INFO KOLEJ - forum kolejowe

Tabor - Strategia taborowa PKP IC do roku 2020

Victoria - 21-02-2012, 21:47
Temat postu: Strategia taborowa PKP IC do roku 2020
PKP Intercity chce jeszcze przed Euro 2012 zwiększyć liczbę sprawnych wagonów do 1700 sztuk i przez najbliższe 3-4 utrzymywać taki poziom. Do roku 2020 liczba wagonów ma stopniowo spadać do ok. 1500 sztuk. Będą one zastępowane nowymi składami zespolonymi.

- W perspektywie roku 2014/2015 chcemy mieć 1700 wagonów z miejscami do siedzenia, 300 wagonów specjalizowanych, czyli wagonów sypialnych, kuszetek oraz wagonów barowych i restauracyjnych, 200 lokomotyw do prędkości 120-125 km/godz., 50 lokomotyw manewrowych, 70 lokomotyw rozwijających prędkość 160-200 km/godz., 30 wagonów piętrowych oraz 20 składów zespołowych (Pendolino – przyp. red.)– mówi Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity.

W dalszej perspektywie przewoźnik chce kupić 40 elektrycznych zespołów trakcyjnych do prędkości 160 km/godz. Być może połowę z nich uda się nabyć jeszcze do roku 2014. – W tej chwili mamy dość zaawansowany projekt pozyskania pociągów zespołowych do 160 km/godz. dla 20 sztuk. Pracujemy nad finansowaniem. Może się uda go zrealizować jeszcze w tej perspektywie – ujawnia prezes PKP Intercity.

W perspektywie roku 2020 liczba wagonów PKP Intercity zmniejszy się do 1500 sztuk. – Będzie ich mniej, bo będą wchodziły pociągi zespołowe. Wagony najstarsze będą po prostu wycinane. Będziemy chcieli dokupić jeszcze wagony sterownicze. Jeszcze czeka nas decyzja, czy kupić wagony napędowe piętrowe, czy lokomotywy do prowadzenia pociągów typu push-pull.

Ponadto, do roku 2020 PKP Intercity zamierza zmniejszyć liczbę lokomotyw do prędkości 120-125 km/godz. do 120 sztuk oraz utrzymać na takim samy poziomie liczbę lokomotyw manewrowych oraz lokomotyw, które mogą jeździć 160 km/godz. i szybciej. Na niezmienionym poziomie ma pozostać także liczba wagonów specjalistycznych. Zwiększyć ma się za to liczba wagonów piętrowych do 90 sztuk.

Źródło: Rynek Kolejowy
DarekP - 22-02-2012, 00:39
Temat postu:
Szkoda, że nic nie wiadomo, co z EP09, czy mają szansę na sensowną modernizację?
O ile EU07A okaże się sukcesem, kolejnym krokiem powinna być EP09A.
Rafał - 22-02-2012, 07:31
Temat postu:
A wiadomo, skąd pieniądze na to wszystko? Mam w głowie informacje o corocznych stratach PIC, długach, etc.
pospieszny - 22-02-2012, 10:09
Temat postu:
Cytat:
co z EP09, czy mają szansę na sensowną modernizację?

Podaj więc jej przybliżony zakres Rolling Eyes

Jaki miałaby spełnić cel i czemu maiłaby służyć ?
Oczywiście poza wydatkowaniem środków których przewoźnik jeszcze nie posiada.
Borys_q - 22-02-2012, 15:06
Temat postu:
Cytat:
oraz 20 składów zespołowych (Pendolino – przyp. red.)– mówi Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity.


A mnie cały czas uczą że Pendolino to EZT a nie skład zespolony:)
Szociu - 22-02-2012, 15:31
Temat postu:
Czyli stopniowo będziemy żegnać się z kolejnymi EU07...
snajper - 22-02-2012, 17:45
Temat postu:
Borys_q napisał/a:
A mnie cały czas uczą że Pendolino to EZT a nie skład zespolony:)


Medialne słowotwórstwo gości od Public Relations.Tak samo jak "Szynobus" to tak na prawdę "Wagon Motorowy". Niestety kolej przestaje być koleją a zaczyna być produktem jak bułka w McDonals. Trzeba stosować marketing, któy dotrze do ciemnej masy oglądającej reklamy.

A co do kolei pospiesznej to powinna być wagonowa. Wagon z przedziałami zapewnia prywatność pod czas podróży. Dla fanów PKS, można doczepić jaiś "lotniczy" 111Arow niech tam mają. Natomiast EZT zwane "Składami zespolonymi" to cios w tych któzy lubią podróżować w przedziałach, a takich jest sporo.
pospieszny - 22-02-2012, 17:46
Temat postu:
Produkcja Pendolino dla IC nie zwolni.

Alstom staje się jednym z najprężniejszych koncernów w zakresie transportu i energetyki na polskim rynku.

Koncern Alstom jest m.in. dostawcą szybkich pociągów Pendolino dla PKP Intercity. Na początku lutego 2012 roku Komisja Europejska postanowiła zbadać, czy przy tym zamówieniu nie doszło do udzielenia niedozwolonej pomocy publicznej.

Jednak Alstomu to nie zraża i nie ma zamiaru wycofywać się z projektu. – Mamy świadomość, że nasz klient, PKP Intercity a także polscy pasażerowie czekają na Pendolino. Dlatego nie mamy zamiaru zwalniać z jego produkcją – zastrzega Patrick Kron, Prezes i Dyrektor Generalny koncernu Alstom. Składy Pendolino będą produkowane we Włoszech, jednak już w lipcu 2012 roku rusza budowa zakładu serwisowego w Warszawie.

Alstom rozwija również swoje zakłady produkcji taboru szynowego w Chorzowie. Do końca 2013 roku planuje dwukrotnie zwiększenie zatrudnienie przyjmując 500 nowych pracowników.



źródło: Kurier Kolejowy
snajper - 22-02-2012, 17:54
Temat postu:
Aha no właśnie i jeszcze to że za państwowe pieniądze sponsorowane są pociągi na które nie bedzie stać najbiedniejszych, a prawdopodobnie nawet tych średnio zarabiających. Pomijąjąc 3 miejsca na krzyż które z łaską kolej sprzeda taniej 2 miesiące przed wyjazdem jak to ma miejce w pociągach EC. Mam nadzieję że Unia stwierdzi nieprawidłowość i nie będzie żadnego Pendolino a tradycyjne kolejowe wagony remontować a nie złomować.
PinKi - 22-02-2012, 20:22
Temat postu:
snajper napisał/a:
Mam nadzieję że Unia stwierdzi nieprawidłowość i nie będzie żadnego Pendolino a tradycyjne kolejowe wagony remontować a nie złomować.


Weźcie się zacznijcie wszyscy leczyć! Ciągłe marudzenie- tamci be, tamci fuj, a tych nie lubię.
Jak masz nadwyżki kasy to zasponsoruj parę rzeczy w naszym kraju:
- wymianę wszystkich EN57 na nowiuteńkie Flirty i elfy,
- remont wszystkich linii kolejowych PLK,
- zakup nowych pociągów zespołowych (dla mnie to EZT) dla IC,
itd........
Obecnie w naszym kraju obowiązuje zasada "tak krawiec kraje, jak mu materii staje"
Bez zakupu nowego taboru wszystkie modernizacje to tylko pudrowanie trupa (poczekaj jak za 5 lat będą wyglądały "malborasy" zrobione przez PESĘ do obsługi PR-owskich regioexpressów). Jedynym sensownym działaniem są sukcesywne (co prawda u nas niewielkie ilościowo) zakupy taboru przez przewoźników pasażerskich i jeśli jest cień szansy na wykorzystanie do tego funduszy unijnych to tak powinno się robić.

Dla mnie nie ma znaczenia kto kupuje- ważne że w ogóle kupuje!

PS.
Póki co, lista inwestycji taborowych częściowo sfinansowanych przez UE jest już dość duża:
- zakup ED74 dla PR- obecnie IC (uważam, że ze względu na jakość tych pojazdów część kasy wyrzucona w błoto),
- modernizacja ponad 70 wagonów z programu SPOT dla PR- obecnie IC,
- modernizacja ponad 70 EZT EN57 z programu SPOT (już się zaczynają sypać),
- zakupy SZT przez urzędy marszałkowskie wielu województw (ilości niestety nie znam),
- modernizacje EN57 do standardu AKM przez kilka samorządów wojewódzkich,
Czy to jest nic?
Przestańcie pieprzyć, że nic się w tej materii nie dzieje, bo to potrafi każdy. Wskażcie błędy w rozwiązaniach zastosowanych w przytoczonym taborze, bądź pomysły jak lepiej wykorzystać środki unijne. Jak dla mnie życzenie snajpera o wywaleniu się projektu zakupu "Pendolino" jest skrajną demagogią- no chyba, że siedzisz gdzieś na Seszelach i masz w głębokim poważaniu co się dzieje w kraju.
Przytoczona lista jasno wskazuje, że realizowano projekty różnych przewoźników (i nie tylko).
Pozdrawiam Evil or Very Mad
Grad - 22-02-2012, 23:54
Temat postu:
Cytat:
Mam nadzieję że Unia stwierdzi nieprawidłowość i nie będzie żadnego Pendolino a tradycyjne kolejowe wagony remontować a nie złomować.

Ja też mam taką nadzieję. Trzymam kciuki, żeby przekręt PKP Intercity nie udał się OK
Ps. Nie chcę podatkami płacić dodatkowo w nadchodzącym kryzysie za pociągi dla burżujstwa. Wystarczająco dużo zapłaciliśmy dotychczas za szabrownictwo polityków.
przewoz - 23-02-2012, 10:20
Temat postu:
Cytat:
Szkoda, że nic nie wiadomo, co z EP09, czy mają szansę na sensowną modernizację?


Najpierw niech w niej zrobią zawieszenie. 160km/h łapie i bez żadnych asynchronów...
pospieszny - 23-02-2012, 10:25
Temat postu:
Daruj sobie już to zawieszenie i niespokojny bieg też Rolling Eyes

W 2011 roku zmodernizowano 7 szt. EP 09 Very Happy a 15 szt po zawartej umowie modernizację przejdzie w bieżącym roku.
maszynista_50 - 23-02-2012, 11:38
Temat postu:
Niektóre EP09 podczas jazdy zachowują się i wydają odgłosy niczym ET42 ....popularny "rusek".
pospieszny - 23-02-2012, 11:43
Temat postu:
Całkowita zgoda, tyle tylko że jeszcze większe znaczenie np. od prędkości i części biegowych ma tu nawierzchnia Smile
maszynista_50 - 23-02-2012, 17:55
Temat postu:
No niestety, nawet szlaki po "rewitalce" zaczynają się już sypać. Teraz gdy mrozy puściły w niektórych miejscach rzuca lokomotywą.

Pendolino to przeżytek. Czesi już "płaczą", a miało być tak pięknie.
pospieszny - 23-02-2012, 19:35
Temat postu:
Przy tej geometrii w palnie i profilu w niektórych miejscach na naszej sieci nie pomogłoby nawet cztery stopnie odsprężynowania.

Nawet moderna i troskliwe dbanie o części biegowe na podwoziu loka nie zwolnią od uwagi i odpowiedniego napełniania szklanek płynem Smile
DarekP - 23-02-2012, 21:12
Temat postu:
pospieszny napisał/a:

Podaj więc jej przybliżony zakres Rolling Eyes (modernizacja EP09)

Jaki miałaby spełnić cel i czemu maiłaby służyć ?
Oczywiście poza wydatkowaniem środków których przewoźnik jeszcze nie posiada.


Zakres - zacznijmy od tego, co zrobiono z EU07A - osiągi, awaryjność itd..
Efekt - lokomotywa na te magiczne 190km/h, czy CMK ma być skazana powyżej 160km/h wyłącznie na Pendolino, bo Husarze jeżdżą po całej Europie? EP09A może być tańszą opcją jednosystemowej lokomotywy na więcej niż 160km/h. Nie sądzę, aby Gryf, czy Gama kosztowały taniej.
pilot1123 - 23-02-2012, 22:48
Temat postu:
lepiej modernizować 7 niż 9, stosunkowo przyrost prędkości jest większy, a i tras gdzie można je wykorzystać będzie więcej.
maras - 23-02-2012, 23:31
Temat postu:
Gdy PKP IC obliczy swoje wyniki finansowe za następne lata ten ich plan z pewnością odejdzie do lamusa. Laughing
DarekP - 24-02-2012, 09:39
Temat postu:
pilot1123 napisał/a:
lepiej modernizować 7 niż 9, stosunkowo przyrost prędkości jest większy, a i tras gdzie można je wykorzystać będzie więcej.

Nie sama prędkość się liczy.
EP09 są najmłodszymi polskimi lokomotywami Intercity, dlatego można popracować nad zwiększeniem ich niezawodności, prędkość niejako przy okazji.
Henryk - 25-02-2012, 16:10
Temat postu:
A jakie lokomotywy będą jeździć w przyszłym roku na Łódź-Warszawa?
sphinx - 25-02-2012, 17:49
Temat postu:
DarekP napisał/a:

EP09 są najmłodszymi polskimi lokomotywami Intercity, dlatego można popracować nad zwiększeniem ich niezawodności, prędkość niejako przy okazji.

Tylko, że taka głębsza modernizacja to kolejny eksperyment, choroby wieku dziecięcego itp., im głębsza tym gorzej. A asynchrony, głęboka modernizacja wózków, kabinówka itp. to w zasadzie budowa lokomotywy od nowa, nie wiem czy jednak nie lepiej byłoby pomyśleć o nówkach dla Vmax ponad 160km/h.
maszynista_50 - 25-02-2012, 18:38
Temat postu:
Cytat:
EP09 są najmłodszymi polskimi lokomotywami Intercity, dlatego można popracować nad zwiększeniem ich niezawodności, prędkość niejako przy okazji.


Moim zdaniem największym mankamentem na EP09 to sprężarka. A dokładniej to jej skuteczne schładzanie. Z Gliwic po naprawie wychodzą z dwiema sprężarkami ale pracują one i tak pojedynczo (cykl dobowy). Czyli problem przegrzewania sie ich praktycznie nie został do końca rozwiązany. Przy pociągu składającym się z 8 - 10 "pudeł" i niewielkich nieszczelnościach sprężarka włącza sie zbyt często i nie zdąży się wychłodzić miedzy cyklami pracy. Układ chłodzenia sprężarek został także w ZNLE usprawniony ale chyba mało skutecznie. Dzieje sie tak przy temperaturach "zimowych" a co będzie latem?
Podoba mi sie rozwiązanie "oleśnickie" na budyniach 1049 i 1067. Sprężarki na tych lokomotywach pracują w cyklu roboczym na przemian.
FranzMaurer - 25-02-2012, 23:20
Temat postu:
pospieszny napisał/a:
" – Mamy świadomość, że nasz klient, PKP Intercity a także polscy pasażerowie czekają na Pendolino.


Nieprawda, bo ja nie czekam.. co nie oznacza, że boję się wsiąść do szybkiego składu.. najbardziej zraża mnie cena za taką przejażdżkę.. wolę stare poczciwe składy..
pospieszny - 06-06-2012, 13:05
Temat postu:
PKP Intercity zmodernizują 68 wagonów za 178 mln zł

Ponad 178 mln zł kosztować będzie modernizacja 68 wagonów PKP Intercity, które będą kursować na trasie Przemyśl - Szczecin. Połowę z tej kwoty dołoży Unia Europejska. We wtorek spółka poinformowała o rozstrzygnięciu przetargu.

Jak wyjaśniła spółka, zamówienie podzielono na pięć części.
20 przedziałowych wagonów pasażerskich drugiej klasy typu 41A zmodernizuje H. Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych za prawie 54,5 mln zł. Natomiast najkorzystniejszą ofertę na modernizację 10 przedziałowych wagonów pasażerskich drugiej klasy typu 111A, wartą ok. 24,4 mln zł, złożył Newag.

Pozostałe wagony naprawi konsorcjum bydgoskiej Pesy i Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego "Mińsk Mazowiecki". Chodzi o modernizację 18 przedziałowych wagonów pasażerskich pierwszej klasy typu 140A (za 46,5 mln), 10 przedziałowych wagonów pasażerskich drugiej klasy typu 111A (22 mln zł) oraz 10 przedziałowych wagonów pasażerskich pierwszej klasy typu 112A (31,1 mln zł).

Po modernizacji wagony będą mogły jeździć z prędkością 160 km/godz. Zostaną także wyposażone w udogodnienia dla osób niepełnosprawnych czy wieszaki do przewozu rowerów. Mają mieć również klimatyzację.

W 2012 roku PKP Intercity chcą naprawić ponad 1 tys. wagonów i 150 lokomotyw. Do 2015 r. spółka chce mieć 1,7 tys. wagonów, 300 wagonów specjalizowanych, 200 lokomotyw rozwijających do 120 km/godz., 50 lokomotyw manewrowych, 70 lokomotyw dostosowanych do prędkości 160/200 km/godz., 20 składów zespołowych (tzw. pendolino, ale bez wychylnego nadwozia) oraz 30 wagonów piętrowych.

źródło: wnp.pl
Viljar - 25-06-2012, 12:03
Temat postu:
Jeśli zrealizują plany naprawy wagonów, to chwała im za to. Po tym, jak ostatnio jechałem do Warszawy "Pobrzeżem" złożonym bez wyjątku z niemodernizowanych 111A, które trzymały się w całości tylko na (odłażącej zresztą) farbie, aż mnie trzęsie na myśl, że niedługo znowu będę musiał jechać podobną paskudą, tyle że do Poznania. Może wyjątkowo trafi się jakiś 111Arow, ale szanse są małe.
sphinx - 26-06-2012, 14:27
Temat postu:
Dwa nowe projekty taborowe PKP Intercity

Na przełomie lipca i sierpnia tego roku PKP Intercity zamierza ogłosić przetarg na kompleksową modernizację 150 wagonów. Miesiąc później przewoźnik planuje rozpocząć postępowanie przetargowe na zakup 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych rozwijających prędkość do 160 km/godz. Wartość obu projektów to ponad 1,5 mld zł.

Obecnie PKP Intercity realizuje trzy projekty taborowe, które uzyskały bądź ubiegają się o unijne dofinansowanie. Największą tego typu inwestycją spółki jest zakup 20 składów zespołowych typu New Pendolino, których budowa kilka tygodni temu rozpoczęła się we włoskich zakładach francuskiego koncernu Alstom. Wprawdzie Komisja Europejska zgłosiła zastrzeżenia do tego projektu i w lutym tego roku wstrzymała procedurę potwierdzenia dofinansowania dla tego zamówienia, ale jak zapewnił „Rynek Kolejowy” Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity Ministerstwo Transportu wraz z urzędnikami z Brukseli są na dobrej drodze do znalezienia kompromisu w tej sprawie. Unijny wkład do tego zakupu miałby wynieść 200 mln euro.

Dwa mniejsze projekty dotyczą modernizacji 68 wagonów osobowych, które będą wykorzystywane do obsługi pociągów na trasie Przemyśl – Szczecin oraz zakupu 25 wagonów klasycznych, które będą jeździły w relacji Wrocław - Gdynia. Jak zapowiedział szef PKP Intercity, wkrótce zostaną podpisane umowy z wykonawcami, którzy złożyli oferty w przetargu na wykonanie tych zamówień. Dofinansowanie unijne dla każdego z tych projektów ma wynieść 20 mln euro.

PKP Intercity zamierza uzyskać z unijnej puli jeszcze 100 mln euro na dwa kolejne projekty taborowe. – Na przełomie lipca i sierpnia ogłosimy przetarg na modernizację 150 wagonów osobowych, natomiast we wrześniu ogłosimy przetarg na zakup 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych rozwijających prędkość do 160 km/godz. – poinformował Janusz Malinowski.

Dodał, że wartość pierwszego projektu to ok. 375 mln zł, natomiast drugiego ok. 1,2 mld zł. Zapewnił jednocześnie, że spółka dysponuje już wkładem własnym dla pierwszego z dwóch nowych projektów, natomiast w przypadku drugiego jest na dobrej drodze do wypracowania dobrego rozwiązania kwestii wkładu własnego.

150 zmodernizowanych wagonów PKP Intercity miałoby (podobnie jak w przypadku wagonów modernizowanych w ramach realizowanego właśnie projektu na modernizację 68 wagonów klasycznych) obsłużyć pociągi poruszające się w relacji Przemyśl – Szczecin. Trasy dla 20 nowych, elektrycznych zespołów trakcyjnych jeszcze nie zostały ostatecznie wybrane. Ma to się stać w ciągu kilku najbliższych dni.

Realizacja projektu na zakup 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych oznacza dla PKP Intercity przyspieszenie planów, które spółka miała na przyszłą perspektywę finansową Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Jeszcze jesienią 2011 roku przewoźnik zamierzał dopiero w tym okresie zgłosić projekt zakupu 40 elektrycznych zespołów trakcyjnych rozwijających prędkość do 160 km/godz. Jednak wobec decyzji Komisji Europejskiej, która nie zgodziła się przesunięcie 1,2 mld euro z projektów kolejowych na drogowe w ramach POIiŚ, o co wnioskował polski rząd, Ministerstwo Transportu nalegało na PKP Intercity, aby wykorzystało jak najwięcej środków z tej puli na projekty taborowe.

Janusz Malinowski zapewnił, że realizacja dwóch kolejnych projektów taborowych nie zachwieje stabilnością finansową PKP Intercity. - Mamy dokładny plan finansowy do roku 2027. Trzymamy się go bardzo rygorystycznie - stwierdził szef PKP IC.

Źródło:http://www.rynek-kolejowy.pl/33727/Dwa_nowe_projekty_taborowe_PKP_Intercity.htm] Rynek Kolejowy
Lord W - 26-06-2012, 21:11
Temat postu:
Mają EZT ED 74 i zamiast je przerobić to kupują nowe, a tamte co - na złom? Przecież ta polityka tych wszystkich kolejowych spółek jest bezsensu. Tu się nie dba o pasażera, nie myśli się, co sobie klient życzy, tylko wydaje się pieniądze w błoto. Co z ED 74?

PKP Intercity potrzebuje wyremontowanych wagonów i lokomotyw i ewentualnie pendolino. Potrzebne są też wagony piętrowe na trasę Warszaw - Łódź i tyle.

A jak nie mają na co pieniędzy wydawać to niech zakupią szynobusy dla PRów, żeby nie wozić 10-20 osób EZT i żeby zacząć konkurować z busiarzami. Zresztą PKP IC też może zakupić nowoczesne wagony motorowe z wnętrzem o podwyższonym standardzie (kiedyś były Lux Torpedy i inne cuda, o których na wiki można poczytać, co do Łodzi, Zakopca jeździły. Miały po 60- 80 miejsc). Wtedy by mogli puścić np. taki szynobusik z Krakowa do Zagórza, z Rzeszowa do Łodzi , z Gorzowa na Hel, czy z Gorzowa do Grudziądza i Olsztyna, albo z Białegostoku do Rzeszowa przez Lublin. Ale u Nas się nie myśli o rozwoju i ekspansji, a o cięciach i zwijaniu. A przecież pieniądze, jak możemy przeczytać, są ! To dlaczego je się wydaje nie tam gdzie trzeba?

Ministerstwo niech się zajmie przygotowaniem projektów remontów linii i pozyskiwaniem środków. Taboru u Nas mają tyle, że co chwile tylko tną. A ile w krzakach stoi - wyremontować to wszystko i mogę się założyć, że przy obecnym rozkładzie będzie aż za dużo.

A PKP IC niech się cieszy, że PRy maja kłopoty i schrzaniły ofertę IR. PRy mimo gorszej sytuacji wg mnie prowadziły znacznie lepszą politykę. PKP IC jeździ po najważniejszych liniach i jeszcze dopłaty bierze. Dopłaty to mogą być, ale dla pociągów osobowych w mniejszych miejscowościach. Gdyby IC nie miąlo dopłat, chyba by przegrało konkurencję z PRami.
pilot1123 - 26-06-2012, 21:21
Temat postu:
a gdzie piszą o pozbywaniu się ED74?Oo
sphinx - 27-06-2012, 01:47
Temat postu:
Nigdzie, to sarkazm Lorda. Edytek raczej przerabiać nikt nie będzie, funkcjonują jako nówki, a w nówkach się nie dłubie. Lord, wiesz ile trwałaby podróż w większości wymienionych relacji? Busem byłoby kilka razy szybciej i taniej. Po fali elektryfikacji bez druta zostały u nas wyłącznie (no może poza kilkoma wyjątkami) lokalne ogryzki linii o niskim potencjale, zupełnie nieatrakcyjne dla przewoźnika międzywojewódzkiego.

PS. Mógłby któryś z modów poprawić link ze źródła w poprzednim moim poście?
Lord W - 29-06-2012, 21:16
Temat postu:
A jeżeli szynobusy na wspomnianych relacjach byłyby pełne? Wg mnie by były, ale nikt na taki "chory" pomysł raczej nie wpadnie. Połączenia, które wymieniłem są po najkrótszej drodze przebiegu. Kiedyś takie połączenia na wagonach motorowych były powszechne i się opłacały. Rozumiem, że szynobus pali dużo więcej od BUSa, a nawet więcej niż autobus. Wniosek. Należ zmniejszać masę szynobusów i spalanie. Nadal upierałbym się, że skoro w ruchu lokalnym szynobus może jeździć to dlaczego nie w dalekobieżnym.

Ja tam wiem, że z ED74 były problemy i nadal są i na tym forum pisano, że nie wiadomo gdzie mają jeździć i jestem ciekaw ile z nich jest teraz w ruchu, a nie stoi na bocznicy. Nadal nie bardzo rozumiem po co Intercity nowe EZT i jak maja wyglądać w środku. Kupienie wagonów piętrowych to lepsze rozwiązanie, ale i tak, stare sprawdzone wagony są najlepsze.
pilot1123 - 29-06-2012, 21:42
Temat postu:
przy pociągach, jakie obecnie uruchamia IC (ok. 6 wagonów) EZT wyjdzie chyba taniej, niż lok i 6 wagonów
Lord W - 29-06-2012, 21:59
Temat postu:
No to niech puszczą ED 74. Mają chyba z 14 takich składów. Wszystkie są w ruchu. Niech ktoś kto się zna, się tu wypowie, bo jako pasażer się nie orientuję dobrze..
sphinx - 01-07-2012, 13:11
Temat postu:
Ja wiem czy wszystkie są w ruchu... Mają duży problem z awaryjnością. Nie są to również składy przystosowane do dalszych dystansów.
DarekP - 02-07-2012, 13:44
Temat postu:
Lord W napisał/a:
No to niech puszczą ED 74. Mają chyba z 14 takich składów. Wszystkie są w ruchu.


Kolego, gdybyś tak przestał mieć takie życzeniowe myślenie. Niech dadzą, niech wyremontują itd.
PKP Intercity ma swój budżet, a w nim zadania ważne i ważniejsze i zapewne do wyjeżdżenia przez ED74 odpowiedniej ilości kilometrów pakować w nie kasy nie będą, bo mają bardzo dużo słabszych środków transportu - przede wszystkim prawie wszystkie wagony standardu Y, a wiele standardu XB też jeszcze czeka na modernizację. Z drugiej strony czas coś robić z lokomotywami, bo EU07 to już trochę za słaby sprzęt na główna siłę napędową. Przy tym jednostki nowoczesne, klimatyzowane, jakimi są ED74 są zapewne pod koniec kolejki do modernizacji.
Przy okazji, kiedyś pytałem na forum ile jednostek ma zatrudnienie dziennie w obecnym rozkładzie jazdy i wyszło OIDP 6 sztuk. A zatem ich awaryjność opanowano w ten sposób, że ponad połowa stanowi rezerwę i po problemie. Przynajmniej na razie.
sympatyk - 29-06-2015, 21:02
Temat postu:
Newag naprawi wagony PKP Intercity za 82 mln zł.

PKP Intercity zawarły z nowosądeckim Newagiem umowę na wykonanie napraw okresowych 337 wagonów osobowych. Szacunkowa wartość umowy wynosi 45,46 mln zł, przy czym PKP IC może jednostronnie rozszerzać przedmiot zamówienia do maksymalnej wartości 82,22 mln zł.

Więcej:
http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/19656/Newag-naprawi-wagony-PKP-Intercity-za-82-mln-zl.html

---

PKP Intercity wypożyczyło 30 wagonów z Czech.

PKP Intercity wynajęło 30 wagonów od Kolei Czeskich, by wzmocnić pociągi podczas wakacyjnego szczytu przewozowego. Wszystkie wagony mają miejsca drugiej klasy i zostały włączone do składów TLK.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/58262/pkp_intercity_wypozyczylo_30_wagonow_z_czech.html
DarekP - 30-06-2015, 09:05
Temat postu:
Sytuacja w przetargach zaczyna się normalizować, zawierane umowy obejmują dłuższy okres, pozwalając uniknąć kłopotów z rozstrzyganiem przetargów na ostatnią chwilę. Dzięki temu Intercity ma na jakiś czas spokój, a i wykonawcy są w stanie sobie zaplanować produkcję.

A wracając do tematu wątku, może czas, aby Intercity pochwaliło się aktualnymi założeniami dotyczącymi inwestycji taborowych do roku 2020. Co oprócz zakupów nowego taboru zamierzają modernizować.

[ Dodano: 02-07-2015, 09:32 ]
Przepraszam, że tak post pod postem, ale tak mi się jakoś skojarzyło, że to może nie do końca wina Intercity, że wypożyczono te wagony. O ile pamiętam, to co najmniej tyle wagonów miało już jeździć po modernizacji w PESA, ale nasz czołowy producent od kilku miesięcy walczy z czkawką spowodowana nadmiarem zamówień. 35 wagonów XB + 8 136A, to jednak więcej niż 30 x YB z CD.
sympatyk - 11-07-2019, 22:20
Temat postu:
PKP Intercity kupuje pociągi za ponad miliard złotych. Przewoźnik nie wybrał PESY, a szwajcarską firmę Stadler.

W przetargu na 12 nowych pociągów elektrycznych oferty zostały zgłoszone przez konsorcjum bydgoskiej firmy PESA i ZNTK Mińsk Mazowiecki oraz szwajcarską fimę Stadler. PKP Intercity zdecydowało się na pociągi od Szwajcarów, którzy zbudują je w siedleckiej fabryce za ponad miliard złotych.

Więcej:
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,24986231,pkp-intercity-kupuje-pociagi-za-ponad-miliard-zlotych-przewoznik.html
DarekP - 16-07-2019, 15:05
Temat postu:
Pan redaktor jest mocno nakierunkowany na Pesę i z takiej perspektywy przedstawia rzeczywistość. Czasami wychodzi to dość śmiesznie.

Przykład 1.
Cytat:
Nowe EZT Stadler jak Darty PESY

Pod względem technicznym nowo powstające elektryczne pociągi mają być technicznie zbliżone do pojazdów typu Dart oraz Flirt³, które są na wyposażeniu taboru.


Logika podpowiada, że Flirt będzie bardziej podobny do Flirta, niż Darta, ale może on wie coś, czego ja nie wiem.

Przykład 2.
Cytat:
Przewoźnik nie wybrał PESY, a szwajcarską firmę Stadler

PKP Intercity zdecydowała się na firmę Stadler, bo "jako jedyna spełniała warunki cenowe przetargu".


O produkcji tych składów w Siedlcach nie wspomniano, w końcu tam nie pracują Szwajcarzy, tylko Polacy.
sympatyk - 10-06-2020, 22:27
Temat postu:
PKP Intercity podtrzymuje plany inwestycji taborowych.

PKP Intercity podtrzymuje tegoroczne plany na zakup i modernizację taboru, które zakładają, że przewoźnik wyda na to 995 mln zł - poinformowała spółka w przesłanym PAP komunikacie.

Więcej:

https://forsal.pl/transport/kolej/artykuly/1480329,pkp-intercity-podtrzymuje-plany-inwestycji-taborowych-wyda-995-mln-zl.html

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group