INFO KOLEJ - forum kolejowe

Praca i nauka - Praca dla frajerów

Renia - 15-08-2012, 23:41
Temat postu: Praca dla frajerów
Ogłoszenie:
http://www.heliosnh.pl/aktualnosc.do?id=2496

Ciekawe ilu lemingów na to złapią?

Helios S.A. jest częścią Grupy Agora S.A., wydawcy "Gazety Wyborczej":
http://www.agora.pl/agora/0,114272.html
atomek - 16-08-2012, 12:55
Temat postu:
I jeszcze pytają "ewentualnych" wolontariuszy o doświadczenie, jakby mieli w planach wybrzydzać. Nie dość, że młodzi łapią się na śmieszne stawki w kasach/obsłudze w tej sieci, to jeszcze komuś przyjdzie robić to za darmo. Ale dopóki ktoś się będzie zgłaszać do tego typu "wolontariatu", dopóty będą wisieć tego typu ogłoszenia.
Pirat - 16-08-2012, 13:00
Temat postu:
W wolontariacie nie ma nic frajerskiego, ale pod warunkiem, że nie tyra się za darmo na rzecz prywatnej i bogatej firmy jaką w tym przypadku jest AGORA S.A. notowana na giełdzie.

Jeśli ktoś ma dużo czasu i energii oraz myśli o wolontariacie to niech się zgłosi do domu dziecka, schroniska dla zwierząt albo do PCK. Tam jego praca zostanie doceniona i przyniesie wiele pożytku.

A takich cwaniaków jak Helios, którzy szukają darmowej siły roboczej należy omijać szerokim łukiem!
Victoria - 16-08-2012, 16:31
Temat postu:
Renia napisał/a:
Ciekawe ilu lemingów na to złapią?

Złapią i to dość sporo, niestety. Ba, będzie nawet więcej chętnych niż wolnych miejsc na ten "wolontariat". Wśród młodych wykształconych z wielkich miast (tzw. MWzWM) jest mnóstwo otumanionych lemingów (osobiście znam takich), którzy do "Gazety Wyborczej" i innych tworów Agory SA lgną jak muchy do g...
Pirex - 16-08-2012, 23:16
Temat postu:
Victoria, obawiam się, że masz rację. Wielu MWzWM nie grzeszy inteligencją.
k7s5a2 - 17-08-2012, 09:51
Temat postu:
"Wielu MWzWM nie grzeszy inteligencją."
Używając takiego stwierdzenia obrażasz pewną część osób młodego pokolenia w Polsce.
Czy wg. was inteligentny człowiek musi być zawsze na "nie" wobec jakichkolwiek elementów związanych z konkretną grupą, w tym przypadku Gazetą Wyborczą? Czytając wasze posty i widząc pogardliwy stosunek do osób, które świadomie i z własnej woli sympatyzują z tymi środowiskami odnoszę takie wrażenie.
rumburak - 17-08-2012, 11:39
Temat postu:
Cytat:
"Wielu MWzWM nie grzeszy inteligencją."
Używając takiego stwierdzenia obrażasz pewną część osób młodego pokolenia w Polsce.


Pogardy dla bliźniego nigdy za wiele... Śmiech

Victoria raz zachęca żeby się kształcić i walczyć o swoje, a zaraz później używa tego pogardliwego określenia.

Czy to jest czyjaś wina, że jest młody, z dużego miasta, i zdobył wykształcenie? NIE!
Pirat - 17-08-2012, 12:09
Temat postu:
k7s5a2, z antypolską lewacką gadzinówką można sympatyzować z głupoty, z wyrachowania bądź dla idei. Większość MWzWM sympatyzuje z głupoty co jest efektem chorego systemu edukacji i ideologicznej indoktrynacji mainstreamowych mediów. Lewackich ideowców oczywiście nie brakuje, ale oni na szczęście stanowią margines naszego społeczeństwa, często są to potomkowie starych komuchów.

rumburak, teoretycznie ja też jestem MWzWM, bo skończyłem studia, a do Wrocławia przybyłem z prowincji. Mam jednak poglądy prawicowe, tak pod względem ideologicznym jak i gospodarczym, jestem narodowcem i przeciwnikiem UE. Brzydzę się lewactwem, ale wśród znajomych mam paru lewaków i zagorzałych socjalistów. Szanuję ich jako ludzi, utrzymujemy poprawne stosunki. Często w towarzystwie sam siebie określam mianem "moher", co u znajomych lemingów wychowanych na "Gazecie Wyborczej" i TVN24 wywołuje dziwaczną radość, natomiast ci moi znajomi strasznie się obrażają gdy nazywam ich "lemingami" lub "MWzWM". Ot, takie ciekawe zjawisko socjologiczne, moher dumny jest ze swojej moherowatości, natomiast leming wstydzi się swojej lemingowatości.
Viljar - 17-08-2012, 12:50
Temat postu:
Wydawało mi się, że to oczywiste, o co chodzi z MWzWM. Istnieje przecież różnica między osobą młodą, wykształconą i z dużego miasta, a MWzWM. To drugie jest krótkim opisem nie pochodzenia czy ukończonej szkoły, lecz pewnego światopoglądu i zasad. Dziwne, że niektórzy tego nie widzą.
Anonymous - 18-08-2012, 07:08
Temat postu:
Apropos MWizWO - polecam ich "oficjalny" profil na facebooku Very Happy Sto procent beki - ich wpisy sa genialne!

http://www.facebook.com/MWizWO


PS. "Młodym wykształconym" nie jest KAZDY kto konczy studia w duzym osrodku! Panowie, nie ma sie co obrazac. To raczej ci, ktorzy POMIMO ukonczenia studiow sa w zasadzie glupkami i pozytecznymi idiotami, a uwazaja siebie za wyksztalcone osoby ! Wiec - nie rozumiem Waszego oburzenia Smile @Vijar - dokladnie.
rumburak - 21-08-2012, 00:39
Temat postu:
Ja nie jestem wykształcony (póki co odpuściłem sobie studia w Polsce, widząc że ten cały system to jedna wielka fikcja), więc mnie to osobiście nie dotyczy.

Ale widzę w tym określeniu "MWzWM" dużą porcję agresji oraz pogardy, i to mi się bardzo nie podoba. Nie każdy musi dostrzegać ukryty tam "dowcip". Niektórzy na swoje wykształcenie ciężko pracują, często jednocześnie zarabiają na własne utrzymanie. Albo nawet nie tylko na własne...

Wiadomo, że wtedy ich nauka może trochę ucierpieć, ale jaki mają wybór? Zasiłek?
Pirex - 21-08-2012, 02:37
Temat postu:
rumburak, ja też skończyłem studia i mieszkam w wielkim mieści, ale zwrot MWzWM wcale mnie nie obraża. A wiesz dlaczego? Bo nie jestem lemingiem. Tylko lemingi reagują alergicznie na określenie MWzWM, reszta się z tego śmieje. Śmiech
k7s5a2 - 21-08-2012, 09:30
Temat postu:
Samo nazywanie kogoś "lemingiem" z powodu przynależności do tego czy innego obozu polityczno - społecznego niesie w sobie znaczny poziom agresji. Może odbieram źle wasze rozumowanie ale wydaje mi się, że osoba, która ma odmienne zdanie od wszechwładnie nam panujących adminów jest od razu "lemingiem" ...
mateuszpiszcz - 21-08-2012, 10:11
Temat postu:
k7s5a2 właśnie w teorii leminga nie chodzi o to, że każdy kto kieruje się tą samą ideologią czy doktryną co rządzący jest od razu lemingiem. Chodzi głownie o ludzi którzy nie mają wyrobionych swoich poglądów na otaczającą nas rzeczywistość, tylko ślepo ufają temu co im się wpaja do głowy różnymi sposobami w tym między innymi przez środki masowego przekazu. Niestety wielu w Polsce jest ludzi, którzy ,jeśli by dla przykładu napisała Wyborcza, albo ogłosiło TVN , że Lech Kaczyński sam wszedł do kokpitu Tupolewa i spowodował katastrofę, uwierzyli by w to i wygłaszali tę teorię gdzie tylko się da.
Tomasz - 21-08-2012, 14:20
Temat postu:
Dla mnie najgłupszym zawodem w Polsce jest zawód nauczyciela w szkole. Nie dość że człowiek aby być nauczycielem musi mieć kilka kierunków(przynajmniej 2) to jeszcze za psie pieniądze musi uważać, żeby mu na głowę śmietnika nie włożyli, bo raczej nie wychowa młodych osób w szkołach ponieważ prawo mu to utrudnia.

Jest tyle zawodów po których można dobrze zarabiać nawet w Polsce i nie trzeba mieć wyższego wykształcenia. Ja jestem za tym żeby iść na studia ale pod jednym warunkiem - na jakieś techniczne i 1 porządny kierunek a nie kilka i jakieś humanistyczne(jakieś wykłady filozoficzno-relaksacyjne po których nie ma pracy, albo trzeba zapisać się do partii i wtedy ma się ciepłą posadkę). I oczywiście iść jak się chce uczyć, iść tylko dla prestiżu tzn. mam warunki, ale pójdę i za przeproszeniem będę się opierdalał na studiach, będę zaliczał wszystko w ostatniej chwili, i tylko imprezował bez przerwy itp. uważam za głupotę.

PS: odnośnie wykładów filozoficznych to często wykładowcy to są ludzie typu feministki, byli działacze PZPR, SLD, PO a także kler kościelny który współpracuje z Tygodnikiem Powszechnym(jest to gadzinówka na usługach TVN-u która dąży do niszczenia Kościoła Katolickiego w Polsce, która krytykuje wszelkie przejawy patriotyzmu, trzyma się w łagodny sposób linii PO a jej ważny współpracownik jeden ksiądz nie będę przytaczał nazwiska publicznie mówi że pali tytoń a to jest niezdrowe i że ma zezwolenie od biskupa na to)
Victoria - 30-10-2013, 00:15
Temat postu: Absurdalne wymagania pracodawców
Idealny pracownik? Młody, choć z kilkuletnim doświadczeniem w branży. Ze znajomością języków obcych, najlepiej dwóch, w tym jednego egzotycznego. Z ustabilizowaną sytuacją domową, ale singiel, który zamiast rodzinie, poświęcał się będzie pracy.

Pracodawcy, wykorzystując wysokie bezrobocie, śrubują oczekiwania wobec kandydatów i narzekają, że na rynku pracy nie ma dobrych pracowników. Bezrobotni, którzy szukają zatrudnienia, wyszydzają za to często wymagania pracodawców, zwłaszcza gdy zderzy się je z proponowaną płacą.

Czytaj dalej:
http://www.regiopraca.pl/portal/twoje-cv/inne-metody-rekrutacji/absurdalne-wymagania-pracodawcow-w-malych-miejscowosciach-licza-sie-
Pawel_15 - 30-10-2013, 09:54
Temat postu:
Zatrudnię pracownika biurowego

- wiek do 25 lat
- wymagane doświadczenie na podobnym stanowisku minimum 15 lat
- znajomość języka angielskiego, niemieckiego, francuskiego, chińskiego, mandaryńskiego w stopniu biegłym
- prawo jazdy kategoria beee
- perfekcyjna znajomość obsługi komputera w tym programy FireFox, MS Word, MS Excel, Notatnik

Proponowana stawka 1600 PLN brutto Smile

Więc nie ma się co dziwić że pracodawcy mają miernoty co mają dwie lewe ręce a ci co są zorientowani w temacie muszą siedzieć na zmywaku tylko dlatego że nie znają mandaryńskiego i brak im 15 letniego doświadczenia na podobnym stanowisku - pracownik ma za zadanie wystawianie faktur i ich obsługę biurową. Jak ktoś ma nóż na gardle to weźmie taką robotę, jak ktoś się ceni to takiego kapitalistę wyśmieje.
pawcio1978 - 30-10-2013, 12:18
Temat postu:
Spotkalem tez pracodawcow
- dla ktorych ponad 100tys miasto oddalone o ok 20-25 km to za daleko,
- robia spotkanie w hotelu i podaja inny adres oraz inna nazwe hotelu,
- ktorych nie interesuje, ze jestes bezrobotnym bez prawa do zasilku i nie stac ciebie na ubranie robocze/dojazdy/niekaralnosc, itp.
Juz nie wspomne, ze oferuja 1200zl netto za ktore masz przezyc
Pawel_15 - 30-10-2013, 12:35
Temat postu:
Ostatnio hitem w mojej branży była oferta z Sopotu gdzie facet szukał człowieka do ochrony, najlepiej z grupą (orzeczenie o stopniu niepełnosprawności) za - o ile się nie mylę - 2.50 PLN brutto za godzinę. 240h miesięcznie na jakiejś budowie, system 24/48, ryzyko dostania w czapę - jak na każdej budowie - bardzo znaczne i takie psie grosze. Nie wiem czo oferta znikła ale facet odebrał setki telefonów gdzie musiał wysłuchiwać że jest ch.. i k.. Smile
marcin8708 - 30-10-2013, 15:01
Temat postu:
Jeszcze lepsze są oferty pracy w stylu: "w tytule maila podać oczekiwane wynagrodzenie. Zgłoszenia bez podanej stawki będą automatycznie odrzucane." To już jest takie wygodnictwo pracodawcy, że głowa mała. Co sądzić o takim pracodawcy? Chyba nic dobrego.
Viljar - 04-11-2013, 19:02
Temat postu:
Rekordowe z mojego doświadczenia jest pewne nowopowstałe wydawnictwo z Gdańska. Dali mi robotę na zlecenie. Zlecona praca zajęła mi trzy miesiące, po czym zapłacili mi jakieś 250 tys. zł. Z trudem wywalczone zresztą. Potem uznali, że muszą zatrudnić kogoś na stałe i w prasie ukazało się ogłoszenie:
- minimum 4-letnie doświadczenie w redakcji,
- ukończone studia magisterskie polonistyczne,
- ukończone studia magisterskie kierunkowe (biologia, fizyka, chemia),
- gotowość do podpisania zobowiązania, że przez 5 lat nie będzie się pracować dla innego wydawnictwa (niezależnie od branży),
- gotowość do obowiązkowych bezpłatnych nadgodzin (projekty były straszliwie zapóźnione),
- płaca netto 1300 zł.
Oczywiście nikt się nie zgłosił; żaden redaktor nie chciał też podjąć współpracy zdalnej i firma poniosła ogromne straty z powodu porzucenia projektów.
A skąd takie stawki? Ano, szef firmy dane o zarobkach czerpał z portalu "Oferia". Bez komentarza.
marcin8708 - 05-11-2013, 08:29
Temat postu:
Szczerze mówiąc nie ma co takich pracodawców żałować, sami sobie strzelają w kolano.
Pirat - 19-11-2013, 18:30
Temat postu:
Ktoś chętny na posadę?
Victoria - 20-11-2013, 20:52
Temat postu:
Ostatnio dziennikarze "Gazety Wyborczej" lamentują nad źle opłacanymi pracownikami... A sami szukają frajerów do pracy za darmo! Obracam się wśród stołecznych lemingów i jestem przekonana, że na brak frajerów Agora niestety nie będzie narzekać...
Victoria - 02-01-2014, 19:20
Temat postu:
Ktoś chętny na harówkę za darmo przez 6 miesięcy?

Szczegóły:
http://imgur.com/98j4P3G
Pirat - 02-01-2014, 21:25
Temat postu:
Victoria, spokojnie, znajdą frajerów. Młodzież, zwłaszcza ta z wielkich ośrodków, bywa strasznie głupia. Niektórzy i przez rok będą tyrać na darmowej praktyce zamiast wziąć swoje sprawy w swoje ręce i wykazać się przedsiębiorczością. No ale życiowa zaradność to domena jednostek. Większość jest głupia i niezaradna, bo tak zostali wychowani i/lub ukształtowani przez system.
Pirat - 28-02-2014, 16:40
Temat postu:
Wiele ostatnio pisze się w mediach o kandydatach, którzy nie spełniają nawet podstawowych wymagań pracodawcy. Będę jednak na tyle bezczelny, żeby stwierdzić, że to pracodawcy nie spełniają podstawowych wymagań kandydatów. HR-owcy i właściciele firm (nawet tych nieźle prosperujących) szukają frajerów, którzy na stanowiskach kierowniczych będą dobrze pracować za cukierka, a za batonika wypruwać sobie żyły...

Czytaj dalej...
speed_Cars - 28-02-2014, 18:19
Temat postu:
1 zł za godzinę? Taką ofertę pracy opublikowało... Ministerstwo Pracy

http://www.biztok.pl/gospodarka/1-zl-za-godzine-taka-oferte-pracy-opublikowalo-ministerstwo-pracy_a15446

Coraz gorzej robi się w Polsce, brak słów

Mam zrobione prawo jazdy C+E. Posiadam małe doświadczenie. Przewoźnik drogowy dzieli się na dziad trans, oraz na normalnego przewoźnika. Dziad trans przyjmuje świeżego człowieka która zdał prawo jazdy, pod takimi warunkami. Przez 18 miesięcy podpisujesz lojalkę, jeżeli będziesz chciał pracować u niego np. 5 miesięcy to on ma prawo ci wsiąść około 9 tyś. Przez okres miesiąca, lub dwóch miesięcy, zależy jak będziesz uczył się od drugiego kierowcy, jeździł przez ten okres z drugim kierowcą, za darmo !!!. Miałem taki przypadek, że ostatnio byłem na przyuczeniu na kierowcę, nawet nie dostałem żadnej umowy. Wywalczyłem pieniądze od niego 500 zł. Kierowcy przysługuje postawa + dieta. Dieta bo jeździsz zagranicą, wynosi ona około 45 euro codziennie. Taki dziad trans wykorzystują młodych niedoświadczonych kierowców, żeby najlepiej za darmo jeździli, pracowali. Na prawo jazdy wydałem około 9 tyś., w tym na kursy.

Piszą o Inpost:
http://gospodarka.dziennik.pl/praca/artykuly/451074,kariera-w-inposcie-doreczyciel-ma-byc-ankieterem-i-pracowac-na-akord.html

O wekslach:
http://www.regiopraca.pl/portal/porady/prawa-pracownika/pracodawca-zada-weksla-blanco-dziesiec-razy-sie-zastanow
http://biznes.onet.pl/bezrobocie-czy-weksel-wybieraj,18490,5420993,3,news-detal
Dużo firm transportowych wymaga od kierowców żeby podpisywali Weksel in blanko. Wiadomo że samochód, oraz naczepa, ładunek są ubezpieczone.
Noema - 24-07-2014, 12:59
Temat postu:
Gazeta Wyborcza zaprasza na bezpłatny staż:

http://www.zelaznalogika.net/kali-stazowac-zle-dla-kalego-stazowac-dobrze-by-gw/
Viljar - 25-07-2014, 06:37
Temat postu:
Taki staż polega w zasadzie na wykonywaniu wszystkich obowiązków świeżego redaktora. Po paru miesiącach mówią "do widzenia" i szukają następnych. Korzyści są trzy:
1) Redakcja oszczędza kupę kasy na etatach;
2) Etatowi pracownicy nie są odciągani od spraw ważnych, żeby zajmować się błahostkami lub papierologią;
3) Redakcja zyskuje opinię miejsca przyjaznego młodym.

Co ciekawe, dopiero od niedawna ci młodzi zauważyli, że ktoś ich robi w jajo, bo chyba nikomu jeszcze tego stażu nie udało się przedłużyć.
Pirat - 03-12-2014, 21:29
Temat postu:
Pierwsi pracownicy odchodzą z Amazona. "Nie da się tak zapieprzać"

Z wrocławskiego centrum logistycznego Amazona zaczęli zwalniać się pierwsi pracownicy. - Nie da się tak zapieprzać. Skaner tobą kieruje. Pokazuje, gdzie masz podejść, i zaczyna odliczać ci czas: 26 sekund, 18, 7 - na dotarcie na miejsce. I tak przez 10 godzin. A przed tobą wciąż nieskończona ilość paczek.

O pracy w centrum logistycznym Amazona na Bielanach Wrocławskich opowiada nam pracownik, który niedawno stamtąd odszedł. Prosi o nieujawnianie jego nazwiska.

Czytaj dalej na gazeta.pl
Victoria - 04-02-2015, 18:33
Temat postu:
"Półtora roku stopniowego wycieńczenia psychicznego, korporacyjnych absurdów, stresu i mobbingu. Tak mogę pokrótce podsumować czas, jaki spędziłem w Empiku."

Cała prawda o Empiku:

http://aspirujacypisarz.pl/2015/02/03/cala-prawda-o-empiku/
Arek - 07-05-2015, 11:49
Temat postu:
Bezpłatne staże w spec. strefach ekonomicznych, gdzie zagraniczne firmy nie płacą podatków - oto istota platformianej III RP!

Rząd wpadł na "genialny" pomysł jak wspomóc generowanie zysków przez zagraniczne koncerny działające w specjalnych strefach ekonomicznych (SSE), gdzie często w ogóle nie płaci się podatków. Otóż przedstawiciele władzy chcą tam wysłać ok. 30 tys. stażystów - studentów lub absolwentów wyższych uczelni - aby stanowili darmową siłę roboczą dla funkcjonujących w SSE firm i instytucji. Oto istota platformianego "skoku cywilizacyjnego", zgodnie z którym Polska do złudzenia ma przypominać Bandladesz w środku Europy.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul5/02245-Bezplatne-staze-w-SSE--Czyli-istota-neokolonializmu.htm
Victoria - 19-05-2015, 16:49
Temat postu:
Gorzki chleb u Niemca – Magdalena Piejko o Polakach jako Europejczykach drugiej kategorii.

Rewizje osobiste, wyzwiska, oskarżenia o złodziejstwo, publiczne poniżanie – skazani na poszukiwanie pracy po drugiej stronie granicy mieszkańcy Słubic, Zgorzelca i okolicznych wiosek skarżą się coraz częściej na zachowanie swoich niemieckich pracodawców. – Czasami mam wrażenie, jakbyśmy się cofnęli o jakieś kilkanaście, a może nawet 100 lat – mówi „Gazecie Polskiej” Katarzyna ze Zgorzelca, pracująca w niemieckiej fabryce obuwia w Görlitz.

Więcej:
http://niezalezna.pl/67182-gorzki-chleb-u-niemca-magdalena-piejko-o-polakach-jako-europejczykach-drugiej-kategorii
Pirat - 12-06-2015, 22:06
Temat postu:
W Szwecji nie ma pracy dla lemingrantów. Wink
Arek - 27-01-2016, 16:04
Temat postu:
Amazon w Polsce – niewolnicza praca czy kariera zawodowa?

W Amazonie, jak podają media, zatrudniony tam pracownik może zarobić 12,5 złotych brutto za godzinę pracy, natomiast w Poznaniu wyjątkowo 13 zł na godzinę. Miesięcznie można zarobić 2100-2200 zł brutto. Osoby zatrudnione w magazynie pracują 4 dni w tygodniu. Pracownicy mogą liczyć na atrakcyjne pakiety socjalne, np: obiad za złotówkę, czy darmowy dojazd do miejsca pracy.

Każdy z pracowników ma trzy przerwy w ciągu dnia pracy. Dwie 15-minutowe oraz jedną półgodzinną przeznaczoną przede wszystkim na obiad. W systemie dwuzmianowym pierwsza startuje o godz. 6.00-6.30. rano i 18.00-18.30. Każda zmiana trwa 10,5 godziny.

Łącznie Amazon zatrudnia w Polsce we Wrocławiu, Poznaniu już prawie 6 tys. pracowników stałych oraz 9 tys. pracowników tymczasowych, głównie w sezonie przedświątecznym. Rekrutacja do Amazona trwa cały czas. Poszukiwani są głównie managerowie, analitycy biznesowi, osoby do działu kadr, logistycznego i IT. Zachęca się młodych ludzi lepszymi zarobkami niż konkurencja, darmowym posiłkiem czy dojazdem do pracy na koszt pracodawcy, ale to już koniec pozytywnych stron tego zatrudnienia. A jak wygląda prawda oraz sama praca w Amazonie, o czym alarmują nas media?

Więcej:
http://wolnemedia.net/gospodarka/amazon-w-polsce-niewolnicza-praca-czy-kariera-zawodowa/
Arek - 04-02-2016, 15:17
Temat postu:
Wydział UW szuka doktoranta. Wymagania: 6 języków. Wypłata: tysiąc złotych.

Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego poszukuje kandydata na stanowisko dla doktoranta w zakresie archeologii lub historii. Przyszły pracownik naukowy powinien władać sześcioma językami, ale co miesiąc może liczyć na wynagrodzenie w wysokości tysiąca złotych.

Więcej:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016-02-04/wydzial-uw-szuka-doktoranta-wymagania-6-jezykow-wyplata-tysiac-zlotych/
Ralny - 19-03-2016, 22:37
Temat postu:
Niemiec, Hans Gielen, szef firmy POS SYSTEMS Sp. z o.o., działającej w województwie pomorskim, mówił do polskich pracowników m.in.: „Zabiłbym wszystkich Polaków. Nie miałbym z tym problemu. Nienawidzę Polaków, naprawdę. Nienawidzę. To nie, że ich nie lubię. Nienawidzę ich. Tak, jestem, jestem hitlerowcem, ale to wina tego kraju, że taki jestem”.



Otwartym Tekstem – o stosunku niemieckich przedsiębiorców do Polaków.


Victoria - 07-09-2016, 09:52
Temat postu:
Polecam bardzo ciekawy film z 2013 roku o wyzysku pracowników.


Noema - 12-01-2017, 12:15
Temat postu:
Nie zostawaj prawnikiem, idź na kasę do supermarketu. Tak twierdzą parówki. Podobno lepiej się zarabia. Bo prawnicy w Polsce zarabiają średnio 2410 zł na rękę. Biedacy. Może jakąś zbiórkę na nich zrobimy? O ile ktoś mi pokaże biednego prawnika.

http://innpoland.pl/132215,supermarkety-podnosza-pensje-pracownikom-moga-zarabiac-nawet-wiecej-niz-prawnicy
Victoria - 26-01-2017, 15:43
Temat postu:
100 zł kary za minutę spóźnienia? Tak firmy obchodzą stawkę godzinową.

2,92 zł za godzinę pracy w pierwszej dobie każdego miesiąca, 300 zł kary za oglądanie telewizji lub czytanie książek w czasie służby, 500 zł za palenie papierosów na terenie obiektu, w którym jest to zakazane, 1 tys. zł za opuszczenie miejsca pracy przed przybyciem zmiennika. Takie warunki zatrudnienia oferuje jedna z agencji ochrony z woj. mazowieckiego.

Więcej:
http://forsal.pl/artykuly/1014165,minimalna-placa-godzinowa-jak-firmy-obchodza-nowe-przepisy.html
Beatrycze - 24-11-2017, 08:36
Temat postu:
Duża niemiecka firma, wymagane 2 języki obce, oferuje w Trójmieście pracę za 2,2 tys. zł. I jak tu ma być lepiej?

Lech Wałęsa obiecywał kiedyś, że Polska będzie drugą Japonią. No i stało się. Jesteśmy "Japonią Europy" pod względem czasu spędzanego w pracy. Jednocześnie jednak jesteśmy "Bangladeszem Europy" pod względem zarobków za wykonywaną pracę. Po 13 latach spędzonych w UE nasze płace są na tyle niskie, by nadal traktować nas jak tanią siłę roboczą. Co jednak najgorsze - gdy spojrzymy przez pryzmat tempa wzrostu płac za lata 2008 - 2016, to okaże się, iż pod względem wysokości wynagrodzeń nigdy nie dogonimy krajów Europy Zachodniej!

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul8/04133-Polska-to-Japonia-i-Bangladesz-Europy.htm
wodkangazico - 01-12-2017, 19:24
Temat postu:
"Kadra zarządzająca"...
Sztyft odwalający kierownikowi czarną robotę, za cztery do pięciu razy mniejszą od jego, kasę.
Co oni palą? Wow
Rocky777 - 02-12-2017, 00:03
Temat postu:
Naprawdę mocny post kadra kadrą, dokładam resztę ofert z tej "dynamicznie rozwijającej się firmy"

https://www.plk-sa.pl/kariera/dolacz-do-nas/aktualnie-poszukujemy/

PLK to strzela sobie w kolana proponując tak niskie stawki za wykonywaną prace, jeszcze kilka lat, a platforma zakupowa pęknie od zapytań ofertowych, koszty eksploatacji w PLK wzrosną "pięciokrotnie," na kolei pozostanie wyłącznie biuro "miernoty" i prywatne firmy wykonujące horrendalnie drogie usługi.
wodkangazico - 04-12-2017, 12:12
Temat postu:
Nie trać ducha.
Idą, tfu, jadą zmiany, przynajmniej w kadrze Smile
Victoria - 02-02-2018, 19:37
Temat postu:
"Biorą każdego niesikającego pod siebie". Pracownicy twierdzą, że w Amazonie liczą się tylko normy.

Zatrudnieni w Amazonie zastanawiają się, czy wolno im chodzić do toalety. - Można się śmiać z tymi toaletami, ale jak trafisz akurat na kolejkę, to w tyle głowy jest obawa, że zaraz będzie opier... - mówi anonimowo money.pl jeden z nich. Są jednak i tacy, którzy firmy bronią.

Więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/amazon-pracownicy-prawa-pracownikow,174,0,2397614.html
Noema - 08-02-2018, 10:34
Temat postu:
Cytat:
"Biorą każdego niesikającego pod siebie". Pracownicy twierdzą, że w Amazonie liczą się tylko normy.

W magazynie amerykańskiej firmy Amazon w Kołbaskowie pod Szczecinem zmarł pracownik (na nocnej zmianie). Był on tam zatrudniony ledwie 8 dni, miał 69 lat. Nie jest tajemnicą, że Amazon to współczesne obozy pracy na terenie Polski. Wszystkie „hangary” tej korporacji w Polsce obsługują rynek zagraniczny (głównie Niemcy). Hale Amazona kilka lat temu zostały (decyzją polityczną) usunięte z Niemiec za liczne skandale związane z łamaniem praw pracowniczych, wówczas firma przeniosła się do 4-krotnie tańszej Polski.

https://www.wprost.pl/kraj/10102229/smierc-pracownika-w-polskim-oddziale-amazona-byl-zatrudniony-od-kilku-dni.html


Ralny - 15-02-2018, 20:50
Temat postu:
Polskie media mają nowe określenie na darmową pracę. Teraz jest ona „porostu niezobowiązująca”.

Praca za darmo – na to długo musieli się przygotowywać ludzie zaczynający kariery w mediach, grafice czy reklamie. Stażyści, praktykanci, budowniczy portfolio – różnie nazywano takich pracowników. Pojawił się jednak nowy eufemizm – praca „porostu niezobowiązująca”. Taką trudną do odrzucenia propozycję dostała Olivia Drost, polska dziennikarka mieszkająca i studiująca w Londynie. Przygotowuje (odpłatnie) relacje dla CNN z wielkiej imprezy, ale dostała jeszcze jedną ofertę – „niezobowiązującą”, oczywiście z polskiej reakcji.

Czytaj więcej:
https://bezprawnik.pl/praca-za-darmo/
Krog - 16-02-2018, 03:02
Temat postu:
Tak będzie dopóki ludzie młodzi nie zrozumieją, że trzeba uczyć się zawodu, który daje szansę na przyzwoite zarobki a nie tylko przyjemne zajęcie i po kilku latach sławę.
Ralny - 03-06-2018, 09:46
Temat postu:
Jak wygląda rekrutacja słupa – przykład ogłoszenia i umowy zlecenia

Praca wydaje się atrakcyjna. Można ją wykonywać z domu, wiąże się głównie z czynnościami administracyjnymi, a pensja jest bardziej niż przyzwoita. Problem jest tylko w tym, że zamiast pensji na koniec miesiąca przychodzi dzielnicowy.

Aby sprawnie kraść pieniądze z kont ofiar, bandyci potrzebują pośredników. Najlepiej nieświadomych pośredników. Zadaniem takich osób jest przyjęcie na swoje konto przelewu i odesłanie go – na inne konto lub za pomocą usługi typu Western union" lub MoneyGram.

Czytaj więcej:
https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/jak-wyglada-rekrutacja-slupa-przyklad-ogloszenia-i-umowy-zlecenia/
Ralny - 22-06-2018, 21:21
Temat postu:
Znalezione na grupie ogłoszeniowej z ofertami o pracy:
Victoria - 14-08-2018, 20:42
Temat postu:
Praca w Amazonie to według pracowników kołchoz.

W firmach zagranicznych najgorsi są polscy przełożeni średniego szczebla. Pod sobą mają osoby z wyższym wykształceniem i chcą im pokazać, ile znaczą - mówi w wywiadzie Piotr Wideryński z CDO24, firmy świadczącej ochronę prawną w segmencie usług doradczo-prawnych.

Więcej:
http://forsal.pl/praca/aktualnosci/artykuly/1215136,praca-w-amazonie-to-wedlug-pracownikow-kolchoz-wywiad.html
Victoria - 22-08-2018, 11:17
Temat postu:
Nawet Stachanow byłby sfrustrowany w Amazonie. "Wyrobiłem ponad 100 proc. normy i rzucili się z pięściami".

- Praca w Amazonie może być prawdziwym piekłem - opowiada pan Marek. Przyjmują za to ponoć każdego. - U nas się mówi, że jak nie nosisz pampersa, to już cię wezmą do Amazona - kontynuuje swoją opowieść. - Chcemy, aby każdemu z naszych 14 tys. pracowników było jak najlepiej. Wszystkie zgłoszenia które otrzymujemy, nawet te pojedyncze, otrzymane od państwa, szczegółowo analizujemy - broni się firma.

Więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/amazon-praca,203,0,2413515.html
Victoria - 15-09-2018, 21:14
Temat postu:
Martyna Wojciechowska wbija szpilę millenialsom. Powinni pracować dla idei, a nie tylko pieniędzy.

Roszczeniowi, sfrustrowani, w pracy kierujący się tylko zarobkiem, a nie ideami – tak opisuje milenialsów Martyna Wojciechowska, która nie ukrywa swojego rozczarowania obecnym rynkiem pracy.

Więcej:
https://innpoland.pl/146401,martyna-wojciechowska-o-milenialsach-w-pracy-powinni-kierowac-sie-ideami


Beatrycze - 18-01-2019, 16:21
Temat postu:
Tak szukają słupów w internecie. Nie podejmujcie współpracy.

Na jednej z facebookowych grup poświęconych pracy pojawiło się na pozór atrakcyjne ogłoszenie. Firma płaci 3000 zł za przeglądanie aukcji i robienie notatek. Najpierw chce jednak sprawdzić lojalność pracownika. W rzeczywistości wikła ofiarę w proceder prania pieniędzy i wyłudza dane osobowe.

Więcej:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Tak-szukaja-slupow-w-internecie-Nie-podejmujcie-wspolpracy-7637539.html
Ralny - 18-03-2019, 21:31
Temat postu:

Victoria - 21-03-2019, 18:27
Temat postu:
"Obóz pracy w Pendolino". Steward pokładowy powiedział "dość".

Pan Sylwek pracował pół roku jako steward pokładowy w ekspresach spółki PKP Intercity. – Niewolnictwo, wyzysk, zastraszanie – mówi nam w rozmowie telefonicznej. – Praca po 20 godzin dziennie. Dniówka 150 zł. To obóz pracy – skarży się były pracownik.

Więcej:
https://turystyka.wp.pl/oboz-pracy-w-pendolino-steward-pokladowy-powiedzial-dosc-6361780212557441a
Noema - 14-02-2022, 21:15
Temat postu:
Zasady pracy z koreańskimi przełożonymi w zakładach LG w Biskupicach Podgórnych pod Wrocławiem.


Auderman - 15-02-2022, 14:27
Temat postu:
Trzeci podpunkt jest ciekawy. Kilka samolotów się rozbiło bo Kapitan popełnił błąd i nikt z niższej załogi nie mógł mu zwrócić uwagi.
I ciekawe kto odpowie za błąd który dopuści się pracownik jeżeli koreański przełożony mu nakaże
wodkangazico - 15-02-2022, 21:54
Temat postu:
Dużo szumu o nic.
Wszędzie na świecie są ludzie, którym ego wypełnia w bani pustkę po mózgu. Pewnie i do Wrocławia, przez pomyłkę, władze LG (a może i państwa, bo to zdaje się spółka z udziałem jego skarbu) przysłały jednego takiego, któremu po prostu odbiło - woda sodowa.

Nie, w fabryce Samsunga nie ma takich idioctw. Koreańczycy - wiadomo, kadra kierownicza - prezentują dość wysoki poziom kultury.
Oczywiście to uogólnienie. Docierali się długo, a i obecnie zdarzają się odchyły. Mają np. wk...wiającą manię instalowania ryczących głośników przy maszynach, odgrywających jakieś koreańskie "discopolo" przy każdym starcie. Jednak do tego rodzaju numerów, co na filmie, nie dochodzi. Nawet gdyby chcieli coś podobnego przeflancować, reszta konglomeratu - Polacy, Ukraińcy i Wietnamczycy - szybko by to spacyfikowała. Ludzie po prostu olaliby sprawę.
No i szanujmy się - kiedy jewropejce instalują fabryki w Azji, jest ok. Kiedy tamci lądują u nas - "azjatyckie pany".
Ciekawie to brzmi z ust spadkobiercy takiej potęgi kolonialnej, jak nasza. Śmiech

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group