INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. lubelskie - RPO 2014-2020 kolej na Lubelszczyźnie

lubelak195 - 22-12-2011, 11:56
Temat postu: RPO 2014-2020 kolej na Lubelszczyźnie
Przytoczę z listopadowego artykułu Rynku Kolejowego:
Na liście projektów do wykonania w Lubelskiem znajdują się trzy inwestycje:

- modernizacja linii kolejowej nr 30 Łuków–Lublin na odcinku Łuków–Lubartów wraz z jej elektryfikacją na całej długości,
- budowa kolei aglomeracyjnej dla Lublina wraz z infrastrukturą towarzyszącą,
- kontynuacja modernizacji szerokotorowej linii kolejowej nr 63 na odcinku od Dorohuska do Chełma (włącznie).

Słyszałem jeszcze z innego źródła, że ma być modernizowana linia do Kraśnika i do Zamościa- piszmy swoje propozycje do PLK i tutaj bo z mojej strony pomysłów jest wiele- a jednym wariatem nie będą sie przejmować Język
kontakt z Centrum Realizacji Inwestycji Oddział w Lublinie:
iro.lublin@plk-sa.pl
ul. Okopowa 5
20-022 Lublin
Moje pomysły to:
realne:
Dociągnięcie linii kolejowej do Włodawy i okolic jeziora Białego
Budowa łączników stacji Rejowiec i Zawada- pociągi Lublin-Zamość nie musiałyby zmieniać dwa razy czoła.
zmiana położenia linii kolejowej Lublin płn- Łuków na odcinku Bezwola- Łuków (przebieg przez Radzyń), modernizacja(rewitalizacja) na odcinku Lubartów- Bezwola
Budowa 2km odcinka torów od stacji Lublin do stacji Lublin centrum położonej na nieużytkach przy ulicy Rusałka(dawny pchli targ przy stadionie młodzików)
Wydłużenie i dostosowanie do ruchu pasażerskiego bocznicy do FŁT Kraśnik
Dociągnięcie linii kolejowej do Tomaszowa Lubelskiego
Budowa linii wąskotorowej Wąwolnica- Kazimierz Dolny.
mało realne:
budowa linii kolejowych- Lublin-Opole Lubelskie przez Zemborzyce, Bełżyce, Poniatową
-Lublin-Łęczna(Włodawa)
-Szastarka- Biłgoraj przez Janów Lubelski
-Parczew- Biała Podlaska lub Zieleniec Biała Podlaska
-Lublin Zemborzyce- Bychawa
Odbudowa Hrubieszowskiej KD
Piszcie swoje pomysły- tylko jeśli będziemy działać wspólnie uda nam się coś zrobić.
jubikej - 22-12-2011, 12:44
Temat postu:
łącznica w Zawadzie + remont tej w Rejowcu moim zdaniem to priorytet(ewentualnie zrobienie tam druta)
conen - 24-12-2011, 11:28
Temat postu:
Jeśli już chcą robić elektryfikację do do samego Łukowa, a nie przerywać w pół drogi.
lubelak195 - 24-12-2011, 12:41
Temat postu:
Elektryfikować mają na całej długości Smile - pewnie z myślą o towarach i objeździe w czasie modernizacji siódemki.
endrju - 24-12-2011, 22:02
Temat postu:
Z tymi łącznicami to nie do końca jest tak wesoło. W Rejowcu łącznica została już rozebrana, więc trzeba by ją znowu odbudować, a czy warto pozbawiać się tych pasażerów, którzy chętnie korzystają z szynobusa w Rejowcu? Wszak to jest 5-tysięczne miasteczko. Myślę, że dla tych 7-8 minut nie warto.

A jeśli o Zawadę to już bardziej by się opłacało, bo mieszkańców tam około 1,5 tys. Ale z kolei troszkę inny problem - krzyżowanie się torów normalnych i LHS, z tego co gdzieś wyczytałem na internecie zbudowanie trwałej łącznicy byłoby niemożliwe.

Czy drut na linii 69 przydałby się? Trudno powiedzieć, na pewno przy rosnących cenach paliwa puszczanie szynobusów staje się coraz bardziej kosztowne, a to rodziny presję na podwyższanie cen biletów i wycinania nierentownych połączeń. Ale czy dla 5 par pociągów bezpośrednich warto robić elektryfikację? Trudno powiedzieć. Warto zauważyć, że drucik był już na odcinku Rejowiec-Żulin, ale został zdjęcty z 4-5 lat temu.
Może gdyby pojawić ponownie, ale już na całej długości do Zamościa, to i PR zwiększyłyby częstotliwość pociągów i IC pomyślałoby o przywróceniu dawnego pociągu Chełmianin, Solina itp.

Trudno coś więcej powiedzieć, niemniej warto trzymać kciuki za powodzenie wszystkich inwestycji, jak i walczyć o następne. Ja chciałbym, aby dobudować około 2 kilometrowy odcinek do linii 81, który poprowadziłby bezpośrednio do Okuninki. I uruchomienie na trasie Lublin-Okuninka pociągów sezonowych. Jestem przekonany, że skoro na Roztocze pociągi cieszyły się dużą popularnością to także na tereny jeziora Białego chętnych nie zabraknie.
lubelak195 - 25-12-2011, 11:05
Temat postu:
endrju, z tym, że łącznica Rejowca rozebrana to żaden problem- na RPO są duże pieniądze.
Przecież po wybudowaniu tej łącznicy PRy (jeżeli jeszcze by istniały) mogłyby w szczycie w odstępie poniżej 10 min. puścić przyśpieszony do Zamościa i osobowy do Chełma. wtedy po lekkiej rewitalizacji na pozostałych odcinkach pociąg Lublin- Zamość mógłby zejść z czasem przejazdu nawet do 1godz. 20 min.- a to już czas konkurencyjny wobec busów
Ja tam pomarzyłem i wymyśliłem, że po dobudowie odcinka Włodawa- Włodawa miasto mogłaby chociaż jedna para pociągów jechać tak
Włodawa miasto 5.15/Zamość5.35- Rejowiec(wschodni)- Lublin 6.55
Lublin16.05-Rejowiec (wschodni)-Zamość17.25/Włodawa miasto17.45
Przyśpieszony na całym odcinku Smile
A z elektryfikacją do Zamościa to też niegłupi pomysł- wtedy pociągi do Chełma/ Zamościa mogły by być rozłączane w Rejowcy, a na Rejowiec- Lublin jechać w duecie- rozwiązałoby to całkowicie problem.
A na Lublin- Łuków oprócz osobowych sądze, że w związku z elektryfikacją chcą pouszczać towary (może nawet część pośpiesznych).
endrju - 25-12-2011, 18:20
Temat postu:
Teraz tak, ograniczenia techniczne. Pomysł z tym pociągiem Włodawa/Zamość-Lublin całkiem okej, z tym że z czasami przejazdu to zupełna abstrakcja wyszła ;]
Po pierwsze chyba Lublin-Zamość niestety bez grubszej modernizacji osiągnąć 1h 20 będzie bardzo trudno. Ale tak jak mówisz, aby to osiągnąć trzeba by było:
1) zbudować łącznicę w Rejowcu (tym samym odcinając Rejowiec od połączenia z Zamościem) - ok. 8 minut zaoszczędzonego czasu
2) zbudować łącznicę w Zawadzie - kolejne ok. 8 minut na plus (najlepiej niech tutaj się ktoś wypowie w kwestii technicznej)
3) zlikwidować 'wąskie gardło' na odcinku Zawada - Zamość -> podniesienie vmax z 40 km/h do 120 km/h - oszczędność około 7 minut
Łącznie tutaj mamy ok. 25 minut zaoszczędzonego czasu. W konsekwencji najszybszy pociąg wyrabiał by się w czasie ok. 1 h 30 min. Więc aby osiągnąć te 1h 20 min to trzeba by było zrobić modernizację linii do 120 km/h na odcinku Rejowiec-Ruskie Piaski - to jest ponad 50 km, więc trochę kasy na to by poszło jednak. Przy okazji pytanie - na odcinku Ruskie Piaski - Zawada jedzie ten szynobus 120? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć wykazom maksymalnych prędkości PLK. Bo wg PLK na odcinku Adampol-Rejowiec też jest max 120, a tak naprawdę żaden pociąg tyle nie jedzie - max 100.

A w kwestii odcinka Lublin-Włodawa - 1h 40 min? Też wydaje się nie do osiągnięcia. Obecnie na odc Lublin-Chełm przy kursie przyspieszonym możemy osiągnąć tą 1:00. Ale odcinek Chełm-Włodawa to 10 lat temu przejeżdżało się przez około 55 minut. A nie sądzę, by od tego czasu linia uległa poprawie, wręcz przeciwnie, a chyba nikt tam kasy pchał nie będzie, bo to nie jest najbardziej potrzebująca linia na lubelszczyźnie.

A jeśli mówimy o konkurowaniu z busami, to dla mnie absolutnie priorytetem powinno być postawienie przystanku w centrum Zamościa, jak to jest na forum oddzielny temat założony. Ale obecnie coś cisza z nim, a szkoda.
kamiloroń - 25-12-2011, 18:40
Temat postu:
Nie rozumiem dlaczego mój przedmówca twierdzi że budując łącznicę w Rejowcu odetnie się to miasteczko od połączeń z Zamościem? Skoro łącznica jest rozebrana to budując ją ponownie Rejowiec zyska to połączenie Rolling Eyes Confused
endrju - 25-12-2011, 19:01
Temat postu:
kamiloroń, teraz aby pociągi z Lublina mogły pojechać do Zamościa muszą zmienić czoło na stacji Rejowiec. Budując łącznicę, uniknie się konieczności zmieniania czoła właśnie na tej stacji, a przez to ominie się ją. No i w konsekwencji żaden szynobus (chyba że ten Podkomorzy, o ile będzie jeździł) nie będzie kierował się z Rejowca na Zamość.
kamiloroń - 25-12-2011, 19:29
Temat postu:
Zaraz zaraz.... czy aby na pewno trzeba zmiany czoła w Rejowcu? Jak dobrze wiem od strony Chełma można pojechać do Zamościa bez zmiany-wyjeżdżając z Rejowca są tory w bok.... i one chyba odchodzą do Zamościa.... jeśli się mylę to proszę mnie poprawićSmile A po drugie jeśli jak mówisz zbudujemy łącznicę do Zamościa bez zmiany czoła to nie odetniemy Zamościa od połączeń..... Rolling Eyes
endrju - 25-12-2011, 20:01
Temat postu:
Sporządziłem schematyczną mapkę w Paincie ;]
http://img819.imageshack.us/img819/1732/rejowiec.png

I tak, pociąg Chełm-Zamość jedzie ciągle prosto, czoła nie zmienia; ale pociągi Lublin-Zamość zmieniają czoło na stacji.

Nie mówiłem nic o odcinaniu ZAMOŚCIA od połączeń, tylko REJOWCA, bo pociąg będzie tą miejscowość po prostu omijał.
kamiloroń - 25-12-2011, 20:24
Temat postu:
A teraz rozumiem:) dzięki za wyjaśnienie Smile ale to wtedy budujemy łącznicę która jest za torami Rejowca w kierunku Chełma i wtedy pociąg Lublin-Zamość wjeżdża do Rejowca a potem za Rejowcem wjeżdża na tą łącznicęSmile Aha sorry w poprzednim poście pomyliłem się-myślałem Rejowiec a napisałem Zamość Very Happy mea culpa:)
lubelak195 - 25-12-2011, 20:32
Temat postu:
Jeżeli pociąg byłby przyśpieszony na całym odcinku, to nie zatrzymałby się na ok. 8 przystankach, na których dotychczas sie zatrzymywał-ominięcie jednego przystanku to ok. 2 min oszczędności- patrz pociągi Lublin- Chełm, a Lublin-Zamość.Zmodernizować trzebaby tylko odcinek Zamość- Zawada, co skróciłoby czas przejazdu o ok. 5 minut.
Dałoby to oszczędność w czasie 16minut- wtedy 1godzina 20 minut staje się realne.
A co do łącznicy Zamość- Rejowiec, bez przesady w tej relacji wielkich potoków nie ma- pociągi w szczycie mogłyby jechać łącznicą, a poza szczytem przez Rejowiec, żeby mówić o jakiejkolwiek konkurencji trzebaby, żeby było co najmniej te 10 par pociągów na tej trasie i jeszcze kilka na skróconej- Krasnystaw- Lublin.
ibonek - 26-12-2011, 13:12
Temat postu: Re: RPO 2014-2020 kolej na Lubelszczyźnie
lubelak195 napisał/a:


Wydłużenie i dostosowanie do ruchu pasażerskiego bocznicy do FŁT Kraśnik


No tu już jest problem:
"Chcom" budować północną obwodnicę Kraśnika

A tu: Cały artykuł ze strony oficjalnej UM Kraśnika

Jeżeli chcecie pomóc i zapobiec barbarzyństwu poniżej dane kontaktowe bezpośrednio do p. burmistrza miasta Kraśnik wraz z godzinami przyjęć:

Kontakt:
Urząd Miasta Kraśnik
ul. Lubelska 84
23-200 Kraśnik
(81) 825 15 20, 21

fax (81) 825 27 09
burmistrz@um.krasnik.pl

Godziny pracy Urzędu Miasta Kraśnik
poniedziałek - piątek 7:30 - 15:30

Przyjęcia interesantów przez Burmistrza Miasta
wtorek 14:00-18:00
lubelak195 - 26-12-2011, 21:04
Temat postu:
A czy jakieś zdawki jeżdżą tą bocznicą, czy jest nieużywana?
Głupota mnie poraża- zachód Europy inwestuje w kolej, a u nas bocznica mogłaby być używana do ruchu zarówno pasażerskiego jak i towarowego- paranoja.
Zaorać- jedyna myśl o kolei.
jubikej - 27-12-2011, 10:17
Temat postu:
na łącznicy w Rejowcu dałoby się wybudować jakiś przystanek?? - daleko to od zabudowań jest?? może to byłby też dobry pomysł przy okazji odbudowy tego odcinka??
ibonek - 27-12-2011, 11:56
Temat postu:
lubelak195, "Praterm" wozi węgiel do ciepłowni w FŁT. Nie są to jakieś gigantyczne transporty ale są. Na sto procent nie powiem, ale z moich obserwacji wynika, że są to 2-3 wahadła w miesiącu po 15-20 wagonów.
thassos - 27-12-2011, 13:21
Temat postu:
jubikej napisał/a:
na łącznicy w Rejowcu dałoby się wybudować jakiś przystanek?? - daleko to od zabudowań jest?? może to byłby też dobry pomysł przy okazji odbudowy tego odcinka??


w polach, raczej nikomu nie będzie przydatny taki przystanek, bez dojazdu, bez dróg...
ibonek - 02-01-2012, 14:27
Temat postu: Re: RPO 2014-2020 kolej na Lubelszczyźnie
lubelak195 napisał/a:

Słyszałem jeszcze z innego źródła, że ma być modernizowana linia do Kraśnika

Już jest modernizowana: vide Niedrzwica i nowy peron wraz z przebudową układu torów. Docelowo zabudowanie LCS, które ma objąć również Zemborzyce, remont i PONOWNE! uruchomienie stacji w Wilkołazie (w ramach LCS Niedrzwica)
lubelak195 napisał/a:
Moje pomysły to:
Dociągnięcie linii kolejowej do Włodawy i okolic jeziora Białego

Ja bym poszedł dalej: przedłużenie do Parczewa. W sezonie pociągi Warszawa - Włodawa miały by pewnie niezłe wzięcie. Blisko i szybko Smile
lubelak195 napisał/a:

zmiana położenia linii kolejowej Lublin płn- Łuków na odcinku Bezwola- Łuków (przebieg przez Radzyń), modernizacja(rewitalizacja) na odcinku Lubartów- Bezwola

Dorzućmy jeszcze łącznice z Radzynia do Białej Podlaskiej i Terespola

lubelak195 napisał/a:
Budowa 2 km odcinka torów od stacji Lublin do stacji Lublin centrum położonej na nieużytkach przy ulicy Rusałka (dawny pchli targ przy stadionie młodzików)

Dla mnie bez sensu. Nie zapomnij, że na terenach dawnej cukrowni "budują" stadion. To raz. Dwa aspekt techniczny: podmokłe tereny Parku Ludowego, stadiony Startu i Miejski przy al. Zygmuntowskich, rzeka Bystrzyca, Aleja Piłsudskiego,no i położenie samej stacji Lublin. Żeby pociąg mógł wjechać na Rusałkę, musiałby albo ominąć stację Lublin (pociągi z kierunku Kraśnika i Dęblina) albo manewrować w okolicach LbA (pociągi z kierunku Lublina Płn). Budowa łącznicy nie wchodzi w grę, bo nie ma miejsca. budowanie przelotu w kierunku Tatar też bez sensu, bo za dużo wyburzeń, i trzeba by przebudować układ komunikacyjny praktycznie połowy miasta.
Na położenie stacji Lublin nie mamy wpływu, za to można "przenieść" dworzec PKS w okolice Placu Dworcowego. Nawet wciśnięcie go pomiędzy Trasę Zieloną a Park Ludowy znacznie poprawi komunikację w Lublinie i okolicach
lubelak195 napisał/a:
Wydłużenie i dostosowanie do ruchu pasażerskiego bocznicy do FŁT Kraśnik

Tu już jest oddzielny temat

lubelak195 napisał/a:
Dociągnięcie linii kolejowej do Tomaszowa Lubelskiego

Jak już to budowa nowej linii z Bełżca przez Tomaszów do Zamościa

lubelak195 napisał/a:
Budowa linii wąskotorowej Wąwolnica- Kazimierz Dolny.

Jak już to przedłużenie potencjalnej linii Kraśnik - Kraśnik Fabr. przez Urzędów, Wierzbicę, Chodel do Opola Lubelskiego i dalej przez Kazimierz do Puław. Łącząc to z linią Jarosław - Biłgoraj - Janów - Szastarka uzyskamy połączenia Zamościa, Bełżca (ewentualnie jeszcze Tomaszowa), Przemyśla i Rzeszowa z Warszawą i resztą północnej Polski. Zdecydowanie krócej niż przez Lublin Smile

lubelak195 napisał/a:
budowa linii kolejowych- Lublin-Opole Lubelskie przez Zemborzyce, Bełżyce, Poniatową
-Lublin-Łęczna(Włodawa)
-Szastarka- Biłgoraj przez Janów Lubelski
-Parczew- Biała Podlaska lub Zieleniec Biała Podlaska
-Lublin Zemborzyce- Bychawa.

Jak już budować to :
Kraśnik - Urzędów - Opole - Poniatowa - Bełżyce - Motycz. Z tej strony jeszcze zahaczymy o lotnisko w Radawcu Laughing . Do tego dołożyłbym jeszcze to co pisałem powyżej odnośnie wąskotorówki Wąwolnica - Kazimierz, północno - zachodnią obwodnicę kolejową biegnącą z Lublina Północnego przez Ponikwodę, Rudnik (obecna linia nr 30) Czechów, Sławinek i dalej do np. Nałęczowa, wraz z budową odcinka ze stacji Nałęczów do centrum miasta albo w jego okolice.
Idąc tym tropem: Jarosław - Biłgoraj - Frampol - Bychawa - Lublin ale nie Zemborzyce, tylko wykorzystując bocznicę Orlenu. Tu trzeba by przebudować część towarową stacji Lublin.
Następna linia to Lubartów - Łuków ale przez Kock. Co prawda zmarginalizowało by to nieco pozostałą część 30 ale poprawiło by zdecydowanie komunikację w regionie.

Według mnie najbardziej realne z tego wszystkiego - i to przy dobrej woli sił władających- to bocznica do FŁT. Niewiele jest do zrobienia i w najbliższym RPO może by się udało to zrobić. Pozostałe projekty może za 50-100 lat...
kubaadamiak1 - 08-01-2012, 16:13
Temat postu:
Przydałaby się elektryfikacja linii Rejowiec-Zamość. W końcu mielibyśmy jakieś pociągi. Jak nie dawno pisałem do PKP Intercity, to odpowiedzieli, że nie mają spalinowych lokomotyw do tworzenia połączeń z Zamościem.
lubelak195 - 08-01-2012, 17:52
Temat postu:
ibonek, ja myślałem o poprowadzeniu linii pograniczem MTL- jakimś niskim nasypem dalej między stadionem startu, a jakąś "muszlą" (nie wiem co to jest) istnieje już nasyp, dalej most nad Bystrzycą i ogródkami działkowymi i nareszcie Lublin Centralny.
Przeniesienie PKSu swoją drogą, ale jak chcemy mieć kolej aglomeracyjną z prawdziwego zdarzenia to myśle, że mój pomysł byłby strzałem w dziesiątkę Smile
kubaadamiak1, i wtedy możnaby łączyć/ rozłączać pociągi z Chełma / Zamościa w Rejowcu.
ibonek - 09-01-2012, 18:57
Temat postu:
lubelak195, ta muszla to właśnie część stadionu Startu. Nasyp jest wałem przeciwpowodziowym i na 1000% nikt tamtędy nie poprowadzi żadnych torów.Za duże obciążenia i ryzyko mimo, że nie pamiętam aby Bystrzyca wylała za mojego żywota. I zostają jeszcze Al. Piłsudskiego i ul. Rusałka. Albo budujemy nad nimi wiadukty (minimum 5m wysokości) albo tunele pod nimi (min. 5,25m pod ulicą + "grubość" ulicy, czyli jakieś 6,5 m. Oba rozwiązania są kosztowne. W przypadku tuneli trzeba by budować kanalizację i przepompownie wody. Po każdym większym deszczu mielibyśmy powtórkę z Kunickiego: zalane tory i brak możliwości jazdy pociągów. W przypadku wiaduktów albo budowa estakad albo nasypów. I tak jak pisałem wcześniej: grunty i "stadion w budowie" . W sumie za drogi gips i inwestycja obarczona wielkim ryzykiem.
Dla mnie czysta fantazja i dość droga zabawa. Może jak będziemy już tym drugim Kuwejtem to z podatków za te łupki będzie można coś budować. Twisted Evil
Skupmy się na tym, co mamy teraz i pomyślmy jak najlepiej to wykorzystać. Czyli:
-1) budowa przystanków w dzielnicach: Czuby Ponikwoda, Rudnik, Zadębie
-2) zakup taboru. Szynobusów jest za mało a kible lada dzień padną.
-3) remonty linii nr 7, 30, 68, 69, 72. Włącznie z elektryfikacją.
-4) przeniesienie dworca PKS i busiarstwa w okolice Dworca PKP i budowa w tejże okolicy centrum komunikacyjnego. Włącznie z przetrasowaniem części linii autobusowych i trolejbusowych przez ZTM. Samo to już poprawić powinno frekwencję w pociągach.
Moim zdaniem to są najpilniejsze inwestycje na dzień dzisiejszy. Co nie znaczy, że resztę można wyrzucić do kosza. Trzeba po prostu to przemyśleć.
To tyle w temacie linii do centrum miasta ode mnie.
kamiloroń - 22-01-2012, 09:42
Temat postu:
Dorzucam się znów do tematu. Moje pytanie jest takie-dlaczego jeśli mówimy o zakupie nowego taboru to równa się szynobusom? Ja rozumiem że chodzi tu o frekwencję(nie ma po co puszczać EN57 bo na niektórych jest za mała) ale skoro linie są w większości zelektryfikowane to wystarczy powtórzyć to co udało się zrobić w Krakowie-czyli pociąg obsługujący połączenie "Balice Express" to EZT EN81.... Albo zamówić krótszą wersję Elfów tak jak to zrobiło świętokrzyskie..... Rolling Eyes
endrju - 22-01-2012, 11:36
Temat postu:
Linie w większości zelektryfikowane? Hmm, na pewno nie na lubelszczyźnie. Akurat tak się składa, że na te wszystkie trasy, które zamierza uruchomić LZPR (Lublin-Lubartów-Parczew); (Lublin-PL Świdnik) trzeba puścić pojazdy spalinowe. Druta nie ma. Inna sprawa dlaczego nie ma. Ale to nie jest działka przewoźnika. Jasna sprawa, że przydałyby się Ezety na połączenia Dorohusk-Chełm-Lublin-Dęblin-Łuków-Biała Podlaska, no ale obecnie chyba ważniejsze jest to aby zapewnić sobie odpowiednią ilość taboru do połączeń, które dopiero ożyją.
kamiloroń - 22-01-2012, 17:16
Temat postu:
Z Lublina do Zamościa to ok bo część pod drutem część nie. Ale jeśli chodzi o lotnisko w Swidniku to durnotą jest puszczanie tam szynobusu.... Rolling Eyes
ibonek - 22-01-2012, 23:02
Temat postu:
kamiloroń napisał/a:

Ja rozumiem że chodzi tu o frekwencję (nie ma po co puszczać EN57 bo na niektórych jest za mała) ale skoro linie są w większości zelektryfikowane to wystarczy powtórzyć to co udało się zrobić w Krakowie


W lubelskim pod drutem kolego są tylko: 2, 7, 12, 26 i 67, z czego 12 i 67 są liniami stricte towarowymi. A i część (ok 8 km do Zemborzyc) linii 68.Co daje ok. 380 km na ok.840 km, z czego na 340 wykonuje się przewozy pasażerskie. Pozostałe, czyli: 30, 66, 68, 69, 72, 81 to bezdrucie, to daje jakieś 460km.
I jak napisał endrju połączenia które zamierza uruchomić LZPR wraz z UMWL będą się odbywały właśnie po liniach bez druta. Co prawda są jakieś plany zadrutowania linii 30 i 68, ale to chyba nie za mojego żywota się dokona. Póki co szynobusów i SZTów może być za mało. Na pewno przydały by się ze dwa - trzy trójczłony na obsadzenie sezonowo - weekendowych połączeń do Zamościa i Rzeszowa. Ostatnimi czasy na Resovii SA134 przestaje wystarczać. Co nie znaczy, że EZTów mniejszych lub większych nie trzeba zakupić. No ale to już jest w gestii przewoźnika i UMWL, o ile się zdecyduje na taki manewr.
Co do frekwencji zarówno na liniach zadrutowanych jak i nie: nie wierz we wszystko co pisze ten koleś ze stolicy octu i musztardy. Owszem, zdarzają się i pustawe przebiegi, ale to poza szczytem. Te szczytowe mają właściwą im frekwencję. Czasami ponad 100%. Bywa, że i te poza szczytem są także obłożone w 100%. Najlepiej jest zobaczyć to samemu wybierając się na dworzec w Lublinie.
Jeśli chodzi o łącznicę(?) do portu lotniczego, ta już w planach i założeniach była bez drutową. Wówczas chyba nikt nie przewidział tak galopujących cen paliw. Może w bliższej lub dalszej przyszłości ktoś się zdecyduje na elektryfikację tej łącznicy.
lubelak195 - 23-01-2012, 09:08
Temat postu:
Uważam, że szynobusów na Lubelszczyźnie powinno być ok.25 na razie mamy 10 i PRy planują kupić dla Lubelskiego 4 używane 2-człony (rozwiązanie ofert 7 II 2012r). Wtedy dwuczłonów będziemy mieli wystarczającą ilość. W tych 9 to powinno być ze 2-3 trójczłonowe jak słusznie zauważył kolegaibonek, ze 4-5 jednoczłonów (na 60 miejsc siedzących) i 1-2 kurduple (ok40) miejsc siedzących. Te ostatnie potrzebne byłyby do reaktywacji linii Chełm- Włodawa i pozasezonowo Zamość- Bełżec. Dopiero wtedy będzie można ułożyć sensowny rozkład jazdy.
Równolegle trzeba wymieniać EZTy, których LZPR używa około 30 sztuk- w pierwszym rzędzie przydałyby się takie małe (na ok. 60 miejsc siedzących) w liczbie ok. 7. Potrzebne by były na pociągi pozaszczytowe, czy w weekendy, oraz na ubogacenie oferty na linii Dęblin-Łuków, jak również reaktywację linii Łuków-Pilawa.
Co do dużych EZTów pasowałoby się zrzeszyć z jakimiś innymi województwami i kupić większą partię.
A tak na obecną chwilę to należy uporządkować tabor na obecnych pociągach- na linii Lublin- Zamość sa134 potrzebny jest tylkoe na kanclerzu(odj. z lublina 16.15) i Magnacie (przyj. do Lublina 7.43), które trzeba ułożyć we wspólny obieg. Na pozostałych pociągach wytarczyło by sa103. Za to sa 134 skierowałbym do SWP o 14.45 i ewentualnie do Szastarki (15.38), bo z tego co obserwowałem- w tych pociągach ludzie stoją (~20 osób).

Co do elektryfikacji linii 68- jest zapisana w masterplanie do 2030 roku- ale co z tego wyjdzie...
ibonek - 23-01-2012, 11:24
Temat postu:
lubelak195 napisał/a:

. Potrzebne by były na pociągi pozaszczytowe, czy w weekendy, oraz na ubogacenie oferty na linii Dęblin-Łuków, jak również reaktywację linii Łuków-Pilawa.

Tu trzeba by się dogadywać z Mazowieckim, gdyż większość linii przebiega na jego terenie, a to jest bardzo wątpliwe. Co do poprawy oferty na linii Dęblin - Łuków i dalej do Białej i Terespola ewentualnie Siedlec, zgoda.
lubelak195 napisał/a:
Za to SA 134 skierowałbym do SWP o 14.45 i ewentualnie do Szastarki (15.38), bo z tego co obserwowałem- w tych pociągach ludzie stoją (~20 osób).

Na 4415/4418 SA134 pod warunkiem, że pojedzie do Rzeszowa. Problemem może być powrót. Za długi obieg.Powrót do Lublina po 23 raczej nie wróży frekwencji. Chyba, że Podkarpacie zdecydowało by się na wypuszczenie w zamian pociągu w okolicach godziny 16 -17. Do Lublina przyjeżdżał by ok godziny 20-21. Ale wtedy zostaje pusty obieg.

Na chwilę obecna wystarczy SA103 na tygodniu. W okolicach weekendów owszem, SA134 ma rację bytu na tym pociągu, ale tylko w stronę Stalówki. Powrotny raczej nie grzeszy gigantyczną frekwencją, zwłaszcza na tygodniu. Wiem, bo jeżdżę nim do pracy na noce.
Na 415 SA103 również wystarczy. Od Niedrzwicy jest luźniej. Problemem nie jest to, że ludzie stoją, tylko to, że czasami zostają na peronie z brakiem perspektywy na dalszą podróż. To dotyczy zwłaszcza Resovii. Ale ten pociąg obsługuje Podkarpacki ZPR.
lubelak195 - 04-02-2012, 09:25
Temat postu:
Lubelskie: Zakaz postoju rowerów przy nastawni

Na nastawni w Klementowicach (linia Warszawa – Dorohusk) pojawiła się tabliczka zakaz stawiania rowerów. Jej powieszenie zbulwersowało jednego z czytelników naszego portalu, który zarzuca zarządcy infrastruktury zniechęcanie do korzystania z pociągów. Zakład Linii Kolejowych w Lublinie proponuję zaś przekonywać samorząd, aby wspólnie urządzić porządny parking dla rowerów.
Do redakcji „Rynku Kolejowego” przysłano list dotyczący zakazu stawiania jednośladów przy nastawni w Klementowicach. Autor wskazuje w nim, że Klementowice i inne pobliskie miejscowości znajdują się w pewnej odległości od stacji, dlatego część osób dojeżdża na stację rowerami. Za parking służyła nastawnia. Było to najlepsze, bo jedyne dozorowane miejsce w pobliżu stacji. Niedawno jednak pojawiła się tam tabliczka zakaz stawiania rowerów. Piszący list snuje domysły, że pracujący w tym miejscu mieli już dość pilnowania „dwóch kółek”, dlatego wprowadzono ten zakaz. Autor listu postuluje, aby przywrócić postój dla rowerów w tym miejscu. „Może warto zadbać o tych podróżnych, którzy przyjeżdżają rowerami na stację, a nie utrudniać im korzystania z pociągów” - kończy.

O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy zarządcę infrastruktury kolejowej. W Zakładzie Linii Kolejowych w Lublinie poinformowano „Rynek Kolejowy”, że wspomniana tabliczka faktycznie zawisła na nastawni w Klementowicach. Ma to związek z ociepleniem budynku. Wprowadzony zakaz ma na celu chronić elewację przed uszkodzeniami.

Zygmunt Grzechulski, dyrektor ZLK w Lublinie, podkreśla, że skoro mieszkańcy dojeżdżają jednośladami na stację, należy w miejsce dzikiego parkingu przy budynku PLK-i, urządzić parking z prawdziwego zdarzenia. Zdaniem rozmówcy „Rynku Kolejowego”, inicjatywa w tej sprawie powinna wyjść ze strony samorządu lokalnego. Zygmunt Grzechulski deklaruję chęć pomocy w budowie parkingu dla rowerów, np. przez udostępnienie terenu na ten cel. Za przykład dobrej współpracy z władzami samorządowymi przy budowie miejsca postoju dla jednośladów wskazuje stację Dęblin.
Źródło: http://www.rynek-kolejowy.pl/30631/Lubelskie_Zakaz_postoju_rowerow_przy_nastawni.htm
Po przeczytaniu tego artykułu sama się prosi inwestycja niedużych parkingów rowerowych przy stacjach kolejowych na Lubelszczyźnie- możaby to włączyć do RPO.

Zastanawiam się, czy na linię Lublin- Zamość Lubelskie nie mogłoby zamówić specjalnych jednostek elektrycznych, które czerpałyby na odcinku niezelektryfikowanym energię z akumulatorów?- Przed paroma dniami czytałem, że jeden z koncernów motoryzacyjnych produkuje samochody akumulatorowe, które mogą jechać 150 km bez ładowania- w jednostce myślę, że 200 km możnaby bez problemu osiągnąć- wtedy energii wystarczyłoby na dwie pary pociągów Lublin- Zamość. Tylko Zamość i Lublin musiałyby się uposażyć w "ładowarki". Czas trwania ładowania to 8 godzin, a między magnatami jest 7 godzin przerwy, więc nie byłoby problemu.
ibonek - 04-02-2012, 10:48
Temat postu:
Tyle, że taka jednostka nie ważyła by 75 ale 175 ton. A to już podnosi koszty dostępu do torów i niweluje ewentualne korzyści. Zakup ładowarek to także duża inwestycja i trzeba by zaopatrzyć w nie nie tylko Zamość, ale i Bełżec czy też inne stacje. Pomijam już koszty zakupu takiego wehikułu, o ile ktoś go produkuje.
Nie warta skóra wyprawki.
Można by się było pokusić o przebudowanie któregoś z EZT na coś takiego: do momentu jazdy pod drutem jedzie na sieci i ładuje akumulatory a jak się kończy drut, jedzie na nich. Rolling Eyes Ale też raczej nie realne.
lubelak195 - 04-02-2012, 17:03
Temat postu:
Ale przecież taki samochód waży tyle samo co normalny, więc z pociągiem byłoby to samo.
A co do masy- już Akumulatorowy Zespół Trakcyjny wittfeld produkowany w dwudziestoleciu międzywojennym ważył 60 ton, a wtedy wiadomo akumulatory były cięższe. Już po modernizacjach ten AZT miał zasięg 300km, więc przy takiej masie możnaby osiągnąć obecnie myślę, że nawet zasięg z 500 km (tyle osiągają najnowsze modele Toyoty).
Dodatkowo miałby zaletę, której nie mają szynobusy spalinowe- dzięki silnikom asynchronicznym odzyskiwałby energię przy hamowaniu.
Jeżeli obecnie można ładować samochody z domowej instalacji elektrycznej, to z szynobusami możnaby postąpić tak samo (przy zastosowaniu kilku akumulatorów równolegle ładowanych) .
Jeżeli nie dzięki instalacjom szybkiego ładowania można naładować samochód w 15-45minut, to myślę, że dla szynobusa wystarczyłyby z dwie godziny.
Aż z ciekawości napiszę w tej sprawie do PESY Smile .
Sebcio - 06-02-2012, 18:15
Temat postu:
Obecnie nie produkuje się autobusów miejskich dłuższych niż 11 m (na testy, bo nikt póki co w takie zabawki nie wchodzi) bo podobno jest to bardzo trudne konstrukcyjnie. Dla pojazdów szynowych jest jeszcze trudniej, a samochody osobowe to inny kaliber...
Chociaż... w Skierniewicach, w PSMK mają cóś takiego http://www.psmk.org.pl/index.php?lok=wittfeld. Niemniej raczej w najbliższej przyszłości czegoś podobnego nie zaprojektują...
endrju - 08-02-2012, 13:35
Temat postu:
Sebcio, trochę nie masz racji. Miejskie autobusy produkuje się głównie w wersjach: 12 m (zwykły), 15 m i 18 m (przegubowy).
Sebcio - 08-02-2012, 13:59
Temat postu:
endrju, wiem o tym, ale mi chodziło o autobusy z napędem akumulatorowym.
sympatyk - 19-07-2013, 20:11
Temat postu:
Lubelskie: trwają konsultacje RPO 2014-2020.

Zarząd Województwa zatwierdził wstępny projekt nowego Regionalnego Programu Operacyjnego i poddał go konsultacjom społecznym. W praktyce oznacza to, że każdy może zgłosić własne uwagi do dokumentu.

Z dokumentu można się dowiedzieć na co będą wydawane fundusze europejskie w latach 2014-2020 w województwie lubelskim. - Pamiętajmy jednak, że to projekt, który może jeszcze ulec zmianie - podkreśla marszałek Krzysztof Hetman.

W województwie lubelskim istnieje potrzeba zwiększenia udziału kolei w przewozach, jako transportu mającego najmniej szkodliwy wpływ na środowisko. Jednakże zły stan infrastruktury kolejowej, taboru kolejowego oraz niski stopień zelektryfikowania linii kolejowych wymaga poniesienia wysokich nakładów finansowych.

Do priorytetowych zadań województwo zaliczyło rozwój i rehabilitację kompleksowego, nowoczesnego i interoperacyjnego systemu transportu kolejowego. Wzmocnienie funkcjonowania transportu kolejowego ma wpłynąć na poprawę warunków życia mieszkańców oraz rozwoju gospodarczego województwa lubelskiego. Wsparcie z UE na ten cel ma wynieść 34 mln 41,5 tys. euro.

Kluczowym elementem dla rozwoju regionu jest przyśpieszenie przebudowy powiązań kolejowych. Ważne jest przystosowanie do wyższych prędkości podróży magistralnej linii kolejowej Lublin- Dorohusk (linia nr 7). Wzrost możliwości przewozowych kolei w regionie będzie możliwy po zrealizowaniu Eurocentrum Logistycznego w Małaszewiczach, modernizacji linii ważnych w skali ponadregionalnej - linii nr 2, 7, 12, 26, 68 i 65 - LHS. O znaczeniu Linii Hutniczej Szerokotorowej, na której końcu w Polsce zlokalizowane jest centrum logistyczne w Sławkowie, świadczy wielkość przewozów (ok. 7 mln t rocznie) oraz duże zainteresowanie międzynarodowych operatorów logistycznych.

Władze województwa zapisały w strategii również modernizacje, rewitalizacje sieci kolejowej i infrastruktury dworcowej poza siecią TEN-T oraz zakup i modernizację niskoemisyjnego taboru kolejowego dla połączeń wojewódzkich. W opinii zarządu województwa wprowadzenie nowoczesnych i zelektryfikowanych środków transportu kolejowego zachęci mieszkańców do korzystania z tego środka transportu. Dzięki nim skróci się czas przejazdu oraz podniesie się jakość i komfort podróży.

Aby zgłosić własne uwagi wystarczy wypełnić elektroniczny formularz i przesłać go na adres: konsultacje-rpo2014-2020@lubelskie.pl do 16 sierpnia.

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/15049/Lubelskie-trwaja-konsultacje-RPO-2014-2020.html
seaxgast - 20-07-2013, 23:21
Temat postu:
Propozycja modernizacji linii nr 69
Moim zdaniem bardzo ciekawe propozycje, warto byłoby je zgłosić do RPO.
Dresio - 21-07-2013, 13:03
Temat postu:
Ciekawa pomijając budowę łącznicy w Rejowcu.. Możecie ją zrobić, ale dla pociągów towarowych. Mieszkam w Rejowcu i korzystam z tych połączeń do Zamościa i są one bardzo potrzebne z CENTRUM! nie z Rejowiec Zachodni/Południowy gdzie nikt nie mieszka. Weźcie pod uwagę też to, że tu będzie kopalnia i przybędzie ludzi w tej miejscowości kiedyś.. z Rejowca (Fabrycznego) nie ma żadnych busów do Krasnegostawu i Zamościa więc to jest jedyne bezpośrednie połączenia.
_kamil_ - 21-07-2013, 20:32
Temat postu:
Zamiast budowy Rejowca Zachodniego z trzema krawędziami peronowymi, taniej by było uczynić stacją przesiadkową Kanie, tam jedynie należało by przeciągnąć kawałek sieci trakcyjnej nad torem przy budynku stacji dla łączników Chełm - Kanie - Chełm. Wówczas nikt nie byłby pokrzywdzony, również mieszkańcy Rejowca. Smile
FranzMaurer - 16-08-2013, 10:11
Temat postu: Z Warszawy do Lublina w 100 minut
W 2015 roku ma być gotowa dokumentacja na modernizację linii kolejowej ze stolicy do Lublina. Rozpoczęcie prac planowane jest w 2016 roku. Po ich zakończeniu czas przejazdu na tej trasie skróci się do około 100 minut.

Projekt ma na celu przygotowanie inwestycji polegającej na pełnej modernizacji infrastruktury kolejowej o długości prawie 150 km, na odcinku Otwock - Lublin. Zadanie obejmuje opracowanie dokumentacji projektowej. Na jej podstawie zostaną przygotowane materiały przetargowe pozwalające ogłosić postępowanie na wybór wykonawcy robót budowlanych. Przewidywany koszt opracowania dokumentacji, oraz pozyskania gruntów wynosi prawie 152 mln złotych.

Zadanie zostało podzielone na 3 części. Dokumentację dla poszczególnych odcinków wykonają:
* DB International GmbH dla odcinka Otwock - Pilawa
* Mosty Katowice Sp. z o.o. dla odcinka Pilawa - Dęblin,
* MGGP S.A. dla odcinka Dęblin - Lublin.

Roboty budowlane planowane są na lata 2016 - 2020. Zakres prac obejmie budowę dodatkowego, drugiego toru między Otwockiem, a Pilawą, modernizację torów na pozostałym odcinku linii, montaż rozjazdów, budowę nowych obiektów inżynieryjnych oraz przebudowę przejazdów kolejowo-drogowych. Po modernizacji pociągi pojadą tą trasą z prędkością 160 km/h, a czas przejazdu z Warszawy do Lublina skróci się do około 1 godziny i 40 minut.

Linia kolejowa Nr 7 Warszawa Wschodnia Osobowa - Dorohusk - granica państwa, jest linią o znaczeniu państwowym i stanowi część nowego korytarza transeuropejskiej sieci linii kolejowych łączącego Morze Bałtyckie z Morzem Czarnym.

Źródło: Rynek Kolejowy
sympatyk - 21-05-2015, 14:32
Temat postu:
Przewozy Regionalne na Lubelszczyźnie do 2020 roku.

Sejmik województwa lubelskiego w trakcie ostatniej sesji jednomyślnie przyjął umowę na świadczenie pasażerskich kolejowych usług przewozowych przez Przewozy Regionalne do 2020 roku. Wieloletnie umowy są jednym z głównych filarów procesu restrukturyzacji spółki, który ma ją przygotować do sprawnego funkcjonowania na konkurencyjnym rynku.

Więcej:

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/24392/Przewozy-Regionalne-na-Lubelszczyznie-do-2020-roku.html

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group