedną z piękniejszych w małopolsce. A na marginesie mówiąc jakoś się nie dziwię, że pociąg koło 4 rano miał niską frekwencję. Może nie 0 ponieważ parę razy nim jechałem i zdarzało się kilka osób. Z tego co pamietam maks to było 10/15 osób. Poza tym szynobusy skierowane na ta linię dośc często miały awarie. Co do odc. Dobra -Limanowa 50 km to wg mnie maks. Ale może by się udało tyle, ze to kropla w morzu potrzenb. Nie można zapominac o degradacji infrastruktury. Że nie wspomnę o zrujnowanym Piekiełku. I raczej nikt w środku nocy tamtędy nie pójdzie. W każdym razie plusem dla tej linii są niewatpliwie odc. Limanowa- Rabka gdzie ludzi i turystów by się znalazło, oczywiscie pod warunkiem dobrej komunikacji w Chabówce na poc. na Kraków a także odc. Marcinkowice-Nowy Sącz. Gdzie dobra komunikacja na Tarnów mogłaby spowodowac rozkorkowanie miasta, Może czas dojazdu nie byłby rewelacyjny, ale wobec wiecznych korków na mostach może się opąłcać
Anonymous - 05-03-2010, 18:10
Temat postu:
Mih napisał/a:
W szopie w Chabówce właśnie trwa remont dwóch parowozów (OKz32-2 i Ty42-107). Do tego 5 maszyn już sprawnych, z ważną rewizją kotła. Stoją i się nudzą. Czy zna ktoś inny skansen w takiej sytuacji? Przecież to Absurd przez duże A.

Zgadza się. To absurd do kwadratu. Między inny stąd mój apel do Ciepieli: http://kolejbeskidzka.wikidot.com/apel-do-umwm-o-ratowanie-chabowki

gines napisał/a:
proponuje napisać pismo do fundacji Era Parowozów w sprawie pociągów retro

A na co tam Era Parowozów? Chabówka powinna być placówką muzealną z prawdziwego zdarzenia. Bez Cargo i Ery Parowozów.
kris123 - 07-03-2010, 15:55
Temat postu:
Tyle, ze nie ma kto łożyć. Bardzo szkoda tego co się dzieje z skansenem. Nie potrafimy wykorzystać atutów które mamy
pp - 09-03-2010, 13:21
Temat postu:
Skoro Wielkopolski Urząd Marszałkowski dokłada się do wolsztyńskich parowozów, to czemu małopolski UM nie może? Odpowiedź w stylu "bo nie" to nie jest żadna odpowiedź.
kris123 - 09-03-2010, 14:22
Temat postu:
Ponieważ wg nich oni niczego finansować nie muszą. A szkoda, bowiem jest atrakcja, którą można wykorzystać, a nie wykorzystanie= marnotrawstwo. Bo co za różnica czy pociąg bedzie rdzewieć w skansenie, czy umozliwi się przejazd nimi? Kto wie. Może choc na remonty by starczyło. Tyle, że do tego potrzeba woli samorządów, burmistrzów miast, czy wójta. Ich niestety nie stać nawet na reklamę w okolicy. Bo reklama w parku zdrojowym w formie starego ksera jest żenująca
Mih - 09-03-2010, 18:45
Temat postu:
Gorzej, nie wykorzystanie = STRATA. Utrzymanie parowozów w stanie zdatnym do jazdy, czyli okresowe rewizje i naprawy kotłów, to koszt idący w miliony dla wszystkich chabówkowych maszyn łącznie. One mogą i powinny na siebie zarabiać. Dodać do tego trzeba bliskość Zakopanego wiecznie pełnego turystów. Niech tylko 10% z nich skusi się na jakąś imprezę z parowozem w tle lub w roli głównej, a sytuacja skansenu na pewno się poprawi.
podroznik1 - 10-03-2010, 16:04
Temat postu:
Wielka szkoda że uwalono tą jedną z najpiękniejszych linii kolejowych w Polsce.Myśle że w przyszłości jest szansa na co najmniej 3-4 połączenia na dobe w obu kierunkach,chociaż w latach 80tych i na początku 90tych połączeń było 7-10 na dobe.To były piękne czasy dla polskiej kolei.
yusek - 10-03-2010, 18:14
Temat postu:
Jeśli chodzi o linie można by obsługiwać ją w normalne dni dla ludności autochtonicznej szynobusem a w weekendy dla turystów parowozem.
pp - 11-03-2010, 13:24
Temat postu:
Jak będę miał czas to napiszę coś do UM-u, niech nyślą betony. Mają w opiece inne placówki muzealne, to niech i Chabówką się zajmą.
Poza tym, czy ktoś z Was ma dostęp do dziennikarzy z prasy lokalnej (Krakowska, Dziennik Polski, i innemniejsze tytuły). Piszcie tam, bo temat jest chwytliwy. A przykład Wolsztyna i choćby majowej parady pokazuje że kolej "pod parą" to jest duży niewykorzystany potencjał.
Jeśli zaczniemy od retro pod parą, to potem może łatwiej będzie o jakieś pieniądze na remont trasy i regularną komunikację pasażerską. Zatem Panie i Panowie, do dzieła!
kris123 - 11-03-2010, 15:02
Temat postu:
Popieram!!
Paradoks - 20-05-2010, 09:35
Temat postu:
Obserwując poczynania jaśnie wielmożnych i oświeconych speców wszelakiej maści od krajem rządzenia wspomaganych przez wybitnych profesorków od duperelków z ich jakże magiczną i nieogarnioną wiedzą na temat wszelkich trapiących nas bolączek, można z całą stanowczością stwierdzić, że już niedługo o liniach kolejowych w Polsce będziemy czytać artykuły jak ten poniżej.
http://www.e-gory.pl/index.php/Dawno-temu-w-gorach/Dawno-temu/Linia-kolejowa-Chabowka-Nowy-Sacz-1884-2009/Wszystkie-strony.html
sheva17 - 20-05-2010, 12:16
Temat postu:
Dzisiaj słyszymy, że w Polsce jest o około 5 tysięcy km linii kolejowych za dużo...Linia Chabówka- Nowy Sącz powinna być wykorzystywana przez pociągi retro, może to być wspaniała okazja do promocji samej kolei, także wśród najmłodszych. Wypowiedzi profesorka nie pozostawiają jednak złudzeń, takiej kolei w Polsce już nie będzie.
geordi - 20-05-2010, 13:30
Temat postu:
Dlatego jest okazja pokazać jego poplecznikom i koalicjantom czerwoną kartke w tegorocznych wyborach :>
sheva17 - 20-05-2010, 16:09
Temat postu:
Niestety media związane z salonem na to nie pozwolą. Tam króluje kochający nas Donek...
Mih - 20-05-2010, 16:21
Temat postu:
Też nie lubię urzędującego rządu, ale co on ma do tego, że PKP Cargo nie chce uruchamiać pociągów retro, bo niedasię? A tekatka i dwie dwóje z Chabówki są w o niebo lepszym stanie od wolsztyńskich Ol49, które pewnie lada dzień wyzioną ostatnią parę.
lukasz92 - 20-05-2010, 16:43
Temat postu:
Cytat:
PKP Cargo nie chce uruchamiać pociągów retro, bo niedasię?

Nie opłaca się. Dla Cargo nie ma żadnego zysku z uruchamiania takiego retro - koszty paliwa, obsługi i dostępu do torów nie pokryją się z samych biletów. Takie pociągi powinien zamawiać małopolski Urząd Marszałkowski, ale Marszałek póki co nie kwapi się, żeby wyłożyć kasę na ich kursowanie.
prezes11 - 20-05-2010, 16:48
Temat postu:
Pewnie mało kto wie, ale w latach 70-tych XX wieku jeździł tędy pociąg ekspresowy "Tatry" Warszawa - Krynica ( 3 wagony ). Odcinek Chabówka - Nowy Sącz pokonywał w czasie poniżej 2 godzin!
Właściwy skład, tak jak obecnie jechał do Zakopanego.
kris123 - 20-05-2010, 17:38
Temat postu:
Linia jako retwo się sprawdzaął, a poza tym w letnim okresie mogłby kursować normalny spalinowy szynobus
loker - 20-05-2010, 20:34
Temat postu:
A dla kogo ten spalinowy szynobus? Bo wypadałoby, by chociaż 10 chętnych na każdy kurs było.
bartik - 20-05-2010, 20:58
Temat postu:
Akurat w wakacje szynobus by się sprawdził ze względu na przewóz rowerów, co dodatkowo zwiększałoby wpływy. Niestety za dostęp do torowiska w fatalnym stanie trzeba by było płacić jak za złoto.
kris123 - 20-05-2010, 21:00
Temat postu:
W każdym razie w lecie chętni do Limanowej czy Mszany by się znaleźli a koszt szynobusa byłby nizszy. W soboty i niedziele parowóz co dodatkowo zwiekszyloby zainteresowanie. To i takl lepsze jak niszczenie pociagow na bocznicy...
lukasz92 - 20-05-2010, 21:20
Temat postu:
W soboty i niedziele nie kursuje większość busów w stronę Limanowej, dojazd od strony Sącza jest mocno utrudniony, w sumie kursy szynobusu w odpowiednich porach w (C) nie byłby aż tak złym pomysłem.
sheva17 - 21-05-2010, 08:04
Temat postu:
Szynobus w relacji Nowy Sącz- Chabówka to marnotrawstwo. Niestety kiedyś już ta linia kompletnie splajtowała i tutaj nic się nie zmieni, no chyba że koledzy z własnej kieszeni chcą płacić za wożenie powietrza...Wtedy takie kursy o charakterze komercyjnym przecież zawsze możecie sobie zamówić Very Happy . Ta relacja ma jedynie sens w ofercie turystycznej pociągów retro, które marszałek przynajmniej w okresach ferii, czy wakacji powinien zamawiać. To przynajmniej mogłoby pasażerów zainteresować, a nie kursy składu, który do Sącza z Chabówki jechałby o ponad godzinę dłużej od busiarzy i PKS-ów.
Niestety wciąż zbyt łatwo przychodzi nam wydawanie pieniędzy innych podatników, szczególnie teraz gdy potrzeby związane z usuwaniem skutków powodzi są tak duże, gdy tyle dzieci jest permanentnie niedożywionych. Na wożenie powietrza nas zwyczajnie nie stać, ani nie ma to większego sensu. Tylko wtedy, gdy większość z nas zrozumie konieczność funkcjonowania kolei w oparciu o kryteria ekonomiczne jest szansa na poważne traktowanie naszych propozycji.
kris123 - 21-05-2010, 13:53
Temat postu:
Ech Drogi Kolego... Dla Ciebie nic nie ma sensu...
kłania się nieznajomość specyfiki tej linii. Owszem ruch całoroczny raczej odpada, ale ruch sezonowy już nie. Poza tym w pociagu rower przewieziesz a spróbuj w busie. Poza tym samym parowozem nie zarobisz. Musi być jakaś oferta min. 3 skaldów codziennie w lecie Wtedy to ma sens, a nie trzymanie linii i moderna dla 1 składu raz na tydzień 2 miesiące w roku
Ale poczekaj tak z rok dwa i juz nie bedzie problemu linia się rozsypie i PLK zamiecie pod dywan tą sprawę
Janosik - 21-05-2010, 15:04
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Szynobus w relacji Nowy Sącz- Chabówka to marnotrawstwo. Niestety kiedyś już ta linia kompletnie splajtowała i tutaj nic się nie zmieni, no chyba że koledzy z własnej kieszeni chcą płacić za wożenie powietrza...Wtedy takie kursy o charakterze komercyjnym przecież zawsze możecie sobie zamówić Very Happy . Ta relacja ma jedynie sens w ofercie turystycznej pociągów retro, które marszałek przynajmniej w okresach ferii, czy wakacji powinien zamawiać. To przynajmniej mogłoby pasażerów zainteresować, a nie kursy składu, który do Sącza z Chabówki jechałby o ponad godzinę dłużej od busiarzy i PKS-ów.
Niestety wciąż zbyt łatwo przychodzi nam wydawanie pieniędzy innych podatników, szczególnie teraz gdy potrzeby związane z usuwaniem skutków powodzi są tak duże, gdy tyle dzieci jest permanentnie niedożywionych. Na wożenie powietrza nas zwyczajnie nie stać, ani nie ma to większego sensu. Tylko wtedy, gdy większość z nas zrozumie konieczność funkcjonowania kolei w oparciu o kryteria ekonomiczne jest szansa na poważne traktowanie naszych propozycji.


Sheva... co Ci się stało...poprostu Cię nie poznaje Laughing
Tylko teraz mi wytłumacz dlaczego chciałeś pociągi Gorlice-NS skoro one kompletnie nie spełniają tego o czym napisałeś w powyższym poście...

Aby pojechały pociągi retro potrzebne są dotacje, a jak sheva słusznie zauważył teraz pieniądze pójdą na szkody po powodzi, więc raczej kasy na pociągi retro się nie znajdzie Confused
sheva17 - 21-05-2010, 15:15
Temat postu:
Cytat:
Sheva... co Ci się stało...poprostu Cię nie poznaje Laughing
Tylko teraz mi wytłumacz dlaczego chciałeś pociągi Gorlice-NS skoro one kompletnie nie spełniają tego o czym napisałeś w powyższym poście...


Nigdzie nie napisałem, że pociąg z Gorlic do Sącza na pewno wypali. Na pewno jednak skorzysta z niego więcej osób niż z połączenia Stróże- Biecz, stąd uważam że ta inicjatywa ma sens. Jeśli już trwonimy kasę podatników to niech chociaż pociągiem nie jeździ samo powietrze.
Wypowiedzi Krisa nawet nie ma sensu komentować. Kiedyś jeździły tu pociągi i korzystały z nich 2 babcie na krzyż wożące mleko na targ. Taniej będzie opłacić im taksówki niż organizować pociągi dla widzimisię Krisa. Dyskusja z ludźmi myślącymi jak Gomułka jest bardzo trudna.
kris123 - 21-05-2010, 17:05
Temat postu:
czy mógłbyś mnie w każdym poście nie obrażac i nie atakować. Luz.
A na marginesie jakoś się nie czepiasz wadowic gdzie frekwencja bywa że jest 5/10%Very Happy
A już czysto merytorycznie PISALEM, że ruch głównie sezonowy, lato , zima. Poza tym pociagi retro nie miałyby dotacji więc raczej nie wypali. Dlatego mówie, że spalinowy szynobus w wakacje, a w wekendy wykorzystać parowozy. I myslę, że to może wypalić, bo sam parowóz 8 razy w roku to nic nie daje. Co myślicie?
Mih - 21-05-2010, 21:13
Temat postu:
Jestem za. Pod warunkiem, że szynobus będzie się nazywał SN61.
Anonymous - 21-05-2010, 22:36
Temat postu:
kris123 zgadzam się z Tobą, takie coś miałoby sens , ułatwiłoby mieszkańcom i turystom komunikację, a do tego parowozy byłyby dużą atrakcją przyciągającą turystów.
sheva17 - 22-05-2010, 00:13
Temat postu:
W porządku. Sami zapłaćcie za swoje bzdurne pomysły. Na dyskusje z Tobą Krisie szkoda czasu.....
Na tej linii sens mają tylko pociągi retro. To nie forum z gatunku science fiction i rozwiązania Krisa jak ulał pasują do krainy baśni i fantazji...
kris123 - 22-05-2010, 14:34
Temat postu:
Mi się wydaje ze tylko połaczenie szynobusa i parowozu ma sens, bo trzymanie linii na 8 pociagow w roku to marnotrawstwo. Co innego gdyby połaczyć stojące parowozy w wekendy, czy święta a normalnie w czerwiec-sierpien/wrzesien + ferie szynobus. Przy dobrej ofercie cenowej biorąc pod uwagę atrakcyjne tereny może wypalić. A sam parowóz niekoniecznie, bowiem nie wypracuje odpowiednich zysków
bartik - 22-05-2010, 14:43
Temat postu:
Czytałem kiedyś o promocji, która zakładała zniżki na wyciągi narciarskie po przedstawieniu biletów na pociąg (obowiązujące np. w Wiśle), myślę, że to mógłby by być ciekawy pomysł zważając, że daje to obustronne korzyści: właściciel wyciągu nie musi budować i utrzymywać większego parkingu, a kolej zarabia na przewozie narciarzy. Teraz przenieśmy to na płaszczyznę linii Chabówka- Nowy Sącz, gdzie 2 stacje są praktycznie pod samymi wyciągami: Rabka Zaryte i Kasinka Wielka. Co myślicie o takim pomyśle??
kris123 - 22-05-2010, 14:52
Temat postu:
Wg mnie sensowne. A można iśc krok dalej. Mając bilet na Chabówka-Sacz można na przykład bezpłatnie zwiedzić skansen taboru. I jest reklama. I z tymi wyciągami też ciekawe
bartik - 22-05-2010, 14:58
Temat postu:
A ciekawe może to być jeszcze z innego powodu, bo w Kasince przy uruchomieniu jakiegokolwiek ruchu na tej linii nawet towarowego, nie będzie parkingu do wyciągu, bo jak wiadomo w tej chwili samochody jedyny parking jaki mają to tory stacyjne, a nawet jak powstanie inny parking to będzie z niego dalej niż z pociągu Smile
kris123 - 22-05-2010, 15:00
Temat postu:
Sprytnie. A na marginesie msz jakieś info na temat ruchu parowozów w tym roku?

[ Dodano: 22-05-2010, 15:01 ]
Wynajem taboru retro w Skansenie Taboru Kolejowego w Chabówce

Uprzejmie informujemy, że w każdej chwili możliwe jest zamówienie w Skansenie indywidualnego pociągu retro wg wymagań Klienta. Szczególnie polecane są przejazdy na malowniczych trasach Chabówka - Mszana Dolna - Chabówka (30 km) oraz Chabówka - Zakopane - Chabówka (88 km). Wieloletnie doświadczenie Skansenu w organizacji pociągów retro dowiodło jak ważne jest kompleksowe poinformowanie Klientów o procedurze udzielenia zamówienia na tak niecodzienną usługę. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Klientów PKP CARGO S.A. znacząco ułatwiło postępowanie związane z uruchomieniem lub wynajmem pociągów retro. Formalności ograniczono do niezbędnego minimum. Dzięki temu jest już możliwe szybkie i sprawne przyjęcie, a następnie zrealizowanie nawet najbardziej skomplikowanych oczekiwań. Wszelkie uzgodnienia związane z uruchomieniem pociągu retro można przeprowadzić bezpośrednio w siedzibie Skansenu, gdzie przedstawiona zostanie Państwu oferta Skansenu i w razie potrzeby udzielona pomoc w dokonaniu właściwego wyboru. Po złożeniu pisemnego zamówienia i ewentualnym popisaniu umowy, całość spraw związanych z przygotowaniem i uruchomieniem pociągu pozostanie w kompetencjach Skansenu i nie będzie stanowić dla Państwa żadnego obciążenia.
Zrodło http://www.skansen.hg.pl
bartik - 22-05-2010, 15:06
Temat postu:
Co do parowozów nic nie wiem, zresztą nie wiem jak by to miało wyglądać skoro linia ta jest w sporym stopniu zamknięta.
kris123 - 22-05-2010, 15:30
Temat postu:
Czas na remont i reaktywacjęVery Happy
Paradoks - 30-05-2010, 09:03
Temat postu:
I znów coś na temat europejskiego korytarza przez Piekiełko.
http://transport-kolejowy.wnp.pl/europejski-korytarz-przez-piekielko,110850_1_0_0.html
Z tym tematem to podobnie jak z linią do Pyrzowic. Wałkują w kółko jedno i to samo a postępów żadnych.
kris123 - 30-05-2010, 14:52
Temat postu:
i coś mi się wydaje że nie będzie
Paradoks - 01-06-2010, 22:24
Temat postu:
Burdelu w infrastrukturze ciąg dalszy:
http://www.rynek-kolejowy.pl/16179/Europejskie_tory_do_Piekielka.htm
Szczególnie wartościowe są komentarze.
hurricane - 02-06-2010, 08:45
Temat postu:
Wybijcie sobie z głowy to Piekiełko Smile Pieniędzy nie ma na utrzymanie, PLK nie wyrabia z wykorzystaniem środków unijnych (wreszcie nawet rząd to zauważył) a ten temat jak bumerang powraca...

Przed 2030 rokiem ta linia na 99% nie powstanie, no chyba, że wydarzy się rewolucja... do Zakopanego czas można skrócić o 30 minut budując łącznice w Płaszowie, Suchej i Chabówce...
kris123 - 02-06-2010, 09:38
Temat postu:
No jeśli do 2030 to będzie krucho. Inna kwestia to, że temat piekiełka i podłęża powraca przy okazji kolejnych wyborów, a czas leci. Tory od Rabki do Sącza są w coraz gorszym stanie. Jeśli nie będzie się przeprowadzać napraw to temat umrze drogą naturalną. Dobito tą linię zlikwidowaniem poc. retro. A szkoda. Ponieważ pieniądze na szlak możnaby pozyskać z Unii a doraźnie poprzez prowadzenie przewozów w sezonie.
A inna rzecz to fakt i tu zgadzam się z Hurricanem, że na obecną chwilę bardziej realne wydaje się budowanie łącznic w Płaszowie Suchej i Chabówce. Można także iść krok dalej. Mianowicie powiedzcie po co pociągi do Zakopca stoją na każdym PO na odc. do Skawiny, skoro na tym odc. kursują przecież pociagi Krakó-Skawina przez Spytkowice. Podobnie dennym pomysłem jest stawanie dawnych R+ na każdej PO, skoro ruch na tych przystankach jest mizerny
Michał M. - 09-06-2010, 00:38
Temat postu:
W świetle powodziowych wydarzeń linia Chabówka - Nowy Sącz staje się potrzebna link . Szykuje się wreszcie jakiś ruch.
PiotrS - 10-06-2010, 22:23
Temat postu:
Dzisiaj na szlaku w rejonie Kasiny:

- najpierw około godziny 10.20 SM42 z Chabówki do Sącza próżna.

- około godziny 14.15 nietypowy skład: SM42 ciągnęła EN57 z Chabówki w kierunku Sącza. Złapałem to na moście przed Kasiną. Według relacji miejscowych, w tym emerytowanego maszynisty, rano przejechał towarowy z tłuczniem.

Łza się w oku kręci.

Pozdrawiam.

Piotr S.
bartik - 10-06-2010, 22:42
Temat postu:
A zdjęć żadnych nie masz ?? Bo to na prawdę jest ciekawe
Dzulikiewicz - 11-06-2010, 21:36
Temat postu:
19WE też pomknął przez Chabówkę w drodze do Warszawy.
http://www.garnek.pl/gines86/10069510/sm42-770
tombou - 12-06-2010, 00:48
Temat postu:
piekny widok....ale jak to jest?czy ta linia nie była przypadkiem nieprzejezdna w całości z Chabówki do Sącza?
Paradoks - 12-06-2010, 08:20
Temat postu:
Oj pikny pikny... Ja znów będę obstawał za tym aby małopolskie PR nabyło jeden z tych odnowionych przez ZNTK Poznań wadloperów DH1 specjalnie na tę trasę, powinno tu zawitać połączenie w dobrej cenie i przede wszystkim skomunikowania z dalekobieżnymi po obu stronach.
lukasz92 - 12-06-2010, 08:57
Temat postu:
Cytat:
piekny widok....ale jak to jest?czy ta linia nie była przypadkiem nieprzejezdna w całości z Chabówki do Sącza?

Linia 104 jest w całości przejezdna, obecnie jest to jedyna linia "na świat" z Nowego Sącza.
Anonymous - 12-06-2010, 09:34
Temat postu:
I znów się okazuje, że tory są potrzebne, dobrze, że nie rozebrano tej linii jak wielu innych, które tez były niby niepotrzebne do niczego. Az by się chciało, żeby ruch na tej linii już został.
Dzulikiewicz - 12-06-2010, 12:29
Temat postu:
tombou napisał/a:
piekny widok....ale jak to jest?czy ta linia nie była przypadkiem nieprzejezdna w całości z Chabówki do Sącza?

http://www.youtube.com/watch?v=LhPFAc73gss
tombou - 13-06-2010, 00:47
Temat postu:
wspaniały widok,no i miałes nosa....nawet dosc sprawnie jechał sobie ten zestaw.chyba z 50kmh....przed zamknieciem linii było chyba dosc trwałe uszkodzenie gdzies koło Limanowej,tak mi sie zdawało,ze nawet retro nie mogły przejechac całej trasy w całosci,czy ta linia w ostanim czasie gdy była zawieszona przechodziła jakies naprawy które ją w całości udrożniły od Chabówki do N.Sącza?
bartik - 13-06-2010, 19:32
Temat postu:
No rzeczywiście dosyć szybko, dobrze, że wznowiono ruch na tej linii, wolniej będzie popadać w ruinę...
lukasz92 - 13-06-2010, 22:14
Temat postu:
Cytat:
.przed zamknieciem linii było chyba dosc trwałe uszkodzenie gdzies koło Limanowej,tak mi sie zdawało,ze nawet retro nie mogły przejechac całej trasy

Niezupełnie tak było - linia cały czas była przejezdna, jednak ze względu na zły stan toru PLK czasowo odmawiała uruchamiania pociągów retro na niektórych odcinkach, ta linia już swoje przeszła w 2002 gdy osunęły się tory w okolicach Kasiny Wlk, co definitywnie dobiło tą linie.
No a w związku z ostatnim PLK szybko podremontowała co trzeba było i jeszcze minimum przez jakiś tydzień możemy się cieszyć w miarę regularnym ruchem na 104. Smile
sunday - 14-06-2010, 11:52
Temat postu:
Witam,
Ja również uważam, że ta wspaniała linia powinna zostać reaktywowana. Myślę, że byłaby to wielka atrakcja turystyczna w okresie wakacji.

[ Dodano: 14-06-2010, 11:58 ]
Należy wspomnieć, że ten odcinek jest częścią lini Transwersalnej.
Tom3151 - 18-06-2010, 09:14
Temat postu:
Z Chabówki do Nowego Sącza i dalej do Tuchowa,jechały ostatnio SM-ki-42 z ciężkim dżwigiem do podniesienia jednostki w Tuchowie i wczoraj jechał sieciowy(kopidoły),też do Tuchowa.Dżwig wrócił wczoraj,przez Prokocim do Rzeszowa.
kemi73 - 18-06-2010, 09:18
Temat postu:
Na razie PLK ma inne plany http://www.jaslonet.pl/aktualnosci/jasielska_kolej_na_bocznym_torze,1799.html - fotka z planowanymi likwidacjami linii do 2015r
Anonymous - 18-06-2010, 09:57
Temat postu:
Czy ja dobrze widzę czy może to jakiś cień Muszyna - Krynica też ciachu. Jak dobrze widzę to już wiadomo skąd taka "prędkość" przy przywracaniu ruchu i likwidacji kasy.
snajper - 18-06-2010, 09:57
Temat postu:
Linia do Wolsztyna do Zamknięcia ?? Oni już dla niczego nie mają szacunku ??

Mam nadzieję, że tą linię samorząd przejmie.
Anonymous - 18-06-2010, 10:04
Temat postu:
Kur.. mać Płock, część Nadodrzanki, Kudowa, Szklarska Poręba, Zagórz, Warszawa - Otwock(!!!) - Pilawa, Dorohusk, Tczew - Laskowice, Milicz, Kużnica Białostocka i wiele innych. Gdzie ja żyje? Po wielokrotnym powiększeniu widze że Krynica nie ale Muszyna - Plavec już tak.
rufio198 - 21-06-2010, 19:29
Temat postu:
Ktoś coś pokręcił na tej fotce i to porządnie - choćby z linią W-wa - Otwock -Pilawa -Lublin - Dorohusk ta linia ma być remontowana po EURO 2012. Na części tej linii już remontują- choć to za dużo powiedziane- raczej przywracają to co było.
Linia do Kuźnicy Białostockiej tez ma być remontowana. Póki co zrobili odcinek W-wa Wileńska - Tłuszcz - choć też nie tak jak powinno być.
kris123 - 26-06-2010, 19:04
Temat postu:
No i proszę w dobie powodzi okazalo się ,że ta linia mogła uratowac pociagi do Sacza. Wystarczyło wprowadzić choć 2 pociągi na Sącz skomunikowane w Chabówce na pociągi z krakowa i mielibysmy minimalna mozliwośc dostania się z krakowa do Sacza ale po co. lepiej trzymać linię zamkniętą. Od czasu do czasu rzuci się fragment o Piekiełku a lin ia się rozsypuje. I już nawet w okolicach rabki Zarytego jest bardzo źle. A już o infrze lepiej nie mówic. Rozsypujace się budynki, przystanki. Ciekawem czy jakies retro pojadą. Ale chyba nie. Przynajmniej nikt o tym nic nie mowi...
hurricane - 26-06-2010, 20:25
Temat postu:
Kris, mam pytanie i zadanie, policz sobie ile trwałaby podróż z Nowego Sącza do Krakowa via Chabówka? A potem zestaw to z czasem przez kryniczankę sprzed powodzi albo z autobusem i będziesz miał odpowiedź. Jeśli nie zdołasz tego policzyć to ja Ci rozkład zrobię Wink.

Dobra kris, widzę, że już tak chętnie nie odpowiedziałeś jak w innych tematach. Otóż taki hipotetyczny pasażer jechałby sobie pociągiem z Nowego Sącza do Krakowa przez Chabówkę jakieś... 5 godzin.
kris123 - 26-06-2010, 20:50
Temat postu:
A bo nie zauważyłem. bazując na tym co było pi razy oko
Kraków-Chabówka 2 godziny, Chabówka -Nowy Sacz 2.20. Lącznie 4.20 Owszem długo, ale ja mówię o tym jako o rezerwie. Dzięki temu ruch nie byłby przerwany . A z krakowa- do Sącza przed powodzią 2.40-3 godziny
hurricane - 26-06-2010, 21:26
Temat postu:
O to bardzo optymistycznie wg Ciebie, jak patrzę na osobówki Kraków - Chabówka to każda ma mniej więcej 2h20 min, a na trasie Chabówka - Nowy Sącz optymistycznie 2h30 min, dolicz sobie, że trzeba jeszcze prowadzić ruch towarowy, a że posterunków ruchu, gdzie można krzyżować składy mamy tylko kilka, bodaj Marcinkowice, Limanowa, Mszana, Zaryte... Tymbark pełni rolę posterunku odstępowego. Wszystko jeździ na sygnałach zastępczych i na rozkazach pisemnych od dyżurnych. Każde opóźnienie i rozkład się sypie lawinowo.

Taka rezerwa dla 'wariatów albo dla pasjonatów' to wyrzucanie pieniędzy w błoto...
kris123 - 26-06-2010, 21:42
Temat postu:
Kasprowy 2.10 potem 2.30, ale nie będziemy się spierać. To nie jest ruch na dużą metę. To tylko takie rozważanie teoretyczne i awaryjne. inna rzecz, że nie wiadomo jak obecnie wygląda sprawnośc linii. W każdym razie jak pokazują bieżące wydarzenia zasze powinna być jakaś rezerwa. Bo coś takiego jak u nas może sie powtórzyć wszędzie. Stąd powinno się utrzymywać i trasy rezerwowe.
A czy ja wiem czy takie wyrzucanie w błoto licząc jakie straty będą w ilości pasażerów po powodzi. Licząc pesymistycznie strata przy ilości 50 pasażerów powiedzmy razy 30pociągów razy przykładowo 5 zł x miesiąc to mamy stratę 232500 zł. A to nie mało...

[ Dodano: 26-06-2010, 21:44 ]
oczywiście to taki przykład obliczenia i czy to będzie 230 czy 150 czy 300 tys zł strata będzie. Ciekawi mnie natomiast jaki jest koszt minimalny na utrzymanie linii Chabówka-Sącz na miesiąc
sympatyk - 12-10-2010, 15:41
Temat postu:
Piottr napisał/a:
A przed wojną kursował pociąg bezpośredni Zakopane - Krynica, właśnie tą linią... Zaręczam, że i dzisiaj miałby niezłe powodzenie.


Pewnie że tak! 316 km jest z Zakopanego do Łupkowa. Podczas wakacji szynobusik mógłby śmigac nawet tam! Po drodze jedynie 1/3 trasy (121km.) jest "pod drutem".
kris123 - 13-10-2010, 18:28
Temat postu:
Tyle,że na razie nie mają nawet ochoty na reaktywację Rabka-Sącz. Że o cyrku z Miastem nie wspomne
Paradoks - 25-01-2011, 18:14
Temat postu: Władze Małopolski zabiegały w Brukseli o nową linię kolejową
Władze województwa małopolskiego przekonywały w poniedziałek przedstawicieli Komisji Europejskiej do takiej modyfikacji Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T), aby w regionie powstała nowa linia kolejowa pomiędzy Podłężem a granicą Polski ze Słowacją.
Przebiegające przez Kraków połączenie stanowiłoby najkrótszą drogę kolejową z południowej Polski do portów Morza Czarnego. Pozwoliłoby to na usprawnienie ruchu towarowego między Polską, Rumunią, Słowacją i Węgrami. Do jej uruchomienia potrzebny jest nowy, około 140-kilometrowy odcinek linii kolejowej od Podłęża przez Piekiełko do granicy Polski ze Słowacją. Koszt jej budowy szacowany jest na ok. 5 mld zł.

"Znaczenie małopolskiego odcinka sieci TEN-T jest widoczne w całym europejskim układzie transportowym. Najważniejsze jest połączenie portów bałtyckich i Morza Czarnego" - mówił z Brukseli podczas poniedziałkowej wideokonferencji wicemarszałek województwa małopolskiego, Roman Ciepiela.

Jak podkreślił, budowa tej linii jest konieczna zarówno z regionalnego, jak i z europejskiego punktu widzenia. Miałaby ona zasadnicze znaczenie dla rozwoju unijnego rynku wewnętrznego.

Eurodeputowana Róża Thun (PO), która lobbuje za projektem w Brukseli poinformowała, że doskonale wpisuje się on w politykę transportową UE.

"Naszą inicjatywę poparli eurodeputowani z czterech krajów, dla których projekt odcinka jest ważny - Polski, Węgier, Słowacji i Rumunii. Pokazaliśmy tym samym, że skutecznie łączymy politykę regionalną i europejską" - zaznaczyła Thun.

Ostateczne decyzje Komisji Europejskiej w tej sprawie mają zapaść w lipcu bieżącego roku. Przedsięwzięcie mogłoby być finansowana w ramach nowej perspektywy finansowej UE na lata 2014-2020.

Władze Małopolski dążą do modyfikacji i uzupełnienia przebiegu Transeuropejskiej Sieci Transportowej na terytorium Polski od 2009 roku. Postulat samorządu województwa uwzględnił polski rząd, który wiosną 2010 roku przedstawił Komisji Europejskiej swoją kompleksową propozycję w sprawie modyfikacji przebiegi TEN-T.

Obecnie na terenie Polski z funduszu TEN-T są współfinansowane modernizacje: linii E 30 na odcinku Kraków - Medyka - granica państwa, linii E 59 na odcinku Poznań - Szczecin - Świnoujście oraz linii C-E 65 Tczew - Bydgoszcz - Tarnowskie Góry - Pszczyna. Modernizowany i rozbudowywany jest także Warszawski Węzeł Kolejowy oraz Katowicki Węzeł Kolejowy.

Źródło: http://logistyka.wnp.pl/wladze-malopolski-zabiegaly-w-brukseli-o-nowa-linie-kolejowa,130961_1_0_0.html

A reszta małopolskich już istniejących linii niech się rozsypie.
Woojtek - 25-01-2011, 23:55
Temat postu:
Niestety "Piekiełko" nawet za kasę unijną nie będzie wybudowane z racji ogromnych kosztów.
Pan R. Ciebiela chciał zabłysnąć zawsze przed wyborami ten temat jest odgrzewany.
kris123 - 26-01-2011, 16:04
Temat postu:
A szkoda, bowiem czas przejazdu do Sącza czy Zakopanego znacząco by spadł. A jazda powiedzmy 1.5/2 godziny do Zakopca myślę, że przekonałaby ludzi do pociągu
Bardi78 - 26-01-2011, 21:32
Temat postu:
Wlasnie grabarz czyli widomo kto zabral prawie 5 mld kolei i dal na drogi...jak to powiedzieli w faktach" bo kolej zawsze pojedzie...byle jak ale pojedzie"-Amen
Ben - 26-01-2011, 22:32
Temat postu:
kris123 napisał/a:
A szkoda, bowiem czas przejazdu do Sącza czy Zakopanego znacząco by spadł. A jazda powiedzmy 1.5/2 godziny do Zakopca myślę, że przekonałaby ludzi do pociągu


Wszyscy na to czekają...
MK_Rabka - 26-01-2011, 23:02
Temat postu:
Mała ankieta:
Kiedy powstanie Podłęże - Piekiełko?
2011-2012
2012-2020
2020-2050
2050-2100
2100>
7 lat po tym jak podbijemy Laos
?
kraina_solvati - 26-01-2011, 23:15
Temat postu:
Ostatnia odpowiedź.
Woojtek - 26-01-2011, 23:31
Temat postu:
I jeszcze jedno projekt "Piekiełka" to nie koniecznie Podłęże - Piekiełko, To też projekty z Wieliczki a sam pomysł powstał w latach 20 XIX wieku.
@ Kris - skupmy się może na remontach tego co jest i doprowadzenie do stanu kolei na miarę XXI wieku a potem może plany.
MK_Rabka - 26-01-2011, 23:34
Temat postu:
Cytat:
To też projekty z Wieliczki a sam pomysł powstał w latach 20 XIX wieku.

W Wieliczce już nie ma na to miejsca.
kris123 - 27-01-2011, 11:46
Temat postu:
O Wieliczce prawdę mówiąc nie słyszałem Very Happy
A co do Twojej ankiety ja będę bardziej otymistyczny i powiem 2012-20, a jeśli nie w tym okresie to faktycznie w ogole :/
kraina_solvati - 27-01-2011, 14:46
Temat postu:
Swoją drogą, o ile mi wiadomo, w Laosie istnieje tylko kawałeczek linii kolejowej, od granicy z Tajlandią do Wientianu...
Bardi78 - 27-01-2011, 16:31
Temat postu:
Ja jednak proponowalbym po pierwsze w Krakowie usunác zmiane czola przed plaszowem poprzez wybudowanie lácznicy nad estakadá,dalej pociág jechalby zwyklá zakpianká i na wysokosci Viamotu moglaby powsac prosta magistrala wprost do mszany(luknijcie na mapke)biegnáca wschodnimi obrzezami Myslenic-rozwiázala by ona 2 problemy-Zakopca i Nowego Sácza-w mojej ocenie nie ma mozliwosci szybszej trasy do w/w miejsc.
hurricane - 27-01-2011, 21:21
Temat postu:
kris123 napisał/a:
powiem 2012-20


Mówisz poważnie, czy jaja sobie robisz? Po 2030 roku najwcześniej. Prędzej zrobią ten przeklęty Ygrek.
kris123 - 28-01-2011, 10:39
Temat postu:
Oczywiście poważnie Panie Kolego Very Happy
Choć po prawdzie sam w to nie wierzę no ale pomarzyć można. Inna rzecz mnie nurtuje a mianowicie jeśli nawet dojdzi do budowy takiego odcinka co stanie się z ob ecną Kryniczanką i stacjami takimi jak Grybów, Tuchow i inne przez które trasa Piekiełka nie przebiega. Bo nie chce mi się wierzyć, że będą utrzymywać obie trasy Very Happy
Castaway - 28-01-2011, 11:12
Temat postu:
Tuchów będzie dojeżdzał do Tarnowa, a stamtąd wyremontowaną E30 szybciutko do Krk, a Grybów do NS.

Ale nie ma co się tym martwić - Podłęże-Piekiełko nigdy nie powstanie Wink
kris123 - 28-01-2011, 15:40
Temat postu:
Może to i szkoda. Bo czas przejazdu spadł by o połowę a wtedy pociągi jeździły by pełne i bez specjalnych promocji
MK_Rabka - 08-05-2011, 21:56
Temat postu:
Ot jeden przykład, że pociąg na tej linii "przydałbysię" (nie mówię teraz o rentowności).
29 jest impreza na tej linii, start 9:30. Jak w takim razie dojechać do Sącza z Rabki? Busem? Nie! Busem dojadę tylko do Mszany w której przesiadki na Limanową nie ma. PKS? Nie! Jedyne dwa kursy są po po południu, z Mszany to samo.Jedyna możliwość to PKS z Nowego Targu, który przyjeżdża "na styk".
ecavon - 08-05-2011, 22:20
Temat postu:
MK_Rabka, Ale start to chyba ok 10 15 jest składu. Przecież większość dojedzie tam porannym Regio z Krakowa głównego, gdzie regio będzie ok 9 47.
MK_Rabka - 08-05-2011, 22:32
Temat postu:
Niby tak, ale mnie wygodniej by było w piątek zjechać do domu, a w niedzielę jechać na retro.
PiotrS - 24-05-2011, 22:27
Temat postu: Pociąg Nowy Sącz - Chabówka 29.05.2011
Witam.

Jeśli ktoś się wybiera w niedzielę 29 maja b.r. na szlak samochodem w celu fotografowania pociągu specjalnego z Nowego Sącza do Chabówki i ma wolne miejsce, chętnie skorzystam. Oczywiście dorzucam się do paliwa. Pociąg odjeżdża o 10.15 z Nowego Sącza. Po drodze zatrzymuje się w Limanowej, Dobrej, Kasinie, Mszanie i Rabce, gdzie ma postoje po 20 - 30 minut. To daje szansę na złapanie składu w co najmniej kilku najbardziej malowniczych miejscach. Miałem zamiar pojechac pociągiem, niestety zabrakło już miejsc.

Pozdrawiam.

Piotr
Orion - 25-05-2011, 14:21
Temat postu:
Czy ten pociąg specjalny to jednorazowa inicjatywa , czy też może w lecie jeszcze będą takie przejazdy ?
Castaway - 25-05-2011, 16:01
Temat postu:
Inicjatywa z pociągiem retro bardzo fajna, ale, jak mawiał poeta, "trzeba z żywymi naprzód iść..."
lukasz92 - 25-05-2011, 16:20
Temat postu:
Cytat:

Czy ten pociąg specjalny to jednorazowa inicjatywa , czy też może w lecie jeszcze będą takie przejazdy ?

Impreza w maju będzie na pewno coroczna. Natomiast na jesieni jest przewidywany podobny przejazd, o szczegółach poinformujemy.

Pozdrawiam w imieniu SMK Nowy Sącz.
Dave - 25-05-2011, 20:36
Temat postu:
Ja też chciałem jechać tym retro, alę już parę dni po uruchomieniu sprzedaży biletów w kasach w Nowym Sączy i Krakowie, brakło miejsc ;( Jak tu kupić było bilet w GOPie? Sad
MK_Rabka - 25-05-2011, 21:02
Temat postu:
Można było kupić przez internet.
ecavon - 25-05-2011, 22:23
Temat postu:
Ja kupowałem 2 maja od razu przez email do NSMK. Szkoda że mieli tylko 300 biletów :/
MK_Rabka - 25-05-2011, 23:20
Temat postu:
Na tej linii ciężko jest bez końca dodawać do składu kolejne wagony.
PiotrS - 26-05-2011, 00:10
Temat postu:
A czy jest jakiś szczegółowy rozkład jazdy tego pociągu? Przydałby się tym, którzy będą fotografowali skład łapiąc go na szlaku. Wiedząc o której godzinie i skąd odjeżdża łatwiej byłoby wszystko zaplanować.

Pozdrawiam.

Piotr
Klałd - 26-05-2011, 02:15
Temat postu:
Jeśli nie zostania wybudowana linia skracająca trasę do Zakopca i Muszyny, to o ile do Muszyny towarowe będą jeździć, to do Zakopca linia zapewne zniknie, lub będzie jak dziś Chabówka Nowy Sącz. Mówiąc o dalekiej perspektywie oczywiście. Przebieg tej linii i sytuacja przypomniała mi się jak zobaczyłem w stanie NY na północy linię Utica, NY - Lake Placid, NY. Pięknie wijąca się i przecinająca zwykłą drogę przez miejscowości turystyczne. Góry podobne trochę jak w Karkonoszach. Lasy, doliny. Z linii pozostały dwa ogryzki (Utica - Otter Lake oraz Saranac - Lake Placid 8km - 40min). Podaj szczegóły żeby sobie na google zerknąć. Po tych ogryzkach sezonowy ruch turystyczny 16km/h. Reszta to ścieżka rowerowa i dla skuterów śnieżnych. Przy drodze na jednej dawnej stacji brankard. Wyrażnie profile i inny kolor asfaltu na przejazdach. Efekt - turyści tylko i wyłącznie zmotoryzowani. Nie ma autobusów. Wszędzie rezerwacje długoplanowe. Zero turystów z plecakami jadących gdzie się im spodoba (co najlepiej z technikum i studiów wspominam). Spontanicznośc jedynie w autobusach kampingowych.
Takich linii tutaj było mnóstwo.
Na Podhalu co jakiś czas słychać o budowie tunelu drogowego, lotniska itp. Podobnie linii 117 grozi widmo BDI. I pewne celowo hamowane są pomyśły kolejowe. Mentalnośc w PL to co innego niż Czechy czy Słowacja i tego się juz nie odwróci. (No chyba, że paliwo będzie po 15zł/litr, ale to też pewnie nie pomoże)
lukasz92 - 26-05-2011, 07:43
Temat postu:
Cytat:

A czy jest jakiś szczegółowy rozkład jazdy tego pociągu? Przydałby się tym, którzy będą fotografowali skład łapiąc go na szlaku. Wiedząc o której godzinie i skąd odjeżdża łatwiej byłoby wszystko zaplanować.

Pozdrawiam.

Piotr

Wszystko podamy, dzisiaj dostaniemy ostateczny rozkład.
Kuba Wie-Wiór - 26-05-2011, 08:10
Temat postu:
Udało mi się 48h temu dosłownie wyrwać ostatnie bilety na tą imprezę Smile Smile Smile W końcu to forum MK. Zatem do zobaczenia na szlaku Kolei Transwersalnej!
Orion - 27-05-2011, 21:47
Temat postu:
Lukasz92 dzięki za informację !!! Pamiętam jeszcze jak za czasów pary do Chabówki z Nowego Sącza jeździły regularnie pociągi.Odjeżdżały z pierwszego toru przy budynku stacyjnym.Przy każdym pobycie u rodziny w N.S. jako dzieciak zawsze biegłem na kładkę do ZNTK i stamtąd pół dnia się gapiłem co też się dzieje na stacji.Nigdy nie było nudno Smile A teraz jak człowiek miewa wolny czas i parę groszy to trzeba się prawie modlić żeby ta linia doczekała lepszych czasów.Ech ta Polska XXI wieku,wszystko na opak .... Sad
snajper - 27-05-2011, 21:58
Temat postu:
CHĘTNIE ODSPRZEDAM BILET (cena 55zł), szczegóły podałem już tu:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=200590#200590
Orion - 28-05-2011, 11:38
Temat postu:
Ja odpadam bo dziś idę na noc do pracy.Dlatego pytałem czy będą jeszcze inne przejazdy .
ecavon - 28-05-2011, 17:49
Temat postu:
Orion, Może coś będzie w czasie Parowozjady w Chabówce oraz jeszcze na jesieni tez ma być jakieś retro.
Orion - 29-05-2011, 14:02
Temat postu:
Dzięki będę tu regularnie zaglądał,może coś wypali.
Kuba Wie-Wiór - 01-06-2011, 14:03
Temat postu:
Jak widać wypali coś na tej pięknej trasie - i to chyba już Happy

http://www.zlb.yoyo.pl/pliki/limanowa2.png

http://www.zlb.yoyo.pl/pliki/limanowa.png


Nie ma na razie żadnej informacji na Sitkolu ale jak widać EN57 + Lok będą przez całe wakacje tędy w weekendy ciągnąć! Ktoś wie coś więcej na temat?
sunday1 - 01-06-2011, 14:14
Temat postu:
Bardzo mi się podobało; pierwszy raz jechałem linią nr 104 ale było warto.
MK_Rabka - 01-06-2011, 16:39
Temat postu:
To tylko podsyły.
Na sitkolu nie będzie nic.
@up: miło było poznać Smile
kris123 - 01-06-2011, 19:16
Temat postu:
Mnie niestety nie było, szkoda, ale tak bywa. Poza tym czy linia którą coś jedzie raz w roku coś nam wnosi. Coś mi się widzi na oko, że czasy Chabówki, czy Limanowej minęły bezpowrotnie...
Kuba Wie-Wiór - 01-06-2011, 20:59
Temat postu:
Wiem, że to tylko podsyły ale zawsze coś.
Ja też pierwszy raz jechałem 104 i jestem pod ogromnym wrażeniem - jednocześnie czuję się zażenowany. Wysiadłem w Kasinie Wielkiej, zobaczyłem wyciąg na Śnieżnicę - i pomyślałem, że dlaczego tu nie może być jak w Ustroniu Polanie - gdzie zimą wysiadam z pociągu z Katowic, zakładam narty i śmigam na wyciąg bo mam do niego 50m. Analogicznie latem tyle, że bez nart. A jak słucham bredzenia Pana starosty sądeckiego, że można by, że to potencjał....ale niedasizm - nasz polski, ukochany!!! Evil or Very Mad

@Kris123 - dopóki buraki w samorządach oraz spółeczkach odpowiedzialnych za przewozy na takiej trasie jak 104 będą na decydować - dopóty nic nie będzie z tego, na moje oko również...
kris123 - 05-06-2011, 20:02
Temat postu:
Dokładnie. A lokalne samorządy kolej mają gdzieś. Sławny przykład pani burmistrz Rabki, która nie zrobiła nic w sprawie poczekalni i kasy w rabce.
Kuba Wie-Wiór - 05-06-2011, 22:20
Temat postu:
W rzeczy samej - Rabka Zdrój- co by nie było miejscowość znana w całej Polsce - a dworzec? Budynek piękny, zawsze marzyłem by wysiąść tam z pociągu z Sącza. A tam...kebab i lody włoskie - poczekalnia to już legenda. O kasie już nie wspomnę.Wstyd na cały kraj!!!
MK_Rabka - 05-06-2011, 22:33
Temat postu:
Lody tam są dobre.
sunday1 - 06-06-2011, 22:58
Temat postu:
Jedno co mnie dobiło po tym objeździe 104ki, to to jak oczekiwałem z ludźmi w Chabówce na TLK 53202 żeby wrócić do Andrychowa - ani kasy , ani ławki nawet... to nawet przystanek osobowy Kozy Zagroda ma ławki a stacja Chabówka k.. żadnej.. Ale to jest właśnie "urok" podróżowania po naszej najjaśniejszej Rzeczpospolitej
Ben - 07-06-2011, 00:27
Temat postu:
MK_Rabka napisał/a:
Lody tam są dobre.

Ale w Nowym Targu lepsze:)
Mam nadzieję że coś się ruszy na tej trasie. Oby już niedługo
Kuba Wie-Wiór - 07-06-2011, 07:51
Temat postu:
sunday1, dlatego ja na TLK 53202 czekałem w skansenie, na ławeczce Smile A potem grzecznie po torach na peron...
Faktycznie - na stacji Chabówka jedyne miejsca do siedzenia to płyta chodnikowa tudzież kant peronu... Sad
kris123 - 07-06-2011, 19:27
Temat postu:
a w rabce lepiej? ławki zajęte przez żuli...
MK_Rabka - 07-06-2011, 20:38
Temat postu:
Cytat:
Ale w Nowym Targu lepsze:)

Ale w rynku, a to kawałek.
Cytat:
Faktycznie - na stacji Chabówka jedyne miejsca do siedzenia to płyta chodnikowa tudzież kant peronu...


Hmm, jeszcze jakiś czas temu jakieś ławki były.
kris123 - 07-06-2011, 22:08
Temat postu:
Conajmniej od pół roku nie ma. ja sie tylko dziwię kto madry zamknął oba dworce. Rozumiem 1, ale i rabkę i Chabówkę? To jest nieporozumienie.
Michalus - 09-06-2011, 22:33
Temat postu:
Zawsze marzyłem, by przejechać tym odcinkiem Galicyjskiej Kolei Transwersalnej, zwłaszcza po zakupie albumu "Kolej Transwersalna". Więc kiedy pojawiła się możliwość, z rzeczoną pozycją w ręku, wsiadłem do wagonu i... jestem urzeczony, zarówno samą trasą, jak i składem pociągu. Fajne towarzystwo, kiełbaska, ciasto. Najprzyjemniejsza sobota od dłuższego czasu. W dodatku wypadła mi niezamierzona pętla Tarnów - Nowy Sącz - Chabówka - Kraków - Tarnów i udało mi się pożegnać Tatry i Małopolskę pod szyldem EIC a w drodze do Nowego Sącz trafił się kaktus.
Wysiadłem w Chabówce by przesiąść się na, muszę przyznać przypadkowo idealnie skomunikowany, EIC (jeszcze...) Tatry. W samej Chabówce jest dość niewygodnie no i doskwiera brak kas, lecz da się wytrzymać. Ale przynajmniej nie cuchnie uryną.

Pozdrawiam,
Michalus
Arius Adolf Nowak - 03-09-2011, 22:54
Temat postu:
bartik napisał/a:
No może po kolei w w polsce zostana kiedyś... pomniki
Za 20 lat napewno w ruchu osobowym, w towarowym trochę dłużej. Ok r.2030 wejdą do powszechnego użytku publicznego pojazdy nowego typu nie potrzebujące dróg i paliwa. Za 20 lat napewno w ruchu osobowym, w towarowym trochę dłużej. Ok r.2030 wejdą do powszechnego użytku publicznego pojazdy nowego typu nie potrzebujące dróg i paliwa.

[ Dodano: 03-09-2011, 23:03 ]
yusek napisał/a:
Jeśli chodzi o linie można by obsługiwać ją w normalne dni dla ludności autochtonicznej szynobusem a w weekendy dla turystów parowozem.
Podoba mi się ta inicjatywa narodowo-społeczna;-)

[ Dodano: 03-09-2011, 23:07 ]
geordi napisał/a:
Dlatego jest okazja pokazać jego poplecznikom i koalicjantom czerwoną kartke w tegorocznych wyborach
Das ist immer aktuell (to jest zawsze ponadczasowe:-)).

[ Dodano: 03-09-2011, 23:09 ]
sheva17 napisał/a:
Niestety media związane z salonem na to nie pozwolą. Tam króluje kochający nas Donek...
To tak dla przypomnienia góralom (tylko żeby znowu nie zagłosowali na Kwaśniewskiego+Co. jak niegdyś;-]).

[ Dodano: 03-09-2011, 23:24 ]
MK_Rabka napisał/a:
Mała ankieta:
Kiedy powstanie Podłęże - Piekiełko?
2011-2012
2012-2020
2020-2050
2050-2100
2100>
?
W zasadzie nowe inwestycje w takie staromodne środki transportu nie są już potrzebne. Wystarczy dbanie o to co jest. Udowodni to już perspektywa kolejnego półroku.

[ Dodano: 03-09-2011, 23:28 ]
hurricane napisał/a:
kris123 napisał/a:
powiem 2012-20


Mówisz poważnie, czy jaja sobie robisz? Po 2030 roku najwcześniej. Prędzej zrobią ten przeklęty Ygrek.
Nic już nie zrobią. Za pół roku skończą się pieniążki na wszystko. Tak jak komunie przed laty. Ale trzeba było pamiętać nawet tak nieodleglą historię. Ale Polak jak to Polak, tak jak przed, tak jak po szkodzie równo głupi.

[ Dodano: 03-09-2011, 23:34 ]
kris123 napisał/a:
Dokładnie. A lokalne samorządy kolej mają gdzieś. Sławny przykład pani burmistrz Rabki, która nie zrobiła nic w sprawie poczekalni i kasy w rabce.
Bo to typowy aspołeczny element, wybierany przez jeszcze lepsze, bezmyślne menty.
PiotrS - 04-09-2011, 01:44
Temat postu:
Witam

Tor Chabówka - Nowy Sącz jest jeżdżony! Dzisiaj np. oglądałem jego stan w rejonie Kasiny. Czy orientujecie się kiedy tzn. w jakich dniach (a może macie rozkład) coś tamtędy jedzie? Podejrzewam podsyły na naprawy do N. Sącza? Taki stan obserwuje już od dłuższego czasu i nie jest to raczej efekt wózka motorowego, którym jeżdżą drogowcy wymieniający podkłady.

Pozdrawiam.

Piotr
MK_Rabka - 04-09-2011, 11:11
Temat postu:
Jednostki jeżdżą w środku nocy. Zwykle ok. 00:15 przyjazd z Sącza do Chabówki, 2:30 odjazd z Chabówki do Sącza. Zestawienie 2*Sm42+1 lub 2 EN57. Nie są to podsyły do Newagu, a do/z Suchej Beskidzkiej gdzie PR dokonują przeglądów. Podsyły odbywały się 3/4 razy w miesiącu i pewnie będą trwać do końca września.
Zawsze poprzedza je inspekcja szlaku przez drezynę lub niekiedy stonkę.
Trochę tor wyślizgały jeszcze ciężkie parowozy.
Na odcinku Nowy Sącz - Limanowa ruch wciąż się odbywa. Głównie do Klęczan, ale i do Limanowej wożą.
Cytat:
(a może macie rozkład)

Rozkład był pierwotnie rozpisany do końca sierpnia, ale i tak rozkład był, tylko, że nikt się nim nie przejmował.
Cytat:
W zasadzie nowe inwestycje w takie staromodne środki transportu nie są już potrzebne.

Kontenery też będziesz przewoził lewitującymi tirami?
Arius Adolf Nowak - 04-09-2011, 22:53
Temat postu:
To ostatnie powinno być wprowadzone (ale nie dyskami tylko koleją), już 20 lat temu. Wystarczyło dawny przepis o ograniczeniu przewozów drogowych do 100 km jeszcze bardziej zawęzić,a ponadto ograniczyć prędkość dla pojazdów pow. 6T do 50 kmH. Ale jak ktoś nie ma rozumku to jest jak jest: tory do likwidacji, nieliczne drogi które powstały przyczyniły się do zadłużenia i wkrótce upadku budżetu, tak samo jak oparcie transportu na importowanym paliwie. Nie dodaję do tego kilka tysięcy ofiar wypadków z udziałem TiR przez te lata, bo to pryszcz przy tym wszystkim który i tak nikogo nie interesuje. I wszystko;-]
Paradoks - 12-09-2012, 15:26
Temat postu:
Prawdopodobnie już w przyszłym roku każdy pasażer, który swoją podróż pociągiem będzie rozpoczynał na dworcu w Rabce-Zdroju, oczekiwanie na odjazd będzie mógł umilić sobie... czytając jedną z kilku tysięcy książek miejscowej biblioteki. Magistrat poinformował właśnie, że wkrótce rozpocznie się remont zabytkowego dworca kolejowego w uzdrowisku. Gdy prace się zakończą, w budynku oprócz kas będzie działać biblioteka, czytelnia oraz dwa punkty informacji turystycznej.

- Kilka lat temu jedna ze spółek PKP zgłosiła się do nas z informacją, że wyremontuje miejscowy dworzec - mówi Ewa Przybyło, burmistrz Rabki. - Postawili nam jednak pewien warunek. Musieliśmy się zadeklarować, że po zakończeniu remontu stworzymy na dworcu... przestrzeń publiczną. Zdecydowaliśmy więc, że przeniesiemy do tego lokalu bibliotekę.

Jak się okazuje, pomysł znalazł akceptację PKP. Kolejarzom najprawdopodobniej spodobała się idea, by oczekujący na podróż mogli poczytać tysiące woluminów. Obok czytelni i biblioteki, w budynku znajdzie się też stworzony przez miasto punkt informacji turystycznej, który będzie obsługiwał turystów i kuracjuszy odwiedzających Rabkę.

- Oczywiście w budynku dalej będą kasy biletowe i sanitariaty, z których będą mogli korzystać podróżni - zapewnia pani burmistrz. - Będziemy mieli piękny dworzec z kulturalną duszą.

Źródło:GazetaKrakowska
MK_Rabka - 19-09-2012, 14:46
Temat postu:
Trwa walka o czasowe wznowienie ruchu pociągów od Chabówki do Mszany (remont drogi wymusił olbrzymi objazd i ułatwiło by to mieszkańcom życie.)

Moje pismo w tej sprawie:
http://www.zlb.yoyo.pl/pliki/urzad_marszalkowski.pdf
Artykuły prasowe:
http://gorce24.pl/informacje/1676/Uruchomic_szynobus_na_trasie_Chabowka__RabkaZdroj__Mszana_Dolna
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/region-nowosadecki/1240930-mieszkancy-mszany-marza-o-pociagu.html

[ Dodano: 12-10-2012, 15:56 ]
Mszana Dolna: Bo pociąg wymaga czasu

Pomysł wydaje się prosty i logiczny - nie ma drogi, można koleją. Jednak wszystko wskazuje na to, że logika umiera w pojedynku z biurokracją.

Wylot rabczańskiej ul. Sądeckiej łączący się z drogą ze Skomielnej Białej do Mszany Dolnej od poniedziałku jest zamknięty. Do grudnia odbywać się tu będzie remont i budowa ronda. Kierowcy muszą objeżdżać to miejsce, co wydłuża niemal dwukrotnie liczącą blisko 10 km drogę.

Z pomysłem rozwiązania sytuacji zwrócił się nasz czytelnik Maciej Kierzyk, który wysłał stosowne pismo do urzędu marszałkowskiego. Zaproponował on czasowe uruchomienie połączenia kolejowego z Chabówki przez Rabkę do Mszany Dolnej argumentując rzeczowo: "Optymalne będzie zlecenie Przewozom Regionalnym 3 par pociągów, aby umożliwić mieszkańcom dojazd z/do szkoły czy pracy" - pisze w swym piśmie do marszałka Sowy Maciej Kierzyk. "Do obsługi trasy o długości 15 km najlepsze będzie skierowanie taboru spalinowego, niskopojemnego - autobusu szynowego serii SA109 będącego własnością województwa. Takie rozwiązanie umożliwi obniżenie kosztów eksploatacji oraz uzyskanie wyższej prędkości przejazdowej. Czas przejazdu między Rabką, a Mszaną Dolną wynosiłby 25 min. i byłby znacznie krótszy niż czas przejazdu transportem drogowym, jadącym objazdem".

Pomysłem wręcz zachwyca się Tadeusz Filipiak, burmistrz Mszany Dolnej. Poproszony o komentarz zarzeka się - Dwoma rękami to popieram - przekonuje. - Jazda tą trasą to horror. Przecież kiedyś to połączenie kolejowe funkcjonowało i było dobrze!

Zaintrygowany propozycją naszego czytelnika wkrótce burmistrz dzwoni do naszej redakcji po raz drugi.

- Znając życie, budowa ronda potrwa krócej niż uruchomienie połączenia - mówi zrezygnowany. - Dzwoniłem do dyrekcji przewozów regionalnych i dowiedziałem się, że choć mają odpowiednie pociągi do dyspozycji, to procedura powołania nowego połączenia jest tak skomplikowana, że uruchomienie tej linii jest mało realne. Do tego mają obcięty przyszłoroczny budżet o 20 mln zł i nie dopłacą na ten cel ani grosza.

Póki co, pocieszające jest to, że znacznie większą operatywnością niż koleje wykazali się kierowcy busów. Zamiast jeździć dookoła, uruchomili ruch wahadłowy - bus podjeżdża do miejsca budowy, a pasażerowie przechodzą na drugą stronę budowy i przesiadają się do czekającego już innego pojazdu podstawionego przez tą samą firmę.

Nie pozostaje nic innego jak transport publiczny i pociecha, że wykonawca - jak zapewnia - odda rondo w grudniu. Gdyby jednak okazało się to niemożliwe, ma zorganizować przejazd przez niedokończony obiekt. O tym, że się tak da, polscy kierowcy przekonali się przy okazji piłkarskiego Euro, gdy do stolicy trzeba było podróżować niedokończoną autostradą.

Z prośbą o ustosunkowanie się do pomysłu naszego czytelnika zwróciliśmy się we wtorek do biura prasowego urzędu marszałkowskiego. Liczymy, że skoro nie udało się w tempie pociągu ekspresowego, to nadjedzie do przyszłotygodniowego wydania TP.

Józef Figura
Tygodnik Podhalański
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod=news&id=16626
MK_PŁASZÓW - 14-10-2012, 15:23
Temat postu:
Mszana Dolna: Bo pociąg wymaga czasu
Wylot rabczańskiej ul. Sądeckiej łączący się z drogą ze Skomielnej Białej do Mszany Dolnej od poniedziałku jest zamknięty. Do grudnia odbywać się tu będzie remont i budowa ronda. Kierowcy muszą objeżdżać to miejsce, co wydłuża niemal dwukrotnie liczącą blisko 10 km drogę.
Z pomysłem rozwiązania sytuacji zwrócił się nasz czytelnik Maciej Kierzyk, który wysłał stosowne pismo do urzędu marszałkowskiego. Zaproponował on czasowe uruchomienie połączenia kolejowego z Chabówki przez Rabkę do Mszany Dolnej argumentując rzeczowo: "Optymalne będzie zlecenie Przewozom Regionalnym 3 par pociągów, aby umożliwić mieszkańcom dojazd z/do szkoły czy pracy" - pisze w swym piśmie do marszałka Sowy Maciej Kierzyk. "Do obsługi trasy o długości 15 km najlepsze będzie skierowanie taboru spalinowego, niskopojemnego - autobusu szynowego serii SA109 będącego własnością województwa. Takie rozwiązanie umożliwi obniżenie kosztów eksploatacji oraz uzyskanie wyższej prędkości przejazdowej. Czas przejazdu między Rabką, a Mszaną Dolną wynosiłby 25 min. i byłby znacznie krótszy niż czas przejazdu transportem drogowym, jadącym objazdem".
Pomysłem wręcz zachwyca się Tadeusz Filipiak, burmistrz Mszany Dolnej. Poproszony o komentarz zarzeka się - Dwoma rękami to popieram - przekonuje. - Jazda tą trasą to horror. Przecież kiedyś to połączenie kolejowe funkcjonowało i było dobrze!
Zaintrygowany propozycją naszego czytelnika wkrótce burmistrz dzwoni do naszej redakcji po raz drugi.
- Znając życie, budowa ronda potrwa krócej niż uruchomienie połączenia - mówi zrezygnowany. - Dzwoniłem do dyrekcji przewozów regionalnych i dowiedziałem się, że choć mają odpowiednie pociągi do dyspozycji, to procedura powołania nowego połączenia jest tak skomplikowana, że uruchomienie tej linii jest mało realne. Do tego mają obcięty przyszłoroczny budżet o 20 mln zł i nie dopłacą na ten cel ani grosza.
Póki co, pocieszające jest to, że znacznie większą operatywnością niż koleje wykazali się kierowcy busów. Zamiast jeździć dookoła, uruchomili ruch wahadłowy - bus podjeżdża do miejsca budowy, a pasażerowie przechodzą na drugą stronę budowy i przesiadają się do czekającego już innego pojazdu podstawionego przez tą samą firmę.
Nie pozostaje nic innego jak transport publiczny i pociecha, że wykonawca - jak zapewnia - odda rondo w grudniu. Gdyby jednak okazało się to niemożliwe, ma zorganizować przejazd przez niedokończony obiekt. O tym, że się tak da, polscy kierowcy przekonali się przy okazji piłkarskiego Euro, gdy do stolicy trzeba było podróżować niedokończoną autostradą.
Z prośbą o ustosunkowanie się do pomysłu naszego czytelnika zwróciliśmy się we wtorek do biura prasowego urzędu marszałkowskiego. Liczymy, że skoro nie udało się w tempie pociągu ekspresowego, to nadjedzie do przyszłotygodniowego wydania TP.

Źrodło: Tygodnik Podhalański
Klałd - 14-10-2012, 16:13
Temat postu:
Dopóki takie linie nie będą własnością samorządów to tak będzie. Do tego 3 pary niewiele by dały, a jedynie łatwą służbę dla kolejarzy którzy staliby na stacji i palili paliwo na postoju większą część dnia. Takie połączenie miałoby sens gdyby pociąg jeździł wahadłowo jak najczęściej w godzinach szczytu, wykorzystując tabor i ludzi i służąc społeczności To jednak niemożliwe gdyby PLK za każdy km przejechany pobierała wysokie kwoty, za nic, bo przrecież linia się praktycznie nie zużyje, a oni conajwyżej jedonorazowo dokonają przeglądu przed otwarciem. Zamiast narzekać że PLK chce pozbyć się linii kolejowych, samorządy powinny naciskać na całkowite przejęcie linii w województwach. Rząd zapewne nie będzie chciał oddać linii głownych ale dbanie o nie jest i tak komedią. Zresztą jak PLK zatrzyma te kilka głownych linii (po jednej lub dwie na województwo) to nic się nie stanie
MK_PŁASZÓW - 17-10-2012, 00:07
Temat postu:
Cytat:
Z pisma wynika, że uruchomienie ruchu pociągu na trasie Chabówka - Mszana Dolna - Chabówka jest możliwe, ale bardzo kosztowne. "Przy założeniu, że obsługa w/w połączenia odbywać się będzie jednym pojazdem spalinowym typu SA 109 (73 miejsca siedzące), szacunkowy koszt uruchomienia sześciu pociągów w dobie wynosi 3 235,77 zł netto wraz ze średnim kosztem uruchomienia pociągów służbowych koniecznych dla zjazdu dla potrzeb tankowania w stacji Kraków-Płaszów


Jeśli z Krakowa Płaszowa do Chabówki i nazad ten pociąg miałby jeździć "na sucho" to wiadomo że byłoby to nieekonomiczne. Co za problem uruchomić poranne połączenie rel. Kraków - Mszana Dolna, potem jeden obieg Mszana Dolna - Chabówka - Mszana Dolna i wieczorem Mszana Dolna - Kraków. W tych godzinach wiele osób nie jeździ, więc koszt uruchomienia takiego połączenia na odcinku Kraków - Chabówka byłby tańszy od uruchomienia kibla, to raz, a dwa że bezpośrednie połączenie kolejowe Krakowa z Mszaną mogłoby się przyjąć.
Anonymous - 17-10-2012, 17:37
Temat postu:
Bzdury. Pociag spalinowy z Krakowa do Mszany przez zelektryfikowany odcinek Krakow-Chabowka-Rabka? A kto za to zapłaci? Bezposrednie polaczenie Krakowa z Mszana mialoby sie przyjac? Przy czasie przejazdu ok. 3 godzin (bus jedzie godzine i jest co 20 minut). To bylaby katastrofa.
lubelak195 - 17-10-2012, 17:51
Temat postu:
Pułtuś, tu chodzi o wydłużenie jednej z istniejących par Kraków - Sucha Beskidska do Mszany, a i tak szynobusy są bardziej ekonomiczne od starych EZTów. Nikt nie pisze, że ktokolwiek jeździłby na całej trasie tego pociągu, ale od Krakowa do Suchej na pewno od Rabki do Mszany miałby na pewno sporo pasażerów.
MK_Rabka - 17-10-2012, 19:01
Temat postu:
W Chabówce PKP Cargo ma punkt uzupełniania paliw (przed lokomotywownią), czemu szynobus nie może z niego skorzystać? Wyszło by taniej, czyżby przeszkody techniczne?
Pociąg z Mszany ma sens obecnie do Rabki, Suchej, Nowego Targu (tylko tu stacja za daleko od miasta) i Zakopanego. Poza Rabką takich potoków nie ma i tak.

To była idealna okazja to uruchomienia połączenia, po uruchomieniu ronda ruszą busy i kolej będzie miała szansę równą zero, tym bardziej, że to już ostatni remont na tej drodze.

Od przyszłego RJ PLK równa V dla szynobusów od Rabki do Sącza na 30 km/h...
sympatyk - 20-09-2014, 16:14
Temat postu:
Kontrakt Terytorialny będzie umową zawieraną pomiędzy rządem, a samorządem województwa, którego przedmiotem będą wspólnie uzgodnione cele rozwoju dotyczące danego regionu. Zarząd Województwa Małopolskiego 26 sierpnia przyjął projekt stanowiska dotyczącego zakresu i treści Kontraktu Terytorialnego dla Województwa Małopolskiego. Dokument ten został zaopiniowany przez jednostki samorządu terytorialnego 10 września.
Władzom regionu udało się wywalczyć gwarancje podczas negocjacji Kontraktu Terytorialnego dla województwa małopolskiego.
Z inwestycji kolejowych gwarancje otrzymała modernizacja istniejącej linii nr 104 Chabówka – Nowy Sącz.

Więcej:

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/21241/W-Malopolsce-powstana-nowe-linie-kolejowe.html
b182 - 22-09-2014, 13:59
Temat postu:
Znowu kiełbaska przedwyborcza czy realna szansa?
sympatyk - 04-04-2015, 11:06
Temat postu:
Zabytkowa kolej retro nową atrakcją Małopolski.

Nowosądeckie Stowarzyszenie Miłośników Kolei planuje organizować regularne wycieczki pociągami retro po całej Małopolsce. Mają one być unikalną atrakcją turystyczną która przyciągnie do naszego regionu jeszcze więcej turystów.
Dwa tygodnie temu odbył się pierwszy przejazd na trasie Chabówka – Zakopane. W niedzielę 22 lutego na kolejowy szlak do Zakopanego wyjechał zabytkowy skład złożony z lokomotywy parowej Ty42-107 oraz sześciu zabytkowych wagonów.
Uczestnicy przejazdu na trasie Chabówka - Zakopane mogli podziwiać z okien pokryte śniegiem krajobrazy Podhala, a przed samym Zakopanem także majestatyczne Tatry.

Więcej:

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/23485/Zabytkowa-kolej-retro-nowa-atrakcja-Malopolski.html




Drugie życie Rabki-Zdrój.

Miły dla oka widok przedstawia zabytkowy budynek dworca kolejowego w Rabce-Zdroju. Stacyjka jest jedną z najładniejszych w południowej Polsce.
Rabka jest stacją pośrednią na wybudowanej w 1884 r. tzw. Galicyjskiej Kolei Transwersalnej. Wiodła ona przedgórzem Karpat od Cieszyna przez Żywiec, Suchą Beskidzką, Chabówkę, Nowy Sącz, Jasło, Zagórz aż po Stanisławów. Nie odegrała nigdy jakiejś większej roli w ruchu pasażerskim, natomiast jest nie lada gratką dla miłośników kolei.

Więcej:

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/23852/Drugie-zycie-Rabki-Zdroj.html
sunday1 - 07-07-2015, 08:39
Temat postu:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/3925561,nowy-saczkasina-wielka-sentymentalna-jazda-koleja-retro-zdjecia-wideo,id,t.html

to dopiero Sowa kolejarz
sympatyk - 30-07-2015, 23:43
Temat postu:
PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały o opcji modernizacji trasy Chabówka – Nowy Sącz.

Długość zmodernizowanego odcinka będzie wynosić prawie 75 km. W okolicach Limanowej planowana jest estakada o długości ponad 1 km, a w powiecie limanowskim dwa tunele o łącznej długości ok. 6 km. Opcja modernizacji istniejącej linii kolejowej na odcinku Chabówka – Nowy Sącz zakłada osiągnięcie prędkości przejazdu pociągu do 120 km/h.
– Na odcinku Tymbark – Nowy Sącz prędkość będzie wynosić do 120 km/h. Na odcinku Tymbark – Chabówka prędkość będzie wynosić do 120 km/h. Wykonawca zaprojektował 2 tunele, które w znaczący sposób „prostują” przebieg istniejącej linii w trudnym, górzystym terenie.

Więcej:

http://www.rynek-kolejowy.pl/58721/wybrano_wariant_linii_podleze_piekielko_58km_torow_160km_h.html
Anonymous - 22-01-2016, 10:05
Temat postu:
Na liczącej 130 lat linii kolejowej biegnącej od Chabówki do Nowego Sącza zostaną przeprowadzone niezbędne prace, aby mogły po niej jeździć turystyczne pociągi retro. PKP PLK przeznaczy na ten cel 1,2 mln zł. Pierwsze przejazdy zapowiedziano w wakacje.

http://inforail.pl/linia-chabowka-nowy-sacz-zostanie-odratowana-_more_81250.html


Jak informuje Skansen Taboru Kolejowego w Chabówce, PKP PLK zmienia niekorzystne dla linii nr 104 Chabówka – Nowy Sącz decyzje i przeprowadzi jej naprawę. W związku z tym Skansen zapowiada nie tylko kontynuację, ale również znaczące rozwinięcie ofertę przejazdów pociągów retro w Małopolsce, ze szczególnym uwzględnieniem tej wyjątkowej, historycznej trasy.

http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/27020/plk-jednak-wyremontuje-linie-chabowka---nowy-sacz.html
Woojtek - 25-01-2016, 11:31
Temat postu:
Mówili też coś o wprowadzeniu regularnych połączeń, ale pewnie wtedy jak się samorządy powiatowe "dorzucą" jak to ma miejsce na linie do Oświęcimia przez Skawinę.
Rafel - 26-01-2016, 08:41
Temat postu:
Oficjalnie nikt nie pisał o regularnych połączeniach. Zresztą na taka realizacje trzeba wydać dużo więcej pieniędzy nie zaledwie 1,2mln to starczy na odcinkowe doraźne sztukowanie by wznowić przejezdność.
Anonymous - 11-10-2017, 10:42
Temat postu:
PKP SA ogłosiły przetarg na remont dworca w Mszanie Dolnej w województwie małopolskim. Prace mają zostać przeprowadzone w ciągu trzech miesięcy od przekazania placu budowy.
Dworzec w Mszanie Dolnej przejdzie remont. Miejscowość znajduje się w województwie małopolskim przy linii nr 104 Chabówka – Nowy Sącz. Obecnie obsługują ją wyłącznie pociągi turystyczne.
Zakres prac w szczególności obejmuje przemurowanie kominów ponad dachem, czyszczenie i konserwacja pokrycia dachowego z blachy, wymianę rynien i rur spustowych, a także okiennej drewnianej skrzynkowej na nowe okna z profilu PCV i stolarki drzwiowej zewnętrznej na aluminiową szkloną. Przewidziano też remont elewacji, w tym demontaż okładziny z płyt eternitowych. prace obejmą też malowanie klatki schodowej i wymianę nawierzchni chodników i placów wokół budynku.
Termin składania ofert mija 9 października. Jedynym kryterium wyboru jest cena. Na realizację zamówienia przeznaczono trzy miesiące od momentu przekazania placu budowy.

Źródło: transport-publiczny.pl
sympatyk - 26-10-2017, 13:03
Temat postu:
W budynku nowego dworca w Mszanie Dolnej mogłaby powstać kawiarnia i mini muzeum.

Dworzec PKP w Mszanie Dolnej, przy linii kolejowej nr 104 Chabówka – Nowy Sącz, którą kursują pociągi retro przejdzie remont. PKP SA ogłosiły już przetarg. Czesław Szynalik z Mszany Dolnej, inicjator akcji "Odkryj Beskid Wyspowy", chce nakłonić władze kolei, by wykonawca rozszerzył zakres remontu. Wtedy w budynku mogłaby powstać kawiarnia i mini muzeum. Budynek stałby się wizytówką miasteczka.

Więcej:

https://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/31076/w-budynku-nowego-dworca-w-mszanie-dolnej-moglaby-powstac-kawiarnia-i-mini-muzeum.html
Beatrycze - 26-04-2023, 13:02
Temat postu:
Modernizacja linii Chabówka - Nowy Sącz z dofinansowaniem blisko 4 mld zł

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podpisały umowę z Centrum Unijnych Projektów Transportowych na dofinansowanie modernizacji linii nr 104 Chabówka - Nowy Sącz ze środków Krajowego Planu Odbudowy. To istotny krok, który gwarantuje realizację przedsięwzięcia.

Więcej:
https://www.plk-sa.pl/o-spolce/biuro-prasowe/informacje-prasowe/szczegoly/modernizacja-linii-chabowka-nowy-sacz-z-dofinansowaniem-blisko-4-mld-zl-8235
sympatyk - 15-09-2023, 18:29
Temat postu:
Wystartowały prace na odcinku linii 104 Klęczany – Nowy Sącz.

PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały o rozpoczęciu prac na linii 104 na krótkim odcinku Klęczany – Nowy Sącz. W trakcie realizacji są także prace między Chabówką a Rabką Zaryte, ale pozostałe odcinku wciąż nie mają wykonawców.

Więcej:

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/modernizacja-linii-chabowka--nowy-sacz-nowe-mozliwosci-dla-podroznych-i-mieszkancow-115125.html

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group