siude napisał/a: |
Wybaczcie tą uwagę ale już 7 lat temu jadąc na wczasy z Jeleniej Góry do Karpacza skorzystałem z busa za 5 zł który dowiózł mnie pod samiutki ośrodek.... |
siude napisał/a: |
Wybaczcie tą uwagę ale już 7 lat temu jadąc na wczasy z Jeleniej Góry do Karpacza skorzystałem z busa za 5 zł który dowiózł mnie pod samiutki ośrodek.... |
Cytat: |
Samoloty lądują daleko od centrów miast, a mimo to ludzie latają. |
Rafi napisał/a: |
Konieczna jest polaczenie kolejowe do Karpacza, a najlepszym rozwiazaniem bylby szynobus w relacji:
Görlitz - Zgrorzelec - Mikulowa - Luban - Gryfów Sl. - Jelenia Góra - Karpacz. Niemcy bardzo chetnie korzystaliby z takiego Schneekoppenexpressu - Sniezkowego Expresu |
Cytat: |
Do Karpacza powinny jezdzic pociągi jak kilka lat temu,potrzebne są najbardziej dla Turystów,jak i dla mieszkańców,czas przejazdu nie jest bardzo długi Jeenia.Góra-Karpacz 40min. , Karpacz-Jelenia Góra 35min. |
Cytat: |
Czy z Jeleniej Góry w kierunku Karpacza lub Kowar kursują jeszcze pociągi towarowe? |
Zed napisał/a: |
ewentualne szynobusy z JG woziłyby powietrze. |
Cytat: |
A czy istnieje jakaś możliwość przedłużenie linii bliżej centrum Karpacza (pytam z ciekawości). |
Cytat: |
Przed 2000 rokiem, kiedy to - jak wiadomo - linia została zamknięta, cieszyła się ona OGROMNYM powodzeniem!!! Cytując konduktorów z JG, pociągi były "zapieprzone" do maksimum. Jakim cudem wtedy pasażerom nie przeszkadzało usytuowanie dworca, a teraz ma nagle przeszkadzać?!? No ludzie!!? |
Cytat: |
Ja to widzę tak: pociągi z Warszawy, Gdańska czy Szczecina dojeżdżają w czasie ferii zimowych i wakacji do Karpacza a tam pod dworcem już czekają autobusy PKP, które zawiozą pasażerów bo Białego Jaru, Wangu czy pod wyciąg na Kopę. Poszczególne przystanki są oczywiście oznaczone w Hafasie jako normalne przystanki kolejowe i dowolnej kasie można kupić do nich bilet. |
Zed napisał/a: |
, na takiej linii jak ta do Karpacza rację bytu ma tylko lekki tabor (szynobusy), a to wyklucza bezpośrednie połączenia dalekobieżne z Warszawy czy z Gdyni. Jako człowiek z CNTK doskonale wiesz jakie są koszty zmiany trakcji (w JG) i prowadzenie dwóch wagonów (bo więcej nie potrzeba) lokomotywą spalinową z JG do Karpacza. |
Zed napisał/a: |
Jedyne co miałoby sens to szynobusy z Gorlitz do Karpacza. Niemcom może się to opłacać. |
Cytat: |
A ponieważ trasa jest ciężka |
Cytat: |
Za Miłkowem jak się zaczyna podjazd pod Karpacz. Trasa idzie bezpośrednio pod góre a nie tak jak w szklarskiej - serpentyną. |
tomek.jg napisał/a: |
Przypomnę, że Ernest Malinowski był Polakiem i jak czytam, że podjazd pod Karpacz jest ciężki to mi ręce opadają. Tyle lat pociągi jeździły do Karpacza i było ok. |
Cytat: |
zaczynam pisać wlasnie prace mgr na temat tej linii, a konkretnie temat ten brzmi: "Koncepcja transportu pasażerskiego na trasie Jelenia Góra - Karpacz" |
Cytat: |
czy moge liczyc na Wasza pomoc przy pracy? |
Kornik1983 napisał/a: |
2) Na dzień dzisiejszy zbyt mała ilość szynobusów, którymi dysponuje ogólnie Dolny Śląsk (KD i PKP) Co od pomysłów z wagonami bezpośrednimi do Karpacza, to wszystko fajnie, tylko czy aby napewno się to da rozwiązać technicznie. Chodzi głównie mi o pojemność stacji Karpacz. Zwłaszcza jeśli miałby się tam odbywać ruch cykliczny szynobusami. |
Michał LG9 napisał/a: |
Mnie najbardziej śmieszą wypowiedzi typu : olbrzymie nakłady finansowe na remont torowiska itp. Ludzie pomyślcie trochę linia na odc. Jelenia Góra - Mysłakowice jest w Dobrym stanie technicznym obowiązuje tam prędkość szlakowa 60km\h (pozatym jeszcze niedawno do Mysłakowic dojeżdżały pociągi zdawcze z Jeleniej Góry)Posterunków ruchu wcale nie potrzeba (na początku) otwierać
|
tomek.jg napisał/a: | ||||
Na jakiej Uczelni/Wydziale/Katedrze? U jakiego promotora?
Napisałem pracę magisterską o Szklarskiej Porębie i częściowo porównywałem ją do Karpacza, więc jeśli będę potrafił - pomogę. I proponuję aby Admini zrobili nowy temat od Twojego postu, żeby tutaj nie zaśmiecać. Tak chyba będzie lepiej! |
Michał LG9 napisał/a: |
Popędzi po torach lokomotywa.
Na podstawie analizy porównawczej z innymi kolejkami pomysłodawca wyliczył, że Kolej Karkonoska mogłaby przewozić od 160 do 200 tysięcy pasażerów rocznie, co przynosiłoby rocznie około 3,6 min zł. |
Michał LG9 napisał/a: |
Jest jeszcze plan minimum - przejazdy turystyczne drezynami. Jak szacuje Rafał Gersten, koszt zagospodarowania linii do potrzeb kolei drezynowych to około 350 tyś. zł, podczas gdy dostosowanie linii do wymagań kolei turystycznej sięga 5 min zł. |
KrzysiekkG napisał/a: |
http://tinyurl.com/63dyrt
W przypadku przejęcia torów gmina będzie ich włąścicielem, ale obowiązek uruchomienia połączenia spoczywać będzie na KDR. |
tombou napisał/a: |
no swietnie ze jest skarpa,zawsze mozna ją zburzyc lub przebic sie przez nią,obawiałem sie ze jest gęsta zabudowa,choć pytanie co jest za skarpą,czy tam nie ma zabudowy,no i jakie byłoby dalej nachylenie terenu,czy nie na tyle duże ze bez żebatej by sie nie obeszło...
bo wydaje mi się ze zeby przyciągnąć ludzi to pociąg musiałby jednak docierac bliżej centrum,chociaż ze 2km dalej,gdzies w okolice ul,Konstytucji.. |
wojcio napisał/a: |
Warto jednak bić się o powrót kolei do Karpacza/Kowar - przyznaję, że nie chciałem wierzyć pogłoskom o zamknięciu linii do najważniejszego chyba kurortu polskich Karkonoszy. Cóż, nie takie linie kasowano w Polsce w latach 90 - tych... |
tombou napisał/a: |
a czy masz jakies plany jaki miałbyc dokładny przebieg torowiska w górę Karpacza?Czy to jest w tej książce którą przytoczyłes /"Koleje"/? |
wojcio napisał/a: |
ale bardzo szkoda, że kolej nie dotarła przynajmniej do centrum Karpacza. Co do przedłużenia linii - w obecnych czasach to pomysł zupełnie nierealny.. |
wojcio napisał/a: |
Cóż, nie takie linie kasowano w Polsce w latach 90 - tych... |
Krzysiu napisał/a: |
W Karpaczu głównym problemem jest to, że stacja znajduje się na samym dole, na granicy miasta. Stamtąd do centrum jest ponad kilometr, a do wyciągów narciarskich i większości pensjonatów kilka kilometrów pod górę. Tak więc turysta, który przyjechałby pociągiem do Karpacza, i tak byłby skazany na przesiadkę do jakiegoś busa czy taksówki. Z tego samego powodu mieszkańcy również nie są zainteresowani wznowieniem połączenia kolejowego. Brat mieszkał kilka lat w Karpaczu, więc wiem, jak to wyglądało. Autobus dowiezie szybciej, wygodniej, bez przesiadki na samą górę, prawie pod dom.
|
biegacz napisał/a: |
Zwykle studenci albo mniej zamożne rodziny, osoby starsze + obozy młodzieżowe.
Dla nich ważny jest koszt, więc to, czy będą musieli dopłacić kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt złotych za taksówkę lub autobus, robi różnicę i może spowodować, żę te osoby zastanowią się czy jednak nie wybrać od razu autobusu, który zabierze ich z miejsca zamieszkania do Karpacza. |
Naczelnik napisał/a: |
Podobne rozwiązanie zastosowano na odcinku Lwówek – Lubomierz. Tam ścieżkę rowerową wytyczono po zamkniętym w 1983 roku torowisku linii Lwówek Śląski – Świeradów Zdrój. Ścieżka rowerowa sprawdza się znakomicie. źródło: jelonka.com |
obiezykraj napisał/a: |
ma ktoś z Was fotki pociągu do Karpacza lub Kamiennej Góry na dworcu w Jeleniej Górze lub w Karpaczu? |
Hewak napisał/a: |
Pod tymi adresami znajdziesz kilka zdjęć.
http://piottr_tt.republika.pl/1996nt.shtml http://stud.pam.szczecin.pl/~wizard/search.php?search_keywords=D29-340 |
Cytat: |
Bocznicę kolejową przejęliśmy na cele komunikacyjne, a rozbiórka jednego toru ułatwi dojazd do ulicy Kolejowej. Drugi tor pozostanie nietknięty – ripostuje Ryszard Rzepczyński, zastępca burmistrza Karpacza odpierając zarzuty Rafała Gerstena, który samorządowcom wytknął niegospodarność i brak troski o szyny na nieczynnej linii kolejowej.Ryszard Rzepczyński podkreśla, że to nieprawda, iż samorząd chce rozbiórki całej bocznicy (vide tekst: „Część torowiska w Karpaczu do rozbiórki”). Został zachowany jeden tor, który – jeśli reaktywacja Kolei Karkonoskiej okaże się możliwa – będzie służył do przetaczania pociągów.
Ta część torowiska – po nierozstrzygniętych przetargach (nikt się nie zgłosił), została przejęta przez miasto, ale tylko pod warunkiem wykorzystania jej na cele komunikacyjne. – Rozbiórka jednego toru ułatwi skomunikowanie ulic Kolejowej i Nad Łomnicą – podkreśla zastępca burmistrza Ryszard Rzepczyński odpowiadając na zarzuty twórcy Karkonoskich Drezyn Ręcznych Rafała Gerstena. Samorządowiec podkreśla, że ataki na władze miasta, które – po wielu perypetiach przejęły nieczynny dworzec kolejowy i obecnie adaptują go na centrum kultury – to element przedwyborczej gry. – Rafał Gersten zamierza wystartować w zbliżających się wyborach na stanowisko burmistrza miasta i pragnie zaistnieć na forum – usłyszeliśmy. Ryszard Rzepczyński dodaje także, że wszystkie dokumenty związane ze sprawą przejęcia dworca i nieczynnego torowiska są jawne i dostępne na stronie internetowej urzędu. |
Adams napisał/a: |
Jestem miłośnikiem Karkonoszy i często tam bywam. Także w tym roku wybrałem się na wakacje w te rejony, właśnie do Karpacza. Nie miałem możliwości jechać wcześniej, dlatego do Jeleniej Góry dotarłem pociągiem ok. 21.50. Ku zdziwieniu mojemu jak i wielu ludzi którzy tym pociągiem przyjechali okazało się że ostatni autobus do Karpacza odjechał o godz. 20.20, a następny rano.Jedynym środkiem transportu pozostało taxi. Za kurs zapłaciłem bezmała tyle co za pociąg z Krakowa do Jeleniej Góry. |
Adams napisał/a: |
... Zastanawiam się jeszcze dlaczego jeleniogórski MZK nie uruchomi autobusów do Szklarskiej i Karpacza, skoro kolej i PKS olewa te kurorty... |
chemmobile napisał/a: |
PKS J.Góra to nie dotowane MZK, zatem 3,90 zł za przejazd przez Karpacz to nie jest drogo wobec, bodajże, 2,50 zł za jednorazowy w MZK. Zresztą takie porównania są jak porównywanie jabłek ze śliwkami ergo nie kompromituj się więcej. |
Adams napisał/a: |
Co do autobusu do Karpacza o 22.20 to jeśli takowy jeździ to niema go w rozkładzie jazdy na dworcu PKS. Ostatni kurs do Karpacza widnieje o godz. 20.20 (tak było przynajmniej w lipcu). |
Adams napisał/a: |
Zastanawiam się jeszcze dlaczego jeleniogórski MZK nie uruchomi autobusów do Szklarskiej i Karpacza, skoro kolej i PKS olewa te kurorty. Przecież są linie do Mysłakowic i Piechowic to czemu się nieda ich wydłużyć do Karpacza i Szklarskiej. Gdyby te autobusy startowały z dworca PKP to by trochę zrekompensowały brak pociągów. |
chemmobile napisał/a: |
Bo odnoszę wrażenie, że życzycie turystom jak najgorszej oferty dojazdowej, bo nie jest realizowana przez kolej. |
adamus napisał/a: |
Co to znaczy pociąg dla mniej zamożnych turystów? Ja jestem zamożnym turystą mam dobre auto i mimo to nad polskie morze Zawsze wybieram pociąg i to nie ten z przesiadką szybszy IC, tylko ten bezpośredni. |
Hewak napisał/a: |
Damian Łódź, Bo już nie mówię że najlepiej byłoby gdyby odcinek między Żaganiem a Ławszową był przejezdny, a nie właściwie rozebrany, bo wtedy pociąg oprócz Żar zahaczyłby o również niemały Żagań |
Cytat: |
Do końca roku zostanie ukończony remont dworca kolejowego w Karpaczu. Ma się w nim mieścić Muzeum Lalek, Informacja Turystyczna i Izba Pamięci Tradycji Kolejnictwa.
Remont dworca kosztować będzie w sumie 4 miliony złotych. Miasto na realizację inwestycji pozyskało dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego, z Priorytetu „Turystyka Kulturowa”. W obiekcie miała powstać także filia Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa z Jaworzyny Śląskiej. Nie wiadomo jednak, czy przedsięwzięcie dojdzie do skutku. Jest to bowiem związane z uzyskaniem zgody od PKP na udostępnienie torów. – W tej sprawie będziemy jeszcze prowadzić rozmowy – mówi Ryszard Rzepczyński, zastępca burmistrza Karpacza. |
Cytat: |
Kiedyś bardzo męczyła mnie linia Szklarska Poręba Go - Granica państwa, bo od x lat nic tamtędy nie jeździło, a mi się marzyło tamtędy przejechać. Tak samo męczy mnie Karpacz. |
Cytat: |
Według mnie skoro UM przejął linię do Trzebnicy i w kierunku Harrachova to jaki problem byłby w przejęciu tej do Karpacza |
Cytat: |
Kwestia położenia stacji w Karpaczu to spory mit |
Exsimus napisał/a: |
Podobnie mitycznym było położenie stacji Mielno przed reaktywacją i co... |
Adams napisał/a: |
@morphero |
Cytat: |
Górny Śląsk też czeka na bezpośrednie połączenie kolejowe z Sudetami |
Cytat: |
Poza tym do Karpacza bylo ograniczenie do 5 km/h, jak jezdzily jeszcze towary do 2001 roku. |
k t o s napisał/a: |
Jeśli nie to skomunikować do Jeleniej Góry i tam ludzie przesiądą się do składu retro na Karpacz. |
k t o s napisał/a: |
PS Jak wyglądają prace na dworcu w Karpaczu może ktoś opisać albo fotkę zapodać? Intersuje mnie czy pozostaną perony i torowisko. Co z drezynowaniem? |
Cytat: |
"(...)UM jest zdania, ze na nieczynnej linii kolejowej nr 340 z Jeleniej Gory do Karpacza mozna zbudowac sciezke rowerowa.(...)Dotychczasowe analizy mowia, ze reaktywacja polaczenia kolejowego(...)bylaby nieoplacalna, a budowa sciezki rowerowej jest duzo tansza. Co wiecej, zachowujac szlak, tylko zmieniamy jego przeznaczenie, mamy zawsze mozliwosc powrotu do koncepcji odbudowy polaczenia kolejowego, jesli zajdzie taka potrzeba-mowi Luzniak, wicemarszalek dolnego slaska" |
EN napisał/a: |
Co do stowarzyszeń to jest KODLK. |
Cytat: |
Otóż Massel ponoć zatrzymał likwidację Karpacza - na spotkaniu jego w JG z tamtejszymi władzami oraz vicemarsz Dolnośląskiego zapadła decyzja, że województwo zamówi porządną analizę potencjału pasażerskiego na liniach JG-Karpacz i Mysłakowice-KM. Może pójść kasa z puli rewitalek na to. Napierają Kowary, które chcą robić centrum narciarskie i kolej idealnie się w to wpasowuje. Do tego dochodzi temat złóż kruszyw w Rudawach. |
xzielak napisał/a: |
Otóż Massel ponoć zatrzymał likwidację Karpacza - na spotkaniu jego w JG z tamtejszymi władzami oraz vicemarsz Dolnośląskiego zapadła decyzja, że województwo zamówi porządną analizę potencjału pasażerskiego na liniach JG-Karpacz i Mysłakowice-KM. Może pójść kasa z puli rewitalek na to. Napierają Kowary, które chcą robić centrum narciarskie i kolej idealnie się w to wpasowuje. Do tego dochodzi temat złóż kruszyw w Rudawach.
Z forum SSC |
Bonifas napisał/a: |
Co do połączeń Drezno - Kłodzko to cała sprawa została rozdmuchana za mnie. To my z Regionalnego wymyślaliśmy tę relację. Międzyregionalny był zwolennikiem zakończenia trasy tego pociągu oczywiście w Jeleniej Górze co spotkało się z naszym oporem na tyle skutecznym że sprawę rozdmuchano z podstawą połączenia Saksonii z Karkonoszami i Kotliną Kłodzką. Na szczęście tak zostało. |
Bonifas napisał/a: |
KODLK przy "wywalczaniu" połączeń postępuje wg schematu: Biura Poselskie - dworce kolejowe gdzie ludzi podpisują petycje. |
Światowid napisał/a: |
[ Dodano: 14-01-2012, 02:10 ] Chciałbym tylko powiedzieć, że my nie jesteśmy zatrudnieni na etat w Komitecie. Tworzymy go dla własnej przyjemności, poświęcając na to, co robimy mnóstwo czasu. Oprócz tego każdy z nas pracuje, uczy się, ma swoje własne problemy i rodziny. Jeżeli kogoś irytuje nasza działalność, to ok- ma prawo wypowiedzieć własne zdanie- ale za nim je powie niech się dziesięć razy nad tym zastanowi. |
Cytat: |
Scentralizowane imperium
Reformy polskich kolei toczą się już trzecią dekadę. Tymczasem żelazne imperium dookoła nas wciąż się kurczy. Jeszcze dwie dekady temu Lubuską Koleją Regionalną dało się dojechać z Zielonej Góry bezpośrednio do Karpacza. Dziś tory do Karpacza są nieprzejezdne. Zaś bezpośredni szybki pociąg z Zielonej Góry do Jeleniej Góry kursuje jedynie w soboty i niedziele. |
Nuter napisał/a: |
...W przypadku reaktywacji przewozów konieczna jest likwidacja (lub minimalizacja) komunikacji autobusowej ... |
wiwix napisał/a: |
Jak istniała Lubuska Kolej Regionalna 20lat temu, to jedyny rentowny pociag ktory zarabial na siebie to byl pociąg Zielona Góra-Karpacz. |
wiwix napisał/a: |
Dlatego uważam że 3 pociągi TLK np z Gdyni, Warszawy i Krakowa do Karpacza były by wskazane.
Plus 3 regionalne Wroclaw-Jelenia Gora-Karpacz. |
wiwix napisał/a: |
Do remontu nie jest 100km toru tylko okolo 14km. To nie sa wielkie koszta. |
wiwix napisał/a: |
A ze stacji kolejowej do centrum Karpacza jest 1,2km a nie kilka kilometrow jak głosi legenda |
Flanker napisał/a: |
Z Karpaczem jest właśnie identyczna sytuacja jak po drugiej stronie u Czechów ze Svobodą nad Upou. Z samej Svobody jest jeszcze kawał drogi do kurortów (Pec, Spindlerovy Mlyn etc.) więc jest na to świetne rozwiązanie. Dojeżdża pociąg ( a jeżdżą niemal co 15 minut) do Svobody gdzie następuje skomunikowanie z kilkoma autobusami w różnych kierunkach (przede wszystkim do Pecu) i za 15-30 min kolejna taka tura. |
Sławek napisał/a: |
krkonoš trochę się mylisz , miesiąc temu byłem w Swobodzie gdzie jest wybudowane małe centrum przesiadkowe około 50 % podróżujących pociągiem wsiadało do dwóch autobusów które podjechały dosłownie minutę przed przyjazdem pociągu. |
Flanker napisał/a: |
Poczytaj o linii 308 i wtedy się wypowiadaj. Ona była wybudowana przede wszystkim z myślą o turystach dojeżdżających do kurortów w górach. |
Cytat: |
Bezpośrednie połączenia zawsze cieszą się większą frekwencją i popularnością ( sam to podkreślałeś wcześniej w swoich postach ![]() |
bmwm5thebest napisał/a: |
Jechaliby np. z Drezna do Karpacza pociągiem BEZ przesiadki. W Karpaczu by już poszli w góry. I przez te trzy, cztery dni szli by Karkonoszami i Izerami aż by doszli do Świeradowa, skąd by pojechali albo pociągiem albo jakimś autobusem z powrotem do Drezna czy jakiegokolwiek innego miasta. |
krkonoš napisał/a: |
Bardzo istotna różnica pomiędzy linią kolejową do Svobody i do Karpacza tkwi w tym, że tamta linia ma się całkiem dobrze i trzeba tylko ją utrzymać, tutaj trzeba by ją było praktycznie całkowicie odbudowywać. |
EU07-469 napisał/a: |
Co do kierunku Kamienna Góra przez Kowary to z całym szacunkiem, ale czarno to widzę. Od Pisarzowic do Ogorzelca trzeba by robić nowy nasyp, bo wszystko jest zaorane. A i chrom wie, czy nie byłaby konieczna zmiana przebiegu w stosunku do tego, co zbudowali Niemcy. Dlatego sens połączeń pasażerskich jest co najwyżej do Kowar Górnych, natomiast towary od strony Jeleniej Góry faktycznie do Ogorzelca, a od strony Kamiennej Góry - do Pisarzowic (niedaleko starej stacji jest zakład, chyba zajmuje się kruszywem - jakieś zdawki mogłyby jeździć).(...) |
Nuter napisał/a: |
Pasjonaci przywrócą ruch kolejowy do Karpacza?
– Linie kolejowe Jelenia Góra – Mysłakowice i Mysłakowice – Karpacz zostały wyłączone z eksploatacji. W związku z brakiem zainteresowania przewozami i przejęciem linii przez samorząd wdrożona jest procedura przekazania linii do PKP S.A. W sytuacji zakończenia tej procedury będą mogły być prowadzone dalsze działania. |
Cytat: |
czy jakikolwiek SZT poradzi sobie z podjazdem, który wynosi tam ponad 40 promili. |