INFO KOLEJ - forum kolejowe

Dział pracowniczy - [PKP Cargo] Wojna związkowców

Beatrycze - 29-10-2011, 20:49
Temat postu: [PKP Cargo] Wojna związkowców
Zaognia się konflikt pomiędzy organizacjami związkowymi wokół paktu gwarancji pracowniczych PKP Cargo. Leszek Miętek (KKZZ) oraz Henryk Grymel (SKK NSZZ "Solidarność") zapowiadają, że nie będą brali udziału w żadnych spotkaniach z FZZP PKP.

Bezpośrednią przyczyną zdecydowanego stanowiska SKK NSZZ "Solidarność" oraz Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych jest opublikowany m.in. na łamach "Rynku Kolejowego" tekst Piotra Strębskiego pt. "Nie ma paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo", w którym Federacja ZZP PKP zdementowała informacje prasowe z dnia 26 października o wynegocjowaniu paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo. Federacja podkreślała przy tym, że do prywatyzacji jeszcze dalek droga, a negocjacje zostały zakończone jedynie przez część strony związkowej.

Podstawą informacji o zakończeniu prac nad paktem gwarancji był protokół podpisany po spotkaniu negocjacyjnym z 24 października. Możemy w nim przeczytać, że strony „oświadczają, że zakończony został proces negocjacji nad przedłożonym projektem Paktu Gwarancji Pracowniczych.” Jednocześnie strona społeczna oświadczał, że zakończenie negocjacjii na tym etapie nie oznacza zawarcia paktu i w związku z tym rozpoczęcie procesu due diligence może nastąpić dopiero po ostatecznym zawarciu paktu (pisaliśmy o tym tutaj).

We wspomnianym już tekście Piotr Strębski wyjaśniał, że "Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP odmówiła złożenia podpisu pod „Protokołem ustaleń”. Podobnie postąpiła Federacja Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych i Związek Zawodowy Pracowników Warsztatowych. Wszystkie inne związki zawodowe – Sekcja Krajowa Kolejarzy NSZZ „Solidarność”, KSK NSZZ „Solidarność ‘80” oraz wchodzące w skład Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych i działające w strukturach OPZZ – podpisały się pod przedłożonym przez Zarząd PKP CARGO S.A. dokumentem".

W dalszej części mogliśmy zaś przeczytać, że "w zaistniałej sytuacji działacze SKK NSZZ „Solidarność” i KKZZ okazują się być użytecznymi idiotami rządu i pracodawców, gdyż występując 19 października br. z protestem wobec rozpoczęcia procesu due diligence w PKP CARGO niecały tydzień później sami go umożliwiają".

Reakcją KZZZ oraz SKK NSZZ "Solidarność" na ten tekst było przesłanie do prezesa zarządu PKP Cargo Wojciecha Balczuna listu w którym nie tylko ogłoszono, że przedstawiciele obu organizacji nie będą brali udziału w żadnych spotkaniach z udziałem FZZP PKP ale również napisano, że "w przeciwieństwie do FZZP PKP, dla której kupczenie i politykierstwo jed od lat celem nadrzędnym dla naszych organizacji najawżniejszym jest zabezpieczenie stabilności zatrudnienia i warunków pracy dla pracowników PKP Cargo S.A.".

Podpisani pod listem Leszek Miętek i Henryk Grymel zapowiedzieli również, że oddadzą do sądu sprawę "oszczerczych zarzutów korupcyjnych sformułowanych w piśmie opublikowanym w dniu 26.10.2011r" (chodzi o tekst pt. "Nie ma paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo").

Z zarzutami tymi nie zgadza się Piotr Strębski, który w przesłanym do nas mailu pisze, "że odgrażanie się "oddaniem sprawy na drogę sądową" traktuję jako zwykłą próbę zastraszenia, i niczego więcej. Jednocześnie z nieskrywaną gorliwością czekam na rozprawę sądową, w której panowie przewodniczący zarzucą mi "kłamliwe oszczerstwa i insynuacje" i "oszczercze zarzuty korupcyjne". Może to właśnie sąd jest miejscem, gdzie trzeba będzie opowiedzieć o tym, jak w państwowej spółce kolejowej przewozów towarowych awansuje się ludzi bez kwalifikacji (ale po kluczu związkowym!), oraz "ustawia" działaczy SKK NSZZ "Solidarność" i KKZZ po radach nadzorczych i zarządach spółek-córek PKP CARGO S.A. Rzecz jasna nie w charakterze "przedstawicieli pracowników", lecz namiestników właściciela. Tak więc: panowie przewodniczący - do dzieła!"

źródło: Rynek Kolejowy

http://www.rynek-kolejowy.pl/foto_news_opis/28386/52a94b622d846bd5aebdab36bb61c65f_d.jpg

http://www.rynek-kolejowy.pl/foto_news_opis/28386/ed0f6b16ea98ea59fbbfa3b6b50d49e0_d.jpg
Punisher - 30-10-2011, 13:54
Temat postu:
A czy czasami nie chodzi tu tylko o politykę związkową niż o pracowników? Z informacji Beatrycze wynika, że pod Porozumieniem nie podpisało się tylko część związków należących do Forum ZZ. Solidarność 80 sie podpisała, a też należy do Forum. To że Federacja Maszynistów z Grzegorzem Siódmakiem tego nie zrobila to nic dziwnego. By zaistnieć od dluższego czasu tak czyni. Mogę spróbować zrozumieć Związek Warsztatowców, wszak groźba redukcji zapleczy to uzasadniony motyw takiego ich działania. Proszę zwrócić uwagę, że większość, podkreślam większość, członków Federacji Stolorza wywodzi się z administracji i w przypadku dalszych łączeń zakładów Cargo to oni będą redukowani. Jaki los czeka tych na stanowiskach tzw. "robotniczych" to już mniej obchodzi. Co do kupczenia to pamiętam jak na zachodzie Polski w jednym z zakładów Cargo członkiem zarządu został przewodniczący FZZK ze średnim wykształceniem i wtedy Strębskiemu to nie przeszkadzało.
Co do sądu to Panowie Miętek i Grymel znacie powiedzenie o g**nie i smrodzie.
A z drugiej strony nie zapowiadajcie, że nie siądziecie do niczego więcej z FZZK, wszak liczą się ludzie a PUZP wypowiedziany.
fisch - 30-10-2011, 20:11
Temat postu:
Jest jeszcze trzecia "osoba" tego konfliktu. To Zarząd albo, sam Prezes PKP Cargo S.A. Tak twierdzi FZZP PKP.
Negocjatorzy z ramienia FZZP PKP, (którzy siedzą, albo powinni siedzieć), po tej samej stronie stołu co wszystkie związki zawodowe, zarzucają bez jakichkolwiek dowodów, "S" i KKZZ, cyt:"kupczenie", to jest też w tej "grze", trzecia osoba.
Będzie się działo.
Pawel_15 - 30-10-2011, 20:28
Temat postu:
Niech się zwiąchole powybijają, nie będzie związków zawodowych i skończą się problemy.
oporny301 - 31-10-2011, 09:36
Temat postu: Coś jednak wiadomo.
W PKP Cargo pakiet gwarancyjny uzgodniony, ale nie podpisany.

Związki zawodowe w PKP Cargo uzgodniły z zarządem spółki treść pakietu gwarancji pracowniczych, którego przyjęcie jest warunkiem prywatyzacji polskiego przewoźnika towarowego. Pakiet zostanie jednak podpisany dopiero wtedy, kiedy jego kształt zaakceptują organy korporacyjne PKP S.A. i PKP Cargo oraz Ministerstwo Skarbu - głosi komunikat biura prasowego Solidarności.
- Zakończenie negocjacji nad kształtem treścią pakietu nie oznacza jego podpisania. Podpiszemy dokument dopiero wtedy, gdy prezes Cargo uzyska odpowiednie zgody korporacyjne. Gdybyśmy zrobili to teraz, uruchomione zostałyby procedury prywatyzacyjne, po czym PKP S.A. lub Minister Skarbu mógłby zakwestionować kształt pakietu i pracownicy Cargo zostaliby na lodzie - mówi Henryk Grymel, szef Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ Solidarność.

Jak informuje przewodniczący, w dokumencie znalazły się zapisy dotyczące m. in. gwarancji zatrudnienia oraz premii prywatyzacyjnej. - Pracownicy ze stażem pracy powyżej 25 lat, a w Cargo jest to blisko 70 proc. załogi, będą mieć zagwarantowaną pracę do emerytury, natomiast ci z krótszym stażem otrzymają 6-letnie gwarancje zatrudnienia. Poza tym pracownicy w przypadku prywatyzacji otrzymają premię prywatyzacyjną, której wysokość również będzie zależeć od stażu pracy i wyniesie od 0,8 średniego wynagrodzenia w PKP Cargo do dwukrotności średniej pensji w przedsiębiorstwie - wyjaśnia przewodniczący.

Zakończenie negocjacji nad pakietem gwarancji pracowniczych nie oznacza również ostatecznej zgody strony społecznej na prywatyzację przewoźnika - Sprzeciwiamy się przede wszystkim prywatyzacji poprzez inwestora strategicznego. Drugi pod względem rozmiarów przewoźnik kolejowy w Polsce jest siedmiokrotnie mniejszy od PKP Cargo S.A., nie stać go więc na zakup Cargo. Na większościowy pakiet akcji PKP Cargo S.A. stać z branży tylko kolej niemiecką lub rosyjską, które są i mają pozostać własnością tych państw. Więc co to będzie za prywatyzacja, kiedy polską firmę państwową kupi zagraniczna firma państwowa - podkreśla Henryk Grymel.

Zastrzeżenia związkowców budzą również nieuregulowane sprawy własnościowe między PKP S.A. i PKP Cargo oraz niewłaściwa ich zdaniem wycena spółki.

- PKP S.A. do tej pory nie przekazała PKP Cargo, majątku niezbędnego do funkcjonowania spółki, co powinna uczynić na mocy ustawy z 2000 roku. Zdecydowaną większość tego majątku Cargo dzierżawi od PKP S.A., co znacznie obniża jej wartość. Jeżeli spółka miałaby być prywatyzowana, to te kwestie muszą zostać najpierw uregulowane - ocenia szef SKK. - Wycena spółki została wykonana 1,5 roku temu, kiedy firma przynosiła straty. Teraz, po ośmiu miesiącach bieżącego roku, Cargo notuje 176 mln zł zysku netto i 264 mln zł zysku na sprzedaży, co jest absolutnym rekordem w historii spółki, a więc i jej wartość jest zupełnie inna.

Źródło: wnp.pl
Beatrycze - 31-10-2011, 18:06
Temat postu:
Miętek: Pan Strębski robi "złą krew"

- Musieliśmy dać wyraźny sygnał FZZP PKP, że mają zatrudnionego bardzo złego człowieka pana Piotra Strębskiego. On robi bardzo dużo "złej krwi" w związkach zawodowych - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Leszek Miętek, przewodniczący KKZZ.

Chodzi o tekst Piotra Strębskiego "Nie ma paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo", o którym pisaliśmy na łamach portalu "Rynek Kolejowy". Napisał on między innymi, że "w zaistniałej sytuacji działacze SKK NSZZ „Solidarność” i KKZZ okazują się być użytecznymi idiotami rządu i pracodawców, gdyż występując 19 października br. z protestem wobec rozpoczęcia procesu due diligence w PKP CARGO niecały tydzień później sami go umożliwiają". Reakcją KZZZ oraz SKK NSZZ "Solidarność" na ten tekst było przesłanie do prezesa zarządu PKP Cargo Wojciecha Balczuna listu w którym ogłoszono, że przedstawiciele obu organizacji nie będą brali udziału w żadnych spotkaniach z udziałem FZZP PKP.

- Ile trzeba mieć złej woli, jak wiele chęci do szkalowania, żeby te ustalenia (Związki zawodowe działające w PKP Cargo uzgodniły z zarządem spółki treść paktu gwarancji pracowniczych) potraktować jako zgodę na prywatyzację PKP Cargo? Zostało wyraźnie napisane, że projekt zostanie przedłożony organom korporacyjnym spółek, a następnie organom statutowym związków zawodowych będących sygnatariuszami ZUZP. Punkt drugi pisma mówi wprost, że te ustalenia nie pozwalają nawet na uruchomienie analizy due dilligence - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Leszek Miętek.

- Musieliśmy dać wyraźny sygnał Federacji ZZP PKP, że mają tam zatrudnionego bardzo złego człowieka pana Piotra Strębskiego. To nie pierwszy jego występek. Nie możemy tolerować czegoś takiego, ten pan nie jest reprezentantem federacji, a kierownictwo tego związku pozwala mu na publikowanie tego typu tekstów. Poprzednio pan przewodniczący ZZP PKP pan Stolorz powiedział, że to się więcej nie powtórzy, ale tych zapewnień starczyło na miesiąc - kwituje Leszek Miętek.

- Nie mam nic przeciwko FZZP PKP, ale nie możemy tolerować tej jednej osoby, która robi dużo złej krwi w związkach zawodowych, a od siebie nie wnosi żadnej pracy. Ja jestem człowiekiem, który od wielu lat robi wszystko, żeby związki ze sobą współpracowały, a nieodniesienie się do takich zarzutów spowodowałoby, że część ludzi mogłaby w nie uwierzyć. A pan Strębski posunął się tak daleko, że zarzuca nam udział w korupcji - tłumaczy Leszek Miętek.

źródło: Rynek Kolejowy
gumis - 03-11-2011, 00:34
Temat postu:
"Nie rozumiem, dlaczego związki zawodowe NSZZ „Solidarność” oraz Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce, których przedstawiciele biorący udział w negocjacjach wkraczając dumnie na salę obrad z pracodawcą, przekonują nagle pozostałe związki zawodowe, że już więcej nie uda się ugrać i trzeba to podpisać, bo przynajmniej mamy coś dla ludzi?"
REWELACJA!
Całość notatki czytaj tu - Białe flagi
A gdzie przed wejściem byli? Na herbacie u szefa? Dyskusja w cztery oczka? A może sześć?
"Mamy coś dla ludzi" - a co dla siebie?
Miętek ma ochotę na cenzurę - mamy pisać tylko pochwały czy krytyka się też przyda?
oporny301 - 03-11-2011, 10:31
Temat postu:
Wiesz co? Mnie tam nie było. Notatki, insynuacje, snucie spiskowej teorii dziejów, białe flagi.
Cóż. Ja pamiętam "wbijane" noże w plecy, szczególnie jednej, z wymienionych przez ciebie organizacji związkowych, np. przy okazji podwyżek płac czy słynnym już podziale maszynistów.
I jeszcze jedno.
Mnie emerytowi parę razy odmówiono prawa do zabrania głosu w sprawach pracowniczych, bo jestem emerytowanym zwiącholem.
Dziwnym dla mnie jest, ale nie odmawiam ci tego prawa, ale ciebie anty zwiąchola, interesują sprawy związków zawodowych.
Dziwne!
gumis - 03-11-2011, 12:44
Temat postu:
Płacisz na nich - wymagasz od nich.
Ja pośrednio też na nich pracuję a więc wymagam. Nic więcej.
ofelia - 03-11-2011, 13:05
Temat postu:
Negocjacje mają to do siebie, że nie modą trwać bez końca. Przychodzi kedyś ich kres i coś trzeba zapisać, podpisać. Porozumienie lub w przypadku spraw pracowniczych protokół rozbieżności. Przeciąganie negocjacji doprowadzi obie stronydo muru, do granicy poza, którą czy to jedna czy to druga strona nie może przekroczyć. Nie może przekroczyć bo poza nią nie ma już nic. Kiedy dochodzi się do tego mniejsca muszą czuc negocjatorzy lub ich doradcy. Od ich umiejętności negocjacji zależy czy są w stanie to określić. Wydaje mi się, ze wszystkie fora zajmuja się zakończeniem negocjacji a nie tym co zostało wynegocjowane. Wskażmy te punkty, rozdziały, w których można było osiągnąć coś więcej niż osiągnięto. Wypisywanie bzdur o korupcji, handlowaniu, używanie wyzwisk niczego nie rożwiąże. Czy forumowiczów nie zastanawia milczenie w tej sprawie P. Stolorza-szefa FZZK? Robią to ludzie z któregoś tam szeregu za nim. W prywatnej rozmowie z działaczem ZZK dowiedziałam się, że jest to okres poprzedzający kampanię wyborczą w ich związku. Więć szef dyplomatycznie milczy. Działacze ZZK z mojego zakładu popierali zapisy projektu tego paktu. Jak twierdzili jest do zaakceptowania. Co się więc stało, że nagle pozostałe związki (te tóre parafowały Pakt) wywiesiły białą flagę? Dyskutujmy o zapisach Paktu nie o drugich dnach nagocjacji. Pozdrawiam
oporny301 - 03-11-2011, 17:37
Temat postu:
ofelia - podpisuję się oboma rękoma. Smile
Pirat - 05-11-2011, 13:08
Temat postu:
4 listopada br. odbyło się kolejne posiedzenie Rady Branżowej CARGO Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP. Podstawowym tematem obrad były dotychczasowe prace nad Paktem Gwarancji Socjalnych dla pracowników PKP CARGO S.A. na wypadek prywatyzacji spółki, a także podpisany przez niektóre związki zawodowe działające w spółce "Protokołu ustaleń" z Zarządem spółki i prezes PKP S.A. Dotychczasowy przebieg negocjacji oraz przebieg spotkania z 24 października br. (na którym podpisano "Protokół ustaleń") przedstawili członkom Rady Branżowej uczestniczący w charakterze zespołu negocjacyjnego: Dariusz Browarek - wiceprzewodniczący FZZP PKP, Marian Kogut - przewodniczący RB CARGO i Elżbieta Fedoruk - wiceprzewodnicząca RB CARGO.

W wyniku przeprowadzonej dyskusji członkowie Rady Branżowej CARGO zaaprobowali dotychczasowe działania zespołu negocjacyjnego w trakcie negocjacji oraz poparli decyzję o niepodpisaniu "Protokołu ustaleń". Przyjęto także stanowisko Rady Branżowej, której celem jest przekazanie pracownikom PKP CARGO S.A. (i spółek zależnych) dlaczego przedstawiciele FZZP PKP nie podpisali się pod ustaleniami z Zarządem spółki i PKP S.A. W stanowisku wezwano także Zarząd PKP CARGO S.A. i pozostałe organizacje związkowe do powrotu do stołu negocjacyjnego i wznowienia prac nad Paktem Gwarancji Pracowniczych dla pracowników spółki.

Stanowisko Rady Branżowej CARGO
Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP
z dnia 4 listopada 2011 roku

DLACZEGO FZZP PKP NIE PODPISAŁA SIĘ POD „PROTOKOŁEM USTALEŃ” NEGOCJACJI PAKTU GWARANCJI PRACOWNICZYCH W PKP CARGO S.A.?

24 października br. w siedzibie PKP CARGO S.A. w Warszawie odbyło się spotkanie związków zawodowych – sygnatariuszy Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy – z Zarządem PKP CARGO S.A. i Prezesem PKP S.A. panią Marią Wasiak. Spotkanie zakończyło się podpisaniem przez część organizacji związkowych „Protokołu ustaleń poświęconym negocjacjom Paktu Gwarancji Pracowniczych pomiędzy Zarządem PKP CARGO S.A. a Związkami Zawodowymi będącymi stroną ZUZP z udziałem PKP S.A.”.

Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP nie podpisała się pod niniejszym „Protokołem” ponieważ:

* spotkanie 24 października, zgodnie z wystosowanym na niego zaproszeniem, było poświęcone „rozmowom nad Paktem Gwarancji Pracowniczych”; nie było przewidzianego jakiegokolwiek podpisywania ustaleń pomiędzy związkami zawodowymi a Zarządem spółki;
* podpisanie przez związki zawodowe „Protokołu ustaleń” zamyka dalsze negocjacje nad Paktem Gwarancji Pracowniczych. Po przejściu tego projektu Paktu przez organy korporacyjne spółek (PKP CARGO S.A. i PKP S.A.) przestaje on już być projektem. Wtedy organy statutowe związków zawodowych działających w PKP Cargo S.A. nie będą mogły powrócić do negocjacji;
* Projekt Paktu Gwarancji Pracowniczych, nad którym negocjacje skończyły niektóre związki zawodowe, jest ułomny z czterech podstawowych powodów:

1. nie zawiera gwarancji corocznej podwyżki wynagrodzeń dla pracowników, przynajmniej w wysokości poziomu inflacji za ubiegły rok (propozycja Federacji ZZP PKP to coroczna waloryzacja wynagrodzenia od 1 stycznia w wysokości 10% plus wskaźnik inflacji w przypadku, gdyby organizacje związkowe nie doszły do porozumienia z Zarządem spółki w sprawie innej wysokości podwyżki);
2. do wysokości odpraw należnych z tytułu nieprawidłowego stosowania zapisów Paktu względem pracownika nie wchodzą odprawy gwarantowane ustawą o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników i obecnie obowiązującego zakładowego układu zbiorowego pracy;
3. zakresem podmiotowym obowiązywania Paktu Gwarancji Pracowniczych nie są objęte spółki zależne PKP CARGO S.A.;
4. nie ma w nim gwarancji zaciągania zobowiązań wynikających z Paktu przez nowych pracodawców powstałych w wyników przekształceń organizacyjnych, strukturalnych lub prawnych spółki PKP Cargo S.A. Oznacza to, że w przypadku dalszych zmian własnościowych w PKP CARGO S.A. lub dowolnej spółce zależnych PKP CARGO S.A. (np. w wyniku jej sprzedaży) nie ma gwarancji zaciągnięcia przez nowego właściciela zobowiązań wynikających z Paktu oraz podstawy, na mocy której pracownik mógłby dochodzić swoich słusznych roszczeń.

Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP nie jest przeciwna zawarciu Paktu Gwarancji Socjalnych dla pracowników PKP CARGO S.A. (i jej spółek zależnych). Przeciwna jest natomiast zawarciu Paktu złego, który tylko iluzorycznie daje gwarancje pracownikom spółki, a w rzeczywistości naraża pracowników na niebezpieczeństwo utraty miejsc pracy i uprawnień socjalnych wynikających z wykonywania pracy.

Jednocześnie dementujemy medialne doniesienia, z których wynika, że Pakt Gwarancji Pracowniczych dla PKP CARGO S.A. został wynegocjowany. Przedłożony projekt Paktu Gwarancji Pracowniczych nie został organizacjom związkowym dany do podpisania czy choćby parafowania.

„Protokół ustaleń” z dnia 24 października br. został podpisany jedynie przez część związków zawodowych biorących udział w negocjacjach.

Zgodnie z Art. 24125 Kodeksu Pracy „układ zakładowy zawierają wszystkie organizacje związkowe, które prowadziły rokowania nad tym układem, bądź przynajmniej wszystkie reprezentatywne organizacje związkowe, w rozumieniu art. 24125a, uczestniczące w rokowaniach.”. Jedną z reprezentatywnych organizacji związkowych, w rozumieniu art. 24125a Kodeksu Pracy, które brały udział w ww. negocjacjach jest Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP. Przedstawiciele naszego związku zawodowego nie złożyli podpisu pod „Protokołem ustaleń”. Także zgodnie ze Stanowiskiem Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa z dnia 1 kwietnia 2011 roku „stronami paktu gwarancji pracowniczych w PKP CARGO S.A. (…) będą: zarząd (…) i organizacje związkowe – sygnatariusze zakładowego układu zbiorowego pracy”, a „Minister Infrastruktury oświadcza, iż nie podejmie decyzji prywatyzacyjnej (…) bez zawartego paktu gwarancji pracowniczych”.

Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP domaga się od Zarządu PKP CARGO S.A. i pozostałych organizacji związkowych powrotu do stołu negocjacyjnego i wznowienia prac nad Paktem Gwarancji Pracowniczych dla pracowników spółki.

Za Radę Branżową CARGO
FZZP PKP

/-/ Marian Kogut
Przewodniczący

Do pobrania:
Stanowisko Rady Branżowej CARGO z 4 listopada 2011 r. w formacie pdf

źródło: Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP
ofelia - 06-11-2011, 10:26
Temat postu:
Hej! Poraża mnie to co przeczytałam w stanowisku FZZP PKP. Moja teza, że rozpoczął się okres przedwyborczy wydaje się prawedziwa. po wyborach, na wiosnę, podpiszą się dwoma rękoma.
1. Gwarancja wzrostu wynagrodzenia po prywatyzacji jest dobrze wynegocjowany. Oczywiście można powiedzieć, że żądamy podwyżki 10% plus inflacja. to chwytne hasło tylko jak długo spółka byłaby w stanie udźwignąć takie zobowiązanie.Ten rok mamy tłusty następny też może taki być. Czy kolejne przyniosą zyski? Nie wiele zarabiam- ok. 2000 zł na rękę -ale rozumiem zasadę jest zysk jest podwyżka, nie ma zysku starajmy się nie zwalniać ludzi. Zapis, że podwyżka obowiązuje od 1 stycznia, ale jej wysokość negocjujemy, jest zapisem co najmniej poprawnym. Populizm jest niebezpieczną formą pozyskiwania ludzi.
2. Wbrew temu co pisze Federacja nie można wymazać odpraw wynikających z ustawy o szczególnym sposobie.......pod warunkiem że zwolnienia będą miały charakter grupowy. Tych odpraw , w ramach zwolnień grupowych, nie można anulować żadnymi porozumieniami.
3 i 4 te tematy są objęte paktem . Nie bardzo rozumiem jak jaśniej można to opisać.
Poadto chciałabym przypomieć Marianowi, że pakt to nie ZUZP i może być podpisany bez Federacji. ZUZP nie musi obowiązywać jak to ma miejsce w IC ale pakt musi być zawarty jeżeli chcemy bronić miejsca pracy. Odpowiedzialne ZZ podpiszą go bez Federacji i bez Grzegorza bo on nigdzie się nie podpisuje tam gdzie podpisuje się Leszek. Pozdrawiam
oporny301 - 06-11-2011, 20:29
Temat postu:
ofelia - popieram i podpisuję się.
Punisher - 06-11-2011, 22:20
Temat postu:
@ofelia - wyciągnęłaś prawidłowe wnioski. Mam nadzieję, że większość ZZ podpisze sie pod Paktem. Ci którzy tego nie zrobią to prawdopodobnie przeprowadzą legalny strajk w Cargo. Jeśli tego nie zrobią to jaki sens ma krytyka treści projektu Paktu?
Słowo, które uzyłaś POPULIZM jest tu idealne.
Jak znam życie Gumiś i tak to skrytykuje Śmiech
gumis - 07-11-2011, 10:52
Temat postu:
Dlaczego zaraz skrytykuje? Mam po prostu inne zdanie.
Ciekawe czy znajdziesz frajera na kupno samochodu zastrzegając sobie w umowie, że płaci od ręki i to całość ale ty zastrzegasz sobie, że jak już kupi i będzie właścicielem to będziesz jeszcze przez dwa lata tym samochodem jeździł nie pytając się właściciela o zdanie i pozwolenie?
Są dwie opcje -
1. Nie prywatyzować. OK. Firma w dobrej kondycji - przynosi zysk - generuje ruch na rynku pracy - jest jednak pewien kłopot sam sobie. Może sprawić kłopot i to w najmniej spodziewanym momencie. Czyli kryzys,załamanie rynku, protesty, strajki, żądania. To nieuchronne w patologicznym sposobie sprawowania nadzoru właścicielskiego przez Państwo.Do tego dodać należy, że "państwowe" jest solą w oku liberalnego właściciela. Państwowe dla nich z samej genezy jest złe. Patologia.
2. Prywatyzować. Z całym dobytkiem inwentarza. Trzeba więc zachęcić czymś do kupna. Najlepiej ceną. Najlepszym sposobem zniechęcenia do kupna jest właśnie pakiet gwarancji i to zawieranym nie z przyszłym właścicielem ale z "państwowym". Za ostry pakt może zbić cenę bo kto głupi kupi firmę z takim bagażem upierdliwych zapisów generującym i kłopot i zmniejszenie zysku. Bardzo ostry pakt może całkowicie zniechęcić do kupna i może o to chodzi. Zawsze decydenci mogą powiedzieć, że chcieli tylko... Wobec braku pomysłu na kolej w RP grozi to stagnacją i wstecznictwem.
Do tego dochodzi rozżalenie części społeczeństwa widzącego inne pakty - prawie z kosmosu -patrz energetyka. Zazdrość robi swoje -oni mogli a my nie? Przecież tak nie może być. Ja wiem, że może i to za sprawą tych samych decydentów i tych samych zz. Patologia. Za koszty tych paktów i tak zapłaci statystyczny Kowalski ale kto się tym przejmuje. Nachapali się pracownicy - malwersanci -handlarze akcjami a reszta? kto się tą resztą przejmuje. Tak rozgrabia się i jednocześnie przejada majątek wspólny.
Na zmiany w sposobie myślenia i podejścia do prywatyzacji jest za późno. Mleko już dawno się rozlało.
Wprowadzono wolna amerykankę i co silniejsze zz wyrwały co swoje. A wystarczyło zostawić 15% akcji uprzywilejowanych i resztę w ramach K.P. i byłby spokój. Pomijam prywatyzacje po to aby zaorać konkurencję, choć jej w pomijać nie wolno ale w normalnych stosunkach ekonomicznych nikt nie kupuje aby zbankrutować i stracić. Skoro tak to wzrost wartości firmy spowoduje wzrost wynagrodzeń - nabór nowych pracowników -nowe technologie.Więc pakt jest tu na kant stołu przydatny. To krępowanie rąk. Każdy pakt można obejść -oferując kasę za odejścia. Decyzja jest w ręku pracownika. Chce czeka do końca licząc, że to nie jego zwolnią lub zredukują. Chce to bierze kasę i odchodzi. Wymieniać tych przypadków nie trzeba -jest ich wiele.
Tak więc spoko - mi osobiście to wisi co zapiszą w tym pakcie. Każde przegięcie jest niedobre. Z praktyki wiem, że nabywca jak będzie chciał zrobić swoje to i tak zrobi bez względu na zapisane tam kulfony. Takie jak 10% wzrost wynagrodzeń. A czemu nie 100%? czemu nie 1000%.
M. - 07-11-2011, 11:34
Temat postu:
Oj tam chłopcy się pokłócili o to który z nich ważniejszy przyjdzie nowa miotła i zaraz ich pozamiata w odpowiednie dla nich kąty.
ofelia - 07-11-2011, 15:32
Temat postu:
Hej! Gumiś porównywanie prytwatyzacji Cargo do sprzedaży samochodu i to w sposób przez Ciebie proponowany nie jest uprawniony. Prawda, że koszt pakietów socjalnych leży po stronie kupującego nie prawdą jest, że za pakiety zapłacą podatnicy. Prawdą jest, że kupujący nie zamierza kupić i splajtować. Prawdą jest również, że może kupić, podzielić, rozczłonkować sprzedać i osiągnąć kilkuprocentowy zysk nie patrząc na pracowników. Po to zawierane są pakiety. Dla osłony pracowników. Nic tu związki dla siebie nie wyszarpują tylko dla pracowników- nawet nie tylko dla swoich członków. Federacja doskonale wie, że czy podpisze czy nie podpisze, jej członkowie będą zabezpieczeni tak samo jak inni. Więc co szkodzi nie podpisać i coś ugrać, właśnie dla siebie.
Prywatyzować czy nie prywatyzować? Tu twoje porównanie z samochodem wykorzystam. Czy sprzedałbyś samochód jeżeli wiedziałbyś, że ten samochód zarobi 1/4 ceny sprzedaży tego samochodu? Przewidywany zysk w cargo za 2011 rok to 500 mln. Prywatyzuje się coś co jest niedochodowe lub sprzedaje się część akcji dla osiągnięcia funduszy na inwestycje. W przypadku Cargo nic z tych rzeczy. Sprzedaje się bo trzeba pokryć historyczny dług. W grupie PKP jest nie tylko Cargo. Więć może solidarnie po trochę. PR również. Ale to na inna dyskusję. Awantura wywołana przez Federację nie jest potrzeba, przynajmniej dla pracowników. Na dodatek może się skończyć w sądzie (obelgi, pomówienia, insynuacje). Usłyszałam, że można nie zawrzeć pakietu to nie będzie prywatyzacji. Jeżeli ktoś w to wierzy to jest naiwny. Przewozy Regionalne są tego dowodem. Przegapili moment kiedy należało ustąpić i zostali bez pakietu. Zgadzam się z tobą, że jak będzie zysk to będą dobre czasy dla pracowników i nie portzeba pakietów. Jestem optymistką ale na wszaelki wypadek zawrzyjmy porozumienie. ROZSADNE porozumienie.Pozdrawiam
oporny301 - 07-11-2011, 17:31
Temat postu:
Chciałem zauważyć, że w stanowisku RB Cargo FZZP PKP, nie ma ani słowa odniesienia do wystąpienia "S" i ZZM do Prezesa PKP Cargo S.A. z 27.10.2011r.
Na co liczycie? Że zapomną? Że nic się nie stało? Że czas leczy rany?
Tak zachowują się tylko tchórze. Brnijcie dalej.

Z tego co wiem, i "S" i ZZM wydały niemałe pieniądze na ekspertyzy i porady prawne, aby do minimum wyeliminować jakiekolwiek braki i nieprawidłowości w projekcie Paktu Gwarancji Pracowniczych.
FZZP PKP miała też w tym koszcie uczestniczyć, ale się wypięła. Dlaczego?
Może się kiedyś dowiemy.
Punisher - 09-11-2011, 21:24
Temat postu:
@Gumiś-napisałeś, że ci wisi co napiszą w tym pakcie. Zgadzam się z tobą całkowicie, wszak pracujesz w IC.
@ofelia-znowu masz racje.
@oporny301-podobno to prawda, że związki deklarowały solidarne pokrycie kosztów prawnika, a później wycofały się rakiem i wszystkie koszty pokryły Solidarność i ZZM.
Victoria - 05-12-2011, 18:59
Temat postu:
Miętek i Grymel odpowiadają FZZP PKP

Leszek Miętek oraz Henryk Grymel przesłali nam odpowiedzi na stwierdzenia FZZP PKP zawarte w artykule pt. „Nie ma paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo”. Zgodnie z życzeniem publikujemy je w całości.

W artykule pt. „Nie ma paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo”, który dostępny jest tutaj, opublikowaliśmy stanowisko Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP w sprawie stanu negocjacji dotyczących paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo. Leszek Miętek (KKZZ) oraz Henryk Grymel (SKK NSZZ "Solidarność") uznali, że stwierdzenia FZZP PKP naruszają ich dobra osobiste. Na życzenie publikujemy w całości przesłane przez nich odpowiedzi.

---

Jako Przewodniczący KKZZ, negocjujący Pakt Gwarancji Pracowniczych dla pracowników PKP Cargo S.A., oświadczam, że stwierdzenie artykułu Nie ma paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo (www.rynek-kolejowy.pl z dn. 26.10.11r.) uznające mnie za użytecznego idiotę rządu i pracodawców, u którego związkowa użyteczność wynikała z głupoty, bądź z tego, że była opłacona, narusza moją cześć i godność oraz podważa zaufanie pracowników do należytego sprawowania przeze mnie mojej funkcji.

Przedmiotem negocjacji związkowców z Zarządem PKP Cargo nie była prywatyzacja przedsiębiorstwa, a gwarancje dla pracowników, mające zabezpieczyć - właśnie na wypadek prywatyzacji, ich najbliższą przyszłość. Związki zawodowe cel negocjacyjny osiągnęły. Pakt jest obiektywnie korzystny dla pracowników. 70% załogi obejmą gwarancje zatrudnienia do emerytury; premia prywatyzacyjna - od 0,8 do dwukrotności średniej pensji. Przedłużanie negocjacji przy braku rozbieżności co do treści Paktu, nie miało podstaw. Zapis w protokole ustaleń, że rozpoczęcie procesu due diligence może nastąpić dopiero po akceptacji Paktu przez organy korporacyjne PKP Cargo i PKP S.A. oraz właściwe ministerstwo, nie oznacza - wbrew tezie artykułu - zgody strony związkowej na prywatyzację PKP Cargo. (Patrz: cyt. w artykule komunikat prasowy SKK NSZZ Solidarność.) Sprzeciw wobec procesu prywatyzacji oraz wobec rozpoczęcia due diligence, wyrażony ostatnio w piśmie do Premiera z 19.10.11 r. pozostaje aktualny. Sformułowane wiec wobec mnie oceny są wyjątkowo krzywdzące. Zaś zarzut korupcyjny jest ewidentnie kłamliwy.

Leszek Miętek

---

Jako Przewodniczący SKK NSZZ „Solidarność”, negocjujący Pakt Gwarancji Pracowniczych dla pracowników PKP Cargo S.A., oświadczam, że stwierdzenie artykułu Nie ma paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo (www.rynek-kolejowy.pl z dn. 26.10.11r.) uznające mnie za użytecznego idiotę rządu i pracodawców, u którego związkowa użyteczność wynikała z głupoty, bądź z tego, że była opłacona, narusza moją cześć i godność oraz podważa zaufanie pracowników do należytego sprawowania przeze mnie mojej funkcji.

Przedmiotem negocjacji związkowców z Zarządem PKP Cargo nie była prywatyzacja przedsiębiorstwa, a gwarancje dla pracowników, mające zabezpieczyć - właśnie na wypadek prywatyzacji, ich najbliższą przyszłość. Związki zawodowe cel negocjacyjny osiągnęły. Pakt jest obiektywnie korzystny dla pracowników. 70% załogi obejmą gwarancje zatrudnienia do emerytury; premia prywatyzacyjna - od 0,8 do dwukrotności średniej pensji. Przedłużanie negocjacji przy braku rozbieżności co do treści Paktu, nie miało podstaw. Zapis w protokole ustaleń, że rozpoczęcie procesu due diligence może nastąpić dopiero po akceptacji Paktu przez organy korporacyjne PKP Cargo i PKP S.A. oraz właściwe ministerstwo, nie oznacza - wbrew tezie artykułu - zgody strony związkowej na prywatyzację PKP Cargo. (Patrz: cyt. w artykule komunikat prasowy SKK NSZZ Solidarność.) Sprzeciw wobec procesu prywatyzacji oraz wobec rozpoczęcia due diligence, wyrażony ostatnio w piśmie do Premiera z 19.10.11 r. pozostaje aktualny. Sformułowane wiec wobec mnie oceny są wyjątkowo krzywdzące. Zaś zarzut korupcyjny jest ewidentnie kłamliwy.

Henryk Grymel

źródło: Rynek Kolejowy
gumis - 05-12-2011, 21:43
Temat postu:
Pisali przez kalkę?
Co za jednomyślność.
Pirat - 20-12-2011, 10:57
Temat postu:
Maszyniści kolejowi i Solidarność idą do sądu!

Szanowni Państwo, Koleżanki i Koledzy,

w załączeniu przesyłam pismo, które otrzymałem dziś po powrocie z zagranicy od adwokata Tomasza Kopoczyńskiego, będącego pełnomocnikiem panów Leszka Miętka (prezydenta Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce i przewodniczącego Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych) i Henryka Grymla (przewodniczącego Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność"). Pan Kopoczyński zwraca się do mnie z oświadczeniem i wynikającym z niego żądaniem... Treść do przeczytania w załączniku.

W związku z tym wystąpieniem informuję, co następuje:

1. Nie mam zwyczaju prostować rzeczywistości i przepraszać kogokolwiek za to, że opisuję jak ten ktoś w owej rzeczywistości funkcjonuje. Akcja rodzi reakcję. Nie jestem w stanie spełnić żądania "mandatów" pana Kopoczyńskiego.

2. Zgodnie z informacją pana adwokata Kopoczyńskiego, że "W przypadku niezastosowania się przez Pana do przedstawionego żądania w terminie 7 dni moi mandanci dochodzić będą roszczeń przed sądem" czekam na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy sądowej. Niech sąd oceni, czy artykuł "Nie ma paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo - sprostowanie" z dnia 26 października 2011 r. zawiera "bezpodstawne i wyjątkowo krzywdzące oceny skierowane pod adresem moich mandatów" i "przekracza granice debaty publicznej i narusza dobra osobiste moich mandantów". Pan adwokat tak lekko to zakłada, prawda może być bardziej brutalna.

3. Mam nadzieję, że panowie Miętek i Grymel mają świadomość czym może skończyć się dla nich ewentualny proces sądowy. Próba pozbawienia mnie stanowiska pracy (działalność charakterystyczna dla działacza związkowego!) dokonana przez pana Miętka w tekście "Pan Strębski robi "złą krew"" (do znalezienia na portalu branżowym rynku kolejowego, nie zaś plotkarsko-personalnym portalu typu Pudelek.pl czy Kozaczek.pl: http://www.rynek-kolejowy.pl/28422/Mietek_Pan_Strebski_robi_zla_krew.htm ), gdzie możemy przeczytać m.in. "Musieliśmy dać wyraźny sygnał Federacji ZZP PKP, że mają tam zatrudnionego bardzo złego człowieka pana Piotra Strębskiego. To nie pierwszy jego występek." i "Nie mam nic przeciwko FZZP PKP, ale nie możemy tolerować tej jednej osoby, która robi dużo złej krwi w związkach zawodowych, a od siebie nie wnosi żadnej pracy." - póki co nie przyniosła skutku. Pytanie tylko, czy informacje, które w przypadku procesu sądowego zamierzam przekazać na obronę linii argumentacyjnej swojego artykułu, będą do zaakceptowania dla szeregowych członków ZZMKwP, KKZZ i SKK NSZZ "Solidarność". Obawiam się że nie, a burza, którą one spowodują, może okazać się zbyt silna i gwałtowna nie tylko dla pewnych siebie liderów związkowych.

4. Wszelkie informacje o ewentualnym procesie sądowym będę przekazywać możliwie najszerszemu kręgowi odbiorców. Już dziś zapraszam przedstawicieli mediów na ewentualne pierwsze posiedzenie sądowe z powództwa adwokata Kopoczyńskiego (i/lub panów Miętka i Grymla) przeciwko mnie. Gwarantuję, że będzie się działo.

5. Zapraszam wszystkich działaczy związkowych i szeregowych pracowników, z okoliczności funkcjonujących/pracujących na kolei (spółki Grupy PKP, Przewozy Regionalne, koleje samorządowe itd.), o przesyłanie do mnie wszelkich informacji o tym, jak działacze związkowi wykorzystują swoje "dobre kontakty" z pracodawcą stając się w rezultacie (bez kompetencji merytorycznych) naczelnikami, dyrektorami, członkami zarządów i/lub rad nadzorczych. Kolej, dobro póki co publiczne i ogólnospołeczne, zasługuje na to, by na niej trochę pozamiatać.

Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,
PIOTR STRĘBSKI

źródło: Redakcja miesięcznika "Nasze Sprawy"
Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP
pospieszny - 20-12-2011, 13:57
Temat postu:
Cytat:
Kolej, dobro póki co publiczne i ogólnospołeczne, zasługuje na to, by na niej trochę pozamiatać.

Przychylam się do całej rozpiętości powyższego twierdzenia Very Happy

W pierwszej kolejności pozamiatanie z tzw. "związkowców" da oddech spółkom w których wymienieni bezkarnie dotąd pasożytują.
kostucha - 21-12-2011, 14:02
Temat postu:
Czy Piotr Strębski - od niedawna w Federacji ZZP PKP, to ta sama osoba co towarzysz Piotr T. Strębski - redaktor prowadzący strony Dyktatura proletariatu, prowadzonej przez cyt. "ortodoksyjnych, rewolucyjnych marksistów"? Wg Facebooka na dole strony to ta sama osoba. Nie ma co, kontrowersyjnych sobie współpracowników dobiera Federacja.

Radzę poczytać, bo okazuje się, że Lenin wiecznie żywy. I trzymać kciuki za Grymela i Miętka

http://www.dyktatura.info/?page_id=7


Źródło: Rynek Kolejowy

Teraz wiem co znaczy PKP => Pieknie K*** Pięknie
Pirat - 01-02-2020, 02:43
Temat postu:
Związkowcy kolejarskiej "Solidarności" są zaniepokojeni sytuacją w PKP Cargo i piszą do prezesa PKP SA.

Pismo dostępne jest pod linkiem:
http://infokolej.pl/docs/cargo/pismo.pdf
sfora6 - 29-03-2020, 17:23
Temat postu:
Wrzucam pisma związkowców.

[ Dodano: 09-08-2020, 10:56 ]
Związkowiec Krzysztof Czarnota straszy sądem innego związkowca.
Jest to odwet za działanie Zarząd Związku Zawodowego Pracowników Kolejowych "PROTEST". Działanie polega na niegodzeniu się na przedłożeniu obniżenia wynagrodzenia o 10% na kolejne 3 miesiące. Działanie to wsparły otwarcie Rybnicka "Solidarność 80" i Związek Zawodowy Pracowników Warsztatowych, ZZM w Gliwicach, MNSZZ Kolejarzy Śląskich w Tarnowskich Górach.
Krzysztof Czarnota sobie nie obniżył wynagrodzenia. Co miesiąc na konto wpływa 100% wynagrodzenia. Bierze, ale się nie cieszy Smile

Pismo poniżej:
NSZZ Solidarność '80 PKP CARGO Śląski Zakład Spółki do rąk Przewodniczącego - Pana Romana Ryszewskiego
Wezwanie przedsądowe

Wzywam Państwa organizację związkową do wyrażenia i zamieszczenia przeprosin wobec Pana Krzysztofa Czarnoty oraz wobec Niezależnego Związku Zawodowego Kolejarzy Spółki PKP CARGO S.A. z/s w Skarżysku-Kamiennej.
Publikacja przeprosin, których treść podaję w dalszej części pisma, winna nastąpić na następujących stronach internetowych:
https://solidarnosc80cargorybnik.pl oraz www.fzzk.pl
w przeciągu 5 dni od momentu otrzymania niniejszego wezwania. Minimalny rozmiar czcionki to 12 (dwanaście), interlinia 1.5 (półtora), zaś typ (rodzaj) czcionki winien odpowiadać dotychczas stosowanemu na tych stronach. Przeprosiny winny zostać umieszczone w łatwo widocznym miejscu na każdej z tych stron www - tak, by po uruchomieniu witryn osoby z nich korzystające mogły się zapoznać z brzmieniem przeprosin w sposób bezproblemowy i bezpośredni (w szczególności bez konieczności klikania w link/odesłanie). Tekst przeprosiny należy utrzymywać (zachować) przez okres 1 (jednego) miesiąca czasu liczonego od chwili poinformowania pełnomocnika drogą mailową (mój adres e-mail: w lewym górnym rogu pisma) o fakcie ich wprowadzenia na wymienione strony.

Dodatkowo przeprosiny winny być opublikowane w najbliższym numerze Miesięcznika Związkowego Federacji ZZK NASZE SPRAWY - na trzeciej stronie periodyku. W tym wypadku parametry tekstu (m.in. czcionka) winny odpowiadać tym, które dominują w materiałach publikowanych w czasopiśmie.

Treść przeprosin:

NSZZ Solidarność '80 PKP CARGO Śląski Zakład Spółki wyraża szczere ubolewanie
i serdecznie przeprasza następujące osoby:
1) Pana Krzysztofa Czarnotę - będącego Członkiem Rady Nadzorczej PKP CARGO S.A reprezentującym interesy pracowników, jak również
2) Niezależny Związek Zawodowy Kolejarzy Spółki PKP CARGO S.A. z/s w Skarżysku-Kamiennej - za opublikowanie informacji nieprawdziwych i godzących w dobra osobiste wymienionych osób. Nasz Związek (tj. NSZZ Solidarność '80 PKP CARGO Śląski Zakład Spółki) w pełni świadomie i w złej wierze podał do publicznej wiadomości niezgodne z faktami informacje, jakoby Pan Krzysztof Czarnota (będący również Przewodniczącym Niezależnego Związku Zawodowego Kolejarzy Spółki PKP CARGO S.A. z/s w Skarżysku-Kamiennej) nie godził się na obniżenie należnego mu wynagrodzenia z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej o 10 (dziesięć) procent, a jednocześnie popierał rozwiązanie kryzysowe w postaci obniżenia wynagrodzenia pracownikom Spółki o 10 (dziesięć) procent. W rzeczywistości Pan Krzysztof Czarnota w pełni popierał redukcję swojego wynagrodzenia w wymienionej skali. Tym samym postępował etycznie oraz w sposób urzeczywistniający zasady solidarności i równego traktowania wszystkich osób zatrudnionych w Grupie PKP CARGO S.A.

***
W przypadku braku spełnienia powyższego żądania, Pan Krzysztof Czarnota oraz Niezależny Związek Zawodowy Kolejarzy Spółki PKP CARGO S.A. z/s w Skarżysku-Kamiennej będą się domagać usunięcia skutków naruszenia ich dóbr osobistych przez Wasz Związek. Oprócz zobligowania Was do zamieszczenia przeprosin o treści jw. (również w prasie tradycyjnej: Gazeta Wyborcza oraz Rzeczpospolita), moi Mocodawcy wystąpią o zasądzenie sumy pieniężnej
w wysokości po 10.000 (dziesięć tysięcy) zł na cel społeczny, który sprecyzują w pozwie. Podstawę prawną dla takiego żądania daje im art. 24 par. 1 Kodeksu cywilnego.

Za:
Krzysztofa Czarnotę
oraz
Niezależny Związek Zawodowy Kolejarzy Spółki PKP CARGO S.A. (z/s w Warszawie) z/s w Skarżysku-Kamiennej;
ich pełnomocnik: Radca prawny Rafał Kucharski (KR-1743)

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group