INFO KOLEJ - forum kolejowe

Duperele - Kompletne ogłupianie dzieci i młodzieży

Victoria - 03-02-2012, 18:58
Temat postu: Kompletne ogłupianie dzieci i młodzieży
PO szykuje skandaliczną reformę szkolnictwa

Reforma autorstwa Katarzyny Hall przewiduje przekształcenie liceów ogólnokształcących w placówki specjalistyczne, w których zamiast historii, polskiego, biologii, czy chemii uczniowie będą uczyć się o np. zdrowiu i urodzie.

„Dziennik Gazeta Prawna” przytacza wyliczenia ekspertów oświatowych, z których wynika, że po wejściu w życie reformy autorstwa minister Hall od września 2012 roku z programu nauczania zniknie 90 godzin historii, 60 godzin języka polskiego oraz 120 godzin przedmiotów ścisłych.

Ponadto reforma zakłada, że już w wieku 15 lat uczniowie będą musieli dokonać wyboru pomiędzy wykształceniem humanistycznym a ścisłym. Gdy uczniowie zdecydują się na nauki ścisłe, nie będą się już uczyć np. historii i polskiego, natomiast uczniowie, którzy wybiorą nauki humanistyczne ostatnią styczność z fizyką i chemią będą mieli w gimnazjum.

Reforma zakłada, że liczba godzin lekcji historii zostanie zredukowana ze 150 do 60. Natomiast liczba godzin lekcji biologii i fizyki zostanie zredukowana ze 150 do 30.

Według pomysłu minister Hall, braki w wiedzy z danego zakresu przedmiotów uczniowie będą nadrabiać w blokach tematycznych i tak na przykład biologia, chemia, fizyka i geografia zostaną zastąpione przyrodą, natomiast język polski, historię i wiedzę o społeczeństwie zastąpi blok historyczno-społeczny.

Pierwsza klasa liceum będzie przeznaczona na dokończenie przedmiotów rozpoczętych w gimnazjum. Kolejne dwa lata obejmie nauka w ramach wybranych wcześniej profili.

- Kto zdecyduje się na profil humanistyczny, z prawami Newtona będzie miał ostatni raz styczność w wieku gimnazjalnym. Wiedzę fizyczną zastąpią takie bloki, jak: zdrowie i uroda, śmiech i płacz czy woda – cud natury. Przyszli inżynierowie i ekonomiści o powstaniu listopadowym posłuchają ostatni raz w wieku 13 lat – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.

źródło: Niezależna.pl
Anonymous - 03-02-2012, 19:32
Temat postu:
Ogłupionym społeczenstwem łatwiej manipulowac. To niczym sie nie rozni od tego, co robili zaborcy w Polsce Exclamation Niczym Exclamation Chyba znowu trzeba bedzie tworzyc podziemne szkolnictwo !

A durny naród i tak ich wybierze. I Tuska na prezydenta, zobaczycie Evil or Very Mad
Noema - 03-02-2012, 21:04
Temat postu:
Szkoła już dawno sięgnęła dna, a to co szykuje nam rząd PO będzie totalną katastrofą, wręcz umysłową eksterminacją naszego narodu. No ale cóż, jak już zauważył przedmówca, głupim społeczeństwem łatwiej rządzić i wciskać mu ciemnotę.

W weekendy prowadzę zajęcia w zaocznym studium policealnym. Moi uczniowie są w wieku 20-50 lat, więc widzę różnice pomiędzy starym systemem nauczania (obecni 30-latkowie i starsi), a nowym (obecni 20-latkowie). To jest jak dzień do nocy, na korzyść starego systemu.
filip39 - 03-02-2012, 21:21
Temat postu:
Mimo, że nadal się uczę (jestem ostatnim rocznikiem, który nie idzie wg tzw. nowej podstawy programowej), to uważam, że edukacja zmierza w bardzo niebezpiecznym zachodnim kierunku. W krajach tzw. "dobrze rozwiniętych" szkoły kształcą - mówiąc wprost - idiotów. U nas dąży się do pogrążenia jednego z lepszych, a przynajmniej bardziej efektywnych moim skromnym zdaniem systemów edukacji. Rozmawiałem z wieloma nauczycielami na ten temat i są sytuacją naprawdę zaniepokojeni, żeby nie powiedzieć oburzeni.
Kefas P. - 03-02-2012, 21:43
Temat postu:
Witam!
Jestem nauczycielem geografii w liceum ogólnokształcącym i j. niemieckiego w gimnazjum. Forum obserwowałem od dawna, jestem wszakze miłośnikiem kolei, ale widząc ten temat, który dotyczy również i mnie postanowiłem się zarejestrować.
Pomijając fakt że prawdopodobnie w mojej szkole w wyniku tej reformy straci pracę 2 historyków (na 3 zatrudnionych, ciekawe gdzie z tym wykształceniem gdzie indziej znajdą pracę). W konspektach które udało mi się zdobyć od kuratorium dowiedziałem się że od nowego roku program pracy w LO będzie wyglądać tak (zakłądając profil matematyczno-fizyczny):
1 klasa: 8-10 godzin matematyki (jest 6), 5h fizyki (jest 4), 1 godzina historii(są dwa), 2 godziny biologii, geografii, chemii, j. polski 3h, j. obcy rozsz. i podst. b.z. (u mnie są 4 i 2 godziny, do tego koncepcja zakłada całkowite wycofanie j. niemieckiego jako pierwszy j. obcy w podstawówkach i gimnazjach).
2 klasa: - 11h matematyki, 6/7 fizyki, polski - 2/3, przyroda - 2/3, j obce b.z. + ewentualny WOS, PO, WOK, PP itp.
Moim zdaniem takie działania raz że utrudnią przekwalifikowanie się delikwentowi w przyszłości, poza tym nie wiem czemu ma służyć ta całą reforma. Konkretyzacji na kierunkach? Kolejny lipny pomysł pani Hall, który uderzy nie tylko w uczniów (jakim było m.in. utworzenie gimnazjów) ale i nauczycieli, którzy w większości będą mieli kłopot z zatrudnieniem, bo albo ich wywalą z roboty, albo ograniczą drastycznie ilość godzin.
Idać tym tropem, jeśli reforma ta wejdzie w życie to ja osobiście będę mieć kilka 1 klas z geografią podstawową + starsze klasy u których będę mieć geografię rozszerzoną w liczbie... 7 godzin (ciekawy jestem jak skonstruują podręcznik na tyle godzin, będę nastolatków zanudzał rzeczami które powinni mieć na studiach. Oczywiście jeśli pójdą na typową geografię, jeśli wybiorą pośredni kierunek związany z geografią [społeczno-ekonomiczną] tj. np. ekonomię, to po kija im w takim razie wkuwanie skomplikowanych procesów erozyjnych? Na spotkaniu na radzie z jakimś urzędnikiem z kuratorium dowiedziałem się np. że będę robił za moją koleżankę chemiczkę, ponieważ, jeżeli teraz mam do zrealizowania temat o tej nieszczęsnej erozji i np. o wietrzeniu insolacyjnym (nagrzewanie się skał w wyniku działalnia słońca, co prowadzi do rozpadu ziarnistego skały) to będę musiał obliczać z uczniami... poszczególną rozszerzalność cieplną danych minerałów i z jakim natężeniem zachodzi to zjawisko. Prawda że to bardzo inteligentne posunięcie?

Osobiście też coś odczuwam że tytuł magister również w przypadku liceów nie będzie wystarczający, bo z racji tego że obecnie na studia doktoranckie przyjmują dosłownie każdego (w samej mojej placówce pracuje już dwóch doktorów i 3 doktorantów), gdzieś tych wykształciuchów upchnąć trzeba będzie.

[ Dodano: 03-02-2012, 21:51 ]
Zboczyłem z tematu, przepraszam.

Nie wiem jaki cel ma ograniczenie godzin historii, która dotąd miała uprzywilejowane miejsce w planie lekcji (tj. na poziomie podstawowym w ilości 2 lekcji była ciągnięta do drugiej klasy, potem już tylko jedna godzina w 3 klasie, z czego takie przedmioty na poz. podst. jak gegra, biologia, fizyka, chemia czy język obcy podstawowy końćzyły się na poziomie 2 klasy by maturzyści nie zawracali sobie nimi głowy, skoro i tak zamierzają zdawać zapewne to co mają rozszerzone, posiadając jednak wiedzę ogólną z innych przedmiotów, co jest niezwykle przydatne - u mnie na I roku na geografii miałem w sumie dużo chemii, fizyki czy matematyki).
Jarul - 03-02-2012, 22:51
Temat postu:
Przeczytałem to w sklepie wieczorem i mam spsuty cały wieczór. To jest produkcja niewolników. Aby pracować na swojego pana muszą być zdrowi i głupi, stąd te idiotyczne przedmioty, i idiotyczne zakazy np. papierosów (pomijam te chroniące niepalących, ale np. Finlandia chce zakazać w ogóle palenia do 2050), słodyczy, tłustych potraw (już myślą). Ja wolę palić, pić i uczyć się normalnych przedmiotów. Być normalnym człowiekiem, może gorzej przystosowanym do rynku, ale myślącym i wolnym.

Dziękuję moim Nauczycielom z mojego liceum - m.in. dzięki nim, a także rodzicom mam jaką taką wiedzę i orientację, w tym polityczną. Za PRL kłamali, ale wiedza przyrodniczo-techniczna była na bardzo wysokim poziomie. A ideologię prostowali w domu rodzice. Teraz rodziców często praktycznie nie ma - współczuję tym dzieciakom. To jest ich okaleczanie, i to raczej trwałe.

Tyle komentarza ideologicznego. Polityczny zostawię dla siebie, bo jest zakaz, w sumie słuszny, politykowania. Już raz polityka zamieszała na forum
EU07-469 - 03-02-2012, 22:56
Temat postu:
Coraz bardziej się cieszę, że udało mi się uciec przed gimnazjum...
lubelak195 - 04-02-2012, 08:47
Temat postu:
Ja też jestem jeszcze ostatnim rocznikiem, który idzie wg. starej podstawy programowej.
Zobaczcie co się dzieje- języków obcych, będzie więcej niż naszego rodzimego- Polskiego- to działanie podobne do tego jakie zastosowali na naszych przodkach zaborcy...
Chociaż większość klasy nudzi się na tym Polaku (profil mat-geo), a mam 5 godzin języka Polskiego, to mimo wszystko uważam, że dobre poznanie naszej bogatej spuścizny poetyckiej to podstawa dla każdego z Polaków. Znając życie będzie straszne pędzenie z materiałem na tych okrojonych lekcjach- nie będzie czasu na myślenie przyczynowo- skutkowe, które jest podstawą historii.
Skończy się na tym, nie daj Boże, że polskie obozy koncentracyjne, czy przemowy Eriki Steinbach o Polsce nie będą robiły na Polakach żadnego wrażenia- jak powiedział Jan Paweł II-" Teraźniejszość nie istnieje i nie może istnieć bez przeszłości".
Wszystko zkwituję niedawnymi słowami mojej babci : " Znowu chcu zrobić cimnote jak za sanacji, bo głupim łatwi je rzuńdzić".
Dokąd zmierzasz, Polsko?
Modliszka - 04-02-2012, 09:27
Temat postu:
Sytuacja naprawdę robi się tragiczna. Reforma Hallowej to zabójstwo z premedytacją tkanki umysłowej młodzieży. Oni nas hodują jak świnie! Sikorski i Tusk jasno określili jak widzą przyszłość polskiego narodu i skutecznie to realizują. A opozycja zamiast bić w nich jak w bęben za chore pomysły siedzi jak mysz pod miotłą. Może wrócą do łask tajne komplety?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tajne_komplety
Kefas P. - 04-02-2012, 11:18
Temat postu:
Cytat:
Chociaż większość klasy nudzi się na tym Polaku (profil mat-geo), a mam 5 godzin języka Polskiego, to mimo wszystko uważam,

Jestem wychowawcą klasy humanistycznej i powiem tak: na 30 osób to może 10 realnie jest zainteresowanych j. polskim tj. typowe mole książkowe, dla których wiersz ma 1000 różnych znaczeń, widzą od razu jaki nastrój panował podczas pisania tego utworu, sami też mają tak że jak usiądą to piszą od razu, z głowy prace pisemną. Sami też tworzą wiersze i planują iść w przyszłości na łopatologię zwaną filologią polską. Reszta klasy? Albo poszli na humana zewzględu tylko na historię, albo po prostu z czystego przypadku, bo twierdzili że im "dobrze szło z polskiego w gimnazjum" (a jaki jest poziom nauki w gimnazjum to szkoda gadać), albo wgl. obojętnie się do tego odnosili. Obecnie mają 6 godzin polskiego. Z tego co się dało usłyszeć to tylko małą część klasy bierze udział aktywnie w lekcji, reszta albo śpi na tych smętach, albo tylko robią notatki. Poza tym już kilka osób zadeklarowało mi że będą zdawać różne dziwaczne matury - z gegry, chemii, ktoś szarpnął się nawet na biologię bo dopiero teraz stwierdził że chce być fizjoterapeutą, a biologii wyuczy się sam w domu, a i tak mimo wszystko ważne są podstawy których teraz się uczy w szkole. Nie wyobrażam sobie jednak klasy która będzie mieć 11 godzin polskiego w tygodniu + 2h sekcji dziennikarsko / artystycznych.

Cytat:
Znając życie będzie straszne pędzenie z materiałem na tych okrojonych lekcjach- nie będzie czasu na myślenie przyczynowo- skutkowe, które jest podstawą historii.

Jestem niemal pewien że młodzież może w ogóle nie poznać historii po 1914 roku.
Jak tak uczę w gimnazjum to wiem że nauczyciel goni z materiałem ale mimo wszystko i tak nie starcza czasu nawet na omówienie dziejów II WŚ a co dopiero PRL i cała edukacja historyczna gimnazjum kończy się ogólnie zazwyczaj na I WŚ.
W LO jedna godzina historii w 3 klasie poświęcona jest właśnie na okres Wiosna Ludów - współczesność, i przedmiot ten ma już bardziej charakter tworzenia światopoglądu i przygotowania do życia dorosłego (tak jak WOS, Przysposobienie Obronne, Wiedza o Kulturze, Podst. Przedsiębiorczości).
Cytat:
Zobaczcie co się dzieje- języków obcych, będzie więcej niż naszego rodzimego- Polskiego- to działanie podobne do tego jakie zastosowali na naszych przodkach zaborcy...

Zwiększenie godzin j. obcego jest bardzo dobrym posunięciem (oczywiście jeśli nie odbywa się to kosztem innych lekcji).Obecnie bez dobrej znajomości j. obcego masz problemy praktycznie wszędzie ze zdobyciem pracy. Niedawno w moim rodzinnym małym mieście otworzono supermarket. Był nabór pracowników, potrzebowali około 25, zgłosiło się ponad 80. Pierwszeństwo jednak mieli nie tylko Ci co już robili w handlu, ale też którzy mieli wpisane w CV "znajomość j. ..... na poz podstawowym / komunikatywnym. Można się zastanawiać po co takie wymagania na kasjerke, ale jednak).
Poza tym źle porównujesz.
Ja ucząc j. niemieckiego w gimnazjum nie germanię tylko uczę języka. Germanienie to jest narzucanie obcej kultury w celu wyparcia rodzimej. Ja kultury Niemiec, specyfiki kraju, obyczajów itp. nie uczę.
przewoz - 04-02-2012, 11:32
Temat postu:
Cytat:
Szkoła już dawno sięgnęła dna,


Mniej więcej w 1999 roku, kiedy przeprowadzono poważną reformę szkolnictwa. Wtedy to się zaczęło. Potem z roku na rok było chyba już tylko gorzej.
pospieszny - 04-02-2012, 12:38
Temat postu:
Cytat:
Ogłupionym społeczenstwem łatwiej manipulowac

Święta prawda i to dlatego wąska grupa "polityków" widzi w tej reformie wielkie zagrożenie dla swojej działalności.
OLDSKUL - 04-02-2012, 12:55
Temat postu:
1. Niestety każda reforma przeprowadzana przez MEN jest beznadziejna, ciągłe kombinację przy 6-latkach, maturach powoduje tylko chaos.
2. Ale - powiedzmy szczerze - będąc na określonym profilu np. matematycznym, raczej mniejszą wagę przywiązujemy do przedmiotów które nie są maturalne - taka historia, wos. Byle zdać i tyle.
Więc reforma jest odzwierciedleniem potrzeb uczniów i faktycznej sytuacji w polskiej szkole, tylko że pewnie zostanie fatalnie przeprowadzana.
3. Osobiście obawiam się praktycznego usunięcia historii ze szkół, kto będzie kształtował społeczeństwo - czyżby media, które mają swoją wizję historii - Polacy na kolanach przed Żydami, Powstanie Warszawskie głupotą, a Okrągły Stół miał tylko piękne strony, a Jaruzelski uratował Polskę przed wojną. Shocked
Beatrycze - 04-02-2012, 17:11
Temat postu:
Kilka tygodni temu poszłam na pocztę, w celu wysłania przesyłki do Wilna. Pani w okienku była bardzo sympatyczna (serio!) i mniej więcej w moim wieku (młoda, znaczy się), a sam urząd znajdował się w samym centrum „dużego ośrodka”. I nagle zza szyby padło pytanie:

– Do Wilna, tak? A to jest, zaraz... yyyy, w Austrii, tak?

Jeśli ktoś nie jeszcze nie wie (bo najwyraźniej jest to wiedza tajemna) - Wilno leży na Litwie. Takie tam miasto, co kiedyś było jakby polskie, w sumie niby po sąsiedzku, ale chyba można nie wiedzieć.

I tak mi się przypomniała ta historia, kiedy przeczytałam wczoraj „niusa” o transformacji (w końcu to nasza specjalność) ogólniaków i przemianowaniu ich na szkoły specjalne, pardon, specjalistyczne. Jak widać po podanym przeze mnie przykładzie, Ministerstwo Edukacji nie musi się już nawet specjalnie starać, żeby Polacy nie mieli o niczym zielonego pojęcia. Konia z rzędem temu, kto odróżni powstanie listopadowe od styczniowego, powstanie warszawskie od powstania w getcie, Litwę od Łotwy i RFN od NRD. Ktoś powie, że nikomu to już nie jest potrzebne, że co było a nie jest, nie pisze się w rejestr i takie tam. Nie żeby było ważnym, wiedzieć skąd pochodzimy czy jaka jest nasza tożsamość. Oczywiście, w żaden sposób nie pomoże nam to również w analizowaniu i w zrozumieniu tego, co dzieje się obecnie. No niby były jakieś tam wojenki (i my na pewno machaliśmy szabelkami), jakaś komuna, coś tam rozebrali, teraz mówią o jakichś Piastach i Jagiellonach. Ale spoko, nie będziemy wiedzieć, to się sprawdzi na Wikipedii. Chyba że wejdą te ACTA i Wikipedię zamkną, to cała Polska, łącznie z Prezydentem, pogrąży się w ciemnościach niewiedzy.

Prawdę mówiąc, nawet sobie nie wyobrażam, że Polacy mogliby być jeszcze bardziej niedouczeni, bo już teraz obserwując młodsze roczniki, mam ochotę krzyczeć i gryźć paznokcie z rozpaczy. Ba, wystarczy nawet spojrzeć na dwudziestoparoletnich polityków. Za tymi ludźmi nie stoi nic – żadna wiedza, żadna idea. Wybielone zęby, ładny garnitur, szkolenie w TVN – masz już wszystkie niezbędne kwalifikacje na zostanie posłem czy ministrem. Nie każdy taki jest i nie wszyscy moi rówieśnicy to ignoranci (dzięki Bogu! przynajmniej jest jakaś motywacja do pracy), ale ogólny poziom jest już tak niski, że wystarczy tu podać za przykład zeszłoroczne matury. Żeby nie zdać obecnego egzaminu dojrzałości trzeba być analfabetą. 30% na zaliczenie woła o pomstę do nieba, zwłaszcza przy takiej formie egzaminu.

Przedstawiciele „demonów polskiego patriotyzmu” najbardziej ubolewają nad konsekwentnym rugowaniem ze szkół historii i języka polskiego, ale przecież zabrano się również za przedmioty ścisłe. Oczywiście, to na pewno tylko teoria spiskowa, że planem jest zrobienie z Polaków taniej siły roboczej, niewyedukowanych robotników, którym do szczęścia wystarczy micha ryżu i pornol w internecie. To byłaby tylko teoria spiskowa, ewentualnie przewrażliwienie inteligencji, gdyby nie to, że w państwie rozwijającym się i zacofanym, w którym nauka i technologia kompletnie leżą, obcina się również godziny matematyki, fizyki czy chemii. Nie będziemy nawet odmóżdżonymi specjalistami (bo takich się póki co produkuje, a i to z marnym skutkiem). Polacy będą narodem kosmetyczek i fryzjerek, którego jedynym wkładem w postęp światowy będzie wymyślenie nowej odmiany koka. I absolutnie nie chcę tu urazić przedstawicieli ww. zawodów, ale na Boga, tak „wykształcone” społeczeństwo zniknie szybciej, niż się pojawiło. Chyba, że właśnie o to chodzi, ale tutaj znów ocieramy się o „spisek”.

Jedno jest natomiast pewne – to nieprawda, że Platforma nie rządzi czy że nie ma pomysłu na swoje rządzenie. Wywody Radka Sikorskiego w Berlinie, pokłony Tuska w Moskwie i w Brukseli, czy ogłupianie Polaków to prowadzenie bardzo konsekwentnej i jednoznacznej polityki. Szkoda tylko, że to, co nie udało się zaborcom, udaje się teraz samym Polakom. Dlatego, nie bójmy się wojny czy kolejnych rozbiorów – wszystko wzorowo załatwimy sobie sami.

www.niepoprawni.pl
Galanonim - 04-02-2012, 17:42
Temat postu:
Gdy cały świat stawia na naukę i szkolnictwo - Polska pod wodzą malarza kominowego - z nauki i szkolnictwa wycofuje się na rzecz masowej produkcji idiotów.

Wydawało się, że nasz Naród już przeszedł wszystko. Mieliśmy germanizację, mieliśmy rusyfikację, ale nie było jeszcze idiotyzacji - czyli systemowego ogłupienia społeczeństwa. Teraz wystarczyło, że zapatrzony w "postęp" i "modernizację" elektorat lemingów wybrał malarza kominowego, dla którego "polskość to nienormalność" - by systemowe zidiocenie znalazło się w programie anty-polskiego rządu.

Każda władza, która na tej ziemi likwidowała lekcje polskiego i historii - to był okupant. Władza malarza kominowego dla którego "polskość to nienormalność" poszła o krok dalej - postawiła na masową produkcję idiotów, którym da się wcisnąć każdą bajkę.
Paszczak - 04-02-2012, 19:53
Temat postu:
Noema napisał/a:
Szkoła już dawno sięgnęła dna, a to co szykuje nam rząd PO będzie totalną katastrofą, wręcz umysłową eksterminacją naszego narodu. No ale cóż, jak już zauważył przedmówca, głupim społeczeństwem łatwiej rządzić i wciskać mu ciemnotę.

Nasza młodzież, która dorasta w III RP i wychowywana jest w duchu konformizmu, kosmopolityzmu, antypolonizmu i niepamięci historycznej i tak ma już słabe poczucie tożsamości wspólnotowej (narodowej), a przez to jest bardziej podatna na wpływy i manipulacje. To są właśnie ci słynni młodzi, wykształceni z wielkich miast, z których tak chętnie się naśmiewamy. Zapowiadana reforma Hall będzie "tylko" kolejnym gwoździem do przysłowiowej trumny.
wodkangazico - 04-02-2012, 20:33
Temat postu:
Te wszystkie narzekania są bez sensu!

I tak jest już po herbacie - lemingi dowodem.
Pamiętacie, jak po 89-tym "nasi" przedstawiciele wieścili, że trzeba by przynajmniej jedno pokolenie wymarło, aby w Polsce coś się zmieniło?
Zupełna racja - "coś" się zmienia!
A w którą stronę?
Sorry - tego żaden z nich wówczas nie mówił, a tym bardziej nie obiecywał, ze w stronę Polski silnej, suwerennej, wykształconej, zdroworozsądkowej, uczciwej i ... Tutaj każdy wstawić może własne oczekiwania i pobożne życzenia.
Dlaczego tylko "życzenia", a nie np.: "działania"?
Jedno pytanie za odpowiedź: a co w tym WYCZEKIWANYM kierunku sami zrobiliśmy?
"Nie głosowałem na PO" to zdecydowanie za mało jak na ostatnie dwadzieścia lat.
To, że ktoś tam założył jakiś własny biznes, że się dochrapał fury, chaty, pstryknął kilka zdjęć w Egipcie, to zdecydowanie za mało - na tyle mu pozwolili. Nie ma się czym chwalić.
Dalej STOP!
Co polaczku, chciałbyś więcej? Ok., wpierwej jednak, albo się do "nas" wkupisz, a "my" łaskawie pozwolimy ci funkcjonować w SYSTEMIE, albo - jak nie - to cię rozdupcymy razem z twoim geszeftem, na cztery wiatry.
Mało to takich, co poznali niewidoczną na co dzień potęgę owych wiatrów?

Niestety, jest jak jest, bo w pędzie do dorabiania się (kontrolowanym i kierunkowanym - a jakże - w stronę: im więcej po drodze ludzi zrobisz w h...ja, tym lepiej na tym wyjdziesz) zabrakło budowy PODSTAW SPOŁECZEŃSTWA (albo społeczeństwa od podstaw) na wzór cywilizacji europejskiej, tj. podobnej do tej, od której zaczęła się rewolucja przemysłowa, czy nawet tej w przedwojennych Niemczech, czy Polsce, nie zaś tej, którą dziś opanował eurokołchoz.
Zabrakło podbudowy z pewnych uniwersalnych wartości, które w skrócie można opisać nastepująco:
należę do pewnej grupy i działam tak, aby mnie żyło się lepiej, ale nie kosztem tej grupy. Obowiązuje pewien zbiór zasad etycznych i jest on dla mnie nienaruszalny. No, może przesada, bez kompromisów byłaby idylla i kolejna utopia, ale w praktyce: umiem się ograniczać - nie idę po trupach.
Logika jest taka: widzę - a jeśli nie widzę, to wiem i jestem przekonany - że to co robię i jak robię, w szerszym kontekście, w dłuższym przedziale czasu, da lepsze efekty całej społeczności, a przy okazji i mnie samemu. Jeśli moje indywidualne działanie i podobnie ukierunkowane działanie innych wokół, których w takiej sytuacji śmiało mogę nazwać rodakami, pozwoli budować struktury porządku społecznego, to nawet jeśli ja bezpośrednio na tym nie skorzystam, korzyści doznają moje i tychże rodaków dzieci.
Dalej: jeśli im przekażemy te nasze wartości i przekonamy do nich, one postąpią identycznie wobec swoich potomków.


Jak to nazwać?
Może "postęp"?

A jak w tym - może i uproszczonym - kontekście wygląda dzisiejsza Polska?
Azja, Bliski Wschód i tym podobny burdel - a my dajemy sie SYSTEMOWI tylko w tym kierunku nakręcać, nic więcej.
Paradoksalnie, to właśnie ów system ma uporządkowaną strukturę - działał i nieprzerwanie działa według określonych reguł. Nadzoruje folwark (Orwella), wyłapuje co bardziej niepokorne i rozumniejsze barany i, albo je sobie uzdatnia, albo unicestwia.
Słowem: dzisiejsza sytuacja to nie ciąg dalszy bolszewickiej rewolucji na "urrraaa", ale raczej jej założenia wdrażane sukcesywnie, małymi kroczkami, ale świadomie.
Żmudna, systematyczna PRACA czerwonej watahy, operacja na ludzkich charakterach i ich kształtowanie w pożądanym kierunku, z użyciem wszelkich - bez pardonu - środków manipulacji zwanych socjotechniką.
Praca o tyle niebezpieczna, bo podbudowana MYŚLENIEM i WYCIĄGANIEM WNIOSKÓW z doświadceń i popełnionych błędów, nie zaś machaniem szabelką, czy innymi pospolitymi ruszeniami z transparentami na temat Donalda. Nota bene: jak wszystko wskazuje, też będacymi wentylem, obsługiwanym przez system.
Nic, tylko się od nich uczyć...

Niestety, na poważnie, chyba trzeba pogodzić się z faktem, że bitwa o wolność, swobodę, o historyczną prawdę, lepsze jutro (znów itd., itp.) - słowem: o wszystko to, co w komunie było złego i w nibywalkę z czym dała się wciągnąć trochę badziej świadoma część POLSKIEGO społeczeństwa, została PRZEGRANA!!!
Przegrana dlatego, że to my jesteśmy głupi - nie "oni" - i nic więcej.
A dlaczego głupi?
Bynajmniej nie dlatego, że ktoś tam "reformuje" szkołę.

Głupi, bo leniwi!

Leniwi, bo pozwoliliśmy, aby ktoś wcześniej i za nas pomyślał, że niebezpieczeństwo dla przepoczwarzającego się systemu tkwi w niekontrolowanej próbie przerwania zamkniętego dla mas kręgu:
- Dlaczegoś głupi?
- Bom biedny.
- A dlaczegoś biedny?
- Bom głupi.

System skalkulował możliwe skutki i - wprawdzie ponosząc pewne koszta - przerwał ów krąg tam gdzie chciał, i doprowadził stado do, w miarę stabilnego, stanu pełnego brzucha, "tumiwisizmu" i lenistwa. Ogół kosztów poniesionych przez system i tak okazał się minimalny. Śmiało mogli odtrąbić zwycięstwo. A to co się dziś dzieje, razem z tytułową reformą, jest już tylko podtrzymaniem status quo.

Smutne, ale jakoś czarno widzę wszelkie próby walki z obecnym "porządkiem" w najbliższym czasie.

Nadzieja w tym, co kiedyś stało się z Cesarstwem Rzymskim - czujność systemu spadnie, sam się rozleniwi, zacznie psuć od środka i wskutek wewnętrznych konfliktów osłabnie.
Ile to potrwa?
Nie wiem, pewnie nie doczekam (a może właśnie znów w tym nadzieja że my, dzisiejsi wymrzemy?) ale niezależnie od upływu czasu, PAMIĘĆ musi przetrwać, a chęci do działania - w jakichkolwiek dziedzinach, nieważne jakich, byle by sensownych i kształtujących umiejętność samodzielnego myślenia - trzeba wyrabiać w kolejnych pokoleniach. Wyrabiać w rodzinie i innych skupiskach, nieważne pod jakim tytułem, byle jak najdalszych od formalnego nadzoru tzw. czynników oficjalnych.
Słowem: w podziemiu - niestety.

I na tym chyba należy się skoncentrować, a nie na pokładaniu nadziei w godzinie lekcji historii więcej.
Szkoła, jako instytucja jest skompromitowana nie tylko przez ministrów systemu, ale i w ciele (pedagogicznym) - przez samych nauczycieli, którzy odwalają tam pensum, a żadnemu nie chce się nawet czynić starań, aby młodzież uznała go za autorytet.
I nie czarujmy się, również w obecnych protestach na wierzch wyłazi bardziej obawa o to "co my będziemy robić?", niż o "młodzieży chowanie".
Nie mają nad czym płakać - wychowankowie wielu z nich - już nieskażeni realnym socjalizmem - dzisiaj osiągneli wiek, w którym mogliby decydować o losach kraju, ze sowimi nauczycielami włącznie. Ale ilu spośród belfrów, z czystym sumieniem może powiedzieć: "przygotowałem ich do tego"?
A system przygotowywał...
Usprawiedliwiać się będą (nauczyciele), że trafiały im się same głąby odporne na wiedzę, a to nieprawda, o czym świadczyć może chociaży popularność internetu i chłonność młodzieży na jego zasoby.

Jednak, czy internet może "chowanie" zastąpić?
Zdecydowanie nie.
Jest to wprawdzie łatwe źródło informacji - plus - ale bardzo podatne na manipulację - duży minus.

Dlatego też nie ma co uwypuklać znaczenia wszelkich zapędów na ograniczenia tzw. wolności w sieci - tam i tak już wszystko jest pod kontrolą, a czego nie kontrolują, to kreują, a w ostateczności, w każdej chwili mogą zamknąć - ot choćby głupia koparka zerwie kabel gdzieś koło serwerowni i co? Zwis.

Internetowe papu pogłębia tylko stagnację obecnego porządku - to do przemysleń wszystkim, którzy klaszczą różnej maści (ale - czyż to nie dziwne? - jednej maski) Anonymousom.

Przed internetem istniały przecież i inne sposoby komunikacji, a im trudniejsze do ukrycia były, tym bardziej wyrabiały w spiskowcach umiejętności potrzebne do PRZETRWANIA.
Samo przetrwanie zaś nie zależy tylko od komunikacji - nie demonizujmy. O czym wyżej - pewne zasady logiczne, etyczne, społeczne, etc., etc., są uniwersalne. W kontekście ewentualnego braku możliwości szybkiej wymiany myśli, znaczy to m.in. tyle, że jak się młodego Polaka odopwiednio "zaprogramuje" np. w domu, czy nawet szkole, nie będzie potrzebował zaglądać na żadne portale, nie mając żadnej pewności: prawdziwe, czy tylko "prawdziwe", aby wiedzieć, co jest grane.

Ale owo "programowanie" w szkole trzeba było robić już dawno, a nie trzeba by teraz biadolić.
Dziś już raczej za późno. Zmarnowano dwadzieścia lat!
Jedyna szansa, przeczekać w wielości środowisk, grup, ruchów społecznych, religijnych, nieważne jakich, byle aktywnie kultywujących to samo - to, co mamy do zachowania.
Tylko tak możliwe będzie przetrwanie i odrodzenie, bo nie ma sposobu, aby odpowiednio dużą ich liczbę przeniknęli i kontrolowali.

Jak jest moc rozdrobnienia? Zobaczcie i tylko, ile system ma różnych służb siłowych? Pozorny absurd polega na tym, że rekrutują się one spośród społeczeństwa. Niby każdy ma w rodzinie, czy wśród sąsiadów kogoś w policji, czy innej straży. Niby można od nich oczekiwać, że nie podniosą na nas ręki. Ale, jeśli wziąć pod uwagę, że na czele każdej z formacji stoi opdowiedni, poddany elicie człowiek, z odpowiednią siłą charakteru i rzeszą głupich, już nie umysłem silnych przydupasów, mało pradopodobne jest, że w obliczu jakichkolwiek zamieszek, na choćby i bzdurne hasło: "bij kiboli", nawet jeśli te formacje będą się składać z nie do końca wypranych mózgów, wszystkie na raz odmówią jego wykonania.
I na tym system bazuje
Co nam z tego?
Ano, z takich "działających" doświadczeń wroga należy i trzeba korzystać.

W ogóle, aby kiedyś znów zaistnieć, niezwłocznie i nieprzerwanie trzeba tworzyć i utrzymywać w kondycji ideowej, własny, wielowymiarowy - od wewnątrzosobowego po narodowy - PORZĄDEK, taki oparty na wartościach - rzekłbym - nie dających się zrelatywizować.
To też wniosek z obserwacji, jakim orężem w ręku obecnego systemu jest uderzanie w strunę rozchwiania, względności i niepewności zasad.

Jest u nich takich przykładów, wypaczonych co do idei, ale skutecznych w metodzie, dużo więcej.
Smutne, ale prawdziwe.

Podsumowując: Polaków czeka ciężka, mozolna praca nad samym(i) sobą. Taka, do której trzeba po prostu bez szemrania ruszyć dupę, której nie można odkładać, obracając się na innych.

Dotyczy to również nauczycieli - nie szkół, a nauczycieli!

W pracy tej - znów nawiązując do początków kultury współczesnej Europy - hasła pozytywizmu jak najbardziej aktualne.
No, może poza emancypacją kobiet - ta się pięknie dokonała - Very Happy
I tą, no... "asymilacją" - wówczas zaczęli i jak jest? Na razie to nas urabiają i - mimo że na ustach wciąż mają "dialog" i "tolerancję" - za plecami, skrycie robią swoje. Silni są tym jedynie, że mają kim - łasymi na kasę g(n)ojami - manipulować.
Z kimś takim się nie dyskutuje. Jedyny - poza zniżeniem się do ich poziomu, czyli eksterminacją - sposób: IGNOROWANIE. Niech sie kiszą we własnym, czosnkowym sosie, a wtedy, jaką by nie dysponowali walutą, g...no będą mogli zrobić, albo wręcz się nią podetrzeć.

I dopiero kiedyś, jeśli by się to wszystko ww. udało, będzie można im wspaniałomyslnie pokazać, że nie dlatego nie jesteśmy orwellowskimi świniami, że nie potrafimy, ale dlatego, że nie chcemy.

Ale to nie dziś...
Jarul - 04-02-2012, 21:54
Temat postu:
Dla przedmówcy szacunek za ciekawą, smutną i oby słabo proroczą wypowiedź. To z tym, że pokolenie musi wymrzeć - genialna interpretacja.

@Beatrycze, mi w dzieciństwie zawsze Wilno myliło się z Wiedniem, i widzę, że nie jestem sam. To jakoś podobnie brzmi i mózg to łączy. Natomiast oczywiście w wieku dorosłym to poruta.

Co do języków obcych - są ważne, ale jak czasem patrzę na Młodych Wykształconych z Dużych Miast (MWzDM) to myślę, że języki są jedynym kapitałem intelektualnym wielu z nich. Nie mają w tych językach, ani w polskim nic sensownego do powiedzenia.

Że duża część uczniów ma to w poważaniu... Po pierwsze to skutek poprzednich reform utrzymanych w tym duchu. Po drugie: zawsze, choć w mniejszym nasileniu tak było. Inteligentów jest zawsze niewielu i powinni tworzyć prawdziwą elitę. Reszta olewa poezję, ale gdzieś w podświadomości koduje się, że Polska, polskość, tradycja, historia to coś ważnego, skoro zmuszają do tego w szkole. I przeciwko czemu można się zbuntować, ale pozostaje w horyzoncie doświadczeń.

I, na koniec, kwestia "spisku". Te działania, które obserwujemy, konsekwentnie zdążają do jednego celu. Wątpię, aby były wynikiem jedynie matołectwa czy lenistwa poszczególnych osób. Widzę to na studiach. Nawet superwykładowcy niewiele mogą zrobić, bo program poszatkowany licencjatem nie pozwala. I podobnie dzieje się z kolejnictwem - pozorny, a sterowany chaos, cel: "prywatyzacja" a'la TP.

Pozdrawiam Was!
susłowski - 05-02-2012, 13:06
Temat postu:
A kiedy w końcu w MEN pojawi się ktoś z "jajami" i wyrzuci lekcje religii z programu? Miejsce na takie zajęcia jest w salkach katechetycznych a nie w świeckiej szkole.
OLDSKUL - 05-02-2012, 14:30
Temat postu:
Tak, największym problemem polskiej szkoły są 2 godziny religii w szkołach, dobrowolnej zresztą Rolling Eyes
Pawel_15 - 05-02-2012, 14:49
Temat postu:
Religia w szkołach niech se jest, kto chce ten se chodzi. Tylko niech to będzie ostatnia lekcja a nie w środku bo ci co nie chcą łazić muszą coś z sobą w tę godzinę robić. Walka z religią i krzyżem to szukanie wroga na siłę. A że powinno się zreformować prowadzenie lekcji tego przedmiotu to juz inna bajka jest. Bo z prowadzeniem słabo, czasem za dużo propagandy jest...
Modliszka - 05-02-2012, 15:41
Temat postu:
Nie mam nic przeciwko religii w szkołach. Uważam tylko, że ocena z religii nie powinna być na świadectwach i nie powinna być wliczana do średniej. Ale religia w szkołach w dzisiejszych "niemoralnych" czasach jest jak najbardziej wskazana. Młodzież w zasadzie tylko na religii w szkole ma okazję poznać normy moralne i etyczne. Tego nie nauczy ich internet, TV, koledzy ani zaganiani rodzice. A nie oszukujmy się, na katechezę do salek przykościelnych po zajęciach szkolnych mało kto by uczęszczał, z powodu dużej odległości do kościoła, z lenistwa, z braku czasu, z powodu innych bardziej atrakcyjnych zajęć.

Natomiast ułożenie planu lekcji dla wszystkich klas w taki sposób, aby lekcja religii była na pierwszej lub ostatniej godzinie jest po prostu niemożliwe. Szkoła musiałaby zatrudnić kilkunastu katechetów, aby religia mogła odbywać się równolegle w kilkunastu klasach jednocześnie (np. na pierwszej godzinie lekcyjnej). To jest nierealne.
Paszczak - 05-02-2012, 20:20
Temat postu:
Doczekaliśmy się po latach fachowca na stanowisku Ministra Edukacji! Pani Katarzyna Hall, podjęła trud „reedukacji młodych serc i umysłów i wychowania ich w pokoju i trzeźwości."

Plan redukcji liczby obligatoryjnych szkolnych godzin, zwany przez niektórych „reedukacją”, to jednak wbrew pozorom całkiem racjonalna decyzja. Premier i Prezydent naszej szczęśliwej ojczyzny, która równie radośnie przezywała naszą prezydencję w UE, jak obecnie wyłożenie ok. 7 mld euro na „bratnią pomoc”, udzielili pani Hall duchowego wsparcia. W kwestii historii znają sprawę z autopsji i w praktyce realizują stary znany dowcip, w którym niedźwiedź tłumaczył wilkowi, że nie ważne, kto pisze pracę magisterską, a to, kto jest promotorem. Zarówno Premier, jak i Prezydent doskonale sobie z tego zdają sprawę, gdyż jeden nie odstępuje swojego profesora niemieckiego, a drugi terminuje od lat u zacnego grona, specjalizującego w relacjach polsko-rosyjskich, ze szczególnym uwzględnieniem aspektów wymiany informacji w łonie wojskowym.

Ja postaram się również dołączyć do adwokatów pani Hall i sam zaproponować pewne zmiany strukturalne na przykładzie zajęć z historii. Po wprowadzeniu tych zmian, cała edukacja przejdzie więc diametralną transformację, bez większego BULU, co jednocześnie od razu załatwi permanentne kłopoty z językiem polskim.

Nauka historii to relikt przeszłości, który nie pasuje do zmieniających się warunków europejskich. Powinno się ją ograniczyć i dostosować do postępowej rzeczywistości. I tak proponuję, aby z historii starożytnej skupić się elementach tradycyjnych związków między dojrzałymi mężczyznami a młodzieńcami w wieku od około 16-18 lat do około 20 lat. W ten sposób dojrzewający polski 13-latek będzie umiał doskonale dostrzec prawdziwe korzenie Europy wypływające z antycznych źródeł.

Z ostrożnością należy podejmować wątek kulturze judeo-chrześcijańskiej, no chyba, że położy się silny akcent na jeden z członów tego sformułowania. Pierwsza ma o tyle zasadnicze znaczenie, iż pomoże młodemu człowiekowi zrozumieć, jak wielki trud cześć gremiów politycznych wkłada w zbudowanie trwałych relacji z częścią środowisk wywodzących się z tego antycznego praźródła. Jeżeli nauczyciel tego sam z siebie nie wyczuje, należy podetknąć mu dokumenty związane z sprawą obecności krzyża w europejskiej przestrzeni publicznej. W przypadku polskim należy wybrać stosowne artykuły z gazet "Fakty i Mity" czy Racjonalista.pl, tworząc w ten sposób taki poręczny katechizm, który unaoczni młodym ludziom obecnie niebezpieczeństwa fanatyzmu religijnego. Gdyby zaś jakiś adept historyczny zbyt mocno dopytywał się np. o cesarza Konstantyna Wielkiego, należy kontrować, podsuwając mu delikatnie papierosy Pall Mall, gdzie widnieje napis: In hoc signo vinces, czym zbijemy gnojka z tropu.

Rozważania o negatywnych dla historii świata postępowaniu gmin chrześcijańskich, należy kontynuować na zajęciach z historii średniowiecza. Powinny być nakierowana na wykazanie, jakie mogą być konsekwencje religijnego zaślepienia, szczególnie zaś w kontekście związków „ołtarza i tronu”. Warto przybliżać młodym ludziom niebezpieczeństwa z tego wypływające i wskazywać na troskę oświeconych ludzi Europy, aby nie dopuszczać do szerszego forum, także cyfrowego, ludzi reprezentujących skrajne nurty katolicyzmu.

Historia nowożytna powinna zająć poczesne miejsce w edukacji młodych ludzi, szczególnie w odniesieniu do rodzącego się kapitalizmu. Powinno się wskazywać na takie elementy działań finansowych, które cementują związki ludzkie w ramach polityki państwowej. Należy wpajać młodym ludziom przekonanie o roli pieniądza i jego kluczowym znaczenie w rozwoju ekonomii państwowych.

Kontynuować to można w nauce historii w wieku XIX, wskazując na dokonania pruskie w tej dziedzinie.

Historia XIX wieczna i XX wieku, może być kontynuowana, ze znaczącym zmarginalizowaniem wszelkich elementów świadczących o dążeniach do samodzielnego bytu narodowego. Można tutaj skorzystać z doświadczeń Ancien Regime’u, zmieniając proporcje i kierunki geopolityczne. Ważnym aspektem, który będzie spajał naukę Antyku i XX wieku, będzie zbiór dokumentów wydanych niedawno przez red. pewnej gazety, unaoczniający kwestie antysemityzmu w latach 1936-2009. Naczelnym mottem całej edukacji z historii najnowszej powinno być zdanie znanej z mediów pani feministki – etyczki (jak to się dziś mówi), która stwierdziła, że Warszawy może nie być, ale ważna jest Bruksela. Należy wskazywać uczniom ponownie ciągłość historyczną pomiędzy tą wypowiedzią a wydarzeniami z epoki minionej, kiedy to inny wybitny działacz polityczny stwierdzał, ze dla prawdziwego komunisty Ojczyzną jest Moskwa.

Poczesne miejsce w nowym programie powinna zająć nauka wymowy, ze szczególnym uwzględnieniem Mowy Nienawiści, oraz przypominać o prymacie zaostrzania się walki płci w miarę postępu Europeizacji.

Z nauk ścisłych z kolei wyłączyłbym kwestie budowy niektórych maszyn i lotnictwa, no chyba że nie uczyłby ich tego jakiś "nieuk". Należy połączyć lekcje plastyki oraz wychowania seksualnego: uczniowie będą malować świńskie ryje i lepić sztuczne penisy. Warto pamiętać, aby z lekcji przyrody wyłączyć także budowę brzozy.

W ramach nauki o modzie będzie można cytować fragmenty z blogu znanej córki pewnego premiera lub znanych aktorek- tancerek, lub, opcjonalnie, z książki pana Krzysia, który jest coraz młodszy i uczy, jak zachować formę po „40”. W ramach nauki o zdrowiu pokazywać się będzie zdjęcia pani minister Hall u lekarza ze spuszczonymi spodniami.

Ten niedoceniany przez wielu gest pani Hall pokazał wówczas jasno, jaki jest stosunek obecnego rządu do edukacji i wychowania młodzieży w Polsce. Jak się komuś zaś nie podoba, to niech polata po mieście wkoło Stadionu Narodowego, jak groziła niedawno pani minister Mucha, dla zdrowia. Psychicznego.

źródło: Nowy Ekran
Sunny - 05-02-2012, 20:46
Temat postu:
Modliszka napisał/a:
Młodzież w zasadzie tylko na religii w szkole ma okazję poznać normy moralne i etyczne. Tego nie nauczy ich internet, TV, koledzy ani zaganiani rodzice.

Dlatego tak ważna w tym porąbanym świecie jest rola rodziców. To oni mają wychowywać swoje dzieci, a nie chora szkoła czy kolesie z podwórka.
Victoria - 07-02-2012, 14:03
Temat postu:
Sunny, masz rację. Niestety, nasz system edukacji jest nastawiony na hodowlę niewolników, dlatego nasza młodzież jest tak bardzo podatna na wpływy i manipulacje.
andrej - 07-02-2012, 14:24
Temat postu:
Witam w klubie naszych nauczycieli, czyli nastepna nieudana reforma , za co nasz naród jast tak karany.
Nasz symbol narodowy przeszkadza a to na koszulkach kadry narodowej , a to na czapkach kolejarskich, teraz dojdzie nasza historia, inteligencja . Czym tak naprawdę jest to PO i kto za nimi stoi.
Paszczak - 14-02-2012, 23:32
Temat postu:
Szkoła zamiast uczyć produkuje głupków. Trzeba douczać dzieci w domu, jak za zaborów. Młodzież staje się coraz bardziej prymitywna i coraz gorzej wykształcona. Do zdania matury nie jest już potrzebna wiedza, a brak kultury osobistej uczniów pozostaje dalece poza zasięgiem nauczycieli. Odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi Katarzyna Hall. Prof. Ryszard Legutko diagnozuje dramatyczny stan polskiej edukacji w rozmowie z Marzeną Nykiel w ostatnim numerze "Uważam Rze".
sZakOOu - 15-02-2012, 01:21
Temat postu:
Chyba trochę tu niektórzy przesadzają, a w ogóle nikt nie wspomina o (moim skromnym zdaniem) jeszcze bardziej niebezpiecznym elemencie reformy.

Ponoć od września 2012 mają zostać zlikwidowane technika uzupełniające dla dorosłych i możliwość uzupełnienia wykształcenia średniego przez absolwentów zasadniczych szkół zawodowych w systemie trzyletnim. Moim zdaniem będzie to bardzo krzywdzące, ponieważ wiele dzieci ma ciężką sytuację w domu, czy też wręcz patologię. Jeśli same się nie ogarną, bądź nikt im nie pomoże, zakończą swoją edukację na kiepskim wykształceniu.

Dzieci nie mają równych szans, jedne mogą liczyć na zaplecze finansowe i intelektualne w domu, a inne nie. Likwidacja liceów na podbudowie zasadniczej szkoły zawodowej, to produkcja wielu przyszłych bezrobotnych. Robotę znajdą tylko ci, co mają i odkryją fach w rękach. Jest to jawne ograniczenie edukacji, co tylko zwiększy łatwość z jaką ludzie będą manipulowani.

Co do religii w szkołach to także jestem przeciwny. Sam kiedyś chodziłem osobno na religię do salki katechetycznej i jakoś żyję. Katechetów niech sponsoruje kościół. Tutaj uważam za świetny model niemiecki - jesteś rzymskim katolikiem? (czy protestantem, czy... etc.) To fragment twoich dochodów będzie odprowadzany do tego kościoła. Z tych pieniędzy byłyby pokrywane katechezy, katecheci, etc. Poza tym ocena z religii nie powinna być wliczana do średniej.
Pirat - 15-02-2012, 10:25
Temat postu:
sZakOOu, nie wiesz czy po wakacjach zostanie 2-letnie policealne studium zawodowe? W weekendy dorabiam sobie w takiej szkole. Takie studium policealne to super sprawa, bo w dwa lata dorosły człowiek może zdobyć nowy zawód technika (np. informatyk), czyli przekwalifikować się na naszym trudnym rynku pracy.
sZakOOu - 15-02-2012, 12:44
Temat postu:
Nie mam pojęcia Piracie. Mam nadzieję, że PSZ zostaną, w czymś takim wielu moich znajomych się dokształcało, i często to był to krok do dalszych studiów bądź ciekawej pracy (bądź pracy w ogóle).
Beatrycze - 15-02-2012, 13:19
Temat postu:
Paszczak napisał/a:
Szkoła zamiast uczyć produkuje głupków.

Pełna zgoda! A że młodzież mamy głupią świadczy fakt, że protestują tylko przeciwko ACTA (protest co prawda słuszny), ale zupełnie nie zauważają innych zagrożeń takich jak upadek edukacji i wzrost bezrobocia wśród młodzieży. Na dobrą sprawę rząd Tuska powinien gnić w pierdlu, a na ulicach młodzież z "pokolenia 1500 zł brutto" powinna masowo protestować. A nie protestują jak np. młodzi Hiszpanie. Ba, nadal głosują na swoich "katów" z PO i wyjeżdżają zarobkowo za granicę, bo w Polsce nie widzą dla siebie żadnych perspektyw na normalne życie. Dlatego stwierdzam, że nasza młodzież niestety jest głupia i zaczadzona, choć oczywiście nie cała, bo są liczne pozytywne wyjątki.
Victoria - 15-02-2012, 17:28
Temat postu:
Pirat, 2-letnie studium policealne na razie zostaje. Ale radzę czym prędzej korzystać, bo nie wiadomo co ministrom Tuska strzeli jeszcze do łba. Po technikum a przed studiami sama robiłam takie studium i to na dwóch kierunkach. Dzięki temu dziś mam 4 wyuczone zawody poświadczone dyplomami.

Zainteresowanym polecam "Żaka", w którym uczy się mój brat. Szkoła jest (jeszcze!) darmowa i ma oddziały w całym kraju: www.zak.edu.pl
Renia - 18-02-2012, 20:11
Temat postu:
Platforma pogrąża oświatę

Bilans rządów Platformy w oświacie zasmuca - zamykane są szkoły, eksperyment z posyłaniem 6-latków do szkół okazał się niewypałem i został odroczony do 2014 r., zaś od 1 września 2012 r. z liceum ogólnokształcącego pozostanie głównie nazwa (popularne ogólniki zmienią się de facto w ośrodki kursowe przygotowujące do matury).

Rozporządzanie MEN z 17 listopada 2010 r. o pomocy psychologiczno - pedagogicznej podpisane jeszcze przez Katarzynę Hall wprowadza do szkół nieznaną wcześniej biurokrację, która pochłonie bardzo dużo czasu nauczycielom. Postulat, aby pomagać potrzebującym uczniom jest oczywiście słuszny, ale rząd D. Tuska nie przekazał samorządom dodatkowych pieniędzy na zajęcia wyrównawcze lub rozwijające talenty młodzieży i usiłuje zmusić nauczycieli do pracy za darmo. Swoją drogą, jak mają być pieniądze dla szkół, jeśli przez ostatnie 4 lata przybyło 75 tysięcy urzędników, a gabinety polityczne - przystań dla aparatczyków obecnej władzy - funkcjonują w najlepsze?! Rosną za to wydatki na funkcjonowanie Ministerstwa Edukacji Narodowej - w 2008 r. było to 39 milionów złotych, w 2011 r. już 52 miliony…

Kiedy po wyborach w Sejmie decydowano, kto stanie na czele poszczególnych komisji z woli D.Tuska przewodnictwo Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży objął poseł Ruchu Palikota Artur Bramora (decyzja została podjęta po spotkaniu szefa Platformy D. Tuska z J. Palikotem; to jedyna komisja sejmowa, której przewodzi przedstawiciel Ruchu Palikota). Dyspozycja D. Tuska i posłuszne głosowanie posłów PO za kandydaturą A. Bramory jest przykrym papierkiem lakmusowym stosunku tej formacji do oświaty.

A. Bramora, który z zawodu jest technikiem okulistycznym i pasjonuje się modelarstwem, zna szkołę o tyle, że onegdaj ukończył technikum mechaniczne. W czwartek 16 lutego dziennikarze TVN 24 zadawali mu różne pytania dotyczące funkcjonowania państwa, a szczególnie edukacji (materiał dostępny na stronie internetowej tej telewizji). Wybraniec Platformy nie wiedział prawie nic, m.in. nie umiał odpowiedzieć na pytanie, co to takiego jest obowiązek szkolny. Widok zagubionego, nerwowo uśmiechającego się człowieka, który problematyki oświatowej po prostu nie zna, a z woli PO kieruje sejmową komisją liczącą 40 posłów, dowodnie zaświadcza, w jak fatalnym stanie znajduje się państwo polskie.

źródło: http://niepoprawni.pl/blog/4790/platforma-pograza-oswiate
Kefas P. - 18-02-2012, 21:06
Temat postu:
Paszczak napisał/a:
Prof. Ryszard Legutko diagnozuje dramatyczny stan polskiej edukacji w rozmowie z Marzeną Nykiel w ostatnim numerze "Uważam Rze".


A co przepraszam Legutko zrobił dla oświaty? Jego ministerowanie wspominam jako totalne nieróbstwo. Miał to być wielkim porządkowym po "reżimie Romka" (jedyny minister który miał jaja i miał lepszą wizję oświaty, co wprowadzał w życie, ku wielki niezadowoleniu opozycji jako "produkowanie faszystów" oraz związków, zwłaszcza ZNP [czyt. Związkowe-Nieroby-Pedagogiczne, do tego lewackie]). A nie zrobił nic oprócz:
- zmiany programu nauczaniai j.polskiego i matematyki na dwa tygodnie przed rozpoczęciem roku. Nowych podręczników nikt oczywiście nie zdążył opracować. Do tego moich kolegów matematyków dobiła wypowiedź jako że "twierdzenie Talesa zna każdy matematyk i nie trzeba sobie tego przypominać przy pomocy podręcznika". Dzięki tej reformie w/w twierdzenie zostało wciśnięte w materiał gimnazjalny, chociaż znajdował się dotychczas w podręcznikach do szkół średnich.
- zorganizował próbną maturę w 2008 roku w....marcu. Fajnie, licealiści mogli dowiedzieć się jakie ewentualnie poprawki można wnieść do deklaracji maturalnych... miesiąc po terminie ich składania. zaś wyniki nadeszły kilka dni przed właściwą maturą. Na szczęście w styczniu GW i OPERON zorganizowały własną maturę próbną.
- był wielkim entuzjastą wycofania oceny z religii jako tej liczonej do średniej. Po interwencji episkopatu wycofał się ze swych zamiarów.

Cytat:
Rozważania o negatywnych dla historii świata postępowaniu gmin chrześcijańskich, należy kontynuować na zajęciach z historii średniowiecza.(źródło: NOWY EKRAN, przytocz. przez @Paszczak)

Jeżeli mówimy o historii to tylko prawdziwa i obiektywna, bo prawda jest taka że mimo wielkich narzekań ze strony prawicy historia dot. religii jest zakłamana. O inkwizycji się tylko wspomina, nawet dokłądnie nie przytaczając metod i ilość ofiar. Brak faktów takich jak początkowa, sekciarska działalność chrześcijan w pierwszych wiekach po śmierci Chrystusa, mordowanie innowierców, zwłaszcza w Rzymie kiedy to władzę przejęli chrześcijanie. Co ciekawe, początkowo w Ces. Rzymskim była repsektowana wolność wyznania, zmieniło się to za Nerona, ale już po Galeriaszu chrześcijanie nie tolerowali pogan). Do tego brak informacji o obyczajach papieży, którzy często urządzali w swoim pałacu pornobale, a także wydawali tragiczne w skutkach dekrety np. o tym aby chorujący na dżumę w czasach Czarnej Śmierci pielgrzymowali do Rzymu, co jeszcze bardziej rozprzestrzeniało chorobę. No i krucjaty - pierwsza kompletnie nieprzygotowana, szli w sumie wszyscy, włącznie z chłopami którzy rabowali po drodze wszystkie wsie i osady w poszukiwaniu zapasó itp. Tak więc jeżeli ktoś mówi o tym że nauka historii jest skierowana przeciwko chrześcijaństwu, to powinen przejrzeć podręcznik.

A co do samego tematu:
Polecam ten artykuł. Sama prawda: http://interia360.pl/moim-zdaniem/artykul/nasze-dzieci-kochane,51754
Cytat:
Szkoły ponadgimnazjalne przeszły również swoje tornado i dzięki temu nie mamy wykwalifikowanych pracowników, tylko intelektualistów marzących o studiach i wielkich karierach. Zdetronizowano technika i szkoły zawodowe, a pojawiły się stworki potworki, czyli pseudo licea profilowane: profil wojskowy, policyjny, architektury krajobrazu, prawniczy, ratunkowy, dziennikarski, aktorski, etc. Dziś system wmawia dziecku, że jest zdolne oraz wyjatkowe i zachęca do dalszej nauki. A fakt jest taki, że tylko część z nich powinna skończyć studia i pracować w kadrze zarządzającej. Reszta powinna pracować na produkcji i w usługach i w tym kierunkach kształcić się na prawdziwych specjalistów w danym fachu. Brakuje elektryków, spawaczy, górników, hutników, mechaników i tysięcy innych specjalistów, którym studia zupełnie są niepotrzebne, a zapewniają przyzwoite zarobki.

Noema - 19-02-2012, 00:04
Temat postu:
Kefas P., a propos Romka Giertycha, którego tak chwalisz... Czy to nie on drastycznie zaniżył poziom matury? Zapomniałeś o maturalnej amnestii, która otwierała drogę na studia tumanom, którzy oblali jeden przedmiot na egzaminie maturalnym? Nowa matura jest tak prosta, że w ogóle nie rozumiem jak można ją oblać. Jestem ciekawa jak tegoroczni maturzyści wypadliby na "starej" maturze? Dopiero byłby pogrom!

Ku pamięci:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amnestia_maturalna
Galanonim - 20-02-2012, 20:30
Temat postu:
Lekcja historii po reformie PO


Pirex - 29-02-2012, 05:13
Temat postu:
Matematyka w szkole: niżej zejść już nie można.

'Spodnie po obniżce ceny o 30 proc. kosztują 126 zł. Ile kosztowały przed obniżką?' - takie zadania na maturze rozwiązują uczniowie. - To poziom podstawówki - łapią się za głowę matematycy.

Więcej tutaj
Modliszka - 29-02-2012, 07:52
Temat postu:
Pirex, no i cóż począć? Rodzice starają się wykształcić swoje dzieci nie gorzej niż sami są wykształceni. Chociaż jest to coraz trudniejsze, bo poziom nauczania w szkołach jest systematycznie obniżany i trudno jest młodemu człowiekowi wyjaśnić, że pomimo tego iż ma same piątki i szóstki to jego wiedza w porównaniu do jego rodziców w tym samym wieku jest żenująco niska. A na dodatkowe nauczanie w domu trzeba mieć czas.
Ralny - 29-02-2012, 18:21
Temat postu:
Szkoła przetrwania

Samorządy w Polsce hurtowo likwidują szkoły. Skala tego zjawiska jest porażająca.

Właśnie przeczytałem artykuł w Białostockim dodatku do Gazety Wyborczej który informuje, że na kuratoryjnej liście do zamknięcia są między innymi „…szkoły zawodowe, które ustawowo mają być zlikwidowane. W tym przypadku chodzi o licea profilowane i technika czy licea uzupełniające. Ministerialna reforma szkolnictwa zawodowego zakłada, że szkoły tego typu przestają istnieć. W większości przypadków będzie to zabieg formalny, bo m.in. z braku chętnych już kilka lat temu wstrzymano tam nabór.”

Dajmy na to Rada Miejska Białegostoku zlikwidowała kilkadziesiąt szkół o profilu zawodowym i technicznym tylko w jednym mieście a co się dzieje w skali całego kraju? Takich szkół będą tysiące. Wymazanie placówek będących miejscem nauki zawodu odbyło się błyskawicznie, jak z płatka. Będąc jedynie postawieniem kroki nad i.

Dyrektor departamentu oświaty urzędu miejskiego w Białymstoku przeczytał projekt uchwały o likwidacji szkół, nawet nie wyczytując ich z nazwy. Poinformował, że likwidacja jest związana z wejściem w życie ustawy, której gmina musi się podporządkować. I tylko tyle miał do powiedzenia a zebranym to wystarczyło. Nie było informacji co to są za szkoły. Dlaczego są likwidowane i co sprawiło, że jest ich tak dużo. Siedzący w fotelach radni i władze miasta bez najmniejszego wahania, bez żadnej dyskusji ani nawet słowa komentarza, bez sprzeciwu opozycji i bez protestów ze strony rodziców i uczniów sprawili, że szkoły przestały ostatecznie istnieć.

Sympatyczny dziennikarz Gazety Wyborczej nie widzi w tym fakcie nic dziwnego. Przecież te szkoły zawodowe i technika istniały już tylko formalnie na papierze. Od kilku lat zmniejszała się ilość uczniów, nabór do pierwszych klas był coraz mniejszy aż w końcu zupełnie zabrakło chętnych do nauki. Tak więc była to czysta formalność. Zlikwidowano pewną fikcje. Najsłabsze szkoły i najgorsze klasy do, których rodzice nie chcieli posyłać swoich dzieci dbając o ich dobre wykształcenie i perspektywy na przyszłość.

Argumenty nie do obrony. Pozostaje tylko pogratulować siły przekonywania. Klarowności wypowiedzi i prostoty nieubłaganych faktów. Aż ciśnie się na usta to czego w Gazecie Wyborczej zabrakło co nie zostało dopowiedziane ale co jest zupełnie oczywiste dla każdego członka Platformy Obywatelskiej w każdej najmniejszej gminie nie mówiąc już o naczalstwie ze stolicy w Gdańsku.

Wszem i wobec wiadomo, tylko jakiś ostatni matoł i tak po cichu mówiąc osoba trochę ociężała umysłowo chciała by się uczyć w liceum profilowanym, które przecież nie jest niczym innym jak dawną zawodówką. W państwie rządzonym przez PO do technikum wysłać własne rodzone dziecko to dziś nie tylko wstyd i hańba dla całej rodziny ale również może się skończyć odebraniem praw rodzicielskich przez państwo obywatelskie ze względu na brak należytej opieki nad dzieckiem.

Jak można sobie wyobrazić, ojca i matkę, który chce żeby syn uczył się na hydraulika, elektryka lub jakiegoś spawacza albo innego robociarza. Kto dziś chce być, kucharzem, rzeźnikiem, piekarzem, stolarzem, tokarzem, frezerem, hutnikiem, górnikiem albo czymś takim.

Platforma Obywatelska przez ostatnie lata budowała nam świetlaną przyszłość a szkolnictwo stanęło na wysokości zadania i podporządkowało się woli partii. Najpierw konsekwentnie doprowadzono do upadku ogromne obszary szkolnictwa zawodowego w Polsce a teraz nastąpiło tylko formalne wykreślenie szkół z rejestru. I o co ten krzyk. Czy nie lepiej jest jak dzieci po liceum ogólnokształcącym idą na studia wyższe. Pani minister Barbara Kudrycka, która była rektorem Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Białymstoku a obecnie jest ministrem szkolnictwa wyższego w rządzie chętnie do swojej prywatnej uczelni wszystkich przyjmie za nie wielkie czesne. Jej uczelnia czeka z otwartymi ramionami na przyszłych adeptów dziennikarstwa, kulturoznawstwa, pedagogiki, filozofii i szeregu innych cennych profesji. Przed absolwentami takich kierunków dajmy na to stosunków międzynarodowych, w Polsce zupełnie niedocenianych przez nie dokształconych i ograniczonych prywaciarzy otwierają się nieograniczone perspektywy sukcesu na całym świecie. Wielu Polaków wyjeżdża więc robić karierę za granicą. Niektórzy to nawet wracają znudzeni Europą i Ameryką. W kraju parają się różnymi pracami, których nauczyli się w innych krajach. Większość z nich to ciągle narzekający malkontenci. Wszystko im się nie podoba a najbardziej polska rzeczywistość.

Trzeźwo i logicznie myślący politycy PO nie muszą się przejmować ludźmi sfrustrowanymi bo przecież ci co mówią jak to w innych krajach jest dobrze a do Polski wracają nie zasługują na zaufanie. Gdyby u nas było źle to przecież by nie wracali. Ludzie sukcesu, których może prezentować Tomasz Lis po powrocie wypowiadają się odmiennie. Jemu się wszystko podoba za wyjątkiem całej ciemnej masy nieudaczników atakujących autorytety oraz nowoczesne i kompetentne władze.

Jasna sprawa. Przyznajmy, że sposób myślenia redaktorów Gazety Wyborczej prezentującej oficjalną linię władz Platformy Obywatelskiej jest wyjątkowo precyzyjny i całkowicie przekonywujący co z pewnością zaowocuje nieustannymi sukcesami w wyborach by Polska rosła w siłę i ludziom żyło się dostatnio.

źródło: Nowy Ekran
filip39 - 29-02-2012, 20:24
Temat postu:
Cóż, wśród młodzieży panuje moda na ogólniaki. Ja w sprawie LO mam takie mieszane uczucia. Teraz idą do tych szkół masowo wszyscy, a szkoły, ze względu na niż demograficzny, który doskwiera, przyjmują. Szkoły zawodowe nie cieszą się popularnością, bo są albo niemodne, albo niepopularne wśród rodziców i uczniów, bo jak to zabrzmi w "gronie znajomych", gdzie wszystkie "oświecone" dzieci koleżanek chodzą do liceów, a mój synek/córka chodzi do technikum tudzież zawodówki. "Bo to przecież słaba szkoła" - co nie jest prawdą, bo jak ktoś chce to się nauczy. Wszędzie.

Ideą ogólniaków było to, że jeśli ktoś uczył się powiedzmy dobrze i lepiej, a nie był zdecydowany to szedł do tej szkoły i przedłużał sobie o trzy (dawniej 4) lata czas na decyzję i ewentualne pójście na studia. Teraz do liceum idą wszyscy, jak nie do lepszego to do gorszego, ale napiszą setki odwołań i w końcu ktoś ich przyjmie. Rodzice - zadowoleni, uczniowie - zadowoleni. Więc gdzie problem?

Uważam, że problem jest w niedostosowaniu pojemności, czyli liczby tworzonych oddziałów w szkołach (zarówno technicznych i nietechnicznych) do zapotrzebowania. Realnie miejsc jest dużo więcej niż uczniów i niektórzy nie trafiają zwyczajnie tam, gdzie powinni. Jak już zostaną przyjęci do wymarzonego "prestiżowego" ogólniaka to lądują w klasach o różnych dziwnych profilach, np. menadżerskich. Są to de facto klasy stworzone na siłę, do których ludzie ciągną masowo, z nadzieją, że pójdą na studia, a potem nagle staną się prezesami i kierownikami. Śmiech

Obecna reforma chyba już nie wymaga komentarza z mojej strony, tym bardziej, że jest szeroko komentowana. W każdym razie nikt nie wie, jak to naprawdę będzie, dyrektorzy, nauczyciele, nie mówiąc o uczniach (obecnych gimnazjalistach z kl. 3.). Reforma prowadzi do tego, że osoby, które wybiorą klasę o profilu humanistycznym będą moim zdaniem musiały wykazywać się bardziej wiedzą niż umiejętnościami. Czyli osoby bardziej niezainteresowane przedmiotem zastosują zasadę ZZZ - zakuj, zalicz, zapomnij. Czyli nie nauczą się kompletnie NICZEGO. Nie będą bowiem realizowały przedmiotów ścisłych kształtujących myślenie. No może poza ogryzkami, chociaż te szczątkowe tematy proponowane w Podstawie Programowej to śmiech na sali.

Szkoły ogólnokształcące staną się nieogólnokształcącymi lub "bardzosłaboogólnokształcącymi" z rozwinięciem przedmiotów rozszerzonych w klasach profilowanych. Odbierze się tym samym to, co według mnie było ideą LO, czyli właśnie ogólne nauczanie wszystkich przedmiotów. Bo zmiana profilu klasy w trakcie nauki będzie praktycznie niemożliwa ze względu na ogrom materiału, jaki będzie dzielił zakres podstawowy uzupełniający od rozszerzonego.

Chyba już wystarczy
Pozdrawiam, uczeń I kl. technikum Very Happy
Tomasz - 07-03-2012, 15:12
Temat postu:
Modliszka napisał/a:
Pirex, no i cóż począć? Rodzice starają się wykształcić swoje dzieci nie gorzej niż sami są wykształceni. Chociaż jest to coraz trudniejsze, bo poziom nauczania w szkołach jest systematycznie obniżany i trudno jest młodemu człowiekowi wyjaśnić, że pomimo tego iż ma same piątki i szóstki to jego wiedza w porównaniu do jego rodziców w tym samym wieku jest żenująco niska. A na dodatkowe nauczanie w domu trzeba mieć czas.


Aby nauczyć ucznia to trzeba mieć pieniądze, załatwić sobie nauczanie indywidualne, albo "zakumplować" się z nauczycielem.

Istnieje coś takiego jak nauczanie indywidualne w szkole lub w domu ucznia. Przysługuje ono uczniom z zaburzeniami psychicznymi i problemami zdrowia fizycznego. Aby sobie załatwić je to trzeba iść do odpowiedniego lekarza a potem złożyć papierek poradni psychologiczno-pedagogicznej. Tam się dowiemy że trzeba poczekać na decyzję zespołu orzekającego(2 razy w miesiącu zbiera nauczyciel specjalny, psycholog i lekarz)I wtedy zapada decyzja czy nauczanie zostaje przyznane czy nie. Wtedy państwo płaci nauczycielowi który ma z uczniem indywidualne. Piszę to po to aby zwrócić uwagę na pewien korupcyjny proceder:

Tak naprawdę można przyjść do psychiatry i naopowiadać głupot. Ona wtedy zapyta się, czy załatwić nauczanie w domu czy w szkole i podpisze co trzeba. Potem jak się z tym pójdzie do zespołu to należy być osobiście i wtedy na pewno przydzielą indywidualne.

Więc można oszukiwać, wtedy załatwią indywidualne i można szaleć. Bo tak naprawdę w klasie z uczniami nie można się wiele nauczyć. Za nim nauczyciel uspokoi klasę sam sobie przypomni materiał(zwłaszcza młody świeżo po studiach)to lekcje zdążą upłynąć.

Dodatkowo nauczyciele często pracują w 2 szkołach. Użalają się nad uczniami ze szkół średnich nad swoimi osobistymi problemami. Nie przykładają się do zrobienia materiału, a potem dorabiają sobie do pensji z prywatnych korepetycji(oczywiście to jest jednym słowem BETON).

W Polsce coraz częściej dochodzi do wykorzystywania małoletnich przez nawet nauczycielki zwłaszcza młodych po studiach.

A po za tym nauczanie matematyki w obecnych szkołach jest na bardzo złym poziomie, nauczycielki w zasadzie każą ją "wkuwać" i nie potrafią jej dokładnie wytłumaczyć, dlatego potem ludzie jej nie umieją i brakuje inżynierów.
Kefas P. - 08-03-2012, 16:55
Temat postu:
Cytat:
Aby nauczyć ucznia to trzeba mieć pieniądze, załatwić sobie nauczanie indywidualne, albo "zakumplować" się z nauczycielem.

Istnieje coś takiego jak nauczanie indywidualne w szkole lub w domu ucznia. Przysługuje ono uczniom z zaburzeniami psychicznymi i problemami zdrowia fizycznego. [...] Tak naprawdę można przyjść do psychiatry i naopowiadać głupot.

Bzdury powiadasz! Wówczas taki uczeń z potwierdzonym zaburzeniem psychicznym ma specjalnie pod ten stan dostosowany program. Jeżeli masz zamiar zdrowe dziecko w taki (powyższy) sposób uszczęśliwić to ono w wieku 15 lat będzie uczyć się dodawania w słupku...
Cytat:
Więc można oszukiwać, wtedy załatwią indywidualne i można szaleć.

Potem że dziecko będzie a społeczne jak dorośnie.
Cytat:
Dodatkowo nauczyciele często pracują w 2 szkołach.

Ja uczę w dwóch szkołach - mam 22 godziny w jednej i 10 w drugiej (+przynajmniej 2 godziny dziennie w domu na przygotowanie się itp). Bez tego normalnych pieniędzy
bym nie zrobił, ale jakoś nie odczuwam aby to była kara czy jakoś wpływało na sposó prowadzenia lekcji. Lubię swoją pracę.
Cytat:
żalają się nad uczniami ze szkół średnich nad swoimi osobistymi problemami.
??? Chyba każdy narzeka w jakiś sposób na swoją pracę, ale bez przesady i fantazji..
Cytat:
Nie przykładają się do zrobienia materiału, a potem dorabiają sobie do pensji z prywatnych korepetycji

Raz że to jest sposób na dorobienie sobie a dwa że to normalne że uczeń czegoś nie rozumie, tak było zawsze. Pozatym to nie NASZA wina! Mamy wyśrubowany program i często bywa że nie wyrabiamy się z jego przeprowadzeniem. Z tym do tego co układa materiał.
Cytat:
W Polsce coraz częściej dochodzi do wykorzystywania małoletnich przez nawet nauczycielki zwłaszcza młodych po studiach.

Mógłbyś jaśniej? Z przykładem..
Tomasz - 08-03-2012, 20:27
Temat postu:
Cytat:
Aby nauczyć ucznia to trzeba mieć pieniądze, załatwić sobie nauczanie indywidualne, albo "zakumplować" się z nauczycielem.

Istnieje coś takiego jak nauczanie indywidualne w szkole lub w domu ucznia. Przysługuje ono uczniom z zaburzeniami psychicznymi i problemami zdrowia fizycznego. [...] Tak naprawdę można przyjść do psychiatry i naopowiadać głupot.
Bzdury powiadasz! Wówczas taki uczeń z potwierdzonym zaburzeniem psychicznym ma specjalnie pod ten stan dostosowany program. Jeżeli masz zamiar zdrowe dziecko w taki (powyższy) sposób uszczęśliwić to ono w wieku 15 lat będzie uczyć się dodawania w słupku...


Po pierwsze nie opowiadam bzdur, po drugie ja tego nie popieram broń Boże. Tylko mówię jak jest, że psychiatrzy wyrządzają ogromną krzywdę takim osobom zamiast leczyć, nie interesuje ich to, a nauczyciele też się nie interesują takimi dziećmi. A napisałem to po to bo to jest prawda. Sam chodziłem do takiego gimnazjum gdzie średnia klasy na koniec 3 klasy była 4.9a klasa była bardzo zdolna. Niby. Ale jak się okazało, większość uczniów chodziła na płatne korepetycje z matematyki z języków obcych. To wiem na bank. A to gimnazjum w Krakowie jest jest dobrą szkołą niby. To co mam powiedzieć o słabszych szkołach może?

Nie żebym bronił uczniów, ale na pewno wykańczaniem ich psychicznym takim durnym programem nauczania na pewno ich nie zachęci do nauki.

Cytat:
Więc można oszukiwać, wtedy załatwią indywidualne i można szaleć.
Potem że dziecko będzie a społeczne jak dorośnie.


Dziękuję za słuszne spostrzeżenie. No więc właśnie w tym też jest problem.Ale główny problem polega na tym że uczniów z problemami zostawia się samych, a nauczanie indywidualne można wymusić, bo takich mamy skorumpowanych psychiatrów. A co do tego wymuszania to ja nie zachęcam, tylko chcę zwrócić uwagę na patologię w polskich szkołach. Bo tak nie powinno być. Powinno być tak że nauczyciel dużo zarabia, a uczniowie wynoszą wszystko z lekcji. I ja o tym wiem.
Cytat:
Dodatkowo nauczyciele często pracują w 2 szkołach.
Ja uczę w dwóch szkołach - mam 22 godziny w jednej i 10 w drugiej (+przynajmniej 2 godziny dziennie w domu na przygotowanie się itp). Bez tego normalnych pieniędzy
bym nie zrobił, ale jakoś nie odczuwam aby to była kara czy jakoś wpływało na sposó prowadzenia lekcji. Lubię swoją pracę.


Ale 1 nauczyciel świata nie zmieni.

Cytat:
żalają się nad uczniami ze szkół średnich nad swoimi osobistymi problemami. ??? Chyba każdy narzeka w jakiś sposób na swoją pracę, ale bez przesady i fantazji..


Ja nie fantazjuję tylko mówię jak jest, a nauczyciel nie powinien nawet tak narzekać, bo dzieci nie są od tego, żeby wysłuchiwać żali nauczycieli, tylko mają się uczyć. Tak powiedział powiedział dyrektor w mojej szkole.
Cytat:
Nie przykładają się do zrobienia materiału, a potem dorabiają sobie do pensji z prywatnych korepetycji
Raz że to jest sposób na dorobienie sobie a dwa że to normalne że uczeń czegoś nie rozumie, tak było zawsze. Pozatym to nie NASZA wina! Mamy wyśrubowany program i często bywa że nie wyrabiamy się z jego przeprowadzeniem. Z tym do tego co układa materiał.


Moim zdaniem nauczyciele w takiej sytuacji powinni wyjść na ulice i protestować. Bo nie widzę innego wyjścia. Niestety w Polsce jest tak że pseudo-reformy wchodzą a większości nauczycieli to nie obchodzi. Taka prawda. A najlepiej żeby uczniowie również się do tego przyłączyli, ale niestety nie zmienimy ludzi. To tyle gdybania ode mnie.

Cytat:
W Polsce coraz częściej dochodzi do wykorzystywania małoletnich przez nawet nauczycielki zwłaszcza młodych po studiach.
Mógłbyś jaśniej? Z przykładem..


A proszę bardzo:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,3860413.html

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,2199532.html

Jest takie forum w internecie nauczycielskie:
www

http://www.45minut.pl/forum/topics31/romanse-w-szkole-vt4141.htm

http://www.45minut.pl/forum/topics31/zwracanie-sie-do-dziecka-panpani-vt3295.htm

http://www.45minut.pl/forum/topics29/gdy-przychodzi-mlody-nauczyciel-do-szkolywasz-stosunek-vt5328.htm

http://www.45minut.pl/forum/topics29/jak-dziekujecie-uczniom-za-kwiaty-vt9719.htm

http://natablicy.pl/nauczyciele-ida-na-roczne-urlopy-dla-poratowania-zdrowia,artykul.html?material_id=4dca50ea16f1da3e6d020000

W Polsce jest plaga nauczycieli, którzy wymuszają urlop dla podratowania zdrowia. I co mają powiedzieć uczniowie, gdy dobry nauczyciel znika nagle, a potem wsadzają jakiegoś takiego co nie umie uczyć?

Od razu mówię że jest plaga uczniów-chamów którzy tak dają w kość nauczycielom, ale są też nauczyciele którzy specjalnie biorą urlopy zdrowotne bo wtedy mogą się obronić przed utratą pracy a dyrektorzy są bezradni. Czytałem to na necie gdzieś, jak znajdę to wyślę.

EDIT: już wrzucam:

http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/miejsca-pracy/bydgoszcz-nauczyciele-choruja-na-potege

http://www.gadu-gadu.pl/nauczyciele-uciekaja-na-urlopy-zdrowotne

Jak to powiedział jeden nauczyciel - szkoła nie uczy myślenia, tylko kombinowania

Jednym słowem beton polska szkoła Beton
Modliszka - 09-03-2012, 00:14
Temat postu:
Religia zniknie ze szkół?

MEN wprowadziło zmiany w przepisach określających ramowy plan przedmiotów w szkole. O tym, czy religia pozostanie w szkole, czy też nie - zadecydują władze samorządowe - informuje "Nasz Dziennik".

Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadziło zmiany w przepisach określających ramowy plan przedmiotów w szkole. Nie uwzględniono w nim lekcji religii. Przedmiot ten został wpisany w szkolny plan nauczania, finansowany przez samorządy. Tak więc o tym, czy religia pozostanie w szkole, czy też nie - zadecydują władze samorządowe. Wczoraj ks. bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Episkopatu ds. Wychowania, rozmawiał w tej sprawie z minister edukacji Krystyną Szumilas.
Nowe rozporządzenie obejmujące szkoły publiczne od podstawówek po licea ma wejść w życie wraz z nowym rokiem szkolnym.
W rozporządzeniu MEN z dnia 12 lutego 2002 r. (obowiązującym od 1 września 2002 do 31 sierpnia 2012 r.) do przedmioty religia i etyka znajdowały się w ramowym planie nauczania. Nowe rozporządzenie, podpisane niedawno przez minister Krystynę Szumilas, które ma wejść w życie 1 września 2012 r., w ramowym programie nauczania nie uwzględnia religii i etyki. Pojawił się natomiast inny zapis: "W szkolnym planie nauczania uwzględnia się również wymiar godzin zajęć religii lub etyki zgodnie z przepisami w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach" (par. 4 ust. 2 pkt 1).
Teraz to, czy religia pozostanie w szkołach, leży w gestii samorządów. - Wystarczy tylko, aby znalazła się odpowiednia liczba osób we władzach miasta czy gminy, aby "problem" łatwo rozwiązać. Jak? Zwyczajnie: zabrać pieniądze na opłacanie nauczyciela religii - kwituje decyzję MEN ks. Paweł Siedlanowski, dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej i Katolickiego Gimnazjum w Siedlcach. Wyjaśnia, że tylko "ramówka" w publicznej szkole i podstawa programowa wychowania przedszkolnego jest opłacana z budżetu państwa. - Szkolny plan nauczania, w którym pani minister lokuje religię, może wykraczać poza ramówkę i czy znajdą się na to pieniądze, to już zależy od dobrej woli i wysokości budżetu konkretnej jednostki samorządu terytorialnego - dodaje ksiądz dyrektor. W świetle obowiązującego od 1 września 2012 r. prawa władze samorządowe mogą odmówić finansowania pracy katechetów.
MEN nie traktuje poważnie konkordatu, zwłaszcza art. 12 ust. 1, który mówi, iż "państwo gwarantuje, że szkoły publiczne organizują naukę religii zgodnie z wolą zainteresowanych w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych". - Podkreślmy tu słowo "gwarantuje" - stwierdza w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" ks. prof. Wojciech Góralski, kanonista. - Działania rządu otwierają ścieżkę do łamania konkordatu, bo co się stanie, jak samorząd nie da pieniędzy na lekcje religii, nawet gdy młodzież będzie chciała w nich uczestniczyć - podsumowuje. - Również Konstytucja RP w art. 53 gwarantuje nauczanie religii w szkołach - uzupełnia w rozmowie z nami ks. prof. Józef Krukowski, kanonista z KUL i UKSW.
Tymczasem od września sytuacja w tej dziedzinie może się znacznie skomplikować. Wczoraj odbyło się spotkanie ks. bp. Marka Mendyka, przewodniczącego Komisji Episkopatu ds. Wychowania, z Krystyną Szumilas, minister edukacji narodowej. Jak powiedział "Naszemu Dziennikowi" ks. bp Mendyk, pani minister obiecała, że odeśle projekt rozporządzenia do prawników, by jeszcze raz przyjrzeli się tej sprawie. - Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni. A dopóki nie mam nowego rozporządzenia, kieruję się zasadą ograniczonego zaufania i uważam, że obowiązuje to, które może wyprowadzić religię ze szkół - wyjaśnia ksiądz biskup. Jednocześnie informuje, że w rozmowach z MEN powołał się na Konstytucję RP, konkordat oraz ustawę o systemie oświaty, gdzie wyraźnie zostało zapisane, że państwo finansuje te przedmioty, które są ujęte w ramowym planie nauczania. - Może się więc zdarzyć, że samorząd nie da pieniędzy na lekcje religii i wtedy - jeśli rodzice czy młodzież będą sobie życzyli nauczania religii - będą musieli za te lekcje płacić. Taką sytuację mieliśmy już w przedszkolach i dziś nie możemy na to pozwolić - zaznacza przewodniczący Komisji Episkopatu ds. Wychowania. Nie zgadza się z tłumaczeniem pani minister, która wykreślenie religii z ramowego planu nauczania tłumaczy tym, że jest to przedmiot nieobowiązkowy. - Jeśli ktoś już go wybiera, jest on dla niego obowiązkowy. Nie mam wątpliwości, że jest to polityczna decyzja - mówi ksiądz biskup. Podkreśla, że w sytuacji, gdy polska szkoła nie ma jakiegoś modelu wychowawczego, to pozbycie się takiego przedmiotu jak religia czy etyka to pozbawienie młodzieży budowania człowieczeństwa w oparciu o wartości. - To mnie martwi. W klasach ponadgimnazjalnych, przesuwając religię na ostatnią lekcję, można ją stopniowo eliminować - zaznacza.
Zdaniem ks. bp. Marka Mendyka, nie jest prawdą to, że młodzież masowo rezygnuje z lekcji religii. - To próbuje się nam wmówić. Jest to promowane i ułatwiane, ale młodzież chce chodzić na religię, wybiera ten przedmiot znacznie częściej niż etykę. W katechizacji szkolnej na poziomie szkoły podstawowej bierze udział 96 proc. dzieci, w gimnazjach i liceach ponad 80 proc. - wyjaśnia.

Małgorzata Pabis

źródło: naszdziennik.pl
Tomasz - 09-03-2012, 16:10
Temat postu:
No proszę, a chcą wprowadzić do szkół zamiast tego obowiązkowe lekcje, w których manipuluje się młodzieżą i wpaja i naucza ich się przymusowo jak należy stosować prezerwatywę, środki antykoncepcyjne. Za granicą to nawet na takich zajęciach mówi się dzieciom, że homoseksualizm nie jest zły, a heteroseksualizm jest szkodliwy.

A co to kogo obchodzi co robi? Dlaczego przemilcza się fakty że antykoncepcja i prezerwatywy roznoszą choroby m.in AIDS?

Albo psychiatrzy, pedagodzy i inni manipulatorzy z grupy "Ponton":
http://ponton.org.pl/


Patrzcie tu:
http://ponton.org.pl/pl/strona/mity-na-temat-gejow-i-lesbijek

Cytat:
Mity na temat gejów i lesbijek


Ten artykuł dotyczy:
Partnerstwo


Mity na temat gejów i lesbijek


Strach i nietolerancja biorą się z niewiedzy. Przedstawiamy krzywdzące i nieprawdziwe stereotypy na temat środowiska gejów i lesbijek.

Mit 1: Homoseksualizm to perwersja.

Nie ma nic złego albo nienormalnego w byciu gejem czy lesbijką, to taka sama pełnoprawna orientacja seksualna jak heteroseksualna.

Mit 2: Zagrożenie HIV dotyczy tylko gejów.

Obecnie najwięcej zakażeń odnotowuje się w relacjach heteroseksualnych. Kobiety są bardziej podatne na zakażenie niż mężczyźni, ze względu na swoją budowę ciała.

Mit 3: Lesbijki nie muszą się przejmować bezpiecznym seksem.

Chorobami przenoszonym drogą płciową można się zakazić podczas każdego rodzaju seksu, a nie tylko przez stosunek pochwowy.

Mit 4: Można wyleczyć z homoseksualizmu.

Homoseksualizm to orientacja seksualna, z którą się rodzimy. Nie ma możliwości nikogo wyleczyć.

Mit 5: Geje i lesbijki za bardzo obnoszą się ze swoją orientacją seksualną.

A czy osoby heteroseksualne się nie obnoszą? Na ulicy lubimy wziąć partnera/partnerkę za rękę, pocałować czy przytulić go/ją i nie ma w tym nic złego. Każdy może to robić, jeżeli nie przekroczy granicy dobrego smaku – np. współpasażerowie w autobusie nie mają ochoty oglądać głębokich pocałunków. Dotyczy to zarówno homo-, jak i heteroseksualistów.

Mit 6: Geje uprawiają seks z kim popadnie. Monogamia u nich nie występuje.

Nasze podejście do seksu jest naszą indywidualną sprawą. Nie ma znaczenia, jaka jest nasza orientacja seksualna – niektórzy wiążą się z kimś na całe życie, inni mają kilku partnerów, a inni dziesiątki.

Mit 7: Geje i lesbijki stanowią zagrożenie dla dzieci.

Pedofilia nie ma nic wspólnego z orientacją seksualną – ma związek z nadużywaniem władzy i kontroli. Molestowanie seksualne i przemoc nie wynikają w żaden sposób z orientacji seksualnej.

Mit 9: Przemoc ma miejsce tylko w związkach heteroseksualnych.

Przemoc i gwałty mogą wystąpić w każdej relacji, orientacja seksualna nie ma z tym nic wspólnego.

Mit 10: Dzieci wychowane przez gejów i lesbijki na pewno będą homoseksualne.

A czy dzieci par heteroseksualnych na pewno będą heteroseksualne? Nie, bo orientacji seksualnej się nie wybiera. Wiele par homoseksualnych wychowuje swoje lub przybrane dzieci na całym świecie, w coraz większej liczbie krajów może je legalnie adoptować.

Mit 11: Nastolatki nie mogą jeszcze wiedzieć, jaką mają orientację seksualną.

W amerykańskim badaniu młodzieży okazało się, że średni wiek, w którym osoby nieheroseksualne uzyskały świadomość swojej orientacji seksualnej, to 10 lat, a średni wiek ujawnienia jej to 14 (Daugnelli, A., Grossman, A., and Starks, M., Parents’ Awareness of Lesbian, Gay and Bisexual Youth’s Sexual Orientation, „Journal of Marriage and Family”, May 2005, s. 478).

Mit 12: Nieheteroseksualna młodzież nie powinna ujawniać swojej orientacji, żeby nie paść ofiarą przemocy, a także nie wpływać na osoby wokół siebie.

Nie można nikomu nakazywać ukrywania swojej orientacji seksualnej, bo może to prowadzić do poczucia zagrożenia i obniżenia własnej wartości. Przemoc i molestowanie to czyny karalne i należy z nimi walczyć i im przeciwdziałać w każdym środowisku, a nie kazać ukrywać się potencjalnym ofiarom. Nie można na nikogo wpłynąć, by stał się gejem czy lesbijką. Zdarza się, że młodzież eksperymentuje z seksem, ale nie znaczy to, że zmienia orientację.

Mit 13: Można poznać geja i lesbijkę po stroju i zachowaniu.

Istnieją stereotypy, że lesbijki to „męskie” kobiety, a geje zachowują się w sposób zniewieściały, jednak tylko niektóre osoby faktycznie wybierają taki styl bycia. Łatwo można się pomylić i nie należy oceniać ludzi jedynie po wyglądzie. Wiele osób lubi się bawić strojem i zachowaniem, co nie musi świadczyć o ich orientacji seksualnej. Za geja lub lesbijkę można wziąć też osobę transgender oraz transseksualistę/transseksualistkę, którzy mogą mieć różne orientacje seksualne.

Paulina Wawrzyńczyk


To wszystko znalazłem na ich stronie.

Pani Paulino - proszę mi tu nie robić prania mózgu i nie nazywać zboczenia miłością!
Dodam, że oni działają na terenie całego kraju, często występują w Gazecie Wyborczej chodzą po szkołach średnich(szczególnie w Warszawie) i nagabują młodzież.
To już lepiej było za komuny, nie było religii, ale też nie było takiego prania mózgu. Nawet uczono szacunku do nauczyciela, do władzy (ja wiem że komunistycznej ale zawsze to coś). A dziś żyjemy niby w wolnej Polsce, a nauczyciele przy uczniach plują na kraj na lekcjach historii. Temat komunizmu jest niezrealizowany, a jak jest to jest marginalizowany.

Dodam że nie jestem jakimś wielkim obrońcą Kościoła w Polsce, ale nie bądźmy obojętni i naprawdę musimy krzyczeć, bo za chwilę nie będzie można już nic powiedzieć w tym kraju.
filip39 - 09-03-2012, 20:07
Temat postu:
@Tomasz, a jakby zinterpretować to tak, że chodzi o uczenie tolerancji innych. Nie musi się Tobie to podobać, nie musisz tego akceptować, ale wystarczy, że będziesz to tolerował, nie obśmiewał i nie wytykał palcami. Może właśnie chodzi o to, żeby młodzieży to przekazać? Przecież nikt nikomu nie narzuca orientacji seksualnej. Nazywanie homoseksualizmu zboczeniem może być po prostu dla kogoś krzywdzące. A część z tych "mitów" które wkleiłeś faktycznie są stereotypami, które panują powszechnie w społeczeństwie. Może chodzi właśnie o to by nauczyć ludzi rozmawiać o seksualności, żeby to nie było tematem tabu. Jeśli uważasz to za coś nieodpowiedniego - ok rozumiem Cię, i szanuję Twoje przekonanie.

A co do lekcji dotyczących prawidłowego stosowania antykoncepcji, to nie ma co się oszukiwać, że młodzież nieświadomie, może z głupoty, może jeszcze z innych powodów, których nie rozumiem zaczyna swoje życie seksualne bardzo wcześnie. Mamy niby to Wychowanie Do Życia w Rodzinie (WDŻR), może nawet nie trzeba by tworzyć nowych godzin, tylko odpowiednio skorygować materiał i przeszkolić nauczycieli - tak aby nie byli w żaden sposób stronniczy i przekazywali wiedzę, a nie swoje poglądy, bo to nie powinno być moim zdaniem istotą tych zajęć, a niejednokrotnie jest. Może na tych lekcjach powinno się właśnie uświadamiać, dlaczego warto dłużej poczekać z inicjacja seksualną, ale temat antykoncepcji też wyjaśnić - ale nie stronniczo: krzycząc i wygłaszając skrajne opinie, tylko fachowo i rzeczowo. Kwestie moralno- religijne pozostawić do własnej oceny. Takie jest moje skromne zdanie.

P.S. @Tomasz, Mam tylko do Ciebie jeszcze jedno pytanie, mógłbyś mi wyjaśnić, na jakiej podstawie twierdzisz, że prezerwatywy i antykoncepcja przenoszą wirusa HIV wywołującego AIDS? Może być na PW.
Tomasz - 09-03-2012, 23:26
Temat postu:
filip39 napisał/a:
@Tomasz, a jakby zinterpretować to tak, że chodzi o uczenie tolerancji innych. Nie musi się Tobie to podobać, nie musisz tego akceptować, ale wystarczy, że będziesz to tolerował, nie obśmiewał i nie wytykał palcami.


Po pierwsze nie wytykam palcami ludzitylko zjawisko homoseksualizmu. To jest choroba, to się leczy, od tego są psychiatrzy,a nie od tego żeby brać kasę i oszukiwać. Czy ja za to kogoś potępiam? Zapewniam Ciebie że chętnie porozmawiałbym z takim człowiekiem gdybym go spotkał, traktowałbym go jak człowieka z problemami. Po prostu dla mnie to są ludzie tacy sami jak heteroseksualiści. Traktowałbym ich problemy na takiej samej zasadzie jakbym gadał z ludźmi niepełnosprawnymi, niesłyszącymi, jąkającymi się. Tolerowałbym ich, ale nie akceptował ich zachowania. Bo ono jest niezgodne z prawem natury. Nawet zwierzęta które rozmnażają się płciowo to zawsze samiec i samica a nie samiec i samiec np. To trzeba leczyć, a nie akceptować, a my jako Polacynie możemy pozwolić sobie, żeby banda psychiatrów i psychologów manipulowała nami w imię jakichś wyższych celów, jak np. przemysł antykoncepcyjny.

Cytat:
Może właśnie chodzi o to, żeby młodzieży to przekazać? Przecież nikt nikomu nie narzuca orientacji seksualnej. Nazywanie homoseksualizmu zboczeniem może być po prostu dla kogoś krzywdzące. A część z tych "mitów" które wkleiłeś faktycznie są stereotypami, które panują powszechnie w społeczeństwie.


Nieprawda, większość tych mitów jest wyssana z palca. A od przekazywania takich rzeczy są rodzice, lub prawni opiekunowie - w końcu ich zadaniem jest wychowywanie dzieci, i niezależnie od tego jacy oni by nie byli zrobią to lepiej niż feministki którym nie zależy na dobru dzieci tylko na pieniądzach. Problem seksualności jest problemem bardziej złożonym niż Ci się wydaje. Myślisz że Pani Edukatorka - tak ją nazwijmy która widzi się np. raz w tygodniu z uczniem, przepraszam z uczniami która nie wie co drzemie w ich psychice będzie lepiej wiedziała jak rozwiązać ten problem niż rodzice? Według mnie problem nie polega na tym że dzieci nie wiedzą jak współżyć, tylko problem ten wynika właśnie z powodu jakichś problemów osobistych, problemów w domu. Problem jest w tym że rodzice wychowani w komunie są tak nauczeni, że seks jest tematem tabu. Uważają że to nie ich problem, pozwalają, by dzieci czytały gazety porno np. Sam osobiście czytałem takie gazety i myślę że to nie są odpowiednie źródła tzw. wiedza obrazkowa. Zresztą nawet jeśli dzieci mają z tym problem to to jest ich prywatna sprawa i nie odbierajmy im tej prywatności.

Ja się boję bo przykład krajów zachodnich dobitnie pokazuje na czym te zajęcia wyglądają, ba nawet niektóre kraje się z tego wycofują, a nawet wprowadzają edukację seksualną typu promowanie czystości przedmałżeńskiej np.

Proszę bardzo 14 powodów dla których nie należy wprowadzać edukacji seksualnej - tak twierdzi znany amerykański psychiatra Philip Ney:
http://www.bognabialecka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=113:edukacja-seksualna-jest-szkodliwa-dowodzi-znany-psychiatra&catid=13:dla-rodzicow&Itemid=24

To mówi człowiek wykształcony więc powiem profilaktycznie, że sugeruję się wypowiedziami specjalistów. Także proszę mi nie zarzucać że coś zmyślam.

Cytat:
Może chodzi właśnie o to by nauczyć ludzi rozmawiać o seksualności, żeby to nie było tematem tabu. Jeśli uważasz to za coś nieodpowiedniego - ok rozumiem Cię, i szanuję Twoje przekonanie.


Zgadzam się z tym że seksualność nie powinna być tematem tabu, niemniej jednak ważne jest w jaki sposób to się przeprowadza, kto to przeprowadza i jaki jest sposób jej realizowania. Dodaj niepowodzenia z krajów zachodnich + polski betonizm szkoły (np. brak nauczycieli, zmęczeni szkołą uczniowie, którzy wychowali się na grach komputerowych itp.) to obawiam się że to bardziej zaszkodzi niż nauczy czegoś dobrego. Będziemy mieli więcej psychopatów, gwałcicieli, onanizujących się w pociągach i Bóg wie co jeszcze. Aha i samobójców na torach rzecz jasna.


A co do lekcji dotyczących prawidłowego stosowania antykoncepcji, to nie ma co się oszukiwać, że młodzież nieświadomie, może z głupoty, może jeszcze z innych powodów, których nie rozumiem zaczyna swoje życie seksualne bardzo wcześnie. Mamy niby to Wychowanie Do Życia w Rodzinie (WDŻR), może nawet nie trzeba by tworzyć nowych godzin, tylko odpowiednio skorygować materiał i przeszkolić nauczycieli - tak aby nie byli w żaden sposób stronniczy i przekazywali wiedzę, a nie swoje poglądy, bo to nie powinno być moim zdaniem istotą tych zajęć, a niejednokrotnie jest. Może na tych lekcjach powinno się właśnie uświadamiać, dlaczego warto dłużej poczekać z inicjacja seksualną, ale temat antykoncepcji też wyjaśnić - ale nie stronniczo: krzycząc i wygłaszając skrajne opinie, tylko fachowo i rzeczowo. Kwestie moralno- religijne pozostawić do własnej oceny. Takie jest moje skromne zdanie.

Po pierwsze ja nie krzyczę , bo gdybym krzyczał, to bym pisał dużymi literami. Po drugie powtarzam jeszcze raz, problemem są media w Polsce, gry komputerowe ociekające seksem(dodając że dla młodzieży komputer to jedyna rozrywka), rodzice którzy źle wychowują swoje dzieci, a właściwie nie mają dla nich czasu. Po trzecie kto Ci skoryguje materiał, jak mamy taką kochaną Minister Edukacji, jak nie ma pieniędzy na podstawowe potrzeby, to kto Ci wyszkoli nauczycieli? Wszadzą feministki, bo feministki są bogate, trzepią kasą i dzięki ich prywatnym biznesom są ekonomicznie tańsze od nauczycieli dobrej woli. Jeśli nie wiesz o co chodzi, to pamiętaj że chodzi również o kasę. Po czwarte kto Ci zapewni w tym państwie brak stronniczości, jak każdy praktycznie bierze w łapę(patrz punkt 3). Po piąte nie wygłaszam skrajnych opinii tylko mówię prawdę. Po szóste, dzieci powinny siedzieć z nosem w książce a nie myśleć o pierdołach i niebieskich migdałach. To że tak robią to znaczy że mają bardzo chłonny umysł, a ponieważ mamy takie szkoły że nikt nie każe im się uczyć, tylko bezsensownie wkuwać i że dzieci są zmuszane do niewolniczej, bezsensownej pracy to tak właśnie jest. Jakoś za komuny tak było i takich głupot jakie są teraz nie było.

A nawet jeśli mówię skrajnie, to powiem tak - nie widzę w tym nic złego. Po prostu nazywam rzeczy po imieniu i walczę z znieczulicą jaka panuje w Polsce - feministki krzyczą a jak ktoś choćby w jednej rzeczy się z nimi nie zgodzi to od razu jakiś psychol odmieniec i że krzyczy. Podtrzymuję swoje zdanie i nie zmienię go.

I jeśli chodzi o tolerancję - to ja żądam tolerancji dla moich poglądów. Jestem Polakiem i heteroseksualistą i jest mi z tym dobrze i nikt mi nie wmówi że jestem jakiś nienormalny.

Cytat:
P.S. @Tomasz, Mam tylko do Ciebie jeszcze jedno pytanie, mógłbyś mi wyjaśnić, na jakiej podstawie twierdzisz, że prezerwatywy i antykoncepcja przenoszą wirusa HIV wywołującego AIDS? Może być na PW.


Proszę bardzo - odpowiadam - http://www.fronda.pl/blogowisko/wpis/nazwa/prezerwatywy_a_aids

http://adonai.pl/life/?id=78

http://blog.pro-life.pl/opracowania/prewencja-hiv-i-aids/

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/feministyczne_poklepywanie_sie_po_plecach_19474

http://nastolatkaprolife.blogspot.com/

http://www.pro-life.pl/resources/polski/flyers%20pol%20-%20pdf%20files/ulotka%20a4%20-%20nieskutecznosc%20prezerwatyw%20w%20prewencji%20hiv-aids.pdf

A co do tego jak edukacja seksualna jest nieskuteczna za granicą to proszę bardzo:
http://www.pociecha.net.pl/edukacja-seksualna/?edukacja-seksualna-za-granica,99

Należy dodać do tego jeszcze polskie warunki. Resztę dopowiedzcie sobie sami.

Trochę odbiegliśmy od tematu.
"Krakowscy urzędnicy chcą zamknąć szkolne stołówki"
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/525023,krakowscy-urzednicy-chca-zamknac-szkolne-stolowki-dyskutuj,id,t.html
filip39 - 10-03-2012, 21:04
Temat postu:
Cytat:
A od przekazywania takich rzeczy są rodzice, lub prawni opiekunowie - w końcu ich zadaniem jest wychowywanie dzieci, i niezależnie od tego jacy oni by nie byli zrobią to lepiej niż feministki którym nie zależy na dobru dzieci tylko na pieniądzach. [...] Problem jest w tym że rodzice wychowani w komunie są tak nauczeni, że seks jest tematem tabu. Uważają że to nie ich problem...


Dokładnie, tu się z Tobą zgadzam, ale chyba mentalności ludzi nie zmienimy.

Cytat:
Zgadzam się z tym że seksualność nie powinna być tematem tabu, niemniej jednak ważne jest w jaki sposób to się przeprowadza, kto to przeprowadza i jaki jest sposób jej realizowania. Dodaj niepowodzenia z krajów zachodnich + polski betonizm szkoły (np. brak nauczycieli, zmęczeni szkołą uczniowie, którzy wychowali się na grach komputerowych itp.) to obawiam się że to bardziej zaszkodzi niż nauczy czegoś dobrego. Będziemy mieli więcej psychopatów, gwałcicieli, onanizujących się w pociągach i Bóg wie co jeszcze. Aha i samobójców na torach rzecz jasna.


No tak, w temacie przeprowadzania w Polsce reform związanych z edukacją powiedziano już chyba wszystko... A skutki tychże reform możemy oglądać na co dzień.

Cytat:
Po pierwsze ja nie krzyczę , bo gdybym krzyczał, to bym pisał dużymi literami. Po drugie powtarzam jeszcze raz, problemem są media w Polsce, gry komputerowe ociekające seksem(dodając że dla młodzieży komputer to jedyna rozrywka), rodzice którzy źle wychowują swoje dzieci, a właściwie nie mają dla nich czasu. Po trzecie kto Ci skoryguje materiał, jak mamy taką kochaną Minister Edukacji, jak nie ma pieniędzy na podstawowe potrzeby, to kto Ci wyszkoli nauczycieli? Wszadzą feministki, bo feministki są bogate, trzepią kasą i dzięki ich prywatnym biznesom są ekonomicznie tańsze od nauczycieli dobrej woli. Jeśli nie wiesz o co chodzi, to pamiętaj że chodzi również o kasę. Po czwarte kto Ci zapewni w tym państwie brak stronniczości, jak każdy praktycznie bierze w łapę(patrz punkt 3). Po piąte nie wygłaszam skrajnych opinii tylko mówię prawdę.


Nie chodziło mi o to, że Ty wygłaszasz skrajne opinie, czy krzyczysz, odnosiłem się do tego właśnie przeszkolenia nauczycieli, na które, jak pisałeś, nie ma kasy - ja to wiem. I właśnie dlatego rozumiem, że w tym momencie takie działania nie doprowadziłyby do niczego dobrego. Właśnie dlatego, że nie mielibyśmy tych przeszkolonych nauczycieli i z ich strony mogłyby pochodzić skrajne opinie i krzyki, jaki to ktoś jest zły, itp.

Cytat:
Po szóste, dzieci powinny siedzieć z nosem w książce a nie myśleć o pierdołach i niebieskich migdałach. To że tak robią to znaczy że mają bardzo chłonny umysł, a ponieważ mamy takie szkoły że nikt nie każe im się uczyć, tylko bezsensownie wkuwać i że dzieci są zmuszane do niewolniczej, bezsensownej pracy to tak właśnie jest. Jakoś za komuny tak było i takich głupot jakie są teraz nie było.


Sam obserwuję to co tu ująłeś codziennie. Teraz szkoła nie pozwala nabyć umiejętności i zdolności, nie uczy myślenia, a przeciwnie - każe pochłaniać sterty niepotrzebnych informacji, a nie wykorzystywać ich w praktyce. Zasada - masz wiedzieć, a nie musisz umieć. To widać na lekcjach, szczególnie na tych ścisłych - głównie na fizyce, która wymaga myślenia. Z tym jest ogromny problem, bo umiejętność logicznego myślenia jest po prostu problemem. A reforma, ograniczająca ten i inne ścisłe przedmioty przyczynia się do kolejnego pogłębienia tego zjawiska. Właśnie do tego, że nawet jeśli ktoś coś będzie wiedział, to co z tego jak nie będzie nic umiał ???

Cytat:
A nawet jeśli mówię skrajnie, to powiem tak - nie widzę w tym nic złego. Po prostu nazywam rzeczy po imieniu i walczę z znieczulicą jaka panuje w Polsce - feministki krzyczą a jak ktoś choćby w jednej rzeczy się z nimi nie zgodzi to od razu jakiś psychol odmieniec i że krzyczy. Podtrzymuję swoje zdanie i nie zmienię go.


Oczywiście, masz prawo, do swojego zdania, ja je rozumiem, szanuję i więcej powiem, cieszę się, że mogłem je poznać. Wcale nie sądzę, że krzyczysz i nie nazywam Cię zadnym odmieńcem.

Cytat:
I jeśli chodzi o tolerancję - to ja żądam tolerancji dla moich poglądów. Jestem Polakiem i heteroseksualistą i jest mi z tym dobrze i nikt mi nie wmówi że jestem jakiś nienormalny.


Podpisuję się obiema rękami. Smile

PS. Jeśli był mały OT, to przepraszam.
Tomasz - 10-03-2012, 21:37
Temat postu:
Nic nie szkodzi, po prostu rozmawiamy o szkole i wymieniamy się opiniami, nie widzę w tym nic dziwnego, dzięki za konwersację Smile

Grunt że wszyscy zgadzamy się z tym że szkoła ogłupia niezależnie od tego jakie tam są przedmioty.

Pozdrawiam
szamot78 - 13-03-2012, 19:01
Temat postu: LATA 80'
Apropo szkolnictwa i poziomu programow TV wczoraj i dzis.

Sonda: Zelazne drogi

t.
Pirat - 15-03-2012, 09:50
Temat postu:
Rząd zamyka szkoły

W tym roku zlikwidowanych zostanie nawet 2,5 tys. szkół i placówek oświatowych. To absolutny rekord, gdyż w ciągu ostatnich 5 lat likwidowano rocznie do 650 placówek.

Resort oświaty tłumaczy, że duża liczba likwidowanych szkół związana jest z zapaścią demograficzną, natomiast samorządy nie mogą podołać narzuconym im przez ustawodawcę obowiązkom oświatowym i mają coraz mniej pieniędzy na ich realizację.

Najwięcej placówek zlikwiduje Mazowsze – 335, a następnie Śląsk – 231 i Zachodniopomorskie – 225.

Obecnie samorządom łatwiej podejmować decyzje o likwidacji placówek, ponieważ nie potrzebują już w tej kwestii zgody kuratora na zamknięcie szkoły.

Gminy zwracają jednak uwagę, że przyjęte przez rząd przepisy praktycznie wymuszają likwidację szkół, podczas gdy część z nich mogłaby zostać przejęta na przykład przez stowarzyszenia i fundacje. Zgodnie z obowiązującymi przepisami jest to możliwe dopiero wówczas, gdy w szkole uczy się ponad 70 osób.

źródło: PAP
Pirat - 18-03-2012, 14:22
Temat postu:
Coraz dalej do szkoły

Tysiące dzieci w podróżach do i ze szkoły spędzają po kilkadziesiąt minut dziennie. Oszczędności na sieci szkół już zaczynają nas drogo kosztować.

Z mapy Polski co roku znika kilkaset szkół. Tylko w ubiegłym roku szkolnym 2010/2011 zamknięto w sumie 582 szkoły podstawowe, gimnazja oraz placówki ponadgimnazjalne. W roku szkolnym 2009/2010 w całej Polsce zlikwidowano 541 szkół, w 2008/2009 – 602, w 2007/2008 – 608, a w 2006/2007 – 653. Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, w 2012 r. prawdopodobnie padnie rekord likwidacji szkół – zniknąć może około 800 placówek. Związek Nauczycielstwa Polskiego szacuje natomiast, że w tym roku likwidacji ulec może nawet tysiąc szkół.

Oświatowe kombinaty

Jedną z gmin, w której podjęto uchwały o likwidacji szkół, jest Miastków Kościelny w powiecie garwolińskim. Z końcem roku szkolnego zamknięte zostaną szkoły podstawowe w Brzegach i Oziemkówce, a uczniowie z tych wsi od września będą dowożeni do Zgórza, gdzie – według zapewnień władz gminy – szkoła jest lepiej wyposażona. Miastkowscy samorządowcy nie ukrywają, że chodzi również o oszczędności – władze przewidują, że dzięki likwidacji dwóch szkół uda się zmniejszyć gminne wydatki o 1,4 mln zł rocznie.

Eksperci oświatowi przekonują jednak, że duża i lepiej wyposażona szkoła w większej miejscowości wcale nie gwarantuje lepszej edukacji niż małe placówki szkolne na wsi: „Niemal rodzinna atmosfera w nich panująca, mała liczebność klas pozwalająca na indywidualizację nauczania i wsparcie każdego ucznia, bliski kontakt z każdą rodziną, pozwalają na osiąganie dobrych rezultatów” – zwróciła uwagę Elżbieta Tołwińska-Królikowska, wiceprezes Federacji Inicjatyw Oświatowych (FIO), w opracowaniu na temat małych szkół na wsi.

Idea grupowania uczniów w większych, dobrze wyposażonych szkołach prowadzi do tworzenia oświatowych kombinatów. W Rząśniku w powiecie wyszkowskim w zespole szkół obejmującym zerówkę, szkołę podstawową i gimnazjum uczy się prawie 500 uczniów. W Jednorożcu koło Przasnysza do kompleksu, w ramach którego działa szkoła podstawowa oraz gimnazjum, uczęszcza około 800 uczniów. Do zespołu szkół w Drobinie w powiecie płockim uczniowie dowożeni są z dziewięciu miejscowości.

Wyprawa do szkoły

Według ustawy o systemie oświaty, droga ucznia do szkoły nie powinna być dłuższa niż 3 km (w przypadku uczniów klas I-IV szkoły podstawowej) lub 4 km (w przypadku uczniów klas V i VI podstawówek oraz gimnazjalistów). Jeżeli do szkoły jest dalej, wówczas gmina ma obowiązek zapewnić bezpłatny dowóz lub zwracać koszty przejazdów transportem publicznym.

Zapewnienie sprawnej komunikacji szkolnej często dla gmin okazuje się sporym problemem – tysiące dzieci w podróżach do i ze szkoły spędza kilkadziesiąt minut dziennie. „Pomimo że w większości przypadków odległość wsi do większej szkoły nie jest bardzo duża (kilka kilometrów), to droga dojazdu autobusu jest dużo dłuższa z powodu konieczności objechania wielu wsi – czas dojazdu to nawet godzina” – czytamy w publikacji Elżbiety Tołwińskiej-Królikowskiej z Federacji Inicjatyw Oświatowych.

Organizacji dowozu dzieci do szkół przyjrzała się również Najwyższa Izba Kontroli. W 2009 r. podczas kontroli w gminach wiejskich Warmii i Mazur wykryto przypadki transportu szkolnego zorganizowanego tak, że uczniowie najmłodszych klas szkoły podstawowej przebywali poza domem ponad osiem godzin, choć zajęcia lekcyjne trwały cztery godziny. Niektórzy uczniowie klas nauczania początkowego oczekiwali na odwiezienie do domów ponad trzy godziny po zakończeniu lekcji. Z drugiej strony – jak informuje FIO – zdarza się, że uczniowie z odleglejszych wsi nie mogą uczestniczyć w zajęciach pozalekcyjnych, bo odbywają się one już po odjeździe ostatniego autobusu szkolnego do ich miejscowości.

Elżbieta Tołwińska-Królikowska dodaje, że problemem jest nie tylko dowóz dzieci do szkół, ale także zapewnienie łączności ze szkołą rodzicom: „Rodziny wymagające największego wsparcia na ogół nie mają samochodów, w związku z tym ich możliwości uczestniczenia w szkolnych zebraniach rodziców są minimalne – komunikacja publiczna nie zapewnia połączeń pozwalających na dotarcie po południu na zebranie i wieczorny powrót do domu. Kontakty z nauczycielami rodzin uczniów najbardziej potrzebujących wparcia stają się sporadyczne”.

Coraz droższe oszczędności

Ucieczka oświaty z małych miejscowości niesie ze sobą skutki nie tylko bezpośrednio związane z edukacją. Jak czytamy w opracowaniu Federacji Inicjatyw Oświatowych, „w wielu wsiach szkoła jest ostatnim publicznym budynkiem we wsi – w niej odbywa się nie tylko edukacja dzieci, ale i wydarzenia kulturalne, sportowe, rozrywkowe. Budynek szkolny jest miejscem schronienia podczas klęsk żywiołowych, lokalem wyborczym podczas wyborów, miejscem spotkań z władzami”. Opuszczone przez oświatę budynki zwykle również przestają pełnić te dodatkowe funkcje publiczne – często bowiem dawne obiekty szkolne są sprzedawane lub niszczeją.

W doprowadzonych do ruiny budynkach trudno będzie w przyszłości reaktywować szkoły. Eksperci tymczasem ostrzegają, że już za dwa lata wiek szkolny osiągną dzieci z wyżu demograficznego. – „Koszty odtworzenia placówki po kilku latach mogą być wyższe niż korzyści z jej obecnego zamknięcia” – powiedziała „Rzeczpospolitej” Agnieszka Chłoń-Domińczak z Instytutu Badań Edukacyjnych.

Nasilającym się skutkiem ubocznym zastępowania małych szkół przez duże molochy – z setkami uczniów zwożonych z różnych miejscowości – jest rosnąca przestępczość w szkołach. W 2010 r. policja odnotowała 26 197 przestępstw popełnionych na terenie szkół podstawowych i gimnazjów (między innymi 6221 rozbojów, 2778 kradzieży, 1307 bójek i pobić, 520 przestępstw narkotykowych, 20 gwałtów). Liczba szkolnych przestępstw rośnie z roku na rok. Tylko od 2009 r. – kiedy to w podstawówkach i gimnazjach odnotowano 21 040 przestępstw – nastąpił ich wzrost o jedną czwartą. Dla porównania w 2005 r. stwierdzono 17 724 przestępstw dokonanych w szkołach podstawowych i gimnazjach.

Jak widać, oszczędności na sieci szkół już zaczynają nas drogo kosztować.

Karol Trammer

źródło: Z Biegiem szyn
Sunny - 19-03-2012, 12:33
Temat postu:
Głodówka w obronie lekcji historii w szkołach. Heroiczny protest działaczy opozycji antykomunistycznej lat 80.

Pięciu działaczy opozycji z lat 80. rozpoczęło w kościele ojców Salezjanów na krakowskich Dębnikach strajk głodowy przeciwko likwidacji w liceach ogólnokształcących lekcji historii i przedmiotów humanistycznych.

- Zdecydowaliśmy się na ten desperacki krok, ponieważ wszystkie inne środki zostały wyczerpane. Przez ostatni rok wielu przedstawicieli środowisk akademickich oraz nauczyciele zwracali uwagę, że taki krok to próba zniszczenia polskiej tożsamości. Ministerstwo lekceważyło jednak te protesty, chociaż najważniejsze osoby w państwie, czyli premier Tusk i prezydent Komorowski, to z wykształcenia historycy - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej w imieniu głodujących Adam Kalita, radny miasta Krakowa.

Głodujący liczą na zmianę pomysłu likwidacji lekcji historii i oczekują na prawdziwe konsultacje społeczne dotyczące obecności przedmiotów humanistycznych w polskiej szkole. Protestowi będą towarzyszyć wykłady otwarte historyków na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz targi książki historycznej. Reforma szkolnictwa, przygotowana przez Katarzynę Hall zakłada stopniowe ograniczenie godzin nauki z języka polskiego, historii i przedmiotów przyrodniczych.

Licealiści będą musieli w 15. roku życia podjąć kluczowe decyzje o własnym rozwoju intelektualnym. Wybierając nauki ścisłe, przestaną się uczyć przedmiotów humanistycznych. Ktoś, kto zdecyduje się na przykład na profil matematyczno-fizyczny będzie miał nikłe szanse na dostanie się na studia humanistycznie i odwrotnie - czytamy o racjach protestujących na stronie internetowej IAR.

źródło: wPolityce.pl
Noema - 20-03-2012, 23:48
Temat postu:
Mniej historii w szkołach. Radny PiS strajkuje głodówką przeciwko zmianom MEN-u. Koniec katorgi uczniów czy ogłupianie

Ministerstwo Edukacji Narodowej szykuje zmiany, które zmniejszą liczbę godzin i sposób nauczania historii i WOS-u dla uczniów profili przyrodniczych i ścisłych. I na odwrót. Sprzeciwił się temu radny PiS z Krakowa, dwóch pracowników IPN i dwie inne osoby. W ramach protestu głodują. Ministerstwo kończy katorgę uczniów czy prowadzi do ogłupienia społeczeństwa?

Historia i społeczeństwo zamiast WOS-u i historii, przyroda zamiast fizyki, geografii i chemii. MEN zapowiada, że zmiany ułatwią uczniom życie: będą mogli skupić się na nauce do matury i swoich przedmiotach kierunkowych.

Co, jak i dlaczego

W pierwszej klasie LO, zamiast zaczynać historię od starożytności, uczniowie mieliby poznawać historię najnowszą - świata i Polski. A potem decydować, czy chcą mieć rozszerzony program, czy ograniczony do najważniejszych kwestii. Tak samo wygląda sytuacja humanistów i ich przyrody. Ma to sprawić, że uczniowie będą potrafili kojarzyć logicznie fakty i uczyć się procesów, a nie kuć na pamięć.

Ministerstwo dowodzi, że taki sposób organizacji nauki ma pomóc w lepszym przygotowaniu się do matury. Padają też argumenty za tym, że obecnie uczenie się biologii na takim poziomie, jaki mają humaniści w podstawie programowej, jest katorgą. Tak jak nauka historii przez przyszłych chemików czy matematyków.

Przeciwko temu protestują w Krakowie: radny PiS Adam Kalita i cztery inne osoby. Wszyscy są opozycjonistami z lat '80, dwóch z nich pracuje w Instytucie Pamięci Narodowej. Przyjęli jedną z najostrzejszych form protestu: głodówkę. Tylko czy protestowanie ma sens?

Produkcja rzemieślników

- Takie zmiany w edukacji prowadzą w stronę społeczeństwa medialnego, którymi łatwo manipulować. Ze szkół będą wychodzić idealni konsumenci, którzy przyjmą bezkrytycznie każdą marność - mówi nam Wiesław Kosakowski, dyrektor LO im. Marynarki Wojennej w Gdyni.

Jego zdaniem, MEN zmniejsza ofertę edukacyjną szkół. I odchodzi od idei Liceum Ogólnokształcącego.

- Nie chcę, by szkoła zmieniła się w kurs przygotowawczy do matury. Zlepienie pewnych przedmiotów na siłę, jedna godzina w pierwszej klasie. To może od razu dajmy sobie spokój, niech uczniowie wybierają przedmioty do matury i uczą się tylko ich, po co udawać - ocenia dyrektor. - Jeśli szkoły mają być prawdziwymi liceami ogólnokształcącymi, przez wielkie L i wielkie O, to nie można tak ograniczać nauczania.

Zgadza się z tym profesor Wojciech Roszkowski, historyk z Uniwersytetu Warszawskiego.
- Oznacza to praktycznie likwidację liceów ogólnokształcących. Jest to też oszustwo informacyjne wobec społeczeństwa - ocenia profesor.

Podstawy trzeba znać

- Jak ktoś ma kojarzyć fakty, jeśli ich nie pozna? - pyta retorycznie historyk. - Taka specjalizacja szkoły średniej to małpowanie szkół zachodnich. Jestem przeciwko takiemu procesowi - oświadcza stanowczo prof. Roszkowski.

- Nie należę do zwolenników nauki pamięciowej, ale potem przychodzą do mnie studenci i nie wiedzą co się stało w 1945 roku - mówi profesor. - Może sposób nauczania jest zły, ale zakres przedmiotu nie. Trzeba uczyć się dat, a nie cyfr, wtedy jest łatwiej i korzystniej - sugeruje Wojciech Roszkowski.

Historyk podkreśla, że tak jak humanista musi znać minimum matematyki i fizyki, tak uczeń ścisły musi poznać podstawy historii. Bynajmniej nie ze względu na patriotyzm. - Człowiek po LO musi wiedzieć, że był Gomułka, że był Stalin, że była transformacja i inne rzeczy. Jeśli tego nie wie, to nie jest w pełni obywatelem. Idzie potem głosować i robi to nie do końca świadomie - wyjaśnia wykładowca UW.

Ze słusznością tego argumentu trudno się nie zgodzić, ale jest jeszcze druga strona: uczniowie.

Nie wiedzą, bo nie mają czasu

Już od paru lat narzeka się na to, że program liceum w 3 lata jest przeładowany. Profile humanistyczne wcale nie mają okrojonej biologii czy chemii, a przyrodnicze muszą znać historię całkiem szczegółowo. Muszą przygotowywać się do matury, więc na przedmioty obowiązkowe nie mają już czasu. Zakuwają je więc i potem ich wiedza - wyryta w pamięci na sprawdziany - po prostu się ulatnia. Na dodatek na wszystko zawsze jest za mało czasu, trzeba lecieć z programem.

Nie da się ukryć, że jeśli ktoś chce mieć w miarę dobre oceny ze wszystkich przedmiotów i dobrze zdać maturę, to życie towarzyskie i przyjemności musi prawie całkiem odłożyć na bok. A ponieważ wyścigu szczurów zaczyna się coraz wcześniej i jest coraz ostrzejszy, to uczniowie zamieniają się w roboty z nosem w książkach lub po prostu ściągają. I jakoś przez te trzy lata przechodzą przez przedmioty, które ich interesują.

Przy czym Wiesław Kosakowski, który zarządza jednym z najlepszych liceów w Polsce, podkreśla, że mało kto w wieku 17 lat na sto procent wie kim chce być potem. - Wybieranie specjalności, będąc tak młodym, to głupota. Tylko wybitne jednostki wiedzą wcześnie, co chcą robić w życiu - ocenia dyrektor III LO. Przypomina się tu cytat z "Dnia świra", kiedy główny bohater mówi: "Co za ponury absurd... Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem".

Szkoły przeskoczą reformę?

- Będziemy próbować, w miarę możliwości finansowych, wraz z rodzicami organizować dodatkowe zajęcia. Tak, by oferta edukacyjna się nie zmniejszyła - deklaruje Kosakowski. - Reforma jest obowiązkowa, ale to nie znaczy, że musimy się na nią godzić.

Według dyrektora III LO, reforma ta niesie za sobą jeszcze jedno niebezpieczeństwo. Uczniowie będą wybierać tylko trzy podstawowe przedmioty na maturze i iść na jakiekolwiek studia, byle łatwiej. Nie będą mieli szansy poznać różnych dziedzin nauki i zbadać, co ich naprawdę interesuje. Wszak młodzi ludzie potrafią zmieniać zdanie na pół roku przed maturą i totalnie przewartościowywać swoje pasje.

Swoje oburzenie wobec zmian wyrazili już protestujący z Krakowa. Również inni dyrektorzy, z którymi rozmawialiśmy, zgadzają się ze stanowiskiem Kosakowskiego. Co ciekawe, oburzenie wzbudza głównie ograniczenie historii. Zaś stworzenie zlepka nazwanego "Przyroda" aż tak nie bulwersuje.

Uczniów o zdanie nikt nie pyta
Jego opinię potwierdzają inni dyrektorzy szkół, z którymi rozmawialiśmy. Tych znajdujących się wyżej i niżej w rankingach. Podobnie podzieleni są uczniowie. Jedni twierdzą, że będzie łatwiej. Inni, że to prowadzenie do głupich absolwentów i że uczenie się im nie przeszkadza, bo i tak na swój sukces trzeba ciężko pracować. Wątpliwe jednak, by władze w ogóle spytały

Zarzuty wobec MEN, że reforma to ogłupianie społeczeństwa, to ciężki kaliber. Obie strony mają pewną słuszność ze swoimi argumentami. Dorośli często stwierdzają krótko, że skoro oni dali radę się wszystkiego uczyć, to ich dzieci też mogą. Tylko czemu nie ułatwić im życia? Z drugiej zaś strony - czy ułatwienie nie oznacza ogłupienia?

Pozostawiamy głos Czytelnikom.

źródło: natemat.pl
fiaa - 21-03-2012, 20:18
Temat postu:
Dla fejsbukowców. Wspierajmy protest. Ratujmy polską szkołę.
https://www.facebook.com/groups/202400969864147/
Sunny - 22-03-2012, 18:43
Temat postu:
Walka o edukację

Działania obecnych władz z grubsza można podzielić na dwie kategorie. Pierwsza to projekty, w których – choć budzą naturalny sprzeciw opozycji i kontrowersje polityczne – można doszukiwać się racjonalnego jądra.

Przykłady to liberalizacja zawodów według Gowina i reforma emerytalna. Natomiast do drugiej, niestety znacznie liczniejszej, należą pomysły, których po prostu nie sposób zrozumieć bez przyjęcia hipotezy rozważanej w naszej redakcyjnej debacie o zdradzie. To np. budowa pomnika sowieckim najeźdźcom z 1920 r. (w formie bagnetów wymierzonych w Warszawę!), obrona monumentu ku czci Armii Czerwonej (tzw. czterech śpiących) w stolicy i radykalne ograniczenie nauczania historii.

Co ciekawe, druga kategoria dotyczy głównie „nadbudowy” – tradycji i tożsamości narodowej oraz wartości i idei związanych z samym sednem polskości. O ile w pierwszej można się dopatrywać ekonomicznej racjonalności, o tyle w drugiej chodzi głównie o przedsięwzięcia symboliczne – co nie oznacza, że mniej ważne. Przeciwnie, godzą one przecież w najgłębsze fundamenty, na których opiera się nasza wspólnota narodowa.

Wszak bez wspólnej historii przestajemy mieć ze sobą wiele wspólnego poza miejscem zamieszkania między Odrą a Bugiem. Więcej nas wtedy dzieli niż łączy, choćby rozbieżne interesy różnych grup. Stajemy się jeszcze łatwiejsi niż obecnie do rozgrywania przez ościenne mocarstwa.

Bez wspólnej pamięci jesteśmy też bezsilni wobec manipulacji władzy. Można nam wtedy łatwo wmówić, że „Bolek” jest niezłomnym bohaterem, a inny donosiciel, „Znak”, zwany mózgiem rządu, ma nie tylko prawo zabierania głosu w publicznej debacie z pozycji autorytetu, ale i decydowania o sprawach wagi państwowej.

W okresie PRL, gdy zakłamywano, ale nie likwidowano historii w szkołach, Bogdan Cywiński napisał niewielką, ale ważną książkę pt. „Zatruta humanistyka”, w której celnie wypunktował najgroźniejsze kłamstwa i manipulacje w programach historii i języka polskiego. Była ona jedną z najczęściej przedrukowywanych pozycji opublikowanych poza cenzurą, szczególnie popularną w zakładach pracy w okresie Solidarności. Cywiński był też inicjatorem słynnej głodówki opozycjonistów na rzecz uwolnienia aresztowanych robotników w 1977 r.

Dziś wydaje się, jakby historia zatoczyła koło: po ten sam drastyczny środek protestu musieli sięgnąć krakowscy działacze opozycji z okresu stanu wojennego, wśród nich Grzegorz Surdy – więzień polityczny z najdłuższym wyrokiem w Małopolsce. Domagają się odwołania rządowego rozporządzenia zmieniającego podstawy programowe w szkołach. Zmniejsza ono znacznie zakres nauki historii i usuwa religię z ramowego programu nauczania, otwierając furtkę do całkowitego wyrugowania jej ze szkół.

Głodówka to ostateczność, ale w tym wypadku rzeczywiście nie było innego wyjścia. Rząd lekceważy bowiem trwające od dwóch lat protesty, podobnie jak ignoruje obecne masowe demonstracje w obronie wolności słowa. Zatem tylko zastosowanie tak drastycznego środka stwarza szansę na zmuszenie go do wycofania skandalicznej decyzji, która sprawi, że młodzi Polacy nie będą rozumieli, czym był PRL, stan wojenny, ani dlaczego członkowie opozycji musieli głodować w 1977 r.

źródło: niezalezna.pl
Renia - 22-03-2012, 19:11
Temat postu:
Jan Pospieszalski – „Bliżej” – koniec edukacji w szkole?

Od co najmniej trzech lat toczy się w Polsce debata na temat nowej podstawy programowej realizowanej w ramach reformy oświaty. Mimo wielu apeli naukowców i publicystów Ministerstwo zdecydowało się wdrożyć nową podstawę programową od 1 września tego roku. Mimo apeli kierowanych wprost do prezydenta i premiera (obaj z wykształcenia historycy) ze 150 do 60 godzin zredukowana została historia w szkołach licealnych. Ograniczenia liczby godzin lekcyjnych, dotyczą też innych przedmiotów humanistycznych, a także ścisłych.

Profesor pedagogiki Aleksander Nalaskowski oskarża kolejne ekipy rządzących o doprowadzenie do upadku polskiej szkoły. Jak wskazuje "za rządów prezydenta-historyka i premiera-historyka, szkolna historia kona ku uciesze tych, którzy nie znoszą wkuwania dat i już nie mogą ścierpieć gadania o kuternodze Sowińskim".

Tymczasem dziś resort Edukacji Narodowej na swojej stronie internetowej zapewnia: "We wrześniu w 2012 roku zacznie obowiązywać w liceach ogólnokształcących nowa podstawa programowa, która będzie polegała na złączeniu programowym gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Uczeń będzie uczyć się historii gruntowniej, w sposób bardziej pogłębiony." Czy rzeczywiście gruntowniej można nauczyć historii na poziomie ponadlicealnym w 60 godzin?

Emisja programu: 22.03.2012, godz. 22:30, TVP INFO

W programie udział wezmą:

Ewa Żmuda-Trzebiatowska - Sejmowa Komisja Edukacji Narodowej, PO
Karolina Elbanowska - Stowarzyszenie „Rzecznik Praw Rodziców”

źródło: Nowy Ekran
Galanonim - 22-03-2012, 19:43
Temat postu:
Jan Pietrzak w swoim felietonie mówi m.in. o likwidacji lekcji historii w szkołach.


Renia - 24-03-2012, 13:10
Temat postu:
Homeschooling

Dziecko powinno wszystkiego nauczyć się w domu - jeśli rodzice są biedni, głupi, albo ich nie ma, to lepiej by dziecko uczyło się samo – na ulicy, czy w lesie! Ministerstwo jest w tych sprawach nie tylko całkowicie zbędne, ale wręcz szkodliwe!

Ostatnio coraz bardziej popularny staje się "homeschooling", czyli nauczanie w domu - nauka poza szkołą publiczną. W Niemczech to nie jest akceptowalne, co oczywiste, bo to państwo wywodzi się z totalitarnych tradycji Prus, czyli z cywilizacji bizantyjskiej. W USA czy w Polsce ta forma nauki jest tolerowana póki jest marginalna - gdy się to zacznie rozwijać i rozrastać, to zostanie zakazane, albo tak uregulowane, że przestanie mieć sens - bo bizantynizm powoli zaczyna dominować nad cywilizacją łacińską, bo wolność, którą niesie za sobą "homeschooling" jest zagrożeniem dla powszechnej państwowej indoktrynacji zwanej "obowiązkiem szkolnym", czy "publiczną edukacją".

Ja nie jestem przeciwko edukacji, nauce, kształceniu się, poznawaniu świata i ludzi, odkrywaniu praw przyrody i poznawaniu tego, co odkryli nasi przodkowie. Wszelkie zarzuty jakie mam w stosunku do publicznej szkoły, państwowemu obowiązkowi szkolnemu czy powszechnej edukacji polegają na tym, że uważam, że to wszystko szkodzi nauce i poznaniu, szkodzi edukacji, a nie jej służy czy pomaga.

Ludzie w socjalistycznym państwie, takim jak obecna Polska, albo inne kraje europejskie, w których jest obowiązek szkolny, są głupsi, mniej umieją niż by to było w państwie wolnym, w którym można by stosować tysiąc razy więcej technik i sposobów edukacji, w którym każdy mógłby stworzyć szkołę, w którym szkoły by konkurowały ze sobą, w którym edukacja nie byłaby centralnie sterowana, w którym nie byłaby zależna od polityki, od władzy, od biurokracji państwowej, w którym każdy nowy pomysł pedagogiczny mógłby być od razu sprawdzany w praktyce bez konieczności przekonywania tysiąca urzędników - od razu byłby weryfikowany w szkole, za zgodą konkretnych ludzi, konkretnych rodziców, a nie musiał czekać na zgodę jakichś idiotów z kuratorium, którzy żyją w świecie biurokratycznej, socjalistycznej utopi, którzy żyją w nierealnym świecie pieczątek i odgórnych wytycznych.

Współczesna dominująca w praktyce pedagogika jest skostniała tak, jak dawna astronomia, której paradygmatem było to, że planety krążą po orbitach kołowych. Dzisiejsza wiara w to, że obowiązek szkolny jest niezbędny w edukacji, to jest taki sam prymitywizm i głupota, jak wiara w to, że Ziemia jest płaska. Ta prymitywna wiara pedagogiczna ma uwarunkowania polityczne - to polityczny serwilizm i oportunizm pedagogów na państwowej posadzie nie pozwala im dostrzec miliona sposobów uczenia, które są już znane, opisane, odkryte, ale nie są stosowane dlatego, że edukacja jest całkowicie podporządkowana politykom i urzędnikom.

Nauczyciel dzisiaj jest urzędnikiem państwowym, jest biurokratą, jest niewolnikiem wykonującym rozkazy płynące z ministerstwa i kuratoriów, a nie pedagogiem, który powinien być raczej artystą albo filozofem, czy też rzemieślnikiem lub naukowcem.

Socjalizm, komunizm, obowiązek szkolny, powszechne szkolnictwo, centralizm edukacyjny, państwowa edukacja - wszystko to z najbardziej szlachetnego zawodu jakim był kiedyś nauczyciel uczyniło urzędnika, agenta władzy, oficera prowadzącego indoktrynację - szkodnika, który osłabia edukacyjną siłę narodu, który ogłupia, oducza i zniewala.

Dziecko powinno wszystkiego nauczyć się w domu, dziecko powinno być wychowywane i uczone przez rodziców, albo przez wynajętych nauczycieli czy wychowawców, których rodzice znają i do których mają zaufanie. A jeśli rodzice są biedni, głupi, albo ich nie ma, to lepiej by dziecko uczyło się samo – na ulicy, czy w lesie! Ministerstwo jest w tych sprawach nie tylko całkowicie zbędne, ale wręcz szkodliwe!

A jak ktoś nie zrozumiał tego, co napisałem, to tu ma to narysowane:



źródło: Nowy Ekran
Pirat - 24-03-2012, 16:52
Temat postu:
Państwowa edukacja

Po co Prusy wprowadziły obowiązek szkolny? Fryderyk uzasadniał go tak: "żołnierz, który umie czytać, pisać i rachować jest lepszym żołnierzem".

Co to znaczy, że jest lepszym żołnierzem? To znaczy, że jest bardziej karny, ma wyższe morale i taniej jest go wyszkolić. Czyli dokładniej znaczy to, że karnie słucha i wykonuje rozkazy, nawet na piśmie, nie buntuje się, a w imię ideologii, którą się go indoktrynuje (na piśmie wychodzi taniej) jest gotów zabijać bez strachu nie zważając na zagrożenia, wiara w tą ideologię pozwala mu trwać w najtrudniejszych warunkach. Jest lepszym niewolnikiem.

To uzasadnienie działa do dziś - dzięki powszechnej edukacji państwo łatwiej może ludzi indoktrynować, manipulować nimi i czynić niewolnikami. Ludzie uczeni przymusowo w powszechnej szkole są bardziej posłuszni władzy i łatwiej ulegają socjalistycznym pomysłom ograniczającym ich wolność - dzięki edukacji szkolnej zatwierdzanej przez kuratoria i ministerstwa godzą się na obowiązek ubezpieczeń, zmianę czasu z zimowego na letni i z powrotem, obowiązek zapinania pasów, noszenia kasków, obowiązek posiadania prawa jazdy, patentów żeglarskich i lotniczych, obowiązek zdobywania koncesji, pozwoleń i tysiące innych ograniczeń i na całą bzdurną, rozbudowaną biurokrację. Ludzie wychowani w sposób niezależny od państwa już by się dawno zbuntowali. Powszechna, obowiązkowa, centralnie sterowana edukacja służy utrzymywaniu ludzi w niewolnictwie.

Powszechna edukacja wpaja w ludzi zgodę na system socjalistyczny - na wszelkie jego ograniczenia i zniewolenia. Powszechna edukacja powoduje, że ludzie zamiast dążyć do zmiany głupich przepisów są zdolni tylko je łamać. Takich drobnych buntowników łatwiej jest spacyfikować.

W Polsce ludzie wyjątkowo dużo łamią drobne przepisy nie z powodu jakiegoś naszego charakteru narodowego, ale dlatego, że jest wyjątkowo dużo bzdurnych przepisów. U nas władza przesadza z tresowaniem obywateli, tresuje nas nadmiernie, bo jej filozofia działania wywodzi się filozofii sowieckiej. Ale wszędzie się ludzi tresuje, w całej Europie. Ważnym elementem tej tresury jest stosowanie drobnych, kompletnie nieracjonalnych przepisów - np. zmiany czasu z letniego na zimowy i z powrotem. I tak samo tresuje się dzieci w szkole publicznej. Wszystko po to by wyszkolić do słuchania rozkazów i nie wnikania w ich sens.

To, że dzieci po szkole nic nie umieją, nie ma znaczenia, bo nie do tego służy powszechne szkolnictwo by czegokolwiek sensownego nauczyć - służy do tresury, służy do łamania charakteru, służy do kształtowania mentalności niewolniczej. Taki niewolnik oczywiście jak go nikt nie widzi, to zniszczy i zepsuje, ale się nie zbuntuje, zniszczy tylko cichcem, a otwarcie będzie popierał, zgadzał się i głosował na socjalistyczne partie.

Na takich niewolników potulnie wykonujących rozkazy wychowuje się nie tylko uczniów, ale też tak samo kształceni są ich nauczyciele - mają słuchać rozkazów i wytycznych płynących od władzy.

źródło: Nowy Ekran
Pirat - 27-03-2012, 16:34
Temat postu:
Apel głodujących do polskiej młodzieży

Minął ósmy dzień protestu głodowego grupy działaczy podziemia antykomunistycznego w Krakowie. Protestujemy przeciwko rozporządzeniu ministerstwa edukacji w sprawie nowych podstaw programowych dla szkół ponadpodstawowych, które faktycznie ogranicza dostęp młodzieży do polskiej historii, literatury i kultury. Długoletnia tendencja do niszczenia polskiej szkoły doprowadzi w konsekwencji do utraty polskiej tożsamości.

Dziękujemy polskiej młodzieży za wsparcie, które otrzymujemy każdego dnia. Setki młodych ludzi odwiedza nas codziennie, obserwujemy także Wasza aktywność w Internecie, dodaje nam to otuchy.

Apelujemy do młodzieży: organizujcie się w obronie polskiej szkoły. Wspólnie protestujcie przeciwko arogancji ministerstwa wobec Waszych i naszych postulatów. Wasze wsparcie odnowi ducha Solidarności i wspólnej troski o przyszłość naszej Ojczyzny.

źródło: Niezalezna.pl
Pirat - 27-03-2012, 16:39
Temat postu:
W czwartek (29.03) o godzinie 13 przed Ministerstwem Edukacji Narodowej odbędzie się protest przeciwko szkodliwej decyzji MEN ograniczającej lekcje historii w szkołach ponadgimnazjalnych. W proteście weźmie udział Jarosław Kaczyński.

Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia PiS w sprawie protestu:

Brońmy historii. Brońmy naszej tożsamości i pamięci

Spotkajmy się w czwartek (29.03), o godzinie 13:00, pod Ministerstwem Edukacji Narodowej. Głośno wyraźmy swój sprzeciw wobec błędnej i szkodliwej decyzji MEN ograniczającej lekcje historii w szkołach ponadgimnazjalnych. W proteście będzie uczestniczył również Jarosław Kaczyński. O godzinie 13:30 planowane jest wystąpienie prezesa PiS.

Prawie 10 dni, w kościele św. Stanisława Kostki na krakowskich Dębnikach, w sprzeciwie wobec planów ograniczenia lekcji historii głodują: Adam Kalita, Grzegorz Surdy, Leszek Jaranowski, Bogusław Dąbrowa-Kostka, Marian Stach, Ryszard Majdzik. Okażmy im swoją solidarność i wsparcie. Nie bądźmy obojętni!

Historia i jej nauczanie to fundamenty budowania społeczeństwa obywatelskiego w demokratycznym państwie. Bez historii, bez pamięci o przodkach, naród traci swoją tożsamość i siłę wynikającą ze swojej przeszłości. Nauka historii jest niezbędna do zrozumienia współczesnego świata. Bez wiedzy o dokonaniach poprzednich pokoleń, nie jesteśmy w stanie budować dobrej przyszłości dla swoich dzieci.

Bądźmy razem! Zaprotestujmy przeciwko szkodliwej polityce ograniczania historii w szkołach bo „Naród bez pamięci nie ma prawa do przyszłości ani do bytu teraźniejszego”.


***

Minister Edukacji Krystyna Szumilas kontynuuje działania swojej poprzedniczki.
Według przepisów, które wejdą w życie 1 września 2012 roku, lekcje historii po pierwszej klasie liceum będą ograniczane. Próba ograniczenia nauczania historii w szkołach ponadpodstawowych bulwersuje środowiska naukowe. Prawo i Sprawiedliwość od początku stanowczo reagowało na szkodliwe pomysły MEN. Już w zeszłej kadencji Sejmu przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak zwracał się w tej sprawie do premiera Donalda Tuska, historyka z wykształcenia. W obecnej kadencji PiS domaga się, aby premier Tusk udzielił Sejmowi wyjaśnień w sprawie planowanego ograniczania lekcji historii. Głodujących w kościele św. Stanisława Kostki odwiedził wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński oraz parlamentarzyści PiS. Niestety pomimo wielu protestów również ze strony organizacji społecznych i środowisk naukowych rząd pozostaje głuchy i nadal forsuje nieodpowiedzialną próbę ograniczenia lekcji historii.

źródło: Niezalezna.pl
Renia - 17-04-2012, 23:45
Temat postu:
Cejrowski do maturzystów: "Władza chce, żebyście byli debilami"

Wojciech Cejrowski skomentował na swojej stronie internetowej sytuację maturzystów.

Po śniadaniu poszedłem do siebie i zainspirowany gadką o maturze postanowiłem sprawdzić czy jeszcze byłby w stanie dzisiaj zdać maturę. Najpierw wyszukałem zadania maturalne z matematyki. Te które dają teraz.

Były podejrzanie łatwe.

Wyszukałem więc zadania maturalne z czasów, gdy sam zdawałem maturę. (Kiedy to było? Stan wojenny, PRL, ludzie generała Jaruzelskiego zatłukli pałami na śmierć Grzegorza Przemyka - maturzystę z mojego liceum. Proszę sobie "wyguglować" rok i okoliczności.) Te stare zadania maturalne z "moich czasów" byłyby teraz za trudne - coś tam policzyłem, ale nie byłem pewien czy poprawnie.

Zadzwoniłem do kolegi, który wykłada fizykę teoretyczną na Uniwersytecie i pytam go o poziom tamtych naszych matur w stosunku do dzisiejszego. Zaśmiał się i mówi tak: Stary, to co myśmy mieli na maturze, dzisiaj robi się na trzecim roku studiów, ale uważaj... SPECJALISTYCZNYCH!
Podziękowałem koledze, bo teraz wiem, co napisać tegorocznym Maturzystom:

MATURY BĘDĄ ŁATWE !!!

PS
A dlaczego będą łatwe? Bo władza chce żebyście byli debilami, żebyście nic nie umieli, więc rozdaje te matury i dyplomy za nic.


Więcej na ten temat tutaj

źródło: www.cejrowski.com
Lady Makbet - 24-04-2012, 16:23
Temat postu:
Test dla MWzWM. Zadanie z logiki:

Przeczytaj artykuł "POLSKA W LIKWIDACJI: Zamkną 1800 szkół" i w nawiązaniu do billboardu z panem premierem uzasadnij, dlaczego w następnych wyborach będziesz głosował na Platformę Obywatelską.

http://m.nowyekran.pl/b7eed43dcb87a81cd8934211796b965d,0,0.png
Renia - 26-04-2012, 12:43
Temat postu:
PO chce nauczania „historiopodobnego”

PO domaga się odrzucenia projektów PiS i Solidarnej Polski ws. nauczania historii w szkołach ponadgimnazjalnych. W swoich projektach opozycja chce uchylenia bądź zmiany nowych zasad nauczania, które od 1 września będą obowiązywać w szkołach ponadgimnazjalnych.

Na posiedzeniu sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży przeprowadzono pierwsze czytanie projektu rezolucji autorstwa PiS wzywającej rząd do zmiany rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania. Ponadto w trakcie posiedzenia komisji przeprowadzono pierwsze czytanie projektu uchwały autorstwa Solidarnej Polski, wzywającej Sejm, by wystąpił do rady ministrów z wnioskiem o uchylenie rozporządzeń w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego oraz rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania.

Posłowie PiS i SP zwracali uwagę na liczne kontrowersje, które wzbudza nowa podstawa programowa nauczania i ramowe plany nauczania.

Ryszard Terlecki uzasadniając projekt PiS zwrócił uwagę m.in. „na obniżanie poziomu wykształcenia poziomu polskiej młodzieży”.

- Można się zastanawiać, czy jest to tylko efekt niekompetencji czy efekt naiwnej niefrasobliwości ministerstwa edukacji, czy też jest to celowy zamysł mający prowadzić do uczynienia Polaków mniej konkurencyjnymi na rynku pracy w Europie – mówił Terlecki.

Z kolei Renata Wróbel (SP) uzasadniając projekt Solidarnej Polski podkreślała, że najwięcej kontrowersji budzi nowy sposób nauczania historii.

- Uderzenie w historię jest najboleśniejsze – mówiła Renata Wróbel.

Podczas swojego wystąpienia Wróbel skrytykowała także pomysł, by w II i III klasie szkoły ponadgimnazjalnej uczniowie wybierali jakich przedmiotów uczyć się będą na poziomie rozszerzonym, a jakich jako uzupełniających. Przedmiot uzupełniający - jaki przewidziano dla uczniów uczących się przedmiotów matematyczno-przyrodniczych na poziomie rozszerzonym - nazwała przedmiotem „historiopodobnym”. Renata Wróbel podkreślała też, że nikt nie ma prawa eksperymentować na polskiej młodzieży i na poczuciu tożsamości narodowej.

Wniosek o odrzucenie obu projektów złożyła Urszula Augustyn (PO). Jak mówiła, od wielu lat postulowane było uporządkowanie podstawy programowej nauczania i nauka analitycznego myślenia.

- Chcemy, by uczniowie umieli analizować fakty i wyciągać wnioski, to uczmy ich problemowo – mówiła.

Zdaniem posłanki PO nowa podstawa programowa nauczania właśnie do tego prowadzi.

Głosowanie wniosku oraz dalsza dyskusja nad projektami, przeprowadzone będą na kolejnym posiedzeniu komisji. Dzisiejsze posiedzenie po dwu i pół godzinie zostało przerwane, gdyż skończył się czas na nie przewidziany.

Zgodnie ze nową podstawą programową w drugiej i trzeciej klasie szkoły ponadgimnazjalnej uczniowie, którzy zdecydują się uczęszczać np. do klasy przyrodniczej, politechnicznej lub ekonomicznej będą mieli obowiązkowy przedmiot „Historia i społeczeństwo”.

Na zajęciach nauczyciel historii będzie musiał realizować cztery spośród dziewięciu wątków, np. „Europa i świat”, „Wojna i wojskowość”, „Kobieta, mężczyzna, rodzina”, „Ojczysty Panteon i ojczyste spory”. Dany temat będzie mógł być omówiony we wszystkich epokach historycznych albo odwrotnie w ramach jednej epoki historycznej będzie można omówić wszystkie tematy.

źródło: Niezależna.pl
Hakun - 26-04-2012, 13:08
Temat postu:
Nowy podręcznik historii dla liceum i technikum. A w nim mnóstwo niespodzianek, np. "Scharakteryzuj drogę Gazety Wyborczej od dziennika solidarnościowej opozycji do najbardziej poczytnej, atrakcyjnej dla szerokiej publiczności polskiej gazety".

Chodzi o podręcznik "Ku współczesności. Dzieje najnowsze 1918-2006" autorstwa Andrzeja Brzozowskiego i Grzegorza Szczepańskiego, wydawnictwo Stentor. Autorzy w swojej publikacji, która ma być przekazana uczniom szkół ponadgimnazjalnych popełnili wiele, niezwykle kompromitujących błędów, które rodzą szereg pytań o intencje i ich wiedzę historyczną.

Więcej...
Tomasz - 28-04-2012, 13:55
Temat postu:
AGITACJA ZAMIAST NAUKI

Podręcznik do nauki historii w pierwszej klasie szkół ponadgimnazjalnych „Ku współczesności" prezentuje dzieje „poprawnie polityczne". Nie ma w nim miejsca na obiektywne przedstawienie faktów. To Polska widziana z perspektywy „Gazety Wyborczej" i obecnie sprawujących władzę.

Oto, jaki obraz dziejów wyłania się z książki, z której młodzież ma poznać dzieje ojczyzny.

Wojciech Jaruzelski jest działaczem komunistycznym, ministrem obrony, pierwszym sekretarzem PZPR, prezydentem. Choć wprowadził stan wojenny w Polsce, to jednak uczeń nie dowie się o jego odpowiedzialności za zbrodnie popełnione na opozycjonistach.

Po stanie wojennym dobry rząd chciał wprowadzić reformy, a sytuacja kraju pogarszała się na skutek sankcji wprowadzonych przez „zły" Zachód. Społeczeństwo było apatyczne, nie zwracało uwagi na próby reformatorskich działań rządu.

Na szczęście w 1986 r. „Lech Wałęsa powołał jawne – choć nadal nielegalne – struktury Solidarności".

Prawdziwym architektem Okrągłego Stołu był szef MSW gen. Czesław Kiszczak. Można odnieść wrażenie, że chodziło mu o demokratyzację kraju, a nie zachowanie władzy, która w wyniku zmian w ZSRS traciła grunt pod nogami. Poza obradami przy Okrągłym Stole toczyły się rozmowy władz i opozycji w Magdalence, ale jedynym niekorzystnym ich skutkiem był „negatywny wizerunek opozycjonistów, którym zarzucano bratanie się z władzą komunistyczną". Po wyborach do Sejmu w 1989 r.prezydentem został Jaruzelski, ale nie wiadomo, w jaki sposób go wybrano. Nie napisano, że wybrał go parlament.

Za to w tym kontekście dowie się o roli, którą odegrała „Gazeta Wyborcza" i jej redaktor naczelny Adam Michnik w montowaniu „szerokiej koalicji rządowej, obejmującej wszystkie ugrupowania" z komunistami w resortach siłowych.

„Wyborcza" zajmuje w podręczniku wyjątkowe miejsce. Autorzy chwalą ją za „nowoczesną formułę edytorską" i „atrakcyjność dla szerokiej publiczności".

Przemiany gospodarcze to oczywiście prywatyzacja i zamykanie nierentownych zakładów. Ani słowa o uwłaszczeniu. „Nowi, prywatni właściciele (często byli dyrektorzy) oczekiwali zysków i nie mogli sobie pozwolić na niepotrzebne koszty, co oznaczało likwidację zbędnych etatów".

Rząd Jana Olszewskiego zasłużył w podręczniku tylko na jedno zdanie: „został odwołany w 1992 r., w konsekwencji wojny na teczki". Uczeń przeczyta za to, że lustracja, szczególnie w wykonaniu ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza „wywołała skandal". A kolejna próba rozliczenia się z przeszłością przez Bronisława Wildsteina, który opublikował słynną listę z katalogów IPN, „wywołała wielką wrzawę w mediach i krytykę społeczną".

Czas rządów lewicy jawi się w podręczniku jako niemal najszczęśliwszy okres w najnowszych dziejach Polski. „W okresie rządów koalicji SLD-PSL – czytamy w książce – nastąpiła wyraźna poprawa sytuacji gospodarczej w Polsce. Odczuwalnie podniosła się stopa życiowa obywateli, spadło bezrobocie (…) powstrzymano galopującą inflację, dzięki czemu możliwe było przeprowadzenie reformy finansowej i denominacji złotego". Żadna ekipa sprawująca władzę nie otrzymała tak wspaniałej cenzurki jak postkomunistyczna.

Można odnieść wrażenie, że najważniejszym wydarzeniem za rządów PiS było zawiązanie koalicji z LPR i uczynienie wicepremierem Andrzeja Leppera, „który jeszcze niedawno blokował drogi".

Prezydent Lech Kaczyński pojawia się incydentalnie, w niewielkiej notce z adnotacją, że zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.

źródło: Niezalezna.pl

---

Ja się pytam, co to kogo obchodzi z uczniów ta "gazjeta wybiórcza" ? Po co robić pranie mózgu młodzieży? Jak będzie manifestacja w Krakowie to pójdę drugi raz i tak do skutku. Nie można przejść koło tego obojętnie!

PS: Słyszałem że z roku na rok matury mają być coraz trudniejsze. Tylko ma być tak: debilne pseudonauczanie w szkołach a potem macie drodzy uczniowie śpiewać wiedzą. To jest paranoja!
Renia - 03-05-2012, 11:09
Temat postu:
Fikcyjne wykształcenie, śmieciowe umowy i wielka frustracja młodych

Większość uczniów nie zapamiętuje z liceum nic, również z historii. Nie obchodzi ich nauka i żadna reforma tego nie zmieni.

Więcej TUTAJ
Pirex - 05-05-2012, 10:49
Temat postu:
Wszystkim, którzy chcą znać tragiczną prawdę o polskim szkolnictwie wyższym, polecam wystąpienie pani profesor Ewy Nawrockiej.

[ Dodano: 05-05-2012, 11:52 ]
http://www.facebook.com/StrajkSzkolny

http://m.nowyekran.pl/851b160e44433544c5f8d75daaa41d9d,0,0.jpg
Stella - 05-05-2012, 23:30
Temat postu:
Obniżenie poziomu intelektualnego społeczeństwa poprzez reformę systemu szkolnictwa, ma na celu wykształcenie specjalistów w wąskich dziedzinach, nie posiadających szerokiej, ogólnej wiedzy. Takie społeczeństwo jest bardziej podatne na wpływy i manipulacje.
Victoria - 07-05-2012, 14:33
Temat postu:

Sunny - 07-05-2012, 22:06
Temat postu:
"Polska szkoła będzie hodować idiotów!"

Oświatowa "Solidarność" domaga się wycofania wprowadzanej reformy nauczania w szkołach. Przed gmachem Ministerstwem Edukacji Narodowej zorganizowano pikietę. Protestuje około 200 osób. - Polska szkoła będzie hodować idiotów! - m.in. takie okrzyki wznosili demonstranci. Działacze "S" chcą też od resortu rzetelnej debaty o przyszłości polskiej oświaty.

- To dalszy ciąg naszych protestów od 2008 r., jeśli chodzi o jakość i system edukacji w Polsce, który naszym zdaniem został całkowicie zniszczony - mówił przed gmachem MEN przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa. - Przykładem może być tegoroczna matura. Okazało się, że uczeń szóstej klasy szkoły podstawowej mógł zdać maturę z języka polskiego. Reforma MEN praktycznie uniemożliwi polskim uczniom konkurowanie na europejskim rynku pracy - dodał.

Zawiesić wprowadzanie reformy

Demonstracja, w której uczestniczy ok. 200 osób, zorganizowana została w proteście przeciwko wprowadzanej od 2009 r. reformie nauczania w szkołach. Od 1 września 2012 r. nowa podstawa programowa nauczania zacznie obowiązywać w szkołach ponadgimnazjalnych. Najlepszym rozwiązaniem dla uczniów - według oświatowej "Solidarności" - byłoby całkowite odstąpienie przez resort edukacji od wprowadzania owej reformy.

Odstąpienie przez MEN od reformy nauczania musiałoby wiązać się z uchyleniem rozporządzeń ministra edukacji w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego oraz w sprawie ramowych planów nauczania. Według protestujących rozporządzenia te "ograniczają treści języka polskiego, historii i innych przedmiotów oraz pozbawiają absolwentów pierwszej klasy liceów ogólnokształcących dalszego kształcenia ogólnego na rzecz jednokierunkowego rozwoju". Domagają się oni również od rządu "rzetelnego dialogu i merytorycznej debaty o kształcie polskiej oświaty".

Jak twierdzą związkowcy "MON i rząd chcą, by lekcje historii ograniczały się do I wojny światowej, a lekcje języka polskiego do nauki pisania i czytania". - Polska szkoła będzie hodować idiotów - takie hasła oburzenia słychać było wśród protestujących pod MEN.

Podział historii na dwa etapy

Podczas protestu szef oświatowej "Solidarności" zapowiedział złożenie w MEN petycji. Czytamy w niej, że "obecny rząd wraz z kierownictwem MEN zniszczył dobrze działający system edukacji w Polsce, a teraz niszczy jakość pracy polskiej szkoły (...) zmiany grożą infantylizacją społeczeństwa i drastycznym ograniczeniem mobilności młodego pokolenia na krajowym i europejskim rynku pracy".

W kwietniu petycję przekazano wojewodom w całym kraju i premierowi Donaldowi Tuskowi.

Nowa podstawa programowa nauczania wprowadzana jest stopniowo do szkół od 1 września od 1 września 2009 r. Od 1 września 2012 wprowadzana będzie w szkołach ponadgimnazjalnych. Zgodnie z nią, nauka w I klasach szkół ponadgimnazjalnych niezależnie od ich typu będzie kontynuacją kształcenia ogólnego z gimnazjów.

Oznacza to, że np. w I klasach wszyscy uczniowie - liceów ogólnokształcących, techników i zasadniczych szkół zawodowych będą mieli kurs historii najnowszej - od 1918 r. do czasów obecnych. A to wszystko dlatego, że nauka historii w gimnazjum kończyć się będzie na I wojnie światowej.

"Historia i społeczeństwo" dla matematyków

W klasach wyższych - II i III uczniowie będą uczyć się części przedmiotów na poziomie rozszerzonym, a części jako przedmiotów uzupełniających. Dla uczniów wybierających w szkołach ponadgimnazjalnych kształcenie w zakresie rozszerzonym z przedmiotów matematyczno-przyrodniczych został przewidziany dodatkowy przedmiot uzupełniający: "historia i społeczeństwo". Na zajęciach z historii i społeczeństwa nauczyciel będzie musiał realizować cztery spośród dziewięciu wątków, np. "Europa i świat", "Wojna i wojskowość", "Kobieta, mężczyzna, rodzina", "Ojczysty Panteon i ojczyste spory".

Właśnie przeciwko zmianom dotyczącym lekcji historii odbyły się w tym roku głodówki protestacyjne m.in. w Krakowie i Warszawie. W sprawie zmian dotyczących lekcji historii odbyło się także spotkanie z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Prezydent opowiedział się za tym, aby w przedmiocie "historia i społeczeństwo" obowiązkowy był wątek nauczania "Ojczysty Panteon i ojczyste spory". Pomysł ten poparli przeciwnicy reformy.

Nie mniej, a więcej

Według minister edukacji Krystyny Szumilas nowa podstawa programowa nie ogranicza lekcji historii, wręcz przeciwnie: lekcji historii w szkołach ponadgimnazjalnych będzie więcej. Według minister dzięki zmianom uczniowie będą uczeni inaczej, ale w sposób pozwalający na powtórzenie tego, czego nauczyli się w młodszych klasach, a jednocześnie pozwalający na analityczne spojrzenie na historię pod kątem konkretnych tematów.

źródło: TVN24
Renia - 28-05-2012, 01:11
Temat postu:
Od 1 września 2012 r. w szkołach ponadgimnazjalnych zacznie obowiązywać nowa podstawa programowa. Dokona się radykalna zmiana. Przez kraj przetaczają się protesty przeciwko próbom ograniczenia historii i umniejszenia jej rangi, organizowane są głodówki, w Krakowie w sobotę 19 maja br. zawiązała się Obywatelska Komisja Edukacji Narodowej. W cieniu sporu o nauczanie historii pozostają nadciągające negatywne zmiany w liceach ogólnokształcących w obszarze przedmiotów przyrodniczych. Protest 40 naukowców z Komitetu Fizyki Polskiej Akademii Nauk z 5 kwietnia br. przemknął przez media jak meteor i pozostał bez większego echa. Tym bardziej warto poświęcić uwagę projektowanym zmianom.

Przedmioty przyrodnicze to fizyka, chemia, biologia i geografia. W chwili obecnej każdy z nich nauczany jest w 3 letnim liceum ogólnokształcącym na poziomie podstawowym w określonej liczbie godzin: geografia 3 godziny w cyklu nauczania, fizyka, biologia i chemia po 3 godziny w cyklu nauczania, z tym, że dyrektor może dodać do trzech ostatnich 2 godziny (np. 1 godzinę do fizyki i 1 godzinę do biologii). W ogólniakach najczęściej spotykany podział godzin przedmiotów przyrodniczych przedstawia się następująco: fizyka 4 godziny, biologia 4 godziny, chemia 3 godziny, geografia 3 godziny w trzyletnim cyklu nauczania.. Uczeń ma obowiązek realizować 2 - 4 przedmioty w zakresie rozszerzonym, na rozszerzenia w planie nauczania (czyli tzw. siatce godzin) w 3 letnim cyklu nauczania dyrektor przeznacza 10 godzin. Warto zwrócić uwagę na 4 godziny do dyspozycji dyrektora w cyklu nauczania dla jednego oddziału (klasy) - jedna godzina przeznaczana jest na wychowanie do życia w rodzinie, pozostałe trzy mogą wzmacniać nauczanie zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym zależnie od innowacyjnego pomysłu lub potrzeby np. wyrównania poziomu. Godziny do dyspozycji dyrektora mogą być przeznaczane także na zajęcia pozalekcyjne. Wiele szkół - w tym LO Nr XVII im. A. Osieckiej we Wrocławiu, którym mam zaszczyt kierować - czy to z godzin dyrektorskich czy z puli godzin pozalekcyjnych uruchamia w klasach trzecich zajęcia fakultatywne przygotowujące do egzaminu maturalnego na poziomie podstawowym lub rozszerzonym. Zrealizowanie kursu na poziomie podstawowym z przedmiotów przyrodniczych oraz uczęszczanie na zajęcia fakultatywne z tych przedmiotów pozwala młodzieży z klas humanistycznych, lingwistycznych czy teatralnych zdawać na maturze przedmioty przyrodnicze i ubiegać się o przyjęcie na odpowiednie kierunki studiów.

Od jesieni br., zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z 20 stycznia 2012 r. o ramowych planach nauczania, będzie inaczej. W klasach pierwszych wszyscy uczniowie będą uczyć się fizyki, biologii, chemii i geografii na poziomie podstawowym w wymiarze po 1 godzinie w tygodniu (dla porównania - obecnie po 2 godziny w tygodniu). W klasach drugich i trzecich uczniowie będą uczyć się wymienionych przedmiotów, o ile trafią do klas lub grup międzyoddziałowych, gdzie przedmioty owe będą rozszerzone (tak jak poprzednio w każdej klasie ma być realizowanych od 2 do 4 przedmiotów rozszerzonych, minimalne wartości rozszerzeń w klasie drugiej i trzeciej to w przypadku fizyki, biologii, chemii i geografii 8 godzin). W klasach, w których nie będzie rozszerzony choćby jeden przedmiot przyrodniczy, fizykę, biologię, chemię i geografię zastąpi przedmiot uzupełniający o nazwie przyroda w wymiarze 4 godziny w cyklu nauczania.

Aby poznać bliżej, czym jest ów przedmiot trzeba sięgnąć do załącznika nr 4 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 23 grudnia 2008 r. w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół. Powiada się tam, że: „Celem zajęć przyroda jest poszerzenie wiedzy uczniów z zakresu nauk przyrodniczych. Na zajęciach można realizować wątek tematyczny, czyli omówić wybrany temat w zakresie przedmiotów: fizyka, chemia, biologia, geografia, lub wątek przedmiotowy, czyli omówić jedną pełną grupę tematów w obrębie wybranego przedmiotu. Dopuszcza się realizację wątku tematycznego zaproponowanego przez nauczyciela. Zajęcia powinny objąć co najmniej cztery wątki (np. cztery wątki tematyczne lub dwa wątki tematyczne i dwa wątki przedmiotowe)”.

Wątki pogrupowane zostały w 3 bloki liczące po 8 wątków. Każdy z 24 wątków podzielony został na tematy (po jednym z fizyki, chemii, biologii i geografii). W ramach przedmiotu przyroda realizowane będą od 1 września 2013 r. w klasach drugich, a następnie trzecich bloki: „Nauka i świat” (wątki: „Metoda naukowa i wyjaśnianie świata”, „Historia myśli naukowej”, „Wielcy rewolucjoniści nauki”, „Dylematy moralne w nauce”, „Nauka i pseudonauka”, „Nauka w mediach”, „Nauka w komputerze”, „Polscy badacze i ich odkrycia”); „Nauka i technologia” (wątki: „Wynalazki, które zmieniły świat”, „Energia - od słońca do żarówki”, „Światło i obraz”, „Sport”, „Technologie współczesne i przyszłości”, „Współczesna diagnostyka i medycyna”, „Ochrona przyrody i środowiska”, „Nauka i sztuka”); „Nauka wokół nas” (wątki: Uczenie się”, „Barwy i zapachy świata”, „Cykle, rytmy i czas”, „Śmiech i płacz”, „Zdrowie”, „Piękno i uroda”, „Woda - cud natury”, „Największe i najmniejsze”).

Rozwiązania forsowane przez MEN sprzyjają uczniom, którzy mają sprecyzowane plany i dokonają trafnego wyboru klas biologiczno - chemicznych, matematyczno - fizycznych czy przyrodniczych, w których znajdzie się miejsce dla geografii. Ale ilu takich uczniów będzie? Czy w wieku lat 16 można dokładnie zaplanować życiową karierę? Co z resztą młodzieży, która fizyki, biologii, chemii i geografii na poziomie podstawowym będzie mieć w klasie pierwszej ledwo 1godzinę, a później trafi na 4 „wątki” ciekawostkowego i powierzchownego przedmiotu przyroda? Co z tymi, którzy w klasie drugiej zorientują się, że dokonali błędnego wyboru? A jaki los czeka uczniów, którzy w klasie maturalnej zmienią życiowe plany? Jak mają przygotować się do matury z przedmiotów przyrodniczych, skoro w nowej formule nauczania w liceach godzin do dyspozycji dyrektora w planach nauczania brak, a samorządy nie mają środków na zajęcia dodatkowe i pozalekcyjne, bo subwencja oświatowa przeznaczana przez rząd D. Tuska jest za niska (teoretycznie organ prowadzący szkołę na wniosek dyrektora będzie mógł przydzielić klasie 3 godziny na dany rok szkolny)?

Rację mają naukowcy z Komitetu Fizyki PAN z jego przewodniczącym prof. dr hab. Franciszkiem Krokiem, prorektorem Politechniki Warszawskiej, stwierdzając w oświadczeniu z 5 kwietnia br.: "Wprowadzone rozporządzeniem zmiany spowodują znaczącą redukcję liczby godzin nauczania niektórych przedmiotów na poziomie podstawowym, a uczniowie szkół ponadgimnazjalnych zmuszeni zostaną do wyboru profilu kształcenia na zbyt wczesnym etapie edukacji. W rezultacie szkoły ponadgimnazjalne, a w szczególności licea ogólnokształcące staną się szkołami wąskich specjalizacji kreowanych poprzez nie zawsze świadomy wybór przedmiotów realizowanych w zakresie rozszerzonym". Pracownicy naukowi z PAN słusznie wskazali zagrożenie, że kształceniem na poziomie rozszerzonym z fizyki, biologii, chemii i geografii zostanie objęty nikły odsetek uczniów i tylko oni będą przygotowani do studiowania kierunków przyrodniczych, ścisłych i technicznych. To z kolei rodzi niebezpieczeństwo, że zupełnie już zabraknie w Polsce inżynierów, specjalistów, fachowców.

Warto też, aby opinia publiczna dowiedziała się, że informatyki dla wszystkich uczniów w zreformowanym liceum ogólnokształcącym będzie zaledwie 1 godzina (obecnie dwie; przedmiot nazywa się technologia informacyjna). Gwoli prawdy dodać trzeba, że będą istnieć klasy z rozszerzoną informatyką (co najmniej 6 godzin w cyklu nauczania), ale takich klas będzie niewiele. Ogół uczniów swoją przygodę z informatyką i to na poziomie podstawowym zakończy na jednej godzinie w klasie pierwszej. A podobno budujemy społeczeństwo informacyjne oparte na wiedzy…

źródło: niepoprawni.pl
Minerva - 30-05-2012, 05:33
Temat postu:
Wczoraj media obiegła wieść o kolejnym sukcesie rządu Donalda Tuska. Tym razem na odcinku edukacji. Otóż szóstoklasiści zdali egzamin kończący szkołę podstawową ze średnim wynikiem wynoszącym niecałe 23 punkty na... 40.

Za starych czasów byłaby to trója z minusem. Dodajmy, że test nie był bynajmniej na szczególnie wyśrubowanym poziomie, mówiąc delikatnie.
Pawel_15 - 30-05-2012, 09:35
Temat postu:
Zdać to na mniej niż 30 punktów to jest wstyd po prostu...
Victoria - 02-06-2012, 16:57
Temat postu:
Jaka szkoła taka młodzież...


Hakun - 15-06-2012, 12:04
Temat postu:
Sejm odrzucił projekt rezolucji autorstwa PiS ws. nauczania historii w szkołach. Projekt zakładał uchylenie przepisów, które będą obowiązywać od 1 września w szkołach ponadgimnazjalnych.

PiS przygotował projekt rezolucji wzywającej rząd do zmiany rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania. Według autorów projektów rozporządzenia te prowadzą m.in. do ograniczenia nauczania historii w szkołach ponadgimnazjalnych.

Za odrzuceniem projektu PiS głosowało 269 posłów, przeciw było 148, cztery osoby wstrzymały się od głosu.

Nowa podstawa programowa nauczania od 1 września 2012 wprowadzana będzie w szkołach ponadgimnazjalnych. Będzie też kontynuowane wprowadzanie jej w szkołach podstawowych.

źródło: PAP
Tomasz - 17-06-2012, 01:03
Temat postu:
http://mojsiewicz.nowyekran.pl/post/64477,kiedy-zlikwidujemy-rezimowe-szkolnictwo-i-znp

Kiedy zlikwidujemy reżimowe szkolnictwo i ZNP ?

- 171 tys. nauczycieli i pracowników oświaty, czyli 96 proc. uczestników sondażu przeprowadzonego przez ZNP w ogniwach związku, jest gotowych poprzeć ewentualną akcję protestacyjną - poinformował prezes ZNP Sławomir Broniarz.

Lewactwo opanowało szkoły ,nauczyciele zrzeszeni w socjalistycznych organizacjach typu ZNP stali się funkcjonariuszami aparatu terroru propagandowego skierowanego przeciwko polskim dzieciom i polskim rodzinom . To oni są narzędziem pełzającego przewrotu ideologicznego jaki dokonuje w naszym kraju ideologia socjalizmu totalitarnego , polityczna poprawność .

Reżim Tuska pomimo barbarzyńskiego okradania Polaków podatkami jest w fazie załamania finansowego . Tak jak kiedyś uzurpatorzy padali, bo brakło im pieniędzy na żołd dla najemników , tak teraz Tuskowi brakuje na żołd dla najemników ideologicznych. Należy wykorzystać sytuację ,w której nauczyciele i ZNP pomogą obalić reżim Tuska. Należy pamiętać jednak ,że robią to z przyczyn ekonomicznych . I że ciągle sączą jad socjalizmu i dekadencji w głowy młodego pokolenia . Ideolodzy, kapłani politycznej poprawności werbując nauczycieli robią to na zasadzie selekcji negatywnej . Najlepszych eliminując , a osoby nieprzygotowane , prymitywne intelektualnie , serwilistyczne w stosunku do systemu , niedouczone i karierowiczów pchając do góry . Zapaść szkolnictwa oznacza zapaść cywilizacyjna . Socjalistyczna szkoła w II Komunie jest źródłem patologii Narkotyki , przemoc , gangi .Zastanówmy się jak długo mamy tą patologię dostarczaną polskim dzieciom przez reżim mamy tolerować . Chińczycy nauczycieli nazywają „ojcami narodu „. 40 procent dzieci w Pekinie chodzi do szkół prywatnych .

Jeśli IV RP ma przywrócić w Polsce wolność , musi tą wolność przywrócić w pierwszej kolejności małym Polakom , bezbronnym , poddanych uciskowi ideologicznemu . Socjalistyczny system szkolnictwa należy zlikwidować . Obniżenie podatków, bon edukacyjny , prywatne szkoły w sposób naturalny doprowadza do likwidacji socjalistycznego Związku Nauczycielstwa Polskiego. Szkoła ma uczyć, ma być miejscem gdzie zaakceptowani prze rodziców mający przygotowanie i powołanie , bardzo dobrze opłacani nauczyciele będą dostarczać wiedzę i rozwijać intelektualnie młode pokolenie . Socjalistyczny system szkolnictwa II Komuny zbankrutował na naszych oczach . Reżim II Komuny przekształca go w prymitywną neokolonialną maszynkę do produkcji taniej siły roboczej dla Niemiec i innych krajów . A polscy rodzice patrzą bezsilnie jak Palikot proponuje dla Polek zalegalizowanie praktyk sutenerskich. Taka ma być przyszłość Polaków . Prymitywna socjalistyczna ,reżimowa szkoła, a później werbowanie przez legalne sutenerstwo do pracy w burdelach ?

Wyzwolenie nauki ,szkolnictwa spod władzy i kontroli etatystycznego reżimu jest niezbędne, aby Polska wkroczyła na drogę rozwoju cywilizacyjnego

Wprost pisze o nastrojach wśród nauczycieli
„- 171 tys. nauczycieli i pracowników oświaty, czyli 96 proc. uczestników sondażu przeprowadzonego przez ZNP w ogniwach związku, jest gotowych poprzeć ewentualną akcję protestacyjną - poinformował prezes ZNP Sławomir Broniarz. „...(źródło)

Marek Mojsiewicz

Źródło: Nowy Ekran
Pirat - 19-06-2012, 21:06
Temat postu:
Uczeń szkoły średniej o absurdach i bezczelnościach polskiej edukacji:

http://trzyo.nowyekran.pl
Minerva - 21-06-2012, 23:45
Temat postu:
TV Trwam, "Rozmowy niedokończone" - Bezrobocie i sytuacja młodego pokolenia we własnym kraju.


Pirat - 22-06-2012, 11:15
Temat postu:
Od września br. naukę w pierwszych klasach rozpocznie znacznie mniej sześciolatków niż w roku ubiegłym. Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez "Dziennik Gazeta Prawna" w niektórych miastach takich dzieci będzie nawet o połowę mniej.

Rodzice wolą, aby zostały w przedszkolach albo zerówkach.

W ten sposób reformę, która państwowy budżet jak na razie kosztowała 244 mln zł, będziemy rozpoczynali od nowa. Rząd poniósł spektakularną porażkę.

Więcej:
http://edukacja.dziennik.pl/artykuly/395380,koniec-reformy-men-polskie-szkoly-bez-szesciolatkow.html
Galanonim - 22-06-2012, 23:50
Temat postu:
Studenci bez wiedzy, studia zamieniają się w zawodówki? "Szkolnictwo doprowadzono do totalnego upadku".

Debat o edukacji ciąg dalszy. Tym razem głos zabrał socjolog prof. Ireneusz Krzemiński stwierdzając, że dzisiejsi studenci – choć inteligentni i chętni do nauki – przychodzą na studia nieprzygotowani. I nie dlatego, że im się nie chce, tylko dlatego, że wcześniejsze szkoły uczą ich głównie rozwiązywania testów, a nie myślenia.

Czytaj dalej...

źródło: naTemat.pl
Razio1 - 23-06-2012, 11:01
Temat postu:
Porównajcie sobie wypowiedzi "profesorów" z moim własnym doświadczeniem... Oni nie mają pojęcia o czym mówią.

1. Chodziłem przez sześć lat do szkoły podstawowej nr 5 w moim mieście. Nie mam z niej miłych wspomnień. W niektórych klasach śmierdziało strasznie (naprawdę, toalety w pociągach to luksus dla nosa), okna się nie otwierały, w zimie siedzieliśmy w kurtkach, sprzęt RTV reprezentował stary telewizor UNIMOR 15" calowy w szafie pancernej zamkniętej na 2 kłódki (raz użyty w mojej sześcioletniej karierze), w WC kleiła się podłoga, brak nawet prostego papieru toaletowego, dziury w ławkach - rękę można przez nie przepchać, kradzieże i nękania, nauczyciele sami chyba nie wiedzieli po co do pracy przychodzą (róbcie co chcecie), sprzątaczek jakby w ogóle nie było, "kut*sy" i niecenzuralne słowa na ścianach... (nie wiem jak teraz jest, ponieważ od 3 lat tam nie byłem)

No i do takiej szkoły mają przyjść sześciolatki? Polska szkoła NIE JEST przygotowana na taki przewrót. Nie dziwię się dlaczego rodzice nie chcą posyłać do takich ośrodków swoich dzieci.

2. Kończę teraz niepubliczne gimnazjum towarzystwa salezjańskiego. Żal z tej szkoły odchodzić. Nowoczesna szkoła (tablice multimedialne, projektor z notebookiem w każdej klasie, nowoczesna prac. informatyczna), ławki nie są porysowane (a są od początku placówki - 2001), brak gum pod ławkami, toalety zadbane i czyste jak w domu, przyjemnie w lecie i ciepło w zimie, nauczyciele też niejednokrotnie organizowali dodatkowe lekcje w tygodniu, dla tych co chcieli by jeszcze raz powtórzyć co było na lekcjach, każdy mógł skorzystać z klasowych laptopów, bezprzewodowy internet,i a najważniejsze dyscyplina (mundurek, surowe trzymanie się zasad statutu, telefony można używać tylko w szatni itp.). Od stycznia zaczęło się powtarzanie do egzaminów, które wypadły celująco - nauczyciele są zadowoleni. To wszystko za 180 zł czesnego miesięcznie - oczywiście są zniżki odnośnie rodzin w trudnej sytuacji.

3. No i mamy tu porównanie szkoła państwowa a prywatna. Wystraszy na YT wpisać "polska szkoła", "lekcja religii", "ja chcę pięć" itp.

4. Od początku gimnazjum idę tzw. "nową podstawą programową" - w skrócie: każda lekcja ma być zaplanowana i z każdej godziny nauczyciel jest rozliczany. Czyli z moim rocznikiem (96) skończyło się korzystanie z dobrodziejstw szkoły (korzystanie z projektorów, brak chodzenia do teatrów i kin), nauczycieli goni podstawa programowa, w której każda lekcja jest zaplanowana. Same tłuczenie wiedzy do głowy (teoria) - a brak praktyki (a o tym później). Dopiero teraz, koniec roku, mamy w planach bardziej kulturalne sprawy, np. pooglądania "dobrego" kina (nie American Pie Laughing ) na lekcji polskiego z filmoteki szkoły itp.

5. Zasada nowej podstawy wyszła na tegorocznym egzaminie gimnazjalnym. Tam gdzie potrzebna była wiedza (j. Polski, Historia i WOS, język obcy nowożytni) w szkole wyszło b. dobrze (80-90%, gdzie gmina średnio 47%), lecz nauki gdzie trzeba pomyśleć logicznie (matematyka i nauki przyrodnicze) wyszły słabo w całej Polsce (ale i tak moja szkoła była wyżej niż średnia). Tutaj mamy efekt reformy: sama teoria wciskana do głowy, lecz jej zastosowanie już leży.

6. Ktoś jeszcze wspomniał o lekcji historii. Według mnie nie ma sensu po raz trzeci powtarzać tego samego w liceum (od starożytności po czasy współczesne). Jest to dobry krok (gim tylko do I WŚ, dalej w 1 kl liceum), tylko dla uczniów (takich jak mnie), gdzie nauczyciele świetnie tłumaczyli, robili powtórki, zostawali na dodatkowych tzw. "kółkach" itp. Niestety to co się dzieje innych szkołach woła o pomstę do nieba - odsyłam punkt nr 3.

Mam nadzieję, że moje dwugodzinne wypociny ktoś doczyta do końca Wink
Tomasz - 23-06-2012, 15:49
Temat postu:
Zgadzam się z większością rzeczy w poście powyżej.

http://niezalezna.pl/30269-biskupi-alarmuja-lekcje-religii-zagrozone

Umieszczenie religii i etyki w grupie zajęć nadobowiązkowych może być pokusą dla samorządów do ograniczenia tych lekcji – uważa sekretarz generalny Komisji Episkopatu Polski bp Wojciech Polak i postuluje zmianę rozporządzenia, wydanego niedawno przez Ministerstwo Edukacji.

Zagrożenie dla katechezy w szkołach było jednym z tematów poruszanych podczas spotkania Episkopatu Polski. Biskupi zwrócili uwagę, że interpretacja rządowego rozporządzenia budzi wiele wątpliwości.

„Problem polega na tym, że samorządy w obecnej sytuacji nie bardzo wiedzą, czy jeżeli przedmiot wypada z programu ramowego, to czy dalej będzie finansowany przez państwo (...) Oczywiście będzie finansowany, bo szkolna subwencja nie jest dzielona na przedmioty, ale jest subwencją na ucznia. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że samorządy dokładają do tej subwencji i być może umieszczenie religii i etyki w grupie zajęć nadobowiązkowych może powodować pokusę, że samorządy (...) będą próbowały ograniczyć te lekcje” - mówił bp Polak.

Dlatego, jak dodał, biskupi postulują szybką nowelizację rozporządzenia ws. ramowych planów nauczania, aby uniknąć tego zagrożenia.
Nowelizacja miałaby polegać na „prostym i wyraźnym” zapisie, że religia i etyka znajdują się w ramowym programie szkolnym.

Rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania ma wejść w życie 1 września 2012 r. W podstawie programowej określone jest, czego i na jakim etapie nauki uczeń musi się nauczyć. Podstawa jest dokumentem, w oparciu o który pisane są podręczniki szkolne i programy nauczania.
Ralny - 02-07-2012, 00:35
Temat postu:
Słów kilka o sytuacji historii w polskiej szkole.

Rządząca w naszym państwie od niemal już pięciu lat koalicja PO - PSL prowadzi ostatnimi czasy działania mające na celu ograniczenie nauczania i zdegradowanie znaczenia historii w polskiej szkole. Od 1 września br. zgodnie z rozporządzeniem minister edukacji polska młodzież, która nie zdecyduje się na zdawanie matury z historii, zakończy naukę tego przedmiotu po pierwszej klasie szkoły średniej. Otóż jak wiadomo historia jest jedynym przedmiotem obowiązującym w powszechnym nauczaniu, dzięki któremu młodzi Polacy mogą odkryć w sobie naturalną skłonność do patriotyzmu. Skoro więc tak jest trzeba zrobić wszystko, aby i to potencjalne źródło unicestwić, aby w młodym pokoleniu nie szerzyła się miłość do ojczyzny, którą Gazeta Wyborcza w jednym ze swoich ostatnich artykułów zrównała z rasizmem. W dobie, kiedy historia staje się coraz bardziej zakłamana, pisana na użytek wciąż trzymających w Polsce władze „elit” okrągłostołowych, działania te mogą być tylko i wyłącznie uzasadnione chęcią ogłupienia społeczeństwa w myśl zasady iż łatwiej rządzi się idiotami.

Ciąg dalszy na stronie:
http://michalmac.nowyekran.pl/post/67257,zagrozona-historia
Renia - 03-07-2012, 21:28
Temat postu:
Szkoła - miejsce tresowania lemingów

Czy nie zastanawialiście się skąd takie zaufanie ludzi do mediów, szczególnie do telewizji? Otóż jedno ze źródeł tej ufności znajduje się właśnie w gimnazjum...

Czytaj dalej:
http://fazek.nowyekran.pl/post/67445,szkola-miejsce-tresowania-lemingow
Galanonim - 06-07-2012, 10:32
Temat postu:
Tresowanie młodzieży

Polskie szkolne podręczniki to mieszania propagandy poprawności politycznej i socjalizmu.

„Scharakteryzuj rolę "Gazety Wyborczej" od dziennika solidarnościowej opozycji do najbardziej poczytnej, atrakcyjnej dla szerokiej publiczności polskiej gazety” – to zadanie dla uczniów z nowego podręcznika do historii „Ku współczesności 1918-2006” (Andrzej Brzozowski i Grzegorz Szczepański). Podobnych kwiatków jest tam więcej. Otóż uczeń może dowiedzieć się, że bolszewików cechował szacunek do innych narodów. Problem lustracji jest sprowadzony do pojęcia „wojny na teczki” wywołanej przez Antoniego Macierewicza, a później Bronisława Wildsteina. Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak zostali przedstawieni jako twórcy polskiej demokracji. Podręcznik już uzyskał pozytywne recenzje i już od września nauczyciele będą mogli z niego „uczyć”. Dziwią protesty i skandal związany z tym fałszującym historie podręcznikiem. Od lat szkolne podręczniki pełne są kłamstw i ordynarnej politycznej propagandy.

Bolszewicy: szacunek dla innych narodów

Precyzyjnie wyliczyła przypadki manipulacji we wspomnianej książce historyk Małgorzata Żaryn w rozmowie z portalem wpolityce.pl. I tak autorzy najpierw piszą, że bolszewicy szerzyli idee internacjonalizmu proletariackiego. Tuż obok można zaś przeczytać definicję owego internacjonalizmu „postawa społeczno-polityczna przejawiająca się w szacunku do innych narodów, w uznaniu ich za równe i w dążeniu do współpracy z nimi”! - Każdy, kto zna choć trochę historię i przystawi tę definicję do działań bolszewików i ich spadkobierców, czyli komunistów, musi wybuchnąć śmiechem – komentuje Żarska. Zwróciła ona również uwagę na umieszczenie w podręczniku, bez żadnego komentarza, karykatury przedstawiającej Adolfa Hitlera pijącego piwo z Józefem Beckiem. Przeciętny licealista po tej lekturze będzie miał zaszczepioną informację o brataniu się przedwojennej Polski z nazistowskimi Niemcami.

W podobny sposób zmanipulowano informacje dotyczące wojny w Czeczenii. Autorzy zupełnie pominęli fakt iż druga wojna w Czeczenii została wywołana w 1999 r. przez KGB, aby umożliwić wygranie wyborów prezydenckich mało znanemu politykowi jakim był wówczas Władimir Putin. To, że za zamachami stały rosyjskie służby specjalne, a nie „czeczeńscy terroryści” jest obecnie faktem bezspornym i uznawanym przez zachodnich historyków i politologów. O ile Rosjanie zostali potraktowani przez autorów ulgowo, to już Polakom oberwało się za organizowanie więzień CIA.

Przedsiębiorca, czyli wyzyskiwacz

Nasze podręczniki nigdy nie zostały zdekomunizowane. Zmiana, która dokonała się w 1989 r. bardzo wolno przekładała się na zmiany w nauczaniu. Jeszcze na początku lat 90. obowiązywały podręczniki, w których nie pisano o napaści sowieckiej na Polskę 17 września, a jedynie o „zajęciu” tych terytoriów przez ZSRR. Późniejsze zmiany w podręcznikach można podsumować krótko: rolę, które wcześniej pełnił Związek Sowiecki zaczęła pełnić Unia Europejska. Stosunek do przedsiębiorców pozostał dokładnie taki sam jak w PRL: to krwiopijcy żerujący na pracy ludzi.

Od blisko dekady jest już nawet specjalny przedmiot: podstawy przedsiębiorczości.
W podręczniku „Działam aktywnie. Wychowanie do aktywnego udziału w życiu gospodarczym" Anny Dubieckiej, Zbigniewa Góralewicza i Piotra Piskorskiego gimnazjalistów do przedsiębiorczości zachęca… kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Chełmku. Młodzież jest zachęcana do odwiedzenia ośrodka pomocy społecznej, aby przekonać się jak państwo pomaga biednym. Dowiaduje się również, że „gospodarka rynkowa powoduje bezrobocie".

W „Podstawach przedsiębiorczości" Marii Bieleckiej mamy rozdział „Czy należy korzystać z prawa zrzeszania się w związkach zawodowych?". Autorka nie pozostawia wątpliwości jakie są jej poglądy. „Prawa człowieka nie zabezpieczają ludzi przed wyzyskiem, przed działaniem na ich szkodę przez pracodawców. Łatwo wyeliminować z zakładu niepokornych (…)”. Z tego podręcznika wiemy także kto jest dobrym przedsiębiorcą. Otóż taki kto „nie wykorzystuje pracowników do osiągania zysku tylko dla siebie” i taki, który dzieli się władzą w firmie z pracownikami bo „demokracja w gospodarce potrzebna jest dla sprawiedliwego podziału dochodu”.

Unia Europejska zamiast ZSRR

Jedną wielką manipulacją są informacje o Unii Europejskiej. Na łamach podręczników można o UE przeczytać tylko w pozytywnym kontekście. I tak w książce „Przedsiębiorczość bez tajemnic" Sylwestra Gregorczyka, Marii Romanowskiej, Agnieszki Sopińskiej i Piotra Wachowiaka są pytania „Jakie korzyści daje obecność Polski w UE?”. Jest to dokładnie tego samego rodzaju manipulacja, co prośba aby uczeń napisał wypracowanie na temat sukcesu rynkowego „Gazety Wyborczej”.

Ten sposób manipulowania ludźmi jest dość dobrze opisany przez naukę. Chińczycy w ten sposób dokonywali prania mózgów amerykańskim jeńcom wojny wietnamskiej. Byli oni proszeni o napisanie tekstu o tym co im się nie podoba we własnej ojczyźnie.

O negatywnych konsekwencjach wejścia Polski do Unii Europejskiej nikt nie pyta. W żadnym z podręczników nie ma słowa na temat kosztów Wspólnej Polityki Rolnej, a także tego kto ją ponosi. W Podobny sposób traktuje się demokrację. Uczniowie są tresowani i zmuszani do pisania wypracowań o wyższości demokracji nad innymi systemami. Jeszcze gorzej było zanim przystąpiliśmy do UE. Propaganda sączyła się z podręczników nawet tak „apolitycznych” przedmiotów jak plastyka.

„Gdy piszemy ten podręcznik, jest ostatni rok XX stulecia i nasz kraj, już od jedenastu lat wolny i niepodległy, wyzwolony z zależności od wschodniego sąsiada, zbliża się do przystąpienia do Unii Europejskiej, jednoczącej wielką rodzinę krajów naszego kontynentu. Staniemy się obywatelami dwóch ojczyzn: własnej, najbliższej sercu przez poczucie więzi, jaką stworzyła odrębna historia i tradycja kulturalna naszego narodu, i europejskiej, mającej swoją wspólną kolebkę w wielowiekowej cywilizacji i kulturze śródziemnomorskiej. W takiej wspólnocie, wobec ujednolicenia organizacji życia, a więc gospodarki i prawa, o bogactwie duchowym decyduje twórczy dorobek poszczególnych narodów, stanowiących ich wkład do pospólnej skarbnicy” – można było przeczytać w podręczniku do plastyki (dla 3 klasy gimnazjum) Stanisława Stopczyka.

Tresurę rozpoczyna się od najmłodszych lat. W podręczniku pt. "Nasza klasa" autorstwa Wiesławy Żaby-Żabińskiej i Czesława Cyrańskiego przeznaczonego do nauczania początkowego dzieci muszą uczyć się na pamięć wiersza: „Do Unii też/ należeć chcę,/ to drugi dom,/ więc cieszę się”.

Produkcja lemingów

Szkoły zamiast uczyć odpowiedzialności i umiejętności szacowania i podejmowania ryzyka są miejscem, w którym zabija się kreatywność. Polskie podręczniki – to nie żart – krytykują postęp technologiczny, który ma powodować bezrobocie (sic!). W jednym z podręczników uczeń miał za zadanie wyliczyć ilu robotników straciło pracę w wyniku wynalezienia koparki. Z kolei Barbara Stańda i Barbara Wierzbowska, autorki podręcznika dla szkół ponadgimnazjalnych „Bądź przedsiębiorczy" uważają, że bezrobocie wynika z faktu, że… pracują starsi ludzie. „Wydłużenie wieku mobilności zawodowej powoduje blokowanie stanowisk pracy”.

Wszystko to ma na celu tworzenie intelektualnych lemingów zgadzających się na odbieranie przez państwo ponad połowy dochodu. W podręcznikach do przedsiębiorczości inflacja jest nazywana „podwyżką cen” towarów, a nie produkowaniem przez państwo pustego pieniądza. Podręczniki, podobnie jak system szkolnictwa w Polsce, oducza samodzielnego myślenia i oceny informacji. Zarządzający edukacją zdają się rozciągać na cały system edukacji znane bolszewickie powiedzenie, że historia to polityka, tylko prowadzona na papierze.

Tekst opublikowany w tygodniku "Najwyższy Czas!"
Minerva - 10-07-2012, 02:00
Temat postu:
Radosna szkoła - partia rządząca uskutecznia działanie podprogowe na naszych najmłodszych milusińskich i nie tylko:

http://internaut.nowyekran.pl/post/67989,polska-niebiesko-pomaranczowa-czyli-kolejny-szwindel-platformy

http://cms-files.bazagmin.pl/sites/120/cms/szablony/8171/zdjecia/pc060078.jpg
Pirat - 16-08-2012, 19:42
Temat postu:
Trochę humoru i niezawodne Ministerstwo Prawdy:


Pirat - 03-09-2012, 16:20
Temat postu:

Pirat - 03-09-2012, 23:27
Temat postu:
Skutki państwowej edukacji

W pierwszy dzień nowego roku szkolnego, na czołówki mediów wypłynęły tematy o problemach polskiej edukacji. Mało kto zwraca uwagę, że wszystkie te problemy wynikają z tego, że edukacją zajmuje się państwo (czyli urzędnicy).

Podstawą systemu edukacji nie jest ani nauczyciel, ani dyrektor szkoły, ani minister oświaty ani - co gorsza - urzędnik tego ministra, ani - co najgorsze - działacz Związku Nauczycielstwa Polskiego. Podstawą normalnego systemu edukacji są RODZICE. To rodzic powinien decydować do której szkoły ma chodzić jego dziecko i jakich przedmiotów się uczyć. Gdy w rolę rodzica wchodzi urzędnik, zaczynają się problemy.

Urzędnik dobro dziecka i dobro ucznia ma głęboko w dupie. Zainteresowany jest tylko tym, aby utrzymać swoją "ciepłą posadkę" i pensję za nicnierobienie. Dlatego, w obronie swego interesu, gotów jest wymyśleć i wprowadzić w życie każdą głupotę i każdy nonsens. W biurokratycznym bałaganie panującym w Polsce posada urzędnicza stwarza ogromne pole do nadużyć i korupcji. Od wielu lat rodzice skarżą się na wciąż zmieniającą się listę podręczników, na dziesiątki książek, które dzieci muszą nosić do szkół (krzywiąc sobie przy tym kręgosłupy). Wartość większości tych podręczników jest najoględniej mówiąc niska, czego najlepszym przykładem jest podręcznik do przedsiębiorczości współredagowany przez eurosocjalistę Marka Belkę. Do podręczników dochodzą jeszcze ćwiczenia, dodatkowe pozycje, dzienniki, itp. itd. Wszystko dlatego, że urzędnicy MEN biorą łapówki za wprowadzanie podręczników jako obowiązkowych.

Wygląda to w ten sposób: wydawca wydaje bezsensowny zupełnie podręcznik, pełen głupot, bzdur i politycznie poprawnych haseł, a potem idzie z łapówką do urzędnika, aby ten wprowadził to "dzieło" na listę podręczników. W ten sposób "podręcznik" trafi na listę rzeczy, które rodzic będzie musiał kupić. Kupić czyli zapłacić. W ten sposób wydawca gniota zarobi gigantyczne pieniądze (uczniów jest 4,8 miliona), wiec opłaca mu się wręczyć urzędnikowi łapówkę. W efekcie, młody uczeń podstawówki zabiera do szkoły ciężki tornister (krzywiąc sobie przy tym kręgosłup), aby pomieścić wszystkie podręczniki, z których wiedza często jest nieprzydatna. A jego rodzice obciążają portfele. "Wyprawka" dla ucznia czyli komplet podręczników, tornister, zeszyty i ćwiczenia to koszt 700 - 1000 złotych.

I to jest dopiero pierwszy problem. Szkolna rzeczywistość dostarcza później kolejnych problemów: narkotyki, alkohol, agresja i przemoc w szkole, fatalny poziom nauki, spadający poziom dyscypliny. Nauczyciele borykają się zaś dodatkowo z monstrualną ilością papierów, z niskimi zarobkami, ze spadkiem autorytetu, z całą biurokratyczną machiną. Są bowiem kontrolowani przez dyrektorów, kuratorów, nad i podkuratorów, urzędników, kontrolerów, specjalistów od oświaty itp. Jeśli chodzi o efekty edukacji - mieścimy się na szarym końcu świata, jeśli chodzi o papierologię - jesteśmy w ścisłej czołówce.

Dochodzi do tego cały szereg innych problemów, nigdzie indziej nieznanych takich jak: walka o to czy religia powinna być prowadzona w szkołach czy poza szkołą (np. w salkach katechetycznych), polityczna poprawność wtłaczana do głów dzieciom, absurdy w programie nauczania itp. Paradoksalnie jednak wszystkie te problemy rozwiązują urzędnicy a nie rodzice. I to jest właśnie problem.

Sprawdziłem w ustawie budżetowej na 2012 rok. Na edukację zapisano tam 38,7 miliarda złotych. Uczniów w Polsce mamy 4,8 miliona. Oznacza to, że roczny koszt kształcenia jednego ucznia wynosi ponad 8 tysięcy złotych. Nie jest to kwota mała. Jest jednak bardzo źle wydawana. Bo lwia część tej kwoty idzie na utrzymanie armii niepotrzebnych i szkodliwych urzędników.

Problemy polskiej edukacji można rozwiązać w ciągu kilku dni. Wystarczy po prostu... sprywatyzować szkoły, a całą urzędniczą bandę jednego dnia zwolnić. Ktoś może podnieść argument, że wówczas szkoły kształcić będą tylko bogatych. To jest częściowo prawda, dlatego lepszym systemem jest wprowadzenie bonów edukacyjnych. Niech rodzice dostają bon edukacyjny na każde dziecko i niech zanoszą ten bon do tej szkoły, w której chcą kształcić swoje dziecko. A każdy bon to określona kwota, która trafi do wybranej szkoły. W interesie dyrektora (właściciela) będzie więc to, aby zgromadzić jak najwięcej bonów. Wtedy natychmiast zniknie problem przestępczości w szkołach (żaden rodzic nie pośle dziecka do szkoły, w której może mu się stać krzywda), problem złych nauczycieli (właściciel zatrudni dobrych), bezsensownych przedmiotów i wszystkich innych problemów. Po prostu każdy, kto kieruje szkołą, będzie wiedział, że problemy oznaczają mniej klientów. A mniej klientów to mniej pieniędzy. I to wystarczy. I system edukacji poprawi się sam z siebie z miesiąca na miesiąc.

Ale aby to osiągnąć, najpierw trzeba rozgonić tą bandę urzędniczą, która chce tylko brać łapówki kosztem zdrowia naszych dzieci i sposobu ich kształcenia.

Leszek Szymowski

źródło: Nowy Ekran
Tomasz - 04-09-2012, 01:39
Temat postu:
Po tym artykule doszedłem do wniosku że prywatyzacja taka normalna prywatyzacja nie jest niczym szkodliwym a ma prawie same korzyści. Problem polega na tym, że PO bardzo zgrabnie ubiera w słowo "prywatyzacja" słowo "likwidacja". Szkoda tylko że PO nie umie się do tego przyznać i powiedzieć szczerze prawdy. Bo znam ludzi którzy nie popierają prywatyzacji tylko dlatego że oby kapitał sialala itp. Albo po prostu się wystraszyli bo PO narobiło dziadostwa. Tylko w przypadku tej prawdziwej prywatyzacji jest jeszcze jeden problem. A co zrobić jak np. wszystkie te prywatne szkoły by splajtowały np.? Państwo dałoby w trosce o ludzi jakiś bardzo wysoki VAT np. za jakieś pierdoły, ale tych pierdół będzie dużo? Albo państwo nic nie zyska, albo jak zyska, to szkoły zostaną zamknięte bo się nie będzie opłacało ich utrzymywać. Kto będzie uczył wiedzy wtedy? Więc Moherki mają dobry argument przeciw. No i to jest ciemna strona prywatyzacji. Przecież szkolnictwo to jest strategiczna działka. Nie można wszystkich szkół sprywatyzować. To tak jak całą energetykę sprywatyzować, a jak splajtują to co, przy świeczkach będziemy siedzieć? Jak w średniowieczu...

Uważam że jest wiele dziedzin gospodarki które można sprywatyzować, ale trzeba głośno nazwać to że PO nie prywatyzuje, tylko likwiduje, a także nie należy prywatyzować nawet niezbyt zadbanych że tak powiem działek strategicznych, które nie mogą upaść. Przecież kraje zachodu pomimo kryzysu ładują miliony żeby tam szkolnictwo nie upadło i nie tylko(np. Niemcy płacą miliony żeby ich banki nie zbankrutowały, a w Polsce pozamykano wszystkie oprócz chyba 1 i wpuszczono zagranicznych prywaciarzy i parabanki, a niektórzy z nich jak np. Amber Gold oszukało ludzi).

[ Dodano: 06-09-2012, 20:55 ]
http://tygodnik.onet.pl/30,0,77929,w_oslej_lawce,artykul.html

Cytat:

Przed transformacją roku 1989 byliśmy skazani na przeludnione klasy z nauczycielem nierzadko przypominającym dyktatora w państwie totalitarnym. Nasze dzieci mają nieco lepiej: obok placówek publicznych są społeczne, prywatne, ze sprofilowaną metodą wychowawczą, językowe, międzynarodowe etc. Mniejsze klasy, większe możliwości i rosnąca szansa, że trafi się na pedagoga z powołaniem, który dziecku doda skrzydeł, a nie będzie ich podcinać.

Szkoła państwowa od lat jest jednak taka sama. To znaczy: zmieniają się programy, obyczaje, dzieci, rodzice i nauczyciele, ale system kształcenia pozostaje niezmienny. Twardo ciosający przeciętność. Niedopuszczający żadnych odchyleń od „normy”, bo wszyscy mają być skrojeni według praktycznego wzorca – klony z głową nafaszerowaną wiedzą. Klepiący formułki, rozwiązujący testy przypominające urzędnicze formularze. Teoria ni w ząb nie przekłada się na praktykę (uczeń wie, jaka jest anatomia liścia, a nie potrafi rozróżnić gatunków drzew). Ceni się małpią pamięć, spryt i zdolność do lawirowania – tresura przygotowująca do pracy w korporacji.


Więcej w linku powyżej.

[ Dodano: 06-09-2012, 21:23 ]
http://www.radiomaryja.pl/informacje/nie-poniewierac-katechetami-w-szkolach/
Cytat:

Profesor Henryk Samsonowicz udzielił wywiadu na temat: “Religia w szkole: grzechy główne” (“Gazeta Wyborcza”, 27 sierpnia), opatrzonego nadtytułem: “Kościół nie jest kompetentny w zakresie dydaktyki.


Zgadzam się z większością rzeczy, jednak ja bym posunął się jeszcze dalej. Otóż same studia, tytuły i certyfikaty 4 nie wystarczają żeby być dobrym katechetą. Brakuje w Polsce po prostu katechetów którzy wierzyli by w Boga w Polskę. Ja chodziłem do niedawna(skończyłem własnie technikum)na religię w szkołach i powiem że ludzie unikali religii tylko dlatego że nauczyciel nie szanował wszystkich, którzy mają inne poglądy niż on(szczególnie mnie za popieranie PiS-u). Był sztywny i bardzo znudzony swoją pracą. Popieram Tygodnik Powszechny oraz PO, jednak bardzo się wstydził tego po tym jak z nim porozmawiałem na temat sytuacji w kraju oraz zwróciłem mu uwagę, że na lekcji religii robi fuszerę. Bo religia w jego wykonaniu to było wkuć 10 Przykazań Bożych na pamięć i z tego robił 3 oceny na semestr, a tak to w ogóle nic nie robiliśmy na tych zajęciach. Nie zależy mi na likwidacji religii ze szkół, ale ja uważam że nie możemy sobie dawać narzucać stereotypu(religia ideał) albo (religia samo zło). Prawda jest po środku, problem jest bardzo poważny a likwidacja religii ze szkół zaostrzy sytuację, a dzieci jeszcze bardziej się do niej zniechęcą(pewnie o to chodzi PO).
Victoria - 13-09-2012, 10:58
Temat postu:
Polecam dwa ciekawe artykuły na portalu wpolityce.pl

Pierwszy o rugowaniu historii ze szkół:
Posłowie z komisji edukacji nie widzą potrzeby obowiązkowego nauczania tego przedmiotu

Drugi o studiowaniu na lekcjach przemówień Niegasnącego Słońca Peru:
23 lata po upadku komunizmu, uczniowie w polskiej szkole studiują przemówienia aktualnego przywódcy, czyli Donalda Tuska...


Pirat - 16-09-2012, 23:24
Temat postu:
Pismo prawniczki reprezentującej największe wydawnictwa podręczników i dowód, że beneficjenci obecnego biznesu podręcznikowego są gotowi na wszystko, aby bronić swoich zysków i nie dopuścić do wprowadzenia e-podręczników na zasadach, które im nie pasują:

http://conasuwiera.pl/wp-content/uploads/2012/09/pismo_e_podreczniki_11072012.pdf
Victoria - 17-09-2012, 10:42
Temat postu:
Kasia Tusk wykładowcą na uczelni. Kiedy czas na Dodę Elektrodę?

Uczelnie zatrudniają celebrytów, licząc na większe zainteresowanie studiami. Obok doświadczonych wykładowców na prywatnych uczelniach zajęcia coraz częściej prowadzą osoby znane z telewizji, kolorowych gazet czy blogosfery. Ciekawe dlaczego poziom edukacji upada?

Więcej TUTAJ
Viljar - 17-09-2012, 11:13
Temat postu:
Ja tylko w kwestii poruszonej w artykule cytowanym przez Pirata, a konkretnie ten tekst:
Cytat:
Wygląda to w ten sposób: wydawca wydaje bezsensowny zupełnie podręcznik, pełen głupot, bzdur i politycznie poprawnych haseł, a potem idzie z łapówką do urzędnika, aby ten wprowadził to "dzieło" na listę podręczników. W ten sposób "podręcznik" trafi na listę rzeczy, które rodzic będzie musiał kupić. Kupić czyli zapłacić. W ten sposób wydawca gniota zarobi gigantyczne pieniądze (uczniów jest 4,8 miliona), wiec opłaca mu się wręczyć urzędnikowi łapówkę. W efekcie, młody uczeń podstawówki zabiera do szkoły ciężki tornister (krzywiąc sobie przy tym kręgosłup), aby pomieścić wszystkie podręczniki, z których wiedza często jest nieprzydatna. A jego rodzice obciążają portfele. "Wyprawka" dla ucznia czyli komplet podręczników, tornister, zeszyty i ćwiczenia to koszt 700 - 1000 złotych.

Wypowiem się tutaj jako wieloletni pracownik różnych wydawnictw pedagogicznych. Otóż niejeden wydawca chciałby wydać podręcznik niezawierający głupot i "politycznie poprawnych haseł" - problemem są jednak wymagania MEN, które podręcznik musi spełnić. Jeśli pewnych głupot by nie było, podręcznik nie miałby szans na zatwierdzenie przez rzeczoznawców MEN, a co za tym idzie - nie znalazłby się w ogóle na liście podręczników dopuszczonych do użytku. Wniosek jest prosty - nawet jeśli wydawca wydałby podręcznik naprawdę dobry (rzecz dotyczy zwłaszcza historii i WOS), to i tak dzieło to nie trafiłoby na rynek. Skutek jest taki, że wydawcy nie chcą ryzykować i podporządkowują się wymaganiom MEN, jak bardzo głupie by nie były. Bo, powiedzmy sobie szczerze, przetrwanie wydawnictwa zależy od tego, czy podręczniki cieszą się popularnością. Wydawanie gniotów może zepsuć wizerunek tak skutecznie, że kończy się bankructwem. Dlatego słusznie krytykowana zawartość podręczników jest skutkiem idiotycznych wymagań MEN.
A coroczne zmiany? To też wina kolejnych ministrów edukacji i ciągle zmieniającej się wizji nauczania. Nie przeczę, że w interesie wydawców jest, by sprzedawać jak największe ilości podręczników - wydawcom taki stan rzeczy teoretycznie odpowiada. Teoretycznie, ponieważ praca nad serią podręczników zajmuje nawet kilka lat (np. serię do nauczania biologii w gimnazjum robi się, łącznie z obudową, pełne trzy lata), a więc pracownicy i tak mają ręce pełne roboty, a i same wydawnictwa mogą sporo zarobić. Coroczne zmiany zaś sprawiają, że obok "normalnych" obowiązków dochodzą jeszcze te związane z "modernizacją" starych serii - a zmiany te często sami redaktorzy uznają za zupełnie niepotrzebne. Zmiany te, często kosmetyczne, wymagają sił i środków, za to oczywiście trzeba zapłacić. To z kolei sprawia, że zyski z "liftingu', jak się to fachowo nazywa, są relatywnie niewielkie, a sami pracownicy nie mają z tego nic - oprócz większego obłożenia pracą za te same pieniądze.
Kto więc tak naprawdę zarabia? Oczywiście urzędnicy MEN, którzy dostają spore pieniądze za samo istnienie, rzeczoznawcy - za sprawdzanie podręczników.
To jest sytuacja najczęstsza. Ale zdarzają się też takie, że podręcznik robiony jest na szybko, niestarannie, aby tylko zdążyć przed konkurencją. Wtedy istotnie w grę wchodzą łapówki. Tylko że światek wydawnictw rządzi się takimi prawami, że podobne wieści szybko się rozchodzą i taki podręcznik "za łapówkę" mało kto kupi, bo mimo wszystko nauczyciele nie chcą uczyć z kompletnych gniotów.
Podsumowując - za złą sytuację z podręcznikami winni są wyłącznie urzędnicy MEN. Same wydawnictwa świetnie by sobie poradziły w sytuacji, gdyby np. podręczniki miałyby pozostawać niezmienione przez 3 lata.
Tomasz - 17-09-2012, 12:43
Temat postu:
Ja bym skwitował stwierdzniem beton MEN. No bo to tak jak z koleją łapówy i do d**y jakość usług.

Zgadzam się w 100% z moim poprzednikiem, bardzo merytoryczny post.

Byłem ostatnio kupować młodszemu rodzeństwu podręczniki do liceum. Jest to renomowana szkoła. Wymagają z matematyki podręcznika, zbioru zadań i ćwiczeń. I co się okazuje nikt w klasie nie może kupić ćwiczeń bo jeszcze ich nie wydrukowali Very Happy Pytałem się w całym Krakowie i kończyło się na tym że panie w kasie robiły głupią minę, albo patrzyły się na mnie jak na kosmitę Very Happy. Oczywiście mój brat jest teraz w 1 liceum i idzie niestety nową podstawą programową. W dodatku on nie może latać po książki bo ma zajęcia od 10 do 20 (wraz z dodatkowymi)i nie może zdążyć żeby cokolwiek załatwić. Oczywiście kupno używanych książek nie wchodzi w rachubę z wiadomego powodu.
Galanonim - 27-09-2012, 23:20
Temat postu:
Sir Ken Robinson, lider w dziedzinie rozwoju innowacyjności i zasobów ludzkich, opowiada o potrzebie zmian w naszym systemie edukacji.


Pirat - 04-10-2012, 00:03
Temat postu:
Czy młodzi, którzy właśnie rozpoczynają swoje kariery, to pierwsze w kraju pokolenie wolne od brzemienia komuny, czyli lenistwa, roszczeniowej postawy i strachu w pracy?

Polecam interesujący artykuł:

Młodzi w pracy to brawura, zaangażowanie, dyscyplina i energia? Bzdura. To lenistwo, strach i postawy rodem z PRL. Nic się nie zmienia od 20 lat
Victoria - 08-10-2012, 10:50
Temat postu:

Anonymous - 08-10-2012, 19:04
Temat postu:
Państwowe szkoły to bardzo często szkoły wychowujące młodzież na bandytów. Kościelne - zupełnie odwrotnie. Popatrzcie na szkołę podstawową im Świętej Rodziny w Warszawie Radości czy Gimnazjum i Liceum Św Tomasza Akwinaty. Tomizm przekazywany tym dzieciakom nie w formie nudnych wykładów robi swoje. Jak byłem na rekolekcjach w Bractwie Kapłańskim Św Piusa X (oni prowadzą te szkoły) to byłem pod wrażeniem tych dzieci. Mundurki, chodzenie w szeregu, apele, msze poranne i wieczorne, ogólny porządek. Smile
Viljar - 09-10-2012, 06:51
Temat postu:
Znam jedną wychowankę takiej szkoły. Rzuciła w koleżankę z bloku kamieniem, bo założyła mini. Nie, nic z tego, szkół kościelnych nigdy nie uznam za dobry wynalazek. Dzieciaki po czymś takim często mają wyprane mózgi.
Anonymous - 09-10-2012, 11:19
Temat postu:
Bez przesady. Nie we wszystkich jest tak, jak w Gimnazjum w Lubinie. Tego xiędza należy po prostu wywalić na pysk i odebrać mu możliwość pracy z dziećmi. Sad
Jarul - 09-10-2012, 11:23
Temat postu:
Tutaj trzeba oddzielić dwie rzeczy - "porządność" szkoły katolickiej, a indoktrynację religijną. Dziewczyna opisana przez @Viljara to przykład osoby zindoktrynowanej, jej zachowanie przypomina islamistów zakazujących oglądania telewizji, itd. Natomiast klasyczny program jest wielką wartością tych szkół. Dla mnie ideałem byłaby szkoła neutralna religijnie (pozostawiająca te kwestie rodzicom), natomiast zorientowana na klasyczne treści, a nie nowomowę, pogadanki o Unii Europejskiej, jaka to ona wspaniała. Wydaje mi się, że da się to pogodzić. Szkoła PRL-owska byłaby niezła, gdyby wywalić wszystkie przekłamania socjalistyczne np. z historii. Poza tym syfem uczyła bardzo dobrze.
Modliszka - 13-10-2012, 18:23
Temat postu:
Z roku na rok przybywa dzieci, które uczą się nie w szkole, ale w domu - pod czujnym okiem rodziców - podaje rmf24.pl
lubelak195 - 14-10-2012, 16:27
Temat postu:
Według najnowszych danych z roku na rok zainteresowanie szkołami katolickimi rośnie ( "Uważam Rze") a to wszystko z powodu bardzo dobrych wyników osiąganych przez uczniów tych szkół. Ja jestem katolikiem i chodzę do szkoły państwowej, lecz mam koleżankę, która chodzi do "Biskupiaka" i jest ateistką i nie słyszałem nigdy, by miała w związku z tym jakieś "ale" do swojej szkoły.
Tomasz - 14-10-2012, 17:27
Temat postu:
Na pewno nie szkół katolickich tylko prywatnych.

A to co się dzieje w szkołach katolickich nie ma wpływu na moją wiarę katolick, ponieważ szkoły katolickie nie są dogmatem wiary rzymsko-katolickiej. A dobrzy i źli ludzie są w każdym środowisku, nawet są księża co pójdą do piekła.

A te zindoktrynowane religijnie osoby to są katole. W polsce 70% ludzi deklarujących wiarę rzymsko-katolicką to katole(czyli wierzący - niepraktykujący). Najczęściej się do tego nie przyznają że nie praktykują - można to wyczytać po tym że nie bronią Boga, tylko księży i katechetów i uważają ich za świętych ludzi, próbują narzucić innym swoją wiarę(a zapominają o tym że katolicy powinni wierzyć w to że wiara to łaska która pochodzi od Boga i to Bóg sprawia że człowiek się nawraca lub nie i działa przez każdego człowieka również niewierzącego). Dlatego jeśli większość katechetów w Polsce dalej będzie katolami to ja jestem za likwidacją religii, również dlatego że większość ludzi w Polsce w Boga nie wierzy(czyny)ale katolickość deklaruje. I media katolickie(które też nie są dogmatem wiary rzymsko-katolickiej)to przeinaczają i próbują przeforsować do prawa swoje postulaty. Ale uważam że to nie ma sensu dopóki ludzie nie będą praktykowali swojej wiary, lepiej już żeby było więcej ateistów co grzeszy nieświadomie niż na siłę nawracać tylko własnymi siłami lud.

Oczywiście to że ja wierzę nie oznacza że uważam że racja moja najmosza tzn. moja religia jest najlepsza i 100% jest prawdziwa. Ja tak nie uważam, ja sam poszukuję i wolę obracać się w środowisku ateistów bo oni najwięcej myślą i nie wierzą ślepo, tylko świadomie. Chciałbym też poznać prawdziwych katolików(których jest mało w PL) a nie katoli(których jest bardzo dużo w PL)Żadne media w Polsce nie napiszą że w Polsce mało jest katolików praktykujących. Nawet kościelne.

PS: Katole się nie spowiadają, nie chodzą do Komunii, nie kochają siebie i ludzi takimi jakimi są. Świeta dla nich mają wymiar konsumpcyjny, a nie duchowy. Katole są w każdej partii politycznej w Polsce. Wolą chodzić i demontrować pseudokatolickość niż wierzyć, wątpić, poszukiwać, szukać, ślepo wierzą w każde słowo księdza(a księża też są tylko ludźmi). Nie modlą się za księży i katolików, oni się w ogóle nie modlą. Traktują wiarę jako narodowość a nie punkt oparcia, na którym opierają całe swoje życie(bo to wiara w Boga powinna być najważniejsza w życiu). Wiara w Boga to nie tylko wiara w Jego istnienie, ale też czyny miłości. Miłości to nie tylko głaskanie po głowie, to też opierdalanie kiedy trzeba(katole zamiast krytykować siebie i innych katoli krytykują przeważnie ateistów i ludzi innych religii zamiast się za nich modlić i wymagać od siebie). Ja nie jestem idealnym katolikiem i przyznaję czasami się zachowuję jak katol. A co do katoli to można by się jeszcze rozpisywać ale to już nie ten temat.

Zauważyłem że w polskiej szkole nauczyciele i dyrekcja sobie dorabia na czarno. Bardzo często jest tak że zbierają kasę w szkołach od uczniów niby na sprzęt elektroniczny w technikum a tak naprawdę to jest przejadane. Co sądzicie np. o takich akcjach w szkołach państwowych w PL gdzie np. każą zapłacić za znaczek na świadectwo albo za odznakę z logiem szkoły którą się wpina do garnituru tylko po to żeby zrobić zdjęcie klasowe na koniec roku szkolnego a potem mogę sobie wziąć tą odznakę? Pytam bo mnie ona nie jest potrzebna, nie lubię i nie lubiłem swojej szkoły nigdy, a to jest w pewnym sensie dorabianie sobie przez dyrektorów na czarno. Szkoła moja nigdy nie dbała należycie o zasady kultury osobistej i kulturalnego zachowania, szacunku do nauczycieli, szkoły, autorytetów, wręcz zmuszała uczniów do nieprzestrzegania regulaminów więc te odznaki mnie dziwią. W szkole brakowało sprzętu niemal na wszystko - a tu zbierają daniny od uczniów które idą nie wiadomo na co. Przecież bez odznak z logiem szkoły też można ładnie wyglądać nie? Albo tak jak w dobrym LO w Krakowie gdzie od mojego brata chcieli zerżnąć 5 zł bo przyjechał gość z pseudo-katolickiej gazety Tygodnik Powszechny po to żeby gość miał kasę na taksówkę? Przecież to jest okradanie uczniów i ich rodziców. Dodam że on musi przymusowo to zapłacić, ale już kombinuję co zrobić żeby on(mój brat)nie poszedł na to bo po co - ? Ta pseudo katolicka gazetka jest narzucana w państwowej szkole siłą. Krzyże chcą ściągać, religię likwidować, inne gazety katolickie też, a takie Tygodniki Powszechne mają być.

A dlaczego np. w Krakowie jest tak że katechetów którzy mają anty PiS-owskie poglądy, i narzucają się z nimi uczniom na religii dają wyłącznie w centrum Krakowa a na osiedlach dają samych księży którzy znacznie lepiej prowadzą religię? To jest bardzo dziwne dla mnie - Ja rozumiem są bazyliki w centrum Krakowa z zakonami, ale jest chyba jedna szkoła tam gdzie ci zakonnicy uczą religii. A może chodzi o to żeby nie było starć przeciwnków RM z przeciwnikami GW? Bo w centrum jest niedaleko od szkół siedziba GW. No może się mylę ale to mi się nie podoba.

[ Dodano: 14-10-2012, 20:50 ]
Dlaczego np. na Słowacji w szkołach nie ma katechetów świeckich tylko są sami duchowni? W Polsce argumentowano obecność katechetów brakiem księży. Wolę nie mieć religii z powodu braku księży niż żeby była religia gdzie fanatyczny katecheta będzie wylewał swoje żale osobiste.
Victoria - 23-10-2012, 20:25
Temat postu:
Idzie nowe na państwowych uczelniach. Studencie wybieraj: wolność sumienia albo indeks. Wyższa szkoła łamania konstytucji?

Więcej TUTAJ


Tomasz - 23-10-2012, 22:55
Temat postu:
Do poczytania na temat demokracji a raczej dyskryminacji w III RP ze względu na światopogląd tu:
Pirat - 29-10-2012, 15:33
Temat postu:
Pełnoletni uczniowie powinni móc zastrzec dostęp do swoich ocen - uważa Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, który wystąpił w tej sprawie do MEN.

Resort zapowiedział całościowe uregulowanie dotyczące praw i obowiązków uczniów, którzy skończyli 18 lat.

Więcej: http://prawo.rp.pl/artykul/946789.html
Pawel_15 - 29-10-2012, 15:36
Temat postu:
Super, tylko dlaczego tak późno ? Takie coś powinno być już dawno wprowadzone, tak samo jak samousprawiedliwianie nieobecności (18+) czy zwolnienie z lekcji religii (18+).
Pirat - 29-10-2012, 15:50
Temat postu:
Pawel_15, pełnoletność jeszcze nie oznacza, że człowiek jest dorosły. Dopóki uczeń jest na utrzymaniu rodziców to rodzice w ramach obowiązku alimentacyjnego, który trwa do 26 roku życia (w przypadku studentów) jak najbardziej mają prawo interesować się ocenami w szkole. Jak gówniarz pójdzie na swoje i zacznie na siebie zarabiać to wtedy rodzicom nic do jego ocen.

Komuś w GIODO i w rządzie chyba już kompletnie odbija, no ale w kraju rządzonym przez lewactwo, dla którego normalna rodzina to przeżytek i samo zło, takie pomysły już mnie nawet nie dziwią.
Tomasz - 30-10-2012, 14:14
Temat postu:
Ja się na ten temat nie wypowiadam bo mam mieszane uczucia. Zgadzam się że z osiągnięciem 18-tki trzeba jeszcze edukować młodzież, ale często dochodzi też do absurdów, np. nauczyciel niezgodnie z prawem ucieka z lekcji, a dzieci powyżej 18-tki są nie poinformowane o tym i muszą całą godzinę same czekać na korytarzu nie mogą sobie iść do domu bo takie jest prawo a muszą tracić niepotrzebnie czas. I to jest ważne np. u mnie w technikum tak było, ludzie przyjeżdżali np. z Goszczy EN57 do szkoły a tam jest mało pociągów, takie czekanie komplikowało potem dojazdy i uczniowie musieli nielegalnie opuszczać teren szkoły(a nikt z dyrekcji nie egzekwował tego, a jeśli tego dokonał, to oczywiście zawsze się zwala w 1 kolejności na ucznia, no ale uczniowie sami są winni bo nikt nie odważy się napisać podania przeciwko dyrektorowi).

Tyle. To jest moje 3 grosze w tym temacie.
Victoria - 05-11-2012, 19:23
Temat postu:
Trafiłam w internecie na ciekawy komentarz ucznia. Nie podaję linka, aby lewactwo nie rzuciło się na autora tych oto słów:

Obawiam się, że obecny program edukacyjny jest wrogiem Polski i jakichkolwiek wartości. Od podstawówki po studia uczy nas się, że historia Polski to ciągłe porażki, natomiast pomija się lub pomniejsza najważniejsze wydarzenia (Dymitriady, II RP), mówi nam się, że katolicyzm i tradycja to zacofanie, patriotyzm to głupota, w podręczniku do polaka mam wiele wycinków z GW. Na wychowaniu prorodzinnym i biologii wpaja się nam, że zakładanie rodziny i posiadanie dzieci to bezużyteczny ciężar.
Galanonim - 16-11-2012, 15:47
Temat postu:
Zmuszą uczniów do obejrzenia „Pokłosia”

Antypolski film Władysława Pasikowskiego „Pokłosie” będzie obowiązkowym punktem szkolnych lekcji?! Prawdopodobnie tak się stanie, bo już do warszawskich szkół trafiają „Materiały dydaktyczne dla nauczycieli do przeprowadzenia lekcji na podstawie filmu Pokłosie”.

Więcej:
http://niezalezna.pl/34891-zmusza-uczniow-do-obejrzenia-poklosia
Elektronik - 16-11-2012, 17:40
Temat postu:
Tomasz napisał/a:
Ja się na ten temat nie wypowiadam bo mam mieszane uczucia. Zgadzam się że z osiągnięciem 18-tki trzeba jeszcze edukować młodzież, ale często dochodzi też do absurdów, np. nauczyciel niezgodnie z prawem ucieka z lekcji, a dzieci powyżej 18-tki są nie poinformowane o tym i muszą całą godzinę same czekać na korytarzu nie mogą sobie iść do domu bo takie jest prawo a muszą tracić niepotrzebnie czas. I to jest ważne np. u mnie w technikum tak było, ludzie przyjeżdżali np. z Goszczy EN57 do szkoły a tam jest mało pociągów, takie czekanie komplikowało potem dojazdy i uczniowie musieli nielegalnie opuszczać teren szkoły(a nikt z dyrekcji nie egzekwował tego, a jeśli tego dokonał, to oczywiście zawsze się zwala w 1 kolejności na ucznia, no ale uczniowie sami są winni bo nikt nie odważy się napisać podania przeciwko dyrektorowi).

Tyle. To jest moje 3 grosze w tym temacie.


Tomasz, mam podobnie w szkole. Najgorzej jest jak dowiadujemy się na przerwie tuż przed ostatnią lekcją, że mamy zastępstwo na ostatniej lekcji. Nauczyciele nam się skarżą, że w ostatniej chwili wciskają zastępstwa, gdy oni mają okienko. Za zastępstwa odpowiada dyrekcja.

Mój nauczyciel od zawodu skarży się, że nie ma czasu na sprawdzanie testów, kartkówek, bo musi w domu opracować plan nauczania dla klas pierwszych. Do mnie technikum przyszli pierwszoroczniacy z nową podstawą programową (która jest absurdem)... P
Pirat - 19-11-2012, 14:59
Temat postu:
Twoje dziecko też obejrzy "Pokłosie"! Warszawski Ratusz nakazał spędzanie uczniów na film Pasikowskiego
Pirat - 29-11-2012, 22:23
Temat postu:

Galanonim - 01-12-2012, 14:25
Temat postu:
"W czwartkowe przedpołudnie 22 listopada funkcjonariusze policji pojawili się w jednym z krakowskich liceów, gdzie zażądali od dyrekcji szkoły spotkania z sześcioosobową grupą uczniów, a następnie zaczęli wypytywać ich o prezentowane przez nich poglądy, w tym o ich zdanie na temat Unii Europejskiej, NATO."

Nachodzenie uczniów w szkole to chyba już akt rozpaczy służb, które nie są w stanie nam zbytnio zaszkodzić. Tu liczy się efekt psychologicznego zastraszania.

"Po pierwszej rundzie przesłuchań, odbywającej się cały czas w szkole, od jednego z liderów grupy – Michała Cieślawskiego – zażądano kluczy do jego mieszkania, a chłopców przewieziono na komendę. Nastąpił tam ciąg dalszy przesłuchań, funkcjonariuszy interesowało między innymi to, czy NSZowska młodzież ma powiązania z ‚faszystowską organizacją Młodzież Wszechpolska’. Funkcjonariusze poinformowali również Michała, że prowadzona przez niego działalność – wsparcie kombatantów, a także uczenie się sztuki przetrwania, pierwszej pomocy – ma wszelkie znamiona działalności terrorystycznej, i grozi mu nawet do 8 lat więzienia. Oskarżenia Młodzi mogą uniknąć tylko zaprzestając działalności."

Zastraszanie licealistów więzieniem, gdyż należą go grupy rekonstrukcyjnej ma być działaniem policji w demokratycznym państwie?

Więcej:
http://kj.nowyekran.pl/post/81496,zatrzymajmy-represje-polityczne
Victoria - 01-12-2012, 15:54
Temat postu:
Lewicowe "uświadamianie" dzieci

Jeśli Ruch Palikota wprowadzi w życie przygotowywany projekt o seksedukacji to nasze dzieci nauczą się technik homoseksualnych i miłowania transwestytów zanim nauczą się czytać.

Grupa posłów Ruchu Palikota - pod światłym przywództwem wicemarszałkini Sejmu Wandy Nowickiej - przygotowuje ustawę, która ma regulować nauczanie dzieciaków o seksualności. Paradoksalnie "Palikociarze" chcą - pewnie kierowani mitem równouprawnienia - obowiązkiem seksualnej edukacji objąć nawet 6-latki. Mały człowieczek zanim nauczy się czytać i pisać (7 lat), ma uczyć się o seksualności.

Projekt ustawy przygotowują palikociarze, więc nietrudno domyśleć się jaka będzie treść nauk wtłaczanych do głów dzieciom. Będzie to seksedukacja odpowiadająca propagandzie uprawianej przez palikociarzy. Z rzadkich wypowiedzi posłanki Nowickiej wynika, że dzieciaki uczyć się będą o "tolerancji", "równouprawnieniu" i o tym, że heteroseksualizm to jedna z trzecz czy czterech (w zależności od tego czy dopuszczą światopogląd poślęcia Grodzkiego) takich samych orientacji seksualnych. "Brak odpowiedniej edukacji w tej dziedzinie - piszą posłowie Palikota - może prowadzić do niepożądanych skutków, takich jak utrwalanie uprzedzeń i stereotypowego postrzegania roli mężczyzny i kobiety, wymuszona lub przedwczesna inicjacja seksualna, niechciane ciąże wśród nastolatek czy zagrożenia wirusem HIV".

Przedmiot ten będzie oczywiście nauczany obowiązkowo. O seksualności nauczać mają wyspecjalizowani nauczyciele, absolwenci rozmaitych kursów, finansowanych przez państwo. Naturalnym - dla RPP - sojusznikiem są seksedukatorzy ze stowarzyszenia Ponton propagujący "wolną miłość", antykoncepcję i seksedukację przymusową. Jesli ten chory pomysł zostanie wproawdzony w życie (a wiele wskazuje na to, że tak się stanie) szkoła stanie się miejscem deprawacji młodzieży. Każdy, kto ma choć cień zdrowego rozsądku, wie przecież, że 6, 7 czy nawet 10 lat, to nie jest wiek odpowiedni do nauki o seksie. Tym bardziej do nauki przymusowej.

Największe zagrozenie polega nie na samej edukacji seksualnej tylko na jej przymusie. Zauważmy bowiem, że projekt ustawy przygotowanej przez palikociarzy, zakłada obowiązek nauczania o seksie. Rodzic nie będzie więc mógł zabronić swojemu dziecku uczestnictwa w tych zajęciach. W oczywisty sposób dyskryminuje to tych rodziców, z których światopoglądem kłóci się seksedukacja. Ten fakt jednak palikociarze mają głęboko w nosie.

Najgorszą cechą lewicy (a lewicy ateistycznej w szczególności) jest przekonanie o własnej nieomylności i próby narzucania siłą swoich poglądów innym. Gdy Polska komentowała zamieszki podczas Marszu NIepodległości, przedstawiciele Ruchu Palikota mówili, że zagrożona jest konstytucja, której trzeba przestrzegać jako fundamentu prawnego państwa. W Konstytucji RP - na którą tak chętnie powołują się palikociarze - jest zapisane prawo rodziców do wychowania dzieci według własnych przekonań. Problem w tym, że narzucenie jednej - palikotowej - jedynej słusznej "opcji" nauczania o seksualności prawo takie odbiera. Nic do powiedzenia nie będzie bowiem miał rodzic, który nie będzie chciał, aby jego 6 czy 7-letnie dziecko uczyło się o tym, że sodomia jest normalnością, albo zoofilia niegroźnym nawykiem. Również rodzic - przeciwnik pornografii - nie bedzie mógł zakazać swojemu dziecku uczęszczania na takie zajęcia, co cytowanemu passusowi z Konstytucji RP nada rangę papieru toaletowego.

Faktycznym celem Ruchu Palikota - jak całej europejskiej wojującej lewicy ateistycznej - jest zniszczenie chrześcijańskich korzeni i chrześcijańskiego dziedzictwa, oderwanie narodu od wiary, tradycji i kultury. Palikot swoim zachowaniem naśladuje Lenina, który deklarował "Jestem osobistym wrogiem Boga". Tą osobistą wrogość manifestują, konstruując przepisy wymierzone w chrześcijańską tradycję. Tym właśnie jest przecież próba wprowadzenia do szkół przymusowej seksedukacji.

Celem tej bandy jest rozbicie naszego społeczeństwa i zrobienie z naszych dzieci wyuzdanych, zdeprawowanych lemingów. Nie dajmy się!

Leszek Szymowski

źródło: Nowy Ekran
Viljar - 03-12-2012, 12:06
Temat postu:
Będąc kiedyś w Berlinie, widziałem podręczniki wprowadzające dzieci w wieku lat ok. 7-8 w podstawy tego, skąd się biorą dzieci. Jakoś nie zauważyłem, żeby kogokolwiek to deprawowało. Akurat w tym miejscu wyjątkowo zgadzam się z RP.
Victoria - 05-12-2012, 10:26
Temat postu:
Sędziowie żądają od MEN wycofania podręcznika

13-letni gimnazjalista może przeczytać w podręczniku: "Polskie sądy źle funkcjonują, w środowisku obowiązuje klanowa solidarność, nie eliminuje się sędziów złych lub skorumpowanych"

Więcej:
http://wyborcza.pl/1,75248,12977337,Sedziowie_zadaja_od_MEN_wycofania_podrecznika.html
Viljar - 05-12-2012, 21:19
Temat postu:
Zabawne, pracowałem w tej właśnie firmie do zeszłego roku i pamiętam, jak dziś: kiedy Naczelny przeczytał ten materiał, to trochę zwątpił, ale uznał, że autorzy chyba wiedzą, co piszą, a redaktorzy - co redagują. Potem, jak podręcznik dostał rzeczoznawców, to obawiano się jakiejś obsuwy. Potem kolega, który zajmował się tym WOS-em, czytał ze zdumieniem list od jednego z wymienionych w artykule rzeczoznawców. Były tam gratulacje za wyjątkową, jak na podręcznik do WOS, bezstronność i wiarygodność w ocenie polskich instytucji publicznych.
No i proszę, przez dwa lata (w szkołach pojawił się w 2010) nikt się nie zorientował. Gratuluję spostrzegawczości Very Happy

Edycja: Zapomniałem dopisać, że prawidłowa pełna nazwa wydawnictwa to "Wydawnictwo Pedagogiczne Operon", a nie "Edukacyjne", jak napisano w artykule.
pp - 07-12-2012, 08:34
Temat postu:
To może jeszcze dołożę i swoje trzy grosze.

Poniżej trzyczęściowy film prezentujący znakomicie ujęty problem manipulacji młodymi umyslami oglądającymi kreskówki. Każdy kto chociaż trochę interesuje się psychologią wie że mają one wplyw na psychikę dziecka.

http://www.youtube.com/watch?v=_-Bhns3VxmE
http://www.youtube.com/watch?v=ZXpiFKD8Pt8
http://www.youtube.com/watch?v=CnxSN60ZQKo
Pirex - 10-12-2012, 18:38
Temat postu:
Ujawniamy skandal w Katowicach. Nauczyciel usunięty za... krytykę władzy na „fejsie”

Do naszej redakcji przyszedł list następującej treści:

Chciałbym zainteresować Państwa skandaliczną sytuacją, do której doszło w mojej byłej szkole - IV LO im. gen. Stanisława Maczka w Katowicach. Mój były nauczyciel wiedzy o kulturze, pan Wojciech Sawicki, został zmuszony do odejścia z pracy z powodu prezentowanych przez siebie na prywatnym profilu Facebook poglądów politycznych. Jak sam pisze, nie zapraszał do znajomych żadnego ze swoich uczniów - akceptował jedynie zaproszenia wysłane do niego. Treści, które tak oburzyły - anonimowego oczywiście - donosiciela, to głównie krytyka obecnego rządu, Unii Europejskiej oraz lewicy skierowana ze strony konserwatywno-liberalnej, wyrażana przez udostępnianie przez pana Wojtka postów z różnych obecnych na FB prawicowych stron.

Po przekazaniu sprawy do kuratorium, pan Wojtek został zmuszony do złożenia wypowiedzenia - w innym przypadku zostałby zwolniony dyscyplinarnie. W ten sposób jeden z najbardziej lubianych przez uczniów nauczycieli, przesympatyczny młody człowiek - stracił pracę przez własne poglądy polityczne. Uważam to za skandaliczną sytuację rodem z najczarniejszych czasów polskiej historii.

Oto garść screenshotów z Facebooka:
1) oświadczenie p. Wojtka http://scr.hu/9dy/o321q
2) oświadczenie IV LO http://scr.hu/9dy/5ueci
3) odpowiedź p. Wojtka cz. 1 http://scr.hu/9dy/1sk0r
4) odpowiedź p. Wojtka cz. 2 http://scr.hu/9dy/hntnh

Jedynym działaniem, jakie jako wspierający p. Wojtka byli i obecni uczniowie IV Lo podjęliśmy do tej pory, było wrzucenie opatrzonego komentarzem oświadczenia p. Wojtka na serwis kwejk.pl - w szybkim czasie został udostępniony przez - do tej pory - prawie 600 osób, mimo braku umieszczenia go na stronie głównej serwisu. Na tym jednak nasze skromne możliwości się kończą. Proszę o pomoc w nagłośnieniu tej sprawy. Dotyczy ona jednocześnie kilku niezwykle istotnych dziś tematów - polskiego szkolnictwa, prywatności na Facebooku oraz represjonowania osób o prawicowych poglądach.

Pozdrawiam,

Filip Gutowski

źródło: https://www.facebook.com/nczas
Victoria - 14-12-2012, 17:54
Temat postu:
Obywatelski projekt odrzucony. Nie będzie obowiązkowej historii w drugiej i trzeciej klasie liceum

Sejm odrzucił obywatelski projekt ustawy gwarantujący kursowe nauczanie historii (epoka po epoce) do trzeciej klasy liceum. Była to reakcja na zmiany w programie szkół ponadgimnazjalnych przeprowadzone w 2008 roku przez rząd Tuska (w tym roku ta zmiana dotarła do liceów). Projekt był dziełem ruchu społecznego, jaki wytworzył się wokół obrony historii w szkołach. Wiosną tego roku ten sam ruch protestował głodując w kilku miastach.

Choć w debatach komisyjnych tradycyjnego nauczania historii broniła najmocniej prawica (PiS i Solidarna Polska(, w finale „za” głosowała cała opozycja, także SLD i Ruch Palikota. W efekcie przepadł on nieznaczną przewagą głosów (218 do 209). Przeciw były kluby koalicji – PO i PSL.

Więcej TUTAJ
Galanonim - 15-12-2012, 16:31
Temat postu:
Polska "edukacja" największym absurdem we Wszechświecie

Tekst nie jest krótki, ale zachęcam do przeczytania wszystkich studentów, wykładowców, zwłaszcza politechnik i wszystkich którym leży na sercu dobro edukacji wyższej:

http://migorr.nowyekran.pl/post/83025,polska-edukacja-najwiekszym-absurdem-we-wszechswiecie
Pirat - 17-12-2012, 01:16
Temat postu:

Pirat - 09-01-2013, 07:26
Temat postu:

adenin333 - 22-01-2013, 12:54
Temat postu:
Generalnie jak by nie było jest niż demograficzny, więc zamykanie szkół jest i będzie niestety, a co do reform to niestety jest z tym źle i będzie pewnie dalej źle, bo za częśto są zmiany, rok co roku inne kssiążki, inny program
Pirat - 21-02-2013, 23:43
Temat postu:
Krótka rozmowa o polskim i amerykańskim podejściu do ściągania, systemie edukacji i o tym co wszyscy wiedzą a mało kto coś z tym robi.


Viljar - 22-02-2013, 06:26
Temat postu:
To jest problem, który poruszyłem kiedyś w felietonie dla pewnego portalu lokalnego. Zostałem zakrzyczany ze wszystkich stron przez zwolenników ściągania Sad
Niestety, żyjemy w kraju, w którym oszustwa małe i duże są społecznie akceptowane i jak długo sytuacja nie ulegnie zmianie, tak długo ludzie będą działać w ten sposób.
Minerva - 25-02-2013, 22:59
Temat postu:
Z życiorysu śp. Lecha Kaczyńskiego w podręczniku do historii "wygumkowano" informacje, które mogły pokazać go w lepszym świetle niż Bronisława Komorowskiego.

Nasz Czytelnik przysłał nam skany z podręcznika do nauki historii dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych (wydawnictwo Operon, autorzy: Bogumiła Burda, Bohdan Halczak, Roman Maciej Józefiak, Anna Roszak, Małgorzata Szymczak) z życiorysami dwóch polityków: Lecha Kaczyńskiego i Bronisława Komorowskiego.

Cały tekst TUTAJ
Viljar - 26-02-2013, 09:33
Temat postu:
Pracowałem tam przez kilka lat. Za "moich" czasów nie było takich rzeczy - przede wszystkim dlatego, że redakcją zajmował się kolega, który 1) był w tych sprawach dokładny, 2) sam będąc osobą o poglądach prawicowych, umiał zachować neutralność w wypadku, gdy w grę wchodziła praca zawodowa.
Potem i mnie, i kolegę zwolniono. Jednocześnie, a nawet nieco wcześniej, zaczęły pojawiać się naciski na to, by polityków z opozycji nie pokazywać w świetle, które mogłoby postawić ich w roli "ludzi lepszych, niby męczenników za sprawę polską" (cytat z maila od MEN). Poza tym pracownicy ministerstwa boją się o stołki, więc wiadomo, że o szefach chcą jak najlepiej. Z kolei pracownicy wydawnictw boją się o swoje stołki, czy raczej o to, żeby podręcznik był zaakceptowany, więc robią tak, żeby ludzie z MEN nie protestowali.

Dręczy mnie też pytanie, czy taka zmiana to efekt samego ministerstwa, czy też rzeczoznawców wyznaczonych przez ministerstwo.
fiaa - 26-02-2013, 21:13
Temat postu:
Można coś więcej o tym "mailu od MEN". Kiedy wysłany, w jakiej sprawie, przez kogo podpisany? To wygląda już oficjalny powrót PRL.
Viljar - 27-02-2013, 07:35
Temat postu:
Ten mail był wysłany nie do mnie, tylko do tego kolegi, co zajmował się historią i WOS-em - w sprawie podręcznika, w którym znalazła się informacja o prezydentach RP, w tym również o L. Kaczyńskim właśnie. Mail był wysłany nie do mnie, tylko do wspomnianego kolegi, więc nie wiem, kto podpisał. Było to tak, że po katastrofie w Smoleńsku trzeba było zmienić treść tego tekstu z przyczyn wiadomych. Notka o L. Kaczyńskim miała więc charakter nekrologu - no i przyszedł nakaz, żeby to zmienić.
Victoria - 06-03-2013, 11:48
Temat postu:
"Nie wierzę w dane dotyczące głodnych dzieci. Kiedyś jedzono szczaw i wszyscy byli najedzeni" - stwierdził poseł Platformy Obywatelskiej Stefan Niesiołowski w programie Moniki Olejnik.

Więcej:
http://niezalezna.pl/39137-niesiolowski-chce-aby-glodujace-dzieci-jadly-szczaw-czas-aby-odszedl
Pirat - 13-03-2013, 23:41
Temat postu:
Nic dodać, nic ująć.
Pirat - 20-03-2013, 00:02
Temat postu:

Pirat - 22-03-2013, 01:01
Temat postu:
Celebryci przeciwko szkodliwym pomysłom MEN:
http://wnas.pl/artykuly/1297-celebryci-przeciwko-szkodliwym-pomyslom-men


Hakun - 25-03-2013, 11:17
Temat postu:
Władza ludowa za wszelką cenę stara się ogłupić nasze dzieci, ale marnie jej to wychodzi. Oto dowód:



Brawa dla rodziców Karola!
Lady Makbet - 28-03-2013, 09:00
Temat postu:
Gejowsko-lewackie lobby już w szkole. Z podręczników biologii, wiedzy o społeczeństwie i wychowania do życia w rodzinie mogą zniknąć fragmenty odwołujące się do tradycyjnych wartości, alarmuje "Rzeczpospolita":

http://www.rp.pl/artykul/19,994528-Teczowy-podrecznik.html
Viljar - 28-03-2013, 09:54
Temat postu:
Dobrze, że nie pracuję już w wydawnictwach pedagogicznych i nie muszę zajmować się tymi głupotami.
golddrop - 28-03-2013, 15:47
Temat postu:
Ja myślę, że trochę nie doceniacie młodzieży. To w końcu nie są same "gimbusy" i swój rozum mają. Wśród nich jest wiele inteligentnych i utalentowanych ludzi z dystansem do otoczenia, które tak łatwo ich nie stłamsi.
Victoria - 20-04-2013, 00:08
Temat postu:
O polskiej edukacji. Polecam:

http://piekielni.pl/49282
Pirat - 26-04-2013, 00:41
Temat postu:
Mondrych mamy gimnazjalistów...


Viljar - 26-04-2013, 07:12
Temat postu:
Moja koleżanka, która nawiasem mówiąc pracuje w wydawnictwie edukacyjnym, uczy swoje dzieci, jak wrócą ze szkoły. Są już na tyle duże, że rozumieją, że w szkole uczą się do testów, a w domu - tak na poważnie. I są też na tyle duże, że zadają pytania "Mamo, a po co nam ta cała szkoła, jak my tam niczego się nie uczymy?".
wodkangazico - 26-04-2013, 09:40
Temat postu:
Pirat, takie zapotrzebowanie rynku. Liczy się wygląd, wrażenie. To pytani mają - co łatwo zauważyć - aż w nadmiarze.

Zobaczcie, ile powstaje stanowisk ds. "piaru", "poprawy wizerunku" itp. pierdół.
Na co osobie zatrudnionej w takim miejscu merytoryczne, czy wręcz "oświeceniowe" wykształcenie, kiedy - mówiąc wprost - jej rola polega na "ściemnianiu"?

Im mniej wiesz, tym łatwiej bełkoczesz - młodzi się dostosowują.

W ostatnich "Sieciach" przeczytać można o zatrudnionej na stanowisku ministerialnym u Rostowskiego, do "oceny ryzyk" i "promocji problematyki", polonistce!

Spójrzmy też na samego redaktora:
- "a więc" na rozruch;
- "czym oddycha ryba? - powietrzem" - prawdą, że nie ma głupich odpowiedzi?

Obecny system nie zdziałałby jednak tak wiele zła w dziedzinie edukacji gdyby nie "pomoc" nauczycieli - wszelako należących do pokolenia pana z flaszką za pazuchą.

- Test był łatwy?
- Oczywiście.
"Yes, I'm fine" po polsku - też znak czasów.
Oby nie końca.
Pirat - 26-04-2013, 11:23
Temat postu:
Egzamin gimnazjalny zakończony. Przystąpiło do niego prawie 400 tysięcy uczniów III klas z około 7 tysięcy gimnazjów w całym kraju. Na wyniki trzeba zaczekać. Póki co słychać jedynie nieustanne przechwałki minister Krystyny Szumilas, że reforma edukacji przyniosła efekt, a polscy uczniowie robią w testach znaczne postępy. Jak naprawdę wygląda stan ich wiedzy? Zatrważająco!

Czytaj dalej...
Victoria - 28-04-2013, 23:35
Temat postu:
To przerażające! Czego uczy dzisiejsza szkoła?

Trwa absurdalna debata o seksualnym wychowaniu coraz młodszych dzieci, a najwyraźniej minister Krystyna Szumilas zapomniała, że szkoła powinna przede wszystkim uczyć. Na jak żałosnym poziomie jest obecnie poziom nauczania w gimnazjach prezentuje film, który bije rekordy popularności w internecie. Ale czy jest z czego się śmiać...

Więcej:
http://niezalezna.pl/40814-przerazajace-czego-uczy-dzisiejsza-szkola


Pirex - 29-04-2013, 01:05
Temat postu:

Viljar - 29-04-2013, 08:43
Temat postu:
Autentyk: podczas sondy ulicznej 3. maja 2009 roku okazało się, że 50% mieszkańców Gdańska uważa, iż nasz hymn narodowy nosi tytuł "Jeszcze Polska nie zginęła" i nie miało pojęcia, że "Mazurek Dąbrowskiego" to to samo. 7% twierdziło, że to "Rota" jest naszym hymnem.
Victoria - 04-05-2013, 20:02
Temat postu:
Fragment wystąpienia Jadwigi Chmielowskiej na temat katastrofy w polskiej szkole. Ciekawe wnioski mocno wypowiedziane o przyczynach niszczenia polskiej edukacji.


Pirat - 07-05-2013, 21:24
Temat postu:
Pisał dziś ktoś maturę z polskiego? A może ma w rodzinie maturzystę?

Widziałem test maturalny. Moim zdaniem poziom obecnej matury jest żenująco niski. Można sprawdzić swoją wiedzę rozwiązując test dostępny tutaj:

http://www.edulandia.pl/matura/1,118553,13860340,Matura_2013__jezyk_polski__poziom_podstawowy___arkusz.html
Victoria - 07-05-2013, 21:46
Temat postu:
Pirat, jaki poziom nauczania taki poziom matury. Naród ma być głupi, by łatwiej nim sterować. Dziś trudniej zdać egzamin teoretyczny na prawo jazdy niż egzamin maturalny. Testy maturalne bardziej przypominają rebusy i kalambury niż poważny egzamin dojrzałości. Za 20 lat zamiast testów na tzw. maturze będą chyba obrazki do kolorowania...
Viljar - 08-05-2013, 06:28
Temat postu:
Jak to było w jakimś demotywatorze - MEN i tak skutecznie zabije kreatywność i nie pozwoli na fantazyjne kolorowanki.
Victoria - 10-05-2013, 18:13
Temat postu:

Victoria - 16-05-2013, 10:16
Temat postu:
Pranie mózgu w szkole. Z tych książek uczą młodzież

Nowy podręcznik „Lekcja równości”, któremu patronuje minister ds. równości Agnieszka Kozłowska-Rajewicz oraz Związek Nauczycielstwa Polskiego jest tak dalece postępowy, że nawet bale studniówkowe traktuje jako przejaw wrogości wobec gejów i lesbijek. Niestety to nie jedyny podręcznik, który z nauką ma raczej niewiele wspólnego. Zobacz z jakich książek uczą teraz w gimnazjach i liceach.

Więcej:
http://niezalezna.pl/41356-pranie-mozgu-w-szkole-z-tych-ksiazek-ucza-mlodziez
Viljar - 16-05-2013, 15:47
Temat postu:
Plus tego jest taki, że nachalna promocja homoseksualizmu skutkuje coraz większą do homoseksualistów właśnie. Pocieszam się, że postępując w ten sposób, sami sobie stryczek kręcą.
aniamazk - 16-05-2013, 17:37
Temat postu:
homoseksualizm aktualnie jest modny
Minerva - 21-05-2013, 21:40
Temat postu:
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia wystąpiła z apelem do premiera Donalda Tuska, aby stanowczo bronić polskie szkoły przed naciskami środowisk feministycznych i gejowskich. W ocenie PFROŻ głównym celem homolobby jest próba wprowadzenia ideologicznych zmian systemu oświaty i „pominięcie prawa rodziców do wychowania”.

Polska Federacja Ruchów Obrony Życia zwraca uwagę, że homolobby zamiast wychowania prorodzinnego, za wszelką cenę stara się wprowadzić do szkół edukację seksualną i to już na etapie przedszkolnym.

Cały artykuł: http://niezalezna.pl/41543-trzeba-chronic-dzieci-przed-homolobbingiem
Ralny - 22-05-2013, 10:40
Temat postu:
aniamazk napisał/a:
homoseksualizm aktualnie jest modny

I opłacalny:
http://wgospodarce.pl/informacje/4234-rabat-jak-dla-geja-lodz-wprowadza-znizki-dla-homoseksualistow

Chronić polskie szkoły przed homoseksualizmem:
http://www.fronda.pl/a/chronic-polskie-szkoly-przed-homoseksualizmem,28312.html
Viljar - 23-05-2013, 06:17
Temat postu:
Przykład idzie z góry. Skoro w CKE pracują idioci, to czemu mamy wymagać, by matura była egzaminem na poziomie?

http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,13953142,Bledy_w_zadaniach_maturalnych_z_fizyki__Pytanie_o.html
Pirat - 29-05-2013, 18:54
Temat postu:
Choć wydawać by się mogło, że czasy, w których przed przyjazdem państwowych dygnitarzy malowano trawę na zielono, już minęły, okazuje się, że przed wizytacją oficjeli z resortu edukacji w Koninie z przedszkola nr 16 usunięto wszystko, co mogłoby się źle skojarzyć. Największym problemem okazały się... kaczuszki.

Gdy przedszkole nr 16 w Koninie odwiedzić miał wiceminister edukacji, zarządzono, aby wszystkie dzieci pojawiły się w swoich „okolicznościowych” strojach. W związku z tym, że w przedszkolu poszczególne grupy mają stroje dostosowane odpowiednio do nazwy (np. „żabki” chodzą w zielonych dresach i koszulkach, okazjonalnie zakładają też zielone rękawiczki i okulary), na przyjazd przedstawiciela MEN dzieci chciały się w nich zaprezentować.

Na spotkaniu z wiceministrem pojawiły się zatem „żabki”, „biedronki”, a nawet „żyrafki”. Tylko „kaczuszkom” nie pozwolono założyć okolicznościowych strojów. Najwyraźniej przedstawiciele rządu mają na tym punkcie jakiś uraz, więc ostatecznie uznano, że widokiem żółtych kaczek na koszulkach lepiej ich nie prowokować.

Ostatecznie dzieci zostały zmuszone do wystąpienia w strojach galowych. Dyrekcja przedszkola w rozmowie z reporterami Radia Merkury twierdzi, że dzieci same zdecydowały o tym, żeby ubrać się na galowo, jednak poważne wątpliwości w tej sprawie mają rodzice. Ich zdaniem dzieci przy każdej okazji chętnie zakładały swoje przedszkolne stroje, ponieważ były one wygodne, a stroje galowe nigdy nie były lubiane.

źródło: niezalezna.pl
Arek - 17-06-2013, 13:14
Temat postu:
Odkrywca ADHD przyznaje, że to fikcyjna choroba. W rezultacie tego odkrycia, miliony dzieci zażywają niebezpieczne psychotropy.

Więcej:
http://www.samouzdrawianie.pl/odkrywca-adhd-przyznaje-ze-to-fikcyjna-choroba/
pawcio1978 - 17-06-2013, 15:27
Temat postu:
Bo koncerny potrzebowaly kasy.
Arek - 20-06-2013, 11:40
Temat postu:
Homolobby bierze się za dzieci

Robert Biedroń (Ruch Palikota) nauczał dzieci „tolerancji” na „Żywej bibliotece” w Lublinie. – Jak nie będziemy rozmawiali, to pojawi się przemoc – mówił „poseł gej”. Wydarzenie organizował „Tęczowy Lublin”. Z dziećmi spotkali się również m.in. transwestyta, lesbijka, ateistka i ekspedientka ze sklepu erotycznego.

Trwająca w całej Polsce akcja „Żywa biblioteka”, to – jak piszą organizatorzy – spotkania z „»Żywymi Księgami« z różnych grup i środowisk, obarczonych stereotypami i nierzadko spotykających się z dyskryminacją w życiu codziennym”. 6 czerwca, w ramach jednego z takich spotkań z dziećmi, spotkali się „poseł gej” Robert Biedroń oraz transwestyta Telimena Feniks.

Więcej:
http://niezalezna.pl/42591-homolobby-bierze-sie-za-dzieci
Modliszka - 20-06-2013, 14:50
Temat postu:
Oto reforma szkolnictwa według PO. Zajęcia z transwestytą. Strach i obrzydzenie na twarzach dzieci są bardzo wymowne. Co będzie dalej? Zajęcia z pedofilem?
Pirat - 20-06-2013, 21:47
Temat postu:
Modliszka, ciekawe gdzie byli rodzice tych dzieci? Dyrektor(ka) za sprowadzanie do szkoły zboczeńców powinna wylecieć dyscyplinarnie, z dożywotnim zakazem pracy w oświacie.

Nigdy nie miałem nic do gejów, nawet znam paru, ale przez tę nachalną homopropagandę w mainstreamowych mediach, w szkołach i na ulicach niedługo, chcąc nie chcąc, zostanę zadeklarowanym homofobem.

Aktywiści środowiska LGBT sami proszą się o pogardę, krzywdząc tym samym "normalną" większość osób homoseksualnych, które w ogóle nie utożsamiają się z homolobby Biedronia, wspieranym przez komuchów (SLD) i skrajne lewactwo (Palikociarnia).

A oto "elity" III RP, które chcą wychowywać nasze dzieci:


Minerva - 20-06-2013, 22:39
Temat postu:
„Superniania” łamała prawa dzieci!

W końcu ktoś się odważył napisać prawdę o reality show, na którym wypromowała się Dorota Zawadzka. Naruszanie prawa dzieci do intymności, prowokowanie konfliktów, nieprzewidywanie konsekwencji, jakie w przyszłości może spowodować kaleczenie kruchej psychiki dziecka – „Tygodnik Powszechny” poddaje surowej krytyce m.in. program „Superniania” prowadzony przez Dorotę Zawadzką.

Czytaj dalej:
http://wsumie.pl/rodzina/63343-superniania-lamala-prawa-dzieci
Pirat - 24-06-2013, 15:45
Temat postu:
Za co Kudrycka przeprasza byłego oficera NKWD?

Na Uniwersytecie Wrocławskim w sobotę pojawił się Zygmunt Bauman. Teraz minister nauki Barbara Kudrycka przeprasza. Jednak nie za to, że na polskiej uczelni ugoszczono byłego oficera NKWD, ale za to, że... przerwano mu wykład.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka wystosowała list do Baumana przepraszając go za zajście.
- To, co wydarzyło się w sobotę we Wrocławiu jest pogwałceniem zarówno akademickiej tradycji, jak i akademickiej godności, to przekracza jakiekolwiek standardy uniwersyteckie – twierdzi minister. - Sobotnie zajścia przynoszą ujmę polskim uczelniom i czeka nas poważna dyskusja na ten temat - napisała Kudrycka.

Przeprosiny Kudryckiej brzmią jak ponury żart. Ujmą dla polskich uczelni jest zapraszanie takich ludzi jak Zygmunt Bauman.

źródło:
http://niezalezna.pl/42759-za-co-kudrycka-przeprasza-bylego-oficera-nkwd




Victoria - 25-06-2013, 13:07
Temat postu:
W Polsce ręcznie steruje się poziomem trudności egzaminów. Według RMF FM, każdego roku maturę musi zdać co najmniej 80 proc. uczniów. By tak się stało, Centralna Komisja Egzaminacyjna starannie ustala odpowiedni poziom trudności. Według specjalistów, na których powołuje się radio, jest w stanie manipulować nim do tego stopnia, że z łatwością doprowadziłaby do masowego oblewania matury, a w konsekwencji nawet do upadku rządu.

Cały tekst:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/w-polsce-recznie-steruje-sie-poziomem-trudnosci-eg,1,5548417,wiadomosc.html
Brajdak - 25-06-2013, 16:11
Temat postu:
Żadna to nowość, tak działo się już w czasach gdy rządziła tzw. komuna.
Arek - 30-06-2013, 21:18
Temat postu:

Beatrycze - 04-07-2013, 14:16
Temat postu:

Lady Makbet - 04-07-2013, 22:46
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Nigdy nie miałem nic do gejów, nawet znam paru, ale przez tę nachalną homopropagandę w mainstreamowych mediach, w szkołach i na ulicach niedługo, chcąc nie chcąc, zostanę zadeklarowanym homofobem.

Zdaje się, że twój syn we wrześniu idzie do szkoły. Oto podręcznik:
Pirat - 06-07-2013, 00:36
Temat postu:
Lady Makbet, to jeszcze pikuś. Groźniejsza jest islamska indoktrynacja jakiej poddawane są niemieckie dzieci. Już od przedszkola uczą ich religii i kultury przyszłych panów:


Victoria - 11-07-2013, 16:21
Temat postu:
Dzieci w traumie po lekcjach z seksu i orgazmu!

W niemieckim mieście Borken, szóstoklasiści wzięli udział w obowiązkowych tzw. lekcjach seksu. Dzieci musiały zostać poddane hospitalizacji.

Podczas lekcji, dzieci wzięły udział w zadaniu schematycznego rozcięcia modelu organu płciowego. Jeden z uczniów wtedy stracił przytomność. Przerażona nauczycielka wezwała pogotowie. Ponadto dziesięcioro dzieci musiało zostać poddanych hospitalizacji bezpośrednio po lekcji. I choć dyrektorka szkoły uznała to wydarzenie za okropne i niedopuszczalne to prowadząca lekcję oświadczyła, że była to naturalna reakcja, którą da się wyjaśnić.

Rodzice dzieci są oburzeni wychowaniem seksualnym i promowaniem na nich pornografii. Dziewięciolatki z innej szkoły w Kolonii również miały mieć nie tylko zadania domowe z seksu, ale również… egzamin z orgazmu.

W Niemczech edukacja seksualna obowiązuje od 1998 roku. W Polsce partia Ruch Palikota chce również wprowadzić pozostawiający ślad na psychice dziecka, aktualnie nielegalny przedmiot szkolny.

źródło:
http://wmeritum.pl/dzieci-w-traumie-po-lekcjach-z-seksu-i-orgazmu/
Arek - 22-07-2013, 13:57
Temat postu:
Uczniowie w roli transseksualistów

Ministerstwo Edukacji Narodowej i warszawski Ratusz dofinansowały projekt warsztatów dla uczniów gimnazjów i liceów oraz nauczycieli, zawierający scenariusz zajęć, w których dzieci wcielają się w rolę homoseksualistów, biseksualistów i transseksualistów. Jak ustaliła „Gazeta Polska”, podatnicy zapłacili za warsztaty co najmniej 12 tysięcy złotych.

Więcej:
http://niezalezna.pl/43877-uczniowie-w-roli-transseksualistow
Pirat - 23-07-2013, 13:29
Temat postu:
Grodzka chce by 13-latki mogły zmieniać płeć:
http://narodowcy.net/polska/328-seksualisty

Sejm odrzucił projekt Grodzkiej:
http://narodowcy.net/polska/331-sejm-odrzucil-pysl-grodzkiej-by-dzieci-mogly-zmieniac-plec
Ralny - 24-07-2013, 23:39
Temat postu:
Pirat, ciekawy komentarz w tej sprawie:

http://niepoprawni.pl/blog/6068/grodzka-w-genderowym-amoku-pisze-ustawe
Pirat - 25-07-2013, 00:44
Temat postu:
Marcin Chmielowski (Instytut Misesa) znany z programu Młodzież Kontra i Tomasz Gontarz na temat studiów i zasadności płatnego kształcenia wyższego.


Noema - 29-07-2013, 22:34
Temat postu:
Masz dzieci? Posłuchaj.


Arek - 10-08-2013, 15:33
Temat postu:
Matematyka – dlaczego tak jej nie lubimy?

Od 2010 r. matematyka znów wróciła do łask. I oczywiście spędza sen z powiek sporej części uczniów. Dlaczego tak się dzieje?

Czytaj dalej:
http://3obieg.pl/matematyka-dlaczego-tak-jej-nie-lubimy
Viljar - 10-08-2013, 18:43
Temat postu:
O ile z opisem sytuacji nauczania w Polsce się zgadzam, to jednak uważam, że autor prześliznął się jedynie przez problem matematyki. Ja sam miałem z tym przedmiotem spore problemy w LO (na szczęście maturę pisałem w roku 1998, kiedy nie była obowiązkowa). Problemy moje (jak i chyba z 3/4 klasy) wynikały z faktu, że matematyka w LO to były głównie dziesiątki wzorów do "wykucia", a niewiele osób ma głowę do tego. A jak się nie wykuje wzorów, to nawet jeśli rozumie się w pełni treść zadania, to i tak się go poprawnie nie rozwiąże.
Druga sprawa to fakt, że matematyka jest nauką bardzo abstrakcyjną. Ja wiem, że królowa nauk itd., ale gdybym miał wskazać, ile przydało mi się z tego, co musiałem umieć na matematyce choćby na ocenę dostateczną, to wskazałbym może z 10% - i to dotyczyłoby dosłownie najprostszych zagadnień. Uczniowie niechętnie uczą się rzeczy, o których wiedzą, że zupełnie im się nie przydadzą. Z matematyką jest jeszcze gorzej - znajomość wspomnianych dziesiątek wzorów i definicji jest jeszcze bardziej kontrowersyjna.
Ralny - 10-08-2013, 20:49
Temat postu:
Dzieci w traumie po lekcjach z seksu i orgazmu!

W niemieckim mieście Borken, szóstoklasiści wzięli udział w obowiązkowych tzw. lekcjach seksu. Dzieci musiały zostać poddane hospitalizacji.

Więcej tutaj:
http://wmeritum.pl/dzieci-w-traumie-po-lekcjach-z-seksu-i-orgazmu/
Darthlol - 14-08-2013, 13:12
Temat postu:
Viljar, Arek, matematyka to królowa nauk zawsze bez względu na profil klasy powinno ją się zdawać na maturze, matematyka uczy przede wszystkim logicznego myślenia, niestety obecna matura z matematyki szczególnie podpaństwo jest bardzo schematyczna, czyli wystarczy wykonać(przeliczyć) kilka matur próbnych i można zdać bez problemu, poziom obecnej matury jest żenująco niski, arkusz podstawowy z tego roku zrobiłem na 100 % w ciągu 40 min... Matura kiedyś to było coś, a nie jak teraz kawałek papieru .. Kiedyś tacy ludzie to byli wykształciuchy,a nie jak teraz banda debili(nie wszyscy) widzę to na mojej uczelni...

Bezrobotni absolwenci? "Studia mają gwarantować pracę? Nie, mają uczyć myślenia"

- Znam wiele osób, które kończą studia i zajmują stanowisko asystenta, a to i tak dobre, bo część nie ma żadnej pracy - mówił Ryszard Petru w audycji EKG. Wraz z Krzysztofem Rozenem i Jakubem Borowskim zastanawiali się skąd bierze się bezrobocie wśród młodych ludzi.

http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,14432680,Bezrobotni_absolwenci___Studia_maja_gwarantowac_prace_.html
Beatrycze - 14-08-2013, 13:47
Temat postu:
Ministerstwo edukacji ukryło przed Polakami niewygodne dane

Sześcioletnie dzieci znacznie częściej tracą entuzjazm do nauki niż te, które rozpoczynają szkołę rok później - pisze „Rzeczpospolita”. Takie są wyniki badań, które na początku roku trafiły do Ministerstwa Edukacji, a które nigdy nie zostały oficjalnie przedstawione społeczeństwu.

Wynika z nich, że co czwarty sześciolatek po rozpoczęciu nauki traci do niej entuzjazm. W przypadku siedmiolatków takie zjawisko występuje trzy razy rzadziej. Rodzice tylko 8 proc. dzieci w tym wieku zauważyli u swoich pociech niechęć do nauki.

Gazeta powołuje się na opinię prof. Krzysztofa Konarzewskiego, pracownika Instytutu Badań Edukacyjnych, który przeprowadził analizę danych zebranych przez CBOS w ramach badania opinii rodziców dzieci urodzonych w latach 2004–2007. Wynika z nich, że co drugi rodzic, który posłał sześciolatka do szkoły, nie zrobiłby tego ponownie.

„Rzeczpospolita” nie uzyskała odpowiedzi MEN, dlaczego resort nie przedstawił opinii publicznej tych danych.

źródło:
http://niezalezna.pl/44792-ministerstwo-edukacji-ukrylo-przed-polakami-niewygodne-dane
Nowak1 - 15-08-2013, 11:17
Temat postu:
@Up Najlepiej byłoby zlikwidować MEN z obowiązkiem edukacji. To rodzice powinni decydować kiedy i co ma dziecko się uczyć.
Pirat - 15-08-2013, 23:46
Temat postu:

Modliszka - 21-08-2013, 21:19
Temat postu:
Od lat w Skandynawii a szczególnie w Szwecji i Norwegii rozgrywa się dramat tysięcy rodzin. Dramat, o którym nie usłyszymy w wiodących mediach, w głównych wydaniach wiadomości. Dramat, z którym rodziny są zostawione same sobie.

To właśnie tam, w Skandynawii powstał już mit: „Wszechmogących Urzędników Pomocy Społecznej”. Państwo wychodzi z założenia, że dzieci są „dobrem państwowym”. Upodobano sobie rozbijanie i rozdzielanie rodzin. Dzieci są odbierane rodzicom i umieszczane w rodzinach zastępczych lub domach dziecka, w których często stykają się z przemocą słowną, fizyczną i seksualną ze strony opiekunów.

Cały artykuł:
http://parezja.pl/skandynawia-panstwowe-znaczy-niczyje/
Arek - 22-08-2013, 11:38
Temat postu:
Koń trojański w szkole

Funkcjonariusze państwowej ideologii gender w Niemczech sięgają – jak w swoim czasie komuniści i naziści – po policyjną oraz psychiatryczną przemoc wobec dzieci i rodziców broniących praw rodziny.

W 2006 r. do domu państwa Plettów w Paderborn wtargnęła policja, ponieważ rodzice nie życzyli sobie edukacji seksualnej w szkole i zdecydowali się na tzw. homeschooling, czyli naukę w domu. Matkę aresztowano, ojcu udało się uciec z dziećmi do Austrii.

Więcej:
http://www.naszdziennik.pl/mysl/51241,kon-trojanski-w-szkole.html
Lady Makbet - 23-08-2013, 11:52
Temat postu:
Uwaga rodzice! Zaczyna się sezon polowań na dzieci. "Łowcy dzieci grasują i wybierają co słabsze ofiary, żeby je zabrać z ich rodzin". Szczegóły:

http://wpolityce.pl/artykuly/60870-uwaga-rodzice-zaczyna-sie-sezon-polowan-na-dzieci-lowcy-dzieci-grasuja-i-wybieraja-co-slabsze-ofiary-zeby-je-zabrac-z-ich-rodzin
Arek - 27-08-2013, 09:18
Temat postu:
Ministerstwo Edukacji Narodowej przekonuje w spotach telewizyjnych, że 90 proc. rodziców jest zadowolonych z tego, że posłali swoje sześcioletnie dzieci do pierwszej klasy. Nie wspomina o innych badaniach, z których wynika, że połowa rodziców żałuje swojej decyzji – wynika z ustaleń „Gazety Polskiej Codziennie”:

http://niezalezna.pl/45247-men-ukrywa-dane-dotyczace-ksztalcenia-szesciolatkow-w-szkolach
Arek - 28-08-2013, 12:44
Temat postu:
Samorząd Studentów UW przeznaczył kilkanaście tysięcy złotych na promowanie homoseksualnej propagandy:

http://wsumie.pl/nie-przegap/71333-uw-finansuje-propagande-lgbt
Pirat - 02-09-2013, 21:50
Temat postu:
Chcemy szkoły, w której nauczyciel ma prawo uczyć i wychowywać. Nie – dla ideologii gender w polskich szkołach! Nie – dla dezorganizacji edukacji przez rząd Tuska!
Arek - 03-09-2013, 12:22
Temat postu:
Państwo zabrało im czwórkę dzieci, bo uczyli je w domu wbrew prawu:

http://www.fronda.pl/a/panstwo-zabralo-im-czworke-dzieci-bo-uczyli-je-w-domu-wbrew-prawu,30461.html
Herma - 03-09-2013, 13:42
Temat postu:
Jestem zszokowana, racja! NIE dla ideologii gender!
Arek - 04-09-2013, 12:45
Temat postu:
Przedszkolna zmiana płci

W 86 polskich przedszkolach realizowany będzie program stworzony przez feministki. Chłopcy mają odgrywać role dziewczynek, dziewczynki chłopców. Unia Europejska przeznaczy na ten cel 1,4 miliona złotych.

W trakcie zajęć chłopcy będą przebierani w spódniczki, pantofelki, peruki, mają bawić się lalkami i wzajemnie zaplatać sobie warkocze. Dziewczynki w kraciastych koszulach mają udawać ojców, bawić się w „męską” pracę i zjadać obiady przygotowane im przez ich żony. Zmiana płci ma dotyczyć także bohaterów bajek: Kopciuszek zostanie mężczyzną a Wyrwidąb dziewczynką – informuje „Gazeta Polska”.

W ten sposób autorki programu chcą walczyć ze stereotypami płciowymi. Oczywiście, rodzicom nie przyznano prawa do podjęcia decyzji, czy ich dzieci mają być poddawane takim eksperymentom.

- To skandal. Część rewolucji kulturowej jest realizowana rękami urzędników Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ten urząd nie ma żadnej strategii rozwoju polskiej szkoły i polskiego systemu wychowania – komentuje prof. Andrzej Waśko. Autorki projektu nie biorą przy tym pod uwagę artykułu 48 Konstytucji RP, według którego to rodzice mają prawo do wychowywania dzieci zgodnie z ich przekonaniami.

Unia Europejska przeznaczyła na realizację tego projektu 1,4 miliona złotych.

Więcej:
http://www.pch24.pl/przedszkolna-zmiana-plci,17478,i.html
Darthlol - 04-09-2013, 13:10
Temat postu:
Dokąd ta Europa zmierza Shocked
Od kiedy mniejszość narzuca większości jak mają żyć!!!!!

Może nie długo będzie, że chłopak i dziewczyna nie mogli się razem trzymać za ręce, bo to obraża środowisko mniejszości seksualnych, ale pewnie tak się stanie, już teraz prowadzę różnego typu kampanie mające pokazać, że kobieta z kobietą to normalna rodzina i powinna mieć takie same prawa co zwykła rodzina na przykładzie chociażbym Francji czy ostatnio Niemiec przy wyborze płci dziecka.

Jeden wielki skandal !!!!!
Ralny - 04-09-2013, 13:30
Temat postu:
Propaganda homoseksualna w swojej bezczelności kroczy coraz dalej, sięgając miejscami aż po "pozytywną pedofilię". Są to tak oczywiste absurdy, że nie sposób prowadzić z tym zwyczajnej polemiki. Ten błąd ugrzecznionego "dyskutowania" z lewackimi aktywistami o "orientacjach seksualnych", homoseksualizmie, pedofilii czy "zmianach płci" popełniono w świecie zachodnim, który w efekcie stał się obszarem gigantycznego eksperymentu społecznego na ludziach.

Potrzebujemy konkretnych rozwiązań prawnych, które obronią przyszłe pokolenia przed zboczeniami i demoralizacją, a małe dzieci przed tym by stały się ofiarami "pozytywnej pedofilii" lansowanej m. in. przez lidera Queer UW.

Mówię o postulatach, które efektywnie wypełnią konstytucyjny nakaz ochrony małżeństwa, rodziny i macierzyństwa przez państwo, m. in. o:
- zakazie finansowania ze środków publicznych organizacji propagujących inne niż tradycyjne modele rodziny czy zachowania seksualne

- zakazie udostępniania czy wynajmowania lokali i budynkow publicznych takim organizacjom bądź osobom chcącym w tych miejscach organizować wydarzenia promujące zboczenia i wynaturzenia

- zakazie propagowania w ramach zajęć szkolnych czy wydarzeń "naukowych" na uczelniach państwowych wyżej wymienionych anomalii, funkcjonowania tego typu organizacji studenckich czy uczniowskich lub kół "naukowych", likwidacja na państwowych uczelniach wszelkich "nowoczesnych" kierunków studiów

- rzetelne nauczanie w szkole o wspomnianych anomaliach, m. in. o związkach miedzy pedofilią a homoseksualizmem

- wprowadzenie odpowiedzialności karnej dla szeregowych pracownikow oświaty i innych państwowych instytucji łamiących powyższe regulacje swoimi decyzjami

źródło: https://www.facebook.com/muszynski.sergiusz/posts/415728861865849
Pirat - 04-09-2013, 17:50
Temat postu:
Ruch Narodowy: Uniwersytet Warszawski od lat utrzymuje pseudonaukowy parasol nad dewiacyjną działalnością Drozdowskiego
Victoria - 10-09-2013, 17:54
Temat postu:
Nieznany szczegół ostatniej rekonstrukcji Rządu Ludowego.
Pirat - 10-09-2013, 20:42
Temat postu:
Posyłasz dzieci do przedszkola? Przeczytaj:
http://www.pch24.pl/przedszkolna-zmiana-plci,17478,i.html

I obejrzyj:


Beatrycze - 11-09-2013, 14:47
Temat postu:
Genderyzm w przedszkolach powoduje u dzieci histerię

Portale internetowe kilka dni temu informowały o genderowym programie „Równościowe przedszkole”, który miał zostać wdrożonym w aż 86 polskich przedszkolach, a suma przedsięwzięcia wyniosła 1,4 miliona złotych (podarowane przez UE, a jakże). Dziś już wiemy, jakie są reakcje zacofanych dzieci na propozycje równościowego wychowania.

Czytaj dalej:
http://www.redisbad.info/aktualnosci/genderyzm-przedszkolach-powoduje-dzieci-histerie/


Pirat - 16-09-2013, 23:26
Temat postu:

Modliszka - 18-09-2013, 20:18
Temat postu:
Szkolne pranie mózgów:

http://wsumie.pl/rodzina/74204-szkolne-pranie-mozgow
Viljar - 19-09-2013, 07:08
Temat postu:
Dziwne, że pani autorka nie wiedziała, że temat dojrzewania i współżycia płciowego podejmuje się również na lekcjach przyrody. Chodzi o to, żeby dzieciaki nie były ciemne i wiedziały, że od pocałunku nie zachodzi się w ciążę. Autorka natomiast, sądząc po tonie jej wypowiedzi, należy do ludzi, którzy uważają jakąkolwiek formę poruszania tematu dojrzewania za ogromne zło. Szkoda tylko, że sama przekaże córce własny, spaczony światopogląd, a nie chce pozwolić jej wybierać.

Obecność speców od reklamy w szkole to inna sprawa. Trochę to dziwne, że szkoła się na to zgodziła, chociaż znów - mam dziwne wrażenie, że autorka raczej nie należy do ludzi rozmawiających z dziećmi o sprawach dojrzewania.
Pirat - 19-09-2013, 13:47
Temat postu:

Galanonim - 19-09-2013, 15:02
Temat postu:
Fragment artykułu:
http://www.nowastrategia.org.pl/ruchy-palikota/

Spotkania Roberta Biedronia z kilkuletnimi dziećmi, w ramach tzw. „edukacji seksualnej”, stanowią formę homoseksualnej propagandy, która od jakiegoś czasu dominuje w naszej przestrzeni publicznej, a przeciw której stanowczo protestuje znaczna część społeczeństwa. Mieszanie w głowach tak młodym ludziom uważam za karygodne i niemoralne. W efekcie pojawiają się tak absurdalne pomysły jak „Równościowe przedszkole” w ramach, którego chłopcy przebierali by się za dziewczynki i odwrotnie. Czy w tym kierunku powinna podążać edukacja tak młodych osób?
Victoria - 20-09-2013, 16:34
Temat postu:
Niszczą psychikę dzieci dla dotacji

Potężnym echem odbiły się teksty, opublikowane na portalu wSumie.pl, a poświęcone tak zwanym "Równościowym Przedszkolom", które realizują program naszpikowany ideologią gender. Gdy wnikliwiej przyjrzeliśmy się sprawie okazało się, że Fundacja Edukacji Przedszkolnej na swoją działalność dostała od Unii Europejskiej 15 milionów złotych, ale wcześniej jej prezes musiał się zobowiązać do wprowadzania gender do przedszkoli.

Projekt jest wdrażany po cichu od trzech lat. Dlaczego tak mało o nim wiemy? Komu zależy, żeby nie nagłaśniać sprawy? Dwa lata temu powstało 12 równościowych przedszkoli w woj. śląskim (pisał o tym m.in. "Dziennik Zachodni"). Prezes Fundacji Edukacji Przedszkolnej z Wrocławia, Tadeusz Szmigiel, za dotację z UE, otworzył placówki między innymi w w Rudzińcu, Siewierzu, Żarkach, Olsztynie, Włodowicach, Niegowej. Przedszkola nie przetrwały.

Cały tekst:
http://wsumie.pl/rodzina/74500-niszcza-psychike-dzieci-dla-dotacji
Pirat - 23-09-2013, 22:49
Temat postu:

Pirex - 24-09-2013, 20:44
Temat postu:
Albo lobby pedofilskie nie odpuszcza, albo ktoś zwariował. Bo czemu wciąż słyszymy, że seksedukacja w przedszkolu jest niezbędna?

http://wsumie.pl/tylko-u-nas/75073-nie-ma-ucieczki-od-seksedukacji
Viljar - 25-09-2013, 07:23
Temat postu:
Jak to zwykle: pomysł dobry, tylko wykonanie kiepskie. O wiedzy seksualnej Polaków napisano już wiele złego, więc ja dopiszę tylko tyle, że od wielu lat myśli się, co zrobić z tym fantem. Jednak zamiast zabrać się za to z głową, ludzie z MEN czerpią pomysły od ludzi, którzy powinni trzymać się z daleka od tematu.
Niestety, nie wynika to z ignorancji MEN. Problem w tym, że nikt inny poza środowiskami progenderowymi nie mówi o edukacji seksualnej i nie proponuje żadnych rozwiązań. MEN zmuszone jest trzymać się tego, co ma - a ma jedynie takie pomysły.
Pirat - 29-09-2013, 22:46
Temat postu:
Para rodziców przerobiła 6-letniego chłopca na dziewczynkę, twierdzą że dziecko jest trans i że dziecko samo siebie zidentyfikowało jako trans, ponieważ od początku wolało bawić się lalkami i ubierać sukienki. Obserwując dziecko łatwo stwierdzić, że nie jest zbyt szczęśliwe.


Viljar - 30-09-2013, 07:07
Temat postu:
Trochę jak w "Nic śmiesznego". I faktycznie - nic śmiesznego Sad
Minerva - 07-10-2013, 07:39
Temat postu:
Minister Szumilas wyrzuciła z lektur szkolnych "Pana Tadeusza".


Viljar - 07-10-2013, 10:07
Temat postu:
Akurat to uważam za dobrą rzecz. Pomysł, żeby poemat tak długi i skomplikowany jak "Pan Tadeusz" omawiać w gimnazjum uważam za niedorzeczny. Ewentualnie możnaby zrobić, jak było za moich czasów, że w podstawówce (jeszcze 8-klasowej!) omawiało się jakiś fragment. Tutaj oczywiście mógłbym wygłosić długi monolog na temat braku sensu tworzenia gimnazjów, ale to już troszkę inna historia, chociaż ostatecznie związana z występującym w szkołach brakiem czasu na realizację czegokolwiek.
Beatrycze - 08-10-2013, 05:21
Temat postu:
Genderowski eksperyment w przedszkolu:
http://mlodyzdolnyaczleniwy.blog.pl/2013/10/05/3-genderowski-eksperyment-w-przedszkolu/

---

Irlandia: Obowiązkowe lekcje ateizmu:
http://narodowcy.net/religia/8125-irlandia-obowiazkowe-lekcje-ateizmu
Modliszka - 08-10-2013, 09:06
Temat postu:
Zgodnie z narracją lewicy, religia w szkołach jest niedopuszczalna ze względu na wolność wyznania każdego obywatela. Zewsząd słyszymy, że lewica walczy z indoktrynacją klerykalną młodych umysłów. Tymczasem lewicy nie przeszkadza indoktrynacja odwrotna.

http://parezja.pl/w-irlandii-beda-przymusowo-ateizowac-dzieci/
Anonymous - 08-10-2013, 12:27
Temat postu:
@Modliszka
Tymczasem UAM serwuje studentom studia podyplomowe z ideologii Gender:
http://studenci.amu.edu.pl/studia/podyplomowe/wydzial-filologii-polskiej-i-klasycznej/studia-podyplomowe-w-zakresie-gender
I cytacik:
Studia Podyplomowe w zakresie Gender kierowane są do osób pragnących zdobyć kompetencje dotyczące sposobów skutecznego wdrażania praktyk antydyskryminacyjnych i równościowych. Przygotowują do pracy w instytucjach kulturalnych oraz pedagogicznych, organizacjach pozarządowych działających na rzecz równego statusu kobiet i mężczyzn, przeciwdziałających wykluczeniu różnych grup społecznych (mniejszości seksualnych, ubogich, chorych, niepełnosprawnych), mniejszości narodowych i etnicznych, w ośrodkach prowadzących badania nad równością, dyskryminacją, monitorujących treści medialne dotyczące kobiet i mężczyzn, instytucjach oraz jednostkach administracji samorządowej i państwowej zajmujących się wdrażaniem praktyk równościowych.

Nie dość, że to badziewie będzie wtłaczane do światłych umysłów młodzieży to jeszcze każą sobie za to płacić Śmiech
Lady Makbet - 08-10-2013, 14:29
Temat postu:
Virakocha, spojrzałam na kalendarz, aby się upewnić czy dziś aby na pewno nie jest 1 kwietnia. Przecież to jakiś absurd!
Pirex - 08-10-2013, 15:41
Temat postu:
Lady Makbet, jestem pewny, że znajdzie się wielu lewaków idiotów chętnych na takie studia.
Darthlol - 08-10-2013, 16:25
Temat postu:
Pirex, jest przecież wolny wybór nikt Ci nie każe iść na studia podyplomowe
tu działa prawo ekonomii jest popyt jest podaż(możliwe, że UAM sonduje rynek) , więc nie wiem co tu jest za lament na forum!!

Studia są płatne, także nie każdego na nie stać, podejrzewam za 2-3 lata znikną śmiercią naturalną Smile
W między czasie kilku polityków Ruchu Palikota czy SLD zapewne odwiedzi i pogratuluje i tak się skończy historia genderu na UAM-ie Happy
Oby MSWiN lub UE nie dotowały tego kierunku dotacją czy grantem naukowym Śmiech

A na koniec powiem tak, śmieszy mnie wasze podejście do tego tematu Śmiech utworzyli i co z tego ? Świat wam się od tego zawali ?? Happy Chyba nie Very Happy

Dodam jeszcze, że ponad 300 prof. i dr itp. UAM-u należy do Akademiki Klub Obywatelski im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu, dlaczego oni nie reagują na takie działania uczelni?? Kilku z nich jest w Senacie Uczelni...
Noema - 09-10-2013, 16:38
Temat postu:
Lewakom już kompletnie wali na mózg!

http://www.fronda.pl/a/dziecko-ze-zdrowej-rodziny-idealna-ofiara-pedofila-czyli-kretynskie-opowiesci-magdaleny-srody,31165.html
Modliszka - 13-10-2013, 18:53
Temat postu:
Polskie 4-latki będą uczone masturbacji?

Podręcznik „edukacji seksualnej” zalecany państwom europejskim przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) zawiera w sobie m. in. wskazówki „techniczne” dot. masturbacji dla dzieci w wieku przedszkolnym oraz zachęca je do jak najszybszego wykorzystania tej „wiedzy” w praktyce.

Książka nosi tytuł „Standardy edukacji seksualnej w Europie” i niedawno została rozesłana przez WHO rządom państw europejskich.

Oprócz „praktycznego” nauczania masturbacji dzieci mają m. in. poznać „różne modele rodziny” (np. homo-”rodziny”), które wg autorów podręcznika są równowartościowe, dowiedzieć się jakie są „seksualne prawa dzieci”, – zdobyć „krytyczne spojrzenie na rozmaite kulturalne/religijne normy związane z ciążą i rodzicielstwem”, czy ostatecznie zdecydować o swojej „tożsamości płciowej” (nauka o „zmianie płci”).

http://popieranie.pl/11102013,polskie-4-latki-beda-uczone-masturbacji.html
Viljar - 13-10-2013, 20:17
Temat postu:
Tekst jest za "Frondą", więc mało wiarygodny w niektórych kwestiach. Mówimy tu o piśmie, którego naczelny za straszliwe zło uważał samo zamieszczenie w podręcznikach informacji, że jest coś takiego jak antykoncepcja. Musiałbym zobaczyć, jak dokładnie wyglądają rzekome "wskazówki".
Jeśli zaś chodzi o samą broszurę: tekst o masturbacji 4-latków uważam za wymysł "Frondy". Natomiast to o proponowaniu par "homo" jako uprawnionych np. do wychowania dzieci - to jest niestety możliwe. Na szczęście od broszurki WHO do edukacji bardzo daleka droga. WHO i tak traci powoli reputację, m.in. przez takie akcje, poza tym MEN nie musi tego zaakceptować. A nawet jeśli MEN zaakceptuje, to nie ma cudu - żaden polski rzeczoznawca tego nie zaakceptuje w podręczniku szkolnym. Także na razie nie ma się czego bać. Znaczy, mam nadzieję, że nie ma.
Victoria - 15-10-2013, 23:10
Temat postu:

Modliszka - 24-10-2013, 19:16
Temat postu:


Polecam arcy ciekawy artykuł o Owsiaku, WOŚP i Woodstocku:
http://niezalezna.pl/47507-ten-ktory-zniszczyl-bunt-o-jerzym-owsiaku-bezpieczniku-systemu
Minerva - 25-10-2013, 02:42
Temat postu:
Ratujmy maluchy przed totalitaryzmem:

http://izabela.neon24.pl/post/100713,ratujmy-maluchy-przed-totalitaryzmem
Arek - 25-10-2013, 14:17
Temat postu:
Genderowy terror

Światowa i krajowa lewica coraz agresywniej wprowadza terror genderowy. Ofiarami stają się coraz młodsi obywatele. W myśl zasady, że najłatwiej „urobić” naiwne, nieukształtowane i ufne dzieci lewactwo indoktrynuje nową „nauką” już od w żłobkach i przedszkolach. Wielu rodziców nie zdaje sobie z tego sprawy, dlatego warto o tym pisać i mówić aż do znudzenia.

Więcej:
http://parezja.pl/genderowy-terror/
Ralny - 29-10-2013, 20:54
Temat postu:
Zdjęcia z eksperymentu na dzieciach mającego zrobić im wodę z mózgów i sprawdzić czy w procesie socjalizacji można wmówić im płeć:
http://maleprzedszkola.pl/Piotrowice/Galeria/Zajecia-z-rownosci-plci

Jest to wyjątkowo groźne i zarazem obrzydliwe działanie dewiantów ze środowiska LGBT, które niestety jest popierane przez Unię Europejską oraz polskie władze. Oto zdjęcia z zajęć w przedszkolu mających na celu wmówienie dzieciom równość płci. Chłopcy są przebierani w sukienki, uczą się pielęgnować włosy i robić makijaż a dziewczynki w ubraniach roboczych próbują pracy w kopalni czy warsztacie...

Jak daleko posunie się jeszcze ta paranoja? Ludzie, którzy za to odpowiadają powinni skończyć z wyrokami i mieć dożywotni zakaz pracy z dziećmi!
Galanonim - 30-10-2013, 19:18
Temat postu:
W Centrum Nauki Kopernik w Warszawie znajduje się maszyna pokazująca, jak stymulować seksualnie "chłopców i dziewczęta" - informuje portal solidarni2010.pl. Z "eksponatu" może korzystać każdy po 12. roku życia. I pedofil, i dziecko z podstawówki.

Na maszynie znajdującej się w Centrum jest napis "strefy erogenne"; pod nim można przeczytać: "Naciskaj kolejne guziki i słuchaj, jak i gdzie chłopcy i dziewczęta lubią być dotykani podczas intymnych zbliżeń". Portal solidarni 2010.pl zwraca uwagę, że nie ma mowy o "mężczyznach i kobietach", tylko o "chłopcach i dziewczętach".

http://solidarni2010.pl/16689-centrum-nauki-kopernik-ostrzega-piescic-z-wyczuciem.html

http://niezalezna.pl/47753-maszyna-dla-pedofili-w-centrum-nauki-kopernik-jak-piescic-chlopcow-i-dziewczeta
Pirat - 31-10-2013, 00:15
Temat postu:

Arek - 31-10-2013, 11:43
Temat postu:
Polski kocioł edukacyjny, a jak jest na Zachodzie?

Pod presją rodziców reforma edukacji była odkładana w czasie kilkukrotnie. Na początku forsowała ją minister Katarzyna Hall, ale również ówczesna wiceminister edukacji, Krystyna Szumilas. Gdy doszło do zmiany warty kierunek polityki resortu w ogóle nie został zmieniony. Szumilas dąży do tego, aby 6-letnie dzieci poszły obowiązkowo do szkół. To standard w Europie zachodniej, ale tam system szkolnictwa jest jednolity i przewidywalny, szkoły dobrze wyposażone, nauczyciele należycie przygotowani, a dzieci wracając po lekcjach do domu nie przynoszą ze sobą ogromu prac do wykonania.

Czytaj dalej:
http://iktomaracje.pl/2013/polski-kociol-edukacyjny-a-jak-jest-na-zachodzie/
Minerva - 01-11-2013, 13:58
Temat postu:
Resortowi wychowawcy. Kto uczy nasze dzieci

Była szefowa wydziału wychowawczo-politycznego w Akademii Spraw Wewnętrznych – kuźni kadr komunistycznej bezpieki w III RP – zajęła się edukacją młodzieży. Nauczyciel historii oraz wiedzy o społeczeństwie figuruje w dokumentach komunistycznej bezpieki jako jej tajny współpracownik. Obecny rektor wojskowej uczelni w czasach PRL był żołnierzem wojskowych służb specjalnych - pisze "Gazeta Polska".

Te przykłady pokazują, w jakim stopniu w życiu społecznym nadal są obecne komunistyczne służby specjalne, i to w jednej z najważniejszych dziedzin – edukacji. Po 1989 r. pracownicy wojewódzkich i miejskich wydziałów PZPR masowo przechodzili do oświaty – miało to być chwilowe. Najczęściej spotykana wówczas argumentacja dotyczyła wieku: „Przecież ci ludzie zaraz pójdą na emeryturę”. Jednak – jak pokazują przytoczone przykłady – przez 23 lata niewiele się zmieniło. Byli funkcjonariusze służb specjalnych PRL oraz osoby figurujące w archiwach IPN jako tajni współpracownicy nadal edukują nasze dzieci – można ich spotkać zarówno na wyższych uczelniach, jak i w szkołach w małych miejscowościach.

http://niezalezna.pl/47796-resortowi-wychowawcy-kto-uczy-nasze-dzieci
Beatrycze - 01-11-2013, 18:53
Temat postu:
Od dziś w Niemczech do metryki nie trzeba wpisywać płci dziecka, jeżeli rodzice mają wątpliwości, czy noworodek jest chłopcem czy dziewczynką. Również w paszportach w rubryce płeć oprócz „F” (kobieta) i „M” (mężczyzna) pojawi się trzecia możliwość –„X”.

Zmiana stała się możliwa dzięki ustawie przyjętej w styczniu przez Bundestag. Dotychczas rodzice musieli w ciągu miesiąca od narodzin dziecka poinformować urząd o jego płci.

Więcej:
http://niezalezna.pl/47817-niemieckie-dzieci-bez-plci
Victoria - 06-11-2013, 22:27
Temat postu:
O skutkach posyłania 6-latków do szkół.


Arek - 07-11-2013, 14:30
Temat postu:
Akcja „Ratujmy Maluchy". Atak na obrońców sześciolatków

Zaangażowali się w obronę sześciolatków, których Ministerstwo Edukacji Narodowej chce wepchnąć do nieprzygotowanych szkół, i stali się obiektem zmasowanego ataku. Do akcji wkroczyły państwowe instytucje oraz media głównego nurtu.

Rząd Donalda Tuska wytoczył ciężkie armaty przeciw osobom zaangażowanym w przygotowanie projektu referendum edukacyjnego, które jest wymierzone m.in. przeciw obligatoryjnemu wysyłaniu sześciolatków do pierwszej klasy. Donald Tusk organizuje konferencje na temat rodziny, choć wcześniej szczególnie nie przejmował się tą problematyką. Minister edukacji jeździ po Polsce i opowiada o tym, jak wspaniale szkoły są przygotowane na przyjęcie sześciolatków.

Więcej:
http://niezalezna.pl/47996-akcja-ratujmy-maluchy-atak-na-obroncow-szesciolatkow
Victoria - 07-11-2013, 22:00
Temat postu:
Kolejny odcinek Sedna Sprawy, a w nim podjęty został temat proponowanej referendalnej reformy edukacji. Jakie są jej wady i zalety? Co wnosi do polskiego systemu edukacji?


Pirex - 08-11-2013, 04:19
Temat postu:
Przed chwilą obejrzałem program Jana Pospieszalskiego "Bliżej" dotyczący inicjatywy referendalnej "Ratuj maluchy..." i jutrzejszego głosowania nad tym referendum. Udział wzięło między innymi dwoje posłów z koalicji rządowej. Nie zamierzam streszczać programu, na szczęście można każdy z programów Pospieszalskiego obejrzeć również w sieci, ale kolejny raz przeraziła mnie postawa przedstawicieli władzy. Oczywiście nie spodziewałem się, że naraz zrezygnują ze swojego sztandarowego bubla oświatowego i przejdą na stronę rodziców reprezentowanych przez Państwo Elbanowskich. Ale spodziewałem się przynajmniej elementarnej uczciwości. Kolejny raz się zawiodłem.

Z uporem maniaka dwójka posłów serwowała kłamstwa o znakomicie przygotowanych szkołach, zarzucała raportowi NIK błędy metodologiczne, a gdy te argumenty nie pomogły, posłanka PO zaatakowała towarzyszącemu Elbanowskim profesorowi (niestety, nazwiska nie zapamiętałem) cytując jego słowa, że rodzice są w szkole niepotrzebni. Widać po wspomnianym cytacie, iż była z góry przygotowana na atak "ad personam" i nie na wiele zdały się próby tłumaczenia, że cytat wyrwany z kontekstu dotyczył dobrej szkoły, w której nie rodzice są niepotrzebni, bo ta działa dla dobra ich dzieci. Zresztą podczas prób sprostowania tych zarzutów, dobrze wychowana pani poseł przeszkadzała co rusz profesorowi wtrącając po kilka razy ten sam cytat (którego autorstwa profesor się zresztą nie wypierał).

Ogólnie, posłowie stosowali zasadę pójścia w zaparte, agresji słownej wobec rozmówców i kwestionowania wszystkiego, co mogło by być nie po ich myśli.

Co więcej, przedstawiciele obozu władzy postawili karkołomną tezę, że ludzie mają prawo wypowiedzieć się w sprawie oświaty i właśnie dlatego zagłosują... przeciw referendum. Politowania godna konsekwencja...

Szkoda, że kosztem naszych dzieci.

http://niepoprawni.pl/blog/1711/czy-pozwola-nam-zadecydowac-o-edukacji-naszych-dzieci
Victoria - 08-11-2013, 21:09
Temat postu:
Nie będzie referendum. Platformy Obywatelskiej nie obchodzi zdanie obywateli. Dzisiaj Sejm głosami PO i PSL odrzucił obywatelski wniosek o przeprowadzenie głosowania powszechnego w tej sprawie. W badaniach sondażowych okazało się, że większość rodziców jest przeciwna 6-latkom w szkołach.

Więcej:
http://www.redisbad.info/aktualnosci/nie-bedzie-referendum-platformy-obywatelskiej-nie-obchodzi-zdanie-obywateli/
Modliszka - 08-11-2013, 21:20
Temat postu:
Victoria, Tusk zemścił się na maluchach!


Pirex - 08-11-2013, 23:36
Temat postu:

Pirat - 09-11-2013, 17:54
Temat postu:

Victoria - 14-11-2013, 09:33
Temat postu:
Rząd ukrywa fatalne dane o stanie szkolnictwa w Polsce

W gimnazjach i szkołach średnich badana jest tzw. edukacyjna wartość dodana, która pozwala ocenić jaka szkoła uczy dobrze, a która osiąga korzystne wyniki na egzaminach tylko dlatego, że trafiają do niej zdolne dzieci. Problem w tym, że Instytut Badań Edukacyjnych (instytucja rządowa) nie chce ujawnić tych danych.

- Nie chcemy tych danych upowszechniać, aby uniknąć tworzenia niezdrowych rankingów - tłumaczy Natalia Skipietrow, rzeczniczka Instytutu Badań Edukacyjnych. Czy, aby na pewno chodzi o to? Warto zauważyć, że badania te są przeprowadzane za publiczne pieniądze.

Czytaj więcej:
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/malopolska/1294969-tajne-oceny-gimnazjow-ucza-zle-ale-sie-o-tym-nie-dowiesz.html
Ralny - 25-11-2013, 16:58
Temat postu:
Gender edukatorzy poczynają sobie coraz śmielej. Przebieranie chłopców za dziewczynki a dziewczynek za chłopców a teraz czytanie bajek o "Kopciuchu" czy "rycerkach"... Rodzice, nie dajcie sobie odebrać konstytucyjnego prawa do decydowania o własnych dzieciach! Powiedzcie NIE lewackim oszołomom.

http://parezja.pl/gender-edukatorzy-poczynaja-sobie-coraz-smielej-broncie-swoich-dzieci/
Pirex - 26-11-2013, 00:21
Temat postu:
Jak tak dalej pójdzie to chyba sam otworzę przedszkole wolne od lewackiej ideologii gender...

http://wsumie.pl/kraj/84243-afera-gender-w-przedszkolu
Ralny - 26-11-2013, 15:22
Temat postu:
SKANDAL!!! Zygmunt Bauman na próbnej maturze z języka polskiego!

Jak informują nas Czytelnicy, dziś na maturze próbnej z języka polskiego, przygotowanej przez wydawnictwo Operon i Gazetę Wyborczą, w szkołach w całej Polsce maturzyści czytali i wykonywali zadania do eseju "Wielozadaniowi" autorstwa Zygmunta Baumana.

Jak napisał do redakcji PRAWY.PL nasz oburzony Czytelnik, o autorze eseju "Wielozadaniowi" Zygmuncie Baumanie:

"(...) to agent Informacji Wojskowej, major Zygmunt Bauman odznaczony w 1950 r. Krzyżem Walecznych za wzorową służbę w Korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

"Jako Szef Wydziału Pol-Wych operacji bierze udział w walce z bandami. Przez 20 dni dowodził grupą, która wyróżniła się schwytaniem wielkiej ilości bandytów." Tymi bandami było powojenne podziemie antykomunistyczne, znani inaczej jako żołnierze wyklęci.

Czytaliśmy sobie więc tekst zagorzałego komunisty, wykładowcy marksizmu i mordercy polskich żołnierzy. Za swoje czyny nigdy nie przeprosił ani nie odpowiedział. Prosił bym o udostępnienie informacji na ten temat, warto poinformować Polaków kogo przedstawia się młodym ludziom za autorytet."

Najnowsze doniesienia z mediów potwierdzają informacje naszych Czytelników. Wyglądało to tak:

PRACA Z TEKSTEM - esej Zygmunta Baumana "Wielozadaniowi"

- Cytat z tekstu, zaznacz, czy zawarto w nim metaforę, hiperbolę czy apostrofę
- Co to jest kamień filozoficzny? W jakim znaczeniu autor użył tego związku w tekście?
- Na podstawie argumentów zawartych w tekście sformułuj tezę zawartą we wcześniejszym akapicie
- Opisz problem o którym mówi tekst i wytłumacz jakie jego autor proponuje rozwiązania
- Zacytuj dwa sformułowania z tekstu, które świadczą o tym, że autor używa mowy potocznej
- Nazwij, który akapit zawiera tezę, który pointę, który doświadczenia autora itd.
- Autor dwukrotnie użył sformułowania "Jednym uchem wpada, drugim wypada". W jakim celu?
- W jednym z akapitów autor używa sformułowań "nas", "my" - w jakim celu?

Powstaje tylko pytanie - jakim prawem "Gazeta Wyborcza" przygotowuje maturę próbną z języka polskiego dla całej Polski? Czy postanowiła tym samym zemścić się na polskiej młodzieży, która coraz głośniej mówi, że nie chce by przedstawiono jej sowieckich zdrajców i kolaborantów jako wzory i autorytety?

Źródło:
http://www.prawy.pl/z-kraju/4349-skandal-zygmunt-bauman-na-probnej-maturze-z-jezyka-polskiego
Darthlol - 26-11-2013, 17:36
Temat postu:
Cytat:
Powstaje tylko pytanie - jakim prawem "Gazeta Wyborcza" przygotowuje maturę próbną z języka polskiego dla całej Polski? Czy postanowiła tym samym zemścić się na polskiej młodzieży, która coraz głośniej mówi, że nie chce by przedstawiono jej sowieckich zdrajców i kolaborantów jako wzory i autorytety?

GW przygotowuje razem z Operonem matury od dobrych 8 lat, po za tym nie każda szkoła przystępuje do takiej matury, to wszystko zależy od dyrektora szkoły Smile Nie wiem skąd autor ma takie bzdury!! Laughing

Nawet na wstępnie pisze:
Cytat:
na maturze próbnej z języka polskiego, przygotowanej przez wydawnictwo Operon i Gazetę Wyborczą

Ludzi nie przesadzajcie, jak pamiętam z liceum często korzystaliśmy z próbnych matur Operonu i GW nawet w mojej szkole, gdzie dyrektorem był radny PIS Very Happy
Według mnie są bardzo dobre, aczkolwiek nie bezbłędne, ale w porównaniu do matur majowych zdecydowanie trudniejsze i mnie bynajmniej mobilizowały do wytężonej pracy. Very Happy
Modliszka - 26-11-2013, 18:03
Temat postu:
Darthlol, bronisz mega absurdu, który może mieć miejsce w postkolonialnej republice bananowej na prawach kondominium, ale nie w normalnym państwie! Wydawnictwo ma wydawać książki, a gazeta ma informować. Od egzaminów w szkołach są powołane do tego instytucje państwowe utrzymywane z pieniędzy podatników, a nie prywatne wydawnictwo i lewacka gadzinówka z czerwonym sztandarem na winiecie, dla której polskość to wróg nr 1.

Młodzież tych czasów nie pamięta, ale nawet za komuny nie było takich numerów! To tak jakby w PRL-u tematy maturalne ustalała "Trybuna Ludu", organ prasowy KC PZPR. Przypominam, że "Gazeta Wyborcza" jest ideologiczną spadkobierczynią "Trybuny Ludu". Znany publicysta Stanisław Michalkiewicz mówi wprost, że "Gazeta Wyborcza" to żydowska gazeta dla Polaków...

Dobrze, że choć część młodzieży dostrzega nachalną lewacką, marksistowską indoktrynację w polskich szkołach i na uczelniach, gdzie komunistyczny stalinowski kacyk z przeszłością NKWD-owską mjr Bauman jest hołubiony przez różnorakich zaprzańców! Moje pokolenie z powodu takich Baumanów organizowało strajki okupacyjne na uniwersytetach!


Darthlol - 26-11-2013, 18:31
Temat postu:
Modliszka,
Cytat:
może mieć miejsce w postkolonialnej republice bananowej na prawach kondominium

od kiedy jest Polska znajduje się w kondominium, chyba coś przeoczyłem Very Happy

Cytat:
Wydawnictwo ma wydawać książki, a gazeta ma informować. Od egzaminów w szkołach są powołane do tego instytucje państwowe utrzymywane z pieniędzy podatników, a nie prywatne wydawnictwo i lewacka gadzinówka z czerwonym sztandarem na winiecie, dla której polskość to wróg nr 1.

Co w tym złego, że organizują i przygotowują próbne test maturalne? Taki stan jest już od ponad 8 lat i jeszcze nikt przeciwko temu nie protestował Smile Do teraz...

A co do wydawnictwa Operon wydaje również repetytoria maturalne i to ich eksperci(pracownicy) układają egzaminy maturalne, zaś GW jest jedynie partonem medialnym. CKE i OKE też układają testy próbne, które piszą w szkołach średnich uczniowie, nie wiem co jest w tym złego, że Operon wraz z GW za własne pieniądze przeprowadza "egzamin".
Nie rozumiem Twojego oburzenia, które jest niczym nie uzasadnione, dyrektorzy szkół jak wcześniej wspominałem mają wybór czy chcą przeprowadzać egzamin próbny z Operonu i GW!!

Danie tekstu do analizy ze Zbigniewem Baumanem uważam mimo wszytko za niezbyt trafne, nie należy płakać nad rozlanym mlekiem. Smile
voyager1231 - 26-11-2013, 18:47
Temat postu:
Uczeń nie musi zgadzać się z tezami przedstawionymi w tekście. On ma go zrozumieć i odpowiedzieć na związane z nim pytania. Niestety, ale takie są realia współczesnego szkolnictwa, które zabija kreatywne i twórcze myślenie na rzecz hipnotycznego podążania za mitycznym "kluczem". Równie dobrze można by zamieścić urywek dzieła Marksa czy Engelsa (bo stanowią jakieś tam dzieło literackie) i poprosić o jego analizę (powtarzam, że ta część egzaminu ma sprawdzić tylko i wyłącznie zdolność czytania ze zrozumieniem!).

Uwielbiam Operon. Dzięki ich próbnym maturom porządnie przygotowałem się do tej prawdziwej. Nie mogę o tym wydawnictwie powiedzieć złego słowa. Jedna z forumowiczek dobudowuje sobie do całej sprawy jakieś niestworzone teorie i wygłasza patetyczne mowy. Nie wie natomiast, że Operon solidnie przygotował do matury wiele tysięcy uczniów! Jak wspomniał mój przedmówca, te tworzone przez wydawnictwo egzaminy są trudniejsze od tych z CKE i w wielu przypadkach mobilizują i zachęcają uczniów do wzmożonego wysiłku przy nauce. I chwała im za to.

Mimo wszystko, właśnie po to żeby uniknąć oburzeń "różnych" środowisk tekstu Baumana osobiście bym nie zamieszczał.
Modliszka - 26-11-2013, 18:58
Temat postu:
voyager1231, owszem, uczeń nie musi zgadzać się z tezami, ale wszyscy wiemy, że dziś w szkołach nie ma miejsca na samodzielne myślenie. A wiem co mówię, bo mam piątkę dzieci i sama do niedawna studiowałam. Uczeń ma "myśleć" schematycznie, a na egzaminie musi wstrzelić się w "klucz". Natomiast obecna matura to test dla debili, który ze starą maturą nie ma nic wspólnego! A jacy "matóżyści" tacy magistry... Wasi rodzice po 3-letniej zawodówce mieli większy zasób wiedzy niż Wy po licencjacie!
Pirat - 26-11-2013, 21:10
Temat postu:
Bauman na maturze próbnej. Wydawnictwo nie widzi problemu

Próba przedmaturalna odbywa się na takich samych zasadach, co właściwy egzamin. Oznacza to, że uczniowie mają 170 minut na wykonanie zadań przewidzianych na maturę z języka polskiego na poziomie podstawowym. Egzamin składa się z dwóch części. Okazało się, że w pierwszej z nich uczniowie klas maturalnych musieli odpowiedzieć na piętnaście pytań, dotyczących tekstu publicystycznego, pochodzącego z "Gazety Wyborczej", którego autorem jest Zygmunt Bauman.

Należy przypomnieć, że postać Zygmunta Baumana wzbudza liczne kontrowersje, m.in. z powodu jego aktywnej działalności w korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego w latach 1945–1953. Organizacja ta zajmowała się wówczas zwalczaniem polskiej partyzantki niepodległościowej. Bauman był również agentem-informatorem Informacji Wojskowej o pseudonimie "Sejmon".

Czytaj dalej...


Viljar - 26-11-2013, 21:20
Temat postu:
Dowodem tego jest używanie przez słowa "bynajmniej" w sposób pozbawiający zdania sensu, zupełnie niezgodnie z jego znaczeniem. "Bynajmniej mobilizował do pracy" - znaczy, że nie mobilizował? To czemu chwilę wcześniej jest chwalony?

Jako były pracownik "Operonu" czuję się w obowiązku wtrącić parę słów. "GW" jest faktycznie jedynie patronem medialnym próbnej matury, którą przygotowuje Operon. Samo wydawnictwo nie ma z tego kompletnie nic, poza ewentualną laurką pochwalną ze strony MEN. Laurka jednak była zwykle negatywna z powodu, że próbna matura była trudniejsza od faktycznej. Czterokrotnie się do tego przyczyniłem (he he he), ale faktycznie uczniowie potem wysyłali listy z podziękowaniami, że jak sobie z tym poradzili, to ze zwykłą maturą tym bardziej.
Listy te mnie osobiście przerażały, bo poziom pytań był na moje oko żałośnie niski. Nawet ludzie zupełnie niezwiązani z daną dziedziną bez problemów rozwiązywali zadania na poziomie rozszerzonym. Był tylko jeden szkopuł - my wszyscy przyzwyczajeni byliśmy do nauki i myślenia konstruktywnego, a nie rozwiązywania testów i z tego powodu czasami nam nie szło Very Happy To też nas przerażało - musieliśmy robić coś, o czym wiedzieliśmy, że zemści się na stanie wiedzy i umiejętności młodego pokolenia. Niestety wymogów ministerialnych nie da się przeskoczyć.
Pirat - 26-11-2013, 22:04
Temat postu:
Modliszka napisał/a:
Natomiast obecna matura to test dla debili, który ze starą maturą nie ma nic wspólnego! A jacy "matóżyści" tacy magistry... Wasi rodzice po 3-letniej zawodówce mieli większy zasób wiedzy niż Wy po licencjacie!

Mogę tylko zgodzić się z tą opinią. Prowadzę zajęcia w zaocznym studium policealnym, gdzie uczę ludzi w przedziale wiekowym 20-55 lat. Na zajęciach zauważam wyraźną różnicę pomiędzy osobami starszymi a młodzieżą kształconą nowym systemem. To jest intelektualna przepaść! Na zajęciach młodzież jest mało aktywna, ospała... Pomijam przerażająco niski zasób wiedzy ogólnej w stosunku do starszych kolegów, bo to nie ich wina tylko systemu edukacji, który nastawiony jest na masową produkcję imbecyli.
Darthlol - 26-11-2013, 22:06
Temat postu:
Viljar, pisałem szybko na klawiaturze Very Happy
Cytat:
Samo wydawnictwo nie ma z tego kompletnie nic, poza ewentualną laurką pochwalną ze strony MEN. Laurka jednak była zwykle negatywna z powodu, że próbna matura była trudniejsza od faktycznej.


Potwierdzam, jak pamiętam z czasów liceum szczególnie uczniowie klas humanistycznych nie lubili matury z operonu Smile szczególnie z matematyki, zazwyczaj mieli poniżej 25 % Very Happy, zaś z OKE mieli ponad 35% Laughing

Ja chodziłem do klasy matematycznej, nasza nauczycielka z matmy często żaliła się nam z wyników osiąganych przez "humanistów" .

[ Dodano: 26-11-2013, 22:25 ]
Pirat, po młodym się obecnie nic nie chce, chcą mieć wszystko na tacy ! Od razu, bez problemów, znam ludzi, którzy siedzą w domu i czekają tam, aż praca do nich przyjdzie!! Evil or Very Mad

A system edukacji po reformie z 1999 roku to swoją drogą jedna wielka porażka, mająca na celu wychowanie głupich ludzi, a jak wiadomo głupkiem łatwiej manipulować!!
Pirex - 26-11-2013, 22:56
Temat postu:
STOP czerwonym zbrodniarzom na maturze:

https://www.facebook.com/stopczerwonymnamaturze
Pirat - 27-11-2013, 00:59
Temat postu:
Kto zyska na wysłaniu sześciolatków do szkoły?

Wojna o reformę edukacji trwa. Czy dobro dzieci to jedyny i podstawowy motyw, którym kieruje się rząd? Propagandowe działania promujące pomysł wysłania sześciolatków do szkoły przysłaniają główny cel zmiany. A gdy nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

Sześciolatki uratują etaty nauczycieli

Póki co, to rodzice mogli decydować o tym, czy ich sześcioletnie dziecko powinno zacząć naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej. W przyszłym roku zadecydują o tym politycy. Jednym z powodów ich decyzji jest zapewnienie miejsc pracy nauczycielom. W grupie zawodowej nauczycieli jest obecnie około 660 tys. osób. Z powodu niżu demograficznego wielu z nich groziłyby zwolnienia, gdyby politycy nie zdecydowali się na wprowadzenie zmian systemowych.

Czytaj dalej...
Pirat - 27-11-2013, 01:35
Temat postu:
Niemieccy rodzice uciekają przed indoktrynacją dzieci

15 listopada w Niemczech doszło do kolejnego aresztowania rodziców nauczających swoje dzieci w domu. Dlaczego państwu zależy tak bardzo na przymusowej seksualizacji dzieci? – pyta Gabriele Eckermann, adwokat i przewodnicząca niemieckiego związku „Lekcje w domu”.

Czytaj dalej...
Ralny - 27-11-2013, 02:45
Temat postu:
Pirex napisał/a:
STOP czerwonym zbrodniarzom na maturze:
https://www.facebook.com/stopczerwonymnamaturze

Szumilas jeszcze zdążyła się zemścić i na odchodnym walnęła maturzystom żywotami enkawudzistów. Nie dość, że sowieckiego enkawudzistę z honorami włóczono od Wrocławia przez Gdańsk po targi książki we Lwowie, to jeszcze obciążono maturzystów na próbnej maturze tą starą żydokomunistyczną kanalią! To co to będzie, gdy zakwitną kasztany!?


Victoria - 27-11-2013, 14:49
Temat postu:
Napisz skargę do wydawnictwa OPERON! NIE dla Baumana na maturze.

Przykładowa treść wiadomości:

„Chciałbym zaprotestować przeciwko obecności majora Baumana na próbnej maturze z języka polskiego. Fakt, że osoba o takiej przeszłości gości na „egzaminie dojrzałości” tysięcy młodych ludzi w całej Polsce jest godne potępienie. Autor jest byłym oficerem KBW, organizacji mordującej działaczy podziemia patriotycznego. Za zwalczanie „bandytów” otrzymał Krzyż Walecznych. Był również źródłem bezpieki o pseudonimie „Semjon”. Stanowczo protestuję przeciwko promocji takich „autorytetów” w polskich szkołach! Godzi to w pamięć ofiar zbrodniczego systemu komunistycznego.”

źródło:
http://pressmix.eu/index.php/2013/11/27/napisz-skarge-do-wydawnictwa-operon-nie-dla-baumana-na-maturze/

https://www.facebook.com/events/461622260609599/
Arek - 28-11-2013, 13:57
Temat postu:
Bauman na próbnej maturze - głos młodych:


Arek - 28-11-2013, 15:44
Temat postu:
Dziś w "Bliżej": Czego uczą się w przedszkolach nasze dzieci? Czy przebieranie chłopców za dziewczynki to realizacja postulatów Światowej Organizacji Zdrowia? Początek programu o 22:30 w TVP Info.


EN57-1772 - 29-11-2013, 17:17
Temat postu: http://niezalezna.pl/48904-po-baumanie-pora-na-natalie-siwie
http://niezalezna.pl/48904-po-baumanie-pora-na-natalie-siwiec-celebrytka-dala-wyklad-na-uniwersytecie-wroclawskim

Po Baumanie pora na Natalię Siwiec. Celebrytka dała wykład na Uniwersytecie Wrocławskim

"Można powiedzieć, że d... rządzi światem" - takie oto mądrości prezentowała studentom Uniwersytetu Wrocławskiego Natalia Siwiec - modelka znana głównie z tego, że sfotografowano jej dekolt podczas Euro2012. To kolejna "gwiazda" wrocławskiej uczelni - po staliniście Zygmuncie Baumanie.

W czerwcu na Uniwersytecie Wrocławskim gościł prof. Zygmunt Bauman - "filozof", który był także stalinowskim milicjantem, politrukiem i współpracownikiem zbrodniczej Informacji Wojskowej. W latach 50. jako stalinowiec nie tylko szkolił żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ale i osobiście dowodził oddziałem, który wyłapywał Żołnierzy Wyklętych.

Dziś wykład na wrocławskiej uczelni dała... Natalia Siwiec. 30-letnia celebrytka, znana z powiększonego chirurgicznie biustu, opowiadała młodzieży, jak "zdobywać lajki i cały czas być na topie".

Wykład nosił tytuł "Jak wzbudzać podziw? Jak wykorzystać social media do budowania wizerunku?", ale przewód myślowy Siwiec można sprowadzić do jednego wypowiedzianego przez nią zdania: "Można powiedzieć, że d... rządzi światem". "Faceci są wzrokowcami, oni szukają jednego, seksownych pośladków, piersi, seksownego ciała" - dodawała.

Jak widać - wykłady celebrytek o "seksownych ciałach i d..ach" są na państwowych uczelniach milej widziane niż chociażby prelekcje naukowców o przyczynach katastrofy smoleńskiej.
Victoria - 30-11-2013, 16:02
Temat postu:
Sposób na odroczenie obowiązku szkolnego dla 6-latka.

Wymuszone przez niekompetentnych polityków posłanie dziecka do szkoły w wieku 6 lat to w wielu przypadkach nie tylko zbyt szybkie działanie w stosunku do potencjału rozwojowego dziecka, ale także duże wydatki dla wielu rodziców. Nie każdy jest na to gotowy finansowo.

Istnieje jednak sposób na legalne uniknięcie wysłania do szkoły dziecka 6-letniego, które nie jest do tego gotowe. Można zwrócić się do poradni pedagogiczno-psychologicznej o wydanie pisma zaświadczającego, że dziecko nie jest jeszcze gotowe do podjęcia obowiązku szkolnego.

Więcej:
http://oszczedzanie.biz/styl-zycia/sposob-na-odroczenie-obowiazku-szkolnego-dla-6-latka/
Pirat - 03-12-2013, 21:32
Temat postu:

Pirat - 05-12-2013, 20:46
Temat postu:
Mądrzy czy wytresowani?

Polscy gimnazjaliści świetnie poradzili sobie podczas międzynarodowych testów PISA. Rząd Donalda Tuska ogłosił radosną nowinę, przypisując zwycięstwo sobie i reformie szkolnictwa.

To typowy zabieg socjotechniczny, polegający na wyolbrzymieniu znaczenia testów. Łatwiej sterować społeczeństwem, kiedy można im zamiast propagandy, pokazać dobre wyniki PISA, tym bardziej, że test był międzynarodowy. Znalazł się więc pretekst, by można było mówić o sukcesach polskiej oświaty.

Tymczasem rzeczywistość wygląda mniej kolorowo. To, że gimnazjalistom poszło nieźle znaczy tyle, że coraz lepiej udaje się ich wytresować. Dzieci od samego początku, gdy wchodzą w system, ustawiane są na taśmie, która jedzie pod sztance. Nikt nie rozwija w nich kreatywności i nie namawia do wyciągania logicznych wniosków. Mają umieć rozwiązywać zadania testowe i na tym opiera się cała edukacja.

Czytaj dalej...
Jarul - 05-12-2013, 22:37
Temat postu:
No pewnie. Testy, czyli jak zostać małpką pracującą w jakiejś montowni, albo taką bardziej intelektualną, co będzie robić w korpo po 12 godzin i się cieszyć nie wiadomo z czego. Ale jak dla mnie to najgorsze są te bloki programowe w liceach, zamiast normalnych przedmiotów. A na moich państwowych studiach... to się nawet nie da opisać. Tu ma być rynek zbytu, wymyślać i produkować mają inni, proste, najgorzej, że nikt tego nie widzi, i daje sobie wciskać papkę pod przykrywką, że to "innowacyjne".
Darthlol - 06-12-2013, 09:16
Temat postu:
Wielka afera na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, musiała interweniować policja w czasie wykładu o gender!!!

Wykład o gender przerwany. Interweniowała policja [WIDEO]

szczegóły na:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15084132,Wyklad_o_gender_przerwany__Interweniowala_policja.html#BoxWiadTxt

W mojej ocenie organizacja wykładu na Uczelni Ekonomicznej, gdzie jest dużo liberałów była celowym zabiegiem, aby wywołać zadymę, dla przypomina, ksiądz prowadzący spotkanie jest pracownikiem UAM oraz dyrektorem Centrum Etyki UAM w Poznaniu:
http://teologia.amu.edu.pl/dla-pracownika/dla-pracownika/pracownicy

Pytam się dlaczego taki wykład został zorganizowany na uczelni ekonomicznej ? , a nie UAM, który ma większe sale również w centrum miasta. Pierwszy raz się z tym spotykam, a byłem na ponad 50-60 wykładach otwartych i nie zawsze ludzi zgadzali się z prowadzącym, dochodziło do ostrej wymiany zdań, np. z Balcerowiczem!!, ale nigdy nie doszło do takiej awantury. Wiem co mówię, bo jestem studentem UEP.

Oraz jeszcze protest naukowców przeciwko wykładowi na UEP:

http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,15068690,_Gender___dewastacja_czlowieka_i_rodziny___Naukowcy.html
Pirex - 06-12-2013, 20:11
Temat postu:

Pirat - 07-12-2013, 15:16
Temat postu:
Bezprecedensowe przerwanie wykładu ks. prof. Pawła Bortkiewicza – mamy nagranie całego zajścia

Dlaczego to wydarzenie jest bezprecedensowe? Bo do tej pory w takich akcjach brali udział lewaccy lub prawaccy chuligani. Tym razem jednak wykład profesora przerwany został za przyzwoleniem, a nawet przy współudziale innych wykładowców akademickich.

W czwartek, 5 grudnia, na Uniwersytecie Ekonomicznym odbył się wykład ks. prof. Pawła Bortkiewicza pt. „Czy gender to dewastacja człowieka i rodziny?”. Został on jednak przerwany i po interwencji Policji musiał być przeniesiony do innej sali. Na nagraniu widoczni są prowokatorzy (według „Gazety Wyborczej” happenerzy), przygotowanie do prowokacji, sama prowokacja oraz akcja Policji. Nagranie trwa niecałe 26 minut i jest zrobione bez cięć. Film dedykuję prof. Romanowi Kubickiemu, prof. Ewie Kraskowskiej, prof. Krzysztofowi Podemskiemu, prof. Magdalenie Środzie, rektorowi UAM prof. Bronisławowi Marciniakowi, poseł Agnieszce Kozłowskiej-Rajewicz, a także redaktorowi naczelnemu poznańskiej "Gazety Wyborczej".

Głównym elementem prowokacji było chodzenie po pulpicie akademickim mężczyzny przebranego za kobietę. Ponadto „w programie” znalazły się krzyki, gwizdy i szarpanina z Policją. W pobliżu głównego „aktora”, anarchisty, założyciela skłotu Od:zysk, znanego z wielu innych akcji (m.in. rzucanie w budynku sądu zgniłymi jajami), zasiedli m.in. dr Andrzej W. Nowak (Instytut Filozofii UAM), Aleksandra Sołtysiak-Łuczak (prezes zarządu stowarzyszenia kobiet Konsola), dr Marta Mazurek (Instytut Językoznawstwa UAM, Gender Studies UAM) oraz dr Maciej Duda (w ramach Gender Studies UAM prowadził zajęcia z „gender mainstreamingu”). Zwrócić na to należy uwagę, ponieważ na nagraniu widać, że wszyscy się znają i sprawiają wrażenie osób wiedzących, co za chwilę ma nastąpić. Warto podkreślić, że wymienione osoby śmią pouczać innych, czym jest wiedza, prawda, równouprawnienie, czym jest etos akademicki i co licuje z profesorskim autorytetem.

Cały tekst TUTAJ


Victoria - 11-12-2013, 18:20
Temat postu:
Demoralizacja przedszkolaków w polskich przedszkolach

Lewica by mieć monopolistyczną władze nad społeczeństwem musi zniszczyć alternatywne wobec władzy instytucje: kościół, naród, rodzinę, heteroseksualne związki kobiet i mężczyzn. W dziele destrukcji tradycyjnych instytucji, lewica wykorzystuje tak zwaną edukacje seksualną. Działania w rzeczywistości nie mające nic wspólnego z edukacją, a będące zwykłym demoralizowaniem i ogłupianiem dzieci. Jednym z takich destruktywnych działań jest wprowadzenie w 86 polskich przedszkolach programu "Równościowe Przedszkole".

Cały tekst:
http://padre.info.pl/demoralizacja-przedszkolakow-w-polskich-przedszkolach/
Pirat - 12-12-2013, 07:50
Temat postu:
Rady Billa Gatesa dla studentów.
Beatrycze - 12-12-2013, 20:22
Temat postu:
Zacięta feministka ostro broni siłowej dżenderyzacji młodych Polaków.


Pirex - 13-12-2013, 08:16
Temat postu:
Dewianci z Twojego Ruchu opowiadają o masturbacji trzy letnich dziewczynek.


Pirat - 15-12-2013, 18:02
Temat postu:
CZY TRZEBA POSYŁAĆ DZIECKO DO SZKOŁY?

Odpowiedzi na to i inne pytania dotyczące edukacji domowej udzielali prelegenci podczas konferencji naukowej, która odbyła się w Łomiankach 23 listopada 2013 roku.


Ralny - 15-12-2013, 19:15
Temat postu:
Chciałoby się rzec gender-srender, ale to jest faktyczne zagrożenie dla narodu.


Victoria - 16-12-2013, 16:13
Temat postu:
Genderowa maskarada:

Przebrani w spódniczki chłopcy malują paznokcie, dziewczynki w krawatach koszą kosiarką trawę.
Pirex - 16-12-2013, 22:02
Temat postu:
Związek Nauczycielstwa Polskiego wystosował oświadczenie w sprawie gender, w którym wyraża zdecydowany sprzeciw wobec aktów agresji wymierzonych w nauczycieli realizujących edukację równości płci w placówkach oświatowych.

http://wsumie.pl/rodzina/87573-broniarz-broni-gender

Szkoda, że tym wszystkim osobom, które powinny dbać o jakość edukacji i dobro dzieci, zależy bardziej na sympatiach politycznych i dobrych stosunkach z homolobby.
Ralny - 16-12-2013, 22:20
Temat postu:
Kochani, rozczula nas Wasza bezradność w różnych kwestiach związanych z Humanistyczną Przerwą Kulturową. Jesteście trochę jak Richie, który poruszał się z taką niepewnością po wielkim ośrodku, nie wiedząc, gdzie można popatrzeć na ser za 99 złotych. Dobrze jednak, że i Richie, i Wy macie nas. Tym razem pomożemy Wam odpowiedzieć sobie na pytanie: jakie prezenty Winter Holidayowe dać osobodzieciom, żeby poszanować ich suwerenne prawo do wyboru płci biologicznej i kulturowej.

Jeśli ktoś z Was zadaje takie pytanie, to oznacza, że sam może trwać w nietożsamej płciowo relacji i mieć własne osobodzieci w wyniku działalności homonegatywnej lub może być częścią holenderskiej pary gejów, która zaadoptowała małego Albańczyka. W takim wypadku istnieje szansa, że - skoro o to pytacie - staracie się szanować niezależność dziecioosoby. I tak:

- jeśli prezent ma być dla osobodziewczynki, proponujemy wał korbowy lub młot pneumatyczny, aby pokazać jej, że różnego rodzaju technikalia są ogólnodostępne i nie ma niczego dziwnego w tym, że ktoś może zasypiać z wałem korbowym na poduszce i każda osobodziewczynka może kiedyś założyć warsztat mechaniki pojazdowej

- jeśli dla osobochłopca, najlepiej dać mu kolorowe wstążki do wplecenia we włosy i depilator oraz prostownicę, aby razem z osobą płodzącą fallusododatnią mógł odkrywać uroki zabiegów kosmetycznych i powoli odkrywał neutralny płciowo miejski look.

Oczywiście wskazane są różnego rodzaju prezenty neutralne światopoglądowo, jak np. prenumerata Wyborczej albo Krypy czy też może wiersze zebrane Adama Wiedemanna. Oczywiście chodzi o to, żeby nie wychowywać, bo od tego jest Państwo i równościowa homopozytywna szkoła, ale żeby wyznaczać pewne obszary zainteresowań. No, chyba że chcecie kiedyś być niemile zaskoczeni, jak osobodziecko Wam przedstawi nietożsamego płciowo partnera.

I na koniec ważna sprawa: prezentów nie przynosi watykański agent Mikołaj, ale Państwo z Unią. W ten sposób przyzwyczaimy osobodziecko do postawy roszczeniowej i zaczniemy kształtować w nim lewicową wrażliwość oraz poszanowanie dla unijnych funduszy.


źródło:
https://www.facebook.com/MWizWO/posts/698756756801790
Pirat - 22-12-2013, 22:24
Temat postu:
W podanym materiale TVN możemy zobaczyć jak w przedszkolu 4-latki są edukowane seksualnie!


Victoria - 27-12-2013, 17:44
Temat postu:
Takich bzdur uczą w szkołach:
Lady Makbet - 28-12-2013, 17:24
Temat postu:

Darthlol - 31-12-2013, 13:02
Temat postu:
Mądre słowa Ojca Zięby w debacie o gender

więcej tutaj: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,15204894,O__Zieba__w_debacie_o_gender_uzywa_sie_jezyka_leku.html
Victoria - 02-01-2014, 18:32
Temat postu:
Gender w warszawskich szkołach

Okazuje się, że niewiele wysiłku potrzeba, żeby w Polsce nagiąć każdy przepis czy ustawę. Mało tego, istnieje świetny sposób na pominięcie zgody rodziców na wdrażanie do placówek oświatowych wątpliwych programów edukacji genderowej.

Więcej:
http://wsumie.pl/rodzina/89771-gender-w-warszawskich-szkolach
OS_24 - 02-01-2014, 23:34
Temat postu:
Darthlol napisał/a:
Mądre słowa Ojca Zięby w debacie o gender

więcej tutaj: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,15204894,O__Zieba__w_debacie_o_gender_uzywa_sie_jezyka_leku.html
Czemu mądre?
Viljar - 03-01-2014, 21:26
Temat postu:
Bo ich autor zauważa fakt, że w dyskusji o gender nie ma sensownych argumentów, tylko granie na emocjach. Jakby zapytać przeciwnika lub zwolennika gender, o co mu właściwie chodzi, to ostatecznie wszystko zejdzie do przyjętej filozofii życiowej, a faktów często zabraknie.
OS_24 - 03-01-2014, 22:40
Temat postu:
Viljar napisał/a:
Bo ich autor zauważa fakt, że w dyskusji o gender nie ma sensownych argumentów, tylko granie na emocjach. Jakby zapytać przeciwnika lub zwolennika gender, o co mu właściwie chodzi, to ostatecznie wszystko zejdzie do przyjętej filozofii życiowej, a faktów często zabraknie.
Komuś jednak się udało spłodzić film norweskiego komicznego socjologa.
Co do o Zięby:

Cytat:
Dodał, że w warszawskim klasztorze Dominikanów organizowano dyskusję o gender. Przyszli eksperci, debatowali merytorycznie i kulturalnie. -

Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby prymas Wyszyński urządzał debatę o komunizmie zapraszając Kliszkę, Cyrankiewicza czy Siwaka. Bo w końcu oni sami się znają na komunie. Czy opierał się na Krótkim Kursie WKP(b). A mniej więcej tak wyglądała owa debata którą opiewa: jakieś Żenderfaministki pozapraszane. Polecam za to Terlikowskiego: http://www.rdc.pl/publikacja/joanna-piotrowska-w-gender-chodzi-o-rownosc-plci-i-walke-z-dyskryminacja-kobiet/
Pirat - 03-01-2014, 23:59
Temat postu:
A propos nachalnej promocji "ideologii" gender w przedszkolach, szkołach, mediach głównego nurtu itd. polecam świetny film na ten temat:

Czy mężczyźni i kobiety są sobie równi?

Znany norweski komik, całkiem na poważnie poszukuje odpowiedzi na to pytanie.
Teza, że różnice widać gołym okiem i nie chodzi tu tylko o fascynujące..."pierwszorzędne cechy płciowe" okazuje się kontrowersyjnym i niebezpiecznym poglądem. Czy norweska nauka może się mylić? Na szczęście pytania zadaje naiwny jak dziecko komik, a to prawie jak wariat.

Harald Meldal Eia przypomina nam, że warto wierzyć własnemu osądowi, a dominujące opinie nie koniecznie są zgodne z prawdą. Obraz kończy się jasną, klarowną i boleśnie oczywistą konkluzją.

Dlaczego bolesną, skoro cały film przypomina lekki familijny sitcom? Bo "Gender Equality Paradox" to tak na prawdę smutna opowieść o sile kłamstwa, które ubrane w pancerz poprawności politycznej wpływa na wieloletnią politykę całego państwa, a człowiekowi każe wątpić w ocenę własnego rozumu.

"Dogmat" o równości płci to tylko kropla w pomyjach "jedynie słusznych poglądów", które codziennie zalewają nasze głowy. Całkowita równość płci to absurd, ale ile absurdów stało się obowiązującą prawdą?



pawcio1978 - 04-01-2014, 13:25
Temat postu:
Fakt faktem powinno sie cos zrobi z nauczaniem. Wiele kobiet nie ogarnia nawet podstaw!! (bez wzgledu na wiek/wyksztalcenie/doswiadczenie), bo zawsze znadzie faceta do pomocy.
Victoria - 08-01-2014, 18:23
Temat postu:

Beatrycze - 15-01-2014, 07:52
Temat postu:
Resortowe feministki. Od Marksa do gender

Prof. Magdalena Środa to córka prof. Edwarda Ciupaka, zarejestrowanego jako kontakt informacyjny „Gabriel”. Feministka Agnieszka Graff to rodzina zastępcy stalinowskiego naczelnego prokuratora wojskowego Kazimierza Graffa. Katarzyna Bratkowska, która chciała zabić swoje dziecko w Wigilię, jest córką Stefana Bratkowskiego, członka egzekutywy PZPR w Związku Literatów Polskich. Feministka Katarzyna Władyka to córka Wiesława Władyki z „Polityki”, a wcześniej komunistycznego pisma „Tu i teraz” - pisze „Gazeta Polska”.

Inkubatorami propagandy gender w Polsce stały się ośrodki Gender Studies przy Instytucie Badań Literackich PAN w Warszawie oraz przy Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych na Uniwersytecie Warszawskim.

Więcej:
http://niezalezna.pl/50638-resortowe-feministki-od-marksa-do-gender
Beatrycze - 16-01-2014, 07:17
Temat postu:
"Jestem komunistką, bo wierzę, że to najbardziej proludzki, humanitarny ustrój. Wolałabym żyć na Kubie niż w USA" - deklaruje Katarzyna Bratkowska.

http://www.fronda.pl/a/katarzyna-bratkowska-komunizm-to-najbardziej-proludzki-ustroj,33183.html

Towarzyszka Bratkowska, prywatnie nauczycielka języka polskiego w LO, niedawno zasłynęła publiczną zapowiedzią dokonania aborcji w Wigilię.

http://wyborcza.pl/1,75478,15268324,Czy_Bratkowska_straci_prace_w_szkole_za__komunizm__.html

Jeśli takich nauczycieli ma nasza młodzież to ja się wcale nie dziwię, że system edukacji, nastawiony na masową produkcję debili, to DNO.
Pirat - 21-01-2014, 19:47
Temat postu:
''Pan Tik-Tak'' w TOK FM: ''Alternatywą dla 'Tik-Taka' był reportaż z wytopu stali. Więc wszyscy go oglądali. Dziś kreskówki to sieczka...''
Arek - 23-01-2014, 13:43
Temat postu:
Seksualizacja dzieci i młodzieży - Strategia gender na przykładzie Niemiec:

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.605707186149401.1073741831.595538387166281
Pirat - 24-01-2014, 07:12
Temat postu:
Czego nauczą się 6-latki?

O ideologii gender w ostatnim czasie mówi się niemal na każdym kroku – temat „wałkowany” jest przez media prawie codziennie, a i w kościele można było usłyszeć listy biskupów na ten temat. O ile osoby dorosłe mogą czuć się bezpiecznie, o tyle ich dzieci już mniej. Dlaczego? O tym w artykule:

http://parezja.pl/czego-naucza-sie-6-latki-2/
Sunny - 26-01-2014, 19:33
Temat postu:
Minister patronuje podręcznikowi, który za przejaw wrogości wobec gejów uznaje nawet poloneza na studniówce. Komentuje Wiktor Ferfecki.


Victoria - 27-01-2014, 16:20
Temat postu:
A propos gender, znalezione na facebooku:
Arek - 28-01-2014, 11:22
Temat postu:
Gender na studniówce.


Arek - 31-01-2014, 12:20
Temat postu:
Rodzice nie chcą gender. Ruszył bojkot szkół!

Rośnie szeroko zakrojony protest przeciwko wpajaniu dzieciom ideologii gender we Francji. Wielu rodziców przestało wysyłać dzieci do szkół i przedszkoli w 10 regionach, w których wprowadzono eksperymentalny program nauczania.

Więcej:
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-rodzice-nie-chca-gender-ruszyl-bojkot-szkol,nId,1097979
Victoria - 06-02-2014, 17:47
Temat postu:
Nowy pomysł polityków PO: zapłać 400 zł, a twoje 6-letnie dziecko nie pójdzie do szkoły.

Politycy Platformy Obywatelskiej wpadli na kolejny wspaniały pomysł. Opracowali projekt ustawy, zgodnie z którym jeśli rodzic nie będzie chciał, aby jego 6-letnie dziecko miało iść do szkoły, a zostało w przedszkolu, jedyne co będzie trzeba zrobić to pójść do poradni psychologicznej (prywatna wizyta kosztuje nawet 400 zł; państwowo trochę trzeba poczekać) i dostać zaświadczenie o odroczeniu obowiązku szkolnego. Genialne!

Jeśli ten projekt przejdzie, to zasadnym wydaje się być postawienie pytania: po co, ci sami posłowie PO, najpierw przegłosowali reformę wprowadzającą obowiązek szkolny dla 6-letnich dzieci? Czyżby tylko po to, aby teraz wzmorzyć ruch w prywatnych poradniach psychologicznych, które za kilkaset złotych wydadzą odpowiedni "kwit" odraczający obowiązek szkolny?!

Czytaj więcej:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/775559,odroczenie-obowiazku-szkolnego-dla-szesciolatka.html
Pirat - 15-02-2014, 14:26
Temat postu:
Troje rodziców? Czemu nie. W Kanadzie może być nawet czworo. Dekompozycji tradycyjnej rodziny ciąg dalszy...

Więcej TUTAJ
Pirat - 20-02-2014, 21:46
Temat postu:
Wychowują dziecko w stylu gender

Para rodziców chce, aby ich syn był „genderowo neutralny”. Jak tłumaczą, chcą uniknąć stereotypów związanych z płcią.

Roczny Max Price ubierany jest zarówno w spodnie jak i spódniczki. Jakby tego było mało, mama maluje mu paznokcie różowym, brokatowym lakierem. Do zabawy dostaje nie tylko samochodziki, ale także lalki.

Lisa i Martin, rodzice Maxa, są przekonani, że dzięki temu ich syn będzie lepszym człowiekiem.

Więcej TUTAJ
Grad - 20-02-2014, 22:01
Temat postu:
Chyba jednak potrzeba powrotu PiS w całości rządu. Tylko wtedy pogoni tych zboczonych idiotów.
Darthlol - 20-02-2014, 23:51
Temat postu:
Grad, co ma piernik do wiatraka ?, widziałeś ostatni program gospodarczy PIS-u gorszy od komunizmu Obamy !!
po pierwsze to miało miejsce w Wielkiej Brytanii,
po drugie zapoznaj się z artykułem odnośnie wprowadzenie "ideologi gender w Polsce"i http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15340873,Zasady_gender___w_2006_roku_poparte__teraz_oprotestowane.html
po trzecie nie patrz na innych ludzi, niech se robią co chcą, a Ty tak nie rób Happy jest wolny wybór Język

wszystko musi być z umiarem Śmiech nie należy przesadzać ani w jedną stronę ani w drugą stronę, zazwyczaj prawda leży pośrodku Smile
Pirat - 20-02-2014, 23:56
Temat postu:
Darthlol, ze sobą dorosły człowiek może robić co chce (patrz osoba posiadająca dokumenty na nazwisko Anna Grodzka). Ale jeśli zidiociali, wynaturzeni rodzice robią krzywdę swoim dzieciom to społeczeństwo powinno na to stanowczo reagować, bo dziecko to nie zabawka tylko żywy i ukształtowany przez naturę człowiek. Mówię to jako ojciec chłopca, nie gendera! Musiałbym być kompletnym debilem, psychopatą, żeby ubierać mego syna w sukienki, jak czynią to wyznawcy skrajnie lewackiej i sprzecznej z naturą ideologii gender, nachalnie promowanej przez EUrokołchoz pod przewodem ultra lewackiej, pedziowatej, naćpanej hołoty z pokolenia "dzieci kwiaty".
Darthlol - 21-02-2014, 00:05
Temat postu:
Pirat, w tym przypadku masz rację, według mnie rodzice przesadzają najbardziej na tym traci dziecko,a rodzice zyskują jedynie sławę w mediach i poczucie w ich mniemaniu "spełniania obowiązku", dlatego powtarzam nie należy przesadzać w jedną ani w drugą stronę zawsze trzeba znaleźć środek Happy

od kiedy Pirat, problem ogólnie związków partnerskich, homoseksualnych stał się w Polsce tematem medialnym,szeroko omawiany itp. pytam tak z ciekawości Śmiech z góry dziękuje z odp Smile
Beatrycze - 21-02-2014, 09:14
Temat postu:
Darthol napisał/a:
zazwyczaj prawda leży pośrodku

Prawda nie leży po środku. Prawda jest jedna i leży tam gdzie leży a nie po środku.

Popularnego zwrotu "prawda leży po środku" używają ci, którzy wiedzą, że nie mają racji oraz ci, którzy nie mają własnego zdania. W związku z tym rację mają albo zwolennicy ideologii gender albo jej przeciwnicy. Nie jest tak, że trochę racji mają jedni i trochę drudzy, bo praw naturalnych nie ustala człowiek, a w tym przypadku (tu cytat z Pirata) ultra lewacka, pedziowata, naćpana hołota z pokolenia "dzieci kwiaty", która opanowała struktury przywódcze UE w Brukseli bez mandatu demokratycznego i narzuca normalnym ludziom swoje chore wizje.

Wszelkiej maści lewakom promującym gender proponuję, żeby odpieprzyli się od naszych dzieci i sami poprzebierali się za osoby płci odmiennej. A jak chcą to niech sobie nawet poucinają to i owo. Ale od dzieci wara! Zwłaszcza jeśli nie mają swoich (homolobby).
Pirat - 21-02-2014, 22:42
Temat postu:
Gender – największy pedofilski wynalazek ostatnich lat

Gender – ten termin od kilku miesięcy wzbudza w Polsce ogromne kontrowersje. Podobno nawet był najpopularniejszym wyrazem grudnia 2013 roku. Co to jest? Kiedy i dlaczego powstało? Jaki ma związek z pedofilią?

Najprościej to ujmując – gender to ideologia mówiąca o tym, że płeć to suma cech osobowości, zachowań, stereotypów i ról płciowych przyjmowanych przez kobiety i mężczyzn w ramach danej kultury w drodze socjalizacji, nie wynikających bezpośrednio z biologicznych różnic w budowie ciała pomiędzy płciami. Dlaczego okreslam gender ideologią, a nie nauką? To wyjaśnię w dalszej części artykułu.

Czytaj dalej...
Arek - 22-02-2014, 11:37
Temat postu:
A propos gender i innym lewackim "wynalazkom" typu tęczowe parady, eutanazja itp. powiem brutalnie: dawno wojny nie było i ludziom już odpier... Nawet zlikwidowano obowiązkową służbę wojskową, czego skutkiem jest to, że jest coraz mniej prawdziwych facetów a coraz więcej zniewieściałych babochłopów.
Lady Makbet - 22-02-2014, 13:07
Temat postu:
Gender w szkołach:


Sebcio - 22-02-2014, 22:48
Temat postu:
Zazwyczaj nie zgadzam się z opiniami z tego forum, ale w tym przypadku muszę przyznać raję. Kobiety i mężczyźni są odmienni. mają inną naturę, sposób bycia i predyspozycje. To jest coś naturalnego. Dopiero razem, kobieta i mężczyzna tworzą naprawdę fajną całość.
Arek - 24-02-2014, 09:38
Temat postu:
Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, 4-latki powinny uczyć się w przedszkolu masturbacji. Standardy WHO popiera Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania i chce je wprowadzać w Polsce - informuje "Fakt".

Czytaj więcej:
http://fakty.interia.pl/prasa/news-fakt-chca-uczyc-dzieci-masturbacji,nId,1107657
Pirat - 24-02-2014, 22:06
Temat postu:

Galanonim - 04-03-2014, 14:41
Temat postu:
Władza chce by polska młodzież należała do najgłupszych w Europie. Toczy się gra o Polskę. By wygrać trzeba być świadomym Polakiem, a nie przygłupem podczepionym do propagandowych mediów.


Ralny - 05-03-2014, 12:41
Temat postu:
Lewacka logika:

1. To czy ktoś jest homo czy hetero zależy tylko i wyłącznie od genów, człowiek nie ma wpływu na to jaki się urodzi. Ośrodki, które próbują nakłaniać homoseksualistów do zmiany orientacji to średniowiecze i faszyzm!

2. WHO przygotowała dla UE dokument "Standardy edukacji seksualnej w Europie," który w Polsce zaprezentowała PAN, a Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadza do stosowania w szkołach, przedszkolach(!) i żłobkach(!!!).

W dokumencie tym czytamy: "Przedszkolaki w wieku 4-6 lat mają być uczone otwartości na odmienność seksualną, co ma przygotować grunt do samodzielnego wyboru własnej tożsamości seksualnej."

Może by się tak lewactwo zdecydowało na jedną wersję? Czy jak zwykle nie przeszkadza im, a pewnie nawet nie zauważyli, że sami sobie zaprzeczają?
Arek - 05-03-2014, 13:01
Temat postu:
MEN pisze do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast i radzi jak utrudnić życie rodzicom. W ten sposób przystawia im pistolet do skroni i zmusza do działania na szkodę dzieci.

Szczegóły tutaj
Pirat - 12-03-2014, 00:00
Temat postu:
Ofensywa polskich genderystów trwa. Czołowe feministki w lewicowych mediach tłumaczą konieczność wdrażania gender do placówek edukacyjnych. Jak słusznie zauważa Bogumił Łoziński z Gościa Niedzielnego, jednym z głównych argumentów jest walka z fizyczną i seksualną przemocą domową. Według genderystek, przemoc jest wynikiem szkodliwego przekazywania stereotypowych ról płciowych przez rodziców i Kościół. Tymczasem, z najnowszych badań Agencji Praw Podstawowych UE wynika, że ideologia gender, propagowana od wielu lat w Europie, jest szkodliwa dla kobiet.

Okazuje się, że w Polsce jest najniższy wskaźnik przemocy domowej w całej Unii Europejskiej, a naczelne genderystki walczą z wiatrakami.

Czytaj dalej...
Viljar - 12-03-2014, 06:28
Temat postu:
W te statystyki to ja nie wierzę z trzech powodów.
1. W krajach konserwatywnych popularne jest "pranie brudów we własnym domu" i niepisany zakaz "wtrącania się w cudze sprawy". Wiele przypadków przemocy domowej jest w ogóle niezgłaszanych, bo ofiary nic nie robią, a ci, co wiedzą, nie wtrącają się zgodnie ze wspomnianą "tradycją".
2. W Polsce dochodzi do tego pamiątka z komunistycznej przeszłości, czyli brak zaufania do organów ścigania i odpowiednich instytucji. Na policję "się nie chodzi", a rzeczone instytucje są mało skuteczne. Co z tego, że pobita żona zgłosi, że mąż ją pobił, skoro ani nikt go nie zamknie, ani nie zapewni jej bezpiecznego miejsca, ani nawet nie zrobi czegoś, żeby bandyty od niej odseparować? Poczucie beznadziei sprawia, że sytuacja pozostaje bez zmian.
3. Wiele osób w Polsce jest przekonanych, że przemoc domowa to nic złego, a uderzenie kogoś raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Sam byłem świadkiem, jak kilka pań w autobusie mówiło, że nie rozumieją, czemu jakaś ich koleżanka się rozwodzi. Przecież "męża nie ma złego, mało pije, dzieci prawie nie bije, ją też uderzy może z raz w tygodniu, a ta raban robi, jakby było o co". Taka postawa na szczęście staje się mniej popularna, ale nadal istnieje i szczerze mówiąc jestem zaskoczony, kiedy spotykam pozornie inteligentnych ludzi twierdzących, że przemoc w domu to nie problem albo nie nazywają rzeczy po imieniu, bo póki nikt nie ginie, to nie ma tragedii.
Dodać też muszę, że nie raz i nie dwa docierały do mnie sygnały o przemocy w domu, z którymi nikt niczego nie zrobił. Raz, mieszkając w bloku, sam byłem świadkiem, jak jakiś facet wyskoczył z klatki schodowej i zaczął bić kobietę, która siedziała na ławce i rozmawiała z koleżankami. Nikt nie zareagował - z jednym wyjątkiem. Zagroziłem, że wezwę policję. Zgadnijcie, w czyją stronę pojechała sterta wiąch ze strony męża, maltretowanej żony i jej koleżanek?

Podsumowując: wspomniana statystyka cieszy oko, ale świadczy tylko o tym, że w Polsce jeszcze wiele rzeczy się musi zmienić.
Anonymous - 12-03-2014, 11:55
Temat postu:
Dostałem niedawno takie zaproszenie z UE Poznań. Zaproszenie na ... pranie mózgu, zobaczcie sami:


Szanowni Państwo,

mam przyjemność zaprosić na otwarte spotkanie Gender Research Group Intersophia, którego Gościnią będzie dr Honorata Jakubowska (IS UAM). Jej wystąpienie zatytułowane jest "Praktyki i dyskursy różnicowania płci w sporcie". Spotkanie odbędzie się 13.III. (czwartek) o godzinie 18.30 w sali 308C.
Prelegentka jest adiunktem w IS UAM, specjalizuje się w badaniach skupionych wokół kategorii gender w różnych kontekstach powiązanych z ciałem, ucieleśnieniem, sportem, dyskursem cielesności.
Jej wystąpienie będzie oparte m. in na rozprawie habilitacyjnej, która ukaże się w maju nakładem PWN, dotyczącej wieloaspektowego zagadnienia gender w sporcie.
Z wyrazami szacunku i nadzieją na spotkanie oraz pozdrowieniami w imieniu Intersophii
dr Natalia Krzyżanowska
Katedra Socjologii i Filozofii
WE UEP
Widać idiotyzm zwany Gender dotarł nawet na uczelnie ekonomiczne Śmiech
Lady Makbet - 12-03-2014, 13:39
Temat postu:
Viljar, to o czym piszesz nie ma nic wspólnego z tzw. ideologią gender. Przemoc jakakolwiek (w tym przemoc domowa) to po prostu przemoc, a nie działanie osobnika wynikające z jego płci. Przemoc fizyczna wynika z charakteru, wychowania, psychiki i kultury osobistej człowieka. Okrutne mogą być i bywają kobiety, a nie tylko mężczyźni. Kobieta tak samo może zdominować mężczyznę i znęcać się nad nim fizycznie jak i psychicznie, ale facet nikomu się nie poskarży. Czy zauważyliście wśród młodzieży, że dziewczyny bywają bardziej wulgarne, gorzej klną od chłopaków? Spotykam się z tym zjawiskiem w środkach komunikacji publicznej. O babskich gangach nastolatek słyszy się czasem w mediach.

Rzecz jasna mężczyźni są bardziej predysponowani do agresji, ale to wynika z genów. Po prostu tak ludzi ukształtowała matka natura. Mężczyzna od pradziejów chodził na polowania i walczył z najeźdźcami, a kobieta wychowywała potomstwo i dbała o ognisko domowe. Taka jest naturalna kolej rzeczy, którą chcą postawić na głowie wyznawcy gender. Tu nie ma miejsca dla równości płci. Przecież mężczyźni nie będą rodzić dzieci, a kobiety nie będą chodziły na wojny!

Te całe gender to nic innego jak pranie mózgów, aby odwrócić uwagę od spraw naprawdę istotnych: gospodarka, ekonomia, geopolityka, bezrobocie, upadający ZUS, masowa emigracja, wymieranie narodu. Lewactwo ma po prostu pierdolca na punkcie seksu. Zauważcie, że środowiska lewackie (LGBT, feministki, postkomuchy, palikociarnia itp.) nie mówią o niczym innym jak tylko o gender, masturbacji, edukacji seksualnej przedszkolaków, związkach jednopłciowych, spalonych tęczach, paradach dewiantów itp. Wszystko kręci się wokół, za przeproszeniem, dupy. Dlatego gardzę lewactwem jak każdy normalny i przyzwoity człowiek oraz jako matka i żona. W przeciwieństwie do lewaków mam ważniejsze sprawy na głowie niż dupa (moja i cudza).
Darthlol - 12-03-2014, 18:32
Temat postu:
Cytat:
Widać idiotyzm zwany Gender dotarł nawet na uczelnie ekonomiczne Śmiech


Nie idiotyzm, ale problemy ekonomiczne !!!

Tak samo jak wykład tego księdza profesora z 5 grudnia ub.r., odbył się, ponieważ za to uczelnia otrzymała kasę. UEP jest w trudnej sytuacji z uwagi na spadek liczby studentów(mniejsza dotacja z ministerstwa) oraz budowa nowego budynku dla Wydziału Informatyki i Ekonometrii(część kasy musi na to wyłożyć z własnego budżetu). Tu chodzi tylko o kasę!! I tyle w temacie, wiem co mówię, cięcia w UEP widać na każdym kroku.

[ Dodano: 12-03-2014, 18:49 ]
Cytat:
Te całe gender to nic innego jak pranie mózgów, aby odwrócić uwagę od spraw naprawdę istotnych: gospodarka, ekonomia, geopolityka, bezrobocie, upadający ZUS, masowa emigracja, wymieranie narodu. Lewactwo ma po prostu pierdolca na punkcie seksu.


Ta... jasne, to przede wszystkim ukrywanie grzechów kościoła, przykro mi to mówić, ale tak jest .....

Cytat:
Lewactwo ma po prostu pierdolca na punkcie seksu.


Polecam wyjazd do Hamburga, przy wyjściu z dworca głównego wszędzie stoją panie lekkich obyczajów. Happy
niestety taka jest Europa i na pewno się nie zmieni, jest już za późno Happy

Viljar, masz rację, niestety do wielu ludzi nie przemówisz .., w Polsce minie dużo czasu, aż komuna odejdzie w niepamięć

co do feministek szczególnie polskich, np. Środa czy Szczuka nie są dla mnie żadnym autorytetem, ich żądania są nie uzasadnione, po prostu je olewa i Tobie również tak radzę Lady Makbet, po co tracić czas na nerwy jakiś nawiedzonych kobiet
Viljar - 12-03-2014, 19:30
Temat postu:
@Lady Makbeth, tylko że ja w żaden sposób nie nawiązałem do ideologii gender - odniosłem się jeno do samej statystyki. Z resztą Twojej wypowiedzi się zgadzam - z jednym wyjątkiem, że niby to tylko dzisiaj społeczeństwo ma obsesję na punkcie seksu. Ta istniała zawsze, tylko różnie wyrażana. Były czasy, kiedy udawano, że tego zjawiska nie ma w ogóle - dało to zapewne początek wielu ciekawym eksperymentom z zakresu BDSM. Różnica jest taka, że - ku zgrozie ludzi starszych lub konserwatywnych - dzisiaj o seksie mówi się otwarcie. Osobiście nie widziałbym w tym niczego złego, gdyby nie jedna rzecz: pokrycie się tej otwartości z "wynalazkiem" ideologii gender właśnie.
Hakun - 13-03-2014, 02:22
Temat postu:
Virakocha napisał/a:
Dostałem niedawno takie zaproszenie z UE Poznań. Zaproszenie na ... pranie mózgu, zobaczcie sami

Też Poznań, ale UAM i doktorant-ekspert od gejostwa:

https://amu.edu.pl/szybkie-linki/mediow/be/lista-wg-nazwisk/mgr-daniel-falcman,-wydzia-nauk-spoecznych

Polska edukacja kuleje. Takich wykładowców nam potrzeba! Wink
Pirex - 13-03-2014, 15:29
Temat postu:
Hakun, nie ma to jak bogate zainteresowania "naukowe" Śmiech
Pirat - 17-03-2014, 19:42
Temat postu:
Viljar napisał/a:
W te statystyki to ja nie wierzę z trzech powodów.
1. W krajach konserwatywnych popularne jest "pranie brudów we własnym domu" i niepisany zakaz "wtrącania się w cudze sprawy". Wiele przypadków przemocy domowej jest w ogóle niezgłaszanych, bo ofiary nic nie robią, a ci, co wiedzą, nie wtrącają się zgodnie ze wspomnianą "tradycją".

Ja wiem, że w modzie jest ujadanie na konserwatyzm (czytaj: katolicyzm i wartości chrześcijańskie), ale tak się składa, że to właśnie w krajach tradycyjnie katolickich do przemocy wobec kobiet dochodzi najrzadziej (patrz grafika). Najwięcej przemocy jest w krajach lewicowych. Na tle Europy Polska bardzo odstaje, w pozytywnym znaczeniu i nie da się tego wytłumaczyć "praniem brudów we własnym domu", bo w podobny sposób można zanegować każdą niewygodną statystykę.

Skoro mowa o przemocy polecam artykuł o urojonym ataku na młodego geja. Tak lewactwo tworzy mity:
http://prawy.pl/z-zagranicy2/5302-nieludzki-atak-homofobow

Ponoć katolicka Polska jest krajem homofobicznym. Tak się składa, że ja - ojciec, katolik i prawicowiec - mam kumpli gejów, z których każdy to lewak do kwadratu. Homofobia to urojony problem rozdmuchany przez aktywistów LGBT. Rzeczywistym problemem, może jeszcze nie w Polsce, ale ogólnie w lewackiej UE jest coraz bardziej agresywny ateizm i "tęczoizm" oraz tzw. polityczna poprawność kneblująca usta normalnym ludziom.
Arek - 18-03-2014, 15:08
Temat postu:
Szkoła w kryzysie zaufania

Mniej niż połowa uczniów (tylko 48 proc.) wierzy, że dzięki szkole zdobędzie dobrą pracę. Co trzeci jest w tej sprawie pesymistą. Ostatni raz tak słabe dane odnotowano w 2003 r., pisze "Rzeczpospolita".

Tak wynika z badania CBOS i Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii "Młodzież 2013". W ramach cyklicznej analizy wzięto pod lupę opinie uczniów szkół ponadgimnazjalnych.

Więcej:
http://kariera.pb.pl/3603604,42944,szkola-w-kryzysie-zaufania
Sebcio - 18-03-2014, 20:41
Temat postu:
Obecny model edukacji jest nie za bardzo nastawiony na wykształcenie młodych ludzi do standardów współczesnego świata. Niestety.
Viljar - 20-03-2014, 20:23
Temat postu:
Cytat:
Ja wiem, że w modzie jest ujadanie na konserwatyzm (czytaj: katolicyzm i wartości chrześcijańskie), ale tak się składa, że to właśnie w krajach tradycyjnie katolickich do przemocy wobec kobiet dochodzi najrzadziej (patrz grafika).

Pirat, przede wszystkim: daruj sobie te teksty o "ujadaniu", bo jeśli przeczytałeś mój wpis, to wiesz, że ja na nic nie ujadałem. Nie powiesz mi, że hipokryzja, o której pisałem, to chrześcijańska wartość. Druga sprawa: przecież ja właśnie do tej grafiki odniosłem się w poprzednim poście! I wyjaśniłem, czemu zupełnie w nią nie wierzę. Żeby się nie powtarzać, napiszę jednym zdaniem: przemoc jest, tylko że się o niej nie mówi, bo nie wypada, bo co ludzie powiedzą, bo nie warto zgłaszać itp.
Zresztą - media tzw. niezależne są tak samo niezależne, jak IC dochodowe, że pozwolę sobie użyć takiego porównania.

Cytat:
Obecny model edukacji jest nie za bardzo nastawiony na wykształcenie młodych ludzi do standardów współczesnego świata. Niestety.

Lepiej nie będzie. Przede wszystkim dlatego, że edukacja jest sprawą ściśle polityczną i ścierają się dwie siły. co z tego, że MEN proponuje zmiany na nowoczesność, skoro eksperci z tej instytucji rozumieją "nowoczesność" jako równanie w dół. Co z tego, że mają świetlane plany, skoro nie ma pieniędzy i czasu, żeby cokolwiek zrobić, bo jedna ekipa niszczy wszystko, co zrobiła poprzednia. Co z tego, że powstają nowoczesne programy nauczania i metody kształcenia, skoro stara kadra jest zbyt skostniała, żeby się przestawić, a młoda nabiera złych nawyków, zanim wejdzie nowe. Poza tym wykształca się model myślenia: po co cokolwiek zmieniać, skoro po wyborach i tak się zmieni? No i jeszcze jedno: pracuję od wielu lat w edukacji, to się dość napatrzyłem i wiem, jak tragiczny jest poziom intelektualny nauczycieli. Ci ludzie narzekają na to, że uczniowie ich nie szanują, ale jeśli w szkole zachowują się tak samo, jak na spotkaniach focusowych, rozmowach z przedstawicielami wydawnictw, to serdeczni tym uczniom współczuję i przestaję im się dziwić.
Pirat - 20-03-2014, 23:37
Temat postu:
Viljar napisał/a:
I wyjaśniłem, czemu zupełnie w nią nie wierzę.

To nie jest kwestia wiary. Fakty przyjmuje się do wiadomości albo nie przyjmuje i nie ma to nic wspólnego z wiarą. Bo nawet ateista jest osobą wierzącą - wierzy w to, że Boga nie ma.
Sebcio - 23-03-2014, 14:18
Temat postu:
Viljar, generalnie masz rację w drugiej części swojej wypowiedzi. Poziom edukacji idzie w dół. Młodym ludziom brakuje umiejętności radzenia sobie w życiu, a w szkole program nakazuje ładowanie im do głowy olbrzymiej ilości niekoniecznie niezbędnej wiedzy. Nie jest tajemnicą że dawny absolwent technikum będzie lepiej poruszał się po świecie techniki niż współczesny inżynier.

Cytat:
Ci ludzie narzekają na to, że uczniowie ich nie szanują, ale jeśli w szkole zachowują się tak samo, jak na spotkaniach focusowych, rozmowach z przedstawicielami wydawnictw, to serdeczni tym uczniom współczuję i przestaję im się dziwić.

Też zauważałem taki trend. Nauczyciel (oczywiście nie każdy) uważa się za osobę mającą władzę i dominację nad uczniami. Wszystko ma być po jego myśli. Stąd zapewne biorą się pewne napięcia na linii uczeń-nauczyciel.
Beatrycze - 23-03-2014, 17:54
Temat postu:
Donald Tusk grozi: „Te wybory europejskie nie są o tym czy nasze szkoły są dobrze przygotowane na 1 września dla naszych sześciolatków. Te wybory europejskie być może są o tym, czy w Polsce dzieci w ogóle 1 września pójdą do szkoły."


Arek - 26-03-2014, 19:01
Temat postu:
Skutki ideologii gender: samobójstwo chłopca wychowanego jako dziewczynka. Fatalny eksperyment twórcy teorii gender Johna Money'a.


Noema - 26-03-2014, 21:46
Temat postu:
Jak wychować przedsiębiorcze dziecko?

http://PrzedsiebiorczeDziecko.com - darmowy kurs mailowy dla rodziców z mózgiem.
Ralny - 26-03-2014, 22:24
Temat postu:
A propos gender. W 1970 roku przeprowadzony został eksperyment mający na celu zmianę dziewczęcego zachowania na bardziej męskie u pewnego chłopca. Skutki w filmie.


Pirat - 28-03-2014, 22:13
Temat postu:

Pirex - 29-03-2014, 22:36
Temat postu:
Mało kto wie, ale na budynku Ministerstwa Edukacji Narodowej wciąż wyraźnie widoczny jest symbol faszystowskich Niemiec, którzy podczas okupacji w Polsce umiejscowili w tym samym budynku siedzibę Gestapo. Jak widać antypolskie przyzwyczajenia pozostały w tym budynku do dziś. Widać to po metodach jakie stosują polskie szkoły, polscy nauczyciele, profesorzy, dyrektorzy i cała siatka ministerialna. Zmniejszenie ilości lekcji historii, przymusowa nauka hymnu UE, promowanie tolerancji i zboczeń już od małego czy też wychowanie ANTY patriotyczne. To wszystko dzieje się na naszych oczach. Ale nikt nie protestuje. Dlaczego?


Minerva - 30-03-2014, 02:45
Temat postu:
W Niemczech rodzice protestują przeciwko prohomoseksualnemu programowi edukacyjnemu w szkołach. Napotykają na ostrą reakcję:

http://chnnews.pl/index.php/pl/europa/item/1386-niemcy-homoseksualni-aktywisci-zaatakowali-przeciwnikow-progejowskiej-edukacji-wideo.html
Modliszka - 03-04-2014, 06:27
Temat postu:
Egzamin dojrzałości wciąż niedojrzały…

Już prawie za miesiąc tegoroczni maturzyści przystąpią do egzaminów, szumnie nazywanych egzaminami dojrzałości. Nie jestem tegorocznym maturzystą. Ja, swój nowy egzamin dojrzałości zdawałem, jako pierwszy rocznik, w 2005 roku, czyli kilka ładnych lat temu. Z perspektywy czasu mogę śmiało powiedzieć, że poziom z roku na rok prezentuje się gorzej. Poziom testów (a nie egzaminów) maturalnych, a także poziom części osób zdających. Jednak nie tylko ten temat mam zamiar poruszyć.

Czytaj dalej:
http://wmeritum.pl/egzamin-dojrzalosci-wciaz-niedojrzaly/
Pirat - 04-04-2014, 17:06
Temat postu:
CZY TRZEBA POSYŁAĆ DZIECKO DO SZKOŁY?

Odpowiedzi na to i inne pytania dotyczące edukacji domowej udzielali prelegenci podczas konferencji naukowej.


Ralny - 06-04-2014, 10:38
Temat postu:
Szokujący reportaż o szybkiej islamizacji w niemieckiej szkole.


Pirat - 10-04-2014, 11:05
Temat postu:

Pirat - 10-04-2014, 20:38
Temat postu:
Rodzice protestują przeciwko promocji ideologii gender w darmowym podręczniku dla pierwszoklasistów

W styczniu premier Donald Tusk zapowiedział, że każdy pierwszoklasista już od 1 września br. będzie korzystał z bezpłatnego podręcznika. Okazuje się jednak, że pod płaszczykiem szczytnego celu, jakim jest wyrównywanie szans, może kryć się chęć promowania określonych poglądów, które mają wpływ na kształtowanie dziecka.

Jak przypomina serwis citizengo.org, Maria Lorek, główna autorka darmowego podręcznika dla pierwszoklasistów, w jednym z wywiadów zapewniła, że materiały są konsultowane pod kątem równościowym, ponieważ sama jest wyczulona na ten problem.

Właśnie dlatego autorzy podręcznika unikali np. określania płci przyszłych czytelników/czytelniczek.

To zaniepokoiło rodziców dzieci, które już niebawem będą czerpać swoją wiedzę właśnie z takich treści. Na stronie citizengo.org zamieszczono szablon listu, który można wysyłać do premiera, zatytułowany „NIE dla genderowej deprawacji w darmowym podręczniku dla pierwszoklasistów!”.

Czytaj dalej...
Viljar - 10-04-2014, 20:53
Temat postu:
Jako wieloletni pracownik wydawnictw edukacyjnych pozwolę sobie zauważyć, że "unikanie określania płci" nie oznacza wprowadzania różnych dziwnych ideologii czy pojęć - chodzi tylko o to, by unikać w miarę możliwości zwrotów typu "robiłeś" "czytałeś" itp. sugerujących, że czytelnikiem ( Wink ) jest wyłącznie chłopiec. Ale to żadna nowość, to jest co najmniej od 10 lat.
Muszę też zauważyć, że "oburzeni rodzice" protestują nawet przeciw wprowadzeniu do podręczników krótkiego tekstu na temat antykoncepcji czy nawet cyklu miesięcznego!
Natomiast ani MEN, ani żadna inna instytucja nie zamierzają wprowadzać żadnych nauk typu "rodzic A i rodzic B". Wszelkie tego typu próby to skutki nacisku pewnych środowisk, ale bardzo sceptycznie traktowane i przez nauczycieli, i przez samo MEN. Warto też zauważyć, że nowa podstawa programowa nie zawiera tego typu elementów. Jeśli więc coś takiego się w takich podręcznikach znajdzie, to będzie tylko i wyłącznie pomysł autorów - który najprawdopodobniej zostanie odrzucony przez recenzentów z samego MEN. Ci ludzie nie są tacy głupi, jak się wydaje.
Pirat - 14-04-2014, 17:05
Temat postu:
Kompromitacja pomysłu MEN - zdecydowana większość rodziców nie pośle 6-latków do szkoły.

35 proc. sześciolatków – tylko tyle zdaniem MEN faktycznie pójdzie we wrześniu do szkół. Ministerstwo ma problem, bo ustawa zakłada, że w szkolnych ławach obowiązkowo powinna zasiąść przynajmniej połowa rocznika.

Więcej TUTAJ
Noema - 14-04-2014, 19:54
Temat postu:
Walczą z niemieckim kuratorium oświaty. Każą im posłać córkę do niemieckiej szkoły.

Mieszkanka Zgorzelca i Goerlitz jest nękana pismami z niemieckiego kuratorium oświaty, by swoją córkę zapisała do niemieckiej szkoły podstawowej.

Razem z mężem ma dwa mieszkania, jedno po stronie niemieckiej, drugie po polskiej.

Byli pewni, że mogą wybrać szkołę dla swojego dziecka po obojętnie której stronie granicznej Nysy Łużyckiej. Wszak to europamiasto. Wygląda jednak na to, że się mylili.

Czytaj dalej:
www.prw.pl/articles/view/34576/unia-bez-granic-ale-ordnung-muss-sein
Pirex - 22-04-2014, 04:54
Temat postu:

Beatrycze - 23-04-2014, 17:28
Temat postu:
Jak Superniania ratuje reformę Tuska

Trwa batalia rządu o reformę edukacyjną. Do akcji propagandowej zaprzęgnięto poprawne politycznie media i równie poprawnych ekspertów. Wśród najbardziej zasłużonych w wysławianiu zalet tejże reformy jest znana jako Superniania Dorota Zawadzka.

Któż, jeśli nie rozpoznawalny psycholog dziecięcy, poradzi sobie lepiej z przekonaniem rodziców, że system szkolny jest dla sześciolatka lepszy niż przedszkole?

Czytaj dalej:
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/jak-superniania-ratuje-reforme-tuska,10443585734
Pirat - 24-04-2014, 19:38
Temat postu:
"Mają nas za idiotów?". Gimnazjaliści o banalnym pytaniu na egzaminie.

"To zniżanie nas, gimnazjalistów, o kilka poziomów", "mają nas za idiotów?", "zrobiłaby je średnio rozgarnięta małpa". To tylko niektóre komentarze piszących na Kontakt 24 gimnazjalistów o jednym z zadań, jakie pojawiło się na środowym egzaminie sprawdzającym wiedzę humanistyczną. "Z uwagą czytamy komentarze gimnazjalistów na ten temat. Jednak o rzeczywistym poziomie trudności zadania będziemy mogli wnioskować po sprawdzeniu wszystkich prac uczniów" - stwierdziła Centralna Komisja Egzaminacyjna.

Więcej TUTAJ
Ralny - 24-04-2014, 20:12
Temat postu:
Polecam interesujący artykuł o darmowym podręczniku dla pierwszoklasistów:
O "darmowym" podręczniku czyli o pieniądzach i indoktrynacji
Pirex - 25-04-2014, 02:23
Temat postu:

Arek - 25-04-2014, 13:48
Temat postu:

Victoria - 25-04-2014, 19:04
Temat postu:

Noema - 07-05-2014, 18:35
Temat postu:
Ucieczka przed Jugendamtem do Polski? Ale się porobiło... W czasie wojny ukrywano Żydów. Teraz historia zaczyna się powtarzać, ale w nieoczekiwanie zabawnej formie - ukrywa się Niemców przed Niemcami. W rzeczy samej nic nowego, to powtórka z historii, gdy do I RP, do oazy wolności, uciekali ludzie z całej Europy...

Niemcy uciekają do Polski przed Jugendamtem
Pirex - 07-05-2014, 19:09
Temat postu:

Viljar - 08-05-2014, 19:28
Temat postu:
Mnie w tym wszystkim bawi, że jeszcze jakiś rok-dwa temu wszystkie "niezależne" media grzmiały o zachłanności wydawnictw, które ostatnie grosze chcą z rodziców wycisnąć. Często i gęsto, również na tym forum, pojawiały się głosy oburzenia na temat ciągłych zmian w podstawie programowej, co sprawia, że wydawnictwa co roku wypuszczają nowe podręczniki i bogacą się kosztem rodziców.

Dzisiaj te same media płaczą nad wydawnictwami, które rzekomo ponoszą ogromne straty przystosowując podręczniki do nowej podstawy, a w dodatku działania podłego rządu sprawiają, że rodzice nie mają wyboru podręczników. Ciekawe, czy ktoś w "niezależnych" mediach pytał o zdanie rodziców. Pewnie nie, bo często z rozrzewnieniem wspominają oni czasy, kiedy wszyscy uczyli się z tych samych podręczników.

Prawda jest taka, że zmiany w podstawie programowej wydawnictwom były na rękę, bo wypuszczając "nowe" serie zarabiały na tym krocie. Prawdziwie poszkodowani byli tylko szeregowi pracownicy, którzy w żaden sposób nie odczuwali bogactwa firmy, a każdy musiał pracować za dwoje: raz, że trzeba przystosować stary podręcznik, dwa - trzeba opracować nowy. Wiem, bo przez wiele lat pracowałem w takich firmach.
Noema - 09-05-2014, 19:43
Temat postu:
Seksedukacja po niemiecku

Od początku tego roku trwają w Niemczech w Stuttgarcie i Kolonii kilkutysięczne protesty rodziców przeciwko zaostrzeniu kursu seks-edukacji w szkołach. „Dzieci potrzebują miłości, a nie seksu!” , „Chrońcie swoje dzieci!” – takie hasła wykrzykiwali rodzice, którzy wyszli wraz z dziećmi na ulice Stuttgartu, by zademonstrować swój sprzeciw wobec seks-edukacji w szkołach w Badenii-Wirtembergii.

Blokujący wyznaczony tor przejścia agresywni kontrdemonstranci ze środowisk gejów i lesbijek odpowiadali skandując: „Wasze dzieci będą takie, jak my!”. W stronę rodziców zza tęczowych flag poleciały różne przedmioty i gaz pieprzowy prosto w oczy. Nie obyło się bez szarpania, podkładania nóg, pokazania środkowego palca podniesionego z pogardą w górę. „Rzucali nam w twarz prezerwatywy” – mówił ktoś z atakowanych rodziców. Policja nieskutecznie chroniła legalnych demonstrantów na wyznaczonej dla nich trasie. Manifestujące rodziny nie dały rady przejść do końca tak, jak zaplanowali organizatorzy. Czy można rozgonić gejów i lesbijki? Wygląda na to, że policja nie wiedziała, jak się do tego zabrać. Organizator krzyczał do megafonu: „Nie chcemy eskalacji konfliktu. Przyszliśmy tu na pokojową demonstrację. Rozejdźmy się jednak, zanim ucierpią najmłodsi!”

Czytaj dalej:
http://gosc.pl/doc/1994377.Szokujace-Seksedukacja-po-niemiecku
Sebcio - 12-05-2014, 21:17
Temat postu:
Viljar, czasami ciągłe zmiany wydań podręczników nie koniecznie musi wynikać z winy ciągłych zmian programu. Szczególnie w przypadku takich przedmiotów jak np. matematyka.
Zdarzało się że co roku wydawany był podręcznik ze zmienioną (jedynie kosmetyczną) treścią zadań, pozmieniane były wartości liczbowe w zadaniach przez co młodsi koledzy nie mogli odkupić używanego podręcznika od starszych o rok kolegów tylko kupować nowy. Dzięki temu zyskiwało wydawnictwo, a traciła cała reszta: rodzice, środowisko naturalne itd...
Ralny - 13-05-2014, 15:02
Temat postu:

Arek - 14-05-2014, 10:54
Temat postu:
Ograniczenie wpływu rodziców na naukę dzieci w szkole i przedszkolu jest dopuszczalne i nie stoi w sprzeczności z Konstytucją. Jak donosi „Rzeczpospolita”, właśnie takie jest stanowisko rzecznik praw obywatelskich (RPO).

Artykuł:
Skandaliczna opinia rzecznik praw obywatelskich. Lipowicz broni warsztatów genderowych nawet wbrew woli rodziców
Pirat - 17-05-2014, 21:01
Temat postu:
W studio NTV dwoje gości: Anna i Michał Papierscy i ich córeczka Malwina. Rozmowa dotyczy edukacji i domowego wychowania dzieci bardziej znanego w świecie pod nazwa homeschooling.


Pirat - 18-05-2014, 13:07
Temat postu:
Genderowy obóz, czyli wakacje podczas których dzieci mogą sprawdzać, która płeć im odpowiada

W Stanach Zjednoczonych regularnie odbywają się takie kolonie, na których rodzice wysyłają dzieci które - jak informują organizatorzy - nauczyć się świadomości własnej płci. Fotograf Lindsay Morris poświęciła 3 lata, aby pokazać jak wygląda taki obóz od środka, a oto owoc jej pracy.

Czytaj dalej...
Noema - 19-05-2014, 22:50
Temat postu:
Profesor Monika Płatek o dzieciach rodzących się w związkach homoseksualnych:

http://parezja.pl/profesor-monika-platek-dzieciach-rodzacych-sie-zwiazkach-homoseksualnych/


Arek - 20-05-2014, 12:17
Temat postu:
Plan „genderystów" zakłada, że edukacja seksualna również w Polsce, będzie przymusowa, a rodzice nie będą mogli jej się przeciwstawić. Partia Palikota, entuzjaści seks edukacji, współpracuje z Danielem Cohn-Benditem, który publicznie chwalił się swoimi pedofilskimi dokonaniami w przedszkolach - pisze Mariusz Dzierżawski, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop pedofilii":

http://niezalezna.pl/55404-dzierzawski-prekursorka-gender-aresztowana
Pirat - 23-05-2014, 20:49
Temat postu:
Wczoraj Donald Tusk był w Gorzowie Wielkopolskim. Gdy szef PO podszedł do grupy licealistów, Maria Sokołowska uczennica II LO zapytała go: "Dlaczego udaje pan patriotę, a jest pan zdrajcą Polski?".

Maria Sokołowska dla niezalezna.pl o kulisach spotkania z Donaldem Tuskiem

Brawo! Nie cała młodzież jest otumaniona...






Pirex - 24-05-2014, 00:50
Temat postu:
Pirat, z młodej piersi się wyrwało i do Tuska poleciało... kilka słów prawdy! Czapki z głów!
Arek - 26-05-2014, 11:35
Temat postu:
Władze Wielkiej Brytanii odebrały dwójce słowackich rodziców dzieci. Mieli je źle wychowywać i je zaniedbywać. Dzieci zostały oddane do adopcji gejowskiej parze.

http://www.fronda.pl/a/zabrali-dzieci-katolikom-i-oddali-gejom,37815.html
krzychu12231 - 26-05-2014, 13:10
Temat postu:
Ja powrócę jeszcze do tematu reformy oświatowej. W żadnym wypadku nie jestem zwolennikiem tej reformy, ani pani "ministry", ani tego rządu (co więcej, jestem jego zagorzałym przeciwnikiem, nie kryję się z tym, jestem zadeklarowanym wyborcą PiSu). Ale obecny system w mojej skromnej opinii też jest do niczego.

Jestem studentem Politechniki Poznańskiej, kierunek Automatyka i Robotyka, w zeszłym roku skończyłem szkołę średnią. Moje zdanie na temat systemu edukacji jest mniej więcej takie:
Po pierwsze należy zlikwidować gimnazja. Szkoły gimnazjalne to jedno wielkie siedlisko patologii, pochodzę z małego miasta (Babimost) gdzie gimnazjum jest tylko jedno, nie miałem żadnego wyboru. W klasie miałem kilku dilerów narkotyków (o czym nauczyciele i dyrekcja wiedzieli), prawie wszyscy byli wobec nich sługusami, ja nigdy nie byłem w efekcie czego miałem wieczne problemy, a to robili mi jakieś głupie kawały, a to naśmiewali się. Ale to i tak pół biedy w porównaniu z tym co działo się w innych klasach, gdzie zdarzały się pobicia. Agresorom grożono wydaleniem ze szkoły, ale ostatecznie kończyło się na ostrzeżeniach.

Szkołę średnią mogłem już wybrać (I LO w Zielonej Górze). O ogólnym programie kształcenia w szkołach licealnych mogę powiedzieć tyle:
Jestem zdania, że na kierunkach matematyczno-fizycznych zdecydowanie za dużo jest w programie języka polskiego, historii, biologii itp. Owszem, wiedza ta jest ważna, ale jestem zdania, że nauczanie powinno wyglądać tak:
- język polski - poza zasadami gramatyki i ortografii, które kończą się w gimnazjum powinno być wspomnienie o polskich wieszczach jak również powinno być coś na temat literatury, ale bez przesady, że przez 3 lata przerabia się dziesiątki wierszy i innych głupot. Owszem - utwory patriotyczne jak najbardziej, uważam, że powinno ich być jeszcze więcej niż jest obecnie, ale pierdoły typu liryka miłosna i inne nie są nikomu potrzebne powinny być mocno ograniczone,
- historia - tu też zaczyna się od głupot na temat ludów starożytnych, co nigdy w życiu mi się zupełnie nie przyda. Owszem, w programie powinno być coś na temat greckiej demokracji czy prawa rzymskiego, które to leżą u podstaw funkcjonującej dziś Polski oraz Europy, ale poważną naukę historii powinno się zacząć od okresu chrztu Polski. Następnie tematy dotyczące kolejnych królów polski także powinno się trochę okroić, bo mam wrażenie, że są to więcej legendy niż fakty historyczne. Natomiast okres od czasów Augusta Poniatowskiego poprzez rozbiory, I wojnę światową, II Rzeczpospolitą, II wojnę światową, PRL oraz Polskie Państwo Podziemne, przemiany w '89 i po nich do czasów obecnych powinny być przerobione bardzo szczegółowo, ponieważ to znajomość tego okresu naszej historii kształtuje osobowość obywatelską.
- biologia, geografia itp, przedmioty - te przedmioty są ważne, ale nie do przesady. Podstawy funkcjonowania przyrody, podstawy geografii fizycznej i politycznej trzeba znać, ale po co mi wiedzieć do jakiej podgrupy biologicznej wraz z łacińską nazwą należy zwierzę albo roślina albo jaki rodzaj gleb gdzie występuje?

Natomiast zdecydowanie za mało jest matematyki, fizyki, informatyki. Ja uczyłem się tego sam poza programem, do tego pomagał mi mój nieoceniony nauczyciel fizyki, dzięki czemu udało mi się zostać 2-krotnie finalistą Olimpiady Fizycznej na szczeblu ogólnopolskim. Analizy matematycznej, programowania uczyłem się zupełnie we własnym zakresie. Poszedłem na studia techniczne i co widzę? Ludzie po liceach nie mają pojęcia jak podłączyć woltomierz czy amperomierz, nie znają podstaw mechaniki czy elektroniki. Dlaczego? Dlatego, że w liceum uczyli się rzeczy, które im się zupełnie nie przydadzą.
Ja miałem to szczęście, że w moim liceum nauczyciele to rozumieli - będąc na kierunku matematyczno-fizycznym na pozostałych przedmiotach, niezwiązanych z moim kierunkiem, mogłem się zupełnie obijać, nikt mnie nie pytał z zaskoczenia, nikt nie robił mi niezapowiedzianych sprawdzianów. Na zajęcia chodziłem jak mi się chciało, a to zwalniałem się na olimpiadę, a to dlatego, że chciałem się wyspać albo realizować swoje hobby kolejowe lub naukowe (moja frekwencja na niektórych lekcjach, w tym na języku polskim wynosiła ~60-70%). Ostatecznie maturę z polskiego zdałem z wynikiem 90% (lektur nie czytałem, uczyć zacząłem się 2 dni przed), szkołę ukończyłem z wyróżnieniem, na studia dostałem się z 2 wynikiem na roku.

Nie zamierzam się przechwalać, ani nie uważam, że mam jakieś wybitne zdolności, bo ich po prostu nie mam. Uważam po prostu, że każdy powinien uczyć się głównie tego, co mu się w życiu przyda. Nie neguję znaczenia przedmiotów humanistycznych ani medycznych, bo przecież bez ludzi z takim wykształceniem świat nie mógłby normalnie funkcjonować. Uważam po prostu, że od tego powinny być klasy humanistyczne oraz medyczne, które z kolei miałyby znacznie mniej przedmiotów ścisłych i technicznych (ale też bez przesady - matematykę na poziomie średnim musi znać każdy, jak również podstawy fizyki, bo bez tego nie wyobrażam sobie funkcjonowania człowieka).

Dlatego też uważam, że od 1 klasy liceum, które powinno być 4-letnie (a szkoła podstawowa 8-letnia) uczeń powinien wybierać kierunek nauki. Osoba w wieku 15 lat powinna być już świadoma co chce w życiu robić.
Natomiast takim idiotycznym wymysłom, jak przymusowe wysyłanie do szkół sześciolatków czy edukacja seksualna jestem zdecydowanie przeciwny.

Poza tym jeszcze uważam, że za dużo jest osób studiujących. Jest masa bezrobotnych po różnych śmiesznych kierunkach jak marketingi itp., a brakuje osób po technikach, bez studiów, którzy mają konkretny fach i potrafią robić to co robią.
beton44 - 26-05-2014, 17:14
Temat postu:
Wydaje mnie się Krzychu, że z powodu absencji na przedmiotach takich bardziej humanistycznych
/przy okazji - jak można skończyć szkołę przy frekwencji 70% - za takie coś powinno się po
prostu z szkoły wylecieć/ - nie za bardzo rozumiesz znaczenie słowa "ogólnokształcące" Question
krzychu12231 - 26-05-2014, 20:02
Temat postu:
Wiem, że co innego liceum ogólnokształcące, a co innego technikum. Dlatego też nie uważam, że należy zupełnie wyciąć przedmioty niezwiązane z kierunkiem, należy je po prostu ograniczyć. Owszem, jest też inna opcja - zostawić licea takie jakie są, ale podnieść poziom techników. Bo na chwilę obecną znaleźć technikum, które rzeczywiście może czegoś nauczyć i w którym nie ma jakichś większych patologii wśród uczniów graniczy z cudem (tak przynajmniej jest w Zielonej Górze). Inna sprawa, że wybrałem liceum również dlatego, żeby uczyć się ogólnej fizyki i matematyki (ale całej reszty przedmiotów mniej) a nie przedmiotów zawodowych.
A co do obecności to ja uważam, że nie powinna ona mieć żadnego znaczenia (chociaż akurat na historii frekwencję miałem ~100%, zwłaszcza w III klasie, gdyż tematy z historii nowoczesnej jak już napisałem wyżej są ważne, a do tego ciekawe). Liczy się to, co kto umie, i tyle. Prawda jest taka, że jakbym latał pilnie na wszystko to sam niczego dodatkowo bym się nie nauczył, przez co na studiach miałbym dużo ciężej. A idąc do technikum z opisanych wyżej powodów nie osiągnąłbym nic. Z resztą kumpel miał jeszcze gorszą frekwencję niż ja, a też skończył z bardzo dobrymi wynikami.

Ja specem od oświaty nie jestem, takie jest po prostu moje zdanie po przejściu tego wszystkiego. Nie jestem zwolennikiem tego, co wyczynia rząd, żeby uczyć ludzi tylko pod zawód, by potem pracowali jak maszyny i byłi łatwo sterowalni, jednak przedmioty kierunkowe powinny mieć znacząco większą wagę niż reszta. Oczywiście każdy ma prawo się ze mną nie zgodzić.
Pirat - 27-05-2014, 21:10
Temat postu:
O. Augustyn SJ: europejskie lobby gender planuje szeroko zakrojoną inwazję na polskie szkoły.

- Ide­olo­dzy gen­der w spo­sób pa­ra­no­icz­ny węszą ho­mo­fo­bię już w przed­szko­lu. W imię czego pod­wa­ża­ją natural­ny fakt, że w re­la­cjach ko­bie­ty i męż­czy­zny he­te­ro­sek­su­al­ność jest normą - mówi o. Józef Au­gu­styn, recenzent pod­ręcz­ni­ków szkol­nych do wy­cho­wa­nia do życia w ro­dzi­nie. Je­zu­ita ko­men­tu­je treść kilku genderowych opra­co­wań i prze­strze­ga, że eu­ro­pej­skie lobby gender pla­nu­je sze­ro­ko za­kro­jo­ną in­wa­zję na polskie szko­ły.

Czytaj dalej...
Arek - 28-05-2014, 15:11
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Wczoraj Donald Tusk był w Gorzowie Wielkopolskim. Gdy szef PO podszedł do grupy licealistów, Maria Sokołowska uczennica II LO zapytała go: "Dlaczego udaje pan patriotę, a jest pan zdrajcą Polski?".

Maria Sokołowska dla niezalezna.pl o kulisach spotkania z Donaldem Tuskiem

Brawo! Nie cała młodzież jest otumaniona...

Zakończyło się już spotkanie Donalda Tuska z uczennicą II LO Marią Sokołowską, która w piątek pytała premiera „Dlaczego udaje pan patriotę, a jest pan zdrajcą Polski?”. Z ustaleń portalu niezalezna.pl po rozmowie z ojcem dziewczyny wynika, że gdy Donald Tusk chciał przekazać Marii otrzymane od uczniów kwiaty, ta odparła, że „kwiatów od zdrajcy nie przyjmie”.

Więcej:
http://niezalezna.pl/55776-tusk-podlizuje-sie-marysi-wreczajac-kwiaty-od-zdrajcy-nie-przyjme
Beatrycze - 28-05-2014, 15:39
Temat postu:
Dziewczyna pod nazwiskiem zaatakowała premiera nazywając go zdrajcą, to w odpowiedzi prorządowy portal Tomasza Lisa bierze garść komentarzy jej kolegów i koleżanek, którzy oczywiście nie ujawniają swoich nazwisk i urządza szczucie na odważną licealistkę:

http://natemat.pl/104099,wyraz-chamstwa-robi-nam-zla-opinie-koledzy-ze-szkoly-wstydza-sie-za-17-letnia-pogromczynie-tuska-marie-sokolowska

http://niezalezna.pl/55779-rzadowe-psy-goncze-w-akcji-lis-z-machala-szczuja-na-nastolatke-bo-obrazila-tuska
Viljar - 29-05-2014, 11:28
Temat postu:
Przepraszam, ale od kiedy jakiś duchowny jest specjalistą od edukacji, że o edukacji seksualnej nie wspomnę? Nie mówię, że jestem zwolennikiem ideologii gender, ale litość, niech na ten temat wypowiadają się faktyczne autorytety. Ponadto, w tym akurat wypadku nie próbuje się promować żadnej ideologii, a jedynie opisuje stan faktyczny.
Pirat - 29-05-2014, 19:06
Temat postu:
Viljar, faktyczne autorytety ws gender? Czyli kto konkretnie?
Viljar - 30-05-2014, 06:51
Temat postu:
Choćby nauczyciele, seksuolodzy na ten przykład. Na pewno żaden jezuita czy absolwent gender studies.
Poza tym powtórzę raz jeszcze - w tym konkretnym przypadku nie ma mowy o żadnym "ataku gender", tylko potwierdzenie stanu faktycznego.
Tutaj małe wtrącenie/wyjaśnienie. W swojej pracy (rzecz związana z drugim i trzecim poziomem edukacyjnym) mam przynajmniej raz w tygodniu przeprawę związaną z ideologią gender. Naprawdę szlag mnie trafia, kiedy słyszę i widzę, jakie bzdury się powtarza na ten temat. Same "gender studies" uważam za niemożliwą wręcz głupotę, a o "specjalistach" z tej dziedziny mógłbym stworzyć parę historii do kabaretu. Jednak nie mniej gorsze są takie teksty, jakie wygłasza ten jezuita, bo to niepotrzebne sianie paniki. Oba przypadki to pewien fanatyzm i popadanie w skrajności.
Pirat - 31-05-2014, 22:30
Temat postu:
Nie róbcie z chłopców ciot

Dziś o tym, jak w obecnych czasach wychowuje się młodzież i kastruje męskość. Na przykładzie historii jednego chłopca. Opowiedziana ustami jego ojca:

http://kosinski.it/nie-robcie-z-chlopcow-ciot/
Pirat - 31-05-2014, 23:20
Temat postu:
Protest przeciwko wyrzuceniu licealistki ze szkoły
Hakun - 01-06-2014, 00:27
Temat postu:

Pirat - 01-06-2014, 22:12
Temat postu:

Arek - 02-06-2014, 14:56
Temat postu:

Pirat - 02-06-2014, 16:31
Temat postu:
Niesamowitą karierę w mediach zrobiła Maria Sokołowska, licealistka z Gorzowa Wielkopolskiego, która powiedziała premierowi Tuskowi, że jest zdrajcą. Konsekwentnie to powtarza, mając swoją argumentację. Dlaczego budzi ona tak żywe emocje?

Rozmowa z Krzysztofem Wyszkowskim, legendarnym opozycjonistą z czasów PRL
Darthlol - 03-06-2014, 09:58
Temat postu:
krzychu12231, moim zdaniem nie powinno być tak, że uczeń otrzymuje świadectwo mimo, że na część przedmiotów nie uczęszcza, czym rożni się laureat od zwykłego przeciętnego ucznia ?

bo widzę w szkołach tendencję, że finaliście olimpiad bądź laureatowi więcej wolno, tak nie powinno być, każdy musi zrealizować podstawowe programową, wszystko może się w życiu przydać też miałem wybór, bo byłem finalistą, ale i tak chodziłem, bo warto nie wiesz co będziesz jeszcze robił w życiu w pracy zawodowej

Cytat:
- biologia, geografia itp, przedmioty - te przedmioty są ważne, ale nie do przesady. Podstawy funkcjonowania przyrody, podstawy geografii fizycznej i politycznej trzeba znać, ale po co mi wiedzieć do jakiej podgrupy biologicznej wraz z łacińską nazwą należy zwierzę albo roślina albo jaki rodzaj gleb gdzie występuje?


jesteś w dużym błędzie, podstawy podstawami, ale od ucznia liceum wymaga się więcej rozeznania w świecie, wiedzy w wielu dziedzinach niż od absolwenta zawodówki ,

mnie też biologia nie interesowała, ale twardo chodziłem na zajęcia i uczyłem się jej na sprawdziany, bo taki wybrałem typ szkoły i musiałem się z tym pogodzić Very Happy

Cytat:
Natomiast takim idiotycznym wymysłom, jak przymusowe wysyłanie do szkół sześciolatków czy edukacja seksualna jestem zdecydowanie przeciwny.


Wysyłanie sześciolatków do szkół uważam za świetny pomysł, w USA dzieci idą w wieku 5 lat, w Korei 6 lat im wcześniej dziecko rozpocznie edukację tym lepiej wygląda jego start w przyszłość, jak ja rozpoczynałem przygodę ze szkołą to ludzi błagali dyrektora, aby wyraził zgodę, żeby 6-latek mógł chodzić do szkoły!!

Pamiętaj jedno świat idzie do przodu, konkurencja na rynku pracy rośnie jest wiele osób chętnych do prac im wcześniej rozpoczniesz naukę tym lepiej, potem wiedzę w późniejszym okresie życia gorzej przyswoić.

Cytat:
Poza tym jeszcze uważam, że za dużo jest osób studiujących. Jest masa bezrobotnych po różnych śmiesznych kierunkach jak marketingi itp., a brakuje osób po technikach, bez studiów, którzy mają konkretny fach i potrafią robić to co robią.


Za DUŻO!! Na szczęście wprowadzono opłaty za drugi kierunek studiów, kiedyś studia były symbolem prestiżu, student to był gość, a nie jak teraz każdy zjeb dostanie się na studia po zdaniu matury na minimalny wynik 30%, co to jest 30% ? Nic, egzamin zawodowy w technikum, żeby go zdać trzeba mieć 75% i tak uważam, że próg jest w tym przypadku ciut za niski. Nie ma też żadnej selekcji, jeszcze nie tak dawno były egzaminy wstępne, teraz ich nie ma i jest gnój.

Studenci nie potrafią się zachować, przykład
http://epoznan.pl/news-news-49280-Smierc_studenta_po_Wielkim_Grillowaniu_to_byl_wypadek

kumpel szedł rano o 6 na tramwaj na zajęcia i co widział: studentów leżących w rowach, pełno śmieci itp.

Czy tak powinna zachowywać się przyszła elita narodu, nie, ale obecnie nie ma w Polsce żadnych wzorców godnych naśladowania i tym też jest problem.

Cytat:
Szkoły gimnazjalne to jedno wielkie siedlisko patologii, pochodzę z małego miasta (Babimost) gdzie gimnazjum jest tylko jedno, nie miałem żadnego wyboru. W klasie miałem kilku dilerów narkotyków (o czym nauczyciele i dyrekcja wiedzieli), prawie wszyscy byli wobec nich sługusami, ja nigdy nie byłem w efekcie czego miałem wieczne problemy, a to robili mi jakieś głupie kawały, a to naśmiewali się. Ale to i tak pół biedy w porównaniu z tym co działo się w innych klasach, gdzie zdarzały się pobicia. Agresorom grożono wydaleniem ze szkoły, ale ostatecznie kończyło się na ostrzeżeniach.


Normalka ostatnim czasie poszedłem do kierownictwa szkoły w celu zgłoszenia palenia tytoniu wraz zaśmiecaniem terenu publicznego przez uczniów szkoły w okolicach mojego bloku i jaka była reakcja na mój monolog w tej sprawie poza terenem szkoły nie odpowiadamy za uczniów, wtf??? prosimy dzwonić na policję lub straż miejską, wcześniej byłem na policji zgłosić sprawę nawet się tym zajęli i co się okazało szkoła nic z tymi uczniami złapanymi przez policję nie zrobiła, żadnej kary Twisted Evil

po prostu skandal, za moje podatki są opłacani, do tego nauczyciela dużo kasy zarabiają na tle pracowników firm prywatnych, my musimy pracować do 70 roku życia, a oni na wcześniejsze emerytury mogą przechodzić

// Posta zmoderowany. ~Arek
Arek - 03-06-2014, 13:12
Temat postu:
Obowiązkowa nauka języka obcego już dla dzieci 5 letnich

Od 1 września 2015 r. wszystkie 5-latki będą się uczyć obowiązkowo, bezpłatnie języka obcego w przedszkolach - wynika z nowelizacji podstawy programowej wychowania przedszkolnego i kształcenia ogólnego, podpisanej przez minister edukacji Joannę Kluzik-Rostkowską.

Zgodnie z nowelizacją już od 1 września 2014 r., jeśli tak zdecyduje dyrektor przedszkola dzieci będą uczyły się języków obcych w ramach realizacji podstawy programowej. Obowiązek nauki języków obcych dla dzieci 5-letnich będzie wprowadzony od 1 września 2015 r., a dla młodszych dzieci od 1 września 2017 roku.

Obecnie około 34 proc. dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym uczy się języków obcych podczas zajęć organizowanych przez przedszkola; większość z nich uczy się języka angielskiego.

Więcej:
http://wgospodarce.pl/informacje/13655-obowiazkowa-nauka-jezyka-obcego-juz-dla-dzieci-5-letnich
Pirat - 03-06-2014, 22:57
Temat postu:
Pedofilska szajka chce opanować państwo!

W Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i wielu innych krajach europejskich dzieci od lat poddawane są przymusowej seksualizacji, niszczącej ich wrażliwość i niewinność.

Wstrząsający wywiad z pełnomocnikiem akcji " Stop pedofilii"
Pirat - 05-06-2014, 18:42
Temat postu:
Z nieoficjalnych danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wynika, że tegoroczny egzamin dojrzałości zdało zaledwie 67 proc. uczniów. Jeśli informacje te potwierdzą się, będzie to oznaczało wynik prawie dwa razy gorszy od ubiegłorocznego.

Przerażające dane: jedna trzecia uczniów nie zdała matury? Komisja naciąga wyniki.
Viljar - 06-06-2014, 06:37
Temat postu:
A czego się spodziewać? Od mniej więcej 2005 roku metodycy zaczęli stale i wciąż upominać wydawnictwa, żeby w podręcznikach zawarte były tylko treści wymienione w podstawie programowej. Na głosy, że przecież opanowanie podstawy to ocena dostateczna, nikt w MEN nie zwracał uwagi.
Do tego ci sami metodycy wzięli się za arkusze maturalne. Twierdzili, że aby matura była "osiągalna", należy z większą precyzją formułować pytania i odpowiedzi. Skutek jest taki, że po ingerencji metodyków czasami ludzie układający pytania nie wiedzą, o co w nich chodzi, a co dopiero uczniowie. Poza tym poziom matury jest tak denny, że uczniom nie chce się do niej przygotowywać. Skutek jest taki, że kraj wypełnia się młodymi ludźmi, którzy głosują na KNP i nie rozumieją instrukcji obsługi.
Pirat - 06-06-2014, 09:58
Temat postu:
Viljar, ja też głosowałem na KNP. Uważasz, że to efekt dennej matury? Znam magistrów, którzy głosują na palikociarnię, czyli na lewactwo. Nie rozumiem dlaczego zakładasz, że tylko (w domyśle) durnie głosują na Korwina, czyli na prawicę. Ja mam dwa fakultety i doktorat na finale. Mój rocznik miał starą maturę... Zresztą, co poziom wykształcenia ma do poglądów politycznych? Ludzie nie głosują dyplomami! I na kogo wg Ciebie nasza młodzież ma głosować? Na pookrągłostołowy establishment zwany bandą czworga (PO, PiS, SLD i PSL), który w Magdalence od gen. Kiszczaka z SB dostał koncesję na rządzenie III RP? Wybierać od 25 lat ciągle tych samych ludzi, to tak jak zapraszać do domu złodzieja, który nie raz cię okradł! Sorry, ale ludzie młodzi zaczynają mieć dość POPiS-u, a komuchy z SLD i obrotowy PSL to nie ich bajka. Stąd popularność KNP, szczególnie wśród młodzieży. I denna matura nie ma tu nic do rzeczy. Ba, uważam, że pokolenie 20-latków głosujące na KNP czy Ruch Narodowy jest mądrzejsze od pokolenia 30-latków (tzw. lemingi i MWzWM) głosującego na PO. Dlaczego? Są mniej ogłupieni przez mainstreamową medialną propagandę, bo nie oglądają TVN24 i nie czytają "Gazety Wyborczej" - wiedzę o Polsce i świecie czerpią głównie z nieocenzurowanego internetu. Młodzież nie jest głupia. Jest tylko ogłupiania przez szkołę (gros nauczycieli to środowisko platformersko-lewackie) i przez (pro)rządowe media.




Victoria - 06-06-2014, 19:58
Temat postu:
Gender – renesans łysenkizmu?

Gender, gender i gender. Słowo to jest tak często ostatnio powtarzane w mediach, że nie byłbym zdziwiony, gdyby teraz dzieci nie zaczynały swojej zabawy z mową od „mama” czy „tata”, ale właśnie gender – co byłoby poprawne politycznie, bo tata mógłby być mamą i vice versa.

Czytaj dalej:
http://parezja.pl/gender-renesans-lysenkizmu/
Viljar - 09-06-2014, 06:49
Temat postu:
@Pirat, skoro Ty zaczynasz, to ja kończę: moje zdanie na temat korwinistów jest takie, że zupełnie nie mam pojęcia, jak pozornie inteligentni ludzie mogą głosować na tego świra. Jak chcesz, to mogę Ci wysłać polemikę z jego tezami na PW.

A teraz na temat: nie wiem, jakie masz doświadczenie w kwestii edukacji, ale ja mam - bez fałszywej skromności - spore i muszę powiedzieć, że największe spustoszenia spowodowały rządy prawicy: najpierw AWS, potem Giertych. Prawica bowiem wprowadzała zmiany bez ładu i składu, a przed wszystkim bez pomysłu: chodziło tylko o to, żeby było jak najwięcej hurrapatriotyzmu i machania szabelką na lekcjach polskiego i historii - bez myślenia, bez analizy przyczyn i skutków. Lewica, ośmielę się powiedzieć, działa bardziej skutecznie, przy czym nie zmienia to faktu, że i tak nie wiedzą, co zrobić z tym fantem.

A co do "genderu": zarówno MEN, jak i nauczyciele są tak straszliwie konserwatywni, że wszelkie wieści o niebezpieczeństwach związanych z "ideologią gender" można traktować jako ciekawostkę - musi minąć chyba całe pokolenie, żeby cokolwiek się u nas w tej kwestii zmieniło. A przez te, powiedzmy, 25 lat zmienić się może wiele i niekoniecznie w stronę progenderystów.

Tutaj dobrym zjawiskiem jest swego rodzaju "spisek" między wydawnictwami a pedagogami. Wiedząc, że "ideologia gender" nie ma oparcia w nauce, mają bowiem silny argument - ta ideologia nie nadaje się do nauczania w szkołach z powodu tego, że to jest pseudonauka (i ten argument ma wbrew pozorom dość dużą siłę). Poza tym, jeśli już jest jakiś nakaz "z góry", to jest w jakiś sposób obchodzony. Każą pisać o równości płci? No to się pisze, że są równe względem prawa. Chcą równouprawnienia? No to pisze się i uczy, że owszem, obie płcie są równouprawnione do głosowania i że optymalne byłoby, gdyby tyle samo kobiet i mężczyzn zasiadało np. w rządzie, przy czym podaje się zaraz za tym poradę dla ucznia, że tylko od jego zdolności zależy, czy da radę w tym rządzie zasiąść. Daje się też ciekawostkę, że mężczyzna jest przeciętnie silniejszy, ale kobieta zwinniejsza, a więc żadna z płci nie jest lepsza, tylko mają pewne odmienne cechy fizyczne znakomicie się dopełniające i sprawiające, że kobieta i mężczyzna dobrze się uzupełniają. I taka gra w chowanego trwa od jakichś 10 lat.

Słowem - niepokoić się można, ale bez paniki Smile
Minerva - 13-06-2014, 01:15
Temat postu:
Rząd tworzy armię lemingów

Reforma szkolnictwa zawodowego kilka lat temu zupełnie je zniszczyła. Państwowo-prywatne szkolnictwo zawodowe jest podstawą funkcjonowania Szwajcarii, Austrii, czy Niemiec, w Polsce najwyraźniej nie jest ono potrzebne.

Teraz każdy hydraulik w Polsce musi mieć dyplom magistra, albo nauczy się zawodu sam. Niedługo po dekarzy czy murarzy będziemy jeździć za zachodnią granicę. Ale mamy takie patologie jak armia kosmetyczek szkolonych z funduszy unijnych na ścianie wschodniej. Jest ich taka masa, że mają pensje niższe niż głodowe. A i tak nikt nie chce ich zatrudniać, bo czego się nauczyły na kilkumiesięcznych kursach?

Czytaj dalej:
http://www.pb.pl/3726860,45596,rzad-tworzy-armie-lemingow
Viljar - 17-06-2014, 06:38
Temat postu:
Związane z edukacją, ale dotyczy też szeroko pojętego wychowania:

Pozwól Zosi być samosią

Nie należę do ludzi, którzy z rozrzewnieniem wspominają dzieciństwo. Uważam, że dzisiejsze czasy są znacznie lepsze od dawnych i oferują młodym możliwości (zarówno rozwoju, jak i rozrywki), jakich ja nie miałem. Szkoda tylko, że młodzi z tego nie umieją korzystać. Nie tylko z własnej winy, ale w znacznej mierze z winy nadopiekuńczych rodziców. Ja w wieku 8 lat dojeżdżałem do szkoły autobusem i dobrze było. Dzisiaj rodzic podwoi dziecko 200 m do szkoły samochodem. Względem samodzielności to ja miałem lepiej.
Ralny - 29-06-2014, 09:57
Temat postu:
NIE dla usuwania Bożego Narodzenia z darmowego podręcznika dla 1-klasistów!

Ministerstwo Edukacji Narodowej zaprezentowało drugą część darmowego „Naszego elementarza” pt. „Zima” (do obejrzenia po kliknięciu tutaj). W rozdziale „Świąteczne zakupy” jest mowa o świętach, jednak skrzętnie pomija się ich prawdziwą tożsamość unikając nazwy „Boże Narodzenie”. Do 7 lipca można zgłaszać opinie i uwagi dotyczące treści tego podręcznika. Uważamy, że poświadczona konstytucyjnie, chrześcijańska tożsamość kultury polskiej winna znaleźć odbicie w treści podręcznika. Nie chodzi o żadną religijną indoktrynację, a jedynie o stwierdzenie kulturowego faktu, którego nie można przemilczać.

http://citizengo.org/pl/8994-nie-dla-usuwania-bozego-narodzenia-z-darmowego-podrecznika-dla-1-klasistow
Minerva - 29-06-2014, 22:14
Temat postu:
Matura za trudna? Wolne żarty!

Tegoroczną maturę oblał prawie co trzeci abiturient. Jakie wnioski wysnuła większość? Matura jest za trudna. Szkolnictwo do dupy. Z tym drugim można się zgodzić, z pierwszym – nie sposób.

Jakie jest remedium na większą zdawalność matur? Podniesienie ich poziomu. Jeśli egzamin dojrzałości będzie trudny, wiele osób po prostu do niego nie podejdzie. Skończmy z idiotycznym trendem posyłania wszystkich na studia. Skończmy z idiotycznym trendem posyłania wszystkich do liceum. Pora zacząć promować technika. Młodzi ludzie po technikach mają fach w rękach, mają zawód, dzięki któremu są w stanie zarobić na chleb. Jeśli nie w Polsce, to chociażby za granicą. Zawsze to lepsze niż produkowanie setek tysięcy absolwentów liceum, którzy nie potrafią nic. Są „ekspertami” od wszystkiego i niczego.

Jeśli podniesiemy poziom matur, a próg do 50 procent, wiele z tych osób wybierze drogę technikum. Do matury podchodzić będą uczniowie, którzy faktycznie się uczą i są w stanie ją zdać. Dzięki temu będziemy mieli mniej potencjalnych studentów. Matura znów nabierze znaczenia i będzie „gwarancją” przyszłości. Tak jak to było kiedyś.

Co z tego, że maturę zdało tylko 70 procent? Wśród tej grupy na pewno są tłumoki, które uzyskały po 30 procent i wybierają się na studia. Zapewne na jakiś żałosny kierunek, który nie oferuje nic poza wyższym wykształceniem. Władza na tym skorzysta, bo tacy studenci stacjonarni nie są wliczani do statystyk jako bezrobotni. Tylko, że ci ludzie po studiach nie będą mieli zawodu. Tylko co to obchodzi rządzących? Efekty tej polityki zapewne dotyczyć będą innego rządu, podczas kolejnych kadencji.

Źródło: http://pikio.pl/matura-za-trudna-wolne-zarty/
Pirex - 30-06-2014, 08:26
Temat postu:
Kluzik Rostkowska – Bożego Narodzenia nie będzie

Zapewne większość dzieci zna bajkę o zielonym stworze – Grinchu, który nienawidzi Bożego Narodzenia i pragnie wykraść wszystkie przedmioty, które ze świętami mieszkańcom miasteczka mogą się kojarzyć.

Niestety na naszych oczach bajkowy scenariusz za sprawą postępowej władzy urealnia się. Jak bowiem alarmuje Fundacja CitizenGo, w kolejnej części flagowego projektu Platformy – darmowego podręcznika pod nazwą „zima” i w dziale „świąteczne zakupy” nie zostaje podana nazwa „Boże Narodzenia”. Czytamy po prostu o „świętach”. Ktoś powie, że to błahostka którą nie warto się zajmować. Nie zgodzę się z uwagi, na fakt że każda rew0lucja zaczyna się w ten sposób. Poprzez zmianę znaczeń albo usuwanie niewygodnych pojęć, uznawaniu ich za przestarzałe, stygmatyzujące czy dzielące społeczeństwo. Na naszych oczach próbuje się zniszczyć w najmłodszym pokoleniu oczywiste skojarzenia i zabić istotę Świąt Bożego Narodzenia.

Cały tekst: http://parezja.pl/kluzik-rostkowska-bozego-narodzenia-nie-bedzie/
Pirat - 04-07-2014, 20:20
Temat postu:
Młodzież, ale ta nieogłupiona przez mainstreamowe media...


Lady Makbet - 04-07-2014, 20:50
Temat postu:
Pirat, jak widać na ulice wychodzi przede wszystkim młodsza młodzież, która wkracza w dorosłe życie i nie widzi dla siebie perspektyw na normalne życie w III RP pod nieudolnymi rządami PO. Pokolenie lemingów, czyli MWzWM (młodzi wykształceni z wielkich miast) w wieku 30-45 lat, wyhodowane przez GW i TVN, siedzi w domu, grilluje i ma wszystko w dupie. Nie dziwię się, że jest taki zaciekły atak ze strony mainstreamowego establishmentu na Ruch Narodowy i Kongres Nowej Prawicy, do których rwie się najmłodszy elektorat. Palikociarskie lewactwo, które miało skanalizować niezadowolenie młodzieży przegrało, wypaliło się i przechodzi do historii. Nawet Grodzka opuściła Palikota...
Arek - 09-07-2014, 14:10
Temat postu:
Kolejny niebezpieczny projekt Palikota. Zabronią nam wychowywać dzieci?

Projekt posłów Twojego Ruchu zawiera regulacje, które są powieleniem regulacji już istniejących oraz takie, które prowadzić mogą do drastycznych ograniczeń praw obywatelskich, m.in. prawa rodziców do wychowania religijnego dzieci, oraz wolności słowa – przestrzega Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Pierwsze czytanie projektu w Sejmie ma się odbyć w czwartek 10 lipca br.

Więcej:
http://www.pch24.pl/kolejny-niebezpieczny-projekt-palikota,24105,i.html
Noema - 09-07-2014, 20:18
Temat postu:
Po homopropagandzie, następuje pedopropaganda. Swój „naukowy” początek ma ona na jednym z najlepszych uniwersytetów na świecie – brytyjskim Cambridge.

Cały tekst:
http://wmeritum.pl/uniwersytet-cambridge-normalni-mezczyzni-sa-podniecani-dzieci/
edaabc80 - 10-07-2014, 06:39
Temat postu:
____________________
Najlepsze na rynku http://mojewnetrze.mylog.pl/ wejdź i sam się przekonaj.
Hakun - 10-07-2014, 12:17
Temat postu:
Czy propagatorom i piewcom pedofilii przyszło choć raz do głowy, żeby zapytać o zdanie swoje ofiary, czyli dzieci i ich rodziców? Zapewne nie. Pedofile powinni być fizycznie eliminowani ze społeczeństwa!
Ralny - 11-07-2014, 01:23
Temat postu:
Epidemia ideologii gender – istniejące zagrożenie społeczne!?

Za poprzedniego ustroju politycznego nie było ideologii równości płci „gender”. Chłopcy pisali wiersze, dziewczyny trenowały poważne sporty np: karate lub strzelanie z łuku. Bowiem każdy miał swój talent, i w żaden sposób nie wiązano tego z płcią. A dziś dochodzi do tego, że unijny projekt edukacyjny w przedszkolach w Rybniku w woj. śląskim, zakładający uwzględnianie zasady równości gender, spowodował protest części rodziców i interwencję posła u prezydenta miasta.

Czytaj dalej:
http://humomundo.pl/2014/06/epidemia-ideologii-gender-istniejace-zagrozenie-spoleczne/
Viljar - 11-07-2014, 12:19
Temat postu:
Autentyk: parę osób protestowało we Wrocławiu przed kinem "Nowe Horyzonty" podczas premiery "Igrzysk Śmierci: W Pierścieniu Ognia", bo ich zdaniem film ukazywał dziewczynę wykonującą męskie zajęcia jako postać pozytywną.
Śmieszne jest to, że ten straszny gender jest zupełnie źle rozumiany - niestety również przez zwolenników. Zamiast mówić o równości płci, to chcą oni zacierać różnice między płciami - i wychodzą poronione pomysły typu "ubierajmy chłopców w sukienki". Jeszcze gorsi są jednak przeciwnicy, którzy każdy atak na Jedyną Słuszną Koncepcję (czyli polakokatolicką) nazywają atakiem na wartości rodzinne. Ci sami ludzie jednak jednym głosem mówią, że to skandal, że zabiera się dzieci rodzicom regularnie te dzieci maltretującym.
Modliszka - 11-07-2014, 18:33
Temat postu:
Viljar, jestem matką, polką, katoliczką i przeciwniczką ideologii gender. Uważasz, że jestem gorsza od zwolenników i propagatorów gender? Rolling Eyes
wodkangazico - 11-07-2014, 20:51
Temat postu:
Modliszka - bezapelacyjnie.
I w dodatku tłamsisz kota!!! Śmiech

Vilijar, chłopie, d...pa z ciebie, nie agitator.
Tutaj musisz inaczej.
Na ten przykład, takiemu, jak ja, burakowi, wytłumaczyć - tak, rozumisz, do antenki - na jaką cholerę mi to całe tałatajstwo jest do szczęścia potrzebne.
A może wtedy przynajmniej zacznę udawać, że ci wierzę.
Viljar - 14-07-2014, 07:27
Temat postu:
@Modliszka, zależy, jakie masz poglądy np. na tematy społeczne. Jeśli uważasz, że państwo nie ma prawa na siłę zmuszać do przyjęcia tej iedologii, to w żadnym razie nie musisz czuć się gorsza. eśli takie, jak nie przymierzając "guru Korwin", to owszem, dziwię się, że jesteś w stanie spojrzeć sobie w twarz w lustrze. Sam jestem chrześcijaninem (aczkolwiek nie katolikiem) i szlag mnie trafia, jak słyszę poglądy typu "to sprawa rodziców, jak wychowują dzieci" - wygłaszane często przez ludzi, którzy uważają, że to nic złego zdzielić dzieciaka pasem, kablem albo łyżką do opon ( nie przesadzam z tym ostatnim, był taki przypadek prawicowego polityka w Mazowieckiem). Trochę mało chrześcijańskie, nie sądzisz?

@wodkangazico - żaden ja chłop, jeno mieszczanin, do tego herbowy (naprawdę!) Cool Ale to tak nawiasem mówiąc.
Agitator też ze mnie żaden, bo gdybyś czytał inne moje posty w tym wątku, to byś zauważył, że wojującym zwolennikiem genderyzmu też nie jestem. Całe to tałatajstwo jest potrzebne jedynie w ograniczonym stopniu - takim, żeby wszyscy wiedzieli, że kobieta nie jest krzyżówką materaca i kucharki, a facet nie musi być tępym prymitywem.

A do wszystkich: chodziło mi o to, że przesadzają i zwolennicy, i przeciwnicy. Zwolennicy najczęściej zapominają, że gender nie ma podstaw naukowych i o ile kwestie równouprawnienia nie powinny budzić wątpliwości, to jednak co do np. orientacji seksualnej mylą się zupełnie. Do tego dochodzi sprawa odrzucania nauk biologicznych jako "odrzucających wpływy kulturowe", a to właśnie biologia i medycyna mogą wykazać, że "genderowcy" się mylą.
Ale przeciwnicy też nie są lepsi, a czasem gorsi, bo popadają w skrajny konserwantyzm lub ich poglądy nie są poparte niczym innym, niż fanatyzmem religijnym. Albo też z drobnej sprawy robią aferę zagrażającą dzieciom, rodzinie i innym takim. Tymczasem nikt nie zabrania im wychowywać dzieci według własnych poglądów. Ale to jeszcze nie jest najgorsze - gorzej, że prawicowcy wielkim głosem krzyczą o genderyzmie, ale nie mają nic przeciwko narzucaniu własnego światopoglądu, który w dodatku (przynajmniej w Polsce) jest ściśle powiązany z dominującym systemem religijnym - a z tym związek czuje coraz mniej ludzi. Przykładem tego jest nieszczęsna edukacja seksualna, która od lat ledwie zipie - bo nauczyciele nie potrafią prowadzić zajęć albo wychowaniem do życia w rodzinie zajmują się katecheci, którzy sami narzucają swój pogląd, który jest czasem wręcz szkodliwy (jak choćby w kwestii antykoncepcji i uważania jej za zło gorsze od pozamałżeńskiej ciąży w wieku lat nastu). Do tego dochodzi kwestia niechęci rodziców do rozmów z dziećmi o tych sprawach.
Najśmieszniejsze, że ci sami ludzie nie mają nic przeciwko opisom np. przemocy lub śmierci w lekturach szkolnych. A ja naprawdę nie rozumiem, w czym lepsza jest przemoc od edukacji seksualnej. Jakbym miał się czepiać, to (znów przypominam, że sam jestem wierzący) powinienem zabronić dzieciom czytać Biblię, bo mamy tam takie kwiatki jak kazirodztwo, wielożeństwo, zabójstwo, niezliczone opisy mordów i różnych bestialstw, brutalny opis Męki Pańskiej i wyraźną wskazówkę, że Dawid był biseksem. Ale nie o to chodzi, prawda?
wodkangazico - 14-07-2014, 14:40
Temat postu:
Nadal niejasnym, czyś tubą, czy ofiarą?

Nadal też w kwestii "tałatajstwa" nic nie tłumaczysz, a jeszcze chcesz mi wmówić, że jako zadeklarowany statystyczny Polak, jestem nierobem i tyranem.

Jako taki brnę więc dalej.
Mówisz "materac", "kucharka".
A w drugą stronę?
Powiedz, jako chrześcijanin, choć nie katol-fanatyk, czy do tego, aby Ci (w sensie "za Ciebie") żona skopała ogródek, potrzebujesz być uświadamiany przez kogokolwiek, w zakresie jakiejkolwiek ideologii?
A jak było przedtem, w przedgenderowym, ciemnym średniowieczu?

Mieszczaninie herbowy!
Po dziś dzień nie wiedziałeś, że mówisz prozą?

O co mi chodzi?
Ano, z progenderowcami jest jak z domokrążcami.
Nachalnie wciskają rzecz kompletnie zbyteczną zdecydowanej większości społeczeństwa.
Coś tam przy tym zarobią, ale prawdziwe kokosy zgarnia koncern, który ich po chatach rozsyła.
Bo albo sprzedaje g...no za kosmiczne pieniądze, albo się okazuje, że razem z tym łajnem wplątujemy się w transakcję wiązaną na inne, znacznie większe ścierwo.

Inny przykład:
W walce kogutów, dla zwierząt na arenie to sprawa - rzec można - honoru, a przecież dziobią się i drapią zupełnie nieświadome, że są tylko narzędziem do robienia kasy.

Podsumowując:
Dopóki nie uwzględnimy, nie zdefiniujemy i nie spróbujemy unieszkodliwić trzeciej siły - tej, która całe zamieszanie dla realizacji własnych celów wywołała, podsyca i coraz to sobie więcej, pod przykrywką propagowania równouprawnienia, rości i zawłaszcza - takie manifesty, jak ten "do wszystkich", a także wszelkie spory zwolenników z przeciwnikami "gendera", będą funta kłaków warte.

Będziemy odmateracowywać i odkucharzać żony, będziemy skakać sobie do dziobów, kłócić się, kto fanatyk, kto zdrajca, a macherzy będą pękać ze śmiechu, jak łatwo można rozpirzyć parutysiącletnią (bo nie tylko chrześcijańską) cywilizację i to rękoma nas samych - tych, którzy się jej spadkobiercami mienią.
Właśnie - skoro już w epoce Biblii (i innych starodruków) jesteśmy - nie chcesz chyba wmówić, że dajesz ją dzieciom do czytania tylko po to, aby "przeleciały" wersety niczym nudną lekturę albo ciekawy kryminał?
Jeśli tak - faktycznie - lepiej zabroń.
Viljar - 15-07-2014, 07:55
Temat postu:
Aż chciałoby się rzec - tekst iście korwinistyczny: inne poglądy od Jedynych Słusznych to albo manipulacja albo tuba. A nie przyszło ci do głowy, że poglądy można mieć własne, a nie jak papuga naśladować swojego guru? i wskaż mi proszę jedno miejsce, gdzie wmawiam ci cokolwiek.

W "ciemnym" średniowieczu kobieta miała więcej praw niż np. pod koniec XIX i na początku XX wieku. W zasadzie ówczesne sufrażystki musiały przypomnieć ludziom o tym, co jeszcze kilkadziesiąt lat temu było oczywistością.
Odnosić się do dalszej części tekstu nie będę, bo jak słyszę o "trzeciej sile", "piątej kolumnie" i wszechmocnych "Onych", to już wiem, że dyskusja nie ma sensu Laughing A co do rozpirzania czegokolwiek - jak pisałem wcześniej - konserwatyści rozpirzyli polską edukację w stopniu większym, niż lewica.

A teraz bardziej na temat:
http://www.focus.pl/technika/e-podrecznik-rewolucja-w-edukacji-blog-11462
O e-podręcznikach mówi się od jakiegoś czasu. Ciekawe, czy to wypali. Obiecują wiele, ale czy wyjdzie jak zwykle? Niepokoi mnie tylko trochę idea, że każdy będzie mógł to modyfikować. W jakim zakresie? Zmieniać kolejność zagadnień? Dodawać treści? Czy usuwać niewygodne?
wodkangazico - 15-07-2014, 15:45
Temat postu:
Dobra - Twoje, nie Twoje - nie chodzi o to czyje, a jakie.
Ja też nie wiem, skąd wysnuwasz moje zapatrzenie w tego pajaca w muszce?

Natomiast, twierdzisz, że świat jest puszczony samopas?
Gdzież tam.
Nawet krowy - wszak stworzenia nie zmieniające poglądów - nie biegają luzem.

Ale co tam - każdy sam musi wyrosnąć z naiwności.
Czego i Tobie życzę, podobnie jak genderowcom niewiast wyrwanych ze szponów facetów oprawców, liczonych na kopy.
A'propos - na razie o żadnej nie słyszałem, a Ty?
A - przepraszam - wszak zapomnieli...

Cytat:
Niepokoi mnie tylko trochę idea, że każdy będzie mógł to modyfikować... Dodawać treści? Czy usuwać niewygodne?

Znając ekipę tej "wolność miłującej" rozgłośni, osią audycji będzie, jak zapobiec ryzyku, aby nie było odwrotnie.
Sunny - 22-07-2014, 22:47
Temat postu:
W Warszawie, w dzielnicy Bemowo zbudowano szkołę. I od razu pojawiło się coś co oburzyło rodziców przyszłych uczniów. Otóż do najbliższego przystanku autobusowego jest aż... 250 metrów! Ćwierć kilometra. Toż to skandal. Nie po to dzieci mają dysgrafię, dyskalkulię, dysleksję, dysrozumię i zwolnienie z WF, żeby pokonywać tak olbrzymie odległości. Przystanek powinien znajdować się przed wejściem do szkoły. Następnie dziecko powinno być w lektyce donoszone do sali lekcyjnej. Rodzicom proponuję pochylić głowę i zacząć biec - ściana się znajdzie...
Victoria - 23-07-2014, 21:27
Temat postu:
Klub pedofilów chce legalizacji i zwraca się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka:

http://natemat.pl/110979,klub-pedofilow-z-holandii-chce-legalizacji-zwraca-sie-do-europejskiego-trybunalu-praw-czlowieka
Viljar - 24-07-2014, 06:50
Temat postu:
Mają wyższe wykształcenie i rekomendowała ich jakaś instytucja naukowa. To, co sądzą na temat edukacji seksualnej, się nie liczy. Dlatego ultrakonserwatyści znaleźli się na liście rzeczoznawców ds. podręczników do wychowania do życia w rodzinie.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,16350622,Eksperci_MEN_mowia_o__zbiorowym_molestowaniu_mlodziezy_.html

Kolejny dowód na to, że pracownicy MEN mają nie po kolei w głowie. To się w głowie nie mieści...
Chociaż w sumie czemu się dziwić - na liście rzeczoznawców MEN z zakresu biologii znalazło się dwóch kreacjonistów, którzy wydali już dwóm podręcznikom różnych wydawnictw opinię negatywną - oczywiście za rozdziały dotyczące ewolucji. A najdziwniejsze, że MEN nie robi z tym porządku, mimo że i w wypadku tych "specjalistów" od edukacji seksualnej, i w wypadku kreacjonistów dochodzi do prób przeforsowania prywatnych poglądów sprzecznych z obowiązującą podstawą programową. Że o szkodliwości społecznej nie wspomnę.
wodkangazico - 24-07-2014, 18:26
Temat postu:
Kolejny dowód?
Chyba na to, że jak chcesz zabić lewaka, spytaj, gdzie tu logika.

Bo niby ile wspólnego ma promocja seksu "sportowego" z WdŻ-tem, że niby nakłanianie do rezygnacji z tego pierwszego ma negatywny wpływ na drugie?

"oczywiście za rozdziały dotyczące ewolucji"
Skąd to wiesz? W GW napisali?
Viljar - 25-07-2014, 06:54
Temat postu:
Przede wszystkim dziękuję za komplement. Za takie uważam słowo "lewak". Świadczy o tym, że ktoś uznał, iż nie potrzebuję "niezależnych" mediów, żeby za mnie myślały.
Po drugie: wyobraź sobie, że od 10 lat pracuję w wydawnictwach edukacyjnych, w dodatku przy biologii, mam kontakt z MEN, to wiem, co się tam dzieje, jakie są procedury i kogo się tam zatrudnia. Jeśli jakiś tak zwany recenzent zupełne serio pisze, że "nie ma dowodów na ewolucję", to świadczy to nie tylko o jego poziomie umysłowym, ale i tych, co go rekomendowali i dali tę posadę. Dotyczy to zarówno "biologów" nieuznających" ewolucji, jak i "specjalistów" od spraw cielesnych, którzy o seksualności mają takie pojęcie, jak ja o kulturystyce, a fakty zastępują swoimi polskokatolickimi wynurzeniami o źle pojętej moralności. "Wychowanie..." jest dla młodych ludzi czasem jedyną szansą na na zdobycie rzeczowej wiedzy na temat seksualności człowieka, bo jeśli nie to, to uzyskają tę wiedzę z pornoli albo od starszych kolegów. To ma być lepsze? Pornole i starsi koledzy raczej nie nauczą ich odpowiedzialności i tego, że z pewnymi sprawami lepiej poczekać.

A co do wiarygodności GW: jak czytam taki "argument" to aż prosi się o użycie wobec jego autora słowa "gimbus". Bo co to znaczy, że w "GW" napisali? To ma być źle? A co, w "Niezależnej" napiszą o tym, że jakiś nawiedzony katecheta nauczał dzieci, że od masturbacji odpadają ręce? (potwierdzona wiadomość od kolegów nauczycieli!). "Gazeta" jest bardzo wiarygodna; dokładnie w tym samym stopniu, co np. portal "Niezależna". Jedni liżą tyłek Tuskowi, inni guru Korwinowi, inni Kaczyńskiemu - to jedyna różnica.
Słowem - jak chce się wiarygodnych informacji, to trzeba czytać różne źródła i próbować wyciągać średnią. Innej metody dzisiaj nie ma.
wodkangazico - 25-07-2014, 07:43
Temat postu:
"Metoda na głoda" była raczej fraszką na autorki artykułu w GW.
Ale - skoro też poczueś się nią dowartościowany...
Zbrodnią byłoby odbierać Ci radość. Smile

I bez nerw - daj jakiś tekst autorstwa flory jelitowej Kaczora czy Korwina - też się pośmiejemy.

Np. ten kawałek o braku dowodów na ewolucję.
A'propos:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja_%28biologia%29
W pierwszej linii drugiego akapitu masz wytłuszczone dwa słowa, zaś "coś" o dowodach pada raz.
To ten sam autor - recenzent - pisał?
Może to sam Ratzinger pod pseudonimem artystycznym się dla MEN-u błaźnił?

Cytat:
Słowem - jak chce się wiarygodnych informacji, to trzeba czytać różne źródła i próbować wyciągać średnią. Innej metody dzisiaj nie ma.

Średnia z głupoty wartościowa nie będzie.
Ralny - 25-07-2014, 23:11
Temat postu:
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca „odkrycia pewnych seksualnych relacji między osobami tej samej płci” przed ukończeniem 6-tego roku życia.

http://citizengo.org/pl/298-domagamy-si%C4%99-natychmiastowego-wycofania-dokumentu-standardy-edukacji-seksualnej-w-europie

Sex edukacja, starsi dają przykład młodszym pod okiem instruktorki.


Pirex - 27-07-2014, 20:14
Temat postu:
Zjednoczona prawica po przejęciu władzy w Polsce w pierwszym rzędzie powinna zdelegalizować antypolskie partie SLD i Twój Ruch. Ugrupowania te kierują się antywartościami, promują najgorsze z możliwych dewiacji seksualnych, czyli pedofilię kryjącą się pod tzw. ideologią gender, która ma na celu powszechną deprawację dzieci i młodzieży. Niejaka Joanna Piotrowska zorganizowała ”Równościowe przedszkole”, w którym każe się małym chłopcom przebierać w sukienki za dziewczynki i tak paradować po przedszkolu. To pedofilia, zmuszanie dzieci do transwestytyzmu i homoseksualnych zachowań. W ten sposób chce się zabić w dzieciach normalność i wychować legiony zboczeńców.

Cały tekst:
http://www.kamilbazelak.pl/kamil-bazelak-sld-i-twoj-ruch-chca-wychowac-legiony-zboczencow/
Pirat - 28-07-2014, 21:42
Temat postu:
Media wiedzą lepiej, jak masz wychowywać swoje dziecko. Bo jesteś głupim rodzicem i sam nie potrafisz.

Szlak przecierał murzynek Bambo. Jakiś czas temu wymyślono sobie, że to rasistowski wierszyk. Chwilę później barany od poprawności politycznej poszły dalej i uznały, że nawet słowo murzyn jest rasistowskie. Ilekroć gdzieś je napiszę, zawsze znajdzie się jakiś baran, który mnie upomni. Wystawia się tym samym na odstrzał, bo ja takich bezmyślnych delikwentów nie toleruję. Murzyn jest murzynem i takim pozostanie, a jeśli w tej chwili myślisz sobie, aby upomnieć mnie komentarzem, że powinienem to słowo napisać dużą literą, zamknij tę stronę i nigdy nie wracaj.

Czytaj dalej na kominek.in
Galanonim - 31-07-2014, 19:42
Temat postu:
Dzisiejsza młodzież - Aktywiści 2014:

1. Walczę z rasizmem! Jem banana!
2. Walczę z Putinem! Jem jabłko!
3. Walczę z głodem w Afryce! Daję lajka!
4. Walczę z homofobią! Piwerko na Placu Zbawiciela!

Jestem kozakiem. Jestem aktywistą. Walczę o wszystko co słuszne!

PS.
5. Wjechały czołgi do Polski? Uciekam !!!
Viljar - 01-08-2014, 11:57
Temat postu:
Ja tylko pozwolę sobie nawiązać do obrazka wklejonego przez Przedmówcę. Kiedy mieszkałem w Gdyni, moimi sąsiadami byli starsi już ludzie, którzy jako nastolatki przyjechali do Trójmiasta w 1946. Brali udział w odgruzowywaniu Gdańska, odbudowie Gdyni - miasta i jej stoczni. Potem sami pracowali w gdyńskiej stoczni. A trzeba wiedzieć, że w warunkach ciągłych nalegań na przekroczenia planu, obecności różnych komisarzy, możliwości donosu, wykonywanie swojej pracy w sposób porządny było wówczas nie lada wyzwaniem. Podobnie było nie lada wyzwaniem uniknięcie szykan za odmowę wstąpienia do PZPR. A im się udało. Nie byli żadnymi działaczami partyjnymi, nie byli wojującymi opozycjonistami - byli po prostu zwykłymi ludźmi, którzy za patriotyzm uważali pracę na rzecz swojego kraju.
Szkoda, że takich ludzi nie przedstawia się jako wzorów do naśladowania; ostatecznie zrobili dla Polski rzecz nie do przecenienia - sprawili, że podniosła się po zniszczeniach.
Noema - 11-08-2014, 23:40
Temat postu:
Znacie baśń Andersena "Nowe szaty cesarza"? To urocza opowiastka o dwóch hochsztaplerach którzy wmówili pewnemu próżnemu władcy, że potrafią tkać przecudne materie, które dodatkowo mają taką własność, że są niewidzialne dla głupców i ludzi nie nadających się na swoje stanowiska. Cesarz nie mogąc doczekać się wyniku prac, co i raz wysyłał któregoś z dworzan by zdali mu relację z postępów tkaczy. Dworzanie baranieli widząc zupełnie puste krosna, ale w obawie o swe stanowiska opowiadali władcy o cudowności materii przedstawionej im przez oszustów. W końcu i sam cesarz poszedł obejrzeć co mu przygotowują dwaj tkacze. Nieistniejący materiał tak mu się spodobał, że udekorował ich orderami i nadał tytuł nadwornych tkaczy. Wieść o nowych sztach i właściwościach materii z której mają powstać lotem błyskawicy rozeszła się po całym królestwie. Gdy w końcu z tej cudnej materii oszuści uszyli szaty, król czym prędzej je na siebie włożył i wyszedł na ulicę zaprezentować je ludowi. Lud z zachwytem oglądał szaty chwaląc piękno materiału oraz krój. W pewnym momencie niewinne dziecię głośno zawołało: "Ależ on jest nagi!" Zmieszał się ojciec dziecięcia, poprosił nawet by nie słuchać głosu niewiniątka, ale tłum szeptem słowa dziecka zaczął powtarzać, aż w końcu ludzie zakrzyknęli, że cesarz jest nagi.

Po co przypominam tę baśń? Ot, tak bez sensu. Umysł dziecka jest prosty i uczciwy, nieskalany poprawnością polityczną. Dla dziecka czarne jest czarne, białe jest białe, kobieta jest kobietą, mężczyzna mężczyzną i to niezależnie od tego jakie szaty na siebie włożą. A ponieważ rodzice miewają kłopoty z poprawnością polityczną, to trzeba do przedszkoli wprowadzić to całe gender żeby zapobiec wybrykom opisanym przed ponad stu laty przez Andersena.

https://www.facebook.com/kretynikapotyliczna/posts/660332580719675
Viljar - 12-08-2014, 09:14
Temat postu:
Dziwne, że "genderowcy" nie uczą się na błędach. Przecież już dziesiątki lat temu dokonywano podobnych eksperymentów - i okazało się, że jak ktoś się rodzi z określoną płcią i orientacją, to nic tego nie zmieni.
Dlatego bawią mnie i "genderowcy", i ich przeciwnicy. Ci pierwsi, bo ignorują nauki przyrodnicze. Ci drudzy - bo z jakiegoś powodu uważają, że jeśli chłopcy odkryją, że mogą być dziewczynkami, to nagle zaczną masowo zmieniać płeć. Coś podobnego wynika z tego tekstu.
Pirat - 14-08-2014, 18:11
Temat postu:
Polska szkoła będzie zarządzana totalitarnie?

Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje zmiany w systemie zarządzania oświatą. - To model typowy dla państw totalitarnych. W żadnym państwie europejskim system oświaty nie jest tak scentralizowany, jak proponuje to MEN - mówi prof. Bogusław Śliwerski, szef Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN.

Czytaj dalej na newsweek.pl
Pirat - 20-08-2014, 10:25
Temat postu:
W Ameryce będą uczyć o odpowiedzialności Polaków za holokaust

Władze edukacyjne New Jersey rozpowszechniają konspekt, który oskarża Polaków o współudział w holokauście.

Więcej TUTAJ
Ralny - 21-08-2014, 22:54
Temat postu:
Prof. Magdalena Środa, najbardziej znana ze swoich radykalnie lewicowych poglądów, zdeklarowana feministka, zwolenniczka aborcji i eutanazji jest autorem programu nauczania etyki dla klas 4-6 szkoły podstawowej - informuje "Nasz Dziennik":

http://naszdziennik.pl/polska-kraj/92597,toksyczne-podreczniki.html


Pirat - 22-08-2014, 20:01
Temat postu:
Prywatna świecka szkoła Odenwaldschule w Hesji była w latach 70., 80. i 90. XX wieku miejscem perwersyjnych praktyk lewicowych pedagogów. Ich ofiarą padło ponad 100 uczniów.

Teraz szkoła, w której uczył się europoseł Zielonych Daniel-Cohn-Bendit, bankrutuje. Rodzice nie chcą wysyłać tam swoich dzieci – donosi niemiecki tygodnik „Der Spiegel”.

Czytaj dalej...
Modliszka - 23-08-2014, 12:18
Temat postu:
Stop seksualizacji naszych dzieci

Skutki seksualizacji dzieci i sprowadzenia ich do roli dwunożnych zboczonych euro-ssaków poznaliśmy na przykładzie postępowej i tolerancyjnej Norwegii, gdzie wg oficjalnych statystyk co dziesiąta kobieta doświadczyła (i doświadcza) gwałtu. Czas na Polskę:

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/stop-seksualizacji-dzieci-2014-08
Viljar - 24-08-2014, 11:30
Temat postu:
Liczby mają to do siebie, że można je różnie interpretować. Jakiś czas temu ktoś wrzucał kretyński wykres, który miał rzekomo dowodzić, że w Polsce jest mniej przemocy w rodzinie niż np. w Norwegii właśnie. Tylko że smutna prawda jest taka, że przemocy w rodzinie więcej jest u nas, za to rzadko sprawy takie wypływają na światło dzienne. To samo tutaj: nie dość, że częste jest niestety przekonanie, że zgwałcona kobieta sama jest sobie winna, to na dodatek wiele przypadków nie jest zgłaszanych na policję, bo kobieta boi się ostracyzmu lub po prostu uważa, że to nie ma sensu. W Norwegii podejście jest zdrowsze.
W wolnej chwili przyjrzę się też przytaczanym danym, bo tzw. "niezależne" media słyną z krętactw i manipulacji danymi, o jakiej nawet dziennikarzom z GW się nie śniło.

O "skuteczności" polskich metod edukacji seksualnej z litości się wypowiadał nie będę. Sam fakt, że nawet przez autorów tego "dzieła" nieplanowana ciąża i "watykańska ruletka" są lepsze niż antykoncepcja świadczy o tym, że zostało nam jeszcze sporo do zrobienia.
wodkangazico - 24-08-2014, 20:47
Temat postu:
Viljar, jeśli już koniecznie chcesz udowodnić, że propagowanie tego zbokolstwa zmniejszy przemoc w rodzinie, czy też liczbę gwałtów w tym nieszczęsnym kraju, zamiast pie...lić, że masz dużo do zrobienia wśród kilkulatków, idź chłopie z misją "pod strzechy".
Głoś swe prawdy objawione tym, którzy ww. patologie powodują.
Zapitym menelom, którym obecnie państwo polskie oferuje tylko łatwy dostęp do mózgoje..ów.
To oni zdają się być adresatami akcji przeróżnych "pontonów".
Interesujące, jak zareagują na ten powiew nowoczesnej Europy?
Inaczej mówiąc: ciekawe w jakim stanie wrócisz? Jak będzie wyglądała twoja facjata po uświadamiającej akcji?

Ale, co tam monidło, kiedy masz duże szanse zostać męczennikiem sprawy.
Takim św. Wojciechem od gender - kuszące, co nie?
Arek - 26-08-2014, 13:37
Temat postu:
Mamy bardzo wiele sygnałów o tym, że psycholodzy zostali zaprzęgnięci do machiny propagandowej reformy - mówi Karolina Elbanowska w rozmowie z Jakubem Kowalskim.

Eksperyment na sześciolatkach:
http://kowalski.dorzeczy.pl/id,4037/Eksperyment-na-szesciolatkach.html
Beatrycze - 30-08-2014, 09:21
Temat postu:
Trochę humoru. Blondynka pomaga synkowi rozwiązać trudne zadanie z matematyki.


Noema - 07-09-2014, 23:22
Temat postu:
Tak wyglądają dziś niemieckie szkoły:

https://www.facebook.com/video.php?v=626363574083762
Viljar - 08-09-2014, 06:42
Temat postu:
W zasadzie jak u nas. Ciekawe, że Niemcy potrzebowali imigrantów, żeby osiągnąć taki poziom patologii :/
A poważnie: z pewnego źródła wiem, że wielu Niemców w wielkich miastach "nagle" zaczęło starać się o możliwość kształcenia dzieci w domu. Taka tendencja pojawiła się w momencie sporego zwiększenia liczby imigrantów z krajów arabskich. Ciekawy zbieg okoliczności, prawda?
Victoria - 09-09-2014, 17:22
Temat postu:
Już dwa dni po wyborze na przewodniczącego Rady Europejskiej Donald Tusk wsparł niemiecką politykę historyczną i ogłosił, że 1 września nie powinien się kojarzyć z agresją Niemiec na Polskę. Na rozpoczęcie roku szkolnego dzieci otrzymały specjalne broszury przygotowane w jego kancelarii, gdzie kluczowym wydarzeniem w historii Polski są rozgrywki piłkarskie, a miejsce na mapie Polski... stadion w Warszawie.

http://niezalezna.pl/59137-propaganda-dla-najmlodszych-finansuje-kancelaria-premiera
Viljar - 10-09-2014, 07:08
Temat postu:
Broszurkę tę oceniał znajomy profesor pewnej wrocławskiej uczelni wyższej i zjechał na czym świat stoi za niekonsekwencję i kiepskie wykonanie. Bez efektów, jak widać. Skoro ukazała się pod hasłem "25 lat wolności", to skąd ta bezsensowna okładka? Tu budowle nowoczesne, tam stare. Warszawa jako stadion, Wrocław jako Stary Ratusz. Tu ludzie, tam zwierzątka, roślinki i inne takie. Bez ładu, bez składu, bez związku. Ziemia Lubuska jako dzięciołek - rozumiem, że gdzie indziej ich nie ma. Pomysł dobry, tylko ktoś pożałował pieniędzy na redaktorów i grafików. Ilustracje takie, że nawet ja bym w Paincie lepsze zrobił.

Jeśli chodzi o stosunek 1 września, to w sumie się nie dziwię. Odchodzi pokolenie, dla którego wojna była częścią życia. Dla nowego pokolenia wojna ta jest już odległą historią, a jej wpływ na naszą współczesność jest dla tego pokolenia mało zauważalny. Na inne nacje patrzy się z perspektywy współczesności, a już od wielu lat Niemcy mają raczej pozytywny wizerunek (dodać przy tym trzeba, że kontrolują większość prasy lokalnej mającej swój udział w kształtowaniu tegoż wizerunku, ale to już nasza wina, a nie Niemców). O wojnie się czyta, uczy, ale już bez emocji.

Dość zabawne jest też chwalenie się tymi rozgrywkami piłkarskimi. Tak naprawdę jedyną korzyścią, jaką odniosła Polska, jest to, że zobaczyli nas obcokrajowcy i uznali za miejsce godne zwiedzenia. Bo do niedawna np. wielu Czechów uważało, że u nas to tylko brud, smród i nuda, a tu nagle okazało się, że ta cała Polska jest nawet ładna i ciekawa.

Jeśli chodzi o to, że w broszurce nie ma słowa o "żołnierzach wyklętych" - ciekawe, czemu "Niezależna" nie protestuje, kiedy w podręcznikach do historii nie pisze się ani słowa np. o "reakcji pogańskiej". Trzeba być konsekwentnym i tępić każde "fałszowanie" czy "maskowanie" historii, prawda? A poważnie - szkoda, że w broszurce dla pierwszaków nie domagają się od razu rozprawy na temat obecnej sytuacji geopolitycznej Polski i Europy ze wskazaniem na winę Tuska. Jak widać indoktrynacja jest dobra, jeśli służy "nam", a nie tajemniczym "onym".
Arek - 10-09-2014, 11:05
Temat postu:
Viljar, nie do końca się z Tobą zgodzę. Obecne pokolenie 20-latków interesuje się XX-wieczną historią Polski (Cud nad Wisłą, Powstanie Warszawskie, Żołnierze Wyklęci itd.) dużo bardziej niż moi rówieśnicy (pokolenie 30-40 latków) w ich wieku. Oczywiście dotyczy to części młodzieży, głównie środowisk kibicowskich i Ruchu Narodowego, ale to i tak jest ogromny postęp. Coroczny Marsz Niepodległości w Warszawie 11 listopada (we Wrocławiu w tym dniu odbywa się Marsz Patriotów), zaciekle tępiony przez rządzący establishment i usłużne media mainstreamowe, jest tego najlepszym przykładem. O dużej popularności serialu TVP2 "Czas honoru" zapewne słyszałeś...
Ralny - 10-09-2014, 21:42
Temat postu:
Kto seks-edukuje polskie dzieci? Szef wydawnictwa porno, organizator marszu szmat i… entuzjasta legalnej pedofilii. Szczegóły:

http://gosc.pl/doc/2154023.Kto-seksedukuje-polskie-dzieci

Znalezione na facebooku:
Viljar - 11-09-2014, 06:59
Temat postu:
Arek napisał/a:
Viljar, nie do końca się z Tobą zgodzę. Obecne pokolenie 20-latków interesuje się XX-wieczną historią Polski (Cud nad Wisłą, Powstanie Warszawskie, Żołnierze Wyklęci itd.) dużo bardziej niż moi rówieśnicy (pokolenie 30-40 latków) w ich wieku. Oczywiście dotyczy to części młodzieży, głównie środowisk kibicowskich i Ruchu Narodowego, ale to i tak jest ogromny postęp. Coroczny Marsz Niepodległości w Warszawie 11 listopada (we Wrocławiu w tym dniu odbywa się Marsz Patriotów), zaciekle tępiony przez rządzący establishment i usłużne media mainstreamowe, jest tego najlepszym przykładem. O dużej popularności serialu TVP2 "Czas honoru" zapewne słyszałeś...

Arek, zgadzam się z Tobą. Tylko że środowiska narodowe 1) mają bardzo wybiórczą wiedzę historyczną, 2) skupiają się na rozpamiętywaniu klęsk i pewnym rodzaju patriotyzmu, który przynajmniej mnie osobiście mierzi. Nie chodzi mi tutaj bynajmniej o palenie tęcz, flary czy pronazistowskie sympatie, bo to margines - chodzi mi o to, że to jest patriotyzm martyrologiczny, oparty na rozpamiętywaniu klęsk i krzykach, że "nie zapomnimy". Rozpamiętują klęski, a zapominają o zwycięstwach. Mam znajomych narodowców (w zasadzie już byłych znajomych), którzy z wielką powagą czcii kolejne rocznice Powstania Warszawskiego, ale 15 sierpnia pominęli. Nie wiedzą, kiedy była Bitwa pod Oliwą. Nie wiedzieli nic o hetmanie Chodkiewiczu i jego zwycięstwach. Czemu dotąd nikt nie zbudował pomnika na cześć zwycięzców Bitwy Warszawskiej? Zrzucanie winy na Tuska czy PO jest bezzasadne, bo to samo mogły zrobić wszystkie poprzednie rządy (zresztą, gdyby PO zadecydowało o budowie takiego pomnika, to posypałyby się na nich gromy, że wyrzucają pieniądze na pomniki, zamiast np.na drogi). Nie zbuduje się poczucia dumy narodowej na wspominaniu klęsk i "bohaterskich zrywów", które nie przyniosły nam żadnych korzyści.

Sam "Marsz Patriotów" widziałem z okna. Bałem się wyjść na ulicę, serio. I żeby nie było - nie jestem propeowski ani propisowski, ani żaden inny.

@Ralny, był czas na wprowadzenie porządnej, odpowiedzialnej edukacji seksualnej. Zamiast tego poprzednie rządy wolały załatwić sprawę podręcznikami typu "Zanim wybierzesz", który skutecznie oblał test śmiechu przed paroma rocznikami uczniów. Zarówno MEN, jak i rodzice, a także samo szkoły skutecznie przez lata olewały problem, no to teraz mamy. Konkretnie - mamy do wyboru: albo ludzi propagujących pozytywną pedofilię, albo twierdzących, że prezerwatywa roznosi HIV. Obie grupy powinno się moim zdaniem podstawić pod ścianą.
Arek - 11-09-2014, 12:20
Temat postu:
Viljar, oddawanie czci bohaterskim Powstańcom czy Marsz Niepodległości nie jest rozpamiętywaniem klęsk. Natomiast luki w wiedzy historycznej to głównie wina szkoły i niskiego poziomu nauczania. Wstyd się przyznać, ale ja dopiero jakieś 3 lata temu pierwszy raz usłyszałem o hołdzie ruskim:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=14796

W szkole mnie o tym nie uczono. Moich rodziców też. W mediach mainstreamowych na ten temat cisza! Ale mówi o tym młodzież z organizacji patriotycznych i narodowych, głównie na portalach społecznościowych. I chwała im za to. Znajomi, którym opowiadam o hołdzie ruskim i o zajęciu Kremla przez Polaków robią karpie ze zdziwienia! To o czymś świadczy...

Jako ciekawostkę dodam, że temat założony na forum przez Beatrycze o hołdzie ruskim był wielokrotnie zgłaszany przez kilku idiotów do usunięcia. Nawet tutaj działa ruska agentura?
Pirat - 11-09-2014, 13:59
Temat postu:
Viljar napisał/a:
Sam "Marsz Patriotów" widziałem z okna. Bałem się wyjść na ulicę, serio.

Nie obraź się, ale gadasz jak funkcjonariusz GW lub TVN. W zeszłym roku byłem na Marszu Patriotów z moim 5-letnim synem. Było mnóstwo ludzi, w tym wielu rodziców z małymi dziećmi i osoby starsze w wieku naszych dziadków. Marsz spokojnie przeszedł spod Dworca Głównego PKP na Ostrów Tumski. Nikomu włos z głowy nie spadł, może dlatego, że obyło się bez policyjnych prowokacji, jakie mają miejsce w Warszawie na Marszu Niepodległości (byłem na nim w poprzednich latach). A kto organizuje te marsze? Młodzież, która nie dała się ogłupić lewackiej, antypolskiej, antynarodowej propagandzie mainstreamu, który promuje tęczoizm! Więc jeszcze Polska nie zginęła...
Pirex - 11-09-2014, 15:12
Temat postu:
Rozmowa o edukacji seksualnej dzieci:


Lady Makbet - 11-09-2014, 19:48
Temat postu:
O „darmowym” podręczniku

Od wielu miesięcy cała Polska ma okazję obserwować propagandowy spektakl pod wdzięcznym tytułem „Darmowy Podręcznik”. Rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, kierowany jeszcze przez Donalda Tuska, kontynuuje realizacje swojej demagogicznej polityki. Tym razem prezentem od „dobrego wujka” jest podręcznik dla pierwszoklasistów, za którego rzekomo ich rodzice płacić nie muszą.

Cały tekst: http://pikio.pl/o-darmowym-podreczniku/
Viljar - 12-09-2014, 07:03
Temat postu:
Arek napisał/a:
Viljar, oddawanie czci bohaterskim Powstańcom czy Marsz Niepodległości nie jest rozpamiętywaniem klęsk. Natomiast luki w wiedzy historycznej to głównie wina szkoły i niskiego poziomu nauczania. Wstyd się przyznać, ale ja dopiero jakieś 3 lata temu pierwszy raz usłyszałem o hołdzie ruskim:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=14796

W szkole mnie o tym nie uczono. Moich rodziców też. W mediach mainstreamowych na ten temat cisza! Ale mówi o tym młodzież z organizacji patriotycznych i narodowych, głównie na portalach społecznościowych. I chwała im za to. Znajomi, którym opowiadam o hołdzie ruskim i o zajęciu Kremla przez Polaków robią karpie ze zdziwienia! To o czymś świadczy...

Jako ciekawostkę dodam, że temat założony na forum przez Beatrycze o hołdzie ruskim był wielokrotnie zgłaszany przez kilku idiotów do usunięcia. Nawet tutaj działa ruska agentura?

@Arek, najpierw pytanie do pierwszego zdania: a czym jest oddawanie czci Powstańcom?
Co do Marszu Niepodległości to się zgadzam - to nie jest rozpamiętywanie klęski, a wręcz przeciwnie. Tylko że niestety ja w takim marszu uczestniczył nie będę. Nie chcę mieć do czynienia i nie życzę sobie być identyfikowanym z faszystami spod znaku NOP. Miałem z takimi do czynienia jeszcze mieszkając w Gdańsku i ze smutkiem przekonałem się, ze to ludzie o mentalności "dresów", tylko że podpierający się polityką. Może gdzie indziej jest inaczej - ja jednak się nie chcę już o tym przekonywać.

Co do "Hołdu Ruskiego" (a właściwie Hołdu Szujskich) - ja o nim wiedziałem, bo miałem nauczyciela historii, który był aktywnym opozycjonistą. Niestety lata zaborów (kiedy ślady o nim niszczyli Moskale) a potem komuny (kiedy zabroniła o nim mówić KPZR) zrobiły swoje. To tak, jak w przypadku Bitwy Warszawskiej. Poza tym istnieje u nas takie przykre myślenie typu "Co z tego, skoro potem była wojna/zabory i wszystko straciliśmy". Ciekawe, że np. Portugalczycy i Hiszpanie nie mają takich kompleksów, chociaż z potęg kolonialnych zamienili się swego czasu w trzeciorzędne państewka obrywające od wszystkich dookoła.

@Pirat, zacznę od tego, że zupełnie się nie gniewam. Po prawdzie czytam GW - ale czytam też "Rzeczpospolitą", a nawet "Nasz dziennik". W ten sposób staram się utrzymać minimum neutralności. Ja w Warszawie nie byłem, ale wierzę ludziom, którzy tam byli i nie przekonują mnie teksty o policyjnych prowokacjach. Z tego, co usłyszałem, po prostu w dużej grupie ludzi, którzy zwyczajnie chcieli przejść, znalazła się grupa oszołomów wyposażonych w kamienie, flary, race i zapałki, która zaczęła zadymę, jak emocje sięgnęły zenitu, że się tak patetycznie wyrażę. A organizatorzy Marszu zupełnie nie umieli nad tym zapanować - tylko że zamiast ładnie przeprosić, zaczęli mówić o prowokacjach.

@Lady Makbet, ten podręcznik to rzecz o tyle śmieszna, że - jak to bywa w budżetówce - nie patrzy się na ekonomię. Dotyczy to nawet tak drobnych szczegółów jak programy. Z pewnych źródeł wiem, że pracujący nad tym cudem dostali najnowsze MS Office, chociaż można było pracować na OpenOffice; materiały zakupywać można tylko z określonej firmy, bo ma jakieś pozwolenia. I żeby było jasne - to nie żaden spisek grupki trzymającej władzę tylko skutek ustawy o zamówieniach publicznych - na każdy drobiazg musi być papier. Ciekawe, czy chociaż pracujący nad tym redaktorzy mają sensowny zysk Wink

I jeszcze na koniec (żeby nie było, że bronię rządu czy coś):

Rządowy podręcznik plagiatem?

I od razu komentarz: widać, że za sprawę odpowiedzialna jest osoba, która przeszła z WSiP do MEN. Sprawa jest przykra i na miejscu pracowników WSiP też by mnie szlag trafił. Tylko że jest jeden haczyk: jeśli ta osoba nie podpisywała klauzuli, że nie zatrudni się w innej firmie o podobnym profilu, to wszystko jest zgodne z prawem. Inna rzecz, że z artykułu wynika, iż ktoś ewidentnie skopiował treści z podręcznika, który jeszcze się nie ukazał - tutaj coś do powiedzenia może mieć i wydawnictwo, i autorzy materiału. Ciekawe, czy będzie z tego rozprawa, czy ktoś ukręci sprawie łeb.
Pirat - 12-09-2014, 07:42
Temat postu:
Viljar napisał/a:
Ja w Warszawie nie byłem, ale wierzę ludziom, którzy tam byli i nie przekonują mnie teksty o policyjnych prowokacjach.

Skoro wierzysz ludziom, którzy tam byli to zobacz relację forumowiczy:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=14897
wodkangazico - 12-09-2014, 07:51
Temat postu:
Cytat:
(...) ja w takim marszu uczestniczył nie będę. Nie chcę mieć do czynienia i nie życzę sobie być identyfikowanym z faszystami spod znaku NOP.

Masz rację - nie chodź!
Marsze - w przeciwieństwie do różnych tęczowych parad, na przykład - nie są spotkaniami celebrytów, którzy kombinują, z kim wypada się pokazać, a z kim nie.
Cytat:
(...) miałem nauczyciela historii, który był aktywnym opozycjonistą. Niestety lata zaborów (kiedy ślady o nim niszczyli Moskale) a potem komuny (kiedy zabroniła o nim mówić KPZR) zrobiły swoje.

Ja też miałem, wielu miało, czyli ani ani zabory, ani komuna - w sumie dwieście lat - nie zrobiły tak wiele, jak ostatnie ćwierćwiecze "wolności".
To chyba znak czasu - czytaj: dwudziestopięcioletniego ogłupiania kolejnych pokoleń młodzieży, właśnie - że dziś praktycznie nie ma belfrów potrafiących wytłumaczyć dzieciom o co w tej naszej III RP naprawdę biega.
Cytat:
Po prawdzie czytam GW - ale czytam też "Rzeczpospolitą", a nawet "Nasz dziennik". W ten sposób staram się utrzymać minimum neutralności. Ja w Warszawie nie byłem, ale wierzę ludziom, którzy tam byli i nie przekonują mnie teksty o policyjnych prowokacjach. Z tego, co usłyszałem, po prostu w dużej grupie ludzi, którzy zwyczajnie chcieli przejść, znalazła się grupa oszołomów wyposażonych w kamienie, flary, race i zapałki, która zaczęła zadymę...

Po przeczytaniu, czy tez wysłuchaniu, zalecałbym choćby odrobinę refleksji. Tutaj na przykład: skąd się owa "grupa oszołomów" wzięła? Dlaczego nasi "psi aniołowie" - tak świetnie zorganizowani przecież, na sygnał potrafili uruchomić do bicia, swoich agentów rozlokowanych pośród uczestników marszu, a nie potrafili tego zrobić wśród - nie od wczoraj przecież knującego - lewactwa jakiejś tam krytyki politycznej, czy np. próbować ustalić, co porabia i przez kogo jest finansowana "kolorową młodzież" tego squadu, squotu, czy jak tam tę ruinę, wraz z jej arystokratyczną (tak dla podkreślenia opozycji do "dresów" z NOP) lokatorką zwą?
Noema - 13-09-2014, 21:05
Temat postu:
Dlaczego rząd zignorował ćwierć miliona Polaków? Kto na tym zarobi i czego będzie uczyć nasze dzieci?

Wanda Nowicka odetchnęła z ulgą. Platformiana większość i jej lewaccy towarzysze odrzucili inicjatywę obywatelską „STOP pedofilii”, której przyjęcie groziło utrąceniem bogato finansowanych projektów prowadzonych przez działaczy FEDERY i PONTONU. Projekty ocalono, miejsca zarobkowania również a środki na rozwój homoseksualnego lobby nadal mogą płynąć do Polski.

Więcej:
http://wpolityce.pl/polityka/213642-dlaczego-rzad-zignorowal-cwierc-miliona-polakow-kto-na-tym-zarobi-i-czego-bedzie-uczyc-nasze-dzieci
Beatrycze - 14-09-2014, 11:28
Temat postu:
Wystąpienie Mariusza Dzierżawskiego, wnioskodawcy obywatelskiego projektu Stop Pedofilii okazało się na tyle bulwersujące dla Ewy Kopacz, prowadzącej posiedzenie Sejmu, że aż zażądała zmiany słownictwa. Tyle tylko, że to były cytaty z książki dla dzieci i młodzieży poświęconej zagadnieniom seksu, którą zresztą promuje Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Więcej:
http://www.prawy.pl/z-kraju/6979-szok-nawet-ewa-kopacz-nie-mogla-sie-powstrzymac-zobacz-video


Viljar - 15-09-2014, 06:45
Temat postu:
Ciekawe, czy dożyję czasów, gdy polska szkoła doczeka się rzetelnej i odpowiedzialnej edukacji seksualnej. Pewnie nie, bo u nas rozsądek i fakty mają najmniej do gadania. Liczy się albo światopogląd uznający wszystko związane z cielesnością za zboczenie, albo taki, który uznaje pedofilię za znakomite wprowadzenie w dorosłość.
Arek - 15-09-2014, 13:46
Temat postu:
W szkołach wdrażają program Michnika. Przymusowa lektura „Gazety Wyborczej”.

Nauczycielka wiedzy o społeczeństwie zarządziła obowiązkową lekturę „Gazety Wyborczej” i zobowiązała uczniów do codziennego śledzenia programu informacyjnego TVN-u. Nie było mowy o innych mediach. To indoktrynacja – alarmuje w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie” ojciec nastolatki z jednego ze słupskich gimnazjów.

Więcej:
http://niezalezna.pl/59396-w-szkolach-wdrazaja-program-michnika-przymusowa-lektura-gazety-wyborczej
Pirat - 18-09-2014, 18:25
Temat postu:
W jednej z czytanek do klasy 6. - diabeł namawia dziewczynkę, żeby oddała mu duszę. MEN dopuścił podręcznik na rynek i nie widzi w tekście nic niepokojącego.

Więcej TUTAJ

http://media.wpolityce.pl/cache/ca/18/ca18ede6d90a974f2fe92c567f42ad1c.jpg
Victoria - 18-09-2014, 22:41
Temat postu:
Chcesz się uczyć niemieckiego? Wpisz się na „volkslistę”! Skandal w szkołach na Opolszczyźnie.

Do niebywałych praktyk dochodzi w szkołach na Opolszczyźnie. Władze placówek namawiają rodziców, by podpisywali deklarację przynależności do mniejszości niemieckiej.

http://wpolityce.pl/polityka/214316-chcesz-sie-uczyc-niemieckiego-wpisz-sie-na-volksliste-skandal-w-szkolach-na-opolszczyznie
Viljar - 19-09-2014, 06:42
Temat postu:
Ja się tylko wtrącę do tego elementarza - nie demonizujmy, że tak powiem Smile Po pierwsze, tekst jest wyrwany z kontekstu. Po drugie - to fragment jakiejś baśni dla dzieci. Jeśli zaczniemy się czepiać tego, że gdzieś jest diabełek, to za chwilę zabronimy czytać baśni braci Grimm albo np. bajek śląskich, do których właśnie niedawno się dorwałem - a tam to jest dopiero diabełków, skarbników, gwarków i podobnych!

A teraz wiadomość z ostatniej chwili - niestety bez żadnego linku: do tej pory sądziłem, że podstawa programowa to, jak sama nazwa wskazuje, podstawa ukazująca, jakie rzeczy musi znać koniecznie. Tego samego dowiedziałem się na szkoleniach jeszcze w 2005, potem w latach kolejnych. Jeszcze pod koniec 2012 roku specjaliści zatrudnieni przez MEN omawiali z redaktorami wydawnictwa Nowa Era znaczenie podstaw programowej - z ich wytycznych wynikało, że opanowanie przez ucznia wiedzy wyłącznie z zakresu PP oznacza dla niego ocenę dostateczną, gdyż jest to MINIMUM wiedzy, jaką uczeń ma przyswoić.
Tymczasem wczoraj dowiedziałem się od pewnej pani metodyk, że w szkole będzie oceniana właśnie znajomość wiedzy określanej przez podstawę programową. Czyli jeśli uczeń będzie umiał omówić każdy punkt podstawy i ani kawałka więcej, to będzie oznaczało ocenę bardzo dobrą, a jeśli opanuje np. połowę zagadnień wymienionych w PP, to będzie już dostateczna!
A ja głupi myślałem, że podstawa programowa to - no właśnie, podstawa. Do tej pory śmiałem się z różnych memów krążących w necie, ukazujących teorię spiskową, jakoby obecnemu Ministerstwu Edukacji zależało na kształceniu pokolenia bezmyślnych idiotów, ale zaczynam się zastanawiać, czy nie ma w tym trochę racji. Program nauk ścisłych jest tak okrojony, że już bardziej się nie da, znajomość języka polskiego leży i kwiczy, a jeśli chodzi o historię, to powiem tak - o życiu w dawnych czasach więcej dowiedziałem się od członków rożnych grup rekonstrukcyjnych niż w szkole przez cały okres edukacji.
Beatrycze - 19-09-2014, 10:57
Temat postu:
Sejm jednak wprowadzi gender do Polski. Już za kilka dni!

http://www.prawy.pl/z-kraju/7032-sejm-jednak-wprowadzi-gender-do-polski-juz-za-kilka-dni
Arek - 19-09-2014, 14:03
Temat postu:
Strach dzieci puścić do szkoły...


Viljar - 22-09-2014, 07:13
Temat postu:
E tam, nie ma się czego bać. Zawsze gadają, gadają, a skończy się na niczym. Nawet jeśli będą próbowali wprowadzić jakieś zmiany, to nie będzie komu prowadzić lekcji. Jakieś tam wytyczne dotyczące życia w rodzinie, antykoncepcji czy odpowiedzialnego pożycia seksualnego istniały zawsze, ale wśród nauczycieli istnieje albo kołtuństwo postkomunistyczne uważające wszelkie rozmowy o seksie za zboczenie (jeśli ktoś nie wie, o co chodzi, polecam przypomnieć sobie reakcję Stanisława Anioła na wieść o tym, że Ewa Majewska jest striptizerką), albo kołtuństwo katolickie, które od lat sprzedaje te same, wiele lat temu zdemaskowane idiotyzmy na temat ludzkiej seksualności.
A najgorsze jest to, że u nas najczęściej się myśli skrajnościami: albo zaścianek, w którym słowo "prezerwatywa" jest wulgarne, a spódniczka mini to narzędzie szatana, albo hulaj dusza, piekła nie ma, odpowiedzialności żadnej też nie i orgia "każdy z każdym". A opinie ludzi, którym zależy na przekazaniu czegoś sensownego, ginie w hałasie urządzanym przez fanatyków stron lewackiej i prawackiej.
Pirex - 23-09-2014, 03:16
Temat postu:
...jako stary belfer akademicki, - przeglądałem wytyczne władz uczelnianych na nowy rok akademicki. I o zgrozo! - znowu obniżenie wymagań wobec studentów! Jeszcze 2 lata i będziemy mieć uczelnie zamienione na... fabryki głąbów. Szok! Dokąd to zmierza? Zmierza do tego, aby młody człowiek - absolwent polskiej uczelni potrafił tylko liczyć do 1000. Z takimi umiejętnościami może... układać towar na zapleczu niepolskiego hipermarketu. Oczywiście nie generalizuję problemu, ale jeśli rektor postrzega studenta przez pryzmat jego pieniędzy (czesne za studia), to doprowadzi do katastrofy polskiej nauki, która i tak jest na szarym końcu w Europie. Jestem świadomy tego, że tak będzie na uczelniach dotąd, póki te stare komunistyczne ramole będą rządzić na uczelniach według wytycznych platformerskiej swołoczy.

http://niepoprawni.pl/comment/1441518#comment-1441518
Arek - 25-09-2014, 14:30
Temat postu:
Okazuje się, że ideologia gender wdarła się nawet do katolickiej szkoły. W Toronto jeden z chłopców traktowany jest jak dziewczynka, ponieważ na władzach katolickiej szkoły wymogła to jego matka – lesbijka.

Jak wynika z informacji Polskiego Radia, matka zażądała od dyrekcji katolickiej szkoły traktowania jej syna tak, jak uczęszczających do placówki dziewczynek. Kobieta odwołała się do treści ustawy o równości płci.

To nie koniec absurdów. Dyrekcja przystała na żądania matki chłopca i od tego czasu korzysta on z... toalety dla dziewcząt.

Więcej:
http://niezalezna.pl/59774-chlopiec-jako-dziewczynka-w-katolickiej-szkole
Victoria - 27-09-2014, 19:13
Temat postu:
Zdradzone sześciolatki

Sprawdź, jak działa reforma edukacji.

Od 1 września tego roku do szkół poszło pół rocznika sześciolatków i ruszył cały rocznik siedmiolatków. W ten sposób powstał najliczniejszy rocznik od lat. Jakie są skutki takiego eksperymenty prowadzonego na małych dzieciach? Historie opowiadane przez rodziców sześcio- i siedmiolatków z całej Polski jeżą włos na głowie - pisze w tygodniku „wSieci” Dorota Łosiewicz.

Publicystka przywołuje przypadki z całej Polski, które podważają zapewnienia MEN-u o gotowości szkół na przyjęcie sześciolatków.

Cały tekst:
http://www.wsieci.pl/wsieci-zdradzone-szesciolatki-pnews-1592.html
Arek - 30-09-2014, 09:16
Temat postu:
Porażka rządowego podręcznika? Nauczyciele po cichu zbierają pieniądze na inne książki.

– Pani zaczęła zebranie od tego, że podręczniki MEN są beznadziejne. Że uczy już długo i ma doświadczenie. Potem, prosząc o dyskrecję, poprosiła, żeby zebrać pieniądze na ksero i papier oraz segregatory. Zapowiedziała, że będzie kserować materiały – opowiada matka 7-letniego Jasia.

Czytaj dalej:
http://forsal.pl/artykuly/825425,porazka-rzadowego-podrecznika-nauczyciele-po-cichu-zbieraja-pieniadze-na-inne-ksiazki.html
Victoria - 05-10-2014, 17:03
Temat postu:
Poprawność polityczna szaleje: TOM i JERRY rasistami?

Szwedzi cenzurują rzekomy rasizm w przygodach Pippi Långstrump. Amerykanie zaś zwracają uwagę na rasizm w Tomie i Jerry. Zamiast wycinać poszczególne sceny jak szwedzcy totalitaryści, przed odcinkami kreskówki będzie pojawiać się stosowny komunikat.

Więcej:
http://wnas.pl/artykuly/6004-poprawnosc-polityczna-szaleje-tom-i-jerry-rasistami-ostrzezenie-przed-emisja
Minerva - 05-10-2014, 19:08
Temat postu:
A oto efekty eksperymentu socjologicznego pt. "szkolnictwo publiczne". Oczywiście ustawowo obligatoryjne i tzw. bezpłatne. Nie wiem kto przepuścił tych idiotów powyżej szóstej klasy szkoły podstawowej, ale zrobił im niewątpliwie ogromną krzywdę.


Victoria - 09-10-2014, 18:23
Temat postu:
Szok! ADHD nie istnieje?

Leon Eisenberg, psychiatra, który odkrył ADHD, kilka miesięcy przed swoją śmiercią przyznał, że tak naprawdę…wymyślił tę chorobę.

Rozwninięcie skrótu ADHD to Attention Deficit Hyperactivity Disorder, czyli zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi. Choroba została zdiagnozowana po raz pierwszy przez amerykańskiego psychiatrę Leona Eisenberga w 1968 roku. Według definicji, osoby cierpiące na ADHD są wyjątkowo pobudliwe, nie potrafią spokojnie usiedzieć w miejscu, czy skoncentrować się na jednej czynności, „wszędzie ich pełno”, a ich zachowania są często chaotyczne. Chorobę najczęściej przypisywano niesfornym dzieciom, a jej pochodzenie tłumaczono genami, chorzy na ADHD mieli mieć specyficzne wzorce pracy mózgu.

Zdiagnozowanie ADHD sprawiło, że rodzice, czy nauczyciele w szkołach musieli zacząć akceptować dzieci, które same wychodziły z ławek, głośno rozmawiały, albo nie potrafiły usiedzieć w miejscu. Aby nieco „stłumić” takie niesforne zachowania, lekarze przepisywali pacjentom, u których zdiagnozowano ADHD odpowiednie leki. I jak to się mówi – tu był pies pogrzebany.

Czytaj dalej:
http://wpolityce.pl/lifestyle/63065-szok-adhd-nie-istnieje
Noema - 13-10-2014, 20:17
Temat postu:
Wywiad z Andrzejem K., ojcem uczennicy I klasy gimnazjum, który powstrzymał seksedukatorów przed deprawacją dzieci w szkole jego córki:

http://www.prawy.pl/z-kraju/7175-przyklad-dla-calej-polski-pogonil-seksedukatorow-ze-szkoly-jego-corki
Victoria - 16-10-2014, 17:22
Temat postu:
15.10.2014 TAK czy NIE - Monika Płatek vs Andrzej Dera. Czyli dyskusja o tym ile dzieci rodzi się w związkach homoseksualnych...




Pirat - 17-10-2014, 21:17
Temat postu:
Prawie 15 tys. osób podpisało już list do rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego z prośbą o wyciągnięcie konsekwencji wobec prof. Jana Hartmana. Studenci chcą dyscyplinarnego wyrzucenia Hartmana. Chodzi o jego niedawne wypowiedzi o kazirodztwie.

Protest „Nie dla J. Hartmana na UJ" uruchomiła w internecie Krucjata Młodych. Autorzy listu do rektora krakowskiej uczelni prof. Wojciecha Nowaka piszą m.in., że Hartman, który „winien budować autorytet uczelni będącej symbolem polskości i rozwoju nauki, zasłynął z wypowiedzi, której w żaden sposób nie da się pogodzić z pracą, jaką wykonuje". Stąd jak najszybciej powinien zniknąć z uczelni.

Chodzi o wypowiedź Hartmana o kazirodztwie z końca września: „Jeśli udaje się powiązać harmonijnie miłość macierzyńską albo bratersko-siostrzaną z miłością erotyczną, to osiąga się nową, wyższą jakość miłości i związku". Sygnatariusze apelu do rektora UJ uważają, że wypowiedź ta dyskwalifikuje Jana Hartmana jako wykładowcę akademickiego, a przede wszystkim etyka.

Czytaj więcej na www.rp.pl
Beatrycze - 18-10-2014, 15:24
Temat postu:
Ewa Kopacz oburzona, kiedy w sejmie, w obecności młodzieży, cytowano fragmenty publikacji wspieranej przez MEN. Platforma Obywatelska edukuje seksualnie. Gdy pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop pedofilii" Mariusz Dzierżawski zaczął czytać w Sejmie fragmenty podręcznika dla dzieci do seksedukacji polecanego przez MEN - Ewa Kopacz kazała sprawozdawcy ważyć słowa - bo na balkonie siedzi młodzież...


Noema - 19-10-2014, 01:28
Temat postu:
Szkoły w USA...


Victoria - 20-10-2014, 17:44
Temat postu:
Edukacja seksualna dla pierwszoklasistów. Gender w natarciu.

To są skutki przekraczania granicy absurdu w seksualnej edukacji dzieci. W norweskich szkołach maluchy dostały książki, w których zamieszczono obsceniczne ilustracje. Dzieci uczą się literek z powyginanych, nagich mężczyzn i... penisów!!!

Na obrzydliwą treść szkolnego podręcznika zwróciła uwagę Polka mieszkająca w Trondheim, której dzieci uczęszczają do tamtejszej szkoły podstawowej. Kobieta powiadomiło media i wybuchała awantura.

Więcej:
http://niezalezna.pl/60607-edukacja-seksualna-dla-pierwszoklasistow-gender-w-nataciu
Lady Makbet - 27-10-2014, 23:09
Temat postu:
Gender - zło naszych czasów

Ideologie, które przynosiły zgubę ludzkości miały jedną niedoskonałość – były kierowane do ludzi już ukształtowanych, w kwiecie wieku. Gender wchodzi ze swoimi brudnymi i śmierdzącymi buciorami od kołyski. Zagląda do pokoiku dziecięcego i czatuje na kolejną ofiarę, która podda się jej „urokowi”.

Cały tekst:
http://niepoprawni.pl/blog/prawymsierpowympl/gender-zlo-naszych-czasow
Beatrycze - 02-11-2014, 20:22
Temat postu:

Pirat - 03-11-2014, 21:04
Temat postu:
Logika Sejmu.
Viljar - 04-11-2014, 08:47
Temat postu:
Zastanawiam się, kim są ludzie tworzący te idiotyczne obrazki. Akurat ostatnio mieliśmy szkolenie na temat rządowego programu dotyczącego równości płci i większość czasu zajęło prowadzącemu wskazywanie przekłamań w prawicowych mediach, na przykład w sprawie słynnego już przedszkola w Rybniku. Że już nie wspomnę o tym, iż całą tę nagonkę na "dżęder" mogę nazwać jedynie histerią, bo mieliśmy tego szkolenia prawie trzy godziny i nie było ani jednego słowa na temat tego, że niby płeć nie jest określona, można sobie wybrać, że nie ma mamusi i tatusia. Mowa była tylko o tym, żeby nie pokazywać na obrazkach kobiet jako wyłącznie zajmujących się domem. W kwestii osławionego "chodzenia w sukienkach" - było uściślone, że rzecz dotyczyła przykładów z różnych miejsc (kraje arabskie, Szkocja). Ale prawicowcy oczywiście wiedzą swoje.
Beatrycze - 04-11-2014, 15:03
Temat postu:
Viljar, bardzo dobrze, że prawa strona reaguje na nachalną propagandę tego całego gender uprawianą przez lewactwo. To samo dotyczy homopropagandy i innych dziwactw. Przez stulecia człowiek obchodził się bez gender i tylko lewactwo musi uprawiać rewolucje obyczajowe... A to rewolucja seksualna (dzieci kwiaty ćpające na umór), a to promocja eutanazji, teraz gender, homopropaganda, feminizm, ateizm etc. Czy ktoś się mnie zapytał czy ja sobie tego życzę w przestrzeni publicznej?

Jak dotąd z wymysłów lewactwa jeszcze nigdy nie wyszło nic dobrego! Wszystko sprowadza się do seksu (lewactwo ma pierdolca na tym punkcie), degeneracji tradycyjnego modelu rodziny i plucia na Kościół katolicki. Przy czym lewactwo jakoś nie ma odwagi pluć na jeszcze bardziej konserwatywny i ortodoksyjny syjonizm (żydzi) czy islam (muzułmanie). Wręcz przeciwnie, lewactwo wspiera i promuje tzw. multi-kulti kosztem upadku cywilizacji łacińskiej, która stanowi fundament Europy. Widzimy to w krajach zachodnich (np. Francja, Holandia, Szwecja).

Przewiduję, że za 20-30 lat Polska będzie jedyną w Europie ostoją normalności, do której tak jak w czasach I RP będą uciekać mieszkańcy krajów zachodnich zdominowanych przez islamistów. Stąd tak agresywny antypolonizm, nie tylko na Zachodzie (słynne "polskie obozy śmierci"), ale i wśród rodzimych idiotów z cyrku Paliktota, środowiska "Gazety Wyborczej", półświatka celebrytów itp.

Jestem konserwatystką, ale nikomu nie narzucam swego światopoglądu (nikogo nie ciągnę na siłę do kościoła, nikomu nie zakazuję związków z osobą tej samej płci). Nie życzę więc sobie, aby lewactwo narzucało mi i moim dzieciom cokolwiek, tak w mediach publicznych jak i w szkołach utrzymywanych z moich podatków!

PS
A propos szkolenia na temat gender, o którym wspomniałeś. Podejrzewam, że to bardziej przypominało pranie mózgów. Wszak to program rządowy (zapewne narzucony przez EUrokołchoz), a więc na modłę lewactwa. Bo któż rządzi w Unii jak nie pokolenie "dzieci kwiatów" (obecni 50, 60-latkowie) zaczadzone ideologią trockistowsko-maoistyczną?
Ralny - 04-11-2014, 17:43
Temat postu:
Beatrycze, głową muru nie przebijesz. Odnośnie gender lewacka logika przedstawia się następująco:

1. Płeć kulturowa zależy od wychowania. Większość cech człowiek nabywa pod wpływem otoczenia i presji środowiskowej.

2. Orientacja seksualna to rzecz wrodzona. Ani wychowanie ani środowisko nie mają żadnego wpływu na to czy jesteś homo czy hetero.

I bądź tu mądry. Śmiech

A odnośnie punktu 2. Lewacy twierdzą, że nikogo nie powinno obchodzić co geje i lesbijki robią w łóżku. Jednocześnie lewacy popierają przymusowe lekcje o homoseksualizmie, na których dzieci dowiedzą się co geje i lesbijki robią w łóżku.

I jak tu dyskutować z lewakami? Młot

A oto kwintesencja lewackiej logiki w wykonaniu prof. Moniki Płatek, która twierdzi, że w związkach homo rodzi się więcej dzieci niż w związkach hetero.


wodkangazico - 04-11-2014, 20:26
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Podejrzewam, że to bardziej przypominało pranie mózgów.

Jak nie, jak tak:
Viljar napisał/a:
Mowa była tylko o tym, żeby nie pokazywać na obrazkach kobiet jako wyłącznie zajmujących się domem.

Trzy godziny spędzone nader produktywnie. Śmiech
Za pieniądze podatnika - a jakże - od tego jest, by doić go.

Viljar - Ty oczywiście żonaty jesteś?
To wysmaruj nam tutaj rozprawkę - ale wiesz, taką szkolną - jak to dzielnie "dżenderujesz", tj., w twoim ujęciu, wyręczasz połowicę i starasz się ulżyć jej losowi.
Albo chociaż koleżankom w pracy - jeśli jeszcze się nie zaobrączkowałeś.
Nie zapominj dołączyć namiarów na podmiot liryczny - przed świętami wyślemy wypracowanie wraz z życzeniami. Wink
Victoria - 04-11-2014, 21:56
Temat postu:
Bardzo ciekawa dyskusja... Dorzucę coś co znalazłam w internecie.

Artykuł "Seksualizacja dzieci i satanizm":

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/seksualizacja-dzieci-satanizm-2014-11
Pirat - 04-11-2014, 22:12
Temat postu:
Unijna propaganda w szkołach.
Victoria - 06-11-2014, 22:05
Temat postu:
​Ustawa Grodzkiej w Sejmie. Dzieci zdecydują o zmianie płci.

Już szesnastoletnie dzieci mają decydować o prawnej zmianie swojej płci. Aby w świetle prawa mężczyzna stał się kobietą lub kobieta mężczyzną, nie trzeba będzie poddawać się żadnym procedurom medycznym, związanym ze zmianą narządów płciowych. Wystarczy własne przekonanie o swojej płci.

Posłowie ponownie zajmują się projektem ustawy przygotowanym m.in. przez posła Annę Grodzką, liberalizującym procedurę dotyczącą zmiany płci zapisanej w metryce. Projekt wyjęła z sejmowej zamrażarki Ewa Kopacz na krótko przed odejściem ze stanowiska marszałka Sejmu.

Projekt lansowany przez organizacje lesbijek, homoseksualistów, transwestytów i biseksualistów (LGTB) daje nawet osobom niepełnoletnim niemal całkowitą swobodę w decydowaniu – w świetle prawa – o swojej płci. Zakłada, że ważniejsza niż płeć biologiczna jest płeć społeczna – zależna w dużej mierze od przekonania danej osoby. Ustawa definiuje „tożsamość płciową” jako „intensywnie odczuwane doświadczenie i przeżywanie własnej płciowości, która odpowiada lub nie płci metrykalnej” (czyli wpisanej do metryki).

Więcej:
http://niezalezna.pl/61164-ustawa-grodzkiej-w-sejmie-dzieci-zdecyduja-o-zmianie-plci
Ralny - 08-11-2014, 22:52
Temat postu:
Tak TVP za nasze podatki ogłupia naszą młodzież! To jest tak głupie, że aż brak słów.


sZakOOu - 09-11-2014, 00:20
Temat postu:
Myślę, że nasza młodzież aż taka tępa nie jest. Wink Wystarczy spojrzeć zresztą na komentarze pod samym filmem.

"Szkoła życia" jest jednym z przedstawicieli dżumy, jaka dotknęła w ogóle telewizje. Jest to tzw. "scripted-docu", czyli nagrania mające imitować dokument, robione za "grosze" więc uwielbiane przez stacje telewizyjne. Nie potrzeba scenografii, bo to się kręci zazwyczaj w wynajmowanych lokalach. Nie potrzeba aktorów, ponieważ jest masa statystów, co chętnie zagrają za przysłowiową "czapkę gruszek", albo nawet wyjazd za granicę (patrz: "Pamiętniki z wakacji"). Kasa niewielka, to i scenariusze są pisane na kolanie. Smile

Głównymi odbiorcami tych tworów, to zazwyczaj osoby słabo wykształcone, bezrobotne lub starsze. Oni nie szukają wyrafinowanej rozrywki, tylko gumy do żucia dla oczu i mózgu. Wink
wodkangazico - 09-11-2014, 12:50
Temat postu:
No to gdzie są opinie tych "słabo wykształconych"?
Podpowiem: nie ma, bo tylko od osób kompletnie nie ogarniających rzeczywistości można by się spodziewać zadowolenia z takiej rozrywki.
Ale tacy, nawet gdyby im nic nie pokazać, byliby równie zadowoleni.

Niskobudżetowa "dżuma dotknęła"?
Sama?
Czyli wychodzi, że w telewizji ochronkę znalazły ww., nieodporne na epidemię, przygłupy?
Viljar - 13-11-2014, 12:05
Temat postu:
Cytat:
Viljar, bardzo dobrze, że prawa strona reaguje na nachalną propagandę tego całego gender uprawianą przez lewactwo. To samo dotyczy homopropagandy i innych dziwactw. Przez stulecia człowiek obchodził się bez gender i tylko lewactwo musi uprawiać rewolucje obyczajowe... A to rewolucja seksualna (dzieci kwiaty ćpające na umór), a to promocja eutanazji, teraz gender, homopropaganda, feminizm, ateizm etc. Czy ktoś się mnie zapytał czy ja sobie tego życzę w przestrzeni publicznej

Tu nie chodzi o to, że reaguje, ale JAK reaguje. Jeśli ma reagować, to z głową! Bo ja na przykład, mimo że pracuję w edukacji już od 12 lat, jakoś tej nachalnej propagandy gender nie widzę. Za każdy artykuł promujący gender pojawia się 10, które go negują. Co więcej - konserwantyzm panujący w środowisku nauczycielskim przeszkadza w znacznie ważniejszych inicjatywach, niż jakieś tam gender.
A jeśli chodzi o ćpanie - czy to przypadkiem nie guru Korwin chce legalizacji narkotyków?
Cytat:
Jak dotąd z wymysłów lewactwa jeszcze nigdy nie wyszło nic dobrego! Wszystko sprowadza się do seksu (lewactwo ma pierdolca na tym punkcie), degeneracji tradycyjnego modelu rodziny i plucia na Kościół katolicki. Przy czym lewactwo jakoś nie ma odwagi pluć na jeszcze bardziej konserwatywny i ortodoksyjny syjonizm (żydzi) czy islam (muzułmanie). Wręcz przeciwnie, lewactwo wspiera i promuje tzw. multi-kulti kosztem upadku cywilizacji łacińskiej, która stanowi fundament Europy. Widzimy to w krajach zachodnich (np. Francja, Holandia, Szwecja).

Co do drugiej części - zgadzamy się w tym punkcie. Przy czym środowiska lewicowe stosują tutaj argument, że walczy się z wrogiem, który jest obecny i ma silne wpływy - Islam nie ma u nas wpływu żadnego, podobnie jak Żydzi. Za to KRK skutecznie trzęsie społeczeństwem, a co gorsza - także władzą. W wielu szkołach w Polsce nie organizuje się lekcji etyki mimo chętnych "bo ksiądz nie pozwolił" - co jest teoretycznie sprzeczne z prawem i wytycznymi MEN.
Poza tym - sprzeciwianie się ideologii gender to jedno; czy wyjdzie nam na dobre, czy złe, trudno powiedzieć. Ale zarówno KRK, jak i środowiska ultraprawicowe mają na sumieniu gorszy grzech: nie tylko sprzeciwiają się jakiejkolwiek edukacji seksualnej, ale powtarzają jawne i obalone (czasem dziesiątki lat temu) kłamstwa na temat seksualności, antykoncepcji itp. Proszę - tutaj dane sprzed 5 lat co prawda, ale sytuacja niewiele się od tego czasu zmieniła.
Edukacja seksualna w Polsce
I co nam tak naprawdę grozi: upadek obyczajów i rozpusta czy raczej brak rzetelnej wiedzy i przygotowania do życia w rodzinie?

Cytat:
Przewiduję, że za 20-30 lat Polska będzie jedyną w Europie ostoją normalności, do której tak jak w czasach I RP będą uciekać mieszkańcy krajów zachodnich zdominowanych przez islamistów. Stąd tak agresywny antypolonizm, nie tylko na Zachodzie (słynne "polskie obozy śmierci"), ale i wśród rodzimych idiotów z cyrku Paliktota, środowiska "Gazety Wyborczej", półświatka celebrytów itp.

Muszę stwierdzić, że na szkodę Polski znacznie bardziej działają środowiska zmieniające pożądane inicjatywy patriotyczne w rozróby. Pozwolę sobie też zauważyć, że antypolonizm nie jest zjawiskiem nowym i nie jest skutkiem ostatnich kilku lat, ale fatalnego "pijaru" Polski na przestrzeni znacznie dłuższego okresu.
Poza tym, zdajesz się nie zauważać, że rzekomy antypolonizm środowisk lewicowych nie zawsze jest de facto antypolonizmem, a jedynie wyrazem niechęci do pewnego rodzaju patriotyzmu okazywanego wyłącznie przy okazji kolejnych rocznic Smoleńska czy obchodów nieudanych powstań narodowych. A to właśnie środowiska prawicowe powinny wspierać pamięć o polskich zwycięstwach. Tymczasem ograniczają się do okresu walki z komuną, zahaczając czasami jeszcze o Dmowskiego (o innych twórcach polskiej niepodległości już jednakowoż zapominają).

Cytat:
Jestem konserwatystką, ale nikomu nie narzucam swego światopoglądu (nikogo nie ciągnę na siłę do kościoła, nikomu nie zakazuję związków z osobą tej samej płci). Nie życzę więc sobie, aby lewactwo narzucało mi i moim dzieciom cokolwiek, tak w mediach publicznych jak i w szkołach utrzymywanych z moich podatków!

A ja nie życzę sobie, by to samo robiły osoby ultrakonserwatywne. Widzisz jakieś sensowne rozwiązanie tego problemu? Może podział Polski na dwa kraje albo powstanie autonomicznych regionów?

Cytat:

PS
A propos szkolenia na temat gender, o którym wspomniałeś. Podejrzewam, że to bardziej przypominało pranie mózgów. Wszak to program rządowy (zapewne narzucony przez EUrokołchoz), a więc na modłę lewactwa. Bo któż rządzi w Unii jak nie pokolenie "dzieci kwiatów" (obecni 50, 60-latkowie) zaczadzone ideologią trockistowsko-maoistyczną?

Przecież wyraźnie napisałem, że było wręcz przeciwnie! Oni tam musieli właśnie prostować pewne nieprawdziwe wiadomości rozpowszechniane przez media pokroju "Niezależnej". O których nieprawdziwości, żeby było jasne, wiem nie dzięki "GW" (bo jej nie czytam).

Przy okazji - strasznie mnie drażni "argument" co i raz wysuwany przez zwolenników prawej strony sceny politycznej, że jeśli ktoś ma poglądy przeciwne do ich własnych, to naczytał się GW i naoglądał TVN. Naprawdę tak trudno zrozumieć, że można mieć w poważaniu wszelkie media i mieć własną opinię, niezależną od tego, co powie ten czy inny dziennikarzyna?

PS. Ktoś wcześniej rzucił link do artykułu wiążącego "gender" z promocją satanizmu. Jako osoba wierząca, czuję się autentycznie urażony, że w ten sposób ośmiesza się moją religię.
Beatrycze - 13-11-2014, 12:47
Temat postu:
Viljar, nie ma nic złego w czytaniu GW i oglądaniu TVN. Sama czytam i oglądam, choćby po to, żeby wiedzieć co "wróg knuje". Sęk w tym czy jesteśmy odporni na medialną propagandę, czy potrafimy samodzielnie myśleć i wyciągać wnioski. Jako osoba pracująca w oświacie zapewne przyznasz, że z tym bywa różnie. Generalnie w każdym społeczeństwie więcej jest ludzi głupich niż mądrych i właśnie tę głupią większość system (władza, media, szkoła, w coraz mniejszym stopniu religia) urabia jak ciasto. Jednak pocieszające jest to, że coraz więcej ludzi zaczyna się budzić, a młodzieżą w dobie nieocenzurowanego internetu coraz trudniej manipulować. Obecni 20-latkowie będą dużo bardziej mądrzejsi (mam na myśli nie poziom edukacji tylko mniejszy stopień wyprania mózgów przez mainstream) niż pokolenie 40-latków, które wychowało się na Gazecie Wyborczej i przed telewizorem. Dlaczego władza za pośrednictwem policji i usłużnych mediów, przy wtórze pożytecznych idiotów z organizacji lewackich, tak zaciekle zwalcza Marsz Niepodległości? Bo z całej Polski zjeżdża się na niego kilkadziesiąt tysięcy zbuntowanych młodych ludzi, których nie udało się jeszcze wygnać z kraju. A to zagraża establishmentowi, który pamięta fenomen pierwszej "Solidarności", którą spacyfikowano w Stanie Wojennym, który przetrącił kręgosłup pokoleniu naszych rodziców i dziadków. Stąd większe jaja mają ich dzieci i wnuki. Stąd policja, która coraz bardziej przypomina milicję i jej formacje ZOMO i ORMO...
Hakun - 15-11-2014, 18:35
Temat postu:
Szkoły w Teksasie karzą uczniów, którzy odmawiają zgody na śledzenie z użyciem mikroczipów

Szkolna jednostka administracyjna w Teksasie dostała się pod ostrzał na początku tego roku, gdy ogłosiła, że jako wymóg przyjęcia do szkół zażąda od uczniów noszenia przez cały czas kart z wbudowanym w nich mikroczipem. Obecnie uczniowie, którzy nie zgadzają się na monitorowanie mówią, że spotykają ich reperkusje.

Cały tekst:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/szkoly-w-teksasie-karza-uczniow-ktorzy-odmawiaja-zgody-na-sledzenie-z-uzyciem-mikroczipow-2014-11
Ralny - 16-11-2014, 01:04
Temat postu:
Gender wchodzi do Polski po cichu

Tych, którzy uważają, że Polski problem gender nie dotyczy muszę zasmucić – ta szkodliwa ideologia wdziera się po cichu do naszego kraju poprzez przedszkola, szkoły i uniwersytety. Jest wtłaczana do umysłów młodych ludzi może nie przy blaskach kamer, ale jednak.

Dowodzi temu świeżo wydany w formie książki „Raport o gender w Polsce”. Przytacza on fakty z polskich szkół i uniwersytetów, a także w skrupulatny sposób przytacza treści, jakie są przekazywane choćby w zajęciach typu „Równościowe przedszkole”, czy studiów z zakresu gender studies. Bardzo się cieszę, że powstała taka publikacja, która w sposób rzetelny podchodzi do tego tematu.

Czytaj dalej:
http://parezja.pl/gender-wchodzi-polski-po-cichu/
Victoria - 16-11-2014, 17:36
Temat postu:
Jak wyprać dziecku mózg – przewodnik:

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/wyprac-dziecku-mozg-przewodnik-2014-02
Beatrycze - 16-11-2014, 19:55
Temat postu:
Trzynastoletnie matki i dwudziestosiedmioletni dziadkowie, czyli skutki seksedukacji w Wielkiej Brytanii.

Wprowadzając reformę edukacji, przedstawiciele władzy bełkotali coś o konieczności naśladowania postępowego Zachodu. Często za przykład stawiana polskim rodzicom była Wielka Brytania, gdzie dzieci idą do szkoły, mając pięć lat. Niestety żadna szefowa MEN nie wspominała, że w Wielkiej Brytanii słychać wiele głosów krytycznych, związanych ze zbyt wczesnym rozpoczynaniem edukacji przez maluchy. Pytanie też, kiedy ktoś w Polsce zauważy dramatyczne skutki przedwczesnej edukacji seksualnej w Wielkiej Brytanii?

Czytaj dalej na portalu wPolityce.pl
Beatrycze - 18-11-2014, 14:38
Temat postu:
Rosyjski dokument na temat szkodliwych treści, które oglądane przez nasze dziecko, skrycie budują światopogląd oraz obraz świata.


Modliszka - 23-11-2014, 19:57
Temat postu:
Jeżeli dotknęło was nieszczęście i macie dziecko-leminga, to właśnie podano prosty sposób, jak sobie z tym problemem poradzić. Okazuje się, że leming rzucony na "głęboką wodę" samodzielnego życia, jest w stanie bardzo szybko zmienić poglądy polityczne i zrozumieć, co tak naprawdę funduje mu miłościwie panująca Platforma Obywatelska.

Historia matki i jej syna-leminga została opowiedziana w komentarzu pod piątkowym felietonem Rafała Ziemkiewicza pt. "Trup w urnie", zamieszczonym na portalu interia.pl.
Noema - 25-11-2014, 00:10
Temat postu:
W jednym z włoskich, publicznych przedszkoli w Rzymie, 3-letnie dzieci słuchają bajek o homoseksualistach a rodzicom nakazuje się „zgłębianie tego tematu” w domu.

http://parezja.pl/homo-demoralizacja-trzylatkow-wloszech/
Victoria - 25-11-2014, 17:54
Temat postu:
Berlin likwiduje lekcje historii. Zamiast tego będzie… gender.

Niemiecka młodzież coraz mniej wie o historii. Mimo tego władze Berlina postanowiły zlikwidować lekcję historii dla 5 i 6 klas gimnazjum. Zastąpią je lekcje „nauk społecznych”, z szczególnym naciskiem na gender – donosi niemiecki portal „freiewelt.net”.

Cały tekst:
http://wpolityce.pl/swiat/221511-berlin-likwiduje-lekcje-historii-zamiast-tego-bedziegender
Ralny - 25-11-2014, 20:00
Temat postu:
Historia w Polskich szkołach budzi moim zdaniem liczne kontrowersje. Duża część materiału przerabianego na lekcjach są to lekcje na temat historii innych państw. Kolejnym skandalem moim zdaniem jest pominięcie II wojny światowej w gimnazjach. Niby jest to dalej kontynuowane w szkole średniej, ale do dobrych szkół ponadgimnazjalnych idzie mała część osób, a w słabszych liceach, technikach nie nauczą tego tak dobrze. Pewna część młodzieży porzuca szkołę po zdobyciu wykształcenia gimnazjalnego i później nie ma szans na nauczenie się prostych, podstawowych informacji. Dochodzi do tej sytuacji, że ktoś nie wie kiedy wybuchła II wojna światowa itd. Podstawowe informacje powinny być nauczane w szkołach, do których ma każdy obowiązek uczęszczać. Kolejnym naprawdę zatrważającym mankamentem w edukacji historycznej dzieci jest to w jaki sposób jest przekazywana wiedza. Często nudno, bez zamiłowania, monotonia. Jestem miłośnikiem historii i bardzo się nią pasjonuje, ale często podczas nieciekawych lekcji po prostu „zasypiałem” i naprawdę nie przyjemnie się słuchało lekcji a co dopiero brało się w niej aktywny udział. Jest na ten temat bardzo dużo pisania, ale podsumowując podstawowe informacje o naszych bohaterach, naszej historii itd. Powinien każdy znać.

źródło: facebook.com
Victoria - 29-11-2014, 17:29
Temat postu:
Nauczyciel do ucznia: jeśli nie popierasz małżeństw gejów, opuść moje zajęcia.

Uczniowie, którzy sprzeciwiają się małżeństwom gejów są homofobami, wg nagrania z Marquette University, gdzie nauczyciel doszedł do wniosku, iż prawa gejów nie mogą być omawiane w klasie, bo może to urazić homoseksualistów.

Cały tekst:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/nauczyciel-ucznia-jesli-nie-popierasz-malzenstw-gejow-opusc-moje-zajecia-2014-11
Victoria - 30-11-2014, 18:21
Temat postu:
Jugendamt – bezduszni niszczyciele rodzin.

Jugendamt to organizacja, która specjalizuje się w odbieraniu rodzicom dzieci i umieszczaniu ich w sierocińcach. Wystarczy donos zawistnego sąsiada, albo nadgorliwej nauczycielki w szkole. Urzędnicy nie sprawdzają jakie są fakty, nie obchodzi ich gdzie dziecku jest lepiej. Przychodzą, i z kamienną twarzą niszczą rodziny.

Cały tekst:
http://parezja.pl/jugendamt-bezduszni-niszczyciele-rodzin/
Beatrycze - 01-12-2014, 15:43
Temat postu:
Arogancja władzy nie zniechęca – rodzice wciąż walczą by „mieć wybór”.

Walczą o prawo do decydowania o własnych dzieciach. Chcą by ich prawa, zapisane w Konstytucji były respektowane. Za swój upór są ośmieszani, lżeni i poniżani przez władzę, a także będące na ich usługach media. Pomimo regularnego odrzucania ich inicjatyw, walczą dalej. Wiedzą bowiem, że stawką jest dzieciństwo i szczęście najmłodszych. Mowa oczywiście o Karolinie i Tomaszu Elbanowskich oraz wszystkich rodzicach skupionych wokół inicjatywy „Rzecznik Praw Rodziców”.

Więcej:
http://parezja.pl/arogancja-wladzy-nie-zniecheca-rodzice-wciaz-walcza-by-miec-wybor/
Victoria - 02-12-2014, 17:11
Temat postu:
Licealny podręcznik mówi o „polskim” antysemityzmie.

Nie od dziś wiadomo, że polski system edukacji jest w rozsypce. Kolejne nieudolne „ministry” edukacji: Szumilas, Hall i Kluzik Rostkowska zrobiły swoje. Proces niszczenia szkolnictwa jednak nie hamuje, a wręcz rozpędza się. Szkoły zostają zaprzęgnięte do procesu indoktrynacji najmłodszych.

Cały tekst:
http://parezja.pl/licealny-podrecznik-mowi-polskim-antysemityzmie/
Pirat - 02-12-2014, 23:50
Temat postu:
Ideologia gender to narzędzie kulturowo-polityczne. Film opisuje genezę i rozwój poszczególnych etapów komunistycznego przekształcania świata, jaki opracował włoski komunista Antoni Gramsci. Rys historyczny zawarty w filmie ukazuje drogę zniewalania ludzkości na zupełnie nowy sposób, całkowicie niedostrzegalny dla zwykłego człowieka, ponieważ prowadzony w sposób nowoczesny poprzez kulturę i różnego rodzaju instytucje. Druga część dokumentu podaje sposoby obrony przed kłamstwem jakim jest gender oraz ukazuje piękno rodziny, tradycji i narodu.


Victoria - 05-12-2014, 21:18
Temat postu:
Komentarz zamieszczony pod filmem:

NIE. Niechęć do homoseksualistów nie rodzi się w kościele ANI w partiach prawicowych. TO WY, LEWACTWO (bo prawdziwą lewicą kogoś kto sieje tak szkodliwą propagandę nie nazwę) doprowadzacie ludzi do niechęci przez swoją homopropagande i wciskanie nam tego wszystkiego na siłę.


Ralny - 05-12-2014, 23:32
Temat postu:

Minerva - 06-12-2014, 22:26
Temat postu:
Polecam artykuł i komentarze:

http://niepoprawni.pl/blog/zetjot/ponton-na-fali-ideologicznego-absurdu
Pirat - 08-12-2014, 22:42
Temat postu:
„Darmowy podręcznik” przygotowywano w pośpiechu. Byle tylko zamknąć usta rodzicom sfrustrowanym tym, że ich sześcioletnie dzieci na siłę pcha się do szkół. Eksperci alarmowali, że w takim tempie nie da się w żaden sposób stworzyć wartościowego merytorycznie podręcznika. Władza dopięła swego, a dziś okazuje się że sceptycy mieli rację. Podręcznik okazał się bublem.

Więcej TUTAJ
Beatrycze - 15-12-2014, 13:42
Temat postu:
Pełnomocnik rządu ds. równego traktowania – Małgorzata Fuszara, chce by wszystkie dzieci były obowiązkowo seksualizowane i indoktrynowane. Proponuje, by wychowanie do życia w rodzinie było przedmiotem obowiązkowym.

Więcej:
http://parezja.pl/fuszara-chce-dzieci-obowiazkowo-uczeszczaly-na-edukacje-seksualna/
Arek - 22-12-2014, 16:14
Temat postu:
Gazeta.pl tropi najdrobniejsze nawet przejawy nieprawomyślności, w jej rozumieniu oczywiście, wśród rodziców. Tym razem padło na tych rodziców, którzy nie chcą, by ich dzieci dowiadywały się ze szkolnego podręcznika, że rozwód, to „bułka z masłem”.

Więcej:
„Wyborcza” tropi przejawy nieprawomyślności wśród rodziców. Uważasz, że rozwód, to nic dobrego? Uważaj, możesz się znaleźć na celowniku
Ralny - 22-12-2014, 23:34
Temat postu:
Wyspa Utoya i jej lekcja

Po wydarzeniach na wyspie Utoya wiele osób zastanawiało się jak jest możliwe żeby jeden facet z bronią mógł sterroryzować przeszło 550 osób i wystrzelać 69 z nich jak kaczki. Wyspa jest skalista i porośnięta, można się było schronić i organizować obronę. Większość młodych ludzi chowała jednak ( dosłownie) głowy pod poduszki w namiotach i czekała na śmierć. Tak jest wychowywana młodzież w Norwegii, jak powiedziała norweska minister oświaty „są wychowywani w świadomej bezradności”. Ten sam model wychowania zaczyna dominować w Polsce.

Cały tekst:
http://izabela.neon24.pl/post/116869,wyspa-utoya-i-jej-lekcja
Pirex - 23-12-2014, 14:24
Temat postu:
W końcu ktoś zdecydował się ukazać, kim naprawdę są rzekome feministki.

Raport o gender w Polsce:
http://www.prawy.pl/z-kraju/7897-raport-o-gender-w-polsce
Pirat - 30-12-2014, 21:33
Temat postu:
Młodzi, wykształceni, z wielkich miast nie potrzebują polskiej kultury. Szkoła ma ich przygotować do pracy w "korpo". Najlepiej oderwać człowieka od jego tożsamości narodowej - wtedy łatwiej go wysłać do pracy w innym kraju. III RP to państwo na usługach obcego kapitału i z roku na rok widać to coraz wyraźniej w każdej sferze życia społecznego - również edukacji.
Victoria - 03-01-2015, 13:27
Temat postu:
Dyskusja o polskiej edukacji toczona pomiędzy wiceprzewodniczącym KNP a ekspertem OPZZ,


Victoria - 06-01-2015, 22:31
Temat postu:
Dwie lewe ręce i dziesięć kciuków – młodzież wychowana z „jednorazówkami” niczego nie naprawi.

Młodzi ludzie często nie są przyzwyczajeni do gotowania, przyszywania guzików albo wymiany żarówek, nie wspominając już o naprawianiu swoich bardziej zaawansowanych urządzeń. Brytyjskie badania potwierdziły to, co często widzimy na własne oczy – osoby „przed czterdziestką” oczekują, że sprzęt „po prostu działa” i często nie mają pojęcia co robić, jeśli coś pójdzie nie tak.

Cały tekst:
http://www.dobreprogramy.pl/Dwie-lewe-rece-i-dziesiec-kciukow-mlodziez-wychowana-z-jednorazowkami-niczego-nie-naprawi,News,60124.html
Beatrycze - 09-01-2015, 00:05
Temat postu:
Ostrzegam - tylko dla ludzi o mocnych nerwach! Gender i jego skutki.


Victoria - 09-01-2015, 14:09
Temat postu:
Coś na zasadzie: kto jest Twoim idolem i dlaczego Lenin.
Ralny - 10-01-2015, 00:44
Temat postu:
Victoria, portal wPolityce.pl napisał o tej klasówce:

Unię Europejską trzeba chwalić. Zwłaszcza, gdy chce się od niej dostać granty albo chociaż pozytywną ocenę z kartkówki. Przekonała się o tym Julia z klasy V c, która ośmieliła się zanegować tezę postawioną przez nauczycielkę na kartkówce. Z Unią jest jak z przyjaźnią polsko-radziecką. Nie wolno wytykać jej wad!

Cały artykuł:
Polska szkoła zmusza uczniów do euroentuzjazmu? Za krytykę Unii jedynka! Ta kartkówka demaskuje system
pawelu - 10-01-2015, 10:17
Temat postu:
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać na siłę ale warto przypomnieć tym wszystkim eurosceptykom, że nasz największy Polak, ogłoszony kilka miesięcy temu Świętym, Papież Jan Paweł II był wielkim zwolennikiem członkostwa Polski w Unii Europejskiej, widział, że Polska nie może zostać na uboczu, że jeżeli tak by się stało to dojdziemy najwyżej na Białoruś. Sam wzywał, zwłaszcza rolników, którzy chyba byli największymi przeciwnikami członkostwa Polski w Unii, a którzy w tej chwili nie wiedzą co mają robić z pieniędzmi bo są w grupie największych beneficjentów naszego członkostwa, żeby zagłosowali w referendum akcesyjnym na "tak".
A chyba Naszemu Papieżowi nie można było odmówić krótkowzroczności i braku zdrowego myślenia. W końcu pamiętamy jak świat, i nawet osoby będące daleko od Kościoła Katolickiego, padał przed nim na kolana.
Noema - 10-01-2015, 10:28
Temat postu:
pawelu, nie ma czegoś takiego jak eurosceptycy! Bo musieliby być amerykosceptycy, azjosceptycy czy afrykosceptycy. Są UNIOSCEPTYCY i tylko tak należy określać przeciwników tego niedemokratycznego, sztucznego tworu politycznego jakim jest Unia Europejska.

Wracając do klasówki Julii. Brawa dla rodziców! Widać nawet kilkunastoletnie dziecko może myśleć samodzielnie i nie ulegać propagandzie. Pała należy się nauczycielowi!
wodkangazico - 10-01-2015, 12:54
Temat postu:
Najpierw Maria, teraz Julia - wygląda, że w tym kraju kobiety zaczynają nosić spodnie.
A chłopy?
Mikolstwem się zajmują...
Victoria - 11-01-2015, 11:11
Temat postu:
Noema napisał/a:
Wracając do klasówki Julii. Brawa dla rodziców! Widać nawet kilkunastoletnie dziecko może myśleć samodzielnie i nie ulegać propagandzie. Pała należy się nauczycielowi!

Samodzielne myślenie w szkole jest niewskazane!
Modliszka - 11-01-2015, 12:25
Temat postu:
W szkole, do której chodzą moje dzieci, nauczyciele unikają takich tematów jak "UNIA" bo wiedzą, że szybko zostaną sprowadzeni na ziemię. Szacunek dla rodziców Julii za wpajanie córce wartościowych cech takich jak mądra ocena otoczenia wobec propagandy medialnej!
Victoria - 13-01-2015, 14:12
Temat postu:

Victoria - 16-01-2015, 15:40
Temat postu:
Ministerstwo Indoktrynacji Antynarodowej? Podręczniki zastępowane propagandowym bełkotem.

Przyglądając się polskim podręcznikom, można osiwieć. Z każdym rokiem bowiem w polskich szkołach, nacisk kładziony jest coraz bardziej nie na kreatywność i samodzielne myślenie ucznia a na jego indoktrynację i przerobienie na ogłupionego cyborga powtarzającego poprawne politycznie formułki.

Więcej:
http://parezja.pl/ministerstwo-indoktrynacji-antynarodowej-podreczniki-zastepowane-propagandowym-belkotem/
Beatrycze - 16-01-2015, 19:46
Temat postu:
Wielka Brytania otwiera szkołę dla nastolatków LGBT (Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender). Do szkoły zgłaszają się osoby, które nie radzą sobie w normalnej szkole ze względu na prześladowanie z powodu swojej odmienności.

Więcej:
http://www.radiozet.pl/Polecamy/Wydarzenia/W-Wielkiej-Brytanii-powstanie-szkola-LGBT
pawelu - 17-01-2015, 09:38
Temat postu:
Szkoda tylko, że co poniektórzy na tym forum, wymagają od innych (choćby wspomniane przykłady nauczycieli), szanowania swobody wypowiedzi i wolności słowa a sami się do tej zasady nie stosują. Dziwne, że tutaj pisać tylko źle o Unii Europejskiej, Gazecie Wyborczej, etc. Ządasz tolerancji, zachowaj ją sam. Stara, prosta zasada.
Ralny - 17-01-2015, 09:46
Temat postu:
pawelu, to nie jest wątek o Unii Europejskiej ani o Gazecie Wyborczej tylko o szkole i dzieci chowaniu.

EUrokołchoz możesz zachwalać tutaj:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=16983

Zaś GWno możesz zachwalać tutaj:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=15449

Nikt tutaj nie zabrania Ci wyrażania własnych, subiektywnych poglądów. Czyń to tylko w odpowiednich tematach, żeby nie było bałaganu na forum.
Beatrycze - 17-01-2015, 13:03
Temat postu:
Rodzice przeciw seksualizacji dzieci

Rodzice mają dosyć seksualizowania swoich dzieci w szkołach. Stworzono petycję, która ma uniemożliwić wprowadzenie przymusu uczestnictwa najmłodszych w zajęciach Wychowania do życia w rodzinie.

Więcej:
http://kapcienaobcasach.pl/?p=881
http://parezja.pl/rodzice-przeciw-seksualizacji-dzieci/
Noema - 19-01-2015, 23:19
Temat postu:
Jak zepsuliśmy własne dzieci

- Za to, co teraz dzieje się z osobami urodzonymi po 1990 r., w dużej mierze odpowiadają rodzice. Od pierwszych lat otaczają dzieci przesadną opieką - mówi dr Jan Czarzasty z Zakładu Socjologii Ekonomicznej SGH:

http://wyborcza.pl/1,75478,17274083,Jak_zepsulismy_wlasne_dzieci.html
Hakun - 22-01-2015, 10:39
Temat postu:
Wielki dramat austriackich dzieci – Trybunał Konstytucyjny zgodził się na homoadopcję.

Austriacki Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że homoseksualiści mają prawo do adopcji dzieci. Wyrok oznacza, że do końca roku wdrożone będą stosowne przepisy prawne w tej sprawie.

Więcej: http://www.pch24.pl/wielki-dramat-austriackich-dzieci---trybunal-konstytucyjny-zgodzil-sie-na-homoadopcje-,33331,i.html
Beatrycze - 22-01-2015, 13:36
Temat postu:

Noema - 23-01-2015, 00:45
Temat postu:

Victoria - 23-01-2015, 18:12
Temat postu:
Oficjalnie, urzędnicy mieli przeciwdziałać przemocy w rodzinie. W praktyce odbierają dzieci z byle powodów.

Więcej:
http://parezja.pl/urzednicy-masowo-zabieraja-dzieci-rodzicom/
Beatrycze - 26-01-2015, 20:25
Temat postu:
Nie w Holandii, nie w odległej Kanadzie tylko na Słowacji trwa kampania przed referendum dot. praw dla małżeństw homoseksualnych. To już naprawdę jest blisko nas...

http://www.pch24.pl/homopropaganda-obnazona--tego-spotu-boja-sie-media-,33576,i.html

Spot miał być emitowany w ramach kampanii przed referendum, w którym Słowacy odpowiedzą na pytania: czy za małżeństwo uznają tylko związek jednej kobiety i jednego mężczyzny, czy są za zakazem adopcji dzieci przez pary homoseksualne i czy udział dziecka w wychowaniu seksualnym w szkołach powinien być poparty zgodą rodziców. Trzy słowackie stacje telewizyjne odmówiły jednak emisji. Dlaczego? Co takiego bulwersującego znalazło się w spocie? Zobacz sam:


Pirat - 27-01-2015, 22:05
Temat postu:
Oto przykład dzieciństwa w stylu "powrót do przeszłości", kiedy nie było komputerów, za to niektóre dzieci były bardzo pobożne.


Beatrycze - 31-01-2015, 00:11
Temat postu:

Pirex - 31-01-2015, 02:43
Temat postu:

Ralny - 01-02-2015, 18:22
Temat postu:



Victoria - 03-02-2015, 16:00
Temat postu:
Z polskiej książki do nauki niemieckiego (dla liceum). "Chciałbym nadać paczkę do Polski".
Pirex - 04-02-2015, 02:02
Temat postu:
Jedna z amerykańskich organizacji pro-life postanowiła obnażyć mechanizm funkcjonowania klinik aborcyjnych w których zabija się nawet 6 miesięczne dzieci. Jedna z działaczek pro-life która spodziewała się dziecka odwiedziła z ukrytą kamerą najbardziej znane placówki aborcyjne w USA udając potencjalną "klientkę". To co usłyszała i zobaczyła jest tak wstrząsające, że postanowiliśmy przygotować wersje polską tego nagrania...

Wszyscy zwolennicy aborcji zdążyli się już urodzić dlatego im dedykuję ten film:


Noema - 04-02-2015, 23:42
Temat postu:
Parówki podały straszną wiadomość. Ateiści są w Polsce dyskryminowani. Uzasadnienie to typowy dla nich lewacki bełkot, z którego nic nie wynika poza jednym, wartym odnotowania przykładem: w szkołach uczy się „że chrzest Polski równa się z jej powstaniem” (pisownia oryginalna). Tego samego uczyli mnie w PRL-owskiej szkole. A w 1966 roku odbyła się z okazji „Tysiąclecia Państwa Polskiego” wielka defilada. Ale przecież jak powszechnie wiadomo wtedy rządziła agentura Watykanu, a ateistów rozstrzeliwano...

http://natemat.pl/132125,w-polsce-lamie-sie-prawa-ateistow-nie-tylko-katolicy-czuja-sie-dyskryminowani
Victoria - 05-02-2015, 17:03
Temat postu:
Do studentów i pracowników budżetówki…

Jakim to trzeba być zmanipulowanym kwadratem, by gapiąc się w SCRIBO stwierdzić, że pochodzi to od wymyślonego słowa *skreybh, a nie od istniejącego SKROBAĆ! I czym Wy się niby różnicie od religii? Też wymyśliliście sobie bożka (język praindoeuropejski), wymyśliliście sobie jego przykazania i teraz dostosowujecie na siłę świat do Waszej religii. Pobudowaliście sobie świątynie (szkoły), gdzie pod groźbą świętej inkwizycji pod przymusem bierzecie sobie dzieci i jak tradycyjni ewangeliści pakujecie im głupoty do głowy, by wychować nowe pokolenie wyznawców Waszej chorej religii. Jak kapłani każdej z religii nie uznajecie innych i uważacie, że Wasza jest najważniejsza i jedyna prawdziwa. Wychowujecie rodziców na policjantów, którzy muszą pilnować dzieci, by chodziły na świadome ogłupianie i manipulacje pod karą grzywny, więzienia i doprowadzenia przymusowego. Czym Wy się różnicie od świętej inkwizycji? Że niby nie zabijacie? Chyba tylko własnymi rękami! Robicie coś o wiele gorszego, odbieracie milionom ludzi chęć do życia. Każde dziecko idące do szkoły idzie tam z radością. Każde dziecko uwielbia czytać książki, zadawać pytania i się uczyć, a wychodzi jako ogłupione zombie. Dopiero w szkole jest niszczenie strukturalne człowieczeństwa. Tak opracowaliście swój niezawodny system, że nawet tak naturalną potrzebę człowieka jak nauka, czynienie dobra i radość z najprostszych rzeczy sprowadzacie do roli przymusu, wiedząc że jak coś się musi, to się tego nie lubi i nie robi. Ale dzieci nie są głupie, każde po kilku latach w szkole rozumie, co z Was za ziółka i nie chce tam już chodzić, bo wie, że marnuje tam swój cenny czas, który mogłoby poświęcić na rozwój swój i świata.

Losowy nauczycielu, który to czytasz, wiem, że się ze mną zgodzisz, bo mam z Wami do czynienia od dziecka, mam nauczycieli w rodzinie i wśród znajomych, więc wiem jak wygląda Wasza praca od środka. Przyszedłeś do szkoły, by kształcić młodzież, przyszłość tego kraju… a co teraz robisz? Czy na pewno uczysz dzieci czegokolwiek? Czy może jednak realizujesz „podstawę programową”, w której nie ma już miejsca na naukę. Dlaczego dzieci przestają być Ci wdzięczne za Twoją pracę? Bo widzą w Tobie presję, którą na nie wywierasz, bo na Ciebie presję wywiera ministerstwo. Dzieci ciągle mniej, więc się boisz utraty pracy. Jesteś zestresowany i już nie uczysz. Tak naprawdę to znęcasz się nad młodym człowiekiem pozbawiając go radości życia. Nie jest to oczywiście do końca Twoja wina, bo tak zostałeś nauczony, by robić. Jeśli będziesz chciał coś zmienić, to cię wywalą, a na Twoje miejsce jest setka innych, gotowych znęcać się nad młodzieżą za te same pieniądze. Pamiętaj, że przysłano Ci nie kamienie, a MAŁYCH LUDZI, których w szkole posortowano po dacie produkcji i wmusza się w nie bezsensowne i bezużyteczne informacje z całkowitym pominięciem ich zdolności czy predyspozycji. Pamiętaj, że ma to na celu pozbawienie ich człowieczeństwa i przygotowanie do życia w świecie jako trybik w maszynie do zarabiania dla rządów i korporacji.

Dlaczego swoje małe dzieci uczysz, że nie wolno stosować przemocy, nie wolno bić, ani kraść. Ale w szkole już uczysz, że przemoc jest dobra, można zabijać i kraść. Skąd ta podwójna moralność? Dziecko nie jest idiotą. Po pewnym czasie zauważa, że w szkole jest uczone dokładnie na odwrót, niż w domu. Myślisz, że nie uczysz dzieci zbrodni? To przemyśl to jeszcze raz! Bo jak uczysz o mandatach, środkach przymusu bezpośredniego i więzieniach, to jest to przemoc. Jeśli uczysz o „misjach pokojowych” to jest „morderstwo”, a jak uczysz o podatkach, to jest „kradzież”. Nie wiesz co to jest nowomowa? Odsyłam do szkoły… George Orwell – Rok 1984.

Zastanawiałeś się dlaczego, w szkole nie ma ekonomii? Bo dzieci nie są idiotami i zaraz zaczną zadawać pytania o pochodzenie pieniądza. Zapytają Cię, skąd masz pieniądze. Odpowiesz im, że od rządu. To one zapytają, a skąd ma rząd? No z podatków. A co to są podatki? Taka składka na cele publiczne. Skoro składka, to znaczy, że można jej nie zapłacić jak jest wydawana źle i niezgodnie z przeznaczeniem? Jak jest się rodzicem i nauczyciel jest zły, to czy rodzic może nie zapłacić za takiego nauczyciela?No to im odpowiadasz: Tylko by spróbował nie zapłacić… mamy cały szereg instytucji, którego wtedy Twojego rodzica okradną, wsadzą do więzienia lub zastrzelą. My swoje musimy odebrać, a jak mu coś zostanie, to wtedy może sobie np. coś kupić do jedzenia czy do ubrania. A co jakby taki rodzic nawet już dla świętego spokoju zapłacił za nauczyciela, ale nie chciał, by jego dziecko było przez niego uczone, bo taki nauczyciel jest niekompetentny? Twój rząd ma zawsze najskuteczniejszy sposób na przekonanie Cię do zmiany zdania: okradną Cię bardziej (grzywna), wsadzą do więzienia lub zastrzelą. Dlatego po prostu nie ma ekonomii, mniej problemów.

Cały tekst:
http://wspanialarzeczpospolita.pl/2015/02/04/niepismienni-slowianie/

---

Polecam wszystkie artykuły na tej stronie. Są niezwykle ciekawe!
http://wspanialarzeczpospolita.pl
Beatrycze - 06-02-2015, 16:18
Temat postu:
Znalezione w internecie:

W gimnazjalnym sklepiku szkolnym.
- Dzień dobry.
- Dzień dobry dziewczynko.
- Proszę chipsy.
- Chipsy w szkole są zabronione
- To może pączka z lukrem?
- Niestety nie mogę sprzedać ci pączka z lukrem bo jest niezdrowy, bez lukru z resztą też.
- Kanapkę?
- Ministerstwo zastanawia się czy to masło jest niezdrowe, czy margaryna, dlatego kanapek nie ma.
- A może sałatka?
- Z kapusty?
- Może być.
- A z jakiej kapusty?
- Hmmm. Z czerwonej?
- Nie ma. Badają na okoliczność pestycydów. Z zielonej też nie ma, a pekińska jest zabroniona z powodów ideologicznych.
- To co jest?
- Pigułki wczesnoporonne, w promocji. Dać paczkę?
Pirat - 06-02-2015, 21:12
Temat postu:
Film nakręcony przez uczniów I Liceum Ogólnokształcącego w Sanoku przedstawiający pamiętne wydarzenia z buntu dzieci z Wrześni w 1901 r.


Noema - 06-02-2015, 23:31
Temat postu:
Od kilkunastu godzin w internecie wrze w związku z filmikiem, na którym młoda dziewczyna ewidentnie bardzo z siebie dumna przechadza się po cmentarzu i pluje na groby.

W filmie udział biorą trzy osoby. Dwie dziewczyny i jeden chłopak, który filmuje wyraźnie ubawioną i dumną częstochowiankę. Dodatkowo odlicza on, ile grobów opluła jego bardzo „bystra” koleżanka. Filmik urywa się na 27 grobie.

Internauci szybko namierzyli wesołą gromadkę z cmentarza:
http://imgur.com/eFP6GSY

Efekty bezstresowego wychowania? Z pewnością palikociarnia i wszelkiej maści „antyfaszyści” są dumni. Wychowali „wspaniałe”, „nowoczesne” pokolenie, które nie potrafi uszanować miejsca spoczynku swoich przodków.


Victoria - 16-02-2015, 17:58
Temat postu:
Relacja video z konferencji prasowej i prezentacji badań, podczas której zaprezentowano postawy i przekonania Polaków dotyczących posiadania dzieci i polityki prorodzinnej.


Victoria - 18-02-2015, 11:15
Temat postu:
Gender w przedszkolach:
http://niepoprawni.pl/blog/gawrion/gender-w-przedszkolach

Nauka obcinania głowy w Islamskim przedszkolu:
http://europejczycy.info/50420/wiadomosci/swiat/nauka-obcinania-glowy-w-islamskim-przedszkolu/


Pirat - 21-02-2015, 20:23
Temat postu:
Młodzi, wykształceni, z wielkich miast... Skutki ograniczania lekcji historii i geografii. Szkoła stała się hodowlą umysłowych impotentów.




Noema - 22-02-2015, 17:12
Temat postu:
Tymczasem w szkołach... D jak dupa.
Victoria - 23-02-2015, 11:04
Temat postu:
Samorządy i dyrektorzy szkół chcą decydować za rodziców. Sześciolatki zmuszone iść do I klasy.

Chociaż rodzice 6-latków mogą ubiegać się o odroczenie obowiązku szkolnego dla swoich dzieci, urzędnicy i przedstawiciele szkół skutecznie rzucają im pod nogi kłody. Więcej dzieci, to więcej pieniędzy dla placówek edukacyjnych i samorządów.

Więcej:
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/234828-samorzady-i-dyrektorzy-szkol-chca-decydowac-za-rodzicow-szesciolatki-zmuszone-isc-do-i-klasy
Arek - 27-02-2015, 14:03
Temat postu:
Kuratorium zakazuje modlitwy przed lekcjami

W podstawówce w Golasowicach, od 25 lat uczniowie codziennie zaczynali lekcje od modlitwy. Teraz ma to się zmienić, gdyż zakaz modlitwy wydało Śląskie Kuratorium Oświaty.

Więcej:
http://parezja.pl/kuratorium-zakazuje-modlitwy-przed-lekcjami/
Pirat - 28-02-2015, 19:21
Temat postu:
Nie posyłajcie dzieci do szkoły - zachęcał o. Adam Szustak w trakcie wykładu. Nie po to jednak, by dzieci zostały analfabetami, ale w celu przeciwnym - by rzeczywiście zdobywały wiedzę i umiejętności.


Pirat - 03-03-2015, 22:39
Temat postu:

Beatrycze - 05-03-2015, 17:01
Temat postu:
Sejm głosami PO i PSL odrzucił obywatelski projekt zakładający brak obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Zrobił to, choć Karolina Elbanowska ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców w dramatyczny sposób apelowała do premier Ewy Kopacz o zrozumienie dla rodziców.

Więcej:
http://niezalezna.pl/64805-platforma-odrzuca-projekt-obywateli-obejrzyj-wystapienie-karoliny-elbanowskiej




Noema - 06-03-2015, 00:12
Temat postu:
Partia mająca w nazwie słowo "obywatelska" po raz kolejny wyrzuciła do kosza projekt obywatelskiej ustawy o sześciolatkach w szkole.

http://wpolityce.pl/polityka/236120-platforma-obywatelska-do-spolki-z-psl-na-naszych-oczach-morduje-spoleczenstwo-obywatelskie

Ciekawostką jest to, że szesnastolatek może decydować o zmianie płci, a rodzice nie mogą decydować o sześcioletnim dziecku.
Arek - 06-03-2015, 14:16
Temat postu:
Transwestyta w przedszkolu – czyli nowe standardy edukacji.

Do jednego z przedszkoli w Hamburgu na spotkanie z dziećmi przyszedł Oliver Knebel lub Oliwia Jones (tego dokładnie nie wiadomo) znany niemiecki artysta – transwestyta. Spotkanie miało na celu promocję genderowej książki dla dzieci zatytułowaną „Nie bać się odmienności”, która – jak twierdzą autor i wydawca - jest przeznaczona dla maluchów w wieku od lat pięciu, do ośmiu lat.

Więcej:
http://niezalezna.pl/64842-transwestyta-w-przedszkolu-czyli-nowe-standardy-edukacji

http://niezalezna.pl/uploads/still2015/64842907681425641612.jpg
Beatrycze - 10-03-2015, 14:15
Temat postu:
W Hitlerjugend by tego nie wymyślono. Regulamin wprowadzania uczniów do klasy w Szkole Podstawowej nr 2 w Legnicy. Tak wychowane pokolenie władzy nie podskoczy…

http://legnica.naszemiasto.pl/artykul/sp-nr-2-w-legnicy-kontrowersyjny-regulamin,3307761,art,t,id,tm.html
Victoria - 10-03-2015, 17:33
Temat postu:
Beatrycze, jeśli ktoś miał na studiach zajęcia z socjotechniki/psychologii to wie czym są "psy Pawłowa" i jakie były efekty tego eksperymentu. Identycznie TRESUJE się dzieci w tym państwie. Wiadomo, idiotami (zwłaszcza posłusznymi) łatwiej się rządzi.

Przykro to mówić, ale... drodzy rodzice, przegraliście swoje dzieci. Przegraliście je na wszystkich frontach. Pozostało Wam je tylko rodzić i utrzymywać te małe robociki posłuszne PAŃSTWU.

Dzieci z zerówki były kneblowane, zastraszane i wyzywane przez nauczycielkę:

http://www.fakt.pl/wydarzenia/w-szkole-pod-wroclawiem-nauczycielka-zaklejala-dzieciom-buzie,artykuly,529792.html

http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/szczodre-dzieci-z-zerowki-byly-kneblowane-zastraszane-i-wyzywane-przez-nauczycielke-sprawa-zajela-sie-prokuratura,522551.html
Pirat - 11-03-2015, 22:28
Temat postu:
W Aleksandrowie Kujawskim, na Rynku gdzie odbywało się spotkanie z prezydentem Komorowskim sprowadzono dzieci ze szkół i przedszkoli. Na zdjęciach widać, że wręczono im transparenty z hasłami „#popieramKomorowskiego” oraz „Głosuję na Bronka”.

W ramach zajęć przedszkolnych i szkolnych - nauka klaskania i trzymania transparentów. Przedszkolaki ofiarami agitacji wyborczej:


Victoria - 12-03-2015, 10:32
Temat postu:
Skandal w Aleksandrowie Kujawskim. Dzieci ze szkoły zabrane na wiec poparcia Komorowskiego:
http://niewygodne.info.pl/artykul5/02133-Male-dzieci-wykorzystane-przez-sztab-Komorowskiego.htm

Dzieci podporą władzy:
http://blog-n-roll.pl/pl/dzieci-podpor%C4%85-w%C5%82adzy

Pedofilia polityczna:
http://nczas.com/publicystyka/ziemkiewicz-pedofilia-polityczna/
Beatrycze - 15-03-2015, 05:29
Temat postu:

Pirat - 16-03-2015, 21:11
Temat postu:
Tym razem ogłupianie gimnazjalistów:
Arek - 25-03-2015, 13:46
Temat postu:
Niemcy: Dzieci trafiły do szpitala po... LEKCJI SEKSU.

Niemieckie dzieci w traumie! Dziesięcioro szóstoklasistów ze szkoły w niemieckim Borken trafiło do szpitala po obowiązkowej „lekcji seksu”. Jeden z uczniów stracił przytomność bezpośrednio na lekcji, pozostali okazali się być w stanie przed omdleniem.

Przyczyną pogorszenia się stanu zdrowia dzieci było zadanie jakie poleciła, swoim podopiecznym, wykonać nauczycielka. Dzieci zaczęły słabnąć przy wypełnianiu zadania “nauczycielki seksu” – chodziło o schematyczne rozcięcie modelu organu płciowego.

Część dzieci pobladło, a niektóre zaczęły ciężko oddychać. Jeden z uczniów zemdlał.

Więcej:
http://www.prawy.pl/wiara/3460-niemcy-dzieci-trafily-do-szpitala-po-lekcji-seksu
Noema - 28-03-2015, 01:35
Temat postu:
W gdańskim liceum wymyślono klasę mundurową dla przyszłych strażników miejskich. Będzie produkowała nowych imbecyli pozbawionych umiejętności myślenia, rozumienia otaczającego ich świata, przekonanych o życiu z piętnem dziejowej misji jaką niewątpliwie jest stanie z fotoradarem i ściganie emerytki z marchewką. Praca-marzenie.

http://natemat.pl/137989,jesli-sa-jacys-licealisci-ktorzy-marza-o-pracy-w-strazy-miejskie-to-wlasnie-stworzono-dla-nich-specjalna-klase-mundurowa
Victoria - 28-03-2015, 15:21
Temat postu:
W Radomiu, formularze naboru do szkół podstawowych podporządkowano homo wytycznym. Określenia „matka” i „ojciec”, zostały zastąpione określeniami „rodzic 1″ i „rodzic 2″.

Więcej:
http://parezja.pl/formularzach-radomskich-szkol-matka-ojciec-zostali-zastapieni-rodzicem-1-rodzicem-2/
Lady Makbet - 28-03-2015, 21:39
Temat postu:
Noema napisał/a:
W gdańskim liceum wymyślono klasę mundurową dla przyszłych strażników miejskich. Będzie produkowała nowych imbecyli pozbawionych umiejętności myślenia, rozumienia otaczającego ich świata, przekonanych o życiu z piętnem dziejowej misji jaką niewątpliwie jest stanie z fotoradarem i ściganie emerytki z marchewką. Praca-marzenie.

To jest klasa dla tych, którzy nie dostali się do klasy o profilu policyjnym. Wink
Victoria - 31-03-2015, 14:23
Temat postu:
Segregacja uczniów na lekcjach wf-u?

Minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska bierze na celownik lekcje wychowania fizycznego i zamierza rozprawić się z nękającą uczniów niesprawiedliwością. Wraz z nadejściem kolejnego roku szkolnego wuefiści zobowiązani będą do stosowania nowych metod wystawiania ocen.

Chodzi o wprowadzenie zasady, według której na stopień mają mieć wpływ indywidualne możliwości danego ucznia. Obecnie trwają prace nad szczegółami reformy. „Konsultacje potrwają 30 dni. Zbieramy uwagi i potem będziemy je analizować” – mówi o sprawie Kluzik-Rostkowska.

Więcej:
http://parezja.pl/segregacja-uczniow-na-lekcjach-wf-u/
Pirat - 31-03-2015, 20:37
Temat postu:
Unia Europejska jaka jest każdy widzi. Miejmy nadzieje, że to tylko wizja kabareciarzy, a nie przewidywalna przyszłość...


Victoria - 06-04-2015, 16:20
Temat postu:
Jugendamt zabrał Polce syna bo… za słabo mówił po niemiecku.

Nie mogę własnego syna przytulić, nie wolno mi z nim rozmawiać po polsku ani wytłumaczyć, dlaczego jest u obcych ludzi – mówi 36-letnia Sylwia Szypulski z Ustronia, mama 5-letniego Julka w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim”:

http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3811195,nikogo-w-niemczech-nie-obchodzi-ze-bardzo-kocham-swoje-dziecko-prawda-o-jugendamt,id,t.html
Beatrycze - 06-04-2015, 19:43
Temat postu:
Edukacja każdego człowieka, to całe jego życiowe doświadczenie. Wielu ludzi myśli, że edukacja odbywa się tylko i wyłącznie w placówce oświatowej, ale powiedzmy sobie szczerze; dzisiejsza szkoła w istocie jest tylko imitacją miejsca, gdzie odbywa się jakakolwiek nauka. Postaram opisać to na kolokwialnym przykładzie z naszego życia, tak, aby każdy zrozumiał.

Najprostszych czynności takich jak jedzenie, chodzenie, mówienie uczyliśmy się bez szkoły. Jak widać jest to możliwe! Idąc filozofią naszego obecnego systemu powinniśmy wprowadzić we wszystkich placówkach przymusowe nauczanie chodzenia dla niemowlaków. Oczywiście ustawą! Przecież zapracowani rodzice nie mają czasu na naukę swoich dzieci tych najprostszych czynności, a biedni? Biedni nie mają pieniędzy na niańki. To bzdura! Każde dziecko uczy się chodzić samo, po prostu chodząc. Tak samo jest z rozwojem intelektualnym. Dziecko uczy się czytać, gdy czyta, liczyć, gdy liczy. Nie ma w tym głębszej filozofii. W związku z tym czemu powstały państwowe szkoły? W dalszej części artykułu postaram się to wyjaśnić.

Czytaj dalej:
http://wmeritum.pl/apel-czytelnika-edukujmy-sie/
Pirat - 08-04-2015, 22:33
Temat postu:
Czego uczą dziś w podręcznikach do historii? Włos się jeży.


Noema - 10-04-2015, 00:05
Temat postu:
List do Matki Internetowej

Droga Matko Internetowa,

Przestań wrzucać kolejne zdjęcia swojego dziecka do internetu. Naprawdę najwyższa na to pora. Jest tak wiele przesłanek przeciw napieprzaniu fotami swojego maleństwa po sieci, że nawet nie wiem od czego zacząć. Ale postaram się jakoś to usystematyzować.

Czytaj dalej:
http://ojciecroku.pl/list-matki-internetowej/
Victoria - 13-04-2015, 14:05
Temat postu:
Komorowski podpisał wyrok ostateczny. Feministki i homolobby mogą legalnie toczyć propagandę. Co nas czeka po ratyfikacji?

Nie pomogły tłumaczenia, sprzeciwy, argumentacje. Bronisław Komorowski zameldował dziś feministkom wykonanie zadania. Wanda Nowicka już ostrzy zęby na granty, które jej organizacja będzie mogła skonsumować kosztem deprawacji społeczeństwa.

Ze zwalczaniem przemocy wobec kobiet Konwencja ma wspólną jedynie nazwę. Obecna ustawa antyprzemocowa zapewnia ofiarom przemocy ochronę wystarczającą.

Podpisany przez prezydenta dokument wprowadza do polskiego życia społeczno-politycznego pakiet antywartości, sprytnie ukryty w wielkich kwantyfikatorach. Jakie będą skutki?

Homoseksualna propaganda wkroczy do szkół. Sprzeciw rodziców nie będzie miał żadnego znaczenia.

Dzieci będą się uczyć niestereotypowych ról płciowych na podstawie założeń, które wprowadzają pojęcie płci społeczno-kulturowej. Odpowiednie podręczniki czekają w pogotowiu.

Więcej:
http://wpolityce.pl/polityka/240713-komorowski-podpisal-wyrok-ostateczny-feministki-i-homolobby-moga-legalnie-toczyc-propagande-co-nas-czeka-po-ratyfikacji
Pirat - 13-04-2015, 20:26
Temat postu:
Przedstawienie teatralne w rosyjskiej szkole - "Miś Puchatek i pszczoły".
W sumie nie wiadomo co napisać... Że Rosja to stan umysłu?

Więcej na Niezależna.pl:
http://niezalezna.pl/66013-rosja-skandal-w-szkole-tanca


Ralny - 14-04-2015, 00:14
Temat postu:
Załóż spódnicę – nie będziesz pisać klasówki

Chłopiec, który założy spódnicę nie będzie się musiał martwić o klasówkę, lub odpytanie na lekcji. Taki zwyczaj wchodzi do polskich szkół, jako obchody „dnia spódnicy” – informuje Nasz Dziennik.

Wspomniane sytuacje miały miejsce m. in. w gimnazjum nr 6 w Tychach i w Szkole Podstawowej nr 6 w Pierśćcu. Istnieją też placówki oświatowe, gdzie w takie akcje włączają się członkowie grona pedagogicznego, czy pracownicy szkoły. MEN zasłania się przepisem, że za inicjatywy odpowiada dyrekcja, a środowiska konserwatywne apelują „Nasze dzieci są atakowane genderyzmem”.

Cały tekst:
http://wmeritum.pl/zaloz-spodnice-nie-bedziesz-pisal-klasowki/
Pirex - 14-04-2015, 18:01
Temat postu:
Cytat:
Chłopiec, który założy spódnicę nie będzie się musiał martwić o klasówkę, lub odpytanie na lekcji.

A jak zrobi koledze laskę to dostanie świadectwo dojrzałości.
Pirat - 16-04-2015, 20:53
Temat postu:
Mariusz Max Kolonko mówi o skandalu edukacyjnym w USA. W Atlancie nauczyciele pomagali dzieciom zdawać testy, by dostać wysokie premie.


Lady Makbet - 17-04-2015, 18:15
Temat postu:
Rządowa propaganda już w podręczniku dla dzieci do zerówki. Czy propaganda może być jeszcze bardziej bezczelna? Abstrahując już od zasadności (lub jej braku) obecności Polski w UE dzieci nie powinny być wciągane, na poziomie szkoły, do sporów politycznych i narażone na propagandę jednej strony.
Pirat - 17-04-2015, 18:37
Temat postu:
Kilka ciekawych słów na temat edukacji w Polsce.


Ralny - 18-04-2015, 19:04
Temat postu:
Polacy uważają się za najinteligentniejszą nację na świecie, nie potrafią jedynie zrozumieć jak to się dzieje, że rządzi nimi partia jełopów, którą sami wybierają. Nie potrafią też wytłumaczyć w jaki sposób armia niedouczonych, marnych nauczycieli nie potrafi zniszczyć ich geniuszu. Jaka jest polska szkoła, i to że coraz gorsza każdy widzi. Ale w jaki sposób mała Finlandia ma jeden z najlepszych na świecie systemów oświaty dowiecie się tutaj:

http://www.mpolska24.pl/post/8581/jak-finska-szkola-osiaga-tak-wiele-w-zaledwie-pol-roku-
Pirex - 19-04-2015, 13:39
Temat postu:
Kluzik-Rostkowska: Rodzice nie powinni decydować o swoich dzieciach.

„To nie o to chodzi, żeby sam rodzic na oko ocenił, czy jego dziecko ma dojrzałość szkolną. Tylko żeby ktoś to zweryfikował” – mówi Joanna Kluzik-Rostkowska. Minister Edukacji wyciąga szpony po sześciolatki, odmawiając rodzicom jakichkolwiek praw do decydowania o swoich dzieciach. Uważa bowiem, że od zeszłego roku… zmieniły się czasy!

Według Rostkowskiej rodzic nie ma odpowiednich kompetencji, żeby ocenić rozwój swojej pociechy i to, czy może ona już iść do pierwszej klasy. Kompetencje takie mają natomiast… urzędnicy. Wszelka dyskusja jest natomiast niepotrzebna. Czyżby podważanie kompetencji rodziców było w porządku, a robienie tego samego w stosunku do nieznających dziecka funkcjonariuszy państwowych już nie? Rostkowska posuwa się nawet do stwierdzenia, że skierowanie dziecka do poradni celem odroczenia obowiązku szkolnego świadczy raczej o „dojrzałości szkolnej rodzica” niż dziecka.

Czytaj więcej:
http://polmedia.pl/kluzik-rostkowska-rodzice-nie-powinni-decydowac-o-swoich-dzieciach/
Victoria - 22-04-2015, 16:55
Temat postu:
Tak się właśnie wychowuje społeczeństwo łamag. Gazeta Michnika pisze o szkolnej dyskryminacji mniejszości i… otyłych.

Gazeta Michnika ubolewa. Ubolewa jak zwykle. Jest to gazeta, gdzie poziom narzekactwa i hejtu jest wyższy niż wśród aparatu komuchów na widok Magdaleny Ogórek. „Postępowy głos w twoim domu”, główny organ naprawiaczy świata o tęczowej pierekowki dusz tym razem bierze na widelec polskie szkoły.

A te są siedliskiem kołtuństwa, zacofania i niemal rodzącego się faszyzmu. Ja wiem, że w szeregi Falangi czy Ruchu Narodowego wstępują głównie chłopcy z trądzikiem większym niż frustracja i buzujące hormony, ale jednak mimo jurności nie stanowią większości dzieci w polskich szkołach. A tak wynika z raportu kolejnej antydyskryminacyjnej organizacji, która ogłosiła właśnie, że co 10 uczeń jest w polskiej szkole dyskryminowany.

Więcej:
http://wpolityce.pl/polityka/241782-tak-sie-wlasnie-wychowuje-spoleczenstwo-lamag-gazeta-michnika-pisze-o-szkolnej-dyskryminacji-mniejszosci-i-otylych
Beatrycze - 22-04-2015, 21:19
Temat postu:

Pirat - 22-04-2015, 22:23
Temat postu:
Polecam artykuł:

Przestańmy wychowywać życiowych nieudaczników. Przestańmy wyręczać nasze dzieci we wszystkim.
Victoria - 23-04-2015, 15:39
Temat postu:
Jedynka dla MEN !!!

Niestety nic z tego nie posiada ministra od edukacji naszych dzieci. Wręcz przeciwnie. Nie dość, że nie posiada wiedzy teoretycznej i praktycznej, to jeszcze w swoim zadufaniu i zarozumialstwie twierdzi, że zna się na edukacji. Posunę się dalej w swojej ocenie: uważam, że nie tylko u ministry występuje brak myślenia i zarozumialstwo. Również jej urzędasy działają tak, jakby dopiero skończyli szkoły, których poziom sami sprowadzili do miernoty.

W czasach mojego dzieciństwa istniały 3 poziomy szkół: 8-klasowa szkoła podstawowa, 4-letnie liceum lub 5-letnie technikum lub 3-letnia zawodówka oraz uczelnia wyższa. Tamten system sprawdził się i należało go zostawić w spokoju. Mało tego: szkoła podstawowa nie kończyła się egzaminem. To szkoły średnie urządzały egzaminy, bo po co stresować dziecko, które chciało skończyć naukę na podstawówce? Ktoś chciał uczyć się nadal, to stawał do egzaminu na wyższy stopień. Szkoły średnie kończyły się egzaminem dojrzałości, czyli maturą, ale nie był to warunek konieczny do zaliczenia średniego wykształcenia. Nie przystąpienie do matury zamykało drogę na studia wyższe. Uczelnie też robiły egzaminy wstępne profilowane pod kątem przyszłej nauki, bo trudno wymagać, aby kandydat na inżyniera zdawał egzamin z języka polskiego lub kandydat na prawo zdawał matematykę.

Cały tekst:
http://niepoprawni.pl/blog/elbod/jedynka-dla-men
Beatrycze - 23-04-2015, 16:43
Temat postu:
Niedoszli maturzyści podpadli na matematyce. Cała klasa miała powtarzać rok:

http://www.tvp.info/19775457/niedoszli-maturzysci-podpadli-na-matematyce-cala-klasa-miala-powtarzac-rok
Noema - 25-04-2015, 15:53
Temat postu:
Nie będzie polskiego na maturze:

http://www.mpolska24.pl/post/8611/nie-bedzie-polskiego-na-maturze

I komentarz:

https://www.facebook.com/murzynskosc4/posts/381618018696720
Pirat - 25-04-2015, 19:12
Temat postu:
Feministki opanowały uniwersyteckie studia nad płcią kulturową i przekształciły je w kuźnię rewolucyjnych kadr. Wydały swój manifest, nazywając go dla niepoznaki encyklopedią, ale wciąż przymierzają się do kolejnych podbojów.

Większość z nas na ogół daje wiarę temu, co widzi na własne oczy, i kieruje się zdrowym rozsądkiem, który wynika z życiowego doświadczenia. I teraz się okazuje, że to błąd, przynajmniej wtedy, gdy to myślenie stosujemy do problemów związanych z płcią. Dzisiaj bowiem „płeć biologiczna nie jest bezrefleksyjnie uznawana za stałą i niezmienną, lecz traktuje się ją jako konstrukt społeczno-kulturowy, za którego kształtowanie odpowiedzialne są przede wszystkim nauki przyrodnicze". Takie oto zdanie znalazłem w „Encyklopedii gender". Jest ono częścią omówienia poglądów Judith Butler zawartych w jej książce „Uwikłani w płeć".

Czytaj więcej na www.rp.pl
Pirex - 26-04-2015, 01:18
Temat postu:
Chciałem, więc chodziłem

W ostatnim czasie rekordy popularności na Facebooku bije wydarzenie „TAK dla religii w szkole”- w trakcie pisania tego tekstu dołączyło doń ponad 54 tys. użytkowników a mniemam, że nie jest to jeszcze ostateczna liczba. Pomysłodawcy akcji zachęcają do komentowania i prowadzenia dyskusji, czytając jednak owe dysputy, nie raz jeżył mi się włos na głowie, czuję się, zatem w obowiązku do interwencji i przedstawienia własnych argumentów.

Tak, jestem za lekcjami religii w szkole. Nie jest to jedynie wynik faktu, że jestem osobą wierzącą (nie czuję potrzeby dodania: „praktykującą”, gdyż jedno z drugiego w racjonalny sposób wynika), choć – bądźmy ze sobą szczerzy – kwestia mojej wiary jest jedną z podstaw mojego podejścia do tego tematu. Nie chcąc się jednak skupiać na tym przejdźmy do innych argumentów.

Czytaj dalej:
http://wmeritum.pl/chcialem-wiec-chodzilem/
Ralny - 26-04-2015, 16:39
Temat postu:

Sunny - 26-04-2015, 17:40
Temat postu:
Jak Ministerstwo Edukacji Narodowej skazuje dzieci na klęskę szkolną:

http://sliwerski-pedagog.blogspot.com/2015/04/jak-ministerstwo-edukacji-narodowej.html
Arek - 29-04-2015, 14:08
Temat postu:
Argentyna: Dziecko ma oficjalnie trójkę rodziców.

W Argentynie, „małżeństwa homoseksualne” zalegalizowano w 2010 roku, dwa lata później wprowadzono uzgodnienie płci w dokumentach dla osób transpłciowych. Teraz, rząd prowincji Buenos Aires wyraził zgodę na nadanie dziecku trzech nazwisk – chłopiec ma dwie matki lesbijki i ojca dawcę nasienia.

Więcej:
http://parezja.pl/argentyna-dziecko-ma-oficjalnie-trojke-rodzicow/
Beatrycze - 04-05-2015, 22:48
Temat postu:
Tematy na maturze jak tematy na maturze. Na szczęście Katarzyna Hall, była minister edukacji, z umiłowanej Partii ma koncepcję: „Właściwie nic by się nie stało, gdyby egzamin maturalny miał podobną rolę jak egzamin gimnazjalny, czyli pokazywał wynik, bez progu zdał/nie zdał”.

Tak jest! Matura prawem, nie towarem! W zasadzie po podstawówce można by od razu iść do pracy. Z tytułem doktora.

http://natemat.pl/141441,katarzyna-hall-byla-minister-edukacji-matura-moglaby-byc-jak-egzamin-gimnazjalny-bez-progu-zdawalnosci

A jutro matura z matematyki. Zdającym życzę powodzenia!


Victoria - 06-05-2015, 17:53
Temat postu:
Zjeżdżalnia dla dzieci.


Darthlol - 07-05-2015, 09:16
Temat postu:
Matura 2015. Pokazujemy nauczycielkom maturę z 1936 roku. Reakcje? "Przepiękne rozwiązania", "wybitna", "jakie piękne pismo"


Czytaj więcej na:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17872849,Matura_2015_trwa__A_jak_to_wygladalo_przed_wojna_.html
Ralny - 12-05-2015, 00:31
Temat postu:
Czy pozwoliłbyś dziecku zmienić płeć? Szwedzi nie mają nic przeciwko, oszaleli na punkcie decyzji 10-letniej Iris.

Iris miała 10 lat, gdy postanowiła, że będzie chłopcem. Oficjalnie, bo już wcześniej wiedziała, że w skórze dziewczynki czuje się źle. Przyjęła imię Sam i poszła do szkoły. Wszyscy zaakceptowali ją/jego entuzjastycznie. To efekt wszechobecnej w Szwecji transpłciowej ideologii, którą dzieci karmione są tam od małego? A może niedojrzałości dorosłych?

Cały tekst:
http://natemat.pl/142221,czy-pozwolilbys-dziecku-zmienic-plec-szwedzi-nie-maja-nic-przeciwko
Pirat - 12-05-2015, 22:05
Temat postu:
Liceum bez chemii i biologii ale za to z religią. Tak uczą się przyszli inżynierowie

Jak podaje radio TOK FM w poznańskich szkołach średnich o profilach matematyczno-inżynieryjnych redukuje się liczbę godzin takich przedmiotów jak chemia, biologia i informatyka na rzecz lekcji religii.

Więcej TUTAJ
wodkangazico - 13-05-2015, 08:46
Temat postu:
Pirat, jak rozumiem, to njus wyselekcjonowany przez pikio, w kategorii "Informacji Radia Tok Erewań".

Bo po pierwsze: nie "w szkołach", tylko 'w szkole", a po drugie: nie "w szkole", tylko w konkretnej klasie, o profilu mat-fiz.
A przecież, m.in. po to rzekomo kształcimy gimbusów, żeby wiedzę ogólną zdobyli w dziewięć lat, a wybór szkoły średniej - o sprecyzowanym profilu - był dokonywany w pełni świadomie.

I ciekawe, jak ustalili, że cesja godzin nastąpiła na rzecz religii, a nie np. języka angielskiego rozszerzonego, który przecież, wobec ogromu zachęt do nieopuszczania kraju, a jeśli już, to w kręgi zbliżone do zmywaka, nie będzie nikomu potrzebny?
fiaa - 13-05-2015, 17:37
Temat postu:
Zażalenia do minister Hall, posłów PO-PSL i prezydenta Bronka - odpowiedzialnych za deformę programową oświaty. Taka jest siatka godzin i szkoła nie ma nic do gadania. A swoją drogą, to rzygać się chce tymi dziennikarzolami. Trzy lata temu pewnie zachwalali, jak to pięknie nam pani minister szkołę reformuje.
Pirat - 13-05-2015, 20:24
Temat postu:
wodkangazico, oczywiście, że "artykuł" jest skrajnie tendencyjny. Chciałem nim zwrócić uwagę na fakt ogłupiania młodzieży w szkołach. Czym kończy się ograniczanie liczby lekcji historii, geografii i innych przedmiotów można zobaczyć tutaj:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=336318#336318

W szkołach najważniejszym przedmiotem, poza językami polskim i angielskim oraz matematyką, stała się religia. Gdy chodziłem do technikum, a było to w latach 90. ubiegłego wieku, mieliśmy tylko jedną godzinę religii tygodniowo. A dziś są to dwie godziny. W tym czasie zredukowano inne przedmioty. Do czego to doprowadzi? Niestety, szkoła stała się masową hodowlą debili.

Mój kolega informatyk stracił pracę w szkole, bo zredukowano liczbę lekcji informatyki. Absurd totalny!

Nie jestem ani antyklerykałem, ani ateistą (choć zgadzam się z poglądem, że wszystkie religie to opium dla ludu), ale uważam za absurdalną sytuację, kiedy w szkole tygodniowo są aż dwie godziny religii, a tylko po jednej godzinie historii, geografii, biologii, fizyki, chemii itd.
wodkangazico - 13-05-2015, 23:42
Temat postu:
Cytat:
uważam za absurdalną sytuację...

Bo to tak właśnie ma wyglądać - sytuacja ma przypominać absurdalną.
I niestety, świetnie to robi...

Zwiększenie liczby godzin religii odbyło się wcześniej, niż kastracja innych przedmiotów.
Zaś pretekstem do wycinki dziedzin "naukowych" była rzekoma chęć ulżenia uczniom - odciążenia ich.
Debilizm dzisiejszych "licencjatów" jest właśnie m. in. skutkiem owego bezstresowego chowu, nie "przegrzania obwodów" wskutek modłów.

Ostanie się katechezy w - jak dotąd - nienaruszonym stanie, wynika zaś ze strachu tych, co ostrzą na nią zęby, przed siłą Kościoła.
Doskonale wiedzą, że są (jeszcze) za miałcy na przypuszczenie frontalnego ataku, więc stosują różne takie szczurze podchody.

Czy zaś my mamy się tej siły obawiać?
Absolutnie nie!
To nie religia in vivo jest opium.
Uniwersalizm jest jej słabością, którą wykorzystują różnej maści hochsztaplerzy.
Z nimi walczmy, nawet - a właściwie: przede wszystkim - jeśli zasadzają się wewnątrz struktur Kościoła, jako wypasione klechy, czy sfrustrowani katecheci.

W czasach totalnego kryzysu honoru, uczciwości, prawdomówności i poszanowania godności człowieka, nie powinno się stawiać kształtującej światopogląd religii w kontrze do innych dziedzin.

"Einsteinem nie musisz zostać - ważne, byś był porządnym człowiekiem".
Nie chcesz chyba powiedzieć, że jesteś porządny pomimo cotygodniowej godziny indoktrynacji na katechezie.
A skoro nie - dwie godziny powinny dać jeszcze lepszy efekt.

No i - bez przesady - dziś młodzież ma powszechny dostęp do o wiele potężniejszych źródeł wiedzy, niż sparciałe rutyną mózgi niektórych belfrów.
Bycia człowiekiem zaś, ani na dzielni, ani pośród sieciowego hejterstwa się nie nauczą.
Pirat - 14-05-2015, 21:51
Temat postu:
"Państwo daje 5000 zł na każde dziecko w domu dziecka. Wczoraj na Nowogrodzkiej w Domu Dziecka byłem świadkiem kłótni dwóch terapeutów na temat tego w jaki sposób odebrać rodzinom więcej dzieci, bo z każdego dziecka dostaną po 3000 zł dla siebie. Takie państwo stworzyliśmy. Państwo potwór." - Piotr Tymochowicz.

Zacytowana wypowiedź Tymochowicza w poniższym filmie:


Arek - 25-05-2015, 12:54
Temat postu:
Koniec Lemingostanu. Młodzi za Dudą:

http://niezalezna.pl/67398-koniec-lemingostanu-mlodzi-za-duda

Bul dupy Kuźniara. Najlepiej gdyby Prezydenta ustawiali nam w TVN.
Pirat - 25-05-2015, 20:00
Temat postu:
Arek, piękny bul dupy naczelnego leminga TVN. Happy

Dorzucam głos młodego pokolenia:


Noema - 25-05-2015, 22:29
Temat postu:
Rozpacz wielkiego autorytetu III RP niejakiego Kuźniara Jarka spowodował fakt, że Duda uzyskał wielką przewagę wśród wyborców w wieku 18-29 lat. Nagle młodzi wykształceni z wielkich miast stali się gówniarzami i pokoleniem #żal.pl

Oczywiście poza obrażaniem tej grupy nie zaprezentowano jakiejś analizy tego co się stało. Widać w głowie się nie mieści wybitnym elytom, że jest to pokolenie, które bardzo często nie ma w domu telewizora, za to ma komputer i internet. Mają więc szersze horyzonty poznawania świata. Poza tym widzieli kawałek świata i wiedzą, że w innych częściach planety nie żyją nadludzie, tylko tacy sami osobnicy jak my. Tyle, że nie muszą zasuwać na dwóch etatach, żeby spłacić kredyt i może wyjechać na wakacje. Po prostu najmłodsi wyborcy nie są otumanieni przez medialny mainstream jak pokolenie lemingów czyli 30-39 lat głosujące na Bronka, wyhodowane przez TVN i Gazetę Wyborczą.

Patrzenie na minę Jarka w studiu wyborczym TVN24 było prawdziwą przyjemnością. Mam nadzieję, że nie ostatnią w tym roku...

Przy okazji, będziemy mieć najmłodszego prezydenta na świecie. Oby to był dobry znak.
Beatrycze - 28-05-2015, 11:01
Temat postu:
Ten młody człowiek, któremu nauczyciel, postawił pałę bo - jak czytamy w komentarzu pod tekstem - praca nie jest opowiadaniem, jest przedstawicielem myślącej części społeczeństwa, mającej własne zdanie na zastałą sytuację i odwagę by to zdanie wygłaszać.

W tekście zauważam dwa błędy: "boczciwym" - to pierwszy. Drugi błąd to brak cudzysłowu w "bulu i nadzieji", wszak to cytat. A skoro nauczyciel cytatów z wieszcza nie odrobił... Cóż, wygląda na to, że uczeń przerósł miszcza.
Noema - 29-05-2015, 23:34
Temat postu:
Pogarsza się stan zdrowia polskich dzieci

Coraz więcej dzieci ma problemy natury psychicznej, częściej umierają na nowotwory, cierpią na otyłość i astmę. Ministerstwo Zdrowia przygotowało opracowanie poświęcone najmłodszym Polakom.

Z danych przedstawionych przez ministerstwo wyłania się obraz nędzy i rozpaczy. Ponad 20 proc. dzieci boryka się z otyłością – to aż o połowę więcej, niż w pokoleniu ich rodziców. Przy czym warto zauważyć, że najwięcej otyłych dzieci znajduje się w grupie 14-18 lat, co wskazuje na fatalne nawyki żywieniowe wynoszone z domu i niezdrowy tryb życia. Otyłość to również zwiększona zachorowalność na cukrzycę, co również odnotowują badania.

Cały tekst:
http://wolnemedia.net/wiadomosci-z-kraju/pogarsza-sie-stan-zdrowia-polskich-dzieci/
Pirat - 01-06-2015, 21:29
Temat postu:
Nauka nie idzie w las... Też byście dali niedostateczną ocenę?

Rośnie pokolenie, które z kilka lat wystąpi o renty kombatanckie za prześladowania w szkołach. Wink
Noema - 01-06-2015, 23:56
Temat postu:
Pirat, jak dla mnie 6, za świadomość. Widać pilny uczeń Grzegorza Brauna. Szczęść Boże!
Arek - 02-06-2015, 11:56
Temat postu:
Noema, Grzegorz Braun poszukuje ucznia, który wykazując się błyskotliwym przeglądem sytuacji geopolitycznej naszego kraju został potraktowany przez polski system edukacji jak wyrzutek (zresztą jak wszystko w tym kraju co wykracza ponad przeciętność).

"Dla tego Pana czeka ode mnie niespodzianka - proszę o kontakt przez wiadomość prywatną."

https://www.facebook.com/grzegorzmichalbraun/posts/385833511613698
Pirat - 02-06-2015, 22:16
Temat postu:
Przemówienie młodych Polaków podczas XXI Sejmu Dzieci i Młodzieży, 1 czerwca 2015 roku. Prawdziwy głos młodego pokolenia, które ma dość obciachu Platformy Obywatelskiej! Które chce żyć w normalnym kraju... "Ponieważ młodzi odważyli się mieć swoje zdanie na temat polityków i sytuacji w Polsce to znani publicyści kazali nam emigrować, używając w stosunku do nas - młodego pokolenia - obelżywych słów."
Jeśli władza się nie zmieni to pewnie za rok już Sejmu Dzieci i Młodzieży nie będzie. Strach przed realnymi ocenami z ust młodych Polaków będzie zbyt wielki.


Czy to ostatni Sejm Dzieci i Młodzieży?


Noema - 05-06-2015, 18:47
Temat postu:
Funkcjonariusz Noch z niezawodnych Parówek odkrył dlaczego młodzież glosuje na prawicę. Otóż to wina szkolnej indoktrynacji podawanej przez nauczycieli. Widać spełnia się część hasła wyborczego Grzegorza Brauna ("Kościół, szkoła, strzelnica"). A i strzelanie robi się coraz popularniejsze...

Tak więc o wszystkim decydują: "gówniarze, opłacone skurwysyny, brygady szturmowe i nauczyciele". Tyle zrozumieli po ostatnich wyborach. I bardzo dobrze.

http://natemat.pl/144537,gdyby-po-lepiej-placila-siedzialabym-cicho-mlodzi-glosuja-na-prawice-bo-taki-ich-nauczono-w-szkole


Beatrycze - 07-06-2015, 12:42
Temat postu:
Uczniowie ze Starachowic rozpoczęli... wakacje. Chodzili do szkoły również w soboty.

Uczniowie trzech starachowickich szkół w tym roku szkolnym mają aż trzy miesiące wakacji. Ciężko na to pracowali – uczyli się też w soboty, by zrealizować zakres obowiązującego materiału. Teraz już mogą odpoczywać, a w ich szkołach mogą rozpocząć się remonty. Mimo zgody nauczycieli, rodziców i uczniów, pojawił się jednak problem. Kuratorium o niczym nie wiedziało i teraz twierdzi, że to, co się stało, jest niezgodne z prawem. Na rozwiązania sprawy trzeba jeszcze poczekać, ale już dziś wiadomo, że uczniowie nie wrócą do szkół przed 1 września.

Źródło:
http://www.tvp.info/20348633/uczniowie-ze-starachowic-rozpoczeli-wakacje-chodzili-do-szkoly-rowniez-w-soboty
Pirat - 07-06-2015, 20:53
Temat postu:
W Tarabuku odbyła się debata zorganizowana przez "Nową Konfederację" pod hasłem: "Młodzi apatyczni, młodzi wkurzeni. Rola młodych w wyborach", w której wzięli udział: politolog i komentator polityczny dr hab. Rafał Chwedoruk, dr Krzysztof Mazur (Klub Jagielloński) i red. Rafał Ziemkiewicz. Spotkanie prowadził Bartłomiej Radziejewski.


Modliszka - 07-06-2015, 21:34
Temat postu:
Cytat:
Uczniowie ze Starachowic rozpoczęli... wakacje. Chodzili do szkoły również w soboty.

Powinni ich teraz ukarać za umiejętność radzenia sobie w życiu. Wink
Pirat - 11-06-2015, 22:08
Temat postu:
Hartman uważa za biologicznie niemożliwe, żeby Polacy poprzez jakikolwiek choćby system kształcenia, mogli stać się mądrzejsi (czyt. dobić do odpowiedniego dlań poziomu). Próby edukowania większości polskiego społeczeństwa nazywa hipokryzją. Na uznanie Hartmana zasługuje system, w którym możliwość kształcenia ma tylko mniejszość. Najlepiej ta wybrana przez... biologię. Rzecz jasna w większości ponadprzeciętnie inteligentna.


Ralny - 12-06-2015, 22:28
Temat postu:
Lekcja w sex-shopie. Dzieci uczyły się BDSM?

Pewna nauczycielka wychowania seksualnego z Minneapolis w stanie Minnesota w USA, pani Starri Hedges, zabrała swoich uczniów - w ramach zajęć - do sex-shopu. Część rodziców uznała, że nauczycielka powinna była swój pomysł z nimi skonsultować. Uczniowie postępowej pedagog mają lat 11-13. W lekcji uczestniczyło około 12 dzieci.

W rozmowie z gazetą "Star Tribune", pani Starri Hedges stwierdziła, że chciała zapewnić dzieciom uczącym się o zachowaniach seksualnych człowieka, bezpieczne środowisko.

Cały tekst:
http://polskaniepodlegla.pl/wydarzenia/item/2090-lekcja-w-sex-shopie-dzieci-uczyly-sie-bdsm
Victoria - 16-06-2015, 15:47
Temat postu:
Mały chłopiec wykonujący erotyczny taniec go-go stał się główną atrakcją parady równości organizowanej przez środowiska gejów, lesbijek, bi- i transseksualistów.

Materiał budzi bardzo wiele kontrowersji, jak widać na filmie postulaty społeczności LGBT mogą prowadzić do deprawacji i seksualizacji młodzieży.

http://prostozmostu.net/kraj/chlopiec-wykonujacy-taniec-erotyczny-na-paradzie-lgbtwideo


Noema - 17-06-2015, 22:00
Temat postu:
Dlaczego lewactwo ma tak czarny PR? Na parówkach piszą, że „to skutek prawicowej propagandy serwowanej nam już w szkole”.

http://natemat.pl/145901,brak-popularnosci-lewicy-wsrod-mlodych-to-skutek-prawicowej-propagandy-serwowanej-nam-juz-w-szkole

A propos lewactwa, warto posłuchać:


Beatrycze - 20-06-2015, 12:36
Temat postu:
Już wkrótce homoseksualiści będą mogli adoptować dzieci?

Rząd PO – PSL intensywnie pracuje nad przepchnięciem ustawy „o leczeniu niepłodności”. Znalazł się w niej jednak zapis, który umożliwi adopcje… parom homoseksualnym.

Już 25 czerwca, w Sejmie odbędzie się głosowanie nad projektem ustawy o „leczeniu niepłodności”. Jeśli większość parlamentarna poprze projekt, to tym samym otworzy furtkę do adopcji dzieci przez pary homoseksualne a co za tym idzie pojawi się zagrożenie surogacją czyli handlem dziećmi.

Więcej:
http://parezja.pl/juz-wkrotce-homoseksualisci-beda-mogli-adoptowac-dzieci/
Pirat - 25-06-2015, 00:15
Temat postu:

Victoria - 25-06-2015, 21:36
Temat postu:
Dzieci miały jechać na wycieczkę. Wylądowały na konwencji PO!

Pamiętacie jak podczas kampanii prezydenckiej ściągano na siłę urzędników na wiece Bronisława Komorowskiego, albo płacono im dodatkowe premie za oklaski po słowach Głowy Państwa? Ten czas jeszcze nie minął. Gorzej. Platforma jest gotowa wykorzystać dla swojej korzyści nawet małe dzieci!

– Nauczycielka WOS z sądeckiego ogólniaka zabrała w ubiegłą sobotę swoich uczniów (jak zapewnia, było ich kilku) na wycieczkę do Warszawy. Jak się okazało, celem wyjazdu był wiec wyborczy Platformy Obywatelskiej – czytamy w serwisie sadeczanin.info.

Uczniowie byli podobno zachwyceni. Nie widzieli Warszawy, ale mieli okazję zrobić sobie zdjęcia z czołowymi politykami partii rządzącej. Mniej zachwycony pomysłem pani od WOS-u jest małopolski kurator oświaty i rodzicom dzieci, którzy są oburzeni wykorzystywaniem ich pociech do uprawiania propagandy politycznej.

– Kuratorium przyjrzy się bacznie tej sprawie i poprosi o wyjaśnienia dyrekcję szkoły, w której pracuje nauczycielka WOS – czytamy w serwisie słowa rzecznika małopolskiego kuratorium.

Więcej:
http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/nowy-sacz-pani-od-wos-zabrala-uczniow-na-darmowa-wycieczke-do-stolicy-wyladowali-na-wiecu-po-kuratorium-sprawdza-czy-doszlo-do-agitacji,73794
Noema - 25-06-2015, 22:59
Temat postu:
Skandynawom z dobrobytu się całkowicie we łbach pomieszało. Szwecja już nie ma przyszłości, a Norwegowie postanowili iść ich śladem. Wymyślili, że 7-letnie dzieci będą mogły zmienić płeć prawną za zgodą rodziców, a 16-latkowie będą mogli o tym decydować już w pełni samodzielnie. Ma to się odbywać na podstawie widzimisię przyszłych Grodzkich, czyli jak to ładnie ujęli „na podstawie przekonania”. Norwegowie zaproponowali też, żeby... można było wrócić do płci poprzedniej. Patrzcie dobrze, bo oto jesteście świadkami początku końca cywilizacji zachodniej!

http://natemat.pl/146707,norwegia-chce-pozwolic-na-zmiane-plci-juz-7-latkom-obecne-rozwiazania-w-tej-sprawie-sa-nie-do-zaakceptowania#comments-146707
Beatrycze - 26-06-2015, 21:18
Temat postu:
Świadectwo, czyli cała prawda na koniec roku.

Ktoś mi zadał pytanie :jak nie zabić dziecka za złe świadectwo przyniesione ze szkoły?”. Zaskoczona pytaniem zamilkłam na dłuższą chwilę.

A potem przyszła refleksja. Co w tym pytaniu jest nie tak?

To pytanie pokazuje strach przed złym świadectwem przyniesionym przez dziecko? Dlaczego? Bo boimy się że będzie złe i że nic o tym wcześniej nie wiedzieliśmy.

Cały tekst:
http://www.sophisti.pl/felietony-i-porady/urszula-ptak/swiadectwo-czyli-cala-prawda-na-koniec-roku/
Ralny - 26-06-2015, 22:41
Temat postu:
"Dzieciaki z podwórka" - smutny obraz patologi wśród młodzieży. Krótki film dokumentalny przedstawiający portret grupy nastolatków ze słynnego wrocławskiego "trójkąta bermudzkiego".


Victoria - 27-06-2015, 18:32
Temat postu:
Para lesbijek faszerowała chłopca hormonami, żeby został dziewczyną.

Co to się dzieje na świecie. Para lesbijek z Kalifornii zaczęła faszerować 11-letniego syna, aby wywołać efekt opóźniający rozrost hormonu dojrzewania. Miało to pomóc w kolejnym planie kobiet – zabiegu chirurgicznym, po którym nastolatek miał stać się kobietą.

Więcej:
http://polskaniepodlegla.pl/component/k2/item/2330-para-lesbijek-faszerowala-chlopca-hormonami-zeby-zostal-dziewczyna
Minerva - 29-06-2015, 00:48
Temat postu:
Włosi obronili swoje dzieci. Genderowa indoktrynacja zniknie ze szkół:

http://www.pch24.pl/wlosi-obronili-swoje-dzieci--genderowa-indoktrynacja-zniknie-ze-szkol,36620,i.html
Arek - 29-06-2015, 13:14
Temat postu:
Dominika Szymańska: „Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie”.

Słowami Jana Zamoyskiego warto rozpocząć temat wychowywania najmłodszego pokolenia we współczesnym świecie. Słowa te, pomimo upływu czasu nadal dla większości Polaków będą aktualne.

Kiedy rozpocząć proces wychowywania dzieci w duchu patriotyzmu, czy jest jakiś wyznacznik czasu bądź wieku? Warto skupić uwagę na tym zagadnieniu, szczególnie wśród rodziców mających to szczęście wychowywania swoich pociech. Zatem jak i kiedy najlepiej rozpocząć edukację patriotyczną? Myślę, że wiek odgrywa jak najbardziej istotna rolę w tym zakresie.

Wiek przedszkolny , bo o nim warto wspomnieć to najlepszy moment na rozpoczęcie edukacji. W tym czasie dziecko zaczyna poznawać otaczający go świat i zgłębiać swoją wiedzę na każdy temat, jest najbardziej chłonne i głodne wiedzy, którą my jako dorośli powinniśmy mu przekazywać.

Więcej:
http://kierunki.info.pl/2015/06/dominika-szymanska-takie-beda-rzeczypospolite-jakie-ich-mlodziezy-chowanie/
Lady Makbet - 30-06-2015, 19:56
Temat postu:
Co grozi dzieciom wychowanym przez homoseksualistów? Miażdżący raport amerykańskiego socjologa:

http://wpolityce.pl/polityka/140087-co-grozi-dzieciom-wychowanym-przez-homoseksualistow-miazdzacy-raport-amerykanskiego-socjologa
Noema - 30-06-2015, 23:06
Temat postu:
Ogłoszono wyniki matur. 74% ma szansę zostać wykształconymi bezrobotnymi. Pozostałe 26% tez będzie bezrobotne, tylko bez wykształcenia. Jak można nie zdać tej matury pozostanie słodką tajemnicą abiturientów i systemu edukacji.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/matura-2015-ile-osob-zdalo,555932.html
Arek - 01-07-2015, 13:36
Temat postu:
Co to jest gender? Ten krótki filmik w przystępnej formie ukazuje główne zamiary ideologii gender. Polecam uwadze:

http://gloria.tv/media/xmjVHAhWCmo
Victoria - 02-07-2015, 15:44
Temat postu:
Wasze dzieci cierpią! - list otwarty homoseksualnej aktywistki.

Heather Barwick, która od drugiego roku życia była wychowywana przez lesbijki, pisze list otwarty do środowisk LGBT. Mówi wprost, że dzieci w związkach homoseksualnych cierpią. Wspomina, że sama będąc małą dziewczynką, potrzebowała ojca.

Więcej:
http://www.deon.pl/wiadomosci/swiat/art,20877,wasze-dzieci-cierpia-list-otwarty-homoseksualnej-aktywistki.html
Pirat - 02-07-2015, 21:52
Temat postu:
Niechciane pokolenie III RP

Urodziliśmy się po roku 1980. W nasze dorosłe życie, wkroczyliśmy już w III RP. Jesteśmy niechcianym pokoleniem tego państwa, powstałego przy Okrągłym Stole. Pozbawionym szansy na spokojne założenie rodziny, bogacenie się, godną pracę we własnym kraju...

Od początku mamy trudniej w wielu ważnych kwestiach, niż nasi rodzice. Własne mieszkanie, bez kredytu i wsparcia rodziców, to dla większości z nas marzenie nieosiągalne. Praca, zazwyczaj nieodpowiednia do naszego wykształcenia, jest ciężka, niepewna, a zarazem słabo płatna. Posiadanie rodziny, dwójki czy trójki dzieci, którym jest się w stanie zapewnić godny byt, staje się coraz częściej luksusem...

Czytaj dalej...
Noema - 05-07-2015, 23:51
Temat postu:
Polskie szkoły kształcą lemingów?

Kilka dni temu ogłoszono wyniki tegorocznych egzaminów maturalnych. Krótko mówiąc, nie jest różowo, a mówiąc bardziej dosadnie, wyniki są fatalne. Póki co, podobnie jak w poprzednim roku świadectwa dojrzałości nie otrzyma co czwarty abiturient klasy maturalnej.

Na wstępie, dla porządku wyjaśnię znaczenie słowa leming, którego użyłem w tytule artykułu.
Leming to człowiek, który bezkrytycznie wierzy w to, co usłyszy w telewizji, albo przeczyta w Internecie i przyjmuje to wszystko bez żadnego zastanowienia; nie zgłębia wiedzy, a jednocześnie uważa się za mądrego.

Część właściwą tego tekstu chciałbym rozpocząć od pewnego truizmu, który już nie raz był podnoszony w debacie publicznej przez niektóre kręgi osób zatroskanych o stan wiedzy młodych Polek i Polaków. Obecnie największą bolączką naszego systemu edukacji jest to, że nie kształtuje on pożądanych postaw, nie jest on również nastawiony na wzbudzanie zainteresowania nauką, tego jak jej poszczególne dziedziny potrafią być fascynujące. Dzisiejszy system nauczania nastawiony jest jedynie na pewne określone efekty kształcenia. Adeptom wszystkich rodzajów szkół wtłacza się do głów określone algorytmy rozwiązania typowych zadań, czy udzielenie wzorcowej odpowiedzi w pytaniach testowych. Za taki stan rzeczy w równym stopniu, co wymagania programowe, odpowiadają nauczyciele – ulegają konformizmowi narzuconemu przez system, nie wysilając się za nadto ponad stawiane im wymogi. Jak już wspomniałem dzisiejszym głównym zadaniem młodego pokolenia jest stawienie czoła egzaminowi dojrzałości, promującemu szablonowe myślenie i działanie według wyuczonych schematów. Oczywiście, ma to swoje plusy: ministerialne statystyki zdawalności sięgają przyzwoitego poziomu. Jak zresztą miałyby wyglądać, jeżeli obowiązkową maturę potrafi zdać każdy, kto potrafi czytać i pisać?

Cały tekst:
http://pikio.pl/polskie-szkoly-ksztalca-lemingow/
Ralny - 08-07-2015, 11:42
Temat postu:
Oto skutki promowania ideologii gender! 9-letni chłopiec pójdzie do szkoły jako dziewczynka. Matka: Jestem dumna!

Nie naciskałam, to mój syn zadecydował – mówi matka 9-letniego chłopca, któremu kupuje sukienki. Kobieta twierdzi, że dziecko już w wieku dwóch lat wybrało sobie płeć i zapowiada, że od września jej syn pójdzie do szkoły jako dziewczynka.

Joseph Hughes z północnej Walii po domu, a także po podwórku, chodzi ubrany w sukienki. Bawi się też lalkami, które kupuje mu mama — Sam Hughes. 41-letnia kobieta zapewnia, że robi to na prośbę chłopca. Nie widzi też nic złego w tym, że 9-latek maluje sobie paznokcie.

Pani Hughes mówi, że już w wieku dwóch lat jej syn chciał zostać dziewczynką.

Cały tekst:
http://wpolityce.pl/lifestyle/258386-oto-skutki-promowania-ideologii-gender-9-letni-chlopiec-pojdzie-do-szkoly-jako-dziewczynka-matka-jestem-dumna
Pirat - 15-07-2015, 22:32
Temat postu:
Strach dzieci puścić do szkoły.


Beatrycze - 18-07-2015, 16:51
Temat postu:
Mówisz źle o homoseksualistach? W Anglii zostaniesz ekstremistą.

Brytyjskie ministerstwo edukacji uważa, że uczniowie, którzy niepochlebnie wyrażają się o homoseksualistach, należy traktować jako potencjalnych ekstremistów, którzy mogą stanowić niebezpieczeństwo.

Ministerstwo utworzyło nowe wytyczne, które z nauczycieli czynią szpiegów, nakazując im ujawnianie niepoprawnego myślenia swoich uczniów. Wystarczy jedno niepochlebne zdanie na temat homoseksualistów, aby trafić na listę podejrzanych o ekstremizm.

Więcej:
http://parezja.pl/mowisz-zle-homoseksualistach-anglii-zostaniesz-ekstremista/
Pirat - 19-07-2015, 20:57
Temat postu:
Trudno winić gimbazę za absolutny brak podstawowej wiedzy. To wina państwa i systemu edukacji, który już dawno przebił dno i puka w nie od spodu.




wodkangazico - 22-07-2015, 05:27
Temat postu:
Temat może lekko znieświeżały, bo zasłyszany w trójce wczora, mniej więcej o tej porze, kiedy ranne wstają... Aurory, ale jak się wydaje, może dopiero zaczynać brylować po me(n)diach, więc warto wyrobić sobie zdanie.

Otóż, pani red. (skrót podwójnego znaczenia, bo i redaktor, i czerwona) wysłowiła się była, iż nasi niezastąpieni giganci pracy, czyli tzw. posłowie, kończą urlopy w środku kampanii i zjadą się na Wiejską, żeby głosować arcyważną dla Polski sprawę.
Jaką?
Może coś z dziedziny obronności? Na pohybel Władimiru?
Może o przyjmowaniu uchodźców?
O oskładkowaniu składów wilkopowierzchniowo-niskopodatkowych?

A skąd, a gdzież tam!
Otóż, na pięknym finiszu, jeszcze piękniejszej kadencji, będą oni uprawiać demokrację w temacie tzw. "niezgodności tożsamości płciowej".
Czterystu sześćdziesięciu przypalonych eliciarzy będzie się głowić, jak ukrócić męki doczesne osobnikom, które (cytuję, ale może być niedokładnie) "odczuwają niezgodność tożsamości płciowej z tą, którą wpisano im do metryki urodzenia".
Koniec cytatu, kopary opad.
Bo nie chodzi nawet o definicję transwestyty - do koncypowania przez lewactwo najwymyślniejszych określeń na wszelkie zboczenia, zdążyliśmy się przyzwyczaić i jedyne, co możemy zrobić dla podtrzymania tryndu, to przekazać im cały krajowy zapas Mocarza i sznurka do snopowiązałek.

Chodzi o co innego.
Po pierwsze: że niby kto wpisał?
Akuszerka, lekarz, rodzic A lub B?
Bo, że owa "niezgodność" nie jest pomyłką towarzysza boga, mamy ustalone.
Jego nie ma!

Po drugie: kiedy to "coś" niezgodne z normą, ma się określić, kim się czuje - w przedszkolu, czy jeszcze wcześniej?

Po trzecie wreszcie: co zrobić w tzw. okresie przejściowym, to jest przez jakieś następne dwadzieścia lat, ze zramolałym wszetecznictwem, które na bank zechce się burzyć, że dzieci są ich, że są tym, kim się urodzili i nikomu nic do grzebania im w... metryce?

W kazdym razie, ktoś winny być musi. Kogoś (czytaj: ze trzy tajne służby i pięć cetnarów urzędasów) do naprawy zła i permanentnej walki o nowy, lepszy świat, zanim sztandar na dobre wyprowadzą, wyznaczyć trzeba, no nie?
Niech obradują.
Beatrycze - 22-07-2015, 10:57
Temat postu:
Tak nachalnej propagandy gejowskiej jeszcze na festiwalu Owsiaka nie było!

„Tęczowe Rodziny Pełne Sił i Blasku” – to tytuł warsztatów organizowanych w czasie tegorocznego Woodstocku. Podczas festiwalu zaprezentują się zwolennicy wychowywania dzieci przez dwóch gejów oraz autorzy „bajek” dla najmłodszych o pierwszoklasiście-transwestycie. A także stowarzyszenie, które wpisało miecz Szczerbiec na listę symboli faszystowskich. „Nowinki” te zaprezentują ludzie z rodowodem rodzinnym w nieboszczce PZPR - pisze w najnowszym numerze „Gazeta Polska”.

Grupa Edukatorów Seksualnych Ponton – ta nazwa dla niejednego nastolatka, który zdołał przekonać rodziców, by puścili go na Przystanek Woodstock, może brzmieć atrakcyjnie. Namiot, ulubiona muzyka, kilka piw, to i chętnie poedukowałoby się seksualnie z jakąś rówieśniczką… Nie ściemniajmy, niejeden z nas czuł w tym wieku podobnie.

Niestety, drogi nastolatku, może okazać się, że chodzi niezupełnie o taką edukację jak ta, na którą masz ochotę. A nawet możliwe, że oferowane ci propozycje skłonią cię do żywiołowej ucieczki.

Źródło:
http://niezalezna.pl/69185-tak-nachalnej-propagandy-gejowskiej-jeszcze-na-festiwalu-owsiaka-nie-bylo
Victoria - 23-07-2015, 18:45
Temat postu:
To jest fragment projektu ustawy, który dziś przegłosowano. Nie wiem czy w takim brzmieniu to przeszło, bo na stronie Sejmu jest tylko projekt dostępny bez poprawek:

http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/agent.xsp?symbol=PROJNOWEUST&NrKadencji=7&Kol=D&Typ=UST

Komentarz Żelaznej Logiki do tej sprawy:

"Życzę wszystkim, którzy głosowali za, żeby ich dziecko lub wnuk przyszło któregoś pięknego dnia i powiedziało:
- Mamo/Tato/Babciu/Dziadku! Skończyłem już 13 lat i od dziś nie jestem Jaś tylko Janina! Proszę tak do mnie mówić. Jak się nie zgadzacie to idę do Sądu. No to miłego dnia!
Aha. Mamuusiuuuuu, a opowiesz mi co zrobić gdy dostanę pierwszy okres?
Chciałbym wtedy zobaczyć miny tych wszystkich (p)osłów."
Pirat - 27-07-2015, 22:03
Temat postu:

Ralny - 06-08-2015, 22:09
Temat postu:
Nasze dzieci niegramotne

Żyjemy w czasach, gdy dzieci obsługę komputera, fejsbuki, tłitery, instagramy itp. wysysają wręcz wraz z matczynym mlekiem. To czasy, gdy dziecko lat siedem ma smartfona i nieustannie pisze na fejsie do swej fejsowej psiapsióły, która siedzi dwie płyty chodnikowe dalej. To czas, gdy dwunasto-, trzynastolatki uprawiają seks. Tak moi drodzy seks … Zarezerwowany ponoć dla dorosłych. To w końcu czasy, gdy w wakacje nie ma bata, ale z tymi dwunalsto-, trzynastolatkami musimy zostać w domu, tudzież posłać do babci i dziadka, bo przecież nasze maleństwo nie może zostać samo w domu i to nie dlatego, że przecież istnieje realna groźna, że pod naszą nieobecność będzie uprawiać seks. Nie… Nasze maleństwo sobie po prostu samo w domku nie poradzi… Znacie to? Pewnie, że znacie…

Cały tekst:
http://www.krzywaprosta.pl/2015/08/05/nasze-dzieci-niegramotne/
Arek - 07-08-2015, 11:50
Temat postu:

Noema - 07-08-2015, 14:00
Temat postu:

Galanonim - 08-08-2015, 11:37
Temat postu:
To, co w Polsce jest ostatnio najbardziej widoczne, to brak dobrych książek dla dzieci. Mimo tysięcy tytułów, w ogromnej ilości zagranicznych autorów, gór różnego kolorowego dziadostwa, wyrażającego niezrozumiały bełkot chorej wyobraźni autorów, nie ma książek mądrych, wesołych, interesujących, uczących jak niegdyś prawidłowych zachowań, rozwijających w sposób prawidłowy dziecko. Dzieci są przyzwyczajane do bezwartościowej szmiry, tak jak dorosłych przygłupów karmi się tasiemcowymi serialami o niczym, by zniszczyć indywidualizm i szerzyć bezmyślność.

Więcej w artykule:
Gender. Dyżurny Psychiatra Kraju
Ralny - 10-08-2015, 20:56
Temat postu:
Bez komentarza.


Beatrycze - 13-08-2015, 07:26
Temat postu:

Victoria - 13-08-2015, 19:04
Temat postu:
Lećcie do Biedronki zanim wykupią wszystkie egzemplarze tej wspaniałej książki dla dzieci!
Victoria - 14-08-2015, 20:15
Temat postu:
Młodzi niezadowoleni z poziomu edukacji. I nie liczą na szybkie zarobki.

Młodzi ludzie, wchodzący na rynek pracy, dostrzegają rosnącą przepaść między poziomem ich edukacji a możliwościami zatrudnienia - wynika z raportu "YouthSpeak 2015". Oczekują wzmożonej współpracy między uczelniami i pracodawcami.

Jako największe współczesne problemy millennialsi - osoby urodzone między 1984 a 1997 rokiem - wymieniają niezadowalający poziom edukacji oraz przepaść, między tym, czego uczą się na studiach i tym, czego oczekują od nich później pracodawcy. Jak wynika z badań, młodzi ludzie opowiadają się za zmianami sposobu nauczania - sugerują "stawianie" na praktyczne zastosowanie wiedzy niż jej akumulację w sformalizowanym systemie edukacji.

Więcej:
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/raport-mlodziez-dostrzega-przepasc-miedzy-edukacja-a-zatrudnieniem,568358.html
Noema - 14-08-2015, 22:39
Temat postu:
„Multi-rodzicielstwo” po holendersku. Pięcioosobowa homoseksualna „rodzina” oczekuje dziecka. Pomieszanie pojęć i zwyrodnienie relacji w Holandii osiąga surrealistyczne wyżyny absurdu!

http://kontrrewolucja.net/wiadomosci/piecioro-pederastow-oczekuje-dziecka

Dziękuję Bogu, że jeszcze jakoś utrzymujemy nasz polski „zaścianek”. Nie nadążam już za tą modą i nowoczesnością...
Pirex - 15-08-2015, 15:21
Temat postu:
Rodzice mówią "nie" szkodliwym planom MEN!

Po Francji, Kanadzie, Niemczech i Włoszech przyszedł czas by Polacy zamanifestowali swój sprzeciw wobec forsowanym przez lobby homoseksualne zmianom w edukacji najmłodszych dzieci. W Warszawie, 30 sierpnia br. odbędzie się protest „Stop Deprawacji w Edukacji” przeciwko szkodliwym reformom wprowadzanym przez MEN.

Rodzice oraz ponad 26 organizacji działających na polu prorodzinnym alarmuje, że zmiany zapowiadane przez resort edukacji podyktowane są chęcią wprowadzenia narzucanych nam z Unię Europejską elementów demoralizującej seks-edukacji, zgodnej z tzw. standardami WHO i postulatami środowisk LGBTQ.

Cały tekst:
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/262363-rodzice-mowia-nie-szkodliwym-planom-men-30-sierpnia-manifestacja-przeciwko-demoralizacji-w-szkole-przyjdz-i-wyraz-swoj-sprzeciw
Beatrycze - 17-08-2015, 19:08
Temat postu:
Rektor Uniwersytetu Łódzkiego na listach Platformy Obywatelskiej.

Uniwersytety z założenia powinny być apolityczne. Jest to szczególne miejsce gdzie ścierają się różne poglądy nie tylko polityczne. Powinni tam pracować ludzie nieskazitelni, a więc nie współpracujący wcześniej z reżimem komunistycznym. Powinni być również apolityczni i nie brać udziału w kampaniach partyjnych. Rektor, a więc najwyższa władza uczelni kandydując z pierwszego miejsca Platformy Obywatelskiej łamie tą zasadę. Należy mieć na uwadze że Uniwersytet bierze również pieniądze z budżetu i nie jest to prywatna instytucja. Prof. Nykiel w wywiadzie dla łódzkiej oddziału Gazety Wyborczej powiedział, że odpowiada mu kierunek działań i spojrzenie Platformy na rzeczywistość polityczną. Powiedział również jeśli zdobędzie mandat , nie zrezygnuje ze stanowiska rektora Uniwersytetu Łódzkiego ponieważ nie ma takich przepisów. Widocznie zwykła przyzwoitość nie wystarczy. Według Dziennika Łódzkiego rektor UŁ zarabia 22700 brutto. Jak mówi łacińska sentencja Pecunia non olet.

Więcej:
http://parezja.pl/rektor-uniwersytetu-lodzkiego-na-listach-platformy-obywatelskiej/
Arek - 19-08-2015, 11:30
Temat postu:
- Od 26 lat w szkołach historia kończy się na 1945 roku i ludzie nie uczą się historii najnowszej. Kto za to odpowiada? Ministerstwo Edukacji i słynny "program"?
- Nie! Winni są uczniowie!

Ligia Krajewska to posłanka PO:
http://ligiakrajewska.pl
Lady Makbet - 24-08-2015, 16:00
Temat postu:
Partia kocha! Partia radzi! Partia nigdy cię nie zdradzi! Pamiętaj narodzie!
Pirat - 25-08-2015, 20:00
Temat postu:
Czytaliście "Koziołka Matołka"?


Pirat - 27-08-2015, 20:39
Temat postu:
Czy w PRL edukacja była lepsza? Jakub Woziński - publicysta i autor książki "To NIE musi być państwowe".




Pirat - 28-08-2015, 21:40
Temat postu:
Odwalcie się, funkcjonariusze biurokratycznego molocha! Dzieci są zaganiane do szkół, od razu z jadłospisem narzuconym przez resort.

Nic tak nie przeraża wolnego człowieka, jak rząd deklarujący troskę o jego dzieci… Właśnie w ten sposób chce nas uszczęśliwić obecna ekipa rządząca, która próbuje udowodnić, że lepiej od obywateli wie, jak pokierować ich życiem, a nawet jak wychowywać ich dzieci.

Ledwo ucichła sprawa sześciolatków, gdy MEN-owscy notable utrzymywani z naszych pieniędzy chcieli decydować o edukacji pociech wszystkich Kowalskich i Nowaków, a już urzędasy z Ministerstwa Zdrowia zajmują się układaniem jadłospisu dzieci.

Okazuje się, że kanapki z majonezem czy salami są już be i znikną ze szkolnych sklepików. Każdy dzieciak nie będzie mógł wysupłać ze swojej portmonetki paru grosiaków na te przysmaki. Dlaczego? Bo Ministerstwo Zdrowia orzekło, że salami, majonez, parówki czy serki topione są niezdrowe.

Czytaj więcej na wPolityce.pl
Ralny - 29-08-2015, 12:54
Temat postu:
MEN i komsomolcy z "Pontonu"

Odnoszę wrażenie, że wokół MEN krążą watahy szamanów odprawiających swoje gusła i rytuały. Oto badania przeprowadzone wśród 18nastolatków i rodziców przez Instytut Badań Edukacyjnych wykazały, że przedmiot "Wychowanie do życia w rodzinie" został pozytywnie oceniony przez badanych. Okazuje się jednak, że takie wyniki są nie w smak urzędnikom MEN, którym roi się w głowie całkiem inny program.

Tak się dziwnie składa, iż rozmaite instytucje opanowane przez lewactwo zaczynają funkcjonować niezależnie od wartości podzielanych przez społeczeństwo, a w oparciu o idee, które nie mają nic wspólnego z wiedzą naukową i wyrażają jedynie charakterologiczne i ideologiczne urazy i resentymenty tych środowisk. Tak się dzieje w przypadku idei towarzyszących propagandzie środowisk homoseksualnych i genderowców, stanowiących swoiste popłuczyny po marksizmie, a sponsorowanych przez oficjalne agendy WHO i ONZ. Szerzą one ideologię sprzeczną z nowoczesną nauką, ale wygodną dla grup sprawujących władzę i taką ideologię chcą wprowadzić do programu szkolnego, poczynając od seksedukacji.

Wokół MEN orbituje lewackie środowisko ideologiczne o nazwie Grupa Edukatorów Seksualnych "Ponton", która ostrzy sobie zęby na taką okazję, jaką dawałaby zmiana programu tego przedmiotu. Mogłaby wtedy, zaopatrzona w urzędowy stempel, rozpylać swoją lewacką gnozę w sposób niekontrolowany.

Cały tekst:
http://niepoprawni.pl/blog/zetjot/men-i-komsomolcy-z-pontonu
Beatrycze - 30-08-2015, 19:41
Temat postu:
Co z tym gender? Dorota Zawadzka o wychowywaniu dzieci ze względu na płeć.


Noema - 01-09-2015, 23:08
Temat postu:
Rewolucja w szkolnych sklepikach. Przemysław Wipler (KORWiN) i Jakub Stefaniak (Polskie Stronnictwo Ludowe) w programie TAK czy NIE (Polsat News).


Hakun - 06-09-2015, 22:34
Temat postu:

Pirex - 08-09-2015, 16:34
Temat postu:
Happening przed siedzibą MEN zainaugurował powstanie fundacji „Rzucam szkołę”.

Równo tydzień temu miliony uczniów w całej Polsce rozpoczęło rok szkolny. Wraz z pierwszym dzwonkiem oprócz standardowych elementów składających się na uczniowską dolę, jak nauka czy odrabianie prac domowych, doczekaliśmy się także zjawiska niecodziennego – happeningu przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Pierwszego dnia września bieżącego roku swoją działalność zainaugurowała fundacja „Rzucam szkołę”. „Dzisiejszy system edukacyjny nie wspiera różnorodności, kreatywności, ani naturalnej ciekawości młodych ludzi. Podporządkowany jest testowaniu i zasadzie jednomyślności” – głoszą, i słusznie zresztą, założyciele fundacji, którzy wraz ze swoimi zwolennikami spotkali się na happeningu przed MEN.

Więcej:
http://parezja.pl/happening-przed-siedziba-men-zainaugurowal-powstanie-fundacji-rzucam-szkole/
Pirat - 09-09-2015, 00:21
Temat postu:

Noema - 10-09-2015, 20:45
Temat postu:
Zupa niesłona, drugie danie też, a kompot bez cukru. Uczniowie nie jedzą albo potajemnie dosalają. Wszystko przez nowe przepisy o żywieniu w szkołach.

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,54420,18746519,szkolne-stolowki-bez-soli-jedzenie-uczniom-nie-smakuje.html
Beatrycze - 12-09-2015, 14:08
Temat postu:
Kompendium maturalne. I złota myśl Bolka.
Arek - 16-09-2015, 12:26
Temat postu:
Noema napisał/a:
Zupa niesłona, drugie danie też, a kompot bez cukru. Uczniowie nie jedzą albo potajemnie dosalają. Wszystko przez nowe przepisy o żywieniu w szkołach.

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,54420,18746519,szkolne-stolowki-bez-soli-jedzenie-uczniom-nie-smakuje.html

- Dzień dobry, poproszę drożdżówkę.
- Dowód proszę.
Victoria - 17-09-2015, 17:19
Temat postu:
Przemysław Wipler z licealistami protestującymi przeciwko ustawie, która zamyka sklepiki w ich szkołach.


Modliszka - 17-09-2015, 20:30
Temat postu:
Pranie mózgów od małego.


Pirat - 17-09-2015, 22:00
Temat postu:
Test z multi-kulti dla dzieci szkół podstawowych. W teście diagnozującym poziom umiejętności uczniów w IV klasie szkoły podstawowej sprawdza się uczniów pod kątem ideologii multikulturalizmu. Należy zwrócić uwagę na zadanie nr 15.
Arek - 24-09-2015, 12:16
Temat postu:
Sól i batony tylko u dilera. Torturowanie darmowych podręczników.

Nauczyciele okupujący szkolne ksero, bo nie skatalogowano jeszcze darmowego podręcznika, umęczone pracownice szkolnych bibliotek, które pod presją czasu usiłują jak najszybciej tego dokonać, i licealiści z głupim uśmieszkiem dzielący się informacją, że ktoś przyniósł „biały proszek”, po czym dzielący się zwykłą solą kuchenną, której teraz ma nie być w szkolnym menu. Do tego zatrwożeni pracownicy szkolnych sklepików, w każdej nieznanej osobie widzący kontrolera z sanepidu – tak wyglądają polskie szkoły trzy tygodnie po rozpoczęciu roku szkolnego.

Więcej:
http://niezalezna.pl/71215-sol-i-batony-tylko-u-dilera-torturowanie-darmowych-podrecznikow
Ralny - 24-09-2015, 13:42
Temat postu:
Więcej gejów, lesbijek i odmieńców w szkołach

Wprowadzany przez MEN program „Otwarta szkoła” otwiera nowy etap genderystowskiej ofensywy w edukacji. Lesbijki, geje, bi- i transseksualiści będą coraz częściej wchodzić do szkół. Rzekomo po to, by „zwalczać homofobię” – Faktycznie by zaburzać poczucie płci i seksualności u młodzieży. Rodzice, pilnujcie swoich dzieci!

Cały tekst:
http://niezalezna.pl/71128-wiecej-gejow-lesbijek-i-odmiencow-w-szkolach
Beatrycze - 29-09-2015, 19:33
Temat postu:
Cenzura w Niemczech! Utrata praw rodzicielskich za anty-imigranckie komentarze!

W Niemczech osoby publikujące w internecie treści radykalne lub obrażające imigrantów, ryzykują nie tylko wyrzucenie z pracy – grozi im również utrata praw rodzicielskich! Nie musi nawet dojść do popełnienia czynu zabronionego aby sąd rodzinny uznał, że dobro dziecka takimi treściami jest zagrożone…

Prokuratura niemiecka ostrzega, że dotyczy to w szczególności wrogich imigrantom komentarzy na Facebooku.

Więcej:
http://ndie.pl/cenzura-w-niemczech-utrata-praw-rodzicielskich-za-anty-imigranckie-komentarze/
Noema - 30-09-2015, 23:13
Temat postu:
„Centrum Praktyki Politycznej Bronisława Komorowskiego”. Takie coś będzie działało na jednej z warszawskich uczelni. Sam patron będzie się temu bacznie przyglądał. Program studiów będzie zapewne fascynujący: skakanie po krzesłach różnego typu, opowiadanie dowcipów podczas oficjalnych rozmów, bigosowanie, bezpośredni kontakt z wyborcami, ortografia. Chyba się zapiszę. Może skakanie po krzesłach eksternistycznie zaliczę?

http://niezalezna.pl/71413-studenci-juz-czekaja-powstalo-centrum-praktyki-politycznej-bronislawa-komorowskiego
Beatrycze - 01-10-2015, 11:44
Temat postu:
Ten rząd to kabaret! Szefowa MEN „wynegocjowała” powrót do szkół... drożdżówek.

Brzmi jak tekst z absurdalnej komedii, ale te słowa padły naprawdę. – Wynegocjowałam wczoraj z ministrem zdrowia powrót drożdżówek. Będę negocjować również kawę – oświadczyła w RMF FM Joanna Kluzik-Rostkowska. I na tych „negocjacjach” szefowa MEN nie zamierza poprzestać – „zawalczy” jeszcze o powrót soli... Słuchając takich deklaracji, trudno powstrzymać śmiech.

Więcej:
http://niezalezna.pl/71449-ten-rzad-kabaret-szefowa-men-wynegocjowala-powrot-do-szkol-drozdzowek


Arek - 01-10-2015, 12:02
Temat postu:
Zadłużony jak polski student. Przeciętny żak ma 2 tys. zł do oddania.

Uczelnie muszą radzić sobie nie tylko ze spadkiem liczby żaków, ale również z ich niespłaconymi długami. Liczba studentów w Polsce w ciągu ostatnich czterech lat spadła o 300 tysięcy. Z kolei liczba osób, które nie regulują w terminie zobowiązań wobec uczelni wzrosła o niemal 300 procent.

Z danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, zebranych przed początkiem roku akademickiego 2015/2016, wynika, że łączne zadłużenie studentów wobec uczelni sięga 9,86 miliona złotych. Z kolei średnia kwota długu przypadającego na jednego zadłużonego studenta to niemal 1910 złotych.

Więcej:
http://forsal.pl/artykuly/897143,zadluzony-jak-polski-student-przecietny-zak-ma-2-tys-zl-do-oddania.html
Victoria - 02-10-2015, 16:00
Temat postu:
Niebywały absurd rządowej ekipy czy skuteczny temat zastępczy? Rząd wynegocjował sam ze sobą powrót drożdżówek do szkół (sic!)

Rząd Ewy Kopacz najpierw zakazał sprzedaży drożdżówek na terenie szkoły, teraz bohatersko walczy o ich powrót. Innymi słowy - władza zajmuje się "problemami", które sama sobie kreuje, a tym samym totalnie się samoośmiesza. Czy to metoda na skuteczne odwrócenie uwagi opinii publicznej? Wszak medialni funkcjonariusze nie muszą nic wspominać o nowych taśmach i przekrętach, o których rozmawiali przy kolacji nagrani politycy.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02522-Rzad-negocjuje-sam-ze-soba-czyli-absurd-przeslania-afere.htm


Noema - 02-10-2015, 23:03
Temat postu:
To, co zrobił rząd w sprawie niezdrowego jedzenia w szkołach przywodzi mi na myśl kolejną próbę budowy "nowego lepszego świata". Świata, w którym rządzący wiedzą lepiej od obywateli co jest dla nich dobre (...) Dzieci to dzieci, mają swoje naturalne intelektualne ograniczenia, ale budzi mój sprzeciw postrzeganie ich jako debili. Przecież one także mają swój rozum i nie dlatego jedzą słodycze, że nie usłyszały od Ewy Kopacz, że od tego można przytyć albo dlatego, że Janusz Piechociński nie uświadomił ich o istnieniu "przesympatycznego selera". Skoro wolą czekoladę od marchewki, to jest tego jakiś powód, którego posłowie nie wyeliminują poprzez przyjęcie ustawy.

Idioci, wszędzie idioci:
http://prostozmostu.net/opinions/idioci-wszedzie-idioci
Pirex - 03-10-2015, 10:25
Temat postu:
Koniec dżenderowania. Lewactwo w rozpaczy. Duda zawetował ustawę pana Grodzkiej.

http://natemat.pl/156657,pierwsze-weto-andrzeja-dudy-prezydent-nie-podpisze-ustawy-o-uzgodnieniu-plci
Noema - 03-10-2015, 11:48
Temat postu:
Ciemnogród zwyciężył! Żeby było jasne – ku mojej olbrzymiej radości i rozpaczy postępowców. Prezydent Duda zawetował ustawę o uzgodnieniu płci. Wciąż ci urodzeni z penisem będą chłopcami. Brawo!

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/pierwsze-weto-prezydenta-andrzeja-dudy,582369.html
beton44 - 03-10-2015, 16:55
Temat postu:
W Sejmie będzie zapewne pełna mobilizacja sił postępu w tej bardzo ważnej sprawie i odrzucą Sad
Beatrycze - 05-10-2015, 20:48
Temat postu:
Aterix to zapluty karzeł reakcji - taka informacja obiegła cały postępowy świat. Oto francuski oddział organizacji Obrona dla Dzieci odkrył ponurą prawdę. Świat przedstawiony w komiksach o Asterixie i Obelixie „nie odzwierciedla wielokulturowego charakteru obecnej Francji”.\


Noema - 05-10-2015, 22:27
Temat postu:
beton44 napisał/a:
W Sejmie będzie zapewne pełna mobilizacja sił postępu w tej bardzo ważnej sprawie i odrzucą

Sejm w piątek będzie usiłował odrzucić veto Prezydenta w sprawie ustawy o uzgodnieniu płci. Jako że potrzebują 3/5 głosów to szans na to raczej nie ma.
Beatrycze - 06-10-2015, 11:30
Temat postu:
I pomyśleć, że to wszystko znalazło się w polskim podręczniku do historii dla szkół średnich...

Naziści zamiast Niemców i Oświęcim zamiast Auschwitz. Kombatanci chcą wycofania podręcznika do historii.

http://naszdziennik.pl/polska-kraj/144887,bledy-z-podrecznika.html
Ralny - 06-10-2015, 17:31
Temat postu:
Nowacka (z Palikotem) chcą oddać dzieci homoseksualistom. Kły „nowej” lewicy.

Adopcja dzieci przez homoseksualistów oraz nie promowanie nauki o polskich powstaniach – to niektóre z poglądów „nowej nadziei Lewicy”. Sojusz postkomunisty Leszka Millera i antyklerykała Janusza Palikota wysunął na liderkę Zjednoczonej Lewicy Barbarę Nowacką. Od kilku dni Nowacka obok Ryszarda Petru jest pompowana w mediach głównego nurtu.

Nowacka jest działaczką feministyczną. Jako nastolatka brała udział w programie 5-10-15. Jest córką Izabeli Jarugi-Nowackiej, polityk SLD, która zginęła w 2010 w katastrofie Tu-154 w Smoleńsku.

Przeanalizowaliśmy niektóre poglądy Barbary Nowackiej. Nie różnią się zbytnio od tego, co głosi od dawna jej kolega partyjny Janusz Palikot.

Więcej:
http://niezalezna.pl/71621-nowacka-z-palikotem-chca-oddac-dzieci-homoseksualistom-kly-nowej-lewicy
Victoria - 07-10-2015, 19:44
Temat postu:
W szkołach w Radomskiem kwitnie handel batonami, chrupkami i żelkami.

Dzieciom nie smakuje zdrowy towar ze sklepików i niesłone dania w stołówkach, więc nie jedzą wcale. Niektórzy zaopatrują się w sklepach w okolicach szkół, a potem sprzedają kolegom batony czy chipsy. Mamy sygnały od uczniów kilku szkół podstawowych w Radomiu, że handluje się tam słodyczami.

Od 1 września weszła w życie nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, wedle której na terenie szkół i przedszkoli nie sprzedaje się ani nie serwuje tak zwanego śmieciowego jedzenia, a także ogranicza się ilość niezdrowych produktów, takich między innymi jak sól, cukier, mąka. Jednak ze szkół docierają coraz głośniejsze skargi po zmianach w żywieniu.

Więcej:
http://www.echodnia.eu/radomskie/wiadomosci/region/art/8973339,w-szkolach-w-radomskiem-kwitnie-handel-batonami-chrupkami-i-zelkami,id,t.html
wodkangazico - 07-10-2015, 22:05
Temat postu:
Dziś w poznańskim Radiu Merkury...
W jednych wiadomościach protest rodziców przeciw nauce na dwie zmiany.
Jest reakcja - miasto przeznaczy parę milionów na rozbudowę szkoły.
Kilka godzin później kolejna informacja, tym razem z podpoznańskiej gminy Golęczewo
Jaki problem?
Oczywiście - szkoła nawalona jak autobus do Wąchocka - nauczycielki nie mają nawet swojego pokoju.
Gmina w tym roku przeznaczy kilkadziesiąt tysięcy na jakieś tam opracowanie, ale już za rok, to - cytując klasyka - ho, ho, ho, ho!, szerokim gestem wywali się osiem baniek i "będą panie zadowolone".

Niby ok. ale jakoś tak żadne dziennikarskie ścierwo nie raczyło zapytać, skąd się wziął problem, ani też samemu wywnioskować, dlaczego tak jakoś dziwnie zbiegł się z przymusem dla sześciolatków?
Za trudne okazało sie też pytanie, skąd samorządy wezmą kasę?
Nie wiem, może zadłużanie gmin na grube miliony jest na tej naszej Zielonej Wsypie (nie poprawiać) rzeczą tak oczywistą, że aż niewartą poświęcania czasu antenowego?

Ciekawe też, o ile wzrośnie, spowodowany podobnymi przyczynami, dług w skali całego kraju?

O skutkach dla dzieci nie ma nawet co mówić - z pierwszej ręki wiem, że nawet w nieprzeludnionych placówkach, nauczyciele "już" po miesiącu widzą, iż te maluchy absolutnie nie nadają się do życia wg szkolnych zasad, zaś o nauczeniu ich czegokolwiek trzeba zapomnieć.
Sukces - kurna - błyskawiczny.
Noema - 08-10-2015, 22:50
Temat postu:
Cytat:
Sejm w piątek będzie usiłował odrzucić veto Prezydenta w sprawie ustawy o uzgodnieniu płci. Jako że potrzebują 3/5 głosów to szans na to raczej nie ma.

Na wniosek PO do jutra rana wstrzymano rozpatrywanie veta Prezydenta. Czyżby „policzono głosy” i okazało się, że nie da się go odrzucić?

http://www.tvn24.pl/weto-prezydenta-ws-uzgodnienia-plci-przerwano-rozpatrywanie,584211,s.html
Beatrycze - 09-10-2015, 09:30
Temat postu:
W sejmowych komisjach spór o prezydenckie weto wobec ustawy o uzgodnieniu płci.


Noema - 09-10-2015, 22:59
Temat postu:
Platforma tak chciała odrzucić veto Dudy do ustawy o uzgodnieniu płci, że aż sama doprowadziła do tego, że głosowanie się nie odbyło. Najpierw nie uznała – ze względów proceduralnych – pierwszego głosowania w sprawie stanowiska komisji, a potem... nie wybrano posła-sprawozdawcy. Co spowodowało, że komisja co prawda była za odrzuceniem veta, ale nie miał kto tego stanowiska przedstawić. Genialne w swojej prostocie.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/grupinski-sasin-zelichowski-o-dyskusji-ws-prezydenckiego-weta,584418.html
Arek - 14-10-2015, 11:51
Temat postu:
Lewica chce edukacyjnej rewolucji. Koniec gimnazjów w Polsce?

Zjednoczona Lewica jest za likwidacją gimnazjów. Przypomniała o tym w Trójce wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, która jednak zastrzegła, że jest przeciwko rewolucjom w oświacie.

Nowicka wyjaśniła, że w szkolnictwie najważniejsze są zmiany programowe i zreformowanie systemu edukacji w taki sposób, aby był nastawiony na myślenie i rozwój młodzieży. Dodała, że młodzież będzie coraz bardziej różnorodna i szkoła powinna wychodzić naprzeciw temu zjawisku. Wanda Nowicka opowiedziała się też za wycofaniem ze szkół nauki religii i wprowadzeniem edukacji seksualnej.

Więcej:
http://forsal.pl/artykuly/899567,lewica-chce-edukacyjnej-rewolucji-koniec-gimnazjow-w-polsce.html
Lady Makbet - 14-10-2015, 12:47
Temat postu:
Grzegorz Braun o Komisji Edukacji Narodowej, czyli o tym dlaczego nie należy świętować Dnia Nauczyciela.


Victoria - 14-10-2015, 15:32
Temat postu:
Dlaczego trójkowi uczniowie osiągają zazwyczaj największe sukcesy?

Renomowany astrofizyk Neil deGrasse Tyson powiedział niedawno na Uniwersytecie w Massachusetts: „Wasze oceny, bez względu na ich wysokość, bardzo szybko stają się w życiu nieistotne. Ponieważ w życiu nikt nie zapyta was o oceny. Jeżeli świadczą one o czymkolwiek, to o tym kim jesteście w danym momencie swojego życia, ale nie definiują reszty waszej historii.”

Inteligencja jest subiektywna i osiągnięcia akademickie nie są najlepszym sposobem do jej mierzenia. Sukces w szkole to umiejętność poruszania się w ramach pewnego specyficznego systemu, a to nie wystarcza by odnaleźć się w rzeczywistości.

Twój charakter, doświadczenia i przyjaźnie, a nie oceny, determinują Twoje osiągnięcia w życiu. Sukces wymaga pasji, wytrwałości, inteligencji emocjonalnej i umiejętności zrozumienia wartości porażki na drodze do zmiany.

Cały tekst:
http://www.hsite.pl/dlaczego-trojkowi-uczniowie-osiagaja-zazwyczaj-najwiesze-sukcesy/
Pirat - 14-10-2015, 21:43
Temat postu:

Noema - 14-10-2015, 22:24
Temat postu:
Dzień Edukacji Narodowej vel Dzień Nauczyciela. W związku z tym nauczyciele wpadli do stolicy poprotestować. Z wybitną ministrą Joanną gadać nie chcieli, chcieli podwyżek. Ja oczywiście niekoniecznie mam wysokie mniemanie o nauczycielach, więc na tym to zakończę. Od nauczycieli gorsi są tylko nawiedzeni rodzice uczniów. I tym sposobem szkoły opuszczają tabuny kalek społecznych.

Skoro jesteśmy przy edukacji to wiecie kto jest prezydentem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej? Myślicie, że niejaki Duda? Otóż według podręcznika jest nim Bronisław. I będzie nim jeszcze przez 3 lata, bo tyle czasu podręcznika nie można zmienić. Nareszcie wiem co znaczy „zapisać się w podręcznikach”.

Premierzyca Kopacz zapowiedziała rezygnację z egzaminu na koniec podstawówki. „Chcemy, żeby te dzieci nie stresowały się, nie miały poczucia, że chodziły do gorszej lub lepszej szkoły”. Zrezygnujmy z egzaminów, ocen, lekcji... W podstawówce tylko rysujmy szlaczki. Czytać też uczyć nie należy, bo taki uczeń może czytać wywrotowe strony w internecie.

http://www.tvp.info/22181253/kopacz-chce-zniesienia-egzaminow-koncowych-6klasistow-odznacza-i-sklada-zyczenia-nauczycielom-i-uczniom
Beatrycze - 15-10-2015, 11:42
Temat postu:
Wystąpienie dr Marka Kaczmarzyka podczas konferencji INSPIR@CJE 2015 - JAK UCZYNIĆ POLSKĄ SZKOŁĘ JESZCZE LEPSZĄ? (2-3 lipca 2015 w Warszawie). Dzięki badaniom coraz więcej wiemy o rozwoju mózgu, ale z reguły nie wykorzystujemy dość dobrze tej wiedzy w szkole i w domach. Warto posłuchać o tym, jak rozwija się biologicznie mózg ludzki i jakie konsekwencje może mieć to dla nauki i procesu uspołecznienia dziecka i nastolatka.


Victoria - 17-10-2015, 17:42
Temat postu:
Nieudany eksperyment na dzieciach. Sześciolatki osiągają gorsze wyniki w nauce.

Sześciolatki, które poszły do pierwszej klasy, mają niższe osiągnięcia niż siedmiolatki – wynika z badań „Pierwszoklasista 2014” przeprowadzonych przez Instytut Badań Edukacyjnych (IBE). IBE przeprowadził badania w ubiegłym roku, kiedy po raz pierwszy duża grupa sześciolatków została objęta obowiązkiem szkolnym. Do pierwszej klasy poszły wówczas maluchy urodzone w pierwszej połowie 2008 r.

Badania wykazały, że dzieci siedmioletnie, które uczyły się z sześciolatkami, wyprzedzały swoich młodszych kolegów i koleżanki niemal w każdej dziedzinie. Siedmiolatki wykazywały wyższe zdolności poznawcze i lepiej wykonywały zadania pamięciowe. Natomiast sześciolatki borykały się z problemami psychomotorycznymi. Miały problemy z koncentracją i utrzymaniem uwagi.

Więcej:
http://niezalezna.pl/71976-nieudany-eksperyment-na-dzieciach-szesciolatki-osiagaja-gorsze-wyniki-w-nauce

---

Jak Platforma walczyła z Elbanowskimi. Małżeństwo ujawnia szokujące fakty.

Karolina i Tomasz Elbanowscy ujawnili w swojej książce „Ratuj Maluchy! Rodzicielska rewolucja” szokujące kulisy ich walki o sześciolatki. „Opowiadamy, co nas spotkało ze strony rządzących, jaka była reakcja na obywatelski protest” – mówił Tomasz Elbanowski w Radiu Wnet i wyjaśniał, że chodzi m.in. o naciski polityczny na ich pracodawców ze strony polityków Platformy Obywatelskiej.

Karolina i Tomasz Elbanowscy ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców od lat walczą o nowelizację ustawy o systemie oświaty, która odrzuciłaby pomysł PO o obowiązku szkolnym dla sześciolatków. Zebrali nawet pod projektem obywatelskim mnóstwo podpisów, ale rządząca koalicja – jak zwykle – nie słuchała, co mają do powiedzenia Polacy. Elbanowscy jednak nie zrezygnowali, w grudniu ubiegłego roku ponownie złożyli projekt. Sejm w marcu 2015 r. odrzucił go już w pierwszym czytaniu.

Więcej:
http://niezalezna.pl/71974-jak-platforma-walczyla-z-elbanowskimi-malzenstwo-ujawnia-szokujace-fakty
Pirat - 18-10-2015, 21:20
Temat postu:

Pirat - 19-10-2015, 20:58
Temat postu:
Niemcy: szkoła zmusza dzieci do gotowania i sprzątania dla migrantów.

Jedna ze szkół w Lubece nakazała swoim uczniom, by gotowały i sprzątały dla migrantów z pobliskiego centrum dla azylantów w ramach praktyk. Rodzice są oburzeni.

Uczniowie w wieku 13 i 14 lat mają pracować w kuchni ośrodka dla azylantów, a także zmieniać im pościel. Praca ma trwać od 8:30 do 13:30.

Czytaj więcej na kresy.pl
Noema - 19-10-2015, 23:08
Temat postu:
Komitet Praw Dziecka ONZ myślał i wymyślił, że Polska powinna zlikwidować „okna życia”. Dlatego, że naruszają... prawo dziecka do tożsamości. Śmietniki, lasy i rzeki to zdecydowanie lepsze rozwiązanie.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/onz-wzywa-polske-do-likwidacji-okien-zycia,587044.html
Emillex - 21-10-2015, 19:04
Temat postu:
Noema napisał/a:
Skoro jesteśmy przy edukacji to wiecie kto jest prezydentem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej? Myślicie, że niejaki Duda? Otóż według podręcznika jest nim Bronisław. I będzie nim jeszcze przez 3 lata, bo tyle czasu podręcznika nie można zmienić. Nareszcie wiem co znaczy „zapisać się w podręcznikach”.

Nic nowego, jak chodziłem do Liceum w podręcznikach od historii i WOSu prezydentem był nadal Wałęsa a premierem Pawlak, gdzie od dawna rządził (pił?) już Kwaśniewski z Cimoszewiczem. Gdyby podręczniki miały nadążać za polityką, zabrakło by papieru w drukarni.
Szkoda że nikt nie pomyślał żeby w miejscu "Prezydenta RP" zostawić puste miejsce i niech dzieciak wraz z nauczycielką sprawdzą swoją znajomość świata i narysują sobie takiego który akurat rządzi .
Pirat - 24-10-2015, 22:53
Temat postu:
Jej biologiczni rodzice mieli po 17 lat i zdecydowali się na aborcję w ósmym miesiącu ciąży. Operacji dokonano roztworem soli, który miał zabić płód, a ten miał się urodzić martwy. Urodziła się jednak żywa dziewczynka...

Świadectwo kobiety, która urodziła się po nieudanej aborcji:


Victoria - 27-10-2015, 17:02
Temat postu:
To koniec gimnazjów. PiS zlikwiduje je najpewniej do 2016 roku.

Partia Jarosława Kaczyńskiego zamierza wprowadzić gruntowe zmiany w edukacji. Na pierwszy ogień ma pójść likwidacja gimnazjów oraz obowiązku posyłania 6-latków do szkół.

PiS zamierza wrócić do systemu ośmiu lat podstawówki oraz czterech szkoły średniej.

Więcej:
http://pikio.pl/to-koniec-gimnazjow-pis-zlikwiduje-je-najpewniej-do-2016-roku/
Pirat - 29-10-2015, 21:57
Temat postu:
Reforma edukacji? Wystarczy przywrócić to, co było w latach 70-80! Tylko kto się odważy?

Było pewne, że podniosą się rozmaite histerie zanim cokolwiek zostanie ustalone i wdrożone. Od paru dni grzeje się temat kilkunastu tysięcy ciał pedagogicznych, które miałby stracić pracę po likwidacji gimnazjum. Zacznę trochę od końca… chociaż właściwie od początku. Ktokolwiek ma do czynienia z nauczycielami ten wie, że od zwolnienia najmniej jednej trzeciej „edukatorów” należałoby zacząć. Nie tak dawno nikt inny, tylko spece z Czerskiej prezentowali wyniki testów nauczycieli matematyki. Dokładnych danych nie pamiętam, ale blisko połowa chciała dzielić przez zero i uważała, że jedyny czworokąt o równych bokach to kwadrat.

Czytaj więcej na kontrowersje.net
beton44 - 29-10-2015, 22:12
Temat postu:
O co chodzi z tym "zwolnieniem nauczycieli" - przecie te roczniki uczniów dalej będą się uczyć tylko nie w gimazjum, tylko w szkole podstawowej...

Tak nie z teorii tylko z mojego miasta z dawnych 3 szkół podstawowych (budynki) utworzono 2 szkoły podstawowe i 1 gimnazjum, teraz znowu by były 3 podstawowe i tyle zmian...

Ja np z czasów komuny przywróciłbym wiek maksymalny obowiązku szkolnego - było 16 lat,
bo naprawdę część młodzieży nie lubi, nie odczuwa potrzeby, nie chce - chodzić do szkoły
/a już absolutnie uczyć się/ - to i po co się mają męczyć Cool
Arek - 30-10-2015, 11:50
Temat postu:
Kluzik-Rostkowska gotowa zginąć, żeby bronić gimnazjów.

Pomysł likwidacji gimnazjów jest tak absurdalny, że jestem gotowa zginąć żeby tych gimnazjów bronić - tak minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska skomentowała zapowiedzi PiS dotyczące zniesienia gimnazjów.

Więcej:
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kluzik-rostkowska-gotowa-zginac-zeby-bronic,163,0,1942691.html
Victoria - 30-10-2015, 17:16
Temat postu:
Cały postępowy świat obiegła wieść o planowanym przez kaczystów ostatecznym rozwiązaniu kwestii gimbazy. Lud pracujący miast i WSI zamarł w przerażeniu!


Pirat - 30-10-2015, 22:05
Temat postu:
“Świecka szkoła” pod znakiem zapytania.

Wniosek z inicjatywą powstania “świeckiej szkoły”, przyjęty przez Marszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską, trafi pod obrady nowego rządu. Pomysł dotyczący zaprzestania finansowania lekcji religii w szkołach z budżetu państwa stoi pod dużym znakiem zapytania. Organizatorzy akcji są w ponurych nastrojach.

Czytaj więcej na kontrrewolucja.net
Noema - 30-10-2015, 23:30
Temat postu:
Kluzik-Rostkowska chce ginąć! Za gimnazja! Znaczy – jeśli reżim kaczystowski będzie chciał zlikwidować ten nieudany eksperyment edukacyjny, Aśka niczym Rejtan rzuci się na mównicę.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/likwidacja-gimnazjow-kluzik-rostkowska-jest-przeciwna,590410.html
Pirex - 31-10-2015, 14:20
Temat postu:
Sprzedawała uczniom drożdżówki. Usłyszała zarzuty.

Brawurową akcją mogą pochwalić się policjanci z Warszawy, którzy zatrzymali 41-letnią Panią Magdę R. za nielegalna sprzedaż drożdżówek dzieciom w szkole podstawowej.

Sprawa trafiła do prokuratury, w dobie śledztwa ujawniono zarzuty nielegalnego rozprowadzania żywności i przyczyniania się do uszczerbku zdrowia uczniów. Pani Magdzie grozi nawet do 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Czytaj więcej:
http://www.zaborcza.pl/sprzedawala-uczniom-drozdzowki/
Minerva - 31-10-2015, 14:31
Temat postu:
Żakowski załamany. Przed wyborami: „władza dla młodych”. A oni co?, na PiS głosowali.

Jacek Żakowski wypunktowany jak nigdy! Żelazna Logika przytacza wcześniejsze słowa dziennikarza i zestawia z obecną opinią. Pisał kiedyś „Cała władza w ręce młodych”. Publicysta „Polityki” musiał więc przeżyć szok, gdy zobaczył, że „ci młodzi” oddali głosy w ostatnich wyborach parlamentarnych w większości na PiS, Ruch Kukiza i partię KORWiN. Więc zarzucił im niemalże ciemnogród.

Rozbawienie budzi tłumaczenie Jacka Żakowskiego, dlaczego młodzi Polacy popierają PiS. Ale od początku...

Cały artykuł:
http://niezalezna.pl/72438-zakowski-zalamany-przed-wyborami-wladza-dla-mlodych-oni-co-na-pis-glosowali
Pirat - 02-11-2015, 22:57
Temat postu:
Z wizytą w szkole prowadzonej przez ISIS. Szkoła dla dzieci prowadzona przez Państwo Islamskie gdzieś w Afganistanie - nauczyciel odpytuje uczniów ze znajomości typów broni, sposobu użycia granatów i tłumaczy co to jest dżihad.


Noema - 06-11-2015, 00:29
Temat postu:
Mimo, że nowy rząd nie zdążył się jeszcze nawet ukonstytuować, obóz III RP usilnie szuka pretekstu do rozpętania przeciwko niemu ogólnopolskiej histerii. W tym duchu „Gazeta Wyborcza” postanowiła zorganizować szeroko zakrojoną akcję przeciw zapowiadanemu przez PiS procesowi wygaszania gimnazjów.

Gazeta Adama Michnika obwieściła, że w obronie dotychczasowego modelu edukacji masowo organizują się nauczyciele, rodzice i uczniowie.

Niestety, w całej tej nagonce nie poświęcono zbyt wiele miejsca na wysłuchanie pokolenia, które miało z gimnazjum do czynienia w praktyce. W obronie gimnazjów występują przede wszystkim ci, którzy nie musieli przez nie przechodzić.

Cały tekst:
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/270878-na-wlasnej-skorze-odczulem-ze-wprowadzenie-gimnazjow-do-polskiego-systemu-edukacji-okazalo-sie-fatalnym-w-skutkach-bledem-z-ktorego-powinnismy-sie-jak-najszybciej-wycofac
Beatrycze - 07-11-2015, 20:34
Temat postu:
Holendrzy zszokowani. Dziecko w staniku uczy widzów seksu (18+ video)

Holenderską część internetu podbija opublikowane na Facebooku video przedstawiające chłopca w staniku, który zdradza swoim widzom tajniki seksu posługując się bananem. Materiał rozpoczął dyskusję nad powszechnym dostępem do treści pornograficznych, do których docierają coraz młodsi internauci.

Więcej:
http://pikio.pl/mroczne-zakamarki-internetu-dziecko-w-staniku-uczy-widzow-seksu-18-video/
Victoria - 08-11-2015, 16:43
Temat postu:
Nauczyciele ostrzegają nastolatki przed seksem z uchodźcami. Lewica zarzuca im rasizm.

"Do Niemiec przybyło dużo młodych, silnych mężczyzn, w większości muzułmanów", "często są to ludzie niewykształceni", ale "mający potrzeby seksualne". "Już teraz wielokrotnie w rozmowach ze znajomymi słyszy się, że były przypadki molestowania seksualnego" - "przede wszystkim w ośrodkach komunikacji publicznej i supermarketach" - to cytaty z apelu, którego autorami są niemieccy pedagodzy. W odwecie usłyszeli od lewicowych polityków, że są rasistami.

Więcej:
http://niezalezna.pl/72728-nauczyciele-ostrzegaja-nastolatki-przed-seksem-z-uchodzcami-lewica-zarzuca-im-rasizm
Victoria - 10-11-2015, 17:48
Temat postu:
Nauczyciel Roku zlecił na fizyce zadanie: „Topienie uchodźców”. Rodzice: zwolnić!

Uczniowie drugiej klasy gimnazjum w Białymstoku otrzymali zadanie, którego treść związana była z tematem uchodźców. Gimnazjaliści mieli „spychać uchodźców z tratwy”, by dopłynąć do celu. Rodzice są zszokowani i domagają się zwolnienia Nauczyciela Roku.

– 4 uchodźców z Syrii próbuje dopłynąć do Grecji na tratwie o wymiarach 1m/2m/20cm i g 800 kg/m sześć. Oblicz ilu uchodźców trzeba zepchnąć z tratwy aby dopłynąć do celu jeśli każdy waży 60 kg? – brzmiała treść zadania.

Więcej:
http://pikio.pl/nauczyciel-roku-zlecil-na-fizyce-zadanie-topienie-uchodzcow-rodzice-zwolnic/
beton44 - 10-11-2015, 17:55
Temat postu:
Trzech - zdałbym kartkówkę ???
Noema - 11-11-2015, 00:04
Temat postu:
Według władz Niemiec wymagane jest zaniżenie poziomu nauczania w państwowych szkołach, aby imigranci mogli łatwiej dostawać się do szkół oraz by nie mieli większych problemów z nauką.

To nie pierwszy skandaliczny pomysł Niemców. Kilka tygodni temu jedna ze szkół wpadła na pomysł, aby uczniowie w ramach „doświadczenia zawodowego” zmieniali pościel imigrantom, gotowali im oraz pomagali przy praniu.

Niemcy - kraj już raczej stracony, choć jeszcze mieszkańcy byłego NRD buntują się przeciwko polityce imigracyjnej kanclerzycy Merkel.

http://ndie.pl/msw-niemiec-chce-zanizyc-poziom-nauczania-by-imigranci-dali-sobie-rade/
Victoria - 12-11-2015, 19:25
Temat postu:
Adam Michnik zwyciężył w głosowaniu studentów dziennikarstwa z całej Polski. Adepci fachu wskazali redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" jako autorytet podczas głosowania w ramach plebiscytu MediaTory.

Więcej:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/adam-michnik-wyrozniony-przez-studentow-dziennikarstwa/0521dp

---

"AUTORYTET - w którym nagradzamy dziennikarzy za to, że możemy się od nich uczyć rzetelności, profesjonalizmu i najwyższych standardów."

Bez komentarza...
Ralny - 12-11-2015, 20:12
Temat postu:
Victoria, studenci dziennikarstwa to intelektualny plankton. Bo to młodzież na uniwerkach, gdzie wciskają do głowy lewicową papkę. Zapraszam na politechnikę, tu uczą myśleć.
Noema - 20-11-2015, 00:11
Temat postu:
Gowin chce usunięcia z rankingów czasopism naukowych studiów gender. Nazwał je „gejowskimi i lesbijskimi”. Podobno uderza to w naukowców i naukowczynie zajmujących się tematem. Zaiste, gender ma tyle wspólnego z nauką co ekonomia socjalistyczna z rzeczywistością. Zajęcie dla ludzi niezdolnych do samodzielnego życia i żerujących na unijnych grantach. W imię postępu i tolerancji oczywiście.

http://natemat.pl/162483,kampania-przeciw-homofobii-gowin-ogranicza-swobodny-rozwoj-nauki
Victoria - 21-11-2015, 15:34
Temat postu:
Czy to jeszcze fikcja, czy już rzeczywistość? Genialny film pokazujący absurdy w edukacji młodych pokoleń w Europie i w Stanach Zjednoczonych! Trwa zaledwie kilka minut, warto obejrzeć!


Pirat - 23-11-2015, 22:22
Temat postu:
42 uczniów w jednej klasie to stanowczo za dużo. Na ścisk i hałas na lekcji narzekają zarówno nauczyciele jak i młodzież z Zespołu Szkół Zawodowych w Szprotawie. Niektórzy uczniowie nie mają nawet własnej ławki. Władze szkoły chcą podzielić przepełnioną klasę na dwie. Na razie zgody na taką zmianę nie daje Starostwo Powiatowe w Żaganiu.

Więcej TUTAJ
Victoria - 24-11-2015, 18:01
Temat postu:
Sześciolatki wrócą do przedszkoli. Dla młodszych dzieci zabraknie miejsca.

Sześciolatki od września 2016 r. nie będą musiały iść do szkoły – zapowiedziała minister edukacji Anna Zalewska. Na zmianie stracą rodzice najmłodszych dzieci. Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez DGP wśród samorządów, w dużych miastach zabraknie miejsc dla części przedszkolaków.

Więcej:
http://forsal.pl/artykuly/907282,szesciolatki-w-szkole-szesciolatki-w-przedszkolu-program-pis-edukacja-anna-zalewska.html
Beatrycze - 25-11-2015, 15:39
Temat postu:
Najmądrzejsze dzieci na Ziemi, czyli jak Polska pobiła bogate kraje w dziedzinie edukacji.

Nasz kraj przeznacza na edukację niemal najmniej ze wszystkich w Europie. Tymczasem wyniki uczniów imponują na tyle, że przyjeżdżają badać ich źródło zagraniczni eksperci. I piszą książki o najmądrzejszych dzieciach na Ziemi.

Więcej:
http://forsal.pl/artykuly/907499,sukcesy-edukacji-w-polsce-system-oswiatowy-w-polsce-polska-edukacja-na-tle-swiata-wydatki-na-edukacje-oecd.html
beton44 - 25-11-2015, 16:09
Temat postu:
Jednak wydaje mnie się że główną przyczyną tego wyniku - jest to że gdzie indziej jest po prostu strasznie gorzej, tam szaleństwo poprawniactwa zaczęło być wprowadzane 20 lat wcześniej Crying or Very sad patrz 2 posty wcześniej
Noema - 26-11-2015, 00:18
Temat postu:
W VIII Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie dyrekcja usunęła ze strony internetowej gazetkę szkolną, ponieważ jedna z uczennic śmiała napisać, że imigranci są „rozbestwionymi i chamowatymi osiłkami”, którzy regularnie gwałcą i poniżają kobiety. A przecież nie islam od swojego powstania walczy o prawa kobiet. Mahomet był feministką!

http://www.tvp.info/22790333/uchodzcy-gwalca-i-ponizaja-kobiety-gazetka-szkolna-usunieta-ze-strony-internetowej
Pirat - 30-11-2015, 23:03
Temat postu:
Dyrektor włoskiej szkoły zabronił obchodzenia świąt, aby nie obrażać muzułmanów.

We włoskiej szkole Garofani w miejscowości Rozzano pojawił się problem typowy dla multikulturowej Unii Europejskiej. Dyrektor zabronił obchodzenia Świąt Bożego Narodzenia a podczas przedstawienia szkolnego uczniowie nie będą mogli śpiewać piosenek o charakterze religijnym.

Więcej TUTAJ
Noema - 30-11-2015, 23:51
Temat postu:
Studenci dziennikarstwa z 21 polskich uczelni wybrali najlepszych, według nich, dziennikarzy minionego roku akademickiego. Autorytetem dla dziennikarskiego „narybku” został... redaktor naczelny GóWna. Jasno dowodzi to, że przyszłość polskich mediów maluje się raczej marnie. Michnik z tej okazji przemówił. Rzekł m. in. „nie boimy się różnorodności punktów widzenia. (...) wiemy, że obowiązkiem Gazety jest obrona wolności i prawdy”. Punkty widzenia mogą być różne, pod warunkiem, że zgodne z linią redakcji GóWna oczywiście. Prawda też jest tylko jedna.

http://wpolityce.pl/polityka/273414-studenci-wreczaja-michnikowi-nagrode-autorytetu-ten-odpowiada-jesli-lis-zostanie-wyrzucony-z-tvp-to-znajdzie-miejsce-w-wyborczej
Beatrycze - 01-12-2015, 16:01
Temat postu:
Do studentów dziennikarstwa: Michnik to wasz autorytet?

Sprawa jest przykra, bo chodzi o ewentualnych przyszłych kolegów po fachu. Trzeba to jednak powiedzieć: głosując za przyznaniem Adamowi Michnikowi nagrody AuTORytetu, w ramach plebiscytu MediaTORów, studenci dziennikarstwa wystawili sobie jak najgorsze świadectwo i upewnili każdego, kto mógł mieć jeszcze wątpliwości, że większości absolwentów tego kierunku żadna szanująca się redakcja nie powinna zatrudniać.

Więcej:
http://wpolityce.pl/media/273666-do-studentow-dziennikarstwa-michnik-to-wasz-autorytet
Beatrycze - 03-12-2015, 16:57
Temat postu:
2/3 gimnazjalistów spotkało się w szkole z różnymi przejawami agresji. Ofiary często pozostają same ze swoim problemem.

Największym problemem wśród gimnazjalistów nie jest przemoc siłowa, a słowna – wynika z badań IQS. Spotkało się z nią aż 81 proc. uczniów, a jedna trzecia twierdzi, że sami byli obiektem drwin, pod ich adresem padały wyzwiska lub przykre komentarze. 38 proc. uczniów przyznaje, że zetknęli się z sytuacjami, gdy dokuczano komuś w serwisach społecznościowych. Rodzice twierdzą, że skala problemu nie jest aż tak duża i często bagatelizują niepokojące sygnały.

Więcej:
http://www.lifestyle.newseria.pl/newsy/23_gimnazjalistow,p2067029673


Pirat - 06-12-2015, 20:46
Temat postu:
Kiedy dzieci się nudzą...


Ralny - 19-12-2015, 16:39
Temat postu:
Żałosne jest to, aby robić coś takiego z dziećmi. Od urodzenia muszą być zindoktrynowane przez PO i KOD.
Victoria - 26-12-2015, 19:33
Temat postu:
Wystąpienie dr Jana Przybyła na konferencji pt.: „Czego nie uczą w szkole?”, która odbyła się 11 grudnia 2015 r. w łódzkim Hotelu Grand.


Victoria - 29-12-2015, 19:41
Temat postu:
Żakowski o niepłaceniu alimentów przez lidera KOD: Dzieci muszą cierpieć, gdy mężczyźni idą na wojnę


Noema - 31-12-2015, 14:26
Temat postu:
Mamy chyba najbardziej leniwy okres w roku. Parę dni pomiędzy Świętami a Sylwestrem zwykle mijają spokojnie, miasta są opustoszałe. Nuda, dłużyzna... I w takich oto okolicznościach przyrody mordowana jest demokracja!

Zacznijmy od tego, że zamordowano sześciolatków! Czyli jak piszą główne media „cofnięto sześciolatki do przedszkoli”. I nieważne, że sześciolatki mogą, ale nie muszą iść do szkoły tak jak działało to jeszcze niedawno. Ktoś o tym pamięta? A poza tym odpowiedni nagłówek, lead w punktach i mamy pewność, że nikt nic więcej czytał nie będzie.

http://niezalezna.pl/74394-szesciolatki-nie-musza-isc-do-szkoly-sejm-zdecydowal
Pirat - 03-01-2016, 19:47
Temat postu:
Unijna propaganda dla najmłodszych

Unia rozdaje w szkołach „Kalendarze europejskie” na nowy rok. Świąteczny prezent „wydany ze środków UE” w celach „informacyjnych i edukacyjnych” sieje propagandę już na okładce.

Z pierwszej strony dzieci dowiedzą się, że „nie będzie nigdy pokoju w Europie, jeśli państwa zostaną zrekonstruowane na bazie narodowej suwerenności”. Dalej jest tylko gorzej.

W kalendarzu znaleźć możemy następujące „wierszyki”: „lepiej mieć pryszcze z ropą niż być poza Europą”, lepiej mieć „wielkie uszy niż nie korzystać z funduszy” czy też „lepiej z Unii dostać środki niż mieć dług u własnej ciotki”. A także: „lepiej w Europie z ludźmi żyć niż się samemu w kącie kryć”.

Inicjatywa jest skandalem i tak jak wszelkie indoktrynowanie najmłodszych wymaga potępienia.

Źródło: parezja.pl


Victoria - 12-01-2016, 20:36
Temat postu:
Czy zetknęliście się z podobnym objawem debilizmu? Facet, który to nagrał, jest zapewne niesłychanie z siebie dumny, jak to z debilami bywa, ale powinien być pozbawiony praw rodzicielskich, bo nie tylko że się nie nadaje do wychowywania dzieci, to jeszcze dziecku pierze mózg.


Victoria - 22-01-2016, 18:43
Temat postu:
Dziecięce bojówki KOD

Z przerażeniem przeczytałem informacje o demonstracji KOD w Warszawie i Krakowie, na których nieodpowiedzialni rodzice dla zademonstrowania swojej niechęci do rządu PiS, użyli swoich dzieci, aby pokazały jednoznaczne w politycznej wymowie transparenty oraz recytowały nawołujące do nienawiści wobec Jarosława Kaczyńskiego i obecnego rządu hasła. Wciąganie dzieci w polityczne gry dorosłych jest oburzające bez względu na to, która partia (organizacja, stowarzyszenie) dopuszcza się tak haniebnego czynu. Falę oburzenia w internecie wzbudziło zdjęcie z manifestacji KOD, na którym dzieci trzymają plakat z dubeltówką wymierzoną w kaczkę i napisem „Wolna Polska bez Kaczora!!”. To już jest szaleństwo, którego nie da się usprawiedliwić nawet najbardziej ostrym sporem politycznym! Osobiście mam wrażenie, że dorośli tworzą „dziecięce bojówki” KOD, źle to wróży na przyszłość. To następcy Ryszarda Cyby!

Więcej:
http://niepoprawni.pl/blog/moherj/dzieciece-bojowki-kod
Ralny - 26-01-2016, 20:19
Temat postu:
Lewicowe władze Częstochowy zgłosiły projekt wprowadzenia nauczania islamu do miejscowych szkół.

Projekt uchwały ujawnił na Facebooku radny Artur Sokołowski. Projekt zakłada "zawarcie porozumienia z miastem Katowice, w zakresie związanym z nauczaniem religii przez Ligę Muzułmańską w Rzeczpospolitej Polskiej w Oddziale Śląskim Ligi Muzułmańskiej w RP".

Co więcej, uchwała zakłada, że miasto pokryje koszty nauczania islamu w szkołach.

Więcej:
http://polskaniepodlegla.pl/kraj-swiat/item/5258-odjazd-lewicowe-wladze-czestochowy-chca-finansowac-nauczanie-islamu-z-panstwowych-pieniedzy
Pirat - 28-01-2016, 21:16
Temat postu:
"Jesteśmy pokoleniem zmiany!" Manifest młodego pokolenia Polaków!


Beatrycze - 07-02-2016, 19:02
Temat postu:
Wychowujemy ciamajdy i niezdary!

To stwierdzenie, z którym mogą zgodzić się wszyscy, niezależnie od tego, czy wychowują dzieci wspólnie z małżonkiem, czy też samotnie. Fakt faktem, większe prawdopodobieństwo wychowania nieudaczników ponoszą kobiety, tu również niezależnie od tego, czy są same czy też nie. Najgorsze, że taki model, taki styl wychowania, to już plaga. Nie zdarza się sporadycznie, ale takie wychowanie występuje już w większości polskich domów (patrząc na domy angielskie, to Ci nieudacznicy i ślamazary mają już po 30 lat i powiem Wam, jest masakra).

Cały tekst:
http://www.jak-mama.pl/blog/wychowujemy-ciamajdy-i-niezdary

---

Nie ustępują miejsca starszym, nie potrafią zachować się przy stole. Wychowujemy pokolenia egoistów bez kultury.

Może liczymy na to, że same się nauczą. Jestem zaskoczona spotykając dzieci, które nie mówią „dzień dobry”, tylko mijają cię bez słowa udając, że nie widzą. Kilka tygodni temu wybuchła dyskusja na temat tego, czy dzieci powinny ustępować miejsca w tramwaju czy autobusie dorosłym. A jeszcze wcześniej rozmawiałam z Magdą Gessler o tym, czy nasze dzieci nie potrafią zachować się przy stole.

Cały tekst:
http://mamadu.pl/121043,dzien-dobry-dziekuje-przepraszam-niby-takie-oczywiste-a-jednak-dzieci-rzadko-tych-zwrotow-uzywaja-uczymy-ich-zasad-dobrego-zacho
Pirat - 08-02-2016, 21:51
Temat postu:
Muzułmańskie dzieci w ośrodkach dla tzw. uchodźców malują sceny ścinania głów. Fragment ubiegłotygodniowych Faktów TVN.


Pirat - 10-02-2016, 23:19
Temat postu:
Wystąpienie Jacka Wilka, wiceprezesa Kongresu Nowej Prawicy, w sprawie odbierania dzieci rodzicom.


Victoria - 12-02-2016, 19:46
Temat postu:
Gwiazda TVN24 w "Drugim śniadaniu mistrzów" o młodzieży:
Noema - 24-02-2016, 22:54
Temat postu:
Tegoroczna manifa odbędzie się pod hasłem „Aborcja w obronie życia”. Patrząc na uczestników tego spędu (w pamięci utkwił mi Seweryn Blumsztajn z GóWna niosący transparent z napisem „Pierdolę, nie rodzę”) całkowicie popieram hasło! Aż żal, że ich rodzice nie zdecydowali się na taki krok.

Idąc za lewacką logiką proponuję hasło „Pedofilia w obronie dzieci”.

http://natemat.pl/172357,aborcja-w-obronie-zycia-manifa-znow-przejdzie-ulicami-warszawy
Beatrycze - 02-03-2016, 16:46
Temat postu:
Edukacja seksualna w Niemczech realizowana jest przymusowo już od przedszkola. Rodzice nie mają żadnego wpływu na treści, które przekazuje się ich dzieciom na lekcjach. Tylko od rodziców zależy, czy ich dzieci ocalą w sobie resztki niewinności...


Noema - 25-03-2016, 01:01
Temat postu:
Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić recepty na pigułki „dzień po”. Oczywiście przy oburzeniu postępowców, którzy raczą zapominać, że to nie są dropsy, a podejrzewam, że popularniejsze gimnazjalistki tak to traktują.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/pigulki-dzien-po-nie-beda-dostepne-bez-recepty,629894.html
Beatrycze - 25-03-2016, 12:44
Temat postu:

Beatrycze - 07-04-2016, 13:12
Temat postu:
Likwidacja cywilizacji białego człowieka. Ogłupienie młodzieży!

Powiązane ze sobą kręgi „koalicji likwidatorskiej” (czyli NWO, Islam, Soros, polityczna poprawność, Syjonizm, Marksizm itd) zauważyły, że z punktu widzenia długofalowego – najważniejsza jest młodzież. Bez sensu jest inwestować w „urabianie” psychiki osób starszych, które mają wykrystalizowane poglądy i niebawem umrą. Dlatego skupiono się na młodzieży, która jest elementem przyszłościowym i rewolucjogennym. Najpierw zadbano o to, żeby białej młodzieży rodziło się jak najmniej, zadbano o to, by miała trudny start w życiu i wpadła w spiralę zadłużenia oraz żeby młodzież była „kolorowa”, płodzona przez jurnych, młodych, ciemnoskórych byczków z Afryki i Azji. Pierwszy krok został więc zrobiony – białej młodzieży jest mało, ma utrudnione wejście w życie, ma mniej praw i więcej obowiązków niż rówieśnicy o ciemniejszej skórze. Jednak biała młodzież wciąż istnieje i stanowi duży problem dla kręgów, które próbują wprowadzić nowy porządek na świecie. Dlatego padł pomysł, aby ją ogłupić i trwale zmienić.

Więcej:
http://prawicowyinternet.pl/likwidacja-cywilizacji-bialego-czlowieka-oglupienie-mlodziezy/
Beatrycze - 15-04-2016, 15:35
Temat postu:
„Instrukcja islamu” obowiązkowe lekcje w bawarskich szkołach!

W następnym roku szkolnym w landzie Bawarii ma być więcej lekcji o islamie, które zostały zapoczątkowane przed siedmioma laty. O bardziej rozszerzone nauczanie w tej kwestii apelował wcześniej lokalny związek nauczycieli.

Więcej:
http://prawicowyinternet.pl/instrukcja-islamu-obowiazkowe-lekcje-w-bawarskich-szkolach/
Lady Makbet - 17-04-2016, 20:40
Temat postu:
Stare, ale to tylko obrazuje jak bardzo jesteśmy zacofani. Trzeba coś z tym zrobić! Koniecznie! Tym bardziej, że ostatnio straciliśmy w oczach zachodniej Europy i jesteśmy porównywani do Białorusi!

Dla tych co nie znają angielskiego... Chłopiec śpiewa, że ma dwóch ojców (homo), którzy go adoptowali.


Arek - 20-04-2016, 15:09
Temat postu:
Pomysły PiS na reformę szkolnictwa. Czy gimnazja przetrwają?


Victoria - 20-04-2016, 19:08
Temat postu:
Krzywdziłem polskie dzieci, to był czysty biznes. Niemiecki urzędnik o odbieraniu dzieci polskim rodzinom.

Niemiecki urząd do spraw dzieci i młodzieży - Jugendamt, nie bez powodu owiany jest tak fatalną sławą. Co roku dziesiątki polskich dzieci jest odbieranych rodzicom. Powody najczęściej są błahe. Wystarczy sprzeczka między rodzicami, siniaki dziecka, które mają być dowodami na przemoc jakiej maluch doświadcza w domu, lub zbyt głośny płacz w miejscu publicznym. Odebranie dziecka najczęściej kończy się przymusową adopcją, lub wychowywaniem przez rodziny zastępcze.

Więcej:
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/289500-krzywdzilem-polskie-dzieci-to-byl-czysty-biznes-niemiecki-urzednik-o-odbieraniu-dzieci-polskim-rodzinom
Noema - 20-04-2016, 20:35
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Krzywdziłem polskie dzieci, to był czysty biznes. Niemiecki urzędnik o odbieraniu dzieci polskim rodzinom.

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/289500-krzywdzilem-polskie-dzieci-to-byl-czysty-biznes-niemiecki-urzednik-o-odbieraniu-dzieci-polskim-rodzinom

Na TVP1 leci właśnie program o zabieraniu dzieci Polakom przez Niemców. Ku przestrodze dla tych, którzy wywożą swoje dzieci do Niemiec.
Arek - 21-04-2016, 12:59
Temat postu:
Jugendamty są też w Wielkiej Brytanii. I również odbierają polskim rodzinom dzieci.


Noema - 21-04-2016, 20:44
Temat postu:
Stowarzyszenie Marketingu Bezpośredniego proponuje utworzenie klas o profilu... „pracownik call center”. Niby śmieszne, ale z drugiej strony to jedyna przyszłość dla obecnych uczniów. Chociaż prawdę mówiąc mam wrażenie, że to jedyne do czego się nadają.

http://antyweb.pl/klasy-o-profilu-pracownik-call-center/
Victoria - 28-04-2016, 18:04
Temat postu:
Dzieci Pierdoły. Wychowujemy stracone pokolenia - nie widzą kim są i czego chcą.

Dawno temu trafiłam w Internecie na tekst Rafała Drzewieckiego o dzieciach – pierdołach. Autor pisał w nim tak: ”Żyją w tyranii optymizmu, przekonane, że mogą wszystko, że mają równe szanse, że wystarczy chcieć, by mieć. A nie potrafią poradzić sobie nawet z komarem, a co dopiero z krytyką czy wzięciem odpowiedzialności za innych.”

I w tym jednym zdaniu właściwie zawarł wszystko to, co dzieje się z młodzieżą w dzisiejszych czasach. Pamiętam, że ten tekst bardzo mnie wtedy zaskoczył i trochę zbulwersował.

Więcej:
http://mamadu.pl/126665,dzieci-pierdoly-wychowujemy-stracone-pokolenia-nie-widza-kim-sa-i-czego-chca
Victoria - 29-04-2016, 16:28
Temat postu:
Młodzi ludzie w Polsce nie są głupi. Lansowane od lat hasła politycznej poprawności i skupienia się tylko i wyłącznie na konsumpcji przestały trafiać na podatny grunt, a coraz częstsze postawy patriotyczne i świadomość narodowa są stałym elementem tożsamości młodego pokolenia Polaków. Nie jest w stanie tego zrozumieć opozycja. O młodych mówi Krystyna Grzybowska.


Pirat - 03-05-2016, 21:00
Temat postu:
Czym jest tak zwany egzamin dojrzałości i jakie znaczenie ma w dzisiejszych czasach?


Noema - 07-05-2016, 21:48
Temat postu:
Uczniowie żydowskiej szkoły w Nowym Jorku protestowali przed polskim konsulatem przeciwko negowaniu przez polski rząd współodpowiedzialności za Holocaust. Można by się zapytać co amerykańscy bracia zrobili dla Żydów z Europy, ale pewnie powieszono by pytającego za antysemityzm. Ot, takie chore czasy.

http://pikio.pl/uczniowie-zydowskiej-szkoly-z-usa-polska-wspolwinna-holocaustu/
Pirat - 10-05-2016, 22:14
Temat postu:
Dwuletnie dziecko działaczem KOD?

W biuletynie Komitetu Obronie Demokracji znalazła się krótka sylwetka Stanisława Zaręby, członka Młodego KOD. Możemy przeczytać w niej, że "wstąpił on do KOD niedawno, ale już przejął przywództwo w swojej grupie". Problem w tym, że pan Stanisław Zaręba ma... dwa lata.

Więcej na niezalezna.pl
Noema - 10-05-2016, 23:19
Temat postu:
Pirat, w biuletynie KOD dzieciak przedstawiony jest jako partyjny aktywista i świadomy działacz KOD, który zamiast bajek ogląda TVN24. Za poprzedniej koalicji wystarczyło być grubym, żeby stracić prawo rodzicielskie. A teraz psychopatom z KOD nie da się odebrać?
Beatrycze - 12-05-2016, 13:45
Temat postu:
PiS naprawia głupie przepisy PO. Uczniowie będą mogli kupić w sklepiku szkolnym drożdżówkę.

Do sklepików szkolnych wrócą kanapki przygotowane na bazie różnych rodzajów pieczywa, a także kawa. Za czasów PO kuriozalnym był fakt, że uczniowie nie mogli kupić drożdżówki, a mogli kupić tabletkę wczesnoporonną bez recepty. Na szczęście to się zmieni!

Pomimo protestów właścicieli sklepików szkolnych i rodziców, Platforma wprowadziła przepis, który obowiązuje od początku tego roku szkolnego. Chodzi o walkę z tzw. "śmieciowym jedzeniem".

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapowiadał, że rozporządzenie zostanie zmienione. Jak zapewnił, promocja zdrowego żywienia pozostaje wśród priorytetów resortu.

Więcej:
http://www.fronda.pl/a/pis-naprawia-glupie-przepisy-po-uczniowie-beda-mogli-kupic-w-sklepiku-szkolnym-drozdzowke,71482.html
Arek - 18-05-2016, 12:10
Temat postu:
"Kończysz szkołę, ale nie podchodzisz do matury" - kuratorium sprawdzi, czy taka praktyka ma miejsce.

Na razie dwa kuratoria przyznały, że otrzymały sygnały o niezgodnej z prawem praktyce nakłaniania uczniów, którzy mają problemy z przedmiotami "maturalnymi", aby zrezygnowali z podejścia do egzaminu dojrzałości, w zamian za co ukończą szkołę. Małopolskie kuratorium podkreśla, że to proceder prawie niemożliwy do udowodnienia. Kuratorium w Warszawie w kilku szkołach na Mazowszu sprawdzi procedury.

Więcej:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016-05-18/konczysz-szkole-ale-nie-podchodzisz-do-matury-kuratorium-sprawdzi-czy-taka-praktyka-ma-miejsce/
Pirat - 30-05-2016, 20:14
Temat postu:

Arek - 31-05-2016, 12:28
Temat postu:
Żołnierz w szkole niemile widziany: Szkoły ograniczają noszenie odzieży patriotycznej.

Odzież patriotyczna święci triumfy wśród młodych. I to tak duże, że placówki zaczynają wprowadzać obostrzenia dotyczące jej noszenia. Przynajmniej jedna kolekcja na sześć miesięcy, kilkadziesiąt procent wzrostu sprzedaży rok do roku – rynek odzieży patriotycznej to obecnie jeden z najdynamiczniej rozwijających się sektorów branży. Jeszcze niedawno sklepy działały wyłącznie w internecie, dziś otwierają własne placówki i wstawiają ubrania nawet do znanych sieci sportowych. Wysyłają też kolekcje za granicę.

Więcej:
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/947764,szkoly-ograniczaja-noszenie-odziezy-patriotycznej.html
Victoria - 31-05-2016, 18:11
Temat postu:
Chcą cenzurować patriotyczne koszulki w szkołach.

Na łamach „Głosu nauczycielskiego” ukazał się artykuł, w którym psycholog doradzająca pedagogom, nawołuje do reagowania na popularną wśród młodzieży patriotyczną „odzież kibolską”. Artykuł budzi oburzenie wśród internautów.

Więcej:
http://niezalezna.pl/81185-chca-cenzurowac-patriotyczne-koszulki-w-szkolach

---

„Tydzień konstytucyjny” - czyli polityczna agitka w szkołach.

W blisko 200 szkołach ponadgimnazjalnych w Polsce trwa „Tydzień konstytucyjny”. W jego ramach prawnicy mają promować „świadome obywatelstwo, a młodzi ludzie będą zachęcani do większego zainteresowania się sprawami publicznymi”. Nad wszystkim czuwają zaangażowani w spór polityczny wokół Trybunału Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich, i prof. Ewa Łętowska. – To wygląda na typową agitkę polityczną w szkołach – mówi nam prof. Krystyna Pawłowicz, posłanka PiS‑u.

Więcej:
http://niezalezna.pl/81153-tydzien-konstytucyjny-czyli-polityczna-agitka-w-szkolach
Arek - 01-06-2016, 12:33
Temat postu:
We Francji szkoła likwiduje "Dzień matki", bo nie wszystkie dzieci mają matkę. Czy niebawem zlikwidują Francję, bo nie wszyscy są tam Francuzami?

Uwielbiam śledzić przesuwanie granic postępowego myślenia w zachodnioeuropejskich społeczeństwach. Wczoraj zaskoczyła mnie informacja z Francji, gdzie jedna ze szkół postanowiła przemianować "Dzień matki" na "Dzień ludzi, których kochamy". Powód? - Podobno "Dzień matki" może dyskryminować dzieci, które matki nie mają lub posiadają dwóch ojców. Idąc tym tropem zasadne wydaje się być pytanie, czy niebawem ktoś rzuci hasło, aby zlikwidować "Francję"? Wszak nie wszyscy są tam Francuzami, a przez to mogą czuć się dyskryminowani...

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03050-Wiesci-z-francuskiego-frontu-walki-o-postep.htm
Victoria - 01-06-2016, 16:56
Temat postu:
XXII sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży. 01.06.2016.










Noema - 02-06-2016, 22:23
Temat postu:
Petru zabrał głos w sprawie polskiego systemu edukacji. I radził jak powinien wyglądać. W sumie to nawet słusznie, że największa ofiara tego systemu chce go zwalczyć.

http://pikio.pl/petru-o-edukacji-kultura-szacunek-dla-innych/

Paradowska jest przerażona. Konkretnie przeraża ją to, że w czasie wczorajszej imprezy, podczas której nieco starsze dzieciaki udawały posłów padły m.in. słowa "Niech żyje wielka Polska". Myślę, że nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak takie słowa mogą przerazić funkcjonariuszy GóWna...

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/295172-janina-paradowska-przerazona-sejmem-dzieci-i-mlodziezy-przestraszyla-sie-slow-bronicie-ukladow-wywodzacych-sie-z-prl


Arek - 08-06-2016, 12:56
Temat postu:
Francja, najbardziej zislamizowany kraj w Europie, wkrótce będzie nauczać języka arabskiego dzieci od szóstego roku życia. Krzewienie patriotyzmu oraz nauka o francuskiej kulturze, obyczajach i historii jest najwyraźniej zakazana aby nie drażnić tamtejszych mniejszości. Nastała więc kuriozalna sytuacja w której to Europejczycy mają integrować się z obcymi kulturowo muzułmanami, a nie na odwrót.


Beatrycze - 13-06-2016, 11:13
Temat postu:
O pracy młodych ludzi na rzecz rodziców. Czy rodzic ma prawo gonić dziecko do pracy dla własnych korzyści?


Beatrycze - 14-06-2016, 11:05
Temat postu:
Nawet 20 proc. uczniów może mieć trudności w nauce czytania i pisania. Nowoczesne metody terapeutyczne mogą poprawić ich pamięć i koncentrację.

Rośnie liczba dzieci z problemami rozwojowymi: dysleksją, dysgrafią, zaburzeniami koncentracji i motoryki, ADHD (stanowią 16 proc. dzieci) i ze zdiagnozowanym autyzmem. Skuteczną pomocą dla nich może być nowoczesna terapia oparta na metodzie prof. Alfreda Tomatisa, która pomaga poprawić umiejętności związane z przyswajaniem wiedzy i wspomaga rozwój. Według badań przeprowadzonych przez Young Digital Planet, producenta „Uwaga Słuchowa”, nawet o ponad 10 proc. poprawiły się u dzieci zdolności związane z nauką, takie jak pamięć, koncentracja, umiejętności językowe i muzyczne.

Więcej:
http://www.biznes.newseria.pl/news/nawet_20_proc_uczniow,p850040614


Ralny - 18-06-2016, 07:24
Temat postu:
"By czuli się szczęśliwi". Chłopcy w szkole będą mogli nosić spódniczki.

Uczniowie brytyjskich szkół będą mogli nosić spódniczki, a uczennice spodnie. Wszystko zgodnie z nową polityką "neutralności gender" w kwestii ubioru, przyjętą przez 80 szkół na terenie Wielkiej Brytanii.

Więcej:
http://www.tvn24.pl/transplciowosc-w-wielkiej-brytanii-nowa-polityka-w-szkolach,652037,s.html
Ralny - 19-06-2016, 00:17
Temat postu:
I tak niech zostanie...
beton44 - 19-06-2016, 15:00
Temat postu:
Wiem że nie o to idzie poprawniackim kretynom, ale ostatecznie na tych terenach:

http://farm9.static.flickr.com/8225/8493930982_9476f639c2_m.jpg
Arek - 20-06-2016, 12:52
Temat postu:
Gimnazjaliści są otyli. Nie są w stanie wejść na 4. piętro.

Dzieci w Polsce są coraz grubsze. Przyczyniają się do tego złe nawyki żywieniowe i brak ruchu. Ponad 17 proc. gimnazjalistów jest otyłych i ma nadwagę, a aż 60 proc. ma słabą kondycję.

W dzisiejszych czasach młodzież zamiast wyjść na dwór i pograć w piłkę, woli spędzać czas w domu, m.in. przed komputerem i telewizorem. Do tego dochodzą słodycze, fast foody i słodzone, gazowane napoje, a także brak wiedzy rodziców, którzy często nie zdają sobie sprawy z tego, że ich dziecko nie odżywia się prawidłowo.

Więcej:
http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/dieta,3016/gimnazjalisci-sa-otyli-nie-sa-w-stanie-wejsc-na-4-pietro,205480,0.html
Victoria - 21-06-2016, 18:01
Temat postu:
Przedszkola miały być tęczowo-genderowe, są narodowe. Czarny sen lewaków!


beton44 - 21-06-2016, 20:45
Temat postu:
Arek napisał/a:
Gimnazjaliści są otyli. Nie są w stanie wejść na 4. piętro.

Tam gdzie ja pracuję ostatnio przyjęto do pracy trochę młodzieży, to znaczy nawet sporo.
Od większości tych 20 latków - ja osobnik 55+ jestem miażdżąco sprawniejszy i silniejszy Evil or Very Mad

Rzeczywiście tragedia...
Minerva - 21-06-2016, 22:02
Temat postu:
beton44, zwolnienia z wuefu, ciągłe ślęczenie przed komputerem, brak służby wojskowej, fastfudy... zbierają żniwo. Do tego dochodzi słaba psychika, co jest konsekwencją chowu w cieplarnianych warunkach. Rośnie nam pokolenie młodych rencistów, niezdolnych do pracy fizycznej. A i do umysłowej trzeba mieć odpowiednie IQ, z czym też nie jest najlepiej, zważywszy na ogłupiający system edukacji.
Victoria - 22-06-2016, 16:52
Temat postu:

Ralny - 24-06-2016, 00:48
Temat postu:
Propaganda na UJ: Zamiast egzaminu ze statystyki antypisowska agitka.

„Z danych historycznych wiadomo, że co dwudziesty e-mail przychodzący na serwer KODu to mail z wirusem od PiS-u (tzw. pisowirus). W przypadku nadejścia pisowirusa filtr antyspamowy KODu rozpoznaje go w 90% przypadków. W przypadku nadejścia normalnego, niezawirusowanego maila w 10% przypadków filtr myli się mówiąc, że nadchodzący mail to pisowirus. Właśnie nadszedł mail, który filtr sklasyfikował jako pisowirus. Jakie jest prawdopodobieństwo, że mail rzeczywiście jest pisowirusem?” - zadanie o tej treści mieli rozwiązać studenci.

Egzamin przeprowadził dr hab. Adam Roman - adiunkt w jednostce Instytut Informatyki i Matematyki Komputerowej, Wydział Matematyki i Informatyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Więcej:
http://m.niezalezna.pl/82304-propaganda-na-uj-zamiast-egzaminu-ze-statystyki-antypisowska-agitka
Beatrycze - 24-06-2016, 05:02
Temat postu:
Najbardziej wkurzające teksty nauczycieli - Wspomnienia znane ze szkoły.


Arek - 27-06-2016, 13:02
Temat postu:
Wielka reforma szkolnictwa. Wraca 8-letnia podstawówka i 4-letnie liceum.

W poniedziałek minister Edukacji Narodowej ogłosiła jedną z najbardziej oczekiwanych informacji. Szkoła podstawowa liczyć będzie osiem klas z edukacją wczesnoszkolną w klasach I-IV. Zmiany mają wejść w życie w 2017 roku. Informacja została podana podczas debaty podsumowującej „Uczeń. Rodzic. Nauczyciel - Dobra zmiana”.

Więcej:
http://niezalezna.pl/82462-wielka-reforma-szkolnictwa-wraca-8-letnia-podstawowka-i-4-letnie-liceum
Beatrycze - 27-06-2016, 16:09
Temat postu:
Dzieci zmuszone do uczestnictwa w paradzie gejów!

Włoska partia Forza Nuova opublikowała na Facebooku oburzające zdjęcie! W Kijowie, na Ukrainie, podczas parady gejów widzimy kilkuletnie dzieci trzymające tęczowe flagi i obserwujące dewiantów symulujących psy! Jakie spustoszenie musi to siać w dziecięcych głowach?

Więcej:
http://prawicowyinternet.pl/masakra-dzieci-zmuszone-do-uczestnictwa-w-paradzie-gejow/
Victoria - 27-06-2016, 20:18
Temat postu:
O propagandzie GENDER jaką stosuje na dzieciach gra "The Sims 4".


Modliszka - 28-06-2016, 15:45
Temat postu:
Postęp! W ramach walki z homofobią dzieci w Niemczech będą się uczyć o seksie analnym i sadomasochizmie:

http://www.dzienniknarodowy.pl/1264/postep-w-ramach-walki-z-homofobia-dzieci-w-niemcze/
Victoria - 02-07-2016, 19:31
Temat postu:
Kolejna reforma szkolnictwa. Czy likwidacja gimnazjów poprawi wyniki naukowe przyszłości narodu? Kto na tym straci a kto zyska?


Arek - 05-07-2016, 13:04
Temat postu:
Przywrócenie ośmioletnich szkół podstawowych będzie rewolucją organizacyjną dla samorządów. Mają niecały rok na wprowadzenie zmian.

Wdrożenie nowej ustawy oświatowej dla samorządów lokalnych będzie oznaczało konieczność stworzenia nowej sieci szkół i zmian w sposobie zarządzania nimi. Potrzebne będzie także dostosowanie wydatków przeznaczonych na edukację do nowej struktury placówek. Skuteczność reformy będzie zależała od tego, czy władze samorządowe będą w pełni zaangażowane w przygotowywanie projektów aktów prawnych w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego oraz środowisk nauczycielskich.

Więcej:
http://www.biznes.newseria.pl/news/przywrocenie,p1658030906


Lady Makbet - 09-07-2016, 13:18
Temat postu:
"Władze w Oslo zaproponowały, by dzieciom już w wieku siedmiu lat wolno było, przy wsparciu rodziców, zmienić płeć prawną."

Postępowa Norwegia. Ten tekst powinien przeczytać każdy:

http://blogpublika.com/2016/07/08/w-kraju-falszywego-poczucia-bezpieczenstwa-rozmowa-z-aneta-ciezarek-polka-mieszkajaca-w-norwegii/
Beatrycze - 17-07-2016, 14:29
Temat postu:
Płaczę po gimnazjach (bo bardzo mi ich żal).

Nie brak w naszym kraju ekspertów od edukacji. Większość z Nas chodziła kiedyś do jakiejś szkoły i przez to czuje się upoważniona do zabierania głosu w tej sprawie. Osobiste doświadczenia nie mogą jednak zastąpić merytorycznej wiedzy.

Niedawno pojawił się artykuł pana Pawła Rzewuskiego pod tytułem „Nie płaczę po gimnazjach (chociaż trochę żal)”. W tymże materiale (jak i w wypowiedzi Autora na oficjalnym profilu Facebookowym Histmaga) pojawiło się kilka wątków, których – w moim odczuciu – nie można pozostawić bez komentarza. Mój tekst nie jest bezpośrednią polemiką z materiałem pana Rzewuskiego, a raczej zbiorem myśli powstałych za jego inspiracją.

Więcej:
http://wolnemedia.net/placze-po-gimnazjach-bo-bardzo-mi-ich-zal/
Beatrycze - 22-07-2016, 14:59
Temat postu:
Sklepiki szkolne znów czekają zmiany. Od 1 września wchodzi nowa lista produktów.

Do sklepików szkolnych wracają drożdżówki i wyroby cukiernicze. Ministerstwo Zdrowia zmienia przepisy poprzedników i pozwala na sprzedawanie większej gamy produktów w szkołach. Problem w tym, że nowe rozporządzenie nie pomoże tym, którzy już dawno zamknęli biznes. Hurtownicy szacują, że przynajmniej połowa sklepików się nie otworzyła po pierwszej fali zmian. W sieci dosyć łatwo znaleźć oferty sprzedaży szkolnego biznesu.

Więcej:
http://msp.money.pl/wiadomosci/prawo/artykul/sklepiki-szkolne-znow-czekaja-zmiany-od-1,94,0,2127454.html
Victoria - 27-07-2016, 21:47
Temat postu:
Dlaczego dzieci kochają telefony i dlaczego telefony nie kochają dzieci? Jak wybrać telefon, by posłużył dziecku dłużej niż tydzień? Jak bawić się komórką mądrze i kreatywnie?


Modliszka - 28-08-2016, 13:20
Temat postu:
Rząd PiS wspiera gender. Znany działacz LGBT: "Teraz mogę się tylko cieszyć! Plus dla ekipy PiS".

Co to w praktyce oznacza? "Doświadczeni instruktorzy już w przedszkolu nauczą masturbacji i zadbają o to, aby dzieci dowiedziały się wszystkiego o seksie analnym, oralnym i wielu rzeczach, o których rodzicom nawet się nie śniło".

Więcej tutaj:

http://www.dzienniknarodowy.pl/2399/rzad-pis-wspiera-gender-znany-dzialacz-lgbt/
Ralny - 06-09-2016, 09:18
Temat postu:
Fakty i logika do nich nie przemawiają. Mówią Ci, że prawdy nie ma a płeć to złudzenie. Oto świat poprawności politycznej, multi-kulti i ideologii gender. W tym świecie prawda jest nielegalna. To nadciąga. Czy dasz radę się przeciwstawić?


Victoria - 11-09-2016, 15:08
Temat postu:
Donos na dziecko które chciało pomóc chorej mamie:

http://www.rp.pl/Spoleczenstwo/160909746-Kiermaszasi-8-latka-chciala-pomoc-chorej-matce-ktos-zlozyl-donos.html


Victoria - 13-09-2016, 18:10
Temat postu:
Większość licealistów uważa, że obecny model edukacji nie przygotowuje ich do przyszłej pracy. 37 proc. jest przeciwnych likwidacji gimnazjów.

Zdania gimnazjalistów i licealistów na temat likwidacji gimnazjów są podzielone. Za propozycją resortu edukacji jest co trzeci uczeń, a przeciw – 43 proc. z nich – wynika z badania Zadane.pl. Bardziej sceptycznie nastawieni są gimnazjaliści niż licealiści. Te dwie grupy uczniów różnie oceniają także to, czy obecny model edukacji dobrze przygotowuje ich do życia zawodowego – wątpliwości co do tego ma 82 proc. licealistów. Wśród gimnazjalistów więcej jest optymistów.

Więcej:
http://www.biznes.newseria.pl/news/wiekszosc_licealistow,p996012240


Victoria - 15-09-2016, 17:59
Temat postu:
Polska trafiła do holenderskiego podręcznika. Stanowi "zły przykład" demokracji.

W holenderskich podręcznikach do przedmiotu odpowiadającego polskiej wiedzy o społeczeństwie pojawiła się wzmianka o Polsce, która prezentowana jest jako zły przykład korzystania z wolności mediów i demokracji. O sprawie poinformowała Małgorzata Bos-Karczewska, redaktor naczelna portalu Polonia.nl.

Więcej:
https://www.wprost.pl/kraj/10023235/Polska-trafila-do-holenderskiego-podrecznika-Stanowi-zly-przyklad-demokracji.html
Victoria - 16-09-2016, 17:54
Temat postu:

Noema - 18-09-2016, 11:04
Temat postu:
Od września w życie wchodzi reforma edukacji. Wracamy do modelu 8 lat podstawówki i 4 lat liceum lub 5 technikum. Wypadają gimnazja. Całkowicie zgadzam się, że gimnazja to zło, ale nie jestem pewna czy aż taka reforma to dobry pomysł. Problemem szkoły jest nie jej podział tylko to, że skupia się wyłącznie na nauce rozwiązywania testów.

http://jakubbierzynski.natemat.pl/190161,nowa-szkola-ma-tworzyc-prawdziwych-polakow
wodkangazico - 18-09-2016, 19:37
Temat postu:
Test, jako forma życia najbardziej przypominająca kartę do głosowania...
Noema - 20-09-2016, 22:28
Temat postu:
Studentka pierwszego roku dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego pojechała na obóz zerowy i odkryła, że studenci piją alkohol i uprawiają seks. Jak tak można? Jestem oburzona. Aczkolwiek sądzę, że przyszła dziennikarka, z takim charakterem, bez problemu znajdzie pracę w pewnej znanej gazecie.

http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/picie-wodki-na-czas-i-zabawy-z-bananem-oboz-zerowy,3862383,artgal,t,id,tm.html
Victoria - 24-09-2016, 12:00
Temat postu:

Noema - 24-09-2016, 21:06
Temat postu:
Oświadczenie platformerskiej młodzieżówki: „Likwidując gimnazja PiS niszczy pamięć o ich patronach”. Jestem zbyt malutka, żeby to jakoś skomentować.

https://twitter.com/smdwarszawa/status/772716736621740032
Lady Makbet - 25-09-2016, 12:47
Temat postu:
Gender a seksualizacja dzieci w Niemczech na konkretnych przykładach:

http://blogpublika.com/2016/09/25/gender-a-seksualizacja-dzieci-w-niemczech-na-konkretnych-przykladach/
Noema - 10-10-2016, 22:22
Temat postu:
Odbył się ogólnopolski protest Związku Nauczycielstwa Polskiego przeciwko likwidacji gimnazjów. Na jego czele stanęło to samo kierownictwo, które w 1999 roku wyprowadziło nauczycieli na protesty przeciwko wprowadzeniu gimnazjów. Jak przystało na związek zawodowy nie ma on żadnych propozycji. Grunt, że można sobie poprotestować.

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,nauczyciele-przeciw-reformie-edukacji-dzis-zaprotestuja-na-placu-bankowym,213999.html


Victoria - 11-10-2016, 10:01
Temat postu:
ZNP najpierw protestował przeciwko wprowadzeniu gimnazjów. Teraz protestuje przeciwko ich likwidacji. Gdzie tu logika?!

Czy Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) zawsze będzie "przeciwko" wszelkim reformom, czy tylko wtedy, gdy u władzy są określeni ludzie? Warto przypomnieć, że w 1999 roku grono nauczycielskie protestowało wobec planów wprowadzenia gimnazjów. ZNP udało się wówczas zebrać aż 230 tysięcy podpisów przeciwko reformie edukacji. Wydaje się zatem, że gdy rząd ogłosił plan likwidacji gimnazjów ZNP powinien się cieszyć. Nic z tych rzeczy! Grono nauczycielskie znowu wyszło na ulice protestować... Zaiste pokrętna logika.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03346-Pokretna-logika-ZNP-ws-gimnazjow.htm
Lady Makbet - 11-10-2016, 12:21
Temat postu:
Noema napisał/a:
Odbył się ogólnopolski protest Związku Nauczycielstwa Polskiego przeciwko likwidacji gimnazjów. Na jego czele stanęło to samo kierownictwo, które w 1999 roku wyprowadziło nauczycieli na protesty przeciwko wprowadzeniu gimnazjów. Jak przystało na związek zawodowy nie ma on żadnych propozycji. Grunt, że można sobie poprotestować.

Przecież wiadomo, że szkoły nie są dla uczniów tylko dla nauczycieli. Nie liczy się dobro dzieci i młodzieży, liczą się tylko nauczycielskie etaty.
Victoria - 13-10-2016, 14:24
Temat postu:

Minerva - 14-10-2016, 23:37
Temat postu:
Dlaczego Kościół katolicki sprzeciwia się świętowaniu Halloween? Czy rzeczywiście jest to poważne zagrożenie duchowe? Film precyzyjnie ukazuje odpowiedzi na te pytania.


Beatrycze - 21-10-2016, 13:47
Temat postu:
Środowiska LGBT szykują akcję „Tęczowy piątek” w polskich szkołach!

„Kampania przeciw homofobii” to organizacja pozarządowa, która powołana została dla szerzenia tolerancji i obrony środowiska LGBT. Tak wygląda działalność kph w teorii. W praktyce, jest to również narzędzie presji i demoralizacji. Przejawia się głównie aktywnością organizacji na polu edukacji. Lobbyści LGBT, co jakiś czas, atakują swą ideologią nauczycieli i wychowawców, próbując przemycić – za ich pośrednictwem – demoralizujące treści polskim uczniom. Ostatnio, na stronach kph znaleźć można odezwę do nauczycieli, promującą tzw. „tęczowy piątek”.

Więcej:
http://warszawskagazeta.pl/felietony/anna-dabrowski/item/4259-srodowiska-lgbt-szykuja-akcje-teczowy-piatek-w-polskich-szkolach
Noema - 26-10-2016, 22:57
Temat postu:
LGBTQWERTY wymyśliło sobie „tęczowe piątki”. Rozchodzi się w skrócie o to, żeby nauczyciele uprawiali homopropagandę i walkę o „tolerancję”. Od podstawówki. Łapy precz od dzieci zwyrodnialcy!

http://www.pch24.pl/teczowy-piatek-w-szkolach--w-imie-powszechnej-tolerancji-zaserwuja-dzieciom-homopropagande,46912,i.html
Pirex - 29-10-2016, 15:56
Temat postu:
Parlamentarny Zespół na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej zaapelował do dyrektorów i nauczycieli, aby zgłaszali swoje szkoły do akcji „Szkoła przyjazna rodzinie”. Ma to na celu walkę z „homopropagandą”.

Jest parlamentarna odpowiedź na homopropagandę w szkołach:
http://parezja.pl/parlamentarna-odpowiedz-homopropagande-szkolach/


Beatrycze - 07-11-2016, 13:18
Temat postu:
SLD w 2013: "Trzeba jak najszybciej zlikwidować gimnazja". SLD w 2016: "Apelujemy do ministra edukacji o wycofanie projektu likwidacji gimnazjów".

W kwestii likwidacji gimnazjów można mieć różne poglądy. PiS obiecywał to w trakcie kampanii wyborczej i wszystko wskazuje na to, że słowa w tej mierze dotrzyma. Całkowitą woltę stanowiska przeszła za to SLD. Jeszcze w 2013 roku przedstawiciele tej partii twierdzili, że gimnazja się nie sprawdziły i trzeba je jak najszybciej zlikwidować. Trzy lata później uznali, że to zły pomysł i ramię w ramię ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego apelują do rządu o wycofanie się z planowanej reformy...

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03400-Wolta-SLD-ws-gimnazjow.htm
Noema - 07-11-2016, 23:47
Temat postu:
Ku rozpaczy KODziarzy i reszty postępowców do szkół ma wrócić przysposobienie wojskowe. To faktycznie będzie dramat gdy uczeń nauczy się udzielać pierwszej pomocy i będzie wiedział jak załadować broń...

http://natemat.pl/193951,minister-macierewicz-chce-zeby-do-szkol-wrocilo-przysposobienie-obronne-to-ma-byc-przedmiot-obowiazkowy

Jestem ZA. Tym bardziej, że sama byłam w wojsku i miło ten czas wspominam. Uczyłam się w liceum medycznym i dostałam wezwanie na komisję wojskową. Po maturze odbyłam szkolenie w jednostce wojskowej, nawet na poligonie byłam. Z kałacha strzelałam, granatem bojowym rzucałam. Dziś nie ma obowiązkowej służby wojskowej. Nie ma nawet przysposobienia obronnego, a kiedyś było w szkole podstawowej i średniej. Studenci też przechodzili szkolenie wojskowe. Nawet dziewczyny po szkołach medycznych brano do wojska. A dziś?

Kto ma nas bronić w razie jakiegoś konfliktu zbrojnego? Wyżelowane „cioty” w rurkach?
Lady Makbet - 12-11-2016, 18:14
Temat postu:
Komitet Obrony Demokracji broni nazistowskiej idei "zmiany etnicznej", krytykując młodzież szkolną za antyislamską gazetkę szkolną.

Młodzieży szkolnej należą się gratulacje za właściwą postawę patriotyczną i obywatelską, będącej wyrazem troski o los Polaków, a także za brak obojętności na problemy społeczne, z jakimi zmagają się autochtoni w Europie Zachodniej i w Skandynawii, na skutek "samobójczej" polityki rządów w tych krajach.
Noema - 14-11-2016, 22:48
Temat postu:
„Dawaj laska, bo stygnę”, „Byłeś robiony miękkim wackiem”, „Idź, przytul się do cycka P.” – takimi słowami dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Kutnie Janusz Pawlak miał się odzywać do uczniów. Mimo wielu skarg władze powiatu uchylają się od wyciągnięcia konsekwencji wobec kierującego placówką.

http://niezalezna.pl/89132-nauczyciele-kontra-luzacki-dyrektor
Ralny - 16-11-2016, 01:01
Temat postu:
Przeciwnicy likwidacji gimnazjów protestowali w Warszawie. Mieli swoje hasła. Do mnie przemówiło jedno: "Robert Lewandowski uczył się w gimnazjum". A Zbigniew Boniek i Kazimierz Deyna nie. I co z tego? Kompletni nic. Bo to nie w gimnazjum nauczyli go grać w piłkę lepiej niż kogokolwiek w Polsce. Ciekawe czy Maradona chodził do gimnazjum?

http://edukacja.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/535545,robert-lewandowski-chodzil-do-gimnazjum-nauczyciele-i-rodzice-protestowali-przed-sejmem.html
Victoria - 17-11-2016, 21:54
Temat postu:

Ralny - 17-11-2016, 22:52
Temat postu:
KOD tylnymi drzwiami wchodzi do szkół? "To próba indoktrynacji i wpływania na świadomość uczniów".

"Jak ocalić polską politykę zagraniczną przed "dobrą zmianą"?" – mail z zaproszeniem na wykład o takim tytule został dziś rozesłany do wielu poznańskich szkół. Działacze Komitetu Obrony Demokracji proszą o rozpowszechnienie informacji wśród nauczycieli historii i wiedzy o społeczeństwie. Czy to tylko zaproszenie do rozmowy o Polsce, czy już próba indoktrynowania młodzieży?

Czytaj więcej:
https://dorzeczy.pl/kraj/14807/KOD-tylnymi-drzwiami-wchodzi-do-szkol-To-proba-indoktrynacji-i-wplywania-na-swiadomosc-uczniow.html
Minerva - 18-11-2016, 01:04
Temat postu:
Jakkolwiek ideologia gender nie przyjęła się powszechnie wśród polskiego społeczeństwa, tak nadal trwają próby utrwalenia jej założeń w świadomości Polaków. Tym razem z pomocą zwolennikom gender przyszła znana sieć francuskich supermarketów, która w swojej gazetce promocyjnej umieściła zdjęcie małego chłopca bawiącego się… wózkiem dla lalek.

http://www.pch24.pl/promocja-gender-w-gazetce-francuskiej-sieci-supermarketow--chlopiec-bawi-sie-wozkiem-dla-lalek,47467,i.html
Noema - 19-11-2016, 16:45
Temat postu:
Odbyła się manifestacja przeciwko reformie edukacji. Głównym hasłem jest „kreda w kieszeń”. Ostro jadą. W końcu kreda i kredki do tej pory służyły walce z terroryzmem.

http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosci/Kraj/Protest-nauczycieli-przeciwko-reformie-edukacji-00032198
Victoria - 20-11-2016, 10:53
Temat postu:
Co to jest wojna hybrydowa, wojna psychologiczna i wojna informacyjna? Czy Polska stała się obiektem takiej agresji? Jak groźną bronią są operacje dezinformacyjne, jak współczesne media i internet stają się polem walki?

Gośćmi programu są Liza Wahl - b. dziennikarka „Russia Today”; Piotr Legutko - publicysta, wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich; Jerzy Targalski - publicysta, współautor cyklu „Resortowe dzieci”, Michał Rachoń - publicysta, TVP Info; Marcin Rey - bloger, twórca serwisu „Rosyjska V Kolumna w Polsce”.

Warto rozmawiać:
https://vod.tvp.pl/27510358/17112016


Pirex - 20-11-2016, 14:07
Temat postu:
Poziom edukacji w Polsce.
Noema - 22-11-2016, 01:21
Temat postu:
W sobotę w Warszawie odbył się protest ZNP przeciwko likwidacji gimnazjów. Tego samego ZNP, który w 1999 r. protestował przeciwko wprowadzeniu gimnazjów, a potem współpracował z Lewicą, która opowiadała się za ich likwidacją. Widać towarzysz Broniarz ma naturę „Alimenciarza z KOD” i protestować musi. Czasami dla samego protestu.

Oczywiście ta reforma ma wady. Odbywa się za szybko, bez bardzo dokładnego przeanalizowania. Ale z drugiej strony im szybciej się gimbazy pozbędziemy tym lepiej. Może nie dla Nowoczesnej, bo już nikt im nie uwierzy, ale ludzkość na tym zyska.

Do minister edukacji list napisała 11-latka. Że niby odbiera jej chęć do nauki... Przypadkiem mamusią zaangażowanej dziewczynki jest założycielka grupy „Stop zbyt szybkiej reformie edukacji”. Oczywiście z listem córeczki nic wspólnego nie miała...

http://natemat.pl/194983,dlaczego-pani-powoduje-ze-jest-nam-smutno-i-nie-mamy-checi-do-nauki-11-latka-napisala-list-do-minister-zalewskiej
Victoria - 24-11-2016, 11:54
Temat postu:
Kinga Gajewska (PO) na Twitterze sięgnęła po ostateczny argument za pozostawieniem gimnazjów: "Wszyscy gimnazjaliści, których gościłam w Sejmie, byli za utrzymaniem gimnazjów. Nikt wcześniej nie pytał ich o zdanie!".

Szok! Nikt gimbazy nie zapytał. Co gorsza nawet zagłosować nie mogą. Ciekawe czy Kinia wie, że gimnazjaliści, których gościła w Sejmie gimnazja skończą, bo reforma ich nie obejmuje?

https://twitter.com/gajewska_kinga/status/801426501942046720
Noema - 26-11-2016, 11:48
Temat postu:
„Polska szkoła będzie uczyła prawdziwej polskiej historii, historii, w której wiadomo, kto był zdrajcą, a kto był bohaterem” powiedział prezydent. I wywołało to burzę w wiadomym środowisku. Michnik może nie przeżyć jak ktoś powie, że generałowie Kiszczak i Jaruzelski nie byli bohaterami. I choćby dlatego warto o tym mówić.

Chociaż może się okazać, że historia w szkole wciąż będzie kończyć się w okolicach zamachu majowego, a absolwent nie dowie się ze szkoły czym są Monte Cassino, Powstanie Warszawskie czy podziemie antykomunistyczne, ale będzie umiał bezbłędnie wymienić wszystkich antycznych bogów ze wszystkich cywilizacji. Nihil novi.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,21021496,duda-zabral-glos-ws-reformy-edukacji-zapewniam-polska-szkola.html
Pirex - 27-11-2016, 10:24
Temat postu:
Atak nauczycieli na prowadzącego PYTA.PL. „Wynocha stąd! Chcesz obciągnąć wszystkim?!”. Tacy ludzie uczą nasze dzieci:


Beatrycze - 28-11-2016, 13:05
Temat postu:
Kampania promująca subkulturę LGBT wsparta przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

W piątek w polskich szkołach ruszyła kampania „16 dni przeciw przemocy ze względu na płeć”, która w niektórych swych elementach promuje subkulturę LGBT i homoseksualny styl życia. Koordynatorem projektu jest fundacja „Autonomia”, skupiająca się m.in. na powstrzymywaniu nietolerancji ze względu na płeć oraz orientację seksualną, a także upowszechnianiu idei feminizmu oraz równości płci. Patronat oraz dofinansowanie akcji zapewniło Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Więcej:
http://www.pch24.pl/kampania-promujaca-subkulture-lgbt-wsparta-przez-ministerstwo-rodziny--pracy-i-polityki-spolecznej,47685,i.html
Pirex - 29-11-2016, 11:05
Temat postu:
Ciekawy głos nauczycieli w sprawie planowanej przez rząd PiS reformy edukacji:

http://niepoprawni.pl/blog/maciej1965/znp-konsekwentne-w-swoich-dzialaniach

http://niepoprawni.pl/blog/zygmunt-zielinski/zgrany-duet-znowu-koncertowal-przy-akompaniamencie-gawiedzi
Noema - 30-11-2016, 10:49
Temat postu:
W Walii 9-letni chłopiec chory na autyzm wygrał zawody pływackie i został zdyskwalifikowany. Bo płynął za szybko. Zresztą zgodnie z dewizą ruchu olipjskiego: szybciej-mocniej-dalej, ale... „zgodnie z przepisami zawodów żaden zawodnik nie może być szybszy od kolejnego o więcej niż 15 procent”. Przepisy zawodów wyglądają jak napisane przez rodzimą skarbówkę.

http://wolnosc24.pl/2016/11/29/chlopiec-z-autyzmem-zdyskwalifikowany-w-zawodach-sportowych-bo-plynal-za-szybko/
Victoria - 04-12-2016, 13:41
Temat postu:

Noema - 10-12-2016, 22:34
Temat postu:
W Białymstoku do dzieci przyszedł Mikołaj i rozdał prezenty. Miał też opaskę z Falangą co wzbudziło wściekłość tych co zawsze. Czyli GóWna. Przypomnę jedynie, że w tradycji ich komunistycznych idoli w Sylwestra przychodził Dziadek Mróz. Mogą więc się jeszcze towarzysze z Czerskiej wykazać i zatrzeć dzieciom wspomnienie o „faszystach” rozdających prezenty.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21088741,caritas-odwiedzil-mikolaj-z-falanga-onr-dumny-a-caritas-jakos.html
Beatrycze - 16-12-2016, 13:48
Temat postu:
Na czym będą polegać zmiany w oświacie? Nie tylko likwidacja gimnazjów!

Posłowie podczas 32. posiedzenia Sejmu RP uchwalili ustawy wprowadzające zmiany w prawie oświatowym. Zgodnie z ustawą Prawo oświatowe i ustawą Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo oświatowe zmieni się docelowa struktura szkół, nastąpi stopniowe wygaszanie gimnazjów, wydłużona zostanie także nauka w liceach ogólnokształcących i technikach. Zmiany dotyczyć będą również kształcenia zawodowego oraz organizacji i funkcjonowania szkół oraz placówek oświatowych.

Więcej:
http://prawicowyinternet.pl/na-czym-beda-polegac-zmiany-w-oswiacie-nie-tylko-likwidacja-gimnazjow/


Beatrycze - 30-12-2016, 10:07
Temat postu:

Noema - 04-01-2017, 11:19
Temat postu:
25 stycznia odbędzie się wielki protest studentów. Tak zapowiada GóWno. Przypadkiem organizatorami „protestu” są osoby zamieszane w lewacki, proaborcyjny „czarny protest”. Domagają się m.in. świeckiego państwa. Tak się składa, że ci, którzy krzyczą o tym najgłośniej pierwsi zapalają chanukowe świeczki w Sejmie. A może lewaki są na tyle ograniczeni, że nie wiedzą, iż judaizm też jest religią?

http://wyborcza.pl/1,75398,21198864,protest-studentow-wyjda-na-ulice-25-stycznia-warszawa-krakow.html


Victoria - 05-01-2017, 08:21
Temat postu:
PO chce referendum w/s oświaty. Już zapomnieli jak wrzucali do kosza 1,6 miliona podpisów w/s 6-latków?

Wygląda na to, że szefowie Platformy Obywatelskiej mają bardzo krótką pamięć. Jeszcze nie tak dawno regularnie wrzucali do kosza miliony podpisów pod obywatelskimi projektami na temat zmian w systemie edukacji. Do sejmowej niszczarki trafiło np. 1,6 mln podpisów w/s przeprowadzenia referendum dotyczącego posyłania do szkół sześciolatków, a inicjatorów takich akcji nazywano "szkodnikami". Dzisiaj Grzegorz Schetyna zapowiedział, że jego partia jest gotowa wesprzeć ZNP w organizacji referendum dot. reformy edukacji. Także, tego...

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03521-Krotka-pamiec-PO-ws-obywatelskich-inicjatyw.htm
Noema - 09-01-2017, 22:44
Temat postu:
Prezydent zamordował gimnazja! To wybitne dzieło polskiej myśli edukacyjnej, dom dla wybitnej młodzieży, oazę spokoju i kultury. A ten wziął i zamordował. Co teraz będzie? Jak żyć? Kim będziemy? Dokąd dojdziemy?

http://www.tvp.info/28542119/reforma-edukacji--prezentujemy-co-zmieni-sie-w-roku-szkolnym-20172018


Beatrycze - 11-01-2017, 13:58
Temat postu:
Mało znany fakt: W latach 2008 - 2014 w Polsce zlikwidowano łącznie 1146 szkół. Temat nie przebił się jednak do medialnego mainstreamu.

W kontekście sporu o gimnazja i pomysłu ich likwidacji (a właściwie wchłonięcia przez szkoły podstawowe i średnie) warto przypomnieć o tym, co działo się w latach 2008 - 2014. Otóż zamknięto wówczas aż 1146 szkół i to bez żadnej reformy systemu oświaty. Szkoły były likwidowane, gdyż rząd zmniejszał dofinansowanie i najzwyczajniej w świecie nie było pieniędzy na ich utrzymanie. Pracę straciło przy tym tysiące nauczycieli, a mimo temat ten nie przebił się do medialnego mainstreamu, tak jak dziś kwestia gimnazjów...

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03415-Jak-w-latach-2008-2014-masowo-likwidowano-szkoly.htm
Noema - 12-01-2017, 12:04
Temat postu:
Parówki w walce o gimnazja przeprowadziły wywiad z dyrektorką placówki, do której chodziła Kinga Duda. Tak, dobrze rozumiecie. Kinga Duda chodziła do gimnazjum w Krakowie, więc gimnazjów zlikwidować nie można. Logiczne?

http://natemat.pl/198831,do-tego-gimnazjum-w-krakowie-chodzila-kinga-duda-dyrektorka-rozmawia-pani-z-osoba-ktora-od-wrzesnia-nie-ma-pracy
Lady Makbet - 15-01-2017, 15:43
Temat postu:
Rodzice wrocławskich uczniów przeciwko promocji LGBT w szkołach:

http://wdolnymslasku.com/2017/01/12/rodzice-wroclawskich-uczniow-przeciwko-promocji-lgbt-w-szkolach/
Noema - 16-01-2017, 23:36
Temat postu:
W sobotę przed Pałacem Prezydenckim odbyła się demonstracja „wściekłych rodziców” przeciwko reformie edukacji. Przypatrzcie się owym „wściekłym rodzicom” na zdjęciu z wp.pl:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wsciekli-rodzice-narobili-halasu-przed-Palacem-Prezydenckim,wid,18674918,wiadomosc.html

Ta z małym bębenkiem na środku zdjęcia to gwiazda KOD Kapeli. Za nią ich główna wokalistka. Z tyłu w pomarańczowej kurtce sam Konrad Materna – ich założyciel, guru i dyrygent. Obok sam Andrzej Miszk, bohater KODziarskich „głodówek”. Reszta twarzy też się w KOD Kapeli przewija. A przecież gdzieś obok stoi Marek Kossakowski znany jako „Brodaty z KOD” – profesjonalny demonstrant antypisowski. Nie widać go, ale zapowiadał swój udział. Biorąc pod uwagę, iż demonstrantów było ok. 100 to zestawiając sobie ten skład niemal uwierzyłam w troskę o los dzieci.
Pirex - 19-01-2017, 14:30
Temat postu:
Cały postępowy świat obiegła sensacyjna informacja, że w Warszawie na ulicy Wiejskiej doszło do świeckiego cudu. Oto stało się coś nieprawdopodobnego - Platforma Obywatelska nawróciła się na referendum. Jeszcze nie tak dawno temu, bo 2013 roku, wyrzuciła na śmietnik milion podpisów ws. referendum edukacyjnego a teraz sama takiego referendum się domaga. Gdzie tu rozum i godność człowieka? - pyta zdumiona reakcja. Jest to jednak zdumienie grubymi nićmi szyte...


Victoria - 21-01-2017, 23:22
Temat postu:
Kształtowanie społeczeństw to jeden z elementów współczesnego niewolnictwa. Wiedza i doświadczenie już niedługo będzie bardzo deficytowym towarem. Bioroboty przysposobione do wykonywania poleceń bez żadnej refleksji to obraz współczesnego świata.


Beatrycze - 24-01-2017, 13:11
Temat postu:
Szkoła po zmianach. Tak będzie wyglądał plan lekcji.

Pięć lekcji języka polskiego, cztery lekcje matematyki, od piątej klasy po dwie lekcje historii i jedna lekcja informatyki tygodniowo – tak będzie wyglądała a nauka w ośmioletniej szkole podstawowej. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło projekt ramowych planów nauczania. Sprawdź, jakie przedmioty będą w planie w poszczególnych klasach podstawówki, liceum, technikum i szkoły branżowej (zawodowej).

Więcej:
http://www.gazetawroclawska.pl/edukacja/a/szkola-po-zmianach-tak-bedzie-wygladal-plan-lekcji,11718873/
Beatrycze - 24-01-2017, 14:20
Temat postu:
Fundujemy naszym dzieciom "korpo-dzieciństwo". Nowy raport pozbawia złudzeń.

Czy zdajemy sobie sprawę, że nasze decyzje nie są wcale takie dobre dla dzieci? Autorzy badania liczą, że wyniki raportu skłonią rodziców do przemyśleń.

Gdy zapytacie dziś kogoś co u niego słychać, najczęściej usłyszycie odpowiedź-"strasznie jestem zajęty", "brakuje mi czasu", "jestem zarobiony”. Coraz częściej takie słowa padają z ust dzieci, które jak wynika z raportu RDA "Free Time Report”, mają coraz mniej czasu dla siebie. Co gorsza, gdy przeliczono, ile statystyczny uczeń szkoły podstawowej spędza czasu w szkole, na zajęciach dodatkowych, treningach oraz na odrabianiu pracy domowej, wychodzi, że pracuje 46 godzin tygodniowo! To więcej niż jego rodzice.

Więcej:
http://mamadu.pl/130327,kto-tak-naprawde-pracuje-wiecej-dzieci-czy-rodzice-nowy-raport-pozbawia-zludzen-czy-robimy-dzieciom-przysluge
Noema - 31-01-2017, 23:19
Temat postu:
Parówki piszą o Wielkim Strajku Uczniów Podstawówek i Ich Rodziców. 10-go każdego miesiąca rodzice mają nie wysyłać dzieci do szkół w obronie gimnazjów. Gwarantuję sukces podobny do Wielkiego Protestu Studentów. Ciekawe jak podłączą się do tego płk Mazguła i Brodaty z KOD. Zapiszą się do podstawówki?

http://mamadu.pl/130439,czy-wasze-dzieci-pojda-do-szkoly-10-lutego-wielu-rodzicow-zatrzyma-je-w-domu
Minerva - 04-02-2017, 22:40
Temat postu:
Dlaczego podwórka są puste? – czyli „pokolenie X” wychowuje swoje dzieci…

Siedząc przy kawie, w grupie „40-latów plus”, wspominaliśmy (jak to zaczyna bywać w tym wieku) czasy młodości. Rozpamiętywaliśmy czas spędzony w grupie przyjaciół na miejskich podwórkach, niekończące się powroty ze szkoły do domu, czas rozmów, sporów, wspólnych zabaw, radości i smutków. W końcu jedna z koleżanek zapytała: „Zauważyliście, że dzisiaj nie widać dzieci i młodzieży wracającej ze szkoły, że osiedlowe podwórka są puste? Dzieci i młodzież siedzą w domach, najczęściej przed komputerami, tabletami, ze smartfonami w ręku, albo przesiadują w pubach…”

Cały tekst:
http://wdolnymslasku.com/2017/02/04/dlaczego-podworka-sa-puste-czyli-pokolenie-x-wychowuje-swoje-dzieci/
Beatrycze - 13-02-2017, 14:27
Temat postu:

pawelu - 13-02-2017, 20:57
Temat postu:
Akurat odnośnie strajku przeciwko reformie edukacji jest już za późno. Nie ukrywam że mam żal do nauczycieli że nie zrobili tego wcześniej niż PO Prezydenta podpisał ta najgorszą reformę. Ale mówi się trudno. Jedyne co PiS osiągnął dzięki tej reformie to ze całkowicie straci poparcie jedynej grupy inteligenckiej która jeszcze na nich zaglosowala w 2015 roku. Żal mi tych tysięcy nauczycieli, którzy stracili i stracą pracę na skutek tej reformy ale każdy świadomy obywatel powinien ponieść konsekwencje swoich wyborów
Noema - 14-02-2017, 01:13
Temat postu:
pawelu napisał/a:
Jedyne co PiS osiągnął dzięki tej reformie to ze całkowicie straci poparcie jedynej grupy inteligenckiej która jeszcze na nich zaglosowala w 2015 roku.

O kim mówisz? O nauczycielach? Przecież nauczyciele to w większości (szacuję na min. 75%) lewactwo i KODziarstwo! Mam znajomych nauczycieli i chyba wszyscy to elektorat Nowoczesnej PO. Że nie wspomnę o postkomunistycznym (zbratanym z SLD), antyrządowym (tj. antypisowskim) Związku Nauczycielstwa Polskiego z nieśmiertelnym Broniarzem na czele. Przypomnę tylko, że kiedyś ZNP protestował przeciwko wprowadzeniu gimnazjów, a teraz protestuje przeciwko ich likwidacji. Ot, logika.

A poza tym szkoły są dla uczniów, a nie dla nauczycieli. To a propos twego żalu...

Na poniższym filmie ZNP w doborowym towarzystwie: resortowi emeryci (KOD), młodzi bolszewicy (Razem), stare komuchy (SLD) i nowoczesna Targowica (PO).


Victoria - 16-02-2017, 18:27
Temat postu:
Szkoła ma nie uczyć, a tumanić. Taki jest cel partii sejmowych.


Pirex - 18-02-2017, 16:06
Temat postu:
"Tępe wkuwanie", za dużo o "narodzie" i złe spojrzenie na historię. Niemieckie media o polskiej edukacji.

"Polski rząd reformuje system szkolnictwa wraz z całym programem nauczania. Odtąd ma być niemal tak, jak w Polsce komunistycznej - twierdzą krytycy. Chodzi przede wszystkim o tępe wkuwanie na pamięć. Ponadto gdy chodzi o przedmiot historii, to Polska ma być w nim przedstawiona jako ofiara wrogich potęg." - pisze niemiecki publicysta.

Cały tekst:
http://www.tysol.pl/a4780--Tepe-wkuwanie-za-duzo-o-narodzie-i-zle-spojrzenie-na-historie-Niemieckie-media-o-polskiej-edukacji
Victoria - 01-03-2017, 22:33
Temat postu:
Polskie szkoły nie rozwijają kompetencji potrzebnych w praktyce. Większość umiejętności okazuje się nieprzydatna na rynku pracy.

Zmiany zachodzące na rynku pracy sprawiają, że coraz większe znaczenie mają kompetencje miękkie. Pod względem kreatywności, pracy zespołowej czy rozwiązywania problemów wyprzedza nas większość rozwiniętych krajów. Polskie szkoły nie rozwijają potrzebnych kompetencji, wytrzymałości psychicznej, nie uczą, jak rozwiązywać problemy i prowadzić trudne rozmowy – przekonuje Robert Krool z Fundacji LifeSkills. Konieczne jest przeformułowanie lekcji, a nie samej podstawy programowej.

Więcej:
https://biznes.newseria.pl/news/polskie-szkoly-nie,p790207629


Ralny - 09-03-2017, 20:01
Temat postu:
ZNP chce strajkować, bo twierdzi, że szkoły będą likwidowane. W latach 2008-2014 z mapy Polski zniknęło 1146 szkół. Wówczas o strajku nie było mowy.

Zarząd Związku Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) ogłosił, że 31 marca dojdzie do strajku nauczycieli (nie wiedzieć czemu nazywając go "strajkiem szkolnym"). Powód? - Zdaniem prezesa ZNP Sławomira Broniarza zapowiadana przez rząd reforma szkolnictwa może doprowadzić do likwidacji części szkół, a w konsekwencji spowoduje zwolnienia wśród nauczycieli. Powstaje pytanie - dlaczego ZNP nie chciał organizować strajku wcześniej? Wszak w latach 2008-2014 likwidacji uległo aż 1146 szkół!

Czytaj więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03641-Kiedy-ZNP-strajkuje-a-kiedy-siedzi-cicho.htm
Hakun - 12-03-2017, 16:40
Temat postu:
Polska popiera gender i aborcję wśród nieletnich? Cicha akceptacja rządu dla chorej ideologii.

Seksualizacja dzieci, aborcja i ograniczanie praw rodziców – Unia Europejska proponuje ONZ oburzające zmiany w dokumencie końcowym 61. sesji Komisji ds. Statusu Kobiet. Wiele wskazuje na to, ze te skandaliczne postulaty poparł też polski rząd.

http://www.pch24.pl/polska-popiera-gender-i-aborcje-wsrod-nieletnich--cicha-akceptacja-rzadu-dla-chorej-ideologii,50100,i.html
Beatrycze - 19-03-2017, 17:38
Temat postu:
O, i tą drogą trzeba iść. Na następną lekcję trzeba zaprosić autentycznego Araba i niech jakieś dziecko zapyta o Żydów. Wink
Beatrycze - 21-03-2017, 13:43
Temat postu:
Z ranami ciętymi trafił do szpitala. Mówił, że grał w "niebieskiego wieloryba".

- 15-letni mieszkaniec Gliwic z głębokimi ranami ciętymi przedramion został przetransportowany do szpitala psychiatrycznego - powiedział polsatnews.pl nadkom. Marek Słomski z gliwickiej policji. Chłopiec przyznał, że samookaleczenie to efekt zabawy w "niebieskiego wieloryba". Funkcjonariusze sprawdzają teraz, czy nastolatek rzeczywiście padł ofiarą niebezpiecznej gry sieciowej.

Więcej:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-03-21/z-ranami-cietymi-trafil-do-szpitala-przyznal-ze-gral-w-niebieskiego-wieloryba/


Victoria - 21-03-2017, 19:31
Temat postu:
Jak to się stało, że w ciągu ostatnich 20 lat przeciętny maturzysta osiągnął poziom niższy od ucznia V klasy szkoły podstawowej w PRL?

Mam przed sobą zbiór zadań do matematyki dla klasy V-VI szkoły podstawowej. Autorzy: Tadeusz Korczyc i Jerzy Nowakowski. Wydawnictwo WSiP 1985. Z tego zbioru korzystały moje dzieci. Chodziły do zwykłej, dzielnicowej, mocno skomunizowanej szkoły imienia Wojska Polskiego, razem z dziećmi lokalnego marginesu. Ani moje dzieci, ani dzieci marginesu, które przychodziły czasami do mnie z zadaniami z matematyki nie miały z ich zrozumieniem żadnych poważnych problemów.

Daję zadanie z tego zbioru tegorocznym maturzystom, których douczam w ramach kursu przygotowawczego.

Czytaj więcej
http://www.wyszperane.info/2017/01/15/jak-to-sie-stalo-ze-w-ciagu-ostatnich-20-lat-przecietny-maturzysta-osiagnal-poziom-nizszy-od-ucznia-v-klasy-szkoly-podstawowej-w-prl/
Pirex - 23-03-2017, 22:15
Temat postu:

Beatrycze - 27-03-2017, 12:31
Temat postu:
Czy polski system edukacji przygotowuje młodych ludzi do pracy? Krótka historia chłopca pokazuje, że różnie z tym bywa. Film miał swój pokaz na gdańskim festiwalu filmów i form jednominutowych „The One Minutes”, gdzie został ciepło przyjęty przez widzów.


Noema - 28-03-2017, 22:24
Temat postu:
31 marca nauczyciele z ZNP będą strajkować. ZNP to ci, którzy najpierw byli przeciwko powstaniu gimnazjów, potem – w 2015 roku – popierali Lewicę mającą w programie likwidację gimnazjów, obecnie są przeciw likwidacji gimnazjów. Nadążacie? W związku z tym dzisiaj pomogła im niejaka Joanna Schmidt. Ta od Madery i Ryśka. Powiedziała więc „Inne postulaty, na które wskazuje ZNP są tylko pretekstem do tego, aby był ten protest. Ten protest jest przeciwko reformie edukacji, przeciwko temu, jak minister Zalewska potraktowała nauczycieli. Panie Redaktorze, nie mogą nauczyciele strajkować jako sprzeciw wobec rządu, więc te podwyżki to jest sprzeciw pośrednio wobec rządu”. Ojej. Czyli to zwykły, polityczny protest. Szok i niedowierzanie…

Ciekawe czy jakiś zidiociały przedstawiciel opozycji postanowi odwiedzić strajkujących nauczycieli. Oby tak.

http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/popoludniowa-rozmowa/news-schmidt-strach-wlaczyc-komputer-i-dowiedziec-sie-co-waszczyk,nId,2374803
Beatrycze - 31-03-2017, 13:12
Temat postu:
Przybudówka Sojuszu Lewicy Demokratycznej strajkuje w szkołach.

Dzisiaj związkowcy ze Związku Nauczycielstwa Polskiego przeprowadzają strajk w szkołach w całej Polsce. Przybudówka Sojuszu Lewicy Demokratycznej opowiada się przeciwko reformie gimnazjów, które zwalczała, gdy wprowadzał je rząd Jerzego Buzka. Według szacunków ZNP w strajku weźmie udział ok. 40 proc. szkół.

Więcej:
http://niezalezna.pl/96305-przybudowka-sojuszu-lewicy-demokratycznej-strajkuje-w-szkolach
Noema - 31-03-2017, 21:40
Temat postu:
Strajkowało szkolnictwo! Wielki sukces towarzysza Broniarza i jego zbioru postkomuchów. Według MEN do strajku przyłączyło się… 11% szkół. Według GóWna 40%. Wyciągnijmy średnią: 25,5%. Co ciekawe, GóWno dużo i chętnie rozpisywało się o strajku… do dzisiaj. Po jego zakończeniu nastała niezręczna cisza. Cisza świadcząca o jednoznacznym sukcesie.

http://niezalezna.pl/96321-klapa-strajku-znp-wiemy-ile-szkol-i-ilu-nauczycieli-protestowalo


Pirex - 01-04-2017, 13:31
Temat postu:

Noema - 20-04-2017, 22:02
Temat postu:
Udało się! Opozycja zebrała podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy edukacji. Kinia Gajewska na Instagramie oznajmiła, że zebrali ich 100 000 000. Tak, dobrze widzicie. Pamiętajcie... Kinga chodziła do gimnazjum!

http://telewizjarepublika.pl/wilczatko-schetyny-ma-problemy-z-liczeniem,47472.html

Na taką ilość nie pozostała obojętna posłanka Scheuring-Wielgus oświadczając na Tweeterze: „Suweren chce referendum. Kropka. 900 000 podpisów nie może znaleźć się ani w koszu, ani w zniszczarce”. Pomijając już rozbieżności w liczbie podpisów i to, że nie bardzo wiem czym jest „zniszczarka”, to niech Joanka zapyta kumpli z PO czy aby na pewno nie może.

https://wiadomosci.tvp.pl/30021029/prawdziwa-twarz-platformy
Ralny - 03-05-2017, 19:55
Temat postu:
O tym jakie skutki w życiu dorosłym ma dzieciństwo spędzone w domu, w którym panował chłód emocjonalny, zaniedbanie emocjonalne, trywializowanie, bagatelizowanie oraz o tym co na to zaradzić.


Noema - 04-05-2017, 22:08
Temat postu:
Zaczęły się matury... Ministerstwo Kultury życzyło powodzenia. Piękny i miły gest. Aż żal, że z błędem.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,21763018,ministerstwo-kultury-zyczylo-maturzystom-powodzenia-i-oblalo.html
Beatrycze - 05-05-2017, 17:38
Temat postu:
Dorosłość - kula u nogi współczesnych trzydziestolatków. Dlaczego młodzi mają problemy z zaradnością?

Kończą studia i zastanawiają się, co dalej. Szukać pracy czy świętego spokoju? Wiązać się na stałe czy unikać wszelkich związków? Kupić mieszkanie czy zostać z rodzicami? Jedno wiedzą na pewno – boją się dorosnąć.

Więcej:
http://forsal.pl/gospodarka/demografia/artykuly/1038654,doroslosc-kula-u-nogi-wspolczesnych-trzydziestolatkow-dlaczego-mlodzi-maja-problemy-z-zaradnoscia.html
Pirex - 11-05-2017, 20:48
Temat postu:
Norweski obłęd – powstaje pierwsza książka porno dla dzieci!

Porno w sieci ogląda 9 na 10 chłopców i 3 na 10 dziewczynek – pokazują badania. Dlatego dzieci potrzebują książki na ten temat – uważa Gro Dahle, jedna z najbardziej znanych norweskich pisarek. Właśnie kończy pierwszą taką książkę.

Cały tekst:
https://www.nwo.report/nwo/norweski-obled-powstaje-pierwsza-ksiazka-porno-dla-dzieci.html
Modliszka - 16-05-2017, 20:44
Temat postu:
PiSowski reżim nie przepuści nikomu. Nawet licealistom każe czytać. Gazeta Wyborcza alarmuje:
Pirex - 16-05-2017, 21:36
Temat postu:
Kolejne zbrodnicze plany kaczystów zostały zdemaskowane! Siepacze Kaczyńskiego przygotowują prawdziwą rzeź licealistów. Oto Wyborczaja Gazieta ujawniła potworną prawdę na temat podstawy programowej z języka polskiego. O szczegółach odważył się opowiedzieć tow. prof. Biedrzycki: "Liczba lektur jest przytłaczająca. Wychodzi na to, że w każdym roku licealista będzie miał do przeczytania sześć-siedem książek". Tak, sześć-siedem książek - oto dawka literatury, której polska młodzież może nie przeżyć! Co więcej - kaczyści planują katować licealistów "Odprawą posłów greckich". Takiej podłości nie znała historia ludzkości!


Beatrycze - 17-05-2017, 13:03
Temat postu:
Szaleństwo! Polonistka w „Wyborczej” psioczy na Sienkiewicza, woli autora homo-opowieści.

Nauczycielka z gimnazjum - w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” - z obrzydzeniem mówi o Sienkiewiczu, Prusie i Mickiewiczu nazywając ich dzieła „archaicznymi”. Atakuje w ten sposób PiS i reformę edukacji. Sugeruje też, że dzieci powinny czytać utwory współczesnych autorów. Wymieniła przy tej okazji Szczygielskiego, byłego dyrektora artystycznego „Playboya" i autora powieści o homoseksualiście „Berek"! Poszaleli.

Więcej:
http://niezalezna.pl/98915-szalenstwo-polonistka-w-wyborczej-psioczy-na-sienkiewicza-woli-autora-homo-opowiesci
Beatrycze - 18-05-2017, 12:45
Temat postu:
Bezczelne kłamstwo w niemieckim podręczniku! Tak uczą tam historii.

– W tej chwili analizujemy sprawę. W takich przypadkach mamy standardowe procedury i najprawdopodobniej zostaną one wdrożone – powiedział portalowi Maciej Świrski z Reduty Dobrego Imienia. Chodzi o jeden z niemieckich podręczników do nauki historii, w którym pojawia się kłamliwe określenie „polskie obozy”.

„Syn ma maturę. Historia. Przygotowuje się. Będzie ok. Właśnie zwrócił uwagę na polskie obozy. Tak uczą w Niemczech. TERAZ. Oficjalna książka” – poinformował jeden z użytkowników Twittera i dołączył zdjęcie z odpowiednim fragmentem tekstu.

Więcej:
http://niezalezna.pl/98971-bezczelne-klamstwo-w-niemieckim-podreczniku-tak-ucza-tam-historii
Beatrycze - 19-05-2017, 12:29
Temat postu:
Słowo „homoseksualizm” zakazane. TVP zablokowało antygenderowy spot „Naszego Dziennika”.

Przekaz handlowy nie może zawierać treści dyskryminujących ze względu m.in. na orientację seksualną – tak TVP uzasadniła odmowę publikacji spotu reklamowego „Naszemu Dziennikowi”. Reklamowany numer traktuje o uderzającej w małżeństwo i rodzinę ideologii gender, jaka wkracza do szkół. Jak się okazało, są to treści dyskryminacyjne!

Więcej:
http://www.pch24.pl/slowo-homoseksualizm-zakazane--tvp-zablokowalo-antygenderowy-spot-naszego-dziennika-dn,51669,i.html
Noema - 23-05-2017, 23:13
Temat postu:
Platforma Obywatelska i Związek Nauczycielstwa Polskiego chwytają nas za serduszka! Wystawili na swoją konferencję gimnazjalistkę, żeby przekonywała o potrzebie referendum w sprawie gimnazjów. To kolejny raz w ostatnim czasie, kiedy oderwani od koryta grają dziećmi – niedawno zaprzęgli małą dziewczynkę do antyrządowego spotu.

http://wpolityce.pl/polityka/340987-brzydkie-zagrywki-znp-i-po-gimnazjalistka-apeluje-do-marszalka-sejmu-o-o-debate-nad-wnioskiem-o-referendum-ws-reformy-edukacji

Co będzie następne?

Czerwiec. PO i ZNP wystawiają na konferencję licealistę. „Nie chcemy czytać sześciu lektur rocznie! PiS-ie, nie torturuj nas! Jak będziecie mi kazać czytać książkę, to kiedy będę miał czas na melanżowanie albo na granie w Play Station?” – pyta retorycznie 17-letni Krzyś.

Lipiec. PO i ZNP wystawiają na konferencję dziewczynkę z przedszkola. „Pieńciolatki majś do psiećkola! Nie chciemy mieć pjawa wyboju!” – przeczytała z kartki 5-letnia Dagmarka.

Sierpień. PO i ZNP wystawiają na konferencję ciężarną kobietę i przykładają jej mikrofon do brzucha: „Ja się wcale nie chcę rodzić! Ciało mojej mamy, sprawa mojej mamy! WYSKROBCIE MNIE! Jak da radę to szóstego stycznia, hehe.”
Lady Makbet - 30-05-2017, 15:25
Temat postu:
Rodzice wnioskują o sprawdzenie 280 szkół pod kątem organizacji działających na ich terenie – informuje w swoim wtorkowym wydaniu "Nasz Dziennik".

Szkoły bez gender:
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/182707,szkoly-bez-gender.html
Ralny - 30-05-2017, 19:08
Temat postu:
We Francji likwidują Dzień Matki. Dlaczego? Po interwencji pary złożonej z dwóch tatusiów.


Beatrycze - 31-05-2017, 13:02
Temat postu:
„Polskie obozy” w niemieckich podręcznikach historii.

W podręcznikach renomowanego wydawcy od 2009 roku funkcjonują terminy „polskie obozy” i „polskie getta”. Chodzi o książki dostępne w Bawarii i kilku innych landach – informuje na swoich stronach dziennik „Rzeczpospolita”.

Gazeta podaje, że w podręcznikach mowa jest o deportacjach Żydów do polskich obozów w 1938 roku.

Więcej:
http://www.tvp.info/31602738/rz-polskie-obozy-w-niemieckich-podrecznikach-historii
Noema - 31-05-2017, 23:00
Temat postu:
CBOS i Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii przeprowadziły sondaż „Młodzież 2016”. Wyniki wskazują, że 54% uczniów ostatnich klas szkoły średniej określa swoje poglądy jako prawicowe, a jedynie 23% pytanych jako lewicowe. Wygląda na to, że biologia jest bezwzględna dla KODziarzy.

http://telewizjarepublika.pl/no-i-konkret-badania-pokazuja-ze-wiekszosc-mlodych-polakow-ma-prawicowe-poglady-to-dobrze-wrozy-na-przyszlosc,49326.html
wodkangazico - 01-06-2017, 09:59
Temat postu:
Cytat:
Wygląda na to, że biologia jest bezwzględna dla KODziarzy.

Nie popadajmy w euforię.
To popierdółki są. A prawdziwi komuniści przed biologią nie pękają.
Ile to już lat balsamują Włodzimierza Iljicza?

Socjotechnika w służbie rewolucji. Fejsa nie sponsorują z pobudek altruistycznych.
Już pewnie konta @Sorosforever, czy @Michnikwieczniezywy - jak otchłań - są i czekają.
Pirex - 01-06-2017, 10:57
Temat postu:
Ostatnio tzw. „cywilizowany świat zachodni” chce uczyć Polski różnych rzeczy.

Oto plan lekcji oraz nauczyciele:

http://www.zelaznalogika.net/nauczyciele-z-cywilizowanego-swiata/
Victoria - 01-06-2017, 15:14
Temat postu:
Fakt, że młodzież mimo nachalnej finansowanej przez Niemcy propagandy, nie daje się zbałamucić, jest solą w oku lewackich "elit".

Młodzież miażdży poprawność polityczną w Sejmie. Wystarczy spojrzeć na minę posłów PO:

http://niezlomni.com/mlodziez-miazdzy-poprawnosc-polityczna-sejmie-wystarczy-spojrzec-mine-poslow-wideo/

http://niezalezna.pl/99810-platforma-dawno-nie-zebrala-takich-batow-wideo-z-tym-wystapieniem-trzeba-zobaczyc


Ralny - 01-06-2017, 20:56
Temat postu:
Victoria, dochodzą zewsząd słuchy, że KODziarze nie mogąc strawić dzisiejszych wystąpień młodzieży w Sejmie, otwarcie nawołują do popełnia czynów karalnych. Oto jeden z tych komentarzy:
Noema - 01-06-2017, 22:05
Temat postu:
Dzień Dziecka, a więc wszystkiego najlepszego nam wszystkim.

A jako że Dzień Dziecka to w Sejmie tradycyjnie obradował Sejm Dzieci i Młodzieży. I po obradach na Czerskiej i Wiertniczej polały się krokodyle łzy. Okazuje się, że te dzieciaki nie szanują autorytetów, nie kochają imigrantów, wyobrażają sobie świat bez Unii. 28 lat wielkich wysiłków, nie mniejszych środków, wciskania ludziom kitów, GóWien, TVNów, Newsweeków, naTematów i... wszystko jak krew w piach. Młodzi nie kochają Michnika, Wałęsy, KOD-u, Unii, nie chcą „uchodźców”, więc funkcjonariusz Noch raczył napisać: „Jeśli tak wygląda przyszłość, to my dziękujemy”. Jeśli dziękujesz, towarzyszu Noch, jedź do Francji, Niemiec, Szwecji, Wielkiej Brytanii... Tam masz szansę przedwcześnie dokonać żywota.

http://natemat.pl/209395,ue-musi-byc-zniszczona-to-goraco-oklaskiwane-przemowienie-z-sejmu-dzieci-i-mlodziezy-nie-wrozy-polsce-nic-dobrego


Ralny - 03-06-2017, 17:50
Temat postu:

Beatrycze - 03-06-2017, 18:33
Temat postu:

Beatrycze - 05-06-2017, 13:47
Temat postu:
Polscy studenci coraz bardziej prawicowi. Wykładowcy nauk humanistycznych przerażeni. Koniec z dominacją lewactwa na uniwersytetach?

Na stronie internetowej „Dziennika Gazety Prawnej” został opublikowany artykuł „Młodzież skręca na prawo? POPprawicowcy mają teraz głos”, który zasmuci wszelkiej maści lewaków, a ucieszy prawicowców.

W artykule można znaleźć takie sympatyczne informacje jak to, że „40 procent 18-latków badanych pod koniec ubiegłego roku przez CBOS i Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii” zgadza się z stwierdzeniem, że „nie powinno się pozwalać na osiedlanie się na stałe cudzoziemców w Polsce” (to więcej o 10% niż 3 lata temu).

Więcej:
http://wolnosc24.pl/2017/06/04/polscy-studenci-coraz-bardziej-prawicowi-wykladowcy-nauk-humanistycznych-przerazeni-koniec-z-dominacja-lewactwa-na-uniwersytetach/
Noema - 08-06-2017, 22:49
Temat postu:
Przeglądając Twittera trafiłam na wdowę po poległym i zmartwychwstałym pod Sejmem towarzyszu Dziduszce, która ze zgrozą zalinkowała artykuł z GóWna, w którym autor oburza się, że na strzelnicy w Gdańsku w niedzielę odbędzie się „Wystrzałowy Dzień Dziecka”. Dzieci będą mogły strzelać, zakładać maski przeciwgazowe i rzucać atrapą granatów. Skandal! Szok! Niedowierzanie! „Dzieci będą uczyć się zabijać”... O strzelectwie jako dyscyplinie sportu zapewne nie słyszała.

Tysiące ludzi w Polsce (w tym osoba legitymująca się nickiem Noema) strzela do tarczy i nie zamierza nikogo zabijać. Ale gdy przyjdzie konieczność obrony będą wiedzieli jak obsługiwać broń. Przyjemne z pożytecznym można powiedzieć... Ale w świecie lewaków przed agresją chronią kredki, a dzieci powinny spędzać czas na wychowaniu seksualnym.

Aż strach jej powiedzieć, że w Niemczech w strzelectwo bawi się dwa miliony ludzi...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,21930213,oswajanie-dzieci-z-bronia-rzut-atrapa-granatu-wystrzalowy.html
Ralny - 14-06-2017, 21:40
Temat postu:
Dlaczego warto wychowywać dzieci w Polsce? Gość z USA opowiada w czym polskie szkoły są lepsze od amerykańskich.


Pirex - 15-06-2017, 22:14
Temat postu:
Przygotować dzieci na imigrantów? Wiceszef PE chce, by w polskich szkołach uczono arabskiego!

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego w rozmowie z „Fakt.24” przyznał, że jego zdaniem w polskich szkołach powinno się nauczać arabskiego.

Cały tekst:
https://medianarodowe.com/wiceszef-pe-chce-by-w-polskich-szkolach-uczono-arabskiego/
Lady Makbet - 16-06-2017, 11:10
Temat postu:
Pirex napisał/a:
Przygotować dzieci na imigrantów? Wiceszef PE chce, by w polskich szkołach uczono arabskiego!

Jestem za przygotowaniem dzieci na emigrantów. W każdej szkole dwie godziny tygodniowo na strzelnicy. Broń krótka i maszynowa.
Victoria - 16-06-2017, 16:37
Temat postu:

Pirex - 17-06-2017, 20:27
Temat postu:

Ralny - 19-06-2017, 23:39
Temat postu:
Janusz Zagórski rozmawia z Pawłem Bednarzem z Fundacji im. Dobrego Pasterza o sprzedaży polskich dzieci do krajów zachodnich. Z dowodów jakimi dysponuje wynika, że powinna być z tego wielka afera. Niestety, po reakcji, a w zasadzie całkowitym jej braku wydaje się, że tzw. elity są tak w ten proceder umoczone, że nabrały wody w usta.


Beatrycze - 21-06-2017, 12:33
Temat postu:
Polskie dzieci w Dublinie śpiewają hymn przed podwórkowym meczem. Brawa dla rodziców! Brawa


Beatrycze - 22-06-2017, 12:47
Temat postu:
Skandal w Niemczech. Rodzice staną przed sądem, bo nie zgodzili się na udział syna w wycieczce do meczetu.

Rodzice 13-latka w Niemczech staną przed sądem, w związku z oskarżeniami o „indoktrynację religijną” w rodzinie. Wszystko przez to, że chłopiec nie mógł wziąć udziału w szkolnej wycieczce do meczetu. Sprawa przeciwko rodzicom chłopca odbędzie się w sądzie w Rendsburgu w sierpniu.

Więcej:
http://wolnosc24.pl/2017/06/22/skandal-w-niemczech-rodzice-stana-przed-sadem-bo-nie-zgodzili-sie-na-udzial-syna-w-wycieczce-do-meczetu/
Pirex - 22-06-2017, 13:24
Temat postu:
Absurdalne stereotypy nt państwowej edukacji.


Beatrycze - 23-06-2017, 12:50
Temat postu:
Przemilczana zbrodnia: Niemcy podczas II wojny uprowadzili 200 tys. polskich dzieci. Powróciło jedynie 30 tys.

Nie wszyscy wiedzą, że Niemcy w trakcie II wojny światowej wprowadzili w życie plan tzw. rabunku polskich dzieci. Był to plan uprowadzania i germanizowania dzieci uznanych za "wartościowe rasowo", który realizowano w sposób zinstytucjonalizowany. Ta nieco już zapomniana zbrodnia miała jednak nader tragiczny wymiar. Setki tysięcy polskich rodziców najpierw cierpiało, kiedy ich dzieci były siłą od nich zabierane, a potem do końca żyło w niepewności, co się z nimi dzieje. Z uprowadzonych 200 tys. dzieci po wojnie wróciło jedynie 30 tys.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul8/03843-Przemilczana-zbrodnia-rabunku-polskich-dzieci.htm
Ralny - 26-06-2017, 20:07
Temat postu:
Genialny wykład prof. Vetulaniego. Wiedza którą każda przyszła matka i ojciec powinien znać! Profesor wyjaśnia jakie czynniki generują depresje, schizofrenie itp. zależne od początkowego życia płodowego. Masa ciekawostek i zaskakujących rzeczy! Polecam każdemu!

Wykład odbył się w ramach konferencji pt. "Mechanizmy krzywdzenia dzieci. Aspekt prawny i psychopedagogiczny", która miała miejsce na Uniwersytecie SWPS we Wrocławiu.


Lady Makbet - 29-06-2017, 16:40
Temat postu:
W Londynie zamknięto prywatną szkołę z powodu braku prowadzenia lekcji o tolerancji wobec gejów:

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-londynie-zamknieto-prywatna-szkole-z-powodu-braku-prowadzenia-lekcji-o-tolerancji-wobec
Victoria - 30-06-2017, 16:04
Temat postu:
Kanadyjska telewizja publiczna: niech małe dzieci oglądają homo-nudystów.

Kanadyjski nadawca publiczny CBC News zachęca rodziców do pokazywania dzieciom homo-parad. Oglądanie narządów płciowych samcołożników miałoby posłuży jakoby wychowaniu ich „na osoby o otwartych umysłach”. Finansowana z pieniędzy Kanadyjczyków stacja telewizyjna cytuje i chwali wypowiedzi rodziców pokazujących parady homoseksualnej „dumy” dwulatkom i niemowlakom.

Więcej:
http://www.m.pch24.pl/kanadyjska-telewizja-publiczna--niech-male-dzieci-ogladaja-homo-nudystow,52614,i.html
Victoria - 20-07-2017, 19:09
Temat postu:
Nie będzie referendum ws. reformy oświaty.

Sejm nie poparł dzisiaj uchwały, zgodnie z którą referendum w sprawie reformy systemu oświaty miałoby się odbyć 17 września. Oznacza to, że referendum nie będzie.

Pomysł przeprowadzenia referendum poparło w głosowaniu 210 posłów, 236 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Więcej:
http://niezalezna.pl/102617-nie-bedzie-referendum-ws-reformy-oswiaty
Stella - 24-07-2017, 21:33
Temat postu:
Jaką trzeba być kanalią, żeby swoje kilkuletnie dzieci wciągać w brudne, partykularne rozgrywki polityczne i zarażać je swoimi lewackimi fobiami? Jaką trzeba być szmatą pseudo dziennikarską, żeby na demonstracji pod sądem odpytywać kilkuletnie dzieci z aktualnych wydarzeń politycznych?

Bolesławiec i TVN24 w akcji:


Ralny - 06-08-2017, 13:58
Temat postu:
Krótka animacja o "pięknej miłości homoseksualnej". Czyli jak oswaja się dzieci z dewiacjami...

"Wzruszający" filmik o pierwszej miłości. Wszystko w scenerii szkolnego budynku. Nieśmiałe zauroczenie, wstydliwe spojrzenia, złamane serce i wreszcie happy end. To wszystko znajdziemy w animowanym krótkim filmie promującym związki homoseksualne.

Wszystko to przeznaczone dla dzieci, które od małego mają już oswajać się z tym, że homoseksualizm jest czymś normalnym i naturalnym. I na dodatek wiąże się ze wzniosłymi uczuciami Filmik ma przełamywać tabu i być zachętą do odkrywania w sobie skłonności homoseksualnych już we wczesnych latach i do ich pełnej akceptacji. Jest ważnym głosem w walce z "homofobią". Ma dzieci uczyć tolerancji i akceptacji dla odmienności. A może właściwie zacierać różnice między tym co normalne, a tym co "odmienne".

Źródło:
http://www.tygodniknarodowy.pl/8094/krotka-animacja-o-pieknej-milosci-homoseksualnej-czyli-jak-oswaja-sie-dzieci-z-dewiacjami-wideo/


Noema - 09-08-2017, 23:09
Temat postu:
Rano pojawiło się wielkie oburzenie, że Czesław Miłosz znika z podstawy programowej. MEN spokojnie odpowiedziało, że „nie wyobraża sobie” podstawy programowej bez Miłosza. Na szczęście mamy opozycję. Oni nie wierzą. Nawet gdy zobaczą. A ja i tak wolę Herberta.

http://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/czeslaw-milosz-zniknie-z-podstawy-programowej-men-odpowiada,artykuly,414370,1.html
Beatrycze - 22-08-2017, 12:53
Temat postu:
Muzułmańskie dzieci są radykalizowane od przedszkola.

Belgijski dziennik „Het Laatste Nieuws“ ujawnił dziś wewnętrzny raport, który powstał w ub. roku w jednym z przedszkoli we flamandzkim mieście Ronse w północno-zachodniej Belgii, na temat radykalizacji części uczęszczających tam muzułmańskich dzieci.

Jak podają media, sprawa dotyczy sześciorga dzieci, które m.in. groziły innym dzieciom śmiercią i nazywały je „świniami“, udawały podcinanie gardła, recytowały wersety Koranu na przerwach, odmawiały podawania ręki czy nie chciały w piątek przychodzić do szkoły z powodów religijnych.

Więcej:
http://niezalezna.pl/201309-muzulmanskie-dzieci-sa-radykalizowane-od-przedszkola
Victoria - 25-08-2017, 18:03
Temat postu:
Norweska krzywda. Państwo odbiera dzieci, rodziny uciekają do Polski.

W Norwegii rodzina nic nie znaczy. Barnevernet, czyli urząd do spraw ochrony dzieci, na masową skalę rozdziela rodziny. Wiąże się to z krzywdą najmłodszych. Problem dotyczy zarówno Polaków oraz innych imigrantów, jak i Norwegów, którzy coraz częściej… uciekają nad Wisłę – mówi w rozmowie z PCh24.pl wiceprezes Instytutu Ordo Iuris mec. Jerzy Kwaśniewski, który ostatnio na miejscu, w Norwegii, badał problem.

Więcej:
http://www.pch24.pl/norweska-krzywda--panstwo-odbiera-dzieci--rodziny-uciekaja-do-polski,54020,i.html
Beatrycze - 01-09-2017, 07:32
Temat postu:

Lady Makbet - 03-09-2017, 18:19
Temat postu:
Czy Polska jest bezpieczna od dyktatury poprawności politycznej? Uniwersytety wylęgarnią lewactwa:

http://wtemacie24.pl/index.php/2017/09/02/czy-polska-jest-bezpieczna-od-dyktatury-poprawnosci-politycznej/
Minerva - 04-09-2017, 13:54
Temat postu:

Beatrycze - 04-09-2017, 14:01
Temat postu:
Uczniowie wracają do szkół. Z pierwszym dzwonkiem startuje reforma edukacji.

Wraz z początkiem roku szkolnego zaczyna się kilkuletni proces reformowania systemu edukacji. Poza organizacją i strukturą szkół, zmiany zajdą również w podstawie programowej. Jedną z najważniejszych jest wprowadzenie nauki programowania już od najmłodszych klas oraz położenie nacisku na rozwój emocjonalny i społeczny. W ocenie pedagogów to krok we właściwym kierunku.

Więcej:
https://biznes.newseria.pl/news/uczniowie-wracaja-do,p646921504


Noema - 04-09-2017, 21:50
Temat postu:
A jednak! Rząd postanowił rozpocząć rok szkolny. Według opozycji nowe programy nauczania i reforma nauczą uczniów jedynie bycia posłusznym i głosowania na „partie narodowe” jak to określił Rysiek Petru. Faktycznie naganne. Zwłaszcza to, że do tej pory głównie uczono rozwiązywać testy.

http://nczas.com/wiadomosci/znp-kod-opzz-geje-lesbijki-zieloni-queer-aborcjonisci-komunisci-i-inni-zboczency-przeciwko-reformie-edukacji-cieniutki-protescik-puczu-z-tego-nie-bedzie-fotovideo/


Beatrycze - 05-09-2017, 14:29
Temat postu:
Dzieci w Wielkiej Brytanii: "Allahu Akbar"
Dzieci w Polsce: "Polska, Polska"


Noema - 05-09-2017, 22:33
Temat postu:
GóWno ostrzega, że za PiS uczyć będą w szkołach, iż rodzina to mama, tata i dzieci. Tragedia, co reżim PiS wyprawia. To może spowodować poważne konsekwencje z Brukseli i kolejne ataki na Polskę. Timmermans już rozgrzany...

http://wyborcza.pl/7,154385,22329621,czego-o-seksie-uczen-nie-uslyszy-juz-w-szkole.html
Victoria - 08-09-2017, 20:29
Temat postu:
Przebadano, jakie poglądy ma polska młodzież. Lewicowe portale biją na alarm.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar chciał zebrać informacje na temat postaw polskiej młodzieży. Dlatego przeprowadził dyskusje, a następnie debaty oksfordzkie. Zapytał uczniów, na kim się najbardziej wzorują.

Przepytano wielu młodych ludzi aż w 16 szkołach, zarówno liceach, technikach, jak i zawodówkach. Badania trwały kilka miesięcy z udziałem około 400 uczniów.

Więcej:
http://polskaracja.com/przebadano-jakie-poglady-ma-polska-mlodziez-lewicowe-portale-bija-na-alarm-badanie/
Pirex - 11-09-2017, 06:59
Temat postu:

Lady Makbet - 11-09-2017, 19:34
Temat postu:
Cytat:
Przebadano, jakie poglądy ma polska młodzież. Lewicowe portale biją na alarm.

TVN też nad tym ubolewa:

Nie marzą o wyjazdach za granicę, wolą osiąść w kraju. Tutaj chcą pracować, założyć rodzinę i korzystać z socjalu. Polską młodzież najbardziej przeraża widmo braku pracy, terroryzm oraz uchodźcy. Boją się gwałtów i przemocy oraz tego, że obcy zabiorą im państwową kasę. Nie ufają mediom, Unię nazywają "fabryką kłamstwa", a do tego często są homofobami. Taki obraz młodego pokolenia, wyłania się z najnowszych badań przeprowadzonych przez Rzecznika Praw Obywatelskich wśród polskich 17-18-latków. Czy jest aż tak źle?

http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/maja-17-lat-chca-zyc-w-polsce-i-miec-swiety-spokoj-bez-obcych,116,2109
Paszczak - 11-09-2017, 23:48
Temat postu:

Victoria - 13-09-2017, 20:49
Temat postu:
Gender jak nazizm? Ideologia także dziś chce kształtować dzieci! – ostrzega ksiądz z Niemiec.

Aktywiści gender chcą wpływać na dzieci, gdyż dziecko nie umie rozmyślać o tak trudnych kwestiach. Potem genderyści mają fundament dla całej generacji. U młodzieży następuje ciąg dalszy tego procesu. To oddziela dzieci od rodziców i podważa ich rolę – wynika ze słów księdza proboszcza Thomasa Ottmara Kuhna z Badenii-Wirtembergii. Rozmowa z duchownym została opublikowana na kanale Lobby dla Rodziny na YouTube.

Więcej:
http://www.pch24.pl/gender-jak-nazizm--ideologia-takze-dzis-chce-ksztaltowac-dzieci----ostrzega-ksiadz-z-niemiec,54595,i.html

---

Dlaczego GENDER wchodzi do szkół i przedszkoli? Czy GENDER ma coś wspólnego z władzą? Na pytania Elżbiety Lachman odpowiada ks. Thomas Ottmar Kuhn z Badenii Wirtembergii.


Pirex - 15-09-2017, 14:35
Temat postu:
Test wiedzy o UE dla uczniów klas trzecich.

Dziennikarz Rafał Otoka-Frąckiewicz opublikował na Facebooku test przeznaczony dla uczniów klas trzecich. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że test wiedzy o EUrokołchozie zawierał pytania delikatnie powiedziawszy "zaskakujące".

Czy ktoś orientuje się może od kiedy Polaków dzielimy na Polaków i Polaków-Europejczyków?
Noema - 16-09-2017, 21:48
Temat postu:
W związku z reformą edukacji w Warszawie brakuje nauczycieli. Braki są na tyle dotkliwe, że dyrektorzy szkół proszą o możliwość zatrudniania ludzi bez odpowiednich papierów. A co się stało z tymi wszystkimi bezrobotnymi, którzy stracili pracę po likwidacji gimnazjów? ZNP ich zutylizował?

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,150427,22375363,reforma-edukacji-w-szkolach-w-warszawie-brakuje-nauczycieli.html
Beatrycze - 22-09-2017, 11:53
Temat postu:
Podręcznik „Bandera i Ja” w języku polskim. Czego uczą się ukraińskie dzieci?

W książce tej zawarte są treści gloryfikujące zbrodnie banderowców, a Stepan Bandera jest prezentowany jako nieskazitelny bohater ukraiński. Już na trzeciej stronie podręcznika przekonuje się, że „banderowcy nie byli faszystami, nie walczyli za Hitlera i nie mordowali niewinnych ludzi”. W książce próbuje się dowieść, że Polacy na wschodzie byli komunistami, a z takimi, jak i z faszystami „bohater” Bandera rozprawiał się bezkompromisowo – „tak jak należy”.

Więcej:
http://wprawo.pl/2017/09/21/tylko-u-nas-podrecznik-bandera-i-ja-w-jezyku-polskim-czego-ucza-sie-ukrainskie-dzieci/


Beatrycze - 06-10-2017, 13:06
Temat postu:

Noema - 10-10-2017, 08:27
Temat postu:
Pamiętacie dowcip kończący się zadaniem „pokoloruj drwala”? To oto drwal w podręczniku do klasy III w roku szkolnym 2017/18. Zapraszam do rozwiązania zadania nr 5.
Beatrycze - 11-10-2017, 06:34
Temat postu:
Rzecznik praw dziecka: Za dużo zadań domowych w szkołach.

Małe dzieci mają prawo do zabawy i odpoczynku po lekcjach w szkole - mówi rzecznik praw dziecka. I pisze list do minister edukacji Anny Zalewskiej. Domaga się, by ta wpłynęła na szkoły i nauczycieli, by ci ograniczyli liczbę zadań domowych. Chodzi o to, żeby uczniowie nie byli przemęczeni i zniechęceni do zajęć szkolnych.

Więcej:
http://www.gazetawroclawska.pl/edukacja/a/rzecznik-praw-dziecka-za-duzo-zadan-domowych-w-szkolach,12564032/
Lady Makbet - 20-10-2017, 06:23
Temat postu:
Amerykańscy pediatrzy nie mają wątpliwości. Przekonywanie, iż można wybrać płeć jest głupią i szkodliwa ideologią, mającą zgubny wpływ zwłaszcza na dzieci.

Gender to krzywdząca dzieci ideologia przebrana za naukę:
http://wolnosc24.pl/2017/10/17/amerykanscy-pediatrzy-burza-mit-o-mozliwosci-wyboru-plci-gender-to-krzywdzaca-dzieci-ideologia-przebrana-za-nauke/
Noema - 20-10-2017, 20:58
Temat postu:
W Dębicy zorganizowano „Dzień z Tatą”. W miejskim ośrodku kultury. I co się czepiam, skoro inicjatywa bardzo słuszna? Nie ja tylko miejscowi KODziarze. Otóż obok strażaków, pogotowia, policjantów w imprezie wzięła udział delegacja Wojsk Obrony Terytorialnej. To może też by KODziarze przeżyli, ale terytorialsi mieli broń, którą dzieci mogły dotknąć! Szok i niedowierzanie. Wojsko z bronią... „Lokalna działaczka KOD” na łamach GóWna wyraża swoje oburzenie. Jak to dzieciom? Broń? Co innego wibrator i wychowanie seksualne od przedszkola!

Dobrze, że dzieciństwo moje przypadło na czasy, gdy mogliśmy się bawić w wojnę i budowanie baz. Teraz KODziarze by zamknęli nam rodziców i oddali jakiejś miłej parze pedałów.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,22540182,dzieci.html

Co jeszcze oburzyło GóWno? „Bal Wszystkich Świętych”. To taka imprezowa odpowiedź na Halloween organizowana przez niektóre szkoły. Dlaczego? Bo dzieci mają się przebrać za świętych.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,22524923,zamiast-spider-mana-jan-pawel-ii-szkoly-organizuja-bale-wszystkich.html
Pirex - 21-10-2017, 21:29
Temat postu:
Upadek zachodniej cywilizacji! Drag Queen, Xochi Mochi "edukuje" dzieci na warsztatach rodzinnych w kalifornijskiej Long Beach Public Library.
Beatrycze - 24-10-2017, 10:53
Temat postu:
72 proc. uczniów szkół podstawowych skarży się na czystość szkolnych toalet. Często brakuje w nich podstawowych środków higienicznych.

Ponad 30 proc. uczniów w wieku 6–12 lat unika korzystania ze szkolnych toalet – wynika z badania marki Domestos. Dzieci najczęściej skarżą się na brzydki zapach, brak ręczników papierowych, papieru toaletowego i mydła oraz brudne deski klozetowe. Szkoły powinny przywiązywać większą wagę nie tylko do odpowiedniego wyposażenia łazienek, lecz także do właściwego stanu higienicznego toalet.

Więcej:
https://lifestyle.newseria.pl/newsy/72-proc-uczniow-szkol,p268791053


Minerva - 25-10-2017, 10:10
Temat postu:
Co z tego, że islam powstał prawie 600 lat później. Wypierzmy mózgi dzieciom...
Beatrycze - 30-10-2017, 07:19
Temat postu:
"Beton i pogarda dla osób o innych poglądach". Posłanka opisuje stan środowisk akademickich w Polsce.

- To, że środowiska akademickie są jednostronne, to fakt. Ciężko jest wejść w jakąkolwiek polemikę, dyskusję. Jest beton i pogarda dla osób z innymi poglądami. Na uczelni nie odbywa się dialog i jest to poważny problem w kształceniu przyszłych elit - mówiła o sprawie Jana Kanthaka w programie "Woronicza 17" Elżbieta Borowska z klubu Kukiz'15.

Więcej:
http://niezalezna.pl/207168-quotbeton-i-pogarda-dla-osob-o-innych-pogladachquot-poslanka-opisuje-stan-srodowisk-akademickich-w-polsce
Beatrycze - 02-11-2017, 11:58
Temat postu:
Zatrważająca skala edukacji domowej w Polsce. To nie szkoła, a rodzice uczą swoje dzieci.

W Polsce skala ukrytej edukacji domowej jest ogromna. Rodzice twierdzą, że nie byliby w stanie uczyć dziecka sami w domu, a jednak to robią cały czas, bo dziecko wraca ze szkoły i mówi, że nie rozumie albo nie pamięta. Psycholog Agnieszka Stein zwraca uwagę na problem, który ma większość dzieci i ich rodziców.

Więcej:
https://kobieta.onet.pl/dziecko/starsze-dziecko/zatrwazajaca-skala-edukacji-domowej-w-polsce-to-nie-szkola-a-rodzice-ucza-swoje/cmjyzzt
Noema - 02-11-2017, 23:23
Temat postu:
Maja Ostaszewska, dyżurna manifestantka, niegdyś aktorka, oznajmiła, że po reformie edukacji jej dzieci muszą w szkole wkuwać wiele niepotrzebnych rzeczy. Bo jak wiadomo przed reformą uczono się tylko i wyłącznie rzeczy, które przydają się w życiu... Najpierw myśleć, potem gadać. Bo wychodzi śmiesznie. Ale Maja jest wegetarianką. Nie bądźcie jak Maja.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,22586893,maja-ostaszewska-niepokoi-mnie-naruszanie-przestrzeni-wolnosci.html
Victoria - 04-11-2017, 08:01
Temat postu:
- Zohydziliśmy szkoły zawodowe. W społeczeństwie nastąpił trend, że tylko studia, a nie żadne szkoły zawodowe - mówi Jan Klimek, profesor SGH i wiceprezes Związku Rzemiosła Polskiego. Dodaje, że wszystkie zawody są potrzebne, od hydraulików po fryzjerów i że nie wszyscy mogą być menedżerami.


Victoria - 08-11-2017, 11:22
Temat postu:
Lidia Sankowska - Grabczuk mocno komentuje akcje, jaka ma miejsce w polskiej przestrzeni publicznej, w polskich szkołach, która ma na celu seksualizację dzieci i młodzieży. Za akcją stoją różnej maści lewicowi celebryci, których na pewno nie można uznać za jakiekolwiek autorytety, tym bardziej w takiej sferze jaką jest seks.


Victoria - 10-11-2017, 10:20
Temat postu:

Minerva - 12-11-2017, 18:15
Temat postu:
Magdalena Czarnik o "nowoczesnej" edukacji.


Victoria - 14-11-2017, 13:33
Temat postu:
Miały być masowe zwolnienia nauczycieli. Okazało się, że przybyło setki nowych etatów.

Zdaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) reforma edukacji miała objawić się przede wszystkim masowymi zwolnieniami nauczycieli. Prezes ZNP Stanisław Broniarz jeszcze rok temu twierdził, że w wyniku likwidacji gimnazjów pracę straci łącznie 74,5 tys. osób (w tym 37 tys. nauczycieli). Z czasem jednak szacunki ZNP zaczęły się zmniejszać. W sierpniu br. Broniarz wskazywał na 10 tys. nauczycieli, a w październiku ZNP mówiła już tylko o liczbie 6,5 tys. Jaka jest rzeczywistość? Okazuje się, że w samych tylko gminach wiejskich przybyło blisko 800 etatów!

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul8/04112-W-szkolach-przybylo-setki-nowych-etatow.htm
Noema - 18-11-2017, 15:51
Temat postu:
Psychologowie pamięci zgadzają się, że metody nauki na co dzień używane przez uczniów i dorosłych na dłuższą metę po prostu nie działają.


Victoria - 29-11-2017, 14:15
Temat postu:

Minerva - 29-11-2017, 15:21
Temat postu:
Uwaga! Czy Twoje dziecko ogląda tę bajkę?

„Było sobie życie” to animacja przez większość dzisiejszych rodziców kojarzona z dzieciństwa. Była emitowana w latach 80-tych i 90-tych minionego wieku przez polską telewizję. Twórcy tego popularnego cyklu z czasem wyprodukowali kolejne części z serii „Było sobie…”. Pojawiły się m.in.: „Był sobie człowiek”, „Był sobie kosmos”, „Były sobie Ameryki” oraz „Była sobie Ziemia”. Pozytywne wrażenia oparte na wspomnieniach związanych z „Było sobie życie”, które można określić jako w miarę rzetelnie zrobione, zapewne dla wielu obecnych dorosłych są gwarancją jakości tej serii.

Okazuje się jednak, że jest to błędny wniosek. Nie da się tego bowiem powiedzieć już o innych filmach tej francuskiej wytwórni. „Był sobie człowiek” i „Była sobie Ziemia” pełne są propagandy ideologicznej, czasami delikatnie a czasami nachalnie indoktrynującej w kierunku błędnie rozumianej poprawności politycznej, agresywnego feminizmu i nieprzychylności chrześcijaństwu.

Cały artykuł:
https://www.magnapolonia.org/uwaga-czy-twoje-dziecko-oglada-te-bajke/


Victoria - 04-12-2017, 19:37
Temat postu:
Absurd! Austriacka szkoła rezygnuje z chrześcijańskich elementów... świąt Bożego Narodzenia.

Szkoła w jednej z dzielnic Wiednia, Floridsdorf, rezygnuje z krzyża w klasach, świętego Mikołaja i dzieciątka Jezus, a święta Bożego Narodzenia nazywa "świętem zimowym". Wszystko dlatego, że do placówki uczęszcza wiele dzieci "niechrześcijańskich". - Ta integracja idzie w złą stronę, tu potrzebna jest pomoc - mówią oburzeni decyzjami szkoły rodzice.

Więcej:
http://niezalezna.pl/210485-absurd-austriacka-szkola-rezygnuje-z-chrzescijanskich-elementow-swiat-bozego-narodzenia
Beatrycze - 06-12-2017, 13:20
Temat postu:
Chroń najmłodszych przed niebezpieczeństwami wirtualnego świata.

Internet jest dla dzieci oknem na świat, oferującym wiele możliwości rozwoju, nauki czy nawiązywania nowych znajomości. Ale trzeba mieć świadomość, że na użytkowników globalnej sieci czyhają różne zagrożenia. Dlatego rodzice i nauczyciele powinni uczyć najmłodszych bezpiecznego poruszania się w wirtualnym świecie.

Więcej:
http://niezalezna.pl/210666-chron-najmlodszych-przed-niebezpieczenstwami-wirtualnego-swiata
Świnia - 09-12-2017, 11:48
Temat postu:
Biedne dziecko. Kolejne pokolenie skrzywdzonych dzieci przez zakompleksionych rodziców.
Beatrycze - 11-12-2017, 12:45
Temat postu:

Ralny - 12-12-2017, 21:58
Temat postu:



Beatrycze - 19-12-2017, 12:47
Temat postu:
Strach pomyśleć co biedna Helenka (lat 4) dostanie od św. Mikołaja. Pewnie zbiór dyrektyw UE.
Victoria - 20-12-2017, 16:04
Temat postu:
W tej PODSTAWÓWCE kazano czytać dzieciom „opis stosunku z podstarzałym nauczycielem”!

Sprawę na Facebooku nagłośniła matka jednego z czwartoklasistów, która znalazła szokujące treści. Jak ustalili dziennikarze z tvnwarszawa.pl dwie klasy czwarte ze Szkoły Podstawowej nr 231 na Białołęce miały przeczytać lekturę, która zawierała „opis stosunku, jaki odbyła Bella z podstarzałym nauczycielem Franciszkiem”.

Więcej:
http://seksimama.pl/szok-tej-podstawowce-kazano-czytac-dzieciom-opis-stosunku-podstarzalym-nauczycielem/
Victoria - 22-12-2017, 17:23
Temat postu:

Ralny - 30-12-2017, 22:53
Temat postu:

Beatrycze - 02-01-2018, 10:36
Temat postu:
Aż 40 proc. absolwentów szkół zawodowych nie może znaleźć zatrudnienia.

Na rynku pracy brakuje fachowców, skąd więc tak wysoki odsetek bezrobotnych wśród absolwentów szkół zawodowych? Na ten problem składa się wiele czynników. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli o szkolnictwie zawodowym główną przyczyną bezrobocia jest niedopasowanie oferty szkół do potrzeb rynku pracy i niewystarczające warunki do nauki zawodu, co ma bezpośredni wpływ na poziom umiejętności pracowników po zawodówkach. Poza tym liczba szkół kształcących w zawodzie od wielu lat systematycznie spada. W 2005 roku było ich 5009, a w 2015 – już tylko 4026.

Więcej:
http://naszdziennik.pl/polska-kraj/193031,absolwent-bez-pracy.html
Minerva - 06-01-2018, 00:57
Temat postu:
Tygodnik Der Spiegel dotarł do dokumentów, które pokazały, że niemieckie Jugendamty umyślnie oddawały dzieci z rozbitych rodzin pod opiekę pedofilów od lat 60. Czy lewica zrobi z Europy pedofilski burdel?


Pirat - 06-01-2018, 11:49
Temat postu:
Dlaczego piątkowi uczniowie pracują dla trójkowych.


Lady Makbet - 13-01-2018, 18:54
Temat postu:
Pojawiające się w sieci wyzwania, co jakiś czas szturmem podbijają serca nastolatków. Jedynie serca, bo o mózgach raczej nie możemy mówić w tym kontekście. Tym razem amerykańskie media alarmują o nowym, internetowym wyzwaniu, które polega na umieszczeniu w ustach… kapsułek do prania.

Nowa, idiotyczna moda wśród nastolatków:
http://prostozmostu24.pl/nowa-idiotyczna-moda-wsrod-nastolatkow-tide-challenge-wideo/


Noema - 20-01-2018, 01:54
Temat postu:
Niemiecka TV stręczy dzieciom islam!

Niemiecki kanał telewizyjny ONE, należący do publicznej telewizji ARD wyemitował film, w którym starsza siostra nakłania swojego małego braciszka, aby ten przeszedł na islam.

„Muszę powiedzieć ci coś bardzo ważnego. Jest Bóg, który czuwa nad nami. On się nazywa Allah. Powtórz: „Allah” – prosi dziewczyna, a chłopiec posłusznie powtarza. „Musimy modlić się do Allaha i być mu wdzięczni za wszystko co mamy. Musimy słuchać jego przykazań” – naucza brata dziewczyna.

„Wiele lat temu Allah powiedział pewnemu człowiekowi jak ludzie powinni żyć na Ziemi, żeby być szczęśliwi. Ten człowiek nazywał się Mahomet. On spisał wszystko w księdze, która nazywa się Koran” – wyjaśnia siostra.

„Wielu rzeczy jeszcze nie rozumiesz bo jesteś dzieckiem, ale każde dziecko powinno być muzułmaninem. Ja jeszcze nie jestem” – przyznaje bohaterka serialu, po czym wyciąga kartkę z islamskim wyznaniem wiary – szahadą i zaczyna je po arabsku odmawiać.

„Wiesz, co powiedziałam? Zaświadczam, że nie ma innego innego Boga oprócz Allaha, a Mahomet jest jego Prorokiem. Teraz już jestem muzułmanką i dlatego muszę iść się obmyć” – wyjaśnia bratu siostra.

Pranie mózgu na całego!


Minerva - 01-02-2018, 21:27
Temat postu:
Niemiecki system edukacji i polityka historyczna w praktyce.
beton44 - 01-02-2018, 22:15
Temat postu:
Swoją drogą zawsze się nad tym zastanawiałem czy Kopernik mówił po polsku.

Na pewno nie mówił ten astronom od piwa - Heweliusz - do którego też się trochę przyznajemy - w czasie wizyty króla Jana III Sobieskiego rozmawiali sobie po łacinie - języku którym władali obaj Very Happy
Beatrycze - 06-02-2018, 14:31
Temat postu:
Mniej prac domowych, zwłaszcza w weekendy. Warmińsko-mazurskie kuratorium oświaty apeluje do dyrektorów szkół i nauczycieli.

Warmińsko-mazurski wicekurator oświaty zaapelował do nauczycieli, by nie obciążali w sposób nadmierny uczniów pracami domowymi. Wskazał, że nauczyciel, zadając prace domowe, powinien brać pod uwagę inne obowiązki uczniów, a także to, że mają oni prawo do odpoczynku.

Więcej:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-02-06/warminsko-mazurski-wicekurator-oswiaty-zaapelowal-do-nauczycieli-by-nie-obciazali-uczniow-praca-domowa/
Victoria - 07-02-2018, 10:18
Temat postu:

Beatrycze - 13-02-2018, 15:39
Temat postu:

Beatrycze - 20-02-2018, 14:24
Temat postu:
Szkoły nie mają kontroli nad instruktorami gender.

Prawie czterdzieści szkół dopuściło warsztaty genderowe. Te dane to efekt ustaleń Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, który opracował raport podsumowujący kampanię „Chrońmy dzieci”. Wynika z niego, że wpłynęło w sumie 517 zgłoszeń od rodziców zaniepokojonych zajęciami prowadzonymi w szkołach przez organizacje zewnętrzne.

Więcej:
https://www.naszdziennik.pl/artykul/194661
Victoria - 20-02-2018, 18:17
Temat postu:
Promowanie czarnych protestów, homoseksualizmu - to przykłady działań organizacji edukacyjnych w szkołach.

Promocja warsztatów dla nauczycieli wychowania przedszkolnego i wczesnoszkolnego, w trakcie których mówiono o masturbacji i dotykaniu narządów płciowych, wspieranie i promowanie czarnego protestu, a także projektów mających uwrażliwić uczniów na tzw. płeć kulturową, wspomaganie przygotowania wystawy oglądanej przez dzieci i młodzież, na której zaprezentowano m.in. zdjęcia całujących się półnagich mężczyzn – to tylko wybrane przykłady działalności organizacji społecznych edukujących dzieci w szkołach, najczęściej bez wiedzy ich rodziców.

Więcej:
http://tysol.pl/a16191-Promowanie-czarnych-protestow-homoseksualizmu-to-przyklady-dzialan-organizacji-edukacyjnych-w-szkolach
Beatrycze - 02-03-2018, 15:01
Temat postu:
Pediatrzy ostrzegają: "Trzymają ołówki jak jaskiniowcy patyki".

Dzieci nie potrafią już trzymać długopisów i ołówków – informują pediatrzy i ostrzegają, że nadmierne korzystanie z telefonów i tabletów z ekranami dotykowymi uniemożliwia rozwinięcie mięśni palców, przez co dzieci mają problemy ze sprawnością manualną umożliwiającą m.in. trzymanie ołówka.

Więcej:
http://mamadu.pl/135343,smartfony-robia-z-dzieci-analfabetow-eksperci-maja-dowody
Victoria - 07-03-2018, 19:09
Temat postu:
Nasze dzieci w psychicznej rozsypce. Tak źle nie było jeszcze nigdy.

Liczba najmłodszych z problemami psychicznymi rośnie w zastraszającym tempie. Tak źle jeszcze nie było, a eksperci przy resorcie zdrowia pracują nad planem ratunkowym, który może zacząć działać od stycznia 2019 r.

Więcej:
http://forsal.pl/lifestyle/zdrowie/artykuly/1108676,nasze-dzieci-w-psychicznej-rozsypce-tak-zle-nie-bylo-jeszcze-nigdy.html
Victoria - 12-03-2018, 19:44
Temat postu:
Pod przykrywką lekcji muzealnych polscy uczniowie są „integrowani” z islamem.

Pamiętacie filmiki z krajów Europy Zachodniej, na których zarejestrowano wycieczki uczniów ze szkół podstawowych do meczetów? Uczniowie odbywali lekcje o islamie ucząc się, jak bić pokłony Allachowi. Wydawało się, że to nam w Polsce nie grozi, a jednak takie wycieczki „integracyjne” mają miejsce i u nas. Przynajmniej w dwóch przypadkach.

Więcej:
http://wprawo.pl/2018/03/12/przykrywka-lekcji-muzealnych-polscy-uczniowie-sa-integrowani-islamem/
Minerva - 20-03-2018, 04:12
Temat postu:
Ostatnie zmiany programowe w szkołach.


Beatrycze - 20-03-2018, 12:19
Temat postu:
To się dzieje naprawdę! Ten komunikator to siedlisko pedofilii, uważajcie na swoje dzieci.

Kwestia bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w sieci była już chyba odmieniana przez wszystkie przypadki. Regularnie piszą o tym media, ostrzegają nauczyciele, a podczas specjalnych wizyt w szkołach informują policjanci. Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach, kiedy wszystko można sprawdzić i każdego namierzyć, problem nagabywania i molestowania seksualnego w sieci jest zjawiskiem marginalnym. Niestety to mylny wniosek, a jeden z popularnych komunikatorów internetowych stanowi prawdziwe siedlisko pedofilii.

Więcej:
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/rodzicu,-to-sie-dzieje-naprawde-ten-komunikator-to-siedlisko-pedofilii,-uwazajcie-na-swoje-dzieci,22762424335
Beatrycze - 28-03-2018, 12:30
Temat postu:
Tylko co trzecie dziecko w Polsce dostaje kieszonkowe. Brak edukacji finansowej przyczyną złych nawyków w przyszłości.

Większość rodziców nie włącza swoich dzieci w dyskusje na temat finansów ani planowanie domowych wydatków, a tylko co trzecie dziecko dostaje kieszonkowe. Tymczasem regularne wypłacanie dziecku nawet symbolicznych kwot może być dobrą nauką gospodarowania własnymi pieniędzmi. W przypadku starszego ucznia świnkę skarbonkę warto zamienić na prosty rachunek oszczędnościowy, by jak podkreśla specjalista Goodwill Consulting, na realnym przykładzie pokazać dziecku, na czym polega oszczędzenie i jak rośnie zgromadzony przez nie kapitał powiększony o odsetki.

Więcej:
https://biznes.newseria.pl/news/tylko-co-trzecie-dziecko-w,p2119432607


beton44 - 29-03-2018, 20:07
Temat postu:
Co do tego uczenia się o "rośnięciu dzięki odsetkom" - to akurat tu i teraz mało będzie uczące
przy odsetkach lokat typu 0,7 % rocznie /minus podatek/ Very Happy
Gimnar - 30-03-2018, 08:15
Temat postu:
Cytat:
Tylko co trzecie dziecko w Polsce dostaje kieszonkowe. Brak edukacji finansowej przyczyną złych nawyków w przyszłości.

Tu sie zgadzam w 100 % sam dostawalem male kieszonke wraz z wiekiem coraz wieksze ale bez przesady i to prawda ze uczy oszczedzac i nie wydawac na glupoty bo zaraz sie skoncza pieniądze. Praca chociazby nawtet koszenie trawnika uczy szacunku do pieniądza juz za małolata co potem przedklada sie na dorosłe zycie
Lady Makbet - 30-03-2018, 19:04
Temat postu:
W rządzonym przez Roberta Biedronia Słupsku uczniowie szkół podstawowych i średnich będą pobierać instruktaże seksualne według liberalnych standardów wspieranych przez koncerny zarabiające na antykoncepcji czy zabijaniu nienarodzonych, a także międzynarodowe lobby LGBT.

Słupsk wprowadza seksedukację według projektu PO:
http://www.m.pch24.pl/slupsk-wprowadza-seksedukacje-wedlug-projektu-po,59234,i.html
Beatrycze - 03-04-2018, 12:52
Temat postu:
Osamotnienie niszczy psychikę dzieci, wpędza nas w choroby, trawi więzi społeczne i rozwala demokrację

Nie mieliśmy możliwości, by poznać życie bez iPadów i iPhone'ów. Myślę, że lubimy nasze telefony bardziej niż prawdziwych ludzi – wyznaje Athena, trzynastoletnia Amerykanka, która większość wolnego czasu spędza, przeglądając w smartfonie wpisy w mediach społecznościowych. Od rozmowy z nią Jean M. Twenge, psycholożka z uniwersytetu w San Diego, zaczyna swą najnowszą książkę „iGen” (2017), opatrzoną nader rozwlekłym podtytułem, który można tłumaczyć tak: „Dlaczego dzisiejsze superpołączone dzieci stają się mniej buntownicze, bardziej tolerancyjne, mniej szczęśliwe – i zupełnie nieprzygotowane na dorosłość – i co to oznacza dla nas”.

Więcej:
http://forsal.pl/lifestyle/zdrowie/artykuly/1114580,jaki-jest-wplyw-samotnosci-na-zdrowie-psychike-i-demokracje.html
Ralny - 05-04-2018, 21:15
Temat postu:
Wspólne chwile z dzieckiem.
Victoria - 13-04-2018, 17:24
Temat postu:
80 proc. polskich dzieci ma swojego smartfona, a co drugie korzysta z własnego laptopa. Nie wszyscy rodzice są świadomi związanych z tym zagrożeń.

Polskie dzieci powszechnie korzystają z własnych smartfonów i laptopów. Wyróżniają się pod tym względem na tle swoich europejskich rówieśników, są też w czołówce pod względem dostępu do internetu. Wiąże się z tym szereg zagrożeń: poczynając od pornografii i hazardu, po ataki hakerskie i wyłudzenia danych osobowych. Rodzice nie do końca są ich jeszcze świadomi – zdecydowana większość dba o bezpieczeństwo dziecka w internecie, zaglądając mu przez ramię albo kontrolując czas przed monitorem, a tylko co piąty korzysta z profesjonalnych rozwiązań do filtrowania treści.

Więcej:
https://biznes.newseria.pl/news/80-proc-polskich-dzieci,p2021498602


Beatrycze - 17-04-2018, 14:43
Temat postu:
Fantazja rodziców nie zna granic. Tak chcieli dać na imię dziecku...

Milka albo Wiosna, a może coś ze staropolskiego: Tworzyrod albo Cirzpibog. Wierzyć się nie chce, ale właśnie takie imiona chcieli dać Polacy swoim dzieciom, albo zmienić swoje obecne imię na właśnie jedno z takich. Rada Języka Polskiego, która wydaje opinie, między innymi w przypadku imion, gromadzi takie przypadki i korespondencję z rodzicami. Uzasadnia dlaczego można lub (co częstsze w takich przypadkach) nie można tak dać dziecku na imię. Nie jest to jednak głos decydujący. Ostateczną decyzję podejmuje odpowiedni Urząd Stanu Cywilnego. Zobaczcie w naszej galerii z jakimi pomysłami zgłaszali się rodzice...

Więcej:
http://www.gazetawroclawska.pl/styl-zycia/g/tak-ludzie-chcieli-dac-na-imie-swoim-dzieciom-wierzyc-sie-nie-chce-zobacz,13103288,28452304/
Noema - 29-04-2018, 21:19
Temat postu:
Uczeń napisał, że aborcja to przykład łamania praw dziecka. Dostał niższą ocenę. Sprawa wywołała gorącą dyskusję w internecie...

https://www.prawdaobiektywna.pl/edukacja/uczen-napisal-ze-aborcja-to-przyklad-lamania-praw-czlowieka-4509.html
Victoria - 08-05-2018, 17:23
Temat postu:
Co szóste dziecko unika korzystania ze szkolnej toalety. Problemem jest poziom czystości i brak podstawowego wyposażenia.

Stan toalet w polskich szkołach jest daleki od ideału – wynika z raportu przygotowanego w ramach programu „Wzorowa łazienka”. Co trzeci rodzic przyznaje, że toaleta w szkole jego dziecka nie jest czysta lub nie ma wiedzy na ten temat. Dodatkowo 40 proc. ankietowanych wskazuje, że dzieci skarżą się na niedogodności w korzystaniu ze szkolnych łazienek – przede wszystkim brak papieru toaletowego, ręczników czy mydła. Zmienić to chcą inicjatorzy programu „Wzorowa łazienka”, w którym główną nagrodą jest remont szkolnej toalety.

Więcej:
https://biznes.newseria.pl/news/co-szoste-dziecko-unika,p1098265514


Noema - 08-05-2018, 19:32
Temat postu:
Zadanie z tegorocznej matury z matematyki (poziom podstawowy). Aby zdać wystarczy 30%. W zeszłym roku mimo to egzamin oblało 17% maturzystów. A potem dziwimy się, że media i politycy mówią do ludzi jak do imbecyli...
beton44 - 09-05-2018, 21:51
Temat postu:
Victoria napisał/a:
że dzieci skarżą się na niedogodności w korzystaniu ze szkolnych łazienek – przede wszystkim brak papieru toaletowego, ręczników czy mydła.

Jakoś skończyłem 12 lat szkół - w których w toaletach nie było papieru toaletowego, mydła i ręczników.dodam jeszcze że nie było ciepłej wody
i przeżyłem jak i miliony innych Very Happy

[ Dodano: 09-05-2018, 22:51 ]
Noema napisał/a:
Zadanie z tegorocznej matury z matematyki (poziom podstawowy). Aby zdać wystarczy 30%. W zeszłym roku mimo to egzamin oblało 17% maturzystów. A potem dziwimy się, że media i politycy mówią do ludzi jak do imbecyli...

To naprawdę było takie zadanie - to nie jest jakiś fejknius ???
Noema - 10-05-2018, 05:59
Temat postu:
beton44, to nie jest fejk. Oto arkusz maturalny z matematyki:

https://cke.gov.pl/_EGZAMIN_MATURALNY/2018/FORMULA_OD_2015/matematyka/MMA-P1_1P-182.pdf

Matura dla debili. Ale nie dziwmy się. Klikom rządzącym zależy na tym, aby społeczeństwo było głupie. Głupkiem łatwiej manipulować.

Moje pokolenie jest ostatnim, które skończyło szkołę średnią na przyzwoitym poziomie (stara matura). Ba, stara 8-klasowa podstawówka miała wyższy poziom i przekazywała szerszy zasób wiedzy i umiejętności niż obecne ogólniaki i technika. A obecne studia to ekwiwalent starego 5-letniego technikum.

Strach pomyśleć jak będzie wyglądała matura za 20 lat. Każą pokolorować obrazek?
Victoria - 10-05-2018, 19:46
Temat postu:
Szkoły usuwają tradycyjne zegary, ponieważ uczniowie nie potrafią z nich odczytać godzin.

W wielu brytyjskich szkołach usuwane są analogowe zegary i zastępowane cyfrowymi, gdyż nauczyciele zauważyli, że podczas egzaminów młodzież nie potrafi prawidłowo odczytać godziny z zegarów tarczowych ze wskazówkami. Jimmy Kimmel postanowił sprawdzić, jak amerykańskie dzieci poradzą sobie z tym zadaniem.

Źródło:
http://joemonster.org/filmy/90653/Szkoly_usuwaja_tradycyjne_zegary_poniewaz_uczniowie_nie_potrafia_z_nich_odczytac_godzin


Pirat - 14-05-2018, 19:23
Temat postu:

Victoria - 22-05-2018, 16:50
Temat postu:

Lady Makbet - 25-05-2018, 22:02
Temat postu:
Może nawet na 10. urodziny zapisze Jagodę do KOD-u?
Victoria - 29-05-2018, 18:47
Temat postu:
Zalecenie dla dzieci: przynieść ofiarę z pieniędzy otrzymanych na pierwszą komunię.

"W środę - Dzieci przynoszą koperty misyjne z dowolną ofiarą z tego, co otrzymały z okazji I Komunii Świętej". Zdjęcie szkolnego zeszytu, do którego została wklejona kartka, a na niej taki właśnie wpis, opublikował jeden z internautów. Większość komentujących pod postem wskazuje, że takie oczekiwania to "wyłudzanie". Inni podkreślają, że "warto uczyć ofiarności".

Więcej:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-05-29/zalecenie-dla-dzieci-przyniesc-ofiare-z-pieniedzy-otrzymanych-na-pierwsza-komunie/
Victoria - 01-06-2018, 17:24
Temat postu:
Kosztowne prezenty to nie wszystko. Rodzice często w ten sposób rekompensują dzieciom brak czasu.

Drogie prezenty na Dzień Dziecka nie zastąpią maluchom kontaktu z rodzicami. Brak wspólnie spędzanego czasu może skutkować w przyszłości zaniżonym poczuciem własnej wartości, wrażeniem odrzucenia, a nawet uzależnieniem od używek. Zaniedbując relacje z dziećmi, tracą również rodzice – od maluchów otrzymują bowiem bezwarunkową miłość.

Więcej:
https://biznes.newseria.pl/news/kosztowne-prezenty-to-nie,p1909641381


Noema - 02-06-2018, 09:00
Temat postu:
Na nagraniu widzimy dwie muzułmanki, które będąc z wizytą w polskim przedszkolu opowiadają dzieciom o islamie. Kobiety mówią, że obowiązkiem każdego muzułmanina jest szanowanie innych religii, a wszystkie religie świata pochodzą od jednego Boga. Następnie muzułmanki zwinnie przechodzą do filarów islamu, w tym momencie nagranie się urywa...


Victoria - 15-06-2018, 20:39
Temat postu:
SKANDAL! Rosyjscy uczniowie ćwiczą rozbiór Polski!

Historia opowiadana przez Rosję od zawsze była mocno niezależna od prawdy. Dzieje się tak również w rosyjskich szkołach. Oto, według informacji udostępnionych na Twitterze przez Cezarego Jurkiewicza, w rosyjskim podręczniku do nauki historii, zaproponowano uczniom osobliwe ćwiczenie.

Polega ono na zaznaczeniu kolorowymi kredkami propozycji… rozbioru Polski. Uczeń ma jeszcze dodatkowo uzasadnić dokonany przez niego wybór.

Więcej:
https://warszawskagazeta.pl/swiat/item/5688-skandal-rosyjscy-uczniowie-cwicza-rozbior-polski
Pirex - 22-06-2018, 20:55
Temat postu:
A może nie jest tak źle z młodym pokoleniem, tylko starzy mają za dużo Internetu?

Szczęśliwy wakacyjny dzień nastał i mam okazję obserwować to święto z pozycji ucznia i nauczyciela, chociaż nie jestem ani jednym, ani drugim. Zwykliśmy narzekać na młode pokolenie i piszę w liczbie mnogiej, bo sam też „zwykłem”. Marudzimy, że nie jest pokolenie zbyt mądre za to zaślepione nowoczesnością pojmowaną przez pryzmat „róbta co chceta”. Rzeczywiście można się w taki sposób niepokoić i malować czarne wizje, ale głównie poprzez lekturę Internetu. W życiu wcale tak źle to nie wygląda, co mnie samego zaskakuje, w końcu z natury jestem upierdliwy.

Cały tekst:
http://kontrowersje.net/a_mo_e_nie_jest_tak_le_z_m_odym_pokoleniem_tylko_starzy_maj_za_du_o_internetu
Beatrycze - 26-06-2018, 06:28
Temat postu:
Jak chronić dzieci przed tęczą, czyli „przeboje” z homoseksualistami w polskich mediach.

W polskich serialach jest coraz więcej postaci homoseksualistów, ale jeśli treści łamiące „heterycki ”obraz świata znajdą się w produkcji dla dzieci, środowiska konserwatywne podnoszą larum.

Teletubisie” były jednym z emitowanych w TVP programów dla najmłodszych, który miał „wartościowy charakter edukacyjny”. Tak w 2006 r. o historyjkach z udziałem wielkookich i uśmiechniętych postaci z antenkami Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) pisała w „Informacji o podstawowych problemach radiofonii i telewizji”. Serial BBC został przez regulatora rynku uznany za „pozytywnie wyróżniający się”.

Więcej:
http://forsal.pl/lifestyle/rozrywka/artykuly/1145931,jak-chronic-dzieci-przed-tecza-czyli-przeboje-z-homoseksualistami-w-polskich-mediach.html
Minerva - 29-06-2018, 07:38
Temat postu:
W Kanadzie lekarze będą doradzać rodzicom wspieranie u dzieci poczucia przynależności do płci innej niż biologiczna.

Ideologia gender w Kanadzie sięga po dwulatków. Specjalne zalecenia dla lekarzy w tej sprawie wydało Kanadyjskie Towarzystwo Pediatryczne. O sprawie pisze „Nasz Dziennik”.

Kanadyjskie Towarzystwo Pediatryczne wydało szokujące zalecenia dla lekarzy. Będą doradzać rodzicom wspieranie u dzieci poczucia przynależności do płci innej niż biologiczna. Już dwulatki mają być zaznajamiane z problemem transgenderyzmu, przykładami osób swobodnie zmieniających płeć i ich stylem życia. Zaleca się m.in. spotkania z transseksualistami. Dzieci mają być też zachęcane do eksperymentów i własnych „kreatywnych poszukiwań” związanych z tożsamością płciową, m.in. przez przebieranie się w ubranie typowe dla płci przeciwnej.

Cały artykuł:
https://www.magnapolonia.org/w-kanadzie-lekarze-beda-doradzac-rodzicom-wspieranie-u-dzieci-poczucia-przynaleznosci-do-plci-innej-niz-biologiczna/
Beatrycze - 29-06-2018, 10:47
Temat postu:
Absurdy RODO. Niepodpisane rysunki przedszkolaków i sprawdzanie obecności po numerach.

Nowe przepisy o ochranianie danych osobowych doprowadziły do szeregu absurdalnych sytuacji. Szkoły nie wiedzą, jak chronić dane osobowe uczniów, a panika RODO dotarła nawet do przedszkoli.

Jedno z podwarszawskich przedszkoli postanowiło, że po wejściu w życie RODO nie będzie korzystało z karteczek z imionami i nazwiskami dzieci na szafkach w szatni, tylko wykorzysta do tego figury geometryczne.

W innym, opisanym przez "Rzeczpospolitą", prace plastyczne dzieci zostały zanonimizowane, by tych prezentowanych publicznie lub na konkursach nie opisać imieniem i nazwiskiem przedszkolaka.

Więcej:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rodo-panika-absurdy-przedszkole,21,0,2410005.html
Paszczak - 04-07-2018, 10:09
Temat postu:
KOD nie od dziś angażuje małe dzieci do protestów politycznych...
Beatrycze - 05-07-2018, 09:43
Temat postu:
Czy osoba mająca poważny problem ze swoją osobowością może być nauczycielem?

Na twitterze rozgorzała gorąca dyskusja, czy człowiek z bardzo poważnymi zaburzeniami osobowości może być nauczycielem akademickim. Marcin „Antyfacet” Boronowski, jak sam siebie nazywa, ubiera się w damskie ciuszki i wygaduje dziwaczne rzeczy. Najwyraźniej nie przeszkadza to jednak władzom Uniwersytetu Wrocławskiego, które to tolerują.

Więcej:
https://www.magnapolonia.org/czy-osoba-majaca-powazny-problem-ze-swoja-osobowoscia-moze-byc-nauczycielem/
Beatrycze - 11-07-2018, 15:28
Temat postu:
Antypolonizm oficjalną doktryną państwową? Czemu nie. Izraelski MEN chce obowiązkowych lekcji z "polskiego antysemityzmu".

Minister Edukacji Izraela chce, aby na wycieczkach szkolnych do Polski młodzi Żydzi obowiązkowo uczyli się o "polskim antysemityzmie" oraz o roli, jaką Polacy odegrali w organizacji Holocaustu. Przerażający jest ten upór części elit Izraela oraz wielu organizacji z USA w zakresie robienia z nas odpowiedzialnych za Shoah. Jest on podwójnie przerażający, gdy uświadomimy sobie, iż Polską rządzi obecnie najbardziej filosemicka i proamerykańska ekipa licząc od 1989 roku!

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul9/04480-Antypolonizm-jako-doktryna-panstwowa.htm
Lady Makbet - 12-07-2018, 20:11
Temat postu:
Emocje. Nagość. Dotyk. Masturbacja. Jak rozmawiać z dziećmi w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym o ciele, intymności, seksualności? – pytały nauczycielki na szkoleniu w Wojewódzkim Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli.

Seksualność małych dzieci – szkolenie z nauczycielkami:
https://spunk.pl/2018/05/22/seksualnosc-malych-dzieci-szkolenie-z-nauczycielkami/
Noema - 28-07-2018, 23:10
Temat postu:
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (dawniej Akademia Teologii Katolickiej) wywołał skandal. Oczywiście nie wśród ludzi myślących, a raczej wśród lewactwa i postępowców. Otóż, na Wydziale Teologii, prowadzi przedmiot „Demonologia” dotyczący chrześcijańskiej demonologii. Faktycznie skandal. Na katolickiej uczelni, na wydziale teologii uczą o szatanie. Naprawdę szok i niedowierzanie. Przecież w to miejsce powinni nauczać gender, albo chociaż kulturoznawstwa.

http://natemat.pl/244901,mariologia-demonologia-czego-uczy-uniwersytet-kard-stefana-wyszynskiego

https://usosweb.uksw.edu.pl/kontroler.php?_action=katalog2/przedmioty/pokazPrzedmiot&kod=WT-DTE-DEM
Victoria - 10-08-2018, 21:17
Temat postu:
Nowe, przerażające wyzwanie. Poparzone dzieci trafiają do szpitali.

Czy wziąłbyś udział w wyzwaniu, które wymaga wlewania kwasu do uszu? A co z takim, które wymagałoby sprawdzenia, jak daleko można zbiec z klifu, zanim się spadnie? Co powiesz na wyzwanie, w ramach którego oblewa się wrzątkiem śpiących przyjaciół? Brzmi przerażająco? Zdecydowanie. Gorsza wiadomość jest taka, że ostatnie z wyzwań naprawdę istnieje. Kilkoro dzieci trafiło już przez nie do szpitala.

Więcej:
https://www.fakt.pl/kobieta/zdrowie-i-fitness/wyzwanie-hot-water-challenge-oblewanie-ludzi-wrzatkiem/52tr8dn




Victoria - 14-08-2018, 21:05
Temat postu:
Wstrząsająca historia walki rodziców o córkę. Pod wpływem koleżanek i atmosfery w szkole promującej multikulturalizm przeszła na islam. 14-letnia Maria oświadczyła rodzicom, że chce wyjść za mąż i rodzić dzieci. I tak zaczął się dramat. Wsparcia dziewczynce udzielają nauczyciele placówki znanej z lewicowych poglądów, immam warszawskiego meczetu, pewna fundacja, a nawet polski sąd. Osamotnione ukraińskie małżeństwo wciąż walczy o swoje dziecko.

Reportaż TVP1:
https://vod.tvp.pl/video/alarm,09082018,38141288


Victoria - 23-08-2018, 17:44
Temat postu:
Młodzi ludzie często tworzą w sieci wizerunek niezgodny z rzeczywistością. Ślepe podążanie za lajkami staje się niebezpieczne.

Młodzi ludzie przez stałą obecność na portalach społecznościowych często nie potrafią się odnaleźć w realnym świecie – podkreśla trener komunikacji Michał Zawadka. Z każdej strony zalewani są nowymi trendami, za którymi trudno im nadążyć. Kolejnych trosk i kompleksów dodaje presja, aby zadowolić oczekiwania opiekunów oraz zdobyć uznanie kolegów i koleżanek. W takim środowisku dużo trudniej poradzić im sobie ze swoimi wadami i zbudować wiarę w siebie, więc kreują swój wizerunek w sieci, który często jest inny od rzeczywistego. Ślepo podążając za modą i kolejnymi lajkami, młodzi narażają się na ryzyko.

Więcej:
https://lifestyle.newseria.pl/newsy/mlodzi-ludzie-czesto,p1121252650


Beatrycze - 27-08-2018, 10:57
Temat postu:
Siódmoklasiści są przemęczeni. Mają za dużo obowiązków.

Siedem godzin w szkole, potem kolejne godziny nad książkami w domu. Uczniowie siódmych klas szkół podstawowych narzekają na nadmiar nauki oraz zbyt wiele prac domowych i sprawdzianów. Rzecznik praw dziecka napisał do minister edukacji i prosi o uwzględnienie problemów uczniów podstawówek.

Więcej:
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/siodmoklasisci-sa-przemeczeni-maja-za-duzo-obowiazkow,13443351/
Victoria - 29-08-2018, 18:13
Temat postu:
Szokujący podręcznik dla zerówki: Ktoś szykuje polskie dzieci na życie wśród Żydów i Murzynów. A Polki mają być ich żonami!

„Mamy Kalima, Abdula, Abrahama to Polki. A tatusiowie? Tata Kalima jest z Konga. Abdula z Iraku, a Abrahama z Izraela” – tak zaczyna się czytanka w jednym z podręczników dla dzieci z zerówki. Wg tego modelu polskie kobiety mają żenić się z Żydami i Murzynami i ma być to absolutnie normalne.

Więcej:
https://nczas.com/2018/08/27/szokujacy-podrecznik-dla-zerowki-ktos-szykuje-polskie-dzieci-na-zycie-wsrod-zydow-i-murzynow-a-polki-maja-byc-ich-zonami/
Pirex - 30-08-2018, 11:30
Temat postu:
Cytat:
Szokujący podręcznik dla zerówki: Ktoś szykuje polskie dzieci na życie wśród Żydów i Murzynów. A Polki mają być ich żonami!


Beatrycze - 30-08-2018, 14:16
Temat postu:
Cytat:
„Mamy Kalima, Abdula, Abrahama to Polki. A tatusiowie? Tata Kalima jest z Konga. Abdula z Iraku, a Abrahama z Izraela” – tak zaczyna się czytanka w jednym z podręczników dla dzieci z zerówki. Wg tego modelu polskie kobiety mają żenić się z Żydami i Murzynami i ma być to absolutnie normalne.

Mały Abraham jest Żydem ortodoksyjnym, co widać na obrazku. Tata z Izraela musi być zatem ortodoksem. Mama Abrahama jest Polką, czyli gojką. A teraz pytanie za 100 punktów, bo jakoś nikt nie zwrócił na to uwagi: czy ortodoksyjny Żyd ożeniłby się z gojką?
Victoria - 30-08-2018, 17:26
Temat postu:
Beatrycze, u Żydów żydostwo dziedziczy się po matce. Abraham jest gojem. Chcieli "dobrze", a wyszło jak zwykle.
beton44 - 30-08-2018, 20:50
Temat postu:
Dziedziczy się "z automatu" nawet bez swej woli po matce. Jednak ten syn Żyda i Polki - jeśli wykona wszelkie wymagane "żydowskie chrzty i bierzmowania" będzie Żydem.


A ta propaganda - to normalnie deja vu propagandy z czasów komuny - jakbym się cofnął o 50 lat do tyłu i śpiewał piosenki typu "Pochód przyjaźni"

Dalej młodzi Słowianie, dalej Grecy, Hiszpanie
młody Murzyn do marszu powstaje
Wnet dołączą tu inni
czarni bracia z Wirginii
bohaterscy pospieszą Malaje...


Chyba w autorach tej "książki" odezwały się w 3 pokoleniu geny propagandzistów - stalinowców ?
Lady Makbet - 31-08-2018, 12:49
Temat postu:
Okazuje się, że "dobra zmiana" nie tylko sprowadza do Polski coraz więcej "ubogacających" imigrantów, ale również - już na poziomie nauczania przedszkolnego - pieczołowicie przygotowuje grunt pod realizację polityki multi-kulti. Czy na taką "dobra zmianę" głosowali Polacy?
Victoria - 03-09-2018, 21:09
Temat postu:

Minerva - 09-09-2018, 23:53
Temat postu:
Dzieci w ostatnich klasach szkół podstawowych są przeciążone pracą. Nie mają czasu na pogłębianie swoich zainteresowań. Chcielibyśmy, żeby ciekawość dodawała im skrzydeł, tyle tylko, że ich plecaki są tak ciężkie, że nie sposób oderwać się z nimi od twardej ziemi.


Victoria - 11-09-2018, 22:00
Temat postu:

Noema - 15-09-2018, 22:18
Temat postu:
Szwedzkie państwowe przedszkola zmuszają chłopców do noszenia... sukienek. Dodatkowo dzieci i wychowawcy nie mogą używać zwrotów „on” i „ona” tylko neutralne płciowo „hen”.

Gender. To takie postępowe, a my ciemna masa pewnie do 2030 r. tego nie wprowadzimy. Jak żyć?

https://voiceofeurope.com/2018/09/state-run-swedish-kindergarten-forces-boys-to-wear-a-dress/
Lady Makbet - 16-09-2018, 21:19
Temat postu:
Walka o wprowadzenie edukacji seksualnych do polskich szkół trwa już od wielu lat. Ostatnio na oficjalnym fanpejdżu partii Razem pojawił się post propagandowy, który wychowanie do życia w rodzinie określa mianem "konserwatywnej propagandy". Ugrupowanie jawnie promuje edukację seksualną według postępowych, de facto neomarksistowskich wzorców.

"Już dziś edukacja seksualna typu B wchodzi nieformalnie do szkół poprzez różnorodne fundacje, zrzeszające edukatorów seksualnych, jak: PONTON, JASKÓŁKA, SPUNK, NAWIGATOR itd. Są zapraszani do szkół, placówek wychowawczych, w wyniku braku wiedzy o tym, kim są i jak działają. Prowadzą tzw. zajęcia dodatkowe z młodzieżą, w których nie mogą brać udziału żadne osoby dorosłe".

Więcej informacji na ten temat:
http://stop-seksualizacji.pl/images/STOP_S_N_D_PDF.pdf
Ralny - 20-09-2018, 07:35
Temat postu:

Victoria - 20-09-2018, 18:13
Temat postu:
Rodzice nie są świadomi cyberzagrożeń czyhających na dzieci. Odcinanie dzieci od internetu ich nie ochroni.

Dorośli nie towarzyszą nastolatkom w świecie online i często nie wiedzą o czyhających na nie zagrożeniach, takich jak hejt – wynika z badań przeprowadzonych przez NASK. – Musimy być świadomi zagrożeń i umieć się z nimi mierzyć, ale z drugiej strony nie powinniśmy wpadać w panikę – podkreśla minister cyfryzacji Marek Zagórski. Z drugiej strony badania pokazują bowiem pozytywne aspekty obecności dzieci i młodzieży w sieci. Młodzi twórcy bardzo odpowiedzialnie traktują swoje działania online – motywują ich one do samorozwoju, pomagają w twórczej ekspresji i przezwyciężeniu nieśmiałości.

Więcej:
https://biznes.newseria.pl/news/rodzice-nie-sa-swiadomi,p1610129192


Pirat - 20-09-2018, 21:56
Temat postu:
Szkolenia LGBT dla dzieci w polskich szkołach! Jak walczyć z tą patologią?


Victoria - 21-09-2018, 20:14
Temat postu:
Ankieta przeprowadzona w szkole zaniepokoiła rodziców.

Czy w twoim domu jest bieżąca woda, czy nosicie ją ze studni? Czy rodzice dają ci kieszonkowe, czy pobierają zasiłki z opieki społecznej, czy piją alkohol? – To niektóre z pytań imiennej ankiety, jaką miały otrzymać do wypełnienia dzieci w szkole w Ostrołęce. Szkoła nie zaprzecza. Istnieje podejrzenie, że zjawisko nie jest jednorazowym przypadkiem.

Więcej:
https://www.tvp.info/39115916/ankieta-przeprowadzona-w-szkole-zaniepokoila-rodzicow
Pirat - 22-09-2018, 23:15
Temat postu:
"Rodzice przeciwko reformie edukacji", czyli retoryka antypisowska, a tylnymi drzwiami wchodzi antykulturowa ideologia gender. Tak się przeprowadza rewolucje.

Nie rozumiem tej mody na homoseksualizm.
Pirat - 29-09-2018, 09:56
Temat postu:
Sprzeciw wobec homopropagandy w polskim harcerstwie

Władze ZHP od dłuższego czasu tylnimi drzwiami wprowadzają ideologię gender i promocję homoseksualizmu – uważa Kazimierz Przeszowski (Centrum Życia i Rodziny). Obrońca życia i były harcerz gościł w programie Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać”.

Pytany o dowody na potwierdzenie tezy o genderowym przechyle w ZHP, Przeszowski przedstawił sytuację z sierpnia bieżącego roku, kiedy miało miejsce święto z okazji setnej rocznicy powstania harcerstwa. W jednej z dyskusji zorganizowanych w ramach tego wydarzenia wziął udział homoaktywista Robert Biedroń. Swoje przemówienie adresował do kilkunastu tysięcy młodych osób.

Czytaj więcej na magnapolonia.org
Noema - 04-10-2018, 11:05
Temat postu:
Samorząd studentów z Manchesteru wymyślił, żeby zamiast tradycyjnego klaskania, wiwatowania i okrzyków studenci wyrażali swoje emocje poprzez machanie dłońmi nad głową. A to po to, by osoby autystyczne nie stresowały się, a niesłyszące nie czuły się wykluczone. Ja tylko chciałabym zapytać czy przypadkiem machanie nad głową nie będzie dyskryminowało niewidomych?

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24000273,wlk-brytania-studenci-odchodza-od-oklaskow-bo-stresuja-ludzi.html
OS_24 - 04-10-2018, 14:34
Temat postu:
Sztuka:


W skrócie: aktorzy kopulują na scenie, dzieci na to paczą::
https://www.hln.be/regio/gent/ntgent-trekt-met-sperma-en-eicellen-door-stad~a27541d1/?referer=&referer=https%3A%2F%2Ft.co%2FlSKLemhxRK
Noema - 12-10-2018, 22:00
Temat postu:
NIK skontrolowała jakość kształcenia na polskich uczelniach. W skrócie wygląda to tak, że z braku chętnych przyjmuje się słabych studentów, kształci ich słaba kadra, a system oceny jakości kształcenia jest niewydolny. Jeżeli więc powtarzaliście rodzicom, że studia nie mają sensu to mieliście rację.

http://forsal.pl/artykuly/1287459,polskie-uczelnie-coraz-slabsze-system-oceny-jakosci-ksztalcenia-nie-dziala.html
Minerva - 14-10-2018, 19:13
Temat postu:
Dlaczego szkoła nie uczy?

"Idiocracy" to amerykańska komedia science fiction z 2006 r. w reżyserii Mike’a Judge’a, z udziałem Luke’a Wilsona, Mayi Rudolph i Daxa Sheparda. Obraz nie był wyświetlany w Polsce, stąd przy jego opisie posłużę się niezastąpioną w takich wypadkach Wikipedią. Film opowiada historię dwóch osób, które w 2005 r. biorą udział w ściśle tajnym wojskowym eksperymencie hibernacji. Zamrożeni ludzie w wyniku nieprzewidzianych wydarzeń obudzili się dopiero w 2505 r., w społeczeństwie dystopijnym, w którym szerzy się antyintelektualizm i komercja, pozbawionym intelektualnej ciekawości, społecznej odpowiedzialności i świadomości tego, czym są sprawiedliwość i prawa człowieka.

Cały artykuł:
https://warszawskagazeta.pl/teoria-spisku/item/5931-dlaczego-szkola-nie-uczy
Victoria - 16-10-2018, 17:50
Temat postu:

Beatrycze - 24-10-2018, 11:16
Temat postu:
W piątek homopropaganda ma zalać szkoły. Akcję promuje Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Dzieci, które w piątek 26 października udadzą się do 218 z polskich szkół, zostaną poddane lewicowej propagandzie pod hasłem przeciwdziałania dyskryminacji mniejszości seksualnych.

Głównym tematem lekcji będzie „akceptacja i otwartość na uczniów i uczennice LGBTQI”.

Więcej:
http://niezalezna.pl/242240-w-piatek-homopropaganda-ma-zalac-szkoly-akcje-promuje-zwiazek-nauczycielstwa-polskiego
Lady Makbet - 25-10-2018, 19:54
Temat postu:
Uwaga rodzice! Jutro w szkołach zboczony piątek!

Oświadczenie MEN w sprawie Tęczowego Piątku w polskich szkołach:
https://wprawo.pl/2018/10/24/oswiadczenie-men-w-sprawie-teczowego-piatku-w-polskich-szkolach/
Noema - 26-10-2018, 05:25
Temat postu:
Lady Makbet napisał/a:
Uwaga rodzice! Jutro w szkołach zboczony piątek!

To jest w zasadzie coś co się samo komentuje. Tęczowe plakaty, zajęcia lekcyjne o LGBTQWERTYHUJ itp. Oczywiście w czasach, gdy byle wyjście na szkolne boisko wymaga podpisania przez rodzica ok. 1237 zgód różnego typu, o to nikt nikogo nie pytał. Ja zrobiłabym zadymę. Pominę, że doskonale wszyscy wiemy jak skończyłaby się próba organizacji „patriotycznego piątku”...

http://www.radiomaryja.pl/informacje/w-piatek-ma-sie-odbyc-akcja-indoktrynacji-dzieci-przez-dewiacyjne-srodowiska-homoseksualne-pod-nazwa-teczowy-piatek/




Pirat - 27-10-2018, 05:18
Temat postu:
Przebieranie chłopców z sukienki i prowadzenie tęczowych agitek wbrew woli rodziców uczniów to celowe i świadome wgrywanie na twardy dysk dzieciaków podwalin do akceptacji dewiacji, pedofilii i pogardy do tradycyjnej rodziny. Nie ma to nic wspólnego z akceptacją czy tolerancją, to regularny homoterror sponsorowany przez wielkich zachodnich graczy typu Soros. To kolejny krok do złamania polskiej konserwatywnej tożsamości i jednej z ostatnich ostoi łacińskiej chrześcijańskiej Europy. Każdy kto tą chorą akcję popiera w moich oczach jest cichym zbrodniarzem w białych rękawiczkach. Na szczęście wielu rodziców stawiło opór tej tęczowej ofensywie.


Minerva - 27-10-2018, 15:25
Temat postu:

Victoria - 30-10-2018, 18:44
Temat postu:
Będą konsekwencje wobec szkół za „tęczowy piątek”! W grę wchodzą postępowania dyscyplinarne.

– Jeśli dyrektorzy złamali prawo oświatowe w sprawie "tęczowego piątku", to poniosą konsekwencje – powiedziała w rozmowie z Radiem ZET Marzena Machałek, wiceminister edukacji narodowej. Wiceszefowa MEN podkreśliła, że "w skrajnych przypadkach będzie to postępowanie dyscyplinarne".

Ministerstwo Edukacji Narodowej, po zgłoszeniach od oburzonych rodziców, skontroluje część szkół, w których odbyła się ta akcja.

Więcej:
http://niezalezna.pl/243377-beda-konsekwencje-wobec-szkol-za-teczowy-piatek-w-gre-wchodza-postepowania-dyscyplinarne
Minerva - 31-10-2018, 06:29
Temat postu:
Wpatrzeni w ekrany, niespokojni, nieszczęśliwi...

Czas spędzany przed ekranem smartfona, komputera czy telewizora dzieci i nastolatków nie uszczęśliwia, wręcz przeciwnie - alarmują amerykańscy psycholodzy. Na łamach czasopisma "Preventative Medicine Reports" piszą, że nadmiar czasu spędzanego przed ekranem prowadzi u dzieci i młodzieży do zwiększenia częstości przypadków stanów lękowych czy depresji. Już godzina dziennie sprawia, że młodzi ludzie są mniej ciekawi świata, mają kłopoty z kontrolą emocji i kończeniem podejmowanych zadań. Doniesienia badaczy z San Diego State University i University of Georgia to kolejny argument, by czas przed ekranem ograniczać - choć zapewne łatwiej to powiedzieć niż zrobić.

Cały artykuł:
https://www.rmf24.pl/nauka/news-wpatrzeni-w-ekrany-niespokojni-nieszczesliwi,nId,2651495
Pirex - 31-10-2018, 21:53
Temat postu:
Tęczowy Piątek

26-go września 2018 propaganda lewacka oficjalnie weszła do polskich szkół, gdzie zorganizowano tzw. „Tęczowy Piątek”. Niestety- propaganda ta weszła jak w przysłowiowe masło, bez większych problemów, chyba nawet sami lewacy są zdziwieni tym, jak łatwo im poszło. Opór przed lewacką indoktrynacją dzieciaków był niewielki i pochodził w 100% ze środowisk oddolnych, głównie internetowych. Z kolei rząd PiS nie dość, że olał sprawę, to jeszcze udaje, że nic się nie stało, a niekiedy nawet ma czelność mówić o jakimś sukcesie- w kontekście tego, że lewacy rozgościli się w „tylko” 220 szkołach na kilkanaście tysięcy szkół ogółem. Jak na pierwszy krok to mało? 220 szkół na dzień dobry! Nawet w Szwecji lewakom nie poszło tak gładko. Pisałem już o tym kilka razy, że paradoksalnie Jałta i przynależność do „bloku wschodniego” uchroniła Polskę przed marksizmem. Pranie mózgów na zachodzie rozpoczęło się w już w 1968 roku, podczas gdy w Polsce dopiero 30 lat później mogła zainstalować się sorosowa Fundacja Batorego. Gdy Polska startowała w wyścigu o samounicestwienie- zachodni peleton był już w połowie drogi. Jednakże, gdy na „pierwszy strzał” lewacy sobie wchodzą naraz do 220 szkół, w dodatku w czasie rządów rzekomych konserwatystów, to można wysnuć wniosek, że „gonimy Europę” w zatrważającym tempie.

Cały tekst:
https://bialyrasizm.pl/teczowy-piatek/
Ralny - 03-11-2018, 09:20
Temat postu:
Ośmioletni „geje” i sześcioletnie „lesbijki” – lewacki dewiant bezkarnie promuje pedofilię

W programie TVP Info prowadzonym przez Michała Rachonia pojawił się Robert Tekieli i lewacki aktywista, którego nazwiska dla higieny i bezpieczeństwa dzieci nie wymienię. Szczerze? Mam żal, że szanowany przeze mnie Michał Rachoń zastosował taki wyświechtany zabieg zabijający wszelką racjonalną dyskusję. Posadzenie naprzeciw siebie oponentów ze skrajnych opcji ideologicznych i światopoglądowych, to taka niekończąca się „publicystyka” z udziałem dyżurnej pary: Tomasz Terlikowski i Kazimiera Szczuka. Nigdy i nic z tych „rozmów” nie wynikało poza mniejszym lub większym skandalem i wszyscy dziennikarze to wiedzą.

Czytaj więcej:
http://kontrowersje.net/o_mioletni_geje_i_sze_cioletnie_lesbijki_lewacki_dewiant_bezkarnie_promuje_pedofili


Beatrycze - 10-11-2018, 13:51
Temat postu:
Genderowcy przejmują kolejne szkoły w Wielkiej Brytanii.

40 angielskich szkół średnich zabroniło dziewczynkom noszenia sukienek, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom transseksualistów i ich nie zasmucać. Szkoły lawinowo wprowadzają zakaz ubierania spódniczek przez uczennice – informuje portal brytol.com.

Postanowiono zmusić wszystkie dziewczynki i promować noszenie spodni, które uznane zostały za „obojętne płciowo”, aby dzieci, które sobie jeszcze nie wybrały płci, nie były smutne.

Więcej:
https://www.magnapolonia.org/genderowcy-przejmuja-kolejne-szkoly-w-wielkiej-brytanii/
Minerva - 15-11-2018, 15:11
Temat postu:
Orzeł w barwach tęczy! We wrocławskim liceum sprofanowano godło. Dyrekcja milczy…

We wrocławskim liceum sprofanowano polskie godło! – poinformowała matka jednego z uczniów wrocławskiego ogólniaka. Z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w szkolnym korytarzy rozwieszono wielkie polskie godło. Problem w tym, że ów symbol narodowy znacząco odbiega od oryginału, zaś przypomina to, które podczas tzw. parady równości, w lipcu bieżącego roku, w swoich rękach dzierżyli homoseksualni aktywiści. Dyrekcja milczy.

Cały artykuł:
https://wprawo.pl/2018/11/15/we-wroclawskim-liceum-sprofanowano-godlo-dyrekcja-milczy/
Victoria - 03-12-2018, 20:11
Temat postu:

Beatrycze - 04-12-2018, 12:59
Temat postu:
Kontrowersyjny "poradnik" dla nauczycieli, jak obchodzić Święta Bożego Narodzenia.

Jak podaje portal wPolityce.pl, gazeta "Głos Nauczycielski", stanowiąca organ prasowy Związku Nauczycielstwa Polskiego opublikowała kontrowersyjny "poradnik" przedświąteczny dla nauczycieli, jak obchodzić Święta Bożego Narodzenia. Publicystka Magdalena Goetz ostrzega w nim przed religijnym charakterze świętowania, by nie urazić uczuć żydowskich i muzułmańskich dzieci.

Więcej:
https://wsensie.pl/polska/31236-kontrowersyjny-poradnik-dla-nauczycieli-jak-obchodzic-swieta-bozego-narodzenia
Beatrycze - 13-12-2018, 13:30
Temat postu:
Polskie nastolatki w objęciach śniadych facetów w ramach programu unijnego?

Oburzenie internautów wywołały zdjęcia, które można znaleźć na Instragramie pod tagiem #euroweek2018. Z opisu można się dowiedzieć, iż w ramach projektu finansowanego ze środków unijnych Stowarzyszenie „Euroweek Szkoła Liderów” organizuje wyjazdy integrujące młodzież i dzieci z dorosłymi mężczyznami „pochodzenia pozaeuropejskiego”.

Więcej:
https://www.magnapolonia.org/polskie-nastolatki-w-objeciach-sniadych-facetow-w-ramach-programu-unijnego/
Victoria - 13-12-2018, 21:01
Temat postu:
Polskie nastolatki w objęciach śniadych facetów w ramach programu unijnego?

Oburzenie internautów wywołały zdjęcia, które można znaleźć na Instragramie pod tagiem #euroweek2018. Z opisu można się dowiedzieć, iż w ramach projektu finansowanego ze środków unijnych Stowarzyszenie „Euroweek Szkoła Liderów” organizuje wyjazdy integrujące młodzież i dzieci z dorosłymi mężczyznami „pochodzenia pozaeuropejskiego”.

Więcej:
https://www.magnapolonia.org/polskie-nastolatki-w-objeciach-sniadych-facetow-w-ramach-programu-unijnego/


Beatrycze - 14-12-2018, 14:16
Temat postu:
"Dzieci w szkole są jak małpy! A rodzice mają wyrąbane!" Nauczycielka: Dzieci są coraz głupsze.

Szkoły i przedszkola z Wrocławia ostrzegają rodziców, że od 17 do 21 grudnia część z nich może być zamknięta. Powód? Nie będzie miał kto zająć się dziećmi, bo nauczyciele planują protest. Podobnie jak niedawno robili to policjanci, chcą masowo wybierać się na zwolnienia lekarskie. W internecie nie milknie dyskusja. Czy nauczyciele powinni zarabiać więcej? Czy ich praca jest rzeczywiście ciężka? - Dzieci są coraz głupsze - pisze jedna z wrocławskich nauczycielek. - Kto to widział, żeby dziecko skakało po stole mocząc skarpetki w zupie innych dzieci.

Więcej:
https://gazetawroclawska.pl/dzieci-w-szkole-sa-jak-malpy-a-rodzice-maja-wyrabane-nauczycielka-dzieci-sa-coraz-glupsze-list/ar/13741320
Victoria - 15-12-2018, 19:54
Temat postu:
Przytulanki na Euroweek to szkolenie multi-kulti dla przyszłych elit.

Od kilku dni w mediach społecznościowych nagłaśniana jest sprawa szkoleń prowadzonych przez Fundację Euroweek. Internet obiegły zdjęcia młodych Polek w objęciach ciemnoskórych mężczyzn. Według informacji zamieszczonych na stronie euroweek.pl są to „wolontariusze z całego świata, którzy mają za zadanie pomagać uczestnikom w poszerzaniu ich horyzontów w zakresie różnych kultur oraz podnosić umiejętności potrzebne do międzynarodowej współpracy”.

Więcej:
https://wprawo.pl/2018/12/14/przytulanki-na-euroweek-to-szkolenie-multi-kulti-dla-przyszlych-elit/


Ralny - 16-12-2018, 16:06
Temat postu:
Nastolatki molestowane na kursach językowych na Dolnym Śląsku?

Czy na warsztatach językowych organizowanych przez dolnośląską fundację EuroWeek dochodziło do molestowania nastolatek? Sprawdza to komenda wojewódzka policji we Wrocławiu i dolnośląskie kuratorium oświaty.

Śledztwo ma wykazać, czy na warsztatach językowych organizowanych przez stowarzyszenie EuroWeek - Szkoła Liderów z Bystrzycy Kłodzkiej dochodziło do molestowania. Powodem podejrzeń są zdjęcia umieszczane na portalach społecznościowych. Widać na nich nastolatki uczestniczące w kursach, które pozują z dorosłymi mężczyznami różnych narodowości. Na niektórych mężczyźni całują dziewczynki, przytulają i pozują z nimi w niewybrednych pozycjach.

Czytaj więcej:
https://gazetawroclawska.pl/nastolatki-molestowane-na-kursach-jezykowych-na-dolnym-slasku-policja-zabezpieczyla-dowody/ar/13744818
Lady Makbet - 16-12-2018, 18:55
Temat postu:
Uczeń opowiada jak przebiega Euroweek - za szkolnymi wyjazdami kryje się lewacka indoktrynacja i pedofilia:

http://narodowcy.net/uczen-opowiada-jak-przebiega-euroweek-za-szkolnymi-wyjazdami-kryje-sie-lewacka-indoktrynacja/
Minerva - 16-12-2018, 23:13
Temat postu:
Uczestnicy szkoleń EuroWeek: „To raj! Mnóstwo seksu, zabawy i alkoholu za darmo”

„Mnóstwo seksu, zabawy i alkoholu!”. Zagraniczni uczestnicy szkoleń zachwyceni „warsztatami” EuroWeek. Działalność fundacji ma charakter międzynarodowy i prowadzi swoje zajęcia w wielu miejscach w Europie.

Cały artykuł:
https://nczas.com/2018/12/16/wolontariusze-z-euroweek-to-raj-mnostwo-seksu-zabawy-i-alkoholu-za-darmo/


Lady Makbet - 17-12-2018, 16:37
Temat postu:
Jak genderowcy i sodomici deprawują nasze dzieci.


Beatrycze - 18-12-2018, 15:04
Temat postu:
Świat stanął na głowie. W tym mieście będą uczyć dzieci, że chłopcy również mogą mieć okres.

Dzieci podczas zajęć z wychowania seksualnego będą uczone w szkole, że "wszystkie płcie" mogą mieć okres. Takie porady dla nauczycieli zostały zatwierdzone przez Radę Miasta Brighton i Hove w Anglii – podał „The Telegraph”.

Więcej:
http://niezalezna.pl/250789-swiat-stanal-na-glowie-w-tym-miescie-beda-uczyc-dzieci-ze-chlopcy-rowniez-moga-miec-okres

---

Szokująca prawda o LGBT. 10-letni chłopiec tańczy w gejowskim klubie w Nowym Jorku.

Do skandalicznego występu doszło w jednym z barów dla homoseksualistów w Nowym Jorku. 10-letni chłopiec z makijażem tańczył na scenie, zaś publiczność rzucała mu pieniądze.

Więcej:
https://nczas.com/2018/12/15/szokujaca-prawda-o-lgbt-10-letni-chlopiec-tanczy-w-gejowskim-klubie-w-nowym-jorku-video/

---

W amerykańskiej telewizji 11-letni drag queen pokazuje swoje show polegające na udawaniu striptizerki - co dziwne dzieje się to w najpopularniejszym programie śniadaniowym w USA. Jak nisko Ameryka upadła.


Victoria - 07-01-2019, 15:30
Temat postu:

Ralny - 13-01-2019, 12:22
Temat postu:
Ogłupia, wywołuje smutek, agresję i bezsenność. Smartfon jak narkotyk

Pokolenie iGen, czyli urodzone w latach 1995-2012, znajduje się „na krawędzi najgorszego kryzysu zdrowia psychicznego od dziesięcioleci”, z rekordowym odsetkiem depresji i samobójstw. „Nie ma tu ani jednego wyjątku” – twierdzi amerykański profesor psychologii Jean M. Twenge.

Czytaj więcej:
https://tygodnik.tvp.pl/39492712/oglupia-wywoluje-smutek-agresje-i-bezsennosc-smartfon-jak-narkotyk
Victoria - 16-01-2019, 18:54
Temat postu:
Bodnar martwił się kontrolami w szkołach po "Tęczowym piątku". Ta odpowiedź wystarczy?

Kuratorzy oświaty podjęli działania w sprawie organizacji akcji "Tęczowy piątek" w związku ze zgłoszeniami rodziców, którzy nie zgodzili się na udział ich dzieci w akcji – poinformowała wiceminister edukacji Marzena Machałek. W ten sposób odpowiedziała na wystąpienie Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich.

Więcej:
https://niezalezna.pl/254721-bodnar-martwil-sie-kontrolami-w-szkolach-po-teczowym-piatku-ta-odpowiedz-wystarczy
Victoria - 18-01-2019, 22:25
Temat postu:
Wychowujemy pokolenie, które bez sprzeciwu wykona każde polecenie. "Wypalenie wchodzi do dziecięcych pokojów".

Co po szkole robią współczesne dzieci? Najczęściej pędzą na basen, lekcje tenisa lub doskonalą grę na pianinie, języki obce, nadrabiają braki w szkole na korepetycjach, po powrocie do domu odrabiają lekcje, czytają lektury. Na odpoczynek pozostaje niewiele czasu. Ale rodzice powtarzają, że to droga do sukcesu.

Więcej:
https://mamadu.pl/140561,wypalenie-u-dziecka-jest-mozliwe-wszystko-przez-presje
Victoria - 26-01-2019, 13:46
Temat postu:
Najsmutniejsze pokolenie wszech czasów. Jak im pomóc?

Co piąty nastolatek w Polsce cierpi na depresję, prawie 200 nastolatków rocznie popełnia samobójstwo (jesteśmy na 2. miejscu w Europie!), a dziecięce oddziały psychiatryczne pękają w szwach! Dzisiejsi nastolatkowie potrafią obśmiać wszystko, ale wydają się być najbardziej nieszczęśliwym pokoleniem wszech czasów! Dlaczego?

Więcej:
http://greaterthings.pl/najsmutniejsze-pokolenie-wszech-czasow-jak-im-pomoc/


Pirex - 27-01-2019, 23:36
Temat postu:
Budowa meczetu i „seksizm życzliwy”. Indoktrynacja polskich dzieci na lekcjach o tzw. mowie nienawiści

Instytut Ordo Iuris ostrzega przed lewicową indoktrynacją prowadzoną w polskich szkołach w ramach obowiązkowych lekcji o tzw. mowie nienawiści. Wykorzystując nieprecyzyjne i trudne do zdefiniowania pojęcie „mowy nienawiści”, którego nie zna polski język prawny, wprowadza się do programów wychowawczych zideologizowane treści budzące uzasadnione wątpliwości wielu rodziców – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na portalu ordoiuris.pl.

Cały tekst:
https://wprawo.pl/2019/01/25/budowa-meczetu-i-seksizm-zyczliwy-indoktrynacja-polskich-dzieci-na-lekcjach-o-tzw-mowie-nienawisci/
Victoria - 28-01-2019, 18:26
Temat postu:
9-latka skazana na katechezę. Psycholożka komentuje postanowienie sądu rodzinnego.

Fakty są takie: postanowieniem zabezpieczającym sądu, wydanym pod koniec listopada 2018 roku, 9-letnia dziewczynka musi chodzić na nieobowiązkowe lekcje religii w szkole.

Sąd wydał postanowienie z powodu konfliktu rodziców. Matka zapisuje córkę na katechezę, a ojciec, z którym dziewczynka mieszka po rozstaniu rodziców, ją wypisuje. Julia widuje się z mamą kilka razy w miesiącu.

Do czasu wydania wyroku w sprawie ograniczenia praw rodzicielskich matce, sąd kazał dziewczynce uczęszczać na katechezę. I nie ma znaczenia to, że sama dziewczynka nie chce uczestniczyć w zajęciach religijnych.

Więcej:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,24395627,dziewieciolatka-skazana-na-katecheze-dwa-spojrzenia-psycholozek.html


Beatrycze - 29-01-2019, 16:18
Temat postu:
Dzieci są przemęczone i zniechęcone. Apel RPO do MEN o wytyczne dotyczące prac domowych.

Dzieci są zniechęcone do zajęć szkolnych. Nie są w stanie wypocząć i rozwijać swoich pasji. Rodzice muszą poświęcać wolny czas na pomoc dzieciom w nadrabianiu zaległości i pracę nad materiałem, którego nie wytłumaczono na lekcjach. To skutki przeciążenia dzieci pracami domowymi, które rodzice opisują w skargach do Rzecznika Praw Obywatelskich. Ten apeluje do MEN o wytyczne dotyczące prac domowych.

Więcej:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-01-29/dzieci-sa-przemeczone-i-zniechecone-apel-rpo-do-men-o-wytyczne-dotyczace-prac-domowych/
Victoria - 31-01-2019, 23:09
Temat postu:
Nauczycielka na konwencji PO narzeka na rodziców. Chodzi o listy do… Jerzego Owsiaka.

Internauta wychwycił interesującą wypowiedź na ostatniej konwencji Platformy Obywatelskiej. Nauczycielka narzekała na interwencje rodziców, którym nie podobały się niektóre akcje przeprowadzane w szkołach.

https://twitter.com/waldemar_kowal/status/1089326859689566209

Więcej:
https://www.prawdaobiektywna.pl/edukacja/nauczycielka-na-konwencji-po-6650.html
Beatrycze - 01-02-2019, 13:43
Temat postu:
Były szef WSI prelegentem w warszawskim liceum.

W jednym z warszawskich liceów odbył się wykład odnośnie zagrożeń terrorystycznych i w cyberprzestrzeni. Wygłosił go były szef Wojskowych Służb Informacyjnych, szkolony przez GRU w Moskwie gen. Marek Dukaczewski. Jak się okazuje, rodzice uczniów nie zostali poinformowani o tym, kto będzie prelegentem, zaś samym uczniom nie przedstawiono, kim w przeszłości był Dukaczewski.

Więcej:
https://www.tvp.info/41119231/byly-szef-wsi-prelegentem-w-warszawskim-liceum-uczniowie-zapewne-wiedzieli-kim-jest
Ralny - 08-02-2019, 06:45
Temat postu:
Indoktrynacja w polskich szkołach – gender i mowa nienawiści.


Noema - 09-02-2019, 08:32
Temat postu:
Pewien mieszkaniec Bombaju pozwał swoich rodziców za to, że ci poczęli go bez pytania zainteresowanego o zgodę. Twierdzi, że sprowadzanie dzieci na świat jest złe, ponieważ skazuje je to na cierpienie do końca życia. W Indiach zapewne sąd go pogoni, ale już w Unii Europejskiej miałby szanse wygrać. W końcu mogli go wyskrobać.

https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/190209464-Indie-27-latek-chce-pozwac-rodzicow-za-to-ze-sie-urodzil.html
Ralny - 17-02-2019, 03:33
Temat postu:
Tęczowe szeregi w ZHP. Dzieci zagrożone ideologią gender?


Noema - 17-02-2019, 10:50
Temat postu:
Informacja brzmi mniej więcej tak: „Podczas studniówki w jednym z warszawskich liceów maturzyści zatańczyli poloneza w parach jednopłciowych”. Prawdą jest to, ale pochylmy się nad liceum, w którym miało to miejsce. Społecznie Liceum Ogólnokształcące „Bednarska” im. Jam Saheb Digvijay Sinhji – swoją drogą bardzo szlachetna postać, w razie czego wujek Google służy pomocą. A sama szkoła zamierza wychowywać w duchu „szacunku dla godności każdej osoby ludzkiej i poszanowanie praw człowieka. Szkoła realizuje programy edukacyjne mające na celu przeciwdziałanie wszelkim formom rasizmu i ksenofobii” oraz „pragnie kształtować w naszej młodzieży postawę życzliwości, tolerancji i wrażliwości wobec innych”. Piękne słowa, prawda? Ale, jako ludzie inteligentni, doskonale wiecie co się za tym kryje – lewacka indoktrynacja. Tych maturzystów nikt do tego nie zmuszał. Po trzech latach (a niektórzy więcej, bo „Bednarska obejmuje również podstawówkę i gimnazjum) prania mózgu każdy by się złamał. A nie jest to największe dziwactwo, jakie w tej szkole miało miejsce...

http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,24457135,maturzysci-zatanczyli-poloneza-rownosci-patryk-jaki-mowilem.html

Za „polonezem równości” stoi marka produkująca horrendalnie drogie lody. Ta sama, która „odtworzyła” tęczę na Placu Zbawiciela. To tyle w temacie „oddolnej inicjatywy postępowej szkoły”. Ciekawe ile „Bednarska” skasowała za takie coś.

https://nowymarketing.pl/a/21189,maturzysci-zatanczyli-poloneza-rownosci-w-gescie-solidarnosci-z-rowiesnikami-lgbt


Victoria - 17-02-2019, 18:50
Temat postu:

Beatrycze - 20-02-2019, 10:55
Temat postu:
Trzaskowski podpisał deklarację LGBT+. Homopropaganda trafi do warszawskich szkół.

Głównym koordynatorem projektu jest Oktawiusz Chrzanowski ze stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza. Podczas konferencji prasowej Chrzanowski podkreślił, że zgodnie ze zobowiązaniem zapisanym w deklaracji LGBT+ w każdej warszawskiej szkole ma być prowadzona edukacja seksualna w oparciu o wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia.

Pełna treść deklaracji:
https://mnw.org.pl/app/uploads/2019/02/warszawska-deklaracja-lgbt.pdf

Więcej:
https://wprawo.pl/2019/02/19/trzaskowski-podpisal-deklaracje-lgbt-homopropaganda-trafi-do-warszawskich-szkol/
Noema - 20-02-2019, 23:42
Temat postu:
NIK zbadała obowiązkową maturę z matematyki. Wyszło, że nauka tego przedmiotu stoi na tak niskim poziomie, że zasadniczo to obowiązkową maturę z matematyki należałoby zawiesić. I teraz mam problem. Bo zasadniczo powinnam stwierdzić, że matematyka jest faszystowska, bo narzuca, że 2+2=4. A może te dwie dwójki chciałyby być 5. Albo 8. Dlaczego im się tego zabrania? Z drugiej strony wiem jednak, że polski system edukacji trzeba w całości potraktować napalmem, bo koledzy towarzysza Broniarza jeśli nie zabiją chęci dziecka do poznawania świata to na pewno jej nie rozwiną. Tak, wiem, są wyjątki... Ale to błąd statystyczny.

https://dorzeczy.pl/kraj/94104/Koniec-obowiazkowej-matury-z-matematyki-Zaskakujacy-wniosek-NIK.html

Podpisana przez Rafcia karta LGBTQWERTYHUJ mówi, że w każdej szkole będzie jedna osoba, która będzie wspierać osoby z tej mniejszości i im pomagać. Co prawda nie w każdej szkole jest pielęgniarka czy psycholog – a ja jestem tak stara, że w podstawówce miałam jeszcze stomatologa – ale za to będzie typ dbający o małych Biedrońków i Rabiejków. Na szczęście płacą za to tylko warszawiacy, a nie ja. Wybrali to mają. Tak, wiem, cierpią też ci, którzy na tego parodystę nie głosowali – tych mi nieco szkoda. Proponuję emigrację na podwarszawską wieś.

https://niezalezna.pl/259413-osoba-ds-lgbt-w-kazdej-szkole-hostel-lgbt-lawina-komentarzy-po-deklaracji-trzaskowskiego


Victoria - 21-02-2019, 09:43
Temat postu:
Z warszawskich szkół może zniknąć większość krzyży.

Władze stolicy podejmują działania w kierunku ograniczenia lekcji religii w szkołach – informuje „Nasz Dziennik”. Gazeta wskazuje również, że wkrótce ze szkół może zniknąć większość krzyży.

Więcej:
https://www.tvp.info/41406262/z-warszawskich-szkol-moze-zniknac-wiekszosc-krzyzy
Victoria - 22-02-2019, 21:06
Temat postu:
Dzieci łamagi. Próby wytrzymałości fizycznej nie pozostawiają złudzeń.

Gdyby obecny dziesięciolatek miał stanąć w szranki ze swoim rówieśnikiem z 1979 r ., nie miałby szans z nim wygrać

Próby wytrzymałości fizycznej nie pozostawiają złudzeń: sprawność dzieci spada na łeb na szyję. Oto kilka danych: 8 sekund – tylko tyle (średnio) udaje się dziś utrzymać w zwisie na drążku na ugiętych ramionach dziesięcioipółlatkowi. Jego rówieśnicy w 1979 r. wytrzymywali niemal trzy razy dłużej. Podobnie jest ze skokami w dal: średni skok wynosi 149 cm, w latach 80. zeszłego stulecia chłopcy skali o 10 cm dalej. To wyniki ogólnopolskiego badania zrealizowanego przez AWF. Początkowo, co dekadę, przeprowadzano je na próbie kilkuset tysięcy dzieci. Ostatnie z 2018 r. wykonano w ramach projektu Aktywne Szkoły Multisport w grupie niemal 10 tys. uczniów.

Więcej:
https://forsal.pl/artykuly/1397782,dzieci-lamagi-proby-wytrzymalosci-fizycznej-nie-pozostawiaja-zludzen.html
Pirex - 23-02-2019, 13:38
Temat postu:
Dywersja ideologiczna w podręcznikach szkolnych.


Beatrycze - 26-02-2019, 13:07
Temat postu:
Ósmoklasiści nie są gotowi do egzaminu. Alarmująca diagnoza CKE.

15 kwietnia ponad 375 tys. uczniów klas ósmych po raz pierwszy przystąpi do egzaminu kończącego szkołę podstawową. CKE przeprowadziło diagnozę ich kompetencji. Na 15 kluczowych umiejętności, 9 sprawia uczniom dużą lub bardzo dużą trudność.

Więcej:
https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/1399702,osmoklasisci-nie-sa-gotowi-do-egzaminu.html
Paszczak - 27-02-2019, 16:28
Temat postu:
Rodzicu! Zgłoś do prokuratury dewiantów LGBT+ propagujących pedofilię w szkołach!

https://www.kontrowersje.net/rodzicu_zg_o_do_prokuratury_dewiant_w_lgbt_propaguj_cych_pedofili_w_szko_ach

Wyborcom w Warszawie wypada tylko pogratulować. Jak tak dalej pójdzie to pilnowanie własnego tyłka stanie się obowiązkiem w stolicy.
Victoria - 27-02-2019, 21:07
Temat postu:
„Można obronić dzieci przed zapisami Karty LGBT”.

- Podpisana przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego Karta LGBT stanowi zapowiedź działań ograniczających wolność ludzi; wprowadza indoktrynację od pierwszych lat życia - przekonuje w rozmowie z portalem tvp.info dr Tymoteusz Zych z Instytutu Ordo Iuris.

Więcej:
https://www.tvp.info/41508362/mozna-obronic-dzieci-przed-zapisami-karty-lgbt


Beatrycze - 28-02-2019, 11:50
Temat postu:
Rodzice każą dzieciom powtarzać klasę, żeby uniknąć podwójnego rocznika.

Rodzice zostawili dzieci w VII klasie , żeby zwiększyć ich szanse na egzaminie do liceum.

– Na lekcje do mnie chodzi kilkoro uczniów, których rodzice zdecydowali, że poślą ich jeszcze raz do VII klasy. Ich motywacja była prosta: chcieli uniknąć kumulacji roczników. I wiem, że nasza dyrekcja poszła im na rękę, ale dla mnie to kłopot – mówi nauczyciel jednego z warszawskich szkół społecznych. Chodzi głównie o to, że w jednej klasie ma dzieci, które różnią się nie tylko poziomem wiedzy – część już raz przerabiała ten sam materiał w poprzednim roku, ale także wiekiem. – Różnice mogą wynosić nawet trzy lata, bo w tej samej klasie mam uczniów, którzy poszli do szkoły jako sześciolatki oraz dzieci, które rozpoczynały edukację jako siedmiolatki, a teraz powtarzają klasę. Różnica w dojrzałości w tym wieku jest ogromna – tłumaczy nauczyciel.

Więcej:
https://forsal.pl/lifestyle/edukacja/artykuly/1400313,rodzice-kaza-dzieciom-powtarzac-klase-zeby-uniknac-podwojnego-rocznika.html
Ralny - 02-03-2019, 21:14
Temat postu:
Bulwersujące książki dla dzieci. Homopropaganda i promowanie transseksualistów.


Pirat - 03-03-2019, 23:24
Temat postu:
Ręce opadają. Wygląda na to, że w Polsce nigdy nie będzie dobrze. Sonda uliczna pod Uniwersytetem Warszawskim dobitnie to pokazała

Ręce opadają… Pod rzekomo najlepszą uczelnią w Polsce, Uniwersytetem Warszawski, dziennikarka TVP Info przeprowadziła krótką sondę dla programu „W tyle wizji”. Pytanie było proste: ile jest 6 razy 8?

Niedawno Najwyższa Izba Kontroli zaproponowała największą głupotę w swojej historii. Postulują mianowicie usunięcie egzaminu z matematyki na maturze ponieważ… poziom nauczania matematyki jest fatalny.

Czytaj więcej na nczas.com
Minerva - 04-03-2019, 02:04
Temat postu:

Victoria - 04-03-2019, 19:42
Temat postu:
Polscy nauczyciele spędzają w szkole najmniej czasu spośród wszystkich nauczycieli państw OECD.

W kontekście zbliżającego się strajku nauczycieli warto przypomnieć dane z raportu "Education at a Glance 2018" przygotowanego przez OECD. Wynika z niego, że polscy nauczyciele spędzają w szkole najmniej czasu spośród wszystkich nauczycieli z państw rozwiniętych (skupionych w OECD). W przypadku naszego kraju to 3,15 godz. dziennie dla nauczycieli podstawówek oraz 2,7 godz. dziennie dla nauczycieli gimnazjów i szkół średnich. Okazuje się, że nauczyciele z państw OECD przy tablicy spędzają średnio aż o 36 proc. więcej czasu od polskich nauczycieli.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul9/04752-Polscy-nauczyciele-pracuja-niewiele-OECD.htm
Paszczak - 04-03-2019, 22:36
Temat postu:
Deklaracja LGBT+ | Czego będą uczyć Twoje dziecko?


Beatrycze - 05-03-2019, 16:33
Temat postu:
Lekcje LGBT wstrzymane. Kilkuset rodziców zabrało ze szkoły swoje dzieci.

Szkoła podstawowa w Birmingham, w której programie znalazły się lekcje dotyczące m.in. tolerancji wobec osób LGBT, została zmuszona do przerwania prowadzenia zajęć, po tym jak rodzice zaczęli zabierać z niej swoje dzieci.

Więcej:
https://www.tvp.info/41601622/lekcje-lgbt-wstrzymane-kilkuset-rodzicow-zabralo-ze-szkoly-swoje-dzieci
Noema - 05-03-2019, 23:45
Temat postu:
15 marca uczniowie mają nie iść do szkoły, bo będzie „młodzieżowy strajk klimatyczny”. Jak nie pójdą do szkoły to klimat poprawi się od razu. Zresztą za moich czasów też było coś takiego. Niemal tydzień później się odbywało – w pierwszy dzień wiosny się do szkoły nie chodziło. Nieświadomie byłam ekologiem.

https://www.wprost.pl/zycie/10196263/15-marca-na-wagary-polscy-uczniowie-dolaczaja-do-strajkow-klimatycznych.html
Paszczak - 06-03-2019, 17:59
Temat postu:

Ralny - 06-03-2019, 21:57
Temat postu:
Łapy precz od polskich dzieci!


Noema - 06-03-2019, 23:13
Temat postu:
Niejaki pan Broniarz i jego banda ze Związku Nauczycielstwa Polskiego będą strajkować. Bo chcą 1000 złotych podwyżki. Chcą strajkować w czasie egzaminów gimnazjalnych i ośmioklasistów. Otóż mam pewną propozycję. Niech podwyżki dostaną ci nauczyciele, których uczniowie najlepiej zdadzą owe egzaminy. W końcu „jak praca, taka płaca”, prawda? Zastanawiam się też czy Broniarz to jest jeszcze nauczycielem czy tylko związkowcem?

https://fakty.interia.pl/polska/news-broniarz-zapowiada-termin-strajku-nauczycieli,nId,2866471

Uniwersytet Warszawski utworzył Pracownię Badań nad Historią i Tożsamościami LGBTQWERTYHUJ. Owa pracownia zajmie się badaniami historii osób od tych literek w Polsce i na ziemiach polskich pod zaborami. Nie zdziwię się, gdy okaże się, że Mieszko nie poślubił Dobrawy, a czeskiego rycerza Dobrawiczka. Skoro usiłowano zrobić ich przedstawicieli z bohaterów „Kamieni na szaniec” to można z każdego. Za to Heniek Walezy okaże się typowym przedstawicielem patriarchatu. A Kopernik była kobietą.

https://sejmlog.pl/uniwersytet-warszawski-bedzie-badal-historie-ludowa-spolecznosci-lgbt/
Pirat - 07-03-2019, 00:01
Temat postu:
Tak właśnie wyglądają standardy edukacji seksualnej wytyczone przez WHO, które podpisał Trzaskowski i które mają być wpajane dzieciom podczas zajęć szkolnych i przedszkolnych w Warszawie.

Jak zobaczyłem ten dokument to się przeraziłem. Spójrzcie czego oni chcą nauczać dzieci w wieku od 0 do 4 lat czyli jeszcze niemowlęta! A dzieci w wieku 4-6 lat chcą nauczać już o związkach jednopłciowych!

Wyobraźcie sobie co oni zrobią z psychiką waszego dziecka. W Niemczech edukacja seksualna jest przedmiotem obowiązkowym (za niepuszczenie dzieci na te zajęcia można nawet iść do więzienia!), tu macie przykład jak to tam wygląda:

Matka opowiada, że jej dziesięcioletni syn po powrocie ze szkoły w nowym roku opowiadał, czego nauczył się na edukacji seksualnej. Za pierwszym razem powiedział, że „kobiety krwawią tam na dole”. Po drugich zajęciach wiedział już, co to prezerwatywa. Za trzecim razem opowiedział, że lesbijki zaspokajają się liżąc się językiem.

Jeśli tego nie zatrzymamy, taka deprawacja i demoralizacja młodzieży będzie miała miejsce również u nas!

Link do dokumentu, strona 38:
https://www.bzga-whocc.de/fileadmin/user_upload/Dokumente/WHO_BzgA_Standards_polnisch.pdf
Beatrycze - 07-03-2019, 14:19
Temat postu:
W internecie wrze. Jako rodzic również jestem zaniepokojona. Dziwi mnie tylko kompletna bierność partii rządzącej - rzekomej prawicy. Szkoły niby są państwowe, pieczę nad nimi sprawuje kuratorium oświaty podległe ministrowi edukacji, a lewactwo i LGBT panoszy się w nich jak w... burdelu i demoralizuje nasze dzieci. Myślę, że najlepszym podsumowaniem jest ten obrazek:
Pirat - 07-03-2019, 23:01
Temat postu:
Rzecznik Praw Dziecka staje murem za rodzicami. Deklaracja LGBT+ może naruszać Konstytucję

To kolejny odważny głos w sprawie deklaracji LGBT+, jaką podpisał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Tym razem postanowił interweniować Rzecznik Praw Dziecka. Zaapelował on do Rzecznika Praw Obywatelskich o wspólne działania w tej kwestii. Według Mikołaja Pawlaka, deklaracja na rzecz LGBT może... naruszać Konstytucję, na którą chętnie powołuje się środowisko polityczne Trzaskowskiego.

Czytaj więcej na niezalezna.pl


Lady Makbet - 08-03-2019, 17:27
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
W internecie wrze. Jako rodzic również jestem zaniepokojona. Dziwi mnie tylko kompletna bierność partii rządzącej - rzekomej prawicy. Szkoły niby są państwowe, pieczę nad nimi sprawuje kuratorium oświaty podległe ministrowi edukacji, a lewactwo i LGBT panoszy się w nich jak w... burdelu i demoralizuje nasze dzieci.

Przez kraje cywilizacji zachodniej (łacińskiej/chrześcijańskiej), tj. Europę, Amerykę i Australię, przewala się rewolucja komunistyczna, która główny nacisk kładzie na indoktrynację. Jednym z elementów tej rewolucji jest niszczenie wszelkich więzi społecznych, rodzinnych poprzez wysuwanie na piedestał rozmaitych zboczeńców intelektualnych i seksualnych. Niebezpieczeństwo jest wielkie ponieważ schodzi do poziomu szkół podstawowych i przedszkoli. Sodomici i gomoryci własnych dzieci z natury rzeczy mieć nie mogą, w związku z tym wpadli na pomysł, żeby demoralizować dzieci cudze. Mam nadzieję, że znajdzie się w kraju siła, która to powstrzyma, przy czym na rząd "dobrej zmiany" nie liczę, bo PiS sodomitów zwyczajnie się boi, jeśli nawet po cichu z nimi nie sympatyzuje.
Minerva - 09-03-2019, 01:30
Temat postu:
Czy matematyka powinna być obowiązkowa na maturze?


Victoria - 09-03-2019, 21:13
Temat postu:
Giertych krytykuje Trzaskowskiego. „Popełnił koszmarny błąd”.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski popełnił ogromny błąd, podpisując się pod tzw. deklaracją praw LGBT – stwierdził były wicepremier i były minister edukacji narodowej mecenas Roman Giertych. Adwokat sympatyzujacy z opozycją wymienił nawet trzy wymiary błędu, które – jego zdaniem – popełnił Trzaskowski. Karty LGBT broni nadal Paweł Rabiej, wiceprezydent stolicy.

Więcej:
https://www.tvp.info/41672160/giertych-krytykuje-trzaskowskiego-popelnil-koszmarny-blad


Noema - 10-03-2019, 14:43
Temat postu:
Lewickie media rozpoczęły kampanię wymierzoną w małopolską kurator oświaty Barbarę Nowak, która – w reakcji na decyzję prezydenta Warszawy – w kilku wpisach na Twitterze oraz wywiadzie udzielonym dziennikarkom TVN ośmieliła się zdemaskować faktyczną treść programów edukacji seksualnej jakie lobby LGBT+ zamierza wprowadzić do polskich szkół i ostrzegła rodziców przed demoralizującymi treściami zawartymi w standardach edukacyjnych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Nie możemy stać bezczynnie! Wyraź swe poparcie dla Barbary Nowak, która chroni nasze dzieci przed lewicową dewiacją. Wyrazić poparcie dla Barbary Nowak można za pośrednictwem serwisu protestuj.pl, gdzie trwa zbiórka podpisów w jej obronie:

https://www.protestuj.pl/stan-w-obronie-pani-kurator-przed-atakiem-lgbt-protestuj,95,k.html?t=C&ka=004101


Beatrycze - 11-03-2019, 17:21
Temat postu:
Co trzeci nastolatek doświadczył agresji w internecie. Prawie połowa natrafiła na informacje o tym, jak popełnić samobójstwo.

Jedna trzecia nastolatków spotkała się z agresją w internecie. 38 proc. miało do czynienia z brutalnymi obrazami, np. ludzi robiących krzywdę innym, a 43 proc. natrafiło na informacje o tym, jak popełnić samobójstwo. Spora grupa nastolatków, którzy doświadczyli czegoś nieprzyjemnego w sieci, nie rozmawiała o tym z nikim – wynika z najnowszej polskiej edycji badania EU Kids Online. Eksperci podkreślają, że walka z agresją i hejtem w sieci to warunek konieczny i wymaga skoordynowanych działań wszystkich – od uczestników rynku telekomunikacyjnego po agendy rządowe.

Więcej:
https://biznes.newseria.pl/news/co-trzeci-nastolatek,p558873898


Victoria - 11-03-2019, 21:06
Temat postu:
Czym tak naprawdę jest Związek Nauczycielstwa Polskiego.




Noema - 11-03-2019, 23:09
Temat postu:
Wczorajsze wejście na Twittera niemal równało się wejściem na stronę z tandetnym porno. Nic tylko LGBTQWERTYHUJ i masturbacja. Bo to i wódka Dulkiewicz to największe problemy Rzeczypospolitej Okrągłomeblowej. Postępowcy zrobili w „wychowania seksualnego dzieci” kolejny sztandar. I chociaż tęczowy Trzaskoś i reszta lewaków zaprzeczają, że chodzi o masturbację 4-latków to jednak cytat z samego WHO mówi:
- przekaż informacje na temat radości i przyjemności dotykania własnego ciała, masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa;
- przekaż informacje na temat różnych koncepcji rodziny;
- pomóż dziecku rozwijać szacunek dla różnych norm związanych z seksualnością.
Nie, absolutnie nic o masturbacji, a tylko ochrona przed „złym dotykiem”. Ci gamonie naprawdę uważają, że suweren wierzy im na słowo.

https://niezalezna.pl/262555-niewygodne-pytania-rzecznika-praw-dziecka-ws-deklaracji-lgbt-trzaskowski-odpowie
Pirat - 15-03-2019, 02:21
Temat postu:
Stanisław Michalkiewicz o standardach edukacji seksualnej WHO.


Beatrycze - 15-03-2019, 12:29
Temat postu:
Maski opadły! Rabiej wyjawił swój plan: Najpierw związki partnerskie, na koniec adopcja dzieci.

Koniec z jakimikolwiek działaniami pozorowanymi. Wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej gra już w otwarte karty i zapowiada, że forsowanie wprowadzenia związków partnerskich, jest jedynie elementem większego planu. Jego kulminacją ma być legalizacja adopcji dzieci przez pary homoseksualne.

Więcej:
https://niezalezna.pl/263113-maski-opadly-rabiej-wyjawil-swoj-plan-najpierw-zwiazki-partnerskie-na-koniec-adopcja-dzieci
Noema - 16-03-2019, 22:27
Temat postu:
Dzieciakom nie chciało się iść do szkoły i zorganizowali „strajk klimatyczny”. Podobno w 2000 miast na całym świecie. Uczniowie mówią, że klimat jest zły i umrzemy. Oczywiście nic poza tym. GóWno pisze o „tysiącach młodzieży w Warszawie”. Na wszelki wypadek nie pokazując zdjęć, które mogłyby pomóc to zweryfikować. Wolałam zwykły dzień wagarowicza bez dorabiania ideologii.

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,24550858,tlumy-na-mlodziezowym-strajku-klimatycznym-uczniowie-wyszli.html

Pawcio Rabiej postanowił mówić. I go poniosło. Stwierdził, w skrócie, że celem jest adopcja dzieci przez LGBTQWERTYHUJ. Tęczowy Trzaskoś objechał swojego pupilka na Twitterze „Działaniom @warszawa przyświeca walka z brakiem tolerancji. Wypowiedzi wykraczające poza program Koalicji Europejskiej mogą zniszczyć nasz wysiłek w walce z nienawiścią. Poleciłem wiceprezydentowi P. Rabiejowi zajęcie się wyłącznie zadaniami, które mu wyznaczyłem.” Skoro Rafałek objeżdża publicznie swojego przydupasa to Grzesiek musiał dostać piany na pysku za ujawnianie tajemnic koalicji.

https://www.tvp.info/41757806/trzaskowski-karci-rabieja-polecilem-by-zajal-sie-wylacznie-zleconymi-zadaniami


Victoria - 17-03-2019, 20:57
Temat postu:
Czego dowiemy się z podręcznika do chemii z 2012 roku? Że dopalacze pozwalają... "wydajniej się uczyć".

Jak podaje RMF FM, w podręczniku do chemii dla szkół ponadgimnazjalnych wydawnictwa Operon, znalazły się szokujące informacje o dopalaczach. Z książki z 2012 roku pod tytułem "Ciekawi świata" Joanny Meszko uczniowie dowiedzą się, że dopalacze to "substancje pozwalające się wydajniej uczyć". Ministerstwo Edukacji Narodowej już zareagowało na te niepokojące informacje.

Więcej:
https://niezalezna.pl/263430-czego-dowiemy-sie-z-podrecznika-do-chemii-z-2012-roku-ze-dopalacze-pozwalaja-wydajniej-sie-uczyc
Beatrycze - 18-03-2019, 13:48
Temat postu:
ZNP straszy rodziców? "To jakby lekarze grozili nieudanymi operacjami, a strażacy laniem wody obok pożarów".

Sławomir Broniarz (szef ZNP) przestrzegł rodziców, że kierowana przez niego organizacja ma w ręku "potężny oręż", jakim jest promocja uczniów do wyższych klas. - "Jeśli go wykorzystamy, to będziemy mieli w edukacji totalny kataklizm związany z rekrutacją albo zakończeniem kolejnych cykli edukacyjnych przez dzieci" - wyjaśniał Broniarz. Nie mam wątpliwości, że szef ZNP poszedł "o jeden most za daleko". To tak, jakby lekarze nagle zaczęli grozić "nieudanymi" operacjami, a strażacy laniem wody obok pożarów. Ten rodzaj szantażu musi budzić nasz sprzeciw!

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul9/04771-ZNP-straszy-rodzicow--O-jeden-most-za-daleko.htm
Ralny - 18-03-2019, 21:34
Temat postu:
Rodzice protestowali dziś (18.03.2019) przed warszawskim ratuszem przeciw deklaracji LGBT i wprowadzeniu do warszawskich szkół seksedukacji według wytycznych WHO.


Beatrycze - 19-03-2019, 13:23
Temat postu:
ZNP straszy rodziców? "To jakby lekarze grozili nieudanymi operacjami, a strażacy laniem wody obok pożarów".

Sławomir Broniarz (szef ZNP) przestrzegł rodziców, że kierowana przez niego organizacja ma w ręku "potężny oręż", jakim jest promocja uczniów do wyższych klas. - "Jeśli go wykorzystamy, to będziemy mieli w edukacji totalny kataklizm związany z rekrutacją albo zakończeniem kolejnych cykli edukacyjnych przez dzieci" - wyjaśniał Broniarz. Nie mam wątpliwości, że szef ZNP poszedł "o jeden most za daleko". To tak, jakby lekarze nagle zaczęli grozić "nieudanymi" operacjami, a strażacy laniem wody obok pożarów. Ten rodzaj szantażu musi budzić nasz sprzeciw!

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul9/04771-ZNP-straszy-rodzicow--O-jeden-most-za-daleko.htm
Victoria - 20-03-2019, 19:20
Temat postu:
Uczniowie napisali do związkowców i MEN, że nie chcą strajku nauczycieli.

Rada Dzieci i Młodzieży Rzeczypospolitej Polskiej apeluje o jak najszybsze rozwiązanie konfliktu dotyczącego podwyżek dla nauczycieli oraz wykluczenie możliwości strajku pedagogów w trakcie egzaminów gimnazjalnych i ósmoklasistów. Wspólnie z Koalicją Młodzieżowych Rad na rzecz Praw Ucznia – Młodzieżową Radą Miejską Wadowice uczniowie zwrócili się do ministerstwa edukacji narodowej, Związku Nauczycielstwa Polskiego, oświatowej „Solidarności” oraz wszystkich nauczycieli w „Liście otwartym młodego pokolenia”.

Więcej:
https://www.tvp.info/41824181/uczniowie-napisali-do-zwiazkowcow-i-men-ze-nie-chca-strajku-nauczycieli
Victoria - 21-03-2019, 18:40
Temat postu:
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się dlaczego lekcje szkolne są aż tak długie?


Ralny - 22-03-2019, 17:40
Temat postu:

Pirat - 22-03-2019, 23:36
Temat postu:
Jak to było w szkole w czasach PRL? Porównaj jak się chodzi teraz a jak kiedyś chodziło się do szkoły.


Lady Makbet - 24-03-2019, 16:38
Temat postu:
Mimo, że zdecydowana większość Polaków nie chce nawet słyszeć o adopcji dzieci przez homoseksualistów, lobby LGBT nie ustaje w staraniach, zmierzających do przeformatowania opinii publicznej. Małymi krokami udało się to zrobić na Zachodzie, próbują więc i u nas. Jakie są konsekwencje dla samych dzieci? Raport amerykańskiego socjologa z 2012 roku szokuje. Dorosłe dzieci pochodzące z tęczowych domów częściej myślą o popełnieniu samobójstwa, częściej mają problemy z prawem, chętniej sięgają po narkotyki, mają problemy z budowaniem trwałych związków, nie radzą sobie z dochowaniem wierności swoim partnerom i częściej korzystają z pomocy psychoterapeutów.

Dzieci par homoseksualnych są szczęśliwsze?! Przestańmy kłamać! Przerażający raport, którego nie czytał Mieszkowski:
https://wpolityce.pl/polityka/439151-dzieci-par-homoseksualnych-szczesliwsze-przerazajacy-raport
Pirat - 28-03-2019, 21:31
Temat postu:
Cudowna propaganda. Z pewnością Goebbels nagrodziłby ten materiał statuetką "Złotego Goebbels'a".


Beatrycze - 29-03-2019, 15:38
Temat postu:
Praca domowa: „Napisz list o przejściu na islam”.

„Napisz list do rodziców o przejściu na islam” – taką pracę domową zadała jedna z brytyjskich szkół dwunastoletnim uczniom. Jeden z rodziców sprzeciwił się temu i złożył skargę na Kepier School w Houghton-le-Spring.

Mark McLachlan opublikował również zadanie domowe w internecie, wywołując dyskusję na temat islamizacji Wielkiej Brytanii. Wiele osób go poparło, jednak spotkał się też z krytyką i przyznaje, że obawia się odwetu.

Więcej:
https://euroislam.pl/praca-domowa-napisz-list-o-przejsciu-na-islam/
Pirat - 31-03-2019, 00:43
Temat postu:
Nauczanie matematyki po polsku. Najbardziej w tym wszystkim szkoda mi dziecka, któremu w szkole wmówiono, że zrobiło coś źle. I taki nauczyciel domaga się 1000 zł podwyżki...
Romek - 31-03-2019, 11:59
Temat postu:
Chcą tylko 1000 zł podwyżki? Takiemu wybitnemu nauczycielowi należy się 1000 x 10, albo 10 x 1000 zł podwyżki - nie wiem co wybierze - może wynik jest inny? Wink
Beatrycze - 02-04-2019, 14:02
Temat postu:
W Szwecji istnieją przedszkola, w których dzieci wychowują się bezpłciowo, nie używa się słów "dziewczynka" czy "chłopiec". Założona w Sztokholmie nowa placówka "Egalia" to najbardziej skrajny wyraz ideologii genderowej. Kładzie się w niej szczególny nacisk na totalne "równouprawnienie płci". Zabawki są neutralne płciowo, a wychowawcy zwracając się do dzieci używają hybrydowego określenia "ono".


Pirat - 02-04-2019, 21:13
Temat postu:
„Nie dostrzega się powagi problemu. Polska młodzież jest na drugim miejscu w Europie w statystyce samobójstw dokonanych. To jest problem narastający. 30 proc. młodych ludzi wymaga opieki psychiatrycznej bądź psychologicznej. Jeżeli przeliczymy to na liczbę młodzieży do 20. roku życia - to są miliony” – mówi w Popołudniowej rozmowie w RMF FM wiceprezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego i dyrektor Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie prof. Janusz Heitzman. „Co możemy zaproponować? 350 psychiatrów, ileśtam psychologów, kilkadziesiąt niedoinwestowanych oddziałów psychiatrycznych. To nie tędy droga” – stwierdza gość Marcina Zaborskiego pytany o stan psychiatrii dziecięcej w Polsce i o kłopoty związane z finansowaniem placówek zdrowia psychicznego w całej Polsce.


przemas - 02-04-2019, 22:51
Temat postu:
Młody o lekturach szkolnych i ogólnie o polskiej szkole.




Victoria - 03-04-2019, 19:46
Temat postu:
14-latce usunięto piersi, bo uznano ją za chłopca! Szokujące eksperymenty na dzieciach w Szwecji

W Szwecji lawinowo rośnie liczba nastolatków, u których lekarze - w ramach lewicowego szaleństwa gender - stwierdzają niezgodność płci. Według ekspertów w wielu przypadkach to pochopna diagnoza, która prowadzi do niepotrzebnego okaleczenia ciała - wynika z przerażającego reportażu szwedzkiej telewizji SVT.

Więcej:
https://niezalezna.pl/266014-14-latce-usunieto-piersi-bo-uznano-ja-za-chlopca-szokujace-eksperymenty-na-dzieciach-w-szwecji
Beatrycze - 04-04-2019, 10:28
Temat postu:
Kto odpowiada za wychowanie dzieci?
Ralny - 05-04-2019, 14:49
Temat postu:
Marek Grabowski: "Prawo oświatowe pozwala, by seksedukacja wchodziła do szkół".


Victoria - 05-04-2019, 19:02
Temat postu:
Posyłając dzieci do szkoły, robimy im krzywdę. Badania NASA nie pozostawiają złudzeń

Czy teorie powielane przez miliardy rodziców runą w gruzach: „Ucz się, żeby być mądry”, „tylko dzięki nauce osiągniesz coś w życiu”? Czy badania na grupie 1600 dzieci zmienią podejście do systemu edukacji?

Więcej:
https://mamadu.pl/134833,co-to-jest-kreatywnosc-badania-dowodza-ze-kreatywnosc-zanika-z-wiekiem


Pirat - 05-04-2019, 23:39
Temat postu:
Nowa matematyka vs stara matematyka.


Noema - 06-04-2019, 18:17
Temat postu:
Do Polski przyjechał obywatel Rosji, który „porwał” swoje dzieci odebrane mu przez szwedzki odpowiednik Lebensbornu, który to odebrał dzieci ojcu w czasie choroby matki i przekazał rodzinie zastępczej. Oczywiście muzułmańskiej, przecież jesteśmy w Szwecji. Ojciec więc przywiózł dzieci do Polski, a sąd odmówił ich wydania szwedzkim urzędasom. I właśnie tak powinien świat wyglądać.

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/441043-wyznanie-rosjanina-ktorego-dzieci-oddano-muzulmanom
Victoria - 07-04-2019, 21:30
Temat postu:



Galanonim - 08-04-2019, 20:50
Temat postu:
Miało być kulturalnie, na poziomie, za wolnością i przeciwko faszyzmowi, a było jak zwykle agresywnie, wulgarnie, przeciw patriotom za to w obronie marksizmu. Tak w skrócie można opisać manifestację zorganizowaną przez skrajną lewicę tuż pod murami Uniwersytetu Warszawskiego.


beton44 - 08-04-2019, 21:07
Temat postu:
Galu - popatrz na to z boku - jakieś tam wewnętrzne spory lewicy - nazi vs kozi Very Happy
dejavu z lat 20/30 ubiegłego wieku w Niemczech...
Beatrycze - 09-04-2019, 11:20
Temat postu:
W latach 2008-14 zlikwidowano 1146 szkół, a z pracy musiało odejść 47 tys. nauczycieli. Warto przypomnieć niektórym członkom ZNP.

W kontekście sporu o gimnazja oraz stajku nauczycieli warto przypomnieć o tym, co działo się w polskiej oświacie w latach 2008 - 2014. Otóż zamknięto wówczas aż 1146 szkół, a z pracy musiało odejść 47 tys. nauczycieli. Co istotne - nie odbywała się wówczas żadna reforma systemu edukacji. Szkoły były likwidowane, gdyż rząd zmniejszał dofinansowanie i najzwyczajniej w świecie nie było pieniędzy na ich utrzymanie. Warto, aby co niektórzy rozpolitykowani członkowie ZNP o tym pamiętali.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul8/04050-Ile-szkol-zlikwidowano-w-latach-2008-2014.htm
Pirex - 12-04-2019, 07:39
Temat postu:
Ujawnił się największy problem oświaty – ciało pedagogiczne

Obojętnie jaką przyjmiemy metodologię, MEN czy ZNP, to gołym okiem widać, że najmniej 60% nauczycieli zostawiło swoich podopiecznych w najważniejszym dla nich „momencie edukacyjnym”. Fakt, że zostawili jeszcze jakoś byłby do usprawiedliwienia, ale to się odbyło w warunkach: „mamy was gdzieś”. Dyrektorzy zostali sami, zresztą i wśród nich połowa miała uczniów gdzieś i gdyby nie osobista odpowiedzialność, jaka na nich ciąży, odstawialiby takie same cyrki. Olbrzymim wysiłkiem wolontariuszy i tych nauczycieli, którzy na miano nauczyciela zasługują, udało się przeprowadzić egzaminy wszędzie, gdzie nie doszło do sabotażu. Trzy szkoły nie przeprowadziły egzaminu wyłącznie dlatego, że dyrektorzy to uniemożliwili.

Cały tekst:
https://www.kontrowersje.net/ujawni_si_najwi_kszy_problem_o_wiaty_cia_o_pedagogiczne
przemas - 12-04-2019, 19:42
Temat postu:

Victoria - 12-04-2019, 19:54
Temat postu:
Nauczyciel, rodzic i uczeń o strajku nauczycieli.






Pirex - 12-04-2019, 22:16
Temat postu:
Maturzystów chronią: pozwy o naruszenie dóbr osobistych i rozporządzenie ministra

Oświatowy ciamajdan jest już w stanie agonalnym, co mądrzy ludzie przewidzieli zanim się to wszystko zaczęło. Onet na pierwszej stronie daje artykuł krytykujący postawę „nauczycieli”, Internet śmieje się i na zmianę zakrywa zażenowane oczy, przy oglądaniu kolejnych filmików z radosną twórczością miss pokojów nauczycielskich. Wszystkie brednie, łącznie z tą, że nie odbędą się egzaminy z języka, bo w salach gimnastycznych niesie się pogłos uniemożliwiający wysłuchanie tekstu, zostały zniesione. Nawiasem mówiąc w moich czasach, 30 lat temu, na salach gimnastycznych organizowano wszelkie uroczystości na sprzęcie „Diory” i wszyscy wszystko słyszeli.

Cały tekst:
https://www.kontrowersje.net/maturzyst_w_chroni_pozwy_o_naruszenie_d_br_osobistych_i_rozporz_dzenie_ministra
Pirat - 13-04-2019, 00:58
Temat postu:
Poważni nauczyciele walczący o swoje prawa:




Minerva - 13-04-2019, 13:23
Temat postu:
Ciekawy komentarz na FB:

W całym kraju rozpoczął się strajk nauczycieli. Zasadniczo wszelkie strajki pracownicze popieram z założenia (zwłaszcza te, które uderzają w tak złe dla kraju rządy, jak ten obecny), w tym proteście jest jednak coś, co mi osobiście się niezbyt podoba. Chodzi mi konkretnie o postulaty samych nauczycieli, które ograniczają się właściwie tylko do jednego: ich zarobków. Gdyby to był protest robotniczy, byłoby to w pełni zrozumiałe. Wiadomo: nikt nie zostaje robotnikiem dlatego, że to lubi. Robotnikiem zostaje się dla pieniędzy więc gdy dochodzi do strajków robotniczych często jedynymi żądaniami są te, które dotyczą zarobków. Oczywiste. Z nauczycielami sprawa jest o tyle inna, że (przynajmniej w moim odczuciu) powinni zostawać nimi ludzie, których motywacją jest coś więcej niż pieniądze (o tym, że niestety często tak nie jest poniżej). Godna płaca też jest bardzo ważna, ale jeśli walka o nią jest jedynym powodem strajku to oznacza, że według strajkujących nauczycieli głównym problemem edukacyjnym w Polsce (a nawet jedynym) są ich niskie zarobki.
A stan faktyczny jest moim zdaniem taki, że oświata w tym kraju coraz bardziej leży i kwiczy. Szkoły, zamiast wychowywać młodych ludzi i uczyć ich krytycznego myślenia indoktrynują ich, wpajając oportunizm. Myślenie krytyczne, abstrakcyjne często się u młodych ludzi zabija, ucząc ich ślepego podążania za schematem. Schemat ów zostaje oczywiście narzucony z góry przez tych, którzy aktualnie rządzą, jednak nauczyciele zbiorowo się przeciwko tym systemowym rozwiązaniom nie buntują. Co innego, gdy chodzi o ich zarobki. Z czego to wynika? Być może z faktu, że nauczycielami coraz rzadziej zostaje się z powołania. To zresztą również problem systemowy. W miasteczku, w którym mieszkam (Bełchatów - przyp. aut.) gdzie jest wysoki poziom politycznej korupcji, nepotyzmu, układów etc. z nauczycielami jest często tak, jak z innymi państwowymi urzędnikami. O ich zatrudnianiu w szkołach nie decyduje to, co decydować powinno, czyli predyspozycje, kompetencje, odpowiednia motywacja, poczucie misji etc. Pierwsi w kolejce są członkowie rządzących ugrupowań, ich rodziny, znajomi. Często są to osoby mierne, które w normalnych realiach nie miałyby najmniejszej szansy na robienie kariery w oświacie. Ludzie kompetentni, predestynowani do pełnienia podobnych funkcji niestety często są zmuszeni to porzucenia swych marzeń zawodowych. Zostaje im praca w innych branżach, emigracja, lub ewentualnie płaszczenie się przed dyrektorami, politykami i liczenie, że tym coś osiągną. Nie wiem jak jest w innych miastach, jednak śledząc różne doniesienia medialne mam prawo sądzić, że w wielu miejscach kraju jest dosyć podobnie. Dość świeży przykład z Pabianic na fotce załączonej obok tego tekstu: uczeń wykonał prawidłowo zadania i otrzymał dobre wyniki, jednak w mniemaniu nauczyciela napisał cyferki w złej kolejności i zamiast 5 dostał jedynie 3+. Tego typu przykłady nauczycielskiej niekompetencji pojawiają się w sieci co chwila.
Nie chcę tu generalizować i nie twierdzę, że każdy nauczyciel jest taki i taki. W całym kraju jest na pewno sporo nauczycieli z powołania. I to oni w mojej ocenie są niestety największymi ofiarami całego tego zamieszania. Jeśli bowiem nawet strajk się uda i nauczyciele dostaną znaczne podwyżki, a w całym systemie edukacyjnym nie dojdzie do znaczących zmian, to wśród kadry nauczycielskiej coraz większy procent stanowić będą ludzie mierni, z politycznego nadania, a tym z powołaniem zostanie praca w galeriach handlowych.
Zmiany w wynagrodzeniach dla nauczycieli powinny iść w parze ze znacznymi zmianami systemowymi, które będą zapobiegać przytoczonym wyżej patologiom. I o tym niestety organizatorzy strajku niestety zapomnieli. A szkoda, bo sam pomysł takiego strajku i jego organizacja są na dość wysokim poziomie.


https://www.facebook.com/gajewski.mikroblog/photos/a.955689627780435/2699150796767634/
Noema - 14-04-2019, 16:27
Temat postu:
Nauczyciele strajkują... Strajkują to strajkują, ale czy muszą przy tym śpiewać? Przecież po tym strajku wszyscy nauczyciele muzyki powinni wylecieć ze szkoły dyscyplinarnie i z wilczym biletem. Nie wykluczam jednak, że płyta za strajkowymi przebojami ukaże się jako dodatek do GóWna.

https://wiadomosci.tvp.pl/42166046/polityczna-gra-znp








Pirat - 14-04-2019, 17:58
Temat postu:
Noema, obserwując występy uczestników strajku nauczycieli jestem za tym, żeby nie rezygnowali z tego protestu. Niech strajk trwa aż do ich wieku emerytalnego. Myśl o tym, że ta patologia wróci do "pracy" i będzie miała kontakt z naszymi dziećmi jest zbyt przerażająca. Zaślepieni Broniarzem i TVN-em nauczyciele tracą resztki prestiżu, który trudno będzie przez najbliższe lata odbudować.
Noema - 15-04-2019, 16:13
Temat postu:
Badanie NASA o szkole, pokazało, że szkoły zabijają w nas naturalny geniusz. Okazało się bowiem, że aż 98% dzieci w wieku 4-5 lat można zaliczyć do grupy geniuszów kreatywności. Ta sama próba losowa – 1600 dzieci – podeszła do testów 5 lat później. Wynik?

Do kategorii „geniuszy” trafiło już tylko 30% badanych. Kiedy dzieciaki zbadano po kolejnych 5 latach (a więc około 15. roku życia) odsetek tych z najlepszymi wynikami spadł do zaledwie 12%. Według wcześniejszych badań w NASA u dorosłych jest jeszcze gorzej – tylko 2% z nich dysponuje genialną wyobraźnią.

Zresztą co tu się dziwić, obecny model szkoły oparty jest na XIX-wiecznym modelu pruskim, który miał za zadanie stworzyć obywateli-urzędników zatrudnionych na potrzeby administracji i posłusznych robotników w fabrykach. Model ten obowiązuje do dziś, pomimo odkryć psychologii rozwojowej, które jednoznacznie określają go jako nieskuteczny, a wręcz szkodliwy dla rozwoju mózgu.

System edukacji nadal zabija kreatywność, myślenie abstrakcyjne u młodych ludzi, ucząc ich ślepego podążania za schematem, a także posłuszeństwa wobec autorytetów.

Nie widzę jakoś, żeby nauczyciele się przeciwko temu buntowali, zależy im jedynie na pieniądzach. A czy podwyżki spowodują, że będą nauczać lepiej? Nie wydaje mi się.

https://www.creditreform.pl/informacje/558/NASA-potwierdza-szko%C5%82y-zabijaja%CC%A8-w-nas-naturalny-geniusz
Victoria - 15-04-2019, 20:16
Temat postu:

Pirat - 16-04-2019, 22:19
Temat postu:
Nauczyciele do uczniów: Nie zdawajcie matury! Nie będzie uczciwa!

Nauczyciele wrocławskich szkół ogólnokształcących już dziś zapowiadają, że nie odstąpią od strajku nawet na chwilę. Nie wystawią zatem ocen licealistom, choć te powinny się pojawić w dziennikach do najbliższego wtorku. Jeśli zaś uczniowie nie będą mieli ocen, mogą nie mieć możliwości przystąpienia do egzaminów maturalnych. Co zatem z maturami? Nauczyciele radzą uczniom: nie przystępujcie do nich. A magistrat straszy, że odwoła dyrektorów szkół.

Czytaj więcej na gazetawroclawska.pl
Victoria - 17-04-2019, 19:19
Temat postu:
Co dla maturzystów może oznaczać niezebranie się rady pedagogicznej?

Część szkół, w których nauczyciele strajkują, zagrożona jest tym, że nie odbędą się w nich rady pedagogiczne, klasyfikujące uczniów. W takiej sytuacji dla maturzystów będzie to oznaczało, że nie zostaną dopuszczeni do matur, które rozpoczną się na początku maja. Eksperci wskazują, że nie oznacza to równocześnie konieczności powtarzania roku, ale może też nie dać możliwości podejścia do egzaminów w czerwcu. Wobec braku odpowiednich przepisów, szansą na rozwiązanie mogą być zmiany legislacyjne.

Więcej:
https://konkret24.tvn24.pl/polska,108/co-dla-maturzystow-moze-oznaczac-niezebranie-sie-rady-pedagogicznej,927762.html


Pirex - 17-04-2019, 20:49
Temat postu:
Strajk nauczycieli – analiza

Dziś o temacie, który był bardzo głośny przez ostatnie 2 tygodnie, czyli o strajku nauczycieli oraz tematach z nim ściśle związanych. 8-go kwietnia Sławomir Broniarz, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego powiedział: „Przegraliśmy z krowami i świniami. I to jest policzek, który otrzymała edukacja„. Tym samym rozpoczął się strajk. Objął on (według różnych źródeł) od 49% do 80% szkół w Polsce, w których nie odbywały się lekcje. Tydzień później rozpoczęły się egzaminy gimnazjalne, które próbowano storpedować, jednakże MEN „z łapanki” skompletował kadrę (głównie byli to duchowni oraz emerytowani nauczyciele), która zdołała przeprowadzić te egzaminy. ZNP domagał się 30% podwyżki (zwiększenia o 1000 złotych pensji podstawowej, która podlega później wielu różnym mnożnikom), podczas gdy MEN zaproponował podwyżkę rzędu 16.1% oraz zwiększenie „pensum” (godziny ‚przy tablicy’) z 18 do 24 tygodniowo. Negocjacje nigdy nie posunęły się do przodu ani o milimetr, obie strony okopały się na pozycjach, jak Francuzi i Niemcy w I Wojnie Światowej. Od początku nie było mowy o jakiejkolwiek głębszej reformie systemu edukacyjnego. Nauczyciele chcieli więcej kasy, a rząd zaproponował połowę z tego i zwiększenie czasu pracy. Pod strajk oczywiście od samego początku podpięli się politycy opozycji totalnej i powiązanych z nią mediów, a także celebryci i szeroko pojęte lewactwo.

Cały tekst:
https://monitorpostepu.pl/strajk-nauczycieli/
Beatrycze - 18-04-2019, 10:57
Temat postu:
Podważanie legalności egzaminów, determinacja by nie klasyfikować dzieci i piorun w prąciu. Dlaczego ZNP przegrywa?

Nauczyciele skupieni wokół ZNP wiedzą doskonale jak przegrać wizerunkowo i robią to wręcz koncertowo. Zaczęło się od aktów dyskryminacji innych nauczycieli, którzy postanowili nie brać udziału w strajku. Potem był donos ZNP do NIK sugerujący, że przeprowadzone podczas strajku egzaminy gimnazjalne były nielegalne. Gwóźdź przybił sam Broniarz strasząc, że determinacja nauczycieli, aby nie klasyfikować młodzieży jest coraz większa. O nauczycielskich protest-songach, gdzie mowa jest o piorunie uderzającym w prącie, nawet nie będę wspominał.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul9/04802-Nauczyciele-przegrywaja-sami-ze-soba.htm
Ralny - 19-04-2019, 23:16
Temat postu:
Chaos w szkołach. Matury mogą się nie odbyć

Część maturzystów ma wystawione oceny, część nie. Tymczasem brak jest porozumienia zawiązków zawodowych nauczycieli z rządem. Rząd zaproponował podwyżki płac od przyszłego roku. Związkowcy propozycji nie przyjęli. Impas trwa. Najpóźniej za tydzień rady pedagogiczne powinny zatwierdzić oceny i sklasyfikować maturzystów. W przeciwnym razie matury mogą się nie odbyć.

Czytaj więcej:
https://wroclaw.tvp.pl/42264331/chaos-w-szkolach-matury-moga-sie-nie-odbyc
Pirat - 20-04-2019, 14:27
Temat postu:
Szybkie fakty po drugim tygodniu strajku:

· 90% strajkujących to kobiety,
· 90% nienawidzi PiS,
· 90% kocha PO,
· 90% nie ma pojęcia o etosie nauczyciela,
· 90% ma poglądy lewackie,
· 90% fałszuje przy śpiewaniu,
· 10% to nauczyciele z krwi i kości,
· 10% to ludzie, którym mógłbym powierzyć swoje dziecko.
Beatrycze - 23-04-2019, 14:33
Temat postu:
Licealiści z Wrocławia piszą do premiera: Chcemy się uczyć. Mamy do tego prawo!

Uczniowie wrocławskiego Liceum Ogólnokształcącego nr III z ul. Składowej piszą list do premiera Mateusza Morawieckiego i szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomira Broniarza. - Zostaliśmy mimowolnie wciągnięci w konflikt pomiędzy nauczycielami a rządem. Nie opowiadamy się za żadną ze stron, a mimo to ponosimy dotkliwe konsekwencje sporu. Czujemy się zaniepokojeni, widząc, że rząd nie podejmuje wystarczających kroków, a nasza przerwa w nauce niebezpiecznie się przedłuża - piszą uczniowie. W sieci zbierają podpisy innych uczniów pod listem.

Więcej:
https://gazetawroclawska.pl/licealisci-z-wroclawia-pisza-do-premiera-chcemy-sie-uczyc-mamy-do-tego-prawo/ar/c5-14072671
Ralny - 26-04-2019, 07:24
Temat postu:
Strajk zawieszony. Maturzyści wciąż bez klasyfikacji

Nauczyciele dopiero w sobotę zawieszają protest, ale maturzyści rok szkolny kończą już 26 kwietnia. Większości szkół w regionie nie sklasyfikowała uczniów, a to oznacza, że nie mogą przystąpić do egzaminu dojrzałości. Jedyna nadzieja w ustawie, nad którą pracuje parlament, Zakłada ona, że klasyfikację uczniów przeprowadzi dyrektor albo samorząd.

Czytaj więcej:
https://wroclaw.tvp.pl/42356486/strajk-zawieszony-maturzysci-wciaz-bez-klasyfikacji
Beatrycze - 26-04-2019, 18:14
Temat postu:
Nauczyciele ze swoim strajkiem zostali jak Himilsbach z angielskim. Broniarz "rozegrał" ich koncertowo.

Próbowano nam wmówić, że to był "strajk szkolny". Nie. To nie był strajk szkolny. To był strajk grona nauczycielskiego skupionego wokół ZNP. Niestety (dla tego grona) mieli słabego lidera. Sławomir Broniarz, w swojej nieustępliwości, poprowadził ich na manowce. Próba zablokowania egzaminów gimnazjalnych i matur zakończyła się fiaskiem. Na strajku stracili wszyscy. Najwięcej jednak sami nauczyciele, bo nie dość, że nie dostaną wypłaty, to jeszcze odbudowa ich autorytetu (nadszarpniętego szpalerami wstydu) może zająć sporo czasu.

Więcej:
https://niewygodne.info.pl/artykul9/04811-Nauczyciele-jak-Himilsbach-z-angielskim.htm
Noema - 26-04-2019, 22:55
Temat postu:
SRAJTRAK. Tak, to się musiało tak skończyć. Śmialiśmy się z matematycznych zdolności dziennikarzy, których edukacja ucierpiała wskutek strajku, ale być może problem tkwi również w samym źródle. Zostawiam to tak do przemyśleń...

https://www.kontrowersje.net/w_tvn24_pokazali_e_broniarz_zosta_kaczy_skim_a_schetyna_zostanie_broniarzem
Victoria - 30-04-2019, 20:56
Temat postu:



Pirat - 03-05-2019, 22:29
Temat postu:
Strach. W sumie fajna rzecz. Zaimplementowany nam przez naturę mechanizm obronny. Kto wie, czy nie pierwszy i najważniejszy. Strach może motywować, może obezwładniać, może dawać i odbierać siłę do walki.

Polską szkołą rządzi strach. Boją się wszyscy, wszystkiego i wszystkich. Zacznijmy od samej góry. Dyrektor przeciętnej szkoły boi się wizytatorów, kontrolerów i organu prowadzącego szkołę. Osaczony dżunglą - niejednokrotnie sprzecznych i niewykonalnych - przepisów, zazwyczaj nie bardzo wie jak ma wyglądać prawidłowo zarządzana szkoła. Z wielu możliwych strategii wybiera najczęściej tę, która rokuje najlepiej, gwarantując mu bezpieczeństwo i brak większych kłopotów. Stara się zabezpieczyć wszystkie fronty za pomocą systemu sprytnych dupochronów. Powołuje różne komisje, zleca nauczycielom opracowania egzotycznych raportów, którymi zadławią się mole w szafie, bo pies z kulawą nogą nawet ich nie przejrzy. Gromadzi biurokratyczną amunicję na wypadek potyczki z którąś ze złowrogich instytucji.
Pamiętacie ten moment ze szkoły, kiedy nauczyciel odwraca się od tablicy, na której pisał i ścierał przez ostatni kwadrans i rzuca pytanie:
- Rozumiecie to?
Oczywiście wszyscy kiwają głowami, niezobowiązująco potakują i idziemy dalej. Jak pamiętacie nikt nic nie czai.
Przeciętny dyrektor szkoły bywa w takiej sytuacji minimum raz w roku. Pod koniec sierpnia pojawia się na naradzie dyrektorów w kuratorium i tam słyszy pytanie:
- A jakie problemy macie państwo w waszych szkołach?
Oczywiście nikt nie ma żadnych problemów, uczniowie są trochę krnąbrni i niektórzy nawet słyszeli o narkotykach. A tak w ogóle to rodzice się nie angażują w życie szkoły i nie ma pieniędzy na nic. Takie mamy problemy. Żaden dyrektor nie powie szczerze o problemach w swojej szkole, bo żaden nie chce usłyszeć: "Na umiejętnościach pedagogicznych wam zbywa?. Nikt nie ma problemów, tylko ten nieudacznik!" Czy ktoś to zweryfikuje? Absolutnie. Mogą przyjechać do szkoły, a tam leży komplet gotowych raportów, opracowań, instrukcji i harmonogramów oddziaływań wychowawczych. Niech sobie czytają. Uff. Niebezpieczeństwo minęło. To nic, że uczniowie są zdemoralizowani, agresywni i nie stronią od używek. Ważne, że nie napisali tego w ankiecie. Prawda byłaby niebezpieczna. Prawda kazałaby działać i coś robić. Ale co można robić, skoro szkoła straciła większość narzędzi do egzekwowania elementarnej dyscypliny, o wychowaniu nie wspominając?

Rodzice. Ich też boi się dyrektor. Potrafią narobić smrodu. Wystarczy, że się skrzywdzi jakiegoś geniusza niesprawiedliwie zaniżoną oceną, głupią odzywką, komentarzem i już dzwonią telefony z "kurii" jak mawia się o kuratorium oświaty. Rodzica spławić trudniej niż kontrolera. Twarda sztuka, zaślepiona bezwarunkową miłością do dziecka... Bywa różnie. Dlatego też dobry dyrektor uczula nauczycieli: Psze państwa! Uczeń! Liczy się tylko uczeń! Na Boga - uczniowi nie może się stać w naszej szkole żadna krzywda! Bo kuratorium! Bo gazety! Bo rodzice i wiecie państwo jak jest. Niech on - ten uczeń - będzie sobie głupi. Niech on będzie nawet zły i agresywny, ale niech on będzie w naszej szkole bezpieczny!

Nauczyciele boją się wszystkiego. Boją się wysuwać przed szereg. Boją się posądzenia, że może nie wywiązują się ze swoich obowiązków. Boją się dyrektora, rodziców, kuratorium i uczniów. Boją się pracy. Boją się nowości. Autentycznie boją się zdemaskowania braków. Ze swym strachem radzą sobie jak potrafią. A to pedanterią w prowadzeniu biurokratycznego dupochronu. A to zaangażowaniem w różne bzdurne projekty, które nigdy nie zostały zweryfikowane jako wartościowe. A to zwyczajnym unikaniem sytuacji konfliktowych. A to wypieraniem zagrożenia i kompensacją w postaci mitologii zawodowej, ze szczególnym naciskiem na swą doniosłą rolę i szczególne walory moralne tudzież wielkie cierpienie i Gehennę przeżywaną w każdej sekundzie żywota. Tak jest po prostu lżej. Byłem w prawdziwym szoku, że ta grupa w ogóle zmobilizowała się do takiego działania jak strajk.

Nauczyciele boją się, że ktoś ich złapie na nierealizowaniu podstawy programowej. Ciężki zarzut. Dlatego lepiej (i łatwiej) robić odtąd dotąd i ani odrobiny więcej. Przez szkoły przetacza się druga fala tzw. "metod aktywizujących". Diabeł ten przyleciał do nas zza oceanu na skrzydłach fali psycholoszek i pedagogiń wykształconych w ramach funduszy stypendialnych. Nauczyciele boją się, że ich metody są za mało aktywizujące i usiłują je poddawać innowacjom, nawet jeżeli nie ma to większego sensu i zaburza proces uczenia. Uczeń dobrze się bawi przez całą lekcję, ale wychodzi z niej - w najlepszym wypadku - równie głupi jak był. Przed nim egzaminy. I właśnie egzaminów nauczyciele boją się najbardziej. To egzaminy pokazują szkole miejsce w szeregu i są podsumowaniem pracy. Przeciętny nauczyciel boi się egzaminu i dlatego usiłuje uczyć pod egzamin. W efekcie uczniowie zdają egzaminy, ale nie mają prawie żadnych umiejętności.
Rodzice boją się nauczycieli. Najbardziej tego, że mogą się "zawziąć" i rzucać kłody pod nogi.

A uczniowie? Czy uczniowie boją się czegoś? Tak. Uczniowie boją się tego co z nimi będzie, skoro uczy ich grono sfrustrowanych nieudaczników, w instytucji, której zasady i organizacją urągają logice i zdrowemu rozsądkowi. Prawie każdy małolat ma we łbie radar do wykrywania kłamstwa. Serio. Dzieciaki nie cierpią kłamstwa, są w okresie buntu i nie przyjmują do wiadomości, że czasami lepiej "szczymać ryj". Skoro nauczyciele nic nie mogą, a rodzice są po naszej stronie, to kto nas powstrzyma przed słodkim i leniwym pierdzeniem w krzesło? Nie mogą nam nic zrobić. Nawet zostawić na drugi rok jest niezmiernie trudno.

Belfer, który chciałby postawić ndst. musi liczyć się z tym, że grozi mu ostrzegawcza rozmowa z dyrektorem. Następnie histeryczna rozmowa z rodzicem oraz rozmowa z uczniem, który da do zrozumienia, że taka jedynka na koniec roku, to dla niego dramat i nie wiadomo co mu strzeli do głowy... Po niej następuje rozmowa z dyrektorem w obecności rodzica "Czy pan/pani ma świadomość...?". Do gry włącza się kuratorium. Skoro uczeń ma deficyty i poważne braki, to dlaczego reaguje pan/pani dopiero teraz? Gdzie pan/pani był przez dziesięć miesięcy? Czy stosował pan/pani odpowiedni zestaw metod i czy były one aktywizujące? A uczeń mówi coś innego... Co ze wspieraniem uczniów słabych i wyrównywaniem szans? Wyjątkowo zawzięty nauczyciel postawi na swoim i wygra. Nagrodą główną będzie przyjemność opracowania zagadnień na egzamin poprawkowy i konieczność pojawienia się na nim w szkole.

Wiecie co robi normalny człowiek w takiej sytuacji? Stawia ocenę dopuszczającą, mrucząc pod nosem "Masz kurwa dopa baranie. Za mało mi płacą żebym się użerał z całym światem. Skończ szkołę i spierdalaj być żałosnym nieukiem gdzie indziej" No i tak co roku stada żałosnych nieuków opuszczają mury szkół. Płacimy za to ciężki hajs. Teraz i w przyszłości.

Wiecie co trzeba zrobić żeby szkoły zaczęły uczyć? Moim zdaniem trzeba zabrać z nich strach. Bo strach to największy wróg prawdy, a nauka tylko wtedy bywa nauką, gdy orzeka o świecie w sposób prawdziwy i gdy uczy wyciągać prawdziwe wnioski; gdy daje narzędzia do sprawiedliwej oceny zjawisk, postaw, osób. Trzeba nauczyć odwagi: nauczycieli i uczniów. Przewlekła ekspozycja na strach odbiera godność i pewność siebie. Rozwój wymaga opuszczenia strefy komfortu i naprawdę dużo lepiej robi się to w towarzystwie kogoś, od kogo emanuje pewność siebie i spokój, niż w towarzystwie kogoś obsranego gorzej od nas. Cieplutki kurwidołek kiedyś wypluwa swoich mieszkańców do prawdziwego świata, a tam rządzą zupełnie inne zasady. I nagle, odkrywamy z przerażeniem, że wychowaliśmy sobie bandę dzieci zbyt miękkich na realia tego świata. Dzieci, które potrafią załamać się nerwowo z byle powodu. Kto z kim przestaje...

Czy posłalibyście kogoś bliskiego na terapię antyalkoholową do ośrodka, w którym terapeutami są czynni alkoholicy? Czy zapłacilibyście za sprzątanie domu komuś, kto mieszka w syfie i pleśni? Czy chcielibyście nauczyć się żyć od kogoś, kto żyć nie umie? Niby drogowskaz nie idzie w kierunku, który pokazuje, ale jakoś tak dziwnie. W jaki sposób band sfrustrowanych i przerażonych życiem ludzików miałaby zrobić z naszych dzieci osoby spełnione i odważne?

Źródło: Sebizm - Osiedlowa Dilerka Prawdy
Paszczak - 05-05-2019, 07:33
Temat postu:

Ralny - 06-05-2019, 13:11
Temat postu:
Alarmy bombowe w 122 szkołach w dniu matur. CBŚP: "Próba paraliżu egzaminów maturalnych"

Do 122 szkół w całej Polsce dotarły e-maile informujące o zagrożeniu wybuchem bomby; wszystkie alarmy okazały się fałszywe. W niektórych placówkach egzaminy rozpoczęły się jednak z opóźnieniem, a w jednej ze szkół matura została przerwana. - Atak na bezpieczeństwo dzieci i młodzieży. Czy jest jeszcze jakaś granica w walce o władzę? - skomentowała małopolska kurator oświaty.

Czytaj więcej:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-05-06/alarmy-bombowe-w-liceach-cbsp-proba-paralizu-egzaminow-maturalnych/
Noema - 06-05-2019, 16:11
Temat postu:
Za każdym razem gdy oglądam ten program utwierdzam się tylko w przekonaniu, że demokracja to zły ustrój. Debile decydują o losach świata.




wodkangazico - 06-05-2019, 17:43
Temat postu:
Cytat:
Za każdym razem gdy oglądam ten program utwierdzam się tylko w przekonaniu, że demokracja to zły ustrój. Debile decydują o losach świata.

Demokracją dziś zwie się ustrój, w którym debile są hodowani i utwierdzani w przekonaniu, że coś mogą.
Tymczasem, liczy się ten, kto debilom przedstawia ofertę i wmawia, że mają wybór.

Dlaczego upadł komunizm w wydaniu sowieckim?
Bo, pomijając kwestie ideolo, jako tako kształcił ludzi, a ci - niestety - okazali się sprytniejsi od systemu.

Dlaczego niedługo z mapy zniknie Polska i inne kraje?
Bo szpenie od śpiewu i mas, w hodowli których współczesne lewactwo pełni rolę fermentujących drożdży, wyciągnęli wnioski z niepowodzeń tamtych.
Noema - 07-05-2019, 13:13
Temat postu:
Tegoroczną maturę rozpoczęły 122 fałszywe alarmy bombowe w szkołach. Ciekawe, kto wpadł na ten genialny pomysł – członkowie ZNP czy KODziarze?

https://www.tvp.info/42512757/drugi-dzien-matur-kolejne-alarmy-bombowe-w-calym-kraju

Tymczasem nauczyciele płaczą, że dostali symboliczne wypłaty za kwiecień. Broniarz zrekompensuje im to z funduszu strajkowego. Wychodzi 13 złotych dla nauczyciela. Serdecznie gratuluję sukcesu!

https://nczas.com/2019/05/03/broniarz-zalatwil-nauczycieli-zobaczyli-swoje-pensje-za-kwiecien-placz-i-zgrzytanie-zebow/
Beatrycze - 08-05-2019, 13:00
Temat postu:
Znów grożą bombami w szkołach.

Podobnie jak w poniedziałek i we wtorek do szkół ponadgimnazjalnych docierają maile o podłożonych ładunkach wybuchowych, ale dyrektorzy wieczorem zaplombowali okna i wejścia do szkól, a przy każdej szkole były patrole policji - poinformował dziś dyrektor CKE Marcin Smolik.

Więcej:
https://niezalezna.pl/270427-znow-groza-bombami-w-szkolach

---

Matury - patrole policji w pobliżu szkół.

Ok. 11 tys. funkcjonariuszy policji patrolowało przez noc wszystkie licea; można powiedzieć z niemal 100-procentową pewnością, że nie ma możliwości, żeby ktoś podrzucił jakiekolwiek niebezpieczne przedmioty - poinformował rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka.

Więcej:
https://niezalezna.pl/270426-matury-patrole-policji-w-poblizu-szkol
Victoria - 10-05-2019, 18:26
Temat postu:
Alarmy bombowe w szkołach. Kto za nimi stoi?


Ralny - 11-05-2019, 11:25
Temat postu:
Jak głośno jest w szkole?


Pirex - 13-05-2019, 16:32
Temat postu:

Ralny - 17-05-2019, 10:37
Temat postu:
Seksedukatorka o pornografii: To może być edukacyjne i inspirujące

Reporterki programu „Alarm!”, podając się za nauczycielki szkoły podstawowej wniknęły w organizacje proponujące „wartości LGBT”. Tam otrzymały szczegółowe wytyczne, w jaki sposób mówić dzieciom o seksie, pornografii, masturbacji i aborcji. – To może być i edukacyjne i inspirujące, tak? – mówi o filmach pornograficznych jedna z seksedukatorek. – To jest 4 klasa podstawówki, to oni doskonale wiedzą, na czym seks polega. Ja rekomenduję już ćwiczenia na prezerwatywach – opowiada inna.

Czytaj więcej:
https://www.tvp.info/42659501/seksedukatorka-o-pornografii-to-moze-byc-edukacyjne-i-inspirujace
Beatrycze - 21-05-2019, 14:26
Temat postu:
Koniec szkolnych wycieczek do McDonald’s. Resort zdrowia interweniuje w MEN.

Wizyty w barach ze złotą koroną i w innych sieciach fast food powinny zniknąć z harmonogramu wycieczek przedszkolnych i szkolnych. Takie jest stanowisko Ministerstwa Zdrowia, które 30 kwietnia wystąpiło o interwencję w tej sprawie do resortu edukacji.

„Produkty typu fast food, a także wyjścia do barów szybkiej obsługi nie mogą stanowić formy nagrody dla dziecka i towarzyszyć celebracji wspólnych uroczystości” – czytamy w uzasadnieniu pisma przekazanego do MEN.

Więcej:
https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1413401,koniec-szkolnych-wycieczek-do-mcdonald-s-resort-zdrowia-interweniuje-w-men.html
Ralny - 23-05-2019, 20:22
Temat postu:

Beatrycze - 29-05-2019, 14:42
Temat postu:
Szkoła czy burdel dla pederastów? Skandaliczna impreza w warszawskiej podstawówce.

Homopropaganda jest obecna w polskich szkołach pomimo wykreślenia z podstawy programowej szkoleń antydyskryminacyjnych, których celem było propagowanie gender i LGBT. Homopropaganda wchodzi do szkół bocznymi drzwiami. Przemycana jest podczas zwykłych lekcji lub zajęć dodatkowych, które na pozór nie mają z nią nic wspólnego. O tym, w jaki sposób epatować dzieci pornografią oraz uczyć ich masturbacji już od najmłodszych lat, mówiły tzw. seksedukatorki nagrane ukrytą kamerą przez reporterki programu „Alarm!”. Ale to nie wszystko. Homopropaganda wchodzi do szkół pod pozorem propagowania sportu.

Więcej:
https://wprawo.pl/2019/05/27/szkola-czy-burdel-dla-pederastow-skandaliczna-impreza-w-warszawskiej-podstawowce/
Victoria - 07-06-2019, 18:40
Temat postu:

Pirat - 15-06-2019, 21:34
Temat postu:

Noema - 16-06-2019, 10:14
Temat postu:
W jednej ze szkół w Szkocji doszło do kuriozalnej sytuacji i sprzeczki nauczyciela z uczniem. Pedagog wyrzucił nastoletniego chłopaka z klasy, który publicznie stwierdził, że istnieją tylko dwie płci: męska i żeńska. Wypowiedź ucznia nie spodobała się nauczycielowi, który powiedział, że opinia ucznia jest niezgodna z polityką władz i takie zdanie może głosić jedynie w domu, a nie w szkole.

https://wiadomosci.tvp.pl/43092328/dwie-plcie-to-juz-za-malo
Ralny - 18-06-2019, 20:52
Temat postu:
Brak świadectwa za zniszczony podręcznik? Roman Kowalczyk: To bezprawne

Nawet po kilkaset złotych wydają w księgarniach lub w internecie pechowi rodzice, których dzieci zniszczyły bezpłatne książki. Dzieci dostają także informacje, że nie dostaną świadectw, jeśli nie rozliczą się z książek. Niektórych tytułów nie ma tymczasem na rynku.

Czytaj więcej:
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/87838/Brak-swiadectwa-za-zniszczony-podrecznik-Roman-Kowalczyk-To-bezprawne
Pirat - 20-06-2019, 20:08
Temat postu:
Od słodyczy po laptop. Prezenty za świadectwo nową modą

Prawie 5 milionów dzieci z ponad 26 tysięcy szkół w całym kraju kończy dziś zajęcia w szkołach. 37 proc. Polaków planuje z tej okazji zakup prezentu dla uczniów – informuje „Rzeczpospolita”.

Takie plany ma aż 56 proc. rodziców dzieci w wieku szkolnym i 19 proc. znajomych lub członków rodziny – wynika z badania Smartscope dla sieci RTV Euro AGD. Zdaniem rodziców kolejny prezent ma wynagrodzić dzieciom presję, z jaką zmagają się przez cały rok nauki.

Czytaj więcej na tvp.info
Ralny - 23-06-2019, 13:21
Temat postu:
Roszczeniowość nie do zniesienia. A nawet groźby i korupcja. Tak rodzice walczą o oceny na świadectwie

By osiągnąć cel, decydują się nie tylko na osobiste wizyty w placówkach i grożenie kuratorem, ale też próby delikatnego przekupstwa.

Z powodu strajku wielu dzieciom zabrakło czasu na poprawianie ocen na bieżąco. Dlatego czerwiec upłynął pod znakiem poprawiania średniej.

Czytaj więcej:
https://edukacja.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/600452,oceny-swiadectwo-czerwony-pasek-rodzice-nauczyciele.html
Minerva - 23-06-2019, 14:15
Temat postu:
Kto chce seksualizować dzieci? Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka i Anna Błaszczak-Banasiak, dyrektorka Zespołu ds. Równego Traktowania przy RPO – o seksedukacji w Polsce, która wiąże się z obligatoryjną, każdorazową zgodą rodziców i o ostatnich wypowiedziach Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara.


Noema - 25-06-2019, 11:30
Temat postu:
Trzynastoletnia Inga rozpoczęła wakacyjny strajk klimatyczny pod Sejmem. „Bo martwi się o swoją przyszłość”. I zapewne przypadkiem jest uczesana tak samo, jak ta Szwedka w jej wieku, który taki sam cyrk odstawiała, a jej matka jest ekooszołomką. Drzewa by sadziła albo coś, a nie marnowała sobie wakacje.

https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/strajk-klimatyczny-13-letniej-ingi-chce-zmusic-politykow-do-dzialania,947259.html
Pirex - 30-06-2019, 21:52
Temat postu:
Przyszłość narodu. Faint


Victoria - 02-07-2019, 19:06
Temat postu:
Poznań: Drag queen Lola czytała dzieciom książkę o Adasiu, któremu wyrosły skrzydła

W kawiarni „Pora Dnia” w niedzielę odbyło się spotkanie „Drag queen czyta dzieciom”. Przyszło sporo mam z dziećmi. Wszyscy dobrze się bawili. Jeśli ktoś liczył na zadymę, to się rozczarował. Organizatorzy jedynie wyprosili ekipę telewizji publicznej.

Więcej:
https://gloswielkopolski.pl/poznan-drag-queen-lola-czytala-dzieciom-ksiazke-o-adasiu-ktoremu-wyrosly-skrzydla-zdjecia/ar/c1-14244867
Beatrycze - 09-07-2019, 14:55
Temat postu:
Rośnie poziom agresji wśród polskich dzieci. To efekt braku edukacji emocjonalnej i negatywnych wzorców od rodziców.

Agresja to sposób dziecka na radzenie sobie z negatywnymi emocjami. Winny jest brak edukacji emocjonalnej oraz nieprawidłowe wzorce wyniesione z rodzinnego domu. Widząc rodziców reagujących krzykiem na problemy, dziecko uczy się, że jest to prawidłowy sposób zachowania w stresujących sytuacjach. Redukowania złości i nauka prawidłowych, prospołecznych reakcji emocjonalnej to cel treningów zastępowania agresji.

Więcej:
https://biznes.newseria.pl/news/rosnie-poziom-agresji,p779670385


wodkangazico - 09-07-2019, 18:56
Temat postu:
Ta pani, jak zresztą każda pedagożka, czy psycholożka, z daleka zalatuje lewoskrętnym słownikiem pojęć. Skutkiem, cały artykuł to jeden bełkot.
Więcej takich mądrości. Lewacka dzicz będzie całkiem bezkarnie srać młodym na głowy, a ci, zamiast uczyć się, jak skutecznie wyperswadować kretynom darcie ryja, będą potulnie "zastępować agresję".
Oczywiście, niezwykle inteligentne pedagożki nauczą ich tego tak profesjonalnie, że zamiast dać słowny upust emocjom na co dzień, będą je tłumić przez lata, aż w końcu rozładują je przy pomocy spluwy, noża, czy innego bejsbola.
Ale, czy to problem dla komuchów? Nie takie się tworzyło, żeby potem móc bohatersko z nimi walczyć.
Zastanawiające, że wśród współczesnych "uczonych" ciężko spotkać podejście, które za cel stawiałoby rozwój charakteru tych słabych, uciśnionych, ofiar rzekomej agresji.
Czyżby społeczeństwo silnych, niezłomnych, ukształtowanych osobowości nie pasowało wodzom rewolucji?
Victoria - 09-07-2019, 19:08
Temat postu:
Edukacja seksualna w Warszawie za 5 milionów złotych!


Victoria - 12-07-2019, 22:18
Temat postu:
Kumulacja roczników w szkołach. Czy naruszane są konstytucyjne prawa uczniów?

W wyniku reformy edukacji nawet ci uczniowie, którzy ukończyli szkołę podstawową lub gimnazjum ze świetnymi wynikami nie dostali się do żadnej ze szkół. Rzecznik Praw Obywatelskich wskazuje, że taka sytuacja jest nieakceptowalna i „w sposób oczywisty prowadzi do naruszenia do gwarantowanego konstytucyjnie prawa do nauki”.

Więcej:
https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/1421667,brak-miejsc-w-szkolach-dla-uczniow-rekurtacja-do-lo.html
Noema - 14-07-2019, 13:53
Temat postu:
Pokazano jakieś biedne 5-letnie dziecko, które chce zmienić płeć. Naprawdę 5-latek podejmuje racjonalne decyzje w tej kwestii? Pytam, bo te znane mi dzieci (sama mam trójkę) miały nieco inne dylematy typu „Świnka Peppa” czy „Teletubisie”. Ale, jak wiadomo, ja poruszam się w świecie ciemnogrodu. Tylko tego biednego dziecka szkoda...

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/454493-czy-5-letnie-dziecko-moze-zmienic-plec-wideo


Victoria - 15-07-2019, 22:35
Temat postu:

Noema - 15-07-2019, 22:55
Temat postu:
W Toruniu szkoła skierowała do sądu rodzinnego sprawę ucznia, który swojemu ukraińskiemu koledze wyjaśnił, że Bandera w Polsce jest uważany za zbrodniarza. Taki komunikat przekazała pani mecenas z Ordo Iuris. Młody Polak miał zostać oskarżony o nacjonalizm. Trochę mi to śmierdzi małą manipulacją. Albo może jestem naiwna i wierzę w rozsądek oraz to, że przecież to nie może być powód do skierowania sprawy do sądu?

https://dorzeczy.pl/kraj/108243/polski-uczen-zwrocil-uwage-ukrainskiemu-koledze-ktory-wychwalal-bandere-sprawa-trafila-do-sadu.html
Minerva - 16-07-2019, 22:02
Temat postu:

Victoria - 18-07-2019, 20:47
Temat postu:
Przezwiska, plucie, bójka. Sprawa ucznia, który sprzeciwił się gloryfikacji Bandery. Nowe fakty

Instytut Ordo Iuris reprezentuje rodziców, którym grozi ograniczenie władzy rodzicielskiej nad dziesięcioletnim synem. Do wszczęcia postępowania doszło na skutek zawiadomienia Sądu Rejonowego w Toruniu przez szkołę, do której uczęszcza dziecko. Narastający od dawna konflikt pomiędzy uczniami zaczął się, gdy Maciek zwrócił uwagę ukraińskiemu koledze wykrzykującemu, że Stefan Bandera to bohater. Po miesiącach ignorowania próśb rodziców o interwencję, szkoła bez ich wysłuchania zawiadomiła sąd o rzekomym propagowaniu przez Maćka nacjonalistycznych haseł oraz jego agresji wobec ucznia z Ukrainy.

Więcej:
https://www.tysol.pl/a34696-Przezwiska-plucie-bojka-Sprawa-ucznia-ktory-sprzeciwil-sie-gloryfikacji-Bandery-Nowe-fakty


Ralny - 25-07-2019, 21:58
Temat postu:
Nie ma to jak niemieckie porządne podręczniki do seksedukacji. Lekcja: jak obciągnąć koledze.

To nie fejk:
http://www.derfreiejournalist.de/?e=148
Noema - 26-07-2019, 20:07
Temat postu:
Wśród feminazistek jest wiele ekshibicjonistek, dla których nagłe rozebranie się przed facetem to jedyna okazja do erotycznej samorealizacji i spełnienia swoich fantazji, bo jak sama cycem facetowi przed twarzą nie pomacha, to żaden jej o to nie poprosi.

A tu proszę, nowy przykład z Estonii. Dzieci przyszły do muzeum na wystawę sztuki feministycznej (!), a pani femina LGBT nagle rozebrała się przed nimi.

Mina chłopca idealnie wymowna: „Babo durna, litości, z czym do ludzi... Jak nie masz nic ciekawego do pokazania to nie pokazuj!”

https://niezalezna.pl/281541-i-to-ma-byc-sztuka-feministka-lesbijka-rozebrala-sie-przed-dziecmi
Beatrycze - 28-08-2019, 12:47
Temat postu:
Wstrząsający wykład prof. Judith Reisman, założycielki Instytutu Ochrony Dzieci oraz profesor prawa na Liberty University School of Law, wygłoszony 8 czerwca 2019 roku podczas konferencji pt. „Edukacja seksualna dzieci i młodzieży. Przegląd zagrożeń” zorganizowanej przez Centrum Życia i Rodziny.


Pirat - 02-09-2019, 01:16
Temat postu:

Beatrycze - 16-09-2019, 12:30
Temat postu:
Nauczyciele alarmują: dzieci i ich rodzice są pytani w szkole o sytuację rodzinną i religię.

Nauczyciele alarmują, że dzieci i ich rodzice są pytani o sytuację rodzinną, a także o częstotliwość uczęszczania na nabożeństwa lub przynależność do oazy. Według badań zleconych przez MEN religia pomaga przezwyciężać pokusy związane m.in. z piciem alkoholu i przemocą.

Więcej:
https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1430214,nauczyciele-alarmuja-dzieci-i-ich-rodzice-sa-pytani-w-szkole-o-sytuacje-rodzinna-i-religie.html
Lady Makbet - 19-09-2019, 19:48
Temat postu:
W tym roku pustki na lekcjach religii. Zdarzają się już klasy, w których nikt nie chodzi na religię. Czy to dobry sygnał? Co wypełni duchową pustkę wśród młodych Polaków?


Paszczak - 20-09-2019, 12:29
Temat postu:
Upadek szkolnictwa wyższego w Polsce.


Pirat - 20-09-2019, 21:29
Temat postu:
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny (zdaniem wielu sponsorowany przez Gazprom) dzisiaj rano we Wrocławiu.

Światła lewacka młodzież kroczy dumnie ulicami miasta z ściągniętymi z zachodu transparentami z hasłami takimi jak: "Fuck me, not the planet", "Eat my pussy, not cows". Czternastolatki, piętnastolatki, szesnastolatki.

Przyszłość, kurwa, narodu.


Pirex - 21-09-2019, 01:21
Temat postu:

Pirat - 27-09-2019, 01:05
Temat postu:
Chiński bat na rozkojarzonych uczniów – opaski z monitoringiem EEG w szkołach

Od kilku miesięcy wybrane szkoły na terenie Chin prowadzą kontrowersyjny eksperyment, polegający na monitorowaniu fal mózgowych uczniów. W teorii jego wyniki mają przyczynić się do poprawy skuteczności systemu edukacji i odnalezienia optymalnego trybu nauczania. W praktyce uczniowie odbierają narzędzie jako współczesną formę bata. Do wskazań EEG mają dostęp zarówno nauczyciele prowadzący zajęcia, jak i rodzice.

Czytaj więcej na tabletowo.pl
Victoria - 09-10-2019, 18:03
Temat postu:

Pirex - 09-10-2019, 19:45
Temat postu:
Homoseksualizacja dzieci - główny cel neomarksistowskiej rewolucji

Widmo krąży po polskich szkołach. Widmo "edukacji" seksualnej oraz "edukacji" rzekomo antydyskryminacyjnej. Obie te formy "edukacji" są w rzeczywistości formami agresywnej indoktrynacji. Służą dyskryminacji i pozbawieniu praw większości na rzecz przywilejów i uzurpacji LGBTQ. Przede wszystkim zaś są narzędziem neomarksistowskiej rewolucji.

Hunwejbini rewolucji seksualnej, czyli tzw. "edukatorzy", a częściej "edukatorki" (faktycznie indoktrynatorzy lub indoktrynatorki) starają się dotrzeć do polskich dzieci i polskiej młodzieży mamiąc rodziców i nauczycieli "neutralną światopoglądowo" pożyteczną wiedzą oraz działaniami na rzecz zdrowia i "dobrostanu" młodych ludzi. Kuszą hasłami tolerancji, szacunku, niestosowania przemocy i zwalczania dyskryminacji.

Cały tekst:
https://www.fronda.pl/a/grzegorz-strzemecki-homoseksualizacja-dzieci-glowny-cel-neomarksistowskiej-rewolucji,134304.html
Pirat - 18-10-2019, 16:15
Temat postu:
Powraca „Tęczowy Piątek”. Celebryci wzięli udział w spocie promującym akcję

25 października odbędzie się w szkołach „Tęczowy Piątek” organizowany przez Kampanię Przeciwko Homofobii. W szkołach w całej Polsce zawisną tęczowe plakaty, a głównym tematem lekcji będzie akceptacja i otwartość na uczniów i uczennice LGBT.

Czytaj więcej na tysol.pl


Ralny - 24-10-2019, 23:03
Temat postu:
Co do tzw. "tęczowego piątku" to uważam, że rodzice w ogóle nie powinni puszczać jutro swoich dzieci do szkoły. W usprawiedliwieniu dla wychowawcy należy zaznaczyć, że nie wyrażamy zgody na to, by nasze dzieci były w ten czy inny sposób indoktrynowane.

https://gazetawroclawska.pl/teczowy-piatek-w-szkolach-sprawdzilismy-kto-wezmie-udzial/ar/c1-14529009
Pirex - 25-10-2019, 21:49
Temat postu:
UWAGA! Dziś tęczowy piątek! Jak rodzice mogą bronić swoich dzieci i co może szkoła!


Victoria - 27-10-2019, 18:55
Temat postu:
"Tęczowy piątek" kolejny raz nie wypalił! "Akcja miała marginalny zasięg"

Dzisiejsza akcja pod nazwą "tęczowy piątek", podobnie jak miało to miejsce w roku ubiegłym, miała marginalny zasięg. „Odnotowano pojedyncze przypadki zgłoszeń od rodziców, na które, każdorazowo, reagowali kuratorzy oświaty” - poinformowała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Ostrowska.

Więcej:
https://niezalezna.pl/294581-teczowy-piatek-kolejny-raz-nie-wypalil-akcja-miala-marginalny-zasieg


Noema - 27-10-2019, 21:24
Temat postu:
Cytat:
"Tęczowy piątek" kolejny raz nie wypalił! "Akcja miała marginalny zasięg"

Czyżby jednak triumf ciemnogrodu? OK
Beatrycze - 28-10-2019, 14:44
Temat postu:
Walka o nowego „tęczowego człowieka” zaczyna się w szkole.

„Tęczowe piątki” w szkołach nie są niewinną akcją doraźną. Nie mają – jak mówią ci, którzy ją zainicjowali – ułatwić jedynie rozpoznanie własnych preferencji seksualnych dzieci i ich realizację w przyszłości. Są dokładnie zaplanowaną przez specjalistów ideologii LGBT długofalową operacją na dzieciach i młodzieży szkolnej.

Więcej:
https://www.tvp.info/45034280/walka-o-nowego-teczowego-czlowieka-zaczyna-sie-w-szkole
Leśny Dziadek - 29-10-2019, 08:49
Temat postu:
A ja ja byłem mały to rysowaliśmy tęczę, domek, pod domkiem mamę, tatę i nas... Ech...
Tu dosadnie, ale w punkt:

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0a6036d25921.jpg
Beatrycze - 04-11-2019, 16:18
Temat postu:
Szokująca deklaracja Gowina. „Położy się Rejtanem” w obronie gender na uczelniach.

– Położę się Rejtanem, jeżeli ktoś będzie próbował ograniczać wolność słowa zwolennikom ideologii gender. Jeżeli są tacy na uczelniach, mają prawo podejmować projekty badawcze, prowadzić zajęcia w tym zakresie – powiedział wicepremier Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego w rozmowie z Jackiem Karnowskim na łamach tygodnika „Sieci”. Gowin stwierdził też, że należy wystrzegać się generalizacji w rodzaju frazy o „lewicowych uniwersytetach”.

Więcej:
https://wprawo.pl/2019/11/04/szokujaca-deklaracja-gowina-polozy-sie-rejtanem-w-obronie-gender-na-uczelniach/
Pirat - 11-11-2019, 01:39
Temat postu:
Wystarczyły dwa dni pobytu w fińskich szkołach, by zobaczyć jaka przepaść dzieli je od naszych szkół

Oto wrażenia człowieka, który od 20 lat pracuje w szkolnictwie. Wystarczyły dwa dni w Finlandii, by zobaczyć jak daleko w tyle jest nasza edukacja.

Czytaj więcej na joemonster.org
Victoria - 13-11-2019, 19:53
Temat postu:
W dzienniczkach uczniów dominują negatywne uwagi. Więcej pochwał mogłoby motywować dzieci do pracy i wzmacniać ich dobre cechy

W komunikacji między nauczycielami a rodzicami dominują zwykle negatywne uwagi na temat zachowania uczniów, co powoduje ciągłe napięcia w kontaktach między domem a szkołą. Kadra pedagogiczna rzadko chwali dzieci i zwraca uwagę na pozytywne przykłady zachowań. Tymczasem rodzice powinni wiedzieć, że ich dziecko ma np. talent przywódczy czy potrafi rozwiązywać konflikty w klasie. Dzięki temu mogliby wzmacniać w nich te pozytywne cechy. Dzieci za to czułyby się bardziej zmotywowane do dalszych starań.

Więcej:
https://lifestyle.newseria.pl/wszystkie-newsy/w-dzienniczkach-uczniow,p1570391274


Victoria - 14-12-2019, 19:08
Temat postu:

Beatrycze - 27-12-2019, 13:07
Temat postu:
Dzieci łamagi. Próby wytrzymałości fizycznej nie pozostawiają złudzeń.

Gdyby obecny dziesięciolatek miał stanąć w szranki ze swoim rówieśnikiem z 1979 r ., nie miałby szans z nim wygrać.

Próby wytrzymałości fizycznej nie pozostawiają złudzeń: sprawność dzieci spada na łeb na szyję. Oto kilka danych: 8 sekund – tylko tyle (średnio) udaje się dziś utrzymać w zwisie na drążku na ugiętych ramionach dziesięcioipółlatkowi. Jego rówieśnicy w 1979 r. wytrzymywali niemal trzy razy dłużej. Podobnie jest ze skokami w dal: średni skok wynosi 149 cm, w latach 80. zeszłego stulecia chłopcy skali o 10 cm dalej. To wyniki ogólnopolskiego badania zrealizowanego przez AWF.

Więcej:
https://forsal.pl/lifestyle/edukacja/artykuly/1397782,dzieci-lamagi-proby-wytrzymalosci-fizycznej-nie-pozostawiaja-zludzen.html
Paszczak - 04-01-2020, 00:22
Temat postu:
Feministka radzi, jak wychować syna na feministę:

http://codziennikfeministyczny.pl/jak-ucze-6-letniego-syna-bycia-feminista/
Victoria - 11-01-2020, 15:19
Temat postu:
Jak szkoła narzuca przekonanie o niezmienności i powstrzymuje rozwój

Przyznaję, że jestem beznadziejny z matematyki. Przez cały okres kształcenia, aż do ostatnich zajęć na studiach, miałem problemy z tym przedmiotem. Od studiów nie zrobiłem nic, żeby polepszyć swoje umiejętności w tej dziedzinie. Mógłbym stwierdzić, że jest tak z powodu mojej niezdolności do zrozumienia koncepcji matematycznych. To z kolei prowadzi do niepodejmowania wysiłku i nie przejmowania się moją zdolnością do rozwiązywania zadań związanych z matematyką. Mówiąc krótko, nie rozumiem tego, więc po co sobie tym zawracać głowę?

Więcej:
https://wolnemedia.net/jak-szkola-narzuca-przekonanie-o-niezmiennosci-i-powstrzymuje-rozwoj/
Beatrycze - 16-01-2020, 13:32
Temat postu:
Taniec na rurze przed dziećmi na finale WOŚP.

Podczas finału WOŚP, który odbywał się w gminie Męcinka na Dolnym Śląsku, jedną z atrakcji był taniec na rurze. Kobieta – „utalentowana instruktorka” – zatańczyła przed zgromadzoną publicznością, z której większość stanowiły dzieci.

Więcej:
https://www.tvp.info/46222656/taniec-na-rurze-przed-dziecmi-na-finale-wosp-wideo
Pirat - 16-01-2020, 23:04
Temat postu:
Nadchodzi czas studniówek – i łamania przez szkoły prawa

Choć większość uczniów i uczennic z radością wyczekuje studniówki, to niestety często wielu młodym ludziom ta pierwsza „dorosła” impreza już kojarzy się z przymusem i łamaniem ich praw. Piszą o tym na grupach uczniowskich albo bezpośrednio do mnie trzecioklasiści, ale także nauczyciele, z pytaniami, czy to zgodne z prawem, aby… I tu lista studniówkowych grzechów szkół jest zaskakująca i niestety długa.

Czytaj więcej na siecobywatelska.pl
Victoria - 17-01-2020, 17:44
Temat postu:

Ralny - 18-01-2020, 18:42
Temat postu:

Noema - 21-01-2020, 21:11
Temat postu:
Profesor Ewa Budzyńska z Uniwersytetu Śląskiego została zmuszona do odejścia z pracy. W zasadzie odeszła na znak protestu, bo rzecznik dyscyplinarny chce na nią nałożyć karę, po skargach studentów zarzucających pani profesor homofobię i nietolerancję. Jakież to przestępstwo popełniła pani profesor? Otóż śmiała dzieckiem nazwać dziecko w łonie matki (lewacy nazywają takie dziecko „zlepkiem komórek”) oraz mówiła, że klasyczna rodzina to mąż, żona i dzieci. Swoją drogą władze uczelni też dobre. Zamiast powołać się na świętą – niegdyś – dla każdej uczelni „wolność myśli” to zastanawiają się jaką karę nałożyć. Zaiste genialne. A co do studentów, to może czas skończyć ze zniżkami dla tych nierobów?

https://dziennikzachodni.pl/prof-ewa-budzynska-odchodzi-z-uczelni-na-znak-protestu-skandal-na-uniwersytecie-slaskim-studenci-zarzucaja-jej-homofobie/ar/c1-14724774


Minerva - 02-02-2020, 16:06
Temat postu:
Wiesz jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka w sieci?


Victoria - 01-03-2020, 22:39
Temat postu:
"Dostałem jedynkę, znaczy jestem do niczego". Jak dzieci rozumieją system oceniania w szkołach?

Czy pamiętasz swoją ocenę z dyktanda, które napisałeś w 6 klasie szkoły podstawowej? A końcową ocenę z matematyki? Nie? My też ich nie pamiętamy, może dlatego, że tak naprawdę nie miały większego znaczenia?

Więcej:
https://mamadu.pl/130543,dostalem-jedynke-znaczy-jestem-do-niczego-jak-dzieci-rozumieja-system-oceniania-w-szkolach
Victoria - 25-03-2020, 14:03
Temat postu:
Pierwszy dzień zdalnej edukacji. E-dzienniki padają, rodzice i nauczyciele odchodzą od zmysłów

4,5 miliona polskich uczniów powinno było w środę 25 marca rozpocząć nauczanie na odległość. Ale systemy, z których korzystają nauczyciele, padły pod naporem chętnych do nauki.

Więcej:
https://tvn24.pl/polska/zdalna-edukacja-e-dzienniki-nie-dzialaja-4513830
Noema - 25-03-2020, 16:19
Temat postu:
Jak nie zwariować z dziećmi w domu?


Pirat - 02-04-2020, 21:05
Temat postu:
"Szkoła z TVP": jest odpowiedź Telewizji Polskiej. Broni nauczycieli

Telewizja Polska z programem "Szkoła z TVP" bije rekordy popularności w internecie. Propozycja dla dzieci i młodzieży szkolnej zbiera jednak kiepskie recenzje i jest przedmiotem drwin. Na krytykę zareagowała Telewizja Polska, wydając oświadczenie. TVP broni nauczycieli występujących w jej programie i twierdzi, że pojawiają się "jednostkowe pomyłki".

Czytaj więcej na gazetawroclawska.pl


Victoria - 09-04-2020, 15:56
Temat postu:

Pirat - 23-04-2020, 22:46
Temat postu:

Noema - 06-05-2020, 16:58
Temat postu:
UWAGA! Wielka szansa na ucieczkę z państwowej szkoły!
Do 24 maja można składać wnioski o zgodę na edukację domową bez konieczności opinii z poradni psychologiczno-pedagogicznej! W programie Anna Kopeć, pionierka edukacji domowej w Polsce.


Victoria - 06-05-2020, 21:53
Temat postu:

Noema - 11-06-2020, 18:49
Temat postu:

Pirat - 15-06-2020, 19:10
Temat postu:
Chyba jednak jestem za depopulacją...


Pirat - 17-06-2020, 19:37
Temat postu:
Czar dawnych kolonii i obozów. To se ne vrati...


Noema - 19-06-2020, 06:26
Temat postu:
Informacje ze stolicy postępowego i demokratycznego świata. Wprost z Berlina. Okazuje się, że władze Berlina (wcześniej zachodniej jego części) przez 30 lat realizowały „Projekt Kentlera”. Ten światły projekt polegał na przekazywaniu dzieci z rodzin patologicznych lub bezdomnych pedofilom. Psycholog Kentler uznał, że będą oni idealnymi opiekunami dla dzieci. „Opiekunowie” otrzymywali nawet zasiłek wychowawczy, a sam „naukowiec” uważał stosunki seksualne dzieci z dorosłymi za nieszkodliwe. Jestem pod wrażeniem. Wiem, że znajdą się idioci krzyczący „u nas księżą molestują dzieci”, ale jednak jest pewna różnica pomiędzy systemowym oddaniem dzieci w ich łapy i przestępstwami popełnianymi przez zwyrodnialców z dziećmi pracującymi.

https://www.wprost.pl/swiat/10335690/szokujace-doniesienia-z-berlina-przez-30-lat-oddawano-dzieci-pod-opieke-pedofilom.html


Victoria - 20-07-2020, 11:15
Temat postu:

Victoria - 29-07-2020, 21:12
Temat postu:

Noema - 07-08-2020, 22:10
Temat postu:
Profesorowie Uniwersytetu Warszawskiego obecnie zajmują się wieszaniem tęczowych szmat na pomniku Chrystusa pod kościołem Świętego Krzyża. Nie dziwi więc miejsce tej uczelni we wszystkich rankingach. Biorąc pod uwagę, że Magdalena Pecul-Kudelska, która to zrobiła jest jednocześnie działaczką UBywateli PRL można zapłakać nad przyszłością Rzeczypospolitej, bo ktoś taki uczy młodzież.

https://dorzeczy.pl/kraj/149509/dewianci-staja-sie-idolami-i-wzorem-dno-ostra-reakcja-ziemkiewicza-na-oswiadczenie-profesor-uw.html
Ralny - 09-08-2020, 22:23
Temat postu:
"Modern Educayshun" 5 lat po opublikowaniu. Wtedy śmieszyło. Dziś staje się normą.


Pirat - 11-08-2020, 15:02
Temat postu:
W polskim internecie kwitnie nielegalny handel lekami do samokastracji i tzw. „gender-passingu”, czyli wywołania zmian biologicznych w celu zredukowania własnych cech płciowych. Za procederem stoi lobby progresywnych aktywistów lewicowych, którzy wyłudzają od lekarzy tabletki hormonalne, a następnie sprzedają je nieletnim za pośrednictwem społecznościowych aplikacji.

Na trop szajki wpadł Waldemar Krysiak, twórca fanpage'a na Facebooku „Gej przeciw światu” . Dokonał on swoistej prowokacji rejestrując się na jednym z prywatnych serwerów Discorda, popularnego programu do komunikacji. Po pewnym czasie jego fikcyjna tożsamość została tam zaakceptowana, dzięki czemu Krysiak mógł włączyć się do dyskusji. Szybko okazało się, że przestępczy proceder ma wiele wymiarów, a prowadzony tam biznes jest zaledwie jednym z nich. Wiele osób, w tym administratorzy serwera ostentacyjnie piszą tam, że czerpią dużą satysfakcję, a wręcz podnieca ich to, kiedy uda się przekonać kolejne dziecko do terapii hormonalnej. Wszystko odbywa się oczywiście bez wiedzy rodziców i poza prawem. Nic w tym dziwnego, ponieważ drążąc temat Krysiak dotarł również do pedofilskich zakamarków forum, gdzie internauci wymieniają się zdjęciami nagich dzieci. Sprawa trafiła na policję, lecz nikogo jeszcze nie aresztowano. Nie ma też odpowiedzi na pytanie, dlaczego ten chory proceder nie został namierzony wcześniej, skoro aktywiści lewicy wielokrotnie publicznie deklarowali, że trzeba dzieci uświadamiać, iż płeć można sobie wybrać. Od takich deklaracji jest bowiem tylko jeden krok do ingerencji chemicznej, która w organizmie młodego człowieka może poczynić nieodwracalne zmiany. Nie mówiąc już o psychice dziecka…


Victoria - 13-08-2020, 17:11
Temat postu:
Tegoroczne matury zdało 74 proc. osób. Prawa do poprawki nie ma aż 8,8 proc. zdających. To najsłabsze rezultaty od 2014-2015 r. Dlaczego poszło tak kiepsko?

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26202865,wyniki-tegorocznych-matur-najgorsze-od-kilku-lat-czy-jest-sie.html


Noema - 14-08-2020, 12:39
Temat postu:
Minister Piontkowski twierdzi, że obecna sytuacja pozwala na otwarcie szkół. W USA po otwarciu szkół odnotowano prawie 100 000 zakażeń koronawirusem wśród dzieci. Po co MEN chce otwierać szkoły?


Pirat - 22-08-2020, 22:00
Temat postu:
Nawet 10 tys. zł za nieposłanie dziecka do szkoły 1 września

Jeśli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych u dziecka czy innych członków rodziny, zatrzymanie ucznia w domu od 1 września w obawie przed zakażeniem stanowi naruszenie obowiązku szkolnego – pisze „Rzeczpospolita”, powołując się na informacje przekazane przez MEN. Za uchylenie się od obowiązku szkolnego grozi wysoka kara pieniężna.

Czytaj więcej na gazetawroclawska.pl
Noema - 23-08-2020, 16:30
Temat postu:
Dla podniesienia poziomu pseudo matur Centralna Komisja Egzaminacyjna zapowiedziała, że część pytań z języka polskiego będzie znane przed egzaminem. A może by tak wydać od razu wypracowania i niech sobie abiturienci wpiszą imię i nazwisko?

https://dorzeczy.pl/kraj/150984/szef-cke-czesc-pytan-z-jez-polskiego-bedzie-znana-przed-egzaminem-a-moze-zlikwidujmy-szkoly-i-rozdawajmy-dyplomy.html

Disney w jednej ze swoich animacji dla dzieci umieścił... 14-letnią biseksualistkę. Wiem, że to nie pierwszy raz, ale komuś zdecydowanie sufit spadł na łeb. Dla mnie takie działania niczym nie różnią się od pedofilii. Dobrze, różnią się, ale niewiele. Ideologia zabiła Kaczora Donalda... Szkoda.

https://www.kobieta.pl/artykul/the-owl-house-przygody-biseksualnej-14-latki-w-nowej-bajce-disneya

Netflix postanowił stworzyć produkcję o 11-letniej Amy, która „próbuje wyrwać się z dysfunkcyjnego środowiska swojej rodziny i dołącza do zespołu tanecznego, wykonującego rodzaj tańca o zabarwieniu erotycznym”. Czyżby po tym jak LGBTQWERTYHUJ wywalczyło sobie prawo do odwiedzin w szpitalach rozpoczynała się walka o uznanie praw pedofilów?

http://brulion24.pl/czy-netflix-wspiera-pedofilie-respektujemy-wszystkie-religie-kultury-tradycje-i-wartosci-czyzby/

Niemiecki Jugendamt (to faszystowski urząd ds. dzieci i młodzieży terroryzujący normalne polskie rodziny) odebrał Polce dwoje dzieci i oddał muzułmanom. Przez kilka lat mieszkałam w Görlitz i mam o tej instytucji jak najgorsze zdanie!

https://www.tvp.info/49489076/polskie-rodzenstwo-oddane-muzulmanom-w-niemczech-ms-interweniowalo-od-kwietnia


Victoria - 24-08-2020, 17:47
Temat postu:
Minister Piontkowski o szczegółach powrotu do szkół. Maski i nauczanie hybrydowe

Dyrektorzy szkół są przygotowani na przyjęcie dzieci w nowym roku szkolnym – zapewnił minister edukacji Dariusz Piontkowski. Szef MEN zwracał uwagę, że dyrektorzy szkół skorzystali z takich rozwiązań jak przemieszczenie szafek, otwarcie dodatkowych wejść do budynków czy zmiany w regulaminach stołówek. W szkole średniej noszenie masek w przestrzeniach wspólnych będzie obowiązkowe, uczniowie będą mieć lekcje w stałych salach.

Więcej:
https://www.tvp.info/49538494/minister-piontkowski-o-szczegolach-powrotu-do-szkol-maski-i-nauczanie-hybrydowe
Noema - 25-08-2020, 22:27
Temat postu:
1 września czeka nas #BezpiecznyPowrótDoSzkoły jak twierdzi Dariusz Piontkowski czy kilka tysięcy zakażeń dziennie? Mimo zapewnień MEN ponad 42% Polaków twierdzi, że szkoły nie są przygotowane na ochronę przed #koronawirus. Co powinni zrobić Polacy? Odpowiada lekarz.


Beatrycze - 03-09-2020, 13:06
Temat postu:
Szkoła w czasach epidemii: zakaz śpiewania na muzyce.

Brak gier zespołowych na wuefie, odstępy podczas spędzania czasu na przerwach, ale też... zakaz śpiewania na lekcjach muzyki. Takie wytyczne usłyszeli uczniowie wrocławskich szkół podstawowych.

Więcej:
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/99499/Szkola-w-czasach-epidemii-zakaz-spiewania-na-muzyce
Noema - 03-09-2020, 21:12
Temat postu:
Jest nowa kandydatka na ministrę edukacji w gabinecie cieni. Jej sposób na podniesienie poziomu edukacji jest prosty niczym sposób na walkę z głodem i bezdomnością: niech głodni zjedzą bezdomnych. Wystarczy wyrzucić ze szkół religię, zastąpić etyką, wprowadzić edukację seksualną i sprawa załatwiona. Prawda jakie to proste? Zastanawia mnie tylko dlaczego edukacja – według elyt – kręci się wobec religii i pogadanek o seksie. Matma? Fizyka? Chemia? Biologia? Polski? I inne te bzdury, które mieliśmy w szkole? A komu to potrzebne? Biologia zwłaszcza. Tam coś o płciach było. Nie, nie zapomniałam podać Wam nazwiska tego autorytetu. To Omenaa Mensah. Jej życiowym osiągnięciem jest prezentowanie pogody w TVN.

https://viva.pl/ludzie/newsy/omenaa-mensah-religia-powinna-wrocic-do-kosciola-w-szkolach-brakuje-edukacji-seksualnej-128097-r1/

Dziecko rządzi! O tym w jakich rodzinach pojawiają się mali tyrani i czy można zepsuć dziecko z miłości.


Victoria - 25-09-2020, 18:45
Temat postu:
Zanim będzie za późno. „Młodzi i dobrze wykształceni z dużych miast” światowcy zupełnie nie znają Polski

„Młodzi i dobrze wykształceni z dużych miast” światowcy zupełnie nie znają Polski, a mieszkańców wsi traktują z pogardą i kompletnie nieuzasadnioną wyższością. Tę pogardę zaszczepiły w nich „Warszawka” i „Krakówek”, wspierane przez Berlin, Brukselę oraz całą armię pajaców do wynajęcia, nazywanych szumnie „ludźmi kultury”, „gwiazdami” i „artystami”.

Więcej:
https://warszawskagazeta.pl/polityka/item/6978-zanim-bedzie-za-pozno-mlodzi-i-dobrze-wyksztalceni-z-duzych-miast-swiatowcy-zupelnie-nie-znaja-polski
Noema - 25-09-2020, 21:17
Temat postu:
Pamiętacie czasy gdy „Big Brother” wzbudzał kontrowersje? A to był w sumie nieszkodliwy program. Potem było już tylko głupiej. Programy robione dla idiotów przez cyników wyczuwających łatwe pieniądze.

Duńczycy wymyślili program „Ultra Smider Tojet” (Ultra obnażanie się). Polega na tym, że dorośli rozbierają się przed dziećmi w wieku 7-14 lat. Producent twierdzi, że chodzi o edukację dzieci i walkę z zawstydzaniem ludzi z powodu wyglądu.

Patrząc na współczesną telewizję sądzę, że to nie jest ich ostatnie słowo. Niestety.

https://nczas.com/2020/09/21/uwaga-pedofile-w-natarciu-ekshibicjonisci-obnazaja-sie-przed-dziecmi-w-programie-dunskiej-telewizji-video/
Pirat - 04-10-2020, 11:25
Temat postu:
Młody Polak mówi jak wyglądają lekcje w szkole w czasie zarazy.


Noema - 05-10-2020, 16:47
Temat postu:
Dotąd byłam przekonana, że w rankingu karykatur uczelni wyższych Uniwersytet Warszawski ma pewne pierwsze miejsce. Ale oto na scenę wkracza Uniwersytet Jagielloński...

https://www.rp.pl/Edukacja-i-wychowanie/309279979-Uniwersytet-Jagiellonski-transplciowi-studenci-wybiora-jakie-imie-zobaczy-wykladowca.html

Niedługo wstyd będzie przyznawać się do posiadania wyższego wykształcenia!

Młot
Pirat - 29-10-2020, 22:21
Temat postu:
Dorasta pokolenie meneli, pogiertychowców i gimbazy z wypranymi mózgami

- Rządy "prawicy" i Kościół przespali całą trzecią RP i przy kolejnych wyborach to wyjdzie. Nie tylko przy wyborach, już widać to w internecie i na ulicy. Niestety, osoby o zdrowych poglądach są bierne i nic nie robią. Nie wszyscy, ale zdecydowana większość. Bez zaangażowania normalnych ludzi nie damy rady odeprzeć lewicy i to ona będzie rządziła Polską za 7-11 lat, jeśli nic nie zmienimy. To tylko kwestia czasu, jak zmienimy się w tęczowy grajdołek Unii Europejskiej. - pisze i przestrzega na swoim profilu na Facebooku student i dziennikarz Konrad Smuniewski.

Czytaj więcej na fronda.pl
Victoria - 11-11-2020, 20:58
Temat postu:
Atak na nowego ministra! W MEN nie powinno być miejsca na lewacką ideologię

Szkoła ma uczyć, a nie pod pozorem edukacji zatruwać dzieci lewacką ideologią. Jeśli minister Czarnek nie da się złamać, zastraszyć lewactwu ani zakrzyczeć, jest nadzieja, że tak właśnie będzie. A to oznacza większe szanse na przyszłość naszych dzieci.

Więcej:
https://warszawskagazeta.pl/kraj/item/7029-atak-na-nowego-ministra-w-men-nie-powinno-byc-miejsca-na-lewacka-ideologie
Ralny - 26-11-2020, 20:26
Temat postu:
Monty Python w wersji stalinowskiej! „Strajk Kobiet” chce „moderatorów” ingerujących w rozmowy dzieci z rodzicami

Powołujemy osoby moderatorek, które będą pośredniczyły w negocjacjach między dziećmi a rodzicami, którzy zmuszają je do uczestnictwa w obrządkach religijnych lub lekcjach religii – zapowiedziały liderki „Strajku Kobiet”. Oznacza to, że aborcjonistki postulują wprowadzenie instytucji rodem z komunistycznego reżimu, której celem jest położenie łapy na każdej sferze życia Polaków.

Czytaj więcej:
https://wprawo.pl/monty-python-w-wersji-stalinowskiej-strajk-kobiet-chce-moderatorow-ingerujacych-w-rozmowy-dzieci-z-rodzicami-wideo/
Auderman - 26-11-2020, 22:18
Temat postu:
W tym przypadku należy się niezmiernie cieszyć że obywatelka pierwsza sekretarz rady konsolidacyjnej czy jak oni się nazywają Maria Lempart nie lubi dzieci bo w przeciwnym wypadku jeszcze by popierała adopcję dzieci przez pary homoseksualne. Na szczęście Polskie prawo dopuszcza adopcję psów bez względu na płeć.
A co do szkoły to wprawdzie chodziłem od niej jeszcze niedawno ale już byłem wystarczająco dorosły by tematy polityczno-ideologiczne uznać za stosowne. Jak chodziłem za dzieciaka to nie pamiętam by tematy ideologiczne były poruszane. Niemniej obserwuje postęp szkolnictwa w kierunku szkół, których jedynym zadaniem jest nauka poglądów a raczej wtłaczanie ich za pomocą marnych argumentów o jakimś postępie. Brzmi znajomo prawda ?
Dla mniej wtajemniczonych wspomnę o istnieniu za PRL szkół partyjnych, których jedynym zadaniem było nauczanie poglądów
Lady Makbet - 28-11-2020, 20:14
Temat postu:
Po latach niszczenia przez lewactwo polskiego szkolnictwa w końcu stało się to co stać się musiało, czyli „dzieci wesoło wybiegły ze szkoły…”

Dzieci rewolucji:
https://warszawskagazeta.pl/kraj/item/7036-dzieci-rewolucji
Auderman - 09-12-2020, 23:54
Temat postu:
Ostatnio do walki o noszenie świętych kagańców wszędzie gdzie się da włączył się McDonald’s tworząc kampanię reklamową skierowaną do młodych. Jak wiadomo korporacja ta jest ogromnym autorytetem dla dzieci i młodzieży dzięki prowadzonej od lat kampanii reklamowej wpajającej najmłodszym że jest ich najlepszym przyjacielem, nie tylko w kwestii żywieniowej, dlatego możemy się spodziewać wzrostu liczby dzieci noszących maseczki lub idących po jedzenie właśnie w maseczkach. A przynajmniej na pewno sprzeda się lepiej niż spot Ministerstwa Zdrowia również skierowany do młodych ale już tych starszych ,który pokazuje wybór między kagańcem a maską tlenową przy czym ta druga i tak jest nieuchronna ,mimo że przekaz jest prowadzony w taki sposób by kaganiec gdyby nie chronił przed zarazą to chociaż zapobiegał jego cięższemu przebiegowi.
Victoria - 11-12-2020, 18:33
Temat postu:
Auderman, coś jest na rzeczy. Kiedyś widziałam na YouTube filmik (nie pamiętam jaki to był kanał), na którym niepełnoletnia młodzież chodziła po mieście, zaczepiała ludzi bez maseczek i dzwoniła po policję. Cóż, najlepszy system zniewalający społeczeństwo to taki, w którym ludzie sami się pilnują. A dzieci i młodzież najłatwiej urobić i zmanipulować. Czym skorupka za młodu nasiąknie...
Victoria - 16-12-2020, 16:56
Temat postu:
Zmiany w maturach i egzaminie ósmoklasistów

Zgodnie z zapowiedzią podpisałem właśnie rozporządzenie dotyczące zmian na egzaminie ósmoklasisty i egzaminie maturalnym w 2021 roku - poinformował na konferencji prasowej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zmieni się przede wszystkim to, że nie będzie obowiązkowej matury ustnej, a także obowiązkowego egzaminu na poziomie rozszerzonym z jednego przedmiotu dodatkowego. W przypadku egzaminu ósmoklasistów ograniczono nieco zakres wymagań.

Więcej:
https://tvn24.pl/najnowsze/matura-2021-zmiany-w-maturach-i-egzaminie-osmoklasistow-czarnek-nie-bedzie-w-tym-roku-matury-ustnej-4778422
Noema - 16-12-2020, 18:52
Temat postu:
Stowarzyszenie Umarłych Statutów wystosowało petycję do ministra Czarnka o zmianę obowiązującego rozporządzenia w sprawie dostępu do ocen ucznia. W tej chwili są one jawne dla ucznia i jego rodziców. Nieznane mi bliżej stowarzyszenie chce, aby uczniowie, którzy skończyli 18 lat mogli zastrzec, że oceny są widoczne tylko dla nich. Genialny pomysł. Teraz wypada czekać na rodziców, którzy wydadzą domowe rozporządzenie o mniej więcej takiej treści: „jesteś już na tyle dorosły, że zastrzegłeś oceny to znaczy, że możesz dokładać się do rachunków”. Ja bym tak zrobiła. Ale jestem wredna, podła i nie lubię demokracji.

https://www.edziecko.pl/starsze_dziecko/7,79351,26609321,uczniowie-pelnoletni-beda-mieli-prawo-zastrzec-swoje-oceny.html
wodkangazico - 16-12-2020, 20:20
Temat postu:
Na kilometr capi kibucem.

Masz problem ze starymi? No to musisz ich sobie wychować.
Jak? A zastrzeż sobie oceny. A co?
Że się jeszcze bardziej wk...wią?
Czilaut. Osiemnastkę wyprawili - do zsypu z wapnem.
Chodź do nas. My som od rewolucji. Towarzyszki, towarzysze i kolektywy się tobą zopiekują. Skuoty stoją otworem.

I tak, krok po kroczku, rozmontowywanie relacji. Rodzinnych, społecznych, religijnych.
A potem zdziwienie, skąd się wzięło tyle Julek.

Dla tych i innych lewackich stat...ujów jedno krótkie, rzeczowe, wojskowe "wyp...lać"!
Powinni zrozumieć. Niedawno sami darli mordę pod tę nutę.
Auderman - 17-12-2020, 09:13
Temat postu:
Super, wspaniale można nawet rzec doskonale. Zapewne większość czytających ten etap ma już dawno za sobą ja jeszcze przez jakiś czas tkwię w tym bagnie dlatego postaram się objaśnić całą sytuację. W prawdzie szkołę mam skończoną ale wiadomo jeszcze studia ale o tych dopiero później. Poziom edukacji w jednej z lepszych szkół w Poznaniu a przynajmniej tak się zachwalała był bardzo niski. Na matmie trzeba było osobno się douczać wielu rzeczy by w ogóle zdać a to była zaledwie podstawa. Oczywiście z tego powodu że był ogrom teorii i mało ćwiczeń gdyby to porównać na realia studiów. A to wszystko wynikało bo było za mało lekcji. Nazwać więc to można kryzysem. O ile strajki nauczycieli bo trwały tylko miesiąc to nie narobiły bałaganu o tyle epidemia wprowadziła ogromną zapaść w edukacji, która jednocześnie z tygodnia na tydzień się pogłębia. Bo nie ma co ukrywać, ani zaprzeczać. W umyśle młodych to są wakacje gdzie tylko trzeba gdzieś się zalogować i coś zrobić. Poza tym to wywalone i tyle. A mimo tego zdecydowana większość nauczycieli stara się robić normalne lekcje mając gdzieś czy uczniowie na zdalnych sobie radzą czy nie. I jakie rozwiązanie proponuje ministerstwo ? Obniżyć poziom jedynego egzaminu który jeszcze do tego czasu zachowywał jakiś poziom. Gratuluje poziom rozwiązania dorównuje poziomowi windowsowego narzędzia do rozwiązywania problemów. Ale też nie można zwalać wszystkiego na ministra edukacji, który ma związane ręce. Zapytacie czym, śpieszę z odpowiedzią. Otóż jest związany łańcuchem który nawinęła kowidiańsko-szurska bandyteria. Dokładnie, mający już obecnie 2 barykady ,z jednej strony człowieka do którego dzierżę osobistą nieprzychylność Pawła Grzesiowskiego a z drugiej rządem ruch posiadający jednocześnie hordy wyznawców najlepiej zamknął by szkoły w pizdu na święte zawsze i amen bo to jest główne miejsce roznoszenia koronki. I przecież edukację daje się zdalnie realizować. I o ile rząd jeszcze do niedawna starał się być wyważony w swoich decyzjach (obecne wybryki ze szczepionkami jak i z planowaniem 3 fali jak i kolejnych pokazuje że też nie są wyważeni) to o tyle kościół z koroną na dachu którego guru absolutnym jest Paweł Grzesiowski od początku pandemii zarazy na świecie czyli od stycznia szkoły by pozamykali na 69 spustów a najlepiej poburzyli bo edukacja zdalna sprawdza się. Ten sam kościół jednocześnie nie zastanawia się dlaczego w 38 milionowym kraju jest tylko jeden autorytet w dziedzinie epidemiologii, który dzięki monopolowi na wiedzę może wygadywać te swoje sceptyzmy. Otóż dlatego że właśnie edukacja jest taka słaba i mało kto zostaje lekarzem. A jak już zostanie to wyjeżdża za granicę ale to nie dział na takie dywagacje. Przez takie decyzje i takich osób możemy spodziewać się pokolenia kretynów gdyż nie wróżę powrotu normalnej edukacji jeszcze długo długo. Natomiast sprawa studiów jest z góry podobna gdyż na większości uczelni studia składają się z 2 etapów. Pierwszy rok gdzie jest gnojenie emocjonalne wszystkich i reszta gdzie jest tylko przepuszczanie dalej i dalej ,masz magistra i rzekło by się „normalne słowo”. Z resztą zaniedbania na poziomie edukacji uwidoczniły się na moim 1 roku studiów gdzie miałem braki wiedzy ze szkoły średniej. Niestety część zajęć zostanie zdalnie już na zawsze w obawie przed kolejnymi śmiertelnymi zarazami. Nie dowierzasz ? Już kościół z koroną na dachu już dopilnuje oj dopilnuje. I potem ludzie się dziwią czemu takie ameby wychodzą co domagają się „wolności”. Czemu strajki kobiet dawno przestały być strajkami kobiet a młodzież dała się tam łatwo zmanipulować. Czemu młodzież chodzi po ulicy i sprawdza czy ludzie mają maseczki? Właśnie to wszystko dlatego że poziom edukacji w Polsce był słaby. Był bo przez pandemię teraz jest tragiczny. Ale o samej edukacji i prowadzonej w niej indoktrynacji to kiedy indziej bo teraz już nie
wodkangazico - 17-12-2020, 11:16
Temat postu:
Krótko, bo krótko, ale zajmowałem się tzw. nauczaniem w szkole średniej i branżowej.
Zrezygnowałem wraz z powtórnym przejściem na zdalne. Głównie przez "stan umysłu" - kompletnie zryty.
Ale nie mój. Mój to nie mój problem. Smile
Także nie u młodzieży. Młodzi mają o wiele bardziej trzeźwą ocenę całej tej obecnej szajby, niż pos...ni ze strachu belfrowie i derekcja.
To uczniowie stawiali pytania "gdzie ta pandemia?".
Grono gogiczne - w większości pokolenie hipisowskie - to wyroby kołchoźnicze.
Zmiana tematu, zatykanie uszu, gaszenie ałtorytetem, czy wręcz ucieczka.
Bo "to nie ja ustaliłem".

Jeżeli jest jakaś nadzieja na powrót do normalności, to tylko w "nieobrobionej" młodzieży.
Niestety, jak już dostanie się ona w łapy, nieważne - LGBTwujów, systemu oświaty, czy osobników w czarnych sukienkach (nie mylić z duchownymi z powołaniem) - w znaczącej masie przepadła.
Tak więc, paradoksalnie, może i aktualna pseudonauka ma jakiś plus dodatni - mniej propagandy, mniej wypranych muzguf.
Noema - 17-12-2020, 17:23
Temat postu:
Rośnie nam pokolenie tumanów. Sama młodzież przyznaje, że w szkole nauczą się więcej niż w domu w trakcie zdalnych zajęć. Rządzącym jest to bardzo na rękę, gdyż głupim narodem łatwiej rządzić. Ale i współczesna szkoła stacjonarna ogłupia, więc nie wiadomo co gorsze – zajęcia w szkole, czy w domu. Jestem matką ucznia szkoły podstawowej i od wiosny w domu prowadzę coś w rodzaju „tajnych kompletów”, żeby moje dziecko nie wyrosło na kompletnego idiotę.

Poziom edukacji przez ostatnie 2-3 dekady przebił dno i puka w nie od spodu. Przypominam sobie swoją podstawówkę z przełomu lat 80-90 ubiegłego wieku. Nie ma porównania do szkoły współczesnej! Szkoły średnie też przebiły dno poziomem nauczania i pseudo maturą. Ja uczyłam się całek (jakby ktoś nie wiedział – to matematyka) w szkole średniej. A dziś całki są dopiero na studiach i tylko na kierunkach specjalistycznych. Większość młodych magistrów i doktorów nie wie co to jest całka! Analiza matematyczna to podstawa logiki. Jak tragicznie jest z logicznym myśleniem w naszym społeczeństwie widać gołym okiem...

W weekendy dorabiam sobie na jednej z wrocławskich uczelni. Moi studenci to ludzie w przedziale wiekowym 20-55 lat. Przepaść intelektualna pomiędzy młodymi i starymi jest ogromna (Rów Mariański). O ile ci w wieku 40+ są ogarnięci i posiadają szeroką wiedzę ogólną (kłania się stara podstawówka i stara matura) to młodzież jest po prostu głupia, co nadrabia cwaniactwem i bezczelnością. Najgorsze są młode siksy.
Modliszka - 17-12-2020, 20:06
Temat postu:
Noema napisał/a:
Poziom edukacji przez ostatnie 2-3 dekady przebił dno i puka w nie od spodu.

Jeszcze nie osiągnęliśmy dna. My się do dna zbliżamy, a gdy tam zejdziemy to będziemy dno pogłębiać.
Auderman - 18-12-2020, 08:29
Temat postu:
Modliszka napisał/a:
Noema napisał/a:
Poziom edukacji przez ostatnie 2-3 dekady przebił dno i puka w nie od spodu.

Jeszcze nie osiągnęliśmy dna. My się do dna zbliżamy, a gdy tam zejdziemy to będziemy dno pogłębiać.


W miarę postępu nauczania zdalnego, dzięki któremu takie cwaniaki mają pełne pole do działania to liczę że dno osiągniemy bardzo szybko. Prawdopodobnie osiągniemy gdy ukażą się wyniki tej zaniżonej matury
Victoria - 29-12-2020, 20:18
Temat postu:
Wszyscy mówią o godzinie policyjnej 31 grudnia, czyli w Sylwestra, tymczasem rząd wprowadził godzinę policyjną dla dzieci poniżej 16 roku życia i to do 17 stycznia. Dzieci nie mogą wychodzić do godziny 16.00, a jak wiemy po 16.00 w zimie to już mamy noc i dzięki temu dzieci spędzą prawie trzy tygodnie przed komputerem i telewizorem.

Obecni trzecioklasiści nie dokończyli I klasy z powodu strajku nauczycieli. Nie dokończyli II klasy z powodu lockdown'u. Z tego samego powodu nie rozpoczęli na dobre i już na pewno nie nadrobią III klasy. Ominął ich materiał nauczania początkowego traktowany jako całość i utrwalenie podstawowych umiejętności czytania, pisania i rachowania. To oznacza, że już do końca szkolnej nauki będą mieć trudności w opanowywaniu bieżącego materiału i poza jednostkowymi przypadkami nie wyjdą ponad pewien ograniczony poziom w swojej edukacji.

Tegoroczni maturzyści są jeszcze po gimnazjach i kończą 3-letnie licea. Sposobami jak wyżej zabrano im możliwość normalnego uczęszczania do liceum i szansę dokończenia edukacji jak należy. Większość z nich też już nigdy tego nie nadrobi. Co gorsze, okradziono ich z najlepszego, najbardziej radosnego i potem nostalgicznego okresu w życiu.

W nie lepszej sytuacji są młodsi i starsi koledzy maluchów i maturzystów, tak samo obracani na analfabetów. Ponadto wszystkie te dzieciaki nie mają okazji poznawać się i uczyć interakcji z ludźmi i funkcjonowania w społeczeństwie.

Dzieciom i młodzieży odebrano także możliwości działania pozaszkolnego. Nie będzie studniówek, ale nie ma też dyskotek, kółek zainteresowań, klubów sportowych, wycieczek i wyjazdów na wypoczynek. Gdzie mają się poznawać młodzi, przeżywać miłości, uczyć się życia? Gdzie i jak mają się uczyć wyższych wartości kiedy nie ma nawet wolności kultu religijnego?

Na naszych oczach idzie na przemiał całe pokolenie polskiej młodzieży.
Pirex - 01-01-2021, 15:14
Temat postu:
Victoria, pandemia jest planowana na kilka lat. W tym czasie wyhoduje się pokolenie głupków łatwych do zarządzania (zamknięte szkoły, brak więzi społecznych). Już nawet teraz pokolenie gimbazy można uznać w większości za debili, którzy idą na zmarnowanie jak bezmyślne stado baranów.
Krog - 01-01-2021, 18:37
Temat postu:
W Polsce edukacja trwa za długo. Porównując Anglię tam trwa to samo 2 lata krócej. Ponosimy zbędne koszty tylko po to żeby zarabiało lobby edukatorsko - belfrowskie.
Zamiast pójść do pracy młodzi ludzie tracą czas w szkołach.
Noema - 02-01-2021, 13:54
Temat postu:
W postępowej Szwecji, a konkretnie w jednej ze szkół w Göteborgu wymyślono, że nauczyciele nie będą poprawiać błędów swoich uczniów. Na pytania zmartwionych rodziców dyrekcja szkoły odpowiedziała, że nie chcą marnować życia dzieciom mówiąc im, że robią coś źle, bo bombelki mogą stracić zainteresowanie przedmiotem. Problem dotyczy głównie matematyki, która – jak wiadomo – jest faszystowska i wyniki jej działań są zero-jedynkowo dobre lub złe. Chyba nie chciałabym latać samolotem zaprojektowanym przez obecnie uczące się pokolenie przyszłych szwedzkich inżynierów. A najgorsze, że to jest tak idiotyczne, że wkrótce może się rozlać na resztę Europy.

https://www.polskieradio24.pl/5/1223/Artykul/2650679,Szwecja-nauczyciele-nie-poprawiaja-bledow-uczniow-aby-ich-nie-zniechecic-do-nauki
Pirat - 02-01-2021, 20:55
Temat postu:
Noema, komuś jest bardzo na rękę wychowywanie coraz głupszych pokoleń. Coraz bardziej oduczonych wymagań wobec samych siebie. Coraz bardziej leniwych, coraz bardziej ignoranckich, coraz łatwiejszych do manipulowania i sterowania nimi.

Zaczęło się od bezstresowego wychowania, potem nieustanne obniżanie wymagań, coraz łatwiejsze egzaminy lub wręcz likwidowanie ich i przepuszczanie wszystkich jak leci, dawanie dokładnie tych samych dyplomów zarówno zdolnym i pracowitym, jak i leniwym matołom. A teraz zaczynamy nowy etap - szkoła, która nie uczy. Nauczyciel sprowadzony do roli niani, której zadaniem jest jedynie pogłaskanie ucznia po główce nawet jeśli napisze, że stolicą Moskwy jest Paryż.
wodkangazico - 03-01-2021, 11:34
Temat postu:
Pirat, jest jeszcze element układanki zwany sztuczną inteligencją.
Ostatnimi czasy mocno sponsorowany projekt.
Cel?
Żywy niewolnik zasuwający za michę ryżu, pilnowany przez sztucznego psa.
Żeby się udało, cerber musi być cwańszy.
Auderman - 03-01-2021, 13:31
Temat postu:
Jak to komu ?
Politykom oczywiście. Nie zapominajmy że strajkująca młodzież ze znakami „nie dotykać” została ostro przeruchana od tyłu przez środowiska rzekomo ich wspierające. Dodatkowo sami rządzący na tym bałaganie bo niczym innym się nie interesowała tylko tym że nie będą mogły usunąć ciąży w wyniku wady, której prawdopodobieństwo wynosi mniej niż 1%. To był prawdopodobnie tylko test. Rządzący jeszcze przerobią większościową hołotę bez mózgów.
Victoria - 04-01-2021, 10:37
Temat postu:
Czarnek reaguje na doniesienia o nowych formach ściągania. "Będziemy przeciwdziałać"

Podczas nauki zdalnej w sieci jak grzyby po deszczu powstają firmy, które za odpowiednią kwotę oferują rozwiązywanie sprawdzianów podczas zajęć. Ceny wahają się od 20 do 60 złotych. Do sprawy opisanej przez Tygodnik Polsatnews.pl odniósł się minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, który zapowiedział, że jego resort przyjrzy się procederowi "nowoczesnego ściągania".

Więcej:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-01-03/czarnek-reaguje-na-doniesienia-o-nowych-formach-sciagania-bedziemy-przeciwdzialac/
Noema - 12-01-2021, 21:31
Temat postu:
Bohaterem bajki emitowanej w duńskiej telewizji publicznej DR jest John Dillermand, mężczyzna z najdłuższym penisem na świecie. Emisja bajki wywołała falę krytyki, a wielu rodziców określa serial jako „pornograficzny”. Już w piosence zapowiadającej bajkę słyszymy, że mężczyzna nie panuje nad swoim penisem...

https://www.tvp.info/51719802/bajka-o-mezczyznie-z-dlugim-penisem-bedzie-kontynuowana-duza-ogladalnosc-wsrod-dzieci-tvp-info


Victoria - 21-01-2021, 18:23
Temat postu:

Ralny - 12-02-2021, 22:15
Temat postu:
Kto podnosi rękę na władzę, czyli jak policja wzięła się za dzieci

Powód może być banalny, jak udostępnienie wpisu w mediach społecznościowych, użycie megafonu czy udział w pokojowej demonstracji. I rusza machina, która wciąga młodzież w tryby brudnej polityki. I to nie zdemoralizowanych nastolatków, palących jointy przed blokiem, ale często prymusów i aktywnych działaczy społecznych, którzy muszą tłumaczyć się przed kuratorem sądowym.

Czytaj więcej:
https://plus.gazetawroclawska.pl/kto-podnosi-reke-na-wladze-czyli-jak-policja-wziela-sie-za-dzieci/ar/c15-15439279
Noema - 19-02-2021, 22:21
Temat postu:
Z dumą donoszę, że miałam rację! Czyż nie piszę od dawna, że matematyka to faszyzm? Departament Edukacji stanu Oregon przygotował dokument z wytycznymi jak zlikwidować rasizm w matematyce i w nauczaniu jej. Chodzi też o to, by matematyka nie była wykorzystywana do „utrwalania imperialistycznego i kapitalistycznego świata”. Czym objawia się faszyzm w matematyce? A choćby tym, że nauczyciele proszą uczniów, aby pokazali swoją pracę. A wymaganie od uczniów, aby pokazali swoją pracę wzmacnia kult słowa pisanego, a także paternalizm (aż sprawdziłam, to słowo oznacza ingerencję w działanie lub ograniczenie wolności innej osoby lub grupy, motywowane ich dobrem). Rasizmem jest również „skupianie się na uzyskaniu właściwej odpowiedzi”. Jedno mi w tym nie pasuje... Czy twórcy tego dzieła nie sugerują przypadkiem, że Murzyni i Latynosi nie są w stanie pojąć matematyki?

https://bezprawnik.pl/rasizm-w-matematyce/
Auderman - 27-02-2021, 20:31
Temat postu:
Zmienili zasady na temat noszenia maseczek to i w telewizji powrócił spot społeczny skierowany do młodzieży zachęcający do noszenia maseczek o czym pisałem jakiś czas temu. Zaskakująco to post jest taki sam mimo że rygor się zaostrzył. W sumie jedyne co mi w tym poście brakuje to wspomnienie o śmiercionośnych przyłbicach, chustach i innych zabronionych w sobotę przez rząd namordnikach No ale przecież na końcu jest stwierdzenie „którą maseczkę wolisz ?”. W każdym razie pranie mózgu młodym jak najbardziej aktualne
Noema - 27-02-2021, 20:41
Temat postu:
Auderman, młodzież nie ogląda telewizji. Mam troje dzieci i one siedzą tylko w internecie na smartfonie. Tak więc telewizja nie jest w stanie wyprać młodych mózgów. Za to stare mózgi urabia doskonale!
Auderman - 27-02-2021, 21:04
Temat postu:
No niby młodzież nie ogląda telewizji ale te ameby z mojego kierunku skądś biorą te informacje że studiowanie stacjonarne to nic innego jak roznoszenie śmiercionośnego wirusa. I proszę się tu nie śmiać. Nie jestem na medycznym a tak ode mnie sądzi większość. A takie informacje to tylko można wyciągnąć z telewizji.
wodkangazico - 28-02-2021, 10:40
Temat postu:
Cytat:
one siedzą tylko w internecie na smartfonie.

Nigdy nie byłem mamą i pewnie równie nieuprawniona jest mi rola Świadka Jehowy, ale wydaje się to także niebezpieczne.
Nie mniej tam przecież derOnetów i innych, pejsatych bzdetów.
No, chyba że młodzież ma je poblokowane.
W razie protestów o ograniczanie wolności, cenzurę itp., krótka piłka - kto płaci, decyduje. Smile
Noema - 08-03-2021, 19:31
Temat postu:
Coraz więcej młodych ludzi rezygnuje z lekcji religii. Dlaczego? Czy to nie jest sygnał, że czas wyprowadzić religię ze szkół? Co na to Konstytucja RP? Czy usunięcie religii ze szkół nie jest powrotem do PRL-u? Czy matura z religii to dobry pomysł?

Czy usunąć religię ze szkół? Debata IPP TV.

☑️ks. prof. A. Kobyliński, filozof, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
☑️ks. Damian Wyżkiewicz, katecheta
☑️pastor Paweł Chojecki, red. nacz. IPP TV, Kościół Nowego Przymierza w Lublinie
☑️Jarosław Makowski, szef Platformy Obywatelskiej Katowice, szef Instytutu Obywatelskiego


Beatrycze - 09-03-2021, 17:27
Temat postu:
Nastolatki chcą być youtuberkami i tiktokerkami. Coraz rzadziej rozważają studia.

Blisko połowa nastolatek uważa, że prowadzenie własnego kanału w mediach społecznościowych to najbardziej atrakcyjna ze ścieżek kariery. Ich matki wolałyby dla nich przyszłość prawniczki lub lekarki.

Więcej:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-03-09/nastolatki-chca-byc-youtuberkami-i-tiktokerkami-coraz-rzadziej-rozwazaja-studia/
Auderman - 10-03-2021, 14:33
Temat postu:
Dzisiaj mamy kolejną kowidową rocznicę. Jednak ona nie jest tak przyjemna jak rocznica pierwszego przypadku i nie będzie się w mediach pojawiała tak ochoczo o ile ktoś o niej wspomni. Otóż dzisiaj jest pierwsza rocznica zamknięcia szkół na dwa tygodnie. Tak, w Poznaniu zadecydowano wcześniej niż reszta kraju. Początkowo szkoły miały być jedynie zamknięte na dwa tygodnie w celu przeczekania "najgorszego" bo przecież z Bergamo wyjeżdżały kolejne ciężarówki martwych na śmiercionośnego wirusa. Szybko się jednak okazało że dzieci do szkoły nie wrócą tak wcześnie natomiast w rekompensacie rząd zaoferował im zdalne nauczanie, które początkowo miało być realizowane na platformie librus. Na platformie rzekomo doskonale przygotowanej jak rząd do epidemii serwery padły już pierwszego dnia od uruchomienia. Niemniej zapanował jeden wielki bałagan.
Początkowo planowano odmrozić szkoły w 3 etapie odmrażania gospodarki co swoją drogą też nie miało sensu, ten plan jednak odrzucono i do nauczania stacjonarnego powrócono we wrześniu z jednym zamiarem: Masowego testowania celem wywołania fali epidemii. Skupiający się na liczbach Niedzielski doskonale wykombinował z otwartymi w stu procentach szkołami by potem wzrosty wywołane bezmyślnym testowaniem bezobjawowych oraz corocznym sezonem chorobowym spowodować zamknięcie gospodarki a całą winę zrzucić na szkoły. Dodatkowo mające się w niedalekiej przyszłości strajki jeszcze bardziej przybliżyły wielu ludzi nie tylko do wielbienia zamrożeń gospodarki ale także do nienawiści na młodych, chęci niszczenia im najpiękniejszych lat swojego życia zmuszając ich do siedzenia w domu przed komputerem 24/7. I to jest przykre, że młodzi mają w tym układzie cierpieć najbardziej mimo że są najmniej zagrożeni a w szkołach gromadzili się w nie mniejszych skupiskach niż sejm czy inne zakłady pracy przy czym w szkołach był zachowany reżim sanitarny czego o wielu miejscach pracy nie można powiedzieć. A lata młodości też dla nich są najważniejsze bo to wtedy zdobywa się najważniejsze umiejętności w tym społeczne do późniejszego funkcjonowania. Jednak dla szkół nie widzę nadziei gdyż coraz większej ilości grup w tym młodych ten stan rzeczy zaczyna odpowiadać a rząd prawdopodobnie otworzy szkoły gdy zachce kolejnej fali a poprzednie metody odmrażania gospodarki zawiodą. Tak samo jak we wrześniu tak samo było w lutym gdy otwarli klasy 1-3. Tylko otwarli 1-3 bo otwarcie większej ilości by się wiązało z buntem wiernych. Na szczęście nie wywołało to wzrostów mimo że wielu by tak chciało. I jaka jest przyszłość edukacji ? Niepewna, narośl nienawiści na szkoły jest tak duża by to opanować potrzeba będzie lat, potem kolejnych by naprawić błędy zamknięcia szkół jednak i tak dla wielu będzie za późno. Dodatkowo rząd na pewno będzie chciał szkoły wykorzystać do kolejnej fali gdy zacznie im ta "epidemia" grząść jeszcze bardziej w tym bagnie
Noema - 10-03-2021, 22:11
Temat postu:
Cytat:
Nastolatki chcą być youtuberkami i tiktokerkami. Coraz rzadziej rozważają studia.

Moja 10-letnia bratanica oświadczyła, że zostanie instagramerką. Szczęka mi opadła! Tego właśnie potrzebuje nasza umęczona Ojczyzna – jeszcze więcej Julek w internecie... Jest też nadzieja – w pytaniu o wymarzone studia w czołówce nie znajdują się socjologia, gender czy inne kulturoznawstwo, a weterynaria, kosmetologia i filologia angielska. Wciąż jednak podtrzymuję teorię, że bez asteroidy ludzkość wykończy głupota.
Pirat - 19-03-2021, 19:39
Temat postu:
Edukacja seksualna według Kościoła.


Noema - 23-03-2021, 12:18
Temat postu:
W pewnym słupskim liceum powstała „klasa vlogerska”. Tego potrzebuje nasza umęczona Ojczyzna – więcej vlogerów...

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26905967,slupsk-liceum-likwiduje-klase-dziennikarska-i-wprowadza-vlogerska.html

Młot
Pirat - 28-03-2021, 19:46
Temat postu:
Wpływ szkoły na psychikę.


Noema - 31-03-2021, 21:20
Temat postu:
Uniwersytet Warszawski na profilu Wydziału Fizyki opublikował ogłoszenie o castingu do programu w nowo powstającym kanale TVP Nauka. Ogłoszenie skierowane było tylko do mężczyzn, gdyż szukano pary do już wybranej prowadzącej. Po kilku dniach oszalałe władze upadłej uczelni usunęły ogłoszenie, z uwagi na jego „dyskryminacyjny charakter”. Warszawa, jak zawsze, w awangardzie postępu! Nie zdziwię się, gdy nowy rok akademicki rozpocznie się tam od klękania.

https://www.press.pl/tresc/65402,uczelnia-sciaga-ogloszenie-o-prace-w-tvp-skierowane-tylko-do-mezczyzn

Skoro jesteśmy na jednej uczelni to zajrzyjmy na inną. Wykładowcy wydziału muzycznego uniwersytetu w Oksfordzie rozważają rezygnację z nauczania zapisu nutowego. Według szacownego grona pedagogicznego ma on korzenie w kolonializmie i jest współodpowiedzialny za białą supremację. Ich zdaniem nauka gry na pianinie czy dyrygowania orkiestrą może powodować stres u kolorowych studentów, gdyż te umiejętności są powiązane z „białą europejską muzyką”. Jeżeli nie widzicie w tym sensu to jesteście takimi samymi faszystami jak ja. Mam nadzieję, że wkrótce cały postępowy świat zrezygnuje ze wszystkich wynalazków białego człowieka – w końcu wszystko zostało wymyślone dla podkreślenia białej supremacji. Co prawda będą musieli przenieść się do chatek z gówna, ale postęp tego wymaga.

https://www.stefczyk.info/2021/03/29/oksford-rozwaza-rezygnacje-z-nauczania-zapisu-nutowego-bo-ten-jest-rasistowski/

Wciąż podtrzymuję teorię, że bez asteroidy ludzkość wykończy głupota.

Młot
wodkangazico - 01-04-2021, 10:16
Temat postu:
Cytat:
Wciąż podtrzymuję teorię, że bez asteroidy ludzkość wykończy głupota.

Niestety, szanse maleją.
Chyba że trajektorię, podobnego, "najwyższego lotu naukowcy" obliczali.
A to tak, to wtedy obiema rencyma siem pod takom nałukom, ja nirzej podpisany, podpisuje.

***** *** Wink
Beatrycze - 01-04-2021, 13:42
Temat postu:
Moda na lata 50. Komuniści dumni ze swojej młodzieży.

Lewicowa młodzież jednoczy się w kolektywy. Instruują ich starsi koledzy, działający w kolektywach pół wieku wcześniej, wychowywani przez działaczy i agitatorów Związku Młodzieży Polskiej, stalinowskiej organizacji sprzed ponad 70 lat. Podstawowa zasada z tamtych czasów pozostaje niezmienna: otoczyć „wroga taką nienawiścią i pogardą młodego pokolenia, aby z góry uniemożliwić jego powtórne próby wniknięcia do młodzieży”.

Więcej:
https://www.tvp.info/53075036/wspolczesni-agitatorzy-sa-podobni-do-tych-z-czasow-komunizmu
Auderman - 07-04-2021, 08:50
Temat postu:
Czas na oswajanie się ze zdalną edukacją był w marcu 2020, teraz należy przyjąć ją na klatę.

Niemalże nic nie pozostawia złudzeń że roczniki obecnej 7 klasy szkoły podstawowej i wyżej nie zaznają już edukacji, w jakiej jeszcze przed 2020 uczestniczyli codziennie. Jedyne co im pozostało to pożegnać się ze szkolnymi ławkami póki te jeszcze istnieją. Obecnie te oblepione folią budynki jeszcze stoją aczkolwiek ich los w przyszłości nie jest określony. W każdym razie jedno jest pewne, edukacja nie wróci już do starego modelu i nauka w szkole średniej i wyżej będzie wyłącznie zdalna. Na ogłoszenie tego dość oczywistego faktu nie będziemy musieli czekać zbyt długo, gdyż zapewne już na jesieni jakiś inteligent rządzący wyjdzie na mównice i ogłosi że w sumie ta edukacja stacjonarna to tyle kłopotów przynosiła a ich ilość to rosła w miarę wieku ale od początku. Od razu wspomnę że rząd w tym temacie nie postępuje tak samo jak zachód gdzie przepraszają za zamykanie szkół. U nas to już zaszło tak daleko że nawet dzieci przedszkolne zamyka się w domach, gdzie praktycznie wcale się nie rozwijają jednocześnie lobbując starych do nienawiści wobec młodych. Taka prawda, nie ma innego kraju gdzie jest większa nienawiść do młodych za rzekome roznoszenie wirusa niż u nas.
W każdym razie w miarę zmieniających się stanowisk rządu w sprawie co wyznacza epidemię a co już nie trudno jest określić konkretne terminy jeszcze w tym roku szkolnym, jednak pewne jest to że przedszkole wróci wraz ze sklepami wolnostojącymi a klasy 1-3 nieco później jeżeli oczywiście Horban Łaskawy na to pozwoli. Późniejszych klas nie będą ściągać wcale. We wrześniu przyjdzie czas na kolejny eksperyment jednak rząd postąpi zachowawczo i otworzy zaledwie klasy 1-3. Po jakimś czasie jeżeli sytuacja ma się polepszać to do szkół podstawowych wrócą pozostałe roczniki. Wtedy ma zostać wygłoszone wspomniane wcześniej przeze mnie orędzie o zmianie sposobu edukacji na poziomie średnim i wyższym, oznaczające przejście w/w szkół na formę 100% zdalną. Właściwie nie zmieniłoby to nic w życiu tych nastolatków, jednak dałoby rządowi możliwość zagospodarowania od wtedy już wolnych przestrzeni pozostałych po szkołach i uczelniach, które już rok stoją bezczynnie. O możliwościach zagospodarowania tych budynków można rozwodzić się godzinami. Oczywiście dla uczelni zostałaby możliwość prowadzenia specjalistycznych zajęć stacjonarnych ale już nie jak dawniej tylko w formie płatnego kursu, po którym dostajesz certyfikat. Dlaczego? Otóż odpowiedź jest prosta. Wszystko co bezprawnie nam zabrali to nam zwrócą po jakimś czasie czy to się sami ugną czy pod wpływem społeczeństwa. Natomiast zamknięcie fizyczne szkół jest w pełni legalne zwykłym rozporządzeniem bo ustawa pozwala na prowadzenie zajęć w formie zdalnej z wykorzystaniem technik na odległość. Dodatkowo taki obrót sprawy spotka się z aprobatą społeczeństwa i pełną zgodą, zwłaszcza Lewicowej części młodzieży, która stanowi jakieś 60% całości "bo nauka im tylko utrudnia życie a na zdalnych to można wszystko spisać i nie trzeba się uczyć". Wszystko się zgadza z programem możliwości zdobycia magistra bez wychodzenia z domu. Oczywiście nie dostrzegą tego że brak szkoły to brak życia społecznego i towarzyskiego co wśród młodych było do niedawna bardzo popularne. Szczególnie odbije się to na uczelniach bo zdalne studia to brak integracji wśród studentów, kół zainteresowań. Brak juwenaliów co swoją drogą jest związane z dalszym utrzymywaniem DDM-u, który oznacza całkowity brak zgromadzeń i wszelkich innych "legalnych" form spędzania wolnego czasu przez studentów poza nauką. I to wszystko co zostało opisane przeze mnie przez cały ten wywód jest zaledwie zalążkiem tego "prawdziwego" nowego ładu. Tak będą nas obskubywać powoli z praw i możliwości oczywiście przykrywając to nowymi epidemiami oraz kolejnymi falami obostrzeń aż w końcu za kilkadziesiąt lat nie dostrzegając tych zmian znajdziemy się nagle w nowej rzeczywistości.

Ten wywód został zrobiony przeze mnie i nie jestem żadnym autorytetem naukowym w tej dziedzinie.
Noema - 07-04-2021, 15:48
Temat postu:
Auderman, szkoła zdalna to fikcja! Mówię to jako matka dziecka w wieku szkolnym. Rośnie nam pokolenie tumanów. Niechybnie zmierzamy do rządów idiokracji.

Jak wyglądają zajęcia zdalne w szkole podstawowej? Jeśli rodzice nie przypilnują to dzieci mają na to wywalone. Ja pilnuję, prowadzę nawet „tajne komplety”. Ale widzę co się dzieje u sąsiadów. Rodzice w pracy, a dzieci biegają do kolegów i grają w durnowate gry komputerowe. Hulaj dusza, piekła nie ma. Co z nich wyrośnie? Strach pomyśleć...

Od września już troje moich dzieci będzie w wieku szkolnym. „Zerówki” praktycznie nie ma. Dzieci sama uczę czytać i pisać. Jeśli po wakacjach nie wróci normalna szkoła to chyba zwariuję... Dodam, że z obecnego stanu rzeczy zadowoleni są nauczyciele. Może nie wszyscy, ale ponad 90 proc. na pewno. To jedna z niewielu grup zawodowych (obok lekarzy), która na pandemii korzysta.

W grudniu ubiegłego roku popełniłam komentarz, który dziś chyba jest jeszcze bardziej aktualny. Nie chcę się powtarzać, więc odsyłam:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=393589#393589

Wizja z filmu „Idiokracja” z 2006 roku spełnia się na naszych oczach. Warto obejrzeć, bo to ciekawa komedia dająca do myślenia o współczesnym świecie. Film jest dostępny na CDA:

https://www.cda.pl/video/9490623c


Raxo - 07-04-2021, 19:15
Temat postu:
Cytat:
szkoła zdalna to fikcja! Mówię to jako matka dziecka w wieku szkolnym. Rośnie nam pokolenie tumanów. Niechybnie zmierzamy do rządów idiokracji.

Dlaczego zatem nie protestujecie? Były protesty restauratorów, hotelarzy, rolników, więc i mogą być - a wręcz powinny - protesty rodziców domagających się powrotu normalnego trybu nauczania. Protestów rodziców jakoś ani widu, ani słychu, zatem prosty wniosek, że widocznie większości z nich nauka zdalna ich dzieci również odpowiada.

Cytat:
To jedna z niewielu grup zawodowych (obok lekarzy), która na pandemii korzysta.

Powiedziałbym odwrotnie - właśnie większość grup zawodowych korzysta na plandemicznej, dojnej zmianie - zarówno przyssani do państwowego koryta jak i sektor prywatny. Poza wspomnianym szerokopojętym sektorem medycznym i edukacji, do żelaznych beneficjentów zaliczyć trzeba jeszcze:
- urzędniczą biurwę
- sieci handlowe sprzedające on-line oraz firmy kurierskie
- korporacje, które wysłały większość pracowników na pracę zdalną
- Kościół i zakłady pogrzebowe

Właściwie jakby przeanalizować to większość czerpie na plandemii mniejsze lub większe korzyści , zatem ten cyrk prędko się nie skończy. A nawet jak się skończy, to spora część nie będzia potrafiła ponownie odnaleźć się w nowych-starych warunkach i zaczną pojawiać się głosy oburzonych lemingów, że właściwie ten pandemiczny (nie)ład był lepszy.
Beatrycze - 13-04-2021, 13:50
Temat postu:
Jak nieświadomie niszczymy kreatywność u naszych dzieci?


Victoria - 17-04-2021, 16:18
Temat postu:
Nauka w szkole? To nie będzie powrót do przerwanego filmu

Teraz należałoby się skoncentrować na tym, jak na nowo budować grupy w klasach, jak z ikonek na ekranie odtworzyć społeczność. Szybkie nadrabianie zaległości w materiale to kwestia drugoplanowa. Z Igą Kazimierczyk rozmawia Paulina Nowosielska.

Więcej:
https://www.gazetaprawna.pl/magazyn-na-weekend/artykuly/8143727,edukacja-w-szkole-iga-kazimierczyk-o-powrocie-do-szkol-spolecznosci-uczniowskiej.html
Pirex - 28-04-2021, 17:53
Temat postu:
Dzieciństwo 80-90r. Pomimo, że mieliśmy tak mało, to jednak niczego nam nie brakowało do szczęścia. Dziś bachory mają wszystko i są nieszczęśliwe.


Pirat - 01-05-2021, 15:03
Temat postu:
"Historia bez cenzury" o edukacji na przestrzeni wieków.


Paszczak - 01-05-2021, 21:17
Temat postu:
Tak niebawem będzie wyglądać edukacja w szkołach państwowych. Totalna dyktatura, tresura. Czas nowych niewolników.


Auderman - 02-05-2021, 09:34
Temat postu:
No, te breloki to dopiero początek

Młodzież musi być jak najbardziej oswajana z obowiązkiem noszenia szmaty oraz powszechnej kontroli. Czyli po prostu posłuszeństwa
wodkangazico - 02-05-2021, 14:15
Temat postu:
Kolejna, odważna młoda Polka. Podobnie myślących szczyli nie uświadczysz - zajęci graniem.
Jak tak dalej pójdzie, zostanę feministką.


Auderman - 04-05-2021, 10:32
Temat postu:
Obrońcy "praw kobiet" obrońcami kowidu, zrobią wszystko co im lider powie

Ci którzy śledzą moje długie wywody natknęli się pewnie na moje gdybanie na temat przejmowania coraz to większej ilości miejsc użyteczności publicznej na cele związane z walką z epidemią. Dzisiaj to nie jest już gdybanie. Jakiś czas temu moja uczelnia ogłosiła ankietę dt. chęci lub jej braku zaszczepienia się w punkcie znajdującym się na terenie uczelni, który miałby powstać. Dzisiaj wspaniałomyślna uczelnia ogłosiła, że poparcie dla projektu wyniosło bagatela 93%. No lepiej niż podczas referendum w 46, sukces i to jeszcze wśród młodych. Oczywiście oznacza to wszystko że owy punkt powstanie. Nie jestem w stanie zweryfikować czy faktycznie jest takie poparcie czy może zostało to naciągnięte "bo przyszedł rozkaz z ministerstwa". Jednak po ostatnim zapoznaniu się z opinią znajomych stwierdzam że faktycznie szczepienia mają duże poparcie wśród młodych. Zapytani dlaczego mają chęć zaszczepienia się odpowiadali jednomyślnie "by mieć paszport i móc chodzić gdzie się chce". O samym zjawisku polaryzacji i całego programu szczepień jak rząd sobie to wykombinował wspomnę kiedyś indziej w innym poście. Bardziej niepokoi mnie fakt, że:

Ci sami ludzie jeszcze w listopadzie protestowali przed "zmianą prawa" a dzisiaj się zgadzają z segregacją

Dokładnie, ci sami ludzie, młodzież, która wychodziła na ulicę w listopadzie z szlachetnym sloganem ***** ***, w obronie tego że rząd ograniczał błahostkowe prawa dzisiaj nawet nie mrugnie jak rząd będzie łamał kolejne prawa. Pamiętam jak chodziłem do szkoły to na przedmiocie "wiedza o społeczeństwie" uczyli mnie zaledwie istoty funkcjonowania państwa czyli czym jest trójpodział, co robi rząd co robi prezydent, sądy i tym podobne. O konstytucji miałem zaledwie jedną lekcję jednak tylko o obowiązkach wobec państwa, z czego potem miałem kartkówkę. Tylko z wykucia na pamięć kilku artykułów i przepisaniu ich. O ile się nie mylę trzeba było preambułę, artykuły 1-11,28,82-88,95-98,126-128,146,163-165,173-174,216,235. Jednakże praw obywatela w tych artykułach na próżno szukać. Dlaczego o tym wspomniałem? bo niedawni bojownicy o wolność dzisiaj jak lewica idą ramie w ramię z rządem by wprowadzić segregację i złamali przysługujący im jeszcze artykuł 32 mówiący o równości KAŻDEGO obywatela.

Dlaczego wspomniałem o strajkach

Z prostego powodu, ten temat jest dalej zjadliwy. Sojusz PiSu z Lewicą może przywrócić eskalację bo prędzej czy później lewica upomni się o prawa do aborcji. Wtedy PiS może wymusić zmianę konstytucji, która będzie uwzględniała prawo do kompromisu aborcyjnego. Jednak w konstytucji mogą znaleźć się jeszcze zapisy o dostosowywaniu praw w niej zawartych do aktualnej "sytuacji epidemicznej". W tym przypadku sprana lewicową propagandą młodzież ani drgnie w dążeniu do obrony swoich nadrzędnych praw w zamian za możliwość aborcji w przypadkach, które zdarzają się dość rzadko.

Na koniec jeszcze szybki news, że jeden telefon wystarczył by dowiedzieć się że zaszczepienie nawet 100% osób na uczelni nie gwarantuje żadnego przywrócenia zajęć

Ech, w mojej głowie te wywody wychodzą lepiej niż jak je przeleję na papier
Noema - 07-05-2021, 09:45
Temat postu:
Matura 2021.​ Pojawiły się przecieki. Nauczyciele alarmują, że jest to objaw choroby tzw. „testozy”. Jak zreformować system edukacji w Polsce? Czy należy zlikwidować matury? Co na to minister Czarnek?


beton44 - 09-05-2021, 21:15
Temat postu:
Jak zreformować - żeby było lepiej to ja nie wiem.

Wiem za to - jak pogorszyć stan edukacji w Polsce - i to na pewno - po prostu wprowadzić wiek przymusu szkolnego do 24 lat i obowiązek ukończenia "studiów wyższych" Śmiech
Auderman - 09-05-2021, 21:47
Temat postu:
beton44 napisał/a:
wprowadzić wiek przymusu szkolnego do 24 lat i obowiązek ukończenia "studiów wyższych" Śmiech

W dzisiejszych czasach żadnego przymusu nie trzeba. Wystarczy dać jakieś przywileje "uprzywilejowanym" a ten przymus sam się buduje. Poniekąd jest przymus pójścia na studia pod przykrywką byle jakich kierunków nawet dla najgłupszych co dają papierek ważny wszędzie
Noema - 09-05-2021, 22:08
Temat postu:
Dania. Uczestnik postępowego programu, w którym dorośli rozbierają się przed dziećmi, okazał się pedofilem. Został skazany za molestowanie dziecka oraz posiadanie 3 tys. zdjęć i filmów z pornografią dziecięcą.

https://niezalezna.pl/393176-rozbierali-sie-przed-dziecmi-w-programie-tv-uczestnik-kontrowersyjnej-produkcji-skazany-za-pedofilie

Program nosi tytuł „Ultra smider tojet” i jest emitowany przez duńską telewizję publiczną DR1 na ich kanale dla dzieci. Dokładnie ta sama stacja zasłynęła z emisji serialu animowanego o mężczyźnie z najdłuższym penisem na świecie, którego nie potrafi kontrolować. Pisałam o tym tutaj:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=394005#394005

Produkcja jest rzecz jasna chwalona przez postępowe środowiska. „Ultra smider tojet” ma prowokować do dyskusji, nastawiać pozytywnie do ciała itp. Nie zanosi się na jego zakończenie. Zdarzenie jest traktowane wyłącznie jako szokujący i niespodziewany incydent. Duńska stacja jest w trakcie emisji drugiego sezonu, sprzedała też licencje innym krajom, m.in. telewizji publicznej NTR z Holandii.

Niedawno świat obiegła informacja, że Disney, największa korporacja mediowa na świecie, na swojej platformie Disney+ zablokowała najmłodszym widzom dostęp do swoich kultowych bajek. W ramach „walki z rasizmem” i „utrwalaniem rasistowskich stereotypów”. Pisałam o tym tutaj:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=394314#394314

A co ten sam postępowy świat, tak przejęty dziecięcą wrażliwością, przed którą należy ukrywać zakochanego kundla, sądzi o dorosłych ekshibicjonistach pokazujących się nago dzieciom? A o facecie z najdłuższym penisem świata, który kradnie dzieciom lody? Na kanale dziecięcym?!

Wprawdzie sprawy są na pozór nieporównywalne, bo z jednej strony mamy Disneya, a z drugiej duńską telewizję. Ale można z silnym przekonaniem przyjąć, że we wprowadzanych zmianach mamy tu jeden światopoglądowy mianownik osób decyzyjnych.

Patrząc na to co się dziś dzieje, określenia typu „ciemnogród” i „średniowiecze” brzmią jak komplementy...

Asteroido, przybywaj!
Stella - 13-05-2021, 12:18
Temat postu:
Co czwarty rodzic permanentnie udostępnia w mediach społecznościowych informacje o swoich dzieciach, które traktowane jak „mikrocelebryci” dorastają w przeświadczeniu, że dzielenie się szczegółami z prywatnego życia jest naturalną praktyką – wynika z badań dr Anny Brosch z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Zjawisko to nazywa się sharentingiem (ang. share – dzielić się i parenting – rodzicielstwo) i odnosi się do częstego upubliczniania informacji intymnych o dziecku, które naruszają jego prywatność i które mają zasięg publiczny, a więc mogą trafić do anonimowego odbiorcy. Mogą to być np. zdjęcia przedstawiające codzienne życie, ale i zdjęcia prześmiewcze np. gdy dziecko zaśnie z nosem w talerzu.

Więcej tutaj:
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/co-czwarty-rodzic-permanentnie-udostepnia-w-internecie-informacje-o-swoich-dzieciach
Ralny - 12-06-2021, 09:14
Temat postu:
Nowa lista lektur szkolnych ministra Czarnka. Co będą czytać uczniowie?

Zamiast "Stowarzyszenia Umarłych poetów", "Winnetou" i "Małej apokalipsy" będą opowiadania o dzieciństwie Karola Wojtyły, raport Witolda Pileckiego i dzieła Jana Pawła II. Minister edukacji Przemysław Czarnek przedstawił projekt zmian w kanonie lektur szkolnych.

Czytaj więcej:
https://gazetawroclawska.pl/nowa-lista-lektur-szkolnych-ministra-czarnka-co-beda-czytac-uczniowie-zobaczcie/ar/c1-15658626
Pirat - 13-06-2021, 17:54
Temat postu:

Victoria - 21-06-2021, 14:48
Temat postu:
Prof. Janas-Kozik: pandemia nasiliła zaburzenia psychiczne u dzieci i młodzieży

Zaburzenia adaptacyjne, lękowe i lękowo-depresyjne, cyberprzemoc ze strony rówieśników, zaburzenia odżywiania prowadzące do anoreksji – to niektóre problemy psychiczne, które nasiliły się u dzieci i młodzieży w okresie pandemii – wskazuje psychiatra prof. Małgorzata Janas-Kozik.

Więcej:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-06-21/prof-janas-kozik-pandemia-nasilila-zaburzenia-psychiczne-u-dzieci-i-mlodziezy/
Pirat - 08-07-2021, 18:01
Temat postu:
Lewacki terror! Nauczyciel biologii surowo ukarany, bo powiedział, że są… dwie płcie

Do niebywałego skandalu doszło w Hiszpanii. Nauczyciel biologii został zawieszony za stwierdzenie podczas lekcji, że… są dwie płcie. – To tak, jakby mnie ukarali za stwierdzenie, że Ziemia jest okrągła – dla portalu Okdiario sprawę komentuje nauczyciel Jesus Luis Barron Lopez, nauczyciel biologii z publiczne szkoły średniej w Alcala de Henares pod Madrytem.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Pirat - 08-07-2021, 18:01
Temat postu:
Lewacki terror! Nauczyciel biologii surowo ukarany, bo powiedział, że są… dwie płcie

Do niebywałego skandalu doszło w Hiszpanii. Nauczyciel biologii został zawieszony za stwierdzenie podczas lekcji, że… są dwie płcie. – To tak, jakby mnie ukarali za stwierdzenie, że Ziemia jest okrągła – dla portalu Okdiario sprawę komentuje nauczyciel Jesus Luis Barron Lopez, nauczyciel biologii z publiczne szkoły średniej w Alcala de Henares pod Madrytem.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Noema - 09-07-2021, 17:31
Temat postu:
Lewica chce odwołać ministra Czarnka, zaczęli zbierać podpisy. A minister edukacji chce obowiązkowej religii/etyki w szkołach. Czy odwołanie Czarnka rozwiąże problem edukacji? O tym w IPP TV.


Beatrycze - 12-07-2021, 12:40
Temat postu:
Polscy uczniowie negatywnie oceniają zmian jakie nastąpiły w szkole w czasie pandemii.

W ciągu ostatniego roku więcej uczniów polubiło zdalną szkołę, ale wywołane pandemią skutki zmian w szkolnym życiu oceniają raczej negatywnie – wynika z badania przeprowadzonego przez twórcę dziennika elektronicznego i UAM.

Więcej:
https://forsal.pl/lifestyle/edukacja/artykuly/8207136,polscy-uczniowie-negatywnie-oceniaja-pandemiczne-zmiany-w-szkole.html
Beatrycze - 14-08-2021, 11:44
Temat postu:
Przemysław Czarnek: religia nigdy nie będzie obowiązkowa

– Religia nigdy nie będzie obowiązkowa. Najwcześniej za dwa lata chcemy wprowadzić obowiązek uczęszczania na lekcje religii lub etyki – powiedział w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Od nowego roku szkolnego MEiN chce postawić na lekcje o zdrowiu w ramach godziny wychowawczej.

Więcej:
https://wroclaw.tvp.pl/55355474/przemyslaw-czarnek-religia-nigdy-nie-bedzie-obowiazkowa
Auderman - 16-08-2021, 08:17
Temat postu:
#historiazzyciawzieta
Wczoraj wdałem się na grupce na fb dyskusję na temat przyszłości nauczania gdzie zdecydowana większość to były osoby zachwalające zdalne i że stacjonarne to przeżytek. Ja im na to dość solidnie zjechałem argumentami i za to dostałem bana po czym oni się rozwodzili jacy są dumni z tego że na mnie donieśli.
Skretynienie totalne obecnej młodzieży osiągnęło już szczyt.
A zdalne są złe. A ludzie którzy myślą inaczej to są zwolennicy pandemii, izolacji i segregacji
Noema - 16-08-2021, 08:46
Temat postu:
Auderman, nic nowego. Już od dawna nie udzielam się na portalach społecznościowych, ponieważ nie ma tam miejsca na kulturalną i merytoryczną wymianę zdań. Zniechęciła mnie wszechobecna lewacka cenzura, ale też notoryczne bany od interlokutorów, którzy nie tolerują konstruktywnej krytyki i niewygodnej prawdy. Nawet nie komentuję artykułów na portalach mainstreamowych, gdyż tam jest jeden wielki hejt i rynsztok.

Ludzie zamknięci są we własnych bańkach informacyjnych i nie przyjmują do wiadomości odmiennego zdania. Na niewygodną prawdę burzącą ich światopogląd reagują chamstwem, agresją i donosicielstwem. Młodzież ma głowy nabite lewicowym bełkotem. Wyższe uczelnie służą za komunistyczne pralnie mózgów dezynfekujące indywidualizm, patriotyzm, wartości rodzinne, religijne i narodową tożsamość. Jaki jest tego efekt? Między innymi taki, że studenci donoszą już nawet na swoich wykładowców!

https://niezalezna.pl/306666-lewaccy-studenci-doniesli-na-swoja-profesor-za-homofobie-minister-gowin-reaguje

Formatowanie młodych mózgów na lewacką modłę zaczyna się już w przedszkolu. Na razie na tzw. Zachodzie, ale nie mam cienia wątpliwości, że ta „zaraza” przeniknie do naszego kraju. I to szybciej niż nam się wydaje...


DarekP - 16-08-2021, 23:03
Temat postu:
Auderman napisał/a:
A zdalne są złe. A ludzie którzy myślą inaczej to są zwolennicy pandemii, izolacji i segregacji


Popatrz na to z drugiej strony - takie są wymagania rynku pracy. Uczysz się większości rzeczy zdalnie, egzaminy zdajesz zdalnie, jesteś zdany na samodyscyplinę. W pracy siedzisz w jakimś wydzielonym kurniczku w stadzie ludzi upchniętych w open-space. Czy tak nie jest?
To, że część ludzi pracuje w innych warunkach i liczą się dla nich kontakty społeczne, nie czyni z nas niestety większości. A jak wiesz większość w demokracji rządzi.
Wiele lat temu dużo starszy kuzyn powiedział mi taką rzecz.
"Słabością demokracji jest to, że każdy ma taki sam głos, przy czym idiotów jest znacznie więcej, niż profesorów".
Pandemia bardzo mocno obnażyła prawdę zawartą w tym zdaniu.
Pirat - 17-08-2021, 20:19
Temat postu:
Pandemiczne wytyczne dla szkół: dystans, dezynfekcja, maseczki, zakaz gier zespołowych, kwarantanna dla książek

Minister edukacji Przemysław Czarnek zapowiada, że od września dzieci wrócą do szkól. Ciekawe jak długo w nich zostaną? Miesiąc? A potem znowu nauczanie zdalne, gdy minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosi czwartą falę koronawirusa? Na razie Ministerstwo Edukacji, Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektor Sanitarny wydali rekomendacje dotyczące nauki stacjonarnej. Wynika z nich, że po półtora roku nic nie drgnęło w umysłach urzędników z ministerstw i sanepidu. Pomimo dowodów na to, że maski nie działają, a dystans i dezynfekcja nie ma sensu, wytyczne bazują na koncepcji DDM. Paranoja trwa.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Auderman - 17-08-2021, 21:14
Temat postu:
Indoktrynacja musi trwać. Dzieciaki muszą pamiętać co może w każdej chwili zrujnować ich palny na przyszłość dlatego muszą się pilnować i stosować do zasad a przede wszystkim to piętnować tych, którzy się do tych zasad nie stosują bo wszyscy za to bekną. Gorzej niż za komuny. Poza tym jak już wcześniej wspominałem to większości dzieciom i młodzieży ta uprzęż odpowiada bo nie trzeba nic robić tylko im jedzenie donoszą.
Pirat - 30-08-2021, 20:31
Temat postu:
Rodzice nie chcą nauki zdalnej i segregacji sanitarnej w szkołach! Organizują ogólnopolską akcję „Dzieci do szkoły”

Nowy rok szkolny zbliża się wielkimi krokami. W tym roku dzieci i młodzież nie pójdą do szkoły jedynie z bagażem na plecach, ale także z niepewnością czy ich pobyt w szkole prędko nie zamieni się w ślęczenie przed komputerem, czyli tzw. naukę zdalną. Tak było w ubiegłym roku, a obserwując dotychczasową politykę rządu w kwestii „walki” z Covid-19, można żywić uzasadnione obawy, że będzie i tym razem. Na naukę zdalną, hybrydową i reżim sanitarny w szkołach nie godzi się część rodziców. W odpowiedzi na to zorganizowali akcję „Dzieci do szkoły”.

Czytaj więcej na wprawo.pl

---

„Szczepienia – tajna broń superbohaterów”. MEN zatwierdził materiały edukacyjne nakłaniające dzieci do przyjęcia szczepionek przeciw Covid-19

Na początku czerwca minister edukacji Przemysław Czarnek zapowiedział, że we wrześniu odbędzie się w szkołach akcja szczepień przeciw Covid-19. Jej celem jest podanie preparatu mRNA jak największej liczbie dzieci w wieku powyżej 12 lat. Szczepienia w tej kategorii wiekowej dopuszczono w Polsce już od 7 czerwca, ale dotychczas podawanie preparatów odbywało się wyłącznie w ogólnodostępnych punktach szczepień, a dzieci nie były celem zmasowanej akcji propagandowej. Teraz będą, a materiały edukacyjne przygotowane na zlecenie MEN mają na celu przekonanie dzieci, że szczepienia to jedyna metoda powrotu do normalności.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Noema - 30-08-2021, 21:31
Temat postu:
Cytat:
„Szczepienia – tajna broń superbohaterów”. MEN zatwierdził materiały edukacyjne nakłaniające dzieci do przyjęcia szczepionek przeciw Covid-19

Wracamy do czasów komuny, gdy w szkole łgali o historii, o wyższości gospodarki socjalistycznej, a w domu rodzice mówili prawdę, gospodarkę można było ocenić po półkach w sklepach. Szczęśliwie młodzież korzysta z internetu i szkoła nie ma już żadnego autorytetu.

W związku z nadchodzącym nowym rokiem szkolnym radca prawny Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź przygotowała rodzicom (opiekunom prawnym) narzędzia do obrony w kwestii koronareżimu. Dodatkowo są załączone pisma, z których mogą skorzystać nauczyciele jako pracownicy.

https://rebel24.pl/sprzeciwy-wnioski-skargi-pisma-materialy-do-pobrania/
Pirat - 01-09-2021, 18:21
Temat postu:
Konkurs na najlepiej wyszczepioną klasę. Skandaliczny pomysł dyrekcji i rady rodziców w liceum w Zielonej Górze

W związku z rozpoczęciem roku szkolnego 2021/2022 dyrekcja i rada rodziców III Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze postanowili zorganizować konkurs na najlepiej wyszczepioną klasę. Nagrodą za pierwsze miejsce ma być 5 tys. złotych, za drugie – 3 tys., a za trzecie – 2 tys. Zwycięskie klasy będą mogły w dowolny sposób wydać wygrane pieniądze.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Pirat - 03-09-2021, 22:04
Temat postu:
Zaczyna się korona-paranoja w szkołach! Uczniowie na kwarantannie i nauka zdalna w Warszawie i Radomiu

W piątek (3.09.2021) pojawiły się pierwsze informacje o kwarantannie i nauce zdalnej w polskich szkołach ze względu na przypadki koronawirusa. W jednej ze szkól podstawowych ​na warszawskim Ursynowie wysłano na kwarantannę całą klasę po wykryciu zakażenia u jednego z uczniów. Kwarantanna potrwa do 11 września.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Pirex - 05-09-2021, 11:23
Temat postu:
Nauczyciele mogą pytać tylko o to, czy ktoś chce się w szkole „zaszczepić”!

Zgodnie z przewidywaniami część, na szczęście bardzo niewielka cześć, szkół wychodzi przed szereg i prowadzi swoje nadgorliwe, a zarazem bezprawne działania. Dzieje się to z przyzwoleniem jednostek samorządowych, bo trzeba pamiętać, że dyrekcje szkół podlegają wójtom, burmistrzom i prezydentom miast. Wiadomym jest, że „pandemia” non stop jest wykorzystywana politycznie i to przez obie strony, zarówno władzę, jak i opozycję. Akurat te sygnały, które dostałem pochodzą od samorządów „opozycyjnych”, ale to wcale nie jest reguła. Bywa, że lokalni watażkowie z PiS też się chcą wykazać i robią coś, co może się spodobać wierchuszce. Tak, czy siak obowiązujące przepisy i zalecenia z MEN są jasne i tej jasności dyrektorzy szkół wraz z nauczycielami mają się trzymać!

Cały tekst:
https://www.kontrowersje.net/nauczyciele-moga-pytac-tylko-o-to-czy-ktos-chce-sie-w-szkole-zaszczepic/
Pirat - 07-09-2021, 22:07
Temat postu:
Dzieci pod ostrzałem szczepionkowej propagandy. Kuriozalny list Prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej do uczniów i rodziców

W związku z rozpoczęciem roku szkolnego 2021/2022 w polskich szkołach rozpoczęła się akcja propagandowa, której celem jest wmówienie dzieciom, że tylko szczepionki pokonają pandemię koronawirusa i zapewnią im powrót do normalności.

Czytaj więcej na wprawo.pl

---

Rozmowa z Katarzyną Treter-Sierpińską, publicystką portalu wprawo.pl. Tematem rozmowy są materiały edukacyjne wykorzystywane w szkołach do szczepionkowej indoktrynacji dzieci już od I klasy podstawówki.


Victoria - 09-09-2021, 12:06
Temat postu:
Nauczyciel gorzej traktował niezaszczepione dzieci. Do szkoły musieli wkroczyć rodzice

Nauczyciel biologii kazał niezaszczepionym przeciw Covid-19 uczniom siedzieć w klasie z tyłu i obiecywał zaszczepionym lepsze stopnie. Po proteście rodziców był zmuszony się z tego wycofać. Segregację i dyskryminację dzieci opisują węgierskie media.

Więcej:
https://nczas.com/2021/09/08/nauczyciel-gorzej-traktowal-niezaszczepione-dzieci-do-szkoly-musieli-wkroczyc-rodzice/
Pirat - 10-09-2021, 22:19
Temat postu:
Minister edukacji apeluje do kuratorów oświaty: „Kierujemy całą klasę na naukę zdalną, a nie tylko niezaszczepione dzieci”

W czwartek (9.09.2021) minister edukacji Przemysław Czarnek zaapelował do kuratorów oświaty, aby nie dzielić dzieci na zaszczepione i niezaszczepione. – Mam apel do kuratorów oświaty, po ustaleniu z ministrem zdrowia i GIS – jeśli wystąpi ognisko zakażeń, kierujemy całą klasę na naukę zdalną, a nie tylko niezaszczepione dzieci. Nie pozwalamy na podział dzieci na zaszczepione i niezaszczepione – powiedział Czarnek.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Pirat - 13-09-2021, 20:11
Temat postu:
Presja ma sens! Dyrektor szkoły wycofał się z segregacji sanitarnej i przeprosił za błąd

W piątek (10.09.2021) dyrektor szkoły podstawowej w Osięcinach (woj. kujawsko-pomorskie), Andrzej Polaszek, wydał rozporządzenie w sprawie organizacji szczepień dla uczniów. W rozporządzeniu znalazł się zapis dyskryminujący niezaszczepionych. Dyrektor zarządził, że zaszczepieni uczniowie dostaną dodatkowe 20 punktów ze sprawowania i zostanie dla nich urządzona dyskoteka, na którą nie będą wpuszczani niezaszczepieni.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Pirat - 24-09-2021, 22:35
Temat postu:
Gówniarze na pasku oszustów
(...)
Każdy gówniarz domagający się dziś „sprawiedliwej transformacji energetycznej” powinien zrobić eksperyment, który uświadomi mu, czego tak naprawdę się domaga. Niech w ramach walki o klimat gówniarz wyłączy komputer, myje się w zimnej wodzie, chodzi w niepranych ciuchach, je suchą bułkę i odrabia lekcje przy świecach. Założę się, że po tygodniu każdy z nich płakałby rzewnymi łzami i skończyłaby się „uliczna fala klimatyczna”. Nic tak nie przemawia do rozumu, jak doświadczenie niedostatku, gdy dostatek wydaje się normą.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Noema - 26-09-2021, 12:16
Temat postu:
Rozmowa z nauczycielką o szkolnej koronaparanoi, szczepionkowej indoktrynacji uczniów, zdalnym nauczaniu.


Pirat - 27-09-2021, 13:35
Temat postu:
Kolejny pandemiczny rok szkolny i te same problemy. Czy w szkole trzeba nosić maseczkę?

To już drugi rok szkolny, który uczniowie rozpoczęli z obostrzeniami. Trzeba dezynfekować ręce, mierzyć temperaturę i nosić maseczki. Zwłaszcza te ostatnie są zarzewiem konfliktów w szkole.

Od poprzedniego roku w zakresie noszenia maseczek zmieniło się wiele. Przede wszystkim zasady ich noszenia zostały zapisane w ustawie, a nie jak do tej pory w rozporządzeniu, którego podstawa ustawowa była wątpliwa. Zwracały na to uwagę wielokrotnie sądy, przyznając rację obywatelom, którzy zdecydowali się walczyć o maseczkową sprawiedliwość w sądach i uznając nakładane na nich kary za niezasadne.

Czytaj więcej na gazetaprawna.pl
Noema - 29-09-2021, 07:25
Temat postu:
Uczniowie masowo wypisują się z religii. W niektórych miastach ponad 50% uczniów nie chodzi ani na religię ani na etykę. Co na to minister Czarnek? Czy młodzi oddalając się od Kościoła, odwrócą się też od Boga? O tym w IPP TV.


Pirat - 02-10-2021, 19:20
Temat postu:
Jak lockdown skrzywdził młodych. Naukowcy podsumowali samopoczucie uczniów po roku zdalnej nauki

Po niemal roku zdalnej nauki 20 proc. uczniów przejawia objawy depresji, a 65 proc. uważa, że lekcje zdalne były prowadzone na niższym poziomie, niż stacjonarne. Część obawia się powrotu do szkolnej rzeczywistości – wynika z analiz badaczy z Polski i Ukrainy.

Czytaj więcej na nczas.com
Pirat - 07-10-2021, 19:49
Temat postu:
Karolina Elbanowska w emocjonalnej rozmowie tłumaczy nam dlaczego to ważna inicjatywa, w którą każdy rodzic powinien się włączyć: „Wierzę, że te podpisy dadzą jasny sygnał rządowi, że nie ma naszej zgody na powtórzenie tego, co się działo. Dzieci nie mogą więcej siedzieć na onlajnie. Po prostu nie ma na to naszej zgody, choćby nie wiem co się działo.”


Beatrycze - 11-10-2021, 12:45
Temat postu:
Lego zapowiada walkę ze stereotypami. "Pracujemy nad tym, aby Lego było bardziej integracyjne"

Firma Lego będzie pracować nad usunięciem stereotypów płciowych ze swoich zabawek. Decyzja zapadła po ujawnieniu wyników badań pokazujących szkodliwe uprzedzenia związane z przedmiotami dla najmłodszych. Wśród ankietowanych były także dzieci z Polski.

Więcej:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-10-11/lego-zapowiada-walke-ze-stereotypami-plciowymi/
Auderman - 13-10-2021, 20:51
Temat postu:
Dzisiaj podczas jednego z wykładów wykładowca postanowił poruszyć z nami temat wszechobecnej pandemii. Na początku oczywiście było w miarę normalnie, dyskusja na poziomie. Jednak z każdą chwilą zmierzało to w stronę krytyki każdej osoby co wyraża sprzeciw czemukolwiek związanego z epidemią. Porównywanie ich do foliarzy, antyszczepionkowców, płaskoziemców czyli wrzucanie do jednego wora, wszak pojawienie się preparatu zwanego szczepionką na rynku wywołało epidemię odry oraz to że za promocją szczepionek stoją wybitne persony, za którymi nie stoi interes polityczny wszak nie są politykami tylko naukowcami. Ogólnie to nie wiedzieli jaką opcję wybrać bo przetaczali się pomiędzy opcją że szczepienia to dar nauki a opcją że potrzebne będą kolejne zamknięcia bo nie przyniosą żadnego skutku. Niestety moje łopatologiczne tłumaczenie, że mamy do czynienia z bezobjawowym wirusem, którego pewnie przechorowało kilkanaście milionów polaków spełzło na niczym no i musimy dalej przestrzegać reżimów natomiast moje logiczne zapytanie czemu kowid nie jest wpisany na listę chorób zakaźnych zostało a jakże okrzyknięte szurską teorią spiskową i odwołaniem do autorytetów, że przecież nie mogą kłamać
Pirex - 02-11-2021, 16:47
Temat postu:
Dr Przybył OSTRO o edukacji: "Otumaniona młodzież ofiarą systemu".


Pirat - 10-11-2021, 08:28
Temat postu:
Wstrząsające wyniki sondażu. Inżynieria społeczna? TYLE osób w wieku 18-24 lata identyfikuje się jako LGBTQ

Sondaż przeprowadzony przez Arizona Christian University wykazał, że 39 procent osób w wieku 18-24 lata identyfikuje się jako jakaś literka ze skrótu LGBTQ. Młodych Amerykanów o wybranie sobie opisu i okazało się, że pokaźna część młodych przypisała sobie lesbijstwo, gejostwo, biseksualizm, trans czy queer.

Czytaj więcej na nczas.com
Noema - 05-01-2022, 23:01
Temat postu:
Wczoraj w nocy sejmowa komisja przyjęła kontrowersyjny #LexCzarnek. Eksperci alarmują, że to wprowadzi cenzurę i strach wśród nauczycieli, rodziców i uczniów. Jaki jest cel Czarnka? Co zrobi Sejm? Co powinni zrobić Polacy? O tym w IPP TV.


Ralny - 10-01-2022, 15:56
Temat postu:
Wiceprezes Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności” Jarosław Dąbrowski wyjaśnia jakich bezprawnych działań dopuszczają się zarówno niektórzy dyrektorzy szkół, jak i kuratorzy oświaty oraz w jaki sposób można tym patologiom przeciwdziałać.


Pirat - 23-01-2022, 21:36
Temat postu:
Covidowa indoktrynacja dzieci. Sanitaryści fundują to najmłodszym

Covidowa propaganda kwitnie. Szczególnie intensywnie uderza w dzieci, które nie są wolne od niej ani w szkołach, ani nawet oglądając ulubione bajki. Reżim sanitarystyczny tworzy kolejnych „Pawlików Morozowów” na swoją miarę.

W ostatnich miesiącach wśród wielu informacji pojawiają się też niepokojące doniesienia dotyczące indoktrynacji dzieci.

Na „postępowym” Zachodzie najmłodsi już wiedzą, że „trzeba” donosić na niezaszprycownaych. W Polsce natomiast recytują „Odę do kowida” i mają domalowywać maski w postaciom na obrazkach.

Czytaj więcej na nczas.com
Pirat - 27-01-2022, 14:57
Temat postu:
Ubaw po pachy, czy strzał w skroń?

We wtorek (25.01.2022) minister edukacji Przemysław Czarnek poinformował na konferencji prasowej w Sejmie, że od czwartku uczniowie klas V-VIII i szkół ponadpodstawowych przechodzą na nauczanie zdalne. Ma ono trwać do końca lutego. – Musieliśmy podjąć decyzję o ograniczeniu nauki stacjonarnej na okres ferii zimowych. Od czwartku w szkołach naukę stacjonarną będą kontynuować uczniowie z klas I-IV, przedszkola oraz zerówki – przekazał minister Czarnek. – To wszystko spowodowane jest epidemią koronawirusa. To nieco ponad dwa tygodnie nauki zdalnej. Jesteśmy przekonani, że z końcem lutego wrócimy do nauki stacjonarnej – mówił minister.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Victoria - 27-01-2022, 19:26
Temat postu:

Noema - 27-01-2022, 20:22
Temat postu:
Dzieci albo siedzą na kwarantannach, albo (co widzę u znajomych planujących wyjazd na ferie) nie chodzą do szkoły, żeby im ktoś kwarantanny nie przykleił. To jest powszechne zjawisko, prawie całe klasy symulują chorobę, albo jakikolwiek pretekst, żeby tylko nie zjawić się w szkole. Ludzie chcą na nartach pojeździć w ferie. Szkoły to obecnie nie są rozsadniki chorób, ale przede wszystkim punkty dystrybucji aresztu domowego na niespotykaną skalę. Przez nauczycieli-covidiotów, którzy z katarem biegają na testy, moje dzieci więcej uczą się w domu niż w szkole.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=399073#399073
Victoria - 28-01-2022, 22:47
Temat postu:

Pirat - 08-02-2022, 21:44
Temat postu:
Maski zakłócają percepcję u dzieci i mają negatywny wpływ na budowanie relacji społecznych. Porażające wyniki badania kanadyjskich i izraelskich naukowców

W poniedziałek (7.02.2022) w naukowym piśmie „Cognitive Research: Principles and Implications” opublikowano wyniki badania dotyczącego wpływu noszenia masek na percepcję twarzy u dzieci. Badanie przeprowadzili naukowcy z kanadyjskiego Uniwersytetu York w Toronto i izraelskiego Uniwersytetu Ben-Guriona w Beer Szewie. Rezultaty badania są porażające. Noszenie masek doprowadziło u dzieci do głębokiego deficytu zdolności percepcji twarzy. Jest on większy niż w przypadku dorosłych.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Pirex - 12-02-2022, 18:18
Temat postu:
Szkoła to nie agencja towarzyska ideologów LGBT

Nie mogę słuchać tego bełkotu ideologicznego, który odnosi się do „edukacji seksualnej”, ale tak naprawdę wszyscy doskonale wiedzą, że chodzi o coś zupełnie innego. Może jestem staroświecki, ale mnie w szkole podstawowej nikt nie uczył, jak to się robi i jakoś nie miałem problemów z pozyskaniem wiedzy. W liceum mieliśmy lekcje PDŻ i tam rzeczywiście pojawiły się takie „sensacje” jak prezerwatywy, czy globulki dopochwowe, czyli coś o czym każde z nas wiedziało od dawna, a w większość używała. Gdy tylko słyszę, że w szkole konieczna jest „edukacja seksualna”, a dzieje się to w dobie powszechnej seksualizacji od reklam kisielu po reklamy pilarek spalinowych, to prócz śmiechu odpala mi się czerwona lampka. Większość małolatów w swoich telefonach, choćby z ciekawości, odwiedzało „strony dla dorosłych” i chociaż zaraz usłyszę, że to wypaczony obraz, to do wypaczenia dopiero dojdziemy.

Cały tekst:
https://www.kontrowersje.net/szkola-to-nie-agencja-towarzyska-ideologow-lgbt/
Pirat - 18-02-2022, 23:37
Temat postu:
Upadek Pierwszej Damy

W środę (16.02.2022) prezydencka żona, czyli Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda, spotkała się z uczniami Zespołu Szkolno–Przedszkolnego w Limanowej. Spotkanie odbyło się w formie zdalnej, ponieważ jest straszna pandemia, a Pierwsza Dama zastosowała się do zasady „zostań w domu”. I z tego domu, a raczej pałacu, Pierwsza Dama przeprowadziła rozmowę nie tylko z dziećmi, ale również z ich nauczycielami i dyrekcją szkoły.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Pirex - 22-03-2022, 06:33
Temat postu:
W Polsce jest już około 800 000 ukraińskich uczniów i nikt nie wie, co z nimi robić

Przed chwilą odbyła się konferencja Rafała Trzaskowskiego, utrzymana w wyjątkowo koncyliacyjnym tonie, prezydent Warszawy nawet pochwalił wrogiego ministra Czarnka, który ma się wsłuchiwać w głos samorządowców. Sam też się wsłuchałem, w to co mówi Trzaskowski, chociaż zazwyczaj nie jest to łatwe. Padły konkretne liczby, dające sporo do myślenia, szczególnie w czasach, gdy mało kto myśli, a prawie wszyscy się wzruszają. W Warszawie uczy się 280 tysięcy dzieci i młodzieży i ta liczba dotyczy wszystkich poziomów nauczania z wyjątkiem szkół wyższych. Jednocześnie Trzaskowski twierdzi, że do stolicy przyjechało 90 tysięcy uczniów z Ukrainy, co stanowi 32% polskich uczniów chodzących do warszawskich szkół. W całej Polsce ma przebywać ponad 900 000 dzieci, z czego zdecydowana większość to potencjalni uczniowie. O ile przyjęcie 800 tysięcy polskich dzieci, zwłaszcza do szkół podstawowych, nie stanowiłoby większego problemu, o tyle ukraińscy uczniowie w 99% muszą pokonać barierę językową i to dopiero pierwsza poważna bariera.

Cały tekst:
https://www.kontrowersje.net/w-polsce-jest-juz-okolo-800-000-ukrainskich-uczniow-i-nikt-nie-wie-co-z-nimi-robic/
Beatrycze - 10-04-2022, 07:33
Temat postu:
Nauczycielki: „Boimy się, że polska szkoła będzie polonizować uczniów z Ukrainy. Jak zaborca”

Lekcje w piwnicy. Kserowanie ukraińskich podręczników. Bieganie do pani w kuchni po pomoc w tłumaczeniu. I strach: czy nauczyciele w szkole ministra Czarnka nie będą zmuszeni, by dzieci z Ukrainy "asymilować", wyrywać je z ich kultury?

Więcej:
https://oko.press/nauczycielki-nie-wezmiemy-udzialu-w-polonizacji-ukrainskich-dzieci-szkola-czarnka-chce-segregowac/
Victoria - 20-04-2022, 18:31
Temat postu:
Kolejne lockdowny opóźniły rozwój wielu brytyjskich dzieci

Eksperci alarmują, że kolejne dwa lata pandemii i kolejno wprowadzane lockdowny opóźniły rozwój u wielu dzieci. Tzw. syndrom pandemii objawia się na różne sposoby, ale nie ulega wątpliwości, że rodzice i nauczyciele będą teraz musieli się przyłożyć, żeby nadgonić stracony czas.

Dzieci w wieku przedszkolnym zostały w sposób szczególny doświadczone przez pandemię koronawirusa. Kolejno wprowadzane na Wyspach lockdowny sprawiły, że wielu najmłodszych mieszkańców zostało zamkniętych w domach oraz pozbawionych szerokich kontaktów z innymi członkami rodziny i dziećmi w ich wieku. Wreszcie wiele dzieci zostało w trakcie lockdownów skazanych na ustawiczne oglądanie bajek, co spowolniło albo zniekształciło rozwój ich mowy, a także ograniczyło kreatywność.

Więcej:
https://wolnemedia.net/kolejne-lockdowny-opoznily-rozwoj-wielu-brytyjskich-dzieci/
Pirex - 21-04-2022, 19:02
Temat postu:
Krzywdzenie polskich i ukraińskich dzieci – internacjonalne nauczanie

Po dwóch latach demolki polskiego systemu edukacyjnego, który podlegał całej puli idiotycznych i całkowicie ze sobą sprzecznych rozporządzeń, wchodzimy w nowy etap. I zanim do niego dojdziemy przypomnijmy, o czym jeszcze nie tak dawno mówiliśmy bardzo głośno, by nagle wszystkie problemy przestały istnieć. Uczciwi i rozsądni nauczyciele alarmowali, że zdalne nauczanie wyrządziło katastrofalne szkody i tak naprawdę dzieci powinny powtarzać rok w normalnym trybie. Taka decyzja w warunkach politycznych jest nierealna, dlatego sprawy poszły w dokładnie przeciwnym kierunku. Promocje otrzymywali niemal wszyscy, którzy w czasie „zdalnej edukacji”, przy wyłączonej kamerze grali w „strzelanki” albo siedzieli na czacie.

Cały tekst:
https://www.kontrowersje.net/krzywdzenie-polskich-i-ukrainskich-dzieci-internacjonalne-nauczanie/
Pirat - 21-05-2022, 18:33
Temat postu:
Zdalne nauczanie przełoży się na spadek przyszłych wynagrodzeń i wzrost nierówności

W kwietniu 2020 r., by ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa COVID-19, niemal na całym świecie rządzący zdecydowali się zamknąć szkoły. W Polsce taka polityka została z nami wyjątkowo długo. Łatwo było dostrzec jej natychmiastowe efekty – odczuli je szczególnie pracujący rodzice. O wiele trudniej ocenić, jak zamknięcie szkół wpłynie na przyszłość uczniów.

Czytaj więcej na forsal.pl
Ralny - 23-05-2022, 15:47
Temat postu:
Toaleta dla uczniów transpłciowych i niebinarnych w liceum. Komentarz dyrekcji

„W LXXV Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego w Warszawie uroczyście otwarto klozet dla niebinarnych i transpłciowych dzieciaków” – poinformował na Twitterze publicysta Piotr Woyciechowski. Portal tvp.info skontaktował się z przedstawicielami placówki, aby potwierdzić te doniesienia. Jak zaznaczyła dyrektor Magdalena Kozera, w szkole rzeczywiście powstała toaleta dla tych, którzy „nie czują się komfortowo w ogólnodostępnych toaletach uczniowskich, damskich i męskich.”

Czytaj więcej:
https://www.tvp.info/60337896/warszawa-szkola-ma-toalete-dla-uczniow-transplciowych-i-niebinarnych
Ralny - 01-06-2022, 15:10
Temat postu:
Majowy exodus nauczycieli ze szkół. Dlaczego porzucają pracę w oświacie?

31 maja był dla nauczycieli ostatnim dniem na złożenie wypowiedzenia, jeśli zdecydowali, że nie chcą pracować w szkole od września. Już teraz banki ofert pracy dla pedagogów pełne są ogłoszeń, a z rozmów z nauczycielami wynika, że od dzisiaj będzie ich dużo więcej. Dlaczego rezygnują z pracy w szkole?

Czytaj więcej:
https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/8430642,nauczyciele-wypowiedzenia-dlaczego-rezygnuja-ze-szkoly.html
Pirat - 03-06-2022, 20:05
Temat postu:
Ukrainizacja polskich szkół! Przybysze nie chcą uczyć się jęz. polskiego!


Pirat - 06-06-2022, 09:08
Temat postu:
PiS chce dać dyrektorom szkół prawo do skazywania dzieci na prace fizyczne. Komentuje red. Jan Piński.


Pirat - 10-06-2022, 08:48
Temat postu:
Wrocławskie szkoły zorganizowały w czasie lekcji wyjście do kina na polityczny film i spotkanie z sędzią Igorem Tuleyą

Licealiści z XII, IX i IV LO we Wrocławiu, a także innych szkół obejrzeli w kinie Nowe Horyzonty film "Sędziowie pod presją" oraz uczestniczyli w spotkaniu z sędzią Igorem Tuleyą. Nauczyciele tłumaczą, że dopiero jak uczniowie zechcą, to przedstawią na lekcjach argumenty drugiej strony sporu politycznego.

Czytaj więcej na gazetawroclawska.pl
Victoria - 11-06-2022, 10:41
Temat postu:
Jak wystawiać oceny i klasyfikować uczniów? To mówią przepisy

Wraz ze zbliżającym się końcem roku szkolnego rozgorzała dyskusja o tym, jak uczniowie powinni być oceniani. Regulują to przepisy prawa oświatowego i rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki. Przypominamy najważniejsze zapisy.

Więcej:
https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/8450361,jak-wystawiac-oceny-i-klasyfikowac-uczniow-przepisy.html
Pirat - 12-06-2022, 16:28
Temat postu:
PiS zaczyna indoktrynować młodzież w podręcznikach. Komentuje Jan Piński.


Noema - 14-06-2022, 16:24
Temat postu:
Po 32 latach lekcji religii w szkołach coraz więcej młodych ludzi odchodzi z Kościoła. Problem zauważają już biskupi. Dlaczego tak się dzieje? Co dalej z religią w szkołach? O tym w IPP TV.


Victoria - 21-06-2022, 17:48
Temat postu:
Pedofilskie wspomnienia Cohna-Bendita w podręczniku HiT. Rzecznik PO oburzony

Po wakacjach w szkołach średnich pojawi się nowy przedmiot: Historia i Teraźniejszość. Reforma wprowadzona przez ministra edukacji Przemysława Czarnka nie podoba się politycznym oponentom. Krytyczny artykuł pojawił się również we wtorek w „Rzeczpospolitej”. Jego autorzy piszą o „pedofilii w podręczniku promowanym przez ministra Czarnka”. Głos w tej sprawie zabrał też rzecznik PO Jan Grabiec. Chodzi o wyjęty z kontekstu fragment wspomnień lewicowego polityka Daniela Cohna-Bendita, który w podręczniku HiT obnaża skandaliczne preferencje byłego europarlamentarzysty.

Więcej:
https://www.tvp.info/60867754/pedofilskie-wspomnienia-lewicowego-polityka-w-podreczniku-hit-historia-i-terazniejszosc-rzecznik-po-jan-grabiec-oburzony-media-pisza-o-skandalu-chodzi-o-daniela-cohna-bendita
Pirat - 26-06-2022, 17:16
Temat postu:
Czarnek do dymisji. Skandaliczne słowa ministra o promocji ukraińskich uczniów

Kuriozalne słowa padły na antenie RMF z ust ministra edukacji Przemysława Czarnka. Gość Krzysztofa Ziemca stwierdził, że każdy przyjęty do polskiej szkoły Ukrainiec powinien otrzymać promocję do następnej klasy. W przeciwnym razie byłby to – w ocenie Czarnka – „skandal”.

Czytaj więcej na nczas.com
Auderman - 26-06-2022, 18:10
Temat postu:
Cytat:
Majowy exodus nauczycieli ze szkół. Dlaczego porzucają pracę w oświacie?

No bo dlatego że pensje są kiepskie a rząd miliardy zaciągnięte na kredyt ma zamiar dać na zapłaty dla Ukraińców pracujących na Ukrainie.
Tak rząd dba o Polskich obywateli. Liczę na to że wielu nauczycieli się w końcu opamięta gdy się o tym dowiedzą chociaż nasze media na pewno postarają się by to nie wyszło na jaw.
Ech chciałoby się w końcu nie wspomnieć o polityce ale nie da się. Nauczyciele są wykształconymi ludźmi którzy przekazują swoją wiedzę dalej co też nie każdy potrafi. Zawód niedoceniany ale pewnie też w grę chodzi kwestia ogłupiania młodzieży sukcesywnie realizowana przez polski rząd od 90 lat gdy po upadku zreformowanego przemysłu przestali być potrzebni specjaliści przez co kształcenie poleciało łeb na szyję
Diken - 26-06-2022, 22:46
Temat postu:
PiS duże miliardy rozdaje w swoich programach, z wyższych podatków, z nowych podatków na społeczeństwo.
Teraz też na ludzi ukraińskich w Polsce i na to, rocznie idzie w tysiącach miliardów, jakby to ze sobą zsumować. A nie maja na podwyżki nie tylko dla nauczycieli, ale też dla innych zawodów państwowych, które w Polsce zarabiają marne pieniądze, za ciężką i wyczerpującą pracę.

I taki rząd za to jeszcze jest lubiany przez większość swoich wyborców i przez sympatyków.

Chore...

Od początku rządów byli niegospodarni, nieudolni i źle zarządzający budżetem kraju.

I teraz są tego skutki w kraju, a to już społeczeństwo zaczyna odczuwać.
Tak się musiało stać, przy takich rządach. Zawsze takie rządy do tego prowadzą, a to tylko kwestia czasu.
I oni się nadal nie czują winni i nie mają sobie nic do zarzucenia...
Ich dziennikarze z mediów państwowych też zakłamują i uważają, że "PiS to jest fajny rząd, bo daje kasę dla ludzi".
I co z tego, że daje, jak to podbiło inflację i jest drogo.

Ja też się dziwię, że w Polsce społeczeństwo jeszcze nie strajkuje, bo jak w kraju przychodzi bieda i drożyzna, to najczęściej zawsze dochodzi do dużych demonstracji, bo ludzie tego w końcu psychicznie nie wytrzymują.
W wielu krajach na świecie zawsze społeczeństwo strajkowało, w demonstracjach, a nawet było jakieś niszczenie miast i mienia, przeciwko biedzie i drożyźnie.
Polskę też to czeka, a przez rok czasu to PiS jeszcze może wiele zepsuć w kraju, swoją nieudolnością i głupotą.
Przecież oni dalej zamierzają zlecać drukowanie kasy, razem ze swoim prezesem Banku Centralnego, bo za mało jest środków w budżecie.
Jest taki deficyt budżetowy, że oni ratują się "dodrukiem", bo widzą, że brakuje z podatków.

Czy mądre rządy robią coś takiego w kraju?
Beatrycze - 01-07-2022, 14:51
Temat postu:
Nie dawajmy małym dzieciom smartfona czy tabletu do zabawy! To szkodzi ich rozwojowi!

Badanie Fundacji Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii przeprowadzone na przełomie 2021 i 2022 r. pokazało, że nastolatkowie spędzają średnio 9 godzin dziennie przed ekranem! Jak ich od niego odciągnąć?

Więcej:
https://gazetawroclawska.pl/nie-dawajmy-malym-dzieciom-smartfona-czy-tabletu-do-zabawy-to-szkodzi-ich-rozwojowi/ar/c14-16447493
Victoria - 11-07-2022, 17:34
Temat postu:
Jak wychować dzieci, by odniosły sukces i były szczęśliwe w życiu

Dzieciństwo to czas, w którym uczymy się jak radzić sobie z mniejszymi i większymi problemami, jak nie poddawać się mimo rozmaitych przeciwności losu. Brak takich narzędzi może znacząco obniżyć ogólne samopoczucie dzieci w skrajnych przypadkach prowadząc do poważnych zaburzeń psychicznych. Dlatego ważne jest aby od najmłodszych lat uczyć dzieci optymistycznego podejścia do życia.

Więcej:
https://forsal.pl/lifestyle/edukacja/artykuly/8487840,jak-wychowac-dzieci-by-odniosly-sukces-i-byly-szczesliwe-w-zyciu.html
Arek - 16-07-2022, 23:59
Temat postu:

Ralny - 21-07-2022, 14:59
Temat postu:
Afera w przedszkolu pod Wrocławiem. Dzieci na zakończenie roku dostały książeczki o dwóch tatusiach i dwóch mamusiach

Rodzice są zaszokowani prezentami, jakie otrzymały w przedszkolu ich 5-latki na zakończenie roku szkolnego. Po naszej interwencji okazało się, że książeczki o homoseksualnych parach tworzących rodzinę, niebinarności, interpłciowości i tożsamości płciowej, zostały sfinansowane przez Radę Rodziców, ale bez konsultacji z rodzicami.

Czytaj więcej:
https://gazetawroclawska.pl/afera-w-przedszkolu-pod-wroclawiem-dzieci-na-zakonczenie-roku-dostaly-ksiazeczki-o-dwoch-tatusiach-i-dwoch-mamusiach/ar/c6-16510881
Pirat - 26-07-2022, 10:20
Temat postu:
Podkładka pod lockdown? Projekt obowiązkowego przejścia na naukę zdalną

Resort Przemysława Czarnka przygotował projekt ustawy o obowiązkowym przechodzeniu na zdalne nauczanie. W jakich sytuacjach dyrektorzy placówek będą wysyłać dzieci z przedszkoli i uczniów do domu?

Projekt rozporządzenia MEiN w sprawie organizowania i prowadzenia zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość skierowano do opiniowania. Czasu jest mało, bo miałby zacząć obowiązywać już od roku szkolnego 2022/23.

Czytaj więcej na nczas.com
Beatrycze - 28-07-2022, 11:35
Temat postu:
Brak węgla a ogrzewanie szkół. Czy jest ryzyko nauki zdalnej?

"Rzeczpospolita" podała w czwartek, że z powodu nienagrzanych klas będzie można zamknąć szkołę, a potem przejść w tryb zdalny. "Jeżeli szkoła zostanie zamknięta z powodu niskich temperatur na dłużej niż dwa dni, dyrektor będzie musiał wdrożyć naukę na odległość" - napisała gazeta.

Więcej:
https://tvn24.pl/polska/brak-wegla-a-ogrzewanie-szkol-czy-jest-ryzyko-nauki-zdalnej-analiza-rzeczpospolitej-5968040
Minerva - 07-08-2022, 12:04
Temat postu:
7 błędów w wychowaniu dziecka, które zrujnują mu życie.


Pirat - 11-08-2022, 19:55
Temat postu:
Szkoła óczy, czyli młodzi, "wykształceni", z wielkich miast.


Pirat - 20-08-2022, 22:59
Temat postu:
Podręcznik do Historii i Teraźniejszości prof. Roszkowskiego to pisowski materiał propagandowy. Komentuje Jan Piński.


Ralny - 22-08-2022, 13:39
Temat postu:
Podręcznik kościelnej propagandy

Minister Przemysław Czarnek zafundował uczniom szkół ponadpodstawowych nowy przedmiot – historię i teraźniejszość. Podręcznik do HiT-u autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego wzbudza ogromne kontrowersje. Autor w negatywnym świetle stawia takie tematy jak ateizm, ekologię, feminizm, czy też gender. Według Roszkowskiego jedynymi słusznymi poglądami mają być te wyznawane przez niego samego oraz partię PiS, z ramienia której pełnił mandat eurodeputowanego.

Czytaj więcej:
https://wolnemedia.net/podrecznik-koscielnej-propagandy/
Diken - 22-08-2022, 14:57
Temat postu:
Przecież PiS to są "fanatycy", jeżeli tak to można nazwać religijni, którzy kochają Episkopat, media Rydzyka i dlatego finansują kościół i Rydzyka z pieniędzy podatników.
Oni fałszywie uważają się za wierzących i wielbiących kościół, a z drugiej strony robią takie rzeczy i mają takie zachowanie, które nie ma nic wspólnego z prawdziwym chrześcijaństwem.
Kościół w Polsce też się przygląda, jak się PiS zachowuje i nie reaguje na to.
Dla mnie PiS i Episkopat to jest: jedna banda! Biskupi godzą się na to, co PiS wyczynia i tolerują to za korzyści finansowe.
Ludzie często jednak potrafią być i są... sprzedajni... Duchowni również potrafią być sprzedajni.

Nasz kraj nie zmierza w dobrym kierunku.
I to jest też za przyzwoleniem wyborców PiS.
Noema - 25-08-2022, 09:09
Temat postu:
Związek Nauczycielstwa Polskiego poinformował, że wraz z początkiem roku szkolnego rozpocznie się akcja protestacyjna nauczycieli.

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/bedzie-protest-nauczyciele-zaczna-go-pierwszego-wrzesnia/7n25py9

Dwa lata zdalnej nauki w czasie koronapierdolca dowiodły, że nauczyciele są zbędni i nikomu niepotrzebni. Całą robotę odwalali rodzice! Mówię to jako matka trójki dzieci w wieku szkolnym.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=397475#397475

Współczesna szkoła to parodia szkoły, dzieci i młodzież wychodzą z niej coraz głupsi, tak jak coraz głupsi są nauczyciele. Nowa matura to test dla tresowanych małp, a nie egzamin dojrzałości sprzed 20 lat (stara matura).

Do pracy w szkole garną się głównie życiowe niedojdy, które po zidiociałych studiach humanistycznych nigdzie dobrej pracy nie znaleźli. Szkoła im życie ratuje, do tego mają liczne przywileje i bonusy, o jakich zwykły pracownik może tylko pomarzyć. Oczywiście są dobrzy nauczyciele, z powołania, ale to margines. Większość nauczycieli to tępa, zlewaczała, roszczeniowa masa.
Victoria - 28-08-2022, 13:40
Temat postu:
Zmiany dla uczniów i nauczycieli od 1 września 2022: Godziny "czarnkowe", posiłki w szkole i trudniejsza matura

Od 1 września 2022 roku uczniów i nauczycieli czeka wiele zmian. Będą one dotyczyły zarówno organizacji zajęć w szkole jak i zasad zatrudniania nauczycieli.

Więcej:
https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/8524131,zmiany-szkola-1-wrzesnia-rok-szkolny-20222023.html
Noema - 30-08-2022, 19:35
Temat postu:
Niedawno wydany podręcznik do HiT napisany przez prof. Wojciecha Roszkowskiego i zaaprobowany przez ministra Czarnka budzi wielkie kontrowersje. Jest mu zarzucana jednostronność, ideologizacja i wiele błędów. Czy rzeczywiście tak jest? O tym w IPP TV.


Pirat - 19-09-2022, 08:09
Temat postu:
Pracujesz w szkole? Nie daj się zmusić do „genderowania” dzieci!

Zaniepokojona sygnałami od nauczycieli Fundacja Życie i Rodzina przygotowała specjalne materiały dla pedagogów.

„Po tym, jak przygotowaliśmy oświadczenie dla rodziców ws. gender w szkole, otrzymaliśmy informację, że także nauczycieli próbuje się przymuszać do tego, aby osoby z zaburzeniami identyfikacji płciowej traktować zgodnie z ich subiektywnym odczuciem, a nie rzeczywistą płcią (np. w sytuacjach dotyczących korzystania z toalet, przebieralni lub poprzez użycie zaimków niezgodnych z płcią biologiczną)” informuje na swojej stronie Fundacja Życie i Rodzina.

Czytaj więcej na nczas.com
Beatrycze - 19-09-2022, 16:21
Temat postu:
Krótka przerwa w szkole nie spełnia swojej roli. W którą stronę powinny iść zmiany?

Ile trwa przerwa w szkole? To zależy od placówki. Najczęściej przerwy są pięciominutowe i dziesięciominutowe. Im krótsze, tym mniej efektywne. „Sprowadzanie przerw tylko do przeniesienia rzeczy do kolejnej klasy zubaża rozwój dzieci i młodzieży o istotne elementy” – mówi ekspertka. Czemu powinna służyć przerwa w szkole?

Więcej:
https://strefaedukacji.pl/krotka-przerwa-w-szkole-nie-spelnia-swojej-roli-w-ktora-strone-powinny-isc-zmiany/ar/c5-16884721
Ralny - 28-09-2022, 21:40
Temat postu:
Oblali matematykę, a muszą zdawać język polski. "Promocja maturalna się skończyła"

Na maturze nie było egzaminów ustnych, więc - jak twierdzą uczniowie, a nawet część nauczycieli - nikt do nich nie przygotowywał. A teraz niespodzianka, przynajmniej dla części, bo są tacy, którzy dowiedzieli się, że przy okazji poprawiania matury z matematyki muszą zdać też ustny egzamin z języka polskiego i języka obcego. Zresztą nie tylko oni mają problem z powrotem ustnej matury.

Czytaj więcej:
https://tvn24.pl/premium/matura-2023-kto-i-dlaczego-musi-zdawac-egzaminy-ustne-6132673
Beatrycze - 01-10-2022, 15:51
Temat postu:
Młodzież i dzieci doznały największego uszczerbku na zdrowiu w okresie pandemii

W ostatnim czasie, szczególnie w okresie pandemii COVID-19, widzimy ogromne potrzeby związane ze zdrowiem psychicznym i emocjonalnym najmłodszej grupy społecznej, która - w naszej ocenie, doznała największego uszczerbku na zdrowiu - powiedziała kierownik I Kliniki Psychiatrii, Psychoterapii i Wczesnej Interwencji SPSK nr 1 w Lublinie prof. Hanna Karakuła-Juchnowicz.

Przytoczyła statystyki, według których w ubiegłym roku 1496 dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia podjęło próbę samobójczą. Aż 127 z tych prób zakończyło się śmiercią. W stosunku do 2020 r. jest to wzrost odpowiednio o 77 proc. zachowań samobójczych oraz o 19 proc. zgonów.

Więcej:
https://regiony.tvp.pl/63086564/mlodziez-i-dzieci-doznaly-najwiekszego-uszczerbku-na-zdrowiu-w-okresie-pandemii
Ralny - 17-10-2022, 20:00
Temat postu:
Indoktrynacja LGBT przynosi efekty

Nauczanie zgodne z teorią gender w szkołach publicznych w Kanadzie zaczyna przynosić efekty. Z najnowszych danych Guelph-Wellington-Dufferin Public Health wynika, że 3,5 proc. uczniów tamtejszych szkół identyfikuje się jako osoby „niebinarne”. W ciągu ostatnich trzech lat ich liczba wzrosła ze 150 do 650.

Czytaj więcej:
https://wolnemedia.net/indoktrynacja-lgbt-przynosi-efekty/
Noema - 18-10-2022, 11:36
Temat postu:
„Sukces” oświatowy w Niemczech po dwóch latach covidianizmu i wielu miesiącach nauki zdalnej. Jedna trzecia uczniów kończących 3 klasę szkoły podstawowej lub tych już w klasie 4, ma elementarne kłopoty z pisaniem i ortografią.

https://www.welt.de/politik/deutschland/video241631411/Schulstudie-Ein-Drittel-der-Schueler-kann-ueberhaupt-nicht-rechtschreiben.html

W Polsce podobnie. Problemy z czytaniem, mnożeniem i koncentracją... Wszystko zgodnie z planem. Baranami rządzi się bez większych problemów.
Ralny - 27-10-2022, 06:45
Temat postu:
Rząd PiS-u chce ograniczyć edukację domową

Politycy Konfederacji alarmują o projekcie ustawy Ministerstwa Edukacji i Nauki, która ma ograniczyć możliwość możliwość edukacji domowej.

Nauczanie domowe to legalna i bezpłatna forma nauki. Od tradycyjnej edukacji różni się tym, że dzieci i młodzież nie uczą się w szkole, ale w domu lub w jakimkolwiek innym wybranym miejscu. Za jego postępy nie jest odpowiedzialny nauczyciel, tylko rodzic. Tacy uczniowie muszą zdać egzaminy klasyfikacyjne, które potwierdzają, że przyswoili wiedzę z zakresu podstawy programowej.

Czytaj więcej:
https://wolnemedia.net/rzad-pis-u-chce-ograniczyc-edukacje-domowa/


Noema - 27-10-2022, 21:24
Temat postu:
W Lex Czarnek 2.0 chciano ograniczyć edukację domową. Czarnek popierał! Ale wczoraj w nocy większość ograniczających poprawek usunięto! Co się stało? O tym w IPP TV.


Pirat - 18-11-2022, 23:41
Temat postu:
Trauma w dzieciństwie i jej skutki w dorosłości

Mózg dziecka jest tak wrażliwy, że trauma przeżyta w dzieciństwie wywołuje zmiany w jego budowie i funkcjonowaniu. To wysokie ryzyko poważnych problemów w przyszłości, m.in. zaburzeń zachowania i uzależnień. Takim osobom należy pomagać w inny od standardowego sposób.

Czytaj więcej na wolnemedia.net
Arek - 19-11-2022, 07:13
Temat postu:
Obowiązkowe prace społeczne i pochody pierwszomajowe, mleczne dni, wpłacanie oszczędności do Szkolnej Kasy Oszczędności (SKO), mundurki, fartuchy i przyszywane do nich tarcze – tak szkołę pamiętają uczniowie z epoki PRL.

https://businessinsider.com.pl/lifestyle/polskie-szkoly-w-prl-jakie-zasady-obowiazywaly-czego-uczono/ltpytfk
Ralny - 28-11-2022, 11:30
Temat postu:
Całe pokolenie dzieci indoktrynowano „zmianami klimatu”

Dzieci nie rozumieją świata, bo i rozumieć go jeszcze nie mogą, są po prostu na to za młode i za mało widziały, a nawet to, co widziały, bardzo często nie było odpowiednio przez nie zinterpretowane, ponieważ jak już rozpocząłem, to są dzieci, a ich możliwości analizy informacji są jeszcze bardzo ograniczone. A jednak, po mimo tych jakże oczywistych faktów, obecnie dzieci są wykorzystywane do szerzenia kłamstw oraz są również i przez to wyniszczane. Konkludując, dzieci zostały pozbawione dzieciństwa.

Czytaj więcej:
https://wolnemedia.net/cale-pokolenie-dzieci-indoktrynowano-zmianami-klimatu/
Victoria - 29-11-2022, 18:32
Temat postu:
„Kochamy cię, szatanie”. To nie żart! Disney+ oswaja satanizm w serialu dla dzieci!

Producenci Disney’a uznali, że propagowanie ideologii LGBT wśród najmłodszych fanów to za mało i przeszli sami siebie w ponurym dziele deprawacji. W najnowszym serialu, dostępnym również w Polsce na platformie Disney+, pojawia się scena, w której dzieci trzymają tabliczki z napisem „kochamy cię, szatanie”.

Więcej:
https://pch24.pl/kochamy-cie-szatanie-to-nie-zart-disney-oswaja-satanizm-w-serialu-dla-dzieci/
Beatrycze - 02-12-2022, 09:13
Temat postu:
Szokujący „program edukacyjny”. Uczą masturbacji już 3-letnie dzieci! „Niszczenie im dzieciństwa”

Regionalny rząd hiszpańskiej Katalonii wprowadził w ponad tysiącu publicznych ośrodków edukacyjnych program „promowania i uwidaczniania perspektywy płci, koedukacji i edukacji seksualno-afektywnej”. W materiałach dla dzieci w wieku 3-5 lat znalazły się rysunki, które uczą i pokazują, jak się masturbować – informuje Hiszpańska Fundacja Prawników Chrześcijańskich. Organizacja domaga się natychmiastowego wstrzymania programu.

Więcej:
https://nczas.com/2022/12/01/szokujacy-program-edukacyjny-ucza-masturbacji-juz-3-letnie-dzieci-niszczenie-im-dziecinstwa/
TFZ - 10-12-2022, 22:12
Temat postu:
Warszawa, ogólniak z tzw. średniej półki. Nauczycielka WOS (i równocześnie dyrektorka szkoły) zleca opracowanie wylosowanego obrońcy praw człowieka. Oto lista, którą udało mi się zebrać (w porządku alfabetycznym malejącym), przy czym nie jest kompletna (w klasie jest 31 uczniów, ale też niektóre postacie występowały dwukrotnie):

Narcyza Żmichowska
Malala Yousafzi
Lech Wałęsa
Ilham Tohti
Greta Thunberg
Nasrin Sotude
Irena Sendlerowa
Andriej Sacharow
Józef Rotblat
Maria Ressa
Jerzy Owsiak
Janina Ochojska
Aleksiej Nawalny
Nadia Murad
Aleksander Milinkiewicz
Nelson Mandela
Jacek Kuroń
Mai Khoi
Hu Jia
Ludżjan al-Hazlul
Al Gore
Michaił Gorbaczow
Pirat - 06-01-2023, 12:12
Temat postu:
Media społecznościowe zmieniają pracę mózgu nastolatków

Częste sprawdzanie mediów społecznościowych przez nastolatków jest powiązane ze zmianami w mózgach, decydującymi o tym, jak młodzi ludzie reagują na otoczenie – informują autorzy jednego z pierwszych długoterminowych badań nad używaniem nowoczesnych technologii a rozwojem układu nerwowego nastolatków. Z badań, których wyniki opublikowano na łamach „JAMA Pediatrics” wynika, że „dzieci, które często sprawdzają media społecznościowe, stają się nadwrażliwe na opinie rówieśników”, mówi profesor Eva Telzer z University of North Carolina at Chapel Hill.

Czytaj więcej na wolnemedia.net
Pirat - 14-01-2023, 19:17
Temat postu:
„TikTok” i „Snapchat” nie dla naszych pociech

Zadbajcie o to, żeby bezwzględnie odwieść wasze pociechy – młodsze i starsze – od jakiegokolwiek kontaktu z aplikacjami nazywającymi się „TikTok” i „Snapchat”. Nie siłowo, bo to może nadać im polor „zakazanego owocu”, ale przy pomocy mądrej i troskliwej perswazji. Jest to zadanie tym pilniejsze w erze mniej lub bardziej wymuszonej wirtualizacji wielu dziedzin życia, kiedy to Internet staje się wyjątkowo żarłocznym pożeraczem czasu.

Czytaj więcej na wolnemedia.net
Noema - 14-01-2023, 20:47
Temat postu:
Dziki Trener o polskiej edukacji. Nic dodać, nic ująć. Polecam!


Pirat - 24-01-2023, 18:29
Temat postu:
Vloger ZMYWAK o brytyjskiej szkole.

Film kieruję głównie do osób, które patrzą na to, jak zachowują się brytyjskie dzieci, następnie patrzą na rodziców tychże dzieci, a w głowach rodzi im się pytanie 'czy to nadal ta sama planeta?' Po roku w Wielkiej Brytanii wydawało mi się, że mi się wydawało. Ale po 14 latach na Wyspach już wiem, że tutejsza edukacja i rodzinne relacje to dla europejczyka często czeski film.


Arek - 24-01-2023, 19:05
Temat postu:
"Dziadek do orzechów". Jaki rodzic przyprowadza na taki "spektakl" swoje dzieci?

https://rumble.com/v26nrys-dziadek-do-orzechw.-jaki-rodzic-przyprowadza-na-taki-spektakl-swoje-dzieci.html


Pirat - 25-01-2023, 20:34
Temat postu:
Tysiące uczniów dawnych zawodówek znajdzie się poza systemem. Rodzicom grożą kary

Młodzież, która zakończy kształcenie zawodowe w wieku 17 lat, musi dalej się uczyć, aby wywiązać się z konstytucyjnego wymogu. Sankcja za niezrealizowanie obowiązku nauki może sięgać nawet 50 tys. zł.

Czytaj więcej na forsal.pl
Arek - 26-01-2023, 15:03
Temat postu:
Nadciąga pokolenie idiotów? Czarnek zapowiada radykalne obniżenie wymagań na maturze. Na wszystkich egzaminach maturalnych, z wszystkich przedmiotów, tegoroczne wymagania są obniżone o ok. 20-25 proc.

https://nczas.com/2023/01/26/nadciaga-pokolenie-idiotow-czarnek-zapowiada-radykalne-obnizenie-wymagan-na-maturze/
Pirat - 30-01-2023, 22:50
Temat postu:
Szkoły ograniczają używanie telefonów komórkowych. Efekt był łatwy do przewidzenia

Coraz więcej szkół w Hiszpanii wprowadza kontrole w używaniu na swoim terenie telefonów komórkowych. W publicznej szkole średniej Les Alfabegues w Walencji po wprowadzeniu całkowitego zakazu używania komórek spadła liczba sytuacji konfliktowych, a także kar wymierzanych uczniom. Powróciła bezpośrednia komunikacja, aktywność fizyczna i śmiech – podkreślił dyrektor placówki.

Czytaj więcej na nczas.com
Beatrycze - 10-02-2023, 16:03
Temat postu:
Licealista powiedział, że są dwie płcie. Najpierw go zawiesili, potem aresztowali

W imię różnorodności katolicka szkoła w Renfrew w Kanadzie zawiesiła ucznia i doprowadziła do jego aresztowania za twierdzenie, że są tylko dwie płcie. Josh Alexander został zawieszony w listopadzie zeszłego roku z powodu komentarzy na temat płci w klasie. Zorganizował też protest przeciwko korzystaniu przez transpłciowych uczniów z toalet dla dziewcząt. Szkoła poinformowała Josha, że nie może wrócić na zajęcia, dopóki się ze swoich opinii nie wycofa.

Więcej:
https://www.tvp.info/66214203/toronto-licealista-josh-alexander-powiedzial-ze-sa-dwie-plcie-najpierw-go-zawiesili-potem-aresztowali
Arek - 13-02-2023, 12:29
Temat postu:
Lewicowe ideologie mają daleko idące konsekwencje. W hiszpańskiej Katalonii było o włos od wprowadzenia w publicznych przedszkolach zajęć zachęcających dzieci w wieku od 3 lat do masturbacji. Na ostatniej prostej zreflektowano się i program wycofano.

https://nczas.com/2023/02/11/deprawacja-maluchow-nie-przeszla-rzad-zrezygnowal-z-programu-zachecajacego-3-latkow-do-masturbacji/
TFZ - 13-02-2023, 17:34
Temat postu:
Gwoli ścisłości, w szczególności z uwagi na fragment tytułu widoczny w linku ("rzad-zrezygnowal"), warto zaznaczyć, że chodzi o rząd Katalonii, a nie Hiszpanii.
Noema - 14-02-2023, 21:16
Temat postu:
Propaganda transgender zbiera żniwo. „Liczba młodocianych w Wielkiej Brytanii, chcących dokonać zmiany płci zwiększyła się ostatnio aż 3000-krotnie” – mówił w Berlinie brytyjski psychiatra David Bell. Niegdyś pracował w trans-klinice, teraz krytykuje trans-biznes.

https://www.welt.de/kultur/plus243712703/Transgender-In-wenigen-Jahren-hat-sich-die-Zahl-minderjaehriger-Patienten-auf-ueber-3000-vervielfacht.html

„Kiedy Harry stał się Sally” – obowiązkowa lektura dla rodziców. Nie można ignorować problemu związanego z tą ideologią!

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4989106/kiedy-harry-stal-sie-sally


Ralny - 19-02-2023, 11:59
Temat postu:
Czy social media niszczą zdrowie psychiczne dzieci i nastolatków? Wszystko zależy od etapu rozwoju

Na stronie magazynu „Nature” Amy Orben i Sarah-Jayne Blakemore podzieliły się spostrzeżeniami, które wynikają z przeprowadzonych przez nie badań nad obecnością nastolatków w social mediach. Dotychczasowe badania, jak wskazują ekspertki, przynosiły często sprzeczne bądź niejednoznaczne wyniki. Pomijano w nich kluczową zdaniem naukowczyń kwestię – to, na jakim etapie rozwoju jest młody człowiek.

Czytaj więcej:
https://forsal.pl/lifestyle/zdrowie/artykuly/8661971,social-media-dzieci-mlodziez-zdrowie-psychiczne.html
Noema - 19-02-2023, 21:42
Temat postu:
Rodzice kupili paczkę robali, żeby dziecko mogło popisać się w przedszkolu. Panie przedszkolanki zajadały i chwaliły, że smaczne.

https://twitter.com/panna_nataliaa/status/1626738344934637569

Oświadczenie przedszkola:

https://wrzesnia.info.pl/pl/14_kultura/721_oswiata/22084_fala-hejtu-na-wrzesinskie-przedszkole-z-powodu-jadalnych-owadow.html
Pirat - 21-02-2023, 20:59
Temat postu:
Piotr Tymochowicz zdradza kim jest minister edukacji Przemysław Czarnek.


Noema - 23-02-2023, 19:26
Temat postu:
Ciało pedagogiczne XII LO w Poznaniu podglądało ciała uczniów w toaletach pod pretekstem walki z wandalizmem. Według ucznia kamery filmowały „wnętrze kabin oraz osoby z nich korzystające, nie mówiąc o pisuarach”. Według wicedyrektorki monitorowały lanie wody z kranów, a nie moczu z nastolatków.

https://i.pl/kamery-w-toaletach-szkolnych-w-xii-liceum-ogolnoksztalcacym-w-poznaniu-widac-na-nich-wnetrze-kabin-oraz-osoby-z-nich/ar/c1-17309241

Młot
Ralny - 28-02-2023, 17:15
Temat postu:
5 oznak, że wychowałeś „małego tyrana” i jak zmienić go w „dziecko idealne”

Wielu rodziców ma problem ze stawianiem swoim dzieciom granic, bo nie lubią patrzeć, jak ich dzieci są nieszczęśliwe. Najzwyczajniej w świecie ustąpienie potomkowi czasem wydaje się o wiele łatwiejsze niż odmowa, pisze Michele Borba w artykule dla cnbc.com.

Czytaj więcej:
https://forsal.pl/lifestyle/psychologia/artykuly/8666842,wychowales-malego-tyrana-zmien-go-w-dziecko-idealne.html
Arek - 05-03-2023, 17:12
Temat postu:
Parlament Hiszpanii zatwierdził ustawę o osobach transpłciowych umożliwiającą nawet dzieciom, które ukończyły 12 rok życia, zmianę płci. Dzieci, które ukończyły 12 lat, będą mogły zmienić swą płeć, zgłaszając nowe imię w rejestrze stanu cywilnego.

https://nczas.com/2023/03/04/w-odmetach-lewackiego-szalenstwa-parlament-zatwierdzil-ustawe-o-osobach-transplciowych/
Noema - 16-03-2023, 22:00
Temat postu:
Według badań obecna szkoła uczy patriotyzmu, zasad moralnych, tolerancji, ale nie uczy radzenia sobie w życiu. Polecam lekturę raportu CBOS:

https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2023/K_002_23.PDF
Pirat - 19-03-2023, 17:18
Temat postu:
Perfekcyjni rodzice chcą mieć perfekcyjne dzieci. Skutki są opłakane

Wygórowane oczekiwania wobec dzieci mogą narazić je m.in. na rozwój lęku przed oceną i niską samoocenę. Natomiast rodzice, oczekując perfekcji od dzieci, narażają także siebie na ryzyko wypalenia rodzicielskiego - wskazują badacze z Uniwersytetu SWPS.

Czytaj więcej na forsal.pl
Victoria - 27-03-2023, 13:04
Temat postu:
Normą będą 40-osobowe klasy, lekcje na trzy zmiany w pożyczonych od podstawówek salach. Ścisk jak 20 lat temu

Kiedy w końcu w szkołach będzie normalnie? - pytają rodzice. Niestety - dla nich i ich nastoletnich dzieci nie mamy dobrych wieści. Od września w szkołach ponadpodstawowych będzie wyjątkowo ciasno. We Wrocławiu licea będą "pożyczać" sale lekcyjne w podstawówkach, w Krakowie nowy ogólniak powstanie w budynku przedszkola. Samorządy kupują ławki i krzesła, by posadzić niemal dwa miliony licealistów w dosłownie każdym zakamarku szkół.

Więcej:
https://tvn24.pl/premium/rekrutacja-do-liceow-20232024-takiego-scisku-nie-bylo-w-szkolach-srednich-od-niemal-20-lat-6857719
Victoria - 06-05-2023, 21:49
Temat postu:
Dlaczego polska szkoła jest taka zła? O tym poniższy vlog.


Victoria - 13-05-2023, 21:30
Temat postu:
Seks w przedszkolu: pluszowe początki i moda na inność

Jeszcze parę lat temu nikt by nie uwierzył, że w pewnym zachodnim, spokojnym, bogatym i stabilnym kraju odbywają się w przedszkolach zajęcia, podczas których dzieci dostają „do zabawy” pluszowe narządy płciowe, męskie i żeńskie. I uczą się nimi posługiwać i dopasowywać je do siebie.

Więcej:
https://tygodnik.tvp.pl/69784764/seks-w-przedszkolu-pluszowe-poczatki-i-moda-na-innosc
Noema - 15-05-2023, 19:07
Temat postu:
Jak nadmierne korzystanie z urządzeń mobilnych wpływa na rozwój najmłodszych dzieci? Jakich zagrożeń powinni być świadomi rodzice? Czy możemy coś z tym zrobić? O tym w IPP TV.


Arek - 17-05-2023, 17:43
Temat postu:
Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki, odniósł się do pojawiającego się pomysłu dotyczącego wprowadzenie matury z WF-u. Stwierdził, że to "bardzo ciekawa inicjatywa" i "wpisuje się w zamysł nadania odpowiedniej wagi tym zajęciom". Dodał, że rozmawiał o tym z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem.

https://tvn24.pl/polska/kamil-bortniczuk-minister-sportu-i-turystyki-wprowadzenie-matury-z-wf-u-to-bardzo-ciekawa-inicjatywa-7130902
Beatrycze - 18-05-2023, 15:12
Temat postu:
Robią dzieciom sieczkę w głowie. Coraz więcej chce zmienić płeć. „Eksperyment psychologiczny i społeczny”

W ciągu ostatniej dekady nastąpił dramatyczny wzrost liczby dzieci, które „zmieniają” płeć. A ponad połowa nastolatków w Anglii zna wśród rówieśników kogoś, kto chce zmienić płeć – pisze dziennik „Daily Telegraph”. Nachalna promocja LGBT zbiera fatalne żniwa.

Więcej:
https://nczas.com/2023/05/16/robia-dzieciom-sieczke-w-glowie-coraz-wiecej-chce-zmienic-plec-eksperyment-psychologiczny-i-spoleczny/
Noema - 18-05-2023, 16:43
Temat postu:
Druga część wykładu dot. wpływu technologii cyfrowej na rozwój dzieci. Jak pomóc starszym dzieciom wchodzić w świat nowych technologii? Badania związane z zaburzeniami dzieci w kontekście nowych technologii.


Victoria - 28-05-2023, 18:36
Temat postu:
Czy polskie dzieci będą się uczyć w szkole języka ukraińskiego? O tym poniższy vlog.


Arek - 05-06-2023, 01:03
Temat postu:
Jordan Maxwell - System szkolny jest po to byś pozostał głupi.

https://www.youtube.com/watch?v=jsT93LELTas


Arek - 08-06-2023, 12:34
Temat postu:
Dziki trener o bezstresowym wychowaniu.


Ralny - 16-06-2023, 21:02
Temat postu:
Młodzi Polacy uzależnili się od telefonów. Co dziesiąty wytrzyma bez niego najwyżej godzinę

Co dziesiąty młody Polak mógłby funkcjonować bez telefonu najwyżej godzinę - wynika z raportu "Młodzi vs Mobile". Podczas zakupów w sklepach stacjonarnych z telefonu korzysta 78 proc. najmłodszych, sprawdzając oceny i opinie o produktach - dodano.

Czytaj więcej:
https://forsal.pl/lifestyle/technologie/artykuly/8733474,mlodzi-polacy-uzaleznili-sie-od-telefonow-co-dziesiaty-wytrzyma-bez-n.html
Noema - 17-06-2023, 15:13
Temat postu:
Dwóch gejów po adopcji dwóch chłopców zaczęło traktować ich jak seksualnych niewolników. Tworzyli filmy i zdjęcia z ich udziałem, które odsprzedawali innym zboczeńcom podczas parad LGBT. Materiały z udziałem chłopców zawierały sceny molestowania ich przez różnych mężczyzn, którzy odpłatnie odwiedzali obu panów by móc zabawiać się z dziećmi.

https://twitter.com/ZaPLMundurem/status/1616157030246383650

https://townhall.com/tipsheet/miacathell/2022/08/22/gay-couple-sexual-abuse-adopted-boys-lgbtq-activists-n2611543

Życie chłopców adoptowanych przez parę gejów zostało całkowicie i nieodwracalnie zniszczone a wszystko pod szyldem tolerancji i szacunku.

https://twitter.com/KJ00355197/status/1667868361617752064
Pirat - 20-06-2023, 23:48
Temat postu:
Debata: Pomóżmy naszym dzieciom. Kondycja psychofizyczna dzieci i młodzieży. Edukacja włączająca.

https://banbye.com/watch/v_Y-TjXZKaNNbT


Beatrycze - 22-06-2023, 14:11
Temat postu:
Sąd przyznaje rodzicom prawa do skargi na dyrektora w przypadku ukarania dziecka za nie noszenie maseczki

Dyrektor niepublicznej szkoły odmówił przyjęcia ucznia na kolejny rok z powodu jego nieprzestrzegania naruszających prawo „obostrzeń„ antycovidowych i braku noszenia maseczki. Rodzice tego ucznia mają prawo złożyć skargę do kuratora i rzecznika praw dziecka, zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie.

Więcej:
https://legaartis.pl/blog/2023/06/21/sad-przyznaje-rodzicom-prawa-do-skargi-na-dyrektora-w-przypadku-ukarania-dziecka-za-nie-noszenie-maseczki/
Noema - 22-06-2023, 21:27
Temat postu:
Lewacka indoktrynacja dzieci w Kanadzie gułagiem pachnącej w pełni. Trwa tam tzw. „miesiąc dumy gejowskiej” w ramach którego nauczyciele pod dyktando władz promują sodomię wśród dzieci, wymachują tęczowymi szmatami, przystrajają szkoły w kolorach tęczy LGBT, dzieci przechodzą na szkolnym korytarzu przez LGBTowską bramę w kształcie tęczy i wysłuchują prelekcji dewianta zwanego transseksualistą.

https://twitter.com/libsoftiktok/status/1665724634120048641

Kwestią czasu jest gdy wprowadzą to u nas, bo naród śpi i nie widzi zagrożenia ze strony tęczowej zarazy.
Ralny - 23-06-2023, 20:30
Temat postu:
„Poczytaj mi przebierańcu”. Nieoczekiwany finał imprezy zmiennopłciowców

W ramach oswajania dzieci ze zboczeniami coraz częściej organizuje się imprezy, na których przebierańcy, czyli tzw. drag queen czytają dzieciom „postępowe bajki”. Z pewnością nie chodzi o ich dykcję, czy nawet zdolności aktorskie (chociaż udający kobiety faceci zapewne jakieś mają), ale o przyzwyczajanie dzieci do tez, że płeć jest czymś płynnym, a faceci w damskiej bieliźnie to „norma”.

Czytaj więcej:
https://nczas.com/2023/06/23/poczytaj-mi-przebierancu-nieoczekiwany-final-imprezy-zmiennoplciowcow/
Beatrycze - 05-07-2023, 13:05
Temat postu:
Egzamin ósmoklasisty pokazał, że nauka matematyki staje się dobrem luksusowym

Test ósmoklasisty pokazał, że skuteczna nauka matematyki, podobnie jak wcześniej język angielski, staje się dobrem luksusowym.

Średnio 53 proc. możliwych do zdobycia punktów z matematyki oraz po 66 proc. z języka polskiego i angielskiego otrzymali uczniowie zdający tegoroczny egzamin ósmoklasisty. Dla nastolatków jest on podstawą rekrutacji do szkół średnich. Dorosłym pozwala z kolei wyciągać wnioski o stanie systemu edukacji. A te nie są optymistyczne.

Więcej:
https://forsal.pl/lifestyle/edukacja/artykuly/8745845,egzamin-osmoklasisty-pokazal-ze-nauka-matematyki-staje-sie-dobrem-luk.html
Victoria - 27-07-2023, 21:51
Temat postu:
Zbeształa uczniów za zbojkotowanie „Pride Day”

Nauczycielka szkoły podstawowej Northwood Public School w Windsor udzieliła ostrej reprymendy muzułmańskim uczniom za nieobecność na zajęciach podczas „Pride Day”. Jej wypowiedź została nagrana i wszyscy mogli się dowiedzieć, że nieobecność uczniów była „obrzydliwa” i ta „wielka demonstracja nienawiści” sprawiła, że nauczycielka nie ma już ochoty uczyć tej klasy. Incydent miał miejsce w czerwcu.

Więcej:
https://wolnemedia.net/zbesztala-uczniow-za-zbojkotowanie-pride-day/
Beatrycze - 09-08-2023, 07:22
Temat postu:
Korzystanie z urządzeń cyfrowych negatywnie wpływa na rozwój dzieci

Z badania „Brzdąc w sieci” wynika, że dzieci w wieku przedszkolnym, które korzystają z urządzeń cyfrowych tuż po przebudzeniu i po kolacji, funkcjonują gorzej niż te, które robią to rzadziej – powiedziała PAP psycholog i autorka badań dr Magdalena Rowicka z Akademii Pedagogiki Specjalnej (APS) w Warszawie.

Więcej:
https://wroclaw.tvp.pl/71876639/korzystanie-z-urzadzen-cyfrowych-negatywnie-wplywa-na-rozwoj-dzieci
Victoria - 21-08-2023, 21:21
Temat postu:
Rewolucja w szkołach podstawowych w Wodzisławiu Śląskim

Szkoły w Wodzisławiu Śląskim przetestują innowacyjny program, który zakłada między innymi odejście od tradycyjnych 45-minutowych lekcji i czterodniowy tydzień nauki.

Więcej:
https://wolnemedia.net/rewolucja-w-szkolach-podstawowych-w-wodzislawiu-slaskim/
Arek - 16-09-2023, 22:11
Temat postu:
16-latka sprzedawała wiśnie z sadu dziadka na terenie należącym do rodziny. Po dwóch dniach na miejscu pojawiły się urzędniczki w towarzystwie policyjnego patrolu. - Tyle się mówi o tym, jaka młodzież jest roszczeniowa, że żąda wszystkiego od rodziców, że do niczego się nie garnie, że spędza czas z telefonem, a kiedy już podejmie pracę, zderza się brutalnie z machiną urzędniczą.

https://wydarzenia.interia.pl/zachodniopomorskie/news-16-latka-sprzedawala-wisnie-skonczylo-sie-policja-mandatem-i,nId,7013284
Ralny - 09-10-2023, 20:46
Temat postu:
IDOLE TWOICH DZIECI - PANDORA GATE.


Victoria - 28-10-2023, 21:05
Temat postu:
Tęczowy Piątek wrócił do szkół. Coraz większe zainteresowanie

115 szkół w całej Polsce obchodziło Tęczowy Piątek. Celem akcji pod hasłem "Safe Space" jest walka z dyskryminacją i zwrócenie uwagi na obecność osób LGBTQ+ w społecznościach. Organizatorzy twierdzą, że inicjatywa cieszy się coraz większym zainteresowaniem.

Więcej:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-10-27/ponad-100-szkol-walczy-z-dyskryminacja-trwa-teczowy-piatek/
Arek - 21-11-2023, 02:38
Temat postu:
Najbardziej szalone odpowiedzi w MaturaToBzdura!


Pirat - 01-12-2023, 00:28
Temat postu:
Nowa Rzecznik Praw Dziecka chce znieść oceny z zachowania i będzie wspierać “tęczowe piątki tak jak święto zmarłych”

Senat zaakceptował powołanie nowej Rzecznik Praw Dziecka, którą została Monika Horna-Cieślak. Kandydatura została wysunięta wspólnie przez Koalicję Obywatelską, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polskę 2050 oraz Lewicę.

Czytaj więcej na wprawo.pl
Beatrycze - 14-12-2023, 13:53
Temat postu:
Minister edukacji zapowiada odchodzenie od prac domowych dla uczniów. Czy to dobrze?

Koalicja rządowa zapowiada likwidację prac domowych zadawanych uczniom. Zanim minister edukacji Barbara Nowacka weszła do resortu, już prosiła nauczycieli, by dali uczniom odetchnąć od zadań domowych. Ale badania pokazują, że nie tędy droga.

Więcej:
https://forsal.pl/lifestyle/edukacja/artykuly/9381200,czy-likwidacja-prac-domowych-dla-uczniow-to-dobry-pomysl-opinia.html
Pirat - 04-01-2024, 01:36
Temat postu:
Rewolucja w szkołach jeszcze w tym roku. Wielkie zmiany dla uczniów

Podwyżki dla nauczycieli to dopiero początek zmian, jakie czekają polskie szkoły w ciągu najbliższych miesięcy. Prawdziwa rewolucja będzie dotyczyła uczniów, a pierwsze nowości mają wejść w życie jeszcze w tym roku szkolnym.

Czytaj więcej na tuwroclaw.com
Noema - 07-01-2024, 20:00
Temat postu:
Wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer zapowiada odchudzenie podstawy programowej nawet do 20 proc. oraz ograniczenie liczby lektur.

https://wiadomosci.radiozet.pl/Gosc-Radia-ZET/wiceszefowa-men-zapowiada-zmiany-w-szkolach-chcielibysmy-zeby-to-weszlo-od-1-wrzesnia

Systematyczne obniżanie poziomu edukacji publicznej doprowadzi do tego, że wykształcenie będzie zarezerwowane dla tych, których będzie stać na naukę prywatną. Reszta będzie kopać i zasypywać rowy. Lewica nie potrzebuje obywateli mądrych i wykształconych. Mądrymi ciężej sterować i manipulować. Proponuję całkowicie zrezygnować ze szkoły. Dzieci powinny umieć postawić krzyżyk, a później do fabryk albo do szparagów.

Poziom szkolnictwa wyższego też dramatycznie spada. Tylko patrzeć jak otworzą kierunki dla tiktokerów, youtuberów, instagramerów i innych pojebów.


Pirat - 13-01-2024, 03:05
Temat postu:
Niedługo będzie podobnie w Polsce? Skutki ograniczania nauki historii w praktyce

Tylko połowa młodych Francuzów wie, jak datować wybuch rewolucji francuskiej, daty niemal obecną republikę konstytuującą. Gdyby jeszcze chodziło o monarchiczne lub antyrewolucyjne poglądy młodzieży… Niestety, jest to skutek „reformowania” i ograniczania nauki historii w szkołach.

Czytaj więcej na nczas.info

---

Jak słabo Polacy znają historię Polski?


Victoria - 19-01-2024, 22:19
Temat postu:
Koniec prac domowych w szkołach podstawowych. Barbara Nowacka podała termin

Od początku kwietnia będzie obowiązywało rozporządzenie ws. braku prac domowych w szkołach podstawowych – poinformowała minister edukacji narodowej Barbara Nowacka.

Więcej:
https://forsal.pl/lifestyle/edukacja/artykuly/9406521,koniec-prac-domowych-w-szkolach-podstawowych-barbara-nowacka-podala-termin.html

https://forsal.pl/lifestyle/edukacja/artykuly/9406552,zakaz-prac-domowych-niech-ministra-nowacka-odrobi-swoja.html
Pirat - 20-01-2024, 22:35
Temat postu:
Dziki Trener o wielkich zmianach w szkołach.


Noema - 21-01-2024, 23:00
Temat postu:
Cytat:
Koniec prac domowych w szkołach podstawowych. Barbara Nowacka podała termin

Brak prac domowych to brak możliwości utrwalania wiedzy przekazanej podczas lekcji. A bez utrwalania wiedzy proces nauczania to fikcja. Ale ludźmi niewyedukowanymi łatwiej manipulować i łatwiej rządzić. Ewidentnie o to chodzi.

https://twitter.com/patrykmichalski/status/1748270617822994873

Dodam jeszcze kolejną „zaletę” decyzji pani Nowackiej. Brak prac domowych to mniej pracy dla nauczycieli, gdyż nie będą musieli ich sprawdzać. I dlatego należą im się podwyżki. Ktoś czegoś nie rozumie?

https://www.tvp.info/75500645/lubnauer-procz-wynagrodzenia-zasadniczego-nauczyciele-otrzymuja-tez-dodatki-do-niego

Właśnie zaczynamy hodowlę pokolenia debili jak z filmu „Idiokracja”. To prosta droga do narodowego debilizmu (czyli zjawiska, które już się zaczęło).


Ralny - 23-01-2024, 01:44
Temat postu:
Religia znika ze średniej ocen w szkołach. Jest decyzja

Religia nie będzie wliczana do średniej ocen na świadectwach szkolnych - zdecydowało Ministerstwo Edukacji i Nauki. Zapis w tej sprawie znajdzie się w tym samym rozporządzeniu, które zniesie zadania domowe w szkołach podstawowych. Przepisy mają zostać ogłoszone już w kwietniu.

Czytaj więcej:
https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,religia-znika-ze-sredniej-ocen-w-szkolach-jest-decyzja,wia5-3312-73291.html
Beatrycze - 02-02-2024, 14:26
Temat postu:
Praca domowa

Polacy powracający do kraju z emigracji zarobkowej na Zachodzie jako jeden z motywów podają często troskę o poziom edukacji swoich dzieci. W oczach wielu emigrantów polska szkoła, tak krytykowana i wkrótce znów reformowana, nadal wydaje się lepsza od np. angielskiej.

Więcej:
https://wolnemedia.net/praca-domowa-2/
Victoria - 04-02-2024, 16:00
Temat postu:
Nowe przedmioty w szkole? Rodzice nie są zachwyceni: Tak wygląda wasze "odchudzanie"?

Zmiany w szkołach mają wejść w życie już za kilka miesięcy. Ministerka edukacji Barbara Nowacka nie zatrzymuje się i co raz przekazuje nowe wieści. Resort edukacji zamierza m.in. wprowadzić nowe przedmioty szkolne. Co na to rodzice? Ich zdania są podzielone.

Więcej:
https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,30658633,nowy-przedmiot-w-szkole-rodzice-nie-sa-zachwyceni-tak-wyglada.html
Beatrycze - 06-02-2024, 12:57
Temat postu:
Czy praca domowa "ma związek z wykształceniem dziecka"? Posłowie się spierają, my analizujemy badania

Czy są jakieś badania, które pokazują, że prace domowe mają znaczenie w edukacji szkolnej dziecka? Według posła Koalicji Obywatelskiej Zbigniewa Konwińskiego nie ma badań, które by to pokazywały. Według posła Konfederacji Grzegorza Płaczka są potwierdzenia, że "prace domowe wpływają pozytywnie na proces nauczania". Sprawdziliśmy więc, kto ma rację.

Więcej:
https://konkret24.tvn24.pl/polska/prace-domowe-czy-maja-zwiazek-z-wyksztalceniem-dziecka-analizujemy-badania-st7739809
Victoria - 11-02-2024, 16:36
Temat postu:
Czego polskie dzieci uczy szkoła? Czy nasz system edukacji wymaga jakiejkolwiek reformy?


Arek - 15-02-2024, 22:29
Temat postu:
Minister Zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała podjęcie współpracy z Ministerstwem Edukacji w celu wprowadzenia do szkół „edukacji seksualnej”.

https://wolnemedia.net/edukacja-seksualna-bedzie-czescia-edukacji-zdrowotnej-w-szkolach/
Victoria - 16-02-2024, 22:10
Temat postu:
Nowacka chce zmian listy lektur szkolnych. Jakie książki wykreśli MEN?

Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało propozycję zmian listy lektur szkolnych. Mają zostać z niej usunięte niektóre dzieła Adama Mickiewicza, "Syzyfowe prace" Stefana Żeromskiego, a także "Romeo i Julia" Williama Szekspira. Pomysły resortu już na starcie wzbudziły kontrowersje.

Więcej:
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,30700211,nowacka-chce-zmian-listy-lektur-szkolnych-jakie-ksiazki-wykresli.html


Pirat - 21-02-2024, 23:22
Temat postu:
Jednym z pierwszych zagadnień, jakim zajęła się nowa władza były zmiany w systemie edukacji. Minister Barbara Nowacka zapowiedziała w pierwszej kolejności zakaz prac domowych w szkołach podstawowych (w klasach I-III, a w wyższych klasach zadania domowe mają być tylko dla chętnych). Kolejnym krokiem reformy edukacji w Polsce ma być „odchudzenie” podstawy programowej, która zdaniem nowej minister jest obecnie „przeładowana”. Dlatego dzieci nie będą się już uczyć np. o Powstaniu Wielkopolskim, które choć było jednym z nielicznych wygranych w naszej historii, najwyraźniej uznano w MEN za mało ważne. Spowodowało to jednak liczne protesty nauczycieli i rodziców. I to nie tylko tych, o konserwatywnych poglądach.

Najprawdopodobniej ze szkół zniknie też kontrowersyjny przedmiot "historia i teraźniejszość", który zawiera nie tylko rys najnowszej historii, ale też elementy wiedzy o świecie, czy ustroju państwa, wcześniej nauczane m. in. w ramach wiedzy o społeczeństwie. Co więcej! Redukcja podstawy programowej ma objąć również przedmioty ścisłe.

Minister Nowacka nie dostrzega jednak problemu, na który wielu edukatorów zwraca uwagę od lat. Otóż szkoła, zamiast przekazywać użyteczną wiedzę, stała się kursem przygotowującym młodzież do państwowych egzaminów, które należy wypełniać wedle wytycznych, często abstrakcyjnego klucza odpowiedzi.

Na dodatek trwa upadek autorytetu nauczyciela, co - jak się wydaje - wpisuje się w plany kształtujących umysły młodzieży rewolucjonistów. "Reformy" nowej władzy mogą ten stan tylko utwierdzić, bowiem nauczyciel niedługo nie będzie mógł już niczego od uczniów wymagać.

O tym, czy ograniczanie zakresu materiału nauczanego w polskich szkołach doprowadzi w końcu do idiokracji, w kolejnym odcinku z cyklu "Dokąd Zmierzamy?" opowie Dariusz Rozwadowski, publicysta, nauczyciel i współautor "Encyklopedii antykultury".



Pirat - 01-03-2024, 13:52
Temat postu:
Zgodnie z nowymi przepisami prawa oświatowego, egzamin ósmoklasisty nie będzie obowiązkowy "w szczególnych przypadkach zdrowotnych". Może to stanowić pole do ogromnych nadużyć. W przypadku nieprzystąpienia, szkolne oceny będą przeliczane na punkty.


Beatrycze - 04-03-2024, 17:29
Temat postu:
Zakaz smartfonów w szkole już od nowego roku? Jest apel do ministra edukacji

Choć wydaje się, że ustawowy zakaz korzystania ze smartfonów w szkołach mógłby spotkać się z dużym oporem ze strony uczniów, dla ich rówieśników za granicą to codzienność.

Więcej:
https://www.rp.pl/edukacja-i-wychowanie/art39930661-zakaz-smartfonow-w-szkole-juz-od-nowego-roku-jest-apel-do-ministra-edukacji
Pirat - 13-03-2024, 04:48
Temat postu:
Łukasz Warzecha o planowanych zmianach w programie nauczania, za którymi stoi lewicowa minister edukacji Barbara Nowacka.


Pirat - 29-03-2024, 01:13
Temat postu:
FILM DOKUMENTALNY "WOJNA O NASZE DZIECI" ukazuje trwającą walkę o kontrolę nad następnymi pokoleniami i ich umysłami. Film ukazuje plan bitwy używany do kontrolowania przyszłości. Aby wygrać tę wojnę, musisz zrozumieć taktykę swojego wroga.



2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group