INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. małopolskie - Pociągi kursują na Kraków Business Park

Wojtek - 15-02-2007, 15:09
Temat postu: Pociągi kursują na Kraków Business Park
Pociągi kursują na Kraków Business Park

Pociągi „PKP Przewozy Regionalne” od dzisiaj zatrzymują się na przystanku kolejowym Kraków Business Park. Do powstającego pod Krakowem, nowoczesnego centrum biznesowego, dojedziemy aż 48 pociągami regionalnymi, kursującymi na trasie Kraków – Katowice. Na przystanku zatrzymuje się również 12 pociągów dalekobieżnych pospiesznych.

Kraków Business Park jest oddalony od dworca głównego w Krakowie o 11 km. Podróż pociągiem trwa niewiele ponad 10 minut. Na nowym przystanku KBP zatrzymują się wszystkie pociągi regionalne osobowe, jeżdżące na trasie Kraków – Katowice. Oprócz nich również 12 pociągów dalekobieżnych pospiesznych, łączących Kraków z: Łodzią, Gdynią, Wrocławiem i Gorzowem Wielkopolskim oraz Przemyśl z Poznaniem i Zamość z Wrocławiem.

Bilet normalny na pociąg regionalny z Krakowa Głównego do Kraków Business Park kosztuje 2,50 zł, uczniowie i studenci zapłacą 1,57 zł.

Nowy przystanek kolejowy powstał dzięki współpracy prywatnego inwestora z Grupą PKP. Polityka marketingowa Grupy PKP zakłada walkę o pasażerów i klientów we wszystkich możliwych lokalizacjach i przy współpracy ze wszystkimi podmiotami, które dostrzegają walory kolei jako środka transportu.

Pociągi osobowe, pospieszne, ekspresowe oraz tanich linii kolejowych, należące do przewoźników Grupy PKP, będą zatrzymywać się i zabierać pasażerów z tych miejscowości, w których jest potrzeba szybkiego i bezpiecznego skomunikowania z innymi miejscami
w Polsce oraz są chętni do korzystania z usług Grupy PKP; niezależnie od ich wielkości i odległości od dużych aglomeracji

Więcej informacji: www.pr.pkp.pl

źródło: Łukasz Kurpiewski
Rzecznik prasowy PKP Przewozy Regionalne
Kozioł - 15-02-2007, 16:18
Temat postu:
a komu będzie się opłacalo ruszać z tego zadupia(tylko PRowi)?Z pociągu wysiądzie może kilka osób,wszystko(napewno w szczycie więcej)A biura na zadupiach do 20:00 nie pracują....A koszty ruszenia są znacznie większe(30zł),a potem PR będzie chciał większych dofinansowań.No chyba że PR dostał w łapę,nie zdziwiłbym się... Neutral Neutral Neutral
loker - 16-08-2009, 22:06
Temat postu:
I dzisiaj już tylko pojedyńcze osobowe zatrzymują się na tym przystanku (jakże pięknie wykonanym).
kris123 - 17-08-2009, 13:21
Temat postu:
Za wczorajszy dzień z przystanku skorzystało 49 osób łącznie, bardzo mało, natomiast biletów sprzedano 7!!
Anonymous - 17-08-2009, 13:30
Temat postu:
A przy okazji takie pytanie:
windy działają normalnie na tym przystanku?
kris123 - 17-08-2009, 17:12
Temat postu:
Wczoraj działały normalnie:)
Arek - 18-08-2009, 12:12
Temat postu:
Kraków Biznes Park walczy o pociągi

Do pracy w zabierzowskim biznes parku, gdzie mieści się wiele różnych firm, codziennie pociągiem dojeżdża kilka tysięcy ludzi. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, już niedługo może być ich jeszcze więcej, ze względu na zamknięcie ronda pod Makro.

W tej chwili pasażerowie z wielkim trudem mieszczą się w pociągach dojeżdżających do przystanku Kraków Biznes Park. Nie wiadomo co będzie, kiedy ich koledzy na czas remontu ronda, zdecydują się także korzystać z dobrodziejstw kolei. Firmy mieszczące się w biznes parku, już od jakiegoś czasu starają się o zwiększenie liczby połączeń rano i po południu, jednak jak do tej pory bezskutecznie.

Odpowiedzialny za przewozy w regionie urząd marszałkowski twierdził, że ma na głowie inne rzeczy, a poprawę sytuacji na trasie do Zabierzowa przewidywał dopiero od nowego rozkładu, który wejdzie w życie w grudniu. Jako usprawiedliwienie władze samorządowe podają dane statystyczne, które pokazują, że o ile do i z Zabierzowa w pociągach jest tłok, o tyle Krzeszowice, gdzie pociągi zawracają, generują znikomą frekwencję. Na szczęście jednak, urzędnicy zreflektowali się i zlecili spółce Przewozy Regionalne, sprawdzenie w jaki sposób można poprawić sytuację na okres przebudowy ronda.

- Trzeba będzie to zrobić koniecznie. Jeśli ludzie chcą się przesiadać na pociąg to musimy im wyjść naprzeciw, bo później już nigdy o tym nie pomyślą – zapewniła „Gazetę Wyborczą” Irena Cebula, odpowiedzialna w urzędzie marszałkowskim za zarządzanie kolejami.

źródło: Rynek Kolejowy
kris123 - 18-08-2009, 17:17
Temat postu:
A wg mnie ta stacja to było marnotrastwo, choć dzięki temu Zabierzów ma 2 stacje. I ciekawostka Karolinka i Wanda zamiast stawać w zabierzowie zatrzymują się w BP.
Mih - 18-08-2009, 22:14
Temat postu:
Zapraszam na przystanek rano, między 7 a 9 i po południu, między 17 a 19. To jest przystanek typowo dla pracowników i w pozostałych godzinach mało kto z niego korzysta, ale w szczycie jest bardzo potrzebny!
Z tą znikomą frekwencją z Krzeszowic też bym nie przesadzał. Z niektórych pociągów korzysta sporo ludzi. Jakby tak było więcej EN81..
kris123 - 19-08-2009, 12:35
Temat postu:
Do i Krzeszowic zgadzam się sporo ludzi korzysta i nie ma się co dziwić korzystna oferta itp. A co KBP może w tych godzinach w każdym razie czy koszty budowy przystanku się zwrócą nie wiem. Ale na prawdę odstawili go pięknie , w porównaniu do Zabierzowa.Smile
zawias - 19-08-2009, 20:02
Temat postu:
Jeżdżę bardzo często na odcinku Kraków-Krzeszowice i powiem tak:

W dni robocze w godzinach porannych kible do Katowic mają przynajmniej przyzwoitą frekwencję, kibel do Oświęcimia jeździ dość pustawy, szczególnie za stacją w Chrzanowie Śródmieściu, gdyż nie jest on specjalnie dobrze skomunikowany z żadnymi pociągami(no chyba z w Oświęcimiu z pociągiem do Katowic, ale mało kto korzysta z tej możliwości), bywają dni, że jest większa frekwencja. Najgorzej jest w pociągach kursujących wyłącznie do Trzebinii. Poranne pociągi nr 910(odjazd z Krakowa 7:15) i pociąg nr 912 (odjazd 8:10) spokojnie można puścić EN81 i skrócić jak dawniej wyłącznie do Krzeszowic, bowiem nie są one skomunikowane z żadnymi innymi pociągami w Trzebinii, kursują wyłącznie do Trzebinii - do stacji Kraków Business Park są bardzo obładowane, zaraz za stacją jedzie tylko kilka osób, jechałem ostatnim razem, jechały bez załogi i mnie tylko...2 osoby i to jeszcze kibel EN57 Sad

W ciągu dnia poprawia się frekwencja w stronę wyjazdu z Krakowa. Kible do Katowic są porządnie obładowane, podobnie pociągi do Czechowic-Dziedzic z tym że na odcinku Trzebinia - Oświęcim można praktycznie zawsze znaleźć pusty przedział - jedzie około 10 osób - głównie ludzie do Bielska. Nie najgorzej wygląda też frekwa w pociągach Kraków-Trzebinia, gdyż ludzie wracają z pracy.

Rano Business Park jest oblegany przez ludzi przyjeżdżających z Krakowa, po południu następuje odwrotna sytuacja.

To dobrze że jest ten przystanek, bo ranne pociągi "wyjazdowe" z Krakowa świeciłyby kompletnymi pustkami(szczególnie pociągi do Trzebinii). Wiem co mówię, ponieważ bardzo często obserwuję co się dzieje na zachód od Krakowa.

Aha i jeszcze jedno - po za dniami roboczymi faktycznie przystanek jest raczej nieużywany, popołudniowe składy po za Kraków są luźne jeśli chodzi o frekwencję(za wyjątkiem pociągów do Katowic). Nie wiem jak jest wieczorem, ale w niedzielę szczególnie w pociągach wieczornych jest tłok w stronę Krakowa(przystanek Business Park także sporadycznie używany)

Jestem za tym, aby powstawało więcej takich przystanków, ponieważ zawsze będzie więcej ludzi w pociągach, będą mieli oni lepszy dojazd do pracy(a nie jechać przez wiecznie zakorkowane Makro, tam jest zawsze bardzo duży ruch, łączą się drogi 94, A4, 79, 7 i jest masa świateł przy wyjeździe z Krakowa jak i w drugą stronę, jednym słowem koszmar - jestem ciekaw jakie się teraz zrobią korki jak zamkną faktycznie to rondo)

Wiem co mówię, bo tam jeżdżę też na rowerze i widzę co się wyprawia - jak busy szaleją, jak jest głośno, jak są spaliny, jak ogólnie panuje tu wielki chaos. Myślę także, że Urząd Marszałkowski powinien nie zwlekać tylko postawić na uruchomienie większej liczby pociągów, mogą być nawet o krótkich relacjach - odpowiednio skomunikowane - nie ma sensu puszczać wcześnie rano pociągu do Trzebinii albo do Oświęcimia, skoro mało kto z niego korzysta - zresztą jak pociąg 910 jest totalnie zdublowany ze Skalnicą, która odjeżdża 10 minut wcześniej)

A nawet jeśli nie, to wystarczyłoby ułożyć dobry rozkład i tyle.
kris123 - 20-08-2009, 14:51
Temat postu:
Dzisiaj 5 godzin siedziałem na przystanku KBP. I od 9 do 14 z połączenia skorzystało 3 słownie trzy osoby. Ale szybko zwróci się budowa przystanku...
loker - 20-08-2009, 15:03
Temat postu:
Przystanek był budowany z centrum biznesowym za prywatne pieniądze. PKP nic w niego nie włożyło.
kris123 - 20-08-2009, 15:05
Temat postu:
No chyba, że tak w każdym arzie frekwencja jest słaba. A ciekawi mnie jaka frekwa jest na przystanku Włoszczowa Płn.

[ Dodano: 20-08-2009, 15:19 ]
Kraków Biznes Park od kilkunastu miesięcy walczy o zwiększenie liczby pociągów, którymi chce dojeżdżać do pracy kilka tysięcy ludzi. Sprawa staje się paląca, bo za chwilę zamknięte będzie rondo pod Makro.

Miny pracowników Kraków Biznes Parku w Zabierzowie zrzedły na wieść o planowanym zamknięciu ronda pod Makro na czas jego przebudowy. Już teraz ledwo mieszczą się oni w pociągu z Krakowa do Zabierzowa, dojeżdżając rano do pracy i wracając do domu. Nie wyobrażają sobie co będzie, kiedy ich koledzy dojeżdżający na razie samochodami, będą chcieli przesiąść się na kolej ze względu na przebudowę ronda.

W firmach mających swoje siedziby w KBP pracuje teraz ponad 4 tys. osób. Ponad połowa do pracy dojeżdża pociągiem. I już teraz w wagonach są tłoki. Dlatego strach przed pogorszeniem się sytuacji jest uzasadniony, bo na parkingu pracowniczym codziennie staje ok. 1500 samochodów. Znaczna część ich kierowców już teraz deklaruje, że na czas remontu ronda chciałaby skorzystać z kolejowego przystanku. - Kilka razy zdarzyło mi się nie zmieścić do szynobusu, kiedy jechałem rano do pracy. Musiałem potem czekać prawie trzy kwadranse na następne połączenie. Tłok jest codziennie. Już zrezygnowałem z szukania miejsca siedzącego, zawsze stoję - narzeka pan Piotr pracujący w jednym z biur w KBP. - Z tego, co wiem, szefowie KBP od dłuższego czasu starają się o zwiększenie częstotliwości odjazdów. Na razie nic się nie zmieniło. Mam wrażenie, że dla PKP cudem było w ogóle uruchomienie przystanku przy naszych biurowcach - dodaje.

Pracujący dla Shella w Zabierzowie pan Szymon również narzeka na kolejowe połączenie. Po zeszłorocznych wakacjach zrezygnował z pociągu i jeździ samochodem; miał dość ścisku. - Teraz, kiedy zamkną rondo koło Ikei, pewnie będę musiał się przeprosić z koleją. Od kolegów słyszę jednak, że będzie mnie to kosztowało wiele cierpliwości.

Dyrektor generalny Shella Patryk Dembowski potwierdza, że starania o poprawę jakości połączenia z centrum Krakowa na razie skończyły się na niczym. - Trwa to już chyba półtora roku jak staramy się o większą częstotliwość pociągów rano i po południu. Słyszymy, że nie da się tego zrobić, bo PKP miałoby problem z dostosowaniem rozkładów jazdy do innych pociągów - mówi Dembowski. - Bez odzewu pozostają jednak również nasze prośby o podstawianie w tych godzinach większych wagonów. Skoro nie da się częściej, to chcielibyśmy chociaż, by więcej ludzi mieściło się w tych pociągach, które jeżdżą - żali się.

Urząd marszałkowski, który od stycznia tego roku jest właścicielem PKP Przewozy Regionalne (to ich pociągami jeżdżą pracownicy), zapewnia, że nie ignoruje wniosków z KBP. - Tyle że na razie mieliśmy na głowie inne rzeczy. Polepszenie sytuacji na trasie prowadzącej przez Zabierzów przewidywaliśmy najwcześniej w połowie grudnia tego roku. Wtedy wchodzi nowy rozkład jazdy - wyjaśnia Irena Cebula, odpowiedzialna w urzędzie marszałkowskim za zarządzanie kolejami. Przed zmianami województwo będzie mieć wyniki przetargów na obsługę połączeń kolejowych w Małopolsce. - Dowiemy się wtedy, na co nas stać. Niestety zakładam, że nie na wiele - nie kryje dyrektor Cebula. Na wieść o planach zamknięcia ronda Ofiar Katynia urząd marszałkowski zareagował jednak błyskawicznie. Urzędnicy zlecili już Przewozom Regionalnym szybkie przeliczenie, jak zorganizować kursy wagonów, by na okres przebudowy do Zabierzowa jeździły większe pociągi. - Trzeba będzie to zrobić koniecznie. Jeśli ludzie chcą się przesiadać na pociąg to musimy im wyjść naprzeciw, bo później już nigdy o tym nie pomyślą - zapewnia Cebula i dodaje: - Cały problem z tym połączeniem polega na tym, że o ile do przystanku w Zabierzowie w pociągu jest tłok i mamy z tego pieniądze, to dalej wagony są już puste. A muszą jechać aż do Krzeszowic. Dopiero tam da się je zawrócić.

Źródło: Gazeta Wyborcza
sheva17 - 01-09-2009, 14:59
Temat postu:
Kris, co masz do KBP? Dlaczego wkurzają Cię stację z których w ciągu godziny korzysta więcej osób niż z tej w Bieczu przez cały miesiąc?
loker - 01-09-2009, 15:08
Temat postu:
Pociągi w Krakowie mogłyby tworzyć S-Bahn, po naszemu SKM. Czy to kibel do Czechowic, czy szynobus do Zabierzowa i z powrotem. Ale minimun co 15 minut, a nawet częściej.
sheva17 - 01-09-2009, 15:13
Temat postu:
Koniecznie w bilecie zintegrowanym na komunikację miejską. Ważna sieciówka na obszar miejski w Krakowie powinna umożliwić dojazd do KBP, Krakowa Bieżanowa, Wieliczki, czy Skawiny. Bilet MPK ważny na strefę pozamiejską spokojnie mógłby upoważniać do przejazdów do/z Bochnii, KZL, Krzeszowic i Słominik.
kris123 - 01-09-2009, 17:38
Temat postu:
Ponoć ta oferta jest Krzeszowice należą , Skawina, czy Wieliczka. Abstrachując powinno być tak , że masz 1 bilet i możesz na przykłąd w 2 godziny jechać pociągiem, autobusem i tramwajem.
sheva17 - 01-09-2009, 20:14
Temat postu:
Dokładnie. Loker dość fajnie to w swoim projekcie opisał.
kris123 - 03-09-2009, 14:03
Temat postu:
Zgadzam się, a na marginesie Zabierzów się rozrósł. Taka mała mieścina a 2 stacje mają Smile
sheva17 - 04-09-2009, 10:38
Temat postu:
Moim zdaniem jak najbardziej słusznie. To są prywatne pieniądze, nie zaś nas wszystkich podatników.
kris123 - 05-09-2009, 09:56
Temat postu:
Pewnie tak. W każdym razie frekwencja wczoraj była rzenująca na tym przystanku. W godzinach dopołudniowych potok podróżnych wyniósł 5 osób. Trochę lepiej było w godzinach szczytu 15/17, a potem znowu słabiutko. Wyszłą średnia 2 osoby na pociąg, a to niestety szalenie mało.
Księgarz - 05-09-2009, 18:31
Temat postu:
Kris123. Liczysz i liczysz frekwencję lecz Twoje wnioski z tego liczenia mnie nie przekonują.
Jak pamiętam, przystanek KBP powstawał w tym samym czasie co "sławna" Włoszczowa Płn. W przeciwieństwie do Włoszczowy Płn. otwarcie tego przystanku było cichutkie bez większych pomp i przemówień. Zbudowany był za prywatne pieniądze, nie państwowe. Myślę, że sponsor przystanku od początku zakładał, że celem jego postawienia był przywóz do i odwóz pracowników z pobliskich firm, a ten cel realizowany jest jedynie w godzinach szczytu.
Nie przekonują mnie Twoje uśredniania frekwencji w stosunku do całego dnia. Nigdy nie było celem budujących, aby przez cały dzień ludzie tam wsiadali i wysiadali.
kris123 - 05-09-2009, 18:35
Temat postu:
Może i tak, ale lepiej aby potok podróżnych był w miarę stabilny. A większośc kursów niestety ruchu tam nie wykonuje. Ale może i dobrze, że są miejsca pracy i mają przystanek. A w sumie trudno się dziwić, skoro prywatny dał kasę, żeby nic się tam nie zatrzymywało. W każdym razie dobre i te parę osób.
sheva17 - 05-09-2009, 18:46
Temat postu:
Kris na KBP pasażerów jest więcej w ciągu 1 dnia niż w Bieczu przez 2 miesiące. Gdzie Ty widzisz problem? Czy to źle, że pasażerowie korzystają z tych pociągów?
kris123 - 05-09-2009, 19:02
Temat postu:
Tak tylko zauważ specyfikę linii. Bieczanka to linia lokalna służąca dojazdom do pociągów na Tarnów, czy Sącz. KBP leży w strefie krakowskiej, więc musi przynosić większy potok. A na marginesie Biecz ma 4 pociągi, a KBP 40!. Więc nie ma co się dziwić. W każdym razie parę pociągów w KBP ma 0 pasażerów, więc Biecz góruje:)
pospieszny - 05-09-2009, 19:35
Temat postu:
kris123 napisał/a:
Zgadzam się, a na marginesie Zabierzów się rozrósł. Taka mała mieścina a 2 stacje mają Smile


Zabierzów stację kolejową posiada jedną!

W granicach administracyjnych Zabierzowa jest natomiast zlokalizowany przystanek osobowy Kraków Business Park.

Różnica winna być zauważalna dla każdego a co dopiero dla tak wytrawnego znawcy problematyki kolei który spędza w każdy dzień roboczy około 6 godzin w pociągach i przemierza nimi blisko 300 km....
Księgarz - 05-09-2009, 19:37
Temat postu:
"A moja linia jest lepsza..."
"A nie, bo moja..."
Kochani obie są ważne! Różnią się jedynie charakterem i swoją specyfiką.
sheva17 - 05-09-2009, 23:13
Temat postu:
Kris ile to osób w ciągu dnia wsiada w Bieczu, a ile w KBP. Jeśli nikt nie wsiada o 22 to nie zatrzymujmy wtedy tam pociągu. Proste?
Sorry, ale autobusy miejskie też są zatłoczone w szczycie, a po 22 jeżdżą puste. Srednio jednak obłożenie jest przyzwoite. Tymczasem do Biecza jadą 2 może 3 osoby. O czym my rozmawiamy? Masz jakąś skalę porównawczą? Powtarzam jeden pociąg w szczycie przewiezie do KBP więcej osób niż ,,Kogut Express'' w 2 miesiące do Biecza. Proste?
Księgarz, jedna linia jest oblegana w godzinach szczytu, inna jest totalnie pusta. To się nazywa specyfika Very Happy.
kris123 - 06-09-2009, 10:17
Temat postu:
Nie 2 czy 3 osoby tylko do 20 osób korzysta z Bieczanki. Nie myl danych. Zapraszam do frekwencji, z którą możesz się zgadzać lub nie.

[ Dodano: 06-09-2009, 10:18 ]
I proponuje nie ciągnąć już w te i wewte przekomarzania się o dane. Zawsze możesz obliczyć swoją i zamieścić.
mikrobart - 06-09-2009, 16:04
Temat postu:
Czy możecie w końcu dać spokój z Bieczanką? W każdym prawie temacie mogę znaleźć słowo Bieczanka, Stróże, Biecz etc.
Linia lokalna, z której prawie nikt nie korzysta powinna być pod względem pociągów max. okrojona. Jeden rano, w porach rozpoczynania pracy/szkoły, drugi po pracy, trzeci wieczorem i starczy.
To nie jest magistrala, żeby pociągi kursowały co chwilę.
Przepraszam za off.
kris123 - 06-09-2009, 18:59
Temat postu:
Sam piszesz także o Bieczance. Ale w formie odpowiedzi już masz max okrojona 2 pary pociągow.A co do KBP to jest ten plus ze mamy strefe 1 Smile
sheva17 - 10-09-2009, 14:09
Temat postu:
Kris o liczbach się nie dyskutuje. Moze inaczej zadam pytanie: Czy prawdą jest, że z przystanku KBP w ciągu dnia korzysta więcej osób niż ze stacji Biecz przez miesiąc?
Odpowiedzi:
a/tak
b/nie.
Czekamy Very Happy. KBP nie jest taki zły. Przecież to fajnie, ze z pociągów korzystają klienci Very Happy.
bartik - 11-12-2009, 23:12
Temat postu:
W tym temacie padło stwierdzenie, że zatrzymani pociągu na przystanku kosztuje 30zł, jakich to składów dotzyczy??
kris123 - 12-12-2009, 20:38
Temat postu:
A niech sobie przystanek będzie. Ale najlepsze że poc. przyspieszone stają na KBP a nie w Zabierzowie Very Happy
Co do Biecza nie ma co stale narzekać. Wystarczy zobaczyć an ilośc pociągow...
bartik - 12-12-2009, 22:11
Temat postu:
Co do przyśpieszonych to można polemizować, na pewno nie powinny stawać po za szczytem.
pospieszny - 09-11-2011, 08:37
Temat postu:
Pasażerowie: Straszny ścisk!

Kolejarze: Nie ma problemu

Tłok w pociągach do Zabierzowa jest koszmarny - skarżą się pasażerowie dojeżdżający pociągami do tamtejszego Business Parku. Zgadzają się z nimi samorządowcy. Ścisku nie widzą tylko sami kolejarze.
Podróż pociągiem z Krakowa do Zabierzowa w godzinach szczytu przypomina sceny z filmów Barei. Tylko że pasażerom nie jest do śmiechu. Zwłaszcza kiedy przepychają się do pociągu, licząc na zajęcie jakiegokolwiek wolnego miejsca. Ci wsiadający na stacji Kraków Główny nie mają już jednak na to większych szans. Wielu z nich stoi więc aż do Zabierzowa, gdzie pociąg znów pustoszeje. - Mam szczęście, bo wsiadam w Płaszowie, a pracę rozpoczynam dopiero o godz. 9, więc zwykle mam jeszcze gdzie usiąść. Pociąg zapełnia się dopiero na kolejnych stacjach. O miejsce trudniej jednak w pociągach kursujących wcześniej, którymi podróżują koledzy rozpoczynający pracę np. o godz. 8 - opisuje Anna Gross, która codziennie dojeżdża do pracy w zabierzowskim Business Parku.

Jak przypomina Elżbieta Burtan, wójt Zabierzowa, obecnie pociągi z Krakowa i tak kursują częściej, choć dodatkowe połączenia są wciąż potrzebne. - Początkowo pociągi jeździły do naszego Business Parku. Po kilku rozmowach z Przewozami Regionalnymi ich częstotliwość faktycznie się zwiększyła - przyznaje wójt Burtan. - Nadal jednak potrzeba albo dłuższych składów, albo częstszych kursów. Wtedy też znacznie łatwiej byłoby nam rozwijać system park & ride. Potrzebujemy go, bo uruchomienie estakady nad rondem Ofiar Katynia wcale nie zmniejszyło korków w Zabierzowie. Teraz kompletnie zatkana jest nasza droga krajowa. Dlatego cały czas zachęcamy do korzystania z kolei.
O dodatkowe pociągi do Zabierzowa upomniał się także radny Kazimierz Czekaj z sejmiku wojewódzkiego. - Często okazuje się, że słowo "rynek" to w ustach kolejarzy pusty frazes - narzeka radny Czekaj. - Przecież połączenia między Krakowem a Zabierzowem należą do najpopularniejszych, a więc i najbardziej opłacalnych dla samego przewoźnika. Tymi pociągami podróżuje do pracy wielu ludzi, a oni są pewnymi klientami dla przewoźników kolejowych. Nie rozumiem, dlaczego kolejarze nie chcą o nich zadbać. Przecież można dołożyć wagony do już kursujących pociągów albo wpuścić na tory dodatkowe składy - proponuje radny Czekaj.

Na to się jednak nie zanosi. Jak przyznają przedstawiciele Przewozów Regionalnych, pociągi kursują już tak często, jak mogą. - Rozumiem, że na tej trasie mogą wystąpić niedogodności, ale pociągi wcale nie są przepełnione. W godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego pociągi między Krakowem a Zabierzowem jeżdżą średnio co 20 minut. Niedawno dodaliśmy też wagony do przejeżdżających tą trasą pociągów, a to przyniosło sto nowych miejsc siedzących - wylicza Ryszard Rębilas, szef małopolskiego zakładu PR. - To trasa podmiejska, więc nie zapewniamy takiego taboru, by wszyscy pasażerowie mogli usiąść. Ale i tak cały czas staramy się maksymalnie poprawić dojazd do Business Parku. Na wniosek pasażerów dostosowaliśmy już godziny odjazdów naszych pociągów do godzin, o których rozpoczynają pracę. Oczywiście uwzględnimy to w kolejnym rozkładzie jazdy, który wejdzie w życie 10 grudnia.


źródło: Gazeta Wyborcza
Radek - 11-11-2011, 10:56
Temat postu:
Pociągi kursują średnio co 20 minut? A to ciekawe, chyba dyrektor liczy łącznie z nie zatrzymującymi się pociągami dalekobieżnymi. Ciekawe, o które konkretnie godziny mu chodziło? A może on ma jakiś inny rozkład? Jak ja patrzę w rozkład, to w szczycie pociąg jedzie średnio najwyżej co 30 min. (pociągi do Katowic przeplatają się z pociągami do Oświęcimia mniej więcej w takcie godzinnym). Brak podstaw matematyki i na takim stanowisku...
Anonymous - 11-11-2011, 10:59
Temat postu:
Oczywiście uwzględnimy to w kolejnym rozkładzie jazdy, który wejdzie w życie 10 grudnia.

To sie okaże juz dzisiaj, gdy nowy rozklad bedzie w sieci...
pospieszny - 11-11-2011, 11:00
Temat postu:
Oj, panu chodziło że w dwóch kierunkach Śmiech po jedynce i po dwójce.
Radek - 11-12-2011, 13:19
Temat postu:
Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć, dlaczego w wyszukiwarkach internetowych dziś nadal nie pokazuje się pociąg 7:17 z Krakowa Głównego (Wieliczka - Oświęcim) oraz z Kraków Business Park 16:18 (Trzebinia - Kraków)? Do tego brak informacji o honorowaniu biletów Regio w iR Barbakan, Galicja zatrzymujących się na stacji KBP. Żenada, tak kiepsko z informacją to jeszcze nigdy nie było.
pospieszny - 11-12-2011, 13:29
Temat postu:
Poc. 30110 kursuje od 1 marca do 8 grudnia 2012 pl. odj. z Gł. 7:14
W okr. 11 grudnia do 29 lutego pl. odj. z Gł. 7:33 na BP 7:49 jest to ten sam pociąg tylko w różnych wykresach ruchu.

Analogicznie ma się odjazdami z KBP.
Radek - 11-12-2011, 16:45
Temat postu:
Opisałem rozkład z tabel:
http://www.przewozyregionalne.pl/img_in//GALERIA/malopolska/Tab.140-2012.pdf
http://www.przewozyregionalne.pl/img_in//GALERIA/malopolska/Tab.120.140.150-2012.pdf

Ten sam rozkład jest też na plakatach. Nie ma go za to w wyszukiwarce.
pospieszny - 11-12-2011, 20:07
Temat postu:
Ja z kolei TU widzę je wszystkie.

Przekłamanie może być w każdym "źródle"
Radek - 11-12-2011, 20:46
Temat postu:
Czyli dziś dopiero popawili Sitkola i rozkład PKP - już widać połączenia o 6:20 i 7:17, wcześniej widać było tylko 6:06 i 7:33. Ale dalej nie wiem, czy iRy z Krakowa zatrzymujące się na KBP są w taryfie Regio czy iR...
pospieszny - 11-12-2011, 21:26
Temat postu:
Radek, Z IR-ami to jest magia, czarna...jeśli przewoźnik nie potrafi dostarczyć informacji w jakich taryfach prowadzi ruch swoich pociągów to co tu komentować Mr. Green

Póki co zatrzymujące się IR-y na KBP są w taryfie IR i Regio Rolling Eyes
Turysta - 12-12-2011, 21:50
Temat postu:
Radek napisał/a:
Ale dalej nie wiem, czy iRy z Krakowa zatrzymujące się na KBP są w taryfie Regio czy iR...

Jeśli posiadasz bilet na Regio w relacji np. Bochnia - Kraków Business Park, czy np. Nowy Sącz - Krzeszowice to ten bilet w IR Barbakan i IR Galicja jest honorowany.
Jeśli zaś chcesz kupić bilet w Krakowie Głównym na te pociągi to musisz już kupić bilet na InterRegio. I nie ważne czy jedziesz na KBP czy dalej,masz mieć bilet na InterRegio. Wyznaczone zostały tylko dodatkowe postoje handlowe na p.o. Kraków Łobzów i p.o. Kraków Business Park.
W drodze powrotnej IR Barbakan na odcinku Katowice - Kraków Główny - pociąg na tym odcinku zatrzymuje się na wszystkich stacjach i przystankach - honoruje się w nim wszystkie ważne bilety na Regio.
Radek - 12-12-2011, 22:26
Temat postu:
Tak, pociągi z Krakowa do Business Parku co 15-30 min., a że już w innej taryfie, kogo to interesuje. Niech sobie te postoje na Łobzowie i na "biznesie" wsadzą (wiadomo, gdzie).
dyżurny - 12-12-2011, 22:51
Temat postu:
Radek, postoje tych pociągów (zwłaszcza na Łobzowie) to nie jest dla ludzi jadących do pracy, tylko dla pasażerów wybierających się w dalszą podróż, który nie koniecznie blisko jest na Dworzec Główny.
Turysta - 13-12-2011, 12:56
Temat postu:
Oj nie. Barbakan rozpoczyna kurs w Krakowie Gł. Jest dużo ludzi (w tym ja), którzy przesiadają się z innych pociągów na te do Oświęcimia, czy do Katowic (Regio) aby dojechać na Łobzów. Ale na KBP ludzie jeżdżą też z Krakowa Głównego i mają wykupione miesięczne bilety. Godziny odjazdu tych dwóch IR-ów odpowiadają ludziom dojeżdżającym na KBP do pracy. Ale chcąc jechać muszą dopłacić, bo IR jest droższy. Także z Łobzowa ludzie jeżdżą do pracy na KBP i oni też muszą drożej zapłacić.
Dla przypomnienia dodam, że przystanek Kraków Business Park leży na pograniczu Rząski i Zabierzowa, więc jest to już poza Krakowem. Z tego przystanku kożystają tylko ludzie, którzy pracują w Parku Biznesu, oprócz tego nie ma tam nic więcej. Do centrum Rząski bliżej jest z p.o. Kraków Mydlniki Wapiennik, a Zabierzów ma swoją stację PKP.

Z początku, zaraz po powstaniu przystanku KBP zatrzymywały się tam nawet pociągi TLK, a ich cena jest zbliżona do ceny IR.
sheva17 - 18-12-2011, 13:56
Temat postu:
W takim razie pasażerowie powinni pomyśleć o bilecie miesięcznym na IR. W Krakowie wzorem warszawy i na 1 i na 2 strefę przydałby się wspólny bilet z prawdziwego zdarzenia.
hurricane - 18-12-2011, 16:55
Temat postu:
Nie, to PRy mają dostować ofertę do zapotrzebowania, KBP nie powstał 2 tygodnie temu, żeby nie wiedzieć jak ten przystanek działa na potoki pasażerskie.
Anonymous - 18-12-2011, 19:24
Temat postu:
Bilet z Krakowa do Businnes Parku w taryfie IR ? Mr. Green Matko, czego ja doczekałem.... to chyba z 8 zl kosztuje, nie ?
sheva17 - 18-12-2011, 22:39
Temat postu:
A myślisz, że KM-y są tańsze? Zresztą w Krakowie wzorem stolicy przydałby się wspólny bilet na komunikację miejską i kolej, to miałoby sens. Wtedy można się zastanowić czy taką ofertą nie objąć również IR. Co do KBP należy się zastanowić czy postoje IR mają tam sens biorąc pod uwagę jednak brak honorowania biletów na poc. REGIO. Nie może być też tak, że w jednym regionie zgadzamy się na takie honorowanie a gdzie indziej już nie. Jasne zasady bez wyjątków.
Anonymous - 18-12-2011, 23:08
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
A myślisz, że KM-y są tańsze? .


A co to za argument ? Czy od tego przybedzie pasazerow w skladach IR do Businnes Parku ? Nie płaczcie, że kolej chce od was 8 zlotych za kilka kilometrow podrozy - KMy nie sa tansze ! Cool
Janosik - 19-12-2011, 00:33
Temat postu:
No teraz sheva to już na prawdę pokazałeś klasę... Skąd Ty sie urwałeś? Szkoda,że nie powiedziałeś,że mamy pociągi tańsze niż TGV czy S-Bahn - taka sama prawda! Pozostaje jeden szczegół ( dla Ciebie pewnie nic nie znaczący, bo do Ciebie nie docierają żadne argumenty - klepiesz w kółko to samo tak jak kris123 ) - płace na mazowszu są kilkadziesiąt procent wyższe (nie wiem czy widzisz w tym jakąś zależność?)
sheva17 - 19-12-2011, 18:09
Temat postu:
@Janosik jak już coś piszesz błagam sprawdź to chociaż. Sprawdź sobie jakie są płace np. w okolicach Działdowa a potem wypisuj bzdury. KM-y nie jeżdżą tylko po Warszawie, chyba czas najwyższy to zauważyć jak i fakt, że bogata ponad średnią UE Warszwa to jednak coś innego niż reszta Mazowsza. Co do klepania, Janosik niestety chyba większy z tym problem jest u Ciebie. Ktoś Ci powiedział, że Warszawa jest bogata a Ty zaraz Mazowsze utożsamiasz tylko z tym miastem. Litości...
Co do Krisa, chyba jednak Tobie jest znacznie bliżej do tego typu użytkownika, z tym, że Ty więcej jednak pouczasz innnych całkowicie ignorując swoje bądźmy szczerzy kompromitujące Cię wywody. Kris no cóż ma większą skłonność do lamentowania.
Co do IR Pułtuś to nie to samo co pociąg REGIO i nie rozumiem dlaczego akurat mamy robić wyjątek dla tych dojeżdżających do KBP. Jeśli ktoś chce korzystać z IR kupuje miesięczny na IR+R, chętnych na podróż nie brakuje a powodów do specjalnego tarktowania nie ma. Problem mógłby rozwiązać wspólny bilet krakowskiego MPK z PR-ami, zgodnie z warszwskim wzorem, ale tutaj Pułtuś swoje uwagi kieruj raczej do marszałka Sowy i prezydenta Majchrowskiego. Nic nie stoi na przeszkodzie by wspólny bilet wprowadzić i by obejmował również pociągi IR. Trzeba korzystać ze sprawdzonego wzorca ze stolicy.
Anonymous - 19-12-2011, 19:11
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Jeśli ktoś chce korzystać z IR kupuje miesięczny na IR+R, chętnych na podróż nie brakuje a powodów do specjalnego tarktowania nie ma..


Nikt nie chce korzystac z IR, a problemem mieszkancow Business Parku jest to, ze nie ma dostatecznej ilosci pociagow R. SKonczy sie tak, ze w koncu Businnes Park uruchomi pracownicze autobusy, do czego od dluzszego czasu sie przymierza i skonczy sie blaganie kolei o sensowną oferte.
sheva17 - 19-12-2011, 19:48
Temat postu:
Pułtuś ok, ale nie można uprzewilejowywać tylko tą grupę. Co do autobusów jakoś nie sądzę by tkwiące w korkach pojazdy były popularne. Nie zmienia to jednak faktu, że zarządca KBP powinien zaprosić PR-y w tej sprawie do rozmów. Może honorowanie biletów na R w poc. IR okaże się jednak być możliwe? Oby, ale warto też uczynić ukłon w kierunku pasażerów korzystających z innych relacji.
Turysta - 19-12-2011, 22:36
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Zresztą w Krakowie wzorem stolicy przydałby się wspólny bilet na komunikację miejską i kolej, to miałoby sens..

Zaraz, nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale przecież istnieje bilet strefowy zintegrowany z MPK.
Anonymous - 19-12-2011, 23:04
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Pułtuś ok, ale nie można uprzewilejowywać tylko tą grupę..


A czemu niby ? Spółka ma robic wszystko, co zwiększałoby jej dochody i zwiekszalo liczbe przewożonych pasazerow. A jesli bilet za 8 zl zniecheca, to musi robic wszystko, by dostosowac oferte (cene) do warunkow lokalnych. Bilet na pociag powinien kosztowac nie tyle, ile wynika ze sztucznego taryfikatora, lecz tyle, ile potencjalny podrozny jest w stanie za niego dac. Busiarze jakos nie maja tabelek z kilometrami i cenami. W jednej części kraju wożą ludzi na odleglosc 50 km za 4 zlote, a w innej 20 km za 8 zl. Wszystko jest zalezne od warunkow lokalnych. Tymczasem Ty wolisz taki wariant, jaki reprezentuje cala kolej w Polsce, nie tylko Przewozy Regionalne. Z tabelki cenowej wynika, ze do Business Parku ludzie maja jezdzic za 8 zl i juz, basta. Nie mozemy nikogo faworyzowac, ani uprzywilejowywac. Okej, nie robmy tego, ale potem nie dziwmy sie, ze ludzie olewaja pociagi.

Podsumowywując: jesli w interesie przewoznika leży zmiana taryfikatora, to nalezy to zrobic. Skądś się wzielo PWDC, prawda?
sheva17 - 20-12-2011, 14:47
Temat postu:
Tego biletu nie można określić jako sensowny bilet zintegrowany, jest za drogi, upust jest zbyt mały. Popatrz jakie przywileje ma mieszkaniec Warszawy w przypadku biletu na I strefę, w przypadku II strefy możliwości są znacznie większe. A jak to wygląda w Krakowie wszyscy wiemy. Taka oferta w Krakowie jest bardzo potrzebna, na pewno zachęciłaby wiele osób do korzystania z kolei i nie oszukumy się spadłyby również koszty takich przejazdów.
twardypt91 - 10-12-2012, 23:31
Temat postu:
Jak obecnie wygląda sytuacja z dojazdem na tę stację? Nie będzie problemu zmieścić się w kiblu? Co się może spóźnić prędzej: pociąg Z Krakowa, czy DO Krakowa? Kolejna sprawa: rozumiem, że tam nie ma jakiś poczekalni i w związku z tym jeżeli mam czekać na pociąg ponad pół godziny na mrozie, to lepiej chyba będzie to robić w ogrzewanym biurowcu, prawda? Ile tak w ogóle bilet normalny kosztuje?
Radek - 14-12-2012, 23:10
Temat postu:
W nowym rozkładzie na razie nie ma jakichś strasznych problemów z dojazdem, pociągi jeżdżą w miarę punktualnie i niektóre w podwójnym zestawieniu. Po południu są 2 połączenia 16:06 i 16:20. Poczekać można co najwyżej w tunelu lub na schodach, bo na peronach na nasypie jest straszne wygwizdowo.
twardypt91 - 17-12-2012, 17:35
Temat postu:
Same kible tam jeżdżą, czy jakiś Actus się zdarza? Mr. Green
yosujiro - 17-12-2012, 22:43
Temat postu:
Od dłuższego czasu Acatusy w tamtym kierunku nie jeżdża. Przez widzimisie PR-ów (czyt. wyimaginowany remont linii E-30)

[ Dodano: 20-12-2012, 12:00 ]
Musze sprostować, bo chyba z nowym rozkładem jazdy coś się zmieniło. We wtorek w Rudawie chwilę przed 13 był widziany "Tischner" na kursie do Oświęcimia.
Radek - 20-12-2012, 22:49
Temat postu:
Tak, w tym tygodniu 16:06 z Businessu do Krakowa/Wieliczki jeździ Acatus.

[ Dodano: 03-04-2015, 19:52 ]
Powoli nadciąga koniec Kraków Business Parku, a więc i dojazdów Przewozami Regionalnymi. Po tym jak jedna z dużych firm przeniosła się do Krakowa, podobny zamiar ogłosiła inna firma. Jak przeniosą się 2 największe, to w KBP zostanie już tylko drobnica.

[ Dodano: 03-04-2015, 19:53 ]
Powoli nadciąga koniec Kraków Business Parku, a więc i dojazdów Przewozami Regionalnymi. Po tym jak jedna z dużych firm przeniosła się do Krakowa, podobny zamiar ogłosiła inna firma. Jak przeniosą się 2 największe, to w KBP zostanie już tylko drobnica.
sympatyk - 12-02-2021, 18:20
Temat postu:
Wybudowany w 2007 r. przystanek Kraków Business Park do modernizacji.

PKP PLK rozpisały przetarg na przebudowę przystanku Kraków Business Park. Zarządca infrastruktury zamierza podwyższyć perony i dostosować je do potrzeb m. in. osób niepełnosprawnych. Zaplanowana na przyszły rok inwestycja ma kosztować 13,7 mln zł.

Więcej:

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/przystanek-krakow-business-park-bedzie-modernizowany-99559.html
Radek - 06-02-2022, 23:50
Temat postu:
Przy okazji Krakow Business Park od marca zmienia nazwe na Zabierzow Rzaska.

https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/krakow-business-park-zmienia-nazwe-na-zabierzow-rzaska-106549.html

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group